pamiętnik o Alicji

Transcription

pamiętnik o Alicji
ALICE IN THE
WONDEREUROPE
Sobota w pewnej rodzinie
Saturday with the family
Obudziłam się w pokoju chłopca. Powiedział mi, że ma na imię Daniel.
I woke up In the boy’s room. He told me his name was Daniel. We ate
Zjedliśmy wspólnie śniadanie. Po śniadaniu Daniel zabrał mnie na
great breakfast. After the breakfast Daniel took me to the trip.
wycieczkę. Po czasie okazało się, że to coś nazywa się trening.
After some time it came out that it was a trip to the training.
O godz. 13.00, po treningu zjedliśmy obiad. Po obiedzie od godz. 15.30
About 1p.m. after the training we went to eat dinner. After that at
do 17.00 Daniel miał turniej piłki nożnej, na który zostałam zaproszona.
about 3p.m Daniel invited me to a football match. After the match we
Po turnieju pojechaliśmy do domu.
went home.
W wolnym czasie mój nowy kolega zagrał ze mną na konsoli, która
In the free time my new friend played with me games console. Later
nazywa się PS3; to taka gra komputerowa.
we went to play outside. Daniel taught me to ride a bike. It was such a
Później poszliśmy na podwórko. Daniel nauczył mnie jeździć na rowerze.
Ale była zabawa. Do daniela przyszło kilku kolegów i koleżanek.
Wspólnie postanowili, że pobawią się w grę co nazywa się „ zaklepanka”.
O godz. 19.00 zjedliśmy kolację, po kolacji popatrzyliśmy na chwile
telewizor i poszliśmy spać. To był najwspanialszy dzień w moim życiu.
big fun! Some friends visited him and they decided to play a game
„zaklepanka”.
At about 7p.m. we ate supper, watched a little TV and we went to
sleep. It was an amazing day!
Daniel Muszyński
W parku i w lesie
In the park and In the woods
Pewnego jesiennego dnia obudziłam się pod drzewem pięknego parku.
One autumn day I woke up under a stunning tree in the park. It was a
Było tam cudownie. Tysiące kolorowych kwiatów jakich nigdy nie
very magnificent place. Thousands of colorful flowers I had never seen
widziałam. Rosły one wzdłuż alejek, które prowadziły aż do niewielkiego
before. They grew along the path leading to a little pond with small
stawu, w którym pływały rybki. Na powierzchni wody unosiły się białe
fish swimming inside. On the water surface I could see the water lilies.
lilie.
Suddenly a boy came to me. He grabbed my hand and led me to the big
Nagle podbiegł do mnie chłopak. Chwycił mnie za rękę i zaprowadził na
forest clearing. In the other hand he kept a basket. I was very curious
leśną polanę. W drugiej ręce trzymał koszyk. Byłam ciekawa do czego
what it was for. After some time of wandering I saw a mushroom
mu się przyda. Po chwili wędrówki zobaczyłam pod drzewem grzyb,
under a tree, than second and third.. Then I knew why we were there
następnie drugi i trzeci i czwarty…. Teraz już wiedziałam do czego
with the basket. When we got home we had a basket full of forest
wykorzystamy koszyk. Gdy ten był już pełny wróciliśmy do domu,
mushroom.
oczywiście drogą przez ten cudowny park.
W domu mama mojego kolegi zrobiła pyszną zupę grzybowa.
Gdy zjedliśmy obiad robiliśmy wspólnie żołnierzyki z kasztanów i
żołędzi, które mój kolega znalazł poprzednie go dnia.
Jak skończyliśmy się bawić był wieczór. To był dzień pełen wrażeń.
In the house his mom cooked delicious mushroom soup.
Szymon Kubica
W parku
In the park
Pewnego dnia obudziłam się w parku. Zobaczyłam dziwne sprzęty.
One Day I woke up In the park. I noticed some strange equipment. I
Widziałam jak przechodzili koło mnie ludzie. Dotykałam te sprzęty,
saw some people passing bye. I touched this and people sat on it. They
ludzie siadali na tym czymś. Okazało się, że to nazywa się ławka.
told me it was a banch. I observed children in the park playing. One girl
approached and asked my name. I said my name was Alice. My new
Widziała, że dzieci w tym parku bawią się w jakąś zabawę. Jedna
friend’s name was Natalka. Together with Natalka we player hide-and-
dziewczynka podeszła do mnie i zapytała jak się nazywam.
seek. The idea of game was that one person had to hide and the other
Odpowiedziałam, że a Alicja. Moja koleżanka miała na imię Natalka.
was to find her.
Razem z Natalką bawiłyśmy się w chowanego. Zabawa polega na tym, że
After the fun she invited me to her house to eat some dinner. We ate
jedna osoba się chowa, a druga musi ja znaleźć.
sour cucumber soup and pancakes with cottage cheese. When we ate
Natalka showed me her room. There were so many interesting things:
Po zabawie Natalka zaprosiła mnie do swojego domu na obiad. Jadłyśmy
dolls, books, jigsaw blocks. She had her bed next to a shelf with books
zupę ogórkową i naleśniki z serem.
to school.
Gdy zjedliśmy Natalka pokazała mi swój pokój. Ile tam było
We felt very tired. We took some bath, I got some lovely pyjamas
interesujących rzeczy: lalki, książki, puzzle. Miała też swoje łóżko,
from Natalka and went to sleep.
półkę, na której leżały książki do szkoły.
Joanna Majcher
Bardzo zmęczył nas ten dzień. Umyłyśmy się , dostałam od Natalki
śliczną piżamkę i poszłyśmy spać.
J
Plac zabaw
The playground
Pewnego letniego dnia obudziłam się na trawie. Obok mnie stały różne
One summer Day I woke up on the Grass. Next to me tere were some
drewniane sprzęty. Były bardzo kolorowe. Zobaczyłam piaskownicę,
wooden objects. They were very colorful. I spot a sandpit, climbing
ścianę wspinaczkową, drabinki, huśtawki, zjeżdżalnię. Dookoła rosły
wall, swings, slide, and a ladder. Around there grew some trees: oaks,
drzewa: dęby, klony i brzozy oraz krzaki: jaśminu, bzu, hortensji i
clones, silver birches and bushes: yasmin, common lilac and juniper.
jałowca.
Suddenly a few children came with children. I found out this place is
Nagle przyszło dużo dzieci z rodzicami. Dowiedziałam się, że to miejsce
called a playground. Children played, slided, swang and built the sand
nazywa się plac zabaw. Dzieci bawiły się na zjeżdżalniach, wspinali się
castles. I observed the fun. In the moment it became darker, the wind
po drabinkach, budowali zamki z piasku.
blew and the storm came. The parents took children to the bus
Obserwowałam zabawę dzieci. Nagle zrobiło się ciemno, zaczął wiać
wiatr i rozpętała się burza.
Rodzice z dziećmi uciekli na przystanek autobusowy. Gdy nadjechał
autobus dzieci i ich opiekunowie wsiedli i odjechali.
Wracałam na plac zabaw sama. Przypadkiem udało mi się przez okno
zobaczyć jak dzieci w pewnej rodzinie bawią się w domu, gdy pada
deszcz.
Szkoda, że deszcz zepsuł zabawę dzieciom i mnie.
shelter. The bus came and they went away. I went back to the
playground alone. Accidently I managed to see by the window the
children playing with families in the house when it was raining.
I wish the rain hadn’t spoiled the fun!
Paulina Musiolik
Urodziny
The birthday
Pewnego wrześniowego dnia, a była to sobota, obudziłam się na
One September Day, it was Saturday, I woke up on the window sill in a
parapecie okna w pokoju chłopca. Poranek był bardzo pochmurny i ciągle
boy’s room. The morning was cloudy and rainy. Oskar, it was the boy’s
padał deszcz.
name , woke up pretty early. He couldn’t wait his friend’s Kuba
Oskar, bo tak miał na imię ten chłopak obudził się bardzo wcześnie. Nie
mógł doczekać się przyjęcia urodzinowego swojego przyjaciela Kuby.
Dowiedziałam się, że w Polsce dzieci świętują swoje urodziny z
przyjaciółmi w różnych ciekawych miejscach albo w domu.
Po śniadaniu Oskar, ja i mama pojechaliśmy w dziwne miejsce; była to
grota solna, miejsce, w którym miały odbyć się urodziny. Czekał już tam
jeden przyjaciel Kuby. Powoli schodzili się goście. Oskar poznał kilkoro
nowych dzieci: Aleksa, Olę, Emilkę i Miłkę.
Rozpoczęła się wesoła zabawa. Dzieci zbudowały olbrzymią górę z soli.
birthday party. I got to know that in Poland children celebrate their
birthday in some nice places or at home. After the breakfast Oskar ,
me and his mom went to a strange place, it was a salt cavern where was
the party. One of Kuba’s friends was there. The other guests were
coming. We met some new kids: Aleksandra, Ola, Emilka and Miłka.
The fun had began. Children built a huge pile of salt. They played
games and danced to music. In the end they ate some sweet snacks.
We were a little tired but happy so we went home with Oskar’s mom.
We ate a family dinner.
Grały w różne gry, a potem wszyscy wesoło bawili się na dyskotece. Na
In the afternoon dad took us for a walk with a dog to the forest. The
zakończenie przyjęcia goście zjedli słodki poczęstunek
sky brightened up and the sun came out of clouds. The autumn in the
Trochę zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy z mamą Oskara do domu.
Cała rodzina zjadła pyszny obiad.
Po południu tata zaproponował wspólny spacer z psem do lasu. Niebo się
rozpogodziło i zza chmur wyszło słońce. Jesienią w lesie jest bardzo
kolorowo.
Z Oskarem nazbieraliśmy dużo czerwono- żółtych liści klonu, a także
koszyczek żołędzi i kasztanów, z których wieczorem robiliśmy ludziki.
To był dzień pełen wrażeń.
forest is very colorful.
Together with Oskar we collected many red and yellow clone leaves and
a little basket of chestnuts and acorns from which we made some
people in the afternoon. It was a day full of sensation!
Oskar Żydek
Weekend w górach
The weekend In the mountains
Pewnego dnia obudziłam się w pięknym domu całym z drewnianych bali.
One Day I woke up In an awsome Wooden house. It was cloudy about
Było pochmurno i zbierało się na deszcz.
to rain. With two boys we went upstairs hearing the buzzing bee. I saw
Razem z dwoma chłopcami wchodziłam po schodach usłyszałam
bzyczenie os. Zauważyłam maleńka dziurkę szybko zatkałam ja . tam
a small hole and I clogged it there were bees too. The boys called dad
who dealt with the uninvited guests.
też były osy. Chłopcy szybko zawołali swojego tatę, który rozprawił się
Later we went for a walk, ate some dinner and ice-creams in the
z tymi nieproszonymi gośćmi.
Highlanders’ Hut in Podbeskidzie.
Potem poszliśmy na spacer do lasu. Następnie zjedliśmy obiad i lody w
After the dinner they took me to play tennis. I won 8 to 6! Oh! I
najlepszej karczmie na Podbeskidziu.
forgot to mention that we had sour Silesian soup and pork chop with
Po obiedzie i zabawie zabrali mnie na trening tenisa ziemnego.
potatoes for dinner! It was delicious.
Wygrałam 8 do 6. Acha zapomniałam napisać, że na obiad był żur i
In the evening we went to the cinema to watch “Maja the bee”. It was
schabowy z ziemniakami. Było pyszne.
cool! After the cinema we wnet with my friends Olaf and Marcel to eat
Wieczorem poszliśmy do kina na film „ Pszczółka Maja”. Było
odjazdowo. Po kinie razem z chłopcami: Olafem i Marcelem i ich
rodzicami zjedliśmy zapiekankę. To był bardzo interesujący dzień.
French bread pizza. It was quite a remarkable day!
Olaf Gadomski
In Polish school
One morning I woke up in a very strange place. The only thing I could
see was me standing in the middle of a huge passage. It was very
silent. There was nobody. I got scared. Suddenly, I found that I was a
tiny girl, that could go through a keyhole. After a few minutes some
children came. They were enormous, they were so big that I could hide
in someone’s pocket. In a minute there came more and more. Before I
knew it, there were a lot of children. After a while the bell rang.
I jumped onto a leg of one of a passing child; it was a girl with whom
I reached one of the rooms. It was really good in there. Listening to
the children talking I discovered a lot of information about Polish
school, such as the number of classes from one to six, that all of those
rooms were classrooms, and that lessons lasted 45 minutes. There was
a ten-minute break after each lesson. The average number of the day’s
classes was five or six. The name of that girl, I had met earlier was
Ania. She attended the fifth class. I went to her house with her,
although she didn’t know it. Firstly, she ate dinner, did her homework
that is to say the things the teacher made her do at home. In the
evening Ania played with her youngest brother. I enjoyed that day.
Since that time, I like Poland very much.
The diaries were created by students of 2nd grade under the
supervision of teacher Hanna Liszka and project coordinator
Anna Klimsiak-Czech, 6th Primary School In Tychy as a part of
COMENIUS Project realization
“My life today creates tomorrow”
September 2014