Płocka Arena mocy

Transcription

Płocka Arena mocy
RELACJA: I RUNDA DRIFT OPEN 2013 | JAZDA: TOYOTA AE86 UZ1 V8
/ 2013
magaz yn
www.drift-magazyn.pl
a
k
c
o
ł
P
a
n
e
r
A
Przed nami
Zapinamy ręczny » 14
BUDMAT DRIFT SHOW
3. runda Driftingowych Mistrzostw Polski
y
c
mo
egzemplarz bezpłatny
Fot. Łukasz Żuchowski
Nr 2
««
WIDOK Z BOKU
www.drift-magazyn.pl
Z imprezy
na imprezę
W NUMERZE:
AKTUALNOŚCI
BYŁO - MINĘŁO. Relacje z zawodów w kraju
CO NAS CZEKA? Zapowiedzi imprez
4
5
WYDARZENIA
DRIFT OPEN TORUŃ. Inauguracja kolejnego sezonu
6-7
TEMAT NUMERU
II RUNDA DMP. Relacja z kolejnej rundy ekstraklasy
8-11
PREZENTACJE
TOYOTA AE86 V8 KOMPRESSOR. Stara, ale jara
14-15
MODELE RC
RC DRIFT. Modelowa liga dla małych i dużych
FOTOREPORTAŻ
DRIFT OPEN 2013. Inauguracja cyklu w na zdjęciach
Sezon w pełni. Maj i czerwiec to
miesiące wyjątkowo aktywne dla
drifterów i szczególnie interesujące dla kibiców. My również staramy się podążać szlakiem driftingowych eventów. Stąd spora
część stron poświęcona temu,
co w ostatnich tygodniach się
działo i temu, co nas niebawem
czeka. Przed nami jedno z największych tegorocznych wydarzeń, a konkretnie Budmat Drift
Show 2013. Do tego dzisiaj dorzucamy Wam prezentację raczej
rzadkiej jak na polskie warunki
konstrukcji – poważnego projektu pobudowanego na bazie
legendarnej japońskiej maszyny
- Toyoty AE86.
Miłej lektury!
Tomasz Niejadlik
17
18-21
SZKOŁA A-Z
TECHNIKA JAZDY. Lift off, shift lock, power over...
06
22
08
14
TOYOTA AE86 UZ1 V8
Nowoczesny projekt pobudowany na driftowym klasyku
22
ŻAR TORUŃSKIEJ PATELNI
WIELU DO MISTRZOSTWA
STRZAŁ ZE SPRZĘGŁA
I runda Drift Open 2013 w toruńskim MotoParku
Runda DMP w Kielcach i jej
bohaterowie
technika jazdy w kontrolowanym poślizgu.
Na okładce i rozkładówce aktualnego numeru DRIFT Magazynu
przypominamy zdjęcia drifterów
BUDMAT AUTO RB TEAM z ubiegłorocznych zawodów w Płocku.
Kolejna odsłona show pod Orlen
Areną właśnie przed nami. Będzie to jednocześnie trzecia runda tegorocznych Driftingowych
Mistrzostw Polski.
Redakcja:
87-100 Toruń, ul. Olsztyńska 77
[email protected]
www.drift-magazyn.pl
www.facebook.com/Drift-Magazyn
Redaktor Naczelny:
Tomasz Niejadlik
[email protected]
Współpracownicy:
Tomasz Bartkowiak, Tomasz
Tomczyk, Łukasz Żuchowski, Mateusz
Marczykowski, Michał Przybylski.
Wydawca:
Tomasz Niejadlik MEDIA
87-100 Toruń, ul. Olsztyńska 77
[email protected]
mob.: +48 605 58 57 51
Skład DTP:
Fabryka Dobrych Pomysłów
ul. Przy Skarpie 23g/72, 87-100 Toruń
www.fdp.media.pl.
Druk: FORMATOR Sp. z o.o., Toruń,
ul. Grudziądzka 163, tel. 56 652 72 18.
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
Fot. Łukasz Żuchowski
Reklama, marketing:
[email protected]
mob.: +48 605 58 57 51
ZDJĘCIE numeru
Autor: Łukasz Żuchowski
Miejsce: Orlen Arena
Płock
Czas: 2012
«
3
»»
AKTUALNOŚCI. BYŁO - MINĘŁO
KAMIEŃ ŚLĄSKI
OLSZTYN
Fot. Nadesłana
„Ogień” błysnął
w Kamieniu
Tysiące widzów, dziesiątki ultramocnych maszyn, wyścigi równoległe dystansie na 1/8 mili,
pokazy driftingu, blok drift taxi
oraz cały szereg innych atrakcji.
Inauguracyjna runda tegorocznego cyklu Night Power była nie
lada widowiskiem na skalę krajową. Spory udział w tym mieli
członkowie STW Drift Teamu.
Tłumy widzów zgromadzone w
centrum Olsztyna miały okazję
zobaczyć w akcji BMW Marka
Wartałowicza i Nissana Marcina
Carzastego. Drifterzy w trakcie
ulicznych przejazdów zafundowali kibicom nie lada show.
Ponadto, grupa szczęśliwców
wzięła udział w co-drive’ach u
boku kierowców z STW. Team
kierowany przez Adama Fijała,
choć generalnie wyznaje zasadę,
że „prosto jest zbyt prosto”, tym
razem udowodnił, że do rywalizacji w sprincie samochodowym
również ma spore atuty. Szef
zespołu swoim Mercedesem
SLS AMG zaprezentował bardzo
szybkie przejazdy na dystansie
1/8 mili. Niemiecka maszyna
rodem z Affalterbach w trakcie
specjalnych jazd pokazowych
stanęła w szranki ze sportowymi
motocyklami. Do sprintu na prostej stanęły też driftowozy. Całe
wydarzenie zakończyło się późnym wieczorem finałowymi wyścigami uczestników pierwszej
tegorocznej rundy Night Power
Grand Prix.
TORUŃ
Mercedesy upalały na lotnisku i torze
Na odbywający się w dniach
17-19. maja VI Ogólnopolski
Zlot Mercedes-Benz w Toruniu zgodnie z przewidywaniami
zjechały setki aut spod znaku
trójramiennej gwiazdy. Wśród
tłumu uczestników nie zabrakło tych, którzy w szczególny
sposób potrafią wykorzystywać
walory tylnego napędu. Na lotnisku Aeroklubu Pomorskiego
i torze MotoPark pojawiło się
kilka „bokolotów” pobudowanych na bazie aut ze Stuttgartu.
Wzięły one udział w pokazach
driftingu, blokach drift taxi i pokazowej konkurencji Gymkhana
Mercedes Drift Competition.
Swoje przejazdy w ciągu dnia
w sumie zaprezentowało aż
ośmiu kierowców. Jak co roku
do Torunia dotarł rutyniarz Michał Przybylski, do niedawna
jedyny polski drifter rywalizujący w zawodach za kierownicą
Mercedesa. Popularny „Obebo”
aktualnie modyfikuje swojego
CLK55 AMG, na imprezę dojechał więc starym projektem, na
marginesie - którym to przed
laty osiągnął znaczący sukces na
toruńskim lotnisku – W201 190
2.5-16 Turbo. Efektowną jazdą w
Toruniu popisał się też inny kierowca 190-tki – Kajetan Rutyna,
dla którego popołudniowa sesja
w MotoParku była dobrą okazją
do przetarcia przed drugą rundą STW Drift Challenge. Dobre
wrażenie pozostawili po sobie
też Janusz Borkowski (CLK 200K)
oraz Tomasz i Janusz Chrościelewscy (190 V8 5.5 i 190 R6 3.6).
Więcej o driftujących Mercedesach napiszemy już wkrótce.
Fot. Michał Jasiński
Legenda polskiego driftingu
znowu pokazała klasę. Stary
mistrz udowodnił, że mimo niesamowicie mocnej konkurencji,
którą obecnie mamy w naszych
rodzimych w ligach, cały czas
bardzo poważnie trzeba się z
nim liczyć. Wojciech Łubkowski,
człowiek z grona pionierów polskiego driftu, zwyciężył w silnie
obsadzonej, drugiej rundzie tegorocznego SSSuper Drift Cupu,
która odbyła się w dniach 01-02.
czerwca. Rywali miał nie byle jakich, bo do Kamienia Śląskiego
przyjechało kilku zawodników
z krajowej czołówki. Głównym
faworytem w oczach wielu był
Mateusz Włodarczyk. „Włodar”
wcześniej zwyciężył w otwierających sezon zawodach STW
Drift Challenge na Bemowie i
majowej rundzie Driftingowych
Mistrzostw Polski na Torze „Kielce”. W drugiej rundzie SDC wzięli
też udział tacy fachowcy od jazdy bokiem do przodu jak chociażby: Wojciech Goździewicz,
Sławomir Grausam, Maciej Jarkiewicz, Paweł Kalotka czy Sławomir Walter. Nie zabrakło też
„młodych wilków”, takich jak np.
Łukasz Wróblewski czy Kajetan
Rutyna. Obaj wymienieni z bardzo dobrej strony pokazali się w
kwalifikacjach. Byli wśród zaledwie czterech zawodników klasy
Profi, którzy pomyślnie zaliczyli
wszystkie trzy przejazdy. Wróblewski dodatkowo okazał się
sensacyjnym zwycięzcą całych
„kwali”. W zawodach był trzeci!
W finałach wszystkich pogodził
popularny „Ogień”. W klasie Fan
triumfował Maciej Młodkowski.
STW Drift Team pokazał klasę w Olsztynie
Fot. Nadesłana
Fot. Nadesłana
4
»
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
AKTUALNOŚCI. CO NAS CZEKA?
www.drift-magazyn.pl
Czas na Płock!
Oj, będzie się działo!
pionatu. Impreza odbędzie się
już w dniach 22-23. czerwca.
Sobotnie kwalifikacje do TOP32
ruszą około godziny 14.15. W
niedzielę bramy dla publiczności zostaną otwarte o godz. 9.00.
Pół godziny później zacznie się
rozgrzewka. O 10-tej ma ruszyć
rywalizacja w parach. Podczas
zawodów nie zabraknie bloku
drift taxi i sesji autografów. Pojawią się też goście specjalni. W
Płocku będzie można spotkać
m.in. Krzysztofa Hołowczyca. Imprezę pod Orlen Areną poprowadzą Piotr „Ping” Grąbkowski
i Marcin Prokop. Organizatorzy
zapewniają, że atrakcji tego dnia
nie zabraknie. Całość zakończy
się około godziny 18.00.
My z naszym magazynem
również tam będziemy.
Fot. Michał Jasiński / JazdaMiejska.pl
Na tą rundę Driftingowych Mistrzostw Polski czekały tysiące
fanów driftingu nie tylko z Mazowsza. W ubiegłym roku Budmat Drift Show zorganizowany
była z ogromnym rozmachem i
dla wielu był najciekawszą rundą
poprzedniego sezonu. Poprzednia edycja wydarzenia przyciągnęła do Płocka tłumy kibiców
z całej Polski. Mimo niezbyt
sprzyjającej wówczas aury rejon
Orlen Areny przeżył prawdziwe
oblężenie. Do poziomu organizacyjnego dostosowali się też
zawodnicy. Kilkadziesiąt tysięcy
osób obejrzało zmagania stojące na naprawdę kapitalnym, topowym poziomie.
Tegoroczna edycja BUDMAT
Drift Show to jednocześnie trzecia odsłona krajowego czem-
««
Fot. Łukasz Żuchowski
Nad Bałtykiem znów będzie gorąco
Koszalin śmiało można nazwać jedną ze stolic polskiego
driftingu. W miejscowym Motoparku w tym roku zawody
driftingowe będą gościły co
najmniej siedmiokrotnie.
najmłodszy drifter na świecie.
Nowością tegorocznego sezonu jest to, że każda z rund
cyklu będzie dwudniowa. Soboty
przeznaczane są na kwalifikacje,
niedziele – na finałową rywalizację w parach. Zawodnicy kończący którąkolwiek rundę DPB na
miejscu pierwszym bądź drugim
(para finału A), otrzymują prawo
do startu w Driftingowych Mistrzostwach Polski.
Pierwsza odsłona Driftingowego Pucharu Bałtyku 2013 od-
była się w dniach 11-12. maja.
Wzięło w niej udział 27 kierowców w autach spod znaku BMW,
Nissana, Mercedesa i Mazdy.
Ostatecznym triumfatorem okazał się Jarosław Cybulski w E30
3.2. Kolejna runda odbędzie się
już 15-16. czerwca. Wiele wskazuje na to, że frekwencja na starcie będzie jeszcze lepsza niż w
maju. O niepowtarzalny klimat
poza samymi drifterami zadba
też - tradycyjnie z mikrofonem w
ręku - Łukasz „Juby” Ptaszyński.
Fot. Archiwum Motopark
W sierpniu przyjadą tu uczestnicy Drift Open, z kolei aż sześciokrotnie na obiekcie przy
Gnieźnieńskiej potykać się będą
zawodnicy rywalizujący w Driftingowym Pucharze Bałtyku.
Cykl narodził się w 2011 roku.
Właśnie na koszalińskim torze
podczas rund DPB swoje pierwsze szlify w prawdziwej driftingowej rywalizacji zdobyło kilku
znanych młodych drifterów. Wystarczy tu wspomnieć chociażby
byłego zawodnika BMW Świdwin
Drift Team, a obecnie PUZ DT –
Krzysztofa Romanowskiego, który już w tym momencie przebija
się do ścisłej krajowej czołówki.
Tutaj doświadczenie zzdobywał
też Adam Zalewski. „Rubik” to w
dalszym ciągu prawdopodobnie
Ulice Słupska pełne mocy
Fot. Michał Jasiński / JazdaMiejska.pl
Druga runda Night Power 2013
Grand Prix odbędzie się 06. lipca
w Słupsku. To pomorskie miasto
po raz pierwszy będzie gościło
uczestników cyklu organizowanego przez spółkę Racing Logistics. Na tym dużym evencie
motoryzacyjnym tradycyjnie nie
zabraknie wyścigów równoległych z finałami grubo po zmroku, systemów car audio i całeNr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
go szeregu pokazów. Podczas
tegorocznej inauguracji NP w
Olsztynie ogromnym zainteresowaniem publiczności cieszyły się
przejazdy drifterów. Organizatorzy usilnie zabiegają, ażeby specjaliści od jazdy bokami do przodu pojawili się także w Słupsku.
Więcej szczegółów na stronie:
www.nightpower.pl.
«
5
Fot. Tomasz Bartkowiak
Fot. Michał Jasiński
Fot. Tomasz Tomczyk
Fot. Tomasz Tomczyk
»»
WYDARZENIA: DRIFT OPEN TORUŃ 2013
8
»
Fot. Tomasz Bartkowiak
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
www.drift-magazyn.pl
««
Żar na toruńskiej Patelni
Na początku maja do Grodu Kopernika po raz kolejny zawitali uczestnicy cyklu Drift Open.
Inauguracja serii ponownie odbyła się na miejscowym MotoParku i towarzyszyła tradycyjnej
Majówce z BMW. Na Bielańskiej pojawiły się tysiące fanów beemek i driftingu.
Hypki. Popularny „Grzechu” od
samego początku był jednym z
głównych faworytów toruńskich
zawodów. Przed rokiem także
zwyciężył w tym miejscu. Przyznaje, że z racji na siedzibę PUZ
Drift Teamu toruński obiekt zna
dosyć dobrze. Od razu dodaje jednak, że pretendentów do
zwycięstwa było wielu
- Miło mi słyszeć, że niektórzy uważali mnie za faworyta,
jednak takich faworytów było
tutaj całkiem sporo – podkreśla
Grzegorz Hypki. – Tak naprawdę
w dzisiejszym TOP32 było całe
grono znakomitych zawodników i chyba każdy mógł okazać
się zwycięzcą. Ta runda stała na
niewątpliwie bardzo wysokim
poziomie. Zdarzało się, że mocni
kierowcy znani z Driftingowych
Mistrzostw Polski odpadali w
TOP32 i TOP16. Kilku młodych
zawodników pokazało dzisiaj
znakomitą jazdę. Świeża krew
zaczyna dawać nam ostro w
kość. Wystarczy spojrzeć choćby na Piotr Kozłowskiego, który
w zasadzie w zawodach startuje
dopiero po raz drugi, a dzisiaj
zdołał wywalczyć trzecie miejsce.
Faktycznie, jazda wspomnianego „Pitera” była kapitalną,
miłą niespodzianką. Rewelacyjny
w Toruniu Kozłowski startował
autem wypożyczonym od PUZ
Drift Team, opisywaną przez nas
w poprzednim numerze „Zieloną”. W pierwszej parze trafił na
nie byle przeciwnika, bo samego
Bartosza Stolarskiego. BRT ku
zaskoczeniu niemal wszystkich
kibiców ten pojedynek przegrał. „Piter” tego dnia popisywał się bardzo widowiskową i
agresywną jazdą. Goniąc swoich
rywali, dochodził ich niemal na
przysłowiowe żyletki. Wyższość
przeciwnika musiał uznać dopiero w półfinale. Lidera PUZ DT i
Kozłowskiego przedzielił jeszcze
Michał Klasa z D1KRK Drift Team.
TOP4 zamknął Grzegorz Śnios,
który w małym finale przegrał
przez…zbyt długą naprawę swojego auta.
Długi majowy weekend z
pewnością na długo pozostanie
w pamięci licznych fanów motosportu z Kujaw i Pomorza, którzy
już oczekują na przyszłoroczną
rundę Drift Open w MotoParku.
( js, tn)
Fotoreportaż na str. 18-21
re k la m a
Zawodnicy na toruńskim obiekcie stawili się już w piątek, 3.
maja, bowiem właśnie w tym
dniu odbywały się treningi i kwalifikacje do sobotnich zawodów.
Na liście startowej pierwszej
tegorocznej rundy Drift Open
znalazło się aż siedemdziesięciu
specjalistów od jazdy bokiem do
przodu. Tradycyjnie nie zabrakło
uznanych w driftingowym światku nazwisk. Wśród startujących
pojawili się między innymi Grzegorz Hypki z miejscowego PUZ
Drift Teamu, Bartosz Stolarski
oraz Mateusz Włodarczyk.
Sobotnie zawody przebiegały
przy znakomitej pogodzie. Rozgrzany słońcem asfalt zbierał
kolejne kilogramy utylizowanych
opon. Nad słynnym długim zakrętem, pospolicie zwanym Patelnią co chwila unosiły się kłęby
jasnego dymu. Nie brakowało
wielu zaciętych pojedynków,
które również tłumnie zgromadzoną publikę doprowadzały do
stanu wrzenia.
Zwycięzcą inauguracyjnej rundy został wspominany Grzegorz
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
«
7
»»
TEMAT NUMERU: II RUNDA DRIFTINGOWYCH MISTRZOSTW POLSKI
JEDNA KORONA, MISTRZÓW W
Od kwietniowej inauguracji
Driftingo-
wych Mistrzostw Polski na Torze „Poznań”
widać, że ten sezon
może być niezwykle
emocjonujący i mieć
aż kilku faworytów.
Druga runda czempionatu
na
Torze
„Kielce” tylko te spostrzeżenia
potwier-
dziła.
Tekst: Tomasz Niejadlik
Foto: Tomasz Tomczyk
Wszystko wskazuje na to, że
walka o tytuły mistrza i wicemistrzów kraju rozegra się wśród
szerszego grona zawodników niż
miało to miejsce w ostatnich latach. Zdecydowanych faworytów
w tym sezonie nie ma. W tej dosyć szerokiej, co najmniej kilkuosobowej czołówce praktycznie
każdy z każdym może wygrać,
jak i przegrać. O sukcesie zapewne jeszcze nie raz zadecydują nie
tylko wybitne umiejętności, ale
też łut szczęścia. Kto więc jest
w gronie faworytów do korony
króla polskiego driftingu 2013?
Kielecka runda mistrzostw
rozpoczęła się znakomicie dla
Bartosza Stolarskiego. Bardzo
popularny wśród kibiców BRT
zwyciężył w kwalifikacjach do
TOP 32. Kierowca fioletowego
Nissana S14 znakomitą formę
prezentował przez praktycznie cały weekend. Rywalizację
w Miedzianej Górze zakończył
ostatecznie na czwartym miejscu. Potwierdził tym samym, że
nieco mniej udane dla niego zawody Drift Open w Toruniu były
tylko małym wypadkiem przy
pracy.
W walce o końcowy triumf
w mistrzostwach z pewnością
może liczyć się też Grzegorz
Hypki, który od początku sezonu
prezentuje bardzo równą dyspozycję. Po niedawnym triumfie we
wspomnianej powyżej toruńskiej
rundzie Drift Open zawodnik
PUZ Drift Teamu pokazał klasę
także na Torze „Kielce”. Hypki
zarówno w kwalifikacjach, jak i w
finale zawodów był drugi.
Triumfatorem kieleckiej rundy ostatecznie okazał się Mateusz Włodarczyk. „Włodar” w
tym roku znakomite występy
przeplata z ciut mniej udanymi.
Znakomicie rozpoczął sezon,
wygrywając na Bemowie inauguracyjne zawody STW Drift Challenge. Z wyjazdu do Poznania z
pewnością nie może być zadowolony. W Toruniu i Kamieniu
Śląskim prezentował bardzo dobrą jazdę, lecz w obu tych wystę-
www.drift-magazyn.pl
««
WIELU
pach chyba zabrakło odrobiny
szczęścia. Startem w Miedzianej
Górze drifter z efektownego pomarańczowego BMW udowodnił
jednak, że w tegorocznych mistrzostwach może jeszcze sporo
namieszać.
Podium kieleckiej odsłony
czempionatu uzupełnił Jakub
Skomorucha. Po poprzednim sezonie, który w zasadzie odpuścił,
wielu zastanawiało się, czy „Skomo” faktycznie jest jeszcze w stanie wróci do walki o tytuły. Kierowca Skyline’a na Torze „Kielce”
potwierdził, że w dalszym ciągu
jest klasowym, bardzo mocnym
zawodnikiem.
Miejsca 5-8 na zakończenie
majowej rundy DMP zajęli: Sławomir Grausam, Marek Wartałowicz, Marcin Carzasty i Piotr
Więcek. Tym samym wszyscy oni
utrzymali wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej całego cyklu.
W wyścigu po koronę liderem po
„Kielcach” w dalszym ciągu jest
Carzasty.
Kolejna runda DMP odbędzie
się w ramach Budmat Drift Show
w dniach 22-23. przy płockiej
Orlen Arenie.
Nr 2 / 2013 / magazyn DRIFT magazyn
«
9
»»
10 »
TEMAT NUMERU. II RUNDA DRIFTINGOWYCH MISTRZOSTW POLSKI
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
www.drift-magazyn.pl
KLASYFIKACJA INDYWIDUALNA
Lp
M-ce
Imię
Nazwisko
Samochód
Team
««
S-m
1
1
Mateusz
Włodarczyk
PL
BMW E46
BMW Jagiełło
Drift Team
3
100 103
2
2
Grzegorz
Hypki
PL
BMW E30
PUZ Drift Team
10
88
3
3
Jakub
Skomorucha
PL
Nissan R34 Skyline
0,25 78
78,25
4
4
Bartosz
Stolarski
PL
Nissan S14A 200SX
STW Drift Team
12
73
5
5
Sławomir
Grausam
PL
BMW E46 Coupe
BMW Jagiełło
Drift Team
0,25 69
69,25
61
6
6
Marek
Wartałowicz
PL
BMW E21
STW Drift Team
6
61
67
7
7
Marcin
Carzasty
PL
Nissan S14
STW Drift Team
3
61
64
8
8
Piotr
Więcek
PL
Nissan S14A
BudMat Auto
RB Team
1
61
62
9
8
Marcin
Mospinek
PL
BMW E30
PUZ Drift Team
8
54
62
10
10
Piotr
Jankowski
PL
Nissan S13
Drifters.pl
2
54
56
11
10
Michał
Wojtan
PL
BMW E30
MGarage
Drift Team
2
54
56
12
13
Maciej
Bochenek
PL
Nissan S13 200SX
BudMat Auto
RB Team
1
54
55
13
13
Kornel
Prus
PL
BMW M3 E46
1
54
55
14
15
Niels
Becker
DK
Toyota JZX90
0,5
54
54,5
15
15
Tomasz
Chwastek
PL
Nissan S14A
0,5
54
54,5
16
15
Dominik
Kaczmarek
PL
BMW M3 E92
0,5
54
54,5
17
17
Krzysztof
Romanowski
PL
BMW E30
PUZ Drift Team
4
24
28
18
17
Dawid
Karkosik
PL
Nissan S15
BudMat Auto
RB Team
4
24
28
19
19
Paweł
Trela
PL
Opel GT
Team Trela
2
24
26
20
19
Maciej
Wodziński
PL
Nissan PS13
Drifters.pl
2
24
26
PUZ Drift Team
1
24
25
0,5
24
24,5
21
20
Marcin
Skwierczyński
PL
BMW M3 E30
22
21
Jakub
Przygoński
PL
Toyota GT86
23
21
Wojciech
Goździewicz
PL
BMW 350 GTR
BMW Jagiełło
Drift Team
0,5
24
24,5
24
21
Maciej
Jarkiewicz
PL
BMW E46 Coupe
BMW Jagiełło
Drift Team
0,5
24
24,5
25
21
Grzegorz
Śnios
PL
BMW E30
MGarage
Drift Team
0,5
24
24,5
26
21
Adrian
Pękała
PL
BMW E30
MGarage
Drift Team
0,5
24
24,5
27
27
Marcin
Wittchen
PL
Nissan S14,5
28
27
Artur
Opiela
PL
Nissan S14A
29
27
Karolina
Pilarczyk
PL
30
27
Wiesław
Surowiec
PL
31
27
Mateusz
Fijał
PL
BMW Z3
32
27
Paweł
Beloński
PL
32
26
Adam
Zalewski
PL
0,25 24
24,25
0,25 24
24,25
Nissan S14A
0,25 24
24,25
BMW E30
0,25 24
24,25
STW Drift Team
0,25 24
24,25
Nissan S14A
STW Drift Team
0,25 24
24,25
BMW E30
STW Drift Team
0,25 24
24,25
BudMat
Auto RB Team
KLASYFIKACJA ZESPOŁOWA
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
98
Pozycja
Team
Punkty
1
BMW Jagiełło Drift Team
172,25
2
PUZ Drift Team
160,00
3
STW Drift Team
140,00
4
BudMat Auto RB Team
117,00
5
Drifters.pl
82,00
6
MGarage Drift Team
80,50
7
Team Trela
26,00
« 11
»»
10 »
WYDARZENIA. MOTO-TOR 2010, STS TUNING SHOW
JazdaMiejska magazyn . Nr 1 . październik 2010
««
Fot. Tomasz Bartkowiak
www.jazdamiejska.pl
Nr 1 . październik 2010 . magazyn JazdaMiejska
«
»»
PREZENTACJE. TOYOTA AE86 V8 KOMPRESSOR
Fot. Tomasz Bartkowiak
Legenda stara, ale jara
Pomysłodawcą i wykonawcą projektu szarej Hachiroku Projekt 86 zwanej „prawą” jest Paweł
Bednarczyk. Drifter z Bielska Białej, który w sezonie 2012 występował w zbudowanej przez
siebie AE 86 w wersji Turbo, postanowił pójść o krok dalej i stworzyć projekt, którego modyfikacje mechaniczne pozwolą w roku 2013 mierzyć siły z driftową czołówką Polski.
ły gabarytami skrzyni biegów,
dwukrotnie
przekraczającymi
seryjny podzespół. Pochodząca
z Nissana 350 Z 6-stopniowa
przekładnia zmieściła się w AE
poprzez kompletne rozbudowanie tunelu a jej zaadoptowanie
do silnika możliwe było przez zastosowanie wykonanej na zamówienie flanszy. Obecnie skrzynia
biegów współpracuje z mostem
pochodzącym z VOLVO 740 a
moc przenoszona jest na napędy poprzez 4 tarczowe sprzęgło.
Takie rozwiązanie nie gwarantuje
jednak odpowiedniej wytrzymałości. Konstruktorzy mają tego
świadmomość i już trwają prace
nad zaadoptowaniem mostu z
Toyoty Hilux lub Forda Mustanga. (tekst: Team Projekt 86)
Fot. Jakub Gadziacki
i ustawienie ciśnienia ładowania
kompresora na bezpieczne 350
KM a moment na 400 Nm. Jeszcze w tym sezonie silnik zostanie
doprężony i otrzyma chłodnicę
kompresora przez co możliwe
będzie znaczne podniesienie
jego parametrów.
Zainstalowanie lekkiego (bazowo 180kg) aczkolwiek dużego
silnika V8 w małej AE, wymagało
zmiany konstrukcji nadwozia i
przesunięcia ściany grodziowej
do środka kabiny oraz wykonania lekkiej rurkowej konstrukcji
sanek. Dodatkowo w celu zapewnienia większej sztywności
samochodu silnik zawieszony
został na uniballach. Kolejne
modyfikacje płyty podłogowej
samochodu wymuszone zosta-
charskie szły pełną parą ekipa
Projekt 86 udała się do Wielkiej
Brytanii, gdzie trafił się doskonały egzemplarz dawcy silnika
- Toyota Celsior. Po zakupie limuzyny z udokumentowanym
przebiegiem 130 tyś km i przewiezieniu do kraju rozpoczęły się
prace nad swapem silnika 1UZ
FE V8 o pojemności 4.0. Jednak
zanim serce Celsiora trafiło do
Hachiroku jego bazowa moc
niespełna 260 KM podniesiona została poprzez założenie
kompresora EATON oraz customowego układu wydechowego
budowarajdowek.pl o średnicy
3” zakończonego 1 przelotową
puszką. Moc silnika ustawiona
została poprzez napisanie odpowiedniego programu sterownika
Fot. Bartosz Bławat
Wybór bazy do budowy driftowozu był prosty jak skojarzenie
nazwy Teamu Projekt 86 z modelem samochodu którym startują
zawodnicy. Do skonstruowania
„prawej” wykorzystany został
egzemplarz Corolli AE 86 z roku
1986, który w październiku 2012
roku dosłownie wygrzebany został z podwrocławskiej stodoły.
Nadwozie tuż po zakupie trafiło
do Ireco Motorsport gdzie przygotowano rozbudowaną chromo-molibdenową klatkę bezpieczeństwa. Zaraz po tym zabiegu,
Toyota trafiła w ręce Janusza
Cieślara z budowarajdowek.pl,
który zrealizował wszystkie prace związane z odchudzaniem i
wzmacnianiem konstrukcji nadwozia. Podczas gdy roboty bla-
14 »
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
Nadwozie
Toyota Corolla AE 86 1986 r.
Modyfikacja – maksymalnie odchudzone nadwozie, wyspawane, wzmocnione rozbudowaną klatka bezpieczeństwa z
zastrzałami do kielichów – Ireco Motorsport.
Wzmocnione kielichy, przesunięta ściana grodziowa, przebudowany tunel skrzyni biegów, Wspawane mocowania foteli
– budowrajdowek.pl
Body
Custom z lekkich materiałów – błotniki przód, tył, maska, klapa, drzwi, szyby – poliwęglan zaprojektowane Przez Projekt
86. Zderzak tył Custom Projekt 86, Zderzak przedni Toyota AE
86. światła Toyota AE 86.Wkrótce lotka Rocket Bunny.
Zawieszenie
Amortyzatory T3 z regulacją, sprężyny Eibach. Wahacze –
Custom Projekt 86
Hamulce
Zaciski, tarcze i klocki przód AP Racing z Forda Fiesta R2 z
Pucharu Świata. Tył: zaciski i tarcze Volvo 740. Hamulec ręczny
pompa Willwod. Hamulec nożny – Pedalbox + 2 pompy
Willwod
Koła
Rota Grid 16” i 17”. Opony przód Federal, Tył zmienne w
zależności od warunków.
Silnik
1 UZ-FE 4.0 V8 bazowo – Toyota Celsior. Kompressor EATON
N90. Sterownik i program stworzony na zamówienie Projekt
86. Układ dolotowy Custom + filtr stożkowy Green. Układ
wydechowy custom budowarajdowek.pl, stal nierdzewna 3”
zakończona przelotową puszką. Zawieszenie silnika - rurkowa kołyska na unnibalach – budowarajdowek.pl
Chłodzenie
Chłodnica MISHIMOTO + wiartaki wyciągające. Zabudowana
komora silnika z wylotem na masce.
Skrzynia
Przekładnia Nissan 350 Z 6-biegowa, współpracująca z 3
tarczowym sprzęgłem
Napęd
Most z Volvo 740 przełożenie 3:54.
Docelowo most Camaro 3:34
Wnętrze
Wyświetlacz Dash _ Data Reader + GPS, Fotele Sparco Ergo,
Pasy Sparco 6 punktowe 2/3”, kierownica Nardi Torino,
pedalbox, system gaśniczy Sparco, wyłącznik prądu OMP.
Karbonowe wykończenia drzwi.
Paliwo
Bezpieczny zbiornik paliwa ATL 30 L zabudowany w bagażniku. Pompy i złącza Facet..
Osiągi
Moc obecnie 370 KM / 470 Nm.
Docelowo 420 KM i ok 550 NM po zastosowaniu układu
chłodzenia kompresora.
Waga: 980 Kg
Przyspieszenie i prędkość max – jeszcze nie zmierzone.
re k l am a
Fot. Jakub Gadziacki
DANE TECHNICZNE - TOYOTA AE86 V8 KOMPRESSOR
««
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
« 15
»»
PREZENTACJE. NISSAN SKYLINE
Dolot do mocy
Szukasz sposobów na dodanie
„poweru” swojej maszynie. Zrobiłeś już sporo przeróbek, ale
stado koni pod maską Twojego
auta jest jeszcze dla Ciebie zbyt
małe. A zainwestowałeś już w
porządny układ dolotowy?
Nie wszyscy zdają sobie sprawę
z tego, jak duże znaczenie może
mieć fachowa modyfikacja dolotu. Szukając potwierdzenia tej
tezy warto zapoznać się z ofertą topowych producentów tego
typu układów takich jak np. AFE.
AFE (skrót od Advanced FLOW
Engineering) to firma z Californii. Ten amerykański producent
wyspecjalizował się w produkcji
i projektowaniu układów dolotowych zimnego powietrza do
silnika, układów wydechowych,
komputerów do strojenia silników, akcesoriów do układów
dolotowych. Produkty AFE kierowane są zwłaszcza do takich marek jak BMW i Jeep oraz szeregu
amerykańskich trucków (silniki
benzynowe i diesla) ,a także grupy japońskich kompaktów.
Polowanie na konie mechaniczne warto rozpocząć od
pierwszego etapu przeróbek
dolotu, co zaowocuje szybkim
wzrostem mocy i maksymalnego
momentu obrotowego. Wytrzymała osłona termiczna zakładana na fabryczną obudowę filtra
powietrza chroni (można go
bezpiecznie myć i używać ponownie), co pozwala zwiększyć
ilość powietrza przepływającego
przez fabryczny układ dolotowy.
Z pozostałych akcesoriów warto
wymienić 3-stopniowy adapter
zwiększający prędkość przepływu powietrza oraz wykonaną z
aluminium i malowaną proszkowo na czarno termoizolacyjną
rurę, która łączy się z fabrycznymi przewodami prowadzącymi
powietrze. Wystarczy piętnaście
minut, by przeistoczyć swoje cywilne, auto do jazdy po ulicach w
20 »
maszynę o bardziej sportowym
zacięciu.
Podkładki, sterowniki…
Podkładka przepustnicy AFE
Silver Bullet jest wytwarzana z wytrzymałego aluminium
T-6061, a spiralne karbowania
tworzą odpowiednie zawirowania, gdy powietrze dostaje się do
komory spalania, optymalizując
proces jego spalania. Wtryskiwane paliwo jest rozbijane w
delikatną mgiełkę, dzięki czemu
spalanie jest bardziej równomierne, a auto zyskuje więcej
mocy, wyższy moment obrotowy
i czulej reaguje na dodanie gazu.
Sterownik AFE POWER stworzony do współpracy z niefabrycznymi częściami tuningowymi. Nowy Scorcher oferowany
przez aFe Power świetnie współgra z pozostałymi akcesoriami z
naszej oferty: układami dolotowymi powietrza, układami wydechowymi i kolektorami dolotowymi. Został zaprogramowany
tak, by zapewniać jak najlepsze
osiągi w pełnym zakresie obrotów silnika. Generuje nawet 5070 KM dodatkowej mocy i 30-80
Nm maksymalnego momentu
obrotowego. Dzięki współpracy
z firmą Superchips, aFe stworzyło
oryginalne nastawy, pozwalając
wykrzesać z silnika całą dostępną moc bez jego przeciążania.
Niewielkich rozmiarów podręczny sterownik oferuje liczne
nastawy, które można zmieniać
w zależności od zapotrzebowania (wysokie osiągi, długa trasa,
holowanie przyczepy itp.). Zrozumiałe wskazówki i podpowiedzi sprawiają, że jest to jeden z
najprostszych w obsłudze produktów tego typu, a zwiększanie
mocy i poprawianie właściwości
jezdnych auta przy jego pomocy
to czysta przyjemność.
(oprac. na podst. informacji
prasowej AFEPower Polska)
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
TESTY I PREZENTACJE. FIAT BRAVO 2.0 160KM MULTIJET
www.jazdamiejska.pl
www.drift-magazyn.pl
««
MODELOWA LIGA TEŻ DAJE RADĘ
Pasjonaci zdalnie sterowanych
modeli driftowozów też mają
swoją ligę. Co ciekawe, przyjeżdżają na nią również znane postacie „dużego” driftingu.
śla Mateusz Karczykowski. - To
rzuca cień nadziei, że idziemy
w dobrym kierunku. Staramy się
poprawiać z rundy na rundę, aby
nie było obsuwy czasowej, złego
sędziowania, itd. W Warszawie w
rolę sędziego wcieli się Karolina
Pilarczyk oraz człowiek w świecie
RC Driftu znany jako „SNOW”.
Jest to osoba, którą dla RC driftu w PL robi bardzo dużo. On
jako pierwszy otworzył RC Drift
Park. Chodź to niby odległy czas,
myślami jestem już przy trzeciej
rundzie, która zostanie rozegrana w Bydgoszczy, konkretnie w
dniach 14-15. września podczas
STS Bydgoszcz. Jest to runda,
która ma zaskoczyć projektem
toru. Pomysł jest, aby rozłożyć
matę o powierzchni sześćdziesięciu metrów kwadratowych,
na której zostanie rozlokowana
„Fabryka Valvoline”, czyli rury,
beczki, magazyny, kontenery możemy sobie na to pozwolić
ponieważ właśnie z Bydgoszczy
pochodzi grupa Dragon Customs, która odpowiada za wiele
projektów, które przygotowywane są na każde zawody i pokazy,
w których bierzemy udział. Finał
zostanie rozegrany w Poznaniu
podczas Targów Hobby 2013 w
październiku. Uważam, że jest to
idealne miejsce na taką imprezę
ponieważ RC Drift jest bardzo
efektowny. Światła, tuning karoserii, super jazda sprawia, że buduje się napięcie - a nasze hobby
wciąż jest niszowe wśród innych
dziedzin RC. Najwyższy czas to
zmienić.
(mm, tn)
Fot. Nadesłane / Valvoline RC Drift Cup
Valvoline RC Drift Cup 2013, to
jedna jedyna w Polsce seria driftingowa dla modeli RC, która
ruszyła dopiero w tym roku, a już
cieszy się naprawdę dużym zainteresowaniem. Mateusz Marczykowski, organizator zawodów,
mówi, że pomysł narodził się już
w minionym sezonie.
- Zorganizowałem jedną rundę w Bydgoszczy, zainteresowanie było spore, opinia dobra,
więc podjąłem rozmowę z Valvoline o sponsorowaniu takich zawodów i udało się – mówi Mateusz. – W tym sezonie zaczęliśmy
w kwietniu w Szczecinie. Przyjechało dwudziestu zawodników,
co jak na taką lokalizację było
naprawdę dobrym wynikiem.
Zawody rozegraliśmy podczas
Szczecińskiego
MotoShow.
Miesiąc po imprezie KURCZOKWORKS wrzucił do sieci filmik,
który w zaledwie siedem dni
zanotował osiem tysięcy wyświetleń, co było bardzo dobrym
wynikiem.
Ideą organizatorów jest, ażeby na każde zawody zapraszać
zawodnika znanego z Driftingowych Mistrzostw Polski. Gościem
specjalnym pierwszej rundy ligi
był Adam Zalewski. Druga odsłona cyklu odbędzie się w warszawskim Blue City.
- Już dziś wiemy, że przyjedzie
na nią 32 zawodników – podkre-
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
« 17
»»
18 »
FOTOREPORTAŻ. I RUNDA DRIFT OPEN TORUŃ
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
www.drift-magazyn.pl
I runda Drift Open,
Motopark Toruń
3-4.05.2013
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
««
Autorzy zdjęć:
- Tomasz Bartkowiak
- Tomasz Tomczyk
- Michał Jasiński
« 19
»»
20 »
FOTOREPORTAŻ. I RUNDA DRIFT OPEN TORUŃ
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
www.drift-magazyn.pl
««
KONKURS ROZSTRZYGNIĘTY!
Dwie pary dziecięcych rąk + nasza magiczna kula zawierająca prawie
trzysta niedużych kartek, dały rozstrzygnięcie. Tym samym cztery
osoby spośród wszystkich tych, którzy dotychczas polubili nasz profil
na FB, otrzymują ciuszki z kolekcji DRIFT ATTACK, ufundowane przez
firmę SHIFT-R.
re k lam a
Szczęśliwcy to:
- Adam Kepa (bluza, kolor czarny);
- Piotr Ciach (T-shirt, kolor czarny);
- Tomasz Tomczyk (T-shirt, kolor biały);
- Tomasz Kołodziejski (T-shirt, kolor szary).
Wszystkie rozlosowane ubrania są w
rozmiarze L. Zwycięzcy będą mogli
odebrać je od nas m.in. podczas 2. rundy
STW Drift Challenge (9. czerwca, Toruń)
i 3. rundy Driftingowych Mistrzostw Polski (23. czerwca, Płock).
Tym, którzy nie będą mogli spotkać się z nami osobiście, wyślemy
je pocztą lub przesyłką kurierską. Wszystkich szczęśliwców póki co
prosimy o uprzedni kontakt drogą mailową (redakcja@drift-magazyn.
pl) lub poprzez wiadomości na FB.
Gratulujemy!
Już za kilka tygodni prawdopodobnie kolejne tego typu losowanie!
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
« 21
»»
SZKOŁA A-Z. TECHNIKUM DRIFTU STOSOWANEGO
Strzel sobie ze sprzęgła
waniu ciężkiej nadsterowności
poprzez dynamiczne i maksymalne wciśnięcie pedału gazu
podczas przechodzenia przejeżdżania przez zakręt. Do tej
techniki potrzebny jest spory
zapas mocy. Tej, jak wiadomo, w
wielu polskich driftowozach jest
w tej chwili naprawdę pod dostatkiem.
Clutch kick – po polsku po
prostu strzał ze sprzęgła. W
trakcie jazdy po łuku na chwilę
wciskamy sprzęgło, żeby w pewnym momencie energicznie je
odpuścić. Efektem jest wspominany „strzał” i dosyć nagła utrata
przyczepności.
Shift lock – kolejna technika
bazująca na wykorzystywaniu
sprzęgła do inicjowania poślizgu. Przed zakrętem kierowca
wciska lewy pedał, zmniejsza
obroty silnika. Do tego często
dochodzi redukcja na niższy
bieg. Przy przejeżdżaniu za-
krętu sprzęgło jest w pewnym
momencie odpuszczane. Efekt?
Mamy uczucie, jakby ktoś na
chwilę zaciągnął w naszym aucie
hamulec ręczny. Aktualnie raczej
rzadko stosowana. Jeśli już to
głównie w przypadku aut o nieco mniejszych mocach i do tego
na śliskich nawierzchniach.
W kolejnym numerze opiszemy long slide drift, dirt drop drift, tak zwany jump drift i techniki
front wheel drive drift.
re k la m a
W maju opisaliśmy cztery techniki bazujące głównie na użyciu
hamulca ręcznego i konwencjonalnych hamulców oraz korzystaniu z praw fizyki dzięki dobremu wyczuciu balansu auta i
kierownicy. Przypomnijmy, były
to: e-brake drift (emergency brake drift, side), braking drift, feint i swaying drift (manji, choku
dori). W dzisiejszym odcinku lift
off drift, clutch kick, shift lock i
power over. A więc do dzieła!
Lift off drift (kensei, race drift)
– technika stosowana przy dosyć
dużych prędkościach i raczej łagodnych łukach. Podczas wchodzenia w zakręt kierowca na
moment odpuszcza gaz, co wywołuje lekką nadsterowność. Poślizg utrzymywany jest poprzez
kontrę kierownicą i stosowne
operowanie gazem. Do lift off
driftu wskazany jest neutralnie
wyważony samochód i dobre
wyczucie auta.
Power over – według wielu
fanów driftingu, zwłaszcza tych
ze Stanów Zjednoczonych i Europy, najbardziej widowiskowa
technika jazdy w poślizgu. Aktualnie bardzo popularna także
w Polsce. Bazuje na spowodo-
Fot. Tomasz Bartkowiak
Kontynuujemy opis podstawowych technik jazdy w uślizgu. W dzisiejszym numerze
pooperujemy trochę sprzęgłem i gazem.
22 »
Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn
www.drift-magazyn.pl
Nr 1 / 2013 / DRIFT magazyn
««
« 23
»»
20 »
TESTY I PREZENTACJE. FIAT BRAVO 2.0 160KM MULTIJET
JazdaMiejska magazyn . Nr 1 . październik 2010