Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie
Transcription
Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie
Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie 1 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Szanowni Czytelnicy, W związku z systematycznym rozwojem Państwowej WyŜszej Szkoły Zawodowej w Nysie, a takŜe w oparciu o misję uczelni, redakcja czasopisma Alma Mater postanowiła wzbogacić ofertę gazety, wydając numery specjalne poświęcone realizowanym przez uczelnie programom promującym naukę, doświadczenie i przedsiębiorczość. W numerach tych opisane są działania związane z Nyskim Festiwalem Nauki oraz Festiwalowymi Konferencjami Popularnonaukowymi, które odbywają się w dniu otwarcia festiwalu. Ideą konferencji jest pokazanie potencjału dydaktyczno-naukowego uczelni, w aspekcie moŜliwości jego zastosowania przy definiowaniu potrzeb i rozwiązywaniu problemów o zasięgu regionalnym i wojewódzkim. Kolejną inicjatywą redakcji czasopisma Alma Mater jest stworzenie Magazynu Popularnonaukowego INGENIUM (łac. twórcza inteligencja), który ma celu przedstawienie osiągnięć nauki w ujęciu poznawczym i empirycznym, wskazując na potrzebę jej systematycznego wzbogacania i udoskonalania. Wydawnictwo INGENIUM to sposób na promocję nauki, wyzwalania u czytających chęci uczenia się i poznawania, a tym samym wskazywania na jej uŜyteczność i wręcz niezbędność w codziennym Ŝyciu. Wiedza podana w sposób prosty, oczywisty, niekwestionowany i sprawdzalny, moŜe budować specyficzny klimat akademicki u kaŜdego czytelnika. Magazyn tworzą artykuły o charakterze popularnonaukowym opisujące ciekawe wydarzenia i osiągnięcia w nauce, odpowiadające na często zadawane pytania z danej dziedziny, informujące i szkolące, wyjaśniające pojęcia, wskazujące na wykorzystanie osiągnięć nauki w codziennym Ŝyciu, poruszające problemy historyczne, społeczne i międzynarodowe itd. Wartość merytoryczną tworzą nauczyciele akademiccy PWSZ w Nysie. Idea magazynu wpisuje się w misję uczelni, szczególnie uczelni o profilu zawodowym, która wskazuje na potrzebę zdobywania wiedzy uŜytecznej. Jest to jednocześnie doskonała forma promocji o wysokim ładunku jakości potwierdzonym przez uczelnię. Stanowi nową na naszym rynku formę promocji nauki i zachęcania w ten sposób czytelników do zainteresowania się szeroko pojętą nauką i poznawaniem. Realizacja załoŜonego celu Magazynu Popularnonaukowego INGENIUM sprawi, Ŝe będzie jednym z pierwszych tego typu magazynów w akademickiej Polsce. Magazyn ma poruszać tematykę nauki i przedsiębiorczości, wiąŜąc wiedzę z biznesem. Magazyn umoŜliwi takŜe wypowiedź władzom samorządowym, przedsiębiorcom i innym jednostkom rządowym i pozarządowym, które w jakiś sposób powiązały swoje działania z uczelnią, np. poprzez praktyki studenckie, realizowane prace dyplomowe, szkolenia organizowane przez instytuty, warsztaty tematyczne, i inne formy aktywności naszej akademii w otoczeniu społeczno-gospodarczym. Otwarci jesteśmy takŜe na pokazanie wdroŜeń, unowocześnień, ekspertyz i innych form aktywności badawczej, które zostały wprowadzone w przedsiębiorstwach i przy których uczestniczyli nasi studenci, absolwenci czy pracownicy. dr inŜ. Tomasz Malczyk Redaktor Naczelny 2 W numerze: śywienie – udział w epidemii schorzeń układu krąŜenia oraz narzędzie w ich prewencji Dr hab. n.med. Z. Ciemniewski........................................................................... 3 śywienie niemowląt i dzieci, jego wpływ na rozwój i adaptację w Ŝyciu osobniczym Dr n.med. B. Bucki ................................................................................................ 3 Cukrzyca jako choroba społeczna dr hab.n. med A. Węgiel, prof. PWSZ w Nysie, .............................................. 5 Zasady racjonalnego Ŝywienia człowieka Dr inŜ. J. Wyka ..7 Ze słońcem nie ma Ŝartów Dr med. W. Huńka-śurawińska, lek. med. L. Smaczny-Bąk........................ 8 Cellulit – przyczyny powstawania, fazy rozwoju, rodzaje, terapia- czyli wszystko co powinno się wiedzieć na ten temat mgr A. Chudy-Olejniczak..................................................................................... 9 W zdrowym ciele zdrowy duch mgr E. Szura.....12 Wpływ solarium na proces starzenia się skóry Lek. med. L. Smaczny–Bąk, Dr n. med. W. Huńka–śurawińska...............13 SPA (sanus per aquam) uzdrowienie przez wodę Mgr H. Racheniuk14 Czesko-polskie spory światopoglądowe w pierwszej połowie XIX w. Prof. Z. Tarajło-Lipowska ..................................................................................15 Z polskich kresów do Pragi Prof. Z. Tarajło-Lipowska ..................................................................................19 71 lat temu hitlerowskie Niemcy zajęły Sudety – Anschluss Dr P. Szymkowicz ...............................................................................................20 Stalin: długi marsz do supremacji ZSSR w świecie Prof. K. Grygajtis22 Kolegium Redakcyjne: Redaktor Naczelny - dr inŜ. Tomasz Malczyk Z-ca Redaktora Naczelnego - mgr Agata Krycia-Chomińska Rada Redakcji: Adjustacja - mgr Ewa Bernat Biblioteka - mgr Bogumiła Wojciechowska-Marek Sport - inŜ. Mirosław Mazguła Adres Redakcji: ALMA MATER Czasopismo Państwowej WyŜszej Szkoły Zawodowej w Nysie 48-300 Nysa, ul. Armii Krajowej 7 tel. 077 448 47 61 http://www.pwsz.nysa.pl/~promocja/gazeta [email protected] Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i opracowywania redakcyjnego nadesłanych tekstów. Numer zamknięto: 20 maja 2009 r. Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie NAUKI MEDYCZNE Instytut Dietetyki śywienie – udział w epidemii schorzeń układu krąŜenia oraz narzędzie w ich prewencji Dr hab. n.med. Zbigniew Ciemniewski Na początku 20 wieku schorzenia układu krąŜenia stanowiły przyczynę nie więcej niŜ 10% wszystkich zgonów na całym świecie. Na początku 21 wieku stanowią przyczynę prawie 50% zgonów w rozwiniętych krajach i 25% w krajach rozwijających się. Oczekuje się, Ŝe około roku 2020 umierać rocznie na świecie, z ich powodu, będzie około 20 milionów ludzi. Co jest powodem tej ogarniającej świat epidemii? Nie ma wątpliwości obecnie, Ŝe są nim zmiany w stylu Ŝycia wynikające ze zmian cywilizacyjnych jak równieŜ stale wydłuŜający się czas Ŝycia ludzi. Skutki bezpośrednie to narastająca stale liczba osób z nadwagą, epidemia cukrzycy typu II, rozpowszechnione zaburzenia gospodarki lipidowej, nadciśnienie a skutki pośrednie to epidemia miaŜdŜycy oraz jej powikłań a więc choroby wieńcowej, zawału serca, udarów mózgu, niewydolności krąŜenia. W krajach Zachodu w ostatnich kilkudziesięciu latach a w Polsce od paru lat udało się odwrócić tą tendencję. DuŜy wkład w ten efekt miało udoskonalenie metod którymi posługuje się nowoczesna medycyna w tym przede wszystkim rozwój farmakoterapii nadciśnienia, wprowadzenie statyn do leczenia hipercholesterolemii, burzliwy rozwój kardiologii interwencyjnej i kardiochirurgii. Nie ulega jednak obecnie wątpliwości, Ŝe znaczącą część tego efektu a moŜe nawet jego większość uzyskano dzięki wielkiej i skutecznej aktywności prowa- dzącej do ograniczenia presji czynników ryzyka takich jak palenie papierosów, mała aktywność fizyczna oraz nieprawidłowe Ŝywienie. Uruchomione juŜ w latach sześćdziesiątych programy skutecznie zmieniające nawyki Ŝywieniowe w Finlandii (Karelia) czy w USA a potem innych krajach wykazały bez wątpienia, Ŝe zachęcanie ludzi do zmiany w sposobie odŜywiania prowadzące do zmniejszenia spoŜycia nasyconych tłuszczów zwierzęcych, cholesterolu, cukrów prostych a jednocześnie zwiększenie udziału w codziennej diecie ilości warzyw i owoców, orzechów, ryb, olejów roślinnych prowadzi do wyraźnego zmniejszenia częstości powikłań miaŜdŜycy oraz wydłuŜenia ludzkiego Ŝycia. Podobny program realizowany jest juŜ od kilkunastu lat w Polsce. Poczynając od lat pięćdziesiątych (USA, Finlandia) wymienione programy zdrowotne przyczyniły się do zmniejszenia śmiertelności z powodu schorzeń układu krąŜenia w tych krajach prawie o 70%, z czego większość efektu, co potwierdzają ostatnie badania publikowane zarówno w Europie jak i USA, uzyskano poprzez działanie w ramach prewencji pierwotnej. Jednym z elementów tych działań jest szeroko rozumiana edukacja wszystkich obywateli wspierana wysiłkiem Państwa, jak równieŜ przygotowanie fachowych pracowników w zakresie zdrowia publicznego, dietetyki i innych dyscyplin. Instytut Dietetyki śywienie niemowląt i dzieci, jego wpływ na rozwój i adaptację w Ŝyciu osobniczym Dr n.med. Bogusław Bucki śywienie jest bardzo waŜnym problemem, który w sposób znaczący wpływa na zdrowie i długość Ŝycia kaŜdego człowieka. Zdrowe odŜywianie to nie tylko slogan reklamowy, ale rozległa wiedza jak równieŜ temat wielokierunkowych badań prowadzonych w róŜnych ośrodkach badawczych na całym świecie. Tymczasem praktyczne aspekty tych działań nadal są niedoceniane, a co gorsze, niejednokrotnie bagatelizowane przez szerokie rzesze społeczeństwa często wzbudzając wiele kontrowersji. Podejmowane przez róŜne organizacje, nie tylko społeczne, projekty popularyzujące zasady zdrowego odŜywiania się są często nieefektywne, głównie z powodu silnie zako- rzenionych tradycyjnych i regionalnych przyzwyczajeń, ale równieŜ z przyczyn obiektywnych wynikających z róŜnych uwarunkowań socjoekonomicznych naszego społeczeństwa, przez co tylko w niewielkim stopniu przyczyniają się one do zmiany złych nawyków Ŝywieniowych. Wprowadzenie do codziennej praktyki prawidłowych zasad Ŝywienia jest szczególnie waŜnym wyzwaniem w przypadku dzieci. Najbardziej dobitnym przykładem tych starań jest prowadzona od kilkunastu lat kampania mająca zmienić przekonania młodych matek, która ma je zachęcić do aktywnego karmienia piersią niemowląt. Program ten promowany jest m.in. 3 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Według promowanych przez nią zaleceń karmienie piersią stanowić powinno podstawową formę Ŝywienia dzieci do końca 1 roku Ŝycia. Jeszcze bardziej „restrykcyjnie” do problemu karmienia pokarmem naturalnym podchodzą eksperci Światowego Zgromadzenia Zdrowia (WHA), zalecający, aby karmienie pokarmem naturalnym było jedynym sposobem odŜywiania dzieci w pierwszych 6 miesiącach Ŝycia, a w kolejnych stanowiło podstawę ich Ŝywienia. Z drugiej jednak strony postęp technologiczny umoŜliwił opracowanie i wprowadzanie na rynek spoŜywczy wysoko przetworzonych preparatów zastępujących mleko matki, posiadających zbliŜony do niego skład oraz niektóre właściwości pokarmu naturalnego. Stanowisko prezentowane przez ekspertów Komitetu śywienia ESPGHAN potwierdza, Ŝe preparaty do początkowego i następnego karmienia niemowląt zastępujące mleko matki spełniają juŜ zasadniczo podobne kryteria jak pokarm naturalny i przy odpowiednim ich doborze mogą być stosowane w Ŝywieniu noworodków a nawet wcześniaków juŜ od pierwszych godzin ich Ŝycia, ale jednocześnie zaznaczają, Ŝe produkty te nie mogą w pełni zastąpić karmienia naturalnego. W karmieniu piersią oprócz aspektów li tylko Ŝywieniowych podkreślany jest równieŜ aspekt psychospołeczny, głównie szczególny wpływ samego aktu karmienia i bezpośredni kontakt matki z oseskiem, na jego rozwój fizyczny i psychospołeczny oraz nawiązanie silnych więzi emocjonalnych pomiędzy matką i jej dzieckiem. Innym bardzo znaczącym dla przyszłego rozwoju dziecka, a jednocześnie mało znanym zagadnieniem jest wpływ, jaki wywiera sposób Ŝywienia niemowląt na dojrzewanie i efektywność układu odpornościowego dziecka, szczególnie w początkowym okresie jego Ŝycia. Równie istotne są spostrzeŜenia dotyczące znaczenia prawidłowego odŜywiania dzieci dwu i trzyletnich oraz jego wpływ na występowanie oraz profilaktykę chorób cywilizacyjnych, szczególnie otyłości, miaŜdŜycy, nadciśnienia tętniczego, cukrzycy (typu 2) czy alergii pokarmowych. Rozwiązywanie problemów Ŝywieniowych stało się jak widać odrębną nauką wymagającą szerokiej wiedzy. Jednocześnie inspiruje badaczy oraz producentów preparatów odŜywczych dla najmłodszych do poszukiwania kolejnych ulepszeń i modyfikacji technologicznych, jeszcze bardziej przybliŜających właściwości produkowanych mieszanek zastępczych do właściwości mleka kobiecego. Wszystko po to, aby w jeszcze większym stopniu zapewnić prawidłowy i kontrolowany rozwój dzieci, 4 NAUKI MEDYCZNE szczególnie tych, które z róŜnych względów nie mogą być karmione naturalnie. Pytania stawiane przez badaczy podczas wieloletniej eksploracji powyŜszych zagadnień, obejmującej nie tylko zagadnienia teoretyczne, ale równieŜ szeroko zakrojone badania kliniczne, które doprowadziły do odkrycia przyczyn wielu chorób metabolicznych oraz wprowadzenia odpowiednich diet eliminacyjnych, wielokrotnie teŜ stały się przyczyną rewizji uznanych juŜ zaleceń Ŝywieniowych, ostatnio wreszcie przyczyniły się do zaobserwowania istotnego znaczenia prebiotyków i probiotyków dla prawidłowego rozwoju dzieci. Ten ostatni problem jest godny szerszego omówienia, głównie ze względu na szczególna jego wagę dla zdrowia dziecka. Rozwój i adaptacja układu odpornościowego dziecka wymagają czasu i zaleŜne są od stopniowo dojrzewających mechanizmów róŜnicujących się narządów tkanki limfatycznej. W pierwszej fazie tego procesu istotną rolę spełniają immunologicznie aktywne czynniki zawarte w siarze oraz mleku kobiecym; przeciwciał klasy sIgA i M, IgG, limfo i fagocyty oraz cały panel białek uczestniczący w procesach ochronnych, takich jak: laktoperoksydaza, lizozym, laktoferyna, antyoksydanty, cytokiny i inne, wreszcie krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe czy oligosacharydy. Szczególną rolę w tym procesie przypisuje się naturalnym prebiotykom, oligosacharydom zawartym w pokarmie naturalnym, które w sposób znaczący wpływają i modyfikują fizjologiczną florę jelitową, stymulując wybiórczo rozwój róŜnych gatunków saprofitycznych bakterii Gram +, beztlenowych jak i tolerujących tlen pałeczek i ziarniaków fermentacji mlekowej. Bakterie te głównie z rodziny Bifidobacillus, a w okresie późniejszym Lactobacillus cechuje zdolność beztlenowej fermentacji sacharydów, przez co mogą rozwijać się w sposób niezaburzony w przewodzie pokarmowym noworodka karmionego pokarmem naturalnym. Znaczenie ochronne tej ze wszech miar poŜądanej bakteryjnej flory jelitowej, polega z jednej strony na hamowaniu w przewodzie pokarmowym wzrostu bakterii patogennych, z drugiej zaś strony na aktywnej stymulacji tkanki limfatycznej do wytwarzania własnych przeciwciał, które w reakcji odporności krzyŜowej, aktywnie chronią rozwijający się organizm dziecka przed róŜnymi patogenami,. Obok omówionego, ze zrozumiałych względów bardzo pobieŜnie, zagadnienia wpływu naturalnego sposobu karmienia niemowląt na rozwój układu odpornościowego, zaakcentować równieŜ naleŜy znaczenie, jakie mają dla przyszłych losów rozwijającego się organizmu niedobory Ŝywieniowe występujące w róŜnych okresach jego Ŝycia. Szczególnie istotne są te Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie występujące jeszcze przed porodem, w okresie prenatalnym, które znacząco mogą obniŜyć potencjał rozwojowy zarówno fizyczny jak i intelektualny nowonarodzonego dziecka. Powszechnie znana jest zaleŜności występowania wady rozwojowej cewy nerwowej powstała w wyniku niedoboru w diecie przyszłej matki kwasu foliowego, która jest przyczyną cięŜkiego schorzenia, przepukliny oponowordzeniowej, mogącego być powodem niepełnosprawności fizycznej, ale takŜe intelektualnej. Innym znacząco wpływającym na rozwój dziecka, a od dawna znanym zaburzeniem niedoborowym, jest niedostateczna ilość w diecie niemowlęcia wit.D, w wyniku, której rozwija się u dzieci krzywica. NiedoŜywienie, kolejny obok niedoborów pokarmowych problem, w głównej mierze jest odpowiedzialne za zmniejszenie masy ciała płodu, noworodka, niemowlęcia a wreszcie i dziecka. RównieŜ ono zaburza w duŜym stopniu jego prawidłowy rozwój, występując w okresie organogenezy, czyli tworzenia się narządów, moŜe podobnie jednak diety niedoborowe, zaburzać ich prawidłowy rozwój strukturalny, podkreślić naleŜy, Ŝe szczególnie w duŜym stopniu wpływa na zaburzenie rozwoju centralnego układu nerwowego. Jednak niedoŜywienie odpowiedzialne jest równieŜ za wtórne obniŜenie potencjału układu odpornościowego i moŜe przyczyniać się do częstych oraz nawracających infekcji. Równie istotny wpływ na zdrowie dziecka jak niedoŜywienie czy dieta niedoborowa mogą wywierać diety, lub suplementacja diety, które w nadmiarze dostarczające witamin, mikroelementów czy energii. W tym aspekcie szczególnie waŜne jest, aby unikać w diecie niemowląt niekontrolowanego, co do czasu wprowadzenia, oraz ilości jak i jakości, dostarczanych produktów odŜywczych, głównie białek, tłuszczów, węglowodanów. Takie „beztroskie” odŜywianie dzieci, nieuwzględniające motorycznej i czynnościowej dojrzałości przewodu pokarmowego, moŜe prowadzić do zaburzenia funkcjonowania róŜnych narządów wewnętrznych. W tym aspekcie istotne jest wczesne wykrycie w badaniach przesiewowych lub rozpoznanie po ujawnieniu się juŜ pierwszych nieraz bardzo subtelnych NAUKI MEDYCZNE objawów chorobowych, a następnie odpowiednie leczenie dietetyczne, lub powstałych zaburzeń oraz nieprawidłowych szlaków metabolicznych mogących doprowadzić do cięŜkich powikłań ogólnoustrojowych, rozwoju intelektualnego a w niektórych przypadkach, nawet juŜ w pierwszych tygodniach Ŝycia do śmierci dziecka. Najczęściej ostatnio obserwowanym a jednocześnie powszechnie bagatelizowanym, a w niektórych przypadkach wręcz celowo wywołanym rodzajem zaburzeń związanych z nieprawidłowym odŜywianiem dzieci jest problem nadmiernego odŜywienie, czyli hiperalimentacja, prowadząca do otyłości dzieci. Nieprzestrzeganie podstawowych norm Ŝywieniowych, przekarmianie dzieci, zezwalanie na odŜywianie się w barach serwujących posiłki typu „Fast food” często prowadzi do rozwoju skrajnej otyłości dziecięcej. Jej późniejszymi następstwami, juŜ w wieku dojrzałym moŜe być rozwinięcie się cukrzycy, nadciśnienia, czy wreszcie wystąpienia zawału mięśnia sercowego, chorób określanych wspólnym mianem „cywilizacyjnych”. Jak więc widać nieprawidłowe odŜywianie dzieci moŜe wpływać na występowanie róŜnych zaburzeń ogólnoustrojowych, manifestujących się nie tylko w okresie noworodkowym czy niemowlęcym, ale równieŜ i później, w wieku dojrzałym. W efekcie ujawnienia się tych skutków, często dochodzi do znacznego ograniczenia zdolności manualnych czy potencjału intelektualnego dziecka, przez co moŜe w sposób istotny ogranicza jego aktywność fizyczną, oraz wpływać na jego adaptację do Ŝycia, nie tylko w okresie dorastania. Niestety ma równieŜ swoją projekcję w okresie późniejszym, m.in. w wyniku zwiększonej zachorowalności i umieralności, ale znacznie częściej przez ograniczenie jakości oraz długości Ŝycia osobniczego. Przestrzeganie zaleceń dietetycznych w karmieniu dzieci, wyuczenie u nich prawidłowych nawyków Ŝywieniowych jest jak widać istotnym elementem odpowiedzialności, jaka spoczywa na rodzicach i opiekunach, wpływającym zasadniczo na kształtowanie się ich osobowości i zdrowia. Instytut Dietetyki Cukrzyca jako choroba społeczna dr hab.n. med Antoni Węgiel, prof. PWSZ w Nysie, konsultant wojewódzki w dziedzinie diabetologii Cukrzyca jest to grupa chorób metabolicznych charakteryzująca się hiperglikemią (podwyŜszone stęŜenie glukozy we krwi) wynikającą z defektu wydzielania i/lub działania insuliny. Przewlekła hiperglikemia wiąŜe się z uszkodzeniem, zaburzeniem czynności i niewydolnością róŜnych narządów – serca i naczyń krwionośnych, oczu, nerek i nerwów. Cukrzyca 5 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie jest chorobą, która trwa od momentu powstania przez całe Ŝycie chorego z reguły przez kilkadziesiąt lat. Jest ona jednym z głównych bezpośrednich i pośrednich sprawców inwalidztwa i wcześniejszej umieralności a więc wielkich strat indywidualnych, społecznych i produkcyjnych. Leczenie cukrzycy pochłania wiele wysiłków i nakładów co powoduje Ŝe choroba ta jest nie tylko bardzo powaŜnym problemem indywidualnym chorego ale takŜe jednym z głównych problemów zdrowotnych współczesnych społeczeństw i państw. Cukrzyca zaliczana jest do chorób społecznych, gdyŜ dotyczy 5 – 6% ogólnej populacji a chorobowość w populacjach świata ciągle rośnie. Jest chorobą postępującą i trwającą do końca Ŝycia. W proces leczenia wciągnięta jest rodzina pacjenta i niejednokrotnie takŜe środowisko pracy. Według danych WHO dziś na świecie mamy 220 mln chorych na cukrzycę a w roku 2025 będzie ich 360 mln. Kryteria rozpoznawania zaburzeń gospodarki węglowodanowej: • Prawidłowa glikemia na czczo 60 – 99 mg/dl (3.4 – 5.5 mmol/l • Nieprawidłowa glikemia na czczo 100 – 125 dl ( 5.6 – 6.9 mmol/l) • Nieprawidłowa tolerancja glukozy – w 2 godzinie po doustnym obciąŜeniu 75.0 g glukozy (test tolerancji glukozy - TTG ) glikemia 140 - 199 mg/dl ( 7.8 -11 mmol/l • Stan przedcukrzycowy – nieprawidłowa glikemia na czczo lub nieprawidłowy TTG • Cukrzycę rozpoznajemy się gdy stwierdzamy objawy hiperglikemii (pragnienie, wielomocz) i glikemię przygodną ≥ 200 mg/dl ( 11,1 mmol/I ) lub 2-krotnie glikemię na czczo ≥126 mg (7.0 mmol/l, albo glikemię w 2 godzinie TTG ≥ 200 mg/dl ( 11,1 mmol/I ). Podział cukrzycy w oparciu o etiologię: • Cukrzyca typu 1 – insulinozaleŜna, • Cukrzyca typu 2 z przewagą insulinooporności lub defektu wydzielania insuliny, • Inne określone typy cukrzycy, • Cukrzyca cięŜarnych – obejmuje nieprawidłową tolerancję glukozy i cukrzycę. Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne ADA w roku 1997 obniŜyło wartość graniczną glikemii na czczo < 110 mg/dl (6.1 mmol/l) dlatego, Ŝe powyŜej tej wartości znamiennie wzrastało ryzyko retinopatii i nefropatii a w roku 2004 obniŜyło granicę prawidłowej glikemii na czczo < 100mg/dl. Odezwały się głosy krytyki, Ŝe zmiana kryteriów indukuje ,,sztucznie” pandemię cukrzycy. Przyczyny wzrostu chorobowości cukrzycy typu 2 to: • obniŜenie progu glikemii na czczo, 6 NAUKI MEDYCZNE • zamiana stylu Ŝycia z agrokultury na styl zachodni w krajach rozwijających się, • styl Ŝycia w krajach rozwiniętych – ograniczenie wysiłku fizycznego, dieta bogatokaloryczna prowadząca do otyłości brzusznej, hiperlipidemii i cukrzycy, • wydłuŜenie przeciętnego trwania Ŝycia i przeŜycia chorych na cukrzycę. Ocena chorobowości cukrzycy wg. WHO wymaga wykonania testu tolerancji glukozy tak w badaniach klinicznych jak i epidemiologicznych. NaleŜy pamiętać, Ŝe osoby starsze mają częściej nieprawidłowe wyniki w 2 godzinie TTG niŜ na czczo. ObniŜenie progu glikemii na czczo decydującej o rozpoznaniu cukrzycy spowodowało 2 – 3 krotne zwiększenie chorobowości – potwierdzone badaniami DETECT 2. W wielu badaniach stwierdzono, Ŝe wartość glikemii pozwalająca na rozpoznanie cukrzycy współistnieje z większym ryzykiem chorób układu krąŜenia i Ŝe ryzyko to wzrasta juŜ przy niŜszej glikemii. Śmiertelność z powodu cukrzycy typu 1 w ciągu pierwszych 20 lat wynosi 3 – 6% i jest 5 razy większa u męŜczyzn i 12 razy większa u kobiet w porównaniu z ogólną populacją. Największą przyczyną zgonów chorych z cukrzycą typu 1 są choroby układu krąŜenia 44%, krańcowa niewydolność nerek 21% oraz w nieco mniejszym odsetku niedokrwienie mózgu. Choroba niedokrwienna serca jest główna przyczyną przedwczesnej śmierci u chorych z cukrzycą typu 1. U chorych z nefropatią cukrzycową ryzyko zgonu z powodu choroby niedokrwiennej serca jest wielokrotnie większa niŜ u chorych bez proteinurii. Wg WHO w roku 2002 z powodu chorób układu krąŜenia zmarło 17 mln, 7 mln z powodu nowotworów, 4 mln z powodu przewlekłych chorób płuc i blisko 1 mln z powodu cukrzycy. Wskaźnik umieralności na cukrzycę jest niedoszacowany, gdyŜ w ewidencji chorych często pomija się rozpoznanie cukrzycy jako przyczyny wyjściowej, wtórnej lub towarzyszącej. U chorych na cukrzycę typu 2 ryzyko choroby niedokrwiennej serca wzrasta 2 - 4-krotnie i z tego powodu zwiększa się umieralność. Zmniejszenie zapadalności na choroby układu krąŜenia moŜe wpłynąć na zmniejszenie umieralności z powodu cukrzycy. Dotychczasowe wyniki badania CACTI potwierdzają kluczową rolę hiperglikemii w progresji subklinicznej miaŜdŜycy w naczyniach wieńcowych. Ocena dotychczasowych metod leczenia wykazała obecność, u znacznego odsetka chorych, nieleczonych zaburzeń lipidowych i nieskutecznego leczenia nadciśnienia tętniczego. Intensywne leczenie hiperglikemii umiarkowanie zmniejsza ryzyko powikłań typu makroangiopatii w porównaniu z mikroangiopatią, najprawdopodob- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie niej ze względu na wieloczynnikowy rozwój powikłań naczyniowych. Badania epidemiologiczne jednak wskazują, Ŝe wyrównanie glikemii i utrzymanie stęŜenia hemoglobiny glikowanej < 7% (= średnie stęŜenie glukozy w okresie ostatnich 3 miesięcy) jest konieczne dla uniknięcia lub zminimalizowania przewlekłych powikłań cukrzycy typu 2. W ostatnich latach umieralność z powodu chorób układu krąŜenia u osób bez cukrzycy zmniejszyła się. U chorych na cukrzycę nie uległa zmianie, a nawet wykazuje tendencje wzrostowe. Zadania w zakresie prewencji cukrzycy to: wczesne wykrywanie choroby, szybkie podjęcie skutecznej terapii i zapobieganie powikłaniom. Prewencja pierwotna - w celu wczesnego wykrywania cukrzycy bezobjawowej WHO zaleca: wykonywanie oznaczenia glikemii na czczo u wszystkich osób > 45 roku Ŝycia, powtarzanie tego badania co 3 lata i zaleca się ponadto poszukiwanie cukrzycy w grupach ryzyka. Leczenie cukrzycy to nie tylko cel dla kaŜdego chorego – to takŜe istotny cel społeczny i państwowy. Prewencja drugorzędowa - to skuteczna terapia. Wykazano, Ŝe leczenie intensywne, kompleksowe, specjalistyczne - jest finansowo bardziej opłacalne niŜ leczenie insuliną w ramach opieki powszechnej. W odniesieniu do cukrzycy typu 2 wykazano, Ŝe podwyŜszenie odsetka hemoglobiny glikowanej zwiększa wzrost kosztów 2 krotnie, a podwyŜszenie np. z poziomu 8% do 10% zwiększa koszt leczenia nawet 3 krotnie. W badaniach UKPDS wykazano, Ŝe w cukrzycy typu 2 obniŜenie hemoglobiny glikowanej z 7.9% do 7.0% zmniejsza występowanie wszystkich powikłań cukrzycy o 12%. Dowiedziono teŜ, Ŝe dodatkowe rozpoczęcie intensywnej terapii nadciśnienia tętniczego u tych chorych i redukcja ciśnienia krwi do poziomu 144/82 mmHg powoduje zmniejszenie: wszystkich powikłań cukrzycy o 24%, zgonów NAUKI MEDYCZNE związanych z cukrzycą o 32%, udarów mózgu o 44%, niewydolności krąŜenia o 37%. Dane amerykańskie wykazują, Ŝe koszt opieki zdrowotnej jednego chorego na cukrzycę jest prawie 4 krotnie wyŜszy niŜ osób nie mających cukrzycy. W Polsce pomimo zainteresowania tym problemem, brak jest dobrze policzonych kosztów cukrzycy. W pojęciu kosztów cukrzycy naleŜy uwzględnić teŜ sytuacje nie rzutujące na bezpośrednie i pośrednie koszty finansowe. Są to koszty wynikające z gorszych warunków Ŝycia chorych na cukrzycę, gorszego wykształcenia, czy gorszej jakości Ŝycia. Wg. Prof. dr. hab. Jana Tatonia byłego krajowego konsultanta w dziedzinie diabetologii w Polsce Ŝyje: • z cukrzycą - ok. 2.0 mln osób - ok. 5% ludności Polski • z cukrzycą utajoną - ok. 1.0 mln osób – ok. 2.5% ludności Polski • ze stanem przedcukrzycowym (hiperglikemia na czczo i/lub upośledzony test tolerancji glukozy) - ok. 4.0 mln osób - ok. 10% ludności Polski. Prof. dr. hab. Jan Tatoń postuluje: potrzebę wprowadzenia Narodowego Programu Prewencji Cukrzycy Typu 2 uzasadniając, Ŝe prewencja cukrzycy to jednocześnie prewencja schorzeń układu sercowo- naczyniowego, retinopatii, nefropatii, neuropatii i stopy cukrzycowej. Propagowanie wiedzy o cukrzycy, edukacja lekarzy, pielęgniarek i pacjentów, wdraŜanie zachowań prozdrowotnych, prowadzenie badań profilaktycznych w grupach ryzyka, kompleksowe leczenie cukrzycy i zespołów z nią skojarzonych - prowadzą do ograniczenia chorobowości i zmniejszenia częstości cięŜkich powikłań cukrzycy a tym samym do redukcji kosztów ich leczenia. Instytut Dietetyki Zasady racjonalnego Ŝywienia człowieka Dr inŜ. Joanna Wyka Racjonalny sposób Ŝywienia na kaŜdym etapie Ŝycia, od pierwszych dni, poprzez wiek dziecięcy, młodzieńczy, dojrzały, aŜ do późnej starości jest niezwykle waŜny dla pełnego wzrostu, rozwoju, stanu zdrowia, dobrej wydajności pracy, kondycji oraz samopoczucia. Całodzienne Ŝywienie powinno uwzględniać zapotrzebowanie organizmu na wszystkie waŜne dla zdrowia składniki odŜywcze oraz energię w zaleŜności od wieku, płci, aktywności fizycznej, ale takŜe stanu zdrowia człowieka. Odpowiednio dobrana i zbilansowana dieta moŜe zapobiegać lub ograniczać rozwój niezakaźnych chorób metabolicznych, do których zaliczana jest m.in. cukrzyca, ale i otyłość, choroba niedokrwienna serca, choroba nowotworowa, nadciśnienie tętnicze. O stanie zdrowia człowieka decydują cztery zasadnicze czynniki: styl Ŝycia, warunki śro- 7 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie dowiskowe, genetyczne oraz poziom opieki zdrowotnej. Styl Ŝycia w najwyŜszym stopniu (60%) wpływa na zdrowie człowieka, z nim związane są trzy podstawowe elementy: prawidłowy sposób Ŝywienia – dostosowany do potrzeb organizmu, aktywność fizyczna – uprawianie sportu oraz aktywny odpoczynek, umiejętność radzenia sobie ze stresem. czy nn ik i genety czne 10 % sty l Ŝy cia 60% środowisk o 10% opieka zdr owotna 20% Rys. 1 Czynniki wpływające na stan zdrowia człowieka wg Jędrychowskiego W.: Epidemiologia wprowadzenie i metody badań. PZWL, Warszawa, 1999 Racjonalny sposób Ŝywienia, łączy w sobie nie tylko prawidłową ilość i wzajemne proporcje składników odŜywczych w całodziennej racji pokarmowej, ale równieŜ regularne spoŜywanie posiłków, z odpowiednią częstotliwością. W diecie kaŜdego człowieka i na kaŜdym etapie Ŝycia niezwykle istotna jest prawidłowa podaŜ energii, jak i stały dowóz dostosowanych do potrzeb organizmu ilości węglowodanów, białek i tłuszczów, a takŜe optymalne dostarczanie niezbędnych witamin i składników mineralnych. Produkty spoŜywcze wykorzystywane w codziennym Ŝywieniu pomimo, Ŝe zaspakajają głód, nie są jednakowo cenne dla naszego organizmu. Jeden produkt nie jest w stanie dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odŜywczych, dlatego tak waŜne jest urozmaicanie codziennych posiłków. Mleko i produkty mleczne są waŜnym źródłem pełnowartościowego białka, wapnia oraz witaminy B2 (ryboflawiny); produkty węglowodanowe (kasze, ryŜ, pieczywo, makarony) stanowią podstawowe źródło energii, są bogate w składniki mineralne i błonnik pokarmowy. Owoce i warzywa NAUKI MEDYCZNE to źródło biopierwiastków, błonnika pokarmowego, a takŜe witamin. Mięso, drób, jaja natomiast stanowią źródło pełnowartościowego białka, tłuszczu, Ŝelaza oraz witamin A, B1, B2, PP. śywność jest dla organizmu człowieka wyłącznym, pierwotnym źródłem energii niezbędnej do zachowania podstawowych funkcji Ŝyciowych, jak i wykonywania codziennej pracy. Głównym składnikami dostarczającymi energii w diecie są węglowodany i tłuszcze. Składnikami słuŜącymi do budowy stale regenerujących się tkanek organizmu - mięśni, kośćca, krwi - są białka i niektóre składniki mineralne, głównie Ŝelazo i wapń. Witaminy i składniki mineralne pełnią w organizmie szczególne funkcje regulacyjne, wpływają korzystnie na przemianę materii i energii. Wszystkie te makro- i mikroskładniki odŜywcze są dla człowieka niezbędne, a ich brak w diecie moŜe być przyczyną niedoborów w organizmie, które objawiają się zaburzeniami funkcji narządów, tkanek, systemu enzymatycznego, hormonalnego i pogarszają ogólny stan zdrowia. Zdolność efektywnego wykorzystania składników diety przez organizm jest zaleŜna od doboru produktów, ich obróbki kulinarnej, ale równieŜ od stanu psychicznego, w jakim spoŜywamy posiłki oraz czasu, który na nie poświęcamy. Koniecznie naleŜy wygospodarować w ciągu dnia czas na przygotowanie potraw i na spoŜycie ich w spokoju fizycznym, psychicznym, w miłej atmosferze, dokładnie przeŜuwając kaŜdy kęs. Ułatwia to procesy trawienia i wpływa korzystnie na przyswajanie składników odŜywczych. OdŜywianie zgodne z zaleceniami, świadomość wpływu diety na zdrowie, a takŜe wyrobienie prawidłowych nawyków Ŝywieniowych juŜ od najmłodszych lat ma istotny wpływ na zachowanie pełni zdrowia i sił witalnych na długie lata Ŝycia. Starajmy się, więc zmienić swoje przyzwyczajenia Ŝywieniowe na takie, które sprzyjają zdrowiu, Ŝyjmy aktywnie, a zaprocentuje to dobrą kondycją, dłuŜszym okresem Ŝycia w komforcie psychicznym, bez chorób i zaburzeń w funkcjonowaniu naszego organizmu. Instytut Kosmetologii Ze słońcem nie ma Ŝartów Dr med. Wiesława Huńka-śurawińska, Lek. Lilianna Smaczny-Bąk Latem pokusa kąpieli słonecznych jest duŜa i wiele osób marzy o pięknej opaleniźnie. W dzisiejszych czasach opalona skóra jest oznaką sprawności fizycznej, zdrowia i podnosi naszą 8 atrakcyjność. Ale czy to jest zdrowe? Niestety nie. Nadal pomimo duŜo większej wiedzy na temat szkodliwości opalania korzystamy ze słońca w nadmiarze. Musimy pamiętać o tym, Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Ŝe promieniowanie słoneczne przyspiesza starzenie się skóry. MoŜe równieŜ doprowadzić do powstania lub uaktywnienia zmian nowotworowych skóry poprzez wnikanie głęboko w skórę i powodowanie jej uszkodzenia. Jakie zatem środki ostroŜności powinniśmy zachować podczas opalania? OtóŜ najwaŜniejsza jest ochrona skóry kremami z filtrem hamującym przenikanie promieni słonecznych. Zaczynamy od kremów z duŜym filtrem, a potem stopniowo moŜna zmniejszać jego stęŜenie. Kremy naleŜy dobierać indywidualnie do typu skóry. Przy jasnej skórze zastosowanie małego filtra nie daje Ŝadnej ochrony. Najlepsze do ochrony są gęste kremy o faktorze 5060. Ponadto co 2 godziny i po kaŜdej kąpieli naleŜy ponownie skórę posmarować. Równie istotny jest czas opalania- naleŜy zacząć od kilkunastu minut. Niemałe znaczenie ma chowanie się przed słońcem w godzinach 11-15, zakładanie czapek z daszkiem , okularów przeciwsłonecznych i bawełnianych koszulek, chociaŜ pomimo powszechnego mniemania o całkowitej ochronie przed słońcem, bawełniana koszulka chroni nas jedynie w 40-50%. Większość osób uwaŜa, Ŝe naleŜy przygotować skórę opalaniem w solarium- nic bardziej błęd- NAUKI MEDYCZNE nego! Solarium ma takie same działanie niekorzystne jak słońce i równie jak ono uszkadza skórę pomimo informacji o zastosowanych filtrach. Niektórzy bezwzględnie powinni unikać słońca. Są to osoby z bardzo jasną karnacją, uczuleni na słońce, chorzy na choroby serca, nowotwory, kobiety w ciąŜy, osoby z bardzo duŜą ilością znamion barwnikowych, a takŜe osoby pobierające leki z grupy fotouczulających. UwaŜać powinny równieŜ osoby z grupy ryzyka, to znaczy rodziny chorych na nowotwory skóry. Kolejne grupy osób, które powinny unikać słońca, to dzieci i osoby starsze. W dzisiejszych czasach dermatolodzy bardzo często spotykają się ze skutkami nadmiernego opalania. Pierwszy efekt nierozsądnych kąpieli słonecznych to rumień i oparzenie słoneczne, czyli zaczerwienienie i pieczenie skóry. Później przy częstych i długich ekspozycjach na słońce dochodzi do przyspieszonego starzenia się skóry- skóra staje się gruba, sucha, szorstka, gdyŜ promienie słoneczne przyspieszają rogowacenie naskórka. Najgroźniejszym skutkiem opalania moŜe być rozwój nowotworu złośliwego (czerniaka). Dlatego apelujemy do wszystkich: opalajcie się rozsądnie i z właściwą ochroną! Instytut Kosmetologii Cellulit – przyczyny powstawania, fazy rozwoju, rodzaje, terapia- czyli wszystko co powinno się wiedzieć na ten temat mgr Anna Chudy-Olejniczak Cellulit to problem prawie kaŜdej z nas. Ten defekt kosmetyczny moŜna nazwać chorobą XXI wieku, dotyczącą ok. 80 % kobiet. Cellulit u męŜczyzn zdarza się rzadziej i dotyczy zwłaszcza męŜczyzn z niedoborem androgenów. Fizjologia kobiet sprzyja powstawaniu cellulitu. Tkanka tłuszczowa u kobiet, stanowi o 12 % więcej niŜ tkanka tłuszczowa u męŜczyzn. Ma to związek z naszą budową i moŜliwością bycia w ciąŜy. W tkance podskórnej znajdują się komórki tłuszczowe zwane adipocytami. Niektóre z tych komórek magazynują nadmierne ilości kwasów tłuszczowych, tłuszczu i wody, co powoduje zmianę ich wielkości i kształtu. Na skórze uwidacznia się to jako nierówności wyglądające jak „skórka pomarańczy”. Z wiekiem liczba tych komórek wzrasta , a skóra staje się nierówna, twarda, a w niektórych miejscach nawet bolesna. Mówi się, Ŝe cellulit jest związany z nadwagą. Jest to błędne stwierdzenie, poniewaŜ cellulit to zmiana w budowie tkanki podskórnej, a nadwaga to zmiana w ilości komórek tłuszczowych. Poza specyficzną budową kobiecej tkanki, jest wiele innych przyczyn powstawania cellulitu. Jedną z nich jest brak ruchu, który powoduje niedokrwienie tkanek, a w związku z tym prowadzi do nadmiernego odkładania w komórkach produktów przemiany materii. Do powstawania cellulitu przyczyniają się równieŜ hormony. Estrogen powoduje zatrzymanie wody w ustroju, oraz rozszerzenie naczyń krwionośnych i zwiększenie ich przepuszczalności; progesteron wpływa na rozciągliwość tkanki łącznej; folikulina zwiększa zdolność organizmu do gromadzenia wody i tłuszczu; adrenalina powoduje zatrzymanie wody w organizmie, oraz spowalnia proces spalania tłuszczu. W związku z wpływem hormonów na skłonności do tworzenia cellulitu, na dolegliwość tą naraŜone są osoby, w których gospodarka hormonalna została „ rozchwiana”. Do osób takich zaliczamy: kobiety w ciąŜy, kobiety przyjmujące tabletki antykoncepcyjne i inne leki hormonalne, osoby w okresie dojrze9 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie wania oraz menopauzy, oraz osoby naraŜone na stres. Do czynników zewnętrznych mających wpływ na powstawanie cellulitu, moŜna zaliczyć: noszenie obcisłych ubrań mające wpływ na mikrokrąŜenie; noszenie niewygodnego obuwia, oraz butów na wysokim obcasie; płaskostopie stanowiące przeszkodę w prawidłowym obiegu krwi i limfy; wysoka temperatura która moŜe wywołać negatywne zmiany w krąŜeniugorące kąpiele, pomieszczenia, opalanie, uŜywki: alkohol i nikotyna wpływające niekorzystnie na obieg limfy, oraz zaburzające procesy filtracji w naczyniach krwionośnych; kawa wypłukuje składniki mineralne; leki, narkotyki i słodycze oraz alkohol mają zły wpływ na wątrobę, powodując jej osłabienie. W powstawaniu cellulitu moŜna wyróŜnić 4 fazy: Faza I-skóra jest pozornie gładka , nie widać Ŝadnych zmian, występuje nadmierna przepuszczalność naczyń krwionośnych; na skórze ujętej palcami pojawiają się nieliczne grudki Faza II - pogarsza się mikrokrąŜenie , a gdy naciśniemy skórę pojawiają się na niej pofałdowania; podczas leŜenia skóra jest gładka, a w pozycji siedzącej oraz przy napięciu mięśni widoczne są na niej nierówności; skóra staje się mniej elastyczna. Faza III- skóra traci spręŜystość, a zmiany mają wyraźny wygląd pomarańczowej skórki w pozycji stojącej, siedzącej i leŜącej. Przy dotyku odczuwalne są ziarnistości. Faza IV- guzki są dobrze wyczuwalne, skóra przy dotyku jest bolesna, cellulit jest widoczny na pierwszy rzut oka. Faza ta moŜe powodować długotrwałe zmiany w obrębie skóry prowadzące do stanu zapalnego tkanki podskórnej zwanego cellulitisem. Jest to juŜ nie przypadłość, lecz choroba z którą musimy się udać do specjalisty. JeŜeli chodzi o rodzaje cellulitu to moŜemy wyróŜnić trzy typy : CCeelluulliitt wwooddnnyy związany jest z nadmiernym gromadzeniem wody. Klientka mająca ten typ celulitu moŜe skarŜyć się na uczucie cięŜkości, oraz na obrzęki. Najlepszą terapią w tym przypadku jest sport. Podczas ruchu mięśnie kurczą się, naciskając na komórki i powodując usuwanie z nich wody. Ruch to największy wróg cellulitu, dlatego pływaj, tańcz, spaceruj, uprawiaj jogging , szybki marsz, jazdę na rowerze i gimnastykę w wodzie . 10 NAUKI MEDYCZNE NaleŜałoby równieŜ zmniejszyć ilość przyjmowanej w pokarmach soli, która powoduje zatrzymanie wody w organizmie. CCeelluulliitt ttłłuusszzcczzoowwyy związany jest z występującymi w tkance podskórnej zrazikami tłuszczowymi, które pełnią funkcje zbiorników energii. Gromadzą one cukier i kwasy tłuszczowe, a następnie tworzą z nich związki zwane trójglicerydami. Po pewnym czasie związki te rozpadają się i zostają usunięte, jednak gdy rozpad jest nieprawidłowy, część tych substancji zostaje w komórce. Komórka taka zaczyna rosnąc , powiększać się, a jej ucisk na tkanki moŜe powodować ból. Gdy komórek takich jest więcej zaczynają one tworzyć grupy, wyglądające na zewnątrz jak „ skórka pomarańczy”. CCeelluulliitt ccyyrrkkuullaaccyyjjnnyy jest to połączenie celulitu wodnego z tłuszczowym. Jest to najczęściej występujący rodzaj celulitu. W terapii antycellulitowej moŜna wyróŜnić wiele metod. NaleŜą do nich metody medyczne, kosmetologiczne oraz fizjoterapeutyczne. Do najwaŜniejszych metod medycznych zaliczyć moŜna liposukcję, polegającą na chirurgicznym usunięciu komórek tłuszczowych. Nie polecałabym tej metody ze względu na duŜe ryzyko powikłań, ból, oraz obowiązek noszenia specjalnej bielizny obkurczającej nawet przez kilka miesięcy po zabiegu. Przed planowanym zabiegiem naleŜy wykonać wszystkie badania ogólnoustrojowe, a podczas zabiegu pacjentka zostaje poddana narkozie. Do innych metod medycznych zaliczamy elektrolipolizę, czyli metodę polegającą na kuracji prądem, w miejscu objętym cellulitem. Metodę tę stosuje się by zmniejszyć obwód poszczególnych części ciała, np. bioder, ud, czy pośladków i wyeliminować występowanie cellulitu w tym miejscu. Podczas zabiegu lekarz wprowadza w skórę równolegle do siebie cienkie igły, które podłączone są do elektrod, a te z kolei do generatora prądu. W miejscu zabiegowym powstaje mikromasaŜ wewnętrzny, który powoduje wypchnięcie nadmiaru wody z tkanek. Jako udoskonalenie liposukcji wprowadzono zabieg zwany lipoplaning lub lipoklazją ultradźwiękową. Zabieg jest podobny do liposukcji, z tym Ŝe w kaniuli wprowadzanej do skóry klientki, umieszczona jest sonda ultradźwiękowa powodująca rozbijanie komórek tłuszczowych. Kolejnym zabiegiem jest mezoterapia, czyli zabieg polegający. na wstrzyknięciu mieszaniny róŜnych leków lub substancji w skórę objętą Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie celulitem, w celu pobudzenia miejscowej przemiany materii. Do metod kosmetycznych zaliczyć moŜna drenaŜ limfatyczny. DrenaŜ limfatyczny jest to jedna z najbardziej popularnych metod w walce z celulitem. Jest to rodzaj masaŜu, który moŜna wykonywać ręcznie lub przy uŜyciu specjalistycznych, nowoczesnych urządzeń. Podczas tego masaŜu wykonuje się rytmiczny ucisk na tkanki, stymulujący przepływ limfy. MasaŜ próŜniowy to kolejna metoda poprawiająca napięcie skóry oraz ujędrniająca i wzmacniająca tkankę łączną. MasaŜ próŜniowy powoduje detoksykację organizmu, oraz usuwanie nadmiaru płynu z komórek. Kolejnym sposobem walki z cellulitem jest algoterapia. Algi ze względu na swoje wszechstronne działanie mają zastosowanie w wielu kuracjach, równieŜ w kuracji antycellulitowej. Algi ułatwiają resorpcję tłuszczów. W miejscach dotkniętych cellulitem, wzmacniają tkankę oraz naturalne mechanizmy ochronne w skórze; w składzie swym posiadają kwas alkinowy, który jest substancją oczyszczającą tkankę ze szkodliwych produktów przemiany materii; nawilŜają skórę, mają właściwości regenerujące, uzupełniają braki składników odpowiedzialnych za wygląd skóry; mają działanie odtruwające, oraz oczyszczające. Body wrapping to zabieg polegający na wmasowaniu specjalnego preparatu zawierającego składniki aktywne przyspieszające spalanie tłuszczu w komórkach. Następnie ciało klienta owija się specjalnymi bandaŜami lub folią . Zawijanie rozpoczyna się od dołu ku górze, powodując równieŜ efekt drenaŜu limfatycznego. Podczas zabiegu dochodzi do zwiększenia jędrności i gładkości skóry, oraz uwolnienia z organizmu szkodliwych toksyn. Do zabiegów kosmetycznych moŜemy równieŜ zaliczyć mezoterapię bezigłową, oraz radiofrekwencję. Mezoterapia bezigłowa jest to metoda wykorzystująca zjawisko elektroporacji. Podczas zabiegu wprowadza się w głębiej połoŜone warstwy skóry i tkanki podskórnej koktajl substancji aktywnych, za pomocą specjalnej fali elektromagnetycznej występującej w postaci impulsów. Radiofrekwencja- to zabieg wykorzystujący energię fal radiowych, które są falami elektromagnetycznymi wytwarzanymi przez prąd. Fale te powodują efekt termiczny, mający na celu przegrzanie tkanek na poziomie skóry właściwej. Pod wpływem zwiększonej temperatury, komórki skóry pobudzają się do pracy. NAUKI MEDYCZNE Fale radiowe powodują równieŜ lipolizę, czyli rozpad komórek tłuszczowych. Do metod fizjoterapeutycznych zaliczamy masaŜ, podczas którego zostaje pobudzony przepływ krwi i limfy, przyspieszone usuwania toksyn w organizmie i przyspieszone spalanie tłuszczów. Elektrostymulacja jest kolejnym przykładem zastosowania fizykoterapii w walce z cellulitem. Jest to metoda, w której przy pomocy prądu wywołuje się skurcz mięśni, wzmacniając je, powodując szybsze usuwanie produktów przemiany materii i usuwanie toksyn. Ultradźwięki to drgania mechaniczne, które wykorzystuje się w kosmetologii do zabiegu sonoforezy, czyli wprowadzania składników aktywnych. RównieŜ składników antycellulitowych. W walce z cellulitem naleŜy pamiętać, Ŝe wybranie jednej z metod nie da widocznego rezultatu. NaleŜy dbać o dobrą kondycję fizyczną, zdrową dietę, oraz pielęgnację kosmetyczną Wojna z celulitem- wygrana zaleŜy od Ciebie. Zaczynamy walkę! Krok 1. Wyeliminuj zjawisko zatrzymania wody w organizmie! Najprostszy sposób to popijanie herbatek łagodnie moczopędnych. Krok 2. Zapobiegaj wolnym rodnikom- środki wyłapujące wolne rodniki to witamina A,C,E, oraz beta –karoten. Jedz marcheweczki! Krok 3. Wypijaj przynajmniej 1,5 litra wody mineralnej dziennie- raczej niegazowanej! Krok 4. Smaruj miejsca objęte celulitem specjalnymi preparatami kosmetycznymi! Krok 5. Zmień dietę! Od dzisiaj twoja dieta powinna być uboga w tłuszcz a bogata w błonnik i witaminy. Unikaj tłustych mięs, spoŜywania cukru, mąki, ostrych potraw, soli, octu. Unikaj potraw smaŜonych i wysoko przetworzonych( konserwy); wołowinę i wieprzowinę zastąp rybami i drobiem. Powinnaś pić duŜo soków z warzyw i owoców oraz wodę mineralną i ziołowe herbatki.(z pokrzywy i skrzypuusuwają toksyny z organizmu). Jedz duŜo warzyw! Wszystkie zawierają waŜne mikro i makroelementy oraz witaminy. WaŜnym elementem naszej diety powinny być równieŜ owoce zawierające enzymy, które pobudzają i polepszają przemianę materii. Takie enzymy posiadają grejpfruty oraz ananasy . śyczę powodzenia i wytrwałej pracy !!! 11 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie NAUKI MEDYCZNE Instytut Kosmetologii W zdrowym ciele zdrowy duch mgr Ewa Szura Właściwe odŜywianie Kontrola masy ciała Radzenie sobie ze stresem Aktywność fizyczna Aktywność ruchowa towarzyszy człowiekowi kaŜdego dnia- w czynnościach domowych, w pracy zawodowej, w czasie wolnym, w szkole. MoŜe ona być spontaniczna, przejawiająca się w grach, zabawach ruchowych, tańcu oraz codziennej lokomocji lub zorganizowana, prowadzona przez konkretną osobę (trenera, instruktora, nauczyciela), która odpowiednio dozuje obciąŜenia. Aktywność ruchowa jest podstawowym elementem prawidłowego rozwoju, stymuluje procesy zachodzące w organizmie, jest naturalną potrzebą w rozwoju człowieka. Kształtuje prawidłową postawę ciała, rozwój motoryczny, pozwala gromadzić nowe doświadczenia Ŝyciowe, ułatwia integrację społeczną, stanowi podłoŜe radości, zadowolenia i twórczego rozwoju. Styl Ŝycia, wpływ aktywności ruchowej i innych czynników na zdrowie dzieci, młodzieŜy i dorosłych stanowi ciekawe zagadnienie i jest przedmiotem wielu cennych analiz i krytyki w Polsce i za granicą. Większość publikacji fizjologicznych, medycznych, pedagogicznych i socjologicznych potwierdza pozytywny wpływ ruchu na zdrowie człowieka (zwiększenie odporności układu immunologicznego, polepszenie przepływu krwi przez naczynia krwionośne, zmniejszenie ciśnienia tętniczego, redukcja zbędnych kilogramów itd.). Aktywność ruchowa ma duŜe znaczenie w Ŝyciu kaŜdego człowieka i dlatego naleŜy ją upowszechniać juŜ od najmłodszych lat. Na uwagę zasługuje ruch w aspekcie psychologicznym i emocjonalnym z tego względu, iŜ wprawia w dobry nastrój, redukuje stres i napięcie, pozwala przyjemnie spędzić wolny czas, ułatwia nawiązywanie kontaktów, dodaje wiary w siebie, a to wszystko podwyŜsza jakość Ŝycia. Nie naduŜywanie uŜywek Nie palenie tytoniu Dostateczna ilość snu Osoby systematycznie ćwiczące zwykle mniej palą, rzadziej naduŜywają alkoholu oraz innych substancji uzaleŜniających, lepiej śpią i odŜywiają się. Aktywność fizyczna jest pod12 stawowym determinantem sprawności i wydolności fizycznej, które są ściśle związane ze zdrowiem. Biorąc pod uwagę owe stwierdzenie moŜna śmiało wywnioskować, Ŝe moŜe być ona jak najbardziej traktowana jako miernik zdrowia. Nie bez powodu jej monitorowanie mieści się w narodowych programach zdrowia wielu krajów zachodnich. W Polsce równieŜ doceniono jej znaczenie dla zdrowia, bowiem 18 celów operacyjnych Narodowego Programu Zdrowia zwiększenia aktywności fizycznej ludności znalazło się na pierwszym miejscu. Jest to bardzo waŜne w sytuacji nasilenia negatywnych zachowań w naszym społeczeństwie (np. palenia tytoniu, naduŜywania alkoholu). WaŜne równieŜ z tego względu, Ŝe zmiana stylu Ŝycia z nieaktywnego fizycznie na aktywny wydaje się łatwiejsza, prostsza i tańsza niŜ zmiana innych czynników ryzyka. Apel o zwiększenie aktywności fizycznej dotyczy wszystkich, a zwłaszcza osób dorosłych, poniewaŜ pod jej wpływem w organizmie zachodzą zmiany, które w konsekwencji prowadzą do lepszej jakości Ŝycia, niŜszego ryzyka chorób i dają większą szansę na dłuŜsze Ŝycie. O aktywności fizycznej pisało wielu autorów. Problem ten jest bardzo powszechny i często badany w Polsce i za granicą. Pisze się o niedoborze, o jej nadmiarze i aktywności fizycznej utrzymywanej na odpowiednim poziomie. Brane są pod uwagę przede wszystkim skutki aktywnego i nieaktywnego trybu Ŝycia. Naukowcy podają, Ŝe nie tylko niedostatek aktywności fizycznej, ale i jej nadmiar, moŜe być przyczyną wielu zaburzeń i zwiększonego ryzyka chorób. Brak prowadząc do niŜszego poziomu wydolności fizycznej, staje się przyczyną przewlekłego zmęczenia, złego samopoczucia, a nawet zaburzeń nerwicowych. Według ostatnich badań z dziedziny psychologii klinicznej, wśród destrukcyjnych emocji najgroźniejszą okazuje się złość. Jest ona równie toksycznym czynnikiem ryzyka chorób jak np. palenie tytoniu. Odpowiedni wysiłek fizyczny moŜe zaspokoić nie tylko pewne potrzeby emocjonalne, ale takŜe regulować poziom emocji niekorzystnych dla zdrowia. UwaŜa się, Ŝe brak aktywności fizycznej jest jednym, (obok np. podwyŜszonego stęŜenia niektórych frakcji cholesterolu we krwi, nadciśnienia tętniczego krwi, otyłości) z czynników chorób układu krąŜenia. Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Nieaktywny fizycznie styl Ŝycia, jak i niski poziom wydolności układu krąŜenia, to pierwszorzędne czynniki ryzyka choroby niedokrwiennej mięśnia sercowego. Brak aktywności jest wręcz głównym i niezaleŜnym czynnikiem tej choroby. NAUKI MEDYCZNE Pamiętajmy, Ŝe zmiany w organizmie pod wpływem zwiększonej aktywności fizycznej w konsekwencji prowadzą do lepszej jakości Ŝycia, niŜszego ryzyka chorób i dają większą szansę na dłuŜsze Ŝycie. Instytut Kosmetologii Wpływ solarium na proces starzenia się skóry Lek. med. Lilianna Smaczny – Bąk, Dr nauk med. Wiesława Huńka – śurawińska Solarium to w skrócie urządzenie elektryczne wyposaŜone w źródła światła czyli świetlówki i promienniki światła ultrafioletowego umoŜliwiające terapię selektywną wiązką promieni UV. Przez długi czas uwaŜano, Ŝe tylko promieniowanie UVB odpowiada za szkodliwe zmiany zachodzące w skórze. Z tego powodu solaria, w których wykorzystuje się głównie promieniowanie UVA traktowano jako bezpieczną formę opalania. Obecnie wiadomo juŜ, Ŝe zarówno promieniowanie UVA i UVB powoduje szereg zmian degeneracyjnych w skórze. Starzenie się skóry jest nie tylko bezpośrednim wynikiem upływającego czasu, ale równieŜ wynikiem działania na nią czynników zewnętrznych i wewnętrznych. SkaŜenie środowiska, palenie papierosów, promieniowanie UV sprawiają, Ŝe nasza skóra starzeje się szybciej niŜ przewidziała to natura. Dlatego wiedza na temat fotostarzenia się skóry i umiejętność dbania o nią to bardzo waŜne aspekty decydujące o naszym wyglądzie. Opalenizna uwaŜana za przejaw zdrowia jest w rzeczywistości reakcją obronną naszego organizmu na nadmiar promieniowania ultrafioletowego. Promienie UV nie tylko przyspieszają proces starzenia się skóry, ale powodują równieŜ takie zniszczenia które bez jego nadmiernego udziału prawdopodobnie nie miałyby miejsca. Na efekty fotostarzenia zapracowujemy sobie latami, gdyŜ w miarę upływu czasu dochodzi do sumowania się nawet niewielkich codziennych dawek promieniowania UV. Często nie zdajemy sobie sprawy, Ŝe opalając się intensywnie w solarium czy na słońcu niszczymy swoją skórę i doprowadzamy do przedwczesnego jej starzenia się. Wiele osób korzystających z solarium sądzi, Ŝe sztuczne opalanie jest bezpieczniejsze dla skóry gdyŜ pozwala uniknąć oparzeń. Nic bardziej błędnego. Sztuczne promienie niszczą skórę bardziej niŜ słońce. Aby skóra zbrązowiała musi pochłonąć gigantyczną dawkę promieniowania. W ciągu kilkunastominutowej sesji w solarium skóra otrzymuje dawkę promieni UVA równą tej jaką otrzymuje się po całodniowym pobycie na słońcu. W solarium nie stosuje się teŜ Ŝadnych kremów ochronnych przed promieniami. Kosmetyki solaryjne chronią jedynie skórę przed wysuszeniem, podraŜnieniem, przyspieszają proces brązowienia skóry, czyli skracają jedynie czas opalania. Promienie UV są aŜ w 80% przyczyną przyspieszonego starzenia się skóry. PoniewaŜ promienie UVA sięgają aŜ do poziomu skóry właściwej wywołują niekorzystne zmiany w fibroblastach. Następuje uaktywnienie metaloproteinaz, uwolnienie duŜej ilości wolnych rodników. Wszystko to przyczynia się do niszczenia włókien kolagenowych i elastyny, a co za tym idzie utratę elastyczności i jędrności skóry. Dochodzi do zaburzenia działania melanocytów, co prowadzi do pojawiania się ciemnych nieregularnych plam na częściach ciała najczęściej poddawanych działaniu słońca. Pojawiają się plamy soczewicowate, ciemnieją piegi i zwiększa się ich ilość. Pojawiają się ogniska nadmiernego rogowacenia, rozszerzają się i pękają drobne naczynka (teleangiektazje). Potęguje się ryzyko rozwoju nowotworu skóry. Wszystkie te czynniki powodują, Ŝe skóra staje się sucha, nadmiernie zrogowaciała, mniej elastyczna. Traci swoją jędrność i spręŜystość. Tworzą się głębokie zmarszczki, bruzdy, trwałe przebarwienia. Stają się widoczne teleagiektazje. Spustoszenie jakie czyni w skórze promieniowanie ultrafioletowe trudno jest naprawić. Wymaga to wielomiesięcznych zabiegów w gabinetach kosmetycznych i dermatologicznych. Po długotrwałym leczeniu moŜemy uzyskać zanik płytszych zmarszczek, zmniejszenie przebarwień i częściowe zwiększenie elastyczności skóry. Korzystając z solarium pamiętajmy, Ŝe nie ma bezpiecznego opalania ani zdrowej opalenizny. Być moŜe poznanie negatywnych skutków działania promieni UV zmusi nas do zastanowienia się nad kaŜdą minutą spędzoną na słońcu bądź w solarium. 13 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie NAUKI MEDYCZNE Instytut Kosmetologii SPA (sanus per aquam) uzdrowienie przez wodę Mgr Henryk Racheniuk Zdrowie nie jest stanem trwałym, który niezaleŜnie od naszego postępowania nie ulega pogorszeniu. NaleŜy o nie dbać, pielęgnować je, troszczyć się o nie i wzmacniać je w kaŜdej sytuacji, dbając o zachowanie równowagi między aktywnością zawodową a wypoczynkiem. Coraz więcej osób podejmuje świadome działania w celu zachowania jak najlepszego stanu zdrowia, utrzymania dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Jest to wynik światowego trendu społeczeństw o wysokim poziomie rozwoju cywilizacyjnego. Coraz częściej zdajemy sobie sprawę, Ŝe zdrowie jest jedną z podstaw osiągnięcia i trwania sukcesu, m.in. zawodowego. Wzrasta tendencja do coraz to nowych terapii opartych na wykorzystaniu pierwotnych i naturalnych złóŜ między innymi hydroterapii (wody), peloidy(błota), aromatoterapia, krenoterapia(spoŜywanie wód mineralnych) i wielu innych. w celu poprawienia, ugruntowania lub wzmocnienia stanu zdrowia. Hydroterapia jednak nie jest współczesnym wynalazkiem jest jedna z najstarszych działów fizjoterapii. Woda stosowana była od najdawniejszych czasów nie tylko w celach estetyczno-higienicznych. Dlatego nie moŜna historii wodolecznictwa oddzielić od historii balneoterapii. Świadczą o tym chociaŜby wzmianki w tak przekazach historycznych, jak księga Wedy czy Genesis. Wielką uwagę do kąpieli przykładali staroŜytni Rzymianie i Grecy, którzy dla celów leczniczych wykorzystywali gorące źródła. Kąpiel parową znali juŜ Sumerowie, Egipcjanie, Fenicjanie, Chińczycy, Aztekowie, Wikingowie i Słowianie. W pierwszej połowie XIX wieku w Gräfenbergu (Jeseniku) niedalekim sąsiedztwie Nysy Vincenz Priessnitz, przypomniał zapomnianą metodę leczenia polegającą na oblewaniu pacjentów wodą, stosowaniu niewyszukanej, poŜywnej diety i ćwiczeń fizycznych. ChociaŜ od dawna przed nim znane były lekarzom korzyści płynące ze stosowania zimnej wody w terapii, to jednak Priessnitzowi naleŜy przypisać zasługi w upowszechnianiu zapomnianej metody leczenia i wprowadzeniu uzasadnionych tech- 14 nicznych modyfikacji, które, uznane przez medycynę, mogłyby zostać ujęte w racjonalny system leczenia. Na drodze prób Priessnitz stworzył terapię fizykalną i w miarę nabywania doświadczeń coraz częściej stosował ją u chorych psychicznie. W ten sposób w Gräfenbergu, dzisiejszym Jeseniku, powstało nie tylko pierwsze sanatorium lecznicze na świecie stosujące eksperymentalną i indywidualną fizjoterapię, ale takŜe pierwsze sanatorium lecznicze chorób psychicznych. Na początku działania Priessnitza zmierzały do stosowania hydroterapii we wszystkich chorobach, na które ówczesna medycyna nie posiadała skutecznego leku. W latach czterdziestych XIX w. w utworzonym przez Priessnitza Domu Uzdrowiskowym wyraźnie przewaŜały osoby ze stanami określanymi "słabością nerwową". Odegrały tutaj znaczącą rolę, takŜe dokładnie opracowana metodyka leczenia Sebastiana Kneippa, której tradycja zapoczątkowana była w Wörishofen w 1855 roku. W Wörishofen istnieje do dziś rozwinięty zakład badaczy, wchodzący w skład zakładów uniwersyteckich w Monachium. Aktualnie siedem duŜych ośrodków uzdrowiskowych, 120 sanatoriów, w których stosuje się w hydroterapii metodę Kneippa wykorzystaną przede wszystkim w prewencji schorzeń somatycznych i psychicznych. Sanatoria o imieniu Priessnitza znajdują się na terenie Niemiec, jak równieŜ Danii. Współczesna hydroterapia oparta jest w duŜym stopniu na tradycyjnych metodach leczniczych Prisznitza i Kneipa a nawet stosowana w pierwotnej formie do dnia dzisiejszego. Na podstawie doświadczeń naszych przodków oraz badaniach zostały opracowane takŜe współczesne metody hydroterapeutyczne o działaniu relaksującym, hartującym, regeneracyjnym i pobudzającym. C.D.N. W drugiej części artykułu zostaną przedstawione tradycyjne i współczesne metody hydroterapeutyczne wraz z zastosowaniem praktycznym domowym i uzdrowiskowymw poszczególnych jednostkach chorobowych. Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie NAUKI HUMANISTYCZNE Instytut Neofilologii Czesko-polskie spory światopoglądowe w pierwszej połowie XIX wieku Prof. Zofia Tarajło-Lipowska Na pierwszą połowę XIX wieku przypada okres tzw. „odrodzenia narodowego” w Czechach, w których przedtem juŜ od 300 lat panowali Habsburgowie, a od 200 lat były one składnikiem austriackiej monarchii. Jest to okres, kiedy Polacy właśnie stracili państwowość - ta świadomość była wtedy świeŜa i owocowała powstaniami przeciw zaborcom, natomiast w Czechach dąŜność do samodzielności narodowej prawie zanikła. Przyjmuje się, Ŝe ostatnim narodowym zbrojnym wystąpieniem była bitwa na Białej Górze w 1620 roku, zakończona klęską tzw. stanów czeskich (a ściślej czeskich i częściowo niemieckich protestantów). Od ostatnich dziesiątek lat XVIII wieku następuje proces odtwarzania czeskiego narodu (choć na razie nie mówi się o narodzie – nazywa się je „społeczeństwem czeskim”), polegający na tworzeniu ogólnego literackiego języka czeskiego i nadrabianiu braków w literaturze czeskiej, przy czym wzorców dla tej literatury i języka poszukiwano w przechowanym jeszcze na wsiach czeskim folklorze i zapoŜyczano teŜ z sąsiednich języków i literatur słowiańskich, a takŜe przypominano dawną czeską historyczną świetność. Działaczy tego ruchu „odrodzeniowego” nazywano „budzicielami narodowymi”. Proces odnowy zapomnianego prawie czeskiego narodu został zdynamizowany dzięki rzekomemu „odkryciu” przez filologa i archiwistę Václava Hankę zabytków języka staroczeskiego, nazywanych dziś Rękopisami Zielonogórskim i Królowodworskim, co było - jak się wiele lat później okazało – fałszerstwem. Spełniły jednak swój „patriotyczny” cel: wśród społeczeństwa wzbudziły zainteresowanie czeską sprawą, a wśród innych Słowian, np. Rosjan czy Polaków, wzbudziły respekt – dowodziły bowiem wówczas rzekomej wielkości i wyjątkowo długiej tradycji czeskiej kultury. Jednym z języków i literatur, z których Czesi wtedy wiele zaczerpnęli, był język i literatura polska (przy czym naleŜy zaznaczyć, Ŝe w jakimś sensie spłaciliśmy wtedy dług, bowiem do XVI wieku to właśnie my wiele zapoŜyczyliśmy z czeskiego piśmiennictwa i kultury). Rodzące się powoli czeskie społeczeństwo obserwowało teŜ polskie Ŝycie narodowe: lata trzydzieste w czeskim środowisku niemieckiej w większości Pragi przebiegały m.in. pod znakiem pogłosów polskiego powstania listopadowego. Podobnie jak w wielu krajach niemieckich popularne były wówczas tzw. "Polenlieder" (pieśni o narodowym zrywie Polaków), po czesku śpiewano piosenkę "Patrz, męŜnie zaczęła Warszawa. Spiesz, Prago, śpiesz, i naśladuj ją" (tłumaczenie cytatów - ZTL). Wielu czeskich dziewiętnastowiecznych budzicieli narodowych deklarowało sympatie do Polaków, na przykład do bohatera Tadeusza Kościuszki, o czym pisze w swoich młodzieńczych artykułach czeski polityk i historyk František Palacký, nazwany potem nieco patetycznie „ojcem narodu czeskiego”. Wkrótce jednak Czechów i Polaków poróŜniły dwie główne kwestie: stosunek do Rosji, którą czeskie słowianofilskie hasła umieszczały wśród przyjaciół, i to przyjaciół najwaŜniejszych, oraz stosunek do narodowego czynu zbrojnego, czyli do powstań narodowych i rewolucji społecznych. W latach popowstaniowych w Czechach przewaŜał pogląd, Ŝe spór między Polakami i Rosjanami to „spór między braćmi”, a ich walka zbrojna to „słowianobójstwo”, czyli bratobójstwo. WaŜny był teŜ solidaryzm warstw społecznych: „uświadomieni narodowo” Czesi, którzy często pochodzili z wiosek czy z biedniejszej warstwy mieszczańskiej, przykro odczuwali dominację bogatych, utytułowanych, sprawujących władzę austriackich Niemców (tym bardziej Ŝe administracja i szkolnictwo były niemieckie), któremu (w ich pojęciu) w będącej pod austriackim panowaniem Galicji odpowiadał podział na ubogich ukraińskich chłopów i gnębiących ich polskich panów. Słowianofilskie hasła były obecne równieŜ w polskiej literaturze i prasie tego okresu, a nawet w wielu przypadkach decydowały nawet o samookreśleniu się (np. dla członków galicyjskiej grupy literackiej „Ziewonia”, a częściowo teŜ w romantycznym mesjanizmie). Mimo tego w pierwszej połowie XIX wieku istniała wzajemna niezgoda co do podstawowych zasad, którymi kierowało się polskie i czeskie społeczeństwo, oba bowiem ustalały sobie inne cele i róŜniły się w poglądach na środki prowadzące do ich realizacji. Skoncentrujemy się tu zwłaszcza na dwóch przypadkach sporów światopoglądowych: na czeskiej krytyce sądów Adama Mickiewicza, skądinąd czczonego przez Czechów za jego poezję, oraz na polsko-czeskiej polemice z 1848 roku, prowadzonej przez Karla Havlíčka Borovskiego, czeskiego poetę i publicystę, przeciw redaktorowi krakowskiej gazety „Jutrzenka”, Aleksandrowi Szukiewiczowi, późniejszemu redaktorowi krakowskiego „Czasu”. 15 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Pierwszym polskim bohemistą (krytycznym bohemistą, dodajmy) był prawdopodobnie Adam Mickiewicz, bo w cyklu wykładów paryskich omawiał najnowsze sukcesy czeskiej literatury, a przede wszystkim obszernie analizował poemat Jana Kollára „Córa Sławy”, oparty na koncepcji podobnej do „Boskiej komedii” Dantego, w którym Kollár poetycko wyraził hasło „słowiańskiej wzajemności” . Czescy słowianofile uwaŜali Słowiańszczyznę za jeden naród, podzielony na kilka „plemion”, a Mickiewicz dostrzegał w niej antagonizm dwóch idei, róŜnicę tradycji religijnych i politycznych, odróŜniał rosyjską gałąź Słowian od polsko-czeskiej, jak ją nazywał. Uniwersalizm Mickiewicza zakładał wolność dla wszystkich narodów, bez rozróŜnienia „zasługi”. „Wzajemność słowiańska” Jana Kollára dystrybuowała piekło i raj tylko dla narodów wybranych według wspomnianego kryterium plemiennego oraz pozytywnego lub negatywnego stosunku do idei „słowiańskiej wzajemności”. W drugim, rozszerzonym wydaniu „Córy Sławy” Mickiewicz jako „niewzajemnik z ParyŜa” znalazł się więc w Piekle, a nie w Niebie lub choćby Czyśćcu. W swoim odwoływaniu się do Rosji czescy budziciele liczyli na wsparcie dąŜeń narodowych przez wielkie państwo rosyjskie, którego przypomnienie w XIX wieku czescy politycy wykorzystywali jako straszak na Habsburgów. Natomiast zbytnie odwoływanie się do związków z Polską mogło nieść podejrzenie, Ŝe chodzi o jakąś czeską niesamodzielność kulturową, gdyŜ w polskiej prasie od czasu do czasu wyraŜano poglądy, Ŝe czescy budziciele powinni dołączyć do Polaków (ze strony czeskiej teŜ zdarzały się takie pomysły, np. myśl „budziciela” Josefa Jungmanna, aby przyjąć wspólny język dla Polski, Czech i Moraw). Mickiewicz w swoich paryskich wykładach stwierdził, Ŝe u Czechów nadmiernie rozwinął się rozum i pochłonął inne zmysły, tzn. uczuciowość. W ówczesnym społeczeństwie czeskim estetyka romantyzmu nie znalazła zrozumienia, dominowały tu jeszcze kryteria klasycystyczne i nowszy gust biedermeierowski, co wynikało z jednej strony z pewnego zapóźnienia, zrozumiałego w przypadku ratowania ginącej kultury, ale takŜe z wielowiekowej rywalizacji z Niemcami: oficjalnie odrzucano bowiem to, co niemieckie, ale nowe trendy europejskie w większości przechodziły przez Niemcy lub w nich powstawały. Wydźwięk pojęcia „romantyzm” był raczej negatywny, a patos, wysoki ton, demonstracja siły uczucia, czym charakteryzowała się twórczość Mickiewicza, bywały odbierane jako „przesada”. Obowiązywała zasada, Ŝe twórczość ludowa jest na najwyŜszym poziomie artystycznym, a dła 16 NAUKI HUMANISTYCZNE sztuki najbardziej poŜądana była zrozumiałość i prostota. Winę za upadek narodowy Czechów polski wieszcz widzi w renegacji religijnej, odejściu od wspólnoty katolickiej (chodzi o husytyzm) – wśród budzicieli natomiast dominuje pogląd, Ŝe husytyzm był dla narodu czeskiego najwspanialszym i bohaterskim okresem, a upadek narodu spowodowali przede wszystkim Niemcy i dynastia Habsburgów, wspierana przez zakon jezuitów. Czesi teŜ czuli się uraŜeni opinią Mickiewicz, Ŝe są „słowiańskimi Niemcami”, poniewaŜ podstawą ideową ruchu „odrodzeniowego” było przekonanie o duŜej róŜnicy między nimi a Niemcami. Kamieniem obrazy musiał być takŜe polski mesjanizm, który opierał się na przeświadczeniu o specjalnej misji narodu polskiego i jego nadrzędności moralnej. Podobnie jak Mickiewicz widzi Czechów Edmund Chojecki, równieŜ paryski emigrant polityczny. W dwutomowym dziele Czechia i Czechowie na końcu pierwszej połowy XIX wieku wydanym w Berlinie w roku 1850 charakteryzuje czeskie odrodzenie w następujący sposób: „Literatura czeska ma mniejszy „połysk” niŜ dzieje tego narodu, jednak z grobu wstała wcześniej niŜ znów wystąpiła na scenę historia. Jeśli weźmiemy pod uwagę dzieje po bitwie na Białej Górze musimy powiedzieć „Finis Bohemiae” bez Ŝadnego wskrzeszenia”. Polacy nie mogli zrozumieć, Ŝe Czesi nie idą taką drogą, jak oni, np. Chojecki nikłość, jak sądził, rezultatów w procesie odtwarzania narodu czeskiego, przypisywał brakowi narodowego wieszcza. (Dodajmy, Ŝe kandydat na takiego wieszcza wtedy istniał, choć go nie zdąŜono wtedy rozpoznać i docenić – był nim poeta Karel Hynek Mácha, zmarły jako 26-letni młodzieniec, a teraz ceniony jako jeden z największych czeskich poetów.) Aby udowodnić, Ŝe Mickiewicz nie bardzo Czechów rozumiał, odwołajmy się do jego interpretacji fragmentu „Córy Sławy“ (bogini Sława jest tu wyimaginowanym słowiańskim bóstwem i od niej wywodzi się nazwa Słowian). Kollár pisze, Ŝe naleŜy sobie stawiać „małe“ zadania, dopasowywać je do pozycji, jaką się zajmuje, wielkim bowiem bywa się zarówno w roli króla, jak i w roli sługi. Nawet będąc skromnym pasterzem moŜna dla ojczyzny bardziej się zasłuŜyć niŜ sławny wódz Jan Žižka z Trocnova, dowodzący oddziałami husytów. W wykładach paryskich Adam Mickiewicz interpretuje to jako wezwanie do czynu narodowego, zapowiedź przyszłej zbrojnej konfrontacji (cytuję): „Kollár [...] mówiąc o przemocy panującej nad plemieniem słowiańskim i o głuchym oporze, który ojczyźnie jego lepszą gotuje przyszłość, powiada nie zatrwo- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Ŝony potęgą, jaką rozporządza Austria: Nieraz pasterz ze swego szałasu moŜe oddziałać na rzesze ludu w sposób nieodparty i bardziej skuteczny niźli wódz, który w obozie układa plany”. ZauwaŜmy charakterystyczną zmianę: w oryginale u Kollára pasterz pracuje „dla ojczyzny”, a u Mickiewicza „oddziałuje na rzesze ludu”. Pasterzowi z cichej chatki Mickiewicz nadał więc cechy emisariusza-agitatora, jakiegoś księdza Robaka, a historyczną postać Žižki zaktualizował, czyniąc z niej bezosobowego na razie - „wodza”, który „układa plany” (moŜe wręcz plany buntu lub rewolucji – świadczyłyby o tym słowa polskiego interpretatora, Ŝe Kollár jest „nie zatrwoŜony”). Mickiewicz zapowiada więc paryskim słuchaczom przyszłą „wielkość” czeskich czynów, przeciwnie niŜ czyni to Kollárowski oryginał, radzący „poprzestawać na małym”. Na uwagę zasługuje przewrotny sens wypowiedzi Kollára, porównującej pasterza ze słynnym wodzem i w konsekwencji odwracającej oparty na hierarchii społecznej porządek logiczny: wydawałoby się, Ŝe wódz jest waŜniejszy dla ojczyzny, ale skromny pasterz moŜe więcej dla niej zrobić. Warunkiem tego „więcej” jest pilna praca, trwanie na swoim miejscu i przykrawanie zamiarów do swych moŜliwości. O przykrawanie zamiarów do moŜliwości wyraźnie mówi druga strofa cytowanego wiersza: „szaleństwem jest chęć, aby zmierzyć niewprawną ręką tor KsięŜyca”. Pozostając wśród spraw kosmosu, przypomnijmy Mickiewiczowskie wezwanie do pchnięcia Ziemi na nowe tory, wyraŜone w „Odzie do młodości”. DostrzeŜemy tu wyraźny i charakterystyczny przykład rozbieŜnego stosunku czeskiej i polskiej tradycji myślowej do celów „wielkich”. Innym ciekawym przykładem polemiki między polskimi i czeskimi patriotami jest utarczka między Karlem Havlíčkem Borovským na stronach redagowanej przez niego gazety Národní noviny a radykalnym dziennikiem krakowskim Jutrzenka, który wychodził w latach 1848-1949 (dla porządku dodajmy, Ŝe nie chodzi tu o warszawską Jutrzenkę wydawaną przez Rosjanina Dubrowskiego). Atak Havlíčka był skierowany nie tylko przeciw Jutrzence, ale równieŜ przeciw polskiemu charakterowi narodowemu, przy czym ostrość tego osądu moŜe być częściowo usprawiedliwiona faktem, iŜ gazety galicyjskie bardzo ostro krytykowały ówczesne poczynania czeskich polityków. Zarówno Národní noviny Havlíčka jak i Jutrzenka, ówcześnie redagowana przez Aleksandra Szukiewicza, który specjalizował się w pisaniu komentarzy politycznych, powstały w NAUKI HUMANISTYCZNE wyniku Wiosny Ludów w roku 1848 wskutek tymczasowej likwidacji cenzury prewencyjnej, tzn. ich istnienie było ściśle związane z aktualną polityką władz austriackich. Gazeta Havlíčka reprezentowała poglądy liberałów, dalekich od radykalizmu i popierających umiarkowaną politykę Františka Palackiego, który w planowanym wielonarodowym państwie słowiańskim w swoich planach politycznych nie brał pod uwagę zjednoczenia Polski. Havlíček był publicystą o zacięciu polemicznym: brał stronę Polaków, jeśli oponentami byli Niemcy, ale w sporach polsko-rosyjskich był często przeciw Polakom, na przykład w rosyjskim carze widział obrońcę interesów chłopskich przed uciskiem polskiej szlachty. Karel Havlíček Borovský, który jako młody człowiek czytał polskich romantyków i miał wielu polskich kolegów wśród studiujących w Pradze Polaków, podjął się agitacji do uczestnictwa w Zjeździe Słowiańskim w Pradze w roku 1848. Po powrocie z Krakowa w Národních novinách wydrukował artykuł „Rząd austriacki a Polacy”, w którym o Polakach pisze dosyć ironicznie, chwaląc „ostroŜnych”, którzy bez niepotrzebnych rewolucyjnych ataków chcieliby połączyć siły polskie, czeskie i Słowian południowych, ale krytykując tych, którzy marzą o odnowieniu dawnej Polski, bez pewności, czy się to powiedzie. Krakowski dziennik Jutrzenka w artykule Czesi i ich dąŜenia odparował, Ŝe dla Czechów hasła słowianofilskie są obroną przed germanizacją, natomiast dla Polaków takie hasła są perspektywą knuta moskiewskiego. Redakcję Jutrzenki rozczarowało teŜ czeskie negatywne stanowisko w sprawie powstania w Wiedniu (liberałowie czescy potępiali drogę rewolucyjną). Kluczową kwestią była perspektywa runięcia monarchii austriackiej, co wtedy nie było w czeskim interesie, Polacy natomiast na tym budowali swoje plany. Polaków, pisała Jutrzenka, nie zadowala „garść swobód narodowych” lub „funkcja kata jako nagroda za pozwolenie noszenia miecza”. Havlíček odpowiedział w artykule pt. Słowianie w rewolucji wiedeńskiej. Głównie tu szło o ostry atak na Polaków, którym zarzuca renegację, niesolidaryzowania się z innymi Słowianami. Polacy przyjaźnią się z Węgrami, bratają się nawet z „frankfurtystami” (Niemcami), zamiast dąŜyć do pozyskania Ŝyczliwości Czechów. Polska szlachta (chłopi są zbyt mało wykształceni, Ŝeby byli uświadomieni narodowo, a mieszczanie to śydzi) z braku innego zatrudnienia myśli tylko o powstaniu zbrojnym, a jej Ŝywiołem jest rewolucja i anarchia. Jutrzenka na to odpowiada, Ŝe stanowisko Czechów jest „wstrętne i słuŜalcze” a Węgrzy ponoć przyrzekli, Ŝe nigdy nie będą uciskać Ŝad17 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie nych narodów słowiańskich. W tym „raju słowiańskim”, który opisał nam Kollár, brak jest ludzi czynu. W odpowiedzi Havlíček przetłumaczył na czeski i wydrukował cały ten artykuł i dołączył do niego ironiczny komentarz polegający na obronie przez atak. Trafnie wyśmiał naiwność polskiego publicysty, Ŝe Węgrzy dotrzymają słowa Kossutha i zmienią swój stosunek do Słowaków i Słowian południowych. Polacy sympatyzują z Węgrami, poniewaŜ mają z nimi wspólny cel: a mianowicie tak jak Węgrzy uciskają Słowaków i Rumunów, tak Polacy – Litwinów i Rusinów. Dlatego właśnie Polacy nigdy nie dosięgną upragnionej wolności, poniewaŜ innym ją zabierają! Pogląd, Ŝe Polska trzyma ster moralności w słowiańskim świecie, to iście szlachecka buta i pycha, komentuje Havlíček. My, Czesi, którzy najwięcej zrobiliśmy dla myśli słowiańskiej wzajemności, jesteśmy skromniejsi. Polacy tylko myślą o swojej zabawie i zabawie swych dan, a poza tym układają na wiatr plany rewolucji, a lud opijają „gorzałką”. Dodajmy, Ŝe Havlíček często dawał wyraz poglądowi, Ŝe wyŜsza moralnie jest ta kultura, która ma cel dydaktyczny i pragmatyczny, Ŝe dominuje ona nad kulturą skierowaną na przeŜycie uczuciowe i estetyczne. Wydaje się, Ŝe ten pogląd w czeskiej kulturze dominuje do dzisiaj, chociaŜ jej całej oczywiście nie wyczerpuje. Polska odpowiedź Jutrzenki była poniekąd mniej gwałtowna: polemista chwali się, Ŝe Polacy nigdy nie musieli starać się o uświadomienie narodowe. Choć przyznaje, Ŝe polska szlachta nie dość dba o wykształcenie ludu, zbytnio zajmuje się powstaniami, to dodaje, Ŝe to nie Czesi powinni ją krytykować, poniewaŜ takich problemów jeszcze nie mają: „Kto się jeszcze nie urodził lub nie obudził ze snu, nie mógł popełnić grzechu”. Przejawy egzystencji czeskiego narodu ograniczają się do kilku słowników, twierdzi autor (co przypomina twierdzenie Mickiewicza o Czechach jako „narodzie filologów”). Porównywanie dziewiętnastowiecznych "racji polskich" i "racji czeskich" jest jednak pozbawione podstaw, poniewaŜ z obu stron nie ma równowaŜnych sobie subiektów. W ocenach czeskich Polacy są jakby "oskarŜani", Ŝe w ich skład socjalny wchodzi szlachta. Społeczeństwo polskie miało zróŜnicowaną strukturę klasową, zgodną z ówczesną sytuacją historyczną, więc nie moŜna go porównywać z jednowarstwową grupą Czechów, którzy skądinąd stanowili składnik wieloklasowego społeczeństwa Bohemii, poza wąsko rozumianą kulturą funkcjonowali w tym pełnym rozwarstwieniu. 18 NAUKI HUMANISTYCZNE Później sytuacja uległa zmianie, czyli polskie społeczeństwo trochę się "spłaszczyło", przynajmniej w sensie uczestnictwa w kulturze, a czeskie bardziej się zróŜnicowało, np. zróŜnicowało się majątkowo, więc "racje" kaŜdej ze stron, jako złoŜone z interesów róŜnych grup społecznych, stały się w większym stopniu porównywalne. Jest równieŜ waŜne, w jakim stopniu stanowiska polemiczne i nastroje występujące wewnątrz danego społeczeństwa były generowane i manipulowane z zewnątrz: dla austriackiego rządu było korzystne podkreślanie złego stosunku polskiej szlachty do chłopów, poniewaŜ to miało odstraszać czeskich budzicieli (divide et impera), a negatywny przykład Polaków wielokrotnie Czechom słuŜył do „zaklinania ducha rewolucyjnego” (jak to wyraził czeski polonista Karel Krejčí). MoŜna by rzec, Ŝe tendencja do „zaklinania ducha rewolucyjnego” polskim negatywnym przykładem przetrwała niemal do dziś: przypomnijmy tu lata 1981- 1989, kiedy to czeskie, komunistyczne wtedy jeszcze gazety podkreślały, jak wiele stracili ci „buntowniczy” Polacy (strajki, bieda, puste sklepy, Polacy u nas wykupią towary, itp.). Te dwa przykłady polemiki między naszymi narodami, choć przypadają na czasy od nas odległe, to ilustrują i wyjaśniają w pewnym stopniu podstawowe róŜnice w naszej narodowej samoświadomości: my, Polacy jesteśmy dumni z naszych romantycznych zrywów narodowych („mierz siły na zamiary”), a oni, Czesi, są dumni ze swego realistycznego pragmatyzmu („szaleństwem jest mierzenie niewprawną ręką biegu KsięŜyca”). Przedostało się to nawet do języka, do konotacji takich określeń, jak "romantyzm, romantyczny" i "realizm, realistyczny". Słowa te w czeszczyźnie w znaczeniu potocznym, nie terminologicznym, mają zabarwienie wartościujące. "Romantyczny" znaczy często tyle co "naiwny, skazany na niepowodzenie, niepowaŜny". Pozytywna konotacja "realizmu", mieszcząca się równieŜ w innych systemach językowych, np. w polskim, w czeskich warunkach nabiera jeszcze mocniejszych barw, konsoliduje naród np. w stosunku do "niepoprawnie romantycznych Polaków”. Współcześni Czesi jednak, jak wiemy, ostro i dowcipnie umieją dostrzec i skomentować sami siebie. Słynny „Jára da Cimrman”, zmistyfikowana postać czeskiego geniusza, stworzona przez współczesnych humorystów Zdeňka Svěráka i Ladislava Smoljaka, w jednym z filmów poucza swoich rodaków: „Przyjmujmy tylko takie zadania, z którymi sobie poradzimy”. Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie NAUKI HUMANISTYCZNE Instytut Neofilologii Z polskich kresów do Pragi prof. Zofia Tarajło-Lipowska W Polsce nieznana, w Czechach zapomniana – tak moŜna by rzec o polskiej szlachciance z kresów, Honoracie z Wiśniowskich Zapovej, która naleŜała do grona czeskich pisarek, a nawet działaczek czeskiego tzw. odrodzenia narodowego, a ponadto zalicza się ją do prekursorek ruchu feministycznego w Czechach. Honorata Wiśniowska urodziła się w roku 1825 w Śniatyniu nad Prutem w rodzinie Wiśniowskich herbu Prus, a jej stryjem był Teofil Wiśniowski, emisariusz Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, swego czasu czczony jako męczennik za wolność ojczyzny, bo w 1847 roku został oskarŜony o antypaństwowe spiski polityczne i stracony na szubienicy we Lwowie. PoniewaŜ Honorata wychowywała się w patriotycznym polskim domu szlacheckim (choć jej rodzice nie mieli własnego majątku ziemskiego, ojciec Jan był tylko dzierŜawą) i bywała w arystokratycznych salonach, więc tym bardziej musi dziwić jej zakrawające na mezalians wczesne małŜeństwo z austriackim urzędnikiem Karlem Zapem z praskiej rodziny mieszczańskiej, który co prawda działał w kółku czeskich „budzicieli narodowych”, ale przez polskie, galicyjskie środowisko szlacheckie zapewne musiał być postrzegany jako Niemiec. Honorata i Karel, który przybrał drugie, tak zwane ”patriotyczne” imię Ladislav, poznali się w domu jej rodziców: Marty i Jana Wiśniowskich w Zabłotowie, gdzie Karel Zap kontrolował odprowadzanie podatków. Niespełna czternastoletnią, niezwykle powaŜną i uzdolnioną dziewczynkę zainteresowała lektura Karla – ku zaskoczeniu całej rodziny było to czeskie tłumaczenie GraŜyny Mickiewicza, podczas gdy mało kto w Galicji wówczas wiedział, Ŝe naród czeski zaczął się odradzać. Dwudziestosiedmioletni wówczas Karel zaproponował urodziwej Honoracie (była ponoć czarnowłosa, czarnooka i nadzwyczaj zgrabna), Ŝe nauczy ją czeskiego. Rozwinęła się oŜywiona korespondencja Honoraty z Karlem, który był dla niej, jak to określił czeski badacz Edvard Jelínek "gorliwym piastunem duchowego rozwoju swojej młodziutkiej, idealnie niewinnej narzeczonej". Dodajmy tu, Ŝe historię swojej wielkiej miłości Zap zawarł w obyczajowo-etnograficznym dziele PodróŜe i wędrówki po ziemi galicyjskiej. Szesnastoletnia Honorata wychodzi za mąŜ za Karla Zapa, ale tuŜ przed ślubem dostaje list od stryja Teofila (list zachowany w dziale rękopi- sów wrocławskiej biblioteki Ossolineum), w którym stryj jej przypomina m.in. o obowiązku patriotycznego wychowania dzieci, zwłaszcza, Ŝe po ślubie trafi do środowiska mieszczańskiego, które nie wyznaje tych samych narodowych wartości, co szlachta. Zapowie zrazu zamieszkali we Lwowie. Na młodym Karlu czeskim pisarzu Karlu Havlíčku Borovskim, który w trakcie podróŜy do Rosji kilka tygodni spędził we Lwowie u Zapów, Honorata, wówczas siedemnasto- i półletnia (jak oblicza Karel), będąca juŜ matką półrocznej Bronisławki, robi tak duŜe i pozytywne wraŜenie, Ŝe – jak pisze w liście do przyjaciela - teŜ chciałby się oŜenić, bowiem (cytuję) "jakie to byłoby pociągające zostać panem takiego dumnego, pańskiego stworzenia!". Po kilku latach Zapowie przenoszą się do Pragi. Honorata pełni obowiązki matki, Ŝony i pani domu, wchodzi w środowisko Ŝon i córek czeskich „budzicieli narodowych” - jest przeraŜona miałkością rozmów i plotek tych pań, ich ubóstwem duchowym, brakiem patriotyzmu (pisze o tym w swych wspomnieniach czeska pisarka Karolína Světlá), ale teŜ naraŜa się na pomówienia o „zbyt pański”, wyniosły sposób bycia. PoniewaŜ dorównuje (przynajmniej dorównuje!) męŜowi zdolnościami, ambicjami i głębią duchową, więc sama tworzy i pisze po czesku oraz przekłada z polskiego na czeski. UwaŜa się jakby trochę za „apostoła polskości” i tak jest postrzegana, zwłaszcza podczas marcowej Wiosny Ludów w roku 1848: znajomym Czechom poŜycza Ŝyciorys Kościuszki, opowiada o swoim stryju-męczenniku, poŜycza polską konfederatkę na wzór do uszycia „słowiańskiego nakrycia głowy”, na balach „słowiańskich” zachwyca tańczeniem mazura. Publikuje po czesku szkice etnograficzne, obrazki z Ŝycia Hucułów i Rusinów znad Prutu, skąd sama pochodziła, opisy obrzędów świątecznych w Polsce, odcinkową powieść z Ŝycia polskiej szlachty pt. Paní starostka Międzyřecká (w umieszczonym w niej przypisie podaje dokładną receptę na polski bigos!). Tłumaczy i publikuje drobne wiersze czy bajki umoralniające (np. Ignacego Krasickiego), z większych utworów przekłada kilka sztuk Józefa Korzeniowskiego. Grane były one przez wiele dziesięcioleci, zwłaszcza w czeskich teatrach prowincjonalnych (chociaŜ na afiszach jako tłumacza często podawano nazwisko małŜonka Karla Ladislava Zapa, aby im dodać splendoru). 19 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie W ciągu 14 lat swego małŜeństwa Honorata urodziła siedmioro dzieci, z których czworo, m.in. mała Bronisławka, zmarło we wczesnym dzieciństwie. Wielka miłość czeskiego „budziciela” i Polki-Słowianki, jak z emfazą wypowiadali się niektórzy czescy badacze, przyniosła jej rozczarowanie – mąŜ był oschły i nie rozumiał jej, o czym pisze w nie wysłanych listach do rodziców i brata w Galicji (na marginesie umieszczała wstrząsające w swej wymowie dopiski, Ŝe napisanych listów nie wyśle, bo nie chce swej galicyjskiej rodziny zmartwić). Cierpiała teŜ z powodu obcości i nieprzychylności otoczenia i trapiło ją zdrowie gruźlica, pogarszająca się takŜe wskutek niedostatku materialnego, na który skarŜy się w listach, choć rodzina z Galicji wspomagała ich, np. udzielając Zapom poŜyczek. W czeskiej literaturze Honorata z Wiśniowskich Zapová znalazła miejsce przede wszystkim jako autorka traktatu pedagogicznego pt. Nezabudky, čili dar našim pannám, czterokrotnie wydawanego w latach 1859 - 1870. Traktat ten jest adaptacją dzieła Klementyny z Tańskich Hoffmannowej pt. Pamiątka po dobrej matce, rezultatem pedagogicznych zainteresowań Honoraty, która postanowiła w Pradze załoŜyć szkołę dla dziewcząt. Honorata zdała potrzebne państwowe egzaminy pedagogiczne (na podstawie specjalnego zezwolenia urzędowego zdawała je po czesku – była zresztą jedyną czeską budzicielką narodową, który nie umiała po niemiecku!) i wśród sprzyjających czeskiemu ruchowi narodowemu arystokratów zebrała trochę pieniędzy na otwarcie szkoły i internatu. Pieniądze otrzymywała równieŜ od krewnych i znajomych z Galicji, bowiem w NAUKI HUMANISTYCZNE załoŜeniu w Pradze miała powstać pensja kształcąca dziewczęta z rodzin polskich i czeskich. Jednak równolegle z postępami w tej sprawie zdrowie Honoraty pogarszało się: nowo otwartą pensję odwiedziła na kilka dni przed śmiercią, tylko po to, aby ją rozwiązać, bo czując juŜ się bardzo źle, nie widziała moŜliwości kontynuacji przedsięwzięcia. Sprawa pensji dla dziewcząt wiąŜe się teŜ z pierwszą kobiecą organizacją załoŜoną przez Honoratę wespół z kilkoma innymi praŜankami, a mianowicie Spolkiem Slovanek (Związkiem Słowianek). Honorata pełniła tam funkcję "jednatelki", czyli rzeczniczki (jako jedna z niewielu członkiń znała czeski równieŜ w piśmie), działała bardzo ofiarnie, prowadziła dokumentację i korespondencję związku, ale tu teŜ spotkały ją przykrości - uwikłano ją w jakieś plotki i pomówienia. Spolek Slovanek się rozpadł i w końcu przestał działać, pozostał jednak w historii jako pierwsza czeska organizacja kobieca. Honorata ponoć szerzyła polskie ”pańskie” maniery, np. swobodnie konwersowała z męŜczyznami, co w praskich mieszczańskich środowiskach było wówczas nie do przyjęcia. Oboje z męŜem prowadzili coś w rodzaju salonu towarzyskiego dla czeskich budzicieli, a z tych spotkań rozwinęły się ponoć niektóre czeskie patriotyczne organizacje, np. Komitet Archeologiczny. Po śmierci w roku 1856 Honorata z Wiśniowskich Zapová została pochowana (ponoć na własne Ŝyczenie) na przykościelnym cmentarzu w dzielnicy Prosek w Pradze. Jej nazwisko pamiętają niestety tylko nieliczni specjaliści od czeskiej dziewiętnastowiecznej literatury. Instytut Historii 71 lat temu hitlerowskie Niemcy zajęły Sudety – Anschluss dr Paweł Szymkowicz 71 lat temu, na początku października 1938 r., doszło zajęcia Sudetów przez hitlerowskie Niemcy. Za zgodą wielkich mocarstw, Anglii i Francji, które po I wojnie światowej miały strzec wersalskiego ładu w Europie, Czechosłowacja musiała oddać znaczną część swego terytorium. Niewiele osób wie, Ŝe w tych dniach, do największych napięć na czesko-niemieckim pograniczu, dochodziło na odcinku powiatu nyskiego. Według spisu z 1930 roku na 14,7 mln mieszkańców Czechosłowacji, 3,2 mln stanowili Niemcy, co stanowiło blisko 22% ogółu ludności kraju. Z tej liczby aŜ 3 mln Niemców zamieszkiwało rejon Sudetów. Na terenie gminy Zlate Hory w 1930 r. Ŝyło 9240 Niemców i 20 188 Czechów. Dysponujący tek duŜą liczebnością Niemcy sudeccy odgrywali duŜą rolę w Ŝyciu politycznym regionu i kraju. Sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie po dojściu do władzy w Niemczech Adolfa Hitlera. Konrad Henlein załoŜył Partię Niemców Sudeckich (Sudetendeutsche Partei - SdP), która szybko stała się narzędziem Hitlera wykorzystywanym do destabilizacji Czechosłowacji. Partia Henleina szybko przyjęła nazistowski charakter, zyskując sobie swymi nacjonalistycznymi hasłami duŜe poparcie wśród Niemców sudeckich. W wyborach parlamentarnych 1935 roku odniosła duŜy sukces zdobywając aŜ 44 mandaty. Stała się w ten sposób drugą siłą poli- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie tyczną w kraju, po partii chłopskiej, która miała tylko jednego posła więcej. Z powodu zwiększającego się hitlerowskiego zagroŜenia i działaniami lokalnej henleinowej "piątej kolumny", 23 września 1936 roku rząd czechosłowacki powołał specjalną jednostkę graniczną - StraŜ Obrony Państwa (Stráž obrany státu - SOS). Podlegała centralnie Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, natomiast w terenie Starostom Powiatowym. Rekrutowano do niej głównie celników, dotychczasowych funkcjonariuszy straŜy granicznej i policjantów z przygranicznych miejscowości. Granicy od Kralík do Krnova pilnowały dwa bataliony SOS, pierwszy z dowództwem w Šumperku pilnował jej odcinka od Kralik po Šerak i drugi "boskovicki", który miał pilnować granicy na reszcie powiatu jesenickiego, w tym na głuchołaskim pograniczu i tak zwanym "cyplu osobłodzkim", czyli klina terytorium czechosłowackiego na północny-wschód od linii Kopa Biskupia - Mesto Albrechtice. Funkcjonariusze SOS pilnowali głównie: stacje kolejowe, kolejowe węzły oraz przejścia drogowe w tym , w: Javorniku, Vidnavie, Mikulovicach i Osobłodze całodobowo. O znaczeniu powołania Stráž obrany státu, moŜe świadczyć fakt, Ŝe od 16 września 1938, po zdelegalizowaniu partii Henleina jako wrogiej państwu czechosłowackiemu, w powiatach oddalonych od granicy nie doszło do groźniejszych incydentów, natomiast na pograniczu SOS toczyła niewypowiedzianą wojnę ze zwolennikami SdP. Przez całe lato 1938 roku przez granicę przemycano duŜą ilość broni. Na przykład 12 sierpnia, w przygranicznej Vidnavie, czechosłowaccy celnicy w przybyłym z Niemiec niewielkim samochodzie cięŜarowym, znaleźli 40 karabinów maszynowych z amunicją. Sprawa ta wzbudziła wielkie poruszenie w całej Czechosłowacji i była jednym z powodów rozwiązania SdP. Rozwiązanie partii Henleina, spowodowało ucieczkę do pobliskiej Rzeszy szeregu jej funkcjonariuszy, którzy w obawie przed represjami, opuszczali ČSR wraz z całymi rodzinami. „W długich kolumnach ciągnęli uciekinierzy przez dworzec w Głuchołazach a zwłaszcza przez Ondřejovice do Rzeszy” – zapisano w jesenickiej kronice, dodając jednocześnie -[...] W Głuchołazach niemieccy funkcjonariusze bez ogródek otwierali wagony zapraszając jadących tam Niemców sudeckich do siebie. W Ondřejovicach uciekinierzy przechodzili do Rzeszy na oczach bezsilnych czeskich pograniczników”. Tych, który przekroczyli granicę legalnie, kierowano do przejściowych obozów w Podlesiu, Konradowie, Pokrzywnej i Głuchołazach, gdzie między innymi zakwaterowano ich w hotelu na stadionie miejskim i schronisku NAUKI HUMANISTYCZNE młodzieŜowym (dzisiejszej „Harcówce”). MęŜczyźni kierowani byli następnie do wojskowych obozów Freikorpsu, gdzie umundurowano ich w uniformy SA i szkolono do przeprowadzania akcji terrorystycznych. Takie obozy szkoleniowe istniały między innymi w Głuchołazach, Konradowie i Nowym Świętowie. 22 września, wyćwiczonych na terenie Niemiec grupy dywersyjne, przybyły do miejscowości połoŜonych na pograniczu. Oddziały SOS, które i tak od kilku dni naraŜone były na ostrzał z drugiej strony granicy, nie mając zgody na odpowiedzenie ogniem, wycofane zostały na linię: Vápenná - Široký Brod - Rejviz Krnov, pozostawiając bez walki wszystkie tereny na północ od niej. RównieŜ 22 września, duŜa, 150 osobowa grupa Niemców, uzbrojonych w ręczne karabiny, granaty i pistolety, znalazła się na przejściu granicznym na drodze z Głuchołaz do Zlatych Hor. Niemcy dobrze wiedzieli, Ŝe Czesi nie będą się bronić, zgodnie z rozkazem dr Kožiny, szefa tamtejszego komisariatu policji, wydanym na polecenie ministra spraw wewnętrznych. Szef czechosłowackiego MSW, zarządził bowiem, aby w przypadku ataku henleinowców, Ŝaden z funkcjonariuszy nieopuścił posterunku lecz jednocześnie nieuŜył broni. Bez jednego wystrzału, 50 osobowa grupa weszła do budynku celnego rozbrajając przebywających tam dziewięciu funkcjonariuszy policji i straŜy celnej. Fot. 1. 6 października 1938 r. wojska niemieckie przekraczają granicę pomiędzy Jarnołtówkiem i Zlatymi Horami (zdjęcie udostępnione przez Městské muzeum w Zlatých Horach) Tego samego dnia doszło do akcji Freikorpsu równieŜ po drugiej stronie Kopy Biskupiej, w: Jindřichovie i Osobłodze. Tutaj dywersanci obsadzili wszystkie przejścia graniczne i urzędy celne, natomiast w Liptániu koło Osobłogi doszło do walk, podczas których zginęło czterech celników. Zamknięto równieŜ trasę kolejową do Jesenika przez Głuchołazy, dzięki czemu trzydziestu dywersantów mogło wyciągnąć z pociągu grupę policjantów jadącą na 21 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie słuŜbę do Jindřichova. Wszyscy zostali aresztowani i odstawieni w głąb Niemiec. Oprócz nich z "cypla osobłodzkiego" do obozów jenieckich w Rzeszy zabrano 20 funkcjonariuszy SOS. Fot. 2. Pokrzywna (6 października 1938 r.) Wojska niemieckie kierują się z Prudnika do Zlatych Hor (zdjęcie udostępnione przez Městské muzeum w Zlatých Horach) 23 września prawie cały powiat jesenicki mógł znajdować się pod kontrolą Freikorpsu. Niemcy bali się jednak zapuszczaćdalej. Jeden z ich oddziałów działał na rubieŜy: Černa Voda – Supikovice – Hradec – Široký Brod – Ondřejovice – Zlate Hory. Liczył 1200 dobrze uzbrojonych ludzi. Pierwszymi posunięciami tworzonych niemieckich władz, było aresztowanie czeskich urzędników i odesłanie ich do obozów dla internowanych utworzonych w okolicy Głuchołaz, wśród nich znalazł się równieŜ wspomniany juŜ dr Kožina. W sumie z terenu całego powiatu jesenickiego internowano 80 osób. Wszyscy po wejściu w Ŝycie postanowień układu monachijskiego, zostali odesłani do okrojonej Czechosłowacji. Tego samego dnia doszło do akcji freikorpsu równieŜ po drugiej stronie Kopy Biskupiej, w: Jindřichovie i Osobłodze. Tutaj dywersanci NAUKI HUMANISTYCZNE obsadzili wszystkie przejścia graniczne i urzędy celne, natomiast w Liptániu koło Osobłogi doszło do walk podczas których zginęło czterech celników. Zamknięto równieŜ trasę kolejową do Jesenika przez Głuchołazy, dzięki czemu trzydziestu dywersantów mogło wyciągnąć z pociągu grupę policjantów jadącą na słuŜbę do Jindřichova. Wszyscy zostali aresztowani i odstawieni na teren Niemiec. Oprócz nich z "cypla osobłdzkiego" do obozów jenieckich w Rzeszy zabrano 20 funkcjonariuszy Stráž obrony státu. W dniach 23 i 24 września oddziały SOS zgrupowały się gównie w Dolni Lipovej i Jeseniku, gdzie znajdowały się najwaŜniejsze siły obronne tym w tym powiecie. Podobnie było z czechosłowackimi funkcjonariuszami z osoblaskiego, którzy zgrupowali się w Vrbnie pod Pradziadem i Karlovicach. Wytyczoną przez nich linię: Vapenna - przełęcz Na Pomezi Pisečna - Rejviz - Hanušovice, oddziałom Freikorpsu pomimo licznych starań nie udało się przekroczyć. Do najcięŜszych walk doszło 23 września o Vapenną, gdzie przesunięto oddziały SOS z Dolni Lipovej. Nie przyniosły one jednak większych zmian w sytuacji, która juŜ nie zmieniła się do 6 października, czyli wkroczenia na te tereny oddziałów Wehrmachtu, zgodnie z postanowieniami układu monachijskiego. Literatura: 1. Petr Procházka: Příběhy z pohraničí, Jeseník 2007. 2. František Spurný: Henleinovský puč na Jesenícku, w: Severní Morava nr 11, Šumperk 1965 r. 3. František Spurný: Stráž obrany státu na severní Moravě a ve Slezsku, w: Severní Morava nr 55, Šumperk 1988 r. Instytut Historii Stalin: długi marsz do supremacji ZSSR w świecie Prof. Krzysztof Grygajtis Widmo krąŜy po Europie – widmo komunizmu K. Marks, F. Engels, Manifest komunistyczny, luty 1848 r. Doktrynalne uwarunkowania ekspansji Sowiecką doktrynę ekspansji kształtowała ideologia partii bolszewickiej. Jej ideową bazą pozostawało doświadczenie rewolucyjne poszczególnych działaczy politycznych i wynikające stąd róŜnice w ujmowaniu rzeczywistości, programy działania, hierarchie wartości oraz ich socjalne i narodowe usytuowanie. Nato22 miast społeczne zaplecze tworzyła „postępowa” inteligencja, opętana „katastroficznymi wizjami oraz stanami depresyjnego przygnębienia”. Lewica rewolucyjna, mesjasz „radośnie oczekiwanej rewolucji”, znajdowała w imperium rosyjskim korzystne dla siebie warunki działania. Na kartach historii zapisała się So- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie cjaldemokratyczna Partia Robotników Rosji (SDPRR), w szczególności jej skrzydło rewolucyjne, które dało początek międzynarodowemu ruchowi komunistycznemu. Charakter frakcji bolszewickiej SDPRR oraz jej wewnętrzny rozwój sytuowały ją wśród sekt religijnych, jakich było w owym czasie wiele w Rosji. Lumpenproletariackie pochodzenie członków określało oblicze partii, które wzmacniało rynsztokowy język dyskursu politycznego oraz prostackie normy politycznych zachowań. W warstwie ideowej program bolszewików stanowił zaprzeczenie polityki Piotra Stołypina, premiera Rosji w latach 1905-1911, dąŜącego do osiągnięcia wewnętrznego ładu jako warunku zbudowania podstaw trwałej modernizacji państwa. Kształtowana w partii bolszewickiej przez W. I. Lenina psychoza zagroŜenia tworzyła swego rodzaju barierę odgradzającą ten ruch od reszty europejskiej lewicy. Od tego czasu moŜemy mówić o nieustannie towarzyszącej komunistom skazie psychicznej – chorobliwym lęku przed otwieraniem się na świat, o kłamstwie jako o sposobie na przetrwanie oraz o nigdzie nie spotykanej nienawiści do warstw społecznych, narodów, instytucji demokratycznych i do politycznych przeciwników. Do nienawiści równoznacznej z wyrokiem śmierci dla przeciwnika – instytucji i człowieka. Konsekwencją takiego myślenia była barbaryzacja doktryny i Ŝycia partyjnego, uniemoŜliwiające trwałe zaistnienie bolszewickiej partii-sekty wśród europejskich partii socjalistycznych, brak szacunku dla odmiennych poglądów, wymuszanie jednomyślności oraz dyktatorskie rządy Uljanowa i jego najbliŜszych współpracowników w organizacji. Wytyczną politycznego działania bolszewików stało się kłamstwo, które przybrało formę komunistycznego światopoglądu. Z punktu widzenia doktryny bolszewickiej istnienie „nowego świata” było zdeterminowane obecnością jego antytezy. Dla zdefiniowania sytuacji potrzebne było „my” i „nasz wróg”, z którym łączył się świat będący przestrzenią wojny – „wojny aŜ do ostatecznego zwycięstwa”, co M. Frunze ujął w następujących słowach: „Jesteśmy partią klasy, idącej na podbój świata”. Nie bez przyczyny Feliks Perl na łamach „Przedświtu” ostrzegał, iŜ „sądzimy, Ŝe właśnie rosyjski ruch robotniczy najdłuŜej moŜe błąkać się po manowcach, bardzo niski poziom rozwoju mas robotniczych, naiwność polityczna inteligencji – wszystko to do optymizmu usposabiać nie powinno. Jest to szkodliwe złudzenie wmawiać w siebie i w innych, Ŝe ruch rosyjski ma juŜ wyraźnie określoną i zasadniczą tendencję”. NAUKI HUMANISTYCZNE Podstawę sowieckiego programu politycznego względem Europy i Azji stanowiła bolszewicka doktryna wojny zaczepnej, tworząca ideowy fundament, „aby na jej podstawie przygotować Armię Czerwoną do bezlitosnego starcia ze światem burŜuazyjnym”. Wskazywała ona, Ŝe „celem socjalizmu jest nie tylko zniesienie rozdrobnienia ludzkości na małe państwa i w ogóle odosobnienia narodów, nie tylko zbliŜenie, lecz takŜe zlanie się narodów”. „Skrajna i niezmienna agresywność imperium stalinowskiego – według M. Sołonina – nie znajdowała wyrazu i potwierdzenia (…) w ogromnej Armii Czerwonej (…), lecz w zupełnie czymś innym. Na przykład w tym, Ŝe w godle państwowym ZSRS sierp i młot pokrywały całą kulę ziemską, na której granic «państwa proletariatu» nie zaznaczono nawet cieniutką linią”. I zaraz Sołonin dodawał, Ŝe „agresywność państwa stworzonego przez Lenina i Stalina wyrastała z jawnej, demonstracyjnej samowoli i bezprawia w polityce wewnętrznej (…). Agresywność imperium stalinowskiego kształtowała się dzięki niepowstrzymanej państwowej propagandzie, która dniem i nocą wmawiała społeczeństwu – przede wszystkim Ŝołnierzom Armii Czerwonej – Ŝe ma ona nie tylko prawo, ale i obowiązek (…) zbrojnie «pomóc» w ustanowieniu sowieckich porządków w kaŜdym kraju, który wskaŜę im władza”. Konsekwencją tak zarysowanych aspiracji był obraz bolszewickiego imperium: „czerwonego środka”, czyli bolszewickiej Rosji oraz „czerwonego buforu” – złoŜonego z niepodległych państw o ustroju sowieckim. Środkiem słuŜącym realizacji ─ wojna, jako metoda gry o panowanie nad światem, której istotę Stalin wyjawił 5 V 1941 r. podczas spotkania z absolwentami wyŜszych sowieckich uczelni wojskowych, wskazując na dynamiczny charakter sowieckiej doktryny państwowej, na „obowiązek przejścia od polityki do wojennych działań ofensywnych”. Kierownictwo bolszewickie zaraz po przewrocie komunistycznym uznało, a moŜna to dostrzec w wypowiedziach Lenina, Stalina i Trockiego, Ŝe wraz z upadkiem Rosji carskiej powstał nowy porządek międzynarodowy. śe celem komunistów ma być destabilizacja społeczna i polityczna Europy oraz wypieranie mocarstw kolonialnych z Azji. Siłą napędową tej polityki miała być w wymiarze globalnym „rewolucja socjalna”. Nowy globalny cel strategiczny juŜ wkrótce miał się wyłonić samoistnie i niespodziewanie dla większości polityków. Zaczepny charakter bolszewickiej strategii wojskowej nakładał się na bolszewicką ideę ekspansji globalnej, w której rolę szczególną 23 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie odgrywały Niemcy, Chiny, Iran i brytyjskie Indie. Z tych teŜ względów godne zapamiętania jest to, iŜ załoŜenie w 1920 r. Komunistycznej Partii Chin pozostawało dziełem agentów Moskwy. Równie interesujące są początki komunistycznej agentury w Iranie. WaŜnym momentem w jej dziejach pozostają tajne rokowania z Bolszewią w latach 1920-1921, w wyniku których rosyjscy komuniści zobowiązali się do nieprzeprowadzania w Persji rychłej rewolucji. WaŜne znaczenie w relacjach irańskosowieckich miał Kongres Narodów Wschodu w sowieckim Baku w 1920 r., który zdecydował o mniej rewolucyjnej taktyce irańskiej partii komunistycznej. Lenin Iranowi szykował komunistyczną dyktaturę poprzez udział „czerwonych” w rządzie wraz z siłami niekomunistycznymi, co nastąpiło w maju 1921 r. ZagroŜenie bolszewizacją minęło wraz z usunięciem z rządu komunistów pod koniec 1921 r. Nie uchroniło to jednak Iran przed wywrotowymi działaniami bolszewików inspirujących rewoltę w perskim AzerbejdŜanie. Ekspansja Rosji Sowieckiej wiązała się takŜe z zagadnieniem siły więzi ideologicznej pomiędzy bolszewikami a europejskimi partiami komunistycznymi, która decydowała o spoistości ruchu komunistycznego i o moŜliwościach eksportu rewolucji z Bolszewii. Główny ośrodek polityczny od początku był jednocześnie waŜnym centrum ideologicznym, rozprzestrzeniającym idee komunizmu jako wspólnej dla wszystkich narodów europejskich ideologii. Sięgnijmy do wystąpienia G. Zinowiewa z 22 IX 1923 r., gdzie czytamy: „Międzynarodowe znaczenie rewolucji proletariackiej w Niemczech jest od początku większe, aniŜeli rewolucji rosyjskiej. Niemcy w znacznie większym niŜ Rosja stopniu są krajem przemysłowym. Niemcy połoŜone są pośrodku Europy (…). Głównym wrogiem niemieckiej rewolucji będzie burŜuazyjna Polska. Powodem tego, iŜ polska burŜuazja będzie najzacieklejszym wrogiem jest nie tylko fakt, Ŝe francuski imperializm dąŜy do uczynienia z Polski wykonawcy swoich kontrrewolucyjnych idei, lecz i ta równieŜ okoliczność, Ŝe polska burŜuazja doskonale pojmuje trudności swego przyszłego połoŜenia pomiędzy sowieckimi Niemcami a sowiecką Rosją, stąd teŜ walczyć będzie z odwagą straceńca (…). Niemiecka rewolucja pomoŜe rewolucji rosyjskiej odnieść ostateczne zwycięstwo na froncie budowy gospodarki socjalistycznej, tym samym stworzyć niewzruszoną podstawę dla zwycięstwa socjalistycznej gospodarki w całej Europie”. Za puentę tego wystąpienia naleŜałoby uznać myśl, iŜ „wraz z niemiecką rewolucją przybliŜa się wielkimi krokami rewolucja w 24 NAUKI HUMANISTYCZNE Europie, a tym samym rewolucja światowa”. Do podobnych wniosków doszedł Stalin, który 3 VII 1924 r. na posiedzeniu polskiej komisji Kominternu dowodził: „Problem niemiecki. Po kwestiach „rosyjskich” ma on największe znaczenie, gdyŜ po pierwsze, sytuacja rewolucyjna jest w Niemczech daleko bardziej dojrzała, aniŜeli w kaŜdym innym europejskim kraju, po drugie, poniewaŜ zwycięstwo rewolucji w Niemczech oznacza zwycięstwo w całej Europie. Jeśli gdzieś w Europie rozpali się rewolucyjny płomień, to tylko w Niemczech. Tylko Niemcy zapewniają zwycięstwo rewolucji w skali międzynarodowej”. „Niemcy – pisała Aino Kuusinen – połoŜone w środku Europy, potęga przemysłowa, uwaŜane były od dawna za klucz do rewolucji światowej, a za rzecz jak najsłuszniejszą uznawano, Ŝe powinna ona wybuchnąć w ojczyźnie Marksa i Engelsa. Ale prócz tego rodzaju argumentów teoretycznych i emocjonalnych były teŜ waŜniejsze podstawy, by wybrać Niemcy na poligon doświadczalny dla teorii Lenina. Od zakończenia wojny istniały tam dobrze zorganizowane ugrupowania skrajnie lewicowe, które teraz wysuwały się coraz bardziej na plan pierwszy i zaostrzały kryzys w kraju przez wywoływanie destrukcyjnych sporów, o czym przekonałam się sama przed opuszczeniem Berlina w drodze do Moskwy. Po roku 1919 Lenin, który przekonany był o kluczowej roli Niemiec, wysłał do Berlina kilku swych najbardziej zaufanych doradców, aby obserwowali sytuację i zalecili sposób działania (…). Otto [Kuusinen – K. G.] opowiadał mi, Ŝe nigdy nie spodziewał się jakiegoś trwałego pomyślnego wyniku chaotycznych i źle zorganizowanych prób rewolucyjnych na tak małych obszarach jak Węgry, Bułgaria i Bawaria, podzielał jednak optymizm i entuzjazm co do rewolucji obejmującej całe Niemcy, której, jak się wydawało, moment właściwy juŜ nadszedł. Był przekonany, Ŝe po objęciu władzy przez komunistów w Niemczech państwa sąsiednie nie powinny juŜ sprawiać trudności. To przeświadczenie i wiara w bliskie, a nieuchronne skomunizowanie Europy stały się «artykułem wiary» w Moskwie i nie budziły u nikogo powaŜniejszych wątpliwości”. W przypadku Azji „Komintern śledził sytuację w Chinach i Indiach, a w 1926 r. [Otto – K.G.] Kuusinen osobiście objął przewodnictwo zespołu studiów do spraw Dalekiego Wschodu. Chiny przewidywano na teatr kolejnego powaŜnego zamachu Kominternu; panował tam taki chaos, iŜ wydawało się, Ŝe istnieją wszelkie szanse na utworzenie Chińskiej Republiki Sowieckiej”. Bolszewikom w ZSSR zaleŜało na tym, aby w Europie Niemcy a w Azji Chiny i Indie były Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie mniej lub bardziej świadomym pomocnikiem w przekształcaniu obu kontynentów według scenariusza moskiewskiego. Gdy chodzi o interesy tych państw, nie było mowy o partnerstwie. Kraje te nie mogły być partnerem dla komunistycznej Rosji, gdyŜ byłyby uzaleŜnione od ZSSR pod kaŜdym względem, przede wszystkim politycznym i militarnym. Były jeszcze inne aspekty stosunku Bolszewii do Niemiec, Chin i Indii. Jednym z najwaŜniejszych był sowiecki program światowej rewolucji komunistycznej, której waŜną częścią pozostawała sowiecka doktryna wojenna. „W kwestii autorstwa fundamentów sowieckiej doktryny wojennej – pisała Natalia Kuleszowa – rodzima historiografia [sowiecka i rosyjska – K.G.] w róŜnych okresach oddawała pierwszeństwo to Leninowi, to Stalinowi, zawsze dostrzegając przy tym powaŜny wkład M. W. Frunzego w opracowanie doktryny. Na przełomie lat 80. i 90. decydującą rolę przyznano temu ostatniemu. «Podstawy sowieckiej doktryny wojennej – konstatował A. A. Kokoszyn – zostały połoŜone w latach 20., w pierwszej kolejności dzięki M. W. Frunzemu». Decydujące znaczenie miał jego artykuł Jednolita doktryna wojenna i Armia Czerwona, opublikowany w lipcu 1921 r.” Republika Sowiecka i „nowe” horyzonty Rysujące się począwszy od 1921 r. uspokojenie sytuacji międzynarodowej wokół ZSSR stawiało kierownictwo kompartii w dość kłopotliwej sytuacji. Wojna ideologiczna nie została wygrana. Najgroźniejszy przeciwnik, jakimi były demokratyczne państwa Europy, nie został pokonany. Komunizmu nie udało się przenieść poza Rosję, mimo krótkiego epizodu na Węgrzech. W tej sytuacji władzom na Kremlu pozostawało albo pogodzić się z poraŜką, albo nie rezygnując z zamiaru wzniecenia bolszewickich rebelii w Europie obrać kurs obliczony na współpracę z Republiką Weimarską, celem obalenia „ładu wersalskiego”, czego symbolem stało się Rapallo. Przypominająca obóz warowny Republika Sowiecka mogła istnieć tylko w sytuacji oblęŜenia: w czasie proklamowanej przez bolszewików nieuchronności wojny z międzynarodowym imperializmem, którą uzasadniało „kapitalistyczne okrąŜenie”. MoŜliwość przetrwania we wrogim sobie środowisku społecznym Rosji była niewielka. Józef Stalin uwaŜał, Ŝe „socjalizm” moŜe przetrwać w jednym kraju, tylko wówczas, kiedy dotrwa do kolejnej wojny. Dlatego racjonalnym wyjściem z zaistniałej sytuacji była bolszewizacja i militaryzacja społeczeństwa, budowa nowych fabryk, które miały przyciągnąć ze wsi do miast najbardziej NAUKI HUMANISTYCZNE mobilne jednostki, podporządkowanie gospodarki potrzebom wojska, upolitycznienie armii, powiększanie szeregów policji politycznej oraz jej nieograniczone kompetencje w sferze Ŝycia społecznego ludności Rosji. Partia potrzebowała „sanacji”. W sytuacji narastającego buntu społecznego konieczne było dobrze zorganizowane kierownictwo z ściśle określonym centrum decyzyjnym. Partia w nowej „porewolucyjnej” rzeczywistości aby przetrwać szybko zerwała z dotychczasową mocno ograniczoną formułą organizacji politycznej i przekształciła się w armię jednoosobowo kierowaną przez W. I. Lenina. Obiektywnie w WKP(b) nigdy nie zaistniały warunki dla kolektywnego sprawowania władzy. Na zgubne skutki konsylializmu w rosyjskiej partii komunistycznej niejednokrotnie zwracał uwagę Uljanow podkreślając płynące stąd zagroŜenia. Po zakończeniu wojny z Polską bolszewicy usiłowali jeszcze wzniecać powstania zbrojne w róŜnych częściach Europy, co przy zauwaŜalnym odpływie „fali rewolucyjnej” przynosiło kompromitację „czerwonego” podziemia. Stabilizacja polityczna w Europie po 1923 r. wymuszała na kierownictwie partii komunistycznej zmianę taktyki. Zadanie ułatwiała mała aktywność polityczna Francji i Wielkiej Brytanii w Europie Środkowej. Wyeliminowanie Niemiec w 1918 r. spośród mocarstw europejskich podziałało dezintegrująco na wspólnotę zachodnią, co ujawniło Locarno. W porę jednak nie dostrzeŜono istoty Rapalla i nowej dynamiki relacji niemiecko-sowieckich. Sukces Berlina był tym większy, Ŝe otwierał perspektywy przezwycięŜenia skutków przegranej w 1918 r. wojny. Bolszewizm, tworzący napięcia w sytuacji wewnętrznej w państwach europejskich i w Azji stawał się nowym, globalnym zagroŜeniem dla bezpieczeństwa i pokoju międzynarodowego. Do czasu zakończenia wojny z oddziałami „białych” stosunki z Chinami w polityce bolszewików nie odgrywały znaczącej roli. Dopiero po włączeniu do Rosji w 1922 r. komunistycznej Republiki Dalekiego Wschodu problem Chin w polityce Kremla nabrał znaczenia, co juŜ na początku tego roku zapowiadał Zjazd Narodów Dalekiego Wschodu mający zjednoczyć ruchy antykolonialne i antyimperialistyczne. We wspomniane działania wpisywało się wspieranie chińskich ugrupowań komunistycznych. Zachętą do angaŜowania się sowieckich towarzyszy w sprawy Państwa Środka tworzyła postawa chińskich polityków proponujących bolszewikom zabór Mongolii Zewnętrznej i Sinciangu. Być moŜe te oto zachęty sprawiły, Ŝe sowieckie Politbiuro uchwaliło, iŜ „naleŜy zdecydowanie poprzeć narodowców (Kuomintang – K.G.)” posługując się 25 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie „pieniędzmi z rezerwowych funduszy Kominternu”. Decyzję podpisał Stalin, który w tym czasie zaczął interesować się Chinami. W 1923 r. Stalin umieścił tam swojego człowieka jako politycznego doradcę przy Sun Zhongshanie. Nadzieje na zmianę układu sił w regionie w Berlinie i w Moskwie niosła rozwijająca się współpraca szybko wracających do sił Niemiec i komunistycznej Rosji. W nurt podwaŜania systemu wersalskiego wpisywała się seria wykładów Józefa Stalina wygłoszonych na Uniwersytecie im. Swierdłowa w kwietniu 1924 pod wspólnym tytułem O podstawach leninizmu zapowiadająca przemiany w polityce zagranicznej ZSSR – tymczasowe odejście od jej wymiaru globalnego, która nieuchronnie orientowała ją na Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. W to miejsce za sprawą genseka pojawiła się polityka w wymiarze regionalnym, wyróŜniająca się autonomicznym charakterem poszczególnych kierunków działalności zewnętrznej Moskwy. Logiczną konsekwencją stało się zróŜnicowanie stosunku Kremla do poszczególnych państw Europy Zachodniej, USA, Chin i Japonii. W sferze ideologicznej wypowiedź O podstawach leninizmu pozostawała próbą modernizacji jeśli nie reinterpretacji koncepcji politycznych, gospodarczych i społecznych W. I. Lenina. W wymiarze praktycznym oznaczało to zwielokrotnienie od 1924 r. zaangaŜowania Moskwy w sprawy Chin przez finansowanie formowanej przez Kuomintang armii oraz akademii wojskowej, zorganizowanej na wzór sowiecki, w których pracowało wielu sowieckich doradców. Dla sowieckich towarzyszy Kuomintang nie pozostawał jednak partią proletariatu. W „rewolucyjnej” strategii Moskwy był to twór względem którego Kreml nakazywał chińskim komunistom zachować organizacyjną niezaleŜność i jednocześnie ów skutecznie infiltrować. Lata 1924-1931 znamionują zmianę taktyki kierownictwa sowieckiej partii komunistycznej względem Europy i Azji a praca Stalina O podstawach leninizmu pozostawała odwaŜną próbą uporania się z problemem „eksportu” rewolucji. Unaoczniała ona aspiracje genseka w sprawach polityki zagranicznej. Uzasadniała teŜ potrzebę większej kontroli Kominternu, którego działalność w nowej sowieckiej rzeczywistości powinna była słuŜyć interesom partii i państwa sowieckiego, a ściślej samemu Stalinowi. Zasadnicza teza głoszonych przez genseka „prawd” pozostawała niezmienna aŜ do jego śmierci: „jeśli wojna się zacznie – pisał on w 1925 r. – to nam nie wypadnie siedzieć z załoŜonymi rękami, nam wypadnie wystąpić, ale wystąpić jako ostatni. I my wystąpimy po to, Ŝeby rzucić decydujący cięŜar na szalę, cięŜar, który mógłby przewaŜyć”. Znaczenie tej wy26 NAUKI HUMANISTYCZNE powiedzi trudno przecenić. W powyŜszym stwierdzeniu krył się zamysł Stalina przyspieszenia wybuchu światowej rewolucji komunistycznej. Droga do światowej konfrontacji zbrojnej miała prowadzić m.in. poprzez wojnę domową, co juŜ w maju 1923 r. postulowali względem kierownictwa KPCh sowieccy towarzysze, Ŝeby ci „przeprowadzili chłopską rewolucję rolną przeciw pozostałościom feudalizmu”. Nie przeszkodziło to oczywiście bolszewikom zawrzeć w 1924 r. porozumienia z Chinami, w którym Mongolię Zewnętrzną uznali oni za integralną część Chin. Z pozoru korzystna dla Chińczyków umowa w rzeczywistości umoŜliwiała odbudowę wpływów sowieckich w MandŜurii. Pokazywała, Ŝe Rosja Stalina pozostaje takim samym imperialistą względem Chin jak imperium carów. Dla zabezpieczenia zdobyczy w Państwie Środka Kreml w styczniu 1925 r. podpisał odpowiednie porozumienie z Japonią. W wymiarze spraw wewnętrznych wspomniana wypowiedź eksponowała zwierzchnictwo partii nad siłami zbrojnymi, w których wpływy mieli przeciwnicy Stalina. Zdawała się sugerować, Ŝe to kierownictwo polityczne będzie miało decydujący głos w sprawach wojny. Uzasadniała podporządkowanie polityki zagranicznej ZSSR strategii geopolitycznej partii. Innymi słowy postulowała ona skoncentrowanie pełni władzy w najwyŜszych organach WKP(b), w których władza genseka nieustannie rosła. W 1924 r. o przejęciu pełni władzy po zmarłym „wodzu” gensek mógł jedynie marzyć. Inna rzecz, Ŝe bez wsparcia F. DzierŜyńskiego i bez manifestowania Ŝydostwa Trockiego trudno byłoby w kierownictwie kompartii o znaczący sukces. Stalin, który nie posiadał „siłowego” zaplecza skazany był na tworzenie koalicji z silniejszymi od siebie bolszewickimi dygnitarzami. Alians z DzierŜyńskim niewątpliwie go wzmocnił względem pozostałych towarzyszy z dyrektoriatu. Okazją do rozpoznania sił przeciwnika stała się reforma wojska przeprowadzana w latach 1924-1925. W RKKA zetknął się on z wpływami Tuchaczewskiego, który po śmierci Frunzego został szefem sztabu Armii Czerwonej (1925-1928). Pierwsza klęska Tuchaczewskiego przyszła wraz z obradami XIII zjazdu kompartii, kiedy stronnicy Stalina przeforsowali konieczność wzmocnienia elementów komunistycznych w armii, co w języku bolszewickiej nowomowy oznaczało większą kontrolę kierownictwa WKP(b) nad siłami zbrojnymi. Ale nie tylko autorytet Tuchaczewskiego draŜnił genseka. Nowy szef sztabu przemawiał jak polityk. W 1926 r. zaprezentował się on równieŜ jako strateg umiejętnie łączący wiedzę o wojsku z dok- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie tryną komunistyczną. W politycznym organie Armii Czerwonej „Wojennyj Wiestnik” dowodził, Ŝe „powinniśmy pamiętać o uchwałach XIV zjazdu partii, które stawiają przed nami zadanie uprzemysłowienia kraju (….). Wybuch wojny naleŜy przewidzieć juŜ w czasie pokoju (…) i trzeba się do niej odpowiednio przygotować”. W 1928 r. przygotował nawet w tej sprawie memoriał, który odrzucił Stalin. Gensek nigdy nie wybaczył M. Tuchaczewskiemu jego politycznych ambicji. Umocniwszy się tylko we władzach kompartii Stalin doprowadził do szybkiego odwołania tego oficera ze stanowiska szefa sztabu, któremu teraz powierzono dowództwo wojsk Leningradzkiego Okręgu Wojskowego. Starcie obu bolszewików nie dawało większych szans na zwycięstwo Tuchaczewskiemu. Stalin „był to człowiek ostroŜny, wyrachowany i przygotowujący swoje ciosy z dobrze przemyślaną i cierpliwą chytrością; czasem znów był on brutalny i uderzał zaskakująco szybko (…). Wydawał się zaprzysięŜony swojemu misterium i dla swojej sztuki uwodzenia zdawał się przedkładać błyszczącą noc legendy nad zbyt jasne światła wystąpień publicznych”. Rok 1924 przyniósł redukcję Armii Czerwonej o blisko 90% stanu osobowego, do 562 000 oficerów i Ŝołnierzy, jak się rychło okazało tymczasową. Względy bezpieczeństwa oraz kryzys gospodarki komunistycznej nie pozwalały na więcej. Pozostawało powoli i systematycznie szykować się do walki o władzę. Jej zapowiedź odnajdujemy w przemówieniu Stalina z 26 I 1924 r. na posiedzeniu Ŝałobnym II Ogólnozwiązkowego Zjazdu Rad, na którym „w imieniu partii” stwierdzał: „odchodząc od nas, nakazał nam towarzysz Lenin wzmacniać i rozszerzać Związek Republik. Przysięgamy ci, towarzyszu Leninie, Ŝe wykonamy z honorem równieŜ i to twoje przykazanie!” Gensek widział siebie w roli jedynego spadkobiercy „wodza” rewolucji. „Genialny uczeń” Śmierć W. I. Lenina w 1924 r. wzmogła w ZSSR walkę o władzę, rozpoczynając proces odsuwania od wpływów na partię i państwo czołowego bolszewickiego ideologa Lwa Trockiego. „Sprzątanie” po Lwie Dawidowiczu Bronsteinie rozpoczęto od powołania speckomisji do przeglądu działalności resortu obrony. „Wnioski komisji wojskowej, która przeprowadziła kontrolę resortu obrony, legły u podstaw późniejszych reform w siłach zbrojnych”. Tak twierdzi G. śukow. Ale prawda jest bardziej skomplikowana. Stronników Trockiego z armii zdołała wyeliminować dopiero „wielka czystka” lat 1937-1938. NAUKI HUMANISTYCZNE Z punktu widzenia strategii geopolitycznej Kremla zasadniczym celem władz ZSSR w czasach dyktatury W. I. Lenina i po jego śmierci stało się uzyskanie znaczącej pozycji wśród mocarstw europejskich. Wyrazem tych aspiracji pozostawało wmanewrowanie Rzeszy Niemieckiej w konflikt z państwami zachodnimi, co w dalszej perspektywie miało przynieść Sowietom zwycięską wojnę i rozwiązanie problemów wewnętrznych. Dość czytelne pozostawały teŜ zamiary Kremla w Chinach. W kierownictwie sowieckiej kompartii obowiązywała opcja wspierania Kuomintangu jako organizacji bezpośrednio nieidentyfikującej się z komunistyczną Rosją. Ze współpracy z Chinami Sowiety wyciągały niebagatelne korzyści. Zdołały tam umieścić swoich konsultantów, w tym doradców wojskowych, co stwarzało gwarancje na szybkie polityczne podporządkowanie tego państwa Moskwie. Łatwo w tym było rozpoznać późniejszą taktykę Stalina względem państw Europy Środkowej i Bałkanów. Polityka przejmowania przez chińskich komunistów władzy w Kuomintangu w 1926 r. zaczęła przynosić sprzeciw jego wybitnych członków. W sferze spraw bieŜących najwaŜniejsze dla przyszłości komunistycznego reŜimu w Rosji było unikanie napięć i zaburzeń społecznych, które stanowiłyby zagroŜenie dla jego władzy, co moŜna było osiągnąć poprzez pogłębianą indoktrynację. Dlatego teŜ „sferze nadbudowy” czy „lewicowej frazy”, jak określał to Stalin, na uŜytek międzynarodowego ruchu komunistycznego i na potrzeby polityki wewnętrznej, chodziło o zdobycie dowodu słuszności tworzonych „przepowiedni”, a przez to uzyskanie uzasadnienia, Ŝe „idea walki klasowej” pozostaje dominującym czynnikiem w polityce, ekonomii oraz w Ŝyciu codziennym. Trudno pisać historii sowieckiego komunizmu nie mając tego na uwadze i w równym stopniu nie sposób pojąć moŜliwości adaptacyjnych komunizmu w Rosji oraz jego swoistej dynamiki bez odwoływania się do tej „metafizyki”. Stworzony przez bolszewików system aby przetrwać musiał nieustannie „pączkować”, przy czym kierunki tej ekspansji nie mogły być obojętne. Rola jaka w tym przypadła ideologii była mała, niekiedy wprost znikoma. To Stalin jako sowiecki dyktator, a nie jako pierwszy interpretator „naukowego światopoglądu”, podejmował waŜne decyzje dla przyszłości sowieckiego państwa. Przemiany, jakie za sobą pociągnął pucz bolszewicki w Rosji, nie był dziełem ideologów, lecz polityków i Ŝołnierzy, wynikiem zaś tego podział świata na komunistyczny Wschód i demokratyczny Zachód, nie mające ze sobą wiele 27 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie wspólnego. Ów stan separacji zakończył się dopiero u schyłku XX w. Wyraźne oznaki formowania się stalinowskiej doktryny wojennej zawierają wypowiedzi genseka, wygłaszane na róŜnych forach kompartii począwszy od schyłku 1926 r. Stalin widział siebie w roli sprawcy urzeczywistnienia zamierzeń Lenina. W swoich wystąpieniach brał on za punkt wyjścia znane tezy Lenina o prawidłowościach rewolucji proletariackiej, jej „siłach napędowych” i roli partii komunistycznej. Dalszy etap rozwijania przez niego koncepcji polegał na poddaniu leninowskiej idei rewolucji socjalistycznej swoistej obróbce, gdzie jawił się jako pierwszy i najwaŜniejszy interpretator wypowiedzi „wodza” (u schyłku 1926 r. sekretarz generalny o sobie napisał: „Stalin nigdy nie pretendował do czegoś nowego w teorii, a walczył jedynie o to, by ułatwić pełny tryumf leninizmu w naszej partii”). Zasadnicze tezy programu zdradza wystąpienie dyktatora z 7 XII 1926 r., w którym gensek analizując sytuację polityczną wokół ZSSR zwracał uwagę na zaleŜności pomiędzy zadaniami proletariatu Bolszewii i pozostałych państw świata. Z tego wyciągał wniosek, Ŝe „zwycięstwo rewolucji proletariackiej w jednym kraju jest nie celem samym w sobie, ale środkiem i podporą dla rozwoju i zwycięstwa rewolucji we wszystkich krajach” i najwaŜniejsze – Ŝe „rewolucja w ZSSR jest częścią rewolucji światowej, jej początkiem i jej bazą rozwojową”. Stalin wskazywał na istnienie kapitalistycznego okrąŜenia Związku Sowieckiego oraz na sposób jego przezwycięŜania przez „wzywanie proletariuszy poszczególnych krajów, by przygotowywali się do nadchodzącej rewolucji, by bacznie śledzili bieg wydarzeń i by byli gotowi przy sprzyjających warunkach samodzielnie przerwać front kapitału, zdobyć władzę i podwaŜyć podstawy kapitalizmu światowego”. Gensek przekonywał, Ŝe „linia naszej partii jest linią zmierzającą do wzmocnienia rewolucyjnego nacisku na własną burŜuazję i do pobudzenia inicjatywy proletariuszy poszczególnych krajów”. Z wypowiedzi wynikało, Ŝe klasa robotnicza miała się szykować do zbrojnego wystąpienia, mając w perspektywie rewolucję światową. „W wypadku odwleczenia się rewolucji światowej – Stalin ostrzegał ─ pozycja taka moŜe doprowadzić tylko do ciągłych ustępstw z naszej strony na rzecz elementów kapitalistycznych naszej gospodarki i koniec końców – do kapitulanctwa i defetyzmu”. W podobnym tonie wypowiadał się M. Tuchaczewski. Jego wypowiedzi były jednak dla odbiorców bardziej konkretne, pozbawione kamuflaŜu, tak charakterystycznego dla wystąpień Stalina. Szerokim partyjnym gremiom 28 NAUKI HUMANISTYCZNE Tuchaczewski mógł imponować rewolucyjną przeszłością jak i znawstwem problemów wojska. Ale realne zagroŜenie niosły dopiero przyjaźnie relacje Tuchaczewskiego z czołowymi bolszewikami, których Stalin starał się odsunąć od władzy. Aktywizacja ZSSR w polityce międzynarodowej przyszła wraz z przejmowaniem przez Stalina władzy w WKP(b) co miało miejsce w latach 1926-1927. Polityką sowiecką względem Chin Stalin kierował osobiście. W odpowiedzi na zerwanie z komunistami przez Czang Kaj-szeka w kwietniu 1927 r. gensek polecił kierownictwu KPCh utworzyć własną armię i opanować część terytorium Chin celem stworzenia tam bazy potrzebnej dla realizacji komunistycznego podboju Państwa Środka. Opracowany w Moskwie plan wojny domowej zakładał skierowanie komunistycznego wojska na południe Chin celem odebrania broni przesłanej statkami z ZSSR, załoŜenie tam bazy wojennej oraz wywołanie powstania chłopskiego w Hunanie i w trzech sąsiednich prowincjach. Powstanie to rychło zakończyło się klęską „z powodu absurdalnej i brutalnej taktyki Moskwy” eksponującej „zabijanie wszystkich wrogów klasowych i niszczenie ich domów” co doprowadziło do zrównania z ziemią przez komunistów dwóch chińskich miasteczek. Nie udała się próba wzniecenia komunistycznego puczu w Kantonie w grudniu 1927 r. Bezprzykładne ingerowanie Sowietów w sprawy Kuomintangu doprowadziły do konfliktu w stosunkach sowiecko-chińskich. Pod koniec lutego 1928 r. upadła komunistyczna baza Hailufeng . „W czasie jej dwumiesięcznego istnienia – pisali J. Chang i J. Halliday – region tej tzw. Małej Moskwy – był tam nawet plac Czerwony z kopią kremlowskiej bramy – stał się miejscem rzezi, którą kierował krwioŜerczy Peng Pai. Wymordowano tam ponad dziesięć tysięcy ludzi; «reakcyjne wsie zostały zrównane z ziemią»”. Ucywilizowanie walki politycznej w Chinach przyszło wraz z kolejnymi klęskami komunistów. Stalin zwrócił się w kierunku Mao, gdyŜ „bardzo potrzebował zwycięzcy – kogoś z inicjatywą, a nie tylko ślepego wykonawcy rozkazów”. W Europie sposobność do zamanifestowania pokojowych intencji ZSSR dawała IV sesja Komisji Przygotowawczej Światowej Konferencji Rozbrojeniowej (30 XI-3 XII 1927 r.), w której wzięła udział sowiecka delegacja kierowana przez Maksyma Litwinowa. Wystąpienie szefa sowieckiego przedstawicielstwa poza nachalną demagogią (wg J. Stalina „jasna i uczciwa deklaracja tow. Litwinowa na temat całkowitego rozbrojenia”) nie zawierało niczego, nad czym moŜna byłoby powaŜnie się za- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie stanawiać. W przypadku ZSSR w omawianym czasie mieliśmy do czynienia z zadziwiającym rozejściem się rzeczywistych zagroŜeń bezpieczeństwa Sowietów i kwestii ich postrzegania przez Kreml. Analizując wypowiedzi czołowych przywódców Bolszewii moŜna dojść do zadziwiających wniosków. Dlatego teŜ na szczególną uwagę zasługuje wystąpienie Józefa Stalina na XV zjeździe WKP(b) z 3 XII 1927 r., krytycznie oceniającego działalność Ligi Narodów w sprawie pokoju, rozbrojenia i redukcji zbrojeń. Nie przeszkodziło to Sowietom wspierać tego wszystkiego, co osłabiało Europę. Okazję dały narodziny tzw. paktu BriandaKelloga (27 VIII 1928 r. ─ Traktat o wyrzeczeniu się wojny), dotyczącego potępienia i wyrzeczenia się wojny jako narzędzia polityki i zobowiązania się do regulowania i rozstrzygania sporów międzynarodowych wyłącznie na drodze pokojowej. JeŜeli juŜ nie same postanowienia to dobór sygnatariuszy z punktu widzenia Kremla był interesujący: USA, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia i Polska. Przedstawiciele ZSSR swój podpis pod dokumentem złoŜyli juŜ 6 IX. Trudno uwierzyć, Ŝeby Stalin nie umiał ocenić znaczenia porozumienia, które osłabiały zastrzeŜenia Wielkiej Brytanii, Francji i Polski. Bardziej natomiast interesujący jest sowiecki kontekst bolszewickiej polityki rozbrajania Europy. Sięgnijmy do uchwał XV zjazdu WKP(b), który się odbył w 1927 r.: „Uwzględniając niebezpieczeństwo zbrojnego napadu państw kapitalistycznych na nasze państwo proletariackie, przy opracowywaniu planu pięcioletniego naleŜy koniecznie zwrócić maksimum uwagi na kwestię jak najszybszego rozwoju tych gałęzi gospodarki narodowej w ogóle, a przemysłu w szczególności, które muszą odegrać główną rolę w zakresie zabezpieczenia obrony i gospodarczej stabilizacji kraju na wypadek wojny”. Znajomość sowieckiej retoryki pozwala precyzyjnie określić adresata oraz przesłanie dokumentów kompartii. Odbiorcami formułowanych zawoalowany sposób pogróŜek były Stany Zjednoczone i Wielka Brytania oraz ich sojusznicy, wśród których Kreml zawsze umieszczał Polskę. Ze uchwały wynikało ostrzeŜenie dla obu „imperialistycznych” mocarstw, Ŝe ZSSR jest zdecydowane rozwijać program zbrojeń aby móc w ten sposób lepiej radzić sobie z niespokojnym otoczeniem. W zapowiedzi przygotowania pięcioletniego planu rozwoju gospodarczego moŜna było równieŜ dostrzec elementy kampanii propagandowej, czyniące z uchwały waŜne wydarzenie w dziejach Związku Sowieckiego. Nie moŜemy teŜ w tym wystąpieniu nie widzieć fragmentu szerszej gry geostrategicznej NAUKI HUMANISTYCZNE Moskwy rozumianej jako dąŜenie do uczynienia z Bolszewii równorzędnego partnera dla obu mocarstw. Wśród koniecznych warunków partnerstwa znajduje się ekwiwalentny stosunek potencjałów. Rosja Sowiecka u schyłku trzeciej dekady XX w. była terytorialnym i ludnościowym gigantem, lecz przemysłowym i militarnym „średniakiem”, zdolnym prowadzić zwycięskie wojny z takimi państwami jak Finlandia czy Rumunia. W tej sytuacji rzeczą najzupełniej prawidłową było zaproponowanie państwom europejskim przyjęcie wspólnej strategii obrony, której załoŜenia i instrumenty paradoksalnie umoŜliwiłyby skuteczne zmierzenie się z zagroŜeniami ze strony potencjalnych przeciwników ZSSR. Sekretarz generalny kompartii dostrzegał teŜ potrzebę stosowania układu w płaszczyźnie współdziałania wszystkich państw europejskich. Widział w niej najlepszy sposób osłabiania brytyjsko-francuskiej dominacji w Europie poprzez jego sprowadzenie do kwestii siły zbrojnej. Mniemał, Ŝe rozbrojenie pozbawi państwa Ententy atrybutów mocarstwowości. ZSSR świadome swej słabości umiały wyciągać wnioski z zaistniałej sytuacji międzynarodowej. Tylko niewiele rządów zdawało sobie sprawę z faktu, iŜ Moskwa prowadzi w Europie grę: głośno i z przekonaniem wzywa do rozbrojenia, a przy okazji podsyca sprzeczności interesów poszczególnych państw kontynentu oraz poprzez kominternowską agenturę wzmacnia napięcia wewnętrzne. Wspomniane działania kaŜą twierdzić, Ŝe naczelnym zadaniem sowieckiej polityki zagranicznej pozostawał aksjomat stopniowego przekształcania układu sił globalnych z konstrukcji wielobiegunowej na dwubiegunową a z czasem na jednobiegunową. Potwierdza to, iŜ Stalin usiłował wykorzystać Niemcy do budowy świata dwubiegunowego. W sztuce kamuflaŜu sowiecka dyplomacja nie miała sobie równych. Wielopłaszczyznowy charakter działań Kremla skutecznie zaciemniał jego strategię, co przyczyniło się do niezaistnienia w europejskiej polityce międzynarodowej pojęcia komunistycznej Rosji jako wspólnego wroga. Po blisko następnych dwudziestu latach mieliśmy do czynienia z ponownym pojawieniem się tego zwornika i jego metodycznym rozmiękczaniem przez proklamowaną w Moskwie politykę „odpręŜenia”. Trudno powiedzieć czy w owym czasie Waszyngton i Londyn miały świadomość istoty prowadzonych przez ZSSR działań, tego, Ŝe nie jest moŜliwe dojście do porozumienia z partnerem, którego celem pozostawała marginalizacja polityczna jeśli nie likwidacja obu państw. 29 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Pakt Brianda-Kelloga jak i zapowiedź przedterminowej ewakuacji Nadrenii (16 IX 1928 r.), która wzmacniała Niemcy redukując dotychczasowe bezpieczeństwo Francji i Polski idealnie wpisywały się w sowiecki program destabilizacji Europy. 28 XII 1928 r. M. Litwinow zaproponował wspaniałomyślnie posłowi RP w Moskwie S. Patkowi „propozycję przezwycięŜenia kryzysu we wzajemnych rokowaniach na temat paktu o nieagresji poprzez wykorzystanie faktu, iŜ oba państwa przystąpiły do paktu Brianda-Kelloga”. Na Dalekim Wschodzie Stalin równieŜ zamyślał o podobnych działaniach co w Europie. JednakŜe inicjatywa sowiecka spotkała się z nieprzychylnym przyjęciem ze strony Japończyków. Dalsze ruchy sowieckiej dyplomacji wskazywały na starannie przemyślany program rozbrajania Zachodu w sytuacji rozpoczęcia przez Stalina (od 1928 r.) niespotykanej dotąd w świecie budowy przemysłu wojennego. W 1927 r. na XV zjeździe kompartii za sprawą genseka z WKP(b) usunięto „starą gwardię”, w sumie 75 działaczy. Pełniejszy obraz politycznej strategii sowieckiego dyktatora dawała dopiero wypowiedź prasowa z 6 XI 1927 r. Międzynarodowy charakter rewolucji październikowej, w której wskazał na szczególną rolę ZSSR w świecie. We wspomnianym artykule napisał, iŜ „sam fakt istnienia «państwa bolszewickiego» nakłada cugle siłom reakcji ułatwiając klasom uciskanym walkę o swoje wyzwolenie”. Stalin dowodził, iŜ teŜ z tej przyczyny „Moskwa jest schroniskiem i szkołą dla rewolucyjnych przedstawicieli podnoszącego się proletariatu”. W rzeczywistości jego myśl imperialna opierała się na niejednorodnych załoŜeniach filozoficznych i skutkowała koncepcjami eklektycznymi, których spójność pozostawiała wiele do Ŝyczenia. Sądząc, Ŝe ideologia bolszewicka prowadzi do poznania ogólnych tendencji rozwoju społeczeństw, a takŜe praw, które nimi rządzą, bolszewicy wskazywali na jeszcze jeden rodzaj korzyści wynikających z rozwijania doktryny, na moŜliwość przewidywania przyszłości. Odkrycie tych praw było u komunistów równoznaczne z realizacją marzeń o moŜliwościach wyznaczenia biegu wydarzeń w przyszłości. W omawianej broszurze nie bez przyczyny pojawia się teza, Ŝe rewolucja październikowa róŜni się od pozostałych przewrotów tym, iŜ „stawia ona sobie za cel nie zastąpienie jednej formy wyzysku inną formą wyzysku (…), lecz zniesienie wszelkiego wyzysku człowieka przez człowieka, zniesienie wszelkich grup wyzyskiwaczy, ustanowienie dyktatury proletariatu”. Analizując znaczenie rewolucji bolszewickiej Stalin napisał, Ŝe: 1. „Przerwała front imperializmu światowego”, 2. 30 NAUKI HUMANISTYCZNE „PodwaŜyła imperializm nie tylko w głównych ośrodkach jego panowania, nie tylko w «metropoliach». Uderzyła równieŜ na tyły imperializmu, w jego peryferie, podwaŜając panowanie imperializmu w krajach kolonialnych i zaleŜnych”, 3. Uderzając w państwa kolonialne oraz w ich kolonie „postawiła przez to pod znakiem zapytania samo istnienie kapitalizmu światowego jako całości”; 4. W swoim oddziaływaniu wyszła ona poza sferę stosunków ekonomicznych i społeczno-politycznych, Ŝe rewolucja październikowa „jest to równocześnie rewolucja w umysłach, w ideologii klasy robotniczej”. Na XV zjeździe WKP(b) 3 XII 1927 r. Stalin wygłosił bodaj najwaŜniejsze podówczas swoje przemówienie programowe. Analiza sytuacji międzynarodowej, jaką przeprowadził, sprowadzała się do stwierdzenia, iŜ naleŜy „dyskontować sprzeczności w obozie imperialistów, odwlec wojnę «wykupując się» kapitalistom i przedsięwziąć wszelkie środki w celu utrzymania stosunków pokojowych”. I zaraz dodawał, Ŝe „bardzo wiele zaleŜy od tego, czy uda się nam odwlec wojnę ze światem kapitalistycznym, która jest nieunikniona, którą moŜna jednak odwlec albo do chwili, kiedy dojrzeje rewolucja proletariacka w Europie, albo do chwili, kiedy dojrzeją całkowicie rewolucje kolonialne, albo wreszcie do chwili, kiedy kapitaliści pokłócą się między sobą o podział kolonii”. Było to niewątpliwie pokłosie jego przegranej w Chinach. Konsekwencją zmian w sposobie prowadzenia przygotowań do światowej rewolucji komunistycznej było zorganizowanie przez Stalina pod Moskwą VI zjazdu KPCh, co by świadczyło o znaczeniu, jakie gensek przypisywał Państwu Środka. J. Chang i J. Halliday twierdzą, Ŝe w czasie pobytu w Sowietach chińscy delegaci przeszli przeszkolenie wojskowe. Przygotowano teŜ szczegółowe plany wojskowe. Finansowe wsparcie przedsięwzięcia zagwarantowano poprzez fałszowanie pieniędzy, którym zajął się sekretarz generalny WKP(b). Trudno orzec jak daleko poszły zmiany w taktyce chińskich komunistów. NaleŜy się domyślać, iŜ Kreml zastosował klasyczną metodologię walki rewolucyjnej: uspokojenie sytuacji politycznej w Europie naleŜało „zrównowaŜyć” znaczącą „aktywnością” w Azji, co uwidoczniły działania Mao u schyłku 1928 r., kiedy „zaczął planować wymarsz z kraju bandytów w celu opanowania nowych terenów i przejęcia kolejnych oddziałów”. Doprawdy dziwna wydaje się zbieŜność pomiędzy większą aktywnością wojskową Mao a sowieckimi działaniami na Dalekim Wschodzie. Fatalna dla Chin decyzja o przejęciu Kolei Wschodniochińskiej w 1929 r. sprawiła, Ŝe Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie na Kremlu odŜyły plany aneksji MandŜurii, która była ZSSR niezbędna dla trwałego zatrzymania przy Sowietach Syberii. Stalin planował komunistyczne powstanie w Harbinie oraz „utworzenie rewolucyjnego rządu”, który miał „zmasakrować – według niego – właścicieli ziemskich”. W listopadzie 1929 r. wojska sowieckie wkroczyły do MandŜurii. Jej zajęcie przez Sowietów wydawało się być ryzykowne w obliczu coraz większej aktywności Japończyków w Chinach. Wariant z chińskimi komunistami okazał się w tej sytuacji rozwiązaniem optymalnym. 9 X sowieckie politbiuro w tej sprawie wypowiedziało się w sposób nad wyraz jednoznaczny: „«regiony Mao Zedonga» stanowią kluczowy obszar działań partyzanckich w związku z kryzysem w MandŜurii”. W 1930 r. Kreml powaŜnie rozmyślał o utworzeniu komunistycznego państwa w Chinach, co w czasie narastającej rywalizacji z Japonią umoŜliwiało konfrontację z tym państwem bez angaŜowania w nią Związku Sowieckiego. Odwołanie się do wariantu z bolszewicką Republiką Dalekiego Wschodu było mistrzowskim wyjściem z zaistniałej sytuacji. Imperializm Stalina stał się dogmatem polityki sowieckiej okresu międzywojennego. Uwidoczniony w doktrynie komunistyczny ekspansjonizm niewiele szkodził w sytuacji stosunkowo niewielkiej siły raŜenia Armii Czerwonej. Według G. śukowa w 1928 r. na wyposaŜeniu sowieckich sił zbrojnych znajdowało się 1000 starego typu samolotów bojowych, 200 czołgów i samochodów pancernych, 350 samochodów cięŜarowych i 700 osobowych, najprawdopodobniej, jak się nam wydaje, zrabowanych polskiej, niemieckiej i rosyjskiej arystokracji oraz 67 traktorów na gąsienicach. Stąd logicznym następstwem rozwijania koncepcji „eksportu” rewolucji stała się kwestia przyspieszonej w ZSSR budowy przemysłu zbrojeniowego, za którym to przedsięwzięciem wypowiedział się obradujący w 1927 r. XV zjazd WKP(b). W kręgach sowieckiej armii – jak odnotował to Gieorgij śukow – „sprawa była zresztą oczywista, Ŝe jedynie stworzenie w kraju nowoczesnego przemysłu moŜe zapewnić Radzieckim Siłom Zbrojnym nowoczesne uzbrojenie. Tylko industrializacja mogła zagwarantować zdolność obronną (czytaj: ekspansję! – K.G.) Kraju Rad. O wszystkim miała zadecydować technika. Nasze ówczesne kierownictwo wojskowe nie myliło się co do przewidywań w tej dziedzinie – prawidłowo oceniało charakter i specyfikę przyszłej wojny”. śukow nie wspomniał, Ŝe inicjatorem tych przedsięwzięć był Tuchaczewski. Z szefostwa sztabu Tuchaczewski odszedł w 1928 r., co stworzyło Stalinowi okazję do NAUKI HUMANISTYCZNE stopniowej rozprawy z tym ambitnym oficerem. Pierwsze uderzenie nastąpiło w 1930 r. kiedy to gensek winą za klęskę pod Warszawą obarczył dowódcę Leningradzkiego Okręgu Wojskowego. Zaraz po tym zostali aresztowani i zesłani wykładowcy w Akademii Wojskowej im. Frunzego, którym po jakimś czasie pozwolono wrócić. W połowie 1929 r. KC WKP(b) podjął uchwałę O stanie obronności kraju, która formułowała zasady i sposoby gruntownej rekonstrukcji wszystkich rodzajów sił zbrojnych Armii Czerwonej, co w praktyce oznaczało przyspieszenie procesu przezbrajania wojsk sowieckich. G. śukow twierdzi, Ŝe do 1929 r. Sowiety nie miały ani zakładów produkujących czołgi, ani teŜ „naleŜycie przygotowanej kadry konstruktorów”, uniemoŜliwiających przekształcenie wojsk sowieckich w nowoczesną, ofensywną armię. W 1931 r. juŜ po faktycznym przejęciu przez Stalina w ZSSR władzy dyktatorskiej w Moskwie rozpoczęto opracowywanie pierwszego pięcioletniego planu rozwoju sił zbrojnych . Skutkiem wspomnianych reform był wzrost stanu osobowego Armii Czerwonej z 562 000 w końcu 1924 r. do 885 000 oficerów i Ŝołnierzy w 1933 r. W 1931 r. z inicjatywy sowieckiego dyktatora powołano do Ŝycia Instytut MarksaEngelsa-Lenina, zajmujący się teorią uogólniającą procesy przejścia od kapitalizmu do socjalizmu, badający przesłanki tego przejścia, a takŜe prawidłowości formowania się klasowych sił rewolucji społecznej. W gruncie rzeczy była to placówka quasi-wywiadowcza, analizująca sytuację wewnętrzną w poszczególnych państwach oraz relacje międzynarodowe w świecie dla potrzeb bieŜącej polityki zagranicznej Kremla. Wypływanie na głębokie wody Przejęcie przez Stalina bezpośredniego nadzoru nad sowiecką polityką zagraniczną sygnalizowało usunięcie w 1930 r. Gieorgija Cziczerina z urzędu ludowego komisarza spraw zagranicznych. Nowym komisarzem spraw zagranicznych został Maksym Litwinow. W rzeczywistości politykę zagraniczną ZSSR wyznaczały nie rząd sowiecki a Biuro Polityczne WKP(b), gdzie najwaŜniejszymi członkami byli Stalin i Mołotow. Sowieckie niepowodzenia w Chinach uaktywniło politykę Moskwy w Europie. Zachętę do aktywizacji politycznej Kremla w Europie stanowiła rywalizacja włosko-francuska o państwa leŜące nad Dunajem, w którą w 1931 r. postanowiły się włączyć Niemcy. Stalin niewątpliwie chciał, Ŝeby nad Dunajem rozpoczę31 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie ła się nowa wojna, co odciągnęłoby ewentualnych wrogów Bolszewii od angaŜowania się w sprawy wewnętrzne ZSSR. W tę wojenną politykę Kremla w sposób mało dla nas czytelny wpisuje się pakt o nieagresji pomiędzy ZSSR a Polską. Nie popełnimy błędu jeŜeli wskaŜemy na odniesienia do sytuacji wewnętrznej w ZSSR i do obaw Stalina co do postawy władz Rzeczypospolitej. Szukanie modus vivendi z Polską to równieŜ skutek zacieśniającej się współpracy polsko-japońskiej i agresji japońskiej w MandŜurii. W latach trzydziestych XX w. obserwujemy stopniowe odchodzenie bolszewików od kanonu tworzenia szerokich koalicji międzynarodowych na rzecz bardziej czytelnych relacji: ZSSR – Francja i Czechosłowacja jako alternatywy dla układu Niemcy i Polska oraz ZSSR – Niemcy jako przeciwwagi dla koalicji Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Od początku lat trzydziestych władze ZSSR umacniały swe wpływy w Sinciangu i jak twierdzi Jerzy Zdanowski szczególnie w północnej części prowincji. Latem 1931 r. władze Sinciangu podpisały z Sowietami stosowny układ handlowy dający bolszewikom dostęp do rynku prowincji. W 1932 r. w róŜnych miejscowościach prowincji zostały otwarte sowieckie przedstawicielstwa handlowe. Jaki wpływ na polityczną stabilność w tym rejonie Chin miała obecność Sowietów moŜna się tylko domyślać. Potwierdzenie secesjonistycznych działań Kremla w tej części Chin przynosi analiza postaw politycznych sowieckiej prasy. Zdaniem J. Zdanowskiego sowiecka „propaganda pisała wówczas, Ŝe burzliwe wydarzenia w Sinciangu są rezultatem knowań Wielkiej Brytanii, która dąŜy do dezintegracji Chin i oderwania od nich Tybetu i utworzenia w Turkiestanie Wschodnim separatystycznego państwa muzułmańskiego, które byłoby de facto brytyjskim protektoratem”. Kremlowskim propagandzistom najwyraźniej zabrakło konceptu potrzebnego do uzasadnienia kolejnej secesji z terytorium Państwa Środka (wcześniej Tuwa i Mongolia Zewnętrzna). W sumie Moskwie udało się tam wyeliminować jedynie wpływy brytyjskie. Na kolejne próby oderwania Sinciangu od Chin przyszła kolej dopiero w 1945 r., kiedy na Kremlu sposobiono się do wydzielenia z Państwa Środka oprócz Turkiestanu Wschodniego takŜe Mongolii Wewnętrznej i MandŜurii. Tymczasem na Dalekim Wschodzie 18 IX 1931 r. wojska japońskie wkroczyły do MandŜurii, co zrazu wykorzystali chińscy komuniści i zamiast wesprzeć wojska Czanga przystąpili do poszerzania terytorialnych zdobyczy. 7 XI 1931 r. na tzw. terenach wyzwolonych proklamowali oni powstanie „czerwonego” pań32 NAUKI HUMANISTYCZNE stwa. Plany Stalina w Chinach zdawały się spełniać. Starannie przygotowywana przez genseka wojna per procura z Japonią stała się faktem po tym jak 15 IV 1932 r. komuniści chińscy ogłosili manifest w tej sprawie. Zdaniem J. Changa i J.Halliday „deklaracja ta miała charakter czysto propagandowy. Minęło jeszcze pięć lat, nim [chińska – K.G.] Armia Czerwona po raz pierwszy otworzyła ogień do Japończyków (z wyjątkiem MandŜurii, gdzie organizacja partyjna była pod kontrolą Moskwy, nie zaś Ruijinu. Była to jedna z najdłuŜszych «śmiesznych wojen» w historii. W rzeczywistości oświadczenie KPCh było raczej deklaracją wojny z Czang Kai-szekiem niŜ z Japonią”. Kunktatorstwo Mao dziwnie nie spotykało się z krytyką Józefa Stalina, który potrzebował go do realizacji sowieckich interesów w Chinach. Instrukcja jaka napłynęła z Moskwy, prawdopodobnie autorstwa samego sekretarza generalnego WKP(b), nakazywała: „postarajcie się przekonać go do walki jak towarzysz towarzysza. Jesteśmy przeciw odwołaniu Mao Zedonga z armii w chwili obecnej, jeśli podporządkuje się dyscyplinie”. MoŜliwości oddziaływania Sowietów na towarzyszy chińskich były ograniczone. Stalin nie posiadał w Chinach człowieka, który byłby tam równie skuteczny co Mao. Musiał więc go tolerować do czasu znalezienia następcy. Nawiązał więc w 1932 r. stosunki dyplomatyczne z rządem Czanga, co pozwoliło bolszewikom wyekspediować do Chin swoich agentów. Ocieplenie relacji z Czangiem miało swoje continuum. Na początku 1934 r. z inspiracji Kremla Mao został pozbawiony funkcji przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych. U schyłku 1931 r. i na początku 1932 r. Kreml wystąpił do władz japońskich z propozycją zawarcia paktu o nieagresji. Wydawać się mogło, Ŝe Moskwa stara się zawrzeć takie układy ze wszystkimi jej sąsiadami. Postawę Sowietów determinowała nie chęć utrzymania pokoju, lecz trudności wewnętrzne spowodowane brutalnie prowadzoną w ZSSR kolektywizacją oraz nieudana industrializacja. Propozycjom pokojowym Kremla towarzyszyło powiększanie na Dalekim Wschodzie armii, tworzenie nowej floty wojennej oraz kuriozalna w XX w. inicjatywa sformowania Specjalnego Korpusu Kołchoźniczego liczącego 60 000 Ŝołnierzy-kołchoźników. Stalin najwyraźniej obawiał się przegranej wojny z Japonią, której skutki mogły wywołać podobne reakcje w ZSSR jak te w Rosji w 1905 r. W lutym 1933 r. Japończycy uderzyli z MandŜurii w kierunku Pekinu. W tym samym teŜ czasie utworzyli oni państwo MandŜukuo, które stosunkowo szybko zostało uznane przez ZSSR. Stalin najwyraźniej brał pod uwagę Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie moŜliwy atak Japończyków na Sowiety, co w sytuacji forsowanej w ZSSR kolektywizacji rolnictwa groziło bolszewikom totalną klęską. W tej sytuacji naleŜało poszukać sojusznika. Nadzieje na zawiązanie się antyjapońskiej koalicji stwarzało nawiązanie w 1933 r. stosunków dyplomatycznych pomiędzy USA a ZSSR oraz rozmowa M. Litwinowa z F. D. Rooseveltem, która nie przyniosła oczekiwanych na Kremlu rezultatów. 26 I 1934 r. w Referacie sprawozdawczym na XVII zjazd WKP(b) Stalin zaprezentował swoją wizję polityki zagranicznej ZSSR. W wystąpieniu jego autor dokonał przeglądu ówczesnej sytuacji międzynarodowej kładąc szczególny nacisk na zagroŜenie ZSSR przez „siły międzynarodowego imperializmu”. Analizując miejsce Związku Sowieckiego w opisywanej przez siebie międzynarodowej rzeczywistości gensek wskazywał na waŜne punkty odniesienia polityki zagranicznej Kremla. Jednym z celów tego wystąpienia było teŜ przedstawienie róŜnic w podejściu Sowietów świata zachodniego. Innym stało się uzasadnianie ewolucji priorytetów sowieckiej polityki antagonizowania państw europejskich. W definiowaniu przez Stalina zagroŜeń Związku Sowieckiego na pierwszym miejscu znalazł się „rozpracowywany” wróg wewnętrzny, którym kolektywnie stali się ci członkowie KC WKP(b), którzy nie zgadzali się z polityką gospodarczą i społeczną sekretarza generalnego kompartii. Istotą tak sprokurowanego exposé było przekonanie o niemoŜności pokonania ZSSR siłami zewnętrznymi, co mogło sugerować, Ŝe niebezpieczeństwo czai się wewnątrz: „Nie ulega wątpliwości – mówił na zjeździe sowiecki dyktator – Ŝe druga wojna przeciw ZSSR doprowadzi do zupełnej klęski napastników, do rewolucji w szeregu krajów Europy i Azji i do rozgromienia rządów burŜuazyjno-obszarniczych tych krajów”. Ocena zagroŜeń ZSSR stała w pewnej sprzeczności z diagnozą Tuchaczewskiego i popierających go „starych” bolszewików, dla których priorytetem była wojna ofensywna. Mówił on o tym na tym samym zjeździe kompartii, co w jeszcze większym stopniu mogło zirytować Stalina . Wskazując na zaostrzanie się sytuacji politycznej w państwach kapitalistycznych Stalin wymienił kraje, które jego zdaniem w największym stopniu zagraŜają pokojowi, czyli de facto ZSSR. Były to Japonia, USA, Wielka Brytania, Francja i Niemcy. Wśród wspomnianych państw „ciemnym jądrem” kapitalizmu były Stany Zjednoczone oraz Anglia. Te same Stany Zjednoczone, które w planach Stalina miały wystąpić w roli sojusznika przeciw Japonii. Nieco inne miejsce w tak opisanym przez genseka świecie zajmowały Niemcy, NAUKI HUMANISTYCZNE Japonia i Chiny. Sowiecki dyktator obu tym państwom z racji kolizji ich interesów z interesami USA i Wielkiej Brytanii wyznaczył rolę lodołamacza, tarana niszczącego wspomniane bastiony imperializmu. Polsce przypadła rola „oddziału czołowego w razie najazdu wojennego na ZSSR”. 30 I 1934 r. tezy wystąpienia Stalina w formie bardziej rozwiniętej znalazły się w wystąpieniu zjazdowym ludowego komisarza obrony Klimenta Woroszyłowa. Byłoby ryzykowne sądzić, iŜ ten prymitywny politruk i półanalfabeta, był zdolny do jakichś głębszych analiz sytuacji międzynarodowej. Właściwym autorem przemówienia był Stalin. Zatrzymajmy się chwilę nad tym wystąpieniem. „Daleki Wschód zamroczony jest chmurami, z których w kaŜdej chwili moŜe rozpętać się burza wojenna. Pomimo wysiłków naszych dyplomatów nie zdołaliśmy dotychczas przekonać kół rządzących w Japonii, iŜ pokój jest lepszy od wojny i Ŝe wojna z nami bolszewikami w nowoczesnych warunkach nie byłaby sprawą łatwą ani prostą dla japońskich imperialistów. Wojna będzie drogo kosztować swoich sprawców. Nasi sąsiedzi z Dalekiego Wschodu, którzy zamierzają łatwo skorzystać cudzym kosztem, powinni mieć to na uwadze”. Moment w jakim pojawiły się te groźby nie był absolutnie przypadkowy. Na Dalekim Wschodzie Armia Czerwona posiadała przewagę nad Japończykami. Skutki ataku Sowietów na MandŜurię byłyby duŜo bardziej dotkliwe dla Tokio niŜ japońskiego na ZSSR. Poza tym wszystko inne dalekie było od prawdy jak i to, Ŝe to, Ŝe Japonia chce wojny. Na wojnę przeciw Japonii szykował się Stalin, gdyŜ pozwalała ona rozwiązać wiele wewnętrznych problemów Bolszewii. Stalinowi do wojny potrzebne były oddane mu dowództwo armii oraz dobrze wyszkolony i świadom swojej misji Ŝołnierz. Oddane dowództwo gwarantowali mu ludzie, których kariery przypadły na czasy po śmieci Lenina. Gensek nie był pewien wierności sowieckich komunistów pochodzenia Ŝydowskiego, często zasłuŜonych bolszewików, którzy w komunistycznym aparacie władzy zajmowali wysokie i odpowiedzialne stanowiska. Sposobność do antysemickiej czystki dało zabójstwo Siergieja Kirowa w 1 XII 1934 r., co znalazło swój wyraz w prześladowaniach w ZSSR przez Stalina tzw. trockistów, zinowiewowców i bucharinowców. Na Kremlu obawiano się ich sprzeciwu wobec aliansu z Hitlerem „aby wyrównać drogę w stronę paktu, w stronę wojny przeciw Zachodowi”. Zwróćmy uwagę na wypowiedź M. Litwinowa z 25 XII 1937 r., iŜ „Kreml przedsięwziął kontakty w celu zapoczątkowania zbliŜenia niemiecko-sowieckiego” oraz na 33 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie jej polityczny kontekst, w historiografii określany jako „wielka czystka”. Stalin trzymał się zasady, Ŝe do odpowiednich zadań potrzebni są odpowiedni ludzie. Wystarczy sięgnąć do jego pracy O podstawach leninizmu, gdzie przeczytamy: „Zdobycie i utrzymanie dyktatury proletariatu jest niemoŜliwe bez partii, silnej swą zwartością i Ŝelazną dyscypliną. Lecz Ŝelazna dyscyplina w partii jest nie do pomyślenia bez jedności woli, bez całkowitej i bezwzględnej jedności działania wszystkich członków partii”. śelazną dyscyplinę Stalinowi udało się dość szybko narzucić partii i społeczeństwu. Gorzej gensekowi poszło z jednością woli i z jednością działania. 26 X 1932 r. na spotkaniu z literatami w domu M. Gorkiego dyktator wyjawił przed pisarzami swoje oczekiwania: „Nasze czołgi nie są nic warte – przekonywał ─ jeśli dusze, które mają je prowadzić są z gliny. Dlatego powiadam: produkcja dusz jest waŜniejsza od czołgów…”. Jedność działania miała przynieść dopiero „wielka czystka”. Przełomowym momentem dla realizacji dalszych politycznych planów Stalina była śmierć S. Kirowa, która dała początek „wielkiej czystce”. Nie było ono przypadkowe z uwagi na umacniającą się pozycję Kirowa w kompartii oraz na jego przyjaźń z Tuchaczewskim, którą Stalin mógł odbierać jako śmiertelne zagroŜenie dla swojej władzy. Marszałek (od 1935 r.) miał sporo okazji do naraŜenia się gensekowi. ZagroŜenie japońskie zmusiło Stalina do powołania Tuchaczewskiego na zastępcę ludowego komisarza obrony oraz na szefostwo zbrojeń, co skutkowało dalszymi memoriałami słanymi do KC WKP(b) w sprawach przezbrojenia armii. Trudno wątpić, Ŝe ambitny oficer widział się w roli wodza naczelnego w przyszłej wojnie. Niepokój genseka mogła teŜ wywoływać przyjaźń Tuchaczewskiego z I. Jakirem, którego wpływy w KC WKP(b) w latach trzydziestych niepomiernie wzrosły. Przekształcenie światowego systemu kapitalistycznego w kierowaną z Kremla federację republik komunistycznych uznano w 1935 r. w Moskwie za decydujący czynnik polityki międzynarodowej. Tworzenie przyczółków komunizmu potraktowano jako akcję zmierzającą do nadania dynamizmu wszystkim „procesom rewolucyjnym”, co moŜna było dostrzec we wspieraniu przez Stalina wywrotowej działalności komunistów w Chinach. Wiele przemawia za tym, iŜ przejawem tych działań stało się podpisane w listopadzie 1934 r. tajne porozumienie Sowietów z Mongolią, które moŜemy łączyć z serią incydentów zbrojnych z początku 1935 r. na granicy MRL i MandŜukuo. W tym samym czasie doszło do sprzedaŜy przez Moskwę MandŜukuo Kolei 34 NAUKI HUMANISTYCZNE Wschodniochińskiej, co w załoŜeniach miało poprawić relacje sowiecko-japońskie. W rzeczywistości polityka japońska Stalina zmierzała do „wyciszenia” odcinka japońskiego z myślą o przygotowaniach do agresji. 1 VI 1935 r. został sformowany Zabajkalski Okręg Wojskowy, który w momencie konfliktu byłby przekształcony we front dalekowschodni. Dowódcę okręgu W. Blüchera gensek mianował marszałkiem jako jedynego oficera z pokaźnej grupy dowódców liniowych. O przygotowaniach Stalina do ataku na Japonię w swoich memuarach wspomina Jerzy Bordziłowski, który na potwierdzenie swoich słów przytacza informacje o rozkazie swych przełoŜonych rozpoznania przepraw przez Ussuri. J. Wojtkowiak twierdzi, Ŝe o szykowanej agresji przeciw Japonii świadczyły ogromna koncentracja na Dalekim Wschodzie sowieckich wojsk pancernych oraz przechwałki Stalina o rychłym odzyskaniu przez ZSSR południowego Sachalina. Zdaniem tego badacza „moŜna na tej podstawie wnioskować, Ŝe przyszła wojna z Cesarstwem juŜ w połowie lat trzydziestych zaczęła się jawić przywódcom radzieckim jako okazja do rewizji terytorialnego status quo”. 12 III 1936 r. ZSSR i Mongolska Republika Ludowa podpisały jawny juŜ układ, w którym „obie strony zobowiązały się do podejmowania wspólnych działań w wypadku zaistnienia groźby ataku trzeciego państwa na jedną z nich i niesienia sobie wszelkiej pomocy, gdyby atak taki nastąpił”. Pakt miał obowiązywać przez 10 lat. Zaraz po nim pojawiły się w Mongolii oddziały Armii Czerwonej. Była to ze strony Kremla demonstracja wskazująca, iŜ Japonia nie moŜe liczyć na dalsze ustępstwa na Dalekim Wschodzie ze strony ZSSR. Tę nadzwyczajną asekurację sowiecki protektorat brał się z obaw Kremla co do dalszej japońskiej ekspansji w północnych Chinach. W rzeczywistości obie strony zdawały się zaświadczać, iŜ w sprawach Chin ich stanowisko nie uległo zmianie, Ŝe gotowe są nawet do konfliktu zbrojnego w sytuacji naruszenia ich chińskich interesów przez przeciwnika. Były to oczywiście pogróŜki. Sowieckie przygotowania do uderzenia na MandŜurię spowolniały niewątpliwie problemy genseka w partii. Nie moŜna odrzucić myśli, iŜ zauwaŜalny brak konsekwencji w polityce antyjapońskiej Stalina wynikał z braku rozpoznania przez genseka siły opozycji wewnątrzpartyjnej. Było to o tyle groźne dla Stalina, iŜ istniał całkiem realnie sojusz pomiędzy częścią aparatu partyjnego a armią uosabiany przez Kirowa i Tuchaczewskiego. Japończycy teŜ nie posiadali wystarczająco silnej armii by szybko i skutecznie rozprawić się na Dalekim Wschodzie z Sowietami. Świadomość tego faktu była Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie przyczyną, iŜ Tokio nie zdecydowało się w relacjach z ZSSR na wojnę. Obu stronom pozostawało więc kontynuowanie dotychczasowej gry. Japończycy nieustannie powiększali swe zdobycze w Chinach oraz wpływy w Azji. Sowieci nadal zajmowali się eliminowaniem japońskiego eksportu z azjatyckich rynków i wojną z Tokio prowadzoną per procura, rękoma Mao Tse-tunga. Skuteczność sowieckich działań w Państwie Środka w niebagatelnym stopniu zaleŜała od postawy chińskich komunistów. Tymczasem fakty wskazują na próby wyrwania się władz KPCh spod kurateli Kremla. Zaczęło to skutkować tym, iŜ sekretarz generalny WKP(b) zmuszony był prowadzić w Chinach grę obliczoną nie tyle na wspieranie KPCh, ile przeciw niej, czego wyrazem pozostawała „polityka równych odległości” względem Mao i Czang Kai-szeka. RównieŜ ze strony Czanga istniały oczywiste przesłanki do szukania porozumienia z Kremlem, poniewaŜ Chinom, podobnie jak i Sowietom, „zagraŜała” Japonia. Konflikt Stalina z KPCh pogłębiało to, iŜ chińskim komunistom przydzielono w Moskwie rolę dywersanta organizującego akcje na tyłach wojsk japońskich. Korzystając z sowieckiej broni Mao Tsetung wolał jednak załatwiać własne sprawy niŜ wypełniać dyrektywy Kremla. Stąd teŜ zamiast walczyć z armią japońską bił się on z wojskami Czanga, co przynosiło mu większe polityczne korzyści. W sprawach Chin od 1935 r. widać było, Ŝe rozpoczęto realizowanie planu stworzenia bazy dla chińskich komunistów w pobliŜu granic ZSSR. Nie zlokalizowano jej w MandŜurii, na obszarze okupacji japońskiej, lecz z dala od japońskiego protektoratu, w pobliŜu pozostającego we faktycznym władaniu Sowietów Sinciangu. Stalin nie Ŝyczył sobie konfliktów z Tokio. O ponagleniach Stalina by chińscy komuniści „zbliŜyli się do Związku Sowieckiego” informował Mao w połowie października 1935 r. Wysłannik Kremla wskazywał na Mongolię Zewnętrzną, od której miała się rozpocząć operacja „połączenia się ze Związkiem Sowieckim”. 18 X Czang zaproponował Stalinowi „tajny traktat wojskowy” z Rosją, który miał być wymierzony tylko w Japonię. W odpowiedzi usłyszał, Ŝe wpierw naleŜy „unormować stosunki z KPCh”, co wskazywało na zamysł Kremla równego traktowania obu klientów Moskwy. Politykę Stalina w Chinach znamionowała chęć utrzymania równowagi sił pomiędzy armiami Mao i Czanga. Nie było to łatwe z uwagi na przewagę Czanga, którą gensek minimalizował w swoisty dla siebie sposób – poprzez więzienie syna Czanga, Jiang Jingguo. Tymi działaniami Stalin chciał uniemoŜliwić Japończykom inwazję NAUKI HUMANISTYCZNE na ZSSR, wciągając Tokio w wojnę na rozległym terytorium Chin. Jednocześnie Moskwa robiła wszystko by rozbudzić antyjapońskie nastroje w Państwie Środka, a przez co ukryć swoje prawdziwe cele. Związki Tuchaczewskiego ze „starą” bolszewicką gwardią, w której wielu miało Ŝydowskie pochodzenie, równieŜ nie nastrajało przyjaźnie genseka, uprawdopodobniając myśl o bonapartyjskim przewrocie. Niepokój Stalina budziły teŜ kontakty marszałka z uczestnikami wojny w Hiszpanii, co mogło między innymi mieć wpływ na przeniesienie w 1937 r. Tuchaczewskiego z Moskwy do Kujbyszewa na stanowisko dowódcy NadwołŜańskiego Okręgu Wojskowego skąd trafił wraz z całą rodziną do więzienia. Sowiecki dyktator, jak łatwo odgadnąć, nie był zainteresowany powrotem do sytuacji międzynarodowej z czasów sprzed I wojny światowej i do strategii wojennej lat 1914-1917. Wiktor Suworow problem ujmuje następująco: JeŜeli Tuchaczewski, Jakir i Primakow forsowali ogólne załoŜenia wojenne sprzed dwudziestu laty, to on, Stalin, „postanowił tego scenariusza nie powtarzać. Obmyślił wszystko o wiele lepiej. Nie ukrywał zresztą swoich planów. Zamierzał przystąpić do wojny ostatni i dopiero wtedy, «kiedy kapitaliści pokłócą się między sobą»”, co w pewnym stopniu wyjaśniałoby konflikt z Tuchaczewskim i jego sprzymierzeńcami w armii i w kompartii. Ale dopiero bezwzględność z jaką Stalin zniszczył rodzinę marszałka wskazuje jak bardzo obawiał się on Tuchaczewskiego. Orientacja Stalina na wojnę miała swoje powaŜne następstwa w wewnętrznej sytuacji ZSSR. Wymagało to skierowania przez kompartię energii społecznej ku celom wojennym. Do wojny nieustannie odwoływała się doktryna komunistyczna, eksponując zewnętrzne i wewnętrzne zagroŜenie „ojczyzny światowego proletariatu”. Odwracanie uwagi społeczeństwa od najwaŜniejszych spraw w państwie opłaciło się komunistom. Zmniejszało ono stopień niezadowolenia społecznego, co przysparzało władzy wymiernych korzyści. Przygotowania do wojny w ZSSR były o tyle „uzasadnione”, Ŝe od 1936 r. „zbrojny pokój” stawał się rzeczywistością dla ówczesnej Europy. Niemieckie i sowieckie zbrojenia narzucały państwom europejskim konieczność zbrojnego pogotowia. O wojnie nie pozwalała zapomnieć moskiewska „Prawda”, która zajmując się wyszukiwaniem „wrogów pokoju” 18 II 1936 r. usiłowała dowieść, Ŝe zagroŜenie dla ZSSR moŜe przyjść z Łotwy, Ŝe „faszystowska Łotwa moŜe być uwaŜana za agencję nazizmu w Europie Wschodniej” oraz za „jeden z etapów w przygotowywanym ataku prze35 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie ciwko ZSSR”. W maju tego roku Andriej śdanow wyjaśniał rządom państw bałtyckich, posługując się pokrętną komunistyczną retoryką, Ŝe „pragniemy [ZSSR – K.G] Ŝyć w pokoju z państwami bałtyckimi, ale jeśli te kraje będą tolerować próby wykorzystania ich terytorium przez wielkich awanturników w celu realizowania podejrzanych projektów, wówczas będziemy zmuszeni powiększyć nasze okno od strony Europy przy pomocy Armii Czerwonej”. Interesujące wyjaśnienie wspomnianych wydarzeń przynosi Mój wiek Aleksandra Wata. „RóŜnie tłumaczono zwroty w polityce i zagranicznej, i wewnętrznej Stalina – pisał Wat. MoŜe najinteligentniejszą dla mnie odpowiedź usłyszałem od osoby, która raczej była stalinówką. To była Estera StróŜecka, która w ogóle mieszkała we Francji, przyjechała legalnie do Polski […]. Zracjonalizowała politykę stalinowską w sposób najbardziej przekonujący. Po prostu mówiła, Ŝe Stalin przewiduje słusznie, Ŝe jeszcze w bieŜącej dekadzie wybuchnie wojna światowa i Ŝe wszystkie zwroty jego polityki tłumaczą się tym, Ŝe on chce uniknąć wojny, wpłynąć na to, Ŝeby się przekształciła w wojnę między państwami kapitalistycznymi, w ich wojnę wewnętrzną. Nawet posuwała się do tego stopnia – a to było na pewno juŜ na początku wojny hiszpańskiej – Ŝe tym właśnie tłumaczyła politykę Stalina w stosunku do Hiszpanii”. Wydarzenia w Hiszpanii stały dla Stalina doskonałą okazją do przetestowania kadry oficerskiej w warunkach autentycznej wojny. Hiszpańska wojna domowa umoŜliwiała takŜe „wykorzystanie” bezproduktywnych z punktu widzenia interesów ZSSR niesowieckich komunistów Ŝyjących w Sowietach z zasiłku Kominternu. Zdaniem P. de Villemaresta „wojna w Hiszpanii była tylko dywersją, która pozwoliła pogrzebać w niej aktywistów Międzynarodówki, bezwarunkowych antyfaszystów”. Wiele trafnych w tej sprawie spostrzeŜeń zawiera inna wypowiedź Aleksandra Wata, którą tu przedstawiamy. „Stalinowi na pewno nie chodziło o usadowienie się w Hiszpanii, bo nie liczył na to, Ŝe moŜe być komunistyczne państwo w Hiszpanii. Wszystkie jego akcje, to znaczy bardzo jawne poparcie, wysyłanie doradców, wojska, generałów, rozstrzeliwanie anarchistów, we wszystkim tym prawdopodobnie chodziło o podhecowanie zachodnich państw kapitalistycznych: z jednej strony wciągnąć Francję i Anglię do wojny z Niemcami i Włochami, choć chyba na to nie liczył; ale nie licząc na to, łatwo kompromitował te państwa demokratyczne, nieinterwencja je kompromitowała. Gdyby było inaczej, pomagałby Hiszpanii w 36 NAUKI HUMANISTYCZNE sposób bardziej zamaskowany, nie afiszowałby się z taką pomocą komunistyczną”. Przygrywkę do „wielkiej czystki” przyniósł odbywający się w styczniu 1934 r. XVII zjazd kompartii. Poprzedziło je złowróŜbne wystąpienie programowe sowieckiego dyktatora dowodzącego potrzeby przeprowadzenia w organach kompartii „przeglądu kadr” pod kątem ich ideologicznej ortodoksji. „Rozumie się – zapewniał Stalin – Ŝe przeŜytki te [kapitalizmu] nie mogą stanowić podatnego gruntu dla oŜywienia ideologii rozgromionych grup antyleninowskich w głowach poszczególnych członków naszej partii. Dodajcie do tego niezbyt wysoki poziom teoretyczny większości członków naszej partii, słabość pracy ideologicznej organów partyjnych (…) a zrozumiecie, skąd bierze się w głowach poszczególnych członków partii ta gmatwanina w szeregu zagadnień leninizmu, która przenika nieraz do naszej prasy i która ułatwia oŜywienie resztek ideologii rozgromionych grup antyleninowskich. Oto dlaczego nie moŜna mówić, Ŝe walka jest skończona i Ŝe polityka ofensywy socjalizmu nie jest juŜ potrzebna”. „Czystkę” w armii poprzedziło aresztowanie 13 VII 1935 r. komkora G. Gaja. Punktem kulminacyjnym wydarzeń stało się w 1937 r. plenum lutowo-marcowe WKP(b), które za sprawą Stalina zalegalizowało „wymiatanie” w kompartii, wojsku i w NKWD. „Postępowanie Stalina – jak sugeruje Wiktor Suworow – w tej sytuacji naleŜy ocenić bez emocji. Wódz zmierzał do zniszczenia swoich wrogów politycznych”. Zdaniem pisarza pozbywanie się dowódców-politruków z Armii Czerwonej stanowiło jeden ze znaczących etapów przygotowań do planowanej wojny. „Odmładzanie” wojska zakończyło się jeszcze w 1938 r. Wiele wyjaśnia pamiętnik mówiony A. Wata. „Pamiętam doskonale takie prywatne zebranie u senatora Boguszewskiego […]. Więc u niego odbyło się takie zebranie z Duraczem, profesorem Wolnej Wszechnicy […]. Duracz był świeŜo po podróŜy do Sowietów i tłumaczył procesy [polityczne – K.G.] w tym sensie: <wojna wisi w powietrzu, groźna wojna, i trzeba oczyścić dom>. O tym, Ŝe procesy były sfingowane, w tych sferach nie mówiono”. Potwierdzenie tych słów przyniosła Historia WKP(b). Krótki kurs autorstwa Józefa Stalina, który w 1938 r. dowodził, iŜ „druga wojna imperialistyczna w rzeczywistości juŜ się zaczęła”. Uzupełnienie wywodu znajdujemy w zapisie rozmowy W. Mołotowa z V. Kreve-Mickievičiusem, która odbyła się w nocy z 2 na 3 VII 1940 r., kiedy to najbliŜszy współpracownik Stalina oświadczył, Ŝe „genialny Lenin nie mylił się, twierdząc, Ŝe druga wojna światowa pozwoli bolszewikom zdobyć władzę w całej Europie, podobnie jak Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie pierwsza wojna światowa pozwoliła im przejąć ster rządów w Rosji”. Nie miejsce tu na powtarzanie naiwnie formułowanych przez badaczy oskarŜeń względem Stalina. Logika znanych przedsięwzięć sowieckiego dyktatora pozostawała spójna. Zdaniem A. Zambrowskiego Stalin zniszczył wówczas struktury WKP(b) ukształtowane w okresie przed 1924 r. i zastąpił je nowymi, w których ulokował wychowane po wojnie pokolenie bolszewików. Stan badań pozwala przyjąć, Ŝe zasadniczym celem działań genseka było „dokończenie” rewolucji bolszewickiej. Sowiecki dyktator „przeciwstawiał rewolucję Lenina swojej własnej” i wiele uczynił, by tak się właśnie stało. Wytrwałość, z jaką zdecydowany był forsować swoje plany, do dziś wzbudza podziw. Interesująco wypada sposób realizacji zamierzeń: debaty na temat polityki partii, innymi słowy, uzasadnianie kaŜdej decyzji politycznej odwołaniem do doktryny, którą sam nieustannie kształtował. „Odgadując motywy Stalina – pisał A. Bullock – moŜna przypuszczać, Ŝe był on gotów ponieść ryzyko drastycznego osłabienia zdolności obronnej kraju, aby zdobyć pewność, Ŝe w wypadku wojny i ewentualnie początkowych poraŜek nie pojawi się Ŝadna grupa generałów, która mogłaby skorzystać z okazji i obalić go”. Szeroko omawiana w literaturze naukowej „wielka czystka” miała charakter wojny frakcji-gangów, w której zwycięzcą przez następnych blisko dziesięć lat pozostawał Stalin. Stanowiła ona jeden z etapów przygotowań genseka do wojny światowej. UmoŜliwiała ona wprowadzenie do najwaŜniejszych instytucji w państwie ludzi, którzy swój awans zawdzięczali sekretarzowi generalnemu. Była to swoista wymiana kadr, którą w warunkach demokracji rozwiązywały dymisje. W państwie totalitarnym, brutalnie rządzonym przez polityczne gangi uosabiane frakcjami partyjnymi, zastępowanie kadr jednej kliki przez drugą stanowiło przedsięwzięcie trudne, nastręczające niemało kłopotów. „Rozsądnym” wyjściem z sytuacji były w tych warunkach kończące się egzekucją oskarŜenia o zdradę gangu, świadomie, z całym cynizmem nazywanego partią polityczną. „Czystki” prowadziły do umocnienia władzy przez Stalina oraz do wzruszenia bazy nomenklatury partyjnej, która teraz miała zostać poddana absolutnej władzy sekretarza generalnego. Gensek liczył, Ŝe w ten sposób podetnie korzenie swoim politycznym konkurentom. Nie przewidział, Ŝe generująca kryzys ZSSR pionowa struktura uzaleŜnień w obrębie struktur partyjnych, wojskowych i policyjnych będzie aŜ tak silna. Nie przewidział, Ŝe w tak NAUKI HUMANISTYCZNE patologicznym środowisku, jakim pozostawały komunistyczne struktury władzy, uśmiercany gang szybko zastąpią następne. Rozpoczęte przez Stalina „oczyszczanie” sowieckich sił zbrojnych nie osłabiało znacząco ich siły bojowej. W. Suworow twierdzi, Ŝe ją wzmocniło, oddając dowództwo w ręce pokolenia, które ukształtował Związek Sowiecki. Pozbywając się z armii „zasłuŜonych” bolszewików, agitatorów, którym partia komunistyczna powierzyła nadzór nad siłami zbrojnymi, sowiecki dyktator faktycznie ją unowocześniał, szykując do nowych wyzwań. W opinii W. Suworowa Armia Czerwona pod starym kierownictwem pozostawała niezdolna do działań ofensywnych nowego typu. Stalin problem ujmował subtelniej, wskazując, Ŝe Armia Czerwona Ŝyje przeszłością sprzed dwudziestu laty. Innymi słowy, Ŝe nie jest instytucją kierowaną w sposób profesjonalny. G. śukow w memuarach rozpisuje się o nieustannym szkoleniu korpusu oficerskiego. Postalinowska propaganda zwraca uwagę na ujemny wpływ „czystek” na rozwój Armii Czerwonej. Wspomnienia marszałka G. śukowa wskazują na coś przeciwnego: na jej zdynamizowany od 1937 r. rozwój. Znajomość przez genseka sytuacji w siłach zbrojnych ZSSR sprawiała, Ŝe nakazem chwili stała się ich reforma, którą przeprowadził „po swojemu”, wykrywając „trockistowską konspirację w armii”. Szybkie procesy, zeznania wymuszane torturami, wreszcie natychmiastowe wykonywanie na skazanych wyroków, wskazywało, iŜ gensek powaŜnie obawiał się buntu armii, ostatniego bastionu „starych bolszewików”. Zaskakujący jest sposób, w jakim rozprawił się on juŜ nie tyle z Michaiłem Tuchaczewskim, ile z jego rodziną. Według Alana Bullocka Stalin „sam wydał polecenie zlikwidowania Ŝony Tuchaczewskiego, jego dwóch braci i jednej z sióstr, wywózki do łagrów trzech pozostałych sióstr oraz internowania, jako «społecznie niebezpiecznej», jego córki Swietlany, kiedy ukończyła siedemnaście lat”. Zwiększona aktywność Kremla w Europie jaką obserwujemy w 1936 r. wymusiła na Sowietach ustępstwa w Chinach względem Czang Kai-sheka. 15 VIII depesza z Moskwy nakazała przywódcom KPCh by przestali uwaŜać Czanga za wroga: „Jest błędem odnosić się do Czang Kai-sheka tak samo jak do Japończyków (…).Musicie podjąć starania o przerwanie wrogich działań między Armią Czerwoną i armią Czang Kai-sheka oraz o zawarcie porozumienia (…) w celu podjęcia wspólnej walki z Japończykami”. Stalin, który brał pod uwagę moŜliwość niemiecko-japońskiego okrąŜenia ZSSR, bardzo chciał w Chinach mieć silnego alianta. Domagał się więc od 37 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie chińskich komunistów bezwzględnego wsparcia: „naleŜy wszystko podporządkować sprawie polityki antyjapońskiej”. Na początku września 1936 r. zgodził się on na duŜą dostawę broni do Chin. 25 XI 1936 r., kiedy Niemcy i Japonia podpisywały Pakt Antykominternowski gensek polecił G. Dymitrowowi by ten przekonał kierownictwo KPCh, iŜ musi zaprzestać walkę z Czangiem. „Potrzebujemy (…) rządu ocalenia narodowego w Chinach – miał powiedzieć Stalin. – Opracujcie plan…”. W połowie grudnia 1936 r. Stalin domagał się od Mao dostosowania własnych celów do polityki międzynarodowej Kremla. W początkach 1937 r. Stalin wreszcie zmusił Mao do podporządkowania się dyrektywom Moskwy. Nie oznacza to, iŜ towarzysze chińscy z zachwytem przyjęli decyzje Moskwy. Wręcz przeciwnie. Mao potraktował zmianę kursu jako manewr taktyczny. Sukces genseka w Chinach był oczywisty. Nieposłusznego przywódcę KPCh Stalin mógł teraz dyscyplinować z pomocą wdzięcznego Czanga, któremu po jedenastu latach zwrócił przetrzymywanego w ZSSR syna. Ten zaś rewanŜował się gensekowi m.in. wyciszeniem nastrojów antysowieckich w Kuomintangu. W świetle późniejszych faktów nie trudno było zrozumieć wszystkie te działania Kremla ukierunkowane na wojnę japońsko-chińską. Odpowiedni moment nadszedł 7 VII 1937 r., gdzie pod Pekinem, w miejscu zwanym Mostem Marco Polo, doszło do walk pomiędzy wojskiem chińskim i japońskim. MoŜna było się domyślać, Ŝe Sowietom zaleŜało na zrealizowaniu „chytrego planu pokrzyŜowania japońskich zamiarów ograniczenia pola walki wyłącznie do północnych Chin”. J. Chang i J. Halliday nie bez podstaw twierdzą, Ŝe Stalin „teraz uaktywnił uśpionego agenta komunistycznego w sztabie armii chińskiej i doprowadził do wybuchu regularnej wojny w Szanghaju. Japonia została wciągnięta w walkę na rozległych terenach Chin, co uniemoŜliwiło jej zaatakowanie Związku Sowieckiego. Uśpionym agentem był generał Zhang Zhizhong, dowódca garnizonu w Szanghaju i Nankinie”. Wymuszona przez sowieckiego agenta na Czangu wojna z Japończykami skutkowała tysiącami zabitych Ŝołnierzy. Stalinowi udało się zlikwidować japońskie zagroŜenie, co miał potwierdzić w rozmowie z politykiem francuskim Leonem Blumem sowiecki komisarz (minister) spraw zagranicznych Maksim Litwinow. Powiedział on, Ŝe „on [Litwinow] i Związek Sowiecki bardzo się cieszą, Ŝe Japonia zaatakowała Chiny [i dodał], Ŝe Związek Sowiecki ma nadzieję, iŜ wojna pomiędzy Chinami i Japonią będzie trwała jak najdłuŜej”. 38 NAUKI HUMANISTYCZNE 21 VIII 1937 r. Stalin podpisał z Czangiem pakt o nieagresji i zaczął dostarczać do Chin jego wojskom broń. Jednocześnie udzielił on Czangowi wysokiego kredytu na zakup sowieckiej broni, w tym tysiąca samolotów. Jednocześnie gensek nakazał chińskiej Armii Czerwonej włączyć się do walk nakazując kierownictwu KPCh współpracę Kuomintangiem. W listopadzie 1937 r. Stalin wysłał do Chin przedstawiciela Chin w Kominternie Wang Minga, który miał dopilnować odpowiedniego zaangaŜowania Mao w wojnę z Japonią. Przed wyjazdem do Chin gensek powiedział mu, Ŝe „ główną sprawą obecnie jest wojna [z Japonią]…. Gdy z tym skończymy, zajmiemy się kwestią, jak walczyć między sobą [tzn. „czerwonymi” przeciw Czangowi]”. Pod koniec stycznia 1938 r. Stalin wysłał do Chin swojego przedstawiciela z ogromnymi pieniędzmi na formowanie kolejnych komunistycznych dywizji do walki z Japończykami. Jego Ŝyczeniem było by po stronie Kuomintangu walczyły „nie trzy, lecz trzydzieści dywizji”. Było to trudne do wykonania z uwagi na nieustanne sabotowanie przez Mao poleceń Kremla. Od 1939 r. z polecenia Mao ponownie rozpoczęto agresywną politykę względem Kuomintangu. Wojna japońsko-chińska spowodowała równieŜ napływ do Mongolii kolejnych jednostek sowieckiej Armii Czerwonej. Było to o tyle uzasadnione, iŜ w we wspomnianej wojnie ZSSR zajął zdecydowanie antyjapońskie stanowisko a sowieccy lotnicy brali bezpośredni udział w walkach z Japończykami. MoŜna odnieść wraŜenie, Ŝe Stalinowi jakby zaleŜało na sprowokowaniu wojny z Japonią, co ułatwiała uchwała sowieckiego politbiura O Mongolii z 14 VIII 1937 r. W opisane działania Kremla wpisują się represje NKWD względem przedstawicieli dyplomatycznych ZSSR w Mongolii i oficerów Armii Czerwonej oraz tajemnicza śmierć mongolskiego ministra obrony, którego szybko zastąpił mongolski faworyt Stalina. J. Wojtkowiak uwaŜa, iŜ „najbardziej prawdopodobnym ich uzasadnieniem jest zgłaszanie przez te środowiska zastrzeŜeń co do zasadności tak znacznego zaangaŜowania sił zbrojnych ZSSR na terenie Mongolii”. Wydarzenia w Chinach – jak się wydaje – miały swoje następstwa w brytyjskiej polityce europejskiej. Jej interesującym przykładem pozostawała wizyta w Berlinie lorda Halifaxa (17-21 XI 1937 r.), usiłującego poznać stosunek Hitlera do ZSSR. Trudno uwierzyć, iŜ Brytyjczycy nic nie wiedzieli o napływie wojsk sowieckich do Mongolii i o szykowanej na Kremlu konfrontacji z Japonią. Wizyta Halifaxa w Berlinie zdaje się wskazywać, iŜ Londyn powaŜnie brał pod uwagę alians sowieckoniemiecki. Bez tego trudno sobie wyobrazić Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie przyzwolenie Anglików na ewentualne zmiany granic w Europie Środkowej. Tymczasem na Dalekim Wschodzie Stalinowi udało się stworzyć potęŜną siłę uderzeniową zagraŜającą wojskom japońskim w MandŜurii, w której słuŜyło 333 tysiące Ŝołnierzy i oficerów (1 I 1938 r.). Miało to niewątpliwie związek ze specjalnym sowieckim dokumentem z marca 1937 r., autorstwa A. Łapina O problemach obrony sowieckiego Dalekiego Wschodu, przewidującego prewencyjny atak Armii Czerwonej na MandŜurię. Wojnę prewencyjną z Japonią brał równieŜ pod uwagę B. Szaposznikow, który w notatce dla K. Woroszyłowa O najbardziej prawdopodobnych przeciwnikach ZSSR jako bazę wyjściową do uderzenia na MandŜukuo wskazywał Mongolię. Za ofensywnym charakterem sowieckich wojennych przygotowań w Mongolii przemawiają decyzje bolszewickiego politbiura z 14 VIII 1937 r. mówiące o stworzeniu w MRL baz dla lotnictwa bombowego ZSSR. W drugiej połowie 1938 r. Japończycy nie byli juŜ w stanie odnieść znaczącego zwycięstwa w Chinach. Zdaniem J. Wojtkowiaka „front uległ znacznej stabilizacji i stało się jasne, Ŝe wojna wkroczyła w przewlekłą fazę i na jej rozstrzygnięcie będzie trzeba jeszcze długo poczekać”. Według tego badacza „taki obrót sprawy był bardzo korzystny dla ZSSR. Konflikt trwał nadal, a Japonia nie była w stanie zagrozić w powaŜniejszy sposób Ŝywotnym interesom radzieckim”. Kreml święciła tryumfy. I oto w tym właśnie czasie w Moskwie pojawił zamysł przetestowania armii japońskiej, z czym naleŜałoby wiązać nieustannie udoskonalany na polecenie Stalina plan wielkiej wojny imperialistycznej, który zakładał przed uderzeniem na Europę „neutralizację” Japonii poprzez rozbicie jej sił zbrojnych w MandŜurii oraz w Chinach. Wstępem do wojny (tak, jak to miało miejsce na terytorium Polski w latach 19401941) okazała się wielka deportacja z rejonów przygranicznych do Kazachstanu i Uzbekistanu ludności koreańskiej, którą z polecenia Stalina przeprowadzono wczesną jesienią 1937 r. Dnia 1 VII 1938 r. z polecenia Stalina doszło do przekształcenia dalekowschodniego okręgu wojskowego we Front Dalekowschodni. Zdaniem J. Wojtkowiaka „z tego właśnie okresu (z marca 1938 r.- K.G.) pochodzą niedawno opublikowane dokumenty które świadczą o tym, Ŝe w wypadku zagroŜenia konfliktem zbrojnym z Japonią Związek Radziecki gotów był podjąć kampanię uprzedzającą spodziewany cios i rozpocząć działania wojenne na terenie MandŜurii, nim siły japońskie dokonają pełnej koncentracji”. 8 VII 1938 r. prawdopodobnie z inspiracji Stalina, a na pewno z jego wydatnym wspar- NAUKI HUMANISTYCZNE ciem, doszło do incydentu nad jeziorem Chasan. Nie ma potrzeby powtarzania za J. Wojtkowiakiem przebiegu zdarzenia. Warte uwypuklenia jest zaangaŜowanie genseka w pogłębianie konfliktu z Japonią poprzez zachęcanie Blüchera do zdecydowanych działań względem przeciwnika, by ten nie unikał okazji do starcia się z Japończykami. 4 VIII K. Woroszyłow postawił w stan gotowości bojowej sowieckie lotnictwo i flotę wojenną operującą na Oceanie Spokojnym. Sowiecki atak na MandŜurię rozpoczął się 6 VIII od uderzeń lotnictwa Związku Sowiekiego na cele w MandŜurii i Korei. I choć walki z Japończykami trwały zaledwie do 11 VIII Stalin osiągnął niezaprzeczalny sukces. Tokio miało się przekonać o sile wojennej ZSSR i o specyficznej determinacji Kremla w rozwiązywaniu spornych problemów z Japonią. J. Wojtkowiak twierdzi, Ŝe „demonstracja siły poprzez sprowokowanie zbrojnej konfrontacji z Japończykami była najprawdopodobniej spowodowana chęcią zabezpieczenia interesów radzieckich na Dalekim Wschodzie przed spodziewaną, bardzo powaŜną rozgrywką w Europie. Pomyślny przebieg walk nad Chasanem (nie sposób przypuszczać, by Stalin w swych kalkulacjach brał pod uwagę poraŜkę) mógł być w tym bardzo pomocny”. Dość zagadkowo prezentuje się kwestia utrzymującego się stanu silnego napięcia w relacjach sowieckojapońskich, co J. Wojtkowiak tłumaczy zamysłem Kremla przysparzania Tokio coraz to nowych kłopotów. Szykując rapprochement w stosunkach z Niemcami Moskwa starała się nie dopuścić do pogłębienia przez Japonię antysowieckiego aliansu z III Rzeszą. Sowieckie działania na Dalekim Wschodzie latem 1938 r. miały swoją kontynuację w Europie. Enuncjacja W. Potiomkina co do moŜliwości przeprowadzenia IV rozbioru Polski (luty i 4 X 1938 r.), groźby pod adresem Polski z związku ze sprawą Zaolzia, mobilizacja w sowieckich graniczących z Polską okręgach wojskowych jesienią 1938 r. były wystarczającym dowodem na szykowanie się Moskwy do wojny w Europie. Zapowiedzią przygotowywanej przez Kreml agresji okazały się wypowiedzi sowieckiego ambasadora w Londynie Iwana Majskiego co do moŜliwości zbliŜenia z Niemcami. M. Kornat twierdzi, Ŝe jesienią 1938 r. „wszystkimi moŜliwymi środkami poszukiwano na Kremlu dróg do Berlina”. Stalin i Hitler Uzyskanie przez Adolfa Hitlera urzędu kanclerskiego było przesądzone. W 1932 r. komuniści niemieccy na polecenie Kremla zawiązali w Prusach koalicję z NSDAP, która 39 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie umoŜliwiła nazistom przejęcie władzy w Republice Weimarskiej. Stalin był zainteresowany obaleniem Republiki Weimarskiej, której istnienie nie przyspieszało urzeczywistniania celów światowej komunistycznej rewolucji. Plan Stalin polegał na nieustannym wzmacnianiu nazistów poprzez destabilizowanie państwa oraz poprzez walkę z niemiecką socjaldemokracją, w której gensek dostrzegał politycznego konkurenta. Interesujący był stosunek genseka do III Rzeszy, którą usiłował on podporządkować interesom politycznym Kremla. W tej sprawie wiele mówi wystąpienie bliskiego współpracownika genseka W. Mołotowa z 21 I 1933 r., który oświadczył, Ŝe „Niemcy mają szczególne miejsce w naszych [międzynarodowych] stosunkach. Z Niemcami mieliśmy i mamy najsilniejsze powiązania gospodarcze. Nie jest to przypadek. Wynika to ze wzajemnych interesów obu krajów”. Oświadczenie Mołotowa eksponowało szczególne zainteresowanie Kremla Niemcami, z którymi wiązano nadzieje na zwycięstwo światowej rewolucji komunistycznej. Konsekwencją takiego sytuowania kwestii niemieckiej stało się pozyskanie nazistowskiej III Rzeszy dla planów politycznych Moskwy. „Zasadą polityki radzieckiej – pisał E. Topitsch – było (…) i pozostawało przeciwdziałanie jakiemukolwiek zbliŜeniu Niemiec do Zachodu. Z tego względu liberalna demokracja weimarska nie była zbytnio po myśli Kremla, ze szczególną nienawiścią atakował on umiarkowanych niemieckich socjaldemokratów. Sięgało to aŜ do pośredniego co najmniej wspomagania narodowego socjalizmu. MoŜliwe, Ŝe Moskwą kierowała nadzieja, iŜ «faszyzm» jako najwyŜsze stadium «kapitalizmu» prowadzić będzie do «dialektycznego skoku» w komunizm, ale było moŜe tak, Ŝe zmierzano po prostu do wewnętrznego rozchwiania Niemiec jako warunku przejęcia władzy. Pokojowo nastawiona [sic!] Republika Weimarska musiała się wreszcie jawić jako nieprzydatna w roli instrumentu rozpętania «drugiej wojny imperialistycznej». W tym względzie moŜna było juŜ więcej oczekiwać od Hitlera. Stalin praktykował więc z początku zdumiewającą powściągliwość wobec Niemiec hitlerowskich, mimo Ŝe narodowosocjalistyczny terror szczególnie silnie dotykał komunistów”. Stosunków sowiecko-niemieckich po 1933 r. nie oŜywiło wsparcie Stalina udzielone Hitlerowi w 1932 r. P. de Villemarest twierdzi, Ŝe Stalin popierał Hitlera w jego walce o władzę w Niemczech. To by uzasadniało tezę o potraktowaniu przez Kreml NSDAP jako siły, która pozwoliłaby pchnąć niemieckiego „lodołamacza” na państwa Europy Zachodniej. Potwier40 NAUKI HUMANISTYCZNE dzenie tezy zawiera wystąpienie W. Mołotowa z 28 XII 1933 r., w którym konstatował, Ŝe „Nasze stosunki z Niemcami zajmowały zawsze szczególne miejsce (…).ZSSR nie ma Ŝadnych racji, aby zmieniać swoją politykę pod tym względem”. Następnego dnia M. Litwinow mówił, Ŝe „Jesteśmy złączeni z Niemcami od dziesięciu lat szerokimi więzami ekonomicznymi i politycznymi (…). I Niemcy, i my odnieśliśmy ogromne korzyści z tych dobrych stosunków (…) i moŜemy tylko wygrać, postępując tak dalej”. JednakŜe sedno stosunku Stalina do Hitlera zawierała wypowiedź D. Manuilskiego, który miał twierdzić, Ŝe „Hitler jest, nie wiedząc o tym, naszym jedynym sprzymierzeńcem. Zniszczy on aparat państwa i utoruje w ten sposób drogę rewolucji komunistycznej”. W końcu stycznia 1933 r. gensek wobec kierownictwa Kominternu dowodził, Ŝe „zdobycie władzy przez Hitlera nie oznacza przegranej partii komunistycznej ani klasy pracującej”. Nieco później miał on stwierdzić, Ŝe Hitler jest „lodołamaczem rewolucji” . Nie wziął on jednak pod uwagę tego, Ŝe Hitler nie będzie zainteresowany współpracą z „Rosją Ŝydowskobolszewicką”. Stosunek kanclerza Rzeszy Niemieckiej do ZSSR nie zamykał drogi późniejszym porozumieniom z Kremlem. Dla Hitlera głównym wrogiem Niemiec pozostawała Francja, z którą nieprzypadkowo w 1935 r. Sowiety zawarły odpowiedni sojusz. W kwestii relacji z III Rzeszą Adolfa Hitlera waŜne było wystąpienia Stalina z 26 I 1934 r., kiedy mówił on, Ŝe „dalecy jesteśmy od tego, aby zachwycać się reŜymem faszystowskim w Niemczech. Ale nie chodzi tu o faszyzm choćby dlatego, Ŝe faszyzm na przykład we Włoszech nie przeszkodził ZSSR w ustaleniu jak najlepszych stosunków z tym krajem. Nie chodzi równieŜ o rzekome zmiany w naszym ustosunkowaniu się do traktatu wersalskiego. Nie my, którzyśmy doświadczyli na sobie hańby pokoju brzeskiego, będziemy śpiewali hymny na cześć traktatu wersalskiego”, co moŜna było odebrać jako próbę nawiązania dobrych relacji z Niemcami. W 1935 r. Stalin niezadowolony z postawy Hitlera przystąpił do nakręcania spirali zagroŜenia wojennego w Europie. Było to genialne posunięcie, które naleŜałoby rozpatrywać w kontekście wydarzeń na i po XVII zjeździe WKP(b). Gensek posługując się G. Dymitrowem starał się przekonać towarzyszy co do racji własnej polityki względem Niemiec uzasadniając to tym, iŜ „faszyzm, który powstał w wyniku rozkładu systemu kapitalistycznego, działa w ostatecznym rezultacie jako czynnik jego dalszego rozkładu”. I Ŝeby nie było jakichkolwiek wątpliwości wyjaśniał, Ŝe „nasza walka z barbarzyńskim faszyzmem nie ozna- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie cza, iŜ staliśmy się zwolennikami obłudnej i przekupnej burŜuazyjnej demokracji. Tak, nie jesteśmy demokratami! […] Celem naszej walki z faszyzmem nie jest ustanowienie burŜuazyjnej demokracji, ale wywalczenie władzy sowieckiej”. Sowieckie przygotowania do inwazji na Europę nie stanowią jakiejkolwiek tajemnicy. Sporo tych informacji w róŜnych wystąpieniach Stalina. NaleŜy na nie patrzeć jako na precyzyjnie opracowaną strategię ukrytą w „rewolucyjnym” słowotoku, który pozostawał czytelny jedynie dla wąskiego grona wtajemniczonych. Istotne dane na temat wyznaczników początku inwazji sowieckiej na Europę zawierał referat sprawozdawczy genseka na XVII zjazd WKP(b) określający doktrynalne podstawy agresji. Decydujące w niej było zaostrzanie się stosunków między państwami kapitalistycznymi oraz wzrost napięć wewnątrz tych państw. Dalszymi wyznacznikami stawały się wzrost zbrojeń oraz przygotowania wojny imperialistycznej, które moŜemy odnieść do ZSSR. Wywoływanie napięć międzynarodowych poznaliśmy poprzez słynne wystąpienie Stalina na XVIII zjeździe WKP(b). Kreowanie niepokojów społecznych w poszczególnych państwach było duŜo łatwiejsze. Metody podsycania napięć zawierają wystąpienia Stalina a w szczególności przemówienie Dymitrowa na VII kongresie Kominternu wygłoszone 2 VIII 1935 r. W ramach podsycania napięcia w Europie Stalin skierował uwagę na Francję. Kreml szybko wynegocjował francusko-sowiecki pakt o pomocy wzajemnej i współpracy, który został podpisany 2 V 1935 r. Zaraz potem sfinalizowano układ czechosłowacko-sowiecki (16 V 1935 r.). PrzedłuŜono teŜ pakty o nieagresji na lat dziesięć z Litwą, Łotwą i Estonią, które juŜ po pięciu latach Moskwy nie obowiązywały. Podobnie postąpiono z Finlandią. Sowietów nie przeraziło powstanie Ententy Bałtyckiej (12 IX 1934 r.) choćby dlatego, Ŝe przewidywała ona wzajemną pomoc, ale tylko „polityczną i dyplomatyczną”. Wyrazem oceny politycznej aliansu był komentarz o Entencie Bałtyckiej w „Le Temps” (5 XII 1934 r.), wskazujący, Ŝe „wysiłek w kierunku współpracy narzucał się jako oczywisty, bo te trzy państwa zagroŜone są w równym stopniu wpływami propagandy niemieckiej, stawiającej sobie, jak wiadomo, za cel uczynienie z państw bałtyckich pośredniej lub bezpośredniej bazy wypadowej Niemiec w ich Drang nach Osten”. Byłoby dziwne, gdyby autorem tych słów nie był sam Stalin. Sowiecki dyktator powaŜnie nie traktował retoryki politycznej kanclerza III Rzeszy. W nazizmie najwyraźniej dostrzegał on sojusznika w walce z międzynarodową burŜuazją, co w NAUKI HUMANISTYCZNE sowieckiej nowomowie wskazywało na Wielką Brytanię i na Stany Zjednoczone. Wystąpienie szefa sowieckiej kompartii podczas XVII zjazdu WKP(b) z 26 I 1934 r. przynosiło częściowe wyjaśnienie istoty tej „antyburŜuazyjnej” polityki. „Nie mieliśmy – mówił gensek – orientacji na Niemcy, tak samo jak nie mieliśmy orientacji na Polskę i na Francję. Orientowaliśmy się w przeszłości i orientujemy się obecnie na ZSSR i tylko na ZSSR. I jeŜeli interesy ZSSR wymagają zbliŜenia z tymi czy innymi krajami, które nie są zainteresowane w naruszaniu pokoju, decydujemy się na to bez wahania”, co moŜna było odebrać jako kolejną ofertę adresowaną do Niemiec. Stalin nie był zainteresowany trwałymi aliansami z mocarstwami europejskimi ─ z Wielką Brytanią i Francją. Inaczej traktował on relacje z III Rzeszą Niemiecką, która w owym czasie w retoryce Kremla pojawiała się jako państwo pokojowe. W 1935 r. M. Tuchaczewski ogłosił pracę Plany wojenne dzisiejszych Niemiec, w której „wskazał na groźbę hitleryzmu i dowodził, Ŝe Hitler usypia czujność Francji, aby nie dać jej powodu do powiększenia zbrojeń, Ŝe dąŜenia imperialistyczne Hitlera mają nie tylko ostrze antyradzieckie, Ŝe dojrzewają równieŜ plany rewanŜu skierowane w stronę Zachodu”. Nie przypadła ona do gustu genekowi. Naruszała bowiem utrwalony w ZSSR kanon politycznych zachowań. Stalinowi wydawało się, Ŝe marszałek głosząc własnej strategię wpisuje się w krytykę jego polityki międzynarodowej. Stalin zabiegał o poprawę relacji gospodarczych z III Rzeszą Niemiecką, co dawało mu sposobność do dalszej modernizacji sowieckiego przemysłu cięŜkiego i sowieckiej armii. Wiele w omawianej sprawie wyjaśnia notatka ministra Józefa Becka z rozmowy z Hermanem Göringiem z 1936 r.: „Odnośnie stosunków z Sowietami, p. Göring zaznaczył, Ŝe po zawarciu ostatniego układu clearingowego sowieckoniemieckiego delegacja sowiecka z p. Kandelakim na czele usilnie starała się o przyjęcie przez niego, co wreszcie nastąpiło. W rozmowie podkreślała ona chęć polepszenia stosunków z Niemcami przez zaprzestanie ataków prasowych, a konkretnie zaproponowała zakup kilku okrętów wojennych w Niemczech i materiału wojennego. RównieŜ dała do zrozumienia, Ŝe Stalin w przeciwieństwie do Litwinowa odnosi się pozytywnie do Niemiec. P. Göring wysłuchał tego oświadczenia i zreferował o nim Kanclerzowi, który energicznie wystąpił przeciwko sugestiom. Niemniej p. Göring stawia sobie pytanie, jakie są pobudki, które pchają Sowiety w tym kierunku”. W sferze strategiczno-wojskowej relacji sowiecko-niemieckich Kreml dostrzegał sposobność do gospodarczego uzaleŜnienia III 41 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Rzeszy od ZSSR aczkolwiek wykorzystanie siły ekonomicznej do rozprawy z przeciwnikiem zalecał juŜ W. I. Lenin. Postulaty „wodza” rewolucji z powodzeniem realizował Stalin w sytuacji nowego „otwarcia” na Niemcy, począwszy od kwietnia 1939 r. W 1936 r. w Hiszpanii i we Francji do władzy doszły tzw. Fronty Ludowe („przedłuŜone ramię Moskwy”). Odpowiedzią na wspomniane wydarzenia stał się pakt antykominternowski jaki 25 XI 1936 r. podpisały III Rzesza Niemiecka i Japonia, który w tajnym dodatkowym protokole zobowiązywał strony do współpracy przeciw ZSSR. Wojna domowa w Hiszpanii pozostawała zastępczą konfrontacją między Niemcami i ZSSR przed 22 VI 1941 r. Z woli Stalina stała się ona poligonem dla setek sowieckich „ochotników” nabierających doświadczenia w oddolnych „rewolucjach ludowych”, które miały towarzyszyć inwazji Armii Czerwonej na Europę. Nie zmienia to jednak naszego wcześniej wyraŜonego przekonania, iŜ decydującym dla zaangaŜowania się Stalina na Półwyspie Iberyjskim był zamysł „czystki” w siłach zbrojnych, których zdolność bojową osłabiały ulokowanych w armii tysiące zasłuŜonych w rewolucji i w wojnie domowej „starych” bolszewików. Rok 1938 dla sowieckiej wierchuszki na Kremlu jawił się jako pierwszy rok światowej wojny imperialistycznej proklamowanej przez Stalina w 1937 r. W kreowaną na Kremlu psychozę wojenną wpisywały się insynuacje moskiewskiej „Prawdy”, Ŝe Polska zagraŜa niepodległości Litwy i Łotwy, mając za sobą obietnice niemieckie „w sprawie koncesji w państwach bałtyckich w zamian za oddanie [Niemcom – K. G.] Gdańska”. Absurdalność oskarŜeń głównego organu prasowego sowieckiej kompartii była oczywista. Podobnie jak zamiar wytworzenia napięcia w relacjach polsko-litewskich. Proklamowana przez Kreml wojna imperialistyczna wymagała potwierdzenia. I trudno za takie nie było uznać wzmacnianie przez Sowietów własnej rozlokowanej na Dalekim Wschodzie armii. Mniej spektakularne wydarzenia towarzyszyły przygotowaniom Stalina do wojny w Europie. U schyłku 1937 r. w gabinetach dyplomatycznych pojawiły się informacje o moŜliwości poprawy relacji sowiecko-niemieckich. W końcu 1938 r. problem ujawnił się w wypowiedziach prasowych emigrantów rosyjskich. To, Ŝe nie wzbudził on czujności polskiego MSZ nie dziwi skoro Sowietom udało się pozyskać do współpracy szefa Wydziału Wschodniego MSZ ppłk. T. Kobylańskiego i Ŝonę ministra Mirosława Arciszewskiego. 42 NAUKI HUMANISTYCZNE W 1938 r. kanclerz III Rzeszy zaczął przygotowywać się do ostatecznego starcia z Francją. 24 X 1938 r. Hitler poprzez swego ministra spraw zagranicznych Joachima von Ribbentropa ujawnił swój plan podporządkowania Polski polityce Niemiec, co skutkowało konsultacjami polsko-sowieckimi w Moskwie prowadzonymi w końcu października (juŜ po rozmowie Ribbentropa z Lipskim) i w listopadzie 1938 r. W praktyce „wbrew intencji [polskiego MSZ] po raz kolejny zostało podwaŜone przekonanie Berlina, Ŝe sojusz z II Rzeczypospolitą na antysowieckiej płaszczyźnie jest tylko kwestią czasu”. Okres po Monachium skutkował większą aktywnością Sowietów względem Niemiec, co eksponowały starania Moskwy co do starań o znalezienie modus vivendi z III Rzeszą. Pierwszym widocznym znakiem tych starań było wyciszenie w prasie sowieckiej krytyki Niemiec. Na kolejne nie trzeba było długo czekać. Tymczasem Kreml, nie zorientowany w faktycznym stanie stosunków niemiecko-polskich, jeszcze w lutym 1939 r. szykował plany działań zbrojnych na wypadek wspólnej akcji wojskowej Polski i III Rzeszy Niemieckiej przeciw ZSSR. Cała naprzód! 10 III 1939 r. Stalin na XVIII zjeździe WKP(b) wygłosił referat, w którym przedstawił Hitlerowi propozycję nowego „uregulowania” stosunków ZSSR z III Rzeszą Niemiecką. Nie byłoby w tym niczego szczególnego gdyby nie to, iŜ w styczniu 1939 r. gensek przystąpił do całkowitego przestawiania przemysłu na potrzeby wojny. Podczas zjazdu szef partii mówił, Ŝe naleŜy dopomóc wszystkim uczestnikom wojny „aby głęboko ugrzęźli w otmęcie wojny, skrytego zachęcania ich do tego, pozwolenia im, aby się wzajemnie osłabili i wyczerpali, a potem, gdy dostatecznie osłabną – wkroczenia na widownię ze świeŜymi siłami, wystąpienia, oczywiście, w «interesie pokoju» i podyktowania swoich warunków osłabionym uczestnikom wojny”. Wspomnianym przedsięwzięciom towarzyszyła militaryzacja partii komunistycznej, w której na początku 1939 r. zaczęto tworzyć wydziały wojskowe. Jednocześnie ówczesna prasa partyjna rozpisywała się o nadchodzącej wojnie, wojnie „wyzwoleńczej”, czyli o prewencyjnym uderzeniu na wroga. 15 III Niemcy wkroczyli do Czechosłowacji a 28 III M. Litwinow wręczył w Moskwie posłowi estońskiemu notę, w której „zapewniono (…) wprawdzie o woli – w razie potrzeby – praktycznego udowodnienia przez Związek Radziecki, jaką wagę przywiązuje on do niena- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie ruszonej suwerenności i bytu państwa estońskiego, jego niezaleŜności ekonomicznej i politycznej, ale równocześnie stwierdzano niedopuszczalność ograniczenia tej integralności poprzez dobrowolny czy zawarty pod presją układ przyznający państwu trzeciemu jakiekolwiek uprawnienia czy ustępstwa dotyczące terytorium lub praw w portach”. Notę podobnej treści otrzymał poseł łotewski. Z omawianym wydarzeniem związana jest informacja rosyjskiego tygodnika „Ogoniok” sugerująca pierwszą wizytę J. von Ribbentropa w Moskwie 30 III 1939 r. Skutek tych jak i późniejszych działań Kremla był taki, Ŝe państwa bałtyckie zaczęły szukać wsparcia w Rzeszy, co usankcjonował Hitler w swoim wystąpieniu z 28 IV 1939 r. Podpisane w Berlinie 7 VI 1939 r. z Łotwą i Estonią układy o nieagresji nie spełniały jeszcze podstawowych wymogów bezpieczeństwa. Ale i to juŜ irytowało Kreml. Następnego dnia po podpisaniu wspomnianych układów londyński „Times” opublikował przedruk artykułu z moskiewskiej „Prawdy”, w którym znalazło się stwierdzenie, Ŝe „w tej części Europy [Północno-Wschodniej] nie ma juŜ miejsca dla państw neutralnych, niezdolnych do skutecznej obrony własnej neutralności”. Konkluzja owej wypowiedzi była taka, Ŝe „ich aktualna sytuacja wskazuje na to, Ŝe ulegają wpływom niemieckim, a tak być nie moŜe”. Stalin zapowiadał Niemcom, Ŝe w wypadku wojny polskoniemieckiej zajmie on państwa bałtyckie. Co do zachowania się Sowietów w sytuacji inwazji III Rzeszy na Polskę przezornie milczał, oczekując propozycji Hitlera. Wiktor Suworow ma rację, wskazując na Stalina jako na siłę sprawczą II wojny światowej. „Przed samą śmiercią – wspominał Aleksander Wat – na XIX zjeździe, przecieŜ to on [Stalin] sformułował program o koegzystencji i moŜliwości pokoju, mianowicie, Ŝe wojna państw kapitalistycznych, imperialistów ze Związkiem Sowieckim wcale nie jest nieunikniona, Ŝe moŜna jej łatwo uniknąć, natomiast nieuniknione będą wojny imperialistów między sobą. To jest stalinowska doktryna, kwestia zawarcia sojuszu z Hitlerem teŜ na tym polegała”. Na tym samym zjeździe WKP(b) marszałek K. Woroszyłow informował jego uczestników, iŜ w latach 1934-1938 liczebność Armii Czerwonej wzrosła ponad dwukrotnie, a motoryzacja osiągnęła 260% wzrostu. Park czołgowy prawie się podwoił, a jego siła ognia wzrosła prawie czterokrotnie oraz Ŝe odnotowano znaczące powiększenie się siły bojowej lotnictwa. JeŜeli wystąpienie Stalina z 10 III 1939 r. jedynie przybliŜa nas do sowieckiej strategii geopolitycznej, to raport ambasadora RP we Francji Juliusza Łukaszewicza z 20 IV 1939 r. NAUKI HUMANISTYCZNE w pełni wyświetla stanowisko Kremla w najwaŜniejszych sprawach międzynarodowych. Przywołajmy je: 1. Stalin jest przekonany, Ŝe państwa kapitalistyczne kierując się ideą „wykupienia się od Hitlera” są zainteresowane skierowaniem go na Wschód, w stronę ZSSR. Stalin Ŝywi wielką nieufność do Chamberlaina i francuskich polityków Bonneta i Daladiera. 2. ZSSR obawia się, Ŝe jeŜeli zwiąŜe się wojskowo-sojuszniczymi zobowiązaniami gwarancyjnymi z państwami, które mogą być napadnięte przez Niemcy, to będzie zmuszony przyjąć na siebie cięŜar głównego uderzenia niemieckiego, a w tych warunkach wojna koalicji przeistoczy się w wojnę sowieckoniemiecką. Stąd naleŜałoby ustanowić normy współpracy ZSSR z Wielką Brytanią i Francją. Przygotowaniem takiej współpracy powinna się zająć konferencja wspomnianych mocarstw europejskich. 3. NajwyŜsze czynniki ZSSR nie widzą moŜliwości podporządkowania w sprawach wojennego prawa karnego przebywającej na terytoriach państw sojuszniczych Armii Czerwonej miejscowym sądom wojskowym. „Warunki techniczne pozostawania oddziałów Armii Czerwonej na obcym terytorium wymagają zasadniczego i dokładnego określenia”. 4. ZSSR uwaŜa, Ŝe przygotowywanemu układowi nie trzeba nadawać charakteru antyniemieckiego, Ŝe „naleŜy nadać paktowi o pomocy wzajemnej charakter «uniwersalnego paktu ogólnego bezpieczeństwa», który by mógł być zastosowany wszędzie”, czyli w Europie i na Dalekim Wschodzie. Stalin chciałby otrzymać od Wielkiej Brytanii i Francji gwarancje bezpieczeństwa na wypadek agresji ze strony Japonii. 5. „Na Stalina wywiera jak najgorsze wraŜenie stanowisko Warszawy, która rządowi ZSSR stawia «niedorzeczne zarzuty» chęci «wykorzystania wojny celem wywołania światowej rewolucji»”. 6. Stalin nie zgodzi się na rezygnację z dotychczasowych priorytetów sowieckiej polityki międzynarodowej nawet „drogą podpisania z ZSSR paktu obronnego”. 7. Stalin pozostaje świadomy faktu, Ŝe władze III Rzeszy Niemieckiej „uwaŜają sowiecko-niemiecką umowę o nieagresji i arbitraŜu za obowiązującą i gotowe są potwierdzić ten swój punkt widzenia w sposób jak najbardziej formalny”. Kreml miał niewątpliwie problemy ze zrozumieniem istoty brytyjskich gwarancji dla Polski. Zdaniem S. Dębskiego „w Moskwie interpretowano początkowo brytyjskie gwarancje jako posunięcie bezpośrednio wymierzone nie tylko w III Rzeszę, ale równieŜ w ZSSR, 43 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie nie wykluczano, Ŝe mają one za zadanie asekurować Polskę i Rumunię przed ewentualnym niebezpieczeństwem nadciągającym zarówno z Zachodu, jak i ze Wschodu”. Ten sam badacz twierdzi, Ŝe „strona sowiecka najpóźniej w drugiej połowie kwietnia 1939 r. miała juŜ wyrobiony pogląd na temat moŜliwych niemieckich intencji i zdawała sobie sprawę z otwierającej się szansy na zwrot w stosunkach niemiecko-sowieckich”. Spór w Ludowym Komisariacie Spraw Zagranicznych o stosunek ZSSR do Niemiec znalazł swój finał podczas moskiewskiej narady 21 IV 1939 r., doprowadzając do ustąpienia ze stanowiska za sprawą Stalina dotychczasowego szefa LKSZ Maksyma Litwinowa (3 V) oraz ambasadora sowieckiego w Berlinie Aleksieja Mierkałowa (5 V). Uzasadniając dymisję Litwinowa Stalin w specjalnej depeszy skierowanej do sowieckich ambasadorów stwierdził, iŜ przyczyną odejścia Litwinowa był „powaŜny konflikt” między szefem LKSZ a Mołotowem, który powstał przez nielojalność Litwinowa wobec Rady Komisarzy Ludowych, co oczywiście nie odpowiadało prawdzie. Przypatrując się sowieckim przygotowaniom do wojny warto zwrócić uwagę na wizytę sowieckiego wicekomisarza spraw zagranicznych W. Potiomkina w Turcji, na Bałkanach oraz w Polsce w końcu kwietnia i na początku maja 1939 r., który „rozpoczął w Ankarze rokowania o pakt o wzajemnej pomocy między Związkiem Sowieckim i Turcją”, co w załoŜeniach miało zabezpieczyć ZSSR przed agresją niemiecką. W rzeczywistości wizyta Potiomkina niosła z sobą moŜliwość wciągnięcia Turcji do wojny europejskiej. Wizyta sowieckiego ministra nieprzypadkowo przypadła na kilka dni przed podpisaniem deklaracji o wzajemnej pomocy między Wielką Brytanią a Turcją (12 V 1939 r.). PowaŜne obawy Stalina budziło zachowanie się Japonii w szykowanym przez Kreml konflikcie europejskim. Argumentu do rozpoczęcia działań wojennych nad rzeką Chałchin-goł dostarczyli Niemcy prowadząc w 1939 r. z Włochami i z Japonią rokowania w sprawie tzw. paktu stalowego, zobowiązującego strony do udzielenia sobie wzajemnej pomocy wojskowej, w razie gdyby któraś ze stron układu znalazła się w konflikcie z jakimś mocarstwem. Na reakcję Stalina nie trzeba było długo czekać. 11 V (lub 12 V) na granicy mongolsko-mandŜurskiej doszło do walk sprowokowanych przez oddziały mongolskie. 17 V do akcji wkroczyły oddziały Armii Czerwonej. Cel nowej sowieckiej prowokacji względem Japonii wydawał się oczywisty: wyraźne określenie układu sił przed wybuchem wojny w Europie. 44 NAUKI HUMANISTYCZNE Latem 1939 r. pojawiło się w rozmowach przedstawicieli ZSSR z wysłannikami Wielkiej Brytanii i Francji Ŝądanie przyznania Sowietom „wolnej ręki” w sprawie państw bałtyckich i Finlandii. Znacznie większe profity dawało jednak Stalinowi paktowanie z Niemcami. „Na bliską metę – napisał Paweł Zaremba – sojusz z Niemcami lub choćby neutralność w konflikcie Niemiec z resztą Europy dawały Rosji korzyści bezpośrednie w postaci podziału Europy Wschodniej na strefy interesów, co w praktyce oznaczało rozbiór Polski i zabór krajów bałtyckich z moŜliwością zaborów na Bałkanach. Te korzyści stwarzały wystarczającą bazę do dalszej ekspansji w momencie uznanym przez Związek Sowiecki za dogodny. Kluczowym zagadnieniem była tu likwidacja państwa polskiego jako najsilniejszego elementu ładu pokojowego w tej części Europy. Likwidacja państwa polskiego była teŜ podstawowym dezyderatem Niemiec, zarówno jako zapewnienie sobie terenu eksploatacji, jak i jako zabezpieczenie sobie tyłów w walce z demokracjami zachodnimi”. Na początku lipca 1939 r. do Kijowskiego Specjalnego Okręgu Wojskowego przesłano dyrektywy informujące tamtejsze dowództwo, Ŝe „gdyby wojna miała zostać narzucona przez imperialistów takŜe Związkowi Sowieckiemu, to natychmiast będzie przeniesiona na terytorium nieprzyjaciela […]. Dlatego w wypadku wojny «cała praca polityczna» będzie prowadzona na nieprzyjacielskim terytorium”. I tu zalecenie: „w jednostkach Kijowskiego Okręgu Wojskowego propagandziści powinni swobodnie władać jednym z trzech języków: polskim, rumuńskim lub niemieckim”. Dyrektywa zdawała się wskazywać, iŜ w sytuacji wojny polsko-niemieckiej ZSSR się do niej włączy, niezaleŜnie od niemieckiej akceptacji przedsięwzięcia, z zamiarem objęcia sowiecką okupacją wschodnich terytoriów Polski. W 1939 r. wytworzył się w Europie kwartet mocarstw: Niemcy, ZSSR, Wielka Brytania i Francja. Na Dalekim Wschodzie potęgą pozostawała Japonia. Ze względu na szybki wzrost siły III Rzeszy i Japonii aktualności nabierało niebezpieczeństwo zawiązania się koalicji wspomnianych państw „z” albo „przeciw” Moskwie. Wyznaczało to władzom na Kremlu zadanie: nie dopuścić do powstania antysowieckiego przymierza. Stąd płynął nakaz pozyskania do koalicji z Niemcami choćby jeszcze jednego mocarstwa. W grę wchodziła tylko Japonia, z którą Kreml próbował porozumieć się z pomocą III Rzeszy. Alians Sowietów z Wielką Brytanią na Kremlu nie brano pod uwagę, gdyŜ Londyn nie godził się na zachwianie równowagi politycznej na kontynencie europejskim. Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Uderzenie sowieckie na Japonię i pakt z Hitlerem poprzedziło jedno z najbardziej tajemniczych wydarzeń w historii ZSSR: posiedzenie Biura Politycznego WKP(b) 19 VIII 1939 r., co w 1993 r. potwierdził płk. D. Wołkogonow, który oglądał protokoły z tego posiedzenia. Jednym ze skutków posiedzenia tego gremium był ogromny wzrost liczby sowieckich dywizji i korpusów, co wiązało się z rozpoczętą 2 IX 1939 r. tajną mobilizacją. Zdaniem W. Suworowa „19 VIII 1939 r. Stalin rozkazał podwoić liczbę dywizji piechoty. W chwili wydania tego rozkazu Armia Czerwona i tak miała więcej dywizji niŜ którakolwiek armia na świecie. Rozkaz ich podwojenia oznaczał, Ŝe zakończył się okres przedmobilizacyjny . Rozpoczęła się mobilizacja”. Niezwykle interesującym w tej sprawie pozostaje przemówienie Stalina wygłoszone 19 VIII 1939 r. na posiedzeniu Biura Politycznego WKP(b). To precyzyjna wykładnia celów politycznych Kremla jakie zamierzano zrealizować w stosunkach z Niemcami. Treść tego wystąpienia jest na tyle szokująca, iŜ zdaniem wielu badaczy nie mogła być przez to prawdziwa. Tymczasem przemówienie to ma własną sygnaturę archiwalną a przez to moŜliwe jest dotarcie do oryginału. Zaprzeczając istnieniu tego dokumentu musielibyśmy podwaŜyć inną, skądinąd znaną wypowiedź Stalina z 1937 (druk: 1938 r.) o tym, iŜ druga wojna imperialistyczna się rozpoczęła. Treść przemówienia wypełnia program podbojów oraz charakterystyka metod przeprowadzenia przedsięwzięcia, które odpowiednio zaplanowane stwarzało szansę na szybką bolszewizację Europy z pomocą Niemiec i niszczonej przez komunistów od wewnątrz Francji. I choć uwaga Stalina we wspomnianym wystąpieniu była skoncentrowana na Europie trudno mieć wątpliwości, Ŝe mniej oświetlonym przez genseka celem była grabieŜ terytoriów wchodzących w skład imperium brytyjskiego. Neutralizowanie Japonii przez Kreml rozpoczęła ofensywa G. śukowa we wschodniej Mongolii 20 VIII 1939 r. Stało się to w sytuacji braku bezpośredniego zagroŜenia Syberii przez Japończyków. Na Kremlu wiedziano, Ŝe atak japoński na sowiecki Daleki Wschód jest niemoŜliwy z uwagi na stosunkowo niewielkie wojska lądowe tego państwa oraz przez wzgląd na niemoŜność szybkiej eksploatacji syberyjskich bogactw naturalnych, których wydobycie w ówczesnych warunkach było niezwykle trudne. WraŜenie na Japończykach wywarła wiadomość o planowanej w najbliŜszych godzinach podróŜy von Ribbentropa do Moskwy, co wiązało się z pogwałceniem przez III Rzeszę Niemiecką art. 1 tajnego dodatkowego poro- NAUKI HUMANISTYCZNE zumienia do paktu antykominternowskiego. 25 VIII Tokio oświadczyło, Ŝe „wszelkie przygotowania do przekształcenia paktu antykominternowskiego w sojusz wojskowy zostają przez stronę japońską zaniechane”.4 IX ambasador Cesarstwa Japonii otrzymał z Tokio polecenie rozpoczęcia negocjacji w sprawie zakończenia konfliktu nad Chałchin-goł a 7 IX premier tego kraju wyraził pragnienie utrzymania pokojowych stosunków z ZSSR . Trudno było sobie wyobrazić większą radość Stalina. Podpisując pakt z Hitlerem Sowiety zyskiwały naprawdę wiele. Niemcy traciły sojusznika na Dalekim Wschodzie. Berlin zamykał sobie drogę do pokojowych rokowań z Polską wystawiając się na nieuchronny konflikt z Wielką Brytanią i Francją. Oddalały się w związku z tym obawy Moskwy na pojawienie się jakiegoś modus vivendi pomiędzy Wielką Brytanią a III Rzeszą. Szansą porozumienia Londyn-Berlin było wyrzeczenie się przez Niemcy dalszej ekspansji i zachowanie w Europie status quo, co w ówczesnej sytuacji okazało się juŜ niemoŜliwe. W Azji Stalin odnosił jeszcze większe korzyści. Japonia została zmuszona do szukania porozumienia z ZSSR oraz z Wielką Brytanią i USA, co chwilowo na Kremlu brano za sukces. W dalszej perspektywie związanie się Tokio z państwami koalicji antyniemieckiej zagraŜało Sowietom oraz uniemoŜliwiało przyjęcie przez Tokio polityki antyzachodniej i zwrócenie jej ekspansji w kierunku Azji Południowej. Rokowania z Wielką Brytanią i Francją w Moskwie prowadzone latem 1939 r. miały doprowadzić do wciągnięcia obu europejskich mocarstw do wojny z Niemcami. 19 VIII Stalin przekonywał politbiuro, Ŝe w interesie ZSSR jest, „by Niemcy prowadziły wojnę z Zachodem jak najdłuŜej” i w związku z tym „zadaniem ZSSR było – zdaniem sowieckiego dyktatora – dopomóc Niemcom gospodarczo, dostarczając im Ŝywności i surowców”. Zawarty w Moskwie 23 VIII 1939 r. pakt Hitler-Stalin został przez obie strony porozumienia potraktowany jako „manewr taktyczny”. Dla Hitlera „waŜny był wówczas jedynie wydźwięk propagandowy i efekt zaskoczenia, wynikający z nieoczekiwanego zwrotu sytuacji politycznej po podpisaniu przez III Rzeszę układu o nieagresji z ZSSR”. Gensek szykował się do wojny światowej. Pojawiające się po stronie niemieckiej wątpliwości specjalnie nie mąciły radości z osiągniętego sukcesu. „MoŜe to wcale nie jest szczęście dla Niemiec?” – napisał po finalizacji paktu z sowieckim dyktatorem F. W. von der Schulenburg ambasador III Rzeszy Niemieckiej w ZSSR. W. Suworow zwraca uwagę na inny aspekt gry Stalina. To mianowicie okrąŜenie Niemiec nie sowieckimi 45 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie a brytyjskimi siłami, izolacja i uzaleŜnienie Hitlera od dostaw surowców strategicznych z ZSSR, za które Niemcy musieli Sowietom płacić nowoczesnymi technologiami i sprzętem wojennym. Strategiczne kalkulacje genseka stały się czytelne dopiero w 1940 r. 1 IX 1939 r. rozpoczęła się II wojna światowa. Wczesnym rankiem armia niemiecka uderzyła na Polskę. 7 IX, jak podają to K. Grünberg i J. Serczyk, Stalin przyjął w obecności Mołotowa i śdanowa szefa Kominternu Dymitrowa, któremu przedstawił załoŜenia ideologiczne prowadzonej przez Kreml polityki zagranicznej. Na spotkaniu oświadczył, Ŝe: „Nie mamy nic przeciw temu, Ŝeby państwa biorące udział w wojnie osłabiły się wzajemnie. W szczególności pragnęlibyśmy, aby Niemcy zdestabilizowały najbogatsze państwa kapitalistyczne, zwłaszcza Anglię”. W sprawie polskiej – jak zanotował to Dymitrow ─ „Stalin wypowiedział się juŜ wtedy za całkowitą likwidacją Polski, którą nazwał państwem faszystowskim, ciemięŜącym Ukraińców i Białorusinów”. We wrześniu Rada NajwyŜsza ZSSR uchwaliła Ustawę o powszechnym obowiązku słuŜby wojskowej. Przed świtem 17 IX wojska sowieckie przekroczyły granicę z Polską nie napotkawszy znaczącego oporu wojsk polskich. Pierwszy sowiecki komunikat wojenny z 18 IX 1939 r. informował o zajęciu Baranowicz, Mołodeczna, Równego, Dubna, Tarnopola i Kołomyi, w której do godzin porannych 17 IX przebywał marszałek Edward Rydz-Śmigły. Ukrywaniu prawdziwych celów przystąpienia ZSSR do wojny słuŜyło sowieckie uzasadnienie inwazji osobiście napisane przez Stalina: „W celu uniknięcia wszelkiego rodzaju pogłosek o zadaniach wojsk radzieckich i niemieckich działających w Polsce, rząd ZSRR i rząd Niemiec oświadczają, Ŝe działania tych wojsk nie zmierzają do jakiegokolwiek celu kolidującego z interesami Niemiec albo Związku Radzieckiego i sprzecznego z duchem i literą paktu o nieagresji, zawartego między Niemcami i ZSSR. Odwrotnie, zadanie tych wojsk polega na tym, aby przywrócić w Polsce ład i spokój, naruszone przez rozpad państwa polskiego, i dopomóc ludności Polski w przebudowie warunków swojego istnienia państwowego”. W następnych dniach wojny dyplomacja ZSSR i Niemiec gorączkowo poszukiwały uzasadnienia dla likwidacji państwa polskiego. W telegramie z 20 IX 1939 r. ambasadora III Rzeszy w Moskwie dla władz w Berlinie czytamy, iŜ „Mołotow oświadczył mi dziś, Ŝe rząd radziecki uwaŜa, iŜ obecnie dla niego, jak i dla rządu Niemiec dojrzała chwila do ostatecznego określenia struktury terytoriów polskich. W 46 NAUKI HUMANISTYCZNE związku z tym Mołotow dał do zrozumienia, Ŝe pierwotny zamiar, jaki miał rząd radziecki i osobiście Stalin, dopuszczenia do istnienia resztek Polski, teraz ustąpił miejsca zamiarowi podziału Polski wzdłuŜ linii Pisa – Narew – Wisła ─ San. Rząd radziecki pragnie bezzwłocznie rozpocząć rozmowy na ten temat i przeprowadzić je w Moskwie”. Wyraźny sygnał dalszej parcelacji środkowoeuropejskiej strefy bezpieczeństwa przyniósł kolejny telegram von der Schulenburga z 25 IX: „Stalin i Mołotow poprosili, bym przybył na Kreml dziś o godzinie 20. Stalin oświadczył, co następuje. Przy ostatecznym uregulowaniu kwestii polskiej trzeba unikać wszystkiego, co w przyszłości moŜe spowodować zadraŜnienia miedzy Niemcami i Związkiem Radzieckim. Z tego punktu widzenia uwaŜa on za niesłuszne pozostawienie niepodległej resztki państwa polskiego. Proponuje on zatem: z terytorium na wschód od linii demarkacyjnej całe województwo lubelskie i część województwa warszawskiego, która dochodzi do Bugu, powinny być dołączone do naszej porcji. Za to zrzekamy się pretensji do Litwy. Stalin wskazał na tę propozycję jako na przedmiot przyszłych rokowań z Ministerstwem Spraw Zagranicznych Rzeszy i dodał, Ŝe – jeŜeli zgadzamy się – to Związek Radziecki bezzwłocznie zabierze się do rozwiązania problemu państw bałtyckich w myśl Protokołu z 23 VIII i spodziewa się w tej sprawie całkowitego poparcia rządu niemieckiego. Stalin z naciskiem wskazał na Estonię, Łotwę i Litwę, ale nie wspomniał o Finlandii”. 27 IX na zaproszenie rządu ZSSR do Moskwy przybył von Ribbentrop, który jeszcze tego samego dnia odbył na Kremlu ponad dwugodzinne spotkanie ze Stalinem i Mołotowem, podpisując 28 IX 1939 r. Niemieckoradziecki układ o przyjaźni i granicy między ZSSR i Niemcami oraz dołączone tajne protokoły. Podział Europy Wschodniej kończyło wspólne oświadczenie, w którym oskarŜono rządy Wielkiej Brytanii i Francji, iŜ „ponoszą odpowiedzialność za kontynuowanie wojny”, a takŜe zawarto jednoznaczną sugestię o ewentualnym współdziałaniu Berlina i Moskwy („Rządy Niemiec i ZSSR będą się konsultowały ze sobą w sprawie niezbędnych posunięć”) w sytuacji trwania wojny przeciw III Rzeszy Niemieckiej wypowiedzianej przez oba zachodnioeuropejskie mocarstwa 3 IX 1939 r. 29 IX 1939 r. nad Sanem pojawił się w generalskim mundurze Nikita S. Chruszczow z zadaniem przeprowadzenia inspekcji. Nie miejsce tu na opis pobytu tego sowieckiego dygnitarza. W. Suworow zauwaŜył, Ŝe ten późniejszy następca Stalina na urzędzie szefa partii komunistycznej spoglądając na niemiecki brzeg rzeki Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie wypowiedział następujące słowa: „Nasza armia to armia wyzwolicielka, i ta myśl powinna całkowicie wypełniać świadomość kaŜdego naszego Ŝołnierza i dowódcy. To powinno wyznaczać mu postępowanie na terytorium Polski. No, a Niemcy. Nie będziemy im narzucać, jak się mają zachowywać. JeŜeli nie zwycięŜy u nich rozsądek, będą mogli mieć Ŝal wyłącznie do siebie…”. W. Suworow twierdzi, Ŝe „Chruszczow na nowej radziecko-niemieckiej granicy nie mówił wcale o obronie, lecz o nadchodzącej godzinie odwetu”. We wrześniu 1939 r. Sowiety podjęły rokowania z Japonią, w których jednym z najwaŜniejszych tematów pozostawała przyszłość Chin. Zdaniem J. Chang i J. Halliday w Chinach „Stalin rzeczywiście myślał o powtórzeniu polskiego scenariusza”. Dla Mao taka sytuacja stwarzała nadzieję, Ŝe po zajęciu części Państwa Środka przez Sowietów Stalin powierzy jemu władzę na obszarach okupowanych przez ZSSR. PowaŜnym problemem dla Sowietów pozostawały ogromne wpływy niemieckie w Iranie oraz sympatie Rezy-szaha dla Niemców, które zlikwidowała interwencja sowiecko-brytyjska w sierpniu 1941 r. Na wojnę! Wcielany przez Stalina w Ŝycie od 1939 r. sowiecki program opanowania Europy Środkowej stawiał przed jej twórcami zadanie wytworzenia jednobiegunowego układu sił na kontynencie. Centralne miejsce miało przypaść ZSSR. Strategia Kremla w tym okresie zmierzała do dokonaniu takich zmian w środowisku międzynarodowym, które w stopniu moŜliwie maksymalnym miały usunąć zagroŜenia dla interesów i bezpieczeństwa ZSSR w Europie i w Azji. Stalin i jego doradcy byli świadomi, iŜ moŜna to osiągnąć poprzez działania prewencyjne do jakich naleŜałoby zaliczyć uderzenie na Polskę, państwa bałtyckie oraz Finlandię, a wreszcie przez inwazję na III Rzeszę Niemiecką. Były przynajmniej trzy przyczyny tego stanu rzeczy: dąŜenie do uniemoŜliwienia Niemcom podporządkowania całej Europy (innymi słowy utrzymanie zaleŜności gospodarczej III Rzeszy od ZSSR względnie państw kontrolowanych przez Moskwę), konieczność zapewnienia sobie baz do ataku na posiadłości zamorskie Wielkiej Brytanii oraz odcięcie Zachodu od surowców energetycznych na Bliskim Wschodzie. Charakter polityki zagranicznej Stalina-Mołotowa nie odzwierciedlał wyłącznie ich ideologicznych preferencji, co dostrzegł Milovan Djilas oskarŜając sowieckiego dyktatora o to, iŜ był on w większym stopniu następcą rosyjskich carów i depozytariuszem NAUKI HUMANISTYCZNE ich imperialnej polityki niŜ „wodzem” komunistycznej rewolucji. Program sowieckich podbojów, na kierunku zachodnim, juŜ na wstępie zakładał uzyskanie szerokiego dostępu do Bałtyku, wspólną granicę z Niemcami kosztem Polski oraz wpływy w Finlandii, w Turcji i na Bałkanach. Kierunek bałkański pod względem gospodarczym był dla Sowietów bardziej obiecujący niŜ zachodni z uwagi na rumuńską ropę naftową oraz mięso i zboŜe. I podobnie jak poprzedni przybliŜał Sowiety od południowego wschodu do granic Rzeszy Niemieckiej. Do podboju państw bałtyckich Stalin przystąpił w połowie września 1939 r. Uczynił to po tym, kiedy 16 IX zakończyły się walki z Japończykami w Mongolii. Sowieckie działania poprzedziły intensywne konsultacje niemiecko-sowieckie z 3 IX, 9 IX, 10 IX, 14 IX, 16 IX i 17 IX 1939 r. Zmiany polityczne na obszarze Międzymorza sowiecka propaganda przedstawiała jako wydarzenia jednostkowe bez jakiegokolwiek odniesienia do programu opanowania przez Kreml Europy ŚrodkowoWschodniej. Stąd teŜ na Zachodzie – jak napisał Henryk Batowski – „powszechne zainteresowanie budziło stanowisko Związku Radzieckiego” – jako powszechnie mało zrozumiałe. „Rządowe koła ZSRR potrafiły zająć stanowisko absolutnej rezerwy i nie spieszyły się z wyraŜaniem swoich poglądów”, co tamtejszym rządom nie ułatwiało identyfikacji celów wojennych ZSSR. Istotę działań Kremla wyjawiała wypowiedź prasowa szefa Kominternu G. Dymitrowa Wojna a klasa robotnicza krajów kapitalistycznych, zawierająca „ocenę charakteru toczącej się wojny i uzasadnienie konieczności zmiany dotychczasowej strategii politycznej międzynarodowego ruchu komunistycznego oraz nowe wytyczne dla partii komunistycznych”. Dymitrow, posługując się wysoce pokrętną aczkolwiek czytelną dla Kremla komunistyczną retoryką, napisał, Ŝe rozpoczęta wojna stanowi „prostą kontynuację walki między mocarstwami kapitalistycznymi o nowy podział świata, o panowanie nad światem” oraz Ŝe „ze swego charakteru i istoty wojna obecna, z obydwóch wojujących stron, jest wojną imperialistyczną, niesprawiedliwą, niezaleŜnie od oszukańczych haseł, którymi klasy rządzące wojujących państw kapitalistycznych starają się zasłaniać przed masami ludowymi swoje prawdziwe cele”. Szef Kominternu starał się udowodnić, Ŝe „imperialiści wojujących krajów rozpoczęli wojnę o nowy podział świata, o panowanie nad światem, skazując na wyniszczenie miliony ludzi. Klasa robotnicza powołana jest do tego, aby połoŜyć kres tej wojnie po swojemu, w swoim interesie, stwarzając tym samym nie47 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie zbędne przesłanki do zlikwidowania głównych przyczyn rodzących imperialistyczne wojny”. Od strony propagandowej poczynania Kremla względem Polski miały wyglądać na tworzenie baz obronnych przeciw nazistowskim Niemcom. W rzeczywistości szło o coś więcej, czego Hitler się nie domyślał aŜ do zakończenia kampanii wojennej na Zachodzie wiosną 1940 r., do posłuŜenia się III Rzeszą Niemiecką jako „lodołamaczem”, rozbijającym ład wersalski w Europie. Skutkiem znanych porozumień Stalina z Hitlerem było zaprzestanie prowadzenia w ZSSR propagandy antynazistowskiej. W swej niezrozumiałej jeszcze polityce, jak podaje to Miedwiediew „Stalin wysłał do wszystkich partii komunistycznych instrukcję, według której powinny one były szybko przerwać walkę przeciw faszystowskim Niemcom. Wymieniał imperializm francuskoangielski jako głównego agresora i jako główny cel propagandy komunistycznej…”. Dla komunistów z obszarów zajętych przez III Rzeszę porozumienie oznaczało przekazanie ich w ręce niemieckie. Likwidacja środkowoeuropejskiego buforu wymagała równieŜ aneksji przez ZSSR państw bałtyckich, co w dotychczasowej polityce Kremla nie stanowiło jakiegoś znaczącego novum. Szykując się do opanowania wschodniego wybrzeŜa Bałtyku Kreml przystąpił do zastraszania Estonii. 19 IX 1939 r. ambasador Estonii w Moskwie otrzymał od Mołotowa „powaŜne ostrzeŜenie” dla swoich władz oraz został poinformowany, Ŝe flota bałtycka ZSSR rozpoczęła poszukiwania na estońskich wodach terytorialnych łodzi podwodnej ORP „Orzeł”. Niemcy, dotychczasowy sojusznik Estonii, sugerowały akceptację Ŝądań sowieckich. 22 IX 1939 r. rządy Niemiec i ZSSR ustanowiły linię demarkacyjną, która następnie stała się granicą sowiecko-niemiecką. Jacek Ślusarczyk twierdzi, Ŝe w dniach 23-28 IX 1939 r. na łamach prasy sowieckiej drukowano mapkę z przebiegiem ustalonej 22 IX linii demarkacyjnej. 24 IX Mołotow rozpoczął wymuszanie na Estończykach zgody na załoŜenie w Estonii sowieckich baz morskich i lotniczych. Porozumienie w tej sprawie podpisano w Moskwie 28 IX 1939 r., w tym samym dniu co sowiecko-niemiecki pakt w sprawie Polski i Litwy. W nagrodę za uległość III Rzeszy Niemieckiej Stalin wielkodusznie pozwolił Estonii zawrzeć umowę handlową z Niemcami, do których Tallin kierował 70% eksportu, licząc niewątpliwie na nieuchronny krach gospodarczy III Rzeszy w momencie wstrzymania dostaw z ZSSR. 25 IX 1939 r. podczas spotkania na Kremlu Stalina i Mołotowa z von der Schulenburgiem 48 NAUKI HUMANISTYCZNE przywódcy ZSSR zaproponowali Niemcom województwo lubelskie za „zrzeczenie się pretensji do Litwy” oraz za przyzwolenie na „rozwiązanie problemu państw bałtyckich w myśl Protokołu z 23 sierpnia”. Stalin na spotkaniu „nie wspomniał o Finlandii”. 28 IX 1939 r. doszło w Moskwie do podpisania niemieckosowieckiego układu o przyjaźni i granicy, sankcjonującego propozycję Stalina z 25 IX. Dołączony do układu tajny dodatkowy protokół potwierdzał przejście Litwy do sowieckiej strefy wpływów. Była to wyraźna kapitulacja Berlina względem Kremla, jeŜeli weźmiemy pod uwagę starania III Rzeszy Niemieckiej z wiosny 1939 r. co do gospodarczego związania z sobą gospodarki Litwy oraz wobec faktu złoŜenia Litwie konkretnych zapewnień przez Ribbentropa co do przyjaźni i wsparcia ze strony Niemiec. Pod względem militarnym wymiana Lubelszczyzny na Litwę była wielkim sukcesem Stalina i Mołotowa. Litwa stanowiła geograficzny klin zbliŜony ku głównym miastom sowieckiej Rosji, którymi były Leningrad i Moskwa. Zaraz po podpisaniu paktu z Niemcami, począwszy od 30 IX, Stalin przystąpił do podporządkowywania ZSSR Łotwy. 4 IX, nieświadomy zdrady łotewski minister spraw zagranicznych poprosił posła niemieckiego w Rydze o „wyjaśnienie zamiarów Rzeszy wobec Łotwy, na co poseł potwierdził waŜność podpisanego 7 VI 1939 r. niemiecko-łotewskiego paktu o nieagresji”. 11 IX Łotwa przeprowadziła częściową mobilizację swojej armii, być moŜe dostrzegając ruch wojsk sowieckich za swoją wschodnią granicą. 5 X 1939 r. władze łotewskie zgodziły się na sowiecki protektorat . Podbój Litwy przez ZSSR rozpoczął się od 3 X 1939 r. Mało zrozumiałe wydają się ustępstwa Berlina w sprawach tego państwa, będącego waŜnym eksporterem Ŝywności do Niemiec. Henryk Batowski twierdzi, Ŝe „w interesie ZSSR z wszelką pewnością nie leŜało popadnięcie Litwy w zaleŜność od Niemiec, a to byłoby naturalnym następstwem przyjęcia pomocy od Rzeszy w akcji przeciw Polsce. Wiadomo, Ŝe w hitlerowskim MSZ przygotowano juŜ wtedy projekt układu, który miano narzucić Litwie i który, gdyby go istotnie podpisano, uczyniłby z Litwy kraj całkowicie podporządkowany Niemcom na wzór Słowacji”. Poza zagadnieniami terytorialnymi „rokowania” litewsko-sowieckie objęły sprawę stacjonowania na Litwie 35-tysięcznego garnizonu. Podpisany 10 X 1939 r. układ z ZSSR dawał sowieckiemu dyktatorowi szerokie moŜliwości wpływania tam na bieg wydarzeń w korzystnym dla siebie kierunku. 3 X Mołotow informował ambasadora III Rzeszy Niemieckiej von der Schulenburga, Ŝe władze ZSSR Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie zamierzają przekazać Litwie zdobyte na Polsce Wilno wraz z okolicami, dając jednocześnie swojemu rozmówcy do zrozumienia, Ŝe Litwini będą zmuszeni odstąpić Niemcom tereny na wschód od Szeszupy. „Rosjanom – jak pisze Andrzej Kastory – przypaść miała więc rola dobroczyńcy, a Niemcom rabusia”, o co Sowieci starannie zadbali w rozmowach z przedstawicielami władz Republiki. Wspomniany badacz twierdzi, Ŝe „Mołotow w istocie uczynił wszystko, aby zdyskredytować politykę niemiecką w oczach Litwinów”. 3 X 1939 r. Stalin informował ministra Urbšysa, Ŝe porozumiał się z Niemcami, w wyniku czego większa część Litwy przypadła ZSSR, a niewielkie pograniczne obszary (od Szaków i Pilwiszek wraz z Wiłkowyszkami po Sejny, które „na wypadek rozlokowania [na Litwie] sił Armii Czerwonej nie będzie okupowane”) III Rzeszy, za które po 15 VI 1940 r., na mocy tajnego porozumienia z 10 I 1941 r., Niemcy otrzymały od ZSSR odszkodowanie 7,5 mln dolarów w złocie. Likwidacja przez Stalina rękoma niemieckimi „polskiego buforu” wskazywała na istnienie zaplanowanej przez genseka serii działań pośrednich. Opanowanie przez Kreml państw bałtyckich oddawało ZSSR nadzór nad morskimi dostawami surowców strategicznych ze Skandynawii do Rzeszy. Kolejnym posunięciem Moskwy było rozciągnięcie kontroli, poprzez Finlandię, nad transportem ze Szwecji do Niemiec rud Ŝelaza oraz zamiar wejścia w posiadanie fińskiego drewna, miedzi, molibdenu i niklu (w Finlandii pozostawały kopalnie niklu – okolice Petsamo/Pieczengi). Sowieckiemu dyktatorowi w 1939 r. nie udało się objąć kontrolą rumuńskich terenów roponośnych, czemu przeszkodziła pogłębiająca się współpraca rumuńsko-niemiecka. E. Weizsäcker w piśmie z 26 IX 1939 r. w sprawie rozpoczynających się rokowań sowieckoniemieckich w Moskwie wskazywał na potrzebę uzyskania od LKSZ zapewnienia, Ŝe „Rosja nie naruszy pokoju na Bałkanach i nie podejmie akcji w Besarabii dopóki, dopóty Anglia nie wystąpi zbrojnie na Bałkanach”. MoŜna było w tych niemieckich działaniach dostrzec swoistą bezradność, ale teŜ wymuszanie na Stalinie przestrzegania istniejącego status quo zdawało się świadczyć o niezrozumieniu w Berlinie pragmatyki politycznej Kremla. Wiele Niemcy zapewne u Mołotowa nie załatwili, skoro w 1940 r. Hitler wprowadził do Rumunii Wehrmacht, dla obrony szybów naftowych, oficjalnie przed brytyjskimi agentami, faktycznie chroniąc je przed okupacją ze strony ZSSR. WaŜne miejsce w polityce sowieckiej zajmowała Turcja, która z racji swojego geograficznego połoŜenia stała na przeszkodzie so- NAUKI HUMANISTYCZNE wieckiej obecności na Morzu Śródziemnym. Przez swoją niezaleŜną od Moskwy politykę Kreml postrzegał ją w gronie największych wrogów ZSSR, co Sowietom nie przeszkadzało publicznie deklarować przyjaźni względem tego państwa. Jeszcze w czasach caratu, podobnie jak w przypadku Polski, w sposób najzupełniej powaŜny zamyślano w St. Petersburgu o rozparcelowaniu Turcji, na co w 1915 r. car Mikołaj II uzyskał zgodę Ententy. W okresie międzywojennym relacje sowiecko-tureckie charakteryzowały się zróŜnicowaną amplitudą wzajemnego „zaufania”. Kreml wspierając politycznie Kemala Paszę wysyłał Turkom „czerwoną agenturę”. Władze kemalistowskie w rewanŜu topiły ją w morzu. W 1939 r. nad Turcją zawisła groźba wojny. Najazd sowiecki na Polskę wywołał w Ankarze przeraŜenie. Skutkiem gorączkowych narad w tutejszych gremiach była podróŜ ministra spraw zagranicznych Şükrü Saraçoglu do Moskwy w końcu września 1939 r. Zbiegła się ona z wizytą w ZSSR Joachima von Ribbentropa. Pertraktacje sowiecko-tureckie nie doprowadziły do poddania się Turków moskiewskiemu dyktatowi. Bezpośrednią konsekwencją rozmów było przystąpienie w 1939 r. przez władze tureckie do fortyfikowania granic z Sowietami. 19 X 1939 Turcja podpisała z Wielką Brytanią i Francją traktat przewidujący udział tych mocarstw w jej obronie. 31 X 1939 r. Wiaczesław Mołotow występując na sesji Rady NajwyŜszej ZSSR nazwał agresję na Polskę „uderzeniem”, które doprowadziło do rozbicia „pokracznego bękarta traktatu wersalskiego”. To cyniczne i pełne nienawiści do Polski i Polaków wystąpienie szefa sowieckiej dyplomacji sankcjonowało naruszanie przez Stalina zasad prawa międzynarodowego i elementarnych norm człowieczeństwa. „Mołotow wykluczył moŜliwość odbudowania «byłego państwa polskiego» i wezwał rządy Anglii i Francji do zaprzestania «agresywnej» wojny, którą prowadzą przeciwko Niemcom, i do zawarcia pokoju”. Nie powiódł się zamiar szybkiego podporządkowania ZSSR niezaleŜnej dotąd Finlandii. W czerwcu 1939 r. Stalin wezwał dowódcę Leningradzkiego Okręgu Wojskowego i „szczegółowo wprowadził go w sprawy ogólnej sytuacji politycznej i opowiedział o obawach w związku z antysowiecką linią rządu fińskiego”. Podczas narady sowiecki dyktator miał powiedzieć, Ŝe „latem moŜna oczekiwać powaŜnych akcji ze strony Niemiec”, które „nieuchronnie dotkną albo wprost, albo pośrednio nas i Finlandię”. W lipcu 1939 r. w dowództwie Leningradzkiego Okręgu Wojskowego rozpoczęto szykować plan działań wojennych przeciw temu państwu jako jeden z 49 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie fragmentów większego konfliktu z III Rzeszą Niemiecką. Na początku października 1939 r. poseł fiński w Berlinie próbował poznać stanowisko niemieckiego MSZ w sprawie ekspansji sowieckiej nad Bałtykiem, sugerując Ŝe Finlandia nie ulegnie Ŝądaniom Rosjan. W Helsinkach najwyraźniej jeszcze nie wiedziano, Ŝe pakt Ribbentrop-Mołotow na Ŝyczenie Kremla Niemcy rozciągnęli na Finlandię. Jeszcze przed rozmowami sowiecko-fińskimi rozpoczętymi 11 X ambasador III Rzeszy Niemieckiej w Helsinkach telegrafował do Berlina prosząc o wsparcie Finów, gdyŜ w przypadku wojny z ZSSR zostaną przerwane dostawy do Niemiec Ŝywności, drewna, miedzi i molibdenu. Opuszczający ZSSR ambasador Rzeczypospolitej Wacław Grzybowski podczas swej podróŜy do Finlandii widział wojsko sowieckie, które „spotykane po drodze robiło bardzo ujemne wraŜenie pod względem uzbrojenia i wyekwipowania”. Wojna sowiecko-fińska wybuchła 30 XI 1939 r. i trwała bez mała cztery miesiące, aŜ do 12 III 1940 r. W sprawie wojny i pokoju z Finami Kreml postępował z niezwykłą przebiegłością. W lutym 1940 r. ambasador sowiecki w Londynie na polecenie Mołotowa wystąpił wobec Wielkiej Brytanii z propozycją, by Londyn podjął się mediacji między ZSSR i Finlandią. Tymczasem Amerykanie zdecydowanie potępili agresora, co spowodowało zaostrzenie polityki sowieckiej względem USA. Rząd brytyjski uchylił się od mediacji. Za cenę wielkich ofiar udało się Finom zachować niepodległość, co nie pozostało bez wpływu na aktualne podówczas plany włączenia tego państwa do przestrzeni geopolitycznej ZSSR. Polityczna strategia Stalina z wiosny 1940 r. zdaje się wskazywać na uleganie przez sowieckiego dyktatora sugestiom własnej antyzachodniej, a w szczególności antybrytyjskiej propagandy. Ale to tylko część prawdy. Na początku 1940 r. kierownictwo sowieckiej kompartii szykowało się do wyprawy na Afganistan, Iran oraz Indie Brytyjskie. Przeszkodą była trwająca jeszcze wojna z Finlandią, ale juŜ po jej zakończeniu „napięcie w stosunkach między ZSSR a mocarstwami zachodnimi – jak napisał W. A. NiewieŜyn – sięgnęło zenitu. Niewykluczone było, iŜ dojdzie do otwartego konfliktu zbrojnego”. Termin wyprawy był optymalny logicznie rzecz biorąc: niemiecka wyprawa na Francję oraz wiosna na suchym stepie kazachskim i na pustyniach sowieckiej Azji Centralnej. Celem planowanego współdziałania sowiecko-niemieckiego miała być utrata przez Brytyjczyków Bliskiego Wschodu, basenu Morza Śródziemnego oraz Kanału Sueskiego”. Wiele wskazuje na to, iŜ Stalin na 50 NAUKI HUMANISTYCZNE przełomie 1939 i 1940 r. montował wielką koalicję wojenną ZSSR, Niemcy, Japonia i Włochy przeciw koalicji Wielkiej Brytanii i Francji, uzasadniając iŜ „racja stanu ZSSR i Niemiec wymaga rozbicia Imperium Brytyjskiego”. I tylko to moŜe tłumaczyć przetrzymywanie przez genseka gen. G. śukowa na Dalekim Wschodzie aŜ do początków maja 1941 r. Kolejna niewiadoma wiąŜe się z miesięcznym pobytem tegoŜ w Moskwie. W Chinach tymczasem Stalin stopniowo redukował pomoc dla Czang Kai-szeka. Nie obawiał się on juŜ specjalnie japońskiego zagroŜenia. Na Kremlu zwycięŜyła koncepcja niezaostrzania stosunków z Japonią, zwłaszcza, Ŝe pogłębiał się kryzys w relacjach japońskoamerykańskich. W Moskwie obiecywano sobie, Ŝe nadciągający konflikt Japonii z USA skłoni ją do jeszcze bardziej ugodowej postawy wobec ZSSR. Przystępując do wstępnych pertraktacji na temat układu o nieagresji z Japonią Mołotow mówił o zaprzestaniu udzielania pomocy Chinom, co miało nastąpić z końcem 1939 r. Jednocześnie gensek w swoich działaniach na Dalekim Wschodzie, mając na uwadze dobre relacje z Tokio, starał się nie podejmować Ŝadnych decyzji sugerujących jakąkolwiek współpracę z USA. W końcu maju 1940 r. Stalin na szefa Kijowskiego Specjalnego Okręgu Wojskowego, największego i strategicznie najwaŜniejszego w ZSSR, wyznaczył zwycięzcę ze wschodniej Mongolii G. śukowa. Wybór nie był przypadkowy. Pojawia się pytanie o przyczyny tak zaskakującego awansu tego oficera. CzyŜby na Kremlu zmieniono priorytety: Bałkany zamiast Azji? Sowiecki dyktator na najbardziej dlań obiecujący odcinek frontu zachodniego dla szykowanej wyprawy na Zachód wyznaczył zwycięzcę z nad rzeki Chałchin-goł. Doświadczenie z kampanii wschodniomongolskiej G. śukowa było dla J. Stalina bezcenne. Przed nominacją śukowa dyktator sprawdzał kompetencje kandydata, zgłębiając jego koncepcje prowadzenia wojny ofensywnej. W odpowiedzi na objęcie sowiecką kontrolą bałtyckiego szlaku dostaw rudy Ŝelaza ze Szwecji do Niemiec (zwycięska dla ZSSR wojna sowiecko-fińska) wojska III Rzeszy 9 IV 1940 r. uderzyły na Danię i Norwegię z zamiarem zajęcia portu w Narviku, celem zabezpieczenia alternatywnej drogi dostaw ze Skandynawii surowców strategicznych dla niemieckiego przemysłu. Zdaniem Ernsta Topitscha Niemcy oddali „Związkowi Radzieckiemu niespodziewaną i niezmiernie doniosłą przysługę, a mianowicie wyeliminowali militarnie na kontynencie jego najwaŜniejszych rywali – mocarstwa zachodnie”. 13 IV 1940 r. Moskwa Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie zaŜądała od Hitlera gwarancji dla neutralności Szwecji. Kreml nie zgłaszał zastrzeŜeń do anglofrancuskiej akcji w Szwecji. Moskiewskie votum separatum dotyczyło Finlandii (jej włączenie do akcji miałoby wskazywać, Ŝe ma ona antysowiecki charakter). Po zakończeniu wojny z ZSSR Finlandia wystąpiła do pozostałych państw skandynawskich z propozycją zawarcia sojuszu nordyckiego, co spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem Moskwy. Jesienią 1940 r. Finowie zaproponowali Szwedom zawarcie unii państwowej, co wywołało gniew Kremla. Z wojną fińską wiąŜe się specjalne zwołane w marcu 1940 r. posiedzenie KC WKP(b) oraz powołanie 8 V 1940 r. S. Timoszenki dotychczasowego dowódcy Kijowskiego Specjalnego Okręgu Wojskowego na stanowisko ludowego komisarza obrony. W czerwcu 1940 r. został przygotowany nowy plan operacyjny przeciw Niemcom i Japonii zatytułowany O załoŜeniach strategicznego rozwinięcia Sił Zbrojnych Związku Radzieckiego na Zachodzie i Wschodzie kraju w latach 1940 i 1941.18 IX z polecenia Stalina wspomniany plan operacyjny trafił do najwaŜniejszych oficerów Armii Czerwonej. Zmiana strategii Józefa Stalina względem Niemiec zaznaczyła się wyraźnie późną wiosną 1940 r. w stosunku władz sowieckich do niewymordowanych w ZSSR polskich oficerów. W Griazowcu – zdaniem Daniela Bargiełowskiego, powołującego się na relacje Kazimierza Rosen-Zawadzkiego: Berling, „aluzje [czynił] o przyszłości Polski, o wojnie ewentualnej sowiecko-niemieckiej, ale takie... bardzo mgliste”. Gen. Janusz śegota-Januszajtis miał zaraz po upadku Francji w czerwcu 1940 r. na Łubiance wygłosić prelekcję „o moŜliwościach wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej i o niemieckich koncepcjach strategicznych w takiej wojnie”, gdzie słuchaczami byli Beria, Mierkułow i około 150 oficerów NKWD i Armii Czerwonej. 26 VI 1940 r., juŜ po klęsce Francji, ukazało się w Moskwie Rozporządzenie Prezydium Rady NajwyŜszej ZSSR O przejściu na 8-godzinny dzień pracy, na 7-dniowy tydzień pracy i o zakazie samowolnego odejścia robotników i pracowników administracji z przedsiębiorstw i instytucji. Zdaniem Daniela Bargiełowskiego „taka decyzja świadczy wszak wymownie o tym, Ŝe Bolszewia przestawiała się juŜ wtedy na wojenny rytm”. Nadzieje Stalina na rozpalenie „wojny imperialistycznej” niosło uderzenie niemieckie na Belgię, Holandię i Francję w maju 1940 r. W Moskwie prawdopodobnie oczekiwano na długotrwałą i krwawą wojnę podobną do tej z lat 1914-1918. Ku zaskoczeniu Stalina siły zbrojne III Rzeszy w ciągu sześciu tygodni zakoń- NAUKI HUMANISTYCZNE czyły kampanię francuską. Na Kremlu powiało grozą! Niemiłym zaskoczeniem dla Stalina stało się zintensyfikowanie działań japońskich w Państwie Środka. W maju 1940 r. „rozpoczęła się krytyczna faza wojny chińskojapońskiej”. Na Ŝądanie Japonii Francja i Wielka Brytania czasowo pozbawiły Chiny dostępu do morza zwiększając w ten sposób szanse japońskie na wygraną z Czangiem, co mogło skutecznie pogmatwać realizowaną przez Kreml strategię. Sytuację polityczną w tamtym rejonie dodatkowo komplikowała gra Mao usiłującego wciągnąć ZSSR do wojny z Japonią. Sowiecki ambasador w Chinach A. Paniuszkin donosił do Moskwy, iŜ „Mao liczy, Ŝe jeśli wybuchnie wojna domowa, Rosjanie poprą KPCh”. Jednocześnie bezskutecznie domagał on się od Sowietów wsparcia celem zadania wojskom Kuomintangu „potęŜnego uderzenia”. Nie mogąc się doczekać pomocy Kremla Mao na początku października 1940 r. uderzył na wojska Czanga zadającym im powaŜne straty . W czerwcu 1940 r., wykorzystując zaangaŜowanie Niemiec w wojnie z Francją, Stalin przeprowadził inkorporację Litwy, Łotwy i Estonii do ZSSR. Wstępem do aneksji była wzmoŜona aktywność pozostających w podziemiu partii komunistycznych, wzywających narody do obalenia „faszystowskich dyktatur” i do zastąpienia ich „demokratycznymi rządami ludowymi”. Kolejny etap przygotowań do likwidacji państw bałtyckich stanowiły sowieckie prowokacje i wyczekiwanie sposobnej chwili na uderzenie, które nastąpiło wobec Litwy 14 VI 1940 r. W tym dniu wojska niemieckie zajęły ParyŜ . Likwidacja przez Kreml niepodległości Łotwy wypadła 16 VI, kiedy premierem Francji w miejsce ustępującego Paula Reynauda został marszałek Philippe Petain. 16 VI Sowieci przystąpili do likwidacji państwa estońskiego. Problem Besarabii i północnej Bukowiny w działaniach sowieckiej dyplomacji nie pojawił się nagle. 23 III 1940 r. Mołotow w Radzie NajwyŜszej ZSSR oświadczył, Ŝe Sowiety w dalszym ciągu czekają na załatwienie kwestii Besarabii, której aneksji przez Rumunię Moskwa nigdy nie uznała. 3 VI 1940 r. Wiaczesław Mołotow próbował poznać stanowisko Niemiec w sprawie Bałkanów. Odpowiedź, jaka nadeszła z Berlina 16 VI, w trakcie niemiecko-włoskiej konferencji gospodarczej w Rzymie oraz w czasie wojny z Francją, wskazywała, Ŝe Niemcy nie są zainteresowane państwami bałkańskimi pod względem terytorialnym, lecz tylko gospodarczo oraz Ŝe stosunek Berlina do Moskwy w sprawach bałkańskich określa porozumienie moskiewskie z 23 VIII 1939 r. 51 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie 23 VI 1940 r. Mołotow w rozmowie z Schulenburgiem oświadczył, Ŝe kwestię Besarabii ZSSR stara się rozwiązać drogą pokojową, ale „zamierza uŜyć siły, jeŜeli rząd rumuński odrzuci porozumienie pokojowe”. Sowiecki rozmówca ambasadora Rzeszy stwierdził, Ŝe Kreml interesuje równieŜ rumuńska Bukowina, „na której zamieszkuje ludność ukraińska”. W tym samym czasie kiedy ZSSR przybliŜał swoje granice do rumuńskich pól naftowych, Stalin szykował się do podjęcia akcji przeciw Iranowi, do opanowania tamtejszych obszarów roponośnych. Aneksja części Rumunii przez Sowiety (28/29-30 VI 1940 r.), poprzedzona ultimatum Kremla z 27 VI 1940 r. (w tym czasie wojska niemieckie docierają do granicy hiszpańskiej), sprawiła, Ŝe 1 VII 1940 r. Bukareszt zrzekł się przyjętych w kwietniu 1939 r. gwarancji brytyjsko-francuskich. „Wyzwolenie” Besarabii i północnej Bukowiny prowadził gen. G. śukow ściągnięty z Mongolii na początku maja 1940 r. W stolicach państw „osi” Ŝądania sowieckie przyjęto z niedowierzaniem. Zdaniem Bogdana Koszela „ultimatum radzieckie było zaskoczeniem dla Rzymu i Berlina, choć moŜliwość tę brano wcześniej pod uwagę. W nowej sytuacji największe niebezpieczeństwo zagraŜało rumuńskim polom naftowym. Stąd teŜ w Berlinie uwaŜano, Ŝe nie wolno doprowadzić do eskalacji konfliktu, który zahamowałby wydobycie ropy naftowej. Dlatego teŜ dnia 27 VI Ribbentrop telefonicznie powiadomił posła niemieckiego W. Fabriciusa, by Rumunia pogodziła się z utratą północnej Bukowiny i Besarabii”. Dopiero teraz wydarzenia uległy przyspieszeniu. 2 VII 1940 r. rząd rumuński zwrócił się z prośbą do Niemiec o wysłanie do Bukaresztu niemieckiej misji wojskowej. 15 VII rumuński minister spraw zagranicznych w telegramie do Ribbentropa wyraził pragnienie swego rządu zacieśnienia stosunków z Niemcami we wszystkich dziedzinach. 21 VII 1940 r. Hitler przedstawił niemieckim generałom swoją koncepcję wojny z ZSSR. 30 VIII Rumunia otrzymała gwarancje niemiecko-włoskie chroniące ją przed dalszymi sowieckimi aneksjami. Podboje sowieckie z okresu późnej wiosny 1940 r. Stalin 9 IX skwitował stwierdzeniem, Ŝe „z punktu widzenia uniwersalnego zmagania pomiędzy siłami socjalizmu i kapitalizmu ZSSR wypełnia doniosłe zadanie. Rozszerzamy front socjalizmu i skracamy front kapitalizmu”. Na Kremlu zbyt szybko zaczęto przeceniać własną pozycję oraz lekcewaŜyć potęgę Niemiec. Wiosną 1940 r. gensek uruchomił mechanizm obronny III Rzeszy wymuszając na Hitlerze rozpoczęcie przygotowań do inwazji na ZSSR. 52 NAUKI HUMANISTYCZNE W połowie 1940 r. Stalin uzyskał niemal idealną pozycję wyjściową do ataku na III Rzeszę Niemiecką, którą za wszelką cenę starał się zachować w 1941 r. R. Conquest twierdzi, Ŝe „podczas gdy Stalin miał wszelkie powody, by unikać starcia z Niemcami albo odkładać je, jak długo się da, Hitler przeciwnie. Jego wywiad wojskowy ocenił, Ŝe Armia Czerwona jest groźnym przeciwnikiem, któremu brakuje wprawdzie odpowiedniego dowodzenia na wszystkich szczeblach, ale w ciągu zaledwie kilku lat moŜe to zostać nadrobione. Z niemieckiego punktu widzenia znaczyło to, Ŝe Rosję naleŜy zaatakować jak najszybciej”. Gieorgij śukow we Wspomnieniach i refleksjach napisał, Ŝe latem i jesienią 1940 r. prowadził w Kijowskim Specjalnym Okręgu Wojskowym intensywne szkolenie bojowe, co miało związek z jego propozycjami zmian w planach wojennych ZSSR z 18 IX 1941 r. Rzecz charakterystyczna, inspekcja G. śukowa oraz ćwiczenia dowódczo-sztabowe były skoncentrowane w sąsiedztwie Generalnej Guberni, w rejonie Tarnopola, Lwowa, Włodzimierza Wołyńskiego i Dubna. Zmiana kursu W sierpniu 1940 r. Komintern otrzymał od Stalina polecenie wycofania się z proniemieckiej pozycji. Wywiad ZWZ donosił, Ŝe istnieje instrukcja kierownictwa Międzynarodówki Komunistycznej z sierpnia 1940 r., nakazująca „przygotowanie ludzi do moŜliwości zmiany taktyki ZSSR względem Niemiec, zmiany z kursu pokojowo-przyjaznego na wrogi i wojenny”. W sferze doktrynalnej zwiastuny zmian ujawniono stosunkowo późno. Stało się to dopiero czerwcu 1941 r. „Polityka zagraniczna Związku Sowieckiego nie ma nic wspólnego z pacyfizmem, z dąŜeniem do osiągnięcia pokoju (…). Leninizm uczy, Ŝe kraj socjalizmu, korzystając ze sprzyjającej sytuacji międzynarodowej, powinien i ma obowiązek wziąć na siebie inicjatywę ofensywnych działań wojennych przeciwko otoczeniu kapitalistycznemu w celu rozszerzenia frontu socjalizmu. Do niedawna ZSRS nie mógł przystąpić do takich działań ze względu na słabość militarną. Ale teraz ta słabość minęła. W tej sytuacji hasło Lenina «na cudzej ziemi bronić własnej ziemi» moŜe w kaŜdej chwili zmienić się w działanie praktyczne”. W sierpniu 1940 r. ujawnianie przez Kreml takiego sposobu postrzegania rzeczywistości międzynarodowej w Europie groziło dla ZSSR powaŜnymi konsekwencjami. Nie było więc interesu w nagłaśnianiu zmian w strategii. Bezprzykładne zwycięstwo III Rzeszy Niemieckiej nad Francją na tyle zaniepokoiło Sta- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie lina, iŜ prawie równocześnie z klęską ParyŜa przystąpił on do prac przygotowawczych do wojny prewencyjnej przeciw Hitlerowi. ZauwaŜmy, Ŝe zawarte w wypowiedzi postulaty naleŜy odnosić do zdarzeń poprzedzających 22 VI 1941 r., w tym do kluczowych w tej sprawie wydarzeń na Bałkanach. MoŜna dyskutować, na ile racjonalne były te zamysły Kremla z punktu widzenia kryterium koszt-rezultat. Przytoczona nieco wcześniej wypowiedź z punktu widzenia opisu sowieckiej strategii geopolitycznej koresponduje z inną, którą chcielibyśmy teraz przypomnieć. Warto ją umieścić w we właściwym dla niej kontekście, na który złoŜył się zaostrzający kryzys gospodarczy wywołany gospodarką wojenną, długi międzynarodowe, postępująca pauperyzacja społeczeństwa i konflikty wewnętrzne o charakterze społecznym. Kryzys wiary w komunizm dał początek renesansu „idei narodowej”. „Nasza partia i rząd sowiecki walczą nie o pokój dla świata, lecz łączą hasło pokoju z interesami socjalizmu, z zadaniem obrony racji stanu ZSRS (…). Gdziekolwiek i w jakikolwiek warunkach Armia Czerwona będzie toczyć wojnę, zawsze jej natchnieniem będą interesy Ojczyzny, zadanie umacniania siły i potęgi Związku Sowieckiego. I dopiero w miarę rozwiązywania tego podstawowego zadania Armia Czerwona wykona swoje internacjonalistyczne obowiązki”. W końcu września 1940 r. G. śukow uzyskał informację o planowanej na początek października naradzie ścisłego kierownictwa kompartii oraz wyŜszej kadry dowódczej Armii Czerwonej. Wiele wskazuje na to, Ŝe śukow w ten sposób nawiązuje do rozesłanego we wrześniu 1940 r. dokumentu z 18 IX 1940 r. O załoŜeniach strategicznego rozwinięcia Sił Zbrojnych Związku Radzieckiego na zachodzie i na wschodzie kraju w latach 1940 i 1941, będącego podstawą zamierzonej narady dowództwa Armii Czerwonej. śukow podaje, Ŝe jesienią 1940 r. gruntownie zmieniono plan operacyjny wojny z Niemcami przyznając priorytet uderzeniu z kierunku południowo-zachodniego, z Ukrainy. Nie informuje on, iŜ zmiany w planie wojny pozostawały jego dziełem, które Stalin chciał przedyskutować z dowódcami Armii Czerwonej. Planowane uderzenie miało odciąć Niemcy od węgierskiego zboŜa, rumuńskiej ropy naftowej oraz jugosłowiańskiego węgla kamiennego. „Bez tych, tak Ŝyciowo waŜnych zasobów – mówił Stalin ─ Niemcy faszystowskie nie będą w stanie prowadzić długotrwałej, na szeroką skalę zakrojonej wojny”. Według G. śukowa przyjęte załoŜenia operacyjne pozostały niezmienione aŜ do najazdu Niemiec na ZSSR. „Stalin – jak twierdzi śukow – był dla nas wielkim autorytetem i nikomu wtedy nawet NAUKI HUMANISTYCZNE nie przychodziło do głowy wątpić w słuszność jego sądów i oceny sytuacji. Przypuszczenia Stalina, aczkolwiek nie pozbawione podstaw, nie uwzględniały jednak hitlerowskiej koncepcji wojny błyskawicznej przeciwko Związkowi Radzieckiemu”. W swoich memuarach śukow wspomina, Ŝe w październiku 1940 r. podjęto decyzję o przeprowadzeniu wielkiej gry operacyjno-strategicznej przeciw Niemcom oraz Ŝe otrzymał tam zadanie przygotowania do 1 XI referatu Charakter współczesnych operacji zaczepnych, który miał zostać wygłoszony na konferencji wojennej w końcu grudnia 1940 r. Zarządzona na październik przez genseka narada odbyła się ostatecznie w końcu grudnia. Sowieckie przygotowania do uderzenia na Niemcy dokumentuje plan rozbudowy i dozbrojenia Armii Czerwonej, opracowany wiosną i latem 1940 r. Dnia 26 X 1940 r. został on zaakceptowany przez Stalina i natychmiast zaczęto go wcielać w Ŝycie. W październiku 1940 r. płk Zygmunt Berling został poinformowany w Griazowcu, Ŝe zostaje przeniesiony do Moskwy, gdzie był przepytywany (bo nie przesłuchiwany!) przez generała NKWD w sprawie powstania w ZSSR armii polskiej, oczywiście walczącej przeciw Niemcom u boku Armii Czerwonej. Podobnie o swojej rozmowie z Berią napisze gen. Boruta-Spiechowicz (data spotkania: 4 X 1940 r.). W tej samej sprawie Beria rozmawiał jeszcze z gen. Wacławem Przeździeckim w nocy z 12 na 13 X 1940 r. Wiele niewyjaśnionych spraw w stosunkach niemiecko-sowieckich wiąŜe się z listopadową wizytą Wiaczesława Mołotowa w Berlinie (12 – 13 XI 1940), którą Stalin zamierzał wykorzystać dla większego zaangaŜowania III Rzeszy w wojnę z Wielką Brytanią. W działaniach sowieckich poprzedzających 22 VI 1941 r. moŜna dostrzec realizowaną z Ŝelazną konsekwencją sowiecką politykę maskowania i dezinformacji. Przyjazd Mołotowa do Berlina w połowie listopada 1940 r. oficjalnie miał na celu „dalsze polepszenie stosunków” między ZSSR i III Rzeszą Niemiecką, których podstawą pozostawało „rozgraniczenie długotrwałych interesów wzajemnych”. Z treści archiwalnej spuścizny po Hitlerze wynikało, Ŝe chodziło o „przegląd polityki” obu państw, co sugerował list Ribbentropa do Stalina z 13 X 1940 r. W praktyce pismo ministra spraw zagranicznych Rzeszy, swoiste przynaglenie do rozmów przywódców obu państw, jawiło się jako uzasadnienie podejmowanych przez III Rzeszę działań politycznych i militarnych w Skandynawii i na Bałkanach w 1940 r. List zawierał wyjaśnienie, Ŝe berlińskie Trójporozumienie z 27 IX 1940 r. nie jest skierowane przeciw ZSSR (30 IX 1940 r. Sowieci odmówili przy53 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie stąpienia do paktu) oraz zachętę do parcelowania świata na strefy interesów pomiędzy cztery wielkie mocarstwa: Niemcy, Włochy, Japonię i ZSSR. W piśmie znalazła się propozycja pracy nad „uzgodnieniem naszej wspólnej polityki” oraz wstępnych rozmów nad podziałem świata. Odpowiedź Stalina z 22 X 1940 r. na długi list Ribbentropa była znacząco lakoniczna i eksponowała jedynie problem „trwałej podstawy rozgraniczenia długofalowych interesów wzajemnych”. Celem zleconej przez Stalina wizyty Mołotowa mogła być takŜe nie tyle kwestia podziału świata na strefy interesów pomiędzy Niemcy, Włochy, Japonię i ZSSR, co poznanie najbliŜszych planów Hitlera. Zastanawia, iŜ zakres tematyczny prowadzonych w Berlinie negocjacji wskazywał na rosyjskie próby uwikłania Niemiec w spory niemiecko-sowieckie na kierunku o drugorzędnym znaczeniu dla Kremla. Ribbentrop, nie znając prawdziwych intencji Stalina, w rozmowie z Mołotowem dowodził, Ŝe Niemcy z Rosją juŜ rozgraniczyły w Europie swoje strefy wpływów. Nie przeszkodziło to Mołotowowi drąŜyć problematyki bałkańskiej. Moskwie chodziło o skupienie uwagi Berlina na południu Europy. Najlepiej do tego nadawały się rozmowy o Bułgarii i Turcji. W sprawie republiki tureckiej niemiecki minister spraw zagranicznych dowodził, Ŝe potrzebne jest jej zbliŜenie do czterech mocarstw na bazie „wspólnej platformy” oraz jej „absolutna neutralność”. Ribbentrop „uwaŜa za celowe, aby Rosja, Niemcy i Włochy określiły wspólną politykę wobec Turcji, aby ten kraj dobrze się spisał we własnych oczach i zerwał związki z Anglią”, co sprawi, Ŝe wspomniane państwo wejdzie do koalicji i stanie się jej częścią. Oznaczało to, Ŝe Niemcy nie Ŝyczą sobie podporządkowania Turcji ZSSR i jedyna rzecz, w której gotowi są ustąpić, to zgoda na zrównowaŜone wpływy Rosji, Niemiec i Włoch w republice. W kwestii Morza Czarnego stanowisko Niemiec było takie, Ŝe „na Morzu Czarnym Rosja Radziecka i państwa przylegające [czarnomorskie] powinny mieć określone przywileje w porównaniu z innymi krajami świata”, co wskazywało na plany Stalina uczynienia z tego akwenu wewnętrznego morza ZSSR. Przy gwarantowanej równowadze sił w Turcji Kreml praktycznie niczego w ten sposób nie zyskiwał. Hitler obawiał się, Ŝe Stalin podkopując suwerenność Turcji szybko zawładnie Bałkanami. W listopadzie 1940 r. w Niemczech złoŜył wizytę premier Bułgarii, podczas której doświadczył nacisków Berlina w sprawie przystąpienia Bułgarii do „paktu trzech”. Na Bliskim i Środkowym Wschodzie III Rzesza deklarowała brak zainteresowania ekspan54 NAUKI HUMANISTYCZNE sją sowiecką ku Zatoce Perskiej i Morzu Arabskiemu. Odpowiadając na propozycje Ribbentropa Mołotow wskazał, Ŝe „ustalenie w ubiegłym roku [1939 r.] tych stref wpływów było jedynie rozwiązaniem częściowym, z wyjątkiem kwestii fińskiej, którą on [Mołotow] omówi szczegółowo później, robiącym wraŜenie przestarzałego i bezuŜytecznego na tle nowych okoliczności oraz wydarzeń [porozumienie niemieckofińskie o tranzycie wojsk niemieckich z 12 IX 1940 r.]. W związku z tym Rosja przede wszystkim chce dojść do wzajemnego rozumienia się z Niemcami”. Przełomu w stosunkach sowieckoniemieckich nie przyniosło równieŜ spotkanie Mołotowa z Hitlerem w dniu 12 XI 1940 r. W sprawie Bałkanów kanclerz dowodził przed Mołotowem, Ŝe „Niemcy nie miały na przykład Ŝadnych interesów politycznych na Bałkanach, lecz w dobie obecnej są zmuszone do aktywizowania tam swej działalności celem zapewnienia sobie określonych surowców. Przyczyną tego są wyłącznie interesy wojenne”, przy czym Führer wskazał na Rumunię, której bezpieczeństwu mogą zagrozić brytyjskie bazy w Grecji. Zabierając głos Mołotow zwrócił uwagę na przykład Finlandii oraz na potrzebę szczegółowego omówienia interesów rosyjskich na Bałkanach i nad Morzem Czarnym, w Bułgarii, Rumunii i Turcji a takŜe w kwestii pojęcia „Nowy Ład w Europie” oraz „przestrzeni wschodnioazjatyckiej”. Tłumacz Mołotowa Walentin BierieŜkow twierdzi, Ŝe podczas rozmowy Hitler zaproponował Sowietom podział świata po zwycięstwie nad Wielką Brytanią. W. BierieŜkow twierdzi, Ŝe kanclerz namawiał by Kreml zainteresował się „obszarami leŜącymi na południe od granicy państwowej – w kierunku Oceanu Indyjskiego. Otwarłoby to państwu radzieckiemu dostęp do nie zamarzających portów” Jego zdaniem Mołotow, który sztywno trzymał się instrukcji Stalina zaproponował zmianę porządku omawianych spraw i zaczął domagać się od Hitlera wyjaśnień w sprawach Bałkanów i Finlandii, co oczywiście, nie zostało w wystarczającym stopniu uwzględnione. 13 XI 1940 r. doszło do drugiego spotkania Hitlera z Mokotowem. Według W. BierieŜkowa Mołotow otrzymał od Stalina drugą instrukcję, która zabraniała mu omawiania z Hitlerem sprawy podziału „probrytyjskiego mienia”. Stąd teŜ pierwszym tematem rozmów była Finlandia. I tu kanclerz wytknął Rosjanom zajęcie części ziem fińskich. Następnie przypomniał Sowietom zabór rumuńskiej Bukowiny. W sprawie Finlandii kanclerz stwierdził, Ŝe „realna sytuacja jest następująca: w myśl porozumień niemiecko-rosyjskich Niemcy uznają, Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Ŝe pod względem politycznym Finlandia stanowi dla Rosji pierwszorzędny interes i znajduje się w strefie jej wpływu. Jednak Niemcy muszą uwzględnić dwa momenty: 1. Póki toczy się wojna, Niemcy są zainteresowane w otrzymywaniu z Finlandii niklu oraz drewna i 2. Nie Ŝyczą sobie na Morzu Bałtyckim Ŝadnych nowych konfliktów, które jeszcze bardziej ograniczą ich swobodę poruszania się w jednym z niewielu regionów Ŝeglugi handlowej, które jeszcze są otwarte dla Niemiec”, co moŜna było odczytać jako przestrogę daną Sowietom, by nie wyprawiali się ponownie przeciw Finlandii. W sprawie Bukowiny szybko osiągnięto consensus. Według Hitlera „chęć Niemiec do uniknięcia wojny z nieprzewidzialnymi skutkami na Morzu Bałtyckim nie narusza porozumień niemiecko-rosyjskich, według których Finlandia wchodzi w strefę wpływów Rosji. Gwarancje dane na Ŝyczenie i prośbę rządu rumuńskiego nie naruszyły porozumień co do Besarabii”. Mołotow przed Hitlerem dowodził, Ŝe ZSSR absolutnie nie zgadza się na „pobyt wojsk niemieckich w Finlandii i przeprowadzanie w tym kraju demonstracji politycznych skierowanych przeciwko rosyjskiemu rządowi radzieckiemu”. Mołotow zaznaczył, Ŝe rozwiązanie kwestii Finlandii wyobraŜa sobie na wzór uregulowań w państwach bałtyckich i w Besarabii, na co Hitler ripostował, Ŝe wojna z Finlandią moŜe doprowadzić do napięcia w stosunkach sowieckoniemieckich. Następnie za sprawą Mołotowa powrócono do kwestii Rumunii. „Związek Radziecki wyraził swe niezadowolenie [wobec] Rumunii z tego powodu, Ŝe ta przyjęła gwarancje Niemiec i Włoch bez konsultacji z Rosją”. Zdaniem przedstawiciela ZSSR „rząd radziecki juŜ dwukrotnie wyraŜał swą pozycję [swe stanowisko?] i odniósł wraŜenie, Ŝe gwarancje są skierowane przeciwko interesom Rosji Radzieckiej, «jeŜeli moŜna się wypowiedzieć otwarcie». Dlatego powstaje kwestia zniesienia tych gwarancji”, przeciw czemu Hitler stanowczo zaoponował. Problem Bułgarii w stosunkach niemieckosowieckich mogły wyjaśnić wizyta premiera Bułgarii w Berlinie oraz przybycie do Sofii przedstawicieli sowieckiego MSZ z propozycją bardzo korzystnego dla Bułgarii układu o wzajemnej pomocy, a takŜe rozmowa Wiaczesława Mołotowa z Georgijem Dymitrowem, w której na stwierdzenie szefa Kominternu, Ŝe kierowana przezeń organizacja prowadzi działania mające na celu „rozłoŜenie niemieckich wojsk okupacyjnych w róŜnych krajach” miał on usłyszeć: „Oczywiście, musimy to robić. Nie bylibyśmy komunistami, gdybyśmy trzymali się innego kursu. Tylko robić to trzeba bez hałasu...”. NAUKI HUMANISTYCZNE W czerwcu 1941 r. Hitler ujawnił, Ŝe Mołotow miał w Berlinie wysuwać postulat usytuowania baz sowieckich nad Bosforem i Dardanele, czemu Sowieci gorąco zaprzeczali 22 VI i 27 VII 1941 r. T. Schaetzel twierdzi, Ŝe ambasador III Rzeszy w Turcji F. von Papen zaproponował Turkom płytę z nagraniem rozmów berlińskich Mołotowa. Były minister spraw zagranicznych Rumunii G. Gafencu twierdzi, Ŝe Mołotow w sprawie cieśnin tureckich miał oświadczyć, Ŝe Rosja zawsze tam miała powaŜne interesy, przez co sowiecki komisarz spraw zagranicznych „z góry przeciwstawił się (…) wszelkim próbom transakcji i wszelkim nowym propozycjom, które Rzesza mogła w tej sprawie uczynić Rosji”. W ocenie Gafencu „między dwoma wielkimi mocarstwami w równej mierze Ŝadnymi rozszerzenia się i otwarcia nowych dróg do innych mórz, nie był moŜliwy Ŝaden kompromis ani Ŝaden podział wpływów w rejonie cieśnin”. Berlińskie rozmowy Mołotowa uwzględniały równieŜ kwestie wewnątrzchińskie, znacząco obciąŜające relacje sowiecko-japońskie. W kwestii chińskiej plan Stalina polegał na powstrzymywaniu chińskich komunistów przed atakowaniem wojsk Kuomintangu. W stosunku do Czanga Kreml przyjął taktykę chronienia go przed wojskami Mao oraz szukania odpowiedniego porozumienia z Japonią. W obliczu ewidentnej niesubordynacji Mao wobec Moskwy postawa Czanga w rozgrywkach z chińskimi komunistami nabierała ogromnego znaczenia. MoŜna było dostrzec, Ŝe to Kuomintang a nie KPCh były bardziej wiarygodnym sprzymierzeńcem Stalina w Chinach i to armia Czanga duŜo lepiej niŜ wojska Mao realizowała strategię geopolityczną Moskwy na Dalekim Wschodzie. W tej sytuacji optymalnym rozwiązaniem chińskiego konfliktu było zakończenie wojny Kuomintangu z Japonią, do którego to przedsięwzięcia Stalin chciał wciągnąć III Rzeszę Niemiecką i Włochy. Hitler nie wyraŜał zainteresowania sprawami Chin najpewniej odczytując intencje Sowietów jako próbę wciągnięcia Niemiec w konflikt na Dalekim Wschodzie. Stanowisko Japonii w tej sprawie było takie, Ŝe ZSSR musi powstrzymać antyjapońskie działania komunistów chińskich oraz uznać status quo w Chinach. Wydawać się mogło, Ŝe Stalin poniósł klęskę. Tak moŜna było przypuszczać jeszcze w 1940 r. BierieŜkow twierdzi równieŜ, Ŝe postępu w rokowaniach z Niemcami nie uczyniły rozmowy Mołotowa z Ribbentropem. I zaraz dodaje, Ŝe „Hitler traktował spotkanie berlińskie jedynie jako jeszcze jeden manewr – jako manewr mający na celu uśpienie czujności Związku Radzieckiego” . Podobnie postąpił Stalin. 55 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Braku sukcesów negocjacjach z III Rzeszą Niemiecką i z Japonią umocnił Stalina w przekonaniu o potrzebie wspierania Czanga. „Waszym zadaniem jest związanie rąk japońskiego agresora w Chinach” – powiedział gensek gen. W. Czujkowowi przed jego wyjazdem do Czanga. Drugie z poleceń jakie ów generał otrzymał na Kremlu było zbadanie, czy „z wojskowego punktu widzenia chińscy komuniści są w stanie przejąć władzę po pokonaniu Japonii”. Natomiast Mao Stalin nakazywał: „Obecnie starajcie się zyskać na czasie, manewrujcie i targujcie się z Czang Kai-szekiem na wszelkie sposoby w sprawie wycofania się waszych sił z centralnego regionu Chin (…). Jest waŜne, Ŝebyście nie inicjowali działań zbrojnych [przeciw Czangowi]…”. Dopełnieniem listopadowych pertraktacji w Berlinie pozostawała propozycja podziału „starego” kontynentu przygotowana na Kremlu w listopadzie 1940 r. i przesłana do Berlina 26 XI, mająca zachęcić Niemców do bardziej zdecydowanych działań przeciw Brytyjczykom, których kolonie w Azji stanowiłyby dla Kremla nie lada problem. ZauwaŜmy, Ŝe 25 XI Stalin w obecności Mołotowa, Dymitrowa i Diekanozowa miał stwierdzić, Ŝe „niesłusznie byłoby uwaŜać Anglię za rozbitą. Posiada ona znaczne siły w basenie Morza Śródziemnego. Stoi bezpośrednio nad Cieśninami. Po zajęciu wysp greckich Anglia wzmocniła swe pozycje równieŜ i w tym rejonie”. Hitler nie odpowiedział na propozycje Stalina. Wizyta W. Mołotowa w Berlinie prowokuje badaczy do stawiania pytań o jej istotę. „Jak wiadomo – pisał E. Topitsch ─ wysłannik Stalina przedstawił wtedy nie tylko daleko idące Ŝądania, ale ujawnił teŜ wykraczające poza nie odległe cele, które praktycznie zmierzały do tego, by z Niemiec zrobić satelitę Związku Radzieckiego. Wskutek tego Hitler został co najmniej zasadniczo utwierdzony w swoich planach zaatakowania Rosji”. To co Topitsch nazywa ujawnieniem odległych celów moŜna byłoby odczytywać równieŜ jako ostrzeŜenie przed pertraktowaniem z Stalinem, jako sygnał wskazujący na „kryzys zaufania” z sowieckim politbiurze. Zmiany w stosunkach sowiecko-chińskich nastąpiły na przełomie listopada i grudnia 1940 r., co wiąŜemy z fiaskiem wizyty Mołotowa w Berlinie i z zintensyfikowaniem przygotowań Kremla do inwazji na Niemcy. Nie bez znaczenia dla dalszych planów Kremla miało zbliŜenie niemiecko-japońskie i zastój w rozmowach z Japonią na temat paktu o nieagresji. Z polecenia Stalina Chiny otrzymały sowieckie przestarzałe samoloty, wojskowe cięŜarówki i inny sprzęt wojenny. Pomoc dla Chin brała się z obaw genseka co do moŜliwości zaangaŜowa56 NAUKI HUMANISTYCZNE nia USA w sprawy Państwa Środka w sytuacji wybuchu wojny japońsko-amerykańskiej. Pierwsze zwiastuny wzrastającego zainteresowania Waszyngtonu sprawami tego państwa pojawiły się po tym, jak uchwalonym przez Kongres Lend-Lease Act objęto Chiny. W dniu 13 IV 1941 r. Sowieci podpisali z Japończykami w Moskwie pakt o neutralności wykluczający pomoc ZSSR dla Chin. „Naprzód towarzysze!” „Przymiarki” do wojny z Niemcami rozpoczęto na specjalnej moskiewskiej naradzie wyŜszej kadry dowódczej Armii Czerwonej, rozpoczętej 23 XII 1940 r. i trwającej bez przerwy dziewięć dni aŜ do 31 XII 1940 r. Zwróćmy uwagę na teksty wystąpień czołowych strategów sowieckich: gen. G. śukow – Charakter współczesnych operacji zaczepnych, gen. P. Rygaczow – Wojska lotnicze w operacji zaczepnej i w walce o panowanie w powietrzu, gen. A. Smirnow ─ Działania dywizji piechoty w natarciu i obronie, gen. D. Pawłow ─ O uŜyciu zmechanizowanych związków taktycznych we współczesnej operacji zaczepnej. Nie wiedzieć czemu gen. I. Tiuleniew miał wystąpienie O charakterze współczesnej operacji obronnej. Na uwagę zasługuje jej podsumowanie. „Wszyscy zabierający głos w dyskusji – napisał G. śukow – łącznie z podsumowującym naradę ludowym komisarzem obrony, byli zgodni co do tego, Ŝe jeśli Niemcy faszystowskie rozpoczną wojnę przeciwko Związkowi Radzieckiemu, to będziemy mieli do czynienia z najsilniejszą armią Zachodu”. Pominięto, o czym przypomniał marszałek K. Mierieckow, Ŝe „jeŜeli rozpocznie się wojna z Niemcami (…) będziemy walczyć na jego terytorium i za cenę niewielkiego przelewu krwi rozgromimy wroga potęŜnym uderzeniem”. Wśród kadr partyjnych panowało przekonanie, Ŝe w razie wybuchu wojny Armia Czerwona w ciągu sześciu tygodni znalazłaby się w Berlinie. 1 I 1941 r. wszyscy uczestnicy konferencji zostali wezwani do Stalina. 2 I rozpoczęła się gra wojenna. „Za podstawę sytuacji strategicznej – zdaniem śukowa – wzięto przypuszczalne wydarzenia, które mogły rozwinąć się na zachodniej granicy w wypadku agresji Niemiec na Związek Radziecki”. śukow w swoich memuarach nie wspomniał o drugiej styczniowej grze wojennej, która przyniosła mu stanowisko szefa Sztabu Generalnego Armii Czerwonej. Sowiecki dyktator zdecydowany był uderzyć na Europę od strony Bałkanów. W tej sytuacji na znaczeniu zyskiwał Kijowski Specjalny Okręg Wojskowy. PoniewaŜ inwazja miała wyjść z Ukrainy, więc stanowisko głównodo- Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie wodzącego przypadło szefowi Kijowskiego Specjalnego Okręgu Wojskowego. Podsumowanie gry wojennej odbyło się na Kremlu z udziałem Stalina. Dla gen. G. śukowa owo spotkanie zdecydowało o awansie od 1 II 1941 r. na szefa Sztabu Generalnego Armii Czerwonej. W ocenie Józefa Stalina gen. G. śukow gwarantował pomyślny przebieg sowieckich przygotowań do inwazji na III Rzeszę Niemiecką. śukow wspomina, Ŝe od lutego do kwietnia na polecenie Stalina przeprowadzał korektę planu operacyjnego przeciw Niemcom. O przygotowaniach genseka do uderzenia na Niemcy napisał marszałek A. Wasilewski, Ŝe „w styczniu 194 r., kiedy zbliŜanie się wojny wyczuwało się juŜ wyraźnie, podstawowe elementy planu operacyjnego zostały sprawdzone w wojennej grze strategicznej z udziałem najwyŜszych dowódców sił zbrojnych”. Przygotowaniom do wojny była poświęcona XVIII Wszechzwiązkowa Konferencja WKP(b) obradująca w dniach 15-20 II 1941 r. Przyjęty tam plan gospodarczy na 1941 r. zakładał znaczny wzrost produkcji przemysłu zbrojeniowego. 8 III zreorganizowano Ludowy Komisariat Obrony Narodowej, a w kwietniu w jednostkach piechoty wprowadzono etaty czasu wojennego. Zmodernizowano proces nauczania w podległej gen. G. śukowowi Akademii Sztabu Generalnego, w której przygotowywano kadrę dowódczą kładąc nacisk na ofensywną strategię wojenną. W sprawie sowieckiej inwazji na III Rzeszę Niemiecką pojawiają się pewne wątpliwości. To teza M. Sołonina twierdzącego, iŜ śukow i Timoszenko zamierzali „najdłuŜej jak moŜna odwlec napaść Związku Sowieckiego na Europę”, narzucając gensekowi „gigantyczny program reorganizacyjny i przezbrojenia armii”, przez co „skłaniali go do przeniesienia daty ataku na Europę na coraz to dalsze terminy”. Na poparcie swej tezy M. Sołonin przytoczył niepublikowaną notatkę marszałka śukowa, który wątpił w siłę Armii Czerwonej i w jej zdolność przeciwstawienia się Wehrmachtowi. Zamysł ataku na III Rzeszę utajniono na Kremlu tak głęboko, Ŝe nie wtajemniczono w sprawę nawet G. Dymitrowa, którego 29 III 1941 r. W. Mołotow zapewniał, Ŝe ZSSR kontynuuje „nieagresywną politykę wobec Niemców” i to juŜ po zamachu stanu w Jugosławii z 26 na 27 III 1941 r. Według G. śukowa pod koniec marca 1941 r. rozpoczęto w ZSSR kolejną tajną mobilizację. Powołanych do wojska kierowano do przygranicznych okręgów wojskowych. Ciekawą informację podaje w swoich Wspomnieniach Ŝołnierza gen. Hans Guderian, który opisał wizytę rosyjskiej komisji wojskowej w Niemczech wiosną 1941 r., przybyłą tu w celu obejrzenia szkół wojskowych i fabryk NAUKI HUMANISTYCZNE czołgów, zbieŜną w czasie z formowaniem w ZSSR frontów zachodnich. Innym przejawem przygotowań Stalina do ataku na Niemcy było skoncentrowanie pod granicą z III Rzeszą duŜych zgrupowań wojsk sowieckich w formie dwóch rzutów. Szykowaniu się genseka do ataku na zachodniego sąsiada towarzyszyła gra dyplomatyczna Kremla obliczona na dalsze wikłanie Hitlera w wojnę z Wielką Brytanią. Znamienna dla tej sprawy jest przechwycona przez Niemców depesza sowieckiego Komisariatu Spraw Zagranicznych z 8 III 1941 r., wskazująca na sposób postępowania Kremla w sprawach bałkańskich. Przypominała ona, Ŝe układ niemiecko-sowiecki z 1939 r. „jest konieczny do osiągnięcia najpilniejszego celu, a mianowicie zniszczenia Imperium Brytyjskiego”. W stosunku do innego waŜnego filaru kapitalizmu, do USA, Mołotow stwierdzał, Ŝe „znajdziemy juŜ środki i metody, by skłonić kierownictwo amerykańskie do błędnych decyzji, które przyniosą nam korzyść”. W związku z czym E. Topitsch zapytuje: Czy Mołotow robi tu aluzję do działalności agentów wpływu w otoczeniu Roosevelta? Istnieje pewien logiczny ciąg zdarzeń pozwalający z duŜą precyzją ocenić sowieckie przygotowania do podboju Europy w 1941 r. Pierwsza wiązała się z nominacją gen. śukowa na stanowisko szefa Sztabu Generalnego Armii Czerwonej. Kolejne, to m.in. zgoda Stalina z końca marca 1941 r. na uzupełnienie 500 tysiącami rezerwistów stanu osobowego dywizji piechoty w przygranicznych okręgach wojskowych. Po kilku dniach śukow otrzymał z Kremla akceptację decyzji o powołaniu dodatkowych 300 tysięcy rezerwistów do m.in. odwodu Naczelnego Dowództwa. Zwiększenie produkcji czołgów nastąpiło juŜ jesienią 1940 r., z tym Ŝe najwyŜsze władze sowieckie teraz decydują się na dodatkową ich produkcję na PowołŜu i na Uralu, dokąd nie mogły dotrzeć samoloty niemieckie. W lutym 1941 r. jeszcze raz opracowano plan organizacji wojsk pancernych i zmechanizowanych, co zaowocowało decyzją Stalina o szybkim sformowaniu 20 korpusów zmechanizowanych. Uczestniczący w przygotowaniach do wojny z Niemcami dowódca Zachodniego Okręgu Wojskowego (Białoruś) w meldunku z 18 II 1941 r. teraz juŜ intensywniej dobijał się o przydział środków na prace drogowe: „UwaŜam – pisał on do Stalina – iŜ zachodni teatr działań wojennych powinien być koniecznie przygotowany w ciągu 1941 r. Dlatego teŜ rozciąganie budowy dróg na kilka lat jest rzeczą absolutnie niedopuszczalną”. I miał rację, co potwierdził w swoich wspomnieniach śukow. 57 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie W wyniku zakulisowych działań sowieckiemu dyktatorowi udało się wciągnąć Belgrad (rozciągnąć front wojny) do gry przeciw Niemcom. Przeprowadzony 26 III 1941 r. zamach stanu skutkował deklaracją nowych władz Jugosławii wystąpienia przeciw III Rzeszy i Włochom w obronie Grecji oraz „paktem przyjaźni” pomiędzy ZSSR i Jugosławią (5 IV 1941 r.), którego istotą pozostawało porozumienie o charakterze wojskowym. A. Eden, który zapewne nie rozumiał działań politycznych Moskwy, omawiane wydarzenie skomentował następująco: „Było jednak rzeczą zdumiewającą, Ŝe Stalin, który dotychczas okazywał tyle ostroŜności i unikał kaŜdego posunięcia, nie będącego po myśli Hitlera, nagle zdecydował się na krok tak wyzywający chociaŜ bezskuteczny. Musiało to wydłuŜyć listę pretensji Hitlera wobec Kremla”. I zaraz dodawał, Ŝe „później, w czasie wojny, zapytałem Stalina o powody tej decyzji. Odpowiedział, Ŝe nie zawierała Ŝadnego ryzyka, gdyŜ Rosjanie byli juŜ wówczas bez mała pewni, Ŝe zostaną napadnięci”, co zdziwiło rozmówcę genseka, albowiem dyktator w 1941 r. nie dawał wiary, jak twierdzi minister, informacjom o przygotowaniach Niemiec do wojny z ZSSR. Sowiecki dyktator nie skłamał, gdy mówił o ryzyku wojny z Niemcami. 6 IV 1941 r. wojska III Rzeszy Niemieckiej uderzyły na Jugosławię. Po zajęciu Belgradu przez Niemcy Stalin wycofał 9 V swe uznanie dla nowych władz i usunął z Moskwy poselstwo jugosłowiańskie pod pretekstem, Ŝe kraj ten „utracił suwerenność”. Od tego czasu nieomal całe Bałkany znalazły się pod kontrolą państw Osi. Nie wykluczamy, iŜ utrata przez Stalina jugosłowiańskiego przyczółka mogła skutkować korektą planu wojennego a w konsekwencji mogła doprowadzić do przesunięcia sowieckiego uderzenia na III Rzeszę Niemiecką z początków czerwca na pierwsze dni lipca 1941 r., co wiązało się z przyznaniem priorytetu głównego uderzenia juŜ nie z Bałkanów a z Białorusi. Nie moŜemy pominąć i innych dodatkowych przyczyn, jak choćby ewentualne niedociągnięcia w formowaniu tzw. drugiego rzutu armii. Utrata „przyczółka” bałkańskiego bynajmniej nie zmartwiła Stalina Na naradzie wyŜszego dowództwa Armii Czerwonej gensek akcentował swój optymizm dowodząc, Ŝe „nasza armia mocno stanęła obiema nogami na torach nowej, prawdziwie sowieckiej, nowoczesnej armii (…). Pokonaliśmy nie tylko Finów, zwycięŜyliśmy równieŜ ich europejskich nauczycieli – pokonaliśmy niemiecką technikę obronną, pokonaliśmy angielską technikę obronną, pokonaliśmy francuską technikę obronną. Pokonaliśmy nie tylko Finów, ale i technikę przo58 NAUKI HUMANISTYCZNE dujących krajów Europy. Nie tylko technikę przodujących państw Europy, pokonaliśmy ich taktykę i ich strategię (…). Rozbiliśmy technikę, taktykę i strategię przodujących państw Europy, których przedstawiciele byli nauczycielami Finów. Na tym polega nasze największe zwycięstwo”. Przygotowaniom do inwazji towarzyszyły działania osłaniające. W sferze politycznej było to porozumienie z Japonią w sferze gospodarczej skwapliwe wywiązywanie się z podpisanych z Rzeszą umów gospodarczych. Wiosną 1941 r. doszło do porozumienia na linii Moskwa-Tokio. Szykowana przez Stalina wojna na Zachodzie, z czym była związana ewakuacja dywizji syberyjskich do Europy, nie słuŜyła bezpieczeństwu ZSSR na Wschodzie. Nie moŜna teŜ powiedzieć, Ŝe i Japonia nie potrzebowała spokoju na granicach północnych. 13 IV 1941 r. w Moskwie, w obecności Stalina, podpisano pakt o neutralności z Japonią. W ten oto sposób nawiązano niejako do układu Rosji carskiej z Japonią z 1916 r., wymierzonego przeciw Stanom Zjednoczonym. Takie przynajmniej moŜemy odnieść wraŜenie z zapewnień Stalina złoŜonych ministrowi spraw zagranicznych Japonii, Ŝe jest „przekonanym zwolennikiem osi i przeciwnikiem Anglii i Ameryki”. Nie moŜemy teŜ bagatelizować i tej wypowiedzi genseka, Ŝe „Rosja Sowiecka nigdy nie miała dobrych stosunków z Wielką Brytanią i nigdy ich mieć nie będzie”, co w naszym przekonaniu stanowiło jawną zachętę, Kremla, ba, ponaglenie, do agresji Japonii w Azji Południowej. W tym czasie ponownie zmodyfikowano plany operacyjne Armii Czerwonej. śukow wydarzenie umieszcza w okresie luty-kwiecień. Wiele wskazuje na to, Ŝe 15 V 1941 r. definitywnie zakończono w Sztabie Generalnym Armii Czerwonej poprawianie planu zniszczenia głównych sił niemieckich za pomocą prewencyjnego uderzenia oraz dokumentu o charakterze ogólnym Uwagi o strategicznym rozwinięciu sił zbrojnych Związku Sowieckiego na wypadek wojny z Niemcami i ich sojusznikami. Do istnienia planu pośrednio Stalin przyznał się 5 V 1941 r., kiedy to wezwał wojskowych, „by przejść od obrony do «wojennej polityki działań zaczepnych»”. Szef sowieckiej kompartii miał poinformować absolwentów akademii wojskowych, Ŝe ZSSR szykuje inwazję na Niemcy w sierpniu 1941 r. Tak przynajmniej w 1943 r. twierdził Joachim von Ribbentrop. 5 V 1941 r. Józef Stalin zastąpił Wiaczesława Mołotowa na stanowisku przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych ZSSR. 12 V 1941 r. ambasador III Rzeszy von der Schulenburg w raporcie do Berlina napisał: „nie widzę Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie ani jednego problemu, który dotyczyłby wewnętrznej sytuacji ZSSR i był na tyle powaŜny, Ŝe mógłby skłonić Stalina do takiego kroku. Z duŜo większym przekonaniem powiedziałbym, Ŝe skoro Stalin zdecydował się objąć najwyŜsze stanowisko w państwie, to przyczyn naleŜałoby szukać przede wszystkim w polityce zagranicznej”. Przygotowując korpus oficerski do wojny 5 V 1941 r. Stalin powiedział: „Pozwólcie mi na poprawkę. Pokojowa polityka zapewnia naszemu krajowi pokój. Pokojowa polityka, to piękna sprawa. Do pewnego czasu realizowaliśmy linię obrony – mianowicie do czasu, zanim nie przezbroiliśmy naszej armii, nie wyposaŜyliśmy jej w nowoczesne środki walki. Natomiast teraz, gdy dokonaliśmy rekonstrukcji naszej armii, nasyciliśmy ją środkami technicznymi niezbędnymi do prowadzenia współczesnej wojny, gdy nabraliśmy siły – teraz czas przejść od obrony do natarcia. Realizując obronę naszego kraju, mamy obowiązek działania w sposób ofensywny. Obowiązek przejścia od obrony do polityki wojennych działań ofensywnych. Musimy w duchu ofensywności przebudować nasze wychowanie, naszą propagandę, agitację, naszą prasę. Armia Czerwona jest armią nowoczesną, a armia nowoczesna – to armia ofensywy” (burzliwe oklaski!). M. Sołonin przywołuje inny mniej znany fragment ówczesnego wystąpienia Stalina, w którym miał stwierdzić, Ŝe „czy Niemcy tego chcą czy nie, wojna Związku Sowieckiego z Niemcami – będzie”. Tego samego dnia do Zachodniego, Kijowskiego i Leningradzkiego Okręgu Wojskowego dostarczono dyrektywy określające działania zgrupowanych tam wojsk w momencie podjęcia działań ofensywnych przeciw Rzeszy. 13 V 1941 r. Sztab Generalny wydał dyrektywę w sprawie przesunięcia wojsk sowieckich z NadwołŜa i z Uralu na zachód, co nie powinno dziwić skoro według marszałka A. Wasilewskiego „plan operacyjny przeciwko Niemcom istniał i został opracowany w Sztabie Generalnym, a takŜe uszczegółowiony przez dowodzących wojskami i sztabami zachodnich przygranicznych okręgów wojskowych Związku Sowieckiego”. Zgłębiając istotę zaangaŜowania genseka w przygotowania do sowieckiej inwazji na III Rzeszę Niemiecką warto odwołać się do stwierdzeń marszałka Wasilewskiego, który w swojej ocenie wydarzeń sprzed rozpoczęcia agresji niemieckiej wskazywał, według Sołonina, Ŝe „Stalin prowadził własną aktywną grę i nie zamierzał oddawać przeciwnikowi inicjatywy w wyborze czasu i miejsca zadania pierwszego ciosu. Dziś moŜna juŜ z całą pewnością stwierdzić, Ŝe włączenie do Regulaminu NAUKI HUMANISTYCZNE bojowego tezy, Ŝe «wojnę będziemy prowadzić ofensywnie, w najbardziej zdecydowanym celu całkowitego rozgromienia przeciwnika na jego własnym terytorium», wcale nie było zabiegiem propagandowym, ale odzwierciedleniem planów strategicznych najwyŜszych władz wojskowo-politycznych”. MoŜna przy tej okazji postawić inną jeszcze tezę: wojna z Niemcami miała ułatwić gensekowi zastąpienie dotychczasowych kadr dowódczych nowymi. Trudno sobie wyobrazić aŜeby sowiecki dyktator inną miarę stosował do policji politycznej a jeszcze inną do armii, ze strony której obawiał się zamachu. W pierwszych dniach maja personel sowieckiej ambasady w Berlinie otrzymał polecenie „zająć się dokładnym zbadaniem, opracowaniem i podsumowaniem wszystkich związanych z przygotowaniami Hitlera do wojny na wschodzie danych i informacji, jakimi dysponowała nasza ambasada. Pod koniec maja sporządzony został szczegółowy projekt raportu (…). Wniosek polegał na jasnym stwierdzeniu, Ŝe etap praktycznych przygotowań Niemiec do napaści na Związek sowiecki jest juŜ zakończony”. I zaraz BierieŜkow podaje, Ŝe w 1941 r. do Berlina „jak gdyby nic szczególnego nie działo się” z ZSSR „przybywali niemalŜe codziennie wciąŜ nowi radzieccy pracownicy, częstokroć z licznymi rodzinami”, co doskonale maskowało rzeczywiste intencje Stalina. 15 V 1941 r. śukow na polecenie Stalina przygotował uzasadnienia dla szybkiego uderzenia prewencyjnego na III Rzeszę. Dokument stanowił streszczenie poglądów, a ściślej wytycznych Stalina, co do kwestii sposobu prowadzenia wojny z Niemcami. Odnosił się on do problemu moŜliwości militarnych ZSSR w konfrontacji z III Rzeszą. Przypomnijmy, Ŝe wiosną 1941 r. ZSSR skoncentrował na granicy zachodniej 170 dywizji i 2 brygady, zaś Niemcy 5 V 1941 r. na swojej granicy wschodniej mieli ich tylko do 107 (w tym 5 dywizji w Finlandii). W dokumencie znalazła się konkluzja, Ŝe „Niemcy w chwili obecnej trzymają swoją armię zmobilizowaną, z rozwiniętymi tyłami, moŜe ona wyprzedzić nas w przeformowaniu się w szyk bojowy i dokonać niespodziewanego ataku”. 19 V 1941 r. gen. G. śukow wręczył Stalinowi zmodernizowany plan ataku na Niemcy. Sowieckie uderzenie na III Rzeszę Niemiecką miało nastąpić, jak się przypuszcza 12 VI 1941 r. SłuŜyła temu narada u Stalina 24 V 1941 r., podczas której „cała dokumentacja – według A. Wasilewskiego – dotycząca planów operacyjnych została przekazana przez Sztab Generalny dowództwu i sztabom odpowiednich okręgów wojskowych”. Uściśleniu terminu wybuchu wojny słuŜy kwestia powołania do 59 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Ŝycia „wyzwoleńczej” armii fińskiej, którą na Kremlu rozpatrywano na dwadzieścia dni przed zaplanowaną wojną. Ze wspomnianą naradą naleŜałoby powiązać decyzję politbiura z 4 VI 1941 r. z terminem wykonania do 1 VII w sprawie „utworzenia w ramach Armii Czerwonej jednej dywizji strzeleckiej ze składem osobowym narodowości polskiej i znającym język polski”. Nie znamy przyczyny odłoŜenia przez Stalina terminu uderzenia na Niemcy. Nie nastąpiło to 24 V. Wiele przemawia za tym, Ŝe termin przesunięcia inwazji na III Rzeszę dokonał się na skutek skarg dowódcy Frontu Zachodniego gen. D. Pawłowa skazanego na śmierć w lipcu 1941 r., któremu Stalin nie mógł wybaczyć inspiracji odłoŜenia inwazji na hitlerowską III Rzeszę. O odłoŜeniu inwazji na Niemcy mogła zdecydować kondycja sowieckiego lotnictwa o czym dyktator został poinformowany w „przeddzień wybuchu wojny”. Kompromitację sowieckiej obrony przeciwlotniczej przyniósł 15 V 1941 r. przelot niemieckiego samolotu z okupowanej Polski do Moskwy. Rozprawę z dowództwem sił powietrznych rozpoczęto prawie natychmiast. Problem „polskiej” dywizji strzeleckiej nie pojawił się nagle. Trudno uwierzyć, iŜ nie był on dyskutowany na naradzie 24 V 1941 r. Gensek odkładając termin najazdu RKKA na Niemcy zdawał się na opinię swoich wojskowych doradców, którym powierzył zbadanie kwestii gotowości sił zbrojnych ZSSR do wojny. 11 VI śukow odwołał rozkaz przesunięcia oddziałów Armii Czerwonej na pozycje bojowe. Prawdopodobną przyczyną cofnięcia rozkazu były braki w wyszkoleniu i w sprzęcie jakie dostrzeŜono w przeddzień ataku na Rzeszę. Wspomniane niedostatki miały być usunięte do końca miesiąca, co w przybliŜeniu zapowiadało inwazję na nazistowskie Niemcy na początek lipca 1941 r. 13 VI 1941 r. według W. Suworowa na Białoruś przybyli z tajną misją sowieccy marszałkowie z zadaniem ponownego skontrolowania przygotowań Armii Czerwonej do uderzenia. Być moŜe pierwsza kontrola wypadła niezadowalająco albo teŜ z jakichś względów nie spotkała się z akceptacją Stalina. 14 VI Timoszenko najprawdopodobniej powiadamiał dowódców frontów zachodnich o wstrzymaniu uderzenia. Wizyta u A. Wyszyńskiego ambasadora Stafforda Crippsa 5 VI 1941 r. posłuŜyła Stalinowi do zaakcentowania względem Niemiec woli Moskwy pogorszenia stosunków z Wielką Brytanią. Treści rozmowy poŜegnalnej nie znamy. 13 VI 1941 r. agencja TASS opublikowała komunikat autorstwa Stalina, informujący, Ŝe „pogłoski, jakoby Niemcy zamierzały złamać pakt i zaatakować ZSSR, są pozbawio60 NAUKI HUMANISTYCZNE ne wszelkich podstaw […] stanowią niezręczny manewr propagandowy sił wrogich Związkowi Sowieckiemu i Niemcom, a zainteresowanych w rozszerzeniu wojny”. I dalej pojawiała się informacja, Ŝe „letnie powołanie pod broń rezerwistów Armii Czerwonej na nadchodzące manewry nie mają innego celu poza szkoleniem rezerwistów i wypróbowaniem pracy kolejnictwa, co ma miejsce co roku, wobec czego przedstawianie tych kroków jako nieprzyjaznych wobec Niemiec jest co najmniej absurdem”.Ten sam komunikat TASS-a zaprzeczał teŜ spotkaniu ambasadora brytyjskiego Crippsa z najwyŜszymi czynnikami sowieckimi. Inaczej sprawę przedstawił emigracyjny historyk Władysław Pobóg-Malinowski. „Stalin, wg Crippsa, «wojny się boi» i gotów jest do «bardzo daleko idących ustępstw»”. Zdaniem W. Poboga-Malinowskiego S. Cripps uzyskał zapewnienie zmiany stosunku Stalina do sprawy polskiej: „sytuacja moŜe się zmienić radykalnie” oraz zwrócił się z prośbą do władz polskich w Londynie o „najpoufniejsze zakomunikowanie mu nazwisk osób, cieszących się zaufaniem rządu polskiego, a znajdujących się obecnie w Rosji, względnie pod okupacją sowiecką (…), które na wypadek zmiany orientacji sowieckiej w stosunku do Polski mogłyby być w odpowiedni sposób zuŜytkowane”. Dość dziwnie brzmią te słowa w sytuacji, kiedy znamy (pełną?) treść notatki A. Wyszyńskiego. 14 VI 1941 r., czyli w dzień po dementi co do wizyty Crippsa na Kremlu, opublikowano oświadczenie sowieckiej agencji prasowej TASS „wzywające Niemcy do wznowienia rozmów z ZSSR na temat stosunków dwustronnych”. Retoryka Kremla podpowiada coś zgoła innego. D. Wołkogonow twierdzi, iŜ „Stalin i Mołotow uwaŜali, Ŝe jeśli Berlin zgodzi się na takie rozmowy, to moŜna je będzie rozciągnąć do czterech sześciu tygodni, a tym samym uniknąć inwazji w 1941 r. Stalin nie bez podstaw uznał, Ŝe Hitler nie zdecyduje się rozpocząć wojny pod koniec lata, a tym bardziej jesienią”. Informacje W. Poboga-Malinowskiego naleŜy jednak traktować powaŜnie. Wpisują się one w coraz bardziej czytelny dla badaczy scenariusz zastosowanej względem Hitlera taktyki Kremla. M. Sołonin uwaŜa, Ŝe Stalin szykując się do uderzenia na III Rzeszę Niemiecką miał zamiar posłuŜyć się rozmowami na temat „stosunków dwustronnych”. Wspomniany badacz problem ujmuje następująco: „Za swoistą «osłonę» operacyjną rozwinięcia Armii Czerwonej (według bardzo słusznej definicji profesora Kilina) posłuŜyły polityczne negocjacje z delegacją fińską, które w październiku i listopadzie 1939 r. toczyły się w Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie Moskwie przy udziale Stalina i Mołotowa. To nieprawdopodobne, ale prawdziwe. Według takiego mniej więcej scenariusza władze kremlowskie zamierzały rozpocząć wojnę przeciwko Niemcom. Opracowanie poszczególnych konkretnych planów operacji osłony mobilizacji i rozwinięcia nie zaczęło się we wrześniu 1939 r. (…), nie późną jesienią roku 1940, kiedy juŜ na całego wypracowywano plany natarcia na Kraków, Katowice i wszędzie dalej – ale dopiero w maju 1941 r.!”. M. Sołonin twierdzi, Ŝe w maju 1941 r. Stalin doszedł do wniosku, Ŝe inwazji wojsk niemieckich na Wielką Brytanię w najbliŜszym czasie nie będzie. Badacz ten sugeruje, iŜ wcześniej do takich wniosków doszli sowieccy sztabowcy. W dyrektywie opracowania planu rozwinięcia strategicznego armii Zachodniego Specjalnego Okręgu Wojskowego z kwietnia 1941 r. znalazł on zdanie: „moŜliwe jest przejście przeciwnika do ofensywy, zanim zakończymy własne ześrodkowanie”. Dalsze instrukcje, w sposób nie budzący wątpliwości, mówiły o działaniach osłonowych zabezpieczających szykowane uderzenie na Niemcy. Jeszcze bardziej interesujący jest fakt, iŜ następnego dnia po wspomnianej naradzie u genseka, rząd ZSSR 25 V 1941 r. wydał kolejną uchwałę o odbudowie rejonów umocnionych Linii Stalina. W tej sytuacji moŜliwe a nawet logiczne byłoby szukanie przez Stalina sposobów osłabienia niemieckiego uderzenia na ZSSR, na co pośrednio wskazywałaby informacje W. Poboga-Malinowskiego. Nie mamy podstaw by je kwestionować. To raczej historycy sowieccy kłamią! To w Moskwie drukuje się ocenzurowane źródła z myślą by pasowały do tezy o ZSSR jako o pokojowym mocarstwie. A te „dziwne” decyzje w kwestii polskiej? „Popełniliśmy błąd mordując polskich oficerów” – dało się słyszeć z ust sowieckich decydentów. Zastanawiające i nie pasujące do strategii Kremla. śeby mogła powstać „polska” dywizja naleŜało wpierw pozabijać autentycznie polskich oficerów po tym, jak nie udało się przekształcić Finlandii w Fińską SSR. Polskę miała zastąpić Polska SSR, którą Stalin powołał do Ŝycia 24 V 1941 r.„Polska” dywizja strzelecka nie musiała być stricte dywizją liniową lecz mogła być jednostką desantową, którą naleŜało przerzucić na obszar niemieckiej okupacji w pierwszych dniach wojny. Władza, jeŜeli miała być autentyczna musiała wyłonić się z ludu, który mieli tworzyć polskojęzyczni Ŝołnierze Armii Czerwonej. 19 VI 1941 r. w ZSSR rozpoczęła się tajna mobilizacja. Według odtajnionych w 1996 r. dokumentów wynika, Ŝe dowódcy poszczególnych frontów mieli przybyć na stanowiska NAUKI HUMANISTYCZNE dowodzenia najpóźniej 22 VI 1941 r. Jawna mobilizacja powszechna miała się rozpocząć 23 VI 1941 r. Nie przesądza to faktu, iŜ jeszcze przed inwazją niemiecką na zachodniej granicy ZSSR istniały juŜ gotowe do wojny fronty. 21 VI na Kremlu podjęto decyzję o utworzeniu w Brańsku jeszcze jednego frontu – Rezerwowego, którego dowództwo powierzono marszałkowi Budionnemu. M. Sołonin twierdzi, Ŝe wprowadzanie w Ŝycie „planu osłony” miało miejsce w dniach 19-20 VI a jego wykonanie 21-22 VI 1941 r. Istnieje jeszcze inny dokument tamtej epoki: wypowiedź Stalina O artykule Engelsa „Polityka wewnętrzna caratu rosyjskiego”, opublikowana w moskiewskiej „Prawdzie” w przededniu 22 VI 1941 r. Wspomniane wystąpienie sowieckiego dyktatora – według W. A. NiewieŜyna – naleŜy do najbardziej zagadkowych publicznych wypowiedzi Stalina, informowało w zawoalowanej formie o rzeczywistych zamiarach kierownictwa WKP(b). O przygotowaniach ZSSR do wojny pisał gen. S. Rowecki do Londynu 23 VI 1941 r. przekazując wiadomość o koncentracji wojsk sowieckich przy zachodnich granicach ZSSR od końca kwietnia 1941 r. Aresztowanego we Lwowie w końcu stycznia 1941 r. płk L. Okulickiego przesłuchiwał gen. Iwan Sierow. Wczesną wiosną 1941 r. Sowieci zaproponowali Okulickiemu dalsze dowodzenie ZWZ, ale juŜ pod kontrolą NKWD. Władze ZSSR były najwyraźniej zainteresowane wykorzystaniem polskiego podziemia do walki przeciw Niemcom. Istnieje jeszcze jeden dokument potwierdzający zamysł Stalina co do inwazji na Niemcy. To depesza J. von Ribbentropa do ambasadora III Rzeszy na Węgrzech z 15 VI 1941 r. informująca o „wielkiej koncentracji wojsk rosyjskich przy wschodniej granicy niemieckiej”. We wspomnianym piśmie Ribbentrop instruował, Ŝe „Węgry muszą poczynić kroki ku zapewnieniu bezpieczeństwa swych granic”. Jakby wbrew oczywistym faktom 21 VI z Kremla do ambasady sowieckiej w Berlinie nadeszła depesza z poleceniem „wystąpienia wobec rządu Rzeszy z jeszcze jednym démarche, które zawierać miało propozycję wspólnego przedyskutowania stanu stosunków radziecko-niemieckich”. Zdaniem W. BierieŜkowa „w ten sposób rząd radziecki dawał Niemcom do zrozumienia, Ŝe wiadomo mu o koncentracji wojsk niemieckich na naszej granicy i Ŝe wszczęcie awantury wojennej brzemienne byłoby w groźne następstwa” . W ostatniej depeszy kierowanej do Moskwy, do ambasadora von der Schulenburga (21 VI 1941 r.), Ribbentrop o sowieckich działaniach względem Niemiec pisał, Ŝe „polityce 61 Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie tej [Stalina – K.G.] towarzyszyła stale wzrastająca koncentracja wojsk rosyjskich, które były na całym froncie od Morza Bałtyckiego do Czarnego”, Ŝe „od początku tego roku nasila się groźba bezpośrednio dla terytorium Rzeszy. Otrzymane kilka dni temu komunikaty nie budzą wątpliwości co do agresywnego charakteru tych koncentracji wojsk rosyjskich i uzupełniają obraz nadzwyczaj napiętej sytuacji wojennej”. 22 VI 1941 r. armia niemiecka uderzyła na Związek Sowiecki. Nie było w tym nic z zaskoczenia. Iwan Bagramian napisał, Ŝe od północy 22 VI z Moskwy słano nad granicę niemiecką zawiadomienia o ataku wojsk III Rzeszy 22 lub 23 VI: „Dyrektywa Ŝądała, by wszystkie jednostki wojskowe postawiono w stan gotowości bojowej”. 3 VII 1941 r. Józef Stalin w transmitowanym na cały Związek Sowiecki wystąpieniu radiowym informował mieszkańców Związku Sowieckiego: „Wróg jest okrutny i bezwzględny. Stawia on sobie za cel zagarnięcie naszych ziem, zroszonych naszym potem, zagarnięcie naszego zboŜa i naszej nafty – płodów naszej pracy. Stawia on sobie za cel przywrócenie władzy obszarników, przywrócenie caratu, unicestwienie kultury narodowej i narodowej państwowości Rosjan, Ukraińców, Białorusinów, Litwinów, Łotyszów, Estończyków, Uzbeków, Tatarów, Mołdawian, Gruzinów, Ormian, AzerbejdŜan i innych wolnych narodów Związku Radzieckiego, zgermanizowanie ich, przekształcenie ich w niewolników niemieckich ksiąŜąt i baronów. Tak więc, chodzi o Ŝycie lub śmierć państwa radzieckiego, o Ŝycie lub śmierć narodów ZSRR, chodzi o to, czy narody Związku Radzieckiego pozostaną wolne, czy teŜ dostaną się w niewolę…” Przesłanie Stalina było czytelne. ZagroŜenie Związku Sowieckiego przez Niemcy stanowi polityczne wyzwanie dla Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, które będą musiały się zdecydować, czy dla Europy okaŜe się ko- 62 NAUKI HUMANISTYCZNE rzystniejsza klęska ZSSR czy jego przetrwanie jako waŜnego koalicjanta w walce z III Rzeszą. Sowiecki dyktator starał się uświadomić zachodnim politykom, Ŝe w przypadku przegranej Sowietów Europa pozostanie osamotniona wobec Hitlera. Nie było przypadku, iŜ wśród narodów ZSSR Stalin wymienił Litwinów, Łotyszy i Estończyków, dając do zrozumienia mocarstwom zachodnim, Ŝe rozwiązanie obu tych problemów będzie kluczowe dla weryfikacji postaw Zachodu, przy czym o ile pierwszy z nich określi obecne jak i przyszłe relacje z ZSSR, o tyle drugi pozostanie probierzem „szczerości” intencji politycznych względem Moskwy. Swoiste podsumowanie dotychczasowej polityki Kremla względem III Rzeszy Niemieckiej przyniosło wystąpienie Stalina na uroczystym posiedzeniu Moskiewskiego Sowietu Deputowanych 6 XI 1941 r. Dziwne to exposé, którego wyróŜnikiem było rozpaczliwe poszukiwanie usprawiedliwienia dla polityki dotychczasowej Kremla. Stanowiło ono publiczne credo, wyznanie wiary, najwaŜniejszej właściwości kaŜdego „świadomego” komunisty, w europejską antynazistowską rewolucję, kierowaną z Moskwy: „Póki ludzie Hitlera zajmowali się złoŜeniem pokawałkowanych w wyniku traktatu wersalskiego Niemiec, póty cieszyli się poparciem niemieckiego narodu, owładniętego myślą przywrócenia krajowi dawnej chwały. Gdy zadanie to zostało wykonane, a ludzie Hitlera podąŜyli drogą imperializmu, drogą rabunku obcych krajów i podporządkowania obcych narodów (…), w niemieckim narodzie pojawił się silny opór przeciw kontynuowaniu wojny, ruch na rzecz zakończenia tej wojny (…). I tylko hitlerowskie błazny nie potrafią zrozumieć, Ŝe nie tylko europejskie, lecz i niemieckie zaplecze jest dla niemieckich wojsk prawdziwym wulkanem, mogącym lada chwila wybuchnąć i pogrzebać hitlerowskich awanturników”.