Płocka Arena mocy
Transcription
Płocka Arena mocy
RELACJA: I RUNDA DRIFT OPEN 2013 | JAZDA: TOYOTA AE86 UZ1 V8 / 2013 magaz yn www.drift-magazyn.pl a k c o ł P a n e r A Przed nami Zapinamy ręczny » 14 BUDMAT DRIFT SHOW 3. runda Driftingowych Mistrzostw Polski y c mo egzemplarz bezpłatny Fot. Łukasz Żuchowski Nr 2 «« WIDOK Z BOKU www.drift-magazyn.pl Z imprezy na imprezę W NUMERZE: AKTUALNOŚCI BYŁO - MINĘŁO. Relacje z zawodów w kraju CO NAS CZEKA? Zapowiedzi imprez 4 5 WYDARZENIA DRIFT OPEN TORUŃ. Inauguracja kolejnego sezonu 6-7 TEMAT NUMERU II RUNDA DMP. Relacja z kolejnej rundy ekstraklasy 8-11 PREZENTACJE TOYOTA AE86 V8 KOMPRESSOR. Stara, ale jara 14-15 MODELE RC RC DRIFT. Modelowa liga dla małych i dużych FOTOREPORTAŻ DRIFT OPEN 2013. Inauguracja cyklu w na zdjęciach Sezon w pełni. Maj i czerwiec to miesiące wyjątkowo aktywne dla drifterów i szczególnie interesujące dla kibiców. My również staramy się podążać szlakiem driftingowych eventów. Stąd spora część stron poświęcona temu, co w ostatnich tygodniach się działo i temu, co nas niebawem czeka. Przed nami jedno z największych tegorocznych wydarzeń, a konkretnie Budmat Drift Show 2013. Do tego dzisiaj dorzucamy Wam prezentację raczej rzadkiej jak na polskie warunki konstrukcji – poważnego projektu pobudowanego na bazie legendarnej japońskiej maszyny - Toyoty AE86. Miłej lektury! Tomasz Niejadlik 17 18-21 SZKOŁA A-Z TECHNIKA JAZDY. Lift off, shift lock, power over... 06 22 08 14 TOYOTA AE86 UZ1 V8 Nowoczesny projekt pobudowany na driftowym klasyku 22 ŻAR TORUŃSKIEJ PATELNI WIELU DO MISTRZOSTWA STRZAŁ ZE SPRZĘGŁA I runda Drift Open 2013 w toruńskim MotoParku Runda DMP w Kielcach i jej bohaterowie technika jazdy w kontrolowanym poślizgu. Na okładce i rozkładówce aktualnego numeru DRIFT Magazynu przypominamy zdjęcia drifterów BUDMAT AUTO RB TEAM z ubiegłorocznych zawodów w Płocku. Kolejna odsłona show pod Orlen Areną właśnie przed nami. Będzie to jednocześnie trzecia runda tegorocznych Driftingowych Mistrzostw Polski. Redakcja: 87-100 Toruń, ul. Olsztyńska 77 [email protected] www.drift-magazyn.pl www.facebook.com/Drift-Magazyn Redaktor Naczelny: Tomasz Niejadlik [email protected] Współpracownicy: Tomasz Bartkowiak, Tomasz Tomczyk, Łukasz Żuchowski, Mateusz Marczykowski, Michał Przybylski. Wydawca: Tomasz Niejadlik MEDIA 87-100 Toruń, ul. Olsztyńska 77 [email protected] mob.: +48 605 58 57 51 Skład DTP: Fabryka Dobrych Pomysłów ul. Przy Skarpie 23g/72, 87-100 Toruń www.fdp.media.pl. Druk: FORMATOR Sp. z o.o., Toruń, ul. Grudziądzka 163, tel. 56 652 72 18. Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn Fot. Łukasz Żuchowski Reklama, marketing: [email protected] mob.: +48 605 58 57 51 ZDJĘCIE numeru Autor: Łukasz Żuchowski Miejsce: Orlen Arena Płock Czas: 2012 « 3 »» AKTUALNOŚCI. BYŁO - MINĘŁO KAMIEŃ ŚLĄSKI OLSZTYN Fot. Nadesłana „Ogień” błysnął w Kamieniu Tysiące widzów, dziesiątki ultramocnych maszyn, wyścigi równoległe dystansie na 1/8 mili, pokazy driftingu, blok drift taxi oraz cały szereg innych atrakcji. Inauguracyjna runda tegorocznego cyklu Night Power była nie lada widowiskiem na skalę krajową. Spory udział w tym mieli członkowie STW Drift Teamu. Tłumy widzów zgromadzone w centrum Olsztyna miały okazję zobaczyć w akcji BMW Marka Wartałowicza i Nissana Marcina Carzastego. Drifterzy w trakcie ulicznych przejazdów zafundowali kibicom nie lada show. Ponadto, grupa szczęśliwców wzięła udział w co-drive’ach u boku kierowców z STW. Team kierowany przez Adama Fijała, choć generalnie wyznaje zasadę, że „prosto jest zbyt prosto”, tym razem udowodnił, że do rywalizacji w sprincie samochodowym również ma spore atuty. Szef zespołu swoim Mercedesem SLS AMG zaprezentował bardzo szybkie przejazdy na dystansie 1/8 mili. Niemiecka maszyna rodem z Affalterbach w trakcie specjalnych jazd pokazowych stanęła w szranki ze sportowymi motocyklami. Do sprintu na prostej stanęły też driftowozy. Całe wydarzenie zakończyło się późnym wieczorem finałowymi wyścigami uczestników pierwszej tegorocznej rundy Night Power Grand Prix. TORUŃ Mercedesy upalały na lotnisku i torze Na odbywający się w dniach 17-19. maja VI Ogólnopolski Zlot Mercedes-Benz w Toruniu zgodnie z przewidywaniami zjechały setki aut spod znaku trójramiennej gwiazdy. Wśród tłumu uczestników nie zabrakło tych, którzy w szczególny sposób potrafią wykorzystywać walory tylnego napędu. Na lotnisku Aeroklubu Pomorskiego i torze MotoPark pojawiło się kilka „bokolotów” pobudowanych na bazie aut ze Stuttgartu. Wzięły one udział w pokazach driftingu, blokach drift taxi i pokazowej konkurencji Gymkhana Mercedes Drift Competition. Swoje przejazdy w ciągu dnia w sumie zaprezentowało aż ośmiu kierowców. Jak co roku do Torunia dotarł rutyniarz Michał Przybylski, do niedawna jedyny polski drifter rywalizujący w zawodach za kierownicą Mercedesa. Popularny „Obebo” aktualnie modyfikuje swojego CLK55 AMG, na imprezę dojechał więc starym projektem, na marginesie - którym to przed laty osiągnął znaczący sukces na toruńskim lotnisku – W201 190 2.5-16 Turbo. Efektowną jazdą w Toruniu popisał się też inny kierowca 190-tki – Kajetan Rutyna, dla którego popołudniowa sesja w MotoParku była dobrą okazją do przetarcia przed drugą rundą STW Drift Challenge. Dobre wrażenie pozostawili po sobie też Janusz Borkowski (CLK 200K) oraz Tomasz i Janusz Chrościelewscy (190 V8 5.5 i 190 R6 3.6). Więcej o driftujących Mercedesach napiszemy już wkrótce. Fot. Michał Jasiński Legenda polskiego driftingu znowu pokazała klasę. Stary mistrz udowodnił, że mimo niesamowicie mocnej konkurencji, którą obecnie mamy w naszych rodzimych w ligach, cały czas bardzo poważnie trzeba się z nim liczyć. Wojciech Łubkowski, człowiek z grona pionierów polskiego driftu, zwyciężył w silnie obsadzonej, drugiej rundzie tegorocznego SSSuper Drift Cupu, która odbyła się w dniach 01-02. czerwca. Rywali miał nie byle jakich, bo do Kamienia Śląskiego przyjechało kilku zawodników z krajowej czołówki. Głównym faworytem w oczach wielu był Mateusz Włodarczyk. „Włodar” wcześniej zwyciężył w otwierających sezon zawodach STW Drift Challenge na Bemowie i majowej rundzie Driftingowych Mistrzostw Polski na Torze „Kielce”. W drugiej rundzie SDC wzięli też udział tacy fachowcy od jazdy bokiem do przodu jak chociażby: Wojciech Goździewicz, Sławomir Grausam, Maciej Jarkiewicz, Paweł Kalotka czy Sławomir Walter. Nie zabrakło też „młodych wilków”, takich jak np. Łukasz Wróblewski czy Kajetan Rutyna. Obaj wymienieni z bardzo dobrej strony pokazali się w kwalifikacjach. Byli wśród zaledwie czterech zawodników klasy Profi, którzy pomyślnie zaliczyli wszystkie trzy przejazdy. Wróblewski dodatkowo okazał się sensacyjnym zwycięzcą całych „kwali”. W zawodach był trzeci! W finałach wszystkich pogodził popularny „Ogień”. W klasie Fan triumfował Maciej Młodkowski. STW Drift Team pokazał klasę w Olsztynie Fot. Nadesłana Fot. Nadesłana 4 » Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn AKTUALNOŚCI. CO NAS CZEKA? www.drift-magazyn.pl Czas na Płock! Oj, będzie się działo! pionatu. Impreza odbędzie się już w dniach 22-23. czerwca. Sobotnie kwalifikacje do TOP32 ruszą około godziny 14.15. W niedzielę bramy dla publiczności zostaną otwarte o godz. 9.00. Pół godziny później zacznie się rozgrzewka. O 10-tej ma ruszyć rywalizacja w parach. Podczas zawodów nie zabraknie bloku drift taxi i sesji autografów. Pojawią się też goście specjalni. W Płocku będzie można spotkać m.in. Krzysztofa Hołowczyca. Imprezę pod Orlen Areną poprowadzą Piotr „Ping” Grąbkowski i Marcin Prokop. Organizatorzy zapewniają, że atrakcji tego dnia nie zabraknie. Całość zakończy się około godziny 18.00. My z naszym magazynem również tam będziemy. Fot. Michał Jasiński / JazdaMiejska.pl Na tą rundę Driftingowych Mistrzostw Polski czekały tysiące fanów driftingu nie tylko z Mazowsza. W ubiegłym roku Budmat Drift Show zorganizowany była z ogromnym rozmachem i dla wielu był najciekawszą rundą poprzedniego sezonu. Poprzednia edycja wydarzenia przyciągnęła do Płocka tłumy kibiców z całej Polski. Mimo niezbyt sprzyjającej wówczas aury rejon Orlen Areny przeżył prawdziwe oblężenie. Do poziomu organizacyjnego dostosowali się też zawodnicy. Kilkadziesiąt tysięcy osób obejrzało zmagania stojące na naprawdę kapitalnym, topowym poziomie. Tegoroczna edycja BUDMAT Drift Show to jednocześnie trzecia odsłona krajowego czem- «« Fot. Łukasz Żuchowski Nad Bałtykiem znów będzie gorąco Koszalin śmiało można nazwać jedną ze stolic polskiego driftingu. W miejscowym Motoparku w tym roku zawody driftingowe będą gościły co najmniej siedmiokrotnie. najmłodszy drifter na świecie. Nowością tegorocznego sezonu jest to, że każda z rund cyklu będzie dwudniowa. Soboty przeznaczane są na kwalifikacje, niedziele – na finałową rywalizację w parach. Zawodnicy kończący którąkolwiek rundę DPB na miejscu pierwszym bądź drugim (para finału A), otrzymują prawo do startu w Driftingowych Mistrzostwach Polski. Pierwsza odsłona Driftingowego Pucharu Bałtyku 2013 od- była się w dniach 11-12. maja. Wzięło w niej udział 27 kierowców w autach spod znaku BMW, Nissana, Mercedesa i Mazdy. Ostatecznym triumfatorem okazał się Jarosław Cybulski w E30 3.2. Kolejna runda odbędzie się już 15-16. czerwca. Wiele wskazuje na to, że frekwencja na starcie będzie jeszcze lepsza niż w maju. O niepowtarzalny klimat poza samymi drifterami zadba też - tradycyjnie z mikrofonem w ręku - Łukasz „Juby” Ptaszyński. Fot. Archiwum Motopark W sierpniu przyjadą tu uczestnicy Drift Open, z kolei aż sześciokrotnie na obiekcie przy Gnieźnieńskiej potykać się będą zawodnicy rywalizujący w Driftingowym Pucharze Bałtyku. Cykl narodził się w 2011 roku. Właśnie na koszalińskim torze podczas rund DPB swoje pierwsze szlify w prawdziwej driftingowej rywalizacji zdobyło kilku znanych młodych drifterów. Wystarczy tu wspomnieć chociażby byłego zawodnika BMW Świdwin Drift Team, a obecnie PUZ DT – Krzysztofa Romanowskiego, który już w tym momencie przebija się do ścisłej krajowej czołówki. Tutaj doświadczenie zzdobywał też Adam Zalewski. „Rubik” to w dalszym ciągu prawdopodobnie Ulice Słupska pełne mocy Fot. Michał Jasiński / JazdaMiejska.pl Druga runda Night Power 2013 Grand Prix odbędzie się 06. lipca w Słupsku. To pomorskie miasto po raz pierwszy będzie gościło uczestników cyklu organizowanego przez spółkę Racing Logistics. Na tym dużym evencie motoryzacyjnym tradycyjnie nie zabraknie wyścigów równoległych z finałami grubo po zmroku, systemów car audio i całeNr 2 / 2013 / DRIFT magazyn go szeregu pokazów. Podczas tegorocznej inauguracji NP w Olsztynie ogromnym zainteresowaniem publiczności cieszyły się przejazdy drifterów. Organizatorzy usilnie zabiegają, ażeby specjaliści od jazdy bokami do przodu pojawili się także w Słupsku. Więcej szczegółów na stronie: www.nightpower.pl. « 5 Fot. Tomasz Bartkowiak Fot. Michał Jasiński Fot. Tomasz Tomczyk Fot. Tomasz Tomczyk »» WYDARZENIA: DRIFT OPEN TORUŃ 2013 8 » Fot. Tomasz Bartkowiak Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn www.drift-magazyn.pl «« Żar na toruńskiej Patelni Na początku maja do Grodu Kopernika po raz kolejny zawitali uczestnicy cyklu Drift Open. Inauguracja serii ponownie odbyła się na miejscowym MotoParku i towarzyszyła tradycyjnej Majówce z BMW. Na Bielańskiej pojawiły się tysiące fanów beemek i driftingu. Hypki. Popularny „Grzechu” od samego początku był jednym z głównych faworytów toruńskich zawodów. Przed rokiem także zwyciężył w tym miejscu. Przyznaje, że z racji na siedzibę PUZ Drift Teamu toruński obiekt zna dosyć dobrze. Od razu dodaje jednak, że pretendentów do zwycięstwa było wielu - Miło mi słyszeć, że niektórzy uważali mnie za faworyta, jednak takich faworytów było tutaj całkiem sporo – podkreśla Grzegorz Hypki. – Tak naprawdę w dzisiejszym TOP32 było całe grono znakomitych zawodników i chyba każdy mógł okazać się zwycięzcą. Ta runda stała na niewątpliwie bardzo wysokim poziomie. Zdarzało się, że mocni kierowcy znani z Driftingowych Mistrzostw Polski odpadali w TOP32 i TOP16. Kilku młodych zawodników pokazało dzisiaj znakomitą jazdę. Świeża krew zaczyna dawać nam ostro w kość. Wystarczy spojrzeć choćby na Piotr Kozłowskiego, który w zasadzie w zawodach startuje dopiero po raz drugi, a dzisiaj zdołał wywalczyć trzecie miejsce. Faktycznie, jazda wspomnianego „Pitera” była kapitalną, miłą niespodzianką. Rewelacyjny w Toruniu Kozłowski startował autem wypożyczonym od PUZ Drift Team, opisywaną przez nas w poprzednim numerze „Zieloną”. W pierwszej parze trafił na nie byle przeciwnika, bo samego Bartosza Stolarskiego. BRT ku zaskoczeniu niemal wszystkich kibiców ten pojedynek przegrał. „Piter” tego dnia popisywał się bardzo widowiskową i agresywną jazdą. Goniąc swoich rywali, dochodził ich niemal na przysłowiowe żyletki. Wyższość przeciwnika musiał uznać dopiero w półfinale. Lidera PUZ DT i Kozłowskiego przedzielił jeszcze Michał Klasa z D1KRK Drift Team. TOP4 zamknął Grzegorz Śnios, który w małym finale przegrał przez…zbyt długą naprawę swojego auta. Długi majowy weekend z pewnością na długo pozostanie w pamięci licznych fanów motosportu z Kujaw i Pomorza, którzy już oczekują na przyszłoroczną rundę Drift Open w MotoParku. ( js, tn) Fotoreportaż na str. 18-21 re k la m a Zawodnicy na toruńskim obiekcie stawili się już w piątek, 3. maja, bowiem właśnie w tym dniu odbywały się treningi i kwalifikacje do sobotnich zawodów. Na liście startowej pierwszej tegorocznej rundy Drift Open znalazło się aż siedemdziesięciu specjalistów od jazdy bokiem do przodu. Tradycyjnie nie zabrakło uznanych w driftingowym światku nazwisk. Wśród startujących pojawili się między innymi Grzegorz Hypki z miejscowego PUZ Drift Teamu, Bartosz Stolarski oraz Mateusz Włodarczyk. Sobotnie zawody przebiegały przy znakomitej pogodzie. Rozgrzany słońcem asfalt zbierał kolejne kilogramy utylizowanych opon. Nad słynnym długim zakrętem, pospolicie zwanym Patelnią co chwila unosiły się kłęby jasnego dymu. Nie brakowało wielu zaciętych pojedynków, które również tłumnie zgromadzoną publikę doprowadzały do stanu wrzenia. Zwycięzcą inauguracyjnej rundy został wspominany Grzegorz Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn « 7 »» TEMAT NUMERU: II RUNDA DRIFTINGOWYCH MISTRZOSTW POLSKI JEDNA KORONA, MISTRZÓW W Od kwietniowej inauguracji Driftingo- wych Mistrzostw Polski na Torze „Poznań” widać, że ten sezon może być niezwykle emocjonujący i mieć aż kilku faworytów. Druga runda czempionatu na Torze „Kielce” tylko te spostrzeżenia potwier- dziła. Tekst: Tomasz Niejadlik Foto: Tomasz Tomczyk Wszystko wskazuje na to, że walka o tytuły mistrza i wicemistrzów kraju rozegra się wśród szerszego grona zawodników niż miało to miejsce w ostatnich latach. Zdecydowanych faworytów w tym sezonie nie ma. W tej dosyć szerokiej, co najmniej kilkuosobowej czołówce praktycznie każdy z każdym może wygrać, jak i przegrać. O sukcesie zapewne jeszcze nie raz zadecydują nie tylko wybitne umiejętności, ale też łut szczęścia. Kto więc jest w gronie faworytów do korony króla polskiego driftingu 2013? Kielecka runda mistrzostw rozpoczęła się znakomicie dla Bartosza Stolarskiego. Bardzo popularny wśród kibiców BRT zwyciężył w kwalifikacjach do TOP 32. Kierowca fioletowego Nissana S14 znakomitą formę prezentował przez praktycznie cały weekend. Rywalizację w Miedzianej Górze zakończył ostatecznie na czwartym miejscu. Potwierdził tym samym, że nieco mniej udane dla niego zawody Drift Open w Toruniu były tylko małym wypadkiem przy pracy. W walce o końcowy triumf w mistrzostwach z pewnością może liczyć się też Grzegorz Hypki, który od początku sezonu prezentuje bardzo równą dyspozycję. Po niedawnym triumfie we wspomnianej powyżej toruńskiej rundzie Drift Open zawodnik PUZ Drift Teamu pokazał klasę także na Torze „Kielce”. Hypki zarówno w kwalifikacjach, jak i w finale zawodów był drugi. Triumfatorem kieleckiej rundy ostatecznie okazał się Mateusz Włodarczyk. „Włodar” w tym roku znakomite występy przeplata z ciut mniej udanymi. Znakomicie rozpoczął sezon, wygrywając na Bemowie inauguracyjne zawody STW Drift Challenge. Z wyjazdu do Poznania z pewnością nie może być zadowolony. W Toruniu i Kamieniu Śląskim prezentował bardzo dobrą jazdę, lecz w obu tych wystę- www.drift-magazyn.pl «« WIELU pach chyba zabrakło odrobiny szczęścia. Startem w Miedzianej Górze drifter z efektownego pomarańczowego BMW udowodnił jednak, że w tegorocznych mistrzostwach może jeszcze sporo namieszać. Podium kieleckiej odsłony czempionatu uzupełnił Jakub Skomorucha. Po poprzednim sezonie, który w zasadzie odpuścił, wielu zastanawiało się, czy „Skomo” faktycznie jest jeszcze w stanie wróci do walki o tytuły. Kierowca Skyline’a na Torze „Kielce” potwierdził, że w dalszym ciągu jest klasowym, bardzo mocnym zawodnikiem. Miejsca 5-8 na zakończenie majowej rundy DMP zajęli: Sławomir Grausam, Marek Wartałowicz, Marcin Carzasty i Piotr Więcek. Tym samym wszyscy oni utrzymali wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej całego cyklu. W wyścigu po koronę liderem po „Kielcach” w dalszym ciągu jest Carzasty. Kolejna runda DMP odbędzie się w ramach Budmat Drift Show w dniach 22-23. przy płockiej Orlen Arenie. Nr 2 / 2013 / magazyn DRIFT magazyn « 9 »» 10 » TEMAT NUMERU. II RUNDA DRIFTINGOWYCH MISTRZOSTW POLSKI Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn www.drift-magazyn.pl KLASYFIKACJA INDYWIDUALNA Lp M-ce Imię Nazwisko Samochód Team «« S-m 1 1 Mateusz Włodarczyk PL BMW E46 BMW Jagiełło Drift Team 3 100 103 2 2 Grzegorz Hypki PL BMW E30 PUZ Drift Team 10 88 3 3 Jakub Skomorucha PL Nissan R34 Skyline 0,25 78 78,25 4 4 Bartosz Stolarski PL Nissan S14A 200SX STW Drift Team 12 73 5 5 Sławomir Grausam PL BMW E46 Coupe BMW Jagiełło Drift Team 0,25 69 69,25 61 6 6 Marek Wartałowicz PL BMW E21 STW Drift Team 6 61 67 7 7 Marcin Carzasty PL Nissan S14 STW Drift Team 3 61 64 8 8 Piotr Więcek PL Nissan S14A BudMat Auto RB Team 1 61 62 9 8 Marcin Mospinek PL BMW E30 PUZ Drift Team 8 54 62 10 10 Piotr Jankowski PL Nissan S13 Drifters.pl 2 54 56 11 10 Michał Wojtan PL BMW E30 MGarage Drift Team 2 54 56 12 13 Maciej Bochenek PL Nissan S13 200SX BudMat Auto RB Team 1 54 55 13 13 Kornel Prus PL BMW M3 E46 1 54 55 14 15 Niels Becker DK Toyota JZX90 0,5 54 54,5 15 15 Tomasz Chwastek PL Nissan S14A 0,5 54 54,5 16 15 Dominik Kaczmarek PL BMW M3 E92 0,5 54 54,5 17 17 Krzysztof Romanowski PL BMW E30 PUZ Drift Team 4 24 28 18 17 Dawid Karkosik PL Nissan S15 BudMat Auto RB Team 4 24 28 19 19 Paweł Trela PL Opel GT Team Trela 2 24 26 20 19 Maciej Wodziński PL Nissan PS13 Drifters.pl 2 24 26 PUZ Drift Team 1 24 25 0,5 24 24,5 21 20 Marcin Skwierczyński PL BMW M3 E30 22 21 Jakub Przygoński PL Toyota GT86 23 21 Wojciech Goździewicz PL BMW 350 GTR BMW Jagiełło Drift Team 0,5 24 24,5 24 21 Maciej Jarkiewicz PL BMW E46 Coupe BMW Jagiełło Drift Team 0,5 24 24,5 25 21 Grzegorz Śnios PL BMW E30 MGarage Drift Team 0,5 24 24,5 26 21 Adrian Pękała PL BMW E30 MGarage Drift Team 0,5 24 24,5 27 27 Marcin Wittchen PL Nissan S14,5 28 27 Artur Opiela PL Nissan S14A 29 27 Karolina Pilarczyk PL 30 27 Wiesław Surowiec PL 31 27 Mateusz Fijał PL BMW Z3 32 27 Paweł Beloński PL 32 26 Adam Zalewski PL 0,25 24 24,25 0,25 24 24,25 Nissan S14A 0,25 24 24,25 BMW E30 0,25 24 24,25 STW Drift Team 0,25 24 24,25 Nissan S14A STW Drift Team 0,25 24 24,25 BMW E30 STW Drift Team 0,25 24 24,25 BudMat Auto RB Team KLASYFIKACJA ZESPOŁOWA Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn 98 Pozycja Team Punkty 1 BMW Jagiełło Drift Team 172,25 2 PUZ Drift Team 160,00 3 STW Drift Team 140,00 4 BudMat Auto RB Team 117,00 5 Drifters.pl 82,00 6 MGarage Drift Team 80,50 7 Team Trela 26,00 « 11 »» 10 » WYDARZENIA. MOTO-TOR 2010, STS TUNING SHOW JazdaMiejska magazyn . Nr 1 . październik 2010 «« Fot. Tomasz Bartkowiak www.jazdamiejska.pl Nr 1 . październik 2010 . magazyn JazdaMiejska « »» PREZENTACJE. TOYOTA AE86 V8 KOMPRESSOR Fot. Tomasz Bartkowiak Legenda stara, ale jara Pomysłodawcą i wykonawcą projektu szarej Hachiroku Projekt 86 zwanej „prawą” jest Paweł Bednarczyk. Drifter z Bielska Białej, który w sezonie 2012 występował w zbudowanej przez siebie AE 86 w wersji Turbo, postanowił pójść o krok dalej i stworzyć projekt, którego modyfikacje mechaniczne pozwolą w roku 2013 mierzyć siły z driftową czołówką Polski. ły gabarytami skrzyni biegów, dwukrotnie przekraczającymi seryjny podzespół. Pochodząca z Nissana 350 Z 6-stopniowa przekładnia zmieściła się w AE poprzez kompletne rozbudowanie tunelu a jej zaadoptowanie do silnika możliwe było przez zastosowanie wykonanej na zamówienie flanszy. Obecnie skrzynia biegów współpracuje z mostem pochodzącym z VOLVO 740 a moc przenoszona jest na napędy poprzez 4 tarczowe sprzęgło. Takie rozwiązanie nie gwarantuje jednak odpowiedniej wytrzymałości. Konstruktorzy mają tego świadmomość i już trwają prace nad zaadoptowaniem mostu z Toyoty Hilux lub Forda Mustanga. (tekst: Team Projekt 86) Fot. Jakub Gadziacki i ustawienie ciśnienia ładowania kompresora na bezpieczne 350 KM a moment na 400 Nm. Jeszcze w tym sezonie silnik zostanie doprężony i otrzyma chłodnicę kompresora przez co możliwe będzie znaczne podniesienie jego parametrów. Zainstalowanie lekkiego (bazowo 180kg) aczkolwiek dużego silnika V8 w małej AE, wymagało zmiany konstrukcji nadwozia i przesunięcia ściany grodziowej do środka kabiny oraz wykonania lekkiej rurkowej konstrukcji sanek. Dodatkowo w celu zapewnienia większej sztywności samochodu silnik zawieszony został na uniballach. Kolejne modyfikacje płyty podłogowej samochodu wymuszone zosta- charskie szły pełną parą ekipa Projekt 86 udała się do Wielkiej Brytanii, gdzie trafił się doskonały egzemplarz dawcy silnika - Toyota Celsior. Po zakupie limuzyny z udokumentowanym przebiegiem 130 tyś km i przewiezieniu do kraju rozpoczęły się prace nad swapem silnika 1UZ FE V8 o pojemności 4.0. Jednak zanim serce Celsiora trafiło do Hachiroku jego bazowa moc niespełna 260 KM podniesiona została poprzez założenie kompresora EATON oraz customowego układu wydechowego budowarajdowek.pl o średnicy 3” zakończonego 1 przelotową puszką. Moc silnika ustawiona została poprzez napisanie odpowiedniego programu sterownika Fot. Bartosz Bławat Wybór bazy do budowy driftowozu był prosty jak skojarzenie nazwy Teamu Projekt 86 z modelem samochodu którym startują zawodnicy. Do skonstruowania „prawej” wykorzystany został egzemplarz Corolli AE 86 z roku 1986, który w październiku 2012 roku dosłownie wygrzebany został z podwrocławskiej stodoły. Nadwozie tuż po zakupie trafiło do Ireco Motorsport gdzie przygotowano rozbudowaną chromo-molibdenową klatkę bezpieczeństwa. Zaraz po tym zabiegu, Toyota trafiła w ręce Janusza Cieślara z budowarajdowek.pl, który zrealizował wszystkie prace związane z odchudzaniem i wzmacnianiem konstrukcji nadwozia. Podczas gdy roboty bla- 14 » Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn Nadwozie Toyota Corolla AE 86 1986 r. Modyfikacja – maksymalnie odchudzone nadwozie, wyspawane, wzmocnione rozbudowaną klatka bezpieczeństwa z zastrzałami do kielichów – Ireco Motorsport. Wzmocnione kielichy, przesunięta ściana grodziowa, przebudowany tunel skrzyni biegów, Wspawane mocowania foteli – budowrajdowek.pl Body Custom z lekkich materiałów – błotniki przód, tył, maska, klapa, drzwi, szyby – poliwęglan zaprojektowane Przez Projekt 86. Zderzak tył Custom Projekt 86, Zderzak przedni Toyota AE 86. światła Toyota AE 86.Wkrótce lotka Rocket Bunny. Zawieszenie Amortyzatory T3 z regulacją, sprężyny Eibach. Wahacze – Custom Projekt 86 Hamulce Zaciski, tarcze i klocki przód AP Racing z Forda Fiesta R2 z Pucharu Świata. Tył: zaciski i tarcze Volvo 740. Hamulec ręczny pompa Willwod. Hamulec nożny – Pedalbox + 2 pompy Willwod Koła Rota Grid 16” i 17”. Opony przód Federal, Tył zmienne w zależności od warunków. Silnik 1 UZ-FE 4.0 V8 bazowo – Toyota Celsior. Kompressor EATON N90. Sterownik i program stworzony na zamówienie Projekt 86. Układ dolotowy Custom + filtr stożkowy Green. Układ wydechowy custom budowarajdowek.pl, stal nierdzewna 3” zakończona przelotową puszką. Zawieszenie silnika - rurkowa kołyska na unnibalach – budowarajdowek.pl Chłodzenie Chłodnica MISHIMOTO + wiartaki wyciągające. Zabudowana komora silnika z wylotem na masce. Skrzynia Przekładnia Nissan 350 Z 6-biegowa, współpracująca z 3 tarczowym sprzęgłem Napęd Most z Volvo 740 przełożenie 3:54. Docelowo most Camaro 3:34 Wnętrze Wyświetlacz Dash _ Data Reader + GPS, Fotele Sparco Ergo, Pasy Sparco 6 punktowe 2/3”, kierownica Nardi Torino, pedalbox, system gaśniczy Sparco, wyłącznik prądu OMP. Karbonowe wykończenia drzwi. Paliwo Bezpieczny zbiornik paliwa ATL 30 L zabudowany w bagażniku. Pompy i złącza Facet.. Osiągi Moc obecnie 370 KM / 470 Nm. Docelowo 420 KM i ok 550 NM po zastosowaniu układu chłodzenia kompresora. Waga: 980 Kg Przyspieszenie i prędkość max – jeszcze nie zmierzone. re k l am a Fot. Jakub Gadziacki DANE TECHNICZNE - TOYOTA AE86 V8 KOMPRESSOR «« Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn « 15 »» PREZENTACJE. NISSAN SKYLINE Dolot do mocy Szukasz sposobów na dodanie „poweru” swojej maszynie. Zrobiłeś już sporo przeróbek, ale stado koni pod maską Twojego auta jest jeszcze dla Ciebie zbyt małe. A zainwestowałeś już w porządny układ dolotowy? Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak duże znaczenie może mieć fachowa modyfikacja dolotu. Szukając potwierdzenia tej tezy warto zapoznać się z ofertą topowych producentów tego typu układów takich jak np. AFE. AFE (skrót od Advanced FLOW Engineering) to firma z Californii. Ten amerykański producent wyspecjalizował się w produkcji i projektowaniu układów dolotowych zimnego powietrza do silnika, układów wydechowych, komputerów do strojenia silników, akcesoriów do układów dolotowych. Produkty AFE kierowane są zwłaszcza do takich marek jak BMW i Jeep oraz szeregu amerykańskich trucków (silniki benzynowe i diesla) ,a także grupy japońskich kompaktów. Polowanie na konie mechaniczne warto rozpocząć od pierwszego etapu przeróbek dolotu, co zaowocuje szybkim wzrostem mocy i maksymalnego momentu obrotowego. Wytrzymała osłona termiczna zakładana na fabryczną obudowę filtra powietrza chroni (można go bezpiecznie myć i używać ponownie), co pozwala zwiększyć ilość powietrza przepływającego przez fabryczny układ dolotowy. Z pozostałych akcesoriów warto wymienić 3-stopniowy adapter zwiększający prędkość przepływu powietrza oraz wykonaną z aluminium i malowaną proszkowo na czarno termoizolacyjną rurę, która łączy się z fabrycznymi przewodami prowadzącymi powietrze. Wystarczy piętnaście minut, by przeistoczyć swoje cywilne, auto do jazdy po ulicach w 20 » maszynę o bardziej sportowym zacięciu. Podkładki, sterowniki… Podkładka przepustnicy AFE Silver Bullet jest wytwarzana z wytrzymałego aluminium T-6061, a spiralne karbowania tworzą odpowiednie zawirowania, gdy powietrze dostaje się do komory spalania, optymalizując proces jego spalania. Wtryskiwane paliwo jest rozbijane w delikatną mgiełkę, dzięki czemu spalanie jest bardziej równomierne, a auto zyskuje więcej mocy, wyższy moment obrotowy i czulej reaguje na dodanie gazu. Sterownik AFE POWER stworzony do współpracy z niefabrycznymi częściami tuningowymi. Nowy Scorcher oferowany przez aFe Power świetnie współgra z pozostałymi akcesoriami z naszej oferty: układami dolotowymi powietrza, układami wydechowymi i kolektorami dolotowymi. Został zaprogramowany tak, by zapewniać jak najlepsze osiągi w pełnym zakresie obrotów silnika. Generuje nawet 5070 KM dodatkowej mocy i 30-80 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dzięki współpracy z firmą Superchips, aFe stworzyło oryginalne nastawy, pozwalając wykrzesać z silnika całą dostępną moc bez jego przeciążania. Niewielkich rozmiarów podręczny sterownik oferuje liczne nastawy, które można zmieniać w zależności od zapotrzebowania (wysokie osiągi, długa trasa, holowanie przyczepy itp.). Zrozumiałe wskazówki i podpowiedzi sprawiają, że jest to jeden z najprostszych w obsłudze produktów tego typu, a zwiększanie mocy i poprawianie właściwości jezdnych auta przy jego pomocy to czysta przyjemność. (oprac. na podst. informacji prasowej AFEPower Polska) Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn TESTY I PREZENTACJE. FIAT BRAVO 2.0 160KM MULTIJET www.jazdamiejska.pl www.drift-magazyn.pl «« MODELOWA LIGA TEŻ DAJE RADĘ Pasjonaci zdalnie sterowanych modeli driftowozów też mają swoją ligę. Co ciekawe, przyjeżdżają na nią również znane postacie „dużego” driftingu. śla Mateusz Karczykowski. - To rzuca cień nadziei, że idziemy w dobrym kierunku. Staramy się poprawiać z rundy na rundę, aby nie było obsuwy czasowej, złego sędziowania, itd. W Warszawie w rolę sędziego wcieli się Karolina Pilarczyk oraz człowiek w świecie RC Driftu znany jako „SNOW”. Jest to osoba, którą dla RC driftu w PL robi bardzo dużo. On jako pierwszy otworzył RC Drift Park. Chodź to niby odległy czas, myślami jestem już przy trzeciej rundzie, która zostanie rozegrana w Bydgoszczy, konkretnie w dniach 14-15. września podczas STS Bydgoszcz. Jest to runda, która ma zaskoczyć projektem toru. Pomysł jest, aby rozłożyć matę o powierzchni sześćdziesięciu metrów kwadratowych, na której zostanie rozlokowana „Fabryka Valvoline”, czyli rury, beczki, magazyny, kontenery możemy sobie na to pozwolić ponieważ właśnie z Bydgoszczy pochodzi grupa Dragon Customs, która odpowiada za wiele projektów, które przygotowywane są na każde zawody i pokazy, w których bierzemy udział. Finał zostanie rozegrany w Poznaniu podczas Targów Hobby 2013 w październiku. Uważam, że jest to idealne miejsce na taką imprezę ponieważ RC Drift jest bardzo efektowny. Światła, tuning karoserii, super jazda sprawia, że buduje się napięcie - a nasze hobby wciąż jest niszowe wśród innych dziedzin RC. Najwyższy czas to zmienić. (mm, tn) Fot. Nadesłane / Valvoline RC Drift Cup Valvoline RC Drift Cup 2013, to jedna jedyna w Polsce seria driftingowa dla modeli RC, która ruszyła dopiero w tym roku, a już cieszy się naprawdę dużym zainteresowaniem. Mateusz Marczykowski, organizator zawodów, mówi, że pomysł narodził się już w minionym sezonie. - Zorganizowałem jedną rundę w Bydgoszczy, zainteresowanie było spore, opinia dobra, więc podjąłem rozmowę z Valvoline o sponsorowaniu takich zawodów i udało się – mówi Mateusz. – W tym sezonie zaczęliśmy w kwietniu w Szczecinie. Przyjechało dwudziestu zawodników, co jak na taką lokalizację było naprawdę dobrym wynikiem. Zawody rozegraliśmy podczas Szczecińskiego MotoShow. Miesiąc po imprezie KURCZOKWORKS wrzucił do sieci filmik, który w zaledwie siedem dni zanotował osiem tysięcy wyświetleń, co było bardzo dobrym wynikiem. Ideą organizatorów jest, ażeby na każde zawody zapraszać zawodnika znanego z Driftingowych Mistrzostw Polski. Gościem specjalnym pierwszej rundy ligi był Adam Zalewski. Druga odsłona cyklu odbędzie się w warszawskim Blue City. - Już dziś wiemy, że przyjedzie na nią 32 zawodników – podkre- Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn « 17 »» 18 » FOTOREPORTAŻ. I RUNDA DRIFT OPEN TORUŃ Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn www.drift-magazyn.pl I runda Drift Open, Motopark Toruń 3-4.05.2013 Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn «« Autorzy zdjęć: - Tomasz Bartkowiak - Tomasz Tomczyk - Michał Jasiński « 19 »» 20 » FOTOREPORTAŻ. I RUNDA DRIFT OPEN TORUŃ Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn www.drift-magazyn.pl «« KONKURS ROZSTRZYGNIĘTY! Dwie pary dziecięcych rąk + nasza magiczna kula zawierająca prawie trzysta niedużych kartek, dały rozstrzygnięcie. Tym samym cztery osoby spośród wszystkich tych, którzy dotychczas polubili nasz profil na FB, otrzymują ciuszki z kolekcji DRIFT ATTACK, ufundowane przez firmę SHIFT-R. re k lam a Szczęśliwcy to: - Adam Kepa (bluza, kolor czarny); - Piotr Ciach (T-shirt, kolor czarny); - Tomasz Tomczyk (T-shirt, kolor biały); - Tomasz Kołodziejski (T-shirt, kolor szary). Wszystkie rozlosowane ubrania są w rozmiarze L. Zwycięzcy będą mogli odebrać je od nas m.in. podczas 2. rundy STW Drift Challenge (9. czerwca, Toruń) i 3. rundy Driftingowych Mistrzostw Polski (23. czerwca, Płock). Tym, którzy nie będą mogli spotkać się z nami osobiście, wyślemy je pocztą lub przesyłką kurierską. Wszystkich szczęśliwców póki co prosimy o uprzedni kontakt drogą mailową (redakcja@drift-magazyn. pl) lub poprzez wiadomości na FB. Gratulujemy! Już za kilka tygodni prawdopodobnie kolejne tego typu losowanie! Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn « 21 »» SZKOŁA A-Z. TECHNIKUM DRIFTU STOSOWANEGO Strzel sobie ze sprzęgła waniu ciężkiej nadsterowności poprzez dynamiczne i maksymalne wciśnięcie pedału gazu podczas przechodzenia przejeżdżania przez zakręt. Do tej techniki potrzebny jest spory zapas mocy. Tej, jak wiadomo, w wielu polskich driftowozach jest w tej chwili naprawdę pod dostatkiem. Clutch kick – po polsku po prostu strzał ze sprzęgła. W trakcie jazdy po łuku na chwilę wciskamy sprzęgło, żeby w pewnym momencie energicznie je odpuścić. Efektem jest wspominany „strzał” i dosyć nagła utrata przyczepności. Shift lock – kolejna technika bazująca na wykorzystywaniu sprzęgła do inicjowania poślizgu. Przed zakrętem kierowca wciska lewy pedał, zmniejsza obroty silnika. Do tego często dochodzi redukcja na niższy bieg. Przy przejeżdżaniu za- krętu sprzęgło jest w pewnym momencie odpuszczane. Efekt? Mamy uczucie, jakby ktoś na chwilę zaciągnął w naszym aucie hamulec ręczny. Aktualnie raczej rzadko stosowana. Jeśli już to głównie w przypadku aut o nieco mniejszych mocach i do tego na śliskich nawierzchniach. W kolejnym numerze opiszemy long slide drift, dirt drop drift, tak zwany jump drift i techniki front wheel drive drift. re k la m a W maju opisaliśmy cztery techniki bazujące głównie na użyciu hamulca ręcznego i konwencjonalnych hamulców oraz korzystaniu z praw fizyki dzięki dobremu wyczuciu balansu auta i kierownicy. Przypomnijmy, były to: e-brake drift (emergency brake drift, side), braking drift, feint i swaying drift (manji, choku dori). W dzisiejszym odcinku lift off drift, clutch kick, shift lock i power over. A więc do dzieła! Lift off drift (kensei, race drift) – technika stosowana przy dosyć dużych prędkościach i raczej łagodnych łukach. Podczas wchodzenia w zakręt kierowca na moment odpuszcza gaz, co wywołuje lekką nadsterowność. Poślizg utrzymywany jest poprzez kontrę kierownicą i stosowne operowanie gazem. Do lift off driftu wskazany jest neutralnie wyważony samochód i dobre wyczucie auta. Power over – według wielu fanów driftingu, zwłaszcza tych ze Stanów Zjednoczonych i Europy, najbardziej widowiskowa technika jazdy w poślizgu. Aktualnie bardzo popularna także w Polsce. Bazuje na spowodo- Fot. Tomasz Bartkowiak Kontynuujemy opis podstawowych technik jazdy w uślizgu. W dzisiejszym numerze pooperujemy trochę sprzęgłem i gazem. 22 » Nr 2 / 2013 / DRIFT magazyn www.drift-magazyn.pl Nr 1 / 2013 / DRIFT magazyn «« « 23 »» 20 » TESTY I PREZENTACJE. FIAT BRAVO 2.0 160KM MULTIJET JazdaMiejska magazyn . Nr 1 . październik 2010