LOT A .7, SS 141 i - Polish Institute and Sikorski Museum

Transcription

LOT A .7, SS 141 i - Polish Institute and Sikorski Museum
oli
eP
Th
,o-- f- '-'), --
sh
.7, SS 141 i
titu
Ins
LOT A
te
\Li o n,A2.1.1,
an
l'"1.
LYI WAsb-crt
11
L.7;2,,,,,,
h-1.;)sh.:ticar
dS
cut:s'ci 2
eu
us
iM
rsk
iko
m
oli
eP
Th
sh
Ins
>fileyźnezs'4,- ~-sięcz.ynz Adrie
w- cf-:.4- . (44e-i7Ain Awenose• ,.syf na n45,-ezy
i
~dł:-
titu
7«cry.~: ,5* (3,4c' 6-cis
4•7e47c€#7-€,/
A ylo4C.op7;2€ń €7-eć.,:.~eełe:c ne7zeye):
Are~:1? +541!Z i c("eye2.t
.
te
9/et9.'«c'•
(6; • -4J (2.-w4-7~
Aa4o4 -7b«.! z''_, ‚;2.1«.4.m,e.
mal:tcri
./;2›y(-54 A.€7O-ck•
,
ct2:vn.ey
an
0.€0745ecy ,
oneesw,9• ~nie
9ŁŁ:s-5c,r..e.ii€.- nieneiecie .-n«c4- G77 et,(2-
yenn7.
dS
e,994«1«94 .zenbrf9,d; le);
,4L5-€/ĄŹ
, sicw«, 4457e A.2-e«?9/;e4
4r,€
tk ".2,etełnie ,7€€:
pff
yvye%ry,n4fi,&7e Ae2rne•r'•
Łć4
c2- ,.z.u;ę4vec,
'
-
iko
<Z
,SŁ?
e 47n4Łiłcą2;€"-.7«9 I d .9.T4ną.
efł
17 5~ 417001,..~47 1;5 'ti/69`t5/2.~~7#L5/:
21.,
2'45?-$4/49X ,,T424«47-~
„
a (r& tckonte7r,:w-..ms ła.
4d45€ Of cCrl(GYLC4 7rr/ a
rsk
,«se,€ice,Ce;--
. m«e/i;€›
iM
c2y9./1 n« /_;.ewczeit 7,cOrzy/fze,.9 («.
i
y
,,
(t
7194«2 w€;szezem« nee..« ec
.
)2--7€€,s:z---
.€. _~-ci,-(,z7Af,Yez/Wirre€
us
..4
mu 4-. (-(c,e9,ct.izrie ,Q-4L-447ceźo44tZGe odwetet, « c-W«
wezs 1-€4-5751.47ci,s'-g-- 6.5,494•cem olt,,A,,zcze .1.€,Y?L1',Zeoc;e,-
wieyen97 e,s'c;?
1:7 .<2-11(1 li.:3'
(
eu
c25Y.ŁActi<Ne.;49z Ła. 6(ełe ,
_,
‚,■42‚/P, ‚-lr,- ?-; .~'
i 112&, CWI -q .c . -n2 #5'4: +V -/ -Z.4.5‚ -
,Wl/.6'idi.,1_,
m
•
oli
eP
Th
sh
317 DYWIZJON MYSLIVEKI WILENSKI
Ins
Northolt, dnia 1 stycznia 1944 r.
titu
SPIS
PILOTOW
D-ca - Kpt. MIKSA Włodzimierz.
te
P'LI(Ei1
RADOMSKI
JorzY
Por.
MENCEL
Jerzy
Ppor: KiRCHNER
KNAPIK
Henryk
Adam
Ppor. ADAMEK
~wstaw
Por.
MROCZYK
Czesław
Por.
M➢CZARSKI
Tadeusz
Kpt.
CHELMEGKI
Marian
Władysław
Plut. FRACZEK
Boles ław
Por.
MA2TEL
Ludwik
Por.
MARTINI
Florian
Por,
KUDREWICZ
Brunon
Kpt,
PENTZ
Jan Adam
Por.
BIRTUS
Stanisław
Por.
KRZEMINSLI
Edmund
Ppor. POPIEM
Wojciech
Por.
Czes ław
HRYNASZ.KIEWICZ
Władysław
Plut. ZYCH
Stanis ław
Plut. MALINOWSKI
Edwin
Kpr.
WHJ.MAN
Bolesław
Kpr.
Edward
Kpr.
WINSKI
Longin
Plut. FAJKS
Wincenty
Kpr.
WOJCIECHOWSKI
Tadeusz
Plut. WDMCZYNSU
Zenobiusz
ŁAKOMY
IEDINY.
Zygmunt
Sieri.meoh.BORKOWSKI
Bronis ław
Plut. kant. OIECIERSKI
Wac/avir.
eu
P. lek. WUDEOKI
us
PERSONEL
iM
Plut. PAWŁOWSKI
Wacław
rsk
Plut. GROBELNY
IROBINSKI
iko
Ppor. KOLCZYNSKI
FLIGHT.
Kpt.
dS
Par.
Werner
an
Por.
"B"
m
oli
eP
Th
sh
titu
Ins
Dowbdca i Zastopca.
ci rzad;
F.Detka
P/bgt W.Pawlowski
F/Sgt %Malinowski
F/Sgt W.Pajks
i F/Sgt L.Winski
Por S.BirtUs
F/Sgt W.Pnaozek
F/Sgt S.Zych
te
dS
an
rzad;
F/Sgt E.Lakomy
F/Sgt S.Piesik
F/Sgt Z.Vdówczynski
Por, C.Hrynav,zkiewiez
ICpt, J.A.Pentz
W/0, W. Grobelny
F/Sgt T.Wojciechwski
Por C.Mroozyk
Por W. Popiel
Por P.Martini
Iszy rzad;por Ada.aek,por E.Krzemiaskitkpt L.
r
eu
us
iM
rsk
iko
MartellkptB.Drobinaki,kpt W.Miksa?
por J.Mencel,por T.Owczarski,por
A.Kolozpiski l porlDr.Z.Wo decki.
m
W " Soutchend U
oli
eP
Th
sh
te
titu
Ins
dS
an
eu
us
iM
rsk
iko
m
oli
eP
Th
sh
On heban: of the Polish Airmen in Great Britain the Polish
Fighter Squadron,
"CITY OF WILNO,"
will. present a memoria ł pł atnie
of Our Lady of Ostra Brama
to Westminster Cathedra'. The
unveiling of this plaque, preceded by tioly Mass, will take
place on March 15th, 1944, at
11.45 a.m. Ali British frielldu
are heartily invited to take part
in the Cerernorty and to join
in the prayers offered for
the Squadrort's return to its
home City.
dS
Ludy. of 14ilna, in Polami, which ,at ł racts
crowds of pilgrims front al! over Polami and
LitImania and is known, as " Our Lady of
Osim Brama." bas been presented by the
Polish Fighter Squadrdn of Vilna to Westminster Cathedral. Ii was unveiled yesterday
by ł hc Administrator of the. Cathedra! in the
Lady Chanel.
MGR. 1-lowLEur expressed gratitude to ibe
donors on behalf of the Archhishop of Westminster 'and the cathedra! authorilies. Mld
sald it was intended chat the temparary plaque
should be replacecl by a mnie permanent
meretirial when ihe final dccoration of Ibis
portion of the Lady ChapeI was unclertaken.
Picture on page 6.
THE PO LISH DAILY, 14th March, 11344
an
WESTMINSTER CATHEDRAL
PLAQUE UN'VEILED
A plactite representing the shrine of Our
te
titu
Ins
POLISH' PILOTS' CIFT
iko
POLIS11 ~MENS GIFT.2-A plaque represenling the pictu•e famous for miracles and
special graces throughout Poland known as the Ostra Brama of Vilna, the girt of the
Polish light« squadron or Vilna, was unveiled yesterday in Westminster Cathedral. A
piclure takim during the service of dedica ł ion.
•
eu
us
W dniu 15 b.m, w ;:irod ę
11.45 zostanie Od p 1 1 t ■V i ona przez Wf-.
ku la noloweg'o ks. J. Ga.wlin ę . przed
oł tarzem 2,4ównyni w Katedrze West.minsterskiej, u'roczysa Msza gw. Po
Mszy odb ę dzie si ę itrocy.ystoi ć odslonivia tablicy --vo ł um lotników,
któ l .;1 zosta ł o umieszczona w kaplicy
Maiki Boskiej.
uroczystoci spodziewana je:=1,.
obecini:;,' Premiera, ezlonkóW ['Zadu,
Naczelfiego Wodza oraz delegacji
jednostek lotniczych.
Jak dowiadujemy si ę na tablic ę —
votum lutników wp łynęł y dotti4 dobrowolne ofiary - na -ogólna sum ę
£.150. Dalsze ofiary nale ż y nadsył ać
im adres redakcji SKRZYD ŁA."
iM
rsk
Tablica—votum
lotn lnów o godz.
.
m
riduLicoz,
oli
eP
Th
Ze Świriff Dywizjonu Fr/ ilehskiego
sh
i
"WINGS "—
PERIODICAL OF THE
POLISF-I AIR FORCE
I LUTY 1944 r.
• Cena 6d
te
titu
Ins
Rok V, Nr. 2/428
PISMU blENIMU POLSKIM-I SIC POW.
dS
an
eu
us
iM
rsk
iko
m
TREŚĆ NUMERU :
Polki w shiżl
ii..otnictwa.—HoUna Tomaszewska.
Front i organizacja.—.Tadeusz Śaleki
zastal rozwój brytyjskiego przemys łu Lotniczego. —Jan
Oberwator.—Wislicaleo. Mozaika.--A. N. A. Jak osiągnięty
Zawistowski. Kilka uwag o widzenirx
w nocy.—Dr. Jawa Tadeusz.
krzepi.—Tomy. Historia Ciapka.—Marek Grantski.
Z Lotnisk i ze stacji. Humor
.
ENGUSII ARTICLES :
Father and eon.—Andrzej Płodawski. Sea mi.
aine with tbe polec.—WaUer Petom Yank Staff Cormsponden
&Jam ILt.ezkiewicz. Poboli Air Force Activities.
ł.
Pilot among- students. Firet-class party.—
str. 2
eP
Th
SKRZYDŁA—WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA
Nr. 2/41
POLKI W S Ł U Ż BIE LOTNICTWA
Zadnych na bakier w łożonych czapek,
żadnych dot ąd niestety wśród naszych
Pestek modnych przejawów indywidualności w postaci ró żnokolorowych po ńczoch, nieprzepisowych butów itd. " Ale
przecież my nie jesteśmy "Pestkami ",
ale Pomaanicz ą Służbą Lotniczą " - odpowiada roi jedna z ochotniczek, kiedy na to
zwracam uwagę.
To odruchowo powiedzenie jest bardzo
bardzo silny. Jak mi to podkre ślały w
rozmowach i brytyjskie i polskie oficerki,
on właśnie był bodźcem, dla którego
Polki - i oficerki i szeregowe - pracowa ły
tak gorliwie, zdoby ły się na taki wysiłek,
byleby brytyjski kurs jak najlepiej
skończyć .
Trudności były duże. Squadron °Maar
Margaret Mac .Manua, Komendantka
wing'u szkoleniowego WAAF, w skład .
oli
Przy każdej bytności w polskich dywizjonach lotniczych obserwowa łam pracujące na stacjach WAAF'ki. Szeregowe,
pełniące skromne i ma ło efektowne funkcje
kucharek, ordynansów, czy kelnerek i
pełne godności oficerki. Dziewcz ęta,
które w laboratoriach -wywoływały zdj ęcia
bombardowań wykonanych przez polskich
lotników i te, które po nieprzespanej nocy
czeka ły ich o świcie na lotniskach z
filiżanką gorącej herbaty. Miłe to były
dziewczyny. Sumienne, dok ładne, a
przede wszystkim bardzo życzliwe.
sh
Patrzyłam na WAAF'ki z podziwem.
Staranno ścią swą i oddaniem służbie
zdobywały sobie z dnia na dzie ń coraz
odpowiedzialniejsze stanowiska, coraz
ściślejszą z lotnictwom współpracę. Patrzylara na nie jednak również z zazdro ścią.
Lotnictwo polskie dla nas na emigracji
jest czymś specjalnie drogim i bliskim, a
jednak tę jedyną dostępną dla kobiet codzienną służbę przy polskich dywizjonach - wykonywały cudzoziemki, nie
Palki.
titu
Ins
Przed Air Marshal'em Sir Arthur Barrey'em, olowddeg Technical Training
Group oraz dyrektorka W.A.A.F. Lady Welsh przemaszerowały długie szeregi
kobiet w niebieskich mundurach, z odznakami WAAF'u, i z "Poland" na rękawach.
te
Przypuszczam, że wzrastaj ąca stale
potrzeba personelu raczej ni ż te sentymentalne przesłanki skłoniły władze polskie do decyzji stworzenia na terenie
Wielkiej Brytanii oddzia łów polskiej
Pomocniczej S łużby Lotniczej Kobiet.
Decyzj ę tę powzięto jeszcze w pocz ątkach
roku 1943-go. W czerwcu tegó ż roku
pierwszy oddział, liczący 36 ochotniczek
i przeznaczony na przysz łą kadrę oficersk ą
i podoficerską skierowano na szkolenie do
brytyjskiego WAAF'u. Po przej ściu kursu
rekruckiego ochotniczki pos łane zostały
do szkoły podoficerskiej, nast ępnie zaś ,
po ostatecznej selekcji 12 z nich skierowano do szkoły oficerskiej WAAF'u.
Dzisiaj, w 7 miesięcy później, wchodzi
do służby lotniczej oddzial 160 ochotniczek
Polskiej Pomocniczej S łużby Lotniczej
Kobiet.
iko
Polskie WAAB"ki przed barakiem " Lwów ".
W prawym rogu : w jadalni PSLK
charakterystyczne. Dowodzi ono nie
tylko dumy ze służby w lotnictwie, alo
również istnienia wśród tych pierwszych
polskich ochotniczek do lotnictwa, poczucia przynależności do zespołu, owego
team spirił ", który przecie ż, jest podstawą wykształcenia brytyjskiego, a sięgaj ąc dalej - podstaw ą brytyjskiej sity.
Otóż team spirit jest av dywizjonie PSLK
Pierwsze kroki w tym kierunku zost
już zrobione, bo odchodz ąay do siad'
pierwszy dywizjon PSLK został przez
kolony pod kierunkiem władz WAAR
przez oficerki polskie. One te ż właśnie
7-mio miesięcznej służbie w WAAF'iffi
uzyskaniu potrzebnego przeszkolenia, prl:
wadziły wszystkie wykłady i były cal
wicie za dywizjon odpowiedzialne.
też, w równej mierze, jak samym ochotrI
czkam, należy się uznanie za uzyskali
wyniki
którego wchodziły Polki, opowiada mi o
kursie. A więc, przez pierwsze dwa
tygodnie intensywna nauka j ęzyka angielskiego, którego znajomo ść będzie niezb ędna przy pracy ochotniczek na lotniskach.
Fotem wykłady ogólne o służbie, administacji, wykłady z działu hygieny i
pierwszej pomocy, musztra angielska,
musztra polska. A. przede wszystkim
Już wkrótce pierwsze grupy ochotnica
Polskiej Pomocniczej Służ by Lotnio
Kobietzamelduj ą się nastacj łehlotnioz ych
Wiemy wszyscy, jak krytycznie naog ,
ą się Polacy do swych rodacza}odnsz
zagranicą. Cudzoziemka może być niri
porządnie ubrana, mówi ć głupstwa czj
nieodpowiednio się zachowywać . Pola
nie wolne. To jest zupełnie zrozumiali
Otóż pierwszy w historii Lotnictul
Polskiego dywizjon pomocniczej slu żbt
kobiecej wchodzi do służby tej, doskonal
przygotowanytechnicznie, świadomy
odpowiedzialności ; wchodzi z entu
jazmem i z wiarą, że okaże się pożyte°
nym, że obowiązki swe wykona dobr
w myś l tradycji Polskiego Lotnictwa.
rsk
Któż są te pierwsze polskie ochotniczki
do lotnictwa 1 Gospodyni wiejska z
Polesia. Nauczycielka. żona obywatela
ziemskiego z dwiema córkami.
żona
generale w 'Wojsku Polskim na &odkowyrn Wschodzie. Malarka. Urz ędniczka
biurowa z Warszawy. Dwudziestokilko letnia dziewczyna, która w jesieni 1939
roku przeprowadziła dziesiątki żołnierzy
polskich przez góry do W ęgier. Żona
lotnika. Wdowa po lotniku. Wie śniaczka.
Rozpiętość wieku duża - 18 do 44 lat.
Różne kwalifikacje, ró żne sfery.
W niebieskich; fasowanych mundurach wyglądaj ą jednak zupe łnie ,jednakowo. Maszeruj ący dywizjon można byłoby łatwo
wzi ąć za oddział brytyjskiego WAAF'u.
Zwracaj ą uwagę doskonalą postawą wojskową i schludnym, " porz ądnym '
wygl ądem.
Żadnych opadaj ących na
kolniorza loków czy rozwianych fryzur.
dS
Po defiladzie, któr ą prowadziły oficerki
polskie, odbył się pokaz musztry polskiej
i brytyjskiej, inspekcja pomieszcze ń i
krótkie po żegnanie władz obozu z ochotniczkami. Polska Pomocnicza Służba Lotnicza Kobiet rozpocz ęła swe istnienie.
Polska Pomocnicza S łużba Lotnie
Kobiet pozostanie narazie integrol!
częścia WAAF'u. ; z togo postawia
sprawy Służba, polska niewątpliwie na
skorzystać , nie tylko studiuj ąc d
wiadczenia i przejmuj ąc doskonałą orga
znaj ą Służby brytyjskiej lecz równi
wychowawczo. W przeciwie ństwio
kobiety angielskiej, która o swe rówr
uprawnianie musiała przez lata walca
Polka uzyska ła samodzielność w Woli
Polsce niemal automatycznie. Pozat: —
łaściwie nie potrzebowała laR0 nigdyw
kurować na rynku pracy z m ężczyzną, —
jeżeli problem ten w Polsce istnia ł , to,
każdym razie nie w takim stopniu/
jakim istnieje w Anglii. W rezultacie j(
ona znacznie mi ększa, znacznie mi ś;
agresywna, ale te ż mniej " elficient
pracy, niż Angielka. Przebywanie
Angielkami i współpraca z niemi, od
wiadzialność, jaką Służba na nie nałoży,
Polkom możliwość zdobycia tej apr
ności, nauczy je organizacji i da im wal
bardzo cenne dla pracy w okresie po*
,jennyin w Polsce.
Wyniki są bardzo dobre, jak mi
kilkakrotnie podkre ślały Brytyjki.
160 ochotniczek, początkowo zakwa
wanych jako " GD " - generał cliA
(najniższa kwalifikacji w WAAF'ie), ag:
ńczeniu kursu nic poz jednaprzyko
tata na tym najni ższym szczeblu. Sp
cielna komisja WAAF'u, która przepn%
wadziła końcowe badania klasyfikacyjd
znalazła wśród Polek kandydatki
wszystkie specjalno ści. Będą więc p
dzielone jako kucharki, kelnerki, tel
fonistki, szoferki, urz ędniczki, ra
operatorki, lub też będą pracowały
magazynach uzbrojenia, Niektóre
oficerek już obecnie szkolą się do skiz
specjalnej w dziedzinie fotografii,
pieczeiirirtwa czy na odpowiedzialne stan
wilka oficerów intelligance.
an
Uroczysto ść zakończenia podstawowego
kursu tego właśnie pierwszego Polskiego
Dywizjonu odbyła się na jednej ze stacji
lotniczych w Anglii. Przed Air Marattarem
Sir Arthur Barrey'ern, dowódc ą 2'echnical 21twining &map oraz dyrektorka
W.A.A.F. Lady Welsh przamas żerowaly
długie szeregi kobiet w niebieskich mundurach, 7 odznakami WAAF'u, i z " Poland " na rękawach.
przyzwyczajenia ochotniczek do dyw•
żelaznego rygoru obowi ązuj ąotpliny,do
w WAAFie. Przyzwyczajanie do sami
dyscypliny, najtrudniejsze chyba
wszystkich osiągnięcie.
Halina Tomaszewska.
iM
MINISTERSTWO WYZNA Ń RELIGIJNYCH I O ŚWIECENIA PUBLICZNEGO
VANE-R
Ii■Ada firlso
KRAWIEC I KU Ś NIERZ CZESKI
po lego prsordb40, wyglicla lak nowe. Plaagcns• 1 haatjunay. Plerirgiorgqds7 kr41
4 William Street, Knightsbridge. również w Bournemouth
HOBSON & SONS
Za ło żona 1850
us
(London) Ltd.
Buckingham Palace Mansions, Buckingham Palace Road, London, S.W. I.
zawiadamia o wydaniu podr ęczniku:
Ks. Piotr Nowak
WYPISY
do nauki prawd wiary w kii liceum ogólnokształcącego.
cena 3jstr. 136
Da nabycia w polskich ksicgarniach i kioskach.
MINISTERSTWO WYZNA Ń RELIGIJNYCH I O ŚWIECENIA PUBLICZNEGO
Buckingham Palace Mansions, Buckingham Palace Road, Lodyn, S.W.I
Dostawcy do Royal Military College
zawiadamia o wydaniu podręcznika:
Krawcy cywilni i wojskowi
Umundurowanie Lotnictwa, Marynarki i Wojska
oraz
wszelkiego rodzaju s łuż b J. K. M.
Specjalnok :
St. Pleś niewicz i T. Wojno
CHEMIA
z mineralogi ą i geologią
dla I Kl. liceum ogólnokształcącego, wydział matematyczno-
POLSKIE MUNDURY WOJSKOWE
fizyczny i przyrodniczy.
m
Złote I srebrne dystynkcje oraz ta ś my
także : 16 London Road, Camberley, Surrey
eu
I, 3 & 5 Lexington Street, London, W.I
obok Piccadilly Circus
Telef : GERard 6558 (2 hes)
rana 7,6
str. 488
Do nabycia w polskich ksi ęgarniach i kioskach.
frifkkitai
PISMU 201ENI6IMU POLSKICH GIK POW.
oli
eP
Th
28
"VVINGS "PERIODICAL OF THE
POLISH AIR FORCE
sh
1 MARZEC 1944 r.
Cena 6d
te
titu
Ins
dS
an
eu
us
iM
rsk
iko
m
SKRZYDŁA—WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA
eP
Th
str. 2
Nr.
41∎4
ROZMAITO ŚCI LOTNICZE
ż e niesprawiedliwością dla wł asnego lotnictwa jeat twierdzenie o niedoszkoleniu
niemieckiego personelu lataj ącego. Meldunki bojowe załóg potwierdzaj ą, w dalszym ci ągu, dobry poziom wyszkolenia
załóg nieniieckich. •
Założenia zwycięskiej kampanii powietrznej, przeciw lotnictwu niemieckiemu,
opieraj ą się na wykorzystaniu wy żej
wspomnianych punktów czu łych.
Napę d reakcyjny.
Ujawnienie, z ko ńcem zesz łego roku,
rozwiązania zagadnienia napędu reakcyjflago (jet propulaion.) da ło duko materiału
nego
do plotek, dla niektórych zaś optymistów
ta wiadomość byla papraniu receptą na
zakończenie wojny, tym tajemniczym
apokaliptycznym je ż dżeem. Opis zasady
wynalazku, umieszczony był w zeszłym
roczniku " Skrzydcl", należałoby si ę natomatat zastanowi ć nad korzyściami wojskowymi z wprowadzenia samolotów o
napędzie ręakcyjnym do jednostek bojowych.
Szybkość, wysoki pułap i szybkość
wznoszenia się oto najważniejsze zala ły,
utrzymanie których, szczególnie na wielkiej wysokości, przedstawia ło największa
trudność dla konstruktorów lotniczych.
Szybkość samolotu reakcyjnego mie ści się
w -granicy 500 milfgodz. i ma tendencj ę
wzrastaj ąc ą przy wzrastaniu pu łapu lotu.
Szybkość wznoszenia si ę zaś, leżeć ma
poza możliwościami samolotów o nap ę dzie
dotychczasowym. •
Brak śmigła pozwała na zainstalowanie
niskiego podwozia, co znowu wp łynie na
zrieniejszenio wagi własnej. Wydaje mi
się, że również zagadnienie osłony części
czułych zosta ło poważnie uprosacZone.
Paliwo, zastosowano do nowego silnika
reakcyjnego, należy do niskooktanowej
grupy, jest więc tanie. Brak jest jednak
danych co do zasięgu, cechy szczególnie
ważnej przy samolocie my śliwskim Zasięg zaś zależy od stosunku ilości zabieranego paliwa do zu życia go przy danej
azybko ś ci. Dopóki więc nie zostan ą
ogłoszone odpowiednie danO trudno jes•
przepowiadać do jakiej grapy myśliwców
samolot ten wejdzie.
Z punktu widzenia techniki, wynalazek
ten stanowi krok naprzód o charakterze
rewolucyjnym i napewno. odbije się poważnie na nowoczesnej myśli lotniczej.
Działo 75 mim w lotnictwie.
Zamontowanie w samolocie Mitchell
B-25 (średni bombowiec) dzia ła 75 mpin
wprowadziło do uzbrojenia lotniczego
nową grupę zagadnień - i nowy dział
wiedzy dzialoczyny ". Wydaje si ę, że
omawiane dzie ło stanowi typ stosowany
w broni pancernej, zmiany tycz ą się
tylko podwieszenia armaty na stanowisku
w. samolocie.
Wprowadzenie artylerii lotniczej wprowadzi ć musi zmiany kierowania ogniem
w walce, szczególnie przy taktyce formacyj zamkniętych.
Do obsługi działa potrzeba dwu ludzi.
Zadanie to spełniać musi strzelec samo.
iotowy-artylerzysta i ladowniczy, którym
oli
sh
an
Dziwnie si ę w Wojsku sk łada
dziwnie si ę w wojsku wi ąże każdy z nas by ł w cywilu :
starosta, dziedzic, ksi ąże.
.
us
Baterje dla pojazdów o nap ę dzie elektrycznym i
motorów Diesla oraz dla okr ętów i t.d. S łynne
Prezesów, dyrektorów
jest w dywizjonie kopa
a na lekarstwo nie ma
zwyk łego sobie chlapa.
w świecie z wydajno ś ci i niezawodno ś ci.
Kotwicz.
THE CHLORIDE ELECTRICAL STORAGE CO. LTD.
Grosvenor Gardens House, Grosvenor Gardens, London, S.W.I
Cables' Chloridir, London
m
Ja pan i ty pan i on pan-żeby to piorun trzast
biedne te krowy w Polsce
kto te ż je będzie past ?
eu
Nawet tutaj - Co u liCha
z t ą dziewczyną lipa cicho :
ani Siczna, ani żywa
ani °olkiem nieprawdziwa
nawet mówi ć nie potrafi...
nieeiekawa...zwykly afisz.
DZIWNE
Organizacja lotnictwa arnerykaiiskiego.
Ukazanie się lotnictwa amerykańskiego
na froncie europejskim wyWołuje dużo
nieporozumień, nieporozumień naturalnie
w sensie organizacyjno-technicznym, nawet u większośói krytyków i pisarzy
wojskowych. Powodem tego jest ca łko-
-
iM
*
A w tym szynku, - żebym skis ł
zawsze jest -Przegiezna- miss aż rwie oczy ta pociecha
do ka żdego się ~echa,
każdy pod nią pije drink
i zarabia raa tern szynk.
ZAWSZE TO SAMO
" Kolego lapiclintUrka
cóż to za granda się dzieje
mówi ł pan : będzie pogoda a tu leje i leje "
- " Czego kole ż ka się di'ze?
mówilen : będzie pagoda lecz, czy mówi łem gdzie ?
Straciłbym twarz i posad ę ,
nie bylbym żaden wieszcz.
gdybym mial codzie.A. mówi ć
że c.odzien b ędzie deszcz ''.
-
wita odmienność w podejściu do zamyl
śnie nir organizcyjh,ówe
pokrywanie 1:4, poj ęć organizacyjnych
ich odpowiednikami angielskimi, tyta
wanymi w R.A.F., mimo użycia ty ć
samych słów.
Konstytucyjnie amerykańskie ady abc
jne podzielona są na wojsko i marynarke.
Lotnictwo natomiast wchodzi do ok
tych rodzajów jako cz ęść organiczna,
zachowuj ąc jednak całkowitą autonomia
wewnętrzn ą, a nawet posiadaj ąc zdolną
strategicznej i operacyjnej samodziel
ności. Dlatego też mamy w armio
amerykańskiej lotnictwo ziemne "
ArPoy Air Forms " oraz lotnictwo mo•
alcie " U.S. Noty Air Porces", jaki
całkowicie niezale żne od siebie organ
zmije ró żniąca się systemem zurmilizo
wania„ tz nawet umundurowaniem.
Całość lotnictwa ziemnego podzielona
została na 15 korpusów - " Air Fonio'
z dodaniem numeru kolejnego, jak IM
przykład " 8 " dla europejskiego teatr:
działań wojennych. W skład korpusu
lotniczego wchodzą wszystkie rodzajr
lotnictwa, potrzebne S łużby oraz sztaby
Korpus jest wi ęc całkowicie samodzielnym
lotnictwem zdolnym do samodzielmai
życia i wykonywania wszystkich zada
lotniczych na swym odcinku daitilanin ftoncie. Organizacyjnie korpus dziob sit
na dowództwa poszczególnych rodzajni,
lotnictwa ((Commancls), a wi ęc dowództw,
śliwskie, bombowe, wsparcia i stul my
lotniczych. W sk ład lotnictwa myślni
skiego wchodzi ponadto artyleria pra
ciwlotnicza, balony zaporowe oraz ca łaś
obrony przeciw lotniczej tak czynnej jol
biernej. Lotnictwo wsparcia zawiera Id
sobie samoloty my śliwskie, lekkie
średnia bombowe oraz samoloty łączni
kowa, w ten sposób skupiaj ąc w sobit
całość zagadnień wsparcia lot ['lewa
wojsk naziemnych.
Rozpatrzmy organizacj ę .Irriorykati
skiego korpusu lotniczego, która jw
jednakowa we wszystkich korpusach, ta{
na terenie operacyjnym jak i na toronu
kraju. Na czele znajduje si ę dowl5d.
i sztab. Samoloty bojowe dziel ą się ni
skrzydła, - " Win ę ", które dzielą się a
zgrupowania a " Group ", te zaś na dywiz
jony - " Squadron ''. Warto tutaj mm
czyć , żo skrzydło odpowiada w polskie,
nomenklaturze wojskowej brygadzie, 75
zgrupowanie pułkowi.
Ilościowo na skrzydło przypada od li
w lotnictwie bombowym ciężkim, do
samolotów w lotnictwie my śliwskim. ł)
zgrupowaniu zaś mamy 35 (bombowców
do 80 samolotów (myśliwskich). 11(4
dywizjonów w zgrupowaniu weba si ę a
3 do 4, na dywizjon zaś przypada 8 do
samolotów (ciężkie bombowe - my śliw
skie).
Jeśli chodzi o nazwy poazazególnyel:
typów samolotów, oraz okre ślenie iol
przydatno ści operacyjnej, Amerykanit
stosują specjalny szyfr, składaj ący się :
liter i cyfr, nie uznaj ą natomiast rwa
Spotykaj ąc się więc z nazw ą " Republi,
ąc szyfr, który zreszt ą ni,P-47B"iznaj
jest tajny, odczytujemy nazw ę wytwóiti
przeznaczenie wojskowe, Minier specy
fikezcji wojskowej oraz odmianę tylni
W podanym przypadku marny do czy
niania z samolotem fabryki Ropublio da
zadań pościgowe-myśliwskich, o nument
kodu specyfikacji 47 i modelu (typie
ulepszonym " B ", znanym zreszt ą pa
polic.:ie jako samolot myśliwski " Tbunde:
bolt, ".
Czesław Kier zkowsk
rsk
Na chalupee, aż po szczytwielki napis - ze' sze ćć ,feeł
. że otwarty i w niedziel ę
" Hotel-bar - Różowy jelei• - ".
Jeden stolik, jeden fotel
gdzie otwarty ? jaki hotel ?
jaki jelera ? jaki pink ?toki - sobie zwykly szynk.
Mustang dalekosi ężny.
Współpraca angielsko-amerykańska nad
samolotem Mustang (P-51 13) dala, w
wyniku postrach lotnictwa niemieckiego.
Jest to samolot zamówiony przez R.A.F.
w wytwórni amerykańskiej, na podstawie gotowych specyfikacji, przy zachowaniu jednak istniej ącego na gruncie
amerykańskim jedynego silnika rzędowego typu Allison. Prototyp ten nie
wykazywał szczególnych zalet, mimo że
zadania przeznaczone wykonywa ł dobrze
w lotnictwie współpracy. Po uruchomieniu produkcji silników Medin przez
fabryk@ Packard wyposa żony w ten silnik
Mustang okazal swoj ą klaaę, osiągaj ąc
szybkość maksymalną ponad 400 mil/go-i:1z.
dS
ROZRYWKI
Albeinarle.
Ostatnio zwolniono z listy " tajne "
samolot Armstrong- W h itworth Albernarle,
i to już po dość d ługim użyciu operacyjnym.
Jest to dwusilnikowy samolot, konstrukcji mieszanej stalowo-drewnianej,
pokryciu sklejk ą. Wygląd z boku przypomina sylwetkę Liberator'a• Podwójne
usterzenie ogonowe osadzone jest w ten
sposób, że ster poziomy wraz z przeciwwagą kończy się po zewnętrznej stronie
steru pionowego. Podwozie trzyko łowe,
kolo przednie chowa si ę prawie całkowicie
w nosie kadłuba.
Silniki Bristol Herculea Xl nap ędzaj ą
śmigła o zmiennym skoku, typu Da Havilland hydronaatic nastawne w chor ągieWkę.
Pomyślany jako samolot rozpoznawczobombowy Albemarle posiada grzbietow ą
wie życzkę Boulton-Paul z 4 lam oraz
dużą komorę bombową. Zmiany w podejściu do zagadnienia użycia taktycznego
lotnictwa sprzymierzonych przesun ęły
samolot ten do grupy samolotów transportu wojskowego oraz do zadań holowania szybowców wieloosobowych. Ta
odmiana nie posiada tak ciężkiego uzbrojenia obronnego, pozostawiano jednak
2 karabinow ą wieżyczkę grzbietow ą.
Ciekawy jest sposób rozwiązania metody produkcji serii, przez oddanie poszczególnych zespo łów czy cz ęści poszczególnym wytwórniom, przewa żnie wytwórniom i zakładom przeróbki drzewa i
to bez nadzoru wojskowego podczas
samego procesu wykonywania zamówienia.
te
titu
Ins
FRASZKI
Wyjdziesz z comp'u - nieco wprzód miasto jest • " Wielb łądzi bród " tam nie pytaj o Wiebl ąda
"id się Nerze ? jak wygl ąd« ?
gdzie tu.rzeka ? gdzie tu porł ?
je$i camel ? jaki ford ?
kto tu miasto •idzial gdZieó ?
taka sobie zwykla wied.
z racji ograniczenia ilo ści ludzi na pokładzie by ć musi który ś z pozosta łych
członków zał ogi, najprawdopodobniej
radiotelegrafista.
Do szkolenia na ziemi wprowadzono
specjalny przyrz ąd pomocniczy, zapo życzony z broni pancernej, a zwany " rypa "
od skrótu nazwy marynarskiej "
yawing and pitching apparatus " . Urządzanie to pozwala na uzyskanie na ziemi
warunków panuj ących w locie.
Ku utrapieniu strzelców przybywa
jednak nowy dział wiedzy, opartej na
matematyce - a to dzialoczyny.
Nabytek ten okaza ć się powinien ezeite•golnie skuteczny w dzia łaniach przeciw
żegludze, komunikacji oraz do rozbijania
obetonowanych punktów czułych.
iko
Luftwaffe.
Kłamstwa propagandowe aciebbeLsa o
olbrzymich nalotach niemieckich na Londyn, zmuszaj ą do zastanowienia się nad
przyczyn ą bazczyraio Ści lotnictwa, niemieckiego. Odgłosy prasowe podzielić
się dadzą na niwie grupy, a to :
-•sily lotnictwa niemieckiego rozbite
zostały w nierównej walca z przewa żaj ącymi silami lotnictwa sprzymierzonych,
niemiecki sztab lotni ęzy zachOwuje
-całość rozporządzalną lotnictwa na oczekiwaną ofensywę wiosenną.
Prawda kryje si ę w obu stwierdzeniach.
Lotnictwo niemieckie nie jest ju ż tak
silno, jak było w pierwszej fazie tej
wojny, a równocześnie niemiecki sztab
lotniazy stosuje taktykę oszczędzania
posiadanego lotnictwa.
Odzie leży słabość Lotnictwa niemieckiego Y Wydaje mi si ę, że pod uwago
bra ć można stosunkową ilość samolotów
pierwszej linii, w stosunku do lotnictw
anglo-amerykańskich, mniejszą zdolność
produkcyjn ą silników i płatowców oraz
braki personalne, szczególnie w personelu
ziemnym.
Rosnąca przewaga ilo ściowa sprayMierzonych objawia si ę -w ilości samolotów, rzucanych do walki, w każdej poszczególnej walce powietrznej. Stosunek
ustalił się na trzy do jednego aa korzy ść
lotnictw sprzymierzonych. Pozarala, to
na utrzymanie mniejszego nat ężenia działań lotniczych na śrÓdzieinnomorskini
froncie, a pot ęgowanie nat ężenia z Wysp
Brytyjskich,
Braki sprz ętowe wynikaj ą ze zmniojszania zdolno ści produkcyjnej niemieckiego przemyski lotniczego, spowodowanej bombardowaniem sprzymierzonyal
Plan bombardowa ń wymierzony jest
przede wszystkim W montownie samolotów oraz w caloiStS przemysłu niemieckiego. Może to by ć wynikiem
dawniejszych działań, skutki bowiem
zniszczenia objawiaj ą się dopiero po
upływie paru miesi ęcy, jak równie ż niewykończenia nowych wytwórni lotniczyoh. Z nierówno ści przebiegu krzywej
wytwórczo ści wynika, że nie udało się
Niemcom utrzymanie ci ągiośei produkcyjnej, która podlega wahaniom zale żnie
od wyników i nasilenia bombardowa ń
sprzymierzonych. Tym nie mniej przyj ąć
musimy, że Niemcy rozwiązali zagadnienie bezpieczeństwa swego przelana:ilu
lotniczego, czy to przez wybudowanie
podziemnych fabryk, czy te ż przez przejście na wytwórczość chałupniczą, w skali
przemysłowej.
Trudności personalne objawiaj ą się w
personelu naziemnym, który z chwilą
wysokiego udoskonalenia sprzętu, nie
jest w możności obsłużenia tegoż tak z
braku specjalistów jak równie ż z braku
odpowiedniej ilości uzupełniań. Pewnym
jest jednak, że lotnictwo niemieckie
zdolne jest jeszcze da obs łużenia wszystkich dostępnych samolotów, mo że nie
tak doskonale jak dotychczas, jednak
wystarczaj ąco. Wydaje mi się natomiast,
•
Poczet axla-ndarowy Dyxvazjon-xa przed wotum zawieszonym w Katedrze Wes łani:ns ł erskiej dnia 15.b.ln.
oli
eP
Th
Ze Świ ęta Dywizjonu JYilehskiego
sh
Ins
Od lewej Mi-rvis,t er (»r om, Narodowej. Premier Rzadu, Prewodniczacy Rady Narodowej, Prezydent
Rzcczypospolitej; Naczelny Wódz i Inspektor Polskich ,S'U Powietrznych . —
0..abOżeństwie w Ka łódrż
eshniwsterakiej•
te
titu
dS
an
(Pol ska Wale zaca f dn ia 25.5.1944r • )
eu
us
iM
rsk
iko
m
25 lat walk, wysilkow i pracy
eP
Th
Wystawa lotnictwa polskiego
naników lotniczych, jak przyciski.
plakiety i Lp.
Organizatorzy zadali sobie nie• ą tpliwie wiele trudu sił a Zd9bYei
potrzebnych eksponatów. Nie
uderza wprost ubóstwo zdj ęć
dotyczących lotnictwa naszego w
,akcji: Np. — gablotka Lotnictwa
bombowego zawiera dok ładnie 9 arLys łycznych lecz molo mówiących
fotografii — czyli tyle samo, co 'ablotka zatytu ł owana "Uroczysto ści."
Je żeli si ę weź mie Pod uwag ę, że er gonizatnrzy mieli niewą tpliwie dostę p do wszelkich archiwów fotograficznych, posiadanych przez Lotnio ł wo Polskie w W. Brytanii, to na-
oli
Otwarta w dniu 9 marca li r. pol.s.k.a wystawa lotnicza zorganizowana
zosta ła z okazji niedawnego XXVlecia istnienia Polskiego Lotnictwa, celem jej więc było 'w równej
mierze zaznajomienie zwiedzaj ących
z histori ą. rozwoju nasZego lotnictwa.
jak i 2 jego osiągnięciami w okresie.
obuciami wojoy.
Dzia ł historyezoy obejmuje zdj ęcia
tfeprodukcje si ęgaj ą ce od czasów
pionierskiego latania, poprzez okres
tworzenia lotnictwa, -w roku 1918,
poprzez wojn ę polsko-boiszewicka,---a ż do czasów szczytowego jego rozwoju; w Polsce, w 1939 roku. Widzimy wię c 'zestawy zdj ęć, dotyczą cych
lotnictwa sportowego, _baloniarstwo,
szybownictwa, fotografie prototypów
samolotów mys:liwskich, bombowych
i sporto-wycli polskie." konstrukcji, doskonale opracowan ą mape sieci powietrznej, obs ł ugiwanej przez lotnictwo cywilne:
Przej ście od czasów przedwojennych. do walk lutnictwa polskiego z
baz brytYjskicb; ts wi ęc okres od 1
wrze śnia 1939 r. do czerwca, 1940 r.
obraZujo zaledwie kilka ziljei. prz •
ż nie strzaSkan;...ch czy plOn ących-Wa
samolotów.
Po.davkr w walkach powietrznych z baz brytyjskich obejmuje
szereg grup. .j'alt leK.nictwo my śliwskie, boraboWe., obrona wybrze ży.
Jest również kilka zdj ęć z terenu
Afryki Pó ł nocnej oraz interesujaca
mapa, dotycz ąca pracy naszych lotników w lotnictwie- transportowym,
wykuzujaca zasi•g skrzyde ł polskich
od Kanady i Nm.vej Funiandji do odległej Kalkuty, Niwilbassy czy Cejlonu. Pokazano Lakz<s., szereg zdj ęć
dotycz ących szkolenia .personelu lataj ą cego i ziemnego oraz pracy itlechau !k o.* lotu i czy ł,:h ,
Dzia ł prasy lotniczej polskiej posiadu poza wydawnictwami ukazuj ącynii si ę w Wielki(%j Brytanii uraz
p is in p r z ed wojet
nych, jak " Polsk ą Skrzyoliol.;.t." fotografi ę ca ł ego ntuneru pisma lotniczego Podzietnnej Polski " WZLOT,"
W tym że olziaie dobrym pomys ł em
by ł a wystawienie powi ę kszonych
zdj ęć wycinków pracy brytyjskiej,
oinawiaj ą.cych entuzjast:zuie wyczyny naszYch lotnikóv. , . Na uboczu
Li-ochę. umieszono kilka pi ęknych
próbek wyrobów artystycznych me-
,
swych brytyjskich kolegów. Wazy
scy oni Przyczyniaj ą się nt ężnie i z'
powodzeniem do pora ż ki nieprzyjacie41.
.14i jednak chodzi o przeci ętnego
Bryt -jcz y k a w tym kraju, który lnudobnie, jak ja,• niewiele wiedzia ł o
Polsce przed wojn ą — to s ądzę,
jedna rzecz bardziej ni ż cokolwiek
innego przemówi ł a .do naszej wyobraźni, dała nam zrozumienie ducha
Narodu Polskiego i zaslui3.4a na naszą wieczn ą wdzięcznmi ć i podziw.
By ł o to m ęstwo polskich mYsliwcóW
podczas Bitwy o W. Brytanj ę i ca ł y
czas potem az do chwili obecnej.
Siało
czerwone barwy Polskiego Lutnictwa widzi si ę zawsze i
—
sh
titu
Ins
..1.n;hikdd
te
Bryinjki.
wyst«wic Limlua ej.
.
wsz ę dzie w ogniu walki_ Ponad 200
saMolotów niemieckich zestrzelono
podczas Bitwy o W. Brytani ę, nieco
ponad 600 do .ko ń ca roku ubieg ł ego.
Dzisiaj
!Jutr] icl.W11 Polskie 'liczywiele tysi ę cy ludzi — jest to 0oli ęż.ny wklad jak na naród na wygnaniu.
Ale szanse, obróci ł y się dziś przeciw Niemcom. teraz polskie dywiz,
jony s ą tymi, którzy atakuj ą i ze
swymi lowarzyszami z pmirod
narodów .Sprzym ierzon yeb
miazdza laiftwaffe.
;Pójd ż my oto./rze ć tę wystawe i zapoznać si ę z rezultatami, które rozsł awi ły Lotnictwo Polskie i staiiowi ą dowmły us ług oddanych hojnie
przez 'dzielnych ludzi walcz ących,
tak (laicko od swego krain. nieLylko
woliwA ć swej w łasnej ojczyzny ale
tak ż e ca łego. ś wiata,
,
eu
us
iM
m
-
'
rsk
Na aroczystoki 'otwarcia.
:.A.awy wyg ł osił . przemówienie br-Vyjski
minister lotnictwa, Sir
Sinclair. Ze wz;.,,l ę du
interesuj ą cą. Lreti Ć mowy, drukujemy jej peł ny 1;eks ł •pOlii żej.
Lotnictwo polskie walczy
od
wrzenia 1939 r. kiedy to Niemcy
rotpoczęli swój brutalny
'
i niczem
nie sprowokowany attyk na Polsk ę.
Przewaga by ła wówcza po strunie
lotnictwa niemieckiego. SciYle biorą c wymiota si ę cyfr ą 3,000 samo.lotow niemieckich przeCiWko •00
polskim. Dlatego te ż rozbili oni
polskie lotnictwu i my śleli, że je Zupeł nie •itiszczyli•ale tak Si ę nie
stałe. Lotnictwo polskie jest,. (1.z.ij
znacznie wi ększe i bez porównania
silniejsze niż wtędy.
Napoleon skar ż y ł si ę , że żo łnierz
brytyjski jest tak g ł upi, i ż nie ori>
tuje się kiedy został pobity. Nie
przekonali się, że lotnicy polscy t
pia na podobny defekt. Nie
pogodzić się z kl ęsk ą . Wywędrowali"
z Polski i walczyli we k`roncji, a
potem odnale ź li drogę wiod ą cą do W.
Brytanii.
Ani zalew Polski przez, hordy niemieckie, ani upadek Francji ani
prz ć czucia ró żnych m ądrali, którzy
przepowiadali, że W. Brytania sama
si ę nie ostoi nie os łabily (bielm walki
w ś ród Polaków.
Zastali nas w trudnej sytuacji, gdy
brakowa ło nam pilotów. Ale wielki
m ąż stanu, który stal wtedy im ich
czele, a którego pami ęć będzie zawsze Szanowana tynt kraju, gen.
Sikorski nigdy nie próbowa ł Się z
tego powodu targować. Oni zawierzyll'nam a lny z.awierzylim y im.
Nie mogli ś my zawierzy ć .bardziej
lojalnym i dzielniejszym towarzyszom w tej rozpaczliwej walce, w
która wchodzili śmy---we wspania łej
i decyduj ą cej Bitwie ❑ W. Brytanj ę.
Polskie za ł ogi nios ą teraz wojtN
wgłę b Niemiec w ramach wielkiej
alianckiej ofensywy bombowej. Polacy maj ą też swój udzia ł w
obronie wybrze ża j grają wspaniałą
rol ę w Bitwie o Atlantyk. Ca łkowicie polskie " skrzyd ło"' tworzy cz ęść
jednej .z taktycznych jednostek
R.A.F. u.
Wszystkie te dzielne za ł ogi i dywizjony zdobyty. sobie szacunek
.
iko
Bia ło—czerwone barwy
w ogniu walki
dS
an
sowa się pytanie, czy archiwa te s ą
istotnie dostatecznie zaopatrzone i
:czy przywieziemy olo Polski materia ł
dokolne ntacyjny, obrazuj ą L! y i s I. o ł] i y
wkład i dorobek naszego lutnictwa
N obecnej wojnic.
.Ca ło ć wystawy jest ita wysokim
poziomie artystycznym, Zatiwa ży
to mo żna lak w doborze zdj ęć •jak i w
rozplanowaniu i uj ęciu inaterialu.
Specjalnie efektownym porny s ł e m
by ło umieszczenie \v oknie wystawy
modela cz ęści skrzyd ł a samolotu niemieckiego z napisem, j?.odaj ą.{:yii
ilo ść zestrzele ń _osi ąkinętycli do
chwili obecnej przez lotauctr,vo łlulsk.te, Napisy. ułożone. są dobrze i
umieszczono dyskretnie, szkoda jedynie,
że (przypuszczalnie ze
wzgl ędu na cenztir ę ) nie mo ż na l.mylo
i:aioach wys ławy 1101;;iZa ć wykresów czy zestawów •daj ą cych porów:
nanie wyników Lótoików polskich z
ich kolegami. z innych krojów sprzyoderm,nych.
eP
Th
26 lutego, 1944
DZIENNIK POLSKI ł DZIENNIK ŻOŁNIERZA
Z Księgi Pamiątkowej Dywizjonu Wile ńskiego
O tych, którzy nie zawsze wracaj ą ...
oli
(m. ś w.) Niewielka lampa rzuca
krą g ś wiatła na du żą księgę , rozł ożoną przed nami.. Ksi ęga jest nie
tylko pami ątkowa, ale stanowi ć może
cenny okaz rzadkiej pracy i niebylejakiego wysi łku. Każde•sł owo jest
w niej kaligrafowane, mozolnie wypisane tuszem, rysunki - staroiwi ą.
ezę stokro ć dowód i talentu i pomysłowo ści. Ksi ęga pami ą tkowa DyWizjenu Wileńskiego.
Obok siedzi jeden z pil -otów DYwizjonu por. Jerzy M. i 'jest jakby
konferansjerem jakby mówion ą ibistracja do pisanych sł ów, rysunków i
fotOgrafii. Por. M. zna dzieje swego
dywizjonu i sam ma żę' być typowym
przykł adem słu żby w lotnie tw ie.
Lata ł , Bi ł si ę . Mial ci ężki wypadek,
wskutek którego z łama ł kręgosłup,
doznał in nych ciężkich._ obra że ń i
przele żał pięć miesi ęcy w szpitalu.
Spokojnym, równym giosem komentuje ka żda kartk ę i ka ż dą sylwetkę
• ludzk ą. Nowi beznami ętnie iyzeczowo, jak o rzeczach najdalszych i o
ludziach zupe ł nie riieznanych:
przecie ż chodzi o jego dywizjon i o
jego kolegów, o jego nieraz serdecznych, bliskich przyjació ł .
"CZARNA OPERACJA"
sh
—Kapitan B. zgin ął, zreszt ą nie
jedyny pOdczaS t:zw. u nas "Czarnej
operacji dywizjonu." By ł o to nad
Brestem. Pu łap mieli ś my niski,
ch.mury wisiały niemal nad wod ą .
Dywizjon lecia ł w - wąskiej przestrzeni pomiędzy chmuraini a wod ą, nie
widz ąc nic przed sob ą , ani dokoł a
siebie. Zadanie wypełniliśmy bez
zarzutu, lecz powrót by ł jeszcze garSzy, niż lot nad ć el. W ła śnie wtedy
kpt. B. zderzy ł si ę ze skałą, ponosz ą c
śmierć na miejsca. Ja l ądowałem
niedaleko na ma łym Polu, a potem
ze zdumieniem zobaczy łem, lak tuz
na mój samolot leci sier ż. G. Miejsca
na l ądawan•e drugiej maszyny prawie•ju ż nie bylo, ze strachem obserwowałem co' będzie dalej. Ale szcz ę ście, widocznie, sprwja nieopatrzn yin—s i erz—G-. wyl ądowa ł o par ę
zaledwie metrów sid niego aparatu
— Nie •rnógi ju ż pan sobie znale źć
gor:zego
miejsca—powiedzialem mu
z
■-•vyrzutem. A on. :
—Sądziłem, że nam we dwóch będzie weselej na tym: pustkowiu.
titu
Ins
WE
TRZECH
NA JEDNEGO
te
- Q, widzi pan, to wsPernnienie
z jednego z lotów nad Kanal.
n ął wówczas Finouken, 's łynny as
kanadyjski_ Lecieli ś my na wysokości tysi ąca stóp. A nad nami i z
boku. Peckewifity. Nie widzieli ś my
ich wcale, tylko radip-lecati -in, co
chwilę informowa ł o: ""Na .stule jesteście w śród Focke%-v.ull'ów.. ." By ć
może na stole byle tak, ale u nas
sprawa wygl ądał a ea ł1;owicie ina.-czej.
Pierwszy zacz ął strzela ć Pur. Sz.
W łaś nie Um Mi fotografii, te ż za
nini por. Zbr. i por. Luk. WSzyscy
trzej strzelali do jednego aparatu i
Zestrzelili go na spink ę . Czyje pociski by ł y najbardziej skuteczne, pozostanie, Oczywi ście, tajeinoic ą .
si ę po tym, mówi ąc sobie,
że nie należ y napadać we trzech na
jednego.
że trudne •bylo mówi ć. o walce. DoWodea skrzyd ł a zatem i trzech innych .starych pilotów wcięli nowicjusza pomiędzy siebie i jazdaz
powroteni do Anglii. Cztery nasze
'maszyny, a nad nimi Messerschmidtów! Cokolwiek Za du żo, niepra•da ż ? — za śmia ł si ę porucznik.
Zgodziłem się. w milczeniu. Istotnip, przewaga niemiecka by ła tak
oczywist ą , że rozumia ł em' j ą nawet
i ja, człowiek z ziegli.
—Trzeba by ł o jakoś. się wymigać
A wi ę c uniki, a wiec schodzenie nagłe- w dół , po tym •raptowne skr ęty
i ągi,
do góry. A więc beczki, korkoc
słowem wsZystkie cuda lotniczej akrobacji. Czwórka •lecia ł a
wspaniale. Ka ż dy manewr dowódcy
był powtarzany bezb łę dnie. Pokazowo, ż aden z pilotów Me uchybi ł
ani na wlds, nie poinYli ł si ę sekun. r sc li m id USW - Po .dę . F or !mej a M es e
miMo swej przewagi stawał a si ę coraz bardziej bezradn ą . -Wreszcie.
-vu którymś tam kwadransie Cztery
polskie ma-szyny wyl ądował y na łatnisko.
\vest.ell" Uff..a.le ż 'było go r ą co
nal dowódca skrzydł a i zbli ży ł si ę
do _nowiejusza — Jak że ci si ę , •synku,
podobała ta pierwsza wyprawa?
" No-, zupełnie niezł a." — odpowiedzia ł " nowy " bez wi ększej emocji.
—" Zupe ł nie jak w czasie 'dwiczen."
"A co myślisz O Messerschmid•
•
—
t""i10? " jakich. Mess- •erschmidtach
:k',adnych• Messersehmidtów. nie widzialem.."
—Jakle? — tym razem ja .zdziwileni si ę .
—On ich naprawd ę nie widział,
proszę pana — mówi. porucznik M.,
przewracaj ą c. jakby z namys ł em karty albumu, — Faktem jest, ie• ka żdy
nowy pilot, który odbywa swe pierwsze loty jest tak j•rochloni ę ty sw ą
maszyn ą , tak ogromn:.e wpatrzony w
przyrz ą dy' nawigacyjne i w ogon
swego dowodey, że istotnie niczemu
innemu ju ż • nie ino że po ś wi ęci ć- uwagi. Nic innego Wla ś ciwi ę dla nie.g,o
nie istnieje!
•
dS
an
MASKOTKI
•
Z NARA ŻENIEM W ŁASNEGO
ŻYCIA
•
MESSERSCHM1DTY
-
ULGOWY LOT
Pul4zoika M. nazywamy "Zośk ą ,"
eu
us
A z tym pilotein historia by ła takie bowiem imi ę .nosi jego •narzetrochę komiczna stwierdza mój •z❑ na, któta zosta ł a w Polsce, Perurozniówca, wskazuj ąc na czyj ą ś m ło- cznik M. jest g łęboko przekonanY, że
dą twarz — Pierwszy raz polecia ł wkró łce do niej powróci.
o n na .1.vó • lot bajowy nad Bon— A tu ma pan fotografi ę dwóch
lewie, ale ju ż przy koń cu Kana ł u oficerów, którzy -,rozbili si ę o skały.
opad ła naszą formacj ę czterokrotnie 3- edriego'z nich poi% P. przez kilka dni
silniejsza formacja Messerschmid- nie mo ż na było odnale źć. Dopiero po
łów. Przewaga by ła tak ogromna, pewnym czasie, zupe łnie przypadko—
.
iM
•
" NIEZAUWAŻONE "
.
Porucznik D. walczy ł w Afryce
i taro zgin ął . Mo ż e zechce p ą n przeczyta ć list, wysł any •przez Anglika ,
d-owódc ę dywizjonu do jego matki.
Przypad ł mi w udziale przykry
obowi ązek powiadomienia Pani, ż e
syn Pani porucznik W.D. .dowódca
skrzydł a w mojej eskadrze poniós ł
śmierć.. . Pralne wyrazi ć Pani w
linieniu Własnym i podległych mi
żoł nierzy wyrazy najgl ębsZego
wspó ł czucia.
" Syn Pani otrzyma ł od. swych
kolegów zdrobniale imi ę "-Mike'• i
mimo że tylko przez krótki •czas by ł
czł onkiem mojej eskadry zyskal niezwykła popularno ść i mi łość wśród
wszystkich. Nigdy jeSzcze 'w czasie
mej s ł u ż by w R.A.F. nie mia łem zasżczYtu s ł u ży ć z tak .dzielnym oficerem, jak "Mike " i jego tragedia
wywarła gTę bokie wra żenie nie tylko
na mnie, ale i Im wszystkich oficerach i szeregowych mojej jednostki.
ka ż dy z nas op ł akuje strat ę tego
dzielnego, odważ nego i Przemi ł ego
gen t l r mina.
"Jak ży ł tatki umar ł — w pew ś etrzu, w s łu ż bie Polski i Aliantów' i
dla wolno ś ci. któr ą kocha ł . . . W t e;
.smutnej godzinie k,2itiy z nas my śli
o jego najbli ższych.
Patrz ę w oczy n-iri'icznikowi M. i
jestem pewien;'• że w tej chwili myś limy o tynt samym. 10 'stewach an•ielskiego. ,dowódcy. O śmierci w
s ł u ż bie Pol4i, Aliantów i Wolno ści;
I wiem, że.o,■• 'ainia nas to samo rezgOryczenie:
rsk
-To jest list dowódcy dywizjonu,
przedstawiaj ą cy da •odzn ączenia
Krzyżem Walecznych kilkh szeregowych, którzy w czasie bombardowania lotniska wyci ągnęli z p ł onącego,
hangaru dwie maszyny. Bomby waliły obok'. 'Po żar byt. coraz Wiekszy
i — c...okolwiekby,;my mówili — w takich chwilach ka ż dy nernialny cz ł owiek- jest raczej sk ł onny di) my ślenia ❑ sobie i o sWoiin ratunku.
Jednak szeregowi z personelu
ziemnego zatroskali si ę p.riede
wszystkiem d powierzone swej
opiece maszyny.
Zawsze• mia ł pełno żartów do opowiedzenia, 'a umiał opowiadać , jakrzadko kto.
— Porucznik S.? —zapytuj ę patrZą c na fotografi ę ś miej ącego si ę pilota przy maszynie.
— Niech pan przeczyta jego ' życiorys, to jest próba stylu.
Czytam w 'felietonowym stylu
utrzyman ą krótk ą •autobibgrafi ę .
Dzieje studiów na politechnice gda ń skiej, w szkole nauk politycznych w
Warszawie, w szkole handlowej w
Poznaniu—plynie z tego-wszy Lkiego
jaka ś zamaszysto ść i niefrasobliwo ść
cz ł owieka, który w gruncie rzeczy
nie wielem spraWann tego życia był
skł onny się przejmować . " Na wiosne 1939 roku zestaleni powo ł any na
sześciotygodniowe ć wiczenia-czernią się słowa ż yciory s u_ Na ć v■;iczeMach tych jestem do dzi ś . W An2dii
dorobi łem si ę ż ony i syna. Mam nadziej ę, że raz e m z nimi skończe. te
ć wiczenia."
odaje wyja śniask.onczył
j ąco•pei•ucznik—zginął na Kanale.
W SŁ UŻBIE POLSKI,
ALIANTÓW I WOLNOSCI
iko
— Maskotek mieli ś my kilka. Fotografie przed panem. przedstawiaj ą
trzy, specjalnie popularne. ".Lipa
•byłą Psem o wyj ą tkowym uroku, ale
gdzieś sie•zawieruszy ł a." Feł usiem "
opiekował si ę doktór. " Pigmej."
wykazywał - najwi ęcej przywi ą zania,
i nie bal sig syren alarinowYch. .
NIEDOKOŃ CZONE MICZENIA
—To był bardzo weso ł y' kolega.
wo••znalezieno resztki jego samolotu
w -goraćl_.
—Kapitan G. i major P. zgiftęli w
czasie " tilgorrego lotu." Tak żartobliwie nazywali ś my zazwyczaj loty,
w których brata udział cała starszyzna i które zapowiada ły si ę bardziej
jak przeja żd żka, niż bojowa operacja. Gd czasu tamtego lotu, gdy
ogarnęło na'S 60 Fockewulfow i MesSerschmid łów przestali ś my mówi ć o
lotach " ulgowych." Zbyt wiele
strat' penie śli ś my, aby nie bać si ę w
pr zyszłości zł owrogiej ironii tych
słów.
m
•
eP
Th
AIRCRAFT
TYPE NUMBER
CREW
. iuksi »widz
-)63
oli
7ti.,2
DUTY
Y-rot ee-
UP
DowN
1J. 35
1.
DETALU OF SORTIE OR FLIGI-IT
4t)
of tiKI•rt.er8 ;%ui...n£,-, bac:z tre
. =.14i linowa4.
ss
n
sh
• ..34.4
Y.)913
#/o.
R. 279
010. Firread.
:.2,0avoy 1:4.,tr ni
hon
*1
;1
1 1.2J
- r.
4
"...zonnew
Cad3Ciaiwi
Bim* Section
Ins
V.
;443.r..
I
z.yruuLi.
f
4
Gre...ęli ection ś
titu
Jer4£4.5
10/10. A00
1, 279
( Blue --;•aotion
jerw.ab ł e
te
Y. J970
• -, .
t*
n
ir: Y3nf. r mann .1ó..8
dS
an
iM
rsk
iko
eP
Th
TIME,
A1RCRAFT
TYPE. NUIVIEER
DATE
DETAILS OF SORTIE OR FLIGHT
DUTY
CREW
• • .......... s
DW
k
A
•rr
oli
sh
.........
te
titu
Ins
««««««
RE=NCES.
UP ])~
dS
an
iM
rsk
iko
te
titu
Ins
‚d i CMC)311
sh
0.,J9Qtl0311
oli
ł dd.0i 5C33 li
vd 4 (ItIOA II
eP
Th
dS
an
0258
0258
iM
rsk
iko