Ginekol Pol. 2011, 82, © P olskie T owarzystwo G inekologiczne 2
Transcription
Ginekol Pol. 2011, 82, © P olskie T owarzystwo G inekologiczne 2
2 Ginekol Pol. 2011, 82, LUTY /2011 PL ISSN 0017-0011 Volume 82 Ginekol Pol 2011 (2) 81-160 Indexed in: MEDLINE / Index Medicus / Pub Med / Index Copernicus / Journal Citation Reports / Science Citation Index Expanded / KBN www.ginekolpol.com Aktualna punktacja: IC – 9,00; MNiSW – 6,00 © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 79 Ginekol Pol. 2011, 82, NOWE ZAL Grupy EksECENIA p w sprawieertów suplemen tacji DHA* ...to co najlepsze z Omega-3 Produkty posiadają rekomendacje: Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego Produkty Omegamed® posiadają pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka *Stanowisko Grupy Ekspertów w sprawie suplementacji kwasu dokozaheksaenowego i innych kwasów tłuszczowych omega-3 w populacji kobiet ciężarnych, karmiących piersią oraz niemowląt i dzieci do lat 3. Standardy Medyczne, suplement; nr 40, tom 11; 2010. 80 www.omegamed.pl Nr 2/2011 Dietetyczny środek spożywczy specjalnego przeznaczenia medycznego. Ważna informacja: Produkt przyjmowany pod nadzorem lekarza. Informacja o produkcie OMEGAMED® PREGNA 500 01/2011 Codzienna podaż zalecanej dawki czystego DHA 500 mg dla kobiet w ciąży i matek karmiących Ginekol Pol. 2011, 82, 81 PL ISSN 0017-0011 Volume 82 Ginekol Pol 2011 (2) 81-160 2 Komitet Naukowy _Scientific Committee Leszek Bablok WΠodzimierz Baranowski Antoni Basta WiesΠawa Bednarek Mariusz Bidziƒski Andrzej Bieƒkiewicz Katarzyna Borszewska-Kornacka Jacek Bràzert Grzegorz H. Br´borowicz Bogdan Chazan Ryszard Czajka Romuald D´bski Krzysztof Drews Mariusz Dubiel Antoni Duleba (USA) Soldano Ferrone (USA) Micha∏ Gaca Diane Harper (USA) Grzegorz Jakiel Artur Jakimiuk Maciej Jóêwik Agata Karowicz-Biliƒska Grzegorz Krasomski Witold K´dzia Jan Kornafel Jan Kotarski Urszula Kowalska-Koprek Józef Krzysiek Marek Kulikowski RafaΠ Kurzawa Zbigniew Kwias Bo˝ena Leszczyƒska-Gorzelak Andrzej Malarewicz Andrzej Malinowski Tomasz Niemiec Komitet Honorowy _Honorary Committee Romuald Biczysko Adam Cekaƒski Janusz Emerich Martin Gillieson (USA) Jerzy Jakowicki Stefan Jaworski MichaΠ Jóêwik Rudolf Klimek CzesΠaw KΠyszejko Jadwiga Kuczyƒska-Siciƒska ZdzisΠaw Maciejewski Longin Marianowski Anita Olejek Jan Oleszczuk Tomasz Opala PrzemysΠaw Oszukowski Tomasz Paszkowski Leszek Pawelczyk Tomasz Pertyƒski Ryszard Por´ba Krzysztof Preis LechosΠaw Putowski StanisΠaw Radowicki Jerzy Radwan Tomasz Rechberger Izabella Rzepka-Górska Alfred Reroƒ Stefan Sajdak Andrzej Semczuk Agnieszka Seremak-Mrozikiewicz Jerzy Sikora Andrzej Skr´t Jana Skrzypczak Violetta Skrzypulec Krzysztof Sodowski Jacek Suzin Krzysztof Szaflik Krzysztof SzyΠΠo Andrzej Tykarski Jan Urban MirosΠaw WielgoÊ Bogna Wierusz-Wysocka Jan Wilczyƒski Andrzej Witek Theresa Whiteside (USA) SΠawomir WoΠczyƒski Henryk Wysocki Jacek Wysocki Maciej Zabel Mariusz Zimmer Jerzy Mielnik El˝bieta Ronin-Walknowska StanisΠaw Ró˝ewicki Marian Semczuk Piotr SkaΠba Zbigniew SΠomko Marian Szamatowicz Marian Szpakowski WiesΠaw Szymaƒski Henk C.S. Wallenburg (Holandia) Alina Warenik-Szymankiewicz Edmund Waszyƒski Janusz Woytoƒ Witold Woêniak © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne LUTY /2011 Redaktor Naczelny _Editor in Chief prof. dr hab. n. med. Marek Spaczyƒski Zast´pca Redaktora Naczelnego _Deputy Editor prof. dr hab. n. med. Ewa Nowak-Markwitz Sekretarz Redakcji _Managing Editor mgr MaΠgorzata Skowroƒska CzΠonkowie Redakcji _Editors dr hab. n. med. Anna Markowska dr hab. n. med. Robert Spaczyƒski prof. dr hab. n. med. Ewa Wender-O˝egowska dr n. med. Magdalena Magnowska mgr Lucyna Januszek-Michalecka Adres Redakcji _Address Redakcja „Ginekologii Polskiej”, Klinika Onkologii Ginekologicznej 60-535 Poznaƒ, ul. Polna 33, Polska tel.: 061 84-19-265 fax: 061 84-19-465 e-mail: [email protected] [email protected] www.ginekolpol.com Wydawca _Publisher Na zlecenie Zarzàdu GΠównego PTG studio k Krzysztof Molenda 62-090 Rokietnica Kiekrz, ul. Wiatraczna 5, Polska tel. kom.: 606 88 75 77 e-mail: [email protected] Redakcja nie odpowiada za treÊç i jakoÊç reklam oraz ogΠoszeƒ i komunikatów umieszczonych w Ginekologii Polskiej. Reklamy leków wydawanych na recept´ skierowane sà tylko do lekarzy, którzy posiadajà niezb´dne uprawnienia do ich przepisywania. NakΠad: 2830 egz. Indexed in: MEDLINE / Index Medicus / Pub Med / Index Copernicus / Journal Citation Reports / Science Citation Index Expanded / KBN Aktualna punktacja: IC – 9,00; MNiSW – 6,00 81 Ginekol Ginekol Pol.Pol. 2011, 2011, 82, 82, 82 O D Poznań, luty 2011 R E D A K C J I Szanowne Kole˝anki i Koledzy! Ultrasonografia, którą w Polsce stosuje się od przeszło 30 lat, jest jedną z najintensywniej rozwijających się gałęzi położnictwa i ginekologii, a zastosowanie diagnostyki obrazowej ulega stałemu poszerzaniu. Oczywistym zastosowaniem badania USG jest ocena wieku i masy płodu oraz innych elementów jaja płodowego, w tym struktury i lokalizacji łożyska, czy ilości płynu owodniowego. Uzyskana w ten sposób wiedza jest coraz bardziej precyzyjna i pozwala odpowiednio wcześnie wykryć wiele schorzeń i wad. Stanowi również podstawę do obiektywnego podjęcia decyzji o wykonaniu cięcia cesarskiego, bądź uzasadnia odstąpienie od tego zabiegu. Niestety, błędy pomiaru nadal się zdarzają. Dlatego doskonalenie stosowanych metod jest istotnym celem wielu badaczy. Dwie interesujące prace w tej dziedzinie mamy przyjemność zaprezentować w niniejszym numerze Ginekologii Polskiej. Pierwsza z omawianych publikacji dotyczy prognozowania makrosomii płodu. Co ciekawe, badacze zastosowali model, w którym oprócz oceny biometrycznej płodu uwzględnia się parametry charakteryzujące kobietę ciężarną. Następnie porównali jego dokładność w szacowaniu masy prenatalnej z pięcioma innymi obecnie stosowanymi formułami uzyskując bardzo dobre wyniki, co sugeruje dużą przydatność nowej metody. Warto rozważyć jej szersze zastosowanie w praktyce klinicznej z uwagi na częstość występowania makrosomii płodu i związane z nią powikłania okołoporodowe, do których należą: nieprawidłowy stan pourodzeniowy, wzrost ryzyka dystocji barkowej, złamania kości ramiennej i obojczyka noworodka, a w odniesieniu do matki – wydłużenie i traumatyzacja porodu oraz uszkodzenie krocza. Autorzy drugiej ze wspomnianych prac podjęli się ustalenia wartości normatywnych wskaźnika sprawności mięśnia serca u płodów pomiędzy 18 a 40 tygodniem ciąży. Wskaźnik ten umożliwia nieinwazyjną ocenę funkcji serca u dorosłych i dzieci. Chociaż do kardiologii płodowej wprowadzony został przeszło 12 lat temu, w polskim piśmiennictwie dotychczas opublikowano normy jedynie dla płodów między 6-10 i 11-13 tygodniem ciąży. Obliczone wartości posłużyć mogą jako punkt odniesienia w prenatalnej diagnostyce kardiologicznej. Na łamach bieżącego numeru znajdą Państwo również opis przypadku, gdzie wobec wystąpienia krwotoku poporodowego, zamiast powszechnie stosowanej histerektomii, zastosowano embolizację tętnic macicznych. Zdaniem Autorów, taki sposób postępowania wart jest upowszechnienia, ponieważ pozwala na ocalenie życia pacjentki oraz zachowanie macicy i płodności, jednocześnie będąc zabiegiem bezpiecznym, mniej niż histerektomia inwazyjnym i zapewniającym szybszą rekonwalescencję. 82 Z wyrazami szacunku Marek Spaczyński Redaktor Naczelny Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 83 2/ LUTY 2011 S P I S T R E Ś C I P R A C E O R Y G I N A L N E g i n e k o lo g i a 96 Painful bladder syndrome: management and effect on sexual function and quality of life Zespó∏ bolesnego p´cherza moczowego: leczenie i wp∏yw na funkcje seksualne oraz jakoÊç ˝ycia Schmid Corina, Berger Katrin, Müller Martin, Silke Johann, Mueller Micheal David, Kuhn Annette 102 ACE I/D polymorphism in Polish patients with endometriosis Polimorfizm I/D genu ACE u polskich pacjentek z endometriozà Kowalczyńska Liliana J., Ferenc Tomasz, Wojciechowski Michał, Mordalska Anna, Pogoda Krzysztof, Malinowski Andrzej P R A C E O R Y G I N A L N E po ∏ o ˝ n i ctw o 108 Ilościowa ocena funkcji prawej i lewej komory metodą Dopplera pulsacyjnego z użyciem wskaźnika sprawności mięśnia serca u zdrowych płodów między 18 a 40 tygodniem ciąży Quantitative assessment of the right and the left ventricular function using pulsed Doppler myocardial performance index in normal fetuses at 18 to 40 weeks of gestation Hamela-Olkowska Anita, Szymkiewicz-Dangel Joanna 114 Ultrasonograficzne prognozowanie makrosomii płodu z zastosowaniem oceny masy ciała ciężarnej Ultrasound macrosomic fetal weight estimation formula using maternal weight measurements Murlewska Julia, Pietryga Marek, Wender-Ożegowska Ewa P R A C E O R Y G I N A L N E n e o n a to lo g i a 119 Zaburzenia w okresie adaptacyjnym noworodków urodzonych „blisko terminu porodu” Late preterm infants – complications during the early period of adaptation Baumert Małgorzata, Łukomska Agnieszka, Krzych Łukasz J., Magnucki Jacek, Pacula Małgorzata P R A C E P O G L Ñ D O W E po ∏ o ˝ n i ctw o 126 Nieinwazyjne badania prenatalne w diagnostyce aneuploidii chromosmów 13, 18 i 21 – aspekty teoretyczne i praktyczne Non-invasive prenatal test in the diagnosis of aneuploidy 13, 18 and 21 – theoretical and practical aspects Stembalska Agnieszka, Łaczmańska Izabela, Dudarewicz Lech © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 83 Ginekol Pol. 2011, 82, 84 K O M U N I K A T Y Uprzejmie informuję, że zgodnie z podjętą Uchwałą Nr 9//09/ZG/2010 na zebraniu Zarządu Głównego Polskiego Towarzyst wa Ginekologicznego w dniu 16 września 2010 r. wysokość składki członkowskiej PTG od 1 stycznia 2011 roku wynosi 200 zł rocznie. P rez es P TG P ro f. zw. d r h ab. med. Ryszard P o ręba 84 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 85 Spis treści P R A C E P O G L Ñ D O W E po ∏ o ˝ n i ctw o 133 P R A C E Czy płód może odczuwać ból? Is fetus able to feel pain? Kosińska-Kaczyńska Katarzyna, Wielgoś Mirosław P O G L Ñ D O W E g i n e k o lo g i a 137 Wady wrodzone układu moczowo-płciowego u kobiet – diagnostyka i postępowanie Congenital anomalies of the female reproductive tract – diagnosis and management Rechberger Tomasz, Kulik-Rechberger Beata P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E po ∏ o ˝ n i ctw o 146 Wewnątrznaczyniowa embolizacja tętnic macicznych w leczeniu wczesnego krwotoku poporodowego – opis przypadku Intravascular embolization of the uterine arteries in the treatment of early postpartum haemorrhage – case report Lisowski Andrzej, Drelichowski Stanisław, Słoka-Sutkowska Alicja, Wiśniewski Dawid, Malinowski Janusz P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E g i n e k o lo g i a 150 Olbrzymi guz jajnika – opis przypadku i propozycja postępowania klinicznego Giant ovarian tumor – case report and proposal for clinical management Stukan Maciej, Dudziak Mirosław, Pawłowski Maciej 153 Powtórne założenie wkładki wewnatrzmacicznej po nierozpoznanym przemieszczeniu poprzedniej do jamy brzusznej Insertion of IUD after extrauterine mislocation of the previous one Lewandowski Jan, Cieminski Adam, Emerich Janusz Na okładce: Zdjęcia z pracy: Hamela-Olkowska A, et al. Ilościowa ocena funkcji prawej i lewej komory metodą Dopplera pulsacyjnego z użyciem wskaźnika sprawności mięśnia serca u zdrowych płodów między 18 a 40 tygodniem ciąży. (Str. 108) Ginekol Pol. 2011, 82, 108-113 © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 85 Ginekol Pol. 2011, 82, 86 Nr 2/2011 87 Ginekol Pol. 2011, 82, 88 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, SUPER OKAZJA! UZMLPUFSB[XXZKnjULPXFKDFOJF Szczegóły promocji tel. 81 888 02 72 tel. 65 525 93 08 www.miro-med.pl © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 89 ALOKA ProSound F75 to więcej niż klasa Premium dla ginekologa/położnika Obrazowanie STIC serca płodu: - nowatorski, opatentowany przez Alokę algorytm rekonstrukcji - obrazowanie z kolorowym Dopplerem - prezentacja MPR i objętościowa Automatyczny pomiar przezierności karkowej AutoNT: - eliminacja ludzkich pomyłek - raport z pełną analizą wielokrotnego pomiaru Pomiary objętości: - szybki pomiar automatyczny AVM - precyzyjny pomiar półautomatyczny TVM - doskonała rekonstrukcja przestrzenna mierzonej bryły 1 Siedziba: Warszawa (03-707), ul. Floriańska 6 lok. 9, tel. +48 22 518 43 00, fax +48 22 518 43 02 Biura handlowe: Leszno (64-100), ul. Wolińska 21A, tel. +48 65 525 93 00, fax +48 65 525 93 02 Puławy (24-100), ul. Partyzantów 40, tel./fax +48 81 888 02 72 2 : 2 ćç 3D i elastografia w badaniu piersi: - nowe dane różnicujące dla sonomammografii - lekka, przyjazna głowica objętościowa - duży zakres penetracji i szerokie pole widzenia - 3D z obrazowaniem przepływu w obrębie zmiany 91 Ginekol Pol. 2011, 82, Skuteczne zapobieganie i leczenie nawracających dolegliwości pochwowych Zapobiega i leczy bakteryjne zakażenie pochwy (BV) Przeciwdziała rozwojowi drożdżaków Przynosi szybką ulgę w dolegliwościach pochwowych (świąd, podrażnienia, nieprzyjemny zapach i upławy) Multi-Gyn ActiGel 50ml. Wskazania: Bakteryjne zakażenie pochwy (Bacterial Vaginosis). Zapobiegawczo w nawracających bakteryjnych zakażeniach pochwy i infekcjach na tle grzybiczym. W dolegliwościach pochwowych takich, jak: świąd, podrażnienie, upławy, nieprzyjemny zapach, tkliwość, zaczerwienienie, suchość. Sposób stosowania: W leczeniu bakteryjnego zakażenia pochwy z występującymi upławami i/lub nieprzyjemnym zapachem stosować obficie dopochwowo, co najmniej dwa razy dziennie przez okres min. 5 dni. W celu zapobiegania upławom, nieprzyjemnym zapachom, i podobnym dolegliwościom lub w celu przeciwdziałania rozwojowi drożdżaków stosować dopochwowo raz na trzy dni. W razie potrzeby można stosować częściej. W przypadku dolegliwości ze strony pochwy takich jak: świąd, podrażnienie, tkliwość, suchość, zaczerwienienie i bolesność należy stosować Multi-Gyn ActiGel obficie co najmniej raz dziennie lub ilekroć pojawią się dolegliwości. Skład: Galactoarabinan Polyglucoronic Acid Crosspolymer (2QR), Xanthan Gum, Glycerin, Caprylyl Glycol. Uwagi: Po zastosowaniu może być odczuwalne lekkie szczypanie. Jest to normalne uczucie, które ustępuje w ciągu kilku minut. Można stosować jednocześnie z kuracją antybiotykową lub antygrzybiczą. Ciąża i laktacja: Multi-Gyn Actigel może być bezpiecznie stosowany w okresie ciąży i karmienia piersią. Klasyfikacja: Wyrób medyczny klasy 2a, CE 0086. Producent: BioClin BV, Delftechpark 55, 2628 XJ Delft, Holandia. Wyłączna dystrybucja Nr 2/2011 w Polsce: 92Qpharma Sp. z o.o., ul. Wichrowa 7F/10, 04-682 Warszawa, [email protected] www.qpharma.pl. mga.reklek.v1.05.2010 BIO-AKTYWNY BLOKER BAKTERII Ginekol Pol. 2011, 82, © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 93 Ginekol Pol. 2011, 82, 94 K O M U N I K A T Y SEKCJA ULTRASONOGRAFII POLSKIEGO TOWARZYSTWA GINEKOLOGICZNEGO SEKCJA ULTRASONOGRAFII POLSKIEGO TOWARZYST WA GINEKOLOGICZNEGO ORAZ STOWARZYSZENIE NA RZECZ ZDROWIA KOBIETY Serdecznie zapraszaj¹ na konferencjê e czna ultra so kty ra i po³o¿nict wi gii lo fia w gine gra ko no P Praktyczna ultrasonografia w ginekologii i po³o¿nictwie Zakopane, 1-2 kwietnia 2011 r. Hotel Belvedere, ul. Droga do Bia³ego 3 (31 marca 2011 r. – Warsztaty Praktyczne) Termin nadsy³ania prac do prezentacji – 1 marca 2011 r. Zg³oszenia na konferencjê prosimy przesy³aæ na adres: Sekcja USG PTG - sekretariat, ul. Polna 33, 60-535 Poznañ tel. 618419334, e-mail: [email protected] oraz [email protected] Przewodnicz¹cy komitetu naukowego Dr hab. Marek Pietryga Honorowy przewodnicz¹cy Prof. dr hab. Jacek Bràzert Perinatal Doppler Focus Group Prof. dr hab. Mariusz Dubiel 94 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 95 © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne K O M U N I K A T Y 95 Ginekol Pol. 2011, 82, 96-101 P R A C E O R Y G I N A L N E g i n e k o l o gi a Painful bladder syndrome: management and effect on sexual function and quality of life Zespó∏ bolesnego p´cherza moczowego: leczenie i wp∏yw na funkcje seksualne oraz jakoÊç ˝ycia Schmid Corina, Berger Katrin, Müller Martin, Silke Johann, Mueller Micheal David, Kuhn Annette Urogynaecology, Department of Gynaecology, University Hospital of Bern and University of Bern, Switzerland Abstract Objectives: Primary aim of this study was to evaluate the effect of our therapeutical management in patients with painful bladder syndrome (PBS) / interstitial cystitis (IC) on sexual function, quality of life and bladder symptoms using validated tools prospectively. Material and Methods: A prospective case controlled study. The setting is a tertial referral centre. We included 69 patients with PBS/ IC according to the National Institute of Diabetes and Kidney Disease (NIDDK) into this study. All patients were managed applying determined therapeutical steps including tetracycline, bladder instillation consisting of heparine, local anaesthetic and natrium-bicarbonate, prednisolon and antihistaminics or instillation with DMSO. Sexual function, quality of life and symptoms were evaluated with validated tools FSFI, King’s Health Questionnaire and visual analogue scale (VAS). Results: Pain, nocturia, urinary frequency and urgency were significantly reduced The King’s Health questionnaire showed a significant improvement of all domains but emotions and sleep, and FSFI improved significantly in all domains but orgasm. Conclusion: Patients with PBS/IC undergoing defined therapeutical steps including tetracycline, bladder instillation and anti-inflammatory agents improved significantly regarding sexual function, quality of life and symptoms. Long term follow-up has to prove this management as well as profound research on the unknown aetiology have to been done to determine even more efficient therapeutical regimes. Key words: painful bladder syndrome / treatment / sexual function / quality of life / Corresponding author: Annette Kuhn Urogynaecology, Department of Gynaecology, University Hospital Bern Effingerstrasse 102 CH-3000 Bern, Switzerland phone +41 31 632 10 10, fax: +41 31 632 12 51 email: [email protected] 96 Otrzymano: 20.11.2010 Zaakceptowano do druku: 15.01.2011 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2012, 82, 96-101 P R A C E O R Y G I N A L N E ginekologia Schmid C, et al. Streszczenie Cel pracy: Podstawowym celem badania była ocena wpływu leczenia farmakologicznego, u pacjentek z zespołem bolesnego pęcherza moczowego (PBS - painful bladder syndrome) i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza (IC - interstitial cystitis), na funkcje seksualne, jakość życia i objawy bólowe i dyzuryczne pęcherza moczowego przy użyciu walidowanych kwestionariuszy. Materiał i metodyka: Prospektywne badanie porównawcze wykonanano w szpitalu o trzecim poziomie referencyjności. Do badania włączono 69 pacjentek z PBS/IC spełniających kryteria NIDDK (National Institute of Diabetes and Kidney Disease). Wszystkie pacjentki leczono farmakologicznie włączając kolejno, w zależności od odpowiedzi klinicznej, tetracykliny, dopęcherzowe podawanie heparyny, lignokainy i dwuwęglanu sodu, prednizolon, leki antyhistaminowe lub DMSO (dwumetylosulfotlenek). Funkcje seksualne, jakość życia i objawy chorobowe oceniono przy pomocy walidowanych kwestionariuszy: FSFI, Kwestionariusza King’s Heath oraz wizualnej analogowej skali wzrokowej (visual analogue scale - VAS). Wyniki: Ból, nokturia, częstotliwość oddawania moczu i parcia naglące były znacząco obniżone. Zgodnie z kwestionariuszem King’s Heath wykazano znaczącą poprawę we wszystkich kategoriach za wyjątkiem emocji i snu, a w FSFI znacząco poprawiły się wszystkie kategorie za wyjątkiem orgazmu. Wnioski: U pacjentek z zespołem bolesnego pęcherza moczowego, u których zastosowano terapie obejmujące kolejno: tetracykliny, leczenie dopęcherzowe i środki przeciwzapalne – wykazano znaczącą poprawę w zakresie funkcji seksualnych, jakości życia oraz ustępowanie objawów bólowych i dyzurycznych. Długoterminowa obserwacja, tak samo jak rozszerzone badania nad nieznaną etiologią, muszą zostać przeprowadzone, aby określić bardziej efektywne modele terapeutyczne. Słowa kluczowe: zespół bolesnego pęcherza moczowego / terapia / / funkcje seksualne / jakość życia / Introduction Painful bladder syndrome (PBS)/ interstitial cystitis (IC) is a clinical syndrome of pelvic pain and/or urinary urgency/ frequency in the absence of a specific cause such as bacterial infection or bladder injury [1]. Mechanisms of PBS/IC are as yet undefined and it is largely this lack of knowledge, which precludes a systematic therapeutic approach. Painful bladder syndrome/ interstitial cystitis (PBS/IC) is a symptom complex of urinary frequency, urgency and /or chronic pelvic pain, in a patient in whom no other pathology can be established such as urinary tract infection, carcinoma or cystitis induced by radiation or medication. Considering the high number of patients in need of a permanent therapeutic regime (approximately 750 000 individuals in the USA, based on a survey by Curhan), the clinical problem of interstitial cystitis has a considerable impact – not only on the individuals’ well being, but also on a Nation’s health budget [2]. Pathophysiology of PBS/IC remains unknown, and as a consequence, the treatment of PBS/IC is largely empirical. A multitude of mechanisms of the disease have been postulated ranging from neuroinflammatory to autoimmune or possibly infectious or toxic agents. Recent studies have hinted towards a genetic course of the disease, but in most hypotheses an inflammatory component of some kind is considered important [3]. Several causes have been postulated including infection, autoimmune response, allergic reaction, neurogenic inflammation, epithelial dysfunction and inherited susceptibility. The prevalence of painful bladder syndrome/ interstitial cystitis (PBS/IC) among gynaecological patients attending with unclear pelvic pain or chronic cystitis is higher than expected. The prevalence ranges from 10 to 500 cases/100000 women depending on the criteria used for diagnosis [4]. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne PBS has a known negative impact on quality of life and sexual function because of extreme urinary frequency and pain [5]. A large number of pharmacologic treatment options have been used to treat this condition with limited success including pentosan polysulfate, heparin, antihistamines, tricyclic antidepressants, intravesical dimethyl sulfoxide and bacilli Calmette-Guérin [6, 7, 8, 9, 10]. Objectives The aim of this prospective cohort study was to show how our treatment algorithm based on current literature [7, 10, 11,12] affects sexual function, quality of life and symptoms in female patients with PBS. Material and Methods Patients were recruited from the outpatient department among of the Department of Urogynaecology at the University Hospital of Bern, Switzerland. All patients with the diagnosis of PBS/IC who gave informed written and oral consent were included into this prospective cohort study between July 2004 until October 2009. The diagnosis of IC/PBS was made according to the criteria of the National Institute of Diabetes and Kidney Disease (NIDDK). All patients had a history of unsuccessful therapy with anticholinergic agents, local estrogen if postmenopausal or even injections with Botulinum Toxin. Patients filled in a three-day bladder diary and urinalysis was performed from midstream or catheter urine before inclusion. Patients were examined gynaecologically to exclude local infection and transvaginal ultrasound was performed to exclude pelvic masses and patients were also asked to fill in a bladder diary assessing their functional capacity. 97 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 96-101 O R Y G I N A L N E gineko l o gi a Painful bladder syndrome: Management and effect on sexual function and quality of life. Figure 1. Treatment scheme. Cystoscopy was performed using general anaesthesia and bladder distension was performed using a pressure of 80cmH20 for 5 minutes, cystoscopic findings were noted. Cold cut biopsies were taken from suspicious lesions and send for histology. Treatment scheme was as follows: Figure1 Tetracycline dosage was 100mg/d for two weeks followed by 100mg/d for additional two weeks including partner therapy. Condom use was recommended for the treatment period. Instillation therapy was performed as followed: Patients were instructed for intermittent clean self catheterization (ISC). 40000 IE Heparin, 10ml 1% Xylocain and 2ml Natriumbicarbonate were instilled twice a day for three weeks followed by once daily for another three weeks. For those who were unable to perform ISC, the district nurse was instructed to perform the instillation. Prednisolon was given orally (1mg/kg) with an anti-ulcerative protection (aluminium hydroxide emulsion for four weeks after which the patients were weaned. Cimetidine was administered orally 400mg bd. DMSO is a chemical solvent with analgesic, anti-inflammatory and muscle relaxant effects. A total of 50ml Dimethyl Sulfoxide solution (DMSO), 500mg Dimethyl Sulfoxide per ml, were administered in six weekly instillations via ISC. If these measures were not successful, patients were referred for neurostimulation. At any time additional non steroidal antirheumatic agents (NSAR) or further pain medication were allowed if required. The decision if to proceed to the next therapeutical step was performed by the patient: She was asked if she is satisfied with the current situation or if not; in the latter case, the next step was initiated. Treatment was defined as successful if the patients did not require further treatment. If relapse occurred after initial success the last successful step of the treatment scheme was repeated. Patients were evaluated prior to the treatment and two weeks after each therapeutical step using the Female Sexual Function index FSFI, the King’s Health questionnaire and the Visual Analogue scale (VAS). 98 Additionally, patients who were without any symptoms were asked to fill in the questionnaires six months after cessation of therapy. To evaluate sexual function the Female Sexual Function Index (FSFI) questionnaire as determined by Rosen was used [13]. Six domaines of sexual function (desire, arousal, lubrication, orgasm, satisfaction and pain) are determined and the questionnaire is validated in German, French and other European languages. Each domain is scored with scores ranging from 0-8. The higher the score the more sexually satisfied is the patient. To assess quality of life the King’s Health questionnaire was used [14]. The King’s Health questionnaire is validated in several European languages and determines various aspects of quality of life as sleep, symptom bother, physical limitations, role limitations and emotions. The score ranges from 0-80. The higher the score the less bothered is the patient by the symptom. To quantify the severity of the symptoms the visual analogue scale (VAS) 0-10 was used with 0 points being the least bother and 10 points being the worst possible bother of bladder symptom. Patients were asked to name their most bothersome symptom and to rate it applying the VAS. For statistical analysis, Prism version 4.0 for Windows was used. A paired two-tailed t-test was performed to compare scores before and after treatment and alpha was set 0.05. Results 72 patients could be included in the study and follow-up was 36 months (range 14-48). Median age was 48 (range 24-62) years and a parity of 2 (range 0-3). The duration until the diagnosis of PBS/IC was 62 months (range 41-78) and previously performed cystoscopies were 2 (range 0-4). 21 patients had a history of endometriosis or were still undergoing investigations for endometriosis. Functional capacity increased from 178ml (median; range 95-200ml) to 218 (median, range 145-260, p<0.01). Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2012, 82, 96-101 P R A C E O R Y G I N A L N E ginekologia Schmid C, et al. Table I. Table II. Figure 2. FSFI before and after treatment. Treatment steps (followed the treatment scheme) and their success: - 17 patients were satisfied after a treatment with Tetracyclines. - 29 patients after therapy heparin, Xylocain 2% and Natriumbicarbonate, - nine patients after steroids, - two after antihistamines, - nine after DMSO-instillation. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Figure 3. Most bothersome symptom as determined by visual analogue scale (VAS) before and after treatment - S ix patients undergoing neurostimulation have not yet been followed up until now. 12 patients required repeat Heparin bladder instillation. Median symptom free interval was 6 months (range 3-24 months). One patient required another drug therapy with steroids after 12 months and three repeated DMSO instillation after a median symptom free interval of 11 months (range 9-14 months). 99 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 96-101 O R Y G I N A L N E gineko l o gi a Painful bladder syndrome: Management and effect on sexual function and quality of life. Discussion Figure 4. King’s Health Questionnaire before and after treatment. Patients did not experience serious side effects; one patient suffered from hot flushes during the use of prednisolone and two patients were suffering from recurrent bacterial cystitis while performing ISC for bladder instillations, which were treated with antibiotics. Figure 2 shows the results of the FSFI questionnaire. The domains are marked in different colours with the initial FSFI score on the left side and the FSFI score three months after intervention to the right. For FSFI, a full data set of 66 patients only was analysed as three patients were reluctant to fill in the FSFI questionnaire. Table I summarizes the statistical analyses of the FSFI scores before and after therapy. Figure 3 shows the development of the most bothersome symptom as defined by VAS. Pain, nocturia, urinary frequency and urgency improved significantly (p<0.05). Note that the higher the FSFI scores for pain are the less discomfort is noted. 48 patients named pain as the most bothersome symptom, 18 urgency, three nocturia and three patients were unable to name the most bothersome symptom. Pain improved significantly (p<0.001) as did nocturia (p<0.01) and frequency (p<0.01). Urgency improved with a mean VAS score dropping from 40 to 25 but without statistical significance (p=0.09; all student’s t-tests). Figure 4 shows the results of the King’s Health questionnaire. On the left side the initial score of the King’s Health questionnaire and on the right side the results six months after treatment. King’s Health Questionnaire scores in general showed high scores around 40 even after therapy for the domains role limitations, physical limitations, personal relationship and emotions; incontinence impact was low with 14 and 15 respectively. Table II gives an overview about the statistical analyses of the King’s Health Questionnaire results (all two-tailed t-tests). General health, role limitations, physical limitations, personal relationship, and sleep/energy improved significantly. Emotions deteriorated significantly. 100 The current study shows that with a stepwise therapy compromising tetracycline, bladder instillation with heparin/ local anaesthetic, oral steroids, antihistamines and DMSO instillation an improvement of sexual function and quality of life in some domains but not in all can be achieved. 10% of patients who have not been evaluated yet have undergone neurostimulator implantation and did not respond to any of the therapeutical steps. According to the King’s Health questionnaire, incontinence impact in PBS/ IC-patients was low before and after treatment; this demonstrates that incontinence is not a major issue in PBS/ IC-patients. Despite the common opinion that PBS/IC is easily confused with urinary tract infections and that consecutively antibiotics are of no therapeutic benefit [5]. 25% of our patients responded to oral tetracycline therapy. Tetracyclines are broad-spectrum antibiotics that are effective against some of the most common infectious causes of sexually transmitted diseases, such as C. trachomatis, N. gonorrhoea, U urealyticum and M. genitalium. The prevalence of sexually transmitted disease is growing and in chlamydial infection it is 5-20% [15]. We might assume that in those patients who responded to tetracyclines an underlying infectious cause was the reason for the symptoms despite negative urine cultures. Male partners of all patients were also treated, which is in accordance with the local guidelines for sexually transmitted diseases [16]. Particularly the complaint of pain as determined with the FSFI and the VAS can be effectively treated with the treatment scheme. 55% of the patients responded to either Heparin/LA or DMSO local bladder instillation, which corresponds to data from the literature [5; 7; 10]. In the current study, antihistamines were successful in three percent of patients only, which is remarkably less compared to data from Theoharides [11]. In the latter, hydroxyzine was used with an improvement of 65% and additive beneficial effects caused by sedative and anxiolytic properties were noted. Cimetidine as we used in the current study has been evaluated in small open-label trial [8] and has been shown to provide some relief. This was the reason why we included this drug in the current study; however, it has not been studied in randomized, placebo-controlled trials and the current data do not support a valuable effectiveness [9]. Only 13% of our patients felt cured after an oral therapy with prednisolone; this is less than in a small study of 14 patients with IC/PBS by Soucy who reported 69% improvement; however, in that study prednisolone was used as permanent medication which may be preferable in patients who respond to prednisolone [17]. Sexual dysfunction in PBS/IC patients is a known problem, and other studies have suggested the use of antidepressants [18]. Gardella describes that the use of antidepressants could have contributed to the preponderance of sexual dysfunction in her study group [19]. We have not used antidepressants in the current study; controlled clinical trails have not yet been performed but this may be an issue for future studies. Sexual function is known to be impaired in women with interstitial cystitis as also shown in the current study [20]. Many women had pre-treatment FSFI scores below the cut-off score of 26 for hypoactive sexual disorder suggested by some authors to determine female sexual dysfunction [21]. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2012, 82, 96-101 P R A C E O R Y G I N A L N E ginekologia Schmid C, et al. While sexual dysfunction appears to be important in predicting quality of life, we cannot ascribe causality. Certainly sexual functioning in a chronic pain disease state as IC/PBS must be influenced by numerous variables that will include pain and storage symptoms associated with IC/PBS, but other factors, probably psychosocial, not yet described can possibly be involved as well. Further studies will address this association [22]. Five percent of patients were reluctant to answer the FSFI questionnaire; it is possible that most patients deciding not to answer that sexual function form may not have been sexually active or had been experiencing sexual dysfunction or were too embarrassed or distressed to complete the questionnaire [23]. We did not capture depressive symptomatology or coping strategies in our cohort of patients with IC/PBS. It has been reported that patients with IC/PBS suffer from greater depression than controls [24]. We did not perform multichannel urodynamics in this study, which is another potential negative aspect of the study. However, as all bladder interventions are painful for the patients we believe that the measurement of functional capacity, sexual function quality of life and symptom bother in PBS/IC patients using validated tools is more promising and less disturbing for the patient. Functional bladder capacity increased significantly. Cochrane database describes an increase of bladder capacity using intravesical oxybutinin instillation and but concluded that due to a lack of valuable data randomised controlled trials are still needed [25]. Regarding the academic aspect, we fully agree, however, it is difficult to suggest a patient who is suffering with diminished quality of life and sexual function a placebo controlled study. The estimated prevalence of PBS/IC ranges widely, the pathogenesis is unknown, the diagnosis is usually delayed as demonstrated in our current study with a time interval between onset of symptoms and treatment of five years. The natural history is unclear, treatment is empiric, and preventive techniques have not even been considered [26]. Hanno summarizes: “The lack of universally accepted clinical diagnostic criteria of IC affects all aspects of making progress in understanding this disease”. In the current study, we have used the criteria of the NIDDK because of rather clear criteria of inclusion and exclusion at the time of the study start despite not being the most recent classification [27]. We found the NIDDK criteria useful and easy in clinical practice; additionally, NIDDK criteria have a high specificity and have proven effective in clinical research studies allowing comparative analysis of results [12]. For future studies, ESSIC (European Society for the Study of interstitial Cystitis) criteria will be followed [28]. However, at the start of this study these were not available. We did not experience any serious side effects of our treatment, and patients’ acceptability of intermittent self catheterization (ISC) was not a problem despite their initial restraints about ISC. ISC does not appear to be a burden for the patient and, from a patient’s perspective, can be recommended [29]. The origin of PBS/IC remains unclear, and the current study did not aim at investigating the pathogenic cause of PBS/ IC. Consecutive projects for the determination of underlying molecular pathologies are planned. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Acknowledgements We thank Pfizer AG for their support of this study with the European Bladder Grant. Disclosure of Interests There is no conflict of interest of any authors except for the European Bladder Grant by Pfizer. All the authors contributed equally to the planning of the study (CS; KB, SJ; MDM; AK). Ethical approval was obtained from the local ethics commitee as uploaded (KEK Kantonale Ethikkommission Berne, Sitzerland, kek-bern.ch, President: Prof. Dr. pharm N. Tüller, Postfach 56, CH-3010 Berne, Switzerland). Studynumber: 146-05. Re f e r e nce s 1. Gillenwater J, Wein A. Summary of the National Institute of Arthritis, diabetes, Digestive and Kidney Disease Workshop on Interstitial Cystitis National Institutes of Health, Bethesda, Maryland August 28-29, 1987. J Urol. 1988, 140, 203-206. 2. Curhan G, Speizer F, Hunter D, [et al.]. Epidemiology of interstitial cystitis: a population based study. J Urol. 1999,161, 549-552. 3. Pontari M, Ruggieri M. Mechanisms in prostatitis/chronic pelvic pain syndrome. J Urol. 2004, 172, 839-845. 4. Temml C, Wehrberger C, Riedl C, [et al.]. Prevalence and correlates of interstitial cystitis symptoms in women participating in a health screening project. Eur Urol. 2007, 51, 803-809. 5. Chancellor M, Yoshimura N. Treatment of interstitial cystitis. Urology. 2004, 63, 85-92. 6. Hanno P. Analysis of long-term Elmiron therapy for interstitial cystitis. Urology. 1997, 49, 93-99. 7. Parsons C, Housley T, Schmidt J. Treatment of interstitial cystitis with intravesical heparin. Br J Urol. 1994, 73, 504-507. 8. Seshadri P, Emerson L, Morales A. Cimetidine in the treatment of interstitial cystitis. Urology. 1994, 44, 614-616. 9. Theoharides T, Sant G. New agents for the medical treatment of interstitial cystitis. Exper Opin Investig Drugs. 2001, 10, 521-546. 10. Peeker R, Haghsheno M, Holmäng S, [et al.]. Intravesical bacillus Calmette-Guerin and dimethyl sulfoxide for treatment of classic and nonulcer interstitial cystitis: a prospective randomized double-blind study. J Urol. 2000, 164, 1912-1916. 11. Theoharides T, Sant G. Hydroxyzine therapy for interstitial cystitis. Urology. 1997, 49, 108-110. 12. Sant G. Etiology, pathogenesis, and diagnosis of interstitial cystitis. Rev Urol. 2002, 4, 9-15. 13. Rosen R, Brown C, Heiman J, [et al.]. The Female Sexual function Index (FSFI): a multidimensional self-report instrument for the assessment of female sexual function. J Sex Martial Ther. 2000, 26, 191-208. 14. Kelleher C, Cardozo L, Khullar V, Salvatore S. A new questionnaire to assess the quality of life of urinary incontinent women. Br J Obstet Gynaecol. 1997, 104, 1374-1379. 15. Centres for Disease Control and Prevention. Sexually Transmitted Disease Surveillance (2005). Atlanta, GA: US Department of Health and Human Services, November 2006. 16. Workowski K, Berman S. CDC sexually transmitted disease treatment guidelines. Clin Infect Dis. 2002, 35, suppl. S135-137. 17. Soucy F, Gregoire M. Efficacy of prednisolone for severe refractory ulcerative interstitial cystitis. J Urol. 2005, 173, 841-843. 18. van Ophoven A, Pokupic S, Heinecke A, Hertle L. A prospective, randomized, placebo controlled, double-blind study of amitriptyline for the treatment of interstitial cystitis. J Urol. 2004, 172, 533536. 19. Gardella B, Porru D, Ferdeghini F, [et al.]. Insight into urogyneclogic features of Women with interstitial cystitis/painful bladder syndrome. Eur Urol. 2008, 54, 1145-1151. 20. Nickel J, Tripp D, Teal V, [et al.]. Sexual function is a determinant of poor quality of life for women with treatment refractory interstitial cystitis. J Urol. 2007, 177, 1832-1836. 21. Rosen R, Brown C, Heimah J, [et al.]. The female sexual function index (FSFI): a multidimensional self-report instrument for the assessment of female sexual function. J Sex Marital Ther. 2000, 26, 191-208. 22. Azevedo K, Nguyen A, Rowhani-Rahbar A, [et al.]. Pain impacts sexual functioning among interstitial cystitis patients. Sex Disabil. 2005, 23, 189-208. 23. Basson R. Recent advances in women’s sexual function and dysfunction. 2004, 11, 714-725. 24. Rothrock N, Lutgendorf S, Hoffman A, Kreder K. Depressive symptoms and quality of life in patients with interstitial cystitis. J Urol. 2002, 167, 1763=1767. 25. Dawson T, Jamison J. Intravesical treatments for painful bladder syndrome/interstitial cystitis (Review). The Cochrane Library, Issue 4, 2008. CD 006113. 26. Warren J, Brown J, Tracy J, [et al.]. Evidence-based criteria for pain of interstitial cystitis/ painful bladder syndrome in women. Urology. 2008, 71, 444-448. 27. Hanno P, Landis R, Metthews-Cook Y, [et al.]. The diagnosis of interstitial cystitis revisited: Lessons learned from the National Institutes of Health Interstitial Cystitis Data Base Study. J Urol. 1999, 161, 553-557. 28. van de Merwe J, Nordling J, Bouchelouche P, [et al.]. Diagnostic criteria, classification, and nomenclature for painful bladder syndrome/interstitial cystitis: An ESSIC proposal. Eur Urol. 2008, 53, 60-67. 29. Kessler T, Ryu G, Burkhard F. Clean intermittent self-catheterization: a burden for the patient? Neurourol Urodyn. 2009, 28, 18 101 P R A C E O R Y G I N A L N E gineko l o gi a Ginekol Pol. 2011, 82, 102-107 ACE I/D polymorphism in Polish patients with endometriosis Polimorfizm I/D genu ACE u polskich pacjentek z endometriozà Kowalczyńska Liliana J.1, Ferenc Tomasz1, Wojciechowski Michał2, Mordalska Anna1, Pogoda Krzysztof2, Malinowski Andrzej2 1 2 Department of Biology and Medical Genetics, Medial University of Łódź, Poland Clinic of Surgical and Endoscopic Gynecology, Medical University, Polish Mother’s Memorial Hospital, Łódź, Poland Abstract Objectives: To analyse I/D polymorphism of ACE gene in women with diagnosed endometriosis and to determine the correlation of the identified genotypes with the stage of the disease and its clinical picture. Material and methods: The analysis of ACE I/D gene polymorphism was performed in a group of 121 women with endometriosis and in the control group of 122 women. In the study group the stage of the disease, number of pathological foci, occurrence of chronic pain in pelvis minor and infertility were taken into consideration. Results: In the study group the following distribution was found of ACE gene genotypes: II – 25.62%, ID – 47.93%, DD – 26.45%, whereas in the control group: II – 35.25%, ID – 41.80%, DD – 22.95%. The comparison of the frequency of analysed genotypes and alleles between the study and control groups did not demonstrate statistically significant differences (p>0.05). Similarly no correlation was found for these parameters when the four stages of the disease acc. to rAFS (p>0.05) were compared. In the study group the frequency was compared of the analysed ACE gene genotypes and alleles in women with infertility (n=59) and in fertile women (n=62). The comparison of these parameters did not demonstrate statistically significant differences between the analysed groups (p>0.05). The frequency of genotype II was 17.07%, ID – 46.34% and DD – 36.59% in women with endometriosis complaining of pain (n=41). In the group of women with endometriosis without pain the frequency of the investigated genotypes (II, ID, DD) was respectively: 26.53%, 59.18%, 14.29%. DD genotype and D allele were more frequent in patients with pain complaints (p<0.05). Conclusion: In analysed population no association was found of ACE I/D polymorphism and the prevalence of endometriosis, its stages or the number of disease foci. However, the association of DD genotype and D allele with the occurrence of pain within pelvis minor in women with endometriosis was found. Key words: endometriosis / angiotensin I converting enzyme / genetic polymorphism / / pelvic pain / Corresponding author: Liliana Kowalczyńska Department of Biology and Medical Genetics, Medical University of Lodz Pl. Hallera 1, 90-647 Lodz, Poland, phone/fax: +48 42 6330594 email: [email protected] 102 Otrzymano: 15.11.2010 Zaakceptowano do druku: 20.01.2011 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2012, 82, 102-107 P R A C E O R Y G I N A L N E ginekologia Kowalczyńska L, et al. Streszczenie Cel pracy: Analiza polimorfizmu I/D genu ACE u kobiet ze zdiagnozowaną endometriozą oraz określenie korelacji zidentyfikowanych genotypów ze stopniem zaawansowania choroby i jej obrazem klinicznym. Materiał i metody: Przeprowadzono analizę polimorfizmu I/D genu ACE w grupie 121 kobiet z endometriozą i 122 kobiet z grupy kontrolnej. W grupie badanej wzięto pod uwagę stopień zaawansowania i liczbę ognisk choroby, występowanie przewlekłego bólu miednicy mniejszej i bezpłodności. Wyniki: W grupie badanej stwierdzono następujący rozkład genotypów genu ACE: II – 25,62%, ID – 47,93%, DD – 26,45%, a w grupie kontrolnej: II – 35,25%, ID – 41,80%, DD – 22,95%. Porównanie częstości występowania badanych genotypów i alleli pomiędzy grupą badaną i kontrolną nie wykazało różnic istotnych statystycznie (p>0,05). Podobnie brak korelacji dla tych parametrów zaobserwowano w przepadku porównania czterech stopni zaawansowania choroby wg. rAFS (p>0,05). W grupie badanej porównano częstość występowania analizowanych genotypów i alleli genu ACE u kobiet z niepłodnością (n=59) i płodnych kobiet (n=62). Analiza tych parametrów nie wykazała różnic statystycznie istotnych pomiędzy badanymi grupami (p>0,05). U kobiet z endometriozą, które uskarżały się na ból (n=41) genotyp II występował z częstością 17,07%, ID – 46,34%, DD – 36,59%. W grupie kobiet z endometriozą, u których ból nie występował, badane genotypy (II, ID, DD) występowały odpowiednio z częstością: 26,53%, 59,18%, 14,29%. Genotyp DD i allel D występował częściej u kobiet z dolegliwościami bólowymi (p<0,05). Wnioski: W badanej populacji kobiet nie wykazano istnienia związku między polimorfizmem genotypu I/D genu ACE, a występowaniem endometriozy, stopniem jej zaawansowania oraz liczbą ognisk choroby. Natomiast wykazano związek genotypu DD i allelu D z występowaniem u kobiet z endometriozą objawów bólowych w obrębie miednicy mniejszej. Słowa kluczowe: endometrioza / enzym konwertujący angiotensynę / / genetyczny polimorfizm / ból miednicy mniejszej / Introduction Endometriosis is a benign estrogen-dependent disease of women, mainly during their reproductive years, when endometrial cells grow outside of the uterus which evokes chronic inflammatory reaction. Pelvis minor organs and peritoneal surface are the locations most frequently affected [1]. Endometriosis is most often divided into three categories: peritoneal endometriosis, ovarian endometrial cysts and rectouterine pouch endometriosis [2]. Occasionally endometriosis can also develop in other parts of the body e.g. in lungs, appendix. It has been estimated that it occurs in about 10% of women in their reproductive years but it increases even to 35-50% of women complaining of pelvic pain or infertility [3, 4]. Aetiology of endometriosis has not been explained although there exist several theories competing with each other. Retrograde menstruation is thought to be one of the causes of the disease. During a woman’s menstrual flow some of the menstrual effluent goes in reverse into the peritoneal cavity (implantation theory). There comes to ectopic implantation of endometrial cells in the peritoneum and to establishment of the disease foci [5]. Other frequently mentioned and already classical theories explaining the development of endometriosis are the theory of metaplasia and the theory of induction [1]. Furthermore, short menstrual cycle, prolonged menstrual bleeding and small number of labours are factors increasing the risk of endometriosis development [1, 4, 5]. In recent years, the share of the angiogenesis in the development and persistence of endometriosis foci in peritoneal cavity has been indicated [4-6]. Angiopoetins, increasing the exposure of endothelial cells to the activity of angiogenic factors, matrix metalloproteinases (MMP) degrading the components of extracellular matrix and © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne facilitating penetration of newly formed blood vessels, vascularendothelial growth factor (VEGF) and interleukins (IL-8 and IL-6) are the factors playing an important role in the process of neovascularisation in endometriosis [4-7]. Genetic factors also play a role in the development of endometriosis [3, 8-10]. In the case of severe endometriosis the occurrence of hereditary predispositions of multigene inheritance is observed [11]. The contribution of a genetic factor in the development of endometriosis was also confirmed by studies on monozygotic twins [9]. Up till now, multiple candidate genes have been analysed as their involvement in the pathogenesis of endometriosis seems to be of major importance, among others: genes encoding cytokines and pro-inflammatory factors, adhesive proteins and extracellular matrix enzymes, growth factors, cell cycle and apoptosis regulatory proteins, receptors for hormones [reviewed 9, 10]. Renin-angiotensin system (RAS) was suggested to be another factor contributing to the development of endometriosis. It acts as hormonal system [12]. The RAS gene system comprises the renin, angiotensinogen (AGT), angiotensin I converting enzyme (ACE) and angiotensin II receptor types 1 and 2 (AT1, AT2) genes. [13]. Renin is synthesized in kidneys and released from granular juxtaglomerular cells. This enzyme demonstrates aspargine protease activity and takes part in angiotensinogen (synthesized in liver) to angiotensin I conversion. Then, angiotensin I is converted to angiotensin II – a key compound of RAS system which transmits the signal into the cells through membrane receptors of type 1 and 2 [13]. Besides angiotensin systemic activity its local (tissue) potential is emphasized. Deletion of 287-base pair fragment in intron 16 of ACE gene results in increased level of angiotensin I convertase in plasma [14]. 103 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 102-107 O R Y G I N A L N E gineko l o gi a ACE I/D polymorphism in Polish patients with endometriosis. Objectives The aim of the study was the analysis of insertion/deletion polymorphism in the angiotensin I converting enzyme gene (ACE) in women with diagnosed endometriosis and to determine the correlation of the identified genotypes with the stage of the disease and its clinical picture. Material and methods Subjects A cohort of 121 women diagnosed upon laparoscopic examination with different stages (I – minimal, II – mild, III – moderate, IV - severe) of endometriosis using the revised American Fertility Society (rAFS) classification system [15] were recruited at the Department of Surgical and Endoscopic Gyneacology, Polish Mother’s Memorial Hospital, Lodz, Poland. Twenty-nine patients were classified as stage I of the disease (mean age 32.1±4.7, range 23-42), 22 as stage II (mean age 33.8±5.8, range 25-51), 35 as stage III (mean age 33.2±6.8, range 21-49) and 35 patients were stage IV (mean age 31.2±5.6, range 20-56). A population of 122 women without endometriosis from the Department of Surgical and Endoscopic Gyneacology were studied as a control group (mean age 40.8±10.4, range 22-67). The protocol had been previously approved by the Bioethical Committee of the Medical University of Lodz (RNN/47/09/KB). Molecular analysis Genomic DNA was isolated from the peripheral blood with the Blood Mini kit (DNA-Gdańsk, Poland) according to the manufacturers procedure. Analysis of ACE genotypes was performed using polymerase chain reaction (PCR). The primer sequences were as follows: sense primer 5’CTGGAGACCACTCCCATCCTTTCT3’ and antisense primer: 5’GATGTGGCCATCACATTCGTCAGAT3’, as described by Hsieh and coworkers [16]. PCR reaction was performed in a final volume of 50μl containing 150ng/sample of primers, 0.1 mM/sample of dNTPs, DNA buffer 1X/sample, 1.5 U/sample of Taq polymerase and 50ng of genomic DNA. The DNA was amplified for initial denaturation at 94°C for 5 min. followed by 35 cycles of 94°C for 30 sec, 62°C for 30 sec and 72°C for 45 sec following a final extension of 72°C for 10 min. (Genius, Techne). The amplification products were analyzed by electrophoresis of 5 μl samples on 2% agarose gels and visualizing with ethidium bromide staining. The products were of the size about 190 bp and 490 bp for I and D allele respectively. (Figure 1). Statistical analysis Statistical analysis was performed using the Statistica 8.0 pl. Allele and genotype frequencies were compared between groups using the c2 test (or Fisher’s exact test when necessary). Nonparametric variables were analyzed with the U-Mann-Whitney test. P <0.05 was considered statistically significant. Results In the study group (n=121) the following distribution was found of ACE gene genotypes: II – 25.62% ID – 47.93%, DD – 26.45%, whereas in the control group (n=122): II – 35.25%, ID – 41.80%, DD – 22.95%. (Table I). I and D allele frequencies were: I – 49.59%, 56.15%; D – 50.41%, 49.85% respectively for the study and control groups. (Table II). The comparison of the frequency of II, ID and DD genotypes and I and D alleles between the study and control groups did not demonstrate statistically significant differences (respectively: p=0.265; p=0.147). No correlation was found as regards the frequency of the investigated genotypes (Table I) and alleles (Table II) when the four stages of the disease acc. to rAFS were compared (respectively: p=0.266; p=0.624). Figure 1. Gel electrophoresis of the ACE I/D polymorphism. 1: DNA size marker (Low Range); II: 2, 3, 6, 8-10, 13; ID: 4, 12; DD: 5, 7, 11, 14. 104 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2012, 82, 102-107 P R A C E O R Y G I N A L N E ginekologia Kowalczyńska L, et al. Table I. Genotype frequencies for ACE I/D gene polymorphism in individuals with and without endometriosis. Table II. Alleles frequencies for ACE I/D gene polymorphism in individuals with and without endometriosis. Among patients with endometriosis (n=121) in 55 of them a single disease focus was observed, in 41-two and in 19 endometrial lesions comprised three localizations, in 4 patients – four, in 2 – five localizations. Table III demonstrates the frequency of individual genotypes of I/D polymorphism in ACE gene. The comparison of the investigated genotypes and alleles between these groups with the use of nonparametric Mann-Whitney test did not show statistically significant differences (respectively: p=0.594; p=0.947). The frequency of the analysed ACE gene genotypes and alleles was compared in the study group in women suffering from infertility (n=59) and in fertile women (n=62). The following distribution of genotypes was observed in individual investigated groups: patients with infertility: II – 22.03%, ID – 52.54%, DD – 25.42%; patients without fertility disorders: II – 29.03, ID – 43.55%, DD – 27.42%. The frequency of I and D alleles was: I – 48.31%, 50.81%; D – 51.69%, 49.19% respectively for the patients with infertility and in those with normal fertility. (Table IV). The comparison of the frequency of genotypes and alleles of ACE gene did not demonstrate statistically significant differences between both analysed groups (respectively: p=0.567; p=0.697). Information was obtained from 90 patients with diagnosed endometriosis concerning the occurrence of chronic pelvic pain. In patients who complained of pain (n=41) the frequency of II genotype was 17.07%, of ID genotype – 46.34% and of DD genotype – 36.59%. The frequency of these genotypes in the group of patients with no pain was respectively: 26.53%, 59.18%, 14.29%. (Table V). DD genotype was more frequent in patients with pelvic pain and the difference was statistically significant (χ2=6.13, p=0.046). Similarly, the frequency of D allele in this group was significantly higher compared to the group of patients with no pain (χ2=4.5, p=0.034). Discussion Endometriosis affects even 10% of all reproductive-aged women. Its aetiology still remains unrecognized. Endometrium is one of few mature tissues which is distinguished by regular periods of rapid growth and abruption. Thus, angiogenesis is an important element of this tissue functioning. That is why recently it has been suggested that the mechanism of the development and persistence of this disease foci may be engaged in the angiogenesis [4-7]. The fact that endometriotic implants are © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne often surrounded by a network of blood vessels can be a proof. Neovascularization around and inside endometriotic lesions was also confirmed by microscopic analysis [6]. Inan et al. observed increased expression of von Willebrand factor and CD34 (antigens specific for vascular endothelium) in endometrial cysts in relation to the tissue of normal ovary [17]. In the authors’ opinion this proves the significant role of neoangiogenesis in the development of endometriosis. Ria et al., who compared the structure of blood vessels in normal endometrium and in endometrial cysts came to the same conclusion [18]. Immaturity of newly formed vessels and high proliferative activity of endothelial cells in active inflammatory lesions were also observed in peritoneal endometriosis [5, 19, 20]. Owing to reports proving coexistence of endometriosis and neovascularization, there was undertaken the analysis of polymorphism of genes engaged in the development and functioning of blood vessels including also the genes of reninangiotensin system [10]. RAS system regulates, among others, blood pressure by influencing vessel tension, renal haemodynamics and water and electrolyte balance [21]. The studies revealed that angiotensin I convertase is present on the surface of vessel epithelial cells within the whole circulatory system. Also renin released from kidneys can be captured by epithelial cells. This enables local production of angiotensin II which demonstrates autocrine/ paracrine activity [13]. Furthermore, angiotensin II produced in tissues stimulates smooth muscle vessel proliferation. The contribution of RAS is also suggested as one of the factors in the initiation of the menstrual cycle [22]. 105 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 102-107 O R Y G I N A L N E gineko l o gi a ACE I/D polymorphism in Polish patients with endometriosis. Table III. Genotype and allele frequencies for ACE I/D gene polymorphism in individuals with different number of endometriosis foci. Table IV. Genotype and allele frequencies for ACE I/D gene polymorphism in individuals with endometriosis with and without infertility. Table V. Genotype and allele frequencies for ACE I/D gene polymorphism in individuals with endometriosis with and without pain. To date, in the available medical literature one study can be found concerning the analysis of insertion/deletion angiotensin I-converting enzyme gene polymorphism in women with endometriosis. The authors determined ACE gene genotype in 125 women with endometriosis and in 128 from the control group. According to the authors genotypes with insertion allele of ACE gene (II, ID) seem to predispose to the development of endometriosis in Taiwan population [16]. In this study 121 women with endometriosis and 120 from the control group were analysed. The obtained results did not demonstrate any association between ACE I/D gene polymorphism and the prevalence of endometriosis in women nor the stage of the disease. On the other hand, Hsieh et al., estimated polymorphism only in women with advanced stage of the disease, whereas in this study the study group included all four stages of the disease acc. to rAFS [15, 16]. Owing to very differentiated as regards localization and number of endometrial foci in the investigated women, the authors divided the study group into subgroups dependently on the number of endometrial foci. In nearly half (n=55) of the investigated women endometriosis was related to one organ (most frequently it was peritoneum or ovary), in 44 women the disease occurred in two localizations and in 25 patients endometriosis affected three or more sites. (Table III). 106 Statistical analysis did not demonstrate any association between the number of the foci and ACE I/D gene polymorphism. Infertility is one of the main symptoms accompanying endometriosis. It has been estimated that it affects even 50% of women with this disease [3, 4]. Despite the visible association between endometriosis and infertility the mechanism of this dependence has not been recognized [23]. Ovulatory disorders, disturbed transport of gametes through uterine tubes, hormonal disorders (including LH), toxic effect of factors associated with inflammatory reaction on fetus and also on sperm and embryo implantation in endometrium are among the suggested mechanisms leading to fertility disturbances in women with endometriosis [23, 24]. To date, the association has been successfully demonstrated of several polymorphisms found in human genome with infertility of women suffering from endometriosis. The studies carried out by Lamp et al., revealed increased susceptibility to fertility disorders in patients with endometriosis when two types were found of polymorphisms of encoding gene 17β-hydroxysteroid dehydrogenase: HSD17B1 A/G SNP A allele and ESR1 longer (TA)n repeats [25]. Also Marfa et al. suggest that LHbeta G1502A polymorphism may be involved in the predisposition to minimal/ mild endometriosis-associated infertility, although it is not clear if endometriosis is not only a coincidental finding along with infertility [26]. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2012, 82, 102-107 P R A C E O R Y G I N A L N E ginekologia Kowalczyńska L, et al. In our studies infertility was found in 59 patients. No fertility disorders were observed in the remaining 62 patients with endometriosis. The frequency of genotypes: II, ID and DD and alleles I and D of I/D ACE polymorphism was similar in both groups. (Table IV). Insignificant differences which were noted were not statistically significant. The major symptoms of endometriosis and reasons for its treatment, besides infertility, include pain complaints such as: strong pain with menstrual and perimenstrual periods, dyspareunia and chronic pelvic pain [3]. The precise mechanism responsible for pain in the course of endometriosis has not been known. It seems that this pain results from both direct and indirect effect of endometrial alterations. The direct effect includes implantation of endometrial foci into normal tissues and their periodical bleeding and stimulation of fibrosis. Indirect effect includes synthesis of cytokines and other proinflammatory factors which can irritate neighbouring nerve roots and silent nociceptors [27]. In this study information about pelvic pain was obtained from 90 patients with endometriosis. In 41 (45.56%) of them the pain occurred, whereas the remaining 49 (54.44%) of women did not complain of pain. The statistical analysis showed that both DD genotype and D allele of ACE I/D gene polymorphism were more frequent in women with pain symptoms (p<0.05). As it has been already mentioned, endometriosis is estrogendependent and thus its development is strictly dependent on estrogen metabolism. The level of oestriol (E2) in menstrual blood of women with endometriosis is higher compared to healthy women which suggests that this hormone is synthesized in them locally in endothelium [28]. In ectopic endometrium there is observed a disturbed level of expression of enzymes engaged in estrogen metabolism in relation to normally localized tissue, among others increased expression of aromatase, 17β-hydroxysteroid dehydrogenase (17β-HSD) type 1, 7, 12, or decreased expression of 17β-HSD type 2, which leads to excessive synthesis of oestriol [29]. The studies performed by Chakrabarty et al., on animal model with the use of rat nerve cells demonstrated that oestriol on signal pathway in which type 2 angiotensin receptor (AT2) is engaged, stimulates growth of nociceptors. Furthermore, E2 promotes neuritogenesis only in the presence of active ACE [30]. It has been known that DD genotype of ACE gene increases this enzyme activity. The results of studies of these authors can be the base for discussion why increased level of angiotensin I convertase in blood of women is more frequently associated with pain complaints than in the patients with insertion allele. Re f e r e nc e s 1. Gazvani R, Templeton A. New considerations for the pathogenesis of endometriosis. Int J Gynecol Obstet. 2002, 76, 117-126. 2. Jackson B, Telner D. Managing the misplaced: approach to endometriosis. Can Fam Physician. 2006, 52, 1420-1424. 3. Hompes P, Mijatovic V. Endometriosis: the way forward. Gynecol Endocrinol. 2007, 23, 5-12. 4. Vigano P, Parazzini F, Somigliana E, [et al.]. Endometriosis: epidemiology and aetiological factors. Best Pract Res Clin Obstet Gynaecol. 2004, 18, 177-200. 5. Nap A, Groothuis P, Demir A, [et al.]. Pathogenesis of endometriosis. Best Pract Res Clin Obstet Gynaecol. 2004, 18, 233-244. 6. Taylor R, Jie Y, Torres P, [et al.]. Mechanistic and therapeutic implications of angiogenesis in endometriosis. Reprod Sci. 2009, 16, 140-146. 7. Barcz E, Kamiński P, Marianowski L. VEGF concentration in peritoneal fluid of patients with endometriosis. Ginekol Pol. 2001, 72, 442-448. 8. Bischotf F, Simpson J. Genetics of endometriosis: heritability and candidate genes. Best Pract Res Clin Obstet Gynaecol. 2004, 18, 219-232. 9. Montgomery G, Nyholt D, Zhao Z, [et al.]. The search for the genes contributing to endometriosis risk. Hum Reprod Update. 2008, 14, 447-457. 10. Tempfer C, Simoni M, Destenaves B, [et al.]. Functional genetic polymorphisms and female reproductive disorders: Part II – endometriosis. Hum Reprod Update. 2009, 15, 97-118. 11. Buyalos R, Agarwal S. Ensometriosis-associated infertility. Curr Opin Obstet Gynecol. 2000, 12, 377-381. 12. Griendling K, Murphy T, Alexander R. Molecular biology of the rennin-angiotensin system. Circulation. 1993, 87, 1816-1828. 13. Crisan D, Carr J. Angiotensin I. Converting enzyme: genotype and disease associations. J Mol Diagn. 2000, 2, 105-115. 14. Rigat B, Hubert C, Alhenc-Gelas F, [et al.]. An insertion/deletion polymorphism in the angiotensin-I converting enzyme gene accounting for half the variance of serum enzyme levels. J Clin Invest. 1990, 86, 1343-1346. 15. American Fertility Society. Classification of endometriosis. Fertil Steril. 1979, 32, 633-645. 16. Hsieh Y, Lee C, Chang C, [et al.]. Angiotensin I-converting enzyme insertion-related genotypes and allele are associated with higher susceptibility of endometriosis and leiomyomas. Mol Reprod Dev. 2007, 7, 808-814. 17. Inan S, Kuscu N, Vatansever S, [et al.]. Increased vascular surface density in ovarian endometriosis. Gynecol Endocrinol. 2003, 2, 143-150. 18. Ria R, Loverro G, Vacca A, [et al.]. Angiogenesis extent and expression of matrix metalloproteinase-2 and –9 agree with progression of ovarian endometriomas. Eur J Clin Invest. 2002, 3, 199-206. 19. Matsuzaki S, Canis M, Murakami T, [et al.]. Immunohistochemical analysis of the role of angiogenic status in the vasculature of peritoneal endometriosis. Fertil Steril. 1999, 4, 712716. 20. Fujishita A, Hasuo A, Khan K, [et al.]. Immunohistochemical study of angiogenic factor in endometrium and endometriosis. Gynecol Obstet Invest. 1999, 48, Suppl 1, 36-44. 21. Fornage M, Amos C, Kardia S, [et al.]. Variation in the region of the angiotensinogen-converting enzyme gene influences interindividual differences in blood pressure levels in young white males. Circualtion. 1998, 97, 1773-1779. 22. Li X-F, Ahmed A. Compartmentalization and cyclic variation of immunoreactivity of renin and angiotensin converting enzyme in human endometrium throughout the menstrual cycle. Hum Reprod. 1997, 12, 2804-2809. 23. Holoch K, Lessey B. Endometriosis and infertility. Clin Obstet Gynecol. 2010, 53, 429-438. 24. Bulletti C, Coccia M, Battistoni S, [et al.]. Endometriosis and infertility. J Assist Reprod Genet. 2010, 27, 441-447. 25. Lamp M, Peters M, Reinmaa E, [et al.]. Polymorphism in ESR1, ESR2 and HSD17B1 genes are associated with fertility status in endometriosis. Gynecol Endocrinol. 2010, 29. [Epub ahead of print]. 26. Mafra F, Bianco B, Christofolini D, [et al.]. Luteinizing hormone beta-subunit gene (LHbeta) polymorphism infertility and endometriosis-associated infertility. Eur J Obstet Gynecol Reprod Biol. 2010, 151, 66-69. 27. Hansen K, Chalpe A, Eyster K. Management of endometriosis – associated pain. Clin Obstet Gynecol. 2010, 53, 439-448. 28. Takahashi K, Nagata H, Kitao M. Clinical usefulness of determination of estradiol levels in the menstrual blood for patients with endometriosis. Nippon Sanka Fujinka Gakkai Zasshi. 1989, 41, 1849-1850. 29. Rižner T. Estrogen metabolism and action in endometriosis. Mol Cell Endocrinol. 2009, 307, 8-18. 30. Chakrabarty A, Blacklock A, Svojanovsky S, [et al.]. Estrogen elicits dorsal root ganglion axon sprouting via a renin-angiotensin system. Endocrynology. 2008, 149, 3452-3460. Acknowledgements This study was supported by the Medical University of Lodz, Poland (project no. 502-17-827). © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 107 Ginekol Pol. 2011, 82, 108-113 P R A C E O R Y G I N A L N E po∏o ˝ n i ctwo Ilościowa ocena funkcji prawej i lewej komory metodą Dopplera pulsacyjnego z użyciem wskaźnika sprawności mięśnia serca u zdrowych płodów między 18 a 40 tygodniem ciąży Quantitative assessment of the right and the left ventricular function using pulsed Doppler myocardial performance index in normal fetuses at 18 to 40 weeks of gestation Hamela-Olkowska Anita, Szymkiewicz-Dangel Joanna Poradnia Perinatologii i Kardiologii Perinatalnej, II Katedra i Klinika Położnictwa i Ginekologii Warszawski Uniwersytet Medyczny, Warszawa, Polska Streszczenie Cel pracy: Ocena wartości wskaźnika sprawności mięśnia serca (MPI, Tei index) mierzonego metodą Dopplera pulsacyjnego dla lewej (Tei index LV) oraz prawej (Tei index RV) komory u zdrowych płodów między 18 a 40 tygodniem ciąży. Materiał i metody: Badania echokardiograficzne przeprowadzono w referencyjnym ośrodku kardiologii płodowej u 140 zdrowych płodów. Tei index liczono ze wzoru (a-b)/b. Czas a mierzono od końca do początku kolejnego napływu przez zastawkę mitralną i trójdzielną. Czas b mierzono od otwarcia do zamknięcia zastawki aortalnej i pnia płucnego. Wyniki: Wartość Tei index LV wynosiła śr. 0,47±0,07, a Tei index RV śr. 0,48±0,1. Stwierdzono dodatnią korelację Tei index RV z Tei index LV (p=0,008; r=0,22). Wartości Tei index dla obu komór nie różniły się znamiennie między sobą (p=0,41). Dla lewej i prawej komory wskaźnik sprawności mięśnia serca był niezależny od rytmu serca płodu i tygodnia ciąży. Wnioski: Obliczone wartości normatywne wskaźnika sprawności mięśnia serca mogą posłużyć do porównania stopnia nasilenia zmian funkcji miokardium w różnych stanach patologicznych u płodów. Słowa kluczowe: Tei index / wskaźnik sprawności mięśnia serca / / badania dopplerowskie płodu / funkcja mięśnia sercowego płodu / / echokardiografia płodowa / Adres do korespondencji: Anita Hamela-Olkowska Poradnia Perinatologii i Kardiologii Perinatalnej, II Katedra i Klinika Położnictwa i Ginekologii WUM ul. Karowa 2, 00-315 Warszawa, Polska tel/fax: (+48 22 596 61 67 e-mail: [email protected] 108 Otrzymano: 10.10.2010 Zaakceptowano do druku: 20.01.2011 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 108-113 P R A C E O R Y G I N A L N E po∏o˝nictwo Hamela-Olkowska A, et al. Abstract Objective: To establish the values of the pulsed Doppler myocardial performance index (MPI, Tei index) for the left and the right ventricle in normal fetuses at 18 to 40 weeks gestation. Material and methods: Echocardiography exams were performed in 140 normal fetuses at 18 to 40 weeks gestation at the tertiary centre for fetal cardiology. MPI was calculated in pulsed Doppler using formula: (a-b)/b. The time a was measured from a closure click to the subsequent opening click of the mitral/tricuspid valve and time b from opening to the closure clicks of the aortic/pulmonary valve. Results: The mean MPI for the LV was 0.47±0.07 and for RV 0.48±0.1. There was no difference between the Tei index LV and the Tei index RV (p=0.41). We observed a linear correlation between the Tei index LV and the Tei index RV (p=0.008; r=0.22). Fetal heart rate and gestational age had no effect on the MPI for both ventricles. Conclusions: The assessed normal values of Tei index for the left and the right ventricles in fetuses may be used in comparison of myocardial performance in various clinical settings. Key words: Tei index / myocardial performance index / fetal Doppler / / fetal cardiac function / fetal echocardiography / Wstęp Wskaźnik sprawności mięśnia serca (Tei index, MPI – myocardial performance index) jest nieinwazyjną, ilościową metodą dopplerowską oceny funkcji mięśnia sercowego w różnych jednostkach chorobowych, zarówno u dorosłych, jak i u dzieci [1, 2, 3, 4]. Został po raz pierwszy wykorzystany w 1995 roku przez Tei i wsp. do oceny stanu miokardium u osób z kardiomiopatią rozstrzeniową [5]. Jego wartość nie zależy od rytmu serca, budowy komór ani ciśnienia tętniczego [6]. W przypadku dysfunkcji komór czas wyrzutu ulega skróceniu, a czas skurczu i rozkurczu izowolumetrycznego wydłużeniu, co prowadzi do podwyższenia wartości Tei index [7]. W kardiologii płodowej wskaźnik sprawności mięśnia serca został zastosowany po raz pierwszy w 1999 roku [8]. W populacji polskiej dokonano oceny Tei index u płodów między 6 a 10 tygodniem ciąży oraz między 11 a 13,6 tygodniem ciąży [9, 10]. Dotychczas w polskim piśmiennictwie nie opublikowano norm dla Tei index u płodów w II i III trymestrze ciąży. Cel pracy Celem pracy była ocena wartości wskaźnika sprawności mięśnia serca mierzonego metodą Dopplera pulsacyjnego dla lewej (Tei index LV) oraz prawej (Tei index RV) komory u zdrowych płodów między 18 a 40 tygodniem ciąży. Materiał i metody Grupę badaną stanowiło 140 płodów z ciąż pojedynczych, u których w trakcie badania echokardiograficznego stwierdzono rytm zatokowy, prawidłową anatomię i funkcję układu krążenia oraz prawidłową anatomię innych narządów. Wiek płodów według biometrii wynosił od 18 do 40 tygodni. Rycina 1. Pomiar Tei index LV w 28 tygodniu ciąży. Pomiar 1 – czas a między zamknięciem a otwarciem zastawki mitralnej w kolejnym cyklu pracy serca. Pomiar 2 – czas b wyrzutu do aorty wstępującej. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 109 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 108-113 O R Y G I N A L N E po∏o˝n i c t w o Ilościowa ocena funkcji prawej i lewej komory metodą Dopplera pulsacyjnego z użyciem wskaźnika sprawności mięśnia serca... Rycina 2A. Pomiar Tei index RV w 28 tygodniu ciąży. Pomiar czasu a między zamknięciem a otwarciem zastawki trójdzielnej cyklu pracy serca. Ciężarne były w wieku od 17 do 47 lat (średnio 29±4,7 lat). 58 (41%) z nich stanowiły pierwiastki. Żadna z kobiet nie przyjmowała leków mogących wpływać na stan płodowego układu krążenia. Celem oceny zależności wartości Tei index LV oraz Tei index RV od wieku ciąży w sposobie doboru płodów do grupy badanej zastosowano losowanie warstwowe w ramach następujących podgrup tygodni ciąży: 18-22, 23-28, 29-34 oraz 35-40. Ze względów statystycznych grupę dobrano tak, aby w poszczególnych przedziałach tygodni była zbliżona liczba płodów. Tei index oceniano stosując metodę opisaną po raz pierwszy w 1995 roku przez Tei i wsp. oraz jej modyfikację dla lewej komory u płodów przedstawioną przez Friedman i wsp. w 2003 roku [5, 11]. Tei index liczono ze wzoru (a-b)/b, gdzie a jest sumą czasu skurczu izowolumetrycznego, czasu wyrzutu oraz czasu rozkurczu izowolumetrycznego, a b jest czasem wyrzutu. Celem oceny Tei index dla lewej komory uzyskiwano jednoczasowy przepływ przez zastawkę mitralną i napływ do aorty w obrazie 5-jamowym serca. (Rycina 1). Dla prawej komory wykonywano osobno przepływ przez zastawkę trójdzielną oraz napływ do pnia płucnego jeden po drugim tak, aby różnica w rytmie serca między przepływami nie była większa niż 5u/min. (Rycina 2). Czas a mierzono od końca do początku kolejnego napływu przez zastawkę mitralną i trójdzielną. Czas b mierzono od otwarcia do zamknięcia zastawki aortalnej i pnia płucnego. Czas a i b dla prawej komory mierzono na przepływach najbardziej zbliżonych do siebie czasowo, tj. między dwoma ostatnimi przepływami przez zastawkę trójdzielną i pierwszym przepływie przez zastawkę pnia płucnego. Badania dopplerowskie przeprowadzano, gdy płód pozostawał w bezruchu i nie wykonywał ruchów oddechowych. Stosowano aparat Acuson Sequoia 512 (Siemens Medical Solutions) 110 oraz sondę przezbrzuszną convex o częstotliwościach od 3,5 do 6 MHz. Pacjentki podpisały świadomą zgodę na badanie echokardiograficzne płodu. Na przeprowadzenie badań uzyskano zgodę Komisji Bioetycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Analizę statystyczną wykonano przy użyciu programu SPSS 15.0. (Chicago, IL, USA). Do badania korelacji liniowej posłużono się współczynnikiem korelacji Pearsona (r). Do oceny wpływu FHR (fetal heart rate) i tygodnia ciąży na wartość Tei index LV oraz Tei index RV przeprowadzono analizę regresji liniowej. Obliczono 5. i 95. percentyl wartości Tei index dla lewej i prawej komory. Za poziom istotności statystycznej przyjęto p<0,05. Zmienność pomiarów Tei index LV oraz Tei index RV wykonanych między dwoma badaczami (interobserver variability) obliczono przy użyciu współczynnika korelacji wewnątrzgrupowej (ICC – intraclass correlation coefficient), z wyznaczeniem 95% przedziału ufności (CI – confidence interval). Wyniki Wszystkie płody miały rytm zatokowy od 120 do 167/min. Wartość Tei index LV wynosiła od 0,29 do 0,68 (śr. 0,47±0,07). Była niezależna od FHR i tygodnia ciąży. (Rycina 3). 5. i 95. percentyl wartości Tei index LV dla całej grupy badanej wynosił odpowiednio 0,35 i 0,60. Tei index dla prawej komory wynosił od 0,31 do 0,85 (śr. 0,48±0,1). Wartość Tei index RV była niezależna od FHR i tygodnia ciąży. (Rycina 4). 5. i 95. percentyl wartości Tei index RV dla całej grupy badanej wynosił odpowiednio 0,32 i 0,68. Stwierdzono dodatnią korelację Tei index RV z Tei index LV (p=0,008; r=0,22). Wartości Tei index dla obu komór nie różniły się znamiennie statystycznie między sobą (p=0,41). Uzyskano wysoką zgodność wartości pomiarów wykonanych przez dwóch badających. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 108-113 P R A C E O R Y G I N A L N E po∏o˝nictwo Hamela-Olkowska A, et al. Rycina 2B. Pomiar Tei index RV w 28 tygodniu ciąży. Pomiar czasu b wyrzutu do pnia płucnego. Współczynnik korelacji wewnątrzgrupowej (ICC) dla Tei index LV wynosił 0,93 (z 95% przedziałem ufności (CI) od 0,750,98), a dla Tei index RV: 0,92 (z 95% przedziałem ufności (CI) od 0,70-0,97). Dyskusja Tsutsumi i wsp. jako pierwsi opisali zastosowanie Tei index u zdrowych płodów [8]. Obliczona przez nich na 50 przypadkach wartość Tei index LV między 18 a 26 tygodniem ciąży wynosiła 0,62±0,07, a Tei index RV 0,62±0,06. Po 34 tygodniu ciąży Tei index LV miał wartość 0,43±0,03, a Tei index RV 0,49±0,05 i dla obu komór obniżał się znamiennie wraz z czasem trwania ciąży. Zjawisko to autorzy tłumaczą poprawą funkcji mięśnia sercowego wraz z zaawansowaniem ciąży. W badanej grupie nie wykazano zależności między Tei index dla lewej i prawej komory a czasem trwania ciąży. Podobne obserwacje mieli również inni badacze. W doniesieniu Mori i wsp. Tei index LV wynosił 0,34±0,03, a Tei index RV 0,35±0,07 i nie zmieniał się między 20 a 39 tygodniem ciąży [12]. Stałe wartości Tei index w drugim i trzecim trymestrze opisali także Falkensammer i wsp. (Tei index RV - 0,38±0,04 i Tei index LV - 0,41±0,05), Eidem i wsp. (Tei index LV - 0,36±0,06 i Tei index RV – 0,35±0,05), Friedman i wsp. (Tei index LV - 0,53±0,13), Raboisson i wsp. (Tei index LV – 0,37±0,08) oraz Van Mieghem i wsp. (Tei index LV - 0,34±0,05) [11, 13, 14, 15, 16] . Najliczniejszą grupę zdrowych płodów, u których zmierzono Tei index LV opisali Hernandez-Andrade i wsp. [17]. Na 557 przypadkach wykazali, że Tei index LV wzrasta nieznamiennie statystycznie z 0,35±0,027 w 19 tygodniu do 0,37±0,029 w 39 tygodniu ciąży. W badanej grupie wartość średnia Tei index LV wynosiła 0,47±0,07, a Tei index RV 0,48±0,1, co odbiega od niektórych danych z piśmiennictwa. Różnice te wynikają zarówno ze sposobu pomiaru czasów przewodzenia niezbędnych do obliczenia © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne wartości Tei index, jak i aparatu ultrasonograficznego oraz używanego oprogramowania. W naszym ośrodku stosujemy technikę przedstawioną w 2003 roku przez Friedman i wsp., uwzględniającą początek i koniec napływu przez zastawki jako miejsca umieszczenia markerów [11]. W 2005 roku Hernandez-Andrade i wsp. opisali nowy sposób pomiaru (tzw. zmodyfikowany Tei index), polegający na wykorzystaniu klików zastawek przedsionkowo-komorowych i naczyniowych jako znaczników do oceny czasów [18]. Pomiary przeprowadza się między klikami, co prowadzi do zmniejszenia wartości czasu a we wzorze do obliczenia wskaźnika sprawności mięśnia serca. W konsekwencji otrzymane wartości są niższe. Wydaje się więc, że technika badania i wartości normatywne powinny być ustalane osobno dla każdego ośrodka, a osoby wykonujące pomiary powinny je przeprowadzać w ten sam sposób. Przedstawiona w niniejszej pracy niezależność wartości Tei index od rytmu serca zdrowych płodów pokrywa się z doniesieniami innych autorów [11, 15]. Jest to ponadto druga co do liczebności populacja płodów (po Hernandez-Andrade i wsp.), dla której ustalono wartości normatywne Tei index LV dla drugiego i trzeciego trymestru ciąży, a pierwsza co do wielkości grupa, w której oceniono Tei index RV [17]. Istnieją doniesienia o podwyższeniu Tei index, czyli o pogorszeniu globalnej funkcji komór, u płodów matek z cukrzycą przedciążową, hipotrofią wewnątrzmaciczną, uogólnionym obrzękiem nieimmunologicznym, restrykcyjnym przewodem tętniczym, zespołem Ebsteina, dużego stopnia niedomykalnością zastawki trójdzielnej, biorców w przebiegu zespołu przetoczenia między płodami, w gruczolakotorbielowatości płuc oraz zespole uogólnionej reakcji zapalnej u płodu [12, 13, 19, 20, 21, 22, 23, 24] . Z kolei Api i wsp. nie zauważyli pogorszenia funkcji miokardium mierzonej wartością wskaźnika sprawności mięśnia serca u płodów matek w stanie przedrzucawkowym [25]. 111 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 108-113 O R Y G I N A L N E po∏o˝n i c t w o Ilościowa ocena funkcji prawej i lewej komory metodą Dopplera pulsacyjnego z użyciem wskaźnika sprawności mięśnia serca... Rycina 3. Wartość Tei index dla lewej komory od: A – FHR (p=0,63; r=0,04); B – tygodnia ciąży (p=0,4; r=0,07). Rycina 4. Wartość Tei index dla prawej komory w zależności od: A – FHR (p=0,419; r=0,07); B – tygodnia ciąży (p=0,149; r=0,123). Friedman i wsp. proponują, by pomiar wskaźnika Tei index był rutynowo stosowany w analizie dobrostanu płodu [11]. Choć jest on stosunkowo łatwy do oceny przez przeszkolone osoby, w warunkach polskich jest wykorzystywany głównie w ośrodkach kardiologii prenatalnej. W naszej poradni posługujemy się nim na co dzień i uważamy go za najlepszy parametr w ocenie funkcji komór serca u płodów już od pierwszego trymestru ciąży. 112 Wnioski 1. Wskaźnik sprawności mięśnia serca dla obu komór u płodów między 18 a 40 tygodniem nie zależy od częstości rytmu serca płodu ani wieku ciąży. 2. Wartości Tei index dla lewej i prawej komory nie różnią się między sobą. 3. Obliczone wartości normatywne wskaźnika sprawności mięśnia serca mogą posłużyć do porównania stopnia nasilenia zmian w funkcji miokardium w różnych stanach patologicznych u płodów. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 108-113 P R A C E O R Y G I N A L N E po∏o˝nictwo Hamela-Olkowska A, et al. Piśm i e n n i c t w o 1. Takasaki K, Gillinov A, Yamano T, [et al.]. Detection of left ventricular dysfunction with Tei index in normal ejection fraction patients with mitral regurgitation before mitral valve surgery. Am J Cardiol. 2009, 103, 1011-1014. 2. Mishra R, Kizer J, Palmieri V, [et al.]. Utility of the myocardial performance index in a population with high prevalences of obesity, diabetes and hypertension: the strong heart study. Echocardiography. 2007, 24, 340-347. 3. Patel D, Cui W, Gambetta K, [et al.]. A comparison of Tei index versus systolic to diastolic ratio to detect left ventricular dysfunction in pediatric patients. J Am Soc Echocardiogr. 2009, 22, 152-158. 4. Zacharska-Kokot E. The myocardial performance index in children after surgical correction of congenital malformations with intracardiac shunt. Kardiol Pol. 2007, 65, 143-150. 5. Tei C, Ling L, Hodge D, [et al.]. New index of combined systolic and diastolic myocardial performance: a simple and reproducible measure of cardiac function - a study in normals and dilated cardiomyopathy. J Cardiol. 1995, 26, 357-366. 6. Tei C, Dujardin K, Hodge D, [et al.]. Doppler index combining systolic and diastolic myocardial performance: clinical value in cardiac amyloidosis. J Am Coll Cardiol. 1996, 28, 658-664. K O M U N I K A T Pierwszy Międzynarodowy Kongres Medyczny Kobieta i Mężczyzna Zdrowie reprodukcyjne i seksualne 3-4 czer wca 2011 Hotel Hilton, Warszawa 7. Williams R, Ritter S, Tani L, [et al.]. Quantitative assessment of ventricular function in children with single ventricles using the Doppler myocardial performance index. Am J Cardiol. 2000, 86, 1106-1110. 8. Tsutsumi T, Ishii M, Eto G, [et al.]. Serial evaluation for myocardial performance in fetuses and neonates using a new Doppler index. Pediatr Int. 1999, 41, 722-727. 9. Włoch A, Rozmus-Warcholinska W, Czuba B, [et al.]. Doppler study of the embryonic heart in normal pregnant women. J Matern Fetal Neonatal Med. 2007, 20, 533-539. 10. Szymkiewicz-Dangel J, Hamela-Olkowska A, Własienko P, [et al.] The possibility of evaluation of the myocardial performance index in fetuses at 11,0 to 13,6 week of gestation. Ginekol Pol. 2007, 78, 218-222. 11. Friedman D, Buyon J, Kim M, [et al.]. Fetal cardiac function assessed by Doppler myocardial performance index (Tei Index). Ultrasound Obstet Gynecol. 2003, 21, 33-36. 12. Mori Y, Rice M, McDonald R, [et al.]. Evaluation of systolic and diastolic ventricular performance of the right ventricle in fetuses with ductal constriction using the Doppler Tei index. Am J Cardiol. 2001, 88, 1173-1178. 13. Falkensammer C, Paul J, Huhta J. Fetal congestive heart failure: correlation of Tei-index and cardiovascular-score. J Perinat Med. 2001, 29, 390-398. 14. Eidem B, Edwards J, Cetta F. Quantitative assessment of fetal ventricular function: establishing normal values of the myocardial performance index in the fetus. Echocardiography. 2001, 18, 9-13. 15. Raboisson M, Bourdages M, Fouron J. Measuring left ventricular myocardial performance index in fetuses. Am J Cardiol. 2003, 91, 919-921. 16. Van Mieghem T, Gucciardo L, Lewi P, [et al.]. Validation of the fetal myocardial performance index in the second and third trimesters of gestation. Ultrasound Obstet Gynecol. 2009, 33, 58-63. 17. Hernandez-Andrade E, Figueroa-Diesel H, Kottman C, [et al.] Gestational-age-adjusted reference values for the modified myocardial performance index for evaluation of fetal left cardiac function. Ultrasound Obstet Gynecol. 2007, 29, 321-325. 18. Hernandez-Andrade E, Lopez-Tenorio J, Figueroa-Diesel H, [et al.]. A modified myocardial performance (Tei) index based on the use of valve clicks improves reproducibility of fetal left cardiac function assessment. Ultrasound Obstet Gynecol. 2005, 26, 227-232. 19. Ichizuka K, Matsuoka R, Hasegawa J, [et al.]. The Tei index for evaluation of fetal myocardial performance in sick fetuses. Early Hum Dev. 2005, 81, 273-279. 20. Niewiadomska-Jarosik K, Lipecka-Kidawska E, Kowalska-Koprek U, [i wsp.]. Assessment of cardiac function in fetuses with intrauterine growth retardation using the Tei Index. Med Wieku Rozwoj. 2005, 9, 153-160. Polish. 21. Chen Y, Lv G, Li B, Wang Z. Cerebral vascular resistance and left ventricular myocardial performance in fetuses with Ebstein’s anomaly. Am J Perinatol. 2009, 26, 253-258. 22. Inamura N, Taketazu M, Smallhorn J, [et al.]. Left ventricular myocardial performance in the fetus with severe tricuspid valve disease and tricuspid insufficiency. Am J Perinatol. 2005, 22 91-97. 23. Szwast A, Tian Z, McCann M, [et al.]. Impact of altered loading conditions on ventricular performance in fetuses with congenital cystic adenomatoid malformation and twin-twin transfusion syndrome. Ultrasound Obstet Gynecol. 2007, 30, 40-46. 24. Letti Müller A, Barrios Pde M, Kliemann L, [et al.] Tei index to assess fetal cardiac performance in fetuses at risk for fetal inflammatory response syndrome. Ultrasound Obstet Gynecol. 2010, 36, 26-31. 25. Api O, Emeksiz M, Api M, [et al.]. Modified myocardial performance index for evaluation of fetal cardiac function in pre-eclampsia. Ultrasound Obstet Gynecol. 2009, 33, 51-57. Serdecznie zapraszamy! Prof. Włodzimierz Baranowski Prof. Zbigniew Lew-Starowicz Doc. Piotr Radziszewski Szczegółowe informacje i rejestracja www.kobietaimezczyzna.info © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 113 P R A C E O R Y G I N A L N E po∏o˝n i c t w o Ginekol Pol. 2011, 82, 114-118 Ultrasonograficzne prognozowanie makrosomii płodu z zastosowaniem oceny masy ciała ciężarnej Ultrasound macrosomic fetal weight estimation formula using maternal weight measurements Murlewska Julia1,2, Pietryga Marek1,2, Wender-Ożegowska Ewa1 1 2 Klinika Położnictwa i Chorób Kobiecych UM w Poznaniu, Polska Pracownia Ultrasonografii Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego w Poznaniu, Polska Streszczenie Wstęp: Ultrasonograficzne metody oceny masy płodu są związane ze statystycznie znaczącymi błędami pomiaru dla przypadków z makrosomią. Masa płodu powyżej 4000g może być dokładniej oszacowana przy użyciu formuły łączącej w sobie ocenę biometryczną płodu i parametry charakteryzujące kobietę ciężarną. Materiał i metodyka: Ultrasonograficzna ocena masy płodu została wykonana w czasie siedmiu dni poprzedzających poród u 113 pacjentek ciężarnych, które urodziły noworodki z masą urodzeniową ≥4000g. Nową logarytmiczną formułę opracowaną przez Harta: (loge SMP=7,6377445039+0,0002951035xmasa ciała+0,0003949464xobwód głowy+0,0005241529xobwód brzucha+0,0048698624xdługość kości udowej), służącą do prognozowania masy urodzeniowej płodu porównywano z popularnie stosowanymi formułami Sheparda, Campbella, Hadlocka I, Hadlocka II, Hadlocka III. Z badania wyeliminowano ciąże mnogie, przypadki z występującymi obumarciami wewnątrzmacicznymi oraz wadami płodu. Formuła Harta analizuje parametry pomiarowe biometrii płodu: SMP – szacowana masa płodu, Masa ciała – masa ciężarnej w okresie ≤7 dni przed porodem, obwód głowy, brzucha i długość kości udowej płodu. Wyniki: Formuła Harta pozwala uzyskać najniższy możliwy średni błąd procentowy: (MPE – mean percentage error) = -0,74% oraz średni absolutny błąd procentowy: (MAPE – mean absolute percentage error) =3,38%, w odniesieniu do rutynowo stosowanych formuł, które cechują się statystycznie znacząco wyższymi średnimi błędami procentowymi i średnimi absolutnymi błędami procentowymi. Zastosowanie formuły Harta pozwoliło na porównanie masy szacowanej z masą rzeczywistą pourodzeniową u 84 pacjentek na poziomie rozbieżności wynoszącym: ±5%, u 111 pacjentek na poziomie: ±10% oraz u 112 pacjentek w zakresie ±15% i ±20%. Wnioski: Prezentowana ultrasonograficzna formuła wykorzystująca masę ciała ciężarnej cechuje się wysoką dokładnością oceny prenatalnej masy płodu w porównaniu z pozostałymi metodami dla przypadków podejrzewania makrosomii płodu. Słowa kluczowe: makrosomia płodu / szacowana masa płodu / ultrasonografia / / ciężarna / Adres do korespondencji: Julia Murlewska Klinika Położnictwa i Chorób Kobiecych Katedra Ginekologii, Położnictwa i Onkologii Ginekologicznej Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu 60- 535 Poznań, ul. Polna 33, Polska Tel./ fax. + 48 61 8419 334; e-mail: [email protected]; [email protected] 114 Otrzymano: 10.09.2010 Zaakceptowano do druku: 21.01.2011 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 114-118 P R A C E O R Y G I N A L N E po∏o˝nictwo Murlewska J, et al. Summary Introduction: Methods of macrosomic fetal weight estimation are associated with large deviations and statistically significant errors. Fetal macrosomia might be better predicted by using fetal ultrasound measurements and maternal characteristics. Material and methods: Ultrasound evaluation of fetal weight was performed in 113 singleton fetuses one week (max. 7 days) before delivery. Retrospectively all newborns with birth weight of ≥4000g were taken into the study. A new logarithmic estimation formula proposed by Hart and co. was compared with commonly used formulas of Shepard, Campbell, Hadlock I, Hadlock II, Hadlock III. Exclusion criteria were: multiple pregnancies, intrauterine deaths, structural or chromosomal abnormalities. The new formula established by Hart (loge EFW = 7.6377445039 + 0.0002951035 x maternal weight + 0.0003949464 x HC + 0.0005241529 x AC + 0,0048698624 x FL) uses fetal biometric measurements and maternal weight as two different parameters: EFW- estimated fetal weight, maternal weight- weight measured at one week (max. 7 days) before delivery, HC - fetal head circumference, AC - abdominal circumference, FL - femur length. Results: The new Hart formula gives the lowest mean percentage error (MPE) : -0.74% and mean absolute percentage error (MAPE) : 3.38%, as compared to other routinely used formulas which presented statistically significantly higher MPE and AMPE. With the new formula 84 of estimated fetal weights fell within ±5% of the actual weight at birth, 111 within ± 10% and 112 within ± 15% and ± 20%. Conclusions: The presented ultrasound formula demonstrated a more precise macrosomic fetuses weight estimation with the lowest MPE and MAPE as compared to the others and might be introduced when fetal macrosomia is suspected. Key words: fetal macrosomia / fetal weight / ultrasonography / pregnancy / Wstęp Problem makrosomii rozumianej jako masy płodu ≥4000g dotyczy od 1 do 10% całej populacji kobiet ciężarnych i grupa ta obecnie ulega dynamicznemu powiększeniu [1].Wraz ze wzrostem masy urodzeniowej noworodka wzrasta częstość przypadków wystąpienia dystocji barkowej z towarzyszącym uszkodzeniem splotu barkowego i/lub złamaniem obojczyka [2]. Średnie ryzyko dystocji barkowej wynoszące 1,4% przypisywane jest wszystkim porodom samoistnym, natomiast dla masy płodu powyżej 4500g wynosi ono od 9,2 do 24% [3]. Pośród możliwych powikłań dotyczących noworodka, powiązanych z obecnością makrosomii płodowej wyróżniamy również zwiększoną częstość wystąpienia nieprawidłowego stanu pourodzeniowego, określanego według punktacji w skali Apgar: Apgar <4, złamań kości ramiennej oraz przyjęć na oddziały noworodkowe [1]. Zagrożenia dla matki, jakie niesie ze sobą makrosomia to zwiększone ryzyko przedłużania się drugiego okresu porodu, uszkodzeń krocza po porodach samoistnych, zabiegowych, traumatyzacji podczas cięć cesarskich i krwawień poporodowych [2]. Stanowisko ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotyczące postępowania u kobiet z cukrzycą nakazuje rozważenie ukończenia ciąży drogą cięcia cesarskiego przy podejrzewanej masie płodu powyżej 4200g a także stwierdzanej różnicy obwodu brzucha płodu (AC) i obwodu główki płodu (HC) przekraczającej 4cm, jak również różnicy powyżej 2,6cm pomiędzy wymiarem poprzecznym brzucha (AD) a wymiarem poprzecznym główki (BPD) [4, 5]. Natomiast, ACOG (American Congress of Obstetricians and Gynecologists) rekomenduje wykonanie planowego cięcia cesarskiego w sytuacji, gdy szacowana ultrasonograficznie masa płodu wynosi powyżej 5000g w odniesieniu do całej populacji oraz powyżej 4500g dla kobiet ciężarnych z cukrzycą [6]. W związku z brakiem dokładnego programu pozwalającego na wczesne wykrywanie i prowadzenie ciąży powikłanej makrosomią płodu ostateczna diagnoza jest stawiana często po porodzie. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Obecność 16-20% błędu pomiaru masy płodów z makrosomią skłania do prowadzenia dalszych badań nad poprawą dokładności metod biometrycznych [1]. Szybki i dynamiczny rozwój metod ultrasonograficznych pozwala nam na pozytywne spojrzenie w przyszłość i uzyskiwanie coraz doskonalszych i dokładniejszych wyników. Cel pracy Celem badań było poszukiwanie metody ultrasonograficznej, która cechowałaby się wyższą dokładnością w diagnostyce płodów powyżej 90 percentyla. Głównym zamierzeniem autorów pracy była analiza retrospektywna pomiarów masy płodu na siedem dni przed porodem, wykonana zgodnie z opracowanymi formułami według Sheparda, Campbella, Hadlocka I, Hadlocka II, Hadlocka III oraz porównanie jej z formułą według Harta w celu sprawdzenia jej przydatności dla wszystkich noworodków z ciąż pojedynczych z masą urodzeniową powyżej 4000g. Materiały i metody Badanie polegało na analizie retrospektywnej 113 ultrasonograficznych badań biometrycznych płodów z ciąż pojedynczych, wykonanych w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym w Poznaniu według formuł mających powszechnie zastosowanie, opracowanych przez Sheparda, Campbella, Hadlocka I, Hadlocka II, Hadlocka III, które porównano z nową formułą logarytmiczną Harta dla przypadków, gdzie masa urodzeniowa noworodków wynosiła powyżej 4000g. Metoda ultrasonograficznej oceny masy płodu Harta: (loge EFW = 7,6377445039 + 0,0002951035 x maternal weight + 0,0003949464 x head circumference + 0,0005241529 x abdominal circumference + 0,0048698624 x femur length) różni się od pozostałych tym, że oprócz parametrów płodowych do obliczeń należy także uwzględnić masę ciała kobiety ciężarnej, liczonej w tym samym czasie, kiedy wykonywane badanie ultrasonograficzne, czyli do siedmiu dni przed porodem [6]. 115 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 114-118 O R Y G I N A L N E po∏o˝n i c t w o Ultrasonograficzne prognozowanie makrosomii płodu... Formuła według Sheparda przedstawia się następująco: Log10 EFW = -1,7492 + 0,166 (BPD) + 0,046 (AC) – (2,646 [( AC) x (BPD)] / 100) i odpowiednio pozostałe: według Campbella: Log 10 EFW = - 4,564 + 0,282 AC – 0,00331 AC 2, według Hadlocka1 : Log10 EFW = 1,3596 – 0,00386 AC x FL + 0,0064 HC + 0,00061 BPD X AC + 0,0424 AC + 0,174 FL, według Hadlocka2: Log 10 EFW = 1,304 + 0,05281 AC + 0,1938 FL – 0,004 AC X FL, natomiast według Hadlocka3 : Log10 EFW = 1,335 – 0,0034 AC X FL + 0,0316 BPD + 0,0457 AC + 0,1623 FL. EFW – estimated fetal weight – szacowana masa płodu AC – abdominal circumference – obwód brzucha FL – femur length – długość kości udowej HC – head circumference – obwód głowy płodu BPD – biparietal diameter – wymiar dwuciemieniowy głowy płodu maternal weight – masa ciała ciężarnej Analiza statystyczna polegała na wyznaczeniu średniego błędu procentowego PE (percentage error) dla każdej metody, gdzie PE = (EFW – BW) / BW x 100) oraz średniego błędu absolutnego APE (absolute percentage error), gdzie APE = ( [EFW – BW]) / BW x 100) i BW - masa urodzeniowa płodu (birth weigth). Błędy procentowe zostały wyliczone poprzez porównanie wielkości masy płodu szacowanej ultrasonograficznie i masy urodzeniowej noworodka. Różnice pomiędzy wyliczonymi średnimi błędami absolutnymi (APE) dla poszczególnych metod i dla nowej metody Harta zostały porównywane przy użyciu testu Wilcoxona, natomiast pomiędzy wyliczonymi średnimi błędami procentowymi (PE) przy pomocy testu t Studenta, w przedziale ufności wynoszącym 5%, na poziomie istotności p ≤0,007 Dla każdej metody służącej do szacowania masy płodu określono także ilość przypadków, w których masa płodu szacowana różniła się od masy rzeczywistej pourodzeniowej na poziomie rozbieżności wynoszącym: 5, 10, 15 oraz 20% (przy użyciu testu McNemara, dla p≤0,01 o istotności statystycznej). Opracowanie statystyczne zostało wykonane dzięki współpracy z Katedrą Informatyki i Statystyki Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu. Wyniki Wyniki badań przedstawione zostały w tabelach I i II oraz rycinach 1-4. Tabela I. Wartości średnich błędów procentowych PE i APE dla każdej z metod ultrasonograficznych zastosowanych w populacji pacjentek ciężarnych z ciąż powikłanych makrosomią płodu. Tabela II. Ilość przypadków (n), spośród całej populacji 113 pacjentek objętych badaniem, u których szacowana masa płodu różniła się w stosunku do masy urodzeniowej noworodka na poziomie rozbieżności wynoszącym: ±5, 10, 15, 20% dla każdej rutynowo stosowanej formuły ultrasonograficznej oraz dla nowej formuły Harta, dla p<0,001 o znaczeniu statystycznie istotnym. 116 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 114-118 P R A C E O R Y G I N A L N E po∏o˝nictwo Murlewska J, et al. Rycina 1. Różnice pomiędzy rzeczywistą masą pourodzeniową a szacowanymi masami płodu dla każdej z metod: Sheparda, Campbella, Hadlocka I, II, III, Harta. Rycina 2. Wartości średnie mas szacowanych płodu według Sheparda, Campbella, Hadlocka I, II, III w odniesieniu do masy szacowanej według Harta. Rycina 3. Wartości średnie błędów procentowych PE dla każdej z metod. Rycina 4. Wartości średnie błędów procentowych APE dla każdej z metod. Dyskusja Najczęściej spotykanym błędem związanym z określaniem ultrasonograficznie masy płodu z makrosomią jest jej niedoszacowanie, dlatego tak istotne jest poszukiwanie nowej metody, która pozwalałaby na dokładną diagnostykę w sytuacji masy przekraczającej 90 percentyl dla danego wieku ciążowego [8-11]. Hoopmann M. i wsp. opublikowali w 2010 roku analogiczną pracę retrospektywną oceniającą dokładność trzydziestu sześciu formuł biometrycznych, służących do szacowania masy płodu z makrosomią [12]. Analiza dotyczyła ciąż pojedynczych w czasie ≤7 dni przed porodem, gdzie masa urodzeniowa noworodków wynosiła ≥4000g. Obliczenia statystyczne wskazywały na obecność średniego błędu procentowego w zakresie od – 62,2 do 9,6%, natomiast błąd najniższy i najbliższy wartości zerowej uzyskano dla formuły Harta. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Wyniki powyższych autorów są zgodne z wynikami naszej publikacji i potwierdzają dokładność metody Harta; średni błąd procentowy wyniósł w obliczeniach Hoopmanna M. i wsp. dla szacowanej masy płodu powyżej 90 percentyla: 0,3%, w naszych badaniach: - 0,74%, średni absolutny błąd procentowy wyniósł: 3,9% według Hoopmanna i 3,38% w naszej analizie. Oryginalna praca Harta z 2010 roku przedstawia średni błąd procentowy metody jako wynoszący: - 0,03%, natomiast średni absolutny błąd procentowy: 3,69%, a więc zarówno analiza Harta, jak i nasza ocena statystyczna wskazuje na wystąpienie nieznacznego niedoszacowania masy płodu z makrosomią [6]. Wyniki oceniające poziom rozbieżności pomiędzy masą szacowaną płodu powyżej 90 percentyla a rzeczywistą masą pourodzeniową są podobne dla badań Harta i naszej analizy [7]. 117 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 114-118 O R Y G I N A L N E po∏o˝n i c t w o Ultrasonograficzne prognozowanie makrosomii płodu... Według Harta u 77,9% pacjentek masa szacowana płodu i masa rzeczywista są na poziomie rozbieżności wynoszącym: ±5%, u nas jest to grupa 111 pacjentek, u 97,1% na poziomie ±10% (w naszej analizie jest to grupa 112 pacjentek), natomiast u 100% i odpowiednio u 112 pacjentek w naszej publikacji rozbieżność ta jest zachowana w zakresie ±15 i ±20%. Częstość wykrywania masy urodzeniowej ≥4000g, ≥4300g, ≥4500g obliczona dla wszystkich formuł w pracy Markusa Hoopmanna wynosiła odpowiednio 29, 24, 22%, natomiast fałszywie pozytywna wartość predykcyjna została obliczona na 12% dla masy ≥4300g i 7% dla masy ≥4500g [12].Wobec powyższych wyników autorzy doszli do wniosku, iż żadna z metod nie posiada zadowalającej częstości wykrywania makrosomii, jak i fałszywie pozytywnej predykcji dla oceny masy ≥4500g, które pozwalałyby na rekomendowanie ich do celów klinicznych [12]. Krytycy formuły Harta: Nahum i Stanislaw pomimo, iż osiągnęli wyższą czułość swojej metody ultrasonograficznej prognozowania makrosomii w porównaniu z metodą Harta, wynoszącą: 75%, oraz specyficzność: 98%, pozytywną i negatywną wartość predykcyjną odpowiednio: 67% i 95%, to wyeliminowali ze swoich badań przypadki ze współistniejącą cukrzycą w ciąży, gdzie makrosomia płodu jest szczególnie często obecna przy niewyrównanej metabolicznie cukrzycy [13, 14]. Formuła opracowana przez Nahuma i Stanislawa została wykonywana w okresie jedenastu tygodni poprzedzających poród i dotyczyła oceny płodów z masą od 2285 do 4850g. Balsyte i wsp. w analizie zastosowania klinicznego dwóch metod szacowania masy płodu z makrosomią opracowanych przez Mazouniego i Nahuma, Stanislawa, które zawierają dodatkowe parametry zmienne charakterystyki kobiety ciężarnej, oprócz wartości biometrycznych płodu, nie wykazali ich wyższości nad powszechnie stosowanymi metodami, przy czym badanie wykonywano w czasie poprzedzającym siedem dni przed porodem [15]. Na podstawie naszych badań i publikacji innych autorów [12, 13, 14], zajmujących się ultrasonograficznym prognozowaniem makrosomii płodu należy stwierdzić, że włączenie do analizy masy ciężarnej cechuje się większą dokładnością oceny masy płodu niż standardowe ultrasonograficzne metody biometryczne. 6. ACOG Practice Bulletin No. 58. Ultrasonography in pregnancy. Obstet Gynecol. 2004, 104, 1449-1458. 7. Hart N, Hilbert, Meurer B, [et al.]. Macrosomia: a new formula for optimized fetal weight estimation. Ultrasound Obstet Gynecol. 2010, 35, 42-47. 8. Benacerraf B, Gelman R, Frigoletto F Jr. Sonographically estimated fetal weights: accuracy and limitation. Am J Obstet Gynecol. 1988, 159, 1118-1121. 9. Deter R, Hadlock F. Use of ultrasound in the detection of macrosomia: a review. J Clin Ultrasound. 1985, 13, 519-524. 10. Miller J Jr, Kissling G, Brown H, [et al.]. Estimated fetal weight: applicability to small - and large – for- gestational – age fetus. J Clin Ultrasound. 1988, 16, 95-97. 11. Weinberger E, Cyr D, Hirsch J, [et al.]. Estimating fetal weights less than 2000g: an accurate and simple method. AJR Am J Roentgenol. 1984, 142, 973-977. 12. Hoopmann M, Abele H, Wagner N, [et al.]. Performance of 36 different weight estimation formulae in fetuses with macrosomia. Fetal Diagn Ther. 2010, 27, 204-213. 13. Nahum G, Stanislaw H. Derivation of combination birth- weight prediction equations to identify fetal macrosomia. Correspondence. Ultrasound Obstet Gynecol. 2010, 35, 503- 5074 14. Nahum G, Stanislaw H. A computerized method for accurately predicting fetal macrosomia up to 11 weeks before delivery. Eur J Obstet Gynecol Reprod Biol. 2007, 133, 148-156. 15. Balsyte D, Schaffer L, Burkhardt T, [et al.]. Sonographic prediction of macrosomia cannot be improved by combination with pregnancy- specific characteristics. Ultrasound Obstet Gynecol. 2009, 33, 453-458. Wnioski: Prezentowana ultrasonograficzna formuła wykorzystująca masę ciała ciężarnej cechuje się wyższą dokładnością oceny prenatalnej masy płodu w porównaniu z pozostałymi metodami dla ciąż powikłanych makrosomią. Piśmi en n i c t w o 1. Pundir J, Sinha P. Non- diabetic macrosomia : an obstetric dilemma. J Obstet Gynaecol. 2009, 29, 200- 205. 2. Orskou J, Kesmodel U, Henriksen T, [et al.]. An increased proportion of infants weigh more than 4000 grams at birth. Acta Obstet Gynecol Scand. 2001, 80, 931-936. 3. Ben- Haroush A, Yogev Y, Hod M. Fetal weight estimation in diabetic pregnancies and suspected fetal macrosomia. J Perinat Med. 2004, 32, 113-121. 4. Zespół Ekspertów Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego : Zalecenia kliniczne dotyczące postępowania u chorych na cukrzycę 2009. Diabetologia Praktyczna. 2009, 10, suplement A. 5. Standardy Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego postępowania u kobiet z cukrzycą. Ginek Pol. 2005, 76, 68-76. 118 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 119-125 P R A C E O R Y G I N A L N E n e o n ato l og ia Zaburzenia w okresie adaptacyjnym noworodków urodzonych „blisko terminu porodu” Late preterm infants – complications during the early period of adaptation Baumert Małgorzata¹, Łukomska Agnieszka¹, Krzych Łukasz J.², Magnucki Jacek³, Pacula Małgorzata¹ ¹ Klinika Neonatologii Katedry Położnictwa i Ginekologii SUM, Katowice, Polska ² I Oddział Kardiochirurgii, Górnośląskie Centrum Medyczne, Katowice, Polska ³ Klinika Położnictwa i Ginekologii SUM, Katowice, Polska Streszczenie W ostatnich latach przedmiotem zwiększonego zainteresowania stała się podgrupa noworodków urodzonych pomiędzy 34 a 37 tygodniem ciąży, którą nazwano „późnymi wcześniakami”. Celem pracy jest przeanalizowanie, czy u tych noworodków częściej występują zaburzenia w okresie adaptacyjnym w porównaniu z noworodkami urodzonymi w terminie porodu. Materiał i metoda: dokonano przeglądu retrospektywnego 1271 historii rozwoju noworodków urodzonych od 01.01.2008 do 31.12.2008 w Klinice Ginekologii SUM w Katowicach. Do badania zakwalifikowano 312 noworodków urodzonych „blisko terminu porodu” - ”późne wcześniaki” - (pomiędzy 34 tyg. 0/7 dni a 36 tyg. 6/7 dni) oraz 812 dzieci urodzonych w terminie porodu. Wyniki: „późne wcześniaki” częściej wykazywały zaburzenia oddychania w porównaniu z noworodkami donoszonymi (p<0,001), istotnie częściej u nich leczono infekcję wewnątrzmaciczną (p=0,0012) i hiperbilirubinemię (p<0,001), zaburzenia termoregulacji (p<0,001) oraz wylewy I i II° do komór mózgu (p<0,001). Obserwowano również przedłużenie czasu hospitalizacji z powodu udokumentowanych zaburzeń klinicznych (p<0,001). Wnioski: nawet niewielkie skrócenie czasu trwania ciąży wpływa istotnie na przebieg adaptacji noworodków. U „późnych wcześniaków” obserwuje się istotnie częściej zaburzenia oddychania, hiperbilirubinemię, infekcje, zaburzenia termoregulacji i wylewy do/okołokomorowe w porównaniu z noworodkami urodzonymi o czasie. Słowa kluczowe: noworodek urodzony o czasie / „późny wcześniak” / powikłania / Adres do korespondencji: Małgorzata Baumert Klinika Neonatologii SUM ul. Medyków 14, 40-752 Katowice, Polska tel/fax: +48 32-789 44 61 e-mail: [email protected] © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Otrzymano: 19.11.2010 Zaakceptowano do druku: 21.01.2011 119 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 119-125 O R Y G I N A L N E neona to l o g i a Baumert M, et al. Abstract A subgroup of more mature preterm infants, so-called „near term” („late preterm”) infants, 34 weeks 0/7 days to 36 weeks 6/7 days, have become the interest of countless research recently. Objectives: the aim of the study is the observation of more frequent occurrence of clinical problems in near-term infants in comparison with term infants. Methods: A retrospective review, conducted from January 1, 2008 to December 31, 2008, included 1271 neonatal records and subset analyses of 312 near-term infants and 812 full term infants. Results: Late preterm newborns were at higher risk of respiratory distress syndrome (p<0,01), infections, (p=0,0012) hyperbilirubinemia (p<0,001), temperature instability (p<0,001) and intraventricular hemorrhage (p<0,001) than term infants. A prolonged infant stay at hospital (beyond 72 hours after vaginal delivery and 96 hours after a cesarean delivery) resulting from specific clinical problems was observed. Conclusions: Even a little shortened period of pregnancy influences the adaptation period of the infants and increases the occurrence of clinical problems like respiratory distress syndrome, hyperbilirubinemia, infections, temperature instability and intraventricular hemorrhage, when comparing to term infants. Key words: term infant / late preterm infant / clinical complications / Wstęp Statystyki światowe informują, że częstość wcześniactwa stale wzrasta pomimo postępu w opiece medycznej [1]. Raporty badaczy amerykańskich zwróciły uwagę iż odsetek noworodków urodzonych przed 32 tygodniem ciąży w ciągu ostatnich lat nie zwiększa się natomiast dzieci urodzonych pomiędzy 34 0/7 tygodniem ciąży a 36 6/7 tygodniem ciąży jest co roku więcej. Noworodki urodzone w tej grupie stanowią ponad 70% wszystkich urodzonych przedwcześnie [2]. Dlatego też w ostatnich latach przedmiotem zwiększonego zainteresowania stała się powyżej zdefiniowana podgrupa noworodków. Dwa towarzystwa amerykańskie zrzeszające pediatrów i położników ustaliły nowy termin – „noworodek blisko terminu porodu” lub „późny wcześniak” („near term, „marginally preterm”) [3]. Autorzy tej definicji uważają, że wiek płodowy powinien być wyznaczony przez zakończony tydzień ciąży. Na przykład noworodek, który urodził się w 5 dniu 36 tygodnia ciąży ma skończone 35 tygodni, a nie 36 (35 tygodni i 5/7 dni). Autorzy zasugerowali, iż noworodki urodzone blisko terminu porodu rodzą się pomiędzy 239-259 dniem ciąży, czyli pomiędzy 34 tyg. 0/7 dni a 36 tyg. 6/7 dni [4]. Doświadczenia kliniczne ostatnich lat wskazują, że nawet niewielkie skrócenie czasu trwania ciąży istotnie wpływa na przebieg adaptacji pourodzeniowej choć przez długi czas uważano, że noworodki te są czynnościowo w pełni dojrzałe. Konsekwencją niedojrzałości u dzieci urodzonych „blisko terminu porodu” są różnego rodzaju i stopnia nieprawidłowości, takie jak zaburzenia oddychania, hipotermia, hipoglikemia, zakażenia, przedłużająca się żółtaczka bezdechy i nagła śmierć łóżeczkowa [5, 6]. Dlatego też celem pracy było przeanalizowanie czy u noworodków urodzonych blisko terminu porodu – „późnych wcześniaków” częściej występują zaburzenia w okresie adaptacyjnym w porównaniu z noworodkami urodzonymi w terminie porodu. Materiał i metoda Dokonano przeglądu retrospektywnego 1271 historii rozwoju noworodków urodzonych od 01.01.2008 do 31.12.2008 w Klinice Ginekologii SUM w Katowicach, która jest jednym z dwóch ośrodków III stopnia referencyjności na Śląsku. 120 Do badania zakwalifikowano 312 noworodków urodzonych blisko terminu porodu – „późnych wcześniaków” – (pomiędzy 34 tyg. 0/7 dni a 36 tyg. 6/7 dni) oraz 812 dzieci urodzonych w terminie porodu. Dla porównania analizowano także grupę 147 noworodków urodzonych poniżej 34 tygodnia ciąży. Z badań wykluczono noworodki z dużymi wadami wrodzonymi i te, których historie rozwoju noworodka nie zawierały kompletnych danych. Porównywano stan noworodka po urodzeniu oceniany wg skali Apgar, długość pobytu w oddziale, częstość zaburzeń okresu adaptacyjnego (zaburzenia termoregulacji, zaburzenia oddychania, hiperbilirubinemia, infekcja). Zaburzenia termoregulacji rozpoznano u tych noworodków, u których temperatura mierzona pod pachą wynosiła mniej niż 36,3ºC i wymagały umieszczenia w inkubatorze. Zaburzenia oddychania rozpoznawano, gdy u noworodka obserwowano stękanie wydechowe, poruszanie skrzydełkami nosa, wciąganie międzyżebrzy trwające dłużej niż 2 godziny oraz do grupy tej kwalifikowano noworodki wymagające tlenoterapii biernej i wspomagania oddechu w systemie nCPAP (nasal continuous positive airway pressure) i /lub sztucznej wentylacji. Hiperbilirubinemię rozpoznawano gdy stężenie bilirubiny u noworodka było ≥15mg/dl i wymagał stosowania fototerapii. Infekcję rozpoznawano na podstawie badania klinicznego (między innymi niechęć do ssania, żółtaczka, osłabiona żywotność) i badań dodatkowych: morfologii krwi z rozmazem, trzykrotnego, w odstępach 12 godzinnych, badania białka CRP, posiewów krwi oraz leczenia antybiotykami. Za przedłużenie czasu hospitalizacji uznawano pobyt powyżej 72 godzin w przypadku porodu siłami natury i powyżej 96 godzin w przypadku porodu przez cięcie cesarskie. Wyniki W tabeli I przedstawiono charakterystykę ogólną badanych pacjentów. W 2008 roku urodziło się łącznie 1271 dzieci. Noworodków płci żeńskiej było 620 (48,8%), płci męskiej 651 (51,2%). Do 33 tygodnia ciąży urodziło się 147 noworodków (11,6%), pomiędzy 34 tyg. 0/7 dni i 36 tyg. 6/7 dni ciąży – 312 (24,4%) dzieci, a donoszonych noworodków było 812 (65,9%). „Późne wcześniaki” stanowiły 68% wszystkich urodzonych przedwcześnie. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 119-125 P R A C E O R Y G I N A L N E n e onat ologia Zaburzenia w okresie adaptacyjnym noworodków urodzonych „blisko terminu porodu”. Tabela I. Charakterystyka ogólna badanych pacjentów. Tabela II. Najczęstsze wskazania do cięcia cesarskiego w grupie noworodków urodzonych do 34 tyg ciąży (grupa I), w grupie „późnych wcześniaków” (grupa II) i w grupie noworodków donoszonych (grupa III) oraz istotności statystyczne. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 121 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 119-125 O R Y G I N A L N E neona to l o g i a Baumert M, et al. Tabela III. Częstości występowania poszczególnych zaburzeń okresu adaptacyjnego oraz iloraz szans porównywany pomiędzy „późnymi wcześniakami” i noworodkami donoszonymi. ZZO – Zespół zaburzeń oddychania IVH – Wylew do/okołokomorowy Rycina 1. Odsetek cięć cesarskich oraz istotności statystyczne w poszczególnych grupach badanych noworodków. Rycina 2. Stan noworodków oceniany wg skali Apgar w 1 min. życia oraz istotności statystyczne w poszczególnych grupach badanych noworodków. 122 Rycina 3. Zaburzenia okresu adaptacyjnego oraz istotności statystyczne pomiędzy grupą „późnych wcześniaków” i noworodków donoszonych. Przez cięcie cesarskie urodziło się łącznie 705 (55,5%) noworodków. W grupie „późnych wcześniaków” cięciem cesarskim urodziło się 77,2%. Była to różnica istotna statystycznie w porównaniu, zarówno z noworodkami urodzonymi do 33 tyg. ciąży (p=0,0069), jak i urodzonych w terminie porodu – p<0,001. (Rycina 1). W tabeli II przedstawiono najczęstsze wskazania do cięcia cesarskiego. Wszystkie wskazania do cięcia cesarskiego występowały istotnie częściej w grupie „późnych wcześniaków” w porównaniu z grupą dzieci urodzonych w terminie (p<0,001). Średnia urodzeniowa masa ciała (±odchylenie standardowe) „późnych wcześniaków” i noworodków donoszonych wynosiła odpowiednio 2649 ± 584g i 3449 ± 446g. „Późne wcześniaki” istotnie częściej rodziły się w gorszym stanie, ocenianym w 1 minucie życia w/g skali Apgar, w porównaniu z noworodkami urodzonymi o czasie (p<0,001). (Ryc. 2). Oceniając zaburzenia okresu adaptacyjnego stwierdzono, że częstość wszystkich analizowanych powikłań klinicznych różniła się między noworodkami urodzonymi blisko terminu porodu a donoszonymi. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 119-125 P R A C E O R Y G I N A L N E n e onat ologia Zaburzenia w okresie adaptacyjnym noworodków urodzonych „blisko terminu porodu”. „Późne wcześniaki” częściej wykazywały zaburzenia oddychania w porównaniu z noworodkami donoszonymi (p<0,001). Istotnie częściej u nich leczono infekcję wewnątrzmaciczną (p=0,0012) i hiperbilirubinemię (p<0,001). Również w grupie tej obserwowano zaburzenia termoregulacji istotnie częściej w porównaniu z noworodkami urodzonymi o czasie (p<0,001). U „późnych wcześniaków” istotnie częściej niż u noworodków donoszonych obserwowano wylewy I i IIº do komór mózgu (p<0,001). (Rycina 3, tabela III) . Obserwowano również przedłużenie czasu hospitalizacji z powodu udokumentowanych zaburzeń klinicznych u „późnych wcześniaków” w porównaniu z noworodkami urodzonymi o czasie (p<0,001). Oceniając występowanie poszczególnych zaburzeń w okresie wczesnonoworodkowym, biorąc pod uwagę jedynie grupę „późnych wcześniaków” wykazano różnice znamienne statystycznie w częstości ZZO w poszczególnych tygodniach ciąży. Podobne różnice stwierdzono w zakresie częstości infekcji oraz zaburzeń termoregulacji. (Rycina 4). Dyskusja W naszym materiale „późne wcześniaki” stanowiły 68% wszystkich urodzonych przedwcześnie. Taka tendencja utrzymuje się również na świecie. W 2002 roku w USA noworodki urodzone jako „późne wcześniaki” stanowiły aż 74% wszystkich wcześniaków [2]. Stan zdrowia matki podczas ciąży, włączając nadciśnienie tętnicze, astmę i cukrzycę zwiększa ryzyko spontanicznego porodu. Opieka nad kobietą w ciąży, szczególnie przedwczesnej przedstawia wiele wyzwań dla położników. Muszą oni dokonać wielu analiz by ustalić najbardziej optymalny czas rozwiązania biorąc pod uwagę zarówno ryzyko ze strony matki jak i płodu. Przedwczesne rozwiązanie korzystne dla płodu jest wtedy, gdy zagrożenia ciąży są na tyle poważne, że stwarzają gorsze warunki dla rozwoju dziecka. W materiale przez nas analizowanym rozwiązanie ciąży przez cięcie cesarskie w grupie „późnych wcześniaków” stanowiło aż 77,2%. Dzieci z tej grupy istotnie częściej rodziły się przez cięcie cesarskie w porównaniu z noworodkami urodzonymi o czasie, jak i wcześniakami urodzonymi do 33 tygodnia ciąży. ZZO – Zespół zaburzeń oddychania Rycina 4. Występowanie zaburzeń w okresie adaptacyjnym w grupie „późnych wcześniaków” z uwzględnieniem poszczególnych tygodni ciąży oraz istotności statystyczne. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 123 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 119-125 O R Y G I N A L N E neona to l o g i a Baumert M, et al. Najczęstszymi wskazaniami były: przedwczesne odpłynięcie płynu owodniowego (PROM), nadciśnienie tętnicze u matki, nieprawidłowe zapisy KTG. Wszystkie te wskazania były istotnie częściej spotykane u matek noworodków urodzonych blisko terminu porodu niż u matek noworodków rodzących w terminie porodu. Podobny trend obserwuje się również w innych ośrodkach. W 2007 roku opublikowano badanie randomizowane (PROMEXITIL- trial), w którym autorzy wykazali iż wcześniejsze rozwiązanie ciąży powikłanej PROM, redukuje wystąpienie zakażenia u noworodków z 7,5% do 2,5%. Obniżenie częstości zakażenia jest na tyle istotne, że przewyższa nawet ryzyko wystąpienia RDS u tych dzieci [7]. Pomimo iż powszechnie panuje pogląd, że noworodki urodzone blisko terminu porodu są „prawie dojrzałe” to jednak w istocie tak nie jest. Badania nasze i innych autorów wykazują, że obarczone są one szeregiem zaburzeń wynikających głównie z ich niedojrzałości [8, 9, 10]. Jednym z najpoważniejszych jest zespół zaburzeń oddychania. 14,8% „późnych wcześniaków” w naszym badaniu wykazywało zaburzenia oddychania. Wymagały one wsparcia oddechowego i/lub tlenoterapii biernej. Zaobserwowano również , że ZZO istotnie częściej dotyczył noworodków urodzonych w 34 tygodniu ciąży, niż w późniejszych tygodniach ciąży, co jedynie potwierdza iż przyczyną tych zaburzeń, oprócz rozpoznanego przejściowego zespołu zaburzeń oddychania i zapalenia płuc wrodzonego, była niedojrzałość układu oddechowego. Istotną przyczyną ZZO jest również proces wchłaniania płynu płucnego, szczególnie u dzieci pochodzących z cięcia cesarskiego. W badanej grupie dzieci aż 77,2% z nich rodziło się tym sposobem. Proces wchłaniania płynu płucnego zostaje zainicjowany dopiero po 37 tygodniu ciąży w następstwie endogennego uwalniania sterydów i amin katecholowych i uruchomienia pomp jonowych nabłonka oddechowego płuc [11]. Powszechnie wiadomo, że istotną rolę w układzie oddechowym odgrywa surfaktant, produkowany przez pneumocyty II rzędu dopiero od 22-23 tygodnia ciąży. W 25-26 tygodniu życia płodowego wytwarzają się w pneumocytach II rzędu wtręty laminarne, które stanowią formę zapasów surfaktantu wewnątrz pneumocytu. Surfaktant jest tam odkładany i stamtąd wydalany na zewnątrz. Dostateczną ilość surfaktantu stwierdza się dopiero po 36 tygodniu ciąży [12]. Równie częstym problemem u „późnych wcześniaków” była hiperbilirubinemia-14,1% w porównaniu z 6,7% u noworodków donoszonych. Wyższe stężenie bilirubiny obserwuje się w wyniku opóźnionego dojrzewania i niższego stężenia transferazy glukuronowej [13]. Ponadto noworodki urodzone blisko terminu porodu mają niedojrzały przewód pokarmowy oraz trudności w odżywianiu, które powodują zwiększenie krążenia wątrobowo-jelitowego, zmniejszają częstość oddawania stolca, mogą prowadzić do odwodnienia, a tym samym do hiperbilirubinemii. Niestabilność ciepłoty ciała obserwowano aż w 33% „późnych wcześniaków”. U noworodków wytwarzanie ciepła odbywa się w wyniku termogenezy bezdrżeniowej, z wykorzystaniem tkanki tłuszczowej brunatnej [14]. Odpowiedź noworodka po urodzeniu na zimno, w głównej mierze zależy od dojrzałości brunatnej i białej tkanki tłuszczowej. 124 Gromadzenie i dojrzewanie brunatnej tkanki tłuszczowej oraz stężenie hormonów mających na nią wpływ (prolaktyna, leptyna, norepinefryna, trójjodotyronina, kortyzol) mają najwyższą wartość w terminie porodu [15, 16, 17]. Pokłady tkanki tłuszczowej białej służące termoizolacji również są niższe u noworodków urodzonych przedwcześnie. Poza tym dzieci urodzone przedwcześnie tracą więcej ciepła gdyż stosunek powierzchni do ich masy ciała przewyższa trzykrotnie wartości występujące u dorosłych [18]. Dodatkowo obniżone napięcie mięśniowe u noworodków urodzonych przedwcześnie jest przyczyną zwiększenia powierzchni ciała, w wyniku czego następuje nasilona utrata ciepła drogą parowania, konwekcji i promieniowania. Innym powikłaniem, istotnie częściej występującym w grupie „późnych wcześniaków”, w porównaniu z noworodkami urodzonymi w terminie porodu były wylewy do/ okołokomorowe (IVH). Głównie były to wylewy I i II stopnia wg skali Papille’a. Zależności takiej nie uwidoczniono porównując tę grupę z noworodkami urodzonymi do 33 tygodnia ciąży. Brak istotnej różnicy w częstości wylewów pomiędzy tymi grupami noworodków sugeruje, iż dzieci urodzone blisko terminu porodu przynależą bardziej do grupy wcześniaków niż donoszonych. Podstawowe znaczenie w patomechanizmie krwawień odgrywa niedojrzałość i zaburzenia krążenia mózgowego związane z czynnikami wewnątrznaczyniowymi, naczyniowymi i pozanaczyniowymi. Czynniki naczyniowe przyczyniają się do występowania wylewów, a związane jest to z niedojrzałością naczyń macierzy przykomorowej. Łożysko macierzy przykomorowej składa się z dużej liczby nieregularnych naczyń, które mają charakter śródbłonkowy i pozbawione są wszelkich tkanek podporowych, a także kolagenu i włókien mięśniowych. Ich budowa nie odpowiada ani tętnicom, ani żyłom, ani naczyniom włosowatym. W błonach podstawnych naczyń macierzy istnieje niedobór białek i połączenia ich są bardzo niespójne. Dopiero w pierwszych dniach po porodzie zachodzi przebudowa sieci naczyń macierzy przykomorowej, której towarzyszy wzrost przepływu krwi. Ma to prawdopodobnie związek z czasem powstawania krwawień [19]. W konsekwencji powikłań okresu noworodkowego „późne wcześniaki” istotnie dłużej przebywały w oddziale neonatologii w porównaniu z noworodkami urodzonymi o czasie. Powyższe badania i badania innych autorów pokazują, że noworodki urodzone blisko terminu porodu są trochę bardziej dojrzałymi wcześniakami niż trochę mniej dojrzałymi noworodkami donoszonymi [20, 21]. Wniosek Nawet niewielkie skrócenie czasu trwania ciąży wpływa istotnie na przebieg okresu adaptacyjnego noworodków. W okresie adaptacyjnym „późnych wcześniaków” obserwuje się istotnie częściej zaburzenia oddychania, hiperbilirubinemię, infekcje, zaburzenia termoregulacji i wylewy do/okołokomorowe w porównaniu z noworodkami urodzonymi o czasie. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 119-125 P R A C E O R Y G I N A L N E n e onat ologia Zaburzenia w okresie adaptacyjnym noworodków urodzonych „blisko terminu porodu”. Piśm i e n n i c t w o 1. Martin J, Hamilton B, Sutton P, [at al.]. Births: final data for 2005. Natl Vital stat Rep. 2007, 56, 1-103. 2. Davidoff M, Dias T, Damus K, [et al.]. Changes in the gestational age distribution among U.S. Singelton birth: impact on rates of late preterm birth, 1992 to 2002. Semin Perinatol. 2006, 30, 8-15. 3. American Academy of Pediatrics and American College of Obsterticians and Gynecologists 2005. Guidelines of Perinatal Care. 5 th Ed. American Academy of Pediatrics. Elk Grove Village. 2005, 211-220. 4. Raju K. The problem of late-preterm ( near-term) birth: a workshop summary. Pediatr Res. 2006, 60, 775-776. K O M U N I K AT UROGINEKOLOGIA OPERACYJNA W A R S Z TAT Y P R A K T Y C Z N E ( I p ó ł r o c z e 2 0 1 1 r. ) kierownik kursu prof. zw. dr hab. n. med. Tomasz Rechberger 5. Hunt C. Ontogeny of autonomic regulation in late preterm infants born at 34-37 week postmenstrual age. Semin Perinatol. 2006, 30, 73-76. 6. Engle W, Tomashek K, Wallman C, [et al.]. Late-preterm infants: a population at risk Pediatrics. 2007, 120, 1390-1401. 7. van der Ham D, Nijhuis J, Mol B, [at al.]. Induction of labour versus expectant management in women with preterm prelabour rupture of membranes between 34 and 37 weeks ( the PPROMEXIL- trial). BMC Pregnancy Childbirth. 2007, 7, 11-16. 8. Garg M, Devaskar S. Glucose metabolism in the late-preterm infant. Clin Perinatol. 2006, 33, 853-870. 9. Kalia J, Visintainer P, Brumberg H, [et al.]. Comparison of enrollmentin interventional therapies betwee late- pretem and very preterm infants at 12 month’ corrected age. Pediatrics. 2009, 123, 804-809. 10. Vachharajani A, Dawson J.. Short term outcome of late preterms: an institutional experience. Clin Pediatr. 2009, 48, 383-388. 11. Jain L, Eaton D. Physiology of fetal lung fluid clearance and the effect of labour. Semin Perinatol. 2006, 30, 34-43. 12. Szczapa J. Choroby układu oddechowego. W: Podstawy neonatologii. Red. Szczapa J. Warszawa: PZWL. 2008, 136-168. 13. Sarici S, Serdar M, KorkmazA, [et al.]. Incidence, course and prediction of hyperbilirubinemia in near-term and term newborns. Pediatrics. 2004, 113, 775-780. 14. Himms-Hagen J. Brown adipose tissue thermogenesis: interdisciplinary studies. FASEB J. 1990, 4, 2890-2898. 15. Stephenson T, Budge H, Mostyn A, [et al.]. Fetal and neonatal adipose maturition: a primary site of cytokine and cytokine-receptor action. Biochem Soc Trans. 2001, 29, 80-85. 16. Symonds M, Mostyn A, Pearce S, [et al.]. Endocrine and nutritional regulation of fetal adipose tissue development. J Endocrinol. 2003, 179, 293-299. 17. Pearce S, Mostyn P, Alves-Guerra M, [et al]. Prolactin, prolactin receptor and uncoupling proteins during fetal and neonatal development. Proc Nutrr Soc. 2003, 62, 421-427. 18. Rutter N. Clinical consequences of immature barrier. Semin Neonatol. 2000, 5, 281-287. 19. Berardi A, Guidi B, Cattani S, [et al.]. Intraventricular hemorrhage in full term newborns. A case report with a review of the literature. Ital Pediatr. 2001;27:929-932. 20. TołłoczkoJ, Kornacka M. K, Sonczyk A, Zapała Ł. Late preterm neonates-a significant neonatal problem? Ginekol Pol. 2010, 81,693-698. 21. Lindstrom K, Winbladh B, Haglund B, [et al]. Preterm infants as a young adults: a Swedish National Cohort Study. Pediatrics. 2007 II Katedra i Klinika Ginekologii UM w Lublinie oraz Stowarzyszenie na Rzecz Promocji i Rozwoju Nauk Podstawowych oraz Klinicznych w Ginekologii Pro Femina organizuje warsztaty praktyczne w zakresie operacji uroginekologicznych. W progr ami e war s ztatów: • zabiegi rekonstrukcyjne dna miednicy z wykorzystaniem nowoczesnych systemów protezujących – (Prosima), • leczenie operacyjne wysiłkowego nietrzymania moczu – nowe zestawy operacyjne – TVT Abbrevo, TVT Exact; • Botox w leczeniu OAB. Zapewniamy czynny udział w przeprowadzanych w czasie kursu zabiegach operacyjnych – planowana liczba zabiegów podczas warsztatów 8-10. Czas trwania warsztatów 9.00-18.00. Ilość uczestników ograniczona. Te r m i n y w a r s z t a t ó w : 25. 02. 2011 r., 18. 03. 2011 r., 15. 04. 2011 r., 13. 05. 2011 r., 10. 06. 2011 r. Koszt uczestnictwa 800 PLN (zapewniamy lunch podczas trwania kursu). Uczestnicy otrzymują certyfikat oraz 8 punktów edukacyjnych. Zgłoszenia z przedpłatą w wysokości 300 PLN przyjmuje sekretariat Stowarzyszenia Pro Femina tel. 81-7244688 fax. 81-7244849 Dokładne dane do faktury proszę przesyłać na e-mail: [email protected] lub na nr faxu 81-7244849 Stowarzyszenie na Rzecz Promocji i Rozwoju Nauk Podstawowych oraz Klinicznych w Ginekologii Pro Femina, nr konta bankowego: 13 1930 1709 2001 0021 2894 0001 Szczegółowych informacji udziela dr n. med. Paweł Miotła 604 79 39 02 © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 125 Ginekol Pol. 2011, 82, 126-132 P R A C E P O G L Ñ D O W E po∏o ˝ n i ctwo Nieinwazyjne badania prenatalne w diagnostyce aneuploidii chromosmów 13, 18 i 21 – aspekty teoretyczne i praktyczne Non-invasive prenatal test in the diagnosis of aneuploidy 13, 18 and 21 – theoretical and practical aspects Stembalska Agnieszka1, Łaczmańska Izabela1, Dudarewicz Lech2 1 2 Katedra i Zakład Genetyki, Akademia Medyczna we Wrocławiu. Polska Zakład Genetyki Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, Polska Streszczenie Częstość występowania liczbowych aberracji chromosomowych wynosi w trakcie trwania całej ciąży ok. 5%, a u żywo urodzonych noworodków około 0,2%. Najczęściej stwierdzane aberracje liczbowe u żywo urodzonych to trisomie chromosomów 13, 18, 21, X i Y oraz monosomia chromosomu X. Szacuje się, że około 70-80% noworodków z aneuploidiami rodzonych jest przez kobiety, które nie mają wyraźnych czynników ryzyka, dlatego według najnowszych rekomendacji PTG, diagnostyka prenatalna, zwiększająca wykrywalność aneuploidii u płodu, powinna być proponowana całej populacji kobiet. Ze względu na ryzyko powikłań towarzyszące badaniom inwazyjnym i dużą liczbę niepotrzebnie wykonywanych badań tego typu postuluje się, żeby diagnostyka inwazyjna stosowana była w ściśle określonych przypadkach, natomiast diagnostyka nieinwazyjna miała charakter przesiewowy. Do diagnostyki nieinwazyjnej zalicza się: 1) szczegółowe badania USG wykonywane w 11-13(+6 dni) t.c. oraz w 18-24 t.c.; 2) testy biochemiczne: test PAPP-A (test I trymestru) i test potrójny (test II trymestru) a także rzadziej wykonywane: test podwójny, poczwórny i zintegrowany. Wysoki wskaźnik wykrywalności aberracji chromosomowych w badaniach nieinwazyjnych (co najmniej 75%, przy nie wyższym niż 5% ryzyku uzyskania wyników fałszywie dodatnich) i brak powikłań po ich wykonaniu stanowią o dużej wartości nieinwazyjnej diagnostyki prenatalnej. Słowa Kluczowe: aneuploidie / PAPP-A / testy biochemiczne / / prenatalna diagnostyka nieinwazyjna / Adres korespondencyjny: Agnieszka Stembalska Katedra i Zakład Genetyki, Akademia Medyczna Marcinkowskiego 1, 50-368 Wrocław, Polska tel.: +48 71 784 12 56, fax: +48 71 784 00 63 e-mail: [email protected] 126 Otrzymano: 10.07.2010 Zaakceptowano do druku: 20.01.2011 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 126-132 P R A C E P O G L Ñ D O W E po∏o˝nictwo Stembalska A, et al. Abstract The incidence of numerical chromosome aberrations is about 5% during the entire pregnancy, and about 0.2% in live-born infants. Most commonly observed numerical aberrations in live births are trisomies of chromosomes 13, 18, 21, X and Y and monosomy of the X chromosome. It is estimated that approximately 70-80% of newborns with aneuploidies are born by women who did not present obvious risk factors, therefore, according to a recent recommendation by PTG, prenatal diagnosis increasing the detection of fetal aneuploidy should be offered to the entire population of women. Due to the risk of complications associated with invasive tests and a large number of unnecessarily performed tests of this type, it is postulated that invasive diagnostics should be used in very specific cases, and a non-invasive diagnostics should have a screening character. Non-invasive diagnostics include: 1) detailed ultrasonography performed in 11-13(+6 days) hbd and in 18-24 hbd; 2) biochemical tests: PAPP-A (first-trimester test) and the triple test (second-trimester test) and less frequently performed: double, quadruple, and integrated tests. High detection rate of chromosomal aberrations in non-invasive tests (at least 75%, with no more than 5% risk of obtaining false positive results) and lack of procedure-related pregnancy losses constitute the advantage of noninvasive prenatal diagnosis. Key words: aneuploidy / PAPP-A / maternal serum screening / / biochemical screening / prenatal diagnosis / non-invasive / Wstęp Częstość występowania liczbowych aberracji chromosomowych (w większości aneuploidii1) u żywo urodzonych noworodków wynosi około 0,2% [1]. W trakcie trwania całej ciąży częstość ta sięga nawet 5% [2]. Aneuploidie mogą dotyczyć wszystkich chromosomów, jednak u żywo urodzonych dzieci stwierdzane są prawie wyłącznie trisomie chromosomów 13, 18, 21, X, Y oraz monosomia chromosomu X. Średnie ryzyko populacyjne urodzenia dziecka z trisomią 21 wynosi 1:800, trisomią 18 - 1:6000, trisomią 13 - 1:10000, trisomią chromosomów płci 1:500, monosomią chromosomu X 1:2500 dziewczynek [3, 4, 5]. Ryzyko urodzenia dziecka z aneuploidiami chromosomów autosomalnych (13, 18, 21) wzrasta wraz z wiekiem matki (Tabela I) [5, 6]. Wiek ≥35 r.ż. stanowi w chwili obecnej w Polsce główne wskazanie do objęcia kobiet w ciąży Programem Badań Prenatalnych i wykonania diagnostyki prenatalnej [7]. Z roku na rok rośnie liczba kobiet decydujących się na późne macierzyństwo, tym samym rośnie liczba kobiet kwalifikujących się do badań prenatalnych [8]. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego średni wiek kobiet rodzących w Polsce już w 2010 roku będzie wynosił 29,13 lat dla miast, 28,49 dla wsi2 i wartości te wykazują dalszą tendencję wzrostową [8]. Z jednej strony związane jest to ze świadomymi decyzjami (np. priorytet: kariera), a z drugiej strony ze zwiększonym odsetkiem par z niepowodzeniami rozrodu (około 10-15% par w wieku rozrodczym). W tym ostatnim przypadku pojawienie się dziecka jest często związane z długotrwałym leczeniem jednego lub obojga partnerów [9]. Obniżenie ryzyka urodzenia dziecka z aneuploidią obserwuje się wraz z zaawansowaniem ciąży. Wiąże się to z wysokim 1 Aneuplodia – nieprawidłowa liczba chromosomów, niebędąca krotnością podstawowej liczby n=23. 2 Wg GUS na 2009 [http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_ prognoza_ludnosci_Pl_2008-2035.pdf © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne prawdopodobieństwem samoistnych poronień ciąż z aberracją liczbową chromosomów (ok. 70% wszystkich poronionych zarodków/płodów) [1, 5, 10]. Szacuje się, że ryzyko poronienia lub wewnątrzmacicznego obumarcia płodu z trisomią 21 pomiędzy 12 a 40 tygodniem ciąży wynosi około 30%, z trisomią 13 lub 18 oraz z monosomią chromosomu X – ponad 80% [5]. Wraz z wysokością ciąży nie zmienia się natomiast ryzyko wystąpienia trisomii chromosomów płciowych, dla których ryzyko samoistnego zakończenia ciąży nie jest wyższe niż populacyjne [5]. Pełna diagnostyka aberracji chromosomowych w okresie przedurodzeniowym opiera się na badaniach prenatalnych inwazyjnych takich, jak biopsja trofoblastu (11-14 t.c.), amniopunkcja (15-19 t.c., niekiedy później) lub kordocenteza (po 19 t.c.) z następującym po pobraniu materiału płodowego klasycznym badaniem cytogenetycznym (ocena kariotypu) [11]. W zależności od wskazań, diagnostyka poszerzana jest o techniki molekularne, których atutem jest krótki czas oczekiwania na wynik. W przypadku stosowania mikromacierzy można uzyskać również wyższą rozdzielczość i możliwość wykrywania zespołów uwarunkowanych mikroaberracjami i innymi zmianami niewidocznymi w klasycznych badaniach [12]. Dotychczas stosowane wskazania do inwazyjnych badań prentalanych, związane ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia aneuploidii u płodu przedstawiono w tabeli II. Diagnostyka inwazyjna, zważywszy na fakt analizowania bezpośrednio materiału genetycznego (chromosomów) płodu, pozwala niemal3 w 100% potwierdzić lub wykluczyć liczbową aberrację chromosomową. Ze względu jednak na ryzyko powikłań (m.in. poronienie) towarzyszące badaniom inwazyjnym i dużą liczbę niepotrzebnie wykonywanych tego typu badań postuluje się, żeby diagnostyka inwazyjna stosowana była w ściśle określonych przypadkach [7]. 3 Wyjątkiem mogą być postacie mozaikowe danego zespołu (co najmniej 2 linie komórkowe: prawidłowa i nieprawidłowa), w których liczba komórek nieprawidłowych jest niewielka. 127 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 126-132 P O G L Ñ D O W E po∏o˝n i c t w o Nieinwazyjne badania prenatalne w diagnostyce aneuploidii chromosmów 13, 18 i 21... Zgodnie z danymi Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego (PTG) np. sam wiek kobiety (>35 r.ż.) wydaje się być słabym czynnikiem prognostycznym dla oceny ryzyka wystąpienia aneuploidii chromosomów 13, 18 i 21, tym samym nie jest wystarczającym wskazaniem do wykonania inwazyjnych badań prenatalnych [7, 13]. Skoro, jak się szacuje, około 70-80% noworodków z aneuploidiami rodzonych jest przez kobiety, które nie mają wyraźnych czynników ryzyka, diagnostyka prenatalna zwiększająca wykrywalność aneuploidii u płodu powinna być proponowana całej populacji kobiet [14, 15]. Według najnowszych rekomendacji Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego opublikowanych w Ginekologii Polskiej 2009 (PTG 2009) wskazane jest wykonywanie u wszystkich ciężarnych pacjentek nieinwazyjnych badań prenatalnych i dążenie do nadania im charakteru badań przesiewowych [7, 16]. Przesiewowa diagnostyka prenatalna (badania prenatalne nieinwazyjne), stosowana dla oceny ryzyka wystąpienia aneuploidii chromosomów 13, 18 i 21, polega na analizie określonych parametrów płodu przy użyciu badania USG oraz na oznaczeniu określonych markerów biochemicznych w surowicy kobiety ciężarnej. Jest to diagnostyka, która nie niesie ze sobą żadnego ryzyka powikłań ani dla matki, ani dla płodu. Zgodnie z rekomendacjami PTG 2009, które odpowiadają standardom światowym, badania nieinwazyjne powinny charakteryzować się wysoką wykrywalnością aberracji chromosomowych – co najmniej 75%, przy nie wyższym niż 5% ryzyku uzyskania wyników fałszywie dodatnich [7, 13]. Wykonując badania nieinwazyjne należy zapewnić zarówno wysoką jakość udzielanych porad medycznych, jak i jakość badań (certyfikowane metody oznaczeń biochemicznych, programy komputerowe). Powinno być to osiągnięte dzięki odpowiednim szkoleniom, certyfikatom i corocznym audytom [7]. Komputerowa ocena ryzyka aberracji chromosomowych wiąże się z otrzymaniem statystycznego wyniku badania, np. 1:100, tj. istnieje prawdopodobieństwo, że jedna na 100 kobiet z takimi samymi wynikami urodzi dziecko z aberracją, 99 kobiet urodzi dzieci bez aberracji będącej celem skriningu. Badania przesiewowe nie pozwalają na 100% wykluczenie aneuploidii u płodu, ale też w 100% jej nie potwierdzają. Wynika to zarówno z określonego współczynnika wykrywalności, jak i możliwości uzyskania wyników fałszywie dodatnich i ujemnych. Zgodnie z rekomendacjami PTG 2009 przyjęto, że nieprawidłowe wyniki badań (wynik dodatni - ryzyko równe lub wyższe niż 1:300) mówią o podwyższonym prawdopodobieństwie wystąpienia aneuploidii u płodu i stanowią wskazanie do wykonania inwazyjnej diagnostyki prenatalnej [7]. Wyniki ujemne (ryzko niższe niż 1:300) mówią o niższym, niż ryzyko powikłań po badaniach inwazyjnych, ryzyku wystąpienia aneuploidii u płodu. Otrzymanie ujemnego wyniku badań przesiewowych, przy braku innych wskazań, pozwala na rezygację z inwazyjnej diagnostyki prenatalnej [7]. Badanie ultrasonograficzne Zgodnie z rekomendacjami PTG 2009 pierwsze, szczegółowe badanie ultrasonograficzne powinno być wykonywane rutynowo w 11-13(+6 dni) t.c. Badanie to umożliwia ocenę ryzyka wystąpienia aberracji chromosomowych u płodu poprzez analizę takich parametrów, jak: 1) przezierność karkowa (NT – nuchal translucency) mierzona w odniesieniu do długości ciemieniowo- 128 Tabela I. Związek między wiekiem matki a ryzykiem wystąpienia aneuploidii u płodu wg [30, 31]. siedzeniowej płodu (CRL – crown-rump length), 2) obecność lub brak prawidłowego skostnienia kości nosowych (NB – nasal bone), czy 3) charakterystyka widma przepływu w przewodzie żylnym i na zastawce trójdzielnej, 4) pomiar kąta czołowo-szczękowego [5, 16,17]. Nowoczesne aparaty USG na tym etapie zaawansowania ciąży umożliwiają w rękach eksperta również ocenę anatomii płodu i wykrycie np. znacznej części poważnych wad rozwojowych, jak niektóre wady serca. Oprócz wymienionych powyżej markerów ultrasonograficznych, większość strukturalnych anomalii płodu stwierdzanych w obrazie USG wiąże się ze znacznym wzrostem ryzyka anueploidii, stanowi więc wskazanie do badania kariotypu płodu, nawet jeżeli wady obserwowane są jako izolowane, przy prawidłowym NT i innych markerach aneuploidii. Badanie ultrasonograficzne w 11-13(+6 dni) t.c. musi być połączone z komputerową oceną ryzyka wystąpienia aberracji chromosomowych, uwzględniającą oprócz obrazu USG, również wiek pacjentki oraz ewentualne obciążenia wywiadu położniczego. Rekomendowane przez PTG i zalecane przez Fundację Medycyny Płodowej (FMF – Fetal Medicine Foundation) metody oznaczeń biochemicznych oparte powinny być o technologię Delfia lub Kryptor [18, 19]. Zgodnie z rekomendacjami PTG i zasadami FMF, USG powinno być przeprowadzone przez lekarzy posiadających certyfikat PTG i FMF, a wykonywane przez nich badania należy poddawać okresowej kontroli jakości [7, 19]. Kolejne prenatalne badanie USG (szczegółowe, genetyczne), zgodnie z rekomendacjami PTG 2009 zalecane jest w 1824 tygodniu ciąży [7, 17]. Umożliwia ono dalszą ocenę rozwoju płodu i rozpoznanie/wykluczenie wrodzonych wad, jak wady serca, układu kostnego, o.u.n, przewodu pokarmowego, twarzoczaszki i in. [5, 17]. Niektóre z w/w. wad mogą być składową aberracji chromosomowych. W związku z tym wynik badania USG w 18-24 t.c. może modyfikować ryzyko wystąpienia aneuplodii u płodu obliczone na podstawie wyników badania USG w 11-13(+6 dni) t.c. i badań przesiewowych. Podobnie jak przy badaniu w pierwszym trymetrze ciąży, w przypadku podejrzenia wad u płodu należy rozważyć diagnonstykę inwazyjną. Nieliczne wady rozwojowe nie stanowią wskazania do badania kariotypu płodu, m.in.: wytrzewienie, izomeryzm, izolowana nerka torbielowata dysplastyczna. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 126-132 P R A C E P O G L Ñ D O W E po∏o˝nictwo Stembalska A, et al. Testy biochemiczne Testy biochemiczne pozwalają na określenie ryzyka wystąpienia u płodu m.in. trisomii 21, 13 i 18, monosomii X a także triploidii i otwartych wad cewy nerwowej, poprzez pomiar w surowicy kobiety ciężarnej stężenia określonych markerów biochemicznych [13]. Otrzymane wyniki przeliczane są na wartości MoM, czyli wielokrotność mediany (MoM – Multiples of the Median), która jest wartością względną, umożliwiającą porównywanie otrzymanych stężeń badanych parametrów określanych za pomocą różnych metod analitycznych, w różnych tygodniach ciąży. MoM uzyskuje się dzieląc wartość stężenia badanego parametru przez medianę (wartość środkową) dla danego tygodnia ciąży. Ze względu na różnice populacyjne aby określić mediany dla poszczególnych tygodni ciąży należy przebadać w danym laboratorium, przy użyciu jednej metody oznaczeń biochemicznych, określoną grupę (co najmniej 100) kobiet w danym tygodniu ciąży, z danej populacji. Na stężenia badanych parametrów mogą mieć wpływ np.: stosowana metoda analityczna, masa ciała ciężarnej, palenie papierosów, cukrzyca typu 1, zapłodnienie in vitro. Niedokonanie korekcji wyników pod kątem wpływu w/w czynników może powodować wzrost liczby wyników fałszywie dodatnich lub ujemnych [14]. W związku z tym do kalkulacji ryzyka wystąpienia aberracji chromosomów wykorzystywane powinny być wspomniane już specjalistyczne programy komputerowe (standardy FMF i rekomendacje PTG). Błędem w sztuce jest analizowanie osobno każdej ze składowych testów biochemicznych i na tej podstwie określanie ryzyka wystąpienia aneuploidii u płodu. Należy również pamiętać, że niektóre leki z grupy antybiotyków, leków antywirusowych, antydepresantów, immunosupresantów, leków na astmę, leków hormonalnych też mogą wpływać na wyniki testów biochemicznych zwiększając liczbę wyników fałszywie dodatnich [20]. Do najczęściej zalecanych i wykonywanych testów biochemicznych należą test PAPP-A (test I trymestru) i test potrójny (test II trymestru). Test PAPP-A polega na ocenie w 11-13(+6 dni) t.c. w surowicy kobiety ciężarnej stężenia ciążowego białka A (pregnancy -associated plasma protein A) oraz wolnej podjednostki β-hCG (human chronic gonadotropin) wraz z pomiarem NT w badaniu USG przy CRL pomiędzy 45 a 84mm [16]. Test ten polecany jest wszystkim kobietom w ciąży ze względu na wczesny czas wykonywania oraz wysoką wykrywalność aberracji liczbowych chromosomów 21, 13 i 18. Wykrywalność aberracji chromosomowych w teście PAPP-A określana jest na 90% dla trisomii 21 przy 5% odsetku wyników fałszywie dodatnich [13, 16]. Dla trisomii 18 i 13 wykrywalność wynosi ponad 91% przy 2 do 5% wyników fałszywie dodatnich [21, 22]. Wykrywalność 90% oznacza, że badanie wykrywa 9 na 10 przypadków trisomii. Zastosowanie dodatkowych, wymienionych powyżej ultrasonograficznych markerów aneuploidii dodatkowo zwiększa czułość i swoistość diagnostyki. • Białko PAPP-A (pregnancy associated plasma protein A) ulega ekspresji m.in. w pęcherzyku jajnikowym, płynie pęcherzykowym, komórkach ciałka żołtego. Poziom stężenia białka PAPPA w surowicy kobiety ciężarnej wzrasta eksponencjalnie podczas trwania ciąży. Charakterystyczna zmiana w stężeniu widoczna jest między 10 a 14 tygodniem ciąży i ten czas uznawany jest za naj- © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne lepszy do przeprowadzenia badań. Niski poziom białka PAPPA w surowicy ciężarnej w pierwszym trymestrze ciąży (średnio około 0,5 MoM w przypadku trisomii 21 u płodu) jest związany z występowaniem aberracji chromosomowych u płodu (OMIM 176385) [23]. Pomiar stężenia PAPP-A nie jest stosowany jako samodzielny test przesiewowy w kierunku aneuploidii płodu. • Wolna podjednostka β-hCG –gonadotropiny kosmówkowej (free beta chronic gonadotropin, beta chain; CGB). Gonadotropina kosmówkowa jest glikoproteiną, hormonem produkowanym przez komórki trofoblastu począwszy od 10-12 dnia po zapłodnieniu. Hormon ten przyłącza się do ciałka żółtego jajnika i stymuluje je do produkcji progesteronu (OMIM 118860) [23]. Stężenie wolnej podjednostki β-hCG po początkowym wzroście, obniża się między 10 a 20 tygodniem ciąży. Podwyższony, lub obniżony poziom wolnej podjednostki β-hCG w surowicy ciężarnej w pierwszym trymestrze ciąży (średnio w trisomii 21 około 2 MoM) jest związany z występowaniem aberracji chromosomowych u płodu [16]. Wysoka czułość testu PAPP-A i wczesny czas wykonywania badania przemawiają za tym, by właśnie to badanie było polecane jako przesiewowe, niezależnie od wieku kobiet w ciąży. Niemniej należy pamiętać, że nieprawidłowe wyniki testu PAPP -A można otrzymać w innych przypadkach niż aneuploidie chromosomów 13, 18 i 21. Na przykład pogrubienie przezierności karkowej może występować w przypadku wielu wad rozwojowych i zespołów uwarunkowanych genetycznie, również spowodowanych innymi przyczynami, niż aberracje chromosomowe. Należą do nich np. zespół Noonan, SMA (rdzeniowy zanik mięśni), inne wrodzone miopatie i inne przyczyny sekwencji akinezji płodu, dysplazje kostne, zwłaszcza letalne, anemia płodu m.in. na tle genetycznym, infekcyjnym, zespół Beckwith-Wiedemanna, zespół Smitha-Lemlego-Opitza, wady układu krążenia i klatki piersiowej oraz przepony. Dodatni wynik testu biochemicznego można uzyskać także w przypadku zaburzeń funkcji łożyska, np. w ciążach powikłanych w późniejszym czasie stanem przedrzucawkowym, cukrzycą ciężarnych czy nadciśnieniem tętnicznym [24]. W związku z tym wykluczeniu aberracji liczbowych w badaniach inwazyjnych powinna towarzyszyć bezwzględnie dalsza szczegółowa diagnostyka ultrasonograficzna i położnicza [7]. Testy biochemiczne drugiego trymestru Test potrójny polega na ocenie stężenia wolnej podjednostki beta gonadotropiny kosmówkowej (chociaż stosowane są również inne izoformy hCG, np. całkowita hCG), α-fetoproteiny oraz wolnego estriolu uE3 w surowicy kobiety ciężarnej optymalnie w 15-17 t.c. Na podstawie powyższych danych, uzupełnionych o wiek kobiety ciężarnej i inne parametry modyfikujące (masa ciała, palenie tytoniu itp.) obliczane jest ryzyko trisomii 18, 21 oraz otwartej wady cewy nerwowej płodu. Nieprawidłowe wyniki testu potrójnego stwierdza się oprócz wyżej wymienionych także w przypadkach monosomii chromosomu X, triploidii, wad powłok brzusznych płodu. Czułość testu potrójnego szacuje się na 60-70 % dla trisomii 21 oraz ok. 80% dla wad cewy nerwowej i wad powłok brzusznych. Otrzymanie dodatniego wyniku badania (zwiększone ryzyko wystąpienia aneuploidii lub w/w wad u płodu) jest wskazaniem 129 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 126-132 P O G L Ñ D O W E po∏o˝n i c t w o Nieinwazyjne badania prenatalne w diagnostyce aneuploidii chromosmów 13, 18 i 21... do wykonania inwazyjnych badań prenatalnych lub/i szczegółowych badań ultrasonograficznych, na podstawie których można dokonać dalszej modyfikacji ryzyka choroby płodu. Test nie jest polecany dla pacjentek z zaawansowanym wiekiem metrykalnym, tj. po 42 r.ż. (wysokie prawdopodobieństwo wyniku fałszywie dodatniego ze względu na wysokie ryzyko a piori) [17]: • α-fetoproteina (AFP) – jest białkiem osocza, wytwarzanym przez płód we wczesnym okresie ciąży. Produkowana jest przez wątrobę i pęcherzyk żółtkowy (OMIM 104150) [24]. Stężenie AFP wzrasta w surowicy kobiety w sposób ciągły w czasie ciąży (w płynie owodniowym rośnie między 10. a 14. tygodniem, a następnie maleje). Obniżone stężenie AFP w surowicy (<0,5 MoM) stwierdzane jest w przypadkach aneuploidii chromosomów. Podwyższone stężenie AFP bez zmiany pozostałych parametrów testu może występować w przypadku: wad cewy nerwowej płodu, wad powłok brzusznych płodu, śmierci płodu, ciąży bliźniaczej. U ok. 2% zdrowych kobiet ocena poziomu AFP w surowicy wykazuje wartości podwyższone. Podwyższony poziom AFP w surowicy ciężarnej jest wskazaniem do oznaczenia w płynie owodniowym acetylocholinesterazy (AchE), AFP oraz wykonania szczegółowego badania USG w kolejnych tygodniach ciąży [17, 25]. • β-hCG – opis jak wyżej. • wolny estriol E3 (uE3) - jest to hormon wytwarzany w procesach metabolicznych płodu w wątrobie i nadnerczach a także łożysku. W surowicy kobiety ciężarnej poziom uE3 wzrasta w czasie ciąży [23]. Znamienne obniżenie wolnego estriolu stwierdza się w przypadku jednej z częstszych chorób uwarunkowanych genetycznie w polskiej populacji jaką jest zespół Smitha-Lemlego -Opitza - SLOS (OMIM 270400). Przyczyną tej choroby są mutacje genu DHCR7 (MIM 602858) kodującego reduktazę 7-dehydrocholesterolu, prowadzące do braku lub znaczącego obniżenia aktywności tego enzymu [23]. Brak enzymu powoduje zablokowanie szlaku metabolicznego, obniżenie stężenia cholesterolu, który bierze udział w procesie embriogenezy przez udział w szlaku sygnałowym Sonic hedgehog, co w rezultacie prowadzi do wad rozwojowych i zaburzeń rozwoju psychoruchowego. W teście potrójnym stwierdza się znacznie obniżone stężenie niezwiązanego estriolu w surowicy krwi matki (<0,15 MoM), gdyż estriol, jako hormon steroidowy jest produktem przemian cholesterolu i ulega znaczącemu obniżeniu w przypadku zespołu SLO u płodu. Obniżenie wolnego estriolu w surowicy krwi matki występuje również w przypadku niedoboru sulfatazy steroidowej u płodu, powodującej objawy rybiej łuski u dziecka po urodzeniu. W odróżnieniu od zespołu SLO, nie ma jednak zgodności co do znaczenia prenatalnego stwierdzenia tej choroby u płodu [26]. Opisano kilka innych niedoborów enzymatycznych na drodze przemiany cholesterolu, które mogą prowadzić do wad rozwojowych u płodu i obniżonego stężenia wolnego estriolu w teście potrójnym, ale są to choroby wielokrotnie rzadsze od zespołu SLO i niedoboru sulfatazy steroidowej. 130 Tabela II. Wskazania do wykonania diagnostyki prenatalnej inwazyjnej – podejrzenie wystąpienia aneuploidii u płodu wg zasad realizacji Programu Badań Prenatalnych 2009 [32] . Rzadziej wykonywane są testy: podwójny, poczwórny i zintegrowany. Test podwójny polega na ocenie w surowicy krwi ciężarnej stężenia jednej z izoform hCG oraz α-fetoproteiny bez wolnego estriolu. Test wykonywany jest w II trymetrze ciąży, ma nieco niższą czułość niż test potrójny [27]. Test poczwórny polega na ocenie w surowicy ciężarnej stężenia jednej z izoform hCG, α-fetoproteiny, wolnego estriolu E3 oraz inhibiny A. Test wykonywany jest jako test II trymestru ciąży. Jego współczynnik wykrywalności jest o ok. 3-6% wyższy niż testu potrójnego, dodatkowo liczba wyników fałszywie dodatnich jest niższa o ok. 0,9-2% w porównaniu do testu potrójnego. • hCG, AFP i uE3 – jak wyżej. • inhibina A – glikoproteina, hormon wytwarzany w łożysku i gonadach, składa się z dwóch podjednostek (OMIM 147380) [23]. Jej stężenie zwiększa się w przypadkach wystąpienia trisomii 21 u płodu. Testem łączącym zalety testu I i II trymestru jest test zintegrowany oraz jego modyfikacje. Test zintegrowany [11-13(+6 dni) t.c.i 15-19 t.c.] polega on na różnoczasowym wykonaniu zarówno pomiaru przezierności karkowej płodu, testu PAPP-A, jak i testu poczwórnego lub potrójnego oraz łącznym opracowaniu obu testów przez odpowiedni program komputerowy. Zwiększa to czułość i swoistość testu, niemniej odwleka w czasie podjęcie ewentualnej decyzji o diagnostyce inwazyjnej, ze względu na dokonywanie kalkulacji ryzyka dopiero w II trymestrze, po pobraniu krwi na test potrójny lub poczwórny [28]. W przypadku pacjentek ze znacznie podwyższonym ryzykiem aneuploidii płodu w oparciu o parametry z pierwszego trymestru (np. pogrubienie NT) wątpliwości etyczne budzi odwlekanie diagnostyki do momentu otrzymania wyników testu biochemicznego drugiego trymestru. Z tego powodu test zintegrowany nie jest już wykonywany. Jego aktualnie stosowaną modyfikacją jest skrining kontyngentowy. Polega ona na wykonaniu testu PAPP-A z pomiarem NT (w zależności od kompetencji ultrasonografisty uzupełnionego ewentualnie o inne markery aneuploidii płodu w I trymestrze ciąży) i określeniu dwóch wartości odcięcia, określających trzy rodzaje wyników: – niskiego ryzyka, przy którym dalszy skrining nie jest zalecany (typowo ryzyko trisomii 21 poniżej 1:1500), – wysokiego ryzyka, przy którym zalecana jest diagnostyka Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 126-132 P R A C E P O G L Ñ D O W E po∏o˝nictwo Stembalska A, et al. inwazyjna (typowo ryzyko trisomii 21 powyżej 1:50), – pośredniego ryzyka, przy którym zalecane jest wykonanie testu poczwórnego lub potrójnego i kalkulacja ryzyka w oparciu łącznie o parametry pierwszego i drugiego trymestru (typowo ryzyko trisomii 21 pomiędzy 1:50 a 1:1500). Zaletą skriningu kontyngentowego jest możliwość wcześniejszego wykonania badania inwazyjnego w przypadku stwierdzenia wysokiego ryzyka aneuploidii płodu w oparciu o wynik badania w pierwszym trymestrze oraz niższy koszt, związany z brakiem diagnostyki u większości pacjentek w drugim trymestrze ciąży [29]. Alternatywę dla badań biochemicznych w drugim trymestrze ciąży jako metody modyfikacji ryzyka obliczonego w trymestrze pierwszym stanowi badanie USG genetyczne II trymestru ciąży z badaniem echokardiograficznym płodu. Ograniczenia w wykonywaniu badań nieinwazyjnych Nieinwazyjne badania prenatalne powinny być proponowane wszystkim kobietom w ciąży i mieć charakter badań przesiewowych. Zgodnie z rekomendacjami PTG 2009 diagnostykę taką można pominąć u kobiet po 40 r.ż., jak i kobiet świadomie rezygnujących z badań nieinwazyjnych oraz kobiet w ciąży mnogiej. W tym ostatnim przypadku wyniki testów biochemicznych mogą być trudne do interpretacji. W przypadku ciąży bliźniaczej wynik uzyskiwany jest dla obu płodów jednocześnie. Prawidłowe parametry zdrowego płodu mogą maskować odchylenia markerów u płodu chorego. Dla ciąż bliźniaczych czułość testów spada – np. testy pierwszego trymestru wraz z pomiarem NT pozwalają na wykrycie około 80% przypadków zespołu Downa, a testy biochemiczne II trymestru około 50% przypadków płodów z tą aberracją [4]. Również pomiar NT u bliźniąt monozygotycznych może być obarczony ryzykiem błędu, ponieważ w przypadku zespołu TTS - transfuzji pomiędzy bliźniętami (twin to twin transfusion syndrome) rośnie wartość NT u bliźnięcia biorcy, co łączy się ze zwiększonym odsetkiem wyników fałszywie dodatnich [16]. Nie zaleca się stosowania testów biochemicznych dla ciąż trojaczych i liczniejszych [16]. Podsumowanie Prenatalna diagnostyka nieinwazyjna powinna być wykonywana jako przesiewowa w przypadku każdej ciąży. Istotą proponowanych badań jest statystyczna ocena ryzyka wystąpienia określonych nieprawidłowości u płodu, jak najczęstsze w populacji aneuploidie chromosomów 13, 18, 21. Wysoki wskaźnik wykrywalności aberracji chromosomowych w badaniach nieinwazyjnych i brak powikłań po ich wykonaniu stanowią o dużej wartości nieinwazyjnej diagnostyki prenatalnej. Pozwala ona uniknąć niepotrzebnie wykonywanej diagnostyki inwazyjnej, np. w przypadkach związanych wyłącznie z wiekiem kobiet. Istotnym aspektem badań prenatalnych, w tym nieinwazyjnej diagnostyki, jest poradnictwo. Powinno mieć ono charakter porady niedyrektywnej. Lekarz powinien skupiać się na prawidłowej interpretacji otrzymanych wyników, możliwościach i ograniczeniach stosowanych metod. Warunkiem prawidłowej interpretacji badań nieinwazyjnych jest ich prawidłowe wykonanie. Dotyczy to zarówno sprzętu, jak i odpowiednio przygotowanego, przeszkolonego personelu (ginekolog, genetyk kliniczny, diagnosta laboratoryjny). Po wykonaniu badań nieinwazyjnych w każdym przypadku indywidualnie należy rozważyć wskazania do dalszej diagnostyki, przede wszystkim do inwazyjnej diagnostyki prenatalnej. Wskazania do inwazyjnego badania prenatalnego powinny mieć charakter medyczny. Zważywszy na możliwość powikłań po badaniu inwazyjnym wskazania do ich wykonania powinny być związane z większym w tym przypadku ryzykiem wystąpienia aneuploidii u płodu, niż ryzyko powikłań po badaniu. W rzadkich przypadkach diagnostykę inwazyjną rozważa się z powodu wysokiego niepokoju kobiety w ciąży (np. świadoma rezygnacja z etapu badań przesiewowych). W każdej z powyższych sytuacji kobieta powinna być poinformowana o możliwościach diagnostycznych i ograniczeniach badania prenatalnego. Ośrodki zajmujące się diagnostyką prenatalną muszą dodatkowo zapewnić pacjentkom kompleksową opiekę medyczną, w tym specjalistyczne poradnictwo, uwzględniającą świadomą wolę pacjentki na każdym z etapów. P i ś mi e nni c two 1. Wang JC. Autosomal aneuploidy. in: The principles of clinical cytogenetics. second ed., Eds. Gersen S, Keagle M. New Jersey: Humana Press, Totowa. 2005, 133-164. 2. Hassold T, Hall H, Hunt P. The origin of human aneuploidy: where we have been, where we are going. Hum Mol Genet. 2007,16, 203-208. 3. Sutton E, McInerney-Leo A, Bondy C, [et al.]. Turner syndrome: four challenges across the lifespan. Am J Med Genet A. 2005, 139A, 57-66. 4. Driscoll D, Gross S. Clinical practice. Prenatal screening for aneuploidy. N Engl J Med. 2009, 360, 2556-2562. 5. Nicolaides K, Węgrzyn P. Badanie ultrasonograficzne między 11-13(+6 dni) tygodniem ciąży. 2004. http://www.fetalmedicine.com/fmf/FMF-polish.pdf 6. Morton N, Jacobs P, Hassold T, [et al.]. Maternal age in trisomy. Ann Hum Genet. 1988, 52, 227-235. 7. Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotyczące postępowania w zakresie diagnostyki prenatalnej. Ginekol Pol. 2009, 80, 390-393. 8. www.stat.gov.pl (GUS) 9. Milewski R, Jamiołkowski J, Milewska, [i wsp.]. Prognozowanie skuteczności procedury IVF ICSI/ ET – wśród pacjentek Kliniki Rozrodczości i Endokrynologii Ginekologicznej – z wykorzystaniem sieci neuronowych. Ginekol Pol. 2009, 80, 900-906. 10. Fritz B, Hallermann C, Olert J, [et al.]. Cytogenetic analyses of culture failures by comparative genomic hybridisation (CGH)-Re-evaluation of chromosome aberration rates in early spontaneous abortions. Eur J Hum Genet. 2001, 9, 539-547. 11. Bocian E. Prenatalna diagnostyka cytogenetyczna chorób genetycznych. Klasyczne Metody i zasady oceny kariotypu. Medical Science Review Genetyka. 2004, 27-33. 12. Constantinou M, Kałużewski B. Kliniczne aplikacje technik cytogenetyki molekularnej w procesie diagnostyki prenatalnej wybranych przypadków aberracji chromosomowych. Medical Science Review Genetyka. 2004, 34-43. 13. Eiben B, Glaubitz R. First-trimester screening: an overview. J Histochem Cytochem. 2005, 53, 281-283. 14. Perenc M, Kałużewski B. Test potrójny jako badanie przesiewowe w drugim trymestrze ciąży. Medical Science Review Genetyka. 2004, 88-94. 15. Mazurczak T. Poradnictwo genetyczne – czym jest i jakim być powinno. Medical Science Review Genetyka. 2004, 11-17. 16. Nicolaides K. First-trimester screening for chromosomal abnormalities. Semin Perinatol. 2005, 29, 190-194. 17. Stembalska A, Slezak R, Pesz K, [et al.]. Prenatal diagnosis-principles of diagnostic procedures and genetic counseling. Folia Histochem Cytobiol. 2007, 45, Suppl 1, 11-16. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 131 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 126-132 P O G L Ñ D O W E po∏o˝n i c t w o Nieinwazyjne badania prenatalne w diagnostyce aneuploidii chromosmów 13, 18 i 21... K O M U N I K AT 18. Qin Q, Christiansen M, Pettersson K. Point-of-care time-resolved immunofluorometric assay for human pregnancy-associated plasma protein A: use in first-trimester screening for Down syndrome. Clin Chem. 2002, 48, 473-483. 19. http://www.fetalmedicine.com/fmf/ (FMF) 20. Pekarek D, Chapman V, Neely C, [et al.]. Medication effects on midtrimester maternal serum screening. Am J Obstet Gynecol. 2009, 201, 622 e1-e5. 21. Spencer K, Spencer C, Power M, [et al.]. Screening for chromosomal abnormalities in the first trimester using ultrasound and maternal serum biochemistry in a one-stop clinic: a review of three years prospective experience. BJOG. 2003, 110, 281-286. Klinika Perinatologii i Chorób Kobiecych, UM Poznań serdecznie zaprasza na Konferencję: 22. Wapner R, Thom E, Simpson J, [et al.]. First Trimester Maternal Serum Biochemistry and Fetal Nuchal Translucency Screening (BUN) Study Group. First-trimester screening for trisomies 21 and 18. N Engl J Med. 2003, 349, 1405-1413. 23. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/omim (OMIM) 24. Spencer K, Yu K, Savvidou M, [et al.]. Prediction of pre-eclampsia by uterine artery Doppler ultrasonography and maternal serum pregnancy-associated plasma protein-A, free beta-human chorionic gonadotropin, activin A and inhibin A at 22 + 0 to 24 + 6 weeks’ gestation. Ultrasound Obstet Gynecol. 2006, 27, 658-663. 25. Schell D, Drugan A, Brindley B, [et al.]. Combined ultrasonography and amniocentesis for pregnant women with elevated serum alpha-fetoprotein. Revising the risk estimate. J Reprod Med. 1990, 35, 543-546. 26. Schoen E, Norem C, O’Keefe J, [et al.]. Maternal serum unconjugated estriol as a predictor for Smith-Lemli-Opitz syndrome and other fetal conditions. Obstet Gynecol. 2003, 102, 167-172. 27. Hwa H, Yen M, Lin C, [et al.]. Cost-effectiveness analysis of triple test in second-trimester maternal serum screening for Down’s syndrome: an experience from Taiwan with decreasing birth rate but increasing population of old pregnant women. J Eval Clin Pract. 2008, 14, 191197. Badania molekularne w położnictwie i ginekologii – możliwy element strategii klinicznej 0 8 . 0 4 . 2 0 1 1 , Po znań 28. Wald N, Watt H, Hackshaw A. Integrated screening for Down’s syndrome on the basis of tests performed during the first and second trimesters. N Engl J Med. 1999, 1341, 461-467. 29. Malone F, Canick J, Ball R, [et al.]. First-trimester or second-trimester screening, or both, for Down’s syndrome. First- and Second-Trimester Evaluation of Risk (FASTER) Research Consortium. N Engl J Med. 2005, 353, 2001-2011. ––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––– 30. Hook E. Rates of chromosomal abnormalities at different maternal ages. Obstetrics & Gynecology. 1981, 58, 282-285. Organizatorzy: 31. Hook E, Cross P, Schreinemachers D. Chromosomal abnormality rates at amniocentesis and in live-born infants. JAMA. 1983, 249, 2034-2038. Klinika Perinatologii i Chorób Kobiecych UM w Poznaniu 32. Zasady realizacji Programu Badań Prenatalnych. Załącznik nr 5 do Zarządzenia Nr 57/2009/ DSOZ Prezesa Funduszu Zdrowia z dnia 29.10.2009 - www.nfz.gov.pl Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Katedra i Zakład Farmacji Klinicznej i Biofarmacji UM w Poznaniu Fundacja na Rzecz Rozwoju Biotechnologii i Genetyki POLBIOGEN Polskie Towarzystwo Farmakologii Klinicznej i Terapii Towarzystwo na Rzecz Rozwoju Badań w Perinatologii i Ginekologii ––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––– Miejsce konferencji: Budynek PAN, ul. Wieniawskiego, Poznań 08.04.2011, godz. 09:00 ––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––– Zgłoszenia uczestnictwa oraz dalsze informacje: Klinika Perinatologii i Chorób Kobiecych, UM Poznań ul. Polna 33, 60-535 Poznań tel. 61-8419-223, 61-8419-613 www.farmakologia-kliniczna.pl Zgłoszenia prosimy nadsyłać do 15.03.2011 132 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 133-136 P R A C E P O G L Ñ D O W E po∏o˝nictwo Czy płód może odczuwać ból? Is fetus able to feel pain? Kosińska-Kaczyńska Katarzyna, Wielgoś Mirosław I Katedra i Klinika Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Warszawa, Polska Streszczenie Na podstawie hormonalnych i hemodynamicznych reakcji płodu na bodźce bólowe, podstaw neuroanatomicznych oraz obserwacji dzieci urodzonych przedwcześnie stwierdzono, iż płód ludzki jest zdolny do odczuwania bólu po 24. tygodniu ciąży. Niewykluczone jednak, iż nawet we wcześniejszym okresie rozwoju płód może odczuwać ból. W obliczu rozwijających się wewnątrzmacicznych technik diagnostycznych i terapeutycznych, nowym wyzwaniem staje się nie tylko anestezja, lecz również odpowiednia analgezja płodu. Artykuł prezentuje historię badań nad nocycepcją płodu oraz implikacje, jakie niosą one dla współczesnej medycyny. Słowa Kluczowe: ból / nocycepcja / płód / świadomość / Abstract On the basis of fetal hormonal and hemodynamic responses to pain related stimuli, neuroanatomy and observations of preterm babies, it was concluded that human fetus is able to feel pain after 24 weeks gestation. However, it is possible that the fetus may feel pain even before that time. With the development of intrauterine diagnostic and therapeutic procedures, it is crucial to provide fetuses undergoing painful procedures not only with anesthesia but also analgesia. The article presents fetal pain research history and its implications for medicine. Key words: pain / nociception / fetus / awareness / Adres korespondencyjny: Katarzyna Kosińska-Kaczyńska I Katedra i Klinika Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Pl. Starynkiewicza 1/3 02-015 Warszawa, Polska tel. 22 502 14 30, 608087721 fax 22 502 21 57 e-mail: [email protected] © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Otrzymano: 10.10.2010 Zaakceptowano do druku: 20.01.2011 133 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 133-136 P O G L Ñ D O W E po∏o˝n i c t w o Kosińska-Kaczyńska K, et al. Fizjologiczne rekcje płodu na ból Od kilkunastu lat w piśmiennictwie światowym toczy się dyskusja dotycząca możliwości odczuwania bólu przez płód ludzki. Jako pierwsi problem ten poruszyli Giannakoulopoulos i jego współpracownicy, który w latach 1992-93 przeprowadził doświadczenie z udziałem płodów ludzkich w wieku od 20 do 34 tygodni ciąży, u których przeprowadzano kordocentezę lub transfuzję wewnatrzmaciczną ze wskazań medycznych. W zależności od warunków technicznych dostęp do krążenia płodowego uzyskiwano poprzez nakłucie żyły pępowinowej w miejscu przyczepu łożyskowego pępowiny (zabiegi przezłożyskowe) bądź żyły wewnątrz wątroby płodu (zabiegi przezowodniowe). Ponieważ pętle pępowiny nie są unerwione czuciowo, założono iż ich punkcja jest dla płodu bodźcem obojętnym. Zabiegi przeprowadzane drugą techniką wiązały się z nakłuciem powłok jamy brzusznej płodu. Zaobserwowano istotnie statystyczny wzrost stężenia kortyzolu oraz β-endorfin we krwi płodów poddawanych zabiegom przezwodniowym już od 23 tygodnia ciąży [1]. Praca ta rozpoczęła dyskusję na temat odczuwania bólu przez płód. Przedstawiane w późniejszych latach reakcje płodu na ostre bodźce bólowe można podzielić na hormonalne i hemodynamiczne. Porównywano stężenia kortykoliberyny (CRH) i hormonu adrenokortykotropowego (ACTH) oraz noradrenaliny w zależności od techniki przeprowadzanej transfuzji wewnątrzmacicznej. Stężenia CRH nie różniły się między analogicznymi grupami badanych płodów w wieku od 20 do 38 tygodni ciąży oraz nie zmieniały się w trakcie zabiegu [2]. W grupie zabiegów przezowodniowych zaobserwowano znaczący wzrost stężenia noradrenaliny (od 25 tygodnia ciąży, badane płody w wieku 18 – 37 tygodni) i wyższe stężenia ACTH we krwi płodów [2, 3]. W odpowiedzi na ból noradrenalina wydzielana była wcześniej niż kortyzol. Poza badaniami statusu hormonalnego, opublikowano również doniesienia o hemodynamicznych reakcjach płodów na bodźce bólowe. Centralizację krążenia zaobserwowano u płodów poddanych nakłuciom w trakcie różnych zabiegów diagnostycznych i terapeutycznych (między innymi punkcji torbieli jajnika, założenia drenażu pęcherzowo-owodniowego, przezowodniowych transfuzji wewnątrzmacicznych). Jako oceny oporu naczyń mózgowych użyto wskaźnika pulsacji tętnicy środkowej mózgu (middle cerebral artery pulsatility index – MCA PI). W przypadku płodów poddanych zabiegom przezowodniowym zaobserwowano istotne obniżenie MCA PI w porównaniu z płodami poddanymi jedynie punkcji pępowiny. Reakcja ta miała miejsce w czasie 4 minut od rozpoczęcia zabiegu i występowała już u 18‑tygodniowego płodu (badane płody miały od 18 do 36 tygodni ciaży) [4]. Podczas transfuzji mierzono także wskaźnik pulsacji tętnicy udowej płodu i zaobserwowano jego istotne zwiększenie w grupie zabiegów przezowodniowych [5]. Oba doświadczenia świadczą o redystrybucji przepływu krwi – opór w naczyniach mózgowych spada, zwiększając przepływ w krążeniu mózgowym, natomiast opór w tętnicach kończyn wzrasta, zmniejszając przepływ krwi w krążeniu obwodowym. Neuroanatomia Rozwój układu nerwowego i narządów zmysłów pozwala domniemywać, kiedy płód może nabywać zdolności do odczuwania bólu. Pierwszym piętrem układu nocyceptywnego są 134 receptory zlokalizowane w powłokach i mięśniach oraz włókna przewodzące bodźce bólowe do rdzenia kręgowego, czyli włókna C i A-δ neuronów zlokalizowanych zwojach rdzeniowych. Tworzą one synapsy z komórkami rogów tylnych istoty szarej rdzenia kręgowego od 10 tygodnia ciąży. Biorą także udział w tworzeniu łuku odruchowego na poziomie rdzenia. Pierwsze nocyreceptory pojawiają się w skórze w okolicy ust już w 7. tygodniu życia [6]. Łączą się one z nagimi zakończeniami nerwowymi włókien C. Unerwienie czuciowe skóry kończyn rozwija się od 11 tygodnia, tułowia od 15, a do 20 tygodnia nocyreceptory są już zlokalizowane w całej skórze i mięśniach, ale dojrzałość osiągają dopiero około 24-28 tygodnia [7, 8]. Reakcje na dotyk pojawiają się około 7-8 tygodnia życia, gdy dotykanie okolicy ust skutkuje odwróceniem głowy [9]. W pełni wykształcony łuk odruchowy rdzeniowy funkcjonuje od 19 tygodnia życia wewnątrzmacicznego [10]. Około 22 tygodnia wykształcają się drogi rdzeniowo-wzgórzowe, będące kolejnym piętrem układu odczuwania bólu. Ich mielinizacja trwa do 29 tygodnia [11]. Pierwsze synapsy wzgórzowo-korowe powstają w 24 tygodniu życia. Drogi wzgórzowo-korowe są kluczowe dla układu nocyceptywnego. Neurony korowe rozpoczynają migrację od strefy okołojądrowej od 8 tygodnia, jednak różnicowanie się kory czuciowej jako jednostki strukturalnej rozpoczyna się w 17 tygodniu [12]. Połączenia wzgórzowo-korowe początkowo tworzą się pomiędzy wzgórzem a specyficznymi neuronami, które intensywnie różnicują się pomiędzy 17 a 25 tygodniem, lecz zanikają po 30. tygodniu w procesie apoptozy [13]. Ta strefa przejściowa neuronów (tak zwana subplate) pojawia się wcześniej w okolicy somatosensorycznej niż we wzrokowej i osiąga ponad czterokrotnie większą grubość od kory czuciowej w mózgu płodu. Ostateczne połączenia wzgórzowo-korowe (kora czołowa) powstają od 2930 tygodnia życia wewnątrzmacicznego, a ich mielinizacja trwa do 37 tygodnia [11]. Od 20‑24 tygodnia pojawia się aktywność elektroencefaliczna mózgu [14]. Jest ona pierwszym dowodem integralności kory mózgowej. Staje się ona zsynchronizowana od 26 tygodnia, a od 30 wykazuje już rytm sen-czuwanie [6]. Układ nocyceptywny płodu nie jest tylko niedojrzałą wersją odpowiadającego układu osoby dorosłej. Obszar skóry unerwiony przez jeden neuron rdzenia jest proporcjonalnie większy u płodu niż u osoby dorosłej. Zanim dojrzeją włókna C, część bodźców bólowych może być również transmitowana włóknami A‑β [15]. Można wnioskować z tego, iż płód nie potrafi dokładnie lokalizować bodźca bólowego oraz wiele różnych bodźców może wywoływać wrażenie bólu. Układ nerwowy osób dorosłych dysponuje mechanizmami ograniczającymi przewodzenie bodźców bólowych do kory mózgowej. Drogi zstępujące hamowania bólu (noradrenergiczne i serotoninergiczne) rozwijają się znacznie później niż pozostałe elementy układu nocyceptywnego, prawdopodobnie już po urodzeniu. Strukturalnie są one związane z okołowodociągową substancją szarą w śródmózgowiu oraz jądrem szwu w rdzeniu przedłużonym. Ich funkcjonowanie przypomina bramkę hamującą dla bodźców, osiągających wyższe piętra układu nerwowego [16]. Można wnioskować więc, iż szersze spektrum bodźców o mniejszym nasileniu może wywoływać natężone reakcje bólowe u płodu ludzkiego [17]. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 133-136 P R A C E P O G L Ñ D O W E po∏o˝nictwo Czy płód może odczuwać ból? Reakcje na ból u dzieci urodzonych przedwcześnie U dzieci urodzonych w 26 tygodniu po nakłuciu skóry zaobserwowano odruch cofania [18]. Reakcja ta jest jednak jedynie łukiem odruchowym na poziomie rdzenia kręgowego [14]. U noworodków urodzonych po 28 tygodniu zaobserwowano mimikę odpowiadającą mimice dzieci odczuwających ostry ból oraz wzrost ciśnienia tętniczego krwi podczas intubacji bez znieczulenia [19]. Mimika bólowa oraz zmiany fizjologiczne w postaci wzrostu częstości rytmu serca zaobserwowano nawet u dzieci urodzonych w 27 tygodniu ciąży [20]. Na tej podstawie można wnioskować, iż do takich samych reakcji zdolny jest płód w 27-28 tygodniu życia wewnątrzmacicznego. Pierwsze badania reakcji noworodków na stres polegały na mierzeniu stężenia kortyzolu w krwi pępowinowej podczas porodów fizjologicznych i zabiegowych [21]. Reakcje na ból w postaci wzrostu stężenia katecholamin i kortyzolu we krwi odnotowano również u dzieci urodzonych przedwcześnie, poddawanych operacjom kardiochirurgicznym (ligacjom przetrwałego przewodu tętniczego) bez analgezji [22]. Mózgową reakcję na ból mierzono, analizując poziom utlenowania krwi w korze czuciowej po zastosowaniu bodźca bólowego za pomocą spektroskopii bliskiej podczerwieni w czasie rzeczywistym u dzieci urodzonych przedwcześnie. Reakcje w postaci zwiększenia stężenia hemoglobiny utlenowanej nad korą czuciową stwierdzono już u noworodków urodzonych w 25 tygodniu ciąży [23]. Od którego tygodnia płód odczuwa ból? Problem nocycepcji płodu ma ogromne znaczenie w obliczu szybkiego rozwoju technik diagnostyki i terapii wewnątrzmacicznej. Jak zauważył Mellor, zapobieganie i leczenie bólu to jedno z podstawowych praw każdego człowieka, niezależnie od jego wieku [24]. Początkowo noworodki i niemowlęta uznawane były za niezdolne do odczuwania bólu i poddawano je inwazyjnym zabiegom i operacjom bez analgezji. Radykalne zmiany w tym stanowisku wprowadził Kanwaljeet Anand. Jako pierwszy zastosował pełne znieczulenie operowanych noworodków zamiast dotychczasowej sedacji. Obecnie w piśmiennictwie światowym toczy się burzliwa debata dotycząca granicy czasowej odczuwania bólu przez ludzkie płody. Naukowcy prezentują często radykalnie różne poglądy na temat nocycepcji. Glover i Fisk, autorzy prac dotyczących reakcji stresowych w życiu wewnątrzmacicznym, stoją na stanowisku, iż płód ludzki może odczuwać ból już po 20 tygodniu [25]. Van de Velde twierdzi, iż płód na pewno jest zdolny do reakcji na bodziec bólowy po 24 tygodniu, natomiast możliwe jest, iż częściowo nabywa tej zdolności już od 16 tygodnia ciąży [26]. Nie wiadomo, czy płód ma świadomość niezbędną do pełnego odczuwania bólu. Można jednak uznać, iż od momentu rozwoju wszystkich potrzebnych do tego struktur, świadomość u płodu jest możliwa po 30 bądź po 35 tygodniu [27, 28]. W związku z tym część autorów stoi na stanowisku, iż płód może odczuwać ból dopiero po 30 tygodniu [27, 29]. Przeciwnicy tych teorii twierdzą, iż płód nie jest świadomy w życiu wewnątrzmacicznym i w związku z tym nie może odczuwać bólu [30, 31]. W 2007 roku Lowery zaproponował odróżnienie w przypadku płodu świadomego odczuwania bólu od nieświadomej rejestracji © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne bodźców bólowych, czyli nocycepcji [13]. Nocycepcja jest aktywacją dróg bólowych na poziomie podkorowym bez udziału świadomości, natomiast odczuwanie bólu wymaga świadomej percepcji bodźca jako nieprzyjemnego. Analgezja i anestezja płodu Royal College of Obstetricians and Gynaecologists w 1996 roku w wytycznych, dotyczących terminacji ciąży z powodu wad płodu, stwierdziło, iż należy uznać zdolność do odczuwania bólu przez płód po 26 tygodniu [32]. Rok później w raporcie na temat świadomości płodu przesunięto tę granicę na 24 tygodnie, a w 1998 roku w kolejnych wytycznych odnośnie terminacji ciąży zalecono unikanie możliwości zadawania bólu płodom niezależnie od wieku ciąży [33, 34]. W 2005 roku część Stanów Zjednoczonych Ameryki, między innymi Kalifornia, Kentucky, Nowy Jork czy Oregon, wprowadziły obowiązek informowania kobiet, iż płód może odczuwać ból po 20 tygodniu i podczas procedur późnych terminacji ciąży należy poddać go znieczuleniu [14]. W 2006 roku Izba Reprezentantów USA debatowała nad Unborn Child Pain Awareness Act (Akt Dotyczący Odczuwania Bólu przez Dzieci Nienarodzone), wystarczające poparcie uzyskał on w 2010 roku [35]. Wraz z rozwojem technik diagnostycznych i terapeutycznych rośnie liczba patologii płodu możliwych do korekcji lub leczenia przed urodzeniem. Pierwszy płodowy zabieg chirurgiczny przeprowadzili w 1884 roku Cohnstein i Zuntz na częściowo wyłonionych z macicy płodach owiec [36]. Obecnie wiele patologii rozpoznanych prenatalnie można poddać terapii wewnątrzmacicznej [37, 38]. Bez względu na to, czy płód odczuwa ból, analgezja i anestezja płodu służą również innym ważnym celom: zapewniają zwiotczenie płodu podczas procedur inwazyjnych, znoszą hormonalną reakcję stresową, która może pogarszać przebieg rekonwalescencji po zabiegu, a także prawdopodobnie zmniejszają negatywny wpływ interwencji medycznych na dalszy rozwój neurobehawioralny płodu. Dla każdej z tych procedur dyskutowane są obecnie techniki stosowania znieczulenia u płodu. Już od 20 tygodnia ciąży w mózgu i rdzeniu kręgowym płodu znajdują się receptory μ, wydaje się więc, iż opioidy będą skutecznymi środkami znieczulającymi dla płodów [20]. Zabiegi diagnostyczne i terapeutyczne na płodzie mają także wpływ na kobietę ciężarną. Znieczulenie ciężarnej i płodu podczas poszczególnych zabiegów wewnątrzmacicznych stanowi złożony problem. Oboje pacjenci wymagać mogą różnych poziomów znieczulenia, ale jednocześnie anestezja i analgezja, której poddana jest ciężarna, ma ogromny wpływ na płód. W otwartej chirurgii płodu i procedurze EXIT ciężarna poddawana jest znieczuleniu ogólnemu. Gazy anestezjologiczne przez transport łożyskowy zapewniają również anestezję płodu [39]. Leki te mają jednak działanie nasenne, nie przeciwbólowe. W otwartych operacjach można rozważyć podawanie płodom opioidów domięśniowo lub dożylnie. Nie poznano jednak dotychczas farmakokinetyki wchłaniania leków stosowanych domięśniowo u płodu. W zabiegach mało inwazyjnych, jak punkcje i zakładanie drenaży, ciągła dożylna infuzja pochodnych fentanylu u ciężarnej, oprócz miejscowego znieczulenia jej powłok brzusznych, zapewnia odpowiedni poziom znieczulenia płodu. Remifentanyl przechodzi przez łożysko i jest szybko metabolizowany także u płodu, co znosi ryzyko wystąpienia depresji 135 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 133-136 P O G L Ñ D O W E po∏o˝n i c t w o Kosińska-Kaczyńska K, et al. oddechowej u noworodka w przypadku konieczności wykonania natychmiastowego cięcia cesarskiego. W przypadku wewnątrzmacicznych zabiegów chirurgii endoskopowej znieczulenie ogólne ciężarnej nie jest konieczne, a jest obarczone zbyt dużym ryzykiem powikłań, by stosować je jedynie dla uzyskania znieczulenia płodu . Leki analgetyczne można w części przypadków podawać bezpośrednio do naczyń płodu [40]. Podsumowanie Współczesna medycyna traktuje płód ludzki jako odrębnego pacjenta. Wraz z rozwojem technik diagnostycznych i terapeutycznych oraz wzrostem liczby patologii płodu, które stają się możliwe do leczenia wewnątrzmacicznego, problem odczuwania przez płód bólu będzie poruszany coraz częściej. Zagadnienie nocycepcji, bądź świadomego odczuwania bólu przez płód ludzki, pozostaje nadal w sferze dyskusji i teorii. Nieliczne doniesienia naukowe, pozwalające pośrednio wnioskować na ten temat, nie pozwalają jak dotychczas na jednoznaczne określenie, czy i kiedy płód nabywa zdolności do odbioru bodźców bólowych. Dlatego też każde badanie naukowe i każdy głos, podejmujący tą trudną dyskusję, mogą wnieść ogromny wkład w rozwój medycyny perinatalnej w przyszłości. 15. Fitzgerald M, Butcher T, Shortland P. Developmental changes in the laminar termination of A fibre cutaneous sensory afferents in the rat spinal cord dorsal horn. J Comp Neurol. 1994, 348, 225–233. 16. Hiller S, Zegarska Z. Rdzeń przedłużony. Most. Anatomia człowieka. Red. Bochenek A, Reicher M. Warszawa: PZWL. 1997, 127-180. 17. Derbyshire S. Foetal pain? Best Pract Res Clin Obstet Gynaecol. 2010, 24, 647-655. 18. Andrews K, Fitzgerald M. The cutaneous withdrawal reflex in human neonates: sensitization, receptive fields, and the effects of contralateral stimulation. Pain. 1994, 56, 95–101. 19. Craig K, Whitfield M, Grunau R, [et al.]. Pain in the preterm neonate: behavioural and physiological indices. Pain. 1993, 53, 287-299. 20. Gibbins S, Stevens B, McGrath P, [et al.]. Comparison of pain responses in infents of different gestational ages. Neonatology. 2007, 93, 10-18. 21. Chełmicki Z, Baumert M, Chełmicka A. Stężenie kortyzolu w surowicy krwi matki i krwi pępowinowej w różnych sposobach zakończenia ciąży. Ginekol Pol. 1996, 67, 283-286. 22. Anand K, Sippell W, Aynsley-Green A. Randomised trial of fentanyl anaesthesia in preterm babies undergoing surgery: effects on the stress response. Lancet. 1987, 1, 62-66. 23. Slater R, Cantarella A, Gallella S, [et al.]. Cortical Pain Responses in Human Infants. J Neurosci. 2006, 26, 3662–3666. 24. Mellor D, Diesch T, Gunn A, [et al.]. The importance of “awareness” for understanding fetal pain. Brain Res Rev. 2005, 49, 455–471. 25. Glover V, Fisk N. Fetal pain: implications for research and practice. Br J Obstet Gynaecol. 1999, 106, 881-886. 26. Van de Velde M, Jani J, De Buck F, [et al.]. Fetal pain perception and pain management. Semin Fetal Neonatal Med. 2006, 11, 232-236. 27. Brusseau R. Developmental perspectives: is the fetus conscious? Int Anesthesiol Clin. 2008, 46, 11-23. 28. Smith R. Fetal awareness. Obstet Gynecol Reprod Biol. 2009, 19, 115-116. 29. Benatar D, Benatar M. A pain in the fetus: toward ending confusion about fetal pain. Bioethics. 2001, 15, 57–76. 30. McCullagh P. Do fetuses feel pain? Can fetal suffering be excluded beyond reasonable doubt? BMJ. 1997, 314, 302–303. 31. Leuning R. Fetus: discussion of pain perception. Presence of consciousness is required. Kinderkrankenschwester. 2006, 25, 408. 32. Termination of Pregnancy for Fetal Abnormality in England, Wales and Scotland. London: RCOG Press, 1996. 33. Fetal Awareness: Report of a Working Party. London: RCOG Press, 1997. 34. A Consideration of the Law and Ethics in relation to Late Termination of Pregnancy for Fetal Abnormality (Report of the RCOG Ethics Committee). London: RCOG Press, 1998, 16. 35. The Unborn Child Pain Awareness Act of 2010. S. 51. Available online: http://frwebgate.access. gpo.gov/cgi-bin/getdoc.cgi?dbnameĽ109_cong_bills&docidĽf:s51is.txt.pdf. 36. Adamson K. Current concepts: fetal surgery. N Engl J Med. 1966, 275, 204-206. 37. Mitkowska-Woźniak H, Wender-Ożegowska E, Błaszczyński M, [i wsp.]. Przepuklina przeponowa u płodu - możliwości diagnostyczne i terapeutyczne. Ginekol Pol. 2003, 74, 227-233. 38. Parlakgumus H, Tarim E, Ezer S. Diagnostyka prenatalna potworniaka regionu krzyżowoguzicznego – dwa przypadki o różnym przebiegu. Ginekol Pol. 2009, 80, 445-448. Piśmi en n i c t w o 1. Giannakoulopoulos X, Sepulveda W, Kourtis P, [et al.]. Fetal plasma cortisol and β-endorphin response to intrauterine needling. Lancet. 1994, 344, 77-81. 39. Gaiser R, Kurth C. Anesthetic considerations for fetal surgery. Semin Perinatol. 1999, 23, 50714. 40. Tran K. Anesthesia for fetal surgery. Semin Fetal Neonatal Med. 2010, 15, 40-45. 2. Gitau R, Fisk N, Glover V. Human fetal and maternal corticotrophin releasing hormone responses to acute stress. Arch Dis Child Fetal Neonatal Ed. 2004, 89, F29–F32. 3. Giannakoulopoulos X, Tiexeira J, Fisk N, [et al.]. Human fetal and maternal noradrenaline responses to invasive procedures. Ped Res. 1999, 45, 494-499. 4. Teixeira J, Fogliani R, Giannakoulopoulos X, [et al.]. Fetal haemodynamic stress response to invasive procedures. Lancet. 1996, 347, 624. 5. Smith R, Glover V, Fisk N. Acute increase in femoral artery resistance in response to direct physical stimuli in the human fetus. BJOG. 2003, 110, 916–921. 6. Vanhatalo S, van Nieuwenhuizen O. Fetal pain? Brain Dev. 2000, 22, 145-150. 7. Wolf A. Development and evaluation of pain and the stress response. In: Paediatric Anaesthesia, Principles and Practice. Eds. Bissonnette B, Dalens B. New York: McGraw-Hill. 2002, 187– 200. 8. Ismail K, Wilson M, Kilby D. Fetal pain and analgesia. Curr Obstet Gynaecol. 2000, 10, 214 -217. 9. Derbyshire S. Fetal pain: do we know enough to do the right thing? Reprod Health Matters. 2008, 16, 117-126. 10. Simons S, Tibboel D. Pain perception development and maturation. Semin Fetal Neonatal Med. 2006, 11, 227-231. 11. Fitzgerald M, Beggs S. The neurobiology of pain: developmental aspects. Neuroscientist. 2001, 7, 246–257. 12. Smith R, Gitau R, Glover V, [ et al.]. Pain and stress in human fetus. Eur J Obstet Gynecol Reprod Biol. 2000, 92, 161-165. 13. Lowery C, Hardman M, Manning N, [et al.]. Neurodevelopmental changes of fetal pain. Semin Perinatol. 2007, 31, 275-282. 14. Lee S, Ralston H, Drey E, [et al.]. Fetal Pain: A Systematic Multidisciplinary Review of the Evidence. JAMA. 2005, 294, 947-954. 136 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 137-145 P R A C E P O G L Ñ D O W E gi n e k o l o gia Wady wrodzone układu moczowo-płciowego u kobiet – diagnostyka i postępowanie Congenital anomalies of the female reproductive tract – diagnosis and management Rechberger Tomasz1, Kulik-Rechberger Beata2 1 2 II Katedra i Klinika Ginekologii UM w Lublinie Zakład Propedeutyki Pediatrii UM w Lublinie Streszczenie W artykule podano aktualny stan wiedzy dotyczący etiologii, diagnostyki i postępowania u pacjentek z wrodzonymi wadami układu moczowo-płciowego, będącymi wynikiem nieprawidłowego rozwoju przewodów Müllera w trakcie rozwoju embriologicznego. Objawy kliniczne zazwyczaj pojawiają się w czasie pokwitania i w okresie reprodukcyjnym i mogą wpływać na potencjalną płodność kobiety. W diagnostyce pierwszoplanową rolę odgrywają techniki obrazowe takie jak histerosalpingografia, ultrasonografia i rezonans magnetyczny. Klasyfikacja tych nieprawidłowości rozwojowych umożliwia podjęcie odpowiednich działań terapeutycznych pozwalających na uzyskanie optymalnych wyników. Zawsze jednak podejście powinno być zależne od indywidualnej sytuacji klinicznej. Słowa Kluczowe: zaburzenia Müllerowskie / uklad moczowo-płciowy / / diagnostyka / leczenie / Abstract The aim of this review was to discuss the putative etiology of Müllerian duct anomalies and to present the current diagnostic strategy and therapy. Congenital defects of the female reproductive tract result from failure in the proper embryological development and fusion of the Müllerian ducts. Their causative factors are not fully understood yet. Clinical symptoms, if any, appear usually during adolescence or early adulthood, and in some cases might affect the reproductive outcome. Imaging techniques such as hysterosalpingography, ultrasonography and magnetic resonance are mainstay for the diagnosis. The classification system of these anomalies facilitates the decision about therapy and prognosis, however individual approach in every case is strongly recommended. Key words: Müllerian abnormalities / diagnosis / disease management / therapy / Adres korespondencyjny: Tomasz Rechberger II Katedra i Klinika Ginekologii UM 20-054 Lublin, ul. Jaczewskiego 8, Polska tel. +48 81 7244268; fax. +48 81 7244849 e-mail: [email protected] © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Otrzymano: 15.11.2010 Zaakceptowano do druku: 21.01.2011 137 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 137-145 P O G L Ñ D O W E gineko l o gi a Rechberger T, et al. Nieprawidłowości müllerowskie spowodowane są niewłaściwym tworzeniem, brakiem zupełnej fuzji lub też zatrzymanym rozwojem przewodów śródnerczowych, z których to struktur, w czasie embriogenezy, powstają żeńskie wewnętrzne narządy płciowe. Zdecydowana większość nieprawidłowości rozwojowych przewodów Műllera to zaburzenia sporadyczne bez tendencji do dziedziczenia rodzinnego, jakkolwiek w badaniach brano pod uwagę cały szereg potencjalnych czynników sprawczych: niedostateczna produkcja hormonu antymillerowskiego w obrębie płodowych gonad, brak ekspresji receptorów estrogenowych w obrębie przewodów Müllera, czy też zaburzony proces apoptozy spowodowany mutacją genu Bcl2 [1]. Rozwój embriologiczny W rozwoju embriologicznym przewody Müllera powstają bocznie do przewodów Wolffa. W przypadku braku supresji ich rozwoju spowodowanej aktywnością genu SRY sprzężonego z płcią męską, przewody Műllera rozwijają się i kanalizują, co powoduje powstanie bocznych części jajowodów. Z kolei ich zespolenie w części środkowej daje w rezultacie pojedynczą jamę macicy oraz szyjkę [2, 3, 4]. Nie do końca natomiast poznane jest embriologiczne pochodzenie pochwy. Najprawdopodobniej narząd ten powstaje również z przewodów Müllera w miejscu ich połączenia z zatoką moczowo-płciową. Występowanie złożonych zaburzeń rozwojowych wykazuje jednak, że pochwa nie jest najprawdopodobniej wynikiem połączenie jedynie przewodów Müllera. Badania eksperymentalne na zwierzętach wskazują, że niekompletna regresja przewodów Wolffa może również odpowiadać za częściowe formowanie tkanek pochwy. Pierwszą kliniczną klasyfikację zaburzeń rozwojowych przewodów Müllera, sporządzoną w oparciu o stwierdzane wady, opublikowano w roku 1979 [5]. Klasyfikacja ta została w latach późniejszych zmodyfikowana przez Amerykańskie Towarzystwo Płodności, które podzieliło nieprawidłowości na 7 podtypów klinicznych [6]: Typ I – Dysgenezje i hipoplazje przewodów Müllera: A. Pochwa. B. Szyjka macicy. C. Trzon macicy. D. Jajowody. E. Zaburzenia mieszane. Typ II – Nieprawidłowości jednostronne: A. Róg szczątkowy połączony z macicą. B. Róg szczątkowy niepołączony z macicą. C. Róg szczątkowy bez funkcjonalnego endometrium. D. Macica jednorożna. Typ III – Macica podwójna. Typ IV – Macica dwurożna: A. Całkowita przegroda sięgająca do ujścia wewnętrznego. B. Przegroda częściowa. Typ V – Macica pojedyncza przedzielona przegrodą: A. Całkowita przegroda sięgająca do ujścia wewnętrznego. B. Przegroda częściowa. Typ VI – Macica łukowata. Typ VII – Nieprawidłowości rozwojowe związane ze stosowaniem diethylostilbestrolu. 138 Z klinicznego punktu widzenia należy jednak podkreślić, że przedstawiona powyżej klasyfikacja stanowi jedynie ramę umożliwiającą właściwe porozumienie pomiędzy klinicystami, a ponadto, co jest szczególnie istotne, umożliwia porównanie poszczególnych sposobów postępowania w określonych zaburzeniach rozwojowych [7, 8]. Należy również pamiętać, że nie wszystkie, a zwłaszcza złożone nieprawidłowości można jednoznacznie zakwalifikować do poszczególnych grup wyodrębnianych przez wspomnianą wyżej klasyfikację. Epidemiologia Częstość występowania wad wrodzonych wewnętrznych narządów płciowych u kobiet jest trudna do oceny, jakkolwiek szacuje się ją na ok. 7%-10% populacji [9]. Spowodowane jest to faktem, że część zaburzeń rozwojowych nie daje żadnych objawów klinicznych i nie powoduje jakichkolwiek konsekwencji zdrowotnych. Tak więc częstość ta zależy od specyfiki analizowanej grupy kobiet, a stwierdzany zakres to wartości od 0,16% do 10% [10, 11, 12, 13]. I tak dla przykładu, u kobiet poddawanych badaniom ultrasonograficznym z różnych wskazań medycznych częstość występowania szacowano na ok. 0,4% [10], podczas gdy w grupie pacjentek z nawykowymi utratami ciąż wartość ta wynosiła ponad 10% [13, 14]. W wielu badaniach podkreślano, że niepowodzenia położnicze u pacjentek z różnymi formami zaburzeń rozwojowych przewodów Műllera stwierdza się aż w 25%, podczas gdy w zdrowej populacji odsetek ten jest ponad 2 razy niższy i wynosi ok. 10% [15, 16]. Z danych tych wynika, że największy odsetek tych nieprawidłowości występuje u kobiet, u których w wywiadzie stwierdzono się powtarzające się utraty ciąż. Dodatkowo u pacjentek tych charakterystyczne jest występowanie wrodzonych nieprawidłowości dotyczących układu moczowego, co oczywiście spowodowane jest wspólnym embriologicznym pochodzeniem obu układów [2]. Diagnostyka W okresie dzieciństwa i wczesnej młodości, przy podejrzeniu istnienia wady rozwojowej, pierwszym krokiem diagnostycznym jest badanie kliniczne w celu ewentualnego stwierdzenia nieprawidłowości dotyczących pochwy i szyjki macicy. Diagnostycznym standardem u dzieci jest waginoskopia, jakkolwiek nie zawsze jest ona rutynowo wykonywana. Najczęściej stosowaną procedurą diagnostyczną jest rezonans magnetyczny (MRI), pozwalający na uwidocznienie potencjalnych nieprawidłowości dotyczących pochwy oraz macicy, z jednoczasowym obrazowaniem układu moczowego [17]. Laparoskopia, uważana za złoty standard diagnostyczny dotyczący kształtu i wielkości macicy, w chwili obecnej została niemal zupełnie zastąpiona przez rezonans magnetyczny. Diagnostyka zespołu wrodzonego braku pochwy i macicy (zespół Mayer-Rokitansky-Küstner-Hauser – MRKH) wykonana przy pomocy MRI dała 100% zgodność z danymi uzyskanymi z laparoskopii [18]. Wykazano również dużą zgodność rozpoznań nieprawidłowości rozwojowych układu moczowo-płciowego przy pomocy trójwymiarowej ultrasonografii i rezonansu magnetycznego. Stwierdzane różnice najczęściej dotyczyły macicy dwurożnej w obrazie ultrasonograficznym oraz macicy z przegrodą w badaniu rezonansem magnetycznym. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 137-145 P R A C E P O G L Ñ D O W E ginekologia Wady wrodzone układu moczowo-płciowego u kobiet – diagnostyka i postępowanie. Tabela I. Nieprawidłowości rozwojowe wraz z korespondującymi badaniami obrazowymi. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 139 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 137-145 P O G L Ñ D O W E gineko l o gi a Rechberger T, et al. Dlatego też aktualnie zaleca się wykonywanie badań ultrasonograficznych w lutealnej fazie cyklu, kiedy pogrubiałe endometrium wyraźnie modeluje jamę macicy, co minimalizuje prawdopodobieństwo pomyłki. Jest to również powód, dla którego badania ultrasonograficzne u dziewcząt w okresie przedpokwitaniowym mogą nie być zbyt dokładne. Schematy nieprawidłowości rozwojowych wraz z korespondującymi obrazami MRI przedstawiono w tabeli I. Postępowanie kliniczne w zależności od rodzaju stwierdzanych wadach rozwojowych 1. Wrodzona agenezja pochwy i macicy – zespół Mayer-Rokitansky-Küstner-Hauser (MRKH). Wrodzona agenezja pochwy i macicy nazywana również zespołem MRKH dotyczy 0,2% populacji żeńskiej. Klasyczny pogląd, że zespół ten spowodowany jest negatywnym wpływem na płód teratogenów, leków, czy chorób dotykających matki we wczesnym okresie embriogenezy jest w chwili obecnej weryfikowany pod kątem nieprawidłowości genetycznych. Zauważono bowiem występowanie tego typu zaburzeń rozwojowych u sióstr matek pacjentek z zespołem MRKH. Zespół wydaje się być dziedziczony jako cecha autosomalna, dominująca, z niecałkowitą penetracją i różną ekspresją genów. Postawiono hipotezę, że geny o szerokim zakresie aktywności w procesie embriogenezy (WT1, PAX2, HOXA7, HOXA13 i PBX1) mogą mieć udział w powstawaniu zespołu, chociaż ich rola nie została do końca udowodniona. Innym branym pod uwagę genem jest WNT4 należący do rodziny genów regulujących wzrost i różnicowanie komórek i tkanek w czasie rozwoju. Brak aktywności tego genu u homozygot prowadzi do uszkodzenia przewodów Müllera i wielu letalnych wad u zwierząt [19]. Tak więc etiologia pozostaje nadal dość niejasna aczkolwiek spektrum występujących zaburzeń sugeruje powstawanie defektów organów blisko związanych (powstających z mezodermy) w czasie embriogenezy. Najczęściej mamy do czynienia z obecnością normalnych prawidłowo funkcjonujących jajników, co powoduje normalny rozwój fenotypowy dziewcząt. Dotknięte tą nieprawidłowością dziewczęta mają prawidłowo rozwiniętą błonę dziewiczą oraz 1-2 centymetrowy ślepo zakończony zachyłek pochwy. Diagnoza zazwyczaj stawiana jest w okresie późno pokwitaniowym, a przyczyną zgłaszania się do lekarza pierwszego kontaktu lub lekarza ginekologa jest pierwotny brak miesiączki, przy prawidłowym rozwoju drugorzędowych cech płciowych. Leczenie, poza wsparciem psychologicznym, ma na celu wytworzenie funkcjonalnej pochwy umożliwiającej odbywanie normalnych stosunków płciowych. Należy wyjaśnić pacjentce i rodzinie istotę schorzenia oraz cel podjętych działań terapeutycznych. Wytworzenie funkcjonalnej pochwy powinno proponować się dziewczętom odpowiednio przygotowanym psychicznie i fizycznie do ewentualnego podjęcia aktywności płciowej, po zakończeniu fazy wstępnej leczenia. Początkowo zaleca się pasywne metody wytwarzania kanału pochwy poprzez używanie odpowiednich dilatatorów [20]. U dziewcząt, które nie są w stanie wykonać poprawnie i efektywnie sukcesywnego poszerzania i pogłębiania kanału pochwy, zalecanym sposobem postępowania jest laparoskopowa rekonstrukcja kanału pochwy metodą Vecchiettiego [21, 22], od wielu lat z powodzeniem stosowana w II Katedrze i Klinice Ginekologii UM w Lublinie [23]. 140 Należy podkreślić, że pacjentki, u których wytworzono neopochwę osiągają taki sam stopień satysfakcji seksualnej jak prawidłowo rozwinięte kobiety [24, 25]. Inne metody chirurgiczne polegają na stosowaniu mobilizacji i przeszczepów płatów (fałdów): skóry z pośladków – McIndoe, Klingele [26, 27], otrzewnej z zagłębienia Douglasa – Davydov, Davydov i Zhvitiascvili [28, 29], błon płodowych – Nisolle i Donnez [30], sztucznej skóry – Noguchi [31], przeszczepów tkanek jelita – krętego, kątnicy, czy okrężnicy esowatej – Bürger, Novak [32, 33]. 2. Częściowa atrezja pochwy. Około 15% pacjentek z agenezją pochwy w rzeczywistości ma tzw. segmentalną (częściową) atrezję [34]. Schorzenie ujawnia się zazwyczaj u nastolatek z prawidłowo rozwiniętymi drugorzędowymi cechami płciowymi. U dziewcząt tych występują cykliczne progresywnie nasilające się bóle brzucha. W badaniach obrazowych (przezkroczowe USG, MRI) można uwidocznić krwiak pochwy o różnej objętości, w zależności od czasu występowania objawów. Według aktualnie przyjętej arbitralnej definicji, o atrezji segmentalnej mówimy wówczas, gdy dolna i górna część pochwy oddzielona jest od siebie przegrodą o grubości 1cm lub większej. Leczenie polega na operacyjnym odtworzeniu ciągłości pochwy poprzez wycięcie brakującego segmentu i połączeniu dolnej i górnej części pochwy [35, 36]. 3. Poprzeczna przegroda pochwy. Pacjentki z tym schorzeniem mają dokładnie takie same objawy jak nastolatki z atrezją segmentalną. Leczenie jest również podobne i z reguły łatwiejsze technicznie [35]. Niektórzy autorzy zalecają używanie po zabiegu dilatatorów pochwowych w celu zapobieżenia wystąpieniu pooperacyjnej stenozy w miejscu zespolenia [37]. 4. Wady kombinowane. Podłużna przegroda pochwy w ponad 90% przypadków skojarzona jest z występowaniem nieprawidłowości w obrębie macicy (macica z przegrodą lub macica dwurożna) [38]. Obecność dwóch szyjek jednoznacznie wskazuje na występowanie macicy podwójnej bądź też kompletnej przegrody macicy. 5. Kompletna przegroda macicy. Pacjentki z tym schorzeniem zazwyczaj są diagnozowane z powodu wczesnych utrat ciąży, przedwczesnych porodów, dyspareunii i/lub bolesnych krwawień miesięcznych. Złotym standardem diagnostycznym jest rezonans magnetyczny, który powinien również obejmować ocenę układu moczowego, ponieważ do 20% pacjentek ma anomalie w zakresie tego układu. Leczenie chirurgiczne polega na skojarzonym zastosowaniu laparoskopii i histeroskopii. Przegroda macicy usuwana jest przy użyciu diatermii. Należy zwrócić uwagę aby nie naruszyć przyśrodkowej części szyjek macicy. W wyjątkowych przypadkach, gdy histeroskopowa resekcja jest z technicznego punktu widzenia niemożliwa, pacjentce można zaproponować metroplastykę brzuszną [38]. Histeroskopowa resekcja przegrody macicy jest niezwykle efektywna w redukowaniu wczesnej utraty ciąży. Obserwowana efektywność tego zabiegu w przypadku występowania nawrotowych poronień szacowana jest na ok. 80% [39]. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 137-145 P R A C E P O G L Ñ D O W E ginekologia Wady wrodzone układu moczowo-płciowego u kobiet – diagnostyka i postępowanie. Rycina 1. Kryteria różnicujące macicę dwurożną od macicy z przegrodą. Macicę dwurożną rozpoznaje się kiedy: A – dno macicy (3) znajduje się poniżej linii łączącej maciczne ujścia jajowodów (1, 2) lub B – dno macicy (3) znajduje się 5mm (patrz strzałka) powyżej tej linii. Macica z przegrodą C – jest wtedy, kiedy dno macicy znajduje się więcej niż 5mm (patrz strzałka) powyżej linii łączącej maciczne ujścia jajowodów. Jest rzeczą oczywistą, że histeroskopowa resekcja przegrody jest możliwa tylko w przypadku C, podczas gdy w przypadkach A i B wykonujemy klasyczną metroplastykę brzuszną (jeżeli są wskazania, modyfikacja wg. Troiano i wsp.) [43]. A B Rycina 2. Obrazy histerosalpingograficzne macicy z przegrodą i macicy dwurożnej. A – Kąt zawarty pomiędzy rogami macicy mniejszy niż 75° sugeruje macicę z przegrodą – w tym przypadku kąt wynosi 85° – dlatego ostateczna diagnoza możliwa po badaniu MRI. B – Kąt pomiędzy rogami macicy większy niż 105° sugeruje macicę dwurożną. Należy jednak podkreślić, że histeroskopowa resekcja przegrody nie poprawia odsetka zajść w ciążę u pacjentek z pierwotną niepłodnością [40]. Dlatego też rola ewentualnej histeroskopowej metroplastyki u pacjentek asymptomatycznych jest kontrowersyjna i w każdym przypadku decyzja o takim zabiegu wymaga indywidualnego podejścia [38, 41]. 6. Różnicowanie macicy dwurożnej od macicy z przegrodą i kwalifikacja do leczenia operacyjnego. Prawidłowa diagnostyka macicy dwurożnej (typ IV AFS) jest możliwa poprzez ocenę zewnętrznego konturu macicy [42]. (Rycina 1). © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Przegrody maciczne (typ V AFS) zazwyczaj leczymy za pomocą resekcji histeroskopowej przegrody, podczas gdy w przypadku macicy dwurożnej lub podwójnej właściwe zespolenie dwóch jam macicy umożliwia klasyczna metroplastyka [44]. Należy podkreślić, że specyficzność diagnostyczna histerosalpingografii (wykorzystanie wartości kąta pomiędzy rogami macicy wynosi jedynie 55% [45]. Wartość kąta mniejsza niż 75% sugeruje macicę z przegrodą, podczas gdy kąt większy niż 105° jest charakterystyczny dla macicy dwurożnej [45, 46]. (Rycina 2). 141 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 137-145 P O G L Ñ D O W E gineko l o gi a Rechberger T, et al. Należy podkreślić, że skojarzone zastosowanie ultrasonografii i histerosalpingografii pozwala na postawienie prawidłowej diagnozy u 90% pacjentek [47]. Jedynym badaniem dającym 100% specyficzność jest MRI i powinno być ono zawsze zastosowane w przypadkach wątpliwych, szczególnie jeżeli planowane jest postępowanie chirurgiczne [48, 49]. (Rycina 3). Rycina 3. Obrazowanie MRI macicy dwurożnej – (typ IV wg klasyfikacji AFS). Strzałka pokazuje częściowe zespolenie rogów macicy w jej dolnej części. Kąt zawarty pomiędzy oboma rogami macicy jest zbliżony do 180°. 7. Macica podwójna z niedrożną jedną pochwą U ok. 6% pacjentek z przegrodą pochwy i podwójną macicą występuje niedrożność jednej pochwy [50]. Pacjentki te zazwyczaj mają prawidłowy rozwój drugorzędowych cech płciowych, prawidłowo miesiączkują, natomiast w miarę upływu czasu narastają u nich dolegliwości związane z występowaniem krwawień miesięcznych, co spowodowane jest niemożnością odpływu krwi z niedrożnej pochwy. Nieprawidłowość ta jest często skojarzona z występowaniem agenezji lub dysplazji nerki. W większości przypadków regularne krwawienia miesięczne powodują nieprawidłową diagnozę i zwiększają ryzyko niewłaściwego postępowania operacyjnego, polegającego na otwarciu jamy brzusznej w poszukiwaniu torbieli, która w rzeczywistości jest niedrożną pochwą wypełnioną przez krew [51, 52, 53]. Złotym standardem diagnostycznym pozwalającym na uniknięcie tego typu pomyłek, jest rezonans magnetyczny. Leczenie polega na usunięciu chirurgicznym przegrody pochwy, co umożliwia odpływ krwi z drugiej macicy. 8. Macica jednorożna Macica jednorożna powstaje na skutek prawidłowego rozwoju tylko jednego przewodu Müllera. Nieprawidłowość ta występuje u ok. 5% pacjentek z anomaliami rozwojowymi układu rozrodczego [54, 55]. Wada ta występuje w 4 odmianach anatomicznych, przy czym zdecydowana większość pacjentek ma 142 dodatkowy róg szczątkowy niekomunikujący, bez czynnego hormonalnie endometrium [54]. Najczęstsze powikłania spowodowane tą wadą dotyczą rozrodczości. Pacjentki mają z reguły obniżoną płodność i zwiększone ryzyko wczesnej i późnej utraty ciąży. W przypadku występowania rogu szczątkowego niekomunikującego z czynnym endometrium należy wykonać jego laparoskopową resekcję. 9. Atrezja szyjkowa Występowanie prawidłowego trzonu macicy i nieprawidłowej szyjki jest rzadką wadą rozwojową [56]. Należy też podkreślić, że ponad połowa pacjentek z tym schorzeniem ma również dodatkowo agenezję pochwy [57], a 1/3 dodatkowe nieprawidłowości w obrębie trzonu macicy. Rzadkość występowania tego schorzenia powoduje, że ponad 80% pacjentek przechodzi leczenie operacyjne nieadekwatne do zaistniałej sytuacji klinicznej [58]. U pacjentek z kompletną agenezją szyki rekomendowanym postępowaniem jest wykonanie pierwotnej histerektomii, chociaż podjęcie takiej decyzji jest niezwykle trudne z psychologicznego punktu widzenia [56]. Ewentualne wykonanie anastomozy pomiędzy funkcjonalną jamą macicy a pochwą zależy od stopnia agenezji szyjki oraz umiejętności zespołu leczącego. Należy jednak pamiętać, że brak prawidłowego nabłonka szyjki może skutkować zakażeniami wstępującymi, doprowadzającymi w konsekwencji do konieczności wykonania zabiegu radykalnego. W największej ostatnio opublikowanej pracy, obejmującej 30 pacjentek z agenezją szyjki, powodzenie wykonania ewentualnej anastomozy było związane ze średnicą szyjki 2cm lub więcej. Konieczność wykonywania dodatkowej vaginoplastyki obniżała prawdopodobieństwo powodzenia do 43% w porównaniu do 68% u dziewcząt nie wymagających dodatkowej rekonstrukcji pochwy [57]. Należy też pamiętać, że pacjentki, u których wykonano pomyślne wytworzenie anastomozy maciczno-pochwowej mają obniżoną zdolność do zachodzenia w ciążę o mniej więcej 60% [58]. Jak widać w wielu przypadkach wady mają charakter złożony i nie mogą być jednoznacznie zaszeregowane do do jednej z VII grup klasyfikacji AFS, nie mówiąc już o tym, że zarośnięcie błony dziewiczej, będące dość częstą wadą nie mieści się w tej klasyfikacji ponieważ błona dziewicza nie powstaje, w rozwoju embriologicznym, z przewodów Müllera. Dlatego też Acien zaproponowała nową klasyfikację nieprawidłowości rozwojowych uwzględniającą pochodzenie embriologiczne i umożliwiającą kwalifikowanie wad złożonych [59]. Kliniczna i embriologiczna klasyfikacja wad rozwojowych narządu rodnego [wg 59] 1. Agenezja lub hipoplazja całego grzebienia moczowopłciowego: macica jednorożna z agenezją macicy, jajowodu, jajnika lub nerki po stronie kontralateralnej. 2. Anomalie przewodu śródnerczowego z brakiem przewodu Wolffa otwierającego się do zatoki moczowo – płciowej oraz brakiem zawiązków moczowodów (czego efektem jest agenezja nerek). Zaburzony zostaje stymulujący wpływ przewodu Wolffa na przewód Müllera, co zwykle prowadzi do zdwojenia macicy i pochwy oraz niedrożności pochwy po tej samej stronie co agenezja nerki. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 137-145 P R A C E P O G L Ñ D O W E ginekologia Wady wrodzone układu moczowo-płciowego u kobiet – diagnostyka i postępowanie. Objawy kliniczne i wady stwierdzane u pacjentek z tej grupy to: A) duży krwiak niedrożnej pochwy, B) pseudotorbiele Gärtnera na przednio-bocznej ścianie pochwy, C) częściowa reabsorpcja przegrody między pochwowej widoczna jako otwór na przednio bocznej ścianie pochwy, który umożliwia dostęp do narządów rodnych od strony agenetycznej nerki. D) jednostronna agenezja pochwy lub pochwy i szyjki macicy występująca po stronie agenetycznej nerki, przy braku komunikacji, lub z zachowaną komunikacją pomiędzy trzonami. 3. Izolowane anomalie „müllerowskie” dotyczące: A) przewodów Müllera: należą do nich często występujące wady rozwojowe macicy, takie jak: macica jednorożna (zwykle z rogiem szczątkowym), dwurożna, przegrodzona lub podwójna, B) guzka Müllera: atrezja szyjkowo-pochwowa oraz anomalie odcinkowe, takie jak: poprzeczna przegroda pochwy, C) zarówno przewodów jak i guzka Müllera (jedno- lub obustronne) Zespół Mayer-Rokitansky-Küstner-Hauser 4. Wady rozwojowe zatoki moczowo-płciowej: anomalie kloaczne i inne. 5. Kombinacje wad rozwojowych przewodów Wolffa, Müllera oraz anomalii kloaki. Zaburzenia rozwojowe przewodów Müllera – aspekty psychologiczne Z praktycznego punktu widzenia niezwykle istotne jest właściwe poinformowanie pacjentki o ewentualnych konsekwencjach zdrowotnych i prokreacyjnych wynikających z konkretnej wady rozwojowej. Nieumiejętnie przekazana, zła informacja u młodszych dziewcząt przede wszystkim budzi strach o życie i zdrowie, u starszych dodatkowo pomniejsza satysfakcję z własnego ciała, niesie za sobą trudności psychologiczne głównie związane z zaspokojeniem potrzeb psychospołecznych takich jak atrakcyjność czy kobiecość. U dziewcząt w okresie dojrzewania wzrasta zainteresowanie własnym wyglądem i funkcjonowaniem ciała stąd też informacja o nieprawidłowościach powoduje negatywny stosunek do własnej osoby, obniża samoocenę, powoduje negatywne stany emocjonalne i negatywnie wpływa na stosunki interpersonalne. Pacjentki, które w niedalekiej przyszłości zamierzają założyć rodzinę, początkowo są zszokowane. Pojawia się lęk, poczucie mniejszej wartości. Kobiety te często rezygnują z aktywności życia społecznego, popadają w depresję, obniża się ich satysfakcja z życia i jakość życia. Tymczasem obecnie, dzięki lepszym możliwościom diagnostycznym i terapeutycznym wiele wad może być skorygowanych. Kompetentne poinformowanie pacjentki o możliwościach leczenia prowadzącego do ustąpienia dolegliwości bólowych, prawidłowego miesiączkowania, dającego satysfakcję współżycia seksualnego oraz zajścia w ciążę i jej donoszenia zdecydowanie poprawia jej samopoczucie, daje nadzieję i pozytywnie motywuje do leczenia. Pacjentki z perspektywą długotrwałego, kilkuetapowego leczenia, których szanse na satysfakcjonujące współżycie seksualne, zajście w ciążę czy jej donoszenie są niewielkie potrzebują wsparcia rodziny, partnera życiowego i psychologa [8, 60]. Zaburzenia rozwojowe przewodów Müllera a niepowodzenia prokreacyjne Pierwotne szacowane ryzyko niepowodzeń położniczych w poszczególnych typach wad (bez zastosowania jakiejkolwiek interwencji chirurgicznej) przedstawiono w sposób zbiorczy w tabeli II. Z przedstawionych w tabeli II danych jednoznacznie wynika że w żadnym typie wady ryzyko niepowodzeń położniczych nie wynosi 100% i taką informację należy przekazywać pacjentkom. Typ VII wad rozwojowych (wady spowodowane wewnątrzmaciczną ekspozycją na diethylostilbestrol) ma już jedynie znaczenie historyczne ponieważ specyfik ten od wielu lat nie jest stosowany w terapii poronień zagrażających. Leczenie – uwagi ogólne Z praktycznego punktu widzenia, wszystkie zabiegi przeprowadzane u pacjentek z zaburzeniami rozwojowymi przewodów Müllera dzieli się na 3 typy [7]: • Typ I – Zabiegi chirurgiczne wykonywane w celu zlikwidowania nasilonych dolegliwości bólowych, uniemożliwiających normalne funkcjonowanie (poprzeczna przegroda pochwy, agenezja szyjki Tabela II. Średnie szacowane ryzyko pierwotnych niepowodzeń położniczych w poszczególnych typach wad, wg klasyfikacji AFS [43]. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 143 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 137-145 P O G L Ñ D O W E gineko l o gi a Rechberger T, et al. macicy, róg szczątkowy niekomunikujący z czynnym funkcjonalnym endometrium, pochwa szczątkowa niekomunikująca połączona z macicą podwójną, zarośnięta błona dziewicza przy czym ostatnia patologia nie mieści się w klasyfikacji AFS, ponieważ błona dziewicza nie powstaje z przewodów Müllera). • Typ II – Zabiegi chirurgiczne przeprowadzane w celu poprawienia jakości życia kobiety – wytwarzanie neopochwy u pacjentek z zespołem RMKH. • Typ III – Zabiegi chirurgiczne wykonywane w przypadku niepowodzeń położniczych – histeroskopowe usuwanie przegrody u pacjentek z grupy V wg klasyfikacji AFS oraz klasyczna brzuszna metroplastyka u pacjentek z grupy IV i/lub III. Wnioski Zaburzenia rozwojowe struktur powstających z przewodów Műllera stanowią istotny problem kliniczny. Pomimo wprowadzenia systemu kwalifikującego poszczególne wady oraz większych możliwości diagnostycznych ciągle część pacjentek nie jest leczona w sposób optymalny. Przed podjęciem decyzji terapeutycznych o ewentualnym leczeniu chirurgicznym należy, oprócz badania klinicznego, przeprowadzić szczegółową diagnostykę obrazową (MRI, USG). Tym sposobem można uniknąć wykonywania zabiegów nie przynoszących pacjentkom potencjalnych korzyści. Najbardziej kontrowersyjną kwestią jest sposób postępowania u pacjentek z agenezją szyjki, ponieważ brak jest w chwili obecnej konsensusu, co do sposobu postępowania u kobiet z taką wadą. Wydaje się, że istotnym kryterium pozwalającym na podjęcie decyzji o próbie wytworzenia anastomozy maciczno-pochwowej jest średnica szyjki macicy wynosząca 2cm lub więcej. Uwagi praktyczne 1. Myśl zawsze o zaburzeniach rozwojowych jeżeli u dziewczynki w okresie pokwitania występują cykliczne dolegliwości bólowe towarzyszące krwawieniom miesięcznym, lub gdy krwawienie nie występuje pomimo prawidłowo rozwiniętych drugorzędowych cech płciowych (gruczoły piersiowe, owłosienie pachowe i łonowe). 2. Prawidłowa diagnostyka oparta jest o badanie kliniczne oraz badania obrazowe (USG i MRI) – szczególnie przed podejmowaniem decyzji o leczeniu operacyjnym. 3. Rozpoznanie określonej wady nie jest jednoznaczne z prawdopodobieństwem niepowodzeń prokreacyjnych. 4. Rzeczowe wyjaśnienie istoty schorzenia oraz jego potencjalnych skutków zdrowotnych i prokreacyjnych a także właściwe wsparcie psychologiczne mają kluczowe znaczenie dla dobrostanu psychicznego i samooceny pacjentki dotkniętej schorzeniem. P i ś mi e nni c two 1. Sarto G, Simpson J. Abnormalities of the mullerian and wolffian duct systems. Birth Defects Orig Artic Ser. 1978, 14, 37-54. 2. Acien P. Embryological observations on the female genital tract. Hum Reprod. 1992, 7, 43745. 3. Breech L, Laufer M. Műllerian anomalies. Obstet Gynecol Clin North Am. 2009, 36, 47-68. 4. Acién P, Acién M, Fernández F, [et al.]. The cavitated accessory uterine mass: a Müllerian anomaly in women with an otherwise normal uterus. Obstet Gynecol. 2010, 116, 1101-1109. 5. Buttram V, Gibbons W. Mullerian anomalies: a proposed classification (an analysis of 144 cases). Fertil Steril. 1979, 32, 40-46. 6. The American Fertility Society classifications of adnexal adhesions, distal tubal obstruction, tubal occlusion secondary to tubal ligation, tubal pregnancies, mullerian anomalies and intrauterine adhesions. Fertil Steril. 1988, 49, 944-955. 7. Rechberger T, Wróbel A. Klasyfikacja oraz leczenie operacyjne anomalii rozwojowych narządu rodnego. Ginekol Pol. 2005, 76, 921-925. 8. Quint E, McCarthy J, Smith Y. Vaginal surgery for congenital anomalies. Clin Obstet Gynecol. 2010, 53,115-124. 9. Grimbizis G, Campo M. Congenital malformations of the female genital tract: the Need for a New classification system. Fertil Steril. 2010, 94, 401-407. 10. Byrne J, Nussbaum-Blask A, Taylor W, [et al.]. Prevalence of Mullerian duct anomalies detected at ultrasound. Am J Med Genet. 2000, 94, 9-12. 11. Maneschi F, Zupi E, Marconi D, [et al.]. Hysteroscopically detected asymptomatic mullerian anomalies. Prevalence and reproductive implications. J Reprod Med. 1995, 40, 684-688. 12. Simon C, Martinez L, Pardo F, [et al.]. Müllerian defects in women with normal reproductive outcome. Fertil Steril. 1991, 56, 1192-1193. 13. Stampe Sorensen S. Estimated prevalence of mullerian duct anomalies. Acta Obstet Gynecol Scand. 1988, 67, 441-445. 14. Stray-Pedersen B, Stray-Pedersen S. Etiologic factors and subsequent reproductive performance in 195 couples with a prior history of habitual abortion. Am J Obstet Gynecol. 1984, 148,140-146. 15. Golan A, Langer R, Bukovsky I, [et al.]. Congenital anomalies of the mullerian system. Fertil Steril. 1989, 51, 747-755. 16. Harger J, Archer D, Marchese S, [et al.]. Etiology of recurrent pregnancy losses and outcome of subsequent pregnancies. Obstet Gynecol. 1983, 62,574-581. 17. Chuch D, Vancil J, Vasanawala S. Magnetic resonance imaging for uterine and vaginal anomalies. Curr Opin Obstet Gynecol. 2009, 21, 379-389. 18. Pompili G, Munari A, Franceschelli G, [et al.]. Magnetic resonance imaging in the preoperative assesment of Mayer-Rokitansky-Kűster-Hauser Syndrome. Radiol Med. 2009, 114, 811-826. 19. Guerrier D, Mouchel T, Pasquier L, [et al.]. The Mayer-Rokitansky-Kűster-Hauser syndrome (congenital absence of uterus and vagina) – phenotypic manifestation and genetic approaches. J Negat Results Biomed. 2006, 5, 1. 20. ACOG Committee on Adolescent Healthcare. ACOG Committee Opinion No. 355: vaginal agenesis – diagnosis, management, and routine care. Obstet Gynecol. 2006, 108, 1605-1609. 21. Fedele L, Bianchi S, Berlanga N, [et al.]. Laparoscopic creation of a neovagina with the laparoscopic Vecchietti operation: comparison of two instrument sets. Fertil Steril. 2006; 86, 429-432. 22. Borruto F, Chasen S, Chervenak F, [et al.]. The Vecchietti procedure for surgical treatment of vaginal agenesis: comparison of laparoscopy and laparotomy. Int J Gynaecol Obstet. 1999, 64, 153-158. 23. Adamiak A, Monist M, Bartuzi A, [et al.]. Efekt anatomiczny i czynnościowy laparoskopowej operacji sposobem Vecchiettiego. Ginekol Pol. 2009, 80, 107-110. 24. Nadarajah S, Quek J, Rose G, [et al.]. Sexual function in women treated with dilators for vaginal agenesis. J Pediatr Adolesc Gynecol. 2005, 18, 39-42. 25. Fedele L, Bianchi S, Frontino G, [et al.]. The laparoscopic Vecchietti’s modified technique in Rokitansky syndrome: anatomic, functional, and sexual long-term results. Am J Obstet Gynecol. 2008, 198, 377. e1-6. 26. McIndoe A. Surgical management for vaginal agenesis. In: The Treatment of vaginal atresia. Eds. Skoog T, Ivy R. Baltimore: Williams and Wilkins Eds, 1995, 414-426. 27. Klingele C, Gebhart J, Croak A, [et al.]. McIndoe procedure for vaginal agenesis: long-term outcome and effect on quality of life. Am J Obstet Gynecol. 2003, 189, 1569-1572. 28. Davydov S. Colpopoeisis from the peritoneum of the uterorectal space. Obstet Gynecol. 1969, 45, 55-57. 29. Davydov S, Zhvitiashvili O. Formation of vagina (colpopoeisis) from perineum of Douglas pouch. Acta Chir Plast. 1974, 16,35-41. 30. Nisolle M, Donnez J. Vaginoplasty using amniotic membrans in cases of vaginal agenesis or after vaginectomy. J Gynecol Surg. 1992, 8, 25-30. 31. Noguchi S, Nakatsuka M, Sugiyama Y, [et al.]. Use of artificial dermis and recombinant basic fibroblast growth factor for creating a neovagina in a patient with Mayer-Rokitansky-KusterHauser syndrome. Hum Reprod. 2004, 19: 1629-1632. 32. Bűrger R, Riedmiller H, Knapstein P, [et al.]. Ileocecal vaginal construction. Am J Obstet Gynecol. 1989, 161, 162-167. 33. Novak F, Kos L, Plesko F. The advantages of the artificial vagina derived from sigmoid colon. Acta Obstet Gynecol Scand. 1978, 57, 95-96. 34. Robson S, Oliver G. Management of vaginal Genesis: review of 10 years practice At a tertiary referral centre. Aust N Z J Obstet Gynaecol. 2000, 40,430-433. 144 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 137-145 P R A C E P O G L Ñ D O W E ginekologia Wady wrodzone układu moczowo-płciowego u kobiet – diagnostyka i postępowanie. 35. Van Bijsterveldt C, Willemsen W. Treatment of patients with congenital transversal vaginal septum or a partial aplasia ot the vagina. The vagina pull-through versus the push-through technique. J Pediatr Adolesc Gynecol. 2009, 22, 157-161. 36. Miller R, Breech L. Surgical correction of vaginal anomalies. Clin Obstet Gynecol. 2008, 51, 223-236. 37. Lacy J, Correll G, Walmer D, [et al.]. Simple vaginal mold for use in the postoperative care of patients with a transverse vaginalis septum. Fertil Steril. 2007, 87, 1225-1226. 38. Patton P, Novy M, Lee D, [et al.]. The diagnosis and reproductive outcome after surgical treatment of the complete septate uterus, duplicated cervix and vaginal septum. Am J Obstet Gynecol. 2004, 190, 1669-1675. 39. Wang J, Xu K, Lin J, [et al.]. Hysteroscopic septum resection of complete septate uterus with cervical duplication, sparing the double cervix In patients with recurrent spontaneous abortion or infertility. Fertil Steril. 2009, 91, 2643-2649. 40. Grimbizis G, Camus M, Tarlatzis B, [et al.]. Clinical implications of uterine malformations and hysteroscopic treatment results. Hum Reprod Update. 2001, 7, 161-174. 41. Lin K, Zhu X, Xu H, [et al.]. Reproductive outcomes following resectoscope metroplasty in women having a complete uterine septum with double cervix and vagina. Int J Gynaecol Obstet. 2009, 105, 25-28. 42. Fedele L, Dorta M, Brioschi D, [et al.]. Re-examination of the anatomic indications for hysteroscopic metroplasty. Eur J Obstet Gynecol Reprod Biol. 1991, 39, 127–131. 43. Troiano R, McCarthy S. Mullerian duct anomalies: imaging and clinical issues. Radiology. 2004, 233, 19-34. 44. Strassmann E. Fertility and unification of double uterus. Fertil Steril. 1966, 17, 165-176. 45. Reuter K, Daly D, Cohen S. Septate versus bicornuate uteri: errors in imaging diagnosis. Radiology. 1989, 172,749-752. 46. Ott D, Fayez J, Zagoria R, eds. “Congenital anomalies” in hysterosalpingography: a text and atlas. 2nd ed. Baltimore, Md: Williams & Wilkins, 1998; 59-69. 47. Fedele L, Ferrazzi E, Dorta M, [et al.]. Ultrasonography in the differential diagnosis of “double” uteri. Fertil Steril. 1988, 50, 361-364. 48. Pellerito J, McCarthy S, Doyle M, [et al.]. Diagnosis of uterine anomalies: relative accuracy of MR imaging, endovaginal sonography, and hysterosalpingography. Radiology. 1992, 183, 795800. 49. Fedele L, Dorta M, Brioschi D, [et. al.]. Magnetic resonance evaluation of double uteri. Obstet Gynecol. 1989, 74, 844-847. 50. Heinonen P. Complete septate uterus with longitudinal vaginal septum. Fertil Steril. 2006, 85, 700-705. 51. Żurawin R, Dietrich J, Herard M, [et al.]. Didelphic uterus and obstructed hemivagina with renal genesis: case report and review of the literature. J Pediatr Adolesc Gynecol. 2004, 17, 137141. 52. Cameron M, Moore Paddy, Grover S. Uterus didelphys with obstructed hemivagina: a case series. J Pediatr Adolesc Gynecol. 2007, 20, 137. 53. Smith N, Laufer R. Obstructed hemivagina and ipsilateral renal anomaly (OHVIRA) syndrome: management and follow-up. Fertil Steril. 2007, 87, 918-922. 54. Jayasighe Y, Rane A, Stalewski H, [et al.]. The presentation and early diagnosis of the rudimentary uterine horn. Obstet Gynecol. 2005, 105, 1456-1467. 55. Reichmann D, Laufer M, Robinson B. Pregnancy outcomes in unicornuate uterus: a review. Fertil Steril. 2009, 91, 1886-1894. 56. Rock J, Roberts C, Jones H. Congenital anomalies of the uterine cervix: lessons from 30 cases managed clinically by a common protocol. Fertil Steril. 2010, 94, 1858-1863. 57. Fujimoto V, Miller H, Klein N, [et al.]. Congenital cervical atresia: report of 7 cases and review of literature. Am J Obstet Gynecol. 1997, 177, 1419-1425. 58. Deffarges J, Haddad B, Musset R, [et al.]. Utero-vaginal anastomosis in women with uterine cervix atresia: long-term follow-up and reproductive performance. A study of 18 cases. Hum Reprod. 2001, 16, 1722-1725. 59. Acien P, Acien M, Sanchez-Ferrer M. Complex malformations of the female genital tract. New types and revision of classification. Hum Reprod. 2004, 19, 2377-2384. 60. Jarząbek G, Friebe Z, Szafińska A. Problemy psychoseksualne u pacjentek z wrodzonymi wadami rozwojowymi narządów płciowych. Seksuol Pol. 2004, 2, 5-10. K O M U N I K AT Konferencje Ogólnopolskie 2011 IV AKTUALNOŚCI W GINEKOLOGII I POŁOŻNICTWIE 13-14 maja 2011r. Cie chocine k Patronat: Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Tematy wiodące: • ból jako problem ginekologii • położnictwo • • standardy opieki perinatalnej • współczesna antykoncepcja • • Hormonalna Terapia Zastępcza • niepłodność • • endokrynologia ginekologiczna • uroginekologia • Warsztaty: • podwiązywanie tętnic biodrowych wewnętrznych w krwotoku poporodowym • • zamykanie tętnic macicznych drogą pochwową • • algorytm postępowania w krwotoku poporodowym • • zakładanie szwów Be Lyncha w atonii poporodowej macicy • II NOWE TRENDY W GINEKOLOGII ONKOLOGICZNEJ 23-24 września 2011r. K oł obr z e g Patronat: Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Polskie Towarzystwo Ginekologii Onkologicznej Komitet Naukowy: Przewodniczący: Prof. dr hab. med. Janusz Emerich Członkowie: Prof. dr hab. med. Antoni Basta Prof. dr hab. med. Mariusz Bidziński, Prof. dr hab. med. Wojciech Biernat, Prof. dr hab. med. Piotr Knapp Prof. dr hab. med. Zbigniew Kojs Prof. dr hab. med. Janusz Limon Prof. dr hab. med. Janina Markowska, Prof. dr hab. med. Anita Olejek Prof. dr hab. med. Ryszard Poręba Prof. dr hab. med. Jerzy Stelmachów Prof. dr hab. med. Stefan Sajdak, Prof. dr hab. med. Marek Sikorski Prof. dr hab. med. Jacek Suzin Prof. dr hab. med. Beata Śpiewankiewicz, Prof. dr hab. med. Krzysztof Urbański Dr hab. n. med. Anna Markowska Tematyka sesji dotyczyć będzie: • raka szyjki macicy • nowotworów jajnika • nowotworów piersi • nowotworów sromu i pochwy • nowotworów trzonu macicy • W sprawach organizacyjnych prosimy o kontakt: AGORA ul. Żurawia 10-12/31 60-860 Poznań e-mail: tel./fax 61/842 74 65 [email protected] Szczegółowe informacje oraz rejestracja na stronie www. www.agora-konferencje.pl © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 145 Ginekol Pol. 2011, 82, 146-149 P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E po∏o ˝ n i ctwo Wewnątrznaczyniowa embolizacja tętnic macicznych w leczeniu wczesnego krwotoku poporodowego – opis przypadku Intravascular embolization of the uterine arteries in the treatment of early postpartum haemorrhage – case report Lisowski Andrzej, Drelichowski Stanisław, Słoka-Sutkowska Alicja, Wiśniewski Dawid, Malinowski Janusz Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu Ośrodek Badawczo-Rozwojowy, Wrocław, Polska Oddział Ginekologiczno-Położniczy i Oddział Radiologii Zabiegowej Streszczenie W pracy opisano przypadek pacjentki z krwotokiem poporodowym w przebiegu atonii macicy, powikłanym wstrząsem hipowolemicznym, leczonym embolizacją tętnic macicznych. Po raz pierwszy w ginekologii i położnictwie zabieg ten został opisany przez Browna i wsp. w 1979 roku. Embolizacja jest szybką, bezpieczną, efektywną i małoinwazyjną metodą, alternatywną do leczenia chirurgicznego, gdy leczenie farmakologiczne krwotoku poporodowego zawodzi. Słowa kluczowe: atonia macicy / krwotok poporodowy / / embolizacja tętnic macicznych / Summary The article presents a case report of a patient with postpartum haemorrhage in the course of uterine atony with hypovolemic shock as a complication treated by uterine arteries embolization. In obstetrics and gynecology this procedure was first described in 1979 by Brown et al. Embolization is a rapid, secure, efficient and low-invasive alternative to surgical intervention when pharmacological treatment of postpartum haemorrhage fails. Key words: uterine atony / postpartum hemorrhage / / uterine arteries embolization / Adres do korespondencji: Janusz Malinowski Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu Oddział Ginekologiczno-Położniczy ul. Kamieńskiego 73a, 51-124 Wrocław, Polska tel./fax: +48 71 32 70 245 e-mail: [email protected] 146 Otrzymano: 20.06.2010 Zaakceptowano do druku: 15.01.2011 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 146-149 P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E po∏o˝nictwo Lisowski A, et al. Krwotoki w położnictwie oraz ginekologii mogą potencjalnie stać się stanami nagłymi, zagrażającymi życiu, niereagującymi na konwencjonalne metody leczenia. Najczęściej spotykany jest krwotok poporodowy, który jest wciąż jedną z głównych przyczyn zachorowalności oraz umieralności matek na świecie. Przezcewnikowa embolizacja tętnic stała się realną alternatywą dla konwencjonalnego chirurgicznego leczenia. Może być zastosowana do różnych typów krwawienia. W tej pracy przedstawiamy opis przypadku pacjentki leczonej metodą wybiórczej, przezcewnikowej embolizacji tętnic macicznych z powodu wczesnego krwotoku poporodowego, po raz pierwszy wykonanej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu. Opis przypadku Pacjentka lat 36, CIII PIII, została przyjęta w lutym 2010 roku do szpitala, w 40 tygodniu ciąży z powodu nieregularnej czynności skurczowej macicy. W wywiadzie stan po dwóch porodach siłami natury w latach 2006 i 2008. Pierwszy poród bez powikłań. Drugi poród odbyty w domu, powikłany krwotokiem z dróg rodnych, oraz wstrząsem hipowolemicznym, leczonym w szpitalu płynami infuzyjnymi i koncentratem krwinek czerwonych. Ciężarna przyjęta na Blok Porodowy w stanie ogólnym dobrym: RR 120/80mmHg, tętno 80/min., temperatura 36,6°C. Akcja serca płodu 140/min. W USG położniczym położenie płodu podłużne główkowe, ilość płynu owodniowego w normie, łożysko na ścianie przedniej, bez cech niepokojących, masa płodu ok. 3800g. W badaniach laboratoryjnych Hgb 12,2 g/dl, Ht 36,6%, RBC 4,36 M/µL, WBC 7,4 K/µL PLT 260 K/µL. W pierwszym okresie porodu trwającym 6 godzin i 15 minut zaproponowano pacjentce, ze względu na słabą czynność skurczową macicy, kroplówkę naskurczową z 5j. Oxytocyny w 500ml 0,9% NaCl, na którą rodząca nie wyraziła zgody. Drugi okres porodu trwający 5 minut bez powikłań. Wśród skurczów partych urodziła siłami natury córkę żywą donoszoną o masie ciała 3740g, w stanie ogólnym dobrym (10 punktów w skali Apgar). Trzeci okres porodu prowadzono w sposób czynny, podano 5j. Oxytocyny i.v. oraz 5j. Oxytocyny w 500ml 0,9% NaCl. Po 10 minutach urodziło się całe łożysko mechanizmem Schultzego. Kontrola kanału rodnego – szyjka macicy oraz sklepienia pochwy bez obrażeń. Stwierdzono pęknięcie śluzówki przedsionka pochwy, które zaopatrzono w sposób typowy. Stan pacjentki po porodzie dobry. Utrata krwi ok. 400ml. Zalecono kroplówkę 500ml PWE oraz 0,4mg Mizoprostolu (2 tabletki Cytotecu) doodbytniczo. Dwie godziny po porodzie pacjentka zgłosiła zawroty głowy, oraz ogólne słabe samopoczucie. W badaniu fizykalnym skóra blada, wilgotna. Macica wiotka, obecne krwawienie z dróg rodnych w ilości około 500 ml krwi ze skrzepami. Położnica zasłabła, bez kontaktu, RR 70/40mmHg, tętno niewyczuwalne na obwodzie. W czasie transportu na salę zabiegową nastąpiło ponowne krwawienie z dróg rodnych w ilości około 500ml. Pobrano krew do badań laboratoryjnych i uzyskano wyniki: WBC 23,70K/µL, HGB 9,9g/dl RBC 3,65M/µL , PLT 329K/µL, APTT 29,2sek., INR 1,06, Fibrynogen 4,8g/l, D-dimery 9420µg/l, elektrolity: Na 137mmol/l, K 3,6mmol/l, Cl 105 mmol/l. Rozpoczęto intensywne przetaczanie płynów krwiozastępczych, zamówiono 6 jednostek koncentratu krwinek czerwonych, oraz © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 4 jednostki osocza świeżo mrożonego.W znieczuleniu ogólnym dożylnym wyłyżeczkowano jamę macicy, która obkurczyła się prawidłowo. Podczas ponownej kontroli kanału rodnego nie stwierdzono krwawiących obrażeń. Podano równocześnie 10 j. Oxytocyny i.v, 0,6mg Mizoprostolu (3 tabletki Cytotecu) doodbytniczo oraz 0,4mg Terlipresyny (2 amp. Remestypu) i.v. Po 10 minutach nastąpił kolejny krwotok z dróg rodnych z utratą około 800ml krwi. Uciśnięto macicę przez powłoki brzuszne, co tylko częściowo wstrzymało krwawienie. W tej sytuacji, celem ratowania życia pacjentki, zakwalifikowano położnicę do embolizacji tętnic macicznych. Pacjentka przekazana z Bloku Porodowego na Oddział Diagnostyki Obrazowej mieszczący się na tym samym piętrze w odległości około 70 metrów. W czasie transportu położnicy uciskano mechanicznie macicę, co pozwoliło powstrzymać dalsze krwawienie. Łączna utrata krwi oceniono na 2400ml. W aortografii uzupełnionej wybiórczo angiografią tętnic biodrowych wewnętrznych wykazano obecność wynaczynienia środka cieniującego z gałęzi obu tętnic macicznych. (Rycina 1, 2). Po selektywnym zacewnikowaniu tętnic macicznych wprowadzono do ich światła spirale metalowe firmy Cook o wymiarach 3mm x 4cm. W kontrolnej angiografii nie wykazano wynaczynienia środka cieniującego. (Rycina 3, 4). W trakcie zabiegu rozpoczęto przetaczanie 2 jednostek KKCz bez próby krzyżowej. Po zabiegu embolizacji naczyń macicznych położnicę w stanie stabilnym przewieziono na Odział Anestezjologii i Intensywnej Terapii, gdzie przetoczono dalsze 4 jednostki KKCz i 4 jednostki FFP. Gazometria z krwi żylnej: pH 7,478, pCO2 29 mmHg, pO2 78mmHg , Na + 135mmol/l K+ 3,3 mmol/l Ca++ 0,89mmol/l HCO3 21,2mmol/l, BE -1,6, O2 sat 97,1% oraz układ krzepnięcia APTT 41,5sek, Antytrombina III 61%, INR 1,14, Fibrynogen 2,9g/l, D-dimery 5178. Kontrolna morfologia krwi: WBC 10,44 RBC 2,47, Hgb 6,6g/dl, PLT 166 K/l, HCT 18%, Na 136mmol/l, K 3,5mmol/l, Cl 107mmol/l. Dalszy pobyt w Oddziale Ginekologiczno-Położniczym bez powikłań, pacjentce przetoczono kolejne 2 jednostki KKCz. Kontrolna morfologia krwi WBC 9,75K/ul RBC 4,36M/ul Hgb 12,3g/dl Ht- 34% PLT 248K/ul APTT 32,4 s INR 1.01 Fibrynogen 5,1g/l D-dimery 1270ug/l .W czwartej dobie po porodzie w stanie ogólnym dobrym, bez dolegliwości, pacjentka została wypisana z Oddziału na własne żądanie. Dyskusja Krwotok poporodowy (PPH) rozpoznajemy przy utracie krwi ponad 500ml przy porodzie siłami natury, oraz ponad 1000 ml podczas cięcia cesarskiego. Utratę krwi w pierwszych 24 godzinach po porodzie nazywamy wczesnym krwotokiem poporodowym, a w okresie od 24 godzin do 6 tygodni po porodzie, późnym krwotokiem poporodowym. Ciężki krwotok stwierdzamy, gdy utrata krwi wynosi ponad 150ml/min. (w ciągu 20 minut powoduje utratę ponad 50% objętości krwi) lub przy nagłej utracie ponad 1500-2000ml (utrata 25-35% objętości krwi) [1, 2]. PPH jest zazwyczaj możliwy do opanowania przez masaż macicy, oraz leczenie farmakologiczne przy użyciu oxytocyny i analogów prostoglandyn E2, a także kontrolę jamy macicy ręczną i instrumentalną w znieczuleniu ogólnym, kontrolę dróg rodnych, oraz tamponowanie jamy macicy [3]. 147 P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E po∏o˝n i c t w o Ginekol Pol. 2011, 82, 146-149 Wewnątrznaczyniowa embolizacja tętnic macicznych w leczeniu wczesnego krwotoku poporodowego... Rycina 1. Wybiórcza angiografia prawej tętnicy macicznej. Widoczne wynaczynienia miąższowe z gałązek tętnicy. Rycina 2. Wybiórcza angiografia lewej tętnicy macicznej. Widoczne wynaczynienia miąższowe z gałązek tętnicy. Rycina 3. Efekt po embolizacji prawej tętnicy macicznej. Rycina 4. Efekt po embolizacji lewej tętnicy macicznej. Jeżeli takie postępowanie zawiedzie, powinny być wdrożone metody zabiegowe. Do konwencjonalnego leczenia chirurgicznego zaliczamy szew uciskowo – hemostatyczny zakładany na macicę wg techniki B-Lynch, obustronne podwiązanie tętnic macicznych lub tętnic biodrowych wewnętrznych oraz wycięcie macicy [4, 5]. Alternatywą do takiego leczenia jest selektywna embolizacja tętnic macicznych. Przezcewnikowa embolizacja tętnic w ginekologii i położnictwie została opisana po raz pierwszy w 1979 przez Browna i wsp. w leczeniu krwotoku poporodowego u pacjentki z utrzymującym się krwawieniem po obustronnym podwiązaniu tętnic podbrzusznych [6]. Od tego czasu zabieg ten został zastosowany w różnych przypadkach krwawień macicy z powodzeniem w 7190% przypadków [7, 8, 9]. W trakcie 34 dorocznej konferencji naukowej Amerykańskiego Towarzystwa Radiologii Interwencyjnej (12.03.2009 San Diego, California) poddano ostrej krytyce dotychczasowe postępowanie ginekologów i położników. Dr Michael S. Stecker, radiolog zabiegowy z Brigham and Women’s Hospital w Bostonie w komentarzu do swojej pracy dotyczącej krwawienia po cięciu cesarskim powiedział, że „wykonuje się o wiele za dużo histerektomii – żadna kobieta nie powinna być operowana z powodu nadmiernego krwawienia po cięciu cesarskim”. 148 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 146-149 P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E po∏o˝nictwo Lisowski A, et al. Embolizacja ocala macicę, pozwala na rodzenie w przyszłości i zapewnia szybką rekonwalescencję” [10]. Znając tą opinię i posiadając możliwość wykonania embolizacji postanowiliśmy wykorzystać ją w dogodnej okazji. Embolizacja jest zamierzonym zamknięciem światła naczynia w celu leczniczym. Zabieg ten zawsze poprzedza badanie angiograficzne, które potwierdza rozpoznanie i jest podstawą doboru ilości i rodzaju materiału embolizacyjnego. Embolizacje przeprowadza się zwykle w znieczuleniu miejscowym, a ciężki stan chorego nie jest przeciwwskazaniem do jej wykonania. Materiały embolizacyjne mogą być pochodzenia biologicznego, np. autogenne skrzepy krwi, kawałki mięśni czy opony twardej lub niebiologicznego, np. gąbka żelatynowa, alkohol poliwinylowy, metalowe spirale, kleje cyjanoakrylowe lub balony odczepialne. Materiał embolizacyjny musi być jałowy, nietoksyczny, nieuczulający, odpowiednio twardy, cieniujący w obrazie rentgenowskim, a także łatwy do wprowadzenia przez cewnik angiograficzny. Najczęstszym wskazaniem w położnictwie do zastosowania embolizacji tętnic macicznych jest atonia macicy [11]. K O M U N I K AT Sekcja Ultrasonografii Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego serdecznie zaprasza na kursy organizowane w rok u 2011 Podsumowanie Embolizacja tętnic macicznych w przypadkach krwawienia poporodowego jest zabiegiem szybkim, efektywnym, pozwalającym na ocalenie życia i macicy, oraz szybką rekonwalescencję pacjentki. Rozpowszechnienie tego sposobu postępowania pozwoli na obniżenie częstości wycięcia macicy po porodzie i ocalenie płodności kobiet. Polska posiada obecnie 120 pracowni radiologii zabiegowej, jest więc nadzieja na częstsze wykorzystywanie embolizacji tętnic macicznych w przypadkach krwotoków, przy odpowiednim zainteresowaniu położników i NFZ. -------------------------------------------------------–––----24.02.2011 warsztaty Poznań 25.02.2011 kurs Poznań -------------------------------------------------------–––----31.03.2011 warsztaty Nowy Targ 01-02.04.2011 kurs Zakopane -------------------------------------------------------–––----10.06.2011 kurs Poznań -------------------------------------------------------–––----02.09.2011 kurs Poznań -------------------------------------------------------–––----02.12.2011 kurs Poznań -------------------------------------------------------–––----- Piśm i e n n i c t w o 1. Sobieszczyk S, Bęborowicz GH. Rekomendacje postępowania w krwotokach poporodowych. Część I. Protokół postępowania. Kliniczna Perinatologia i Ginekologia. 2004, 40, 2, 60-63. 2. Combs C, Murphy E, Laros R. Factors associated with hemorrhage in cesarean deliveries. Obstet Gynecol. 1991, 77, 77-82. 3. Delotte J, Novellas S, Koh C, [et al.]. Obstetrical prognosis and pregnancy outcome following pelvic arterial embolisation for post-partum hemorrhage. Eur J Obstet Gynecol Reprod Biol. 2009, 145, 129-132. Szczegółowe informacje na stronie internetowej Sekcji USG PTG: www.usgptg.pl 4. B-Lynch C, Coker A, Lawal A, [et al.]. The B-Lynch surgical technique for the control of massive postpartum haemorrhage: an alternative to hysterectomy? Five cases reported. Br J Obstet Gynaecol. 1997, 104, 372-375. 5. Raba G, Baran P. Parametry hemodynamiczne po obustronnym podwiązaniu tętnic biodrowych wewnętrznych, w leczeniu krwotoku porodowego. Ginekol Pol. 2009, 80, 179-183. English. 6. Brown B, Heaston D, Poulson A, [et al.]. Uncontrollable postpartum bleeding: a new approach to hemostatsis through angiographic arterial embolisation. Obstet Gynecol. 1979, 54, 361-365. 7. Stefanowicz M, Stefanowicz E. Przezcewnikowa embolizacja tętnic biodrowych wewnętrznych jako alternatywa dla chirurgicznego ich podwiązania. Ginekol Pol. 1993, 64, 461-464. 8. Pelage J, Le Dref M, Mateo J, [et al.]. Life-threatening primary postpartum hemorrhage: Tretment with emergency selective arterial embolization. Radiology. 1998, 208, 359-362. 9. Pelage J, Soyer P, Repiquent D, [et al.]. Secondary postpartum hemorrhage: treatment with selective arterial embolization. Radiology. 1999, 212, 385-389. 10. Rebelo Kristina SIR 2009. Embolization Technique effectively treats hemorrhaging after cesarean delivery. 2009, Medscape Medical News. 11. Salazar G, Petrozza J, Walker T. Transcatheter Endovascular Techniques for Management of Obstetrical and Gynecologic Emergencies. Tech Vasc Interv Radiol. 2009, 12, 139-147. Zgł os z e nia lis t ownie , faxe m lu b e -maile m : Sekcja Ultrasonografii PTG, 60-535 Poznań, ul. Polna 33 fax. 061 8419-647 , tel. 061 8419-334, 560 e-mail: [email protected] Proszę przy zgłoszeniu podać nr NIP oraz dane do faktury © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 149 Ginekol Pol. 2011, 82, 150-152 P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E g i n e k o l o gi a Olbrzymi guz jajnika – opis przypadku i propozycja postępowania klinicznego Giant ovarian tumor – case report and proposal for clinical management Stukan Maciej, Dudziak Mirosław, Pawłowski Maciej Szpital Morski im PCK w Gdyni, Gdyńskie Centrum Onkologii, Oddział Ginekologii Onkologicznej, Polska Streszczenie Przedstawiono postępowanie kliniczne u chorej z guzem jajnika o masie 90 kg. Przed zabiegiem wykonywano nakłucia guza z ewakuacją płynowej zawartości oraz prowadzono żywienie pozajelitowe, w czasie operacji, po wycięciu guza w całości, zastosowano czasowy ucisk z serwet w loży po guzie, a po zabiegu kontynuowano leczenie żywieniowe oraz objawowe. Zastosowanie opisanego postępowania klinicznego pozwoliło wypisać chorą w 10 dobie po operacji, bez powikłań, w dobrym stanie ogólnym. Słowa kluczowe: guz jajnika / postępowanie kliniczne / Abstract A case report of a woman with 90kg ovarian tumor is presented. Paracentesis and intravenous alimentation was performed before operation. During the surgery, the ovarian tumor was excised and abdominal cavity packing, followed by slow pressure decreasing, was done. Intravenous together with oral alimentation was continued after the operation. The patient was discharged on the 10th postoperative day, without any complications, in a good overall condition. Key words: ovarian tumor / clinical management / abdominal packing / Adres do korespondencji: Maciej Stukan Szpital Morski im PCK w Gdyni, Gdyńskie Centrum Onkologii, Oddział Ginekologii Onkologicznej. Gdynia 81-519, ul. Powstania Styczniowego 1, Polska tel. +48 58 6998920, fax. +48 58 6998935, e-mail: [email protected] 150 Otrzymano: 20.06.2010 Zaakceptowano do druku: 15.01.2011 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 150-152 P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E ginekologia Stukan M, et al. Wstęp Olbrzymi guz jajnika stanowi problem kliniczny, a postępowanie z chorą powinno być zaplanowane i prowadzone we współpracy klinicystów różnych specjalności. Największy opisany w literaturze guz jajnika ważył 149 kg [1]. Cel pracy Celem pracy było przedstawienie postępowania klinicznego u chorej z olbrzymim guzem jajnika. Opis przypadku Chora lat 49, z olbrzymim guzem w jamie brzusznej, bez obciążeń internistycznych, leżąca, wydolna krążeniowo-oddechowo, z obrzękami kończyn dolnych, płynem w lewej jamie opłucnej, ważąca 140 kg, została przyjęta do naszego oddziału dnia 04.11.2009, po wcześniejszej hospitalizacji w szpitalu rejonowym, gdzie zmniejszono objętość guza jamy brzusznej ewakuując 32 litry płynu w celu umożliwienia przeprowadzenia badania obrazowego (zbyt mała bramka tomografu w stosunku do obwodu brzucha chorej). W badaniu tomografii komputerowej stwierdzono, że jamę brzuszną wypełniał torbielowaty guz o wymiarach 450x250x250mm, przemieszczający pozostałe narządy ku tyłowi, oraz policykliczną masę patologiczną, wypełniającą miednicę mniejszą, wielkości 250x180x150mm, wolny płyn w jamie opłucnowej lewej oraz w jamie otrzewnej w miernej ilości. W badaniach laboratoryjnych z odchyleń od normy stwierdzono hipoproteinemię 5,6g/dl, hipoalbuminemię – 2,6g/dl, niedokrwistość – Hb 10,6g/dl; podwyższone stężenia CRP – 68,9mg/l, D-dimerów – 11510ug/l, CA 125 – 140,4U/ml, oraz obniżone stężenie cholesterolu – 107mg/dl, limfocytopenię – 650ul. Nie oceniano stężenia innych markerów nowotworowych. W okresie przedoperacyjnym, w ciągu 8 dni, wykonano kilkakrotne przezskórne nakłucia guza, ewakuując 26 litrów płynu o gęstej, nieśluzowej konsystencji, koloru brunatnego (dodatkowo wcześniej upuszczono 32 litry). Wobec stanu klinicznego chorej, płynu nie wysyłano do badania histologicznego przed radykalnym leczeniem operacyjnym. Prowadzono również kompletne żywienie pozajelitowe, uzyskując poprawę stanu ogólnego chorej i parametrów stanu odżywienia. Przetoczono 3j. masy erytrocytarnej i 2j. osocza. Operację przeprowadzono dnia 16.11.2009. Bezpośrednio przed rozpoczęciem zabiegu przetoczono 2000ml koloidalnych płynów infuzyjnych, zastosowano profilaktycznie antybiotykoterapię i heparyny drobnocząsteczkowe 12 godzin wcześniej. Jamę brzuszną otwarto z cięcia prostego, stwierdzono olbrzymi, torbielowaty guz jajnika lewego, zrośnięty na całej powierzchni z otrzewną, pętlami jelit i okolicą wnęki wątroby, oraz mięśniakowato zmienioną macicę. Guz jajnika, po wypreparowaniu ze zrostów, wytoczono z jamy brzusznej w całości, jednoczasowo układając złożone serwety do loży po guzie. (Rycina1). Następnie co 5 minut zmniejszano stopniowo ucisk w jamie brzusznej, poprzez usuwanie kolejnych serwet. Wypreparowano oba moczowody, wycięto zmienioną macicę z prawymi przydatkami. W doraźnym badaniu histopatologicznym guz opisano jako gruczolak śluzowy. Zabieg operacyjny zakończono, zakładając do jamy otrzewnej 2 dreny. W czasie trwania operacji nie doszło do istotnych zmian ciśnienia tętniczego krwi. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Rycina 1. Wypełnienie jamy brzusznej serwetami, po wycięciu olbrzymiego guza jajnika. Chorą po zabiegu przekazano na Oddział Intensywnej Terapii celem kontynuacji sztucznej wentylacji, którą prowadzono przez okres 24 godzin po operacji, wyrównania ewentualnych zaburzeń gospodarki wodno-elektrolitowej i kwasowo-zasadowej. W 3 dobie po zabiegu chorą przekazano ponownie do Oddziału Ginekologii Onkologicznej. W przebiegu pooperacyjnym zastosowano antybiotykoterapię, heparyny drobnocząsteczkowe w dawkach profilaktycznych, kompletne żywienie pozajelitowe, prowadzone do 4 doby po operacji włącznie, oraz leczenie objawowe. W drenach z jamy otrzewnowej ewakuowano 600ml/dobę surowiczego płynu do 4 doby po operacji, później objętość zmniejszała się aż do wartości śladowych w 9 i 10 dobie, gdy kolejno usunięto dreny. Od 3 doby po operacji zastosowano pas podtrzymujący powłoki brzuszne. Po operacji chora przez cały czas pozostawała wydolna krążeniowo-oddechowo, zachowując prawidłowe, stabilne wartości ciśnienia tętniczego. Do domu została wypisana w 10 dobie po zabiegu, w dobrym stanie ogólnym, chodząca, w pełni samodzielna. Wynik ostatecznego badania histopatologicznego to śluzowy guz jajnika o granicznej złośliwości. Łączna masa guza wynosiła 90kg (preparat z operacji razem z masą ewakuowanego wcześniej płynu). W czasie 6 miesięcy obserwacji pacjentka nie zgłaszała dolegliwości, pozostawała w dobrym stanie ogólnym, podejmowała pracę. Dyskusja W pracy Einenkela i wsp. przedstawiono 19 chorych z guzami nabłonkowymi jajnika o masie powyżej 40kg, w 7 przypadkach rozpoznano raka jajnika lub guz o granicznej złośliwości [2]. Największy opisany nabłonkowy złośliwy guz jajnika ważył 100kg [3], natomiast jedyny olbrzymi (>40kg) guz nienabłonkowy (włókniak) o masie 54kg został opisany przez Stukana i wsp. [4]. 151 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 150-152 K A Z U I S T Y C Z N E gineko l o gi a Olbrzymi guz jajnika – opis przypadku i propozycja postępowania klinicznego. Średnia wielkość guzów śluzowych jajnika o granicznej złośliwości to około 20cm [5]. Opisywany guz w chwili operacji miał wymiary 50x45x26 cm. Duża masa patologiczna, wypełniająca jamę brzuszną, powoduje uciśnięcie łożyska naczyniowego oraz narządów znajdujących się w jamie otrzewnej, przesunięcie przepony ku górze, doprowadzając do zmniejszenia objętości płuc i rozciągnięcia powłok brzusznych. Masa ciała chorej przed operacją zwykle przekracza normę, jednak najczęściej pacjentka jest niedożywiona. Po wycięciu guza, w bezpośrednim czasie po operacji następuje przesunięcie krwi do wcześniej uciśniętych naczyń jamy otrzewnowej i powłok brzusznych, co może objawiać się hipotonią, doprowadzić do wstrząsu hipowolemicznego, krwawienia z powłok brzusznych [2, 3, 6]. Obserwuje się przesunięcia płynów do trzeciej przestrzeni – wodobrzusze, płyn w jamie opłucnowej w okresie pooperacyjnym [4]. Wycięcie guza wraz z krwią zalegającą w jego naczyniach stanowi dodatkowy czynnik ryzyka załamania się wydolności krążeniowej w trakcie zabiegu operacyjnego. W późniejszym czasie istnieje ryzyko skrętu jelita, powstania przepukliny brzusznej [2]. Naszym zdaniem, w opisanym przypadku, najważniejsze były trzy czynności kliniczne zastosowane w okresie okołoi śródoperacyjnym: po pierwsze stopniowe zmniejszanie objętości guza i ucisku przez niego powodowanego poprzez przedoperacyjne nakłucia i ewakuację płynu; po drugie, po wycięciu guza, zastosowany śródoperacyjnie ucisk na łożysko naczyniowe, który był powoli zmniejszany; oraz po trzecie prowadzenie żywienia pozajelitowego. W literaturze opisuje się śródoperacyjne lub przedoperacyjne nakłuwanie torbielowatego guza i powolne zmniejszanie jego objętości. Doniesienia na temat zapobiegania w ten sposób powikłaniom krążeniowo-oddechowym są niejednoznaczne. Jedni autorzy zalecają takie postępowanie [3, 7, 8, 9], inni podają, że nie ma ono wpływu na zmniejszenie powikłań [10], jeszcze inne prace nie zalecają takiej metody [11, 12]. Główne wątpliwości związane z procedurą nakłucia dotyczą ryzyka wszczepów nowotworowych do powłok w przypadku guzów złośliwych. W wyniku łącznej analizy 19 przypadków chorych z guzami o masie powyżej 40 kg, nie stwierdzono istotnych korzyści z rutynowego nakłuwania i drenowania światła torbieli dla przebiegu okołooperacyjnego, jeżeli nie było takiej potrzeby [2]. Innym zalecanym postępowaniem śródoperacyjnym jest rozpoczęcie zabiegu od wrzecionowatego nacięcia skóry, a następnie usunięcie nadmiaru rozciągniętych wcześniej na guzie powłok brzusznych wraz z rozbudowanym łożyskiem naczyniowym [3, 6]. Rozważa się również odstąpienie od rozdzielania zrostów torbieli z powłokami i pozostawienie części torebki guza przyrośniętej do otrzewnej ściennej. Celem takiego postępowania jest zapobieganie wystąpieniu masywnego krwawienia z dużej powierzchni otrzewnej [3]. W literaturze nie opisywano do tej pory ani śródoperacyjnego ucisku łożyska naczyniowego po wycięciu olbrzymiego guza ze stopniowym zmniejszaniem ciśnienia, ani przygotowania przedoperacyjnego w postaci żywienia pozajelitowego u takich chorych, chociaż większość z nich prezentowała objawy niedożywienia. 152 W podsumowaniu przedstawionego opisu przypadku można podejrzewać, że kilkukrotne nakłucia i ewakuacja płynu z torbielowatego, olbrzymiego guza jajnika przed operacją, zastosowanie wypełnienia jamy brzusznej serwetami po wycięciu torbieli w całości, z następowym powolnym zmniejszaniem ucisku, oraz prowadzenie żywienia pozajelitowego było optymalnym postępowaniem, które pozwoliło na wyleczenie chorej bez wystąpienia istotnych powikłań śród- i pooperacyjnych. P i ś mi e nni c two 1. Spohn A. Multicystic ovarian tumour weighing 328 lb. Tex Med. 1905, 1, 273. 2. Einenkel J, Alexander H, Schotte D, [et al.]. Giant ovarian cysts: is a pre- and intraoperative drainage an advisable procedure? Int J Gynecol Cancer. 2006, 16, 2039-2043. 3. Yanazume Y, Yoshinaga M, Yanazume S, [et al.]. Giant ovarian cancer weighing 100 kg with poor prognosis. J Obstet Gynaecol Res. 2007, 33, 91-94. 4. Stukan M, Wojtylak S, Pietrzak-Stukan M, [et al.]. A giant ovarian fibroma. Acta Obstet Gynecol Scand. 2009, 88, 860-861. 5. Makarewicz H, Emerich J, Olszewski J. Comparision of two groups of patients with serous and mucinous type of borderline ovarian tumors. Ginekol Pol. 2003, 74, 24-29. 6. Pretorius R, Matory W, LaFontaine D. Management of massive ovarian tumors. Surg Gynecol Obstet. 1989, 169, 532-536. 7. Suntharasaj T, Sriwongpanich S, Sorapipat C. The largest ovarian cyst in Songklanagarind Hospital: A case report. J Med Assoc Thai. 1994, 77, 445-448. 8. Kim Y, Kim J, Choe B. A case of huge ovarian cyst of 21-year-old young woman. J Obstet Gynaecol Res. 1999, 25, 275-279. 9. Koshiba H, Kitawaki J, Fujita H, [et al.]. Giant ovarian tumor removed after preoperative drainage, with abdominoplasty. J Reprod Med. 2003, 48, 652-654. 10. Morrison P, Morgan G. Removal of a giant ovarian cyst. Anaesthetic and intensive care management. Anaesthesia. 1987, 42, 965-974. 11. Vipond M, Michie H, Hershman M, [et al.]. Management of giant ovarian cyst. Br J Hosp Med. 1991, 45, 313-314. 12. Hunter D. Management of a massive ovarian cyst. J Obstet Gynaecol Res. 1999, 25, 275279. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 153-155 P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E ginekologia Powtórne założenie wkładki wewnatrzmacicznej po nierozpoznanym przemieszczeniu poprzedniej do jamy brzusznej Insertion of IUD after extrauterine mislocation of the previous one Lewandowski Jan, Cieminski Adam, Emerich Janusz Oddział Ginekologiczno-Położniczy w Ustce Wojewodzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, Polska Streszczenie Przedstawiono przypadek 37-letniej pacjentki z obecnością dwóch IUD – jednej prawidłowo usadowionej i drugiej w obrębie miednicy mniejszej, 5 lat po ich założeniu. Zwrócono uwagę na konieczność wnikliwej diagnostyki pacjentek, u których nie uwidoczniono nitek IUD w kontrolnym badaniu ginekologicznym. Słowa kluczowe: wkładka wewnątrzmaciczna / przemieszczenie / diagnostyka / Abstract We present a case report of a 37-year-old woman with accidental finding of two IUDs – one inserted correctly, and the other one located in the abdomen. Key words: intrauterine device / translocation / diagnostics / Adres do korespondencji: Jan Lewandowski Oddział Ginekologiczno-Położniczy w Ustce Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku 76-270 Ustka, ul. Mickiewicza 12, Polska tel. +48 59 8154220, fax. +48 59 8154239 e-mail: [email protected] © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Otrzymano: 15.11.2010 Zaakceptowano do druku: 20.01.2011 153 P R A C E Ginekol Pol. 2011, 82, 153-155 K A Z U I S T Y C Z N E gineko l o gi a Lewandowski J, et al. Wstęp Wkładka wewnątrzmaciczna jest powszechnie stosowaną i akceptowaną metodą antykoncepcji. Skuteczność antykoncepcyjna tej metody ze wskaźnikiem Pearl’a rzędu 0,1-0,2 dla wkładki typu Mirena jest bardzo wysoka [1]. Nie jest to jednak metoda pozbawiona powikłań. Do najpoważniejszych należy perforacja macicy podczas introdukcji wkładki (1,6-2,2 na 1000 przypadków) [3]. Możliwe jest także późniejsze przemieszczenie się nieprawidłowo założonej wkładki do jamy otrzewnowej, jak też jej samoistne wydalenie z jamy macicy [2]. Opis przypadku Pacjentka lat 37 po urazie lokomocyjnym, trafiła do Oddziału Ratunkowego w październiku 2005 roku z podejrzeniem złamania kości miednicy. Badaniem RTG miednicy mniejszej stwierdzono złamaną kość guziczną. Równocześnie zauważono za macicą, w zatoce Douglasa obecność ciała obcego w postaci wkładki domacicznej. Dodatkowo stwierdzono drugą wkładkę antykoncepcyjną umiejscowioną prawidłowo w jamie macicy. (Fot. 1). W wywiadzie jeden poród drogami i siłami natury w 2001 roku, poprzedzony dwoma poronieniami samoistnymi. Pacjentka była zdrowa nie przyjmowała żadnych leków. 5 lat przed hospitalizacją, a 4 lata po porodzie założono IUD typu Mirena. Jak podaje pacjentka w czasie zakładania wkładki w gabinecie ginekologicznym wystąpiły raptowne, silne bóle podbrzusza, które spowodowały dwukrotną utratę przytomności. Bóle brzucha utrzymywały się przez cały dzień. Wystąpiło też obfite krwawienie z dróg rodnych, które nasiliło się w godzinach nocnych. W kolejnych dniach przy przyjmowaniu leków przeciwbólowych i rozkurczowych bóle jak też krwawienie zmniejszyły się. Po 3 tygodniach od założenia wkładki w czasie kontrolnego badania ginekologicznego nie stwierdzono nitek IUD w ujściu zewnętrznym szyjki macicy. W badaniu USG sondą dopochwową nie stwierdzono obecności wkładki wewnątrzmacicznej w jamie macicy. Nie stwierdzono również innych nieprawidłowości w obrębie narządu rodnego jak i miednicy mniejszej. Na tej podstawie uznano, że wkładka wypadła. Założono więc drugą wkładkę w znieczuleniu ogólnym. Zabieg przebiegł bez powikłań. Niemniej pacjentka ciągu kolejnych miesięcy uskarżała się na uczucie osłabienia, bóle głowy, nadpobudliwość, nudności, wzdęcia, biegunki oraz alergie skórną i pokarmową. Według relacji pacjentki wyżej wymienione objawy wcześniej nie występowały. Po stwierdzeniu w Oddziale Ratunkowym drugiej wkładki w obrębie jamy brzusznej wykonano badanie tomografii komputerowej, które potwierdziło obecność dwóch wkładek antykoncepcyjnych – jednej prawidłowo usadowionej w macicy, drugiej w jamie brzusznej. Po przyjęciu do Oddziału GinekologicznoPołożniczego w Ustce pacjentka została zakwalifikowana do laparoskopii diagnostycznej. Po wprowadzeniu układu optycznego laparoskopu, po odsunięciu jelit i sieci większej dogłowowo, nie uwidoczniono wkładki antykoncepcyjnej w obrębie miednicy mniejszej. Przeprowadzona szczegółowa inspekcja laparoskopowa nie wykazała obecności ciała obcego w jamie brzusznej. Z tego powodu zdecydowano o konwersji do laparotomii. Cięciem poprzecznym nad spojeniem łonowym otwarto jamę brzuszną. Podczas badania palpacyjnego narządów jamy 154 Fot. 1. RTG miednicy mniejszej – widoczne dwie IUD. Fot. 2. IUD wrośnięta w sieć większą. brzusznej stwierdzono, że wkładka domaciczna znajduje się na tylnej powierzchni sieci większej 3-4cm od jej brzegu. Nie sposób było jej usunąć z powodu głębokiej penetracji do sieci, dlatego też przeprowadzono częściową resekcję sieci większej wraz z wkładką. (Fot. 2). Przebieg pooperacyjny niepowikłany. Pacjentkę wypisano do domu w 3 dobie po zabiegu. Dyskusja Pomimo, iż perforacja macicy jako powikłanie założenia IUD należy do rzadkości to mnogość opisywanych przypadków w ostatnich latach w Polsce i na świecie pokazuje, że problem pojawia się codziennej praktyce lekarskiej. Dostępne są publikacje opisujące odnalezione wkładki wewnątrzmaciczne w obrębie jelita grubego, pęcherza moczowego, przymacicz, zatoki Douglasa, wyrostka robaczkowego, sieci większej czy guzów zapalnych miednicy mniejszej [2, 3, 5, 6, 7, 8, 9]. Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 153-155 P R A C E K A Z U I S T Y C Z N E ginekologia Powtórne założenie wkładki wewnatrzmacicznej... Większość przypadków nie jest rozpoznawanych podczas zabiegu założenia IUD. Jak pokazują doświadczenia niektórych autorów, nawet wieloletnie, bezobjawowe przebywanie wkładki w organizmie kobiety poza macicą może dać poważne późne powikłania [4, 9]. W dostępnym piśmiennictwie krajowym i zagranicznym nie znaleźliśmy przypadku, w którym pacjentka przez kilka lat miałaby umieszczone dwie wkładki – jedną prawidłowo, a drugą przemieszczoną w obręb jamy brzusznej. Pragniemy również zauważyć, iż rozpoznanie samoistnego wydalenia wkładki przez kanał szyjki macicy (występujące w 4-5% przypadków), które może być niezauważone przez pacjentkę, wymaga szczegółowej kontroli [1]. Poza rutynowym USG przezpochwowym zobowiązuje w wątpliwych przypadkach do wykonania także badania RTG lub TK jamy brzusznej i miednicy mniejszej. K O M U N I K AT Wnioski 1. Brak nitek IUD w kontrolnym badaniu ginekologicznym nie upoważnia do stwierdzenia samoistnego wydalenia wkładki domacicznej. 2. W badaniu USG przezpochwowym nie zawsze można stwierdzić nieprawidłowo umieszczoną wkładkę wewnątrzmaciczną w obrębie jamy brzusznej. Piśm i e n n i c t w o 1. Meisenbacher K. Antykoncepcja. 2008, 61-64. 2. Gardyszewska A, Niewiadomska-Kowalczyk M, Szymańska B, [i wsp.]. Przemieszczenia wkładek wewnątrzmacicznych poza jamę macicy. Ginekol Pol. 2009, 80, 942-945. 3. Kowalczyk D, Mączka M, Guzikowski W, [i wsp.]. Problemy kliniczne związane z obecnością wkładek wewnątrzmacicznych poza jamą macicy – laparoskopowa ewakuacja z jamy otrzewnowej – opis przypadków. Gin Prakt. 2005, 86, 14-16. 4. Sikora-Szczęśniak D, Sikora W, Rojewski R, Szczęśniak G. Leczenie operacyjne kobiet z powodu powikłań po stosowaniu wewnątrzmacicznych wkładek antykoncepcyjnych. Gin Prakt. 2004, 12, 6-11. 5. Balci O, Mahmoud A, Cpar M. Diagnosis and management of intra-abdominal, mislocated intrauterine devices. Arch Gynecol Obstet. 2010, 281, 1019-1022. 6. Chell K, Lipscomb G. Abdominal wall abscess presenting 35 years after insertion of an intrauterine contraceptive device. Obstet Gynecol. 2010, 115, 458-459. 7. Brunner S, Comman A, Gaetzschmann P, [et al.]. Laparoscopic removal of a perforating intrauterine device mimicking chronic appendicitis. J Laparoendosc Adv Surg Tech A. 2008, 18, 609-610. 8. Sentilhes L, Lefebvre-Lacoeuille C, Poilblanc M. Incidental finding of an intrauterine device in sigmoid colon. Eur J Contracept Reprod Health Care. 2008, 13, 212-214. 9. Istanbulluoglu M, Ozcimen E, Ozturk B, [et al.]. Bladder perforation related to intrauterine device. J Chin Med Assoc. 2008, 71, 207-209. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 155 K O M U N I K A T Y 156 Ginekol Pol. 2011, 82, 156 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 157 K O M U N I K A T Y Sekcja Ginekologii Operacyjnej PTG Klinika Ginekologii Operacyjnej i Endoskopowej Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi Se r de c zn i e zapras za j ą n a Kursy Doskonalące – Warsztaty Operacyjne dla Ginekologów w roku 2011 Te r m i n y : ––––––––––––––––– 24-25 STYCZEŃ ––––––––––––––––– 21-22 LUTY ––––––––––––––––– 14-15 MARZEC ––––––––––––––––– 22 MARZEC ––––––––––––––––– 25-26 MARZEC ––––––––––––––––– 11-12 KWIECIEŃ ––––––––––––––––– 16-17 MAJ ––––––––––––––––– 14 CZERWIEC ––––––––––––––––– 19-20 WRZESIEŃ ––––––––––––––––– 3-4 PAŹDZIERNIK ––––––––––––––––– 24-25 PAŹDZIERNIK ––––––––––––––––– 15 LISTOPAD ––––––––––––––––– 18-19 LISTOPAD ––––––––––––––––– 21-22 LISTOPAD ––––––––––––––––– 12-13 GRUDZIEŃ ––––––––––––––––– ––––––––––––––––––––––––––– • Zaburzenia Statyki Narządów Płciowych ––––––––––––––––––––––––––– • Zaburzenia Statyki Narządów Płciowych ––––––––––––––––––––––––––– • Zaburzenia Statyki Narządów Płciowych ––––––––––––––––––––––––––– • Laparoskopowa i Pochwowa Hysterectomia ––––––––––––––––––––––––––– • Intensywny Kurs Szycia w Laparoskopii ––––––––––––––––––––––––––– • Operacje Laparoskopowe w Ginekologii ––––––––––––––––––––––––––– • Zaburzenia Statyki Narządów Płciowych ––––––––––––––––––––––––––– • Laparoskopowa i Pochwowa Hysterectomia ––––––––––––––––––––––––––– • Zaburzenia Statyki Narządów Płciowych ––––––––––––––––––––––––––– • Operacje Laparoskopowe w Ginekologii ––––––––––––––––––––––––––– • Zaburzenia Statyki Narządów Płciowych ––––––––––––––––––––––––––– • Laparoskopowa i Pochwowa Hysterectomia ––––––––––––––––––––––––––– • Intensywny Kurs Szycia w Laparoskopii ––––––––––––––––––––––––––– • Zaburzenia Statyki Narządów Płciowych ––––––––––––––––––––––––––– • Zaburzenia Statyki Narządów Płciowych ––––––––––––––––––––––––––– • Operacje Pochwowe - Zaburzenia Statyki Narządów Płciowych: 24-25/01; 21-22/02; 14-15/03; 16-17/05; 19-20/09; 24-25/10; 21-22/11; 12-13/12 • Operacje Laparoskopowe w Ginekologii: 11-12 /04; 3-4/10 • Laparoskopowa i Pochwowa Hysterektomia: 22/03; 14/06; 15/11 • Intensywny Kurs Szycia w Laparoskopii: 25-26/03; 18-19/11 szczegóły, cena , wa r unk i na s t r o ni e i nt er neto w e j : www.laparoskopia.org.pl © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– –––––––– Przewodniczący Sekcji Ginekologii Operacyjnej PTG Kierownik Kliniki Ginekologii Operacyjnej i Endoskopowej ICZMP prof. dr hab. n med. Andrzej Malinowski 157 Ginekol Pol. 2011, 82, 158 K O M U N I K A T Y K O M U N I K AT M AZURSKA S ZKOŁA U SG I G INEKOLOGII Planowane kursy w Mazurskiej Szkole USG i Ginekologii w 2011 roku Warunki prenumeraty Uprzejmie informujemy, i˝ cz∏onkowie Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego b´dà otrzymywali Ginekologie Polskà po wczeÊniejszym op∏aceniu sk∏adki cz∏onkowskiej w odpowiednim Oddziale PTG. ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 14-16.01.2011 Zimowy kurs USG w ginekologii i położnictwie dla zaawansowanych. ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 24-26.02.2011 Doppler w ginekologii i położnictwie. Kierownik naukowy: prof. dr hab. Mariusz Dubiel ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 9-12.03.2011 USG w ginekologii i położnictwie dla zaawansowanych. Kierownik naukowy: prof. dr hab. Romuald Dębski ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 20-25.03.2011 USG w ginekologii i położnictwie dla początkujących. Teoria i praktyka. Kierownik naukowy: prof. dr hab. Romuald Dębski ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 7-9.04.2011 Diagnostyka prenatalna z elementami echokardiografii płodu. Kierownik naukowy: dr hab. Dariusz Borowski ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 14-16.04.2011 Warsztaty ginekologiczne. Diagnostyka i leczenie zmian szyjki macicy i sromu. Kierownik naukowy: prof. dr hab. Andrzej Malarewicz ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 8-13.05.2011 USG w ginekologii i położnictwie dla początkujących. Teoria i praktyka. Kierownik naukowy: prof. dr hab. Romuald Dębski ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 26-28.05.2011 Kolposkopia dla początkujących. Kierownik naukowy: prof. dr hab. Andrzej Malarewicz ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 2-4.06.2011 Choroby sutka z elementami diagnostyki USG. Kierownik naukowy: prof. dr hab. Romuald Dębski ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• 9-11.06.2011 Patologia ciąży. Kierownik naukowy: prof. dr hab. Romuald Dębski ••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• Wysy∏ka Ginekologii Polskiej do cz∏onków PTG jest dokonywana na podstawie list dostarczonych z poszczególnych oddzia∏ów PTG do Redakcji „Ginekologii Polskiej”. Uprzejmie prosimy wszystkich zainteresowanych o zaktualizowanie danych adresowych w swoich Oddzia∏ach PTG. Koszt rocznej prenumeraty (krajowa i zagraniczna) dla osób nie b´dàcych cz∏onkami PTG i instytucji na 2008 rok wynosi 180,00 PLN. Zamówienie wraz z kserokopià dowodu wp∏aty prosimy przesy∏aç na adres: Redakcja „Ginekologii Polskiej” Ma∏gorzata Skowroƒska 60-535 Poznaƒ, ul. Polna 33 tel. 061 84-19-265; fax.: 061 84-19-465 e-mail: [email protected]; [email protected] www.ginekolpol.com Wp∏at nale˝y dokonywaç na konto: ING Bank Âlàski – nr konta: 14 1050 1953 1000 0023 1354 3718 Instrukcja dla autorów w j´zyku polskim i angielskim znajduje si´ na stronie: www.ginekolpol.com Redakcja –––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––– W s z e l k i e i nfor macje or az z apisy na kur sy: www.usg.pisz.pl, [email protected] tel.: 0 504 075 804 (8:00-15:00) MAZURSKA SZKOŁA USG I GINEKOLOGII, GEMELLI S.C. UL. LEŚNA 18, 12-200 PISZ 158 Nr 2/2011 Ginekol Pol. 2011, 82, 159 K O M U N I K A T Y II. Zasady szczegó∏owe 1. Prace oryginalne Powinny byç napisane w j´zyku polskim lub angielskim wed∏ug ni˝ej zamieszczonych wymogów. Nie mogà przekraczaç 2500-3000 s∏ów (16000-18000 znaków ze spacjami). 2. Prace poglàdowe Nie muszà zawieraç n/w struktury i nie mogà przekraczaç 2000 s∏ów (10000-12000 znaków ze spacjami). Regulamin dla Autorów I. Zasady ogólne 1. „Ginekologia Polska” jest miesi´cznikiem wydawanym w j´zyku polskim i angielskim. 2. W „Ginekologii Polskiej” zamieszczane sà prace oryginalne, poglàdowe, kazuistyczne, listy do redakcji oraz zamawiane artyku∏y redakcyjne i poglàdowe z zakresu ginekologii i po∏o˝nictwa oraz dziedzin bezpoÊrednio z nimi zwiàzanych. 3. Prace opublikowane w „Ginekologii Polskiej” stajà si´ w∏asnoÊcià Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego i Redakcji. Przedruk w ca∏oÊci lub fragmentach, czy te˝ t∏umaczenie na inny j´zyk mogà byç dokonane wy∏àcznie po uzyskaniu pisemnej zgody Redakcji. Redakcja nabywa na zasadzie wy∏àcznoÊci ogó∏ praw autorskich do opublikowanych prac, w tym prawo do wydawania drukiem, na noÊnikach elektronicznych i innych oraz w Internecie. Dopuszcza si´ drukowanie streszczeƒ bez zgody Redakcji. 4. Prace opisujàce doÊwiadczenia na ludziach musi byç zgodna z wymogami Deklaracji Helsiƒskiej oraz standardami etycznymi (dotyczy: etyki lekarskiej, która zabrania podawania imienia i nazwiska pacjenta, inicja∏ów lub numeru ewidencji szpitalnej) odpowiedniej komisji etycznej, a takie oÊwiadczenie nale˝y do∏àczyç do pracy. Informacja o zgodzie danej komisji etycznej na przeprowadzenie badaƒ i Êwiadomej zgodzie pacjentów na udzia∏ w badaniu powinna byç zawarta w rozdziale Materia∏ w ka˝dej pracy, w której post´powanie diagnostyczne lub lecznicze nie by∏o post´powaniem standardowym. Autorzy poszczególnych opisów przypadków sà zobowiàzani do niepodawania danych personalnych pacjentów. 5. Autorzy prac, którzy przedstawiajà wyniki badaƒ klinicznych dotyczàcych leków i poszczególnych procedur medycznych powinni zamieÊciç w pracy dok∏adny opis sposobu finansowania badania oraz roli sponsora w planowaniu, realizacji i analizie wykonanych wyników, a tak˝e jaki jednostka finansujàca mia∏a wp∏yw na treÊç artyku∏u. W pracy nale˝y u˝ywaç mi´dzynarodowych nazw leków. 6. Prace publikowane na ∏amach „Ginekologii Polskiej” sà recenzowane (przez 2 recenzentów). Ka˝da praca zostanie zrecenzowana w ciàgu 30-45 dni od daty jej zarejestrowania przez redakcj´, a Autorzy b´dà poinformowani o wynikach recenzji i dalszym post´powaniu wydawniczym. 7. Redakcja „Ginekologii Polskiej” nie ponosi odpowiedzialnoÊci za stwierdzenia, opinie czy te˝ dane umieszczone w pracach lub materia∏ach reklamowych. 8. Redakcja „Ginekologii Polskiej” zastrzega sobie prawo wyboru prac do kolejnych numerów 9. Redakcja „Ginekologii Polskiej” zastrzega sobie mo˝liwoÊç skracania tekstów oraz dokonywania koniecznych poprawek stylistycznych i mianownictwa bez porozumienia z Autorami. 10. Za opublikowanie pracy w „Ginekologii Polskiej” autorzy nie otrzymujà wynagrodzenia. 11. Prac´ nale˝y zarejestrowaç i przes∏aç tylko i wy∏àcznie za pomocà programu zamieszczonego na stronie: www.ginekolpol.com 12. Plik z pracà przesy∏anà do Redakcji za pomocà programu rejestracyjnego musi byç zapisana w formacie Worda z rozszerzeniem .doc oraz zawieraç n/w elementy: • tytu∏ pracy w j´zyku polskim i angielskim, • nazwiska i imiona autorów oraz ich afilacj´, • adres do korespondencji, który musi zawieraç: imi´ i nazwisko autora, nazw´ jednostki, dok∏adny adres, numer telefonu i faxu oraz adres e-mail, • streszczenie pracy w j´z. polskim i angielskim, • s∏owa kluczowe w j´z. polskim i angielskim, • treÊç pracy. 13. Do Redakcji nale˝y przes∏aç: • zgod´ na publikacj´ wyników badaƒ wszystkich autorów • zgod´ kierownika kliniki (zak∏adu, ordynatora), • oÊwiadczenie, ˝e praca nie by∏a w ca∏oÊci lub cz´Êci publikowana w innych czasopismach oraz i˝ nie skierowano jej do publikacji w innym czasopiÊmie. 14. Powy˝sze dokumenty prosimy przesy∏aç na adres: Redakcja „Ginekologii Polskiej” 60-535 Poznaƒ, ul. Polna 33 tel. 061 84-19-265; fax.: 061 84-19465; adres e-mail: [email protected] 15. Stosowanie si´ Autorów do zasad ogólnych i szczegó∏owych jest koniecznym warunkiem przyj´cia oraz ewentualnego opublikowania pracy w „Ginekologii Polskiej”. 16. Prace w j´zyku angielskim, które zostanà zaakceptowane do druku MUSZÑ byç przes∏ane przez Autorów do t∏umacza, który pracuje pod nadzorem merytorycznym redakcji „Ginekologii Polskiej”. Koszty t∏umaczenia ponoszà Autorzy. Kontakt do t∏umacza b´dzie podawany Autorom, w momencie decyzji o druku pracy. © Polskie Towarzystwo Ginekologiczne 3. Prace kazuistyczne Prace powinny byç skonstruowane wg n/w wzoru i nie mogà przekraczaç 2000 s∏ów (1000012000 znaków ze spacjami). 4. Ogólna konstrukcja pracy: a) Tytu∏ – w j´zyku polskim i angielskim; powinien byç zwi´z∏y i oddawaç w miar´ szczegó∏owo tematyk´ pracy. b) Imiona i nazwiska autorów – muszà byç podane pe∏ne imiona i nazwiska wszystkich autorów c) Nazwa i adresy instytucji w których wykonano prac´ – powinny byç podane pe∏ne nazwy oraz kompletne adresy wszystkich instytucji. d) Adres, telefon, e-mail g∏ównego autora – do tego autora b´dzie kierowana ca∏a korespondencja zwiàzana z post´powaniem redakcyjnym; autor ten ma obowiàzek przekazywania innym wspó∏autorom wszystkich informacji dotyczàcych pracy. e) Streszczenie pracy – musi byç napisane w j´zyku polskim i angielskim oraz posiadaç budow´ strukturalnà: Cel pracy, Materia∏ i metody, Wyniki, Wnioski (ang: Objectives, Material and methods, Results, Conclusions). Streszczenie maksymalnie mo˝e zawieraç 250 s∏ów (1500-2000 znaków ze spacjami). W pracach poglàdowych i kazuistycznych streszczenie nie musi mieç budowy strukturalnej, lecz tak˝e nie mo˝e przekroczyç 250 s∏ów. f) S∏owa kluczowe – trzy do szeÊciu s∏ów kluczowych w j´zyku polskim i angielskim nale˝y umieÊciç pod streszczeniem. Nomenklatura s∏ów kluczowych musi byç zgodna z Medical Subject Headings (Index Medicus) – www.nlm.nih.gov/mesh/MBrowser.html g) TreÊç pracy – musi byç czytelnie podzielona wed∏ug ni˝ej podanej budowy strukturalnej: • Wst´p – powinien zawieraç ogólny stan wiedzy na dany temat. • Cel pracy – nale˝y sformu∏owaç i w miar´ mo˝liwoÊci okreÊliç na ile jest on oryginalny. • Materia∏ i metody – opis badanej grupy oraz u˝ytych metod badawczych i analizy statystycznej. • Wyniki – nale˝y ujàç je bardzo czytelnie, przejrzyÊcie (sugestia Redakcji: ró˝nego rodzaju wykresy – np. krzywe czy s∏upkowe – sà bardziej czytelne ni˝ przedstawienie wyników tylko w tekÊcie lub tabelach). • Dyskusja – nale˝y ujàç w jakim zakresie zosta∏y osiàgni´te za∏o˝one cele pracy, na ile wyniki sà oryginalne, na ile tylko potwierdzajà dane z piÊmiennictwa polskiego lub Êwiatowego, jakie napotkano ograniczenia w metodach pracy, jakie znaczenie kliniczne mo˝e mieç praca. Uzyskane wyniki nale˝y przedstawiç w kontekÊcie danych z piÊmiennictwa. • Wnioski – powinny nawiàzywaç do za∏o˝onych celów pracy i byç przedstawione w sposób precyzyjny i jasny. • Podzi´kowania – dla osób, instytucji które pomog∏y w realizacji pracy (np. KBN). • PiÊmiennictwo – musi zawieraç wykaz wszystkich wymienionych w tekÊcie êróde∏ bibliograficznych w kolejnoÊci cytowaƒ oraz byç pisane jedno pod drugim. Kolejne numery piÊmiennictwa w tekÊcie pracy nale˝y podawaç w nawiasach kwadratowych na koƒcu zdaƒ. Nie nale˝y powo∏ywaç si´ na prace niepublikowane czy informacje ustne. Pozycje piÊmiennictwa powinny zawieraç nazwiska i inicja∏y autorów (bez stawiania kropek po inicjale imienia); nale˝y przedstawiç 3 pierwsze nazwiska oraz dalej [i wsp.] lub [et al.]; tytu∏ pracy, skrót nazwy pisma (wg Index Medicus), rok wydania, tom oraz strony: pierwszà i ostatnià. Rozdzia∏y w ksià˝kach lub monografiach powinny byç cytowane nast´pujàco: nazwisko i inicja∏y autorów, tytu∏ rozdzia∏u, tytu∏ ksià˝ki, nazwisko i inicja∏ redaktora ksià˝ki, nazwa wydawcy, miejsce wydania, rok, strony. Przyk∏ady prawid∏owego zapisu bibliografii znajdujà si´ na stronie: www.ginekolpol.com • Tekst pracy powinien byç napisany : - czcionkà 12 punktów Arial lub Times New Roman; Prosimy tekstu nie formatowaç! - z odst´pem wiersza 1,5 - wyrównaniem tekstu do lewego marginesu - marginesy: z ka˝dej strony powinny wynosiç 2,5 cm; tylko na 1 stronie pracy prosimy o margines górny 7 cm; do akapitów, które majà si´ zaczynaç od „wci´cia” prosimy u˝ywaç klawisza TAB (a nie spacji). • Tabele mogà byç umieszczone w tym samym pliku co tekst pracy; powinny one zawieraç tytu∏ w j´zyku polskim oraz byç ponumerowane cyframi rzymskimi. • Ryciny i fotografie – mogà byç wykonane technikà kolorowà lub czarno-bia∏à; muszà byç one umieszczone w oddzielnych plikach i zapisane w jednym z nast´pujàcych formatów: JPG, CDR, TIFF, PPT, AI, EPS o mo˝liwie najwi´kszej rozdzielczoÊci; (elektronicznie zapisane fotografie powinny posiadaç rozdzielczoÊç 300 dpi, zapis *.jpg, *.tif, *.ai, *.eps). Ryciny i fotografie nale˝y ponumerowaç wed∏ug kolejnoÊci pojawiania si´ w tekÊcie cyframi arabskimi, a opisy rycin powinny byç w j´zyku polskim; odwo∏ania do ilustracji muszà byç zaznaczone w tekÊcie. • Skróty trzeba objaÊniaç przy pierwszym wystàpieniu terminu skracanego w tekÊcie (dotyczy tak˝e streszczenia); w tytule pracy (poza szczególnymi przypadkami) nale˝y unikaç u˝ywania skrótów. • Wyniki badaƒ laboratoryjnych, odpowiednie normy i odchylenia standardowe muszà byç wyra˝one w jednostkach przyj´tych przez Mi´dzynarodowy Uk∏ad Jednostek Miar SI. Redakcja 159 K O M U N I K A T Y Ginekol Pol. 2009, 80, 479 Instructions for Authors I. General guidelines 1. “Ginekologia Polska” is a monthly medical journal published in Polish and English language. 2. “Ginekologia Polska” will accept submissions relating to any aspect of gynaecology, obstetrics and areas directly related. “Ginekologia Polska” publishes original contributions, comparative works, case studies, letters to the editor and many other categories of articles. 3. Published manuscripts become the permanent property of Polskie Towarzystwo Ginekologiczne and “Ginekologia Polska” and may not be published elsewhere without written consent of the publisher, with the exception of the abstract. The articles published in this journal are protected by copyright, which covers translation rights and the exclusive right to reproduce and distribute all of the articles printed in the journal. Unauthorized use of Polskie Towarzystwo Ginekologiczne and “Ginekologia Polska” name, logo, or any content for commercial purposes or to promote commercial goods and services (in any format, including print, video, audio, and digital) is forbidden. 4. For all manuscripts reporting data from studies involving human participants, formal review and approval, or formal review and waiver, by an appropriate institutional review board or ethics committee is required and should be described in the Methods section. For those investigators who do not have formal ethics review committees, the principles outlined in the Declaration of Helsinki should be followed. For investigations of humans, state in the Material and methods section the manner in which informed consent was obtained from the study participants (i.e., oral or written). Editors may request that authors provide documentation of the formal review and recommendation from the institutional review board or ethics committee responsible for oversight of the study. No first name, surname, patient initials or patient chart number can be revealed. In the event of the risk of patient identification, a signed statement of informed consent to publish (in print and online) patient descriptions, photographs, and pedigrees should be obtained from all persons (parents or legal guardians for minors) who can be identified (including by the patients themselves) in such written descriptions, photographs, or pedigrees and should be submitted with the manuscript and indicated in the Acknowledgment section of the manuscript. Such persons should be shown the manuscript before its submission. Omitting data or making data less specific to deidentify patients is acceptable, but changing any such data is not acceptable. 5. Authors who include results of research on drugs and medical procedures should include detailed description of means of financing the research, the role of the sponsor in the planning, realisation and analysis of the results, as well as information how the sponsor had influenced the contents of the article. International names of drugs must be used. 6. All submitted manuscripts are sent to two expert consultants for peer review. Manuscripts are evaluated according to the following criteria: material is original and timely, writing is clear, study methods are appropriate, data are valid, conclusions are reasonable and supported by the data, information is important. Each manuscript shall be reviewed within the course of 30-45 days since the registration date and the authors will be notified promptly about the review outcome and whether the manuscript has been approved for publication. 7. Authors are responsible for all statements included in their work. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne and “Ginekologia Polska” bear no responsibility for the contents of the articles. 8. “Ginekologia Polska” reserves the right to choose the manuscripts for the consecutive issues. 9. “Ginekologia Polska” reserves the right to shorten the manuscript and/or and make stylistic corrections without consulting the authors. 10. Authors are nor financially rewarded for the publication in “Ginekologia Polska”. 11. The manuscript should be registered and sent solely with the use of the programme available on the website: www.ginekolpol.com 12. The file with the manuscript - Word version (*.doc) - should include the following: • title in Polish and English • surnames and first names of the authors and their affiliations • correspondence details: name and surname of the author, department, address, phone number, fax number, e-mail address • abstract in Polish and English • key words in Polish and English • the manuscript 13. AThe Editor should be sent: • written consent for publication from all authors • written consent for publication from the head of the clinic/ward/department • statement that the manuscript (or its parts) has not been and is not to be published elsewhere. 14. The abovementioned documents should be sent to: Redakcja ”Ginekologii Polskiej” 60-535 Poznaƒ, ul. Polna 33 tel. 061 84-19-265; fax.: 061 84-19465; e-mail: [email protected] 15. In order to have their manuscript published in ”Ginekologia Polska”, authors are kindly asked to follow the rules and guidelines included in the Instruction for Authors. II. Specific guidelines 1. Original contribution Articles should be written either in Polish or in English, following the order presented in point 4 below. Recommended length: 2500-3000 words (16000-18000 characters including spaces). 2. Comparative work Articles need not follow the undermentioned order. Recommended length: 2000 words (1000012000 characters including spaces). © 2009 160 Polskie Towarzystwo Ginekologiczne Ginekol Pol. 2011, 82, 160 K O M U N I K A T Y 3. Case study Articles ought to follow the undermentioned order. Recommended length: 2000 words (1000012000 characters including spaces). 4. Order a) Article title – written in both, Polish and in English – should be concise but clearly state the contents of the article. b) Authors’ full names and institutional affiliations. c) The complete name(s) and address(es) of the department(s) and institution(s) to which the work should be attributed. d) Contact information for corresponding author: the name, mailing address, telephone, e-mail address of the author responsible for correspondence about the manuscript (the “corresponding author”). The corresponding author is responsible for forwarding the whole correspondence about the manuscript to the co-authors. e) Abstract: the abstract should be written in Polish and English, and observe the following order: Objectives, Material and methods, Results, Conclusions. Recommended length: 250 words (1500-2000 characters including spaces). In case of comparative work and/or case study, the abstract need not follow the abovementioned order but it should not exceed the length of 250 words (1500-2000 characters including spaces). The abstract should provide the context or background for the study and state the study’s purpose, basic procedures (selection of study subjects or laboratory animals, observational and analytical methods), main findings (giving specific effect sizes and their statistical significance, if possible), and principal conclusions. It should emphasize new and important aspects of the study or observations. f) Key words: three to six key words, both in Polish and in English, ought to be included below the abstract; following the Medical Subject Headings (Index Medicus) – www.nlm.nih.gov/mesh/MBrowser.html g) Manuscript: when preparing the manuscript for submission to “Ginekologia Polska”, the following order should be applied: • Introduction – include the general overview of current knowledge on a given topic. • Objectives – state the aim of the work. • Material and methods – describe the examined groups/cases and methods, as well as statistical tools, that have been used. • Results – clearly and concisely present the outcome (note from the publisher: consider using graphs or diagrams to accompany the text as they are infinitely more clear and comprehensible). • Discussion – state to what extent the aims of the work have been met and are original and new (as opposed to: confirming the data already obtained in Poland and in the world); what obstacles and limitations have been encountered; what might the clinical significance and implications of the work be. • Conclusions – should refer to the objectives of the work and be presented clearly and accurately. • Acknowledgements – the list of contributions, credits, and other information included at the end of the text of a manuscript but before the references. The Acknowledgment section includes authors’ contributions; information on author access to data; sources of funding and support; an explanation of the role of sponsor(s); names, degrees, and affiliations of participants in a large study or other group; any important disclaimers; and the contributions, names, degrees, affiliations, and indication if compensation has been received for all persons who have made substantial contributions to the work but who are not authors. • References – references should be numbered consecutively in the order in which they are first mentioned in the text. References to papers not yet published should not be included. Each reference entry should consist of: surname(s), first name(s) initial(s) (not to be followed by a full stop); first three surnames of the authors, followed by [et al.]; title; journal abbreviated title (please follow the Index Medicus tips); year of publication; volume; first and last page. In case of book or monograph chapters, please follow the order: surname and first name initial of the author; chapter title; book title; surname and first name initial of the editor; name of the publishing house; place of publication; year; pages. Examples of reference entries may be found at www.ginekolpol.com • Text style and format: - 12- point font size (Arial or Times New Roman). Please do not format the text! - 1,5 space - leave right margins unjustified (ragged) - margins: the margins should be 2,5 cm, with the exception of the first page where the authors are kindly asked to leave a 7-cm top margin. If you wish to use indentation at the beginning of a line to signal the start of a new paragraph, please use the TAB key. - Tables – tables may be included in the same file as the manuscript; number all tables in the order of their citation in the text, using Roman numerals. Include a title in Polish for each table (a brief phrase, preferably no longer than 10 words). - Figures and photos – figures and photos may be black-and-white or colour; the following figure file formats are acceptable: JPG, CDR, TIFF, PPT, AI, EPS. Include all figures and photos in a single file following the manuscript in one of the abovementioned formats (photos should have 300 dpi resolution and extension: *.jpg, *.tif, *.ai, *.eps); authors should review the images of such files on a computer screen before submitting them to be sure they meet their own quality standards. • Figures and photos should be numbered consecutively according to the order in which they have been cited in the text, using Arabic numerals; figures description should be in Polish and their references should be indicated in the manuscript. • Abbreviations and symbols – only standard abbreviations should be used as the use of nonstandard abbreviations can be confusing to readers. Authors should avoid abbreviations in the title of the manuscript or abstract. The spelled-out abbreviation followed by the abbreviation in parenthesis should be used on first mention in the text unless the abbreviation is a standard unit of measurement. • Units of measurement – authors should report laboratory information in International System of Units (SI). Editor Nr 2/2011 479 Ginekol Pol. 2011, 82, żelazo nowej generacji BEZPIECZNIE UZUPEŁNIA NIEDOBORY ŻELAZA Najlepiej przyswajalna i najbezpieczniejsza w dawkowaniu forma żelaza w postaci chelatu aminokwasowego - Ferrochel®: skuteczność i bezpieczeństwo działania potwierdzone badaniami naukowymi w odróżnieniu od zwykłych form żelaza dobrze się wchłania nie podrażnia przewodu pokarmowego nie powoduje interakcji z witaminami i minerałami wygodne w stosowaniu tylko jedna kapsułka dziennie zalecane w stanach niedoboru żelaza dla kobiet w ciąży lub planujących ciążę, w okresach około menstruacyjnych POCZUJ RÓŻNICĘ... Produkty rekomendowane przez Zespół Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego www.olimp-labs.com G i n e k o l o g i c zwww.chela-ferr.com ne infolinia: 0801194242* © Polskie Towarzystwo 161 Ginekol Pol. 2011, 82, 162 Nr 2/2011