Pobierz numer
Transcription
Pobierz numer
s.12 ŚWIĘTO VERITASU POLACY A SUKCES s.30 s.24 NIEUNIKNIONA EMIGRACJA GWIAZDA POP ARTU s.48 ISSN 1741-11746 Era Pottera nr 4 (159) 26 stycznia 2007 www.goniec.com ���������� ����������� � Plater Królewski: wędliny, sałatka jarzynowa, śledź w oleju ������������� Schab pieczony ze śliwką, młode pieczone ziemniaczki, bukiet surówek ������ Sernik lub szarlotka Kawa, herbata, czekoladki ���������� Zimny bufet z przekąskami oraz wspaniały bigos ������������������������ Fot. oficjalna strona fanów Harrego Pottera TEMAT NUMERU TEMAT NUMERU TEMAT NUMERU TEMAT NUMERU Iwona Kadłuczka „Opisuję teraz sceny, które zaplanowałam już kilkanaście lat temu i jestem jednocześnie szczęśliwa i spięta. Z jednej strony chciałabym napisać tę książkę, z drugiej nie chcę tego kończyć (nie martwcie się, napiszę ją).” Joanne Kathleen Rowling 4 Goniec Polskinr 4nr(159), 4 (159), stycznia 2007 Goniec Polski 26 26 stycznia 2007 TEMAT NUMERU aką informację zobaczyć może każdy potteromaniak na stronie autorki przygód Harry’ego Pottera. Wszyscy ciekawi dalszych losów młodego czarodzieja powinni jednak uzbroić się w cierpliwość. Na premierę kolejnej książki przyjdzie im bowiem jeszcze trochę poczekać. Joanne Kathleen Rowling nie zapomina jednak o niemałej rzeszy fanów sympatycznego okularnika. Wszystkim żądnym poznania dalszych przygód chłopca pisarka stara się wypełnić czas oczekiwania. Towarzyszącą mu niecierpliwość wzmaga coraz to nowszymi wiadomościami na temat siódmej i zarazem ostatniej części cyklu. Najświeższe plotki donoszą, że Angielka ma zamiar uśmiercić dwóch głównych bohaterów. Czy jednym z nich będzie sam Harry Potter? Czy powinniśmy przygotować się na nieszczęśliwe zakończenie? „Harry Potter and The Deathly Hallows” J. K. Rowling uchyliła już rąbka tajemnicy podając tytuł najnowszej książki. Dla fanów Harry’ego na swojej oficjalnej stronie przygotowała małą zabawę. Aby dowiedzieć się, jak nazwana została ostatnia część sagi, należało, jak to w zwyczaju Rowling bywa, użyć trochę wyobraźni. Wszystkim szczęśliwcom, którym udało się rozwiązać zagadkę ukazał się tytuł siódmej części cyklu – „Harry Potter and The Deathly Hallows”. Na całym świecie rozgorzała dyskusja, co też owe słowa „The Deathly Hallows” mogą znaczyć. Są one bowiem równie tajemnicze dla mówiących od urodzenia po angielsku, jak i dla tych, którzy na co dzień posługują się innym językiem, w tym Polaków. Tłumacze, potterologowie i językoznawcy głowią się, co autorka miała na myśli. Większość z nich odwołuje się do zapowiedzianej w szóstym tomie wyprawy, na którą zamierza wyruszyć Harry. Andrzej Polkowski, tłumacz cyklu na język polski, przyznaje, że i jemu „ten tytuł sen spod powiek spędza”. – Otóż wśród różnych znaczeń słowa „hallows” jest i takie, które spotyka się w legendach starogermańskich i celtyckich: słowo to oznacza święte regalia (berło, miecz, jabłko, tron) albo święte przedmioty, na poszukiwanie których wybiera się bohater, np. kielich, włócznia czy miecz w legendach o świętym Graalu – mówi tłumacz. Czy owe „hallows” nie oznaczają owych części duszy Voldemorta, które Harry chce odnaleźć? Autor tłumaczeń wstępnie podaje trzy potencjalne polskojęzyczne tytuły: „Harry Potter i śmiertelne regalia”, „Harry Potter i śmiertelne relikwie”, oraz „Harry Potter i zabójcze relikwie”. Z ostateczną wersją wstrzymuje się jednak do momentu, gdy sam przeczyta książkę. Przygotowania czas zacząć Zarówno w Polsce jak i na Wyspach przygotowania do powitania na rynku czytelniczym nowej części sagi ruszyły pełną parą. Brytyjska poczta już organizuje transport setek tysięcy zamówionych książek. – Jesteśmy w trakcie rozmów z detalistami. Musimy wiedzieć, ile książek będą potrzebować, żebyśmy mogli dobrze rozplanować transport (…). Ruchy ciężarówek są koordynowane z wyprzedzeniem, a niektóre placówki pocztowe muszą zatrudnić dodatkowych pracowników, żeby poradzić sobie z ogromną liczbą przesyłek – przyznaje James Nadie, przedstawiciel Royal Mail. W Zjednoczonym Królestwie przed premierą szóstego tomu w 2005 roku zamówiono ponad pół miliona egzemplarzy. W transporcie książek uczestniczyło 150 dodatkowych ciężarówek. Ważący prawie kilogram, 652-stronicowy „Harry Potter i Książę Półkrwi” zmusił lokalnych listonoszy do używania samochodów podczas rozprowadzania tomu! Polacy też nie próżnują. Chociaż data wydania powieści nie została jeszcze ustalona, sklep internetowy jednej z największych sieci dystrybuującej książki, jako pierwszy w Polsce, uruchomił przedsprzedaż najnowszego tomu. Cena powieści, w oryginalnej wersji językowej, ma wynosić ok. 80 złotych. Książki zostaną wysłane do klientów natychmiast po ich otrzymaniu od wydawcy. Fenomen Harry’ego Pottera sprawił, że najnowsza część sagi o młodym czarodzieju stała się bestsellerem nie tylko przed tym, jak dostała się do sprzedaży, ale właściwie zanim jeszcze została napisana. „Harry Potter i Zakon Feniksa” w lipcu trafi do kin Podczas gdy Rowling wciąż pracuje nad powieścią, amerykańska wytwórnia filmowa Warner Bros zakończyła zdjęcia do ekranizacji piątej części cyklu. „Harry Potter i Zakon Feniksa” w reżyserii Dawida Yatesa do kin trafi już 13 lipca. Próbki warsztatu Anglika oglądać możemy w oficjalnym zwiastunie. Trailer sprawia wrażenie, że film utrzymany jest w charakterystycznej dla Rowling atmosferze grozy. Akcja toczy się bardzo dynamicznie. Stylistyka zwiastuna podobna jest do ekranizacji czwartego tomu „Harry Potter i czara ognia”. Autorem scenariusza do filmu tym razem został Michael Goldenberg, który wcześniej napisał już kilka stron skryptów do „Kamienia filozoficznego” – pierwszej ekranizacji powieści. Możliwość stworzenia całości scenopisu dostał niejako dzięki swojemu poprzednikowi Stevenowi Klovesowi, który po napisaniu scenariuszy do czterech poprzednich filmów zrezygnował z piątej adaptacji. W nowej produkcji mają też swój udział Polacy. Zdjęcia do filmu wykonał nie kto inny, jak nasz rodak. Sławomir Idziak należy do grona najbardziej utalentowanych polskich filmowców. Jest autorem zdjęć do ponad 50 filmów fabularnych, za które otrzymał liczne wyróżnienia. Przez lata współpracował jako operator z reżyserami takimi jak Krzysztof Kieślowski, Krzysztof Zanussi i Andrzej Wajda. W latach 90. zaczął także realizować filmy w USA. www.goniec.com Za zdjęcia do filmu „Helikopter w ogniu” Ridleya Scotta otrzymał nominację do Oskara. Operator, który na planie przez dwanaście miesięcy spędzał od 12 do 14 godzin dziennie, określił okres zdjęciowy „Zakonu Feniksa” jako najdłuższy w swojej karierze. – Ten film ma bardzo dużo technik specjalnych. To jest bizantyjski rozmach i bardzo duże pieniądze – mówił po powrocie z Anglii Idziak. Zdjęcia kręcono w ogromnym studiu w miejscowości Watford koło Londynu. Jak mówił operator, studio rozlokowane jest na powierzchni kilkudziesięciu hektarów. W związku z bardzo skomplikowaną machiną produkcyjną film praktycznie nie wychodził w plener. A jeśli już był to plener, to jak najbliżej studia. I tu okazuje się, że brytyjscy fani Rowling mają przewagę nad polskimi. Nie tylko mają okazję dostać autograf pisarki, zobaczyć wszystkich aktorów na premierze filmu czy cieszyć się książką we własnym języku kilka miesięcy wcześniej niż inni, przede wszystkim mogą mieszkać w miejscu, gdzie powstaje historia o chłopcu-czarodzieju. W samym Londynie potteromianiacy zdołają znaleźć wiele miejsc, w których odbywały się zdjęcia do kolejnych ekranizacji. W Australia House, najstarszej londyńskiej placówce dyplomatycznej, ulokowano Bank Gringotta, w którym przechowywany był kamień filozoficzny w pierwszej części Harry’ego Pottera. Z dworca King’s Cross (czasem zastępuje go St. Pancras Station), z peronu 9 i ¾ odjeżdżał pociąg, który co rok zabiera uczniów Hogwartu do szkoły magii. Stacja metra Westminister, Victoria Embankment, to tylko niektóre miejsca, gdzie kręcono zdjęcia plenerowe do historii 5 TEMAT NUMERU o sympatycznym okularniku. Co sprytniejsi brytyjscy potteromianiacy zapewne wykorzystali szanse podglądnięcia, jak powstawały filmy. Polscy fani mają więc czego zazdrościć. Bo które polskie dziecko nie chciałoby zobaczyć jak np. charakteryzowany jest Hagrid (pół-olbrzym, pół-człowiek, leśniczy Hogwartu) i jak aktorzy zmagają się z kolejnymi scenami? Trochę inny punkt widzenia Ci Polacy, którzy znaleźli się na Wyspach, zazwyczaj zaczynają inaczej patrzeć na świat przedstawiony w powieści Rowling. Należy zwrócić uwagę, że dla obcokrajowców, którzy nigdy nie mieli okazji być w Anglii, Szkocji czy Irlandii, nie tylko magiczny świat (świat czarodziejów), ale także ten codzienny (świat ludzi) na początku jest egzotyczną krainą. Po pewnym czasie jednak niczym specjalnym staje się dla nas fakt, że Harry wraz ze swym wujostwem mieszka w jednym z tysięcy prawie identycznych domów. Przecież na co dzień widzimy ulice, gdzie jeden dom od drugiego niczym się nie różni! Przyzwyczajamy się też do szkolnych mundurków. W Anglii każde dziecko w wieku szkolnym zobowiązane jest do noszenia uniformu, który niewiele różni się od tego zakładanego przez ucznia Szkoły Magii i Czarodziejstwa. Miliony dzieci na Wyspach codziennie ubiera kolorowe krawaty, wysokie skarpety czy ciemne marynarki. W powieści Rowling każdy z czterech domów, do których trafiają uczniowie ma swoją tarczę i zarezerwowane kolory. Ten sam system odróżniania uczniów różnych szkół czy klas funkcjonuje w brytyjskich szkołach. Nie dziwią nas już też środki komunikacji, którymi posługują się czarodzieje w wykreowanym przez Rowling świecie. Nie mam tu na myśli oczywiście miotły, proszku Fiuu, czy świstoklika, których używanie jest w książce na porządku dziennym, ale chociażby piętrowy autobus czy pociąg, którego w Polsce nie używamy zbyt często. Serwowana podczas dalekiej podróży koleją kawa czy zakąska rozwożona przez sympatyczną panią specjalnym wózkiem też nie dziwi. Co prawda nie ma szans, żeby jak Harry kupić Fasolki Wszystkich Smaków (bardzo popularny wśród czarodziejów smakołyk, który może mieć smak dosłownie wszystkiego – od toffi począwszy na wymiocinach skończywszy), ale nawet zwykły batonik smakuje dzieciom już nieco inaczej. Jednak tym, co najbardziej zaskakuje wielu Polaków po przyjeździe na Wyspy jest integracja kulturowa różnych nacji. Brytyjskie dzieci, w przeciwieństwie do polskich, mają okazję obcować z rówieśnikami, którzy wychowywani są według zupełnie innych norm. Wspólne egzystowanie z innymi nacjami jest dla młodego Anglika, Szkota czy Irlandczyka czymś zupełnie naturalnym. Wychowane w polskiej tradycji dzieci niezmiernie rzadko mają szanse na poznanie kolegi czy koleżanki np. o innym kolorze skóry czy kompletnie odmiennej religii. Dopiero na Wyspach część Polaków zdaje sobie sprawę, że wykreowana przez Rowling kraina jest po części odbiciem brytyjskich realiów, ukazanym tylko w nieco innych kolorach. W powieści świat przedstawiony utworu tworzą czarodzieje i ludzie. Do Hogwartu uczęszczają dzieci, które zdolności magiczne wyssały z mlekiem matki, 66 ale i takie, których nigdy wcześniej nie miały styczności z magią. Status społeczny uczniów jest różny. Obok bardzo zamożnych nie brakuje i tych biednych. Część uczniów pochodzi ze szczęśliwych rodzin, a cześć nawet nie ma dokąd wrócić na święta. Angielska pisarka świadomie staje po stronie słabszych. Uczy tym samym miliony czytelników, w tym najmłodszych Polaków, tolerancji. Jak mówią polskie dzieci mieszkające w Londynie „być tutaj to trochę jakby być bliżej Harry’ego Pottera”. – Czasem patrzę na dziwnie ubranych ludzi i zastanawiam się czy to przypadkiem nie czarodziej, bo przecież oni (gdy znajdą się w świecie ludzi) próbują się maskować, a że nie wiedzą jak ubierają się ludzie, czasem wyglądają bardzo śmiesznie – mówi 11-letnia Monika, która razem z mamą w Londynie mieszka od roku. Książki J. K. Rowling wyrastają na brytyjskiej tradycji literackiej. Tym, co sprawia że są one niejednokrotnie dla młodego odbiorcy czymś więcej niż czytadłem z lamusa jest fakt, że wychodzą odbiorcy na spotkanie. Fabuła dostosowana jest do wymagań odbiorczych młodego człowieka żyjącego w epoce komputerów, w dobie gdy na lekturę nie ma już czasu. Rowling przywróciła dzieciom ochotę na czytanie, dając im możliwość rozbudowania możliwości twórczych, można by nawet powiedzieć: zatopienia się w niczym nieskrępowanym świecie wyobraźni. Nie pozwoliła jednak młodemu odbiorcy na stratę gruntu pod nogami. Świat ludzi posiada bowiem podobne cechy jak codzienny świat milionów dzieci w Wielkiej Brytanii. Dlatego też Polakom łatwiej zrozumieć przedstawione przez pisarkę realia, gdy znajdą się na Wyspach. Na czym polega fenomen Harry’ego Pottera? Nowy rodzaj baśni, jaki stworzyła J. K. Rowling podbił serca czytelników w ponad 50 krajach. Ta opowiadająca o walce dobra ze złem, o sile miłości, przyjaźni i odwagi książka bije rekordy popularności na światowych rynkach czytelniczych. Angielka w mistrzowski sposób kreśli sylwetki postaci i dba o prawdopodobieństwo ich psychologicznych rysów. Młody odbiorca Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Polski Goniec nr 4 (159), 26 stycznia 2007 z powieści uczy się odpowiedzialności za własne czyny i wybory, zdobywa wiarę w to, że potrafi przezwyciężyć wszechobecne w dzisiejszych czasach zło. Rozbudza zdolność zachwycania się. Harry Potter jest odważny, nie boi się stawiać czoła przeciwnościom losu, potrafi radzić sobie z problemami, niejednokrotnie wydającymi się go przerastać. Nigdy się nie poddaje. Mimo sporego majątku, Harry potępia konsumpcyjny styl życia. Liczą się dla niego przede wszystkim wartości moralne a nie splendor i sława. Co więcej, rozgłos wokół jego osoby wydaje się go męczyć. Czytelnik może nauczyć się od niego tolerancji, szacunku i wierności ideałom. Saga o Harrym Potterze to właściwie już klasyka literatury dziecięcej i młodzieżowej, porównywalna do „Alicji w Krainie Czarów”, czy „Czarnoksiężnika z Krainy Oz”. J. K. Rowling z pewnością dorównuje swoim poprzednikom, ponadto wzbogaca obraz swojego bohatera w kolejnych tomach. Czytelnik ma możliwość dorastania wraz z bohaterem, dojrzewania do wyborów i postaw. Nic więc dziwnego, że zarówno na rynku brytyjskim jak i polskim „Harry Potter” bije wszystkie rekordy popularności. www.goniec.com 7 ODSZKODOWANIA ZA WYPADKI ODSZKODOWANIA-ONLINE.CO.UK Jeśli jesteś ofiarą wypadku który miał miejsce do trzech lat wstecz nie zwlekaj – skontaktuj się z nami !!! Pomoc prawna w uzyskaniu odszkodowania oraz profesjonalna obsługa w języku polskim! NO WIN NO FEE • Telefon: 0208 952 5006 • e-mail: [email protected] • Wypełnij elektroniczny formularz na naszej stronie odszkodowania-online.co.uk To jest reklama Compensation Solicitors Online – kancelarii prawnej działającej zgodnie z regulacją The Law Society of England and Wales ������������������ ��������������������� Pomocna dłoń w sprawie rozliczeń! Zapraszamy do Kancelarii! Skutecznie pomagamy w odzyskaniu podatku. Jedna wizyta i np. £1000 Twoje Zapraszamy do naszych oddziałów: 214 King Street, Hammersmith London W6 0RA, Tel 020 8741 2345 ����������������������������� POLISH TRADE CENTER, 48 Haven Green London W5 2NX, Tel 020 8997 3701 ��������������������� ZAMIAST WSTĘPU nr SPIS TREŚCI 4 (159) STYCZEŃ 26-01-2007 PROJEKT OKŁADKI: R AFAŁ SZMIDT 4 Redaktor naczelna Katarzyna Kopacz 24 fot. Daria Danowska Fenomen Harrego Pottera odkryłam kilka lat temu, kiedy pracowałam w jednej z polskich gazet. Stało się to za sprawą naszej korektorki, nazywanej przez nas, z racji wieku, Mamą Izą, która pewnego dnia przyszła do pracy bardzo niewyspana. - A co Ty Mama Iza robiłaś całą noc? – dociekałam z dziennikarską ciekawością. - Najpierw stałam pod księgarnią, a potem czytałam – odpowiedziała. - A co, otworzyli u nas w mieście jakąś całodobową? – zażartowałam. - To Ty nic nie wiesz? Ukazał się Harry Potter – ofuknęła mnie korektorka. Na początku pomyślałam, że to trochę dziecinne czekać w ogonku przez cały wieczór, by dostać jakąś tam książkę. Zdanie zmieniłam dopiero po kilku dniach, gdy Mama Iza pożyczyła mi swój egzemplarz. Wtedy przestałam się nawet dziwić, że ukradkiem czytała Harrego Pottera w pracy, wykorzystując każdą wolną minutę pomiędzy poprawianiem tekstów. Ja też przeczytałam Harrego jednym tchem i przekazałam go dalej – redakcyjnej koleżance. Ona przekazała naszemu redakcyjnemu koledze i tak po miesiącu książkę przeczytała cała blisko 15-osobowa redakcja. Potem książka powędrowała piętro niżej do działu reklamy, a stamtąd na parter do biura ogłoszeń… W Polsce Harry Potter „smakuje” jednak inaczej niż w Wielkiej Brytanii. Dlaczego? Przekonacie się o tym czytając nasz temat numeru… 48 Goniec Polski The Polish Times Polski tygodnik w Londynie www.goniec.com ADRES: POLISH TRADE CENTRE 48 Haven Green, Ealing, London W5 2NX, tel. 020 3067 1030 e-mail: [email protected] REDAKCJA (EDITORIAL): Katarzyna Kopacz (red. nacz.), e-mail: [email protected] Michał Szaflarski (zast. red. nacz.), e-mail: [email protected] Dorota Charczuk (dziennikarz), e-mail: [email protected] tel. 020 3067 1040, e-mail: [email protected] Tomasz Tułasiewicz (korekta), e-mail: [email protected] WSPÓŁPRACA: A. M. Borkowski, K. Bzowska, W. Deluga, M. Dobosz, P. Geise, Ł. Jachimiak, A. Janulewicz, T. Kozłowski, T. Krotos, P. Marek, M. Mills, P. Podchorodecki, A. Rynkiewicz, P. Sikora, P. Płatek, A. Rączkowska, A.M. Tuckett, J. Skibicka, M. Stopa, E. Tułasiewicz, A. Wendzikowska SKŁAD I GRAFIKA: Rafał Głowa (red. tech. i admin.www), [email protected] Rafał Szmidt, Krzysztof Gackowski (DTP) [email protected] MARKETING: Mariusz Zdeb 079 2170 3712, e-mail: [email protected] Aleksandra Mamczak 077 8665 1153, e-mail: [email protected] Urszula Napiórkowska 079 2170 3714,e-mail: [email protected] tel. 020 3067 1020, 020 3067 1030 fax: 020 3067 1010, e-mail: [email protected] 4 Era Pottera, czyli czarymary la Harry 10 Wiadomości z Polski 12 Prosto z Wysp 14 Wiadomości ze świata 16 Informacje lokalne z Wielkiej Brytanii 18 Polonia na Wyspach 20 Britpress 21 Polpress 24 Emigracja jest nieunikniona MARKETING & PR: Grażyna Trybuła 078 3813 2750, e-mail: [email protected] 26 Z natury jestem radosna FINANSE: Małgorzata Dryjska 079 2170 3716, e-mail: [email protected] 28 Trzeba znaleźć zwolenników DYSTRYBUCJA Piotr Zadrąg 079 2170 3713, e-mail: [email protected] PRZEDSTAWICIELSTWO W BIRMINGHAM: Lidia Tułacz 078 0940 6707 / 079 2079 7478 Fot: PAP • Archiwum • Shutterstock WYDAWCA (PUBLISHER): Goniec Ltd • Dyrektor generalny: Mieczysław Cezary Olszewski • Dyrektor: Monika Horeczy 077 4788 1194, e-mail: [email protected] • Nakład: 30 000 egzemplarzy • ISSN 1741-0746 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny. 30 Polacy a sukces 32 Moto-Goniec 35 Gola Jackie, gola! 36 Wszyscy za jednego 39 Dodatek Nieruchomości 42 Goniec Polski z Birmingham 44 Gonia i Gonio 45 Mama na Wyspach 47 Goniec Rozrywka 48 Gwiazda Pop Artu 49 Lista bestsellerów – Merlin.pl 50 Polski Londyn 51 Nie dla pieniędzy… 52 Przeżyj to sam 54 Galeria 56 Sport z Polski 58 Informacje sportowe ze świata 60 Polski sport na Wyspach 62 Program telewizyjny 66 Ogłoszenia drobne 78 Informator WIADOMOŚCI Z POLSKI nie powinna zamykać się na inne kraje, przede wszystkim na Turcję. W połowie grudnia, zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej, szefowie dyplomacji państw UE zgodzili się na zawieszenie negocjacji członkowskich z Turcją w związku z nieprzestrzeganiem przez Ankarę postanowień unii celnej Turcja-UE wobec Cypru. Turcja rozpoczęła negocjacje 3 października 2005 roku. Prezydent Turcji powiedział, że wizyta Lecha Kaczyńskiego nada nowy impuls stosunkom polsko-tureckim, a podpisana we wtorek w Ankarze deklaracja polityczna jest wymownym wyrazem solidarności i współpracy obu krajów w jednoczącej się Europie. Prezydent Turcji Ahmet Necdet Sezer i prezydent Polski (onet.pl) Lech Kaczyński Były senator poszukiwany Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał we wtorek 38-letnią Annę P. z Pruszcza Gdańskiego na 10,5 roku więzienia za seksualne wykorzystywanie trójki jej dzieci w wieku 5, 6 i 11 lat. Dwóch oskarżonych mężczyzn w tej sprawie – 37-letni Jacek B. oraz 36-letni Zbigniew Sz. – dostało wyroki po 10 lat więzienia. Według prokuratury, kobieta za alkohol i pieniądze pozwalała mężwykorzystySkazana na 10,5 roku więzienia Anna P. nie przyznaje czyznom się do winy wać seksualnie jej dzieci. Wymierzone kary są wyższe od tych, jakich żądała prokuratura. Dla kobiety domagała się ona kary 8,5 roku więzienia, a dla mężczyzn po 8 lat więzienia. Ze względu na dobro pokrzywdzonych dzieci sąd utajnił uzasadnienie wyroku. Zabronił także podawania imion dzieci. Sąd uznał oskarżonych za winnych tego, że działając ze szczególnym okrucieństwem gwałcili i molestowali seksualnie małoletnie dzieci. Według prokuratury, Anna P. za alkohol i pieniądze pozwalała obu mężczyznom, z których jeden był jej konkubentem, a drugi znajomym, wykorzystywać seksualnie swoje dzieci. – Jestem niewinna i nigdy się do tego nie przyznam. Nic dzieciom nie zrobiłam – powiedziała dziennikarzom po wyjściu z sali Anna P. Gehenna dwóch dziewczynek i chłopca, rozpoczęta w marcu 2001 r. zakończyła się po roku. Trafili oni wtedy do pogotowia opiekuńczego, później do rodzin zastępczych, a jedno dziecko pod opiekę ojca. Nowi opiekunowie zauważyli nietypowe zachowania rodzeństwa. Dzieci przesłuchano w obecności psychologa, który uznał ich zeznania za wiarygodne. Policja poszukuje byłego senatora Henryka Stokłosę. Prokuratura nie wie, czy ukrywa się gdzieś w Polsce, czy za granicą. We wtorek miał być wydany za nim list gończy. Mimo że Stokłosy nie można nigdzie znaleźć, śledczy pracują pełną parą. We wtorek zaczęli przeszukiwanie domu i firmy byłego senatora. Prokuratura ma ręce pełne roboty. Przesłuchuje świadków i szuka dowodów przestępstw, które miał popełnić były senator. Przełomem w śledztwie byłoby zapewne aresztowanie Stokłosy, ale ten się ukrywa. Mówi się, że już dawno jest w Ameryce Płd. Zaprzeczają temu współpracownicy i żona biznesmena. Wczoraj prokuratura wydała nakaz zatrzymania byłego senatora, ale to nie pomogło go odnaleźć. Henrykowi Stokłosie, oprócz zarzutu korumpowania urzędników w Ministerstwie Finansów, prokuratura stawia też zarzut przekupywania sędziów w poznańskim Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. To śledztwo wstrząśnie poznańskim sądownictwem: są dowody, że sędziowie sądu administracyjnego brali łapówki – alarmuje „Rzeczpospolita”. Prokuratorzy podejrzewają, że w procesach podatkowych Stokłosy i jego firm ferowano korzystne wyroki w zamian za łapówki. Jeden z zarzutów, które prokuratorzy chcą przedstawić biznesmenowi, dotyczy przekupienia jednego z sędziów kilkudziesięcioma tysiącami złotych. Już ponad trzy tygodnie temu warszawska prokuratura zdecydowała o postawieniu Stokłosie sześciu zarzutów w sprawie korupcji w resorcie finansów. To oznacza, że od tego czasu Stokłosa jest już podejrzanym w śledztwie. fot. Stefan Kraszewski (PAP) 10,5 roku dla matki-sutenerki (onet.pl) (dziennik.pl/onet.pl) Telefon: 020 7272 0660 • Rezerwacja ON-LINE: www.easterntravel-bus.com • Bilety lotnicze • Bilety autokarowe • • Licencjonowana linia mini-bus London - Stansted Airport 142 Seven Sisters Rd. London N7 7NS, stacja metra Finsbury Park 10 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Z nami i! do Polsk fot. Remigiusz Sikora (PAP) Polska opowiada się za przystąpieniem Turcji do Unii Europejskiej – zadeklarował prezydent Lech Kaczyński po spotkaniu w Ankarze z prezydentem Turcji Ahmetem Necdetem Sezerem. W ocenie Lecha Kaczyńskiego przystąpienie Turcji do UE wzmocni wspólnotę pod względem gospodarczym, terytorialnym, a także militarnym. Prezydent przypomniał, że Polska od czasu wstąpienia do Unii opowiada się za zasadą niezamykania drzwi do wspólnoty. – Nasze przekonanie, że Turcja powinna być w Unii Europejskiej jest przekonaniem głęboko przemyślanym – podkreślił. Zdaniem prezydenta po rozszerzeniu o Rumunię i Bułgarię UE fot. Radosław Pietruszka (PAP) Polska za przystąpieniem Turcji do UE W SKRÓCIE Jan Paweł II chciał zrezygnować Paweł II przeszedł wtedy zabieg tracheotomii. Kardynał wspomina też zamach na Jana Pawła II na Placu Świętego Piotra w 1981 roku. W książce zawarte są też nieznane fakty z życia Jana Pawła II. Kard. Dziwisz opisuje m.in., jak papież w czasie pontyfikatu ponad 100 razy jeździł incognito na nartach. Jan Paweł II kochał nie tylko narty. Wcześniej uprawiał też turystykę kajakową i pływał. W czasach szkolnych grał w piłkę nożną. (dziennik.pl) W Polsce zaczyna się zima żurny stacji meteorologicznej na zakopiańskiej Równi Krupowej, Michał Furmanek. Dodał, że tak niskiej temperatury w ciągu dnia w Zakopanem nie było tej zimy już dość dawno. – Chyba w końcu zaczyna się prawdziwa zima – podsumował. Na Kasprowym Wierchu było we wtorek 37 cm śniegu. – Wciąż pada śnieg, a zapowiadane są intensywne opady, jest mgła, termometry wskazują 8 stopni mrozu – powiedział dyżurny działającego na tym szczycie Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego. Zdaniem synoptyków łagodne deszczowe niże ustąpią miejsca arktycznemu powietrzu znad Skandynawii. Gwałtowny wiatr wywoła zamiecie i zawieje śnieżne. – Zima w Polsce dopiero się zaczyna. W najbliższych dniach temperatura spadnie do minus 7 stopni. W nocy będzie jeszcze chłodniej. Tylko na południu i Wybrzeżu mróz nie będzie aż tak bardzo odczuwalny – mówi Artur Chrzanowski, dyżurny synoptyk kraju. fot. Grzegorz Momot (PAP) Od wtorku w Polsce panują zimowe warunki pogodowe. W województwie warmińsko-mazurskim i na Podhalu spadł śnieg. Synoptycy zapowiadają, że to początek zimy. Po obfitych nocnych opadach śniegu i w związku z ujemną temperaturą, drogowcy ostrzegli we wtorek przed śliskimi nawierzchniami w województwie warmińsko-mazurskim. Również w Zakopanem we wtorek spadł śnieg. – Po południu średnia pokrywa śnieżna w mieście miała już 8 cm grubości. Termometry wskazywały 4,5 stopnia mrozu – podał dy- W Tatrach sypnęło śniegiem www.goniec.com fot. Tomasz Gzell (PAP) Związek Nauczycielstwa Polskiego wystosował w poniedziałek kolejny wniosek do premiera Jarosława Kaczyńskiego o odwołanie z funkcji ministra edukacji wicepremiera Romana Giertycha. Jak powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarg, w postanowieniu złożenia wniosku utwierdził związkowców wyrok Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym wprowadzona rozporządzeniem ministra edukacji tzw. amnestia maturalna została uznana za sprzeczną z konstytucją i ustawą o systemie oświaty. (interia.pl/pap) Polacy są nieufni Tylko 14 proc. Polaków uważa, że innym można ufać. Jeszcze mniej – 12 proc. należy do jakiejś organizacji – wynika z sondażu OBOP-u. Dyrektor Instytutu Spraw Publicznych profesor Lena Kolarska-Bobińska tłumaczy, że Polacy sobie nie ufają, ponieważ są przekonani, że każdy dba jedynie o własne interesy. – Brakuje poczucia, że trzeba troszczyć się o dobro wspólne. Rodzina i krewni to właściwie jedyna wspólnota, o którą należy się troszczyć – twierdzi profesor Kolarska-Bobińska. (iar) 96 proc. Polaków ma komórkę Miniaturyzacja telefonów nie wszystkim wychodzi na dobre fot. Grzegorz Michałowski (PAP) fot. Claudio Papi (PAP) Jan Paweł II poważnie brał pod uwagę rezygnację z papiestwa z powodu złego zdrowia. Papież miał rozważać to już w 2000 roku, na pięć lat przed śmiercią – podał serwis BBC, który powołuje się na książkę sekretarza Ojca Świętego, kard. Stanisława Dziwisza. Według kard. Dziwisza, Jan Paweł II zastanawiał się nawet, czy zmienić prawo kanoniczne, by móc odejść na emeryturę w 80 roku życia. Jednak mimo wszystko papież nie poddał się chorobie i z całym poświęceniem postanowił wypełniać swe obowiązki „tak długo, jak Bóg mu pozwoli”. Kard. Dziwisz wspólnie z watykanistą Gian Franco Svidercoschim napisał książkę „Życie z Karolem”. We Włoszech ukazała się ona w środę, a w Polsce, pod tytułem „Świadectwo” – ukaże się w sobotę. W swej książce kardynał Dziwisz opisuje m.in. ostatnie tygodnie papieża, w tym chwile najbardziej bolesne – noc z 23 na 24 lutego 2005 r., gdy pojawiło się ryzyko niedotlenienia organizmu z powodu kłopotów z oddychaniem. Jan Wniosek o odwołanie Giertycha Główny Urząd Statystyczny poinformował o liczbie abonentów komórkowych na koniec ubiegłego roku. Zdaniem Urzędu, w dniu 31 grudnia 2006 roku w Polsce było ich 36 757,8 tysięcy. Na koniec grudnia, wg GUS, w Polsce mieszkało 38 129 tys. osób. Oznacza to, że tzw. penetracja telefonów komórkowych wynosiła 96,4 proc., czyli wzrosła o 5,15 punktów procentowych. W poprzednim kwartale GUS oszacował liczbę kart SIM na 34 791,9 tys. (onet.pl) 11 Politycy i Big Brother Celebrity Big Brother... Od razu zaznaczę, że przez długi czas miałam nadzieję, że nie będę musiała o tym pisać. Co zatem spowodowało lawinę protestów widzów i polityków? To, że jedna z mieszkanek domu Wielkiego Brata mówiąc o Shilpie nazywałą ją „The Indian” (Hinduska) i pytała ją, czy mieszka w Indiach w szałasie. To, że inna kazała Shilpie „fuck off home”. To, że niektórzy parodiowali jej akcent. To, że nie chcieli spróbować ugotowanego przez nią jedzenia i że ktoś napomknął z odrazą, że w Indiach ludzie jedzą palcami. I to, że nie chcieli wymawiać jej imienia, mówiąc, że jest za trudne. Prym wiodła bezczelna dziewczyna o ciętym języku Jade Goody, która zdobyła popularność demonstrując swoją głupotę i prostactwo w domu Wielkiego Brata cztery lata temu. Teraz sceny przedstawiające Goody wrzeszczącą na Shilpę lub nazywającą ją Poppadum obiegły świat. Na ile rasizm? 12 Pomimo tego, że widzowie oskarżali Goody i jej „gang” o rasizm, komentatorzy spierają się, na ile był to rasizm, a na ile „zwykły” bullying, znęcanie się, niekoniecznie oparte na rasizmie, a po prostu na chęci dominacji przez Goody. Shilpa powiedziała, że po kilkugodzinnych przemyśleniach doszła do wniosku, że komentarze nie są rasistowskie. Obraźliwe i zdziecinniałe, ale nie rasistowskie. W dyskusji w mediach gdybano, czy Shilpa byłaby traktowana inaczej, gdyby była biała. Całe zamieszanie pokazało po raz kolejny, jak bardzo Brytyjczycy są wrażliwi na punkcie tolerancji rasowej. I jak istotne jest dla nich utrzymanie reputacji narodu respektującego inność i otwartego na nią. Zarówno politycy jak i media błyskawicznie reagują na doniesienia o dyskryminacji rasowej, głośno potępiając wszelkie jej przejawy. Te przejawy rasizmu pokaGoniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Blair contra Blair Podczas gdy w domu Wielkiego Brata toczyła się rozgrywka między Shilpą a Jade, inna kobieta zasiała niepewność w domu przy 10 Downing Street (siedziba premiera Blaira). W piątek 19 stycznia jedna z najbliższych współpracowniczek premiera Ruth Turner została aresztowana w związku z tzw. aferą „cash for honours” (oferowanie tytułów lordowskich w zamian za udzielanie setek tysięcy funtów niskoprocentowych pożyczek dla Partii Pracy). Ta jedna z największych afer w historii Partii Pracy wybuchła kilka miesięcy temu i jak na razie zostały przesłuchane cztery osoby, w tym – jako pierwszy urzędujący premier w historii WB – Tony Blair. Ruth Turner pomagała w ustalaniu listy kandydatów na lordów i kontaktowała się z nimi. Została aresztowana pod zarzutem „perverting the course of justice” (utrudniania śledztwa) – zdaniem policji są dowody na to, że brakuje części korespondencji z jednym z potencjalnych lordów. Aresztowanie Turner postawiło biuro Tonego Blaira w stan wojny z Metropolitan Police, której szefuje Sir Ian Blair. Minister mediów, kultury i sportu skrytykowała policję za „sposób aresztowania Ruth” (o świcie). Były minister spraw wewnętrznych zarzucił policji działanie na pokaz, określając je „teatralnym”. Policja odpowiedziała z gniewem, że nie podda się naciskom politycznym i że skoro aresztuje, to ma dobry powód. Oskarżyła krytyków politycznych o próby zdyskredytowania dochodzenia i przypomniała, że „nikt w tym kraju nie stoi ponad prawem”. I ma rację. Premier o tym wie. Jeden z jego współpracowników zwierzył się mediom, że „nie aresztuje się bliskiego doradcy premiera, jeśli się niczego na niego nie ma”. Blair musi odejść Co to oznacza dla premiera? Że może będzie musiał odejść znacznie wcześniej niż planował. Grupa posłów jego partii dyskutuje o wysłaniu delegacji do Blaira z żądaniem jego wcześniejszej rezygnacji. Jeden z posłów powiedział gazecie Observer, że pomimo nieskutecznych prób odsunięcia premiera „tym razem to już raczej naprawdę to”. Osobiście myślę, że to jeszcze nie to. Zdaniem jednego z ministrów nikt nie zdoła Blaira popchnąć do rezygnacji – zrezygnuje on jedynie wtedy, gdy sam będzie czuł, że niszczy swoją partię. A na to raczej nie ma co liczyć. ER Shilpa Poppadum zują jednak, że nie wszyscy Brytyjczycy są tak tolerancyjni, jak ma wskazywać ich image. W komentarzu nawiązującym do oskarżeń Jade o rasizm pt. „A working-class bully? Yes. But not a racist” (The Observer, 21/01) dziennikarka Barbara Ellen zwróciła uwagę na to, że większa interakcja i zrozumienie międzyrasowe istnieje wśród ludzi pochodzenia robotniczego niż wśród klasy średniej, która oficjalnie potępia rasizm, ale kupuje domy jak najdalej od kolorowych dzielnic i nie chce wysyłać swoich dzieci do mieszanych rasowo szkół. Jest w tym wiele prawdy. To jest jednak temat na inny artykuł, na który może przyjdzie czas przed następnymi wyborami, kiedy znowu będzie dyskutowana kwestia umacniania się nacjonalistycznej British National Party. Mam jednak nadzieję, że już nigdy nie będzie potrzeby pisać o programie Big Brother. ING K iedy po raz pierwszy przeczytałam na stronie BBC o domniemanym rasizmie w stosunku do gwiazdy Bollywood Shilpy Shetty ze strony jej współmieszkanek w domu Wielkiego Brata, nie zrobiło to na mnie większego wrażenia (ot, kolejne wybryki ograniczonych intelektualnie pseudo-gwiazdeczek w kolejnym ograniczonym intelektualnie reality show). Przeczytałam i wyrzuciłam z pamięci. Ale ani BBC, ani żadne inne media nie pozwoliły mi niestety zapomnieć. Nawet po kilku pierwszych godzinach dominacji tej historii w serwisach informacyjnych szefowa naszego biura prasowego westchnęła tylko, że od razu widać, że to „no-news day” (dzień bez istotnych wydarzeń politycznych), skoro Big Brother nie schodzi z czołówki. I że to burza w szklance wody. Ale kto by się wtedy spodziewał, że 40 tysięcy widzów zaprotestuje lub złoży skargę w urzędzie regulatora mediów Ofcom? I że politycy najwyższej rangi zostaną zmuszeni do zabrania głosu w tej sprawie? Premier Tony Blair, minister spraw zagranicznych Margaret Beckett i szefowa dyscypliny partyjnej Jacqui Smith zaznaczyli, że nie oglądają Big Brothera, ale potępiają rasizm i nietolerancję. Minister edukacji Alan Johnson zapowiedział promocję tolerancji w programie nauczania w szkołach. Tak się złożyło, że w czasie największej burzy wokół Big Brothera kanclerz Gordon Brown (najprawdopodobniej przyszły premier) przebywał w Indiach. Zmieniając nieco oficjalny program wizyty udał się do wytwórni filmów Bollywood w Bombaju – „pracodawcy” Shilpy Shetty – i publicznie potępił traktowanie Shilpy, zapewniając o tolerancji Brytyjczyków. Udało mu się jednocześnie popełnić małą gafę – namawiał widzów Big Brothera do głosowania na Shilpę (jako dowód poparcia dla niej) nie wiedząc, że to mogłoby jej jedynie zaszkodzić, jako że według reguł programu głosuje się na osobę, której się nie popiera. Gafa została jednak szybko wybaczona, w końcu przecież udowodniła jedynie, że kanclerz naprawdę nie ogląda Big Brothera. TR Marta Mills S fot. fot. arch. prywatne PROSTO Z WYSP www.goniec.com 13 WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA Zgodnie z zapowiedziami, senatorowie Barbara A. Mikulski i George V. Voinovich wnieśli do amerykańskiego senatu projekt ustawy przewidującej czasowe włączenie Polski i czterech innych krajów Europy Środkowowschodniej do programu ruchu bezwizowego do USA. Według tego projektu, wizy dla Polaków zostałyby zniesione na próbny okres trzech lat. Jednak Polska i pozostałe kraje objęte ustawą musiałyby wprowadzić dodatkowe środki zabezpieczające przed dostaniem się do USA terrorystów, podpisać nowe umowy na ten temat i wykazać się dobrą współpracą z USA w walce z terroryzmem. Czasowe zniesienie wiz byłoby wyrazem amerykańskiego uznania dla Polski jako czołowego sojusznika, zwłaszcza zaś dla jej pomocy mi- litarnej w wojnie w Iraku. W oświadczeniu dla mediów senator Mikulski podkreśliła, że w Iraku stacjonuje prawie 1000 polskich żołnierzy, a 17 straciło tam życie. W zeszłym roku senat uchwalił już podobną ustawę w formie poprawki do ustawy o reformie imigracji. Ponieważ jednak ustawa ta utknęła w Kongresie, Mikulski ponownie wniosła swój projekt. W tym roku istnieje korzystniejsza atmosfera polityczna dla zniesienia wiz dla Polaków. Administracja prezydenta Busha zapowiedziała, że zmieni kryteria przynależności do programu ruchu bezwizowego. Zamiast względów ekonomicznych, takich jak zagrożenie dla rynku pracy przez konkurencję imigrantów, liczyć się będą głównie względy bezpieczeństwa. Zniesieniu wiz sprzyja też zmiana w Kongresie, czyli przejęcie po ostatnich wyborach większo- Ruszył proces kanadyjskiego psychopaty gółowych opisów śmierci ofiar i płacząc wybiegali z sali. Proces toczy się w sprawie śmierci sześciu kobiet, których ciała odnaleziono na farmie oskarżonego. – Pickton jako rzeźnik miał narzędzia i umiejętności potrzebne do pozbycia się zwłok fot. Jacob Silberberg (PAP) Kanadyjski hodowca świń Robert William Pickton przyznał się do zamordowania 49 kobiet. Zrobił to w rozmowie z kolegą z celi, którym okazał się być podstawiony policjant. Wyznania mężczyzny zarejestrowała ukryta kamera. Przysięgli, którzy muszą obejrzeć nagranie, zostali ostrzeżeni, że treść rozmowy jest makabryczna. Picktona oskarżono o dokonanie 26 morderstw. Według prokuratury, na początku lat 90. w Vancouver mężczyzna zabijał prostytutki i narkomanki. Do tej pory hodowca twierdził, że jest niewinny. W poniedziałek, w pierwszym dniu procesu, oskarżyciel zszokował radę przysięgłych, mówiąc, że Pickton przyznał się do popełnienia nie 26, a 49 zbrodni. – Zamierzałem załatwić jeszcze jedną, żeby było równo 50 – cytował słowa Picktona prokurator Derrill Prevett. Przysięgłych ostrzeżono, że wypowiedź oskarżonego i szczegóły sprawy są „straszne” i „makabryczne”. – Myślę, że ten proces może być jak oglądanie horroru bez możliwości zamknięcia oczu i wyłączenia telewizora – powiedział sędzia James Williams. Na poniedziałkowej rozprawie krewni ofiar nie wytrzymywali słuchania szcze- 14 – stwierdził prokurator. Zachowały się przepiłowane na pół czaszki ofiar, ich ręce oraz część stóp. Szczątki znaleziono w świńskim gnoju. Podczas pierwszej rozprawy Robert Pickton był nieporuszony. Od czasu do czasu chichotał i pisał coś w swoim notatniku. (gazeta.pl) Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 fot. Brendan Smialowski (PAP) Do USA bez wiz? Senator George V. Voinovich popiera zniesienie amerykańskich wiz dla Polaków ści przez demokratów. W partii tej istnieje większe poparcie dla imigracji i mniejsze wyczulenie na kwestię szczelności granic USA niż wśród republikanów. (wp.pl) Tarcza antyrakietowa w Czechach i w Polsce Wkrótce rozpoczną się rozmowy między Pragą a Waszyngtonem w sprawie rozmieszczenia w Czechach elementów tarczy antyrakietowej – ogłosiła ambasada amerykańska w Pradze. – Stany Zjednoczone skontaktowały się z Republiką Czeską i Polską i chcą rozpocząć negocjacje na temat możliwego rozmieszczenia elementów obrony antyrakietowej – czytamy w poniedziałkowym komunikacie, potwierdzającym doniesienia, które ukazały się w stolicach tych krajów. Dokument zastrzega, że „nie zapadła jeszcze żadna ostateczna decyzja i nie powstał żaden kalendarz negocjacji, ale Stany Zjednoczone i Republika Czeska oczekują, że rozmowy rozpoczną się wkrótce”. Tymczasem Rosja twierdzi, że antyrakiety zagrażają jej bezpieczeństwu. – Amerykańska tarcza antyrakietowa nie jest obroną przed Koreą Północną czy Iranem. Jest wymierzona w Rosję – powiedział rosyjski generał Władimir Popowkin Natomiast niemiecki dziennik „Berliner Zeitung” pisze, że amerykańskie plany budowy w Europie tarczy antyrakietowej to „powrót do epoki zbrojeń”. Według polskiej prasy USA chcą, by w północnej części Polski powstała wyrzutnia antyrakietowa, a w Czechach – współpracujący z nią radar. (dziennik.pl/pap) W SKRÓCIE Stany Zjednoczone tracą sympatię Prodi podejrzany o współpracę z wywiadem fot. Ciro Fusco (PAP) Aleksander Litwinienko, zamordowany rosyjski szpieg, w wywiadzie nagranym pół roku przed śmiercią oskarżył włoskiego premiera Romano Prodiego o związki z rosyjskim wywiadem. Nagranie wyemitowała brytyjska stacja telewizyjna ITV. W wywiadzie Aleksander Litwinienko twierdzi, że Romano Prodi jest agentem KGB. Miał się o tym dowiedzieć od jednego z generałów rosyjskiego wywiadu. Były rosyjski szpieg obiecuje w nagraniu, że jest w stanie powtó- rzyć swoje zeznania przed komisją parlamentarną. Taśma miała trafić do komisji włoskiego parlamentu poprzedniej kadencji, która badała działalność KGB we Włoszech. Litwinienko do ostatniej chwili oskarżał Kreml i prezydenta Władimira Putina o zlecenie i przygotowanie zamachu na jego życie. Być może to właśnie przez ten wywiad zginął Litwinienko. Rozmowę nagrał dobry znajomy otrutego szpiega, Mario Scaramella, który jest teraz we włoskim areszcie, a w jego organizmie również wykryto ślady polonu 210. Scaramella spotkał się z Litwinienką w dniu, gdy został on otruty. Romano Prodi zaprzecza oskarżeniom. Sugestie o jego związkach z KGB pojawiają się nie po raz pierwszy. Głośno o sprawie było, gdy Prodi przewodniczył Komisji Europejskiej. Ponownie oskarżenia padły w czasie ubiegłorocznej kampanii przed wyborami do włoskiego parlamentu. (dziennik.pl) www.goniec.com Rzecznik chińskiego MSZ Liu Jianchao potwierdził we wtorek fakt przeprowadzenia przez Chiny pierwszej próby broni zdolnej do zestrzelenia satelity. Zaznaczył jednak, że Chiny „są przeciwne jakiemukolwiek wyścigowi zbrojeń w kosmosie”. Według danych amerykańskiego wywiadu, 11 stycznia miała miejsce próba, podczas której Chiny za pomocą odpalonego z Ziemi pocisku balistycznego zestrzeliły swego starego satelitę meteorologicznego umieszczonego na orbicie na wysokości 865 km. (onet.pl) fot. Syed Jan Sabawoon (PAP) Kilogram heroiny w żołądku Kilogram heroiny kosztuje na czarnym rynku w Afganistanie ok. 800 dolarów Tadżyka z 1,196 kg heroiny zatrzymano na lotnisku w Duszanbe. Narkotyk szmuglował w 169 torebeczkach w żołądku. – To rekordowa ilość heroiny przemycanej w żołądku w ostatnich latach – powiedział rzecznik agencji do walki z narkotykami Awaz Jułdaszew, informując, że zatrzymany w sobotę przemytnik wybierał się z towarem do rosyjskiego Sankt Petersburga. Według agencji kilogram heroiny na czarnym rynku w Afganistanie kosztuje ok. 800 dolarów, w Rosji cena ta wynosi 50 tys. dolarów, w Europie Zachodniej – osiąga 300 tys. dolarów. (wp.pl) Znów modlą się do Zeusa Przed greckimi świątyniami znów słychać hymny do bogów Olimpu. W niedzielę greccy poganie, po raz pierwszy od starożytnych czasów, przed świątynią Zeusa w Atenach oficjalnie modlili się do dawnych bóstw. Chcieli w ten sposób pokazać, że religia ich przodków wreszcie zaczęła się odradzać. Poganie domagają się od rządu, żeby oficjalnie wpisał neo-hellenizm na listę greckich religii, aby mogli odprawiać wesela i nabożeństwa tak jak ich antyczni przodkowie. fot. Simela Pantzartzi (PAP) Ameryka traci sympatię w świecie, a jej wpływ na główne kwestie polityki międzynarodowej jest oceniany przeważnie negatywnie – wynika z sondażu BBC, przeprowadzonego w 25 krajach na pięciu kontynentach. Prawie trzy czwarte z ponad 26 tys. ankietowanych osób oceniło negatywnie sposób, w jaki administracja USA prowadzi wojnę w Iraku. W samych Stanach Zjednoczonych, również objętych badaniem, dezaprobaW amerykańskiej bazie wojskowej w Guantanamo przetrzymywani są tę wyraziło 57 procent. Uczestnicy sondażu ocenili też więźniowie podejrzani o terroryzm rolę USA w pięciu innych obszarach polityki mięW Polsce, która w przeszłości była najbardzynarodowej. Były to: kwestia więzienia w Gu- dziej proamerykańskim społeczeństwem w Euantanamo na Kubie, wojna między Izraelem a He- ropie, poparcie dla USA mocno spadło – z 62 zbollahem w Libanie, programy jądrowe Iranu oraz do 38 procent. Zarazem wzmocniły się opinie Korei Północnej, a także globalne ocieplenie. negatywne – z 15 do 24 procent. Choć dla poszczególnych krajów wyniki się różJeśli porównać wyniki z sondażami sprzed nią, łącznie w każdej z tych spraw Ameryka wy- roku i dwóch lat, widać, że reputacja Ameryki pada in minus. Najbardziej krytykowana jest za mocno ucierpiała. Tylko 29 procent ankietowojnę w Iraku. Wyraźną dezaprobatę dla polityki wanych uznaje teraz, że USA mają pozytywUSA wyrażali Europejczycy, zwłaszcza Francuzi ny wpływ na sprawy światowe. Rok temu taki i Niemcy. Kenia, Nigeria i Filipiny to kraje, gdzie pogląd wyraziło 36 procent, przed dwoma laty częściej wyrażano dla Stanów Zjednoczonych – 40 procent. poparcie. (pap) fot. Peter Foerster (PAP) Chiny zestrzeliły satelitę (dziennik.pl) 15 LOKALNE WIELKA BRYTANIA Zostaną w Iraku co najmniej rok „Władysław” podejrzany o otrucie Litwinienki fot. Haider Al Assadee (PAP) fot. Mike Conway (PAP) Brytyjski dziennik „The Times” twierdzi, że podejrzanym o zabójstwo byłego agenta FSB Aleksandra Litwinienki jest „Władysław”, z którym ofiara spotkała się w londyńskim hotelu i który być może wsypał mu truciznę do herbaty. Aleksander Litwinienko został otruty prawdopodobnie w londyńskim hotelu Millenium Według gazety najpewniej zabójcą był osobnik o pseudonimie „Władysław”, z którym Litwinienko spotkał się w londyńskim hotelu Millennium. Ten trop wskazał śledczym jeszcze przed śmiercią sam Litwinienko. Były rosyjski szpieg i wróg Kremla Aleksander Litwinienko otrzymał śmiertelną dawkę radioaktywnego polonu 210 najpewniej 1 listopada 2006 r. Wtedy poczuł się źle, zmarł 23 listopada. Od tego czasu brytyjska policja prowadzi intensywne śledztwo. Litwinienko odbył feralnego dnia więcej niż jedno spotkanie. Początkowo podejrzewano, że do otrucia mogło dojść w barze sushi, w którym spotkał się z Włochem Mario Scaramellą. W ostatnich tygodniach śledztwo koncentrowało się jednak wokół wydarzeń w hotelu Millennium, gdzie Rosjanin spotkał się w sprawach biznesowych z byłym pułkownikiem FSB Andriejem Ługowojem i Dmitrijem Kowtunem. Według „Timesa” sam Litwinienko opowiedział przed śmiercią śledczym, że dołączył do nich trzeci mężczyzna, którego przedstawiono mu jako „Władysława”. To on mógł wrzucić truciznę do herbaty Litwinienki. Tę wersję potwierdza to, że dwaj pozostali uczestnicy spotkania także trafili do szpitala z objawami zatrucia. Według specjalistów mogli zatruć się oparami skażonej herbaty lub ewentualnie dymem z papierosa. Gazeta pisze, że w pokoju hotelowym, gdzie doszło do spotkania, wykryto najwyższą koncentrację polonu ze wszystkich miejsc w Londynie, gdzie znaleziono jego ślady. „Times” nie podaje nazwiska podejrzanego. Jak pisze, policja ma jednak szereg informacji na jego temat. Ma nagrania z kamer na lotnisku Heathrow, gdzie podejrzany przyleciał 1 listopada z fałszywym paszportem z Hamburga. Leciał tym samym samolotem co Kowtun, którego policja podejrzewała, że mógł przemycić radioaktywny materiał do Wielkiej Brytanii. Kowtun zaprzecza, jakoby miał coś wspólnego z zatruciem. Przyjaciele Litwinienki utrzymują, że zgładził go płatny zabójca działający na zlecenie Kremla. Sam Litwinienko przed śmiercią oskarżył o zatrucie prezydenta Władimira Putina. Brytyjska policja odmówiła skomentowania doniesień o zidentyfikowaniu przez nią zabójcy Litwinienki. – Nie jesteśmy gotowi do rozmowy o szczegółach tej sprawy – powiedziała w niedzielę rzeczniczka policji. (onet.pl/gazeta.pl) 16 Najwyższy rangą brytyjski wojskowy w Iraku zapowiedział, że brytyjskie siły pozostaną w Iraku przez cały rok 2007 i być może także dłużej, w roku 2008, jeśli rząd w Bagdadzie poprosi o kontynuowanie pomocy. Generał Graeme Lamb, zastępca naczelnego dowódcy wielonarodowych sił w Iraku, odpowiedział twierdząco na pytanie, czy brytyjscy żołnierze będą obecni w Iraku przez cały rok 2007. Dalszy pobyt (w roku 2008) będzie, zdaniem generała, przedmiotem dyskusji. Uczestniczący w telekonferencji w Iraku dla dziennikarzy w Pentagonie generał Lamb powiedział, że Wielka Brytania ma około 6200 żołnierzy w Iraku południowym, głównie w Basrze. Dziennik „Daily Telegraph” informował, że Londyn zamierza zredukować do końca maja liczebność swych oddziałów w Iraku o prawie 3 tys. ludzi. (onet.pl) Kolejny „polski” bank Bank NatWest ogłosił w ubiegły poniedziałek wprowadzenie nowatorskich kont osobistych dla klientów polskojęzycznych, którzy niedawno przybyli do Wielkiej Brytanii. Konto NatWest Welcome jest pierwszym kontem oferowanym przez brytyjski bank, które będzie w całości obsługiwane w języku polskim. Wprowadzenie nowego Konta NatWest Welcome ma na celu zniesienie barier językowych, które mogą przysparzać trudności osobom polskojęzycznym w korzystaniu z usług bankowych. Dodatkowo otwarto polski dział telefonicznej obsługi klienta oraz wprowadzono usługę bankowości internetowej, które również w całości są obsługiwane w języku polskim. Wychodząc naprzeciw potrzebom Polaków, którzy chcą przesyłać tanio i bezpiecznie pieniądze do kraju, bank NatWest włączył w skład pakietu Konta NatWest Welcome zarówno konto osobiste z kartą debetową, jak i konto do przelewu pieniędzy z kartą bankomatową. Klienci będą mogli przelewać fundusze bezpośrednio z konta osobistego na konto do przelewu pieniędzy. Posiadacz Konta NaGoniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 tWest Welcome będzie mógł wybrać mieszkającego w Polsce członka rodziny lub innego beneficjenta, który będzie miał dostęp do funduszy zgromadzonych na koncie do przelewu pieniędzy dzięki karcie bankomatowej. – Przed polskojęzycznymi osobami, które po raz pierwszy przybywają do Zjednoczonego Królestwa, stoi mnóstwo wyzwań, z których największym jest opanowanie obcego języka. Właśnie dlatego bank NatWest stara się ułatwić im życie, zapewniając, by otwarcie nowego konta bankowego było jak najmniej kłopotliwe – powiedziała dyrektor ds. marketingu banku NatWest, Helen Page. (msz) Kurs funta Średni kurs funta według NBP: 1 GBP = 5.8449 PLN Kursy kantorowe: kupno Białystok 5.75 Kraków 5.80 Rzeszów 5.76 Warszawa 5.75 Wrocław 5.76 sprzedaż 5.88 5.95 5.90 5.90 6.01 (Dane z 22 stycznia 2007 r. – źródło: NBP/eurobankier.pl) LOKALNE POLONIA F Katolicki Ośrodek Wydawniczy Veritas działa w Wielkiej Brytanii nieprzerwanie od 60 lat. Owocem jego pracy jest wydanie już kilkuset książek. undacja Veritas powstała w Londynie w 1947 r. Zawiązała ją grupa katolików, związana z założonym podczas wojny Polskim Katolickim Stowarzyszeniem Uniwersyteckim „Veritas”. Inicjatorem był ówczesny duszpasterz akademicki, publicysta i historyk, ks. dr Stanisław Bełch. Współzałożycielami Fundacji byli wybitni działacze katoliccy i społeczni na emigracji. Od zawsze celem fundacji Veritas, jako organizacji katolików świeckich, było krzewienie wiary i kultury chrześcijańskiej przez dostarczanie Polonii wydawnictw religijnych oraz prezentowanie na Zachodzie polskiej myśli religijnej, a także inicjowanie i wspieranie akcji charytatywnych. Dorobek wydawniczy Katolickiego Ośrodka Wydawniczego Veritas obejmuje blisko 600 pozycji. Główne działy to: religijny (modlitewniki, katechizmy, encykliki), historyczny oraz beletrystyka i poezja religijna. Wśród veritasowych wydawnictw na szczególną uwagę zasługuje polska edycja „Sumy Teologicznej” św. Tomasza z Akwinu, bowiem to właśnie w Londynie, z inicjatywy ks. Bełcha, ukazało się pierwsze, kompletne tłumaczenie tego dzieła na język polski. W latach powojennych jednym z najpilniejszych zadań Fundacji była opieka nad młodzie18 żą polską wstępującą na studia. Fundacja nie była w stanie przyznawać stypendiów, ale skutecznie pomagała w ich pozyskiwaniu m.in. od Brytyjskiego Komitetu Oświaty dla Polaków, a także w Irlandii i Hiszpanii. W latach powojennych Veritas podejmował różne działania charytatywne. W 1951 roku zainicjowana została Akcja Miłosierdzia „Gazety Niedzielnej”, prowadzona do dziś. Początkowo skierowana była ona wyłącznie na Polskę i polegała na zbieraniu pieniędzy na lekarstwa, o które apelowano, a które były na polskim rynku niedostępne. Zamówienia realizowała, po bardzo zaniżonych cenach, londyńska apteka M. B. Grabowskiego. W latach 80. pieniądze szły nie tylko na lekarstwa, lecz i na pomoc cierpiącym niedostatek rodzinom wielodzietnym, ludziom bezrobotnym czy też samotnym matkom. Działalność Veritasu była też niezwykle ważna w czasie, gdy władze komunistyczne starały się narzucić swój dyktat słowu drukowanemu w Polsce. Wtedy to przyjeżdżający do Anglii Polacy mogli zawsze otrzymać interesujące ich książki. Podobnie w okresie, w którym władze komunistyczne, walcząc z religią, próbowały izolować polski katolicyzm, Fundacja Veritas reprezentowała polskich katolików na międzynarodowych zjazdach katolickich. Przełom polityczny lat 1989/90 otworzył wydawnictwu drogę do Polski. Od 1991 roku publikacje wydawnictwa były już dystrybuowane w Warszawie i innych miastach. Veritas nawiązał też współpracę z wydawcami w Polsce, wznawiając kilka szczególnie poszukiwanych tytułów i wydając nowe pozycje. Dziś dzięki Veritasowi londyńska Polonia ma największą w stolicy Wielkiej Brytanii polską księgarnię, w której można kupić zaGoniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 fot. arch. Veritasu Sto lat dla Veritasu równo nowości wydawnicze, jak i wydawnictwa antykwaryczne. Katarzyna Kopacz: Veritas obchodzi swoje 60 urodziny. Czego powinniśmy Wam życzyć? Tomasz Wachowiak, dyrektor Katolickiego Ośrodka Wydawniczego Veritas: Myślę, że na dalsze lata trzeba nam życzyć, byśmy, tak jak do tej pory, poprzez naszą działalność nadal pomagali ludziom. By nie zabrakło nam siły do robienia tego, co inni czasem uważają za nieopłacalne… Jesteśmy wydawnictwem, które oprócz wartości chrześcijańskich stara się przekazać coś pozytywnego i dobrego; co pomoże w pokonywaniu codziennych trudności i sprawi, że łatwiej i lepiej będzie się żyło. Co, po tych wszystkich latach, uważa Pan za największy sukces wydawnictwa? Jeśli chodzi o działalność wydawniczą, było to na pewno przetłumaczenie na język polski i wydanie „Sumy Teologicznej” św. Tomasza z Akwinu, które dokonało się właśnie w Londynie. Mimo że wiele wydawnictw miało większe możliwości podjęcia się tego dzieła, nikt tego nie zrobił. Sporym sukcesem jest też konsekwentne wydawanie „Gazety Niedzielnej”, która powstała w 1939 roku z inicjatywy osób świeckich bez udziału żadnych sponsorów. Gazeta nie goni za sensacją, nie ma w niej „jaskrawych” artykułów bardzo znanych dziennikarzy, ale wiemy, że jest potrzebna; że ludzie znajdują w niej wiele przydatnych w codziennym życiu treści. Zdradzi Pan plany na przyszłość? Może w związku z nową falą emigracji Veritas podejmie jakieś specjalne projekty? Historia kołem się toczy i dziś w Wielkiej Brytanii jest tak samo wielu Polaków jak zaraz po wojnie. I choć wydawałoby się, że potrzeby są inne, to tak naprawdę są cały czas bardzo podobne. Każdy potrzebuje bowiem dobrej literatury, którą oczywiście oferuje Veritas. W przyszłości, dostosowując się do nowej fali emigracji, planujemy więc dalej wydawać takie książki, które będą wzbogacać duchowo Polaków i nieść najważniejsze treści i wartości kulturalne. www.goniec.com 19 POLPRE S S PRZEGLĄD POLSKIEJ PRASY oprac. Dorota Charczuk W ubiegłym tygodniu w polskiej prasie dominowały artykuły dotyczące rozliczenia z przeszłością. Młodzi ludzie chcą lustracji, choć nie jest to dla nich najważniejsze. W służbie zdrowia też nie najlepiej. Ministerstwo Zdrowia przygotowuje NFZ wprowadza limity na porody Młodzi ludzie chcą lustracji raport o wyjazdach lekarzy i pielęgniarek za granicę. NFZ wprowadza Fakt, 18 stycznia Dziennik, 16 stycznia Blisko 70 procent młodych ludzi w Polsce uwaTo kompromitacja polskiej służby zdrowia! NFZ w szpitalach limity na wprowadza w szpitalach limity... na porody! Dyrekto- ża, że sprawę teczek należy wyjaśnić, choć nie porody. Dyrektorzy rzy oddziałów położniczych biją na alarm. Kontrak- jest to dla nich kwestia pierwszoplanowa. Gazeta z NFZ wystarczy tylko do końca października. pisze, że młodzież urodzona między 1981 a 1989 oddziałów położniczych tów Jesteś w ciąży, wybrałaś szpital, gdzie chcesz uro- rokiem jest mocno podzielona w swoim stosundo najnowszej historii. Większość jest jednak alarmują, że kontraktów dzić? To jeszcze nic nie znaczy. W najważniejszym ku momencie może się okazać, że cię nie przyjmą, zdania, że prawdę o przeszłości należy ujawnić. wystarczy tylko do końca bo... limity skończone! – ostrzega dziennik. Według Socjolodzy wyjaśniają, że młodzi Polacy są rejeśli chodzi o postawy etyczne. Nie października. niego, taki horror zgotował ciężarnym prezes Naro- strykcyjni, dowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz. Posta- bez znaczenia pozostają osobiste doświadczenia. Co z tą Polską? nowił wprowadzić limity na porody, czyli wyznaczyć „Dziennik” podaje, że reakcje badanych na poporodówkom liczbę pacjentek, które mogą przyjąć. Do tej pory szefowie oddziałów położniczych nie musieli się martwić, czy fundusz zwróci im pieniądze za porody. Przyszłe matki są przerażone. Ale do NFZ nie trafiają ich obawy. Rzeczniczka NFZ Jolanta Kocjan mówi, że szpitale muszą przyjmować rodzące. Tylko że kobiety nie chcą rodzić gdziekolwiek. I nie chcą czekać do ostatniego momentu, by rodzić na izbie przyjęć – podkreśla „Fakt”. trzebę rozliczenia zła przeszłości są jednoznacznie pozytywne. Jednak na bardziej szczegółowe pytania z historii PRL duża część ankietowanych nie chciała już odpowiadać albo twierdziła, że się tym nie interesuje. Badanie przeprowadził w dniach 11-14 stycznia instytut TNS OBOP na zlecenie „Dziennika”. Polsce ubyło 11 tys. lekarzy i pielęgniarek Polskie szpitale bardziej niebezpieczne niż drogi Gazeta Prawna, 18 stycznia Rzeczpospolita, 15 stycznia Dziesięć tysięcy Polaków rocznie umiera z powodu zakażeń szpitalnych. Medycyna przegrywa z zarazkami na własnym podwórku. Gazeta podkreśla: tych zgonów można by uniknąć dbając o higienę. Zakażenia szpitalne pochłaniają rocznie prawie dwa razy więcej ofiar niż wypadki samochodowe i trzy razy więcej niż zabija rak piersi. Mikroby grasujące w szpitalach są jedną z najczęstszych przyczyn śmierci w Polsce. – Większości z tych zgonów lekarze nie są niestety w stanie zapobiec – mówi dr Jadwiga Wójkowska-Mach z Instytutu Mikrobiologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Około 70 proc. ofiar zakażeń szpitalnych stanowią pacjenci, którzy od dnia przyjęcia do szpitala bardzo źle rokują – dodaje. A co z pozostałymi 30 proc., czyli co najmniej trzema tysiącami ludzi? – Podstawowym źródłem zakażeń szpitalnych są dziś mikroorganizmy przenoszone na rękach personelu medycznego – mówi kierownik Katedry Mikrobiologii UJ prof. Piotr Heczko. Mechanizm zakażenia jest bardzo prosty. Jeżeli na oddziale intensywnej terapii jest za mało pielęgniarek, wtedy mają one za dużo pracy i brak im czasu na dezynfekcję rąk, kiedy przechodzą od jednego pacjenta do drugiego. Na oddziale intensywnej terapii od szybkości reakcji pielęgniarki zależy życie pacjentów. Pielęgniarki zmuszone wybierać pomiędzy szybkością reakcji a higieną wybierają szybkość i mimo woli przenoszą mikroby pomiędzy pacjentami. 20 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Ministerstwo Zdrowia pracuje nad raportem o wyjazdach lekarzy, pielęgniarek i położnych od momentu przystąpienia Polski do UE. Jest to pierwsza próba zebrania danych na ten temat oraz oceny przyczyn i skutków tego zjawiska. Z danych zawartych w raporcie wynika, że do połowy 2006 r. ponad 5 tys. lekarzy pobrało zaświadczenia z okręgowych izb lekarskich, które potwierdzają ich prawo wykonywania zawodu. O podobne dokumenty wystąpiło również prawie 6 tys. pielęgniarek i położnych. Jednak zdaniem przedstawicieli samorządów tych grup zawodowych ta liczba nie odzwierciedla prawdziwej skali emigracji zarobkowej i w praktyce jest ona większa. Zdaniem Tomasza Korkosza, rzecznika prasowego Naczelnej Izby Lekarskiej, nie wszyscy lekarze, którzy pracują w innych państwach UE, pobierają takie zaświadczenia. „GP” wymienia następujące przyczyny, dla których lekarze wyjeżdżają do pracy za granicę: niskie zarobki w porównaniu z ich kolegami z innych państw UE; zdecydowanie gorsze warunki pracy niż w szpitalach zachodnich; ograniczone możliwości rozwoju zawodowego. Według dziennika, w placówkach ochrony zdrowia już brakuje ponad 7,3 tys. lekarzy i pielęgniarek. W szpitalach najwięcej brakuje anestezjologów, specjalistów chorób wewnętrznych, chirurgów ogólnych, specjalistów medycyny ratunkowej. Gazeta informuje, że do końca stycznia resort zdrowia opracuje nowe zasady zatrudniania i wynagradzania w zawodach medycznych. BRI TPRE S S BRYTYJSKA PRASA O POLAKACH Etaty dla policjantów w Północnej Irlandii Strona internetowa dla polskich pracowników BBC NEWS, 11 stycznia bradford.co.uk, 15 stycznia Prawie tysiąc Polaków ubiega się o przyjęcie do policji w Północnej Irlandii podczas ostatniej rekrutacji. Policja podała, że nadeszło 968 polskich aplikacji z całej sumy 7 200, co daje więcej niż 12%. Proces rekrutacyjny do północnoirlandzkiej policji ma charakter ciągły. Polski funkcjonariusz został oddelegowany do PSNI i wstąpi do służby irlandzkiej pod koniec tego miesiąca. Obecnie nie ma w PSNI policjantów z Polski, choć są funkcjonariusze z niemal całego świata: Brazylii, Kanady, Iranu, Południowej Afryki, Francji i Nowej Zelandii. W Północnej Irlandii mieszka obecnie ponad 30 000 Polaków, następne 150 000 mieszka w Republice. Szacuje się, że od miliona do 3 milionów Polaków wyjechało do zachodniej Europy od maja 2004 r. Polska ma najwyższy wskaźnik bezrobocia w Unii Europejskiej – 15,7 %. Początkowa pensja dla funkcjonariusza PSNI wynosi około 22 000 funtów rocznie, przypuszczalnie 4 razy więcej niż wynoszą zarobki policjanta w Polsce. Minimalna zapłata lub kara Daily Post, 11 stycznia Biznesmeni z Północnej Walii cieszą się z akcji przeciw pracodawcom – oszustom, którzy odmawiają wypłacania minimalnych krajowych pensji. Akcja ma na celu obronę pracowników przed eksploatowaniem, zwłaszcza imigrantów z Europy Wschodniej. Rząd zaostrzył sankcje i zapowiedział, że firmy, które nie płacą minimalnej krajowej pensji zapłacą 200 funtów kary za każdego pracownika. Akcja została wprowadzona, gdyż udowodniono, że tysiące pracowników miało zaniżane stawki w zeszłym roku. Pracodawcy, którzy nie wypłacają ustawowej stawki, obecnie 5,35 funta za godzinę, ryzykują oskarżeniem o przestępstwo i grzywną do 5 000 funtów. Przewodniczący Stowarzyszenia Brytyjskiego Przemysłu (CBI) Północnej Walii David Catherall powiedział, że zdecydowana większość członków CBI w regionie to duże przedsiębiorstwa, które płacą dużo powyżej minimalnej pensji. Członkowie wyrazili jednak zaniepokojenie działalnością niektórych agencji pośrednictwa pracy, z których usług korzystali rekrutując dodatkowych pracowników na krótkoterminowe kontrakty. – Te agencje były opłacane powyżej minimalnej stawki, ale nie przekazywały ich pracownikom, których rekrutowali w imieniu naszych członków – mówi David Catherall. Telefoniczna linia pomocy dotycząca krajowej minimalnej pensji obsłużyła od 2005 do 2006 r. 61 000 osób. Rząd pomógł 25 314 pracownikom pokrywając więcej niż 3,2 miliona funtów niezapłaconych pensji. Ostateczny termin, by zastosować się do wymierzonej kary został skrócony z 28 do 7 dni, a minimalna grzywna wzrosła z 10,70 funta za dzień do minimum 224,70 za pracownika. Wiodąca firma rekrutacyjna założyła stronę internetową obsługującą polskich pracowników. Relay Recruitment pracował nad konstrukcją i promocją strony, która jest pierwszą tego typu stroną założoną dla polskich pracowników w okręgu Bradford. Na stronie znajduje się lista wolnych etatów oraz informacje na temat prawa pracy, mieszkań, życia społecznego i kulturalnego Bradford. W zamyśle jest ona stworzona zarówno dla osób już mieszkających w mieście, jak i planujących przeprowadzkę w te strony. Założył ją Adam Białomyzy, który przybył do Bradford 15 miesięcy temu z Białegostoku koło Warszawy. – Polacy i inni imigranci z Europy Wschodniej są główną siłą roboczą w Bradford i im więcej wiedzą na temat miejsca, w którym żyją i pracują, tym lepiej dla przedsiębiorstw i gospodarki. Tworzymy wspólnotę, pomagamy walczyć z tęsknotą za domem, zachęcamy do współzawodniczenia na tym wymagającym przecież rynku pracy. Trade Union Amicis szacuje, że 7 500 Polaków pracuje w Bradford, a 60% z wszystkich tymczasowych posad Relay’a zostało obsadzonych przez polskich pracowników. Firma zaopatrzyła stronę w informacje o prawie pracy, przepisach BHP oraz przekazała powitanie w imieniu pracodawców w Bradford. Dyrektor generalny Steven Street mówi: – Lokalny i krajowy rynek zatrudnienia szybko się zmienia. Dzięki pracownikom z Europy Wschodniej pojawiają się możliwości dla przedsiębiorstw i prawdziwa konkurencja dla krajowych pracowników. Adres omawianej strony: www.bradford.com.pl. W minionym tygodniu w brytyjskiej prasie pojawiało się coraz więcej artykułów na temat wolnych etatów w policji. Wnioski o przyjęcie złożyło już 968 Polaków i na pewno będzie ich więcej. Rząd zaostrzył sankcje wobec nieuczciwych pracodawców, którzy nie płacą minimalnej krajowej pensji. Akcja została podjęta, gdyż udowodniono, że tysiące pracowników miało zaniżane stawki w zeszłym roku. Polacy zakładają stronę internetową w Bradford, by lepiej się organizować jako społeczność. Polonia w Anglii stara się łączyć ponad podziałami językowymi. Polski dialekt The Herald, 18 stycznia Pochodzą z tego samego kraju, lubią te same potrawy i mówią tym samym językiem. Albo myślą, że mówią. Starsza populacja Polaków w Szkocji żyła Polską z czasów sprzed II wojny światowej, tworząc dość zamkniętą społeczność. Odkąd Polska wstąpiła do Unii Europejskiej w 2004 r. przybyło do Szkocji ponad 20 000 młodych ludzi. Te dwie grupy Polaków są oddalone od siebie pod różnymi względami, m.in. lingwistycznie. Język ustawicznie ewoluuje. Słowa i frazy zmieniają znaczenie z upływem czasu. Zazwyczaj w codziennym życiu nie zauważamy zmian, które prześlizgują się do powszechnego użycia prawie niezauważone. Powojenna generacja polskich osiedleńców była postrzegana przez komunistyczny reżim w Polsce jako zdrajcy. Ci ludzie byli odcięci od Polski, obyczajów, szczególnie ich język nie rozwinął się w naturalny sposób, w który ewoluował w Polsce. Starsi Polacy żyjący w Glasgow od 50 lat musieli przystosować się do nowych przybyszów i niuansów ich zmodernizowanego języka. W zamian młodzi ludzie poznali język, który pozostał niezmieniony od 50 lat. www.goniec.com 21 WYDARZENIA fot. Katarzyna Kopacz Emigracja jest nieunikniona Pierwsza konferencja prasowa Marka Jurka z udziałem polonijnych dziennikarzy odbyła się już dwie godziny po przylocie marszałka do Londynu. Marszałek Sejmu Marek Jurek na początku minionego tygodnia odwiedził Londyn. Podczas trzydniowej wizyty spotkał się z przedstawicielami Polonii oraz z brytyjskimi parlamentarzystami. Katarzyna Kopacz 24 M arszałek Sejmu przyjechał do Wielkiej Brytanii na zaproszenie przewodniczącego Izby Gmin. Oprócz spotkań z Polonią odbył liczne spotkania parlamentarne, m.in. z przewodniczącym Izby Gmin, Izby Lordów, przedstawicielami brytyjsko-polskiej grupy parlamentarnej, przedstawicielami ministerstwa spraw zagranicznych, ministrem spraw zagranicznych w gabinecie cieni – Williamem Hague oraz ministrem ds. europejskich Geoff’em Hoonem. Marek Jurek złożył także wizytę arcybiskupowi Westminsteru oraz spotkał się z wykładowcami ze szkoły studiów slawistycznych. – Po niedawnej wizycie pana prezydenta Kaczyńskiego Wielką Brytanię odwiedza teraz Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 druga osoba w państwie – marszałek Sejmu. To wyraźny dowód na to, jak dobre są kontakty pomiędzy naszymi krajami – podkreślała ważność tej wizyty Ambasador RP w Londynie Barbara Tuge-Erecińska. W kręgu Polonii Zanim marszałek Jurek rozpoczął rozmowy z brytyjskimi politykami, w miniony wtorek, tuż po przylocie do Londynu spotkał się z przedstawicielami środowisk polonijnych. – Powodem mojej wizyty jest także fakt, że w Londynie i w całej Wielkiej Brytanii osiedla się coraz więcej Polaków – mówił marszałek. – Mam jednak nadzieję, że ta skala emigracji jest zjawiskiem przejściowym i zmaleje dzię- Partyjna gazeta Przedstawiciele starszej Polonii interesowali się zaś możliwością ubiegania się przez organizacje polonijne o środki na dofinansowanie projektów kulturalnych czy możliwość pozyskiwania polskich książek dla polskiej biblioteki w Londynie. Padło też pytanie dotyczące powołania do życia w Londynie polskiej szkoły średniej, bowiem – jak zauważył jeden z zadających pytanie – „w Londynie jest ok. 15-20 tys. polskich dzieci, które przeważnie mieszkają w kiepskich dzielnicach i chodzą do kiepskich szkół”. Marszałek Jurek podkreślił, że konieczne jest zbadanie, jak duże jest ewentualne zapotrzebowanie na polską szkołę i jeżeli „istniałaby dostateczna ilość rodzin, to należałoby się w to (tworzenie polskiej szkoły – przyp. red.) zaangażować”. – Trzeba tworzyć instytucje, które wspierają rodzimą kulturę i tradycje – dodał. Starsza Polonia pytała marszałka o bieżącą sytuację polityczną w kraju oraz o polskie media. Z sali padła nawet propozycja, by PiS powołał do życia własną gazetę. – Postulowanie powołania prasy partyjnej jest nierealistyczne. Polityka informacyjna po- winna polegać na docieraniu do wszystkich mediów – odparł marszałek Jurek. Podczas spotkania z rodakami zwrócił także uwagę na to, że byłoby lepiej, gdyby mniej Polaków wyjeżdżało za granicę. Podkreślił jednak, że emigracja obywateli zobowiązuje władze polskie do umożliwiania Polakom za granicą utrzymywania więzi z krajem. – Dzisiejsza emigracja to zjawisko bardzo szerokie i złożone – mówił. – Jest migracja w poszukiwaniu pracy, ale też i lepszych zarobków, bo migrują ludzie, którzy już w Polsce mieli pracę. Lepiej było by, gdyby Polacy nie wyjeżdżali z kraju, ale jeśli już wyjeżdżają, to ich wyjazdy trzeba traktować jako zobowiązanie dla kraju. Musimy zrobić wszystko, by utrzymać więź z Polakami, którzy są za granicą – dodawał. Zaznaczył również, że zjawisko emigracji istnieje w każdym kraju, nie tylko w Polsce, nie mniej jednak fala wyjazdów to spory problem polskiej polityki. Z najświeższych informacji jakie Marek Jurek przekazał Polonii, znalazły się m.in. również te, że w rządzie trwają prace nad Kartą Polaka oraz projektami dotyczącymi zmian w ordynacji wyborczej dla Polaków mieszkających poza granicami kraju. Podczas spotkania z przedstawicielami środowisk polonijnych w ambasadzie, marszałek sejmu Marek Jurek starał się porozmawiać ze wszystkimi rodakami, nie tylko podczas oficjalnie wyznaczonego na to czasu. Wspólna wizja Europy Podczas wizyty w Londynie Marek Jurek wielokrotnie podkreślał, że zarówno Polska jak i Wielka Brytania bardzo mocno stawiają na dwie wartości: – Choć pozornie rozbieżne, to tak naprawdę komplementarne, czyli podkreślanie suwerenności narodowej i potrzebę solidarności europejskiej oraz współpracy europejskiej realizowanej przez poszczególne państwa – mówił. Jak podkreślił, jednym z głównych celów wizyty w Wielkiej Brytanii była również poprawa kontaktów parlamentarnych, które jego zdaniem „zdecydowanie należy ożywić”. Podczas konferencji prasowej podsumowującej trzydniowy pobyt w Londynie, Marek Jurek był wyraźnie zadowolony. – Szczególnie ważne było potwierdzenie, że zarówno Polska jak i Wielka Brytania mają wspólny punkt widzenia co do przyszłości Unii Europejskiej, m.in. zasadę utrzymania Europy otwartych drzwi i rozszerzania jej o inne kraje – wyliczał marszałek. Dodał, że bardzo ważne było także poznanie problemów, z jakimi borykają się tutaj Polacy. www.goniec.com fot. Katarzyna Kopacz ki trwałemu wzrostowi gospodarczemu w naszym kraju – dodał. Zaznaczył jednak, że w dzisiejszej Europie zjawisko migracji jest czymś bardzo naturalnym i Polacy coraz częściej będą osiedlać się we wszystkich jej krajach. Na spotkanie z marszałkiem polskiego parlamentu przybyli zarówno przedstawiciele emigracji wojennej jak i nowa Polonia, od niedawna mieszkająca w Wielkiej Brytanii. Wśród pytań, które zadali Markowi Jurkowi znalazły się m.in. te o możliwość abolicji podatkowej za lata 2004-2006 dla Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii. – Czy to sprawiedliwe, by Polacy płacili podwójne podatki za dwa poprzednie lata? – pytali. Marszałek dyplomatycznie uniknął jednak odpowiedzi na to pytanie. Jego zdaniem wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska „powinna rozważyć tą sprawę” szczególnie „tam, gdzie nie powoduje to skutków budżetowych”. Przypomnijmy – w lipcu ubiegłego roku polski rząd podpisał bowiem ze stroną brytyjską nową umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, w myśl której od dochodów osiągniętych od 1 stycznia 2007 roku, podatki płacimy tylko w Wielkiej Brytanii. fot. Katarzyna Kopacz WYDARZENIA Wizyta marszałka w stolicy Wielkiej Brytanii rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod pomnikiem generała Sikorskiego. 25 Z natury jestem radosna WYWIAD LUDZIE Indywidualność współczesnej wokalistyki. Niezwykła skala głosu, oryginalna technika wokalna, pionierskie osiągnięcia w zastosowaniach współczesnej elektronicznej technologii muzycznej... Urszulę Dudziak uważa się za jedną z najznamienitszych wokalistek jazzowych. Nazwisko jej można spotkać we wszystkich ważniejszych encyklopediach jazzu. Z URSZULĄ DUDZIAK rozmawia SŁAWOMIR ULRYCH Dlaczego nie dba Pani o swój głos? Nigdy nie miałam z nim problemów i mam nadzieję, że ten stan będzie trwał zawsze. Tak samo podchodzi Pani do ćwiczeń? Nie ćwiczę po to, by na wszelki wypadek mieć sprawny głos. Nie trenuję też w trakcie trasy koncertowej, ale przed każdym koncertem muszę się rozśpiewać. Zdarza się tak, że przez kilka dni trenuję głos tak, jak to robią inne wokalistki, ale bardzo szybko się zniechęcam. Nie lubię terroryzować się ciężką pracą. Jest Pani optymistką? Z natury jestem radosna. Czasem wpadam w dołki. Wtedy ratuje mnie praca. Wtedy nagrywam wszystko, co przyjdzie mi do głowy. Później obiektywnie oceniam efekty tego, co zrobiłam i wybieram najlepsze nagrania. Myślała Pani kiedyś, że może przewidzieć swoją przyszłość? Tak. Najlepszym dowodem są słowa z mojego pierwszego pamiętnika. Zaczęłam go pisać, gdy miałam czternaście lat. Napisałam wtedy: „Chciałabym zostać wokalistką jazzową. Może po latach wrócę na tę stronę i pomyślę, że nie ma rzeczy niemożliwych”. Od dawna myśli Pani, że trudno byłoby żyć bez muzyki? Oczywiście, że od dawna. Muzyka jest częścią mnie. Muzyka jest ważniejsza od miłości? Muzyką oddycham jak powietrzem. Jest ze mną o każdej porze dnia i nocy. A miłość przychodzi i odchodzi. Krąży Pani między Stanami Zjednoczonymi, Szwecją i Polską. Z którym z tych krajów jest Pani najbardziej związana? Szwecja kojarzy mi się ze spokojem, poczuciem bezpieczeństwa. W Göteborgu mieszka moja siostra i mój brat. A w Idre mieszkał mój mąż Bengt Dahllöfa, ale przeprowadził się do mnie do Warszawy. W Nowym Jorku cały czas mam mieszkanie na 58th Avenue. To miasto jest jak kochanek, który nigdy nie idzie spać. Podoba mi się życie w ciągłym biegu. To mnie inspiruje do pracy. Ale sercem jestem cały czas w Polsce. Nawet, gdy krążę gdzieś po świecie. Po prostu czuję się tutaj potrzebna. Michał Urbaniak twierdzi, że kocha Nowy Jork, ale i tak najwięcej czasu spędza w samolocie. To prawda. Ja spędzam trochę mniej czasu w samolocie, ale oboje podróżujemy bardzo dużo. Bez podróży nie wyobrażam sobie życia. Uwielbiam zapach lotniska. Kojarzy mi się z wyjściem na scenę. To przez to, że rodzina jest rozrzucona w tych trzech krajach? 26 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Starsza córka, Kasia, mieszka w Nowym Jorku. Kasia zrobiła sobie przerwę w studiach, by zająć się filmem. Pasjonują ją dokumenty. W Kambodży nakręciła swój pierwszy film dokumentalny o tamtejszych sierocińcach. Mika mieszka ze mną w Warszawie. Studiuje psychologię i przygotowuje się do nagrania swojej płyty. Ostatnio coraz więcej czasu spędza Pani w Polsce. O wiele lepiej ogląda się wszystkie zmiany z bliska niż z dystansu ponad czterech tysięcy kilometrów. Poza tym w Polsce łatwiej mi się żyje. Mam takie momenty, że chcę jeszcze działać w Stanach Zjednoczonych, ale mój come back byłoby chyba trudno przygotować. Wprawdzie razem z Michałem Urbaniakiem sprawdziłam, że w wielu klubach jazzowych w Nowym Jorku pamiętają nas jeszcze i być może pokusimy się o wspólne koncerty, ale w Ameryce wokalistki jazzowe mają o wiele ciężej niż tutaj. To bardzo dyplomatyczna wymówka, ale nie wierzę Pani. Dwa lata temu kupiłam swoje pierwsze mieszkanie. Wcześniej zawsze je wynajmowałam. Teraz mam wreszcie swoje własne „m” w Warszawie przy Placu Unii Lubelskiej. Chociażby dlatego nie planuję znowu przenieść swojej bazy do Nowego Jorku. Poza tym z Warszawy mam blisko na wszystkie koncerty w Europie. A jeżeli chodzi panu o to, kiedy wrócę do Nowego Jorku, to stanie się to na początku 2007 roku. Jak wyglądał Pani pierwszy kontakt z Ameryką? W 1962 roku Michał po raz pierwszy poleciał do Stanów Zjednoczonych. Został tam zaproszony przez Departament Stanu. Jako pierwszy wykonawca z kraju zza żelaznej kurtyny dał koncert w USA. W sumie jego pobyt trwał sześć tygodni. W tym czasie zwiedził m.in. Biały Dom, a co najważniejsze, poznał Sonny Rollinsa, Johnny’ego Coltreane’a, Dianę Washington. Tak na marginesie, terroryzował mnie później, żebym śpiewała tak, jak ona. Od momentu, gdy wrócił nie mówił już o niczym innym, tylko o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych. Dlatego po pewnym czasie zaczęliśmy się przygotowywać do wyjazdu. Nie wyobrażała sobie Pani życia poza Polską? Sama na pewno nie odważyłabym się na wyjazd do USA. Do Nowego Jorku pojechałam z Michałem, by nie powiedzieć, że za nim. Miałam niesamowite wyobrażenia o tym mieście. Michał wyidealizował wszystko, co tylko było można powiedzieć o Stanach Zjednoczonych. Po przyjeździe do Nowego Jorku przeżyła Pani szok? Nic mi się nie podobało w tym mieście tym bardziej. To uczucie pogłębiał fakt, że ostatnie dwa LUDZIE WYWIAD lata przed przyjazdem do Stanów Zjednoczonych mieszkaliśmy w Buller niedaleko Saint Gallen w Alpach Szwajcarskich, trzydzieści kilometrów od granicy z Austrią. Otaczała nas niesamowicie piękna przyroda, czyste powietrze i góry, które od zawsze obdarzam wielką miłością. A tu nagle znalazłam się w piekle. Wśród wysokich, nagrzanych murów, gdzie nie widać nieba i nie oddycha się czystym powietrzem. Byłam zła na Michała, brakowało mi górskiej przyrody, zieleni, powietrza. Chciałam wrócić do mojej mamy do Zielonej Góry. Tęskniłam. Płakałam. Zaczęłam chorować. Michał był biedny, bo swoją energię miał inaczej wykorzystywać, a on walczył z kłodami, które rzucałam mu pod nogi. W momencie, gdy urodziły się Kasia i Mika stwierdziła Pani, że Stany Zjednoczone są tym miejscem, w którym chciałaby Pani żyć. Skąd ta zmiana? Początki były trudne, szczególnie dla mnie. Byłam wylękniona. Ciężko było mi się zaaklimatyzować. Z czasem uwierzyłam w siebie i polubiłam to miasto. Przede wszystkim dzięki Ani i Rysiowi Horowitzom, którzy zapoznali nas z Nowym Jorkiem. Wspomniała Pani, że była wylękniona. Dlaczego? Najbardziej przeszkadzała mi moja skromność. Co więcej, była ona źle odbierana przez innych. Dziennikarze chwalili mnie po koncertach, a ja kurczyłam się i zastanawiałam, czy to, co robię ma sens, czy lepiej byłoby gdybym zrezygnowała z dalszej kariery. Miałam niskie mniemanie o sobie. Wydawało mi się, że jestem brzydka, niedouczona. Nie potrafiłam uwierzyć w siebie, chociaż chwalono mnie za to, że dobrze pracuję, jestem sumienna. Nawet gdy ktoś mnie prosił o wywiad, wolałam odesłać go do męża. Dopiero po pewnym czasie poznałam swoją siłę. Przestałam wstydzić się mówić o sobie i nabrałam przekonania o własnej wartości. Który moment był najtrudniejszy w Pani życiu? Były trzy takie. Pierwszy to ten, o którym już mówiłam, zaraz po przyjeździe do Nowego Jorku. Drugi miał miejsce w 1983 roku i było to rozstanie z Michałem Urbaniakiem. Trzeci – śmierć Jerzego Kosińskiego. Nie zrozumiałam i właściwie nie zaakceptowałam jego ostatniego kroku. Miała Pani kiedykolwiek dylemat, co jest ważniejsze: życie prywatne czy kariera? Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, z czego mogłabym zrezygnować. Gdy wchodziłam na scenę, zapominałam o całym świecie. Jednak przed i po koncertach miałam poczucie winy, że nie zajmuję się dziećmi, chociaż w tym czasie były pod bardzo dobrą opieką. W domu myślałam: co ja tutaj robię – przecież powinnam zajmować się swoją karierą. Mimo rozstania z Michałem Urbaniakiem nadal gracie razem. Jest jakaś harmonia, gdy tak razem gramy. To coś w rodzaju metafizycznego połączenia. Kiedyś ktoś o nas powiedział, że na scenie jesteśmy jak para drapieżców. Jak wilk z tygrysem. Gra w tenisa nie idzie już Wam tak dobrze. Nie bardzo. Zabawa bywa jednak niezła. Na korcie lepiej gra się samemu? Mam tylko jedną Złotą Płytę, a pucharów za udział w turniejach tenisowych kilka. Na co dzień jestem życzliwa, łagodna, a na korcie czuję się jak tygrys. Co więcej, potrafię nawet nieczysto zagrać, żeby odnieść zwycięstwo. Mam nawet takie wrażenie, że tenis to mój zawód, a muzyka to moje hobby. Henryk Sawka obiecał kiedyś, że przygotuje taki dowcip rysunkowy: na ławce siedzi dwóch facetów z rakietami do tenisa i przygląda się kobiecie grającej na korcie. Nagle jeden mówi do drugiego: „Podobno ta Dudziak również śpiewa”. Prowadzi Pani aktywny tryb życia. Chodzę z psem na spacery. Biegam. Gram w tenisa. Uwielbiam jeździć na rowerze. Najładniejsze ścieżki rowerowe są pod Göteborgiem. Ze swoim Szwedem potrafię pojechać rowerami na wycieczkę, która trwa nawet trzy dni. Zabieramy ze sobą namiot i nocujemy gdzieś w plenerze. Czy jest coś, co sprawia Pani jakąś trudność? Pieniądze. Nie potrafię ich nie wydawać. Będę żyła jeszcze przez jakiś czas, dlatego powinnam się jakoś zabezpieczyć. Dlatego chciałabym nauczyć się innego spojrzenia na pieniądze. Myśli pan, że można nauczyć się oszczędzać? Nie wiem. To chyba kwestia charakteru? Dziękuję, że mnie pan usprawiedliwia. Zawsze bardzo dobrze zarabialiśmy z Michałem, ale nigdy nie potrafiliśmy zatrzymać pieniędzy przy sobie, ani ich dobrze zainwestować. Do dziś wszystkiego mam za dużo. Jedzenie kupuję w takich ilościach, że starczyłoby dla całej jednostki wojskowej. Ale kuchnia nie jest Pani pasją? Najchętniej jadam w knajpkach. W mojej kuchni na moim stole najlepiej wychodzą mi wróżby z kart. www.goniec.com Podobno w wolnych chwilach uwielbia Pani szyć i robić na drutach? To prawda. Mam w domu maszynę do szycia, ale lubię kupować. Jeżeli spodoba mi się jakiś ciuch, to potrafię kupić dwa lub trzy takie same. Obojętnie czy to ma miejsce w markowych sklepach czy w secondhandach. W tych ostatnich rzeczy mają swój charakter. A co do robienia na drutach, opowiem historię sprzed kilkunastu lat. Michał Urbaniak nie mógł mi kiedyś wybaczyć, że jeżdżąc przez dwa tygodnie po Niemczech robiłam na drutach szalik. W końcu okazał się zbyt duży, więc postanowiłam przerobić go na płaszcz. Dokupiłam włóczki, zrobiłam dwa przody i rękawy. Włóczka była za ciężka, zrobiły się ogony i sprułam całość. Michał dostał szału. Nie mógł zrozumieć, dlaczego w piętnaście minut zniweczyłam efekt dwóch tygodni pracy. Jeżeli jesteśmy już przy samochodach – ma Pani swoje auto? Nie mam i nigdy nie będę miała. Rozpiera mnie energia i wolę chodzić pieszo lub korzystać z środków komunikacji miejskiej. Ubieram dżinsy, wygodne buty na niskim obcasie i tak wyruszam na miasto. Zawsze rozpiera Panią energia? Dużo pracuję, gram mnóstwo koncertów. Nigdy nie podejrzewałam się o to, że będzie to najbardziej twórczy okres w moim życiu. Największe brawa dostaję, gdy na scenie mówię ile mam lat. Walczę z tym, że kobiety próbują ukryć swój wiek. W październiku skończyłam 63 lata i uważam, że to najpiękniejszy okres w moim życiu. Mam plany na najbliższe pięćdziesiąt lat, a co będzie dalej, zobaczymy. 27 text NASZE SPRAWY Trzeba znaleźć zwolenników Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii, Polska Macierz Szkolna, Wspólnota Polska oraz Konsulat RP w Londynie. Wszystkie te instytucje patronują Pierwszemu Balowi Polonii na rzecz Polskiej Szkoły Średniej w Londynie, który już 3 lutego odbędzie w Klubie Orła Białego na Balham. Całkowity dochód z imprezy przeznaczony będzie na stworzenie regularnej, całotygodniowej szkoły, w której mogłyby się kształcić nie tylko dzieci nowo przybyłych Polaków, ale również tych, którzy mieszkają w Wielkiej Brytanii już od kilkudziesięciu lat i chcieliby, by ich pociechy nadal wychowywały się w rodzimej kulturze, tradycji oraz pielęgnowały język polski. Tą cenną ideę wspiera także senator RP – Urszula Gacek. Katarzyna Kopacz: Jak ocenia Pani pomysł powołania do życia polskiej szkoły średniej w Londynie? Jak widzi Pani szanse jego realizacji? Urszula Gacek, senator RP: O tym, że jest taka idea dowiedziałam się w ubiegłym roku, kiedy byłam w Londynie z posłem Janem Rokitą, podczas spotkania z Polonią. Zaś o tym, że jest taka potrzeba wiedziałam od dawna. Osobiście uważam to za bardzo dobry pomysł; podczas tego pobytu mam zamiar dowiedzieć się, jak bardzo zaawansowane są prace i jak wygląda współpraca w tej sprawie z władzami brytyjskimi, bo to bardzo potrzebne. Polski senat ponosi odpowiedzialność za opiekę nad swoimi rodakami, którzy zarówno tymczasowo jak i na stałe przebywają poza granicami kraju. Można zwracać się do niego o wsparcie finansowe różnych projektów, ot choćby szkoły, o której mowa. Myślę, że na pewno starania o utworzenie takiej placówki poprze Polska Macierz Szkolna czy Wspólnota Polska. Jestem przekonana, że ta idea znajdzie wielu partnerów nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także w Polsce oraz zyska przychylność senatu. Fot. archiwum prywatne Myśli Pani, że władze brytyjskie wspomogą nas w planach utworzenia szkoły? Niedawno pojawiła się opinia, że lepiej przedstawiając ten projekt Brytyjczykom mówić o pomyśle utworzenia szkoły religijnej – katolickiej, a nie narodowej, bo podobno szkoły wyznaniowe mają tutaj większe wsparcie. Państwo macie lepszą orientację w tych lokalnych uwarunkowaniach. Ja chciałabym w tym miejscu zaznaczyć, że z wieloma brytyjskimi parlamentarzystami mam dobry kontakt i w końcu stycznia spotkamy się na roboczym lunchu, podczas którego wykorzystam na pewno okazję by porozmawiać między innymi o szkole, tuż obok innych ważnych spraw. Senator Urszula Gacek podczas wizyty w Londynie w 2006 r. 28 Myśli Pani, że brytyjscy politycy będą sprzyjać tej idei? Trudno mi jest powiedzieć. Ci parlamentarzyści, których ja znam, na ogół mają dobrą opinię o Polakach. W Wielkiej Brytanii panuje także ogromna „poprawność polityczna” a w związku z tym na pewno nie powinni się takiemu pomysłowi przeciwstawiać. Pytanie jest natomiast, czy Brytyjczycy w swojej szerszej wizji – jako społeczeństwo nastawione na integrację wielu kultur i wielu narodowości – będą optować akurat za takim wyjściem. Potrzebna jest więc szczera i otwarta rozmowa i być może szukanie jakiegoś alternatywnego wyjścia dla zdobycia swojego poparcia; na przykład stosować wspomniany już wcześniej zabieg optowania za szkołą wyznaniową a nie narodową. Szkoła może zostać otwarta za trzy, cztery czy pięć lat. Czy taka idea może liczyć na poparcie bez względu na to, jakie ugrupowanie będzie w Polsce u władzy? Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Tak. Świadomość problemów brytyjskiej Polonii jest w Polsce powszechna i zainteresowanie jej sprawami przekracza granice poszczególnych partii politycznych. Nie widzę, by zmiana rządu cokolwiek zmieniła. Oczywiście gdyby rządy PiS-u zamieniły się na rządy Platformy, ja mogłabym zrobić jeszcze więcej dla tego środowiska. W grudniu ideę powołania polskiej szkoły, podczas spotkania z Polonią, poparł Marszałek Senatu Maciej Płażyński. Polonia przedstawiła mu także wiele innych problemów. Czy w senacie już się nimi zajęto? Ja o wizycie marszałka dowiedziałam się nie od niego, ale od środowisk polonijnych. Oczywiście od razu go znalazłam i zapytałam czy stawi się na balu na rzecz powołania szkoły. Odpowiedział, że jak najbardziej rozważa taką możliwość. O innych sprawach jeszcze nie mieliśmy okazji mówić, bo w momencie wizyty Pana Marszałka w Londynie i tuż po niej, senat debatował nad budżetem, a więc był to bardzo napięty okres. Do tematu będziemy jednak wracać. Wielu polityków już zadeklarowało poparcie dla szkoły. Myśli Pani, że możemy ich trzymać za słowo? A czy ja muszę się wypowiadać na ten temat… (śmiech) Byłoby miło, bo nie chcielibyśmy, by były to czcze obietnice… Im większa ilość polityków deklaruje poparcie dla tego pomysłu, tym lepiej i tym większa szansa na jego powodzenie. Musicie znaleźć osoby, które są absolutnie zdeterminowane i gotowe pomóc mimo wszystko. Aby lepiej pomagać brytyjskiej Polonii, przeszła Pani z jednej komisji do drugiej… Na czym konkretnie polegała ta zmiana? Wcześniej byłam członkiem komisji zajmującej się migracją. Ta komisja jest niestety bardzo duża i spotkałam się tam z pewnym problemem – a mianowicie, że jest ona bardziej uczulona na problemy Polaków mieszkających na Wschodzie niż tych, którzy emigrowali na Zachód. W związku z tym przeszłam do komisji spraw zagranicznych, która jest dla mnie bardziej odpowiednia. Tej zmiany dokonałam w grudniu. Który problem Polonii jest w tej chwili najbardziej palący? Zdecydowanie nieuczciwych pośredników pracy. Najlepszy sposób, by tą sprawę nagłośnić to przygotować takie „dziesięć przykazań”, które powiniem znać każdy, kto wybiera się za granicę. Potrzebna jest też dobra akcja medialna uświadamiająca te problemy. www.goniec.com 29 Polacy a sukces LUDZIE Jako naród jesteśmy zahukani i niepewni siebie. Trudno się temu dziwić. W kraju częściej słyszymy ostrą krytykę niż pozytywne komentarze. Kiedy myślimy o wyjeździe za granicę, wtedy ci, którzy zostają w kraju powtarzają nam, że nic nie osiągniemy i że przyjdzie nam zmywać gary albo sprzątać cudze domy. Kiedy decydujemy się jednak spróbować swoich sił w „wielkim świecie“, ci, którym się tu nie udało próbują nas karmić swoimi kompleksami i niepowodzeniami. Dlatego właśnie Polakom nie jest łatwo osiągnąć sukces za granicą. Mimo, że są równie zdolni jak inne nacje. Jest im trudniej, bo otoczenie nieustannie próbuje im wmawiać, że sukces im się zwyczajnie nie należy. Anna Wendzikowska Fot. archiwum prywatne K 30 iedy wyjeżdżałam do Londynu, zewsząd słyszałam głosy „po co ci to?”, „tam nie tak łatwo”. Gdy złożyłam dokumenty na program Masters, mówiono: „nie przyjmą cię”. Przyjęli, mimo że miałam zaliczone 3 lata na UW, ale bez licencjatu. Słyszałam, że z pracą jest bardzo trudno, a jednak mi się udało. Pamiętam, kiedy tuż po przyjeździe na uczelni poznałam młodego chłopaka z Polski. Był po studiach, w Londynie pracował na budowie. Właśnie zaczął program Masters na moim uniwersytecie. Nie było w nim jednak optymizmu ani wiary we własne siły. Powtarzał, że Polacy w Anglii i tak daleko nie zajdą. Studiował, szkolił swój angielski, szukał pracy, a jednak nie wierzył, że jego wysiłki przyniosą jakiś efekt. Na chwilę zaraził mnie tym podejściem. Niestety, wśród nas wielu jest takich, którzy nie wierzą w siebie i żeby poczuć się lepiej, podkopują poczucie własnej wartości wszystkich dookoła. Tym bardziej budujące i pokrzepiające jest dla mnie, gdy raz na jakiś czas spotykam kogoś, kto odniósł sukces w pełnym tego słowa znaczeniu. Kiedy mówię „sukces”, to niekoniecznie myślę „pieniądze”. Pieniądze nie są równoznaczne z sukcesem. A sukces nie zawsze wiąże się z pieniędzmi. Myślę o ludziach, którzy nie mieli nic prócz wiary w to, że im się uda i którym się udało. Patrzę na nich z podziwem. Chciałabym ich poustawiać na piedestałach i palcem pokazywać wszystkim ludziom małej wiary jako żywe dowody na to, że chcieć znaczy móc. Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Dorota, bo właśnie na nią chcę wskazać palcem, studiowała na moim uniwersytecie. Studiowała, bo na początku grudnia odebrała dyplom Master of Arts. Z wyróżnieniem. Była najlepszą studentką na swoim roku. Jest to ogromny powód do dumy, tym większy, że wszystko to zawdzięcza nikomu innemu, jak tylko samej sobie i niczemu innemu, jak ciężkiej pracy. Gdyby na nią popatrzeć, Dorota ma wszystko, o czym niejeden nawet pomarzyć nie śmie. Przyjaciół, mieszkanie, pracę, którą lubi i w której jest dobra. Co roku jeździ na egzotyczne wakacje. Liczy, że skończenie studiów umożliwi jej awans na kierownicze stanowiska w firmie. Dalej chodzi na różnego rodzaju kursy doszkalające. Uczy się języków. Realizuje marzenia – zaczęła właśnie kurs pilotażu. – Zawsze chciałam latać. – zwierza się. – Próbowałam już skoków spadochronowych, ale to nie do końca było to. Postanowiłam, że jak zrobię Mastera to wreszcie się zdecyduję i na latanie. Życie jednak nie zawsze głaskało Dorotę po głowie i żadna z rzeczy, które wymieniłam nie spadła jej bynajmniej z nieba. Do Londynu przyjechała na długo przed przystąpieniem Polski do UE. W czasach, kiedy Polaków było tu niewielu i pracowali oni głównie na czarno, bo zalegalizowanie pobytu w UK graniczyło z niemożliwością. Jej się udało. Przyjechała tylko na 3 miesiące. Miała zrobić kurs dla nauczycieli angielskiego, wrócić do Warszawy i założyć szkołę językową. Została 13 lat. Przez ten czas krok po kroku układała tu swoje życie. Była zupełnie sama. Pewnie, że czasem było jej ciężko. W drugim roku pobytu przeżyła załamanie i chciała wracać. Nie mogła znaleźć pracy. Brakowało jej rodziny i przyjaciół. Myślała, że nigdy nie poczuje się w Londynie jak w domu. Wytrzymała jednak. Została. Pracowała w sklepie, kawiarni, nawet w pralni, zanim udało jej się dostać pierwszą pracę Fot. archiwum prywatne Dorota jest najlepszym przykładem na to, że w Londynie zrobić karierę wcale nie jest trudno. biurową. Zaczynała jako asystentka w firmie rekrutacyjnej. Prawie każde zarobione pieniądze przeznaczała na naukę języków, wieczorowe i weekendowe kursy doszkalające. Skończyła kurs programowania, projektowania stron internetowych, produkcji video i obrabiania fotografii cyfrowej. Krok po kroku pięła się po stopniach kariery zawodowej. W końcu zaczęła pracować w agencji turystycznej projektując ich strony internetowe. Tam też szybko awansowała. Teraz jest Senior Web Designer. Lubi swoją pracę i jest dobra w tym, co robi. Ma dobrą pensję. Co więcej, prowadzi też własną firmę graficzną zajmującą się projektowaniem i budowaniem stron internetowych, jak również grafiką komputerową. Osiągnęła sukces. Mogłaby się zatrzymać i upajać tym, co już ma. Ona jednak idzie do przodu i sięga po więcej. Postanowiła poszerzyć swoje kwalifikacje na studiach magisterskich. Teraz z dyplomem w kieszeni i świeżo odkurzoną pewnością siebie jest gotowa do kolejnego kroku. Będzie się starała o pozycję kierownika projektu w swojej firmie. I jestem przekonana, że jej się uda. A jeśli jej się nie uda, to z pewnością się nie załamie. Dorota pierwsze kilkanaście lat swojego życia spędziła w Głownie pod Łodzią. Gdyby mieszkała tam dalej, może byłaby inną osobą. Może trudniej byłoby jej uwierzyć w siebie. Ale los rzucił ją na głęboką wodę. Jako 15-latka wyjechała z rodzicami do Grecji. Była przekonana, że jadą tylko na wakacje. Na miejscu usłyszała od ojca, że do Polski już nie wrócą, że przyjdzie im żyć w obcym kraju bez rodziny i przyjaciół. Musiała się przystosować w tempie ekspresowym. Nowy kraj, nowi ludzie, nowa szkoła i nowy język. Zupełnie obcy. Swój czas zmuszona była dzielić między szkołę a pracę ze względu na stan rodzinnych finansów. Język przyswoiła bardzo szybko. Dobrze radziła sobie w szkole. Dziś włada greckim biegle. Uważa go za swój drugi język – Bardzo dużo mnie to kosztowało – przyznaje dziś. Ale dzięki temu, że wtedy było jej tak trudno, że nikt nie chował jej pod kloszem, nauczyła się pokonywać trudności, a nie załamywać się w ich obliczu. Mogłoby się wydawać, że Dorota ma po prostu szczęście. Ja jednak sądzę, że jej sukces nie jest wynikiem przypadku, a raczej nastawienia do życia. Trafiają się na jej drodze wyboje. Niedawno, po ośmiu latach, rozpadł się jej związek. Próba zakupu nieruchomości w Warszawie zakończyła się stratą dużej sumy pieniędzy. Plany otwarcia kawiarni odwlekają się z przyczyn niezależnych od niej. – To nie jest tak, że wszystko mi się udaje – przyznaje sama. – Ale kiedy jedna rzecz mi nie wychodzi, po prostu próbuję czego innego. I to powinna być recepta na sukces dla wszystkich Polaków, którzy przecież głodni sukcesu przybywają tłumnie na Wyspy. Nieważne bowiem którędy, ważne żeby się posuwać do przodu. I nie zawracać z drogi dlatego, że coś nam nie wyszło, tylko przykładać się jeszcze bardziej. Uwierzmy, że ci, którym się udaje nie są mądrzejsi, zdolniejsi czy lepiej od nas wykształceni. Są po prostu bardziej zdeterminowani. www.goniec.com 31 MOTO-GONIEC 2007 Autosport International W ubiegłą niedzielę w National Exhibition Centre w Birmingham zakończyła się Autosport International 2007 – wystawa w całości poświęcona sportom motorowym. Paweł Podchorodecki P ocząwszy od kartingu i juniorskich serii wyścigowych, poprzez Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Świata czy Mistrzostwa Samochodów Turystycznych aż po Formułę 1 – każdy, kto ma choć trochę benzyny w żyłach, mógł znaleźć coś dla siebie. Jedno z najciekawszych stoisk poświęcone zostało obchodom 75-lecia słynnych 24-godzinnych wyścigów rozgrywanych we francuskim Le Mans. Zaprezentowano samochody biorące udział zarówno w początkach zawodów, jak i najnowsze napędzane silnikiem Diesla Audi R8. Interesująca była również rekonstrukcja prostej startowej z Grand Prix Formuły 1 i jednego z odcinków specjalnych tegorocznego Rajdu Walii. Ponadto swoje pojazdy prezentowali producenci różnego rodzaju akcesoriów traktując je jako „żywe” billboardy. Rozczarować natomiast mogła szeroko reklamowana Live Action Arena, na której prezentowano różnego rodzaju pojazdy w akcji. I choć same samochody były ciekawe (m.in. Ford Focus WRC, Aston Martin DBR9 czy bolidy formuły Palmer Audi), to sposób ich zaprezentowania pozostawiał nieco do życzenia – przejazdy były krótkie, wyścigi pozbawione emocji a prowadzącym wyraźnie zależało na czasie. Na domiar złego część z zaprezentowanych atrakcji można było zobaczyć już wcześniej na podobnych imprezach tego typu. Na szczęście ogólne wrażenie po tegorocznej edycji Autosport International pozostaje jak najbardziej pozytywne. Tylko tutaj pod jednym dachem można spotkać tyle słynnych osób oraz pojazdów reprezentujących tak różne dziedziny światowego motorsportu. Jeśli dodać do tego niezliczone stoiska ze sportowymi akcesoriami i pamiątkami, które nęciły zwiedzających, to pozostaje tylko żałować, że na zobaczenie wszystkiego przeznaczono wyłącznie 2 dni. Zapraszam do oglądania! 3 1. Ozdobą stoiska toru wyścigowego Sepang z Malezji był m.in. bolid BMW Sauber F1.06… Roberta Kubicy 2. F1 Racing Gallery zaprezentowało wierną rekonstrukcję prostej startowej ze słynnego toru Monza pokazując wszystkie bolidy biorące udział w wyścigach Formuły1 3. Wystawa podsumowująca 75 lat wyścigów na torze Le Mans - na zdjęciu Ford GT40 z 1968 r. 4. Kolejna rekonstrukcja, tym razem fragmentu jednego z odcinków specjalnych Rajdu Walii. Główny bohater – Ford Focus WRC 06 4 32 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 HISTORIA 1 2 www.goniec.com 33 Solarium Turbo Spray Tan – samoopalający prysznic Arasys – intensywna kuracja wyszczuplajaca Mediwave – bezoperacyjny lifting twarzy Mikrodermabrazja Głębokie peelingi (Neoderma, Agera) Makijaż Permanentny Przedłużanie i trwała rzęs Usuwanie rozszerzonych naczynek krwionośnych i narośli Pełen zakres usług kosmetycznych Chirurgia estetyczna – Botox, Restylane, Skalptra Współpracujemy z lekarzem dermatologiem Masaże Odchudzające ��������������������� ��������������������������� GoniecAW Polish.qxd 10/11/06 11:30 am Page 1 Odszkodowania Nie wygrasz – Nie płacisz • Wypadki przy pracy lub choroby zawodowe • • • • • • 34 Wypadki drogowe Wypadki podczas urlopu Błędy medyczne Dyskryminacja płacowa Doświadczony polski personel Bezpłatne konsultacje, kontakt: Agnieszka Szymańska Paralegal 020 7650 1242 [email protected] Leigh Day & Co Priory House 25 St John’s Lane London EC1M 4LB www.leighday.co.uk Otrzymasz 100% odszkodowania Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Gola Jackie, gola! – Zawsze wszyscy odnosili się do niego z szacunkiem. To był jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy piłkarz w historii bristolskiej drużyny. To chodząca legenda, która przyciągała na stadion tysiące wiernych kibiców – tak o Dariuszu Dziekanowskim mówi Peter Hardy, fan Bristol City FC. Nie tylko on tak pochlebnie wyraża się o Polaku. Artur Rynkiewicz Trzymał gości w szachu – Kogo my mamy na Wyspach? Jerzy Dudek siedzi na ławce w Liverpoolu. Podobnie Tomasz Kuszczak w Manchesterze. Wychodzą jedynie na mecze pucharowe i tam dostają baty. Rasiak siedzi w drugiej lidze, a Żurawski z Borucem grają w Szkocji. Może to i mistrz kraju, ale tamta liga jest potwornie słaba. A Darek grał na najwyższym poziomie w najlepszej lidze świata – mówi Malcolm Suskiewicz. Na mecze chodził zawsze, bo jest fanem futbolu. Kiedy dowiedział się, że Bristol City FC kupuje Polaka, był w siódmym niebie. – Moja babcia pochodziła z Polski, stąd moje nazwisko. Dla mnie Polacy są tak samo ważni, jak tutejsi. A jak Jackie (taki przydomek nadali Dziekanowskiemu kibice – przyp. red.) wychodził na boisko, to porywał tłumy. Kibice szaleli na jego punkcie, bo był niezastąpiony. Szkoda, że był z nami tak krótko. Naprawdę szkoda – wspomina. Dziekanowski rozegrał w barwach City 62 mecze. Do niedawna był jedynym polskim piłkarzem, któremu udało się strzelić na Wyspach cztery bramki w jednym meczu. Dokonał tego broniąc barw Celticu Glasgow w meczu Pucharu UEFA z Partizanem Belgrad (po skończeniu kontraktu w Bristolu wyjechał grać do Szkocji). Wyczyn ten został niedawno poprawiony przez Macieja Żurawskiego, występującego obecnie także w Celticu. Ten jednak do czterech bramek dołożył jeszcze dwie asysty w meczu ligi szkockiej przeciwko Dunfermline. Dziekanowski jest dziś asystentem Leo Beenhakkera, trenera reprezentacji Polski. Był jednym z nielicznych polskich piłkarzy, któremu udawało się wychodzić na boisko w pierwszym składzie. I zawsze dobrze grał. – Trzymał gości w szachu. Miał cudowną technikę i bajeczne strzały. Myślę, że to był najlepszy zagraniczny piłkarz w historii bristolskiego futbolu. Drugiego takiego już chyba nie będzie. Choć jestem zagorzałym fanem futbolu i Bristol City FC to uważam, że nasz klub zszedł teraz na psy. Żałuję tego i choć nikt głośno tego nie mówi, taka jest prawda – tłumaczy Josh Greggs, miejscowy. Dzisiaj łapią doły Bristol City FC kiedyś świętował dobre występy w angielskiej lidze. Na mecze przychodziło po kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Dziś jest inaczej. Bristolski team jest co prawda na trzecim miejscu, i to z zaledwie trzypunktową stratą do lidera, ale tylko w trzeciej lidze. Miejscowy rywal Bristol Rovers koczuje gdzieś w połowie tabeli czwartej ligi. Czy może być gorzej? – To zła polityka transferowa klubu. Odeszli najlepsi piłkarze, najbardziej utalentowani managerowie, trenerzy pierwszej klasy... Nie ma nawet na kogo patrzeć, odsunęli się sponsorzy. Klub powoli popada w monotonię. Gra, bo gra, ale bez żadnego przekonania. Zupełnie jakby piłkarze kopali piłkę z przymusu. A oni przecież mają grać dla nas, kibiców! Inaczej futbol jest pusty i bezsensowny – żali się Mike Crontch, jeden z miejscowych liderów wśród braci kibicowskiej Bristol City FC. To jednak nie zraża ,,bako”, człowieka, który ujawnił się na sportowym forum na stronie bristolskiego portalu dla Polaków (celowo wywołałem temat Darka, żeby sprawdzić, czy słuchy chodzące o jego legendzie są prawdziwe, czy raczej wyssane z palca). – Wielokrotnie rozmawiałem z Polakami i Anglikami na temat Jackiego. Oni uważają, że to był najlepszy piłkarz w historii klubu. Do tej pory twierdzą, że gdy występował razem z Andym Colem, tworzyli we dwójkę najświetniejszy atak w historii klubu. I ja jestem takiego samego zdania. Darek to piłkarz nietuzinkowy. Pewnie jeszcze dziś pokazałby wiele swoim kolegom po fachu. Taki już po prostu jest – mówi. Ronnie Leit dodaje, że Jackie był świetnym liderem zespołu. – Stary, jak on wychodził na boisko i powiedział do kumpli z zespołu, że mają grać tak, to grali właśnie tak. Kiedy rzucił: wykonujemy rzut www.goniec.com fot. Andrzej Rybczyński P oczątek lat 90. W Polsce ,,Solidarność” obaliła komunizm, a ludziom przyszło żyć nową nadzieją. W polskiej piłce nożnej jednak bez większych rewelacji. Ktoś jednak dostrzegł utalentowanego młodego polskiego piłkarza. Był nim Dariusz Dziekanowski, który w bardzo krótkim czasie podpisał kontrakt i wyjechał do Anglii. Wielu wtedy o tym marzyło. I marzy do dziś. Jemu się udało. SPORT wolny w ten sposób, tak się właśnie robiło. Był nieprzeciętny. To nie jakiś tam hipersnajper, ale gość, który wiedział, o co w piłce chodzi. Krótko i na temat. Piłka, bramka, gol. I tak dziś być powinno. Ale już niestety nie jest – mówi z żalem. Dziekanowski z wolnej Polski Każdy, kto wejdzie dziś na stronę fanów Bristol City FC zauważy od razu, że Dziekanowskiemu poświęcono wiele miejsca (szkoda tylko, że w jednym z artykułów pomylono jego zdjęcie z innym piłkarzem...). On cały czas jest dla wielu postacią numer jeden w klubie. Choć nie gra w nim już od kilkunastu lat. – Wystarczy wejść na stronę i poszukać info o Darku, a po pewnym czasie znajdziemy dużo ciekawszych informacji. A w sklepie klubowym jeszcze do niedawna można było kupić koszulkę z napisem Dziekanowski stylizowaną na logo ,,Solidarności’’. Coś niesamowitego... – mówi Daniel Puszczyk. Kilka tygodni temu można ją było kupić na e-bayu. Dziś nie ma po niej śladu. I jest prawdziwym rarytasem. Białym krukiem, za którego trzeba słono zapłacić... Trzy lata temu na stadionie Clevedon Town Football Club (niedaleko Bristolu) rozegrano mecz legend, Bristol City kontra Bristol Rovers. Prawie trzy tysiące widzów podziwiało grę najlepszych w historii obu klubów piłkarzy. Nie zabrakło także Darka „Jackie” Dziekanowskiego. To właśnie on zdobył jedyną bramkę w przegranym przez jego zespół meczu 1:2. – Jestem dumny, że grałem na Wyspach z tak dobrymi piłkarzami. Wiele mnie nauczyli, szczególnie boiskowej mądrości. Nigdy im tego nie zapomnę, bo to był chyba najlepszy okres w mojej karierze. Bristol jest dla mnie wyjątkowym miastem, a Anglia krajem pełnych możliwości. Możliwości, które na szczęście mnie udało się wykorzystać – mówi Darek. 35 WYDARZENIA Wszyscy za jednego... C Ponad sto osób przybyło na spotkanie w POSK-u z przedstawicielami związków zawodowych Community, które odbyło się w zeszłym tygodniu. Polacy szukali informacji i porad. Zdecydowana większość pytała o sprawy związane z pracą i wynagrodzeniami. Co daje członkowstwo w związku zawodowym? Bezpłatną reprezentację przez związkowych radców prawnych (ang. solicitor) w dochodzeniu roszczeń z tytułu wypadków przy pracy, chorób zawodowych lub wypadków w drodze do i z pracy. Bezpłatną wstępną poradę prawną udzielaną przez związkowych radców prawnych członkom związków i ich rodzinom na każdy temat prawny. Można uzyskać informacje o tym, czy istnieją prawne podstawy do występowania z roszczeniami w danej sprawie. Porady prawne dotyczą: - procesów o odszkodowania - wypadków drogowych - praw pracowniczych - obrony w procesie karnym - obrotu nieruchomościami - spraw spadkowych - prawa rodzinnego i opiekuńczego - sporów konsumenckich W celu uzyskania dodatkowych informacji należy się skontaktować z prawnikiem: Simon Wilson, e-mail: [email protected] W celu uzyskania bezpłatnej reprezentacji lub porady prawnej kontaktować się należy z Morrish &Co Solicitors, tel: 0113 245 0733 [email protected] 36 www.morrishlaw.co.uk kowie związku są reprezentowani we wszystkich sprawach związanych z zatrudnieniem, nie wyłączając spraw w trybunałach pracy. Departament prawny pomaga więc w egzekwowaniu prawa pracy, reprezentując swoich członków i ich rodziny. Community zajmuje się nie tylko przypadkami łamania prawa, ale i umożliwia swoim członkom podnoszenie kwalifikacji. Na przykład w Sommerset pracuje z grupą polskich członków, dając im szansę dalszej nauki i praktyki zawodowej. wiezienia. Dzisiejsze członkowstwo Polski w Unii Europejskiej to właśnie zasługa związku zawodowego. Brytyjskie związki zawodowe cały czas czerpią inspirację z waszej walki. Dzięki Community możecie wywalczyć swoje prawa, tak jak pracownicy Stoczni Gdańskiej walczyli o swoje. Nie zmienicie oblicza świata, jak zmieniło je powstanie Solidarności, ale wywalczycie lepsze warunki pracy i życia. Praca i mieszkanie w obcym kraju bywa trudne, zwłaszcza na początku. Inne prawa i obyczaje powodują, że ludzie czują się zagubieni. Nowo przybyłym brakuje informacji na temat prawa pracy, uczciwego i godnego traktowania przez pracodawców, którzy często wykorzystują ich niewiedzę i nie traktują na równi z innymi pracownikami. Community zapewnia każdemu dostęp do porad prawnych osobiście lub telefonicznie. Pomoc jest darmowa. Człon- – Codziennie spotykam się z bardzo przykrymi historiami, traktowaniem Polaków nie jako obywateli drugiej czy trzeciej, ale piątej kategorii. Jesteśmy tak samo dobrzy jak Brytyjczycy, Niemcy, Francuzi, ale takie traktowanie osiągniemy tylko przez członkowstwo w związku. Żadna polska organizacja nie ma wystarczającej siły i ekspertyzy, ażeby zwalczać nieuczciwego pracodawcę czy agencję pracy. Związek jest szczególnie dumny z indywidualnego podejścia do każdego ze swoich członków. Nie tylko pracownik, ale i jego rodzina wchodzi pod opiekę Community. Jest to szczególnie przydatne dla osób, które przyjeżdżają na Wyspy całymi rodzinami i natrafiają na pewne trudności w osiedleniu się w Anglii i staniu się pełnoprawnymi członkami społeczeństwa, w którym mieszkają. Pomagając społeczności polskiej, pracownicy związków korzystają z wieloletniego doświad- No blacks, no dogs, no Irish Spotkaniu ze związkowcami patronowało Zjednoczenie Polskie. Prezes Jan Mokrzycki uważa, że członkowstwo w związku zawodowym jest bardzo ważne dla Polaków. fot. Cezary Olszewski Dorota Charczuk ommunity to związek zawodowy reprezentujący pracowników z różnych sektorów przemysłu. Został powołany, by wspierać nie tylko pracowników, ale również ich rodziny. Zrzesza 35 tys. członków. Główna siedziba związku mieści się w Londynie; pozostałe biura m.in. w Northampton, Middlesbrough, Cardiff, Kidderminster, Sommerset i Oldham. Jak twierdzi Barry Morris, zastępca sekretarza generalnego Community, związkowcy czują się spadkobiercami „Solidarności”, która w 1980 r. rozpoczęła tworzenie niezależnego związku zawodowego w Polsce. – To było bardzo ważne wydarzenie w moim życiu – mówi Pan Morris. – 25 lat temu 9 górników zostało zabitych w Katowicach, a tysiące innych związkowców wsadzono do Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Nie jesteś sam Problemy Polaków są podobne: dotyczą pracy. Pan Krzysztof jest kierowcą tira w firmie transportowej w Aylesford. Nagminnie łamane są tam prawa pracowników. Kierowcy są zmuszani do przekraczania czasu pracy i czasu jazdy. Czasem jeżdżą po 20 godzin non stop. Tarcze z tachometrów – urządzeń pomiarowych dla kierowców, które określają m.in. czas jazdy – są zdejmowane i przestawiane, a kierowca zamiast odpoczynku jedzie dalej. Za próbę odmowy jazdy w następny kurs grozi utrata posady. Są też kierowcy jeżdżący pod wpływem alkoholu, a nie trzeba nikogo przekonywać jak jest to niebezpieczne. – W takim przypadku można się zgłosić do Community po radę i pomoc, zastrzegając, że sprawa jest poufna. Przedstawić problem prawnikowi i spytać, co można zrobić w takim przypadku – mówi Christine Hardacre ze związku zawodowego Community. – Pan Krzysztof i jego koledzy boją się mówić o nadużyciach, a nie zdają sobie sprawy, że pracodawca jest w tym przypadku przestępcą i gdyby rząd się o tym dowiedział, podlega nie tylko karze pieniężnej, ale i więzieniu. Jeśli pracownicy mogą udowodnić zarzuty, wcale nie muszą się obawiać. Pan Jerzy pracował 51 godzin tygodniowo w fabryce. Nie dostawał zapłaty za nadgodziny. Nie miał zapewnionych przerw ani odpoczynku. Pracował 7 dni w tygodniu. Pracodawca groził zwolnieniem, więc był wykorzystywany przez trzy miesiące. Wyczerpany szuka teraz pomocy. W sprawie obrony przed zwolnieniem zgłosił się pan Bolesław – pracownik firmy budowlanej. Miał zaniżone wynagrodzenie. Otrzymywał 3 funty na godzinę, podczas gdy najniższa stawka w Wielkiej Brytanii wynosi 5,35 funta na godzinę. Wykonywał prace budowlane przez prawie rok bez kontraktu. Potem został zwolniony, a jego pracodawca przyjął następną osobę. Niestety takich przypadków jest bardzo dużo. Ludzie często z obawy przed utratą pracy pozwalają się wykorzystywać. Często nie znają języka, nie wiedzą, do kogo zwrócić się ze swoimi problemami, gdzie szukać informacji. – Ludzie nie znają swoich praw – mówi Michael Walsh, szef wydziału badań związku Community. – Indywidualnie jesteśmy słabi. Po wstąpieniu do związku każdy otrzymuje wsparcie organizacji. Pomagamy walczyć o należne nam wszystkim prawa. Zapisać się może każdy, niezależnie od wykonywanego zawodu. Nawet po przyjeździe do Wielkiej Brytanii, gdy nie ma jeszcze etatu. fot. Dorota Charczuk czenia. To samo przeżywali bowiem imigranci z Indii, Pakistanu, a nawet Irlandii. Obecnie traktowani są na równi z Brytyjczykami; osiągnęli te same prawa. – Pamiętam, jak ja przyjechałem do Anglii, te same kłopoty mieli Irlandczycy – mówi dr Jan Mokrzycki. – Przypominam sobie napisy na szybach o mieszkaniach do wynajęcia: „No blacks, no dogs, no Irish” (żadnych czarnych, psów ani Irlandczyków)! Dziś to byłoby oczywiście karane. Ale wtedy – 20, 30 lat temu Irlandczycy mieli ogromne problemy. Dziś te problemy mają inne mniejszości. fot. Dorota Charczuk WYDARZENIA www.goniec.com Czy to legalne? Community współpracuje z firmą prawniczą Morrish&Co Solicitors. Oferuje ona pełen zakres usług prawnych dla związku zawodowego i jego członków. Podczas spotkania w POSK-u firmę reprezentował Simon Wilson – wspólnik Morrish&Co Solicitors. Polacy pytali go m.in. o warunki dotyczące zatrudnienia i wypłat. Wielu miało ze sobą nawet kontrakty, by dowiedzieć się, czy zostały spisane zgodnie z prawem. Zdarzały się również przypadki osób, które wcale nie miały kontraktów z pracodawcą. Jeśli ktoś się zastanawia, czy powinien mieć podpisany kontrakt, Wilson szybko odpowiada: – Tak! Każdy powinien mieć podpisany kontrakt przy podjęciu pracy, który powinien zawierać zakres obowiązków i warunki zatrudnienia. Jeśli nie ma kontraktu, możemy zażądać podpisania go, bo pracodawca jest zobowiązany zapewnić nam pisemny kontrakt. Okazuje się, że wielu naszych rodaków pracuje po 60 godzin na tydzień. Stawki wynosiły 3 funty na godzinę, a były też przypadki wypłacania 1,5 funta. Dużo osób szukało informacji na temat wypadków w pracy. Pracują w złych warunkach, a pracodawcy nie zapewniają odpowiednich standardów BHP. Wtedy nietrudno o wypadek. Dodatkowo część osób nie jest ubezpieczona, co powoduje kolejne problemy. Najczęściej rozmówca zaczynał rozmowę od pytania: – Czy to legalne? Absolutnie nie. To nielegalne! Dowodzi to braku znajomości prawa, łatwo wtedy paść ofiarą nieuczciwego pracodawcy. Gdy zaczynają się problemy, należy natychmiast reagować, inaczej sprawa będzie się pogarszać i naiwnością jest pogląd, że „jakoś to będzie”. Będzie jakoś – źle i coraz gorzej. Jedyny sposób by rozwiązać ten problem, to walczyć z takimi pracodawcami. W grupie jest zawsze łatwiej, nikt nie zostaje ze swoim problemem sam. Dlatego warto wstąpić do związków zawodowych. 37 38 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 d do Goniec Polski at s ek y ln cja pe www.goniec.com nr 1 (6), 26 stycznia 2007 Budżetowe dopłaty do odsetek W styczniu zaczęła obowiązywać ustawa wspierająca rodziny kupujące mieszkanie na kredyt. Połowę odsetek kredytu przez 8 lat spłacać będzie budżet państwa. Anna Szepke-Krzyżaniak P od koniec stycznia jeden z polskich banków jako pierwszy wprowadzi do oferty kredyt mieszkaniowy z dopłatą do odsetek. Dopłacać będzie budżet państwa w ramach rządowego programu „Rodzina na swoim”. Wkrótce takie oferty powinny pojawić się także w kilku innych bankach oraz w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych. Na co dopłata Dopłaty rządowe mogą dotyczyć: - zakupu domu w budowie lub już wybudowanego - kupna mieszkania w domu prywatnym lub spółdzielczym - rozbudowy lub adaptacji już istniejącego budynku - wniesienia wkładu mieszkaniowego w spółdzielni Nie dla każdego Ustawa bardzo dokładnie określa, kto i na jakich zasadach może skorzystać z jej zapisów. Aby załapać się na kredyt z dopłatą, zarówno kredytobiorca, jak i nieruchomość muszą spełnić wiele warunków. www.goniec.com www.goniec.com Przede wszystkim dopłaty otrzymać mogą tylko małżeństwa lub osoby samotnie wychowujące dziecko. Nie mogą na nie liczyć osoby samotne oraz pozostające z związkach nieformalnych. W konsekwencji poza zasięgiem programu rządowego pozostają młode osoby na dorobku, np. studenci, planujący zakup swojego pierwszego własnego lokum. Sama będzie sobie musiała radzić także rosnąca w liczebność populacja polskich singli. Ci, którzy spełnią pierwszy wymóg, dotyczący stanu rodzinnego, będą musieli sprostać 39 39 Goniec Polski , N i e r u c h o m o s c i kolejnym warunkom, tym razem dotyczącym nieruchomości. Otóż osoby te nie mogą w dniu zawierania kredytu być właścicielem, współwłaścicielem ani nawet najemcą domu czy mieszkania. Właścicielom nie pozostaje zatem nic innego, jak sprzedaż już posiadanego lokum. Z kolei najemca wraz z zawarciem umowy kredytu musi się zobowiązać, że rozwiąże umowę najmu i opuści mieszkanie, a także, że wypowie członkowstwo w spółdzielni mieszkaniowej, w której przysługuje mu spółdzielcze lokatorskie prawo lub zrzeknie się tego prawa w ciągu pół roku od dnia odbioru mieszkania lub domu sfinansowanego kredytem z dopłatą. Nie na wszystko Licząc na kredyt z dopłatą, nie należy mieć zbyt dużych wymagań co do przyszłego lokum. Dlaczego? Otóż mieszkanie, które można zakupić przy pomocy kredytu z dopłatą nie może być większe niż 75 m kw., zaś dom – 140 m kw. Dopłata dotyczyć będzie tylko części metrażu – w przypadku mieszkania będzie to 50 m kw., domu – 70 m kw. Dlatego też wszystko wskazuje na to, że kredyt ten raczej zaciągany będzie na kupno mieszkań w małych miastach lub na indywidualną budowę domów systemem gospodarczym. Tomasz Błeszyński, Doradca Rynku Nieruchomości: – Większą szansę na dopłaty będą mieli mieszkańcy mniejszych miast, ale tam z kolei brakuje pracy i zarobki są niższe – ludzi albo nie stać na mieszkania, albo nie mają odpowiedniej zdolności kredytowej. Proponowany produkt będzie dostępny dla niewielkiej liczby osób. Jedyną szansę na większe możliwości skorzystania z dopłat widzę w realizacji budownictwa jednorodzinnego na terenach położonych wokół wielkich miast. O tym, czy ustawa była „trafiona”, zorientujemy się już po pierwszych miesiącach realizacji. Mam nadzieję, że nie będzie ona, podobnie jak inne akty prawne z przeszłości, oderwana od realiów rynkowych i społecznych. Dodatkowym argumentem za taką prognozą jest wymóg ustawodawcy, aby koszt wybudowania lub zakupu nieruchomości nie był wyższy od średniej z dwóch ostatnio ogłoszonych tzw. wskaźników kosztu odtworzenia metra kw. powierzchni mieszkaniowej czyli po prostu kosztu jego budowy. Okazuje się jednak, że wskaźniki te wyraźnie nie nadążają za cenami rynkowymi, które – głównie w największych miastach Polski – rosną w szaleńczym tempie. Podczas gdy obecnie w Warszawie ustawowy pułap to 4300 zł za metr, średnia rynkowa cena to 7350 zł. Jak wskazują analitycy rynku nieruchomości, jeszcze bardziej nierealnie relacja ta wygląda w Krakowie – ustawa przewiduje wskaźnik dla rynku krakowskiego na poziomie 2841,50 zł wobec rynkowej średniej 7200 zł. Tak skonstruowane założenia ustawy pozwalają przypuszczać, że tych nieruchomości, które im odpowiadają jest w istocie bardzo niewiele. Tylko w złotówkach Kredyt preferencyjny może być udzielony tylko wówczas, gdy zaciągany jest w złotówkach. Maksymalna kwota kredytu nie może być większa niż 85 procent wartości domu lub mieszkania lub 100 procent w wypadku wykupienia ubezpieczenia. Dodatkowo możemy liczyć na wsparcie przy obowiązkowych jednorazowych opłatach i prowizjach, które jednak nie mogą wynieść więcej niż 2 procent kwoty kredytu. Jeśli zatem pożyczamy 100 tys. zł na 20 lat, oszczędzamy dzięki dopłacie 61,2 tys. zł w przypadku mieszkania i odpowiednio 43,7 tys. zł, gdy finansujemy dom. Są to szacunkowe obliczenia przy założeniu oprocentowania w złotówkach na poziomie 5,62. Kredytobiorcy, którym uda się załapać na dopłaty z pewnością powinni z nich skorzystać. Dla nich kredyty z dopłatami teoretycznie mogą stanowić konkurencję dla kredytu we frankach szwajcarskich, ten ostatni bowiem dla osób o zdecydowanie niższych dochodach od lipca 2006 roku jest w wielu polskich bankach trudniej dostępny. Czy i w jakim zakresie jest to realna alternatywa dla franka, pokaże praktyka rynkowa. Zdecyduje bank Nie oznacza to jednak, że wszystkich, którzy nie mogli sobie dotąd pozwolić na mieszkanie teraz będzie na nie stać. Budżetowe do- ��������������������������������������������������� �������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������� 40 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 20072007 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia płaty to jedno, zaś bankowe wymogi to drugie. Kredyty z dopłatami realizowane będą przecież przez banki komercyjne i to właśnie one decydować będą, czy otrzymamy kredyt, czy też nie. Zdolność kredytowa będzie liczona bez uwzględnienia dopłat, co oznacza, że same dochody kredytobiorcy muszą mu pozwolić na spłatę pełnej raty wyliczonej przez bank. Rozczarują się zatem osoby o niskich dochodach, które liczyły, że dopłaty pozwolą im przekroczyć próg nieosiągalnej dotąd zdolności kredytowej. Zabezpieczeniem kredytu jest oczywiście hipoteka na nieruchomości oraz cesja z praw umowy ubezpieczenia nieruchomości. Do czasu wpisu hipoteki bank wymaga ubezpieczenia wierzytelności, podpisania weksla lub poręczenia. Na oprocentowanie kredytu składa się WIBOR 3M (oprocentowanie, na jakie banki skłonne są udzielić pożyczek innym bankom na rynku międzybankowym w Warszawie na okres trzech miesięcy) oraz marża banku, jest to zatem oprocentowanie zmienne. Spłata kredytu może się odbywać w ratach równych lub malejących, w zależności od preferencji kredytobiorcy. Goniec Polski , N i e r u c h o m o s c i Podatek? Niekoniecznie Ile zarabia na nas fiskus, gdy kupujemy, sprzedajemy lub darujemy mieszkanie? Kiedy można nie zapłacić podatku? Ilona Szymaczek P rzy kupnie mieszkania należy zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych w wysokości 2 procent od wartości mieszkania, gdy nieruchomość jest kupowana na rynku wtórnym lub od dewelopera, który nie jest płatnikiem VAT. To, czy podatek zapłaci sprzedający czy kupujący, nie robi fiskusowi żadnej różnicy. Przyjęło się jednak, że płaci kupujący. A ponieważ obowiązek podatkowy powstaje w chwili zawarcia umowy, podatek płaci się już u notariusza. Uwaga! Uniknąć podatku można w dwóch przypadkach: przy kupnie mieszkania od spółdzielni tzn. na rynku pierwotnym lub przy wykupieniu na własność mieszkania komunalnego. Mieszkanie podarowane lub przekazane w spadku Od spadku i darowizny płaci się również podatek od czynności cywilnoprawnych. Jego wysokość nie zależy już jednak od wartości nieruchomości, ale od stopnia pokrewieństwa miedzy spadkodawcą i spadkobiercą oraz dającym i obdarowanym. Im bliższe pokrewieństwo, tym podatek mniejszy. Poza tym wartość spadku i darowizny zmniejsza się o kwotę wolną od podatku dla poszczególnych grup. Do grupy pierwszej należą: małżonkowie, dzieci, wnuki, prawnuki, rodzice, dziadkowie, pradziadkowie, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie. W tej grupie kwota wolna to 9637 złotych. W grupie drugiej są: siostrzeńcy, bratankowie, rodzeństwo rodziców, małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków. Kwota wolna to 7276 złotych. Do grupy trzeciej należą wszyscy pozostali i w tym przypadku kwota wolna to 4902 złote. Podatek oblicza się od różnicy między podstawą do opodatkowania a kwotą wolną od podatku, czyli nadwyżki. Przykładowo: w pierwszej grupie podatkowej, jeśli nadwyżka nie przekracza 10278 złotych – płaci się 3 procent. W drugiej grupie podatkowej, jeśli nadwyżka nie przekracza tej samej kwoty, czyli 10 278 złotych – trzeba zapłacić 7 procent. W trzeciej grupie podatkowej jest to 12 procent. Uwaga! Podatku można uniknąć. Można nie wliczyć do podstawy opodatkowania wartości nieruchomości mieszkalnej o powierzchni do 110 metrów kwadratowych przy spełnieniu następujących warunków: - nieruchomość musi być darowizną lub spadkiem od osoby z pierwszej lub drugiej grupy podatkowej, a także od osoby z trzeciej grupy, jeśli obdarowany opiekował się nią przez co najmniej dwa lata na podstawie umowy zawartej przed urzędnikiem gminy; - nie jest się właścicielem innego mieszkania; - nie posiada się spółdzielczego lokatorskiego prawa do mieszkania lub własnościowego mieszkania spółdzielczego, prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni lub lokalu w małym domu mieszkalnym; - nie jest się najemcą lokalu ani budynku. Warunki muszą być spełnione łącznie. Mało tego: w podarowanym lokalu należy mieszkać minimum pięć lat. Jeśli się go sprzeda przed upływem tego okresu, trzeba zapłacić podatek. Nie traci się jednak prawa do zwolnienia podatkowego, jeśli sprzeda się mieszkanie przed upływem pięciu lat, ale tylko wtedy, gdy w ciągu sześciu miesięcy od daty sprzedaży kupi się inne mieszkanie. Trzeba jednak udowodnić, że ta zmiana była spowodowana koniecznością. Mieszkanie sprzedane W przypadku sprzedaży mieszkania przed upływem pięciu lat od jego nabycia, trzeba zapłacić 10-procentowy zryczałtowany podatek dochodowy. Podatek płaci się od kwoty wpisanej w akcie notarialnym pomniejszonej o koszty sprzedaży (opłaty notarialne, sądowe, koszty wyceny biegłych). Trzeba go zapłacić w ciągu dwóch tygodni od podpisania umowy. Goniec Polski , NIERUCHOMOSCI następne wydanie już 23 lutego www.goniec.com Uwaga! Przepisy zwalniają z podatku tych, którzy w terminie dwóch tygodni od podpisania aktu notarialnego zadeklarują, że pieniądze uzyskane ze sprzedaży domu czy mieszkania w ciągu dwóch lat przeznaczą na kupno innego mieszkania, zakup działki, rozbudowę, remont lub modernizację własnego budynku lub lokalu mieszkalnego. Fiskus jest też łaskawy dla tych, którzy pieniądze ze sprzedaży mieszkania wydali na spłatę wcześniej zaciągniętego kredytu bankowego. KOMENTARZ EKSPERTA W każdym dodatku „Nieruchomości” będziemy drukować komentarze ekspertów rynku nieruchomości z firmy Money Expert. W tym tygodniu Arkadiusz Nytko radzi, czy warto przewalutować kredyt z franków szwajcarskich na złotówki. Czy warto przewalutować kredyt z CHF na PLN? W ostatnim czasie pojawiły się głosy, że nie warto brać kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich. Czy są one uzasadnione? Oprocentowanie kredytów w złotówkach w najlepszym razie w skali roku wynosi 5,3%, a we frankach 3,2%, czyli dla kredytu na 300 tys. zł zaciągniętego na 30 lat miesięczna rata w złotówkach wynosi 1646 zł, a we frankach 1365 zł. Łącznie różnica w kosztach wynosi ponad 57 tys. zł. Oczywiście w przypadku kredytu walutowego występuje ryzyko walutowe, czyli niebezpieczeństwo, że wysokość raty może wzrosnąć lub spaść. Przez ostatnie lata raty tylko maleją, a bierze się to stąd, że złotówka umacnia się w stosunku do innych walut, a prognozy ekspertów przewidują dalsze jej umocnienie – aż do momentu wejścia do strefy euro. Gdybyśmy zaciągali kredyt we frakach pięć lat temu, na dzień dzisiejszy wiele by się nie zmieniło. Natomiast gdyby miało to miejsce trzy lata temu, kiedy frank kosztował ok. 3,05 zł, to na samej zmianie kursu franka do złotówki (dziś frank kosztuje 2,42 zł) kredyt stopniałby nam aż o 64 tys. zł. Jako że kurs franka w stosunku do złotówki najprawdopodobniej nadal będzie spadać w najbliższych latach, a wraz z nim wysokość naszych rat, to raczej warto pozostać przy kredycie w CHF. Arkadiusz Nytko Doradca Finansowy Money Expert SA 41 Goniec Polski z B i r m i n g h a m Obyś cudze dzieci uczył Ewa Ożarowska Od ponad dwóch lat nauczycielka z Polski uczy dzieci w Birmingham. Jak sama przyznaje, praca w Anglii różni się od tej, którą pedagodzy wykonują w Polsce. 42 A gnieszka przyjechała do Birm i ng ha m z sil ny m post anowieniem kontynuowania w Anglii pracy w swoim wyuczonym zawodzie. W rodzinnym Poznaniu skończyła Wydział Pedagogiki Specjalnej. Pracowała jako nauczyciel w szkołach życia – placówkach, do których uczęszczały dzieci i młodzież ze znacznym i głębokim upośledzeniem umysłowym i autyzmem. Od ponad dwóch lat pracuje w podobnych szkołach w Birmingham. – Jeżeli ma się doświadczenie zawodowe i zna się język angielski, należy wysłać dyplom ukończenia uczelni i przebieg pracy zawodowej do General Teaching Council for England. Organizacja ta sprawdza przesłane dokumenty i jeżeli je zaakceptuje, przyznaje angielskie uprawnienia i numer QTS (Qualified Teachers Number), który uprawnia do wykonywania zawodu nauczyciela – opowiada Agnieszka. W Anglii są nawet specjalistyczne agencje pracy, które zajmują się wyszukiwaniem zatrudnienia dla nauczycieli. Co więcej, można z nich korzystać nawet jeśli nie posiada się QTS. Agnieszka zarejestrowała się w jednej z nich, w Birmingham, i gdy tylko zdarzała się okazja pracy tymczasowej – głównie zastępstw – to oczywiście z nich korzystała. Zastępstwa trwały pół roku, parę miesięcy, a czasami jeden lub kilka dni. Tym bardziej, że angielskie szkoły są bardzo otwarte na zatrudnianie obcokrajowców. Po ponad półtora roku pracy jako nauczyciel tymczasowy Agnieszka złożyła podanie, przeszła pomyślnie rozmowy kwalifikacyjne i otrzymała pracę na stałe. – Są duże różnice w nauczaniu upośledzonych dzieci w Anglii i Polsce – opowiada nauczycielka. – To, co mnie zaskoczyło, to to, że klasy dzielone są nie ze względu na poziom dzieci, tylko na ich wiek. Szkoły specjalne realizują Narodowy Program Nauczania, który nie różni się zakresem od programu realizowanego w szkołach powszechnych – dodaje. – Oznacza to, że na przykład dzieci niepełnosprawne umysłowo, podobnie jak ich zdrowi rówieśnicy, uczą się np. języków obcych, historii, wiedzy o społeczeństwie itp. Bardzo mi się podoba fakt, że duży nacisk kładzie się na integrację z pełnosprawnymi kolegami. W praktyce polega to na tym, że dzieci są przewożone na lekcje do szkół powszechnych. Można również zorganizować dziecku naukę łączoną: np. przez trzy dni w tygodniu w szkole powszechnej, a przez pozostałe dwa w specjalnej. Bardzo dobrze również działa nauczanie dzieci z głęboką i sprzężoną niepełnosprawnością (dotyczy to na przykład dzieci karmionych sondą, z różnymi skomplikowanymi problemami medycznymi). W szkole oprócz nauczycieli są także pielęgniarki, które w takich przypadkach udzielają pomocy. Kolejną różnicę pomiędzy angielskim a polskim systemem nauczania stanowi nacisk angielskich szkół na mierzenie postępów w nauce. Nauczyciel ma obowiązek prowadzenia np. dokumentacji Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 fotograficznej oraz wypełniania bardzo szczegółowych sprawozdań z postępów dziecka. Przy nauczaniu powszechnie wykorzystywany jest język migowo-symbolowy Makaton. Oznacza to, że nauczyciel wypowiadając słowo, obrazuje je używając gestów i symboli. Szkoły organizują kursy tego języka dla rodziców. – Angielscy nauczyciele mają bardzo klarowny system płac. Za każdy kolejny przepracowany rok w zawodzie mają naliczane punkty. Im więcej punktów, tym wyższa płaca. Radzę wszystkim początkującym polskim nauczycielom zapisanie się do angielskich związków zawodowych nauczycieli – mówi Agnieszka. – Płaci się niewielką składkę miesięczną, a w zamian ma się bezpłatne porady prawne oraz świadomość, że w razie jakichkolwiek kwestii spornych można liczyć na poparcie związków. z Goniec Polski B i r m i n g h a m Ciekawostki turystyczne czyli pocztówki z podróży Jak uczynić z mało ciekawej i nikomu nie znanej miejscowości dużą atrakcję turystyczną? Na prosty pomysł wpadł lokalny szewc w 1850 roku, kiedy to nowo budowana linia kolejowa łączącą Chester i Holyhead miała prowadzić przez takie właśnie nieciekawe miasteczko. Gdy lokalne władze głowiły się, jak zachęcić pasażerów do zwiedzenia miasteczka, szewc zaproponował by przemianować jego ówczesną nazwę Llanfair Pwllgwyngyll na Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwlllantysiliogogogoch, co w tłumaczeniu z walijskiego znaczy „Kościół Św. Marii w kotlinie białej leszczyny, nieopodal szybkiego wiru i kościół Świętego Tyzyliusza z czerwonej groty”. Jak czas pokazał, prosty zabieg okazał się olbrzymim sukcesem marketingowym. Miasteczko od lat jest oblegane przez turystów, którzy chcą mieć zrobione zdjęcie na tle stacji kolejowej z najdłuższą nazwą w Wielkiej Brytanii, a może nawet i na świecie… Na zgoła inny pomysł zwrócenia uwagi na piękne krajobrazy Devonu wpadli jego lokalni mieszkańcy. Tabliczka głosi: „W tym miejscu 1 kwietnia 1780 roku nic się nie wydarzyło”. Ewa Ożarowska www.goniec.com 43 Przygotowuje Ewa Tułasiewicz Cześć, dzieciaki! Ponieważ ciągle pada i strasznie się z Goniem nudzimy, mama opowiedziała nam, co jedzą różne zwierzątka. Wiedzieliście, że niedźwiedzie uwielbiają jeżyny? My nie! Gonia ANAKONDA Alex Witam wszystkich! Mam na imię Alex, mam półtora roku jestem bardzo grzecznym chłopczykiem. Lubię bawić się z dziećmi samochodami no i oczywiście lubię nimi jeździć z tatą. Już nie mogę się doczekać kiedy dorosnę i będę miał swój samochód. Przesyłam gorące pozdrowienia dla mamy, taty, cioci, dla mojej rodzinki i dla wszystkich moich znajomych :-) Zdjęcia można przesyłać pocztą na adres redakcji: Goniec Polski 48 Haven Green, Ealing London W5 2NX lub mailem na adres: [email protected] KAWAŁY A nakondy to dusiciele zamieszkujące rzeki i bagna tropikalnych lasów Amazonii. Największa, anakonda zielona, przekracza nawet 10 m długości i 250 kg wagi. Na ptaki, ssaki i gady, którymi się żywi, poluje głównie w nocy. Zanurzona w wodzie lub zwieszona z drzewa czatuje na zdobycz, dusi ją i łyka w całości. Dzięki specjalnej budowie szczęki, potrafi połknąć ofiarę wielkości człowieka. Po posiłku, którego trawienie zajmuje wiele dni, może pościć nawet dwa lata! Samica anakondy jest znacznie większa od samca. Kiedy jest gotowa do godów, zostawia za sobą zapachowe zaproszenie. W odpowiedzi na nie z daleka ściągają liczne samce. Każdy z nich chce zostać tatą i żaden nie chce zrezygnować, więc wkrótce samicę oplata kilkunastu partnerów. W tym uścisku węże potrafią trwać nawet miesiąc. Jak wszystkie dusiciele, anakonda jest żyworodna, co znaczy, że nie składa jaj. Po pół roku mama rodzi od 10 do 80 młodych. Małe anakondy mają około 75 cm długości i ważą ćwierć kilograma. Już w parę godzin po narodzinach opuszczają gniazdo i rozpoczynają samodzielne życie w pobliżu wody. Zawzięcie polują na owady, żaby i małe gryzonie. Muszą szybko urosnąć, gdyż same stanowią łakomy kąsek. Niewielka część licznego rodzeństwa dość szybko osiągnie rozmiary pozwalające nie obawiać się nikogo i dożyje dorosłości. Te, którym się to uda, przeżyją nawet 20 lat. Ich jedynym zagrożeniem będzie człowiek, który niszczy ich środowisko życia, zabija je dla ich cennych skór oraz ze strachu. Strach ten jest w pełni uzasadniony, gdyż dorosła anakonda jest agresywna i niezwykle silna. Ludzie żyjący w jej sąsiedztwie, zwłaszcza dzieci i kobiety, czasem padają jej ofiarami. MAŁE CO NIECO Zwierzątka mają wielką ochotę na małe co nieco. Zaprowadźcie je do ich ulubionych przysmaków. Wiecie, co jeszcze lubią te zwierzęta? - Babciu – cieszy się wnuczek. – Ale fajnie, że przyjechałaś! Tatuś się ucieszy. - Naprawdę, kochanie? - Tak! Wczoraj powiedział, że tylko babci brakuje mu do szczęścia! Przychodzi żółwik do baru i zamawia szklankę wody. Po godzinie sytuacja się powtarza. Kiedy pojawił się w barze po raz trzeci i znów zamówił szklankę wody, kelner zagadnął go z uśmiechem: - Upalnie, prawda? Dziś każdemu chce się pić. Żółw niecierpliwie przytupuje w miejscu. - My tu gadu-gadu, a mi się chałupa pali! 44 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 MONIKA MELLOR skrzynka kontaktowa Witam! Przebywam w Londynie legalnie od trzech lat i wychowuję samotnie 12-letnią córkę. Pracuję w wymiarze 40 godzin tygodniowo. Do tej pory skorzystałam jedynie z Child Benefit. Czy mam prawo do innych benefitów, jeśli tak, to do jakich? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Monia Witam! Jako samotna matka i osoba pracująca może się Pani starać o inne zasiłki, takie jak: Working Tax Credit, Child Tax Credit, Housing Benefit (zasiłek mieszkaniowy), a także o Council Tax Benefit (ulgę w płaceniu podatku lokalnego). Może też Pani przysługiwać dofinansowanie, jeśli płaci Pani za opiekę nad córką (nawet do 80%), pod warunkiem jednak, że osoba lub instytucja, którym Pani płaci za opiekę znajduje się w państwowym rejestrze. To, czy przysługują Pani powyższe zasiłki zależy od indywidualnej sytuacji i wysokości Pani zarobków. Aby uzyskać więcej informacji o Pani konkretnej sytuacji, proponuję wybrać się do Jobcentre i poprosić o konsultację z Lone Parent Adviser (osobą udzielającą pomocy osobom samotnie wychowującym dzieci). Uzyska Pani pomoc nie tylko dotyczącą tego, jakie świadczenia się Pani należą, lecz również w złożeniu podania. We własnym zakresie o Housing Benefit i Council Tax Benefit można się starać kontaktując z lokalnym councilem. Z kolei o Working Tax Credit i Child Tax Credit (łącznie z kosztem opieki nad córką) dzwoniąc lub pisząc do HM Revenue and Customs: TCO Preston 6 TCO Government Buildings Preston Lancs PR1 0YP Tel: 0845300 3900 (w godz. od 8.00 do 20.00) Pozdrawiam Monika Mellor Dzień dobry! Mam pytanie dotyczące alimentów. Moja siostra mieszka w Northampton wraz z 6-letnią córką, tydzień temu złożyła pozew rozwodowy w Polsce, jej mąż również mieszka i pracuje w Northampton i zapowiedział, że nie będzie płacił alimentów na dziecko. Czy mogłaby Pani poradzić mojej siostrze, w jaki sposób może wyegzekwować alimenty od męża, kto zajmuje się tym w Anglii i jaka jest wysokość alimentów lub ewentualnie gdzie i do kogo można się zwrócić w tej sprawie? Za wszelkie informacje z góry dziękuję i pozdrawiam. Czytelniczka MAMA NA WYSPACH Witam! O alimenty można się ubiegać na cztery sposoby: • na drodze obustronnej umowy, gdzie oboje partnerzy decydują między sobą, jak wysokie alimenty rodzic nieobecny (non-resident parent) powinien płacić. W tym wypadku nie ma potrzeby angażowania osób trzecich przy podejmowaniu decyzji. • Na drodze mediacji, gdzie niezależny specjalista pomoże partnerom dojść do porozumienia w sprawach dotyczących alimentów, mieszkania, wspólnej własności i pieniędzy. Tego typu umowa nie jest porozumieniem wiążącym prawnie. • Korzystając z pomocy i porady prawnej, gdzie radcy prawni i agencje porad prawnych (local legal advice centres) udzielą bezstronnej porady i pomogą dojść do porozumienia w sprawie ustaleń dotyczących alimentów. Zwykle jest to porada płatna. • Korzystając z usług CSA (Child Support Agency) – agencji, która może pomóc w kalkulacji wysokości alimentów lub w ściągnięciu alimentów od jednego rodzica na rzecz drugiego. CSA jest częścią Departamentu Pracy i Emerytur i udziela pomocy bezpłatnie (wyjątek stanowi test DNA). Wysokość alimentów będzie zależała od tego, na ile dzieci alimenty mają być płacone, od wysokości zarobków i sytuacji nieobecnego rodzica, a także od tego, czy ma na utrzymaniu inne dzieci, które z nim mieszkają. Zwykle jest to od 15 do 25% dochodu netto po odliczeniu podatków, składek ubezpieczeniowych i składek emerytalnych, w zależności od ilości dzieci, którym przysługują alimenty. Aby otrzymać więcej informacji, proszę wejść na stronę http://www.csa.gov. uk/new/. Można tam znaleźć indeks lokalnych biur, poprosić o przesłanie ulotek, skorzystać z serwisu umożliwiającego skalkulowanie wysokości należnych alimentów on line, a także złożyć podanie (http://www.csa.gov. uk/new/apply/forms.asp), które należy wysłać na adres: Child Support Agency Centre Ashdown House Sedlescombe Road North St Leonards on Sea East Sussex TN37 7NL. Można też uzyskać informacje drogą pocztową wysyłając list na adres: National Helpline PO Box 55 Brierley Hill DY5 1YL lub telefoniczną: National Helpline: 08457 133 133 Textphone: 078457 138 924. Obie linie są czynne od poniedziałku do piątku w godz. 8 – 20 i w soboty od 9 do 17. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Monika Mellor Przemoc w rodzinie Drogie Mamy na Wyspach! Rozmowy na temat przemocy w rodzinie nie należą do łatwych. Problem ten jest często przemilczany lub wręcz pomijany, bo łatwiej jest udawać, że nie istnieje, niż stawić mu czoło, ponieważ zmierzenie się z nim wymaga odwagi od ofiary i taktu od tych, którzy chcą jej pomóc. Dlatego łatwiej jest zdystansować się i nabrać przekonania, że to przecież nie nasza sprawa i nie powinniśmy się wtrącać. Gorzej, gdy na dodatek ofiara sama zaprzecza, że problem istnieje. Dlaczego tak się dzieje? Być może nie zdajemy sobie sprawy, że pod pojęciem przemocy w rodzinie (domestic violence/abuse) rozumie się nie tylko znęcanie fizyczne, seksualne, lecz także emocjonalne, psychologiczne, a nawet finansowe. Wynika ono z chęci dominacji nad partnerem, w którym ofiara jest w zażyłym związku (niekoniecznie małżeńskim). Niestety jej ofiarami zwykle są kobiety. Przemoc może przyjmować różnorakie formy i dlatego bywa, że wiele kobiet pozostaje w toksycznym związku często nie zdając sobie sprawy z tego, że są ofiarami przestępstwa lub choćby wykroczenia karalnego prawnie. Przyzwyczajają się do sytuacji i pewnych zachowań, które po jakimś czasie stają się normą. Tłumaczą sobie, lub w tym przekonaniu utrzymuje je prześladowca, że przecież nie mają fizycznych śladów, nic takiego naprawdę się nie dzieje. A jednak warto przyjrzeć się kilku wskazówkom, które mogą uświadomić nam, że pewne zachowania, często z pozoru niewinne, nie powinny być tolerowane, że są złe. Może być to pomocne w zapobieganiu lub powstrzymaniu przemocy. Do przejawów takich zachowań należą: • Destrukcyjny krytycyzm, krzyk, wyzywanie, natrząsanie lub ustne pogróżki • Taktyka presji: obrażanie się i dąsanie, groźba wstrzymania pieniędzy, rozłączenie telefonu, zabieranie samochodu, zabieranie dzieci, straszenie popełnieniem samobójstwa, wstrzymanie lub zmuszanie do zażywania różnorakich narkotyków lub innych substancji, mówienie kłamstw o ofierze rodzinie i znajomym, wmawianie, że nie ma wyboru w podejmowanych decyzjach. • Brak szacunku: publiczne poniżanie, ignorowanie, przerywanie rozmów telefonicznych, wyciąganie pieniędzy z portfela bez pytania, odmawianie pomocy w pracach domowych i opiece nad dziećmi. • Nadużywanie zaufania: ukrywanie informacji, okazywanie zazdrości, łamanie obietnic i umów, zdrada. • Izolowanie: sprawdzanie rozmów telefonicznych, mówienie gdzie osoba może lub nie może pójść, utrudnianie spotykania się z przyjaciółmi i rodziną, zamykanie drzwi. • Nękanie: śledzenie, sprawdzanie, naruszanie prywatności np. otwieranie korespondencji, publiczne obrażanie, towarzyszenie przy każdym wyjściu. • Zastraszanie: okazywanie złości www.goniec.com gestem, wykorzystywanie fizycznej przewagi w celu zastraszenia – krzyk i niszczenie własności, rozbijanie przedmiotów, tłuczenie w ścianę, straszenie bronią lub nożem, straszenie pobiciem, zabójstwem lub samobójstwem. • Znęcanie seksualne: zmuszanie do uprawiania seksu przez zastraszanie (również z innymi osobami), zmuszanie do oglądania materiałów pornograficznych. Jakiekolwiek traktowanie poniżające na tle seksualnym. • Fizyczna przemoc: bicie, gryzienie, kopanie, ciągnięcie za włosy, duszenie, przypalanie, szczypanie itd. • Zaprzeczanie: wmawianie, że znęcanie nie ma miejsca, zrzucanie winy na ofiarę, wzorowe zachowanie przy innych, płacz i obiecywanie, że „to się nigdy nie powtórzy”, błaganie o przebaczenie. Przyczyn, dla których kobiety pozostają w związkach, gdzie są ofiarami przemocy jest wiele. Nadal darzą uczuciem partnera i mają nadzieję, że się zmieni. Tak naprawdę nie chcą go zostawić, a jedynie by przestał być agresywny. Wstydzą się. Często brak im pewności siebie, nie posiadają funduszy, czują się uzależnione materialnie, przez co obawiają się odejść, bo nie wiedzą dokąd i co przyniesie przyszłość. Bywa, że robią to ze względu na dzieci, chcą, by miały ojca. Niejednokrotnie blokuje je strach, ponieważ są zastraszane czy szantażowane. Dodatkowym czynnikiem może być bariera językowa. Nie wiedzą, jak uzyskać pomoc i do kogo się zwrócić. Jeśli któraś z Was lub z Waszych znajomych znajduje się w takiej sytuacji warto wiedzieć, że istnieją różne organizacje i formy udzielania pomocy. Można się o nią zwrócić do lokalnego biura Social Services (Biura Pomocy Społecznej) mającego zwykle siedzibę przy councilu. Podaję również adresy internetowe, gdzie można uzyskać poradę lub wskazówki jakie podjąć kroki lub jak się starać o schronienie (refuge) dla siebie i dzieci: http://www.womensaid.org.uk/default.asp http://www.refuge.org.uk/ W przypadkach bezpośredniego zagrożenia należy zadzwonić na policję pod nr 999. Można też skontaktować się z całodobową linią pomocy: 0808 2000 247. Nie ma wytłumaczenia dla znęcania się czy to fizycznego, czy emocjonalnego. Ofiara nie jest winna, choć prześladowca może jej to wmawiać. Nie musi ona tkwić w błędnym kole, nawet jeśli podłożem toksycznego zachowania jest np. choroba psychiczna. Nigdy nie jest za późno, by szukać pomocy i by przykre doświadczenia stały się przeszłością. 45 46 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 ROZRYWKA Rozwiązywanie SUDOKU nie wymaga wykonywania żad- Jan Bartoszek nych matematycznych działań, niezbędna jest natomiast cierpliwość, spostrzegawczość oraz umiejętność logicznego myślenia. Rozwiązywanie SUDOKU polega na wpisaniu do diagramu brakujących cyfr w taki sposób, aby w każdym poziomym rzędzie i w każdej pionowej kolumnie oraz w każdym małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) znalazły się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr w rzędzie, w kolumnie czy w małym kwadracie może być wpisana tylko raz. www.goniec.com 47 LUDZIE Gwiazda Pop Artu Wilhelm Sasnal – jak każda prawdziwa gwiazda jest ucieleśnieniem naszych marzeń. Młody, przystojny, utalentowany. Skupia na sobie zainteresowanie krytyków, kuratorów, kolekcjonerów i mediów. Jego prace są wystawiane w najbardziej prestiżowych muzeach i galeriach, a także biją rekordy na aukcjach. Dorota Charczuk W. SASNAL - UFO W. SASNAL - SAMOLOTY I BOMBY 48 P race polskich artystów, często niedoceniane w kraju, coraz częściej trafiają do europejskich i amerykańskich galerii. Zauważają je i doceniają marszandzi, a także kupują do poważnych międzynarodowych kolekcji. W sztuce oprócz wartości estetycznych coraz częściej zwraca się uwagę na jej wartość ekonomiczną. Żyjemy w czasach kultury konsumpcyjnej, nie sposób więc uciec od zagadnień rynku sztuki, na którym dzieła artystyczne stają się też towarem. Polacy odnoszą na tym rynku spektakularne sukcesy. Wygrywają konkursy, zajmują czołowe miejsca w rankingach, ich prace są wystawiane w najlepszych muzeach i galeriach na całym świecie. Okazuje się że rekordy aukcyjne należą teraz do Polaków! Obrazy, które osiągają najwyższe ceny to dzieła Uklańskiego, Sasnala, Althamera i Sosnowskiej. Należą oni do młodej nowej fali artystów polskich o randze międzynarodowej. Wilhelm Sasnal jest obecnie najbardziej aktywną i kreatywną postacią polskiej sztuki. Kiedyś jego obraz można było kupić za parę tysięcy złotych. 16 listopada na aukcji w Phillips de Pury, tym razem w Nowym Jorku, obraz Sasnala „UFO” z 2002 roku poszedł za 216 tysięcy dolarów. Za obraz „Samoloty i bomby” Wilhelm Sasnal otrzymał 204 tysiące dolarów. W 2006 r. magazyn sztuki współczesnej „Flash Art” opublikował wyniki swojego rankingu na najbardziej obiecującego artystę. Wydawane w Mediolanie pismo poprosiło 100 krytyków oraz 100 galerii o wytypowanie artystów. Ranking przeprowadzony został wśród krytyków sztuki oraz marszandów. Stworzono dwie listy. Na pierwszym miejscu obu list znalazł się Wilhelm Sasnal, młody polski malarz wystawiający w galeriach i muzeach na świecie, związany z warszawską Fundacją Galerii Foksal. By zasłużyć na to wyróżnienie, musiał się zmierzyć z innymi młodymi, utalentowanymi artystami, jak Albańczyk Anri Sala, niemiecki rzeźbiarz i choreograf Tino Seghal oraz Francesco Vezzoli, Olafur Eliasson, Francis Alys i dwóch brytyjskich laureatów nagrody Turnera Jeremy Deller i Martin Creed. Na liście ułożonej przez krytyków prócz Sasnala znaleźli się także Monika Sosnowska, Paweł Althamer, Piotr Uklański i Artur Żmijewski. Na drugiej liście, na którą głosowały galerie był także Piotr Uklański. Wybierali znani kuratorzy, wśród nich m.in. Hans-Ulrich Obrist, Ute-Meta Bauer, Maurizio Cattelan, Daniel Birnbaum, a z Polaków Adam Budak, Adam Szymczyk i Hanna Wróblewska. Na drugą listę głosowały międzynarodowe galerie, takie jak Paula Cooper, Anton Kern z Nowego Jorku, Eiger+Art z Berlina, Sadie Coles HQ z Londynu, Emmanuel Perrotin i Yvon Lambert z Paryża. Zwycięzca rankingu poczuł się doceniony przez grono, które szanuje i z którego opinią się liczy, jednakże w tym samym czasie był trochę zaGoniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 żenowany, gdyż uważa, że sztukę trudno mierzyć... i to za pomocą rankingów. Młody artysta został dostrzeżony i nagrodzony także w A msterdamie. Międ z y narodowe jury przyznało Sasnalowi nagrodę Vincenta. Uf u ndowa na w 2000 roku przez holenderską fundację Broere nagroda wysokości 50 tysięcy euro przyznawana jest co dwa lata artyście o wyjątkowym oddziaływaniu na sztukę współczesną. Jest to obok brytyjskiej nagrody Turnera najważniejsza europejska nagroda w dziedzinie sztuk wizualnych. Dwa lata temu Vincenta otrzymał inny Polak – Paweł Althamer. Wilhelm Sasnal, uznawany przez wielu krytyków za czołowego malarza swojego pokolenia urodził się w 1972 roku w Tarnowie. W latach 1992-94 studiował architekturę na Politechnice Krakowskiej, w latach 1994-99 malarstwo na tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych (dyplom w pracowni prof. Leszka Misiaka). Współzałożyciel (1996) nieistniejącej już Grupy Ładnie. Związany z Fundacją Galerii Foksal w Warszawie. Mieszka i pracuje w Tarnowie. Sztuka Wilhelma Sasnala charakteryzuje się ogromną różnorodnością stylistyczną, dużą ilością wtórnych materiałów ikonograficznych, jak fotografie czy wizerunki medialne. Sasnal redukuje malowane kształty do prostego, graficznego znaku. Operuje skrótem, a jego dzieła przypominają zatrzymane kadry filmowe, stop-klatki naszej rzeczywistości przeniesione na płótno. Jego malarstwo przypomina design, jest nowoczesne i eleganckie. Sasnal odwołuje się do pop-artu, fotorealizmu, abstrakcji, minimalizmu, malarstwa gestu, a nawet surrealizmu. Pretekstem do namalowania obrazu jest dla artysty pojedynczy detal lub ważne wydarzenie historyczne. Inspirację czerpie z otaczającej go rzeczywistości, ekranu telewizora i komputera, kolorowych magazynów czy ulotek reklamowych. Sasnal malując banalne przedmioty tworzy prawdziwą kronikę teraźniejszości. Na wczesnych płótnach Sasnala pojawiały się różne przedmioty: okładki płyt i komiksów, t-shirty ulubionych zespołów, samochody, rowery, ale także echa ważnych wydarzeń politycznych czy spektakularne zdarzenia (np. aresztowanie Pinocheta, zatonięcie okrętu „Kursk”, katastrofa Concorde’a), sytuacje z życia towarzyskiego. Poza malowaniem obrazów i rysowaniem komiksów Sasnal kręci też filmy na kamerze 8 mm. Są to m.in. teledyski do ulubionej muzyki, zapis spędzania wolnego czasu. Jego sztuka jest jak zapis naszej rzeczywistości, oglądanej na każdym kroku, na chodniku, w telewizji, prasie, sztuce. Sasnal traktuje naszą szarą egzystencję jak sztukę, a sztukę jak intensyfikację wyobraźni. Konkurs KONKURS Gońca Polskiego i Merlin.pl Dla pierwszych ośmiu Czytelników, którzy zadzwonią do redakcji Gońca Polskiego mamy w prezencie nagrody książkowe. Wystarczy wykręcić nasz numer: 020-3067-10-20 www.goniec.com 49 więcej na www.goniec.com POLSKI LONDYN Kabaret Ani Mru Mru Mega Yoga Jammin’ Night 26-28 stycznia 2 lutego Po ra z drugi w Londynie w yst ąpi jeden z najpopularniejsz ych obecnie polskich kabaretów – Ani Mru Mru. Grupa w ydała w ubiegł ym roku dwie pł y t y DVD z z apisem swoich w ystępów. Na drugiej pł ycie, k tóra uk a z ał a się w listopadzie, znajduje się nawet skecz z udziałem Michaela Palina, członk a legendarnej angielskiej grupy Mont y P y thon. K abaret Ani Mru Mru powst ał w 19 9 9 roku i jest laureatem m.in. Gr and Prix i nagrody publiczności w najsł ynniejsz ym polskim pr zeglądzie k abaretów PAK A w 20 03 roku. K abaret w ystępuje w składzie: Marcin Wójcik, Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek. Dwa tygodnie po koncercie Vavamuffin w klubie Mass na Brixton wystąpią kolejne polskie zespoły reggae i ragga. Na Jammin’ Night, która potrwa do 4 nad ranem wystąpią: Jamal Soundsystem z DJ Franchmanem, Jarex z zespołu Bakshish, Bob One (Rob Pulse Soundsystem) i Jr. Stress (Love Sen C-music Soundsystem). Z okazji 12 rocznicy powstania hip-hopowej grupy Mad Crew podczas imprezy wystąpią też: DJ Feel-X (znany z grupy Kaliber 44), DJ Ramone, MC Kowal, 3Bol, Smechu oraz gościnnie DJ Shclash. Piątek 2 lutego, od godz. 21.00 do 4.00. Klub Mass, St. Matthews Church, Brixton Hill, SW2 1JF, metro: Brixton. Bilety: £10 w przedsprzedaży, £12 w dniu koncertu. Więcej informacji na stronie www.megayoga.co.uk. Piątek 26 stycznia, godz. 19.00, sobota 27 stycznia, godz. 16.00 i 19.30, niedziela 28 stycznia, godz. 16.00 i 19.30. POSK (Sala Teatralna), 238-246 King Street, Hammersmith, metro: Ravenscourt Park lub Hammersmith. Bilety: £19 i £15, tel. 020 8992 6004 (od 9.00 do 17.00), tel. 077 8841 0122 (od 18.00 do 22.00). Więcej informacji na stronie www.evabecla.com. Grzegorz Turnau 4 lutego Na dwa koncerty przyjedzie do Londynu znany krakowski wokalista, pianista, kompozytor i poeta Grzegorz Turnau. Artysta bardzo wcześnie zaczął działalność na scenie muzycznej, w 1984 roku jako uczeń III klasy liceum wygrał… XX Festiwal Piosenki Studenckiej w Krakowie. Pierwszą płytę wydał w 1991 roku („Naprawdę nie dzieje się nic”), a dwa lata później dzięki piosence „Cichosza” wygrał Muzyczną Jedynkę. Artysta od wielu lat związany jest też ze słynną krakowską Piwnicą pod Baranami. Na koncie ma wiele nagród oraz przebojów, oprócz wspomnianych „Naprawdę nie dzieje się nic” i „Cichosza” są to m.in. „Między ciszą a ciszą”, „Bracka”, „To tu, to tam”. Niedawno Turnau nagrał płytę poświęconą zmarłemu w październiku ubiegłego roku Markowi Grechucie – „Historia pewnej podróży”. Piosenki z tej płyty również będzie można usłyszeć na koncercie w POSK-u. DJ Batima 28 stycznia Jeden z najbardziej znanych polskich DJ-ów w Londynie - DJ Batima - organizuje imprezę w klubie Boulevard na Ealingu, na k tórą zaprosił swoich kolegów po fachu. Okazją jest świętowanie jego piętnastolecia pracy za konsolą klubową. Największą gratką dla fanów elek tronicznych beatów będzie występ Shauna Bakera, k tór y należ y do czołówki światowej sceny klubowej. Jest znany m.in. z takich hitów jak: Explode, Somebody, Push i Bakerman. Oprócz niego na imprezie, k tórą nagr ywać będzie polska telewizja, zagrają DJ Boldy, DJ Prozak, DJ Gerardski i oczywiście sam DJ Batima. Jarex z zespołu Bakshish będzie jedną z gwiazd Mega Yoga Jammin’ Night DJ Batima Niedziela 28 stycznia, godz. 20.00. Klub Boulevard, 10 High Street, Ealing Broadway, metro: Ealing Broadway. Bilety: £10, tel. 078 8660 7795 Niedziela 4 lutego, godz. 16.30 i 19.00. POSK (Sala Teatralna), 238-246 King Street, Hammersmith, metro: Ravenscourt Park lub Hammersmith. Bilety: £19, £17 i £15, tel. 020 8992 6004 (od 9.00 do 17.00), tel. 077 8841 0122 (od 18.00 do 22.00). Więcej informacji na stronie www.evabecla.com. Jędker i Popek 28 stycznia Swoje najnowsze pł y t y na koncercie w Londynie będzie promować dwóch raperów: Jędker i Popek. Jędker znany m.in. z formacji W WO w ydaje pod koniec lutego pł y tę „Czas na prawdę”, a album „Wyjęt y spod prawa” Popka – udzielającego się na co dzień w Firmie – uka że się w połowie marca. Będzie to pier wsz y koncer t, na k tór ym publiczność usł ysz y na ż y wo materiał z obu pł y t. Gościnnie raperów w klubie Rhy thm Factor y wspierać będą m.in. Kali i Pomidor (Firma), HiJack (Suspex) i Proceder. Jędrek i Popek w ystąpią jeszcze 2 lutego w Crewe i 9 lutego w Strat ford-upon-Avon. New Polish Art 22-25 lutego Podczas targów sztuki 20/21 International Ar t Fair, k tóre odbędą się w Royal College of Ar t, swoje stoisko będzie miała też Vernissage – organizacja promująca polską sztukę w Wielkiej Br ytanii. Wśród ar tystów zaproszonych przez Izabellę Key – założ ycielkę Vernissage – znaleźli się m.in. Mar tta Weg, Kaja Solecka, Paweł Mendrek, Rober t Motelski, Rafał Chomik, Halina Nekada-Trepka i Andrzej Maria Borkowski. Oprócz polskich dzieł na targach pojawią się prace ar tystów m.in. z Grecji, Rosji, Australii, Chin, Japonii i Wielkiej Br ytanii. Niedziela 28 stycznia, godz. 19.00, klub Rhythm Factory, 16-18 Whitechapel Road, E1 1EW, metro: Whitechapel, Aldgate, Aldgate East. Bilety: £12 w przedsprzedaży, £14 w dniu koncertu, tel. 07743 980 272 lub na stronie www. ticketweb.co.uk. Więcej informacji na stronie www.buch.co.uk. 22–25 lutego, otwarte w czwartek i piątek od 11.00 do 20.00, w sobotę od 11.00 do 19.00 i w niedzielę od 11.00 do 18.00. Royal College of Art, Kensington Gore, SW7 2EU, metro: South Kensington. Więcej informacji na stronie www.20-21intartfair.com. Martta Weg – „Wizyta w górach” STAŁE POLSKIE IMPREZY Polska dyskoteka – klub Chaos, 47A Stadion Road, Willesden (metro: Willesden Junction), w każdy piątek i sobotę od godz. 20.00 do 2.00. Info: 07742932263. Polska impreza – Club Q, 475 High Road, Leyton (metro: Leyton, autobus: 69, 97), w każdy czwartek, piątek i sobotę od godz. 20.00 do 2.00. Info: 07877236350, 07706933579. 50 Polska impreza – night club Charlie Browns, 242 High Road, Wood Green (metro: Wood Green), w każdy piątek od godz. 21.00 do 4.00, panie wstęp wolny przed 23.00. Info: 07725330771, 07752733681 i na stronie www.plparty.net. Polski wieczór z DJ-em – pub The Windmill, 50 High Street, Acton (metro: Acton Town), w każdy czwartek, piątek i niedzielę od godz. 20.00 do 1.00. Info: 020 8992 Polska impreza – pub Trinity, 378-380 Station Road, Harrow, HA1 2DE (metro, kolejka: Harrow-on-the-Hill), w każdy poniedziałek od godz. 21.00 do 2.00, panie wstęp przed 21.30. Info: 07877236350 i 07723328299. Polska dyskoteka – Corks Wine Bar, 28 Binney Street, przy Oxford Street (metro: Bond Street), w każdy wtorek i czwartek od godz. 19.00. Info: 020 7408 0100. Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Polska impreza – klub Euforia, 1-3 High Street, Acton W3 6NG (metro: Acton Town), w każdy piątek i sobotę od godz. 21.00 do późna. Info: 07725330771, 07752733681 i na stronie www.plparty.net. Polska impreza – pub The Ring, Western Avenue, Park Royal (metro: Park Royal), w każdy piątek i sobotę od godz. 19.00. Info: 020 8997 4349. lly Fot. Allan Ke LUDZIE y z d ę i n e i p a l d e i N Robert Małolepszy D la młodej Polki wyjazd nie był koniecznością. Nie kierowała się też chęcią polepszenia warunków materialnych, bo w rodzinnym Połczynie pracowała jako nauczycielka, podczas gdy w Anglii pracuje jako wolontariusz. A jednak nie żałuje. – Chciałam spróbować czegoś innego, przekonać się, czy sprawdzę się w nowej roli, a także podszkolić swój angielski – mówi. Trafiła do Katolickiej Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”. Jest to świecka wspólnota zajmująca się prowadzeniem rekolekcji w szkołach i parafiach na terenie całej Anglii, a także Irlandii. W ośrodku tej organizacji w 35-tysięcznej miejscowości Brentwood, na przedmieściach Londynu mieszka 10 osób. do osób, które y ż le a n ju ro d Z ska z Połczyna yspy w celach zarobkowych. ń a g ie B a n y rz ta Ka na W nie przyjechały Katarzyna od września jest jedną z nich. Uczestniczy w życiu wspólnoty i pomaga w jej prowadzeniu jako wolontariuszka. Nie musi się martwić o wyżywienie i zakwaterowanie, ale za swoją pracę nie otrzymuje wynagrodzenia – dostaje jedynie 30 funtów kieszonkowego, które najczęściej wydaje na... ubrania. – Przewija się tam mnóstwo ludzi z różnych krajów – mówi. – Oprócz mnie jest tam tylko jedna Polka, więc muszę się porozumiewać po angielsku. W dodatku zapisałam się do szkoły językowej. Często robiłam zabawne gafy. Chciałam na przykład powiedzieć, że coś jest cudowne, a wychodziło nieskromnie, że to ja jestem cudowna... Radzę sobie jednak coraz lepiej – zaznacza. Przemieszczanie się najczęściej też nie www.goniec.com stanowi problemu, ponieważ do załatwiania bieżących spraw Katarzyna otrzymuje ze wspólnoty samochód. Kłopot był raczej z jego prowadzeniem – wóz ma oczywiście kierownicę po prawej stronie, a ruch jest lewostronny. – Skończyło się tylko na stłuczonym lusterku, a więc chyba nie jest tak najgorzej – mówi Katarzyna. Na razie nie zastanawia się nad tym, co będzie robić później. – Dałam sobie pewien czas na to, by nie mieć planów – mówi. – Pobyt i praca tam dają poczucie pełnego komfortu psychicznego. Nie ma ciągłego napięcia, niepokoju o każdy kolejny dzień. Nie ukrywa jednak, że chciałaby wrócić do śpiewania – w Połczynie była solistką kameralnego chóru mieszanego „Cantus”. 51 PRZEŻYJ TO SAM Koncerty w Londynie: Shayne Ward Czwartek 15 lutego, piątek 16 lutego, Wembley Arena, bilety: £26.50 Lostprophets Czwartek 15 lutego, Astoria, bilety: £20 Niedziela 22 kwietnia, Wembley Arena, bilety: £20 X Factor Live Koncert z udziałem finalistów ostatniej edycji programu X Factor, wystąpią m.in. Leona, Ray, Eton Road, Robert, Ashley, The McDonald Brothers, Ben, Nikitta. 15-17 marca, Wembley Arena, bilety: £25 Dolly Parton Poniedziałek 19 marca, niedziela 25 marca, Wembley Arena, bilety: £50-£75 Lionel Richie 23-24 marca, 12-13 maja, Wembley Arena, bilety: £35-£75 Bratz 11-12 kwietnia, Wembley Arena, bilety: £15-£20 Australia Day W Londynie mieszka spora grupa Australijczyków, którzy mają tutaj, podobnie jak my, swoje sklepy i lokale. Pochodzący z antypodów mieszkańcy Londynu, nazywani na Wyspach „Aussies”, mają swoje narodowe święto 26 stycznia. Australia Day upamiętnia przypłynięcie tzw. Pierwszej Floty z osadnikami z Wielkiej Brytanii do Sydney. Tego dnia w wielu pubach i klubach Australijczycy a wraz z nimi pozostali londyńczycy i turyści będą obchodzić, jak zwykle bardzo hucznie, swoje święto. Najlepiej przeżyć je w jednym z typowych australijskich pubów: Walkabout Covent Garden 11 Henrietta Street, WC2E 8PS, metro: Covent Garden The Adelaide 143 Adelaide Road, Primrose Hill, NW3 3NL, metro: Chalk Farm Walkabout Shaftesbury Avenue 136 Shaftesbury Avenue, W1D 5EZ, metro: Leicester Square. Southern K 205 Kilburn High Road, Hampstead, NW6 7HY, stacja kolejki Brondesbury Walkabout Shepherd’s Bush 58 Shepherds Bush Green, W12 8QE, metro: Shepherd’s Bush Walkabout Temple Temple Place, WC2R 2PH, metro: Temple Australian 29 Milner Street, SW3 2QD, metro: Sloane Square The Southern Cross 65 New Kings Road, SW6 4SG, metro: Fulham Broadway The Peoples Republic 16a Clapham Common Southside, SW4 7AB, metro: Clapham Common Ally Pally Motorcycle Show Miłośnicy motoryzacji nie mogą narzekać na brak atrakcji w Londynie. W najbliższy weekend w Alexandra Palace odbędzie się kolejna impreza dla fanów sportów motorowych. Podczas Ally Pally Motorcycle Show będzie można zobaczyć najnowsze modele motocykli, ale też kupić po okazyjnej cenie te starsze, a także obejrzeć pokaz stuningowanych maszyn. Deep Purple Sobota 28 kwietnia, Wembley Arena, bilety: £32.50 Bryan Adams 10-11 maja, Wembley Arena, bilety: £35 Meat Loaf 23 i 25 maja, Wembley Arena, bilety: £37.50-£40 Girls Aloud Sobota 26 maja, Wembley Arena, bilety: £27 26-28 stycznia, w piątek od godz. 10.00 do 20.00, w sobotę i niedzielę od godz. 9.30 do 18.00. Alexandra Palace, Alexandra Palace Way, Wood Green, N22 7AY, metro: Wood Green. Bilety: £10-£12, tel. 020 8365 2121. Więcej informacji na stronie www.superbike.co.uk. Funland Bilety można kupić na stronach: www.ticketweb.co.uk, www.seetickets.com lub www.ticketmaster.co.uk. 52 Funland to jeden największych w Londynie centrów rozrywki. Położony w samym środku Londynu, w Trocadero Centre, przyciąga dziennie tysiące ludzi. Znajduje się w nim m.in. najnowocześniejsza kręgielnia z 10 torami, 9 stołów bilardowych oraz najnowsze symulatory i ponad 400 najpopularniejszych gier video. Po sportowych emocjach odpocząć można w jednym z dwóch barów. Oprócz Funlandu w centrum Trocadero znajduje się jeszcze kasyno, kino, kilka restauracji i sklepy. Warto wybrać się tam, aby przeczekać zimową aurę i zapomnieć o londyńskim deszczu. Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Funland, Trocadero Centre, Piccadilly Circus, W1D 7DH, metro: Piccadilly Circus. Otwarte codziennie od 10.00 do 24.00, w piątki i soboty do 1.00. Wstęp darmowy, tel. 020 7292 3642. www.goniec.com 53 Gracja GALERIA indyjskich bogów Rzeźba z brązu, jaką widzę przy wejściu wydaje mi się znajoma. Pamiętam ją z okładki książki profesora Jakimowicza, przez lata jedynej w Polsce popularnej publikacji poświęconej sztuce Indii. Zanosi się na klasykę, ale w egzotycznym wydaniu. Andrzej Maria Borkowski Bóg tańczy „Chola – Święte brązy Południowych Indii” Royal Academy of Arts Burlington House, Piccadilly, W1 metro: Green Park albo Piccadilly Circus Otwarte codziennie od 10.00 do 18.00, w piątki do 22.00 Do 25 lutego Bilety £8, ulgowe £7 Sziwa Nataraja – XI wiek Brąz, 111.5 x 101.6 cm The Cleveland Museum of Art, Purchase from the J. H. Wade Fund, 1930.331 foto © The Cleveland Museum of Art Ganesia, ok. 1070 54 54 Brąz, wys. 50.2 cm The Cleveland Museum of Art, Gift of Katharine Holden Thayer, 1970.62 foto © The Cleveland Museum of Art „Nata” – to w sanskrycie „taniec”, „Raja” – król, więc w połączeniu – „Nataraja” (czyt: nataradża) to tyle co „Król tańca”. Oglądam go jako pierwszy eksponat wystawy. Sziwa Nataraja – jedna z głównych postaci hinduistycznego panteonu, bóg życiowej energii i sił natury, ale i zniszczenia, tutaj w uosobieniu pana kosmicznego tańca, śmierci i narodzin. Cóż za finezja, rytm i elegancja! Metrowej wysokości figura zdaje się promieniować boską harmonią, gracją gestów i ruchów. Tors dumnie wyprostowany, głowa lekko przechylona, jakby bóg tańczył zasłuchany w rytm trzymanego w jednej z rąk bębenka. Jedną nogę wzniósł wysoko, drugą przygiął stając na podkulonej figurce leżącego na ziemi, pokonanego demona niewiedzy i ignorancji. Wszystko tu coś znaczy – gest otwartej dłoni to znak – mudra boskiej opieki, wibracje dźwięków bębenka „damaru” stwarzają światy, a płomień w drugiej dłoni jest ogniem cyklicznej zagłady. Wszechświat, na przemian wydobywany z nicości, to znów niszczony przez Boga reprezentuje płomieniste koło, w którym jak w aureoli zamknięta jest jego tańcząca figura. Mistrzowie dalekich Indii Nie musimy jednak rozumieć w detalach symbolicznych znaczeń i odwołań, by móc podziwiać mistrzostwo form i wykonana. A przecież to rzeźba licząca sobie dziesięć wieków, ponad sto lat starsza niż piękne, ale o ile bardziej nieporadne nasze brązowe drzwi z katedry gnieźnieńskiej, z których słusznie jesteśmy tak dumni. Tym bardziej powód do dumy mają i Hindusi. Na całym świecie trudno znaleźć brązy mistrzostwem wykonania dorównujące pokazywanym na wystawie. Nic dziwnego, że tak popularne wśród kolekcjonerów. Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Oglądamy brązowe figury Sziwy, jego małżonki bogini Parvati, ich dziecka, boga dobrych początków Ganesi (poznać go łatwo, bo ze słoniową głową), postacie Wisznu, Kriszny i szeregu innych bogów i lokalnych świętych. Powstały przed tysiącem lat na południu Indii, za panowania dynastii Chola, w czasach naszych wczesnych Piastów. Wielkim kołem toczy się historia cywilizacji. Sziwa nie przestaje tańczyć. Częste mycie... Czasy Chola to po latach buddyzmu triumfalny powrót starej wiary – hinduizmu. Późniejsze niespokojne czasy, wojny i kolejne zmiany wiary panujących sprawiły, że wiele z tych procesyjnych brązów ukryto. W XIX i XX wieku sporo ich odnaleziono w tajnych skrytkach pod ziemią lub w świątynnych ścianach. Wyróżniają się piękną zieloną patyną i precyzją w detalu przedstawień ornamentów i symboli. O takie szczegóły trudniej w innych figurkach, które nie „odpoczywały” przez stulecia, ale służyły wiernym w dobrych i złych czasach w ceremoniach i uroczystych pochodach. Do codziennych obowiązków kapłana, świątynnego sługi, należało rytualne oczyszczanie figury pastą z mokrego popiołu, smarowanie ciała boga świętymi olejkami i ubieranie go w stroje i klej noty. Takimi, jakie oglądamy widzieli je tylko kapłani. Stulecia troskliwych czyszczeń i namaszczeń pozostawiły swe ślady w nieostrych, jakby rozmazanych, miękkich rysach figur. Piękne na swój sposób są i te, abstrakcyjne niemal, twarze, jakby boskie oblicza przyjmowały w siebie twarze wszystkich wiernych składających im hołdy, zlewając je przez wieki w jedno. Tych nie brak teraz i w Wielkiej Brytanii, tym bardziej ciekawie zobaczyć czasem coś z dziedzictwa ich wspaniałej kultury. w a r t o o d w i e d z i ć Ermitage Rooms polski fotograf Somerset House, Strand WC2, metro: Temple. Otwarte codziennie od 10.00 do 18.00 ślub Triumf Erosa – sztuka we Francji XVIII wieku Okazja zobaczenia po raz pierwszy poza granicami Rosji niedawno odkrytego w Ermitażu zbioru francuskich XVIII-wiecznych erotycznych grafik należącego prawdopodobnie do niemile przez nas wspominanego cara Mikołaja I. Obok grafik intrygujące obrazy z epoki i piękne porcelanowe figurki, wszystko w tym samym „niebezpiecznym” temacie. reklam a Rafphotostudio fotografia ślubna Świadczymy usługi na najwyższym poziomie Dysponujemy w pełni profesjonalnym sprzętem Działamy na terenie Londynu i całej Anglii Wykonujemy najbardziej nietypowe zlecenia Najniższe ceny w Londynie w fotografii ślubnej lio portfo odwiedź koniecznie naszą stronę www.rafphotostudio.co.uk e-mail: [email protected] 078 4366 8400 Bilety £ 5, ulgowe £4. Do 8 kwietnia National Portrait Gallery St Martins Place, London WC2, metro Leicester Square, obok National Gallery. Otwarte w poniedziałki, wtorki, środy i soboty od 10.00 do 18.00, w czwartki i piątki od 10.00 do 21.00 Portretowa fotografia roku 2006 60 portretów z ponad pięciu tysięcy zdjęć zgłoszonych przez 2021 fotografów z całego świata do dorocznego konkursu na najlepszy portret fotograficzny. Naturalnie oglądamy i czter y nagrodzone prace, w tym z wycięzcę Richarda Bolla (ur. 1977), któr y zgarnął nagrodę 12 0 0 0 funtów za swój portret przypadkowo spotkanego faceta. Wstęp wolny. Do 18 lutego Tate Modern Bankside SE1, metro: Blackfriars. Otwarte codziennie od 10.00 do 18.00, w piątki i soboty do 22.00 Carsten Höller – „Test Site” Sztukę można dziś przeżywać całym ciałem. Nie wystarczy patrzeć. Nie popr zestańcie więc na podziwianiu konstrukcji z przezroczystych rur jakie na zaproszenie Tate, w ramach corocznych instalacji sponsorowanych przez firmę Uniliver niemiecki artysta Carsten Höller (ur. 1961) wzniósł w Hali Turbin. Stańcie się częścią rzeźby, rzućcie się tymi tunelami w dół, żeby jak w lunaparku zjeżdżać nimi ze wszystkich pięter. Takich wrażeń obraz Matejki wam nie da. Wstęp wolny. Do 1 kwietnia www.goniec.com 55 Listkiewicz spadł ze stołka – lud się cieszy. Reakcja jak najbardziej zrozumiała i prawidłowa. Ale tę radość mocno pr z yćmiewa kilka spraw. Po pier wsze, FIFA nie lubi nie mieć spokoju, a ferment w Polsce, jakkolwiek byłaby jej ta Polska daleka, ów spokój nieco zakłóca. Dlatego, żeby opędzić się od nas, żeby machnąć ręką na nasze problemy, FIFA może zawiesić nas w prawach swego członka. Co by to znaczyło, wsz yscy wiemy. O awansie do Euro 20 08 i o organizacji Euro 2012 musielibyśmy zapomnieć. Chyba że wielki bałagan w PZPN-ie udałoby się szybko pospr zątać. Na to się jednak nie zanosi. Bo – po drugie – samo zawieszenie Listkiewicza i jego ludzi (zarządu) nie oznacza końca problemów. Nowego prezesa wybiorą przecież starzy działacze. Jacy są, wiemy aż za dobrze, mówią nam o tym ich „działania”. Poza tym nowy prezes, choć trudno to sobie wyobrazić, może nie być lepszy od tego, którego minister Lipiec właśnie wyrzucił. Najpoważniejszym kandydatem na stanowisko jest Ryszard Czarnecki. Polityk Samoobrony to jeden z ludzi Listkiewicza i... Leppera. Twierdzi, że w razie wyboru na prezesa opuści partię, wygra z korupcją, a bogatych biznesmenów zachęci do inwestowania w polską piłkę. Superman! O jego faktycznych możliwościach informuje „Gazeta Wyborcza”. „Jako przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej tak przygotowywał projekty wykorzystania unijnych pieniędzy, że Polska straciła 34 mln euro” – podaje dziennik. Innym kandydatem na szefa PZPN jest Roman Kosecki. Inny dziennik („Dziennik” właśnie), poinformował niedawno, że „Kosę” też ciągnie do Samoobrony. A konkretnie do jej posłanki, Sandry Lewandowskiej. Pan Roman panią Sandrę chciał któregoś razu o trzeciej nad ranem zaprosić na drinka. Zapraszał niezwykle subtelnie. – Obudziło mnie walenie pięściami w drzwi – opowiadała Lewandowska, wspominając jedną z nocy spędzonych w hotelu sejmowym. Kosecki swój błąd zrozumiał, kupił kwiaty i bombonierkę, za najście przeprosił. Na plus byłemu piłkarzowi zaliczyć można też społecznikowskie prowadzenie szkółki piłkarskiej. Ale czy dzięki temu Kosecki zdobył odpowiednie doświadczenie, by wyprowadzić PZPN z kłopotów? Na nie po prostu jesteśmy skazani. Ale co by się nie stało, decyzja o zawieszeniu zarządu jest słuszna. Koniec Listkiewicza po prostu należał się kibicom. Gdyby Lipiec nie zdecydował się na ten ruch, „Listek” trwałby dalej, bo choć zapowiadał, że 31 marca odejdzie, jednocześnie zdradzał, że marzy mu się przeżycie w roli szefa polskiej piłki historycznego awansu do finałów mistrzostw Europy. Decyzja ministra sportu może naszej piłce zaszkodzić, ale chyba nie bardziej, niż szkodziłby jej brak. Sytuacja, w której ani Listkiewicz, ani nikt z jego świty nie poczuwał się do moralnej odpowiedzialności za świństwa, które zohydzają nasz futbol, była nie do zniesienia. Dlatego mimo wszystko, a więc mimo braku perspektyw, mimo niewiedzy, co się z nami teraz stanie, Lipiec powinien mieć przekonanie, że tę decyzję warto było podjąć. 56 Zakopane przegrało z wiatrem Na Wielkiej Krokwi nie było długo oczekiwanego święta skoków narciarskich. Z powodu fatalnych warunków wietrznych w Zakopanem rozegrano tylko jeden konkurs, złożony z zaledwie jednej, niezwykle loteryjnej serii. – Równie dobrze zamiast skakać zawodnicy mogliby kwestię wygranej rozstrzygnąć ciągnąc zapałki – powiedział po konkursie drugi trener naszych skoczków Łukasz Kruczek. Zwycięzcę wyłoniono jednak w sposób umownie bardziej sprawiedliwy. Został nim Słoweniec Rok Urbanc, czyli zawodnik, który dotychczas za swój największy sukces w karierze musiał uznawać 17 miejsce w konkursie Pucharu Świata... Młody skoczek wygrał, bo natura dała mu niesłychanie silny podmuch wiatru pod narty. Faworyt publiczności, król skoczni, Adam Małysz, był piąty. Polak swój skok oddał przy niekorzystnym wietrze. Rywale skaczący tuż przed nim i bezpośrednio po nim w porównywalnych warunkach osiągnęli gorsze rezultaty. O radości u naszego mistrza nie mogło jednak być mowy. Małysz, który znokautował wszystkich w serii próbnej (skoczył 135 metrów, podczas gdy inni ledwo przekraczali 120 metr), chciał walczyć o zwycięstwo. I byłby w stanie po nie sięgnąć, gdyby przeprowadzono drugą serię. Niestety tę przerwano. Stało się to kilka minut po wypadku Jana Mazocha. Czeski skoczek zaraz po wyjściu z progu dostał silny podmuch powietrza i w efekcie stracił równowagę w locie, przez co z impetem spadł na zeskok i „koziołkując” znalazł się na dole skoczni. Stamtąd, nieprzytomnego, zabrała go karetka pogotowia. Wieści ze szpitala nie były dobre. Do poniedziałku Czech utrzymywany był w stanie śpiączki farmakologicznej. Lekarze stwierdzili, że nie doszło do żadnych złamań, ale podejrzewali poważny uraz mózgu. Sobotnie zawody z pewnością nie były takie, na jakie wszyscy czekali. Zawodnicy do Zakopanego przyjeżdżali z radością, bo jak zgodnie twierdzą, to Trzęsienie ziemi w PZPN Minister sportu Tomasz Lipiec zrobił to, na co piłkarska Polska czekała od dawna. W minionym tygodniu zawiesił zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej i ustanowił kuratora. Jest nim Andrzej Rusko, prezes spółki Ekstraklasa S.A. Impulsem do zmian było zatrzymanie przez wrocławską prokuraturę członka zarządu PZPN, Wita Żelazki. Kurator PZPN Andrzej Rusko i minister sportu Tomasz Lipiec Żelazko (doskonale znany opinii publicznej z programu „Kontrowersje” emitowanego na antenie Canal+) został aresztowany w związku ze śledztwem dotyczącym wielkiej afery korupcyjnej (w związku z nią zatrzymano już 64 osoby). Początkowo były przewodniczący i obserwator Kolegium Sędziów PZPN twierdził, że nie ma ze sprawą nic wspólnego. – Nie ustawiałem żadnych meczów. Jestem przekonany, że przywieziono mnie tu w charakterze świadka – mówił w czwarGoniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 właśnie w stolicy polskich Tatr ich rywalizacja ma najlepszą otoczkę na świecie, z kolei kibice, którzy w liczbie blisko 50 tysięcy stawili się na trybunach pod skocznią, a także na okolicznych placach i ulicach, chcieli przeżyć wielkie sportowe emocje, a nie zastanawiać się, na co pozwoli pogoda. A ta w niedzielę nie pozwoliła już na nic. Kibicom na pociesze- fot. Grzegorz Momot (PAP) Łukasz Jachimiak Co się z nami stanie ? fot. Jacek Turczyk (PAP) SPORT Zwycięzca konkursu w Zakopanem Rok Urbanc (w środku) z Roarem Ljoekelsoeyem (z lewej) i Mattim Hautamaeki nie pozostało tylko wyjątkowe pożegnanie z bohaterami Pucharu Świata, którzy osobiście dziękowali im za wspaniały doping. Wyniki konkursu: 1. Rok Urbanc (Słowenia) 136 m, 143,3 pkt, 2. Roar Ljoekelsoey (Norwegia) 133,5, 138,8, 3. Matti Hautamaeki (Finlandia) 131,5, 134,7, 4. Tom Hilde (Norwegia) 132, 133,6, 5. Adam Małysz 129,5... 33. Wojciech Skupień 109,5, 90,6... 36. Kamil Stoch 110, 88,5... 48. Marcin Bachleda 95, 59,5... 50. Stefan Hula 68, 6,9. Klasyfikacja PŚ: 1. Jacobsen 757 pkt, 2. Schlierenzauer 613, 3. Simon Amman (Szwajcaria) 562, 4. Andreas Kuettel (Szwajcaria) 478, 5. Morgenstern 434, 6. Małysz 407... 29. Kamil Stoch 68... 45. Stefan Hula 26. (ŁJ) tek skuty kajdankami, gdy policjanci wprowadzali go do wrocławskiej prokuratury. Farsę postanowił zakończyć następnego dnia, przyznając się do winy. Minister Lipiec uznał, że ta sytuacja kompromituje związek i jest równoznaczna z wyczerpaniem się mandatu społecznego, z jakiego korzystali jego szefowie. Postanowił, że w miejsce prezesa Michała Listkiewicza i 35-osobowego zarządu tymczasowo do sprawowania pieczy nad działaniem związku powoła szefa Orange Ekstraklasy Andrzeja Ruskę. – To była jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu. Zdaję sobie sprawę z tego, co wprowadzenie kuratora może oznaczać dla reprezentacji Polski i drużyn klubowych – powiedział Rusko. Jest wielce prawdopodobne, że FIFA zawiesi Polskę w rozgrywkach międzynarodowych. Minister Lipiec liczy jednak na to, że konieczne zmiany uda się przeprowadzić w PZPN w ciągu kilku tygodni i FIFA szybko odwiesi Polskę. – Już we wtorek złożę do rejestracji nowy statut PZPN. Chciałbym, by na przełomie lutego i marca odbyły się wybory nowego prezesa – powiedział w piątek Rusko. Na razie wiadomo, że o to stanowisko ubiegać się będą: prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Kazimierz Greń, europoseł Samoobrony, członek wydziału zagranicznego PZPN, Ryszard Czarnecki oraz wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Sportu i Turystyki, były reprezentant Polski, Roman Kosecki. FIFA decyzji o ewentualnym zawieszeniu Polski do końca ubiegłego tygodnia nie podjęła. – Mamy świadomość sytuacji w Polsce i ją analizujemy. Na razie nie będzie dalszych komentarzy – stwierdził w piątek Markus Siegler, rzecznik FIFA. (ŁJ) K ALEJDOSKOP SPORTOWY Start jak marzenie ������������������������ ��������������������������������������� �������������� fot. Franz Peter Tschauner (PAP) Świetnie rozpoczęli udział w mistrzostwach świata nasi piłkarze ręczni. Podopieczni Bogdana Wenty w sobotę pokonali 29:15 Argentynę, a dzień później zwyciężyli Brazylię 31:23 i zapewnili sobie awans do drugiej fazy turnieju. W poniedziałek „biało-czerwoni” grali niezwykle prestiżowy i istotny dla swych dalszych losów (w kolejnej fazie rywalizacji liczył będzie się tylko wy- Najwięcej bramek (9) dla polskiej reprenik osiągnięty w pojedynku zentacji w meczu z Brazylią strzelił Toz tym zespołem, który także masz Tłuczyński do niej awansuje, a więc w naszym wypadku właśnie z Niemcami) mecz z gospodarzem imprezy, reprezentacją Niemiec. ������������������������������������ ��������������������������������� ���������������������������������������� ���������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������������� Brązowa „Pola” Jeszcze większe powody do radości ma Paulina Ligocka. Zawodniczka AZS AWF Katowice zdobyła brązowy medal snowboardowych mistrzostw świata w olimpijskiej konkurencji halfpipe. Popularna „Pola” w szwajcarskiej Arosie mogła nawet sięgnąć po złoto. Do zwyciężczyni, reprezentantki gospodarzy, Manueli Laury Pesko straciła tylko 0,2 pkt. Medal Ligockiej jest pierwszym wywalczonym przez Polskę w historii snowboardowych mistrzostw świata. Grad medali w Turynie Świetnie spisuje się reprezentacja Polski na zimowej Uniwersjadzie w Turynie. Z 4 złotymi i 2 srebrnymi medalami „biało-czerwoni” prowadzą w klasyfikacji medalowej! 2 złote krążki dla naszej ekipy zdobyła w biegach narciarskich Justyna Kowalczyk (na 1200 metrów techniką dowolną i na 5 km). Dwa medale w łyżwiarstwie szybkim wywalczyła Katarzyna Wójcicka (złoty na 1500 m i srebrny na 3000 m). W niedzielę slalom wygrała Katarzyna Karasińska, a drugie miejsce zajęła Aleksandra Kluś-Zamiedziowy. fot. Franz Peter Tschauner (PAP) Nowa zabawka Kubicy Walkę o mistrzostwo świata Formuły 1 Robert Kubica rozpocznie w marcu. Polak zapowiada, że będzie się starał jeździć tak dobrze, jak w ubiegłym roku na torze Monza we Włoszech, gdzie zajął 3 miejsce. Dobre wyniKierowcy teamu BMW-Sauber Nick Heidfeld ki ma mu pomóc osiąi Robert Kubica z nowym bolidem gać nowy bolid. Team BMW Sauber zaprezentował go w minionym tygodniu w Walencji. Samochód Polaka ma być przystosowany do jego agresywnego stylu jazdy. O „oczko” w dół Z 24 na 25 pozycję spadła piłkarska reprezentacja Polski w rankingu Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). W opublikowanym 17 stycznia zestawieniu niezmiennie prowadzi Brazylia, która wyprzedza Włochy i Argentynę. Czwartą lokatę zachowała Francja, na piątą z szóstej awansowała reprezentacja Niemiec. Spośród drużyn, które walczą z Polską o awans do finałów Euro 2008 najwyżej sklasyfikowana, na ósmym miejscu, jest Portugalia. Serbia zajmuje 33 pozycję, Finlandia jest 52., Belgia – 53., Armenia – 123., Azerbejdżan 127., a Kazachstan – 142. Reprezentacja Estonii, z którą Polska zagra towarzysko 3 lutego, jest w tym zestawieniu 106., a drużyna Słowacji, która będzie naszym rywalem 7 lutego, znajduje się na 37 miejscu. Opracował Ł. Jachimiak więcej na www.goniec.com Goniec Polski, 48 Haven Green, Ealing, London, W5 2NX, e-mail: [email protected] lub zadzwoń: tel. 020 3067 1030 �������������� www.goniec.com ��������������������� 57 w skrócie Feyenoord wykluczony! Feyenoord Rotterdam został wykluczony z Pucharu UEFA. Taką decyzję podjęła Komisja Apelacyjna UEFA. Za zamieszki, jakie 30 listopada na trybunach stadionu Nancy wywołali holenderscy chuligani, klub z Rotterdamu początkowo został ukarany grzywną w wysokości 125 tysięcy euro. Teraz karę postanowiono jednak zaostrzyć. Nie wiadomo, czy w tej sytuacji „Portowców” w meczach 1/16 finału zastąpi jakaś drużyna (np. Wisła Kraków, która właśnie z Feyenoordem przegrała walkę o awans do tej fazy rozgrywek), czy Tottenham, który miał się z nimi zmierzyć, awansuje dalej bez gry. Perreiro na koksie? Francuski dziennik „La Monde” poinformował, że hiszpański kolarz Oscar Perreiro, który zajął 2 miejsce w ubiegłorocznym Tour de France, brał lek zawierający wpisany na listę niedozwolonych środków dopingowych salbutamol. – Używałem Ventoline (w skład tego lekarstwa wchodzi salbutamol), ale pozwoliło mi na to UCI. Inaczej bym tego nie zrobił. Jestem spokojny, sprawa wkrótce się wyjaśni – stwierdził kolarz. Przypomnijmy, że jeśli prawomocnie zdyskwalifikowany zostanie zwycięzca Tour de France Amerykanin Floyd Landis (wciąż trwają procedury odwoławcze oskarżonego o stosowanie dopingu kolarza), wówczas 1. miejsce przypadnie Hiszpanowi. fot. Marcus Fuehrer (PAP) Wałujew obronił tytuł Nikołaj Wałujew z pasem mistrzowskim federacji WBO Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA, Rosjanin Nikołaj Wałujew obronił tytuł w sobotę w szwajcarskiej Bazylei, w walce z Amerykaninem Jameelem McClinem. Walka trwała tylko 3 rundy, ale nie zakończyła się knockoutem. McCline wraz z gongiem kończącym trzecie starcie doznał urazu kolana, padł na ring i po chwili opuścił go na noszach. Lekarze stwierdzili, że Amerykaninowi wyskoczyła rzepka w kolanie i zdecydowali o zakończeniu pojedynku z powodów zdrowotnych. Anglia chce mundialu Brytyjski minister finansów i prawdopodobnie przyszły premier Gordon Brown ogłosił, że Anglia chce zorganizować finały piłkarskich mistrzostw świata w 2018 roku. Najbliższy mundial, w 2010 roku, rozegrany zostanie w RPA, organizatorem kolejnego będzie nieznany jeszcze kraj z Ameryki Południowej. Opracował Ł. Jachimiak 58 Dakar wygrała Francja Zwycięstwem Francuzów Stephane’a Peterhansela w rywalizacji kierowców i Cyrila Despresa wśród motocyklistów zakończył się 29 Rajd Dakar. W prestiżowej imprezie bardzo dobrze spisali się Polacy. Wyczynów naszych reprezentantów nie można oczywiście porównać z tym, czego dokonali Francuzi, a zwłaszcza 41-letni Peterhansel, który Dakar wygrał już po raz dziewiąty (6 razy był najlepszym motocyklistą, trzeci raz okazał się najlepszym kierowcą samochodu). Jednak z zajętego przez Jacka Czachora 10 miejsca w klasyfikacji generalnej motocyklistów możemy się cieszyć. Zwłaszcza, że kapitan Orlen Teamu świetnie zaprezentował się w dwóch etapach, przyjeżdżając do mety na trzecim i drugim miejscu. Były to najlepsze wyniki w historii startów Polaków w tej imprezie. Nieźle spisał się także drugi z naszych motocyklistów, Marek Dąbrowski. Zawodnik, który w 2004 roku rajd ukończył na 9 miejscu, tym razem w „generalce” zajął 24 pozycję, ale warto przypomnieć, że od startu zmagał się z poważną kontuzją ręki. Pecha miał Krzysztof Hołowczyc. W wyniku wypadków poważnym uszkodzeniom uległ jego sa- Wielka czwórka Liverpool i Arsenal nie rezygnują z walki o mistrzostwo Anglii. W ubiegły weekend, w 24 kolejce Premiership „The Reds” pokonali Chelsea, a „The Gunners” okazali się lepsi od Manchesteru United. Jeszcze na 10 minut przed końcem niedzielnego szlagieru na Emirates Stadium wydawało się, że losy mistrzostwa są właściwie przesądzone. Manchester po golu Wayne’a Rooney’a prowadził 1:0 i w wirtualnej tabeli wyprzedzał o 9 punktów zajmującą drugie miejsce Chelsea. Arsenal tracił wówczas do lidera aż 15 „oczek”. Ale końcówka spotkania dla podopiecznych Arsene’a Wengera ułożyła się wybornie. Jej bohaterem został Thierry Henry. Francuski snajper, który przez większą część meczu prezentował się słabo, w 83 minucie zaliczył asystę przy golu Robina van Persiego, a w 93 minucie piękną „główką” pokonał Edwina van der Sara, wprawiając w ekstatyczny szał 60 tysięcy widzów. W Australii już bez Mauresmo fot. Nic Bothma (PAP) wiadomości sportowe ze świata Zwycięzcy Rajdu Dakar w kategorii kierowców samochodów Stephane Peterhansel (z prawej) i pilot Jean Paul Cottrete mochód, a i on sam doznał urazów, między innymi złamania trzech żeber. Dopóki „Hołek” jechał, prezentował się bardzo dobrze. Jeszcze przed pierwszą awarią znajdował się w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej, później świetnie spisał się na trasie jednego z etapów, kończąc go na siódmej pozycji. Spokojniej jechał Albert Gryszczuk. Kierowca Land Rovera rywalizację ukończył na 95 miejscu. (ŁJ) Prawdopodobnie po golu Francuza przed swym telewizorem z radości skakał też menadżer Chelsea, Jose Mourinho. Portugalczyk w sobotę nie miał żadnego pomysłu na ogranie Liverpoolu. Piłkarze Rafy Beniteza zagrali znakomicie w defensywie, przez co aktualni jeszcze mistrzowie właściwie nie stworzyli sobie żadnej okazji do zdobycia gola. Zespół z Anfield Road świetnie poczynał sobie także w ofensywie. Wynik 2:0 (gole zdobyli Dirk Kuyt i Jermaine Pennant) na świetlnej tablicy widniał już w 18 minucie gry. Gdyby tylko później gospodarze zagrali choć trochę skuteczniej, mogliby Chelsea zwyczajnie rozbić. Po 24 kolejkach w tabeli prowadzi Manchester z 57 punktami na koncie. Chelsea ma w dorobku 51 „oczek”. Trzeci jest Liverpool, który ma 46 punktów, o jeden więcej od czwartego w zestawieniu Arsenalu. (ŁJ) ła z inną Czeszką, Nicole Vaidisową) i Swietłana Kuzniecowa (jej pogromczynią okazała się pochodząca z Izraela Sahar Peer). Do ćwierćfinału awansowała między innymi odradzająca się Serena Williams. W turnieju panów do tej pory największą niespodzianką pozostaje porażka, jaką już w 1. rundzie poniósł rozstawiony z „czwórką” Ivan Ljubicić (przegrał z Amerykaninem Mardym Fishem). W turnieju pozostają jego najwięksi faworyci – Szwajcar Roger Federer, Hiszpan Rafael Nadal i Amerykanin Andy Roddick. Na kortach w Melbourne nie zagrają już Polacy. Agnieszka Radwańska odpadła w 2 rundzie, przegrywając (2:6, 6:3, 2:6) Niespełna 20-letnia Czeszka Lucie Safarova pokonała faworyt- z rozstawioną z numerem 13 Serbką Aną kę turnieju Australian Open Amelie Mauresmo Ivanović. Słabo zaprezentował się nasz eksportowy debel. Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski rok temu dotarli aż do półfinału. Tym Pod znakiem niespodzianek w rywalizacji razem odpadli już w 1. rundzie, przegrywając (4:6, kobiet upływa pierwszy tegoroczny wielkosz2:6) z parą Marcos Baghdatis, Konstandinos Ecolemowy turniej tenisistów – Australian Open. nomidis. Lepiej w turnieju deblistów wiodło się Prawdziwą sensacją jest odpadnięcie obrońŁukaszowi Kubotowi. Polak w parze z Austriakiem czyni tytułu, Amelie Mauresmo. Oliverem Marachem dotarł do III rundy, w której Faworytka z Francji w czwartej rundzie wyraźprzegrał (3:6, 4:6) z jednym z najlepszych debli nie (4:6, 3:6) przegrała z młodą Czeszką, Lucie świata – Paulem Hanley’em i Kevinem Ullyettem. Safarovą. Na tym samym etapie z turniejem poże(ŁJ) gnały się Rosjanki – Jelena Dementiewa (przegra- fot. Martin Philbey (PAP) SPORT Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 British Basketball League Po zaciętym meczu i dramatycznej końcówce London United wygrał w sobotę na własnej hali z Leicester Riders. Dzień wcześniej londyńczycy przegrali na wyjeździe z Newcastle Eagles. fot. Michał Szaflarski Zwycięstwo po dramatycznej końcówce Piątkowy mecz z aktualnymi mistrzami BBL Newcastle Eagles zaczął się od zaciętej walki w pierwszej kwarcie. W drugiej odsłonie jednak gospodarze pozwolili londyńczykom na zdobycie zaledwie 7 punktów, sami rzuciwszy 30. Druga połowa meczu to stopniowe powiększanie przewagi przez „Orły” aż do stanu 67-34. LU zdołał zniwelować 33-punktową przewagę tylko o 12 oczek. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem mistrzów 89-68. 23 punkty w tym spotkaniu zdobył tradycyjnie najlepszy strzelec londyńczyków Tarick Johnson. W piątek London United na własnej hali podejmował ósmą drużynę ligi Leicester Riders. Gospodarze wygrali pierwszą kwartę 24-20. Druga część meczu toczyła się jednak pod dyktando gości, którzy zdobyli w niej aż 30 punktów. Wydawało się, że 11-punktowa przewaga, z jaką zaczynali trzecią kwartę, zagwarantuje drużynie z Leicester zwycięstwo w tym spotkaniu. Jednak w tej części gry londyńczycy zagrali zupełnie inną koszykówkę, wszystko im wychodziło, świetnie rzucał Tarick Johnson. Na ostatnią odsłonę drużyny wychodziły przy London United wygrał z Leicester Riders stanie 67-60 dla LU. Ponownie jedpo dramatycznej końcówce 86-85 nak gościom udało się odrobić straty i odskoczyć na 4 punkty. Jeszcze pół minuty przed końcem meczu Riders prowadzili 85-84 i mieli do wykorzystania dwa rzuty osobiste. Tego dnia szczęście sprzyjało jednak gospodarzom – rywale nie wykorzystali osobistych, a w ostatnich sekundach dwa punkty na wagę zwycięstwa zdobył Kalisten Woods, który dopiero od niedawna trenuje z United. Ponownie najlepszym strzelcem drużyny był Johnson, zdobywca 33 punktów. Piątek 19 stycznia: Newcastle Eagles – London United 89-68, najwięcej punktów dla London United: Tarick Johnson 23, Chris Haslam 16, Marcus Knight 11. Sobota 20 stycznia: London United – Leicester Riders 86-85, najwięcej punktów dla London United: Tarick Johnson 33, Chris Haslam 13, Marlin Capers 12. Wyniki pozostałych meczów BBL z kolejki rozegranej 19-20 stycznia: Sheffield Sharks – Guildford Heat 71-62, Plymouth Raiders – Milton Keynes Lions 75-86, Worcester Wolves – Sheffield Sharks 70-65, Scottish Rocks – Newcastle Eagles 70-84, Plymouth Raiders – Worcester Wolves 121-72. (msz) Tabela BBL: 1. Guildford Heat 2. Sheffield Sharks 3. Newcastle Eagles 4. Plymouth Raiders 5. Milton Keynes Lions 6. Scottish Rocks 7. London United 8. Leicester Riders 9. Chester Jets 10. Worcester Wolves mecze 16 19 19 21 16 18 19 19 17 21 zwyc. 13 13 13 13 10 10 8 6 4 3 poraż. 3 6 6 8 6 8 11 13 13 18 pkt 26 26 26 26 20 20 16 12 8 6 Najbliższy mecz ligowy London United gra na wyjeździe w piątek 26 stycznia z wiceliderem Sheffield Sharks, a następnego dnia w sobotę 27 stycznia o godz. 19.45 u siebie ze Scottish Rocks. LU rozgrywa mecze więcej na w hali Space Centre w Hackney Community Collewww.goniec.com ge, 31 Falkirk Street, N1 6HF, metro: Old Street. Goniec Polski K Goniec Polski U P O N upoważniający do zniżki 50% przy zakupie biletu na mecz London United – Scottish Rocks Sobota 27 stycznia, godz. 19.45 Half-price ticket voucher for the game London United vs. Scottish Rocks Saturday 27 January, 7:45 pm Goniec Polski Goniec Polski www.goniec.com 59 60 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 POLACY NA WYSPACH Polak najlepszym strzelcem II ligi ANGLIA fot. Joao Abreu Miranda (PAP) Nie potwierdziły się doniesienia o przejściu Radosława Matusiaka do Fulham FC. Zainteresowany ściągnięciem Polaka inny angielski klub – Aston Villa wysłał Matusiakowi zaproszenie na testy. Napastnik jednak nie zgadza się na wyjazd, który sprawdziłby jego przydatność w zespole z Birmingham. Trener klubu Aston Villa Martin O’Neill jest gotów wyłożyć 2,3 miliona funtów za piłkarza, ale nie chce podejmować decyzji tylko na podstawie kaset z zapisem występów naszego reprezentanta. – Mieliśmy wiele takich propozycji, ale Radek zawsze kategorycznie odmawiał. Pewnie tak samo będzie teraz. Jako reprezentant Polski musi się szanować – mówi prezes BOT GKS Jerzy Ożóg. Marek Saganowski zagra w ataku z Rasiakiem? Natomiast na dwutygodniowe testy do innego angielskiego pierwszoligowego klubu Portsmouth FC wyjechał w ubiegły poniedziałek bramkarz Wisły Płock, reprezentant Polski do lat 16, Łukasz Skowron. Grzegorz Rasiak (Southampton) ponownie strzelił bramkę w meczu angielskiej drugiej ligi. Polski napastnik trafił do bramki z bliskiej odległości w 81 minucie wyjazdowego meczu z Queens Park Rangers. Tym samym Rasiak z 17 bramkami jest liderem klasyfikacji strzelców Championship, wspólnie z Robertem Earnshawem z Norwich, który uległ w ubiegłym tygodniu poważnej kontuzji. Najpoważniejszy konkurent polskiego napastnika w wyścigu o tytuł najlepszego snajpera nie będzie grał do końca kwietnia. Mecz z QPR na ławce rezerwowych „Świętych” spędził młody polski bramkarz Bartosz Białkowski. Southampton po zwycięstwie nad QPR 2:0 zajmuje piąte miejsce w tabeli Championship, do lidera, Derby County, traci 7 punktów. Tymczasem według polskiej prasy partnerem Rasiaka w ataku Southampton może być Marek Saganowski, który otrzymał zaproszenie na testy do tego klubu. Zawodnik francuskiego Troyes dwa tygodnie temu nie przeszedł testów w drużynie outsidera I ligi angielskiej z Watford. Z Borucem, ale bez Żurawskiego SZKOCJA W meczu 25 kolejki szkockiej ekstraklasy Celtic Glasgow z Arturem Borucem, ale bez Macieja Żurawskiego wygrał 5:1 z przedostatnim w tabeli St Mirren. W ataku Celticu partnerem Holendra Jana Vennegoora of Hesselinka był tym razem szkocki napastnik Craig Beattie. Zastępujący Żurawskiego piłkarz co prawda nie strzelił żadnej bramki, ale i tak Celtic poradził sobie bez problemu z drużyną St Mirren – trzy bramki w tym meczu strzelił Vennegoor of Hesselink. Artura Boruca pokonał strzałem w okienko debiutujący w rozgrywkach 18-letni Stephen McGinn. Celtic ma obecnie 17 punktów przewagi nad Glasgow Rangers. Arkadiusz Klimek wypożyczony z litewskiego FBK Kowno do Hearts of Midlothian nie zagrał jeszcze w żadnym meczu ligowym, ale już zdążył strzelić bramkę w sparingowym meczu z Livingstone. Trener Hearts Valdas Ivanauskas twierdzi, że Polak potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby dojść do pełni formy. Klimek będzie musiał mocno walczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce, bowiem obecnie w składzie Hearts jest aż 9 napastników. (msz) więcej na www.goniec.com www.goniec.com 61 PROGRAM TV SOBOTA ����� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ �������������������������������������������� ����� ����� ���� �� ��������� ����� ����������� ����� ������� ����� ����� ������ ���������� ������� ������ ������ ��� ��� ���������� �� ������� ������ ����� ����� ������������� ������� ����� ������ ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������ ������� ������� �� �������� ������������� �� ������������ ������� ������ �������� ������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������� ������������������ �� ������� ������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������� 27.01 ����� �������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ���� ����������� �� ����������� ������ ������ ���� �������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������� ��������������������������������������������� ���������� ��������� �� ��������� ����� ������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������� ������ ����� �� �������� �� ���� ������� ���� ����� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������� ������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������� ����� ���������� ������������� ����������� ������ ����� �������� ����������� �������� ��� �������� ������� ������ ������ ������������������� ������� ������ ���� ���� ��� ���������� ������� ������ �������� ��������� ��� �������� ������ ������ ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������� ������ ������������� ����������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��� �������� ��������� ������� ��������� ������ �� ��������������������������������������������� ���������� �� ���������� ������������� ��� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������� ��� ��������������������������������������������� ������������������������������������� ����� ������ ������ ���� �� �������� ������ ��������� ������������������������������������������������ �� ������� ����������� ������ ��� ��������� ����� ���� �� ��������� �� ������� ����������� ������ ��� �������������������������������������������������� ������������������������������������������ ���������������������������������������������� �������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������� ������������� ������ ������ ������ ������� ������ ��������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������� �������� ��������� ��������� ������ ���� �� �������� ����� ������ ����� ����� ���������� ����� �������������������������������������������������� ���������������� � ���� ������ ����������� ��� ��� ��������� ������ �� ��������� ������� ��������� �������� ��� ������������������ ������ ������ ���� ��� ������ ��� ������� ���� �� �������� ���������� ���� ������� ���������������� ������������������������������������������������������ �������������������������������������������������������� ����������������������������������������������������������� ��������������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��� ������������ ����������� ���������� ��� �������� ��� ���������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ������������������������������������������������������ ������������������������������������������� ������������������ ��� ��� ������������� ��������������������� ������������������ ��������� ���� ����� ���� ��������� ������ ����������� ����� ������������������������������������������������������ ����������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ���� ������� �������� �� ������ ��� ������ ��� ��� ����� ������� ������������������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������������� ����������������������������� ������������������������ 62 ����������������������������� Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 ������� ����� ���� �������������� �� ����� ��������� ����� ������� ������ �� ������� ������ ��������� ����� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������ �� ��� ����� ����� ���� ������ ������ �������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ������������������������������������������� ����� ������ ���������� ��� ������������� ������ ������������ ������ ��������� �� ����� �� �������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������� ������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������� ������ ������ ������ ������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ����������������������������������� ��������������������� �������������������������������� ������������������� ����� ������� ����� ������ ��������� ������ ���������� ����� ������������� ����������� ����� �������� ������� ������ ������ ���������� �� ����������� ������� ����� ��� ���������� ��������� ������ ���������� ���������� ��������� ������� ���� ���� �������� ��� ����������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������ �������� ���������� ���� ��� ����� ���������� �������� ���� ���������� ������ ���� �������� ������ �������� ����� ������������ ��������������� ����������� �� ����� ��� ��������������������������������������������� PROGRAM TV NIEDZIELA ����� ���������������������������������������������� ����� ������������� �� ��������� �� ������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������� �� ������� �� �������� ������������� ��� ������ ������� ������� �� �������� ������������� �� ������������ ������� ������ ������ ������� ����� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ����� ������������� ����� ��������� ��������� �� ���������������������������������������������� 28.01 ����� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������� �������� �������� ����� ������� ����� ��������� ����������� ����� ������ ������� ����� �� ���������������������������������������������� ��������� ����������� ������ �������� �� ������ ��������������������������������������������� ���������� �������� ����������� ������ ������� ������������������ ����� �� ������� �� ��������� ������ ���������� ������ �������� �� ��������� �� ������ �� ���� ����������� ���� ������ �������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������ ������� ������ ���� ��������� ���� �� ���������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������ ������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����� �������� ������� ������ �������� �� ���������� �� ���� ����������� ��������� ����� ������� �������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������� ����������� ������ ����������� ������ ������������������������������������������������� �������� ��� �������� ������ ������ ����� �������� ��������� ������ ������ ������� ������ ������ ����� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� �� �� ���� ����� ������� ���� ������� ������� ������� ���� ��������������������������������������������� �������������������������������������������� �������������������������������������������� ���������������������������������� ��� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ��������������� ����� ������ ����� ������������ ����� ����� �������� ������ �������� ������ �������� ������������� ������ ������� ��������� ����� �� �������� ����������� ������ ��� ��� �������� �� ����������������������������������������������� ����� �� �������� �� ������� ������ ������ �� �������� ������������� ������ ������ ������ ������� ������ ������� �� �������� ������������� ������� �� ��� ������������������������������������������������ ������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������� ������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ��������� ������ ����� ������� ������������������� ������� ��������� ������ �� �������� ������ ������ ��� ���� �� �������� ������ ����������� ������������ ����������������������������������������������� ���� �� ������ ����� ������� �������� ����� ��� �� ������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������� �� �������� ������ ����������� ����� �������� �� �� �������������������������������������������������� ������ ������ ����������� ����� ����� �� ����������� �������������������������������������������������� ��������������� ������ ��� ���������� ������ ��������� ���������� �� ���� ������� ���� ����������� �������� ������ ������ �������� �� ��������� ����� ������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� �������������������������������� PONIEDZIAŁEK ����� �������������������������������������������� �������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ������� ����� ������� �� ����������� ���������� ����� ������������� ����� ��� ����� ������ �� ������ ������������������������������������������������� ������ ������ ���������� ������ �������� ���������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������� ��������� ������ ��������� �� ����������� ������ ������������ �� ����� ��������� �� ���� ����� �������� ��� ����������� ������� �� ����� �������� ��� ������ ����������� ������ ������ ������ ������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������� �� ����� ���������� ���������� ��������� ��������������������� 29.01 ����� ����� ����������� ����� ����������� ������ ����� ������� ��������� �� ��������� ��������� ����� ���� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� �������������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������� ������ ��������� �� ��������� �� ��� ��� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������ ��������� ������ ������� ������ ����������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������� ������ ����� ��������� �������� �������� ����� ������ ��� ������� ������� ����� ��� ������� ����� ������ ������� ������� ����� ��������� �� �� ������ ����� �������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������� ������ ������������ ������� ������ ������ �������� �������� ������ ���� �� ������� �������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���� ��������� ����� ��������� �������� ��������� ������������������������������������������������ ������� �� ��������� ���� ��� ������������� ������ ������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ������� ������ ������� ������ ������ ��������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������� ��� ����� ������� �� �������� ����� ���������� ����� �������� �� ������� ������ �� ������� ����������� ����� ��������������������������������������������� ������� �� ������� ����� ������� ������ �� �������� ������ ������������ ��� ����� ������ �������� ���� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������� ����� �������� ������� ����������� �� �������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������� ������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������ ��������� �� ����������� ������ ������������ ������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����� ����� �� ������������ ������ �� ������� ������ ��� ���������� ������ ��������� �� �������� ����� ������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������� WTOREK ����� �������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ������� ������������ ����� ������������� ����� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����� ������� ������� ������ ����� ������� ������� ����������������� ����������������� ������ ��� �������������������������������������������������� ��������� ������ ��������� �� ����������� ������ ��� ��� ��� ��������� ������ ��������� �� ����� ���������� �������������������������������������������������� ��������� �� �������� ������ ����������� ������ �������� ����������� ������ ������������� �� ����� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��� ���������� �� �������� ������ ������ ��������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ����� ������ �� ��������� ������ ������ ���������� �� �������� ������ ������� ����� ���� ����� ������� ����������������������������������������������� ��������� ������������ ����� ���������� �������� ���������������������������������������������� 30.01 ����� ������������������������������������������������ �������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� �� ������� ������ ������� ������� ������ �������� ���� �������������������������������������������� ������������������������������������������� ������� ����� �� �������� �� ���� ����������� ������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������� ������ �������������� �������� �������� ����� ������ ��� ������� ������� �������� ������� ����� ������ ������� ������� ����� ��������� �� �� ������� ����� �������� ����������� ������� ������ ��������� ���� �������� ������ ������ ������� �� ������ ������� ������� ����� ������ ����� ������� �������� ������ ������ ��������� ������� ������ ������� ����� �������� ������� ������ ��������� �������� �������� ������ ������ ������� ������������������������������������������������� ������� �������� ����������������� ������ ������� ������ ������������� �������� ������ ���� �� ����� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������� www.goniec.com ��� ����� ������� �� �������� ����� ���������� ����� �������� �� ������� ������ �� ������� ����������� ����� ��������������������������������������������� ������� �� ������� ����� ������� ������ �� �������� ������ ������������ ��� ����� ������ �������� ���� �� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������� ������ ������� �� �������� ������ ����� �������� �������� �� ������� ������ ��� ��������� �� ������� ����������� ������ ����� ��� ����� �� ������� ����������� ������������ ���� �� ����� ����� ������ ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �� �������� ����� ������ ��������� �� ������������� ��������������������������������� ������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������� �� ����������� ������ ����������� ������ ���������� ����� ���� �� ����������� ������ ��������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������ ������ ������ ������� ������ ���������� ����� ���� �� ����������� ������ ������� ������ �� �������� ����������������������������������������������� ��������� ������ ������� ������������ �� ��������� ������ ������ ���������� ������ �������� ����� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ��������������������������������� 63 PROGRAM TV ŚRODA ����� �������������������������������������������� �������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����� ����������������� ����������������� ������ ����� ��� �������� ���������� ����� �� ������� ������ ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������� ������������������������������������������������� �� �������������� ������������ �� ����� ����� ������ ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ��� ���������� �� �������� ������ ������ ��������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������� ��������� ����������������� ������ ������ ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������� �������� ���������� ����������� ����� ������ ������ ������� �� ���������� ��������������� ������ ������������������������������������������ ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������ 31.01 ����� ����� ����������� ����� ������ ������ �� �������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����� �������� ��� ���������� ������ ������� ������ ������ ���������� ����� ��� �� ������� ������ �������� �������������������������������������������������� ��������������������������������������������������������� �������������� ������� ��������� ������ ���������� ������ �������� ����� ��� �� ������� �������������� ������� ������ ������������ �� ���������� ������ ��������� �� ��������� �� ��� ��� ����� ������ �� ������� ������ ���� �������������� �� ��������� ������ ���� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����� ��� �� ������� ����������� ������ ��������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������ ������� ������ ������ ��������� ������ ������� ������ �������������� ������ �� ����� ����� ������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ������������������������������������� ������ �������������� �������� �������� ����� ������ ��� ������� ������� �������� ������� ����� ������ ������� ������� ����� ��������� �� �� ������� ����� ������ ��� ����������� ������� ������� �������� ������ ��� ���������������������������������������������� ������� ������ ����� ������� �������� ������ ������ ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���� �� ������� �������� ������ ��������� �������� �������� ������ ����������� ������ ������ ������ ��������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������� ��� ���������� �� ��������� ����� ���������� �������� ����� ���� ��������� ������ ������� ������� ���������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������� �� ���������� �������� ���������� ������� ���� ������������� ��� ������� ������� ������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������� ��� ������� ������� ������ ������������ �� ����������� ������ ������ ����������� ������� ����� ��������������������������������������������� ������������������� ��� ����� ������� �� �������� ����� ���������� ����� �������� �� ������� ������ �� ������� ����������� ����� �������� ��� ������� ������ �� �������� ����������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��� ��������� �� ������� ����������� ������ �������� �� ������� ������ �� ������� ����������� ������ ����� ��������������������������������������������� �������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������� ������ ������� �� ���� ����������� ������ ������������������������������������������������ �������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������� ������� ����� ����������� ����� ������� ����� ��������� ������������������������������������������ ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������� ������ ���������� ����� ���� �� ��������� ��� ������ ������� ������ �� �������� ��������������� ������ ������� ������ �������� �� ����������� ������ �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������� CZWARTEK ����� �������������������������������������������� ������� ����� ��������� ��� ������ ����� ������ ���������� ������������������ ����� �������� �� ������� ���������� ����� ������� ������������ �� ���� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��������� ������ ��������� �� ����������� ������ ��� ������������������������������������������������ ������ ������������ �� ���������� ������ ������ ���� ������ ����������� ������ �������� ����������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������ ������ ���������� ������ ������������ ������ ��� ���������� �� �������� ������ ������ ��������� �� ����������� ������ ����� ��� ���������� ��������� �� ������������ ��������� ������ ��������� �� ������� ����� ������ ������������ �� ������� ����� �� ���� ������ �� �������� ���� ������� ������ ������������ ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������� 1.02 ����� ����� ����������� ����� ��������� ������������ �� �� ��� ����������� �� �������� ���������� ������� ����� ������� ��������� ����� ��� ������ �� ��� ����� ����� ���������������� ���������� ����� �������� ��� ���������� ������ ������� ������ ������ ���������� ����� ��� ��������� �� ����� �� ������� ���������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �� ���� ������ ������� ��������� ������ ������������ ���������������������������������������������� ����� ������ �������� ������� �� ������� ����������� ������ ���� �������������� �� ��������� ������ ���� �������������� �� ������� ������ ������� ��� ������� �� ��������� ������� ������ �� ������� ������������� ������ ������������ �� �������� ������������ ������ ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������ ����� ����� ������ ����������� ����� ���������������������������������������������� ��������� ������ ��������������� ������ ������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ���������������������������������������� ������ �������������� �������� �������� ����� ������ ��� ������� ������� �������� ������� ����� ������ ������� ������� ����� ��������� �� �� ������� ����� �������� ����������� ������� ������ �������� �������� ������ ������ ������� �� ������ ������������� ����� ������� ������������������������������������������������� ����� �������� ������� ������ ��������� �������� �������� ������ ������ ������� ��������� �������� ������ �������� ����������� ������� ������� ����� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������� ������ ������� ������ �� ������� ��������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����������� ������������ ������ �� �� �������������� ������������� �� ������� �������� ����������������� ������������������������������������������������� ������ ���������� ��������� �� ��������� �������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������� ��� ����� ������� �� �������� ����� ���������� ����� �������� �� ������� ������ �� ������� ����������� ����� ������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����� ������ �� ������������� ������������ ��� ����� ������������������������������������������������ ����� ������ ���������� �� ������� ������ �������� �� ����� �� ����� ����� ������ ������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ �� ����������� ������ ������ ������������� �� ���� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ���������� �� ������� ������ ������ �� �������� ������ ������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������ ����������� �� ������� ����������� ����� ��� ��������� ���� �� �������� �������������� ����� ����������������������������������������������� ��������������������������������������� ������� ����� ����������� ����� ������� ����� ��������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������� ���������� ������ ������������� ����� ����� ������ ��������� �� ����������� �������������� ���� ������ ���������� ����� ���� �� ����������� ������ ������� ���������� ������ �������� �� ������� ����� ��� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����� ��������� ������� �� ������������ ������ ���� �� ���� �������������������������������������������� ��������� �� ��������� ������ �������� �� �������� ������ ������ ������ ����������� ������ �� ��������� ������ ����������� �� ���� ����� ������� �� ������� ���� ������� ����������������� ������ ������ ������ �������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������� �� ����������� ����� ���� ����� ��������� ������� �� ������������ ����� ������ ������ �� �������� �������������������������� PIĄTEK ����� �������������������������������������������� ������� ����� ��������� ��� ������ ����� ������ ���������� ����� ������������� ����� �������� �� ��� ����� ���������� ����� ����������� �� �������� ���� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����� ������� �� ������� ����������� �������������� ���� ������ ����������� ������ ����� ��� �������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������� ������� ��� �� ������� ���������� ������ ����������� ������ ������ ������ ������� ������ ���������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������� �� �������� �� �������� ���������������� �������������������������������������� 64 2.02 ����� ����� ����������� ����� �������� ���������� ����� ������� ��������� �� ��������� ��������� ����� ��� ���� ��������� �� ���������� �� ������� ���������� ����������������������������������������������� ��������� ����� �������� ��� ���������� ������ ����� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������� ����� �������� ��������� ������ ������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ���������������������������������� ������ ����� ��������� �������� �������� ����� ������ ��� ������� ������� �������� ������� ����� ������ ������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������ ������ ��������� ������� ������ ������� ����� �������� ������� ������ ��������� �������� �������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������ ������ ������� ������ ������ ��������� �� ��� ������������������������������������������������� ������ ���������� ������ ������� �� ���������� �� ����������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������� ������ ������ ���������� ������������ ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��� ����� �������������� ����������� ����� ��� ������ ���� �������� ������� ������ ������� ������ ������ ����� ��������� ������� ����� ����������� �� �������� ����������������������������������������� Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 ��� ����� ������� �� �������� ����� ���������� ����� �������� �� ������� ������ �� ������� ����������� ����� ������ �� �������� ����� ������������ ��������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������� ������ ������ ������������� �� �������� ������������� ������ ������� ����� ������ ����� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������� ������ ������ ������ ������� ������ ��������������������������������������������� ������������ ����� ������ ����� �������� ������ ����� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������� ������� ����� ����������� ����� ������� ����� ��������� ������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����� ������ �������� �� ���������� ����� ����� ������ ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ��� ������ ������� ������������ ������ �������� ����������� ������ ������������� ����� ���� �� ��� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������� ������ ������ ������ ������� ������ ���������� ����� ���� �� ����������� ������ ��������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ �� ����� �������� �� �������� ������ �������������� ����� ������������� ����� ���� ����� �������� ���� ������������������������������������������������� ���������������������������������������� PROGRAM RADIA ORŁA Informacje: Pogoda: 10.00, 11.00, 12.00, 13.00, 14.00, 15.00, 16.00, 17.00, 18.00 10.05, 11.05, 12.05, 13.05, 14.05, 15.05, 16.05, 17.05, 18.05 Poniedziałek 9.00 Poranek z Alexem Sławińskim 12.00 Drugie śniadanie – prowadzi Dominik Tarczyński 15.00 Popołudnie z Andrzejem Wochną 18.00 Orlik – audycja dla młodzieży – Edyta Marszałek i koledzy 19.00 Blok muzyczny Wtorek 9.00 Poranek z Alexem Sławińskim 12.00 Drugie śniadanie – prowadzi Dominik Tarczyński 15.00 Popołudnie z Andrzejem Wochną 18.00 Pryzmat – Tomasz Magiera 19.00 FAB – program o modzie, stylu i luksusie Karoliny Gorazdy 20.00 London Soul – George Matlock – Lista przebojów z dawnych lat: Motown, disco i R&B – audycja po polsku 22.00 Polskie Detroit – podcast Łukasza Witkowskiego z USA 23.00 Blok muzyczny Środa 9.00 Poranek z Alexem Sławińskim 12.00 Drugie śniadanie – prowadzi Dominik Tarczyński 15.00 Popołudnie z Andrzejem Wochną 19.00 Alex Sławiński (21.00-23.00 „RagnaRock” – Dariusz Kulpiński) 23.00 Blok muzyczny Czwartek 9.00 Poranek z Alexem Sławińskim 12.00 Drugie śniadanie – prowadzi Dominik Tarczyński 15.00 Popołudnie z Andrzejem Wochną 18.00 „Kulturalno-muzyczna audycja autorska” – Alex Sławiński 20.00 Blok muzyczny 22.00 Nocny patrol – George Matlock 23.00 Nie Tylko Dla Orłów – podcast z Dublina; prowadzi Filip Dawidziński 24.00 Blok muzyczny Piątek 9.00 Poranek z Alexem Sławińskim (o 10.15 przegląd „Gońca Polskiego”) 12.00 Drugie śniadanie – prowadzi Dominik Tarczyński 15.00 Popołudnie z Andrzejem Wochną 17.30 Your Magic Music Top 20 – Lista Przebojów – Up and Down – DJ Batima 19.30 Blondyn wieczorową porą – Andrzej Wochna 23.00 Blok muzyczny Sobota 9.00 Świat podcastów – przedstawia Łukasz Witkowski 10.00 Blok muzyczny 11.00 Food 4 Tok – Polska kuchnia po angielsku; prowadzi DJ Bronek 12.00 London Bridge – Anglo-Polish show – George Matlock 15.00 GMT – Czytamy po angielsku z gazety„Metro” – George Matlock 16.00 Blok muzyczny 17.00 „Reggae-neracja” – Prowadzi Tomasz Magiera 20.00 Wieczorne GG czyli Granie i Gadanie – Andrzej Wochna 23.00 Blok muzyczny Niedziela 9.00 Muzyczna niedziela 21.00 London Jazz. Polski jazz i rozmowa po angielsku – prowadzi George Matlock 23.00 Blok muzyczny www.goniec.com 65 Ogłoszenia Drobne warunki zamieszczania ogłoszeń OGŁOSZENIA DROBNE ZWYKŁE USŁUGI DZIAŁY: Mieszkanie szukam Mieszkanie wynajmę Praca dam Praca szukam Kupię Sprzedam Towarzyskie Różne Zadzwoń i nagraj treść ogłoszenia 0907 151 2263 koszt połączenia ,2 /min (do 160 znaków z numerem telefonu i spacjami włącznie) Wyślij SMS pod numer: 84010 całkowity koszt wysłania ,1,5 (do 160 znaków, włącznie ze spacjami, używaj dużch liter tylko na początku zdania). DRUKOWANE LITERY NIE BĘDĄ PUBLIKOWANE. Wyślij SMS zaczynając od GONIEC spacja treść ogłoszenia. Po wysłaniu otrzymasz SMS zwrotny. Odpowiedz na niego wpisując w treści: CONFIRM OGŁOSZENIA DROBNE DZIAŁY: Usługi budowlane Komputery Korepetycje Uroda / Zdrowie Handel Usługi inne 020 3067 1030/20 CZEK (wraz z treścią ogłoszenia w kopercie) POSTAL ORDER TELEFONICZNIE (kartą płatniczą) AKCEPTOWANE PŁATNOŚCI: Ogłoszenie 6 - 10 słów 11 - 15 słów 16 - 20 słów 21 - 25 słów 26 - 30 słów Zwykłe do 5 słów ,10 ,15 , 20 , 25 , 30 , 35 pogrubione ,15 , 20 , 25 , 30 , 35 , 40 ramka ,15 , 20 , 25 , 30 , 35 , 40 ramka + kolor , 20 , 25 , 30 , 35 , 40 , 45 do powyższych cen należy dodać 17,5% VAT UWAGA: Aby ogłoszenie ukazało się w piątkowym wydaniu Gońca Polskiego, należy je nadać do piątku do godz. 17.00 lub wysłać SMSem do godz. 24.00 w niedzielę poprzedzającą wydanie. Goniec Polski informuje, że ogłoszenia dotyczące handlu wyrobami tytoniowymi, nie będą zamieszczane w naszym magazynie. Goniec Polski zastr niezgodnych z charakterem pisma. Ogłoszenia o charakterze komercyjnym zamieszczane są tylko po ustaleniu ceny. Mieszkanie szukam Szukam jedynki z internetem Stockwell Clapham C Brixton od 15 lutego. Tel. 07783518698 flat w okolicach Wood Greenu od 23 lutego, tel. 07861361191 Agnieszka. bardzo dobre warunki z ogrodem i własny parking na 2 auta, tel. 07738782262 Mieszkanie wynajmę Miejsce dla chłopaka w dwuoso- Duży Poszukuję osoby, z którą mogłabym dzielić 2bedroom flat na Hounslow. Mieszkanie jest bardzo zadbane, przytulne. Blisko do High St. £60/tyg. tel. 07877539085 pokój do wynajęcia w pięknie urządzonym domu z ogrodem internetem. Dobra komunikacja, depozyt Greenford 07727198166 Andrzej 07894983152 Ewelina Alperton miejsce w dwójce dla chłopaka w domu z ogrodem i jadalnią 5 min od stacji.£55/tyg. z rachunkami. Tyg. depozyt. Tel. 07813933795 Małżeństwo z dzieckiem szuka do wynajęcia 2bedroom od lutego. Płn. Londyn , N22 i okolice. sms- 07788614695 (oddzwonię) lub [email protected] Podwójny pokój w nowo wyremontowanym domu na wschodzie Londynu. 20 minut kolejka do Liverpool st. £80 za tydzień. Rachunki wliczone. Tel. 07870407249 Małżeństwo z dzieckiem szu- ka do wynajęcia 2bedroom od lutego. Wood Green i okolice. sms- 07788614695 (oddzwonię) lub [email protected] Małżeństwo poszukuje studio 66 2 bedroom do wynajęcia bowym pokoju w 2bed 4 min od st Seven Sisters. £45 pw., rachunki wliczone. Tel. 07749366294 Wynajmę duży pokój 2 osob. Bardzo dobre warunki, salon połączony z kuchnią, ogród. Młodzi, sympatyczni ludzie. Harrow. £120 +2 tyg. depozyt. Iza 07845062111 Wynajmę miejsce w pokoju dwuosobowym dla dziewczyny bardzo dobre warunki ,5 min. do stacji Streatham Hill. £60/tydz. Tel. 07886970287 Wynajmę dużą jedynkę i dwójkę (£75, £120) na West Hounslow w domu z ogrodem. Bardzo dobre warunki, 2 min. Do metra i autobusów. Kasia 07821114624 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Wynajmę pokój dwuosobowy na Brentford od 28 stycznia dla pary bądź też dla 1 osoby. Tel.07789474591. Hendon, wynajmę pokój 2-os dla pary lub dwóch dziewczyn .Rachunki wliczone. £120 + 2 tyg. depozytu. Tel. 07703048723. p.w.). Tel. 07734394660 Pokoje dwuosobowe od £100 na Bethnal Green, Whitechapel, Mile End, Poplar. Mieszkania komfortowe, w pełni wyposażone, po remoncie. Dostęp do internetu i telewizji. Tel. 07949637555 2 pokoje podwójne na Strat- Pokój dla par, dzieci mile widziane. Południowy Londyn £120/tyg. 07756446748. Edmonton wynajmę w domu z ogrodem pokój 1 osob. £65 i 2 osob. £100 + tygodniowy depozyt, atmosfera ok tel. 07795093560 Pokoje do wynajęcia wschod- ni Londyn, tel. 07707759922 Clapham South 2os pokój dla pary, lub 2 dziewczyn. 5 min od metra 07951993640 ford, blisko centrum i parku. Mieszkanie w pełni wyposażone. Ładne, duże pokoje. Tel. 07949637555 Becontree, Barking – pokój dwuosobowy do wynajęcia od zaraz Tel. 07949637555 Wynajmę pokoj-2 osobowy Finchley Central £110 tyg. Dostępny od 14 lutego. Tel. 07828509799 Jedynka dla spokojnej dziewczyny na Manor House Avondale Rd.n15 ładny dom Acton W3 jedynka dla dziewczyny od 20-01-07 (£80 www.goniec.com z ogrodem cena £70 tyg. tel. 07817565387 z rachunkami. Tydz. depozyt. Tel. 07813933795 lub 07765467205 sko stacji Raynes Park - West Wimbledon tel. 07731879898 Pokoj Do wynajęcia dwa pokoje na 2 os. dla pary w ładnym zadbanym domu z ogrodem na Turnpike Lane cena £100 tyg. Tel. 07817565387 Edmunton Dysons Road. Tel. 07931820347 Do Tooting Broadway, pokój 2-os dla pary lub dziewczyn, £125/tyg. rachunki wliczone, bdb. warunki mieszkaniowe, internet. Paweł- 07885519265 Rafał- 07871415077 Canning Town lub Enfield dwójka jedynka lub miejsce w dwójce z TV w domu z ogrodem £110-£56 rach. wliczone wygody, internet 07859030418, 02082922240 Wynajmę dużą jedynkę wiel- kości dwójki na Sudbury £80 + tydzień depozytu, internet, młodzi ludzie, blisko metra Sudbury Town i autobusów H17 i 487 tel. 07757023568 2-osobowy £110 tyg. na Greenford 5 min do Piccadilly lane i 15 min do central lane blisko autobusy i sklepy. Bogusia, tel. 07707234535 wynajęcia pokój dla pary lub 2 dziewczyn w 2 pokojowym mieszkaniu na Heston £125 tydz. tel. 07877745450, 07858988852 Wynajmę mieszkanie na Finchley central-2 sypialnie i duży salon + garaż za £200/ tydz. 07731484324 Bec, Streatham pokój 2 os dla pary za £100, pokój 1 os i miejsce w pokoju dla chłopaka. Tel. 07702703845 Tooting Ładna dwójka - TV, internet. Dom wyposażony- AGD. Blisko metra 6min Plaistow, 5min bus Canning Town. £100 tyg. + dep. R-ki wliczone. Tel.07979971259 Dana Gants Hill pokoje do wynaję- cia 2 osobowe 2minuty od stacji metra! tylko dla spokojnych ludzi! Darek 077 3875 2835 Pokój Przestronne dwuosobowe pokoje w nowo wyremontowanym domu z ogrodem. Okolica Stratford. £110/tyg. Tyg. depozyt. Tel. 07738787755 Alperton miejsce w dwójce dla chłopaka w domu z ogrodem i jadalnia 5 min od stacji. £55 /tydz. Tooting- Wynajmę ładne pokoje: dwójka £110, duża jedynka £85 + 2tyg. depozyt. Rachunki wliczone. Wszystkie ładnie umeblowane. Tel. 07845148927 Wynajmę pokój dla pary £110 funtów tyg. i depozyt bli Greenford Pokój 2-os dla pary lub dwóch dziewczyn (£120 + tyg. depozyt) lub jako 1-os (cena do uzgodnienia) Tylko 5 osób w domu Okolice Tesko. Tel. 07709886493 Duży podwójny pokój do wynajęcia. Bardzo dobre warunki, dla spokojnych osób. 5min Alperton - 10min Perivale. Tel. 07989433168 Dwie dwójki dla par do wynajęcia w ładnym i czystym domu z ogrodem blisko stacji Sev. Sisters. 0788-925-4029 Stratford E15 2duże pokoje 2osobowe idealne dla pary, 5min do metra £110/£120tyg. b. zadbany dom, ogród, rachunki wliczone, depozyt 07769608290 www.goniec.com West Ealing - 2 pokoje podwójne w ślicznym domu z ogrodem. Bardzo dobre warunki. Cena- £125, £135 + 2 tyg. depozyt. Marta 07914860890. cenę. £130. Tel. 07960307084 Clapham South . Duży pokój wolny w ładnym czystym flacie. Poynders Gardens SW4. £110 pw incl. Tel. 0790304 1001 lub 0795736 4878. Willesden Wembley Neasden wynajmę pokoje 2osob. od £55 osoba + tydzień depozytu w czystych i ładnych domach blisko metra i autobusów, tel. 07999141042 Wynajmę pokój 2 osobowy Streatham Common tel. 07737692658 Piotr Wynajmę pokój 1-osob. dziewczynie w czystym i przytulnym 3-osob.flacie z livingiem na Streatham. Aktualne od 23.02. Bardzo dobre warunki. £75/tyg. Tel. 07749331338 Neasden wynajmę pokoje 2 osobowe £120 za tydzień + tydzień depozytu blisko metra, autobusów i sklepów. 07999141042 Wynajmę pokój 1-osob. dziewczynie w czystym i przytulnym 3osob.flacie z livingiem na Streatham. Aktualne od 23.02. Bardzo dobre warunki. £75/tyg. Tel. 07749331338 Wembley wynajmę pokoje 2 osobowe £120 za tydzień + tydzień depozytu blisko metra, autobusów i sklepów. 07999141042 Pokoje do wynajęcia na Greenford. Bardzo dobre warunki, przystępne ceny. Tel. 07809889006 Czysty, obszerny dwuosobowy pokój Acton Vale z dostępem do ogródka. Internet oraz połączenia do Polski wliczone w Miejsce w dwuosobowym pokoju dla mężczyzny £55/ tyg. + depozyt tyg. Okolice Clapham South. Rachunki wliczone. Tel. 07894211179. Wynajmę ładną dwójkę na Ealing Brodway - 2min od st. metra. w mieszkaniu tylko 3os. £120/tydz., tel. 07984543972 lub 07783394916 2 pokoje na Norbury, TV, telefon, internet, living room, ogród, parking, rach. wliczone, £120 tyg.+ 1tyg. depoz .07960058873 Kasia 07956591334 Michał 67 Goniec Polski P r a c a “Szukam pracy w Anglii” Ogłoszenia drobne z : Szukam pracy w branży: ROLNICTWO /OGRODNICTWO 23 lata, wykształcenie średnie, ogrodnik, kontakt: tel. 0048-669-521781 33 lata, wykształcenie zawodowe, rolnik, kontakt: tel. 0048-81-8293384 53 lata, wykształcenie wyższe, instruktor WF, kontakt: tel. 0048-89-6469179, 0048-500-299554 SPRZĄTANIE 24 lata, wykształcenie zawodowe, piekarz-ciastkarz, kontakt: tel. 0048-609-526485 28 lat, wykształcenie zawodowe, kontakt: tel. 0044-790-2034809, 0048-607-206108 GASTRONOMIA poszukuję pracy w Anglii, na zmywaku, pomoc w kuchni, mam doświadczenie, wiek 29 lat, kontakt: tel. 0048-662-302846 wykształcenie średnie, barmanka, kontakt: tel. 0048-505-124264 OPIEKA 60 lat, wykształcenie wyższe, rehabilitant-masażysta, kontakt: tel. 0048-608-376565 BUDOWNICTWO 2 młodych podejmie pracę w budownictwie, elewacje, szpachlowanie, tynki, Anglia i Irlandia, kontakt: tel. 0048-503-045720 29 lat, wykształcenie zawodowe, pracownik budowlany, kontakt: tel. 0048-609-600349 40 lat, wykształcenie średnie, hydraulik, kontakt: tel. 0048-505-124264 46 lat, wykształcenie zawodowe, specjalista wykończeń wnętrz, kontakt: tel. 0048-889-796772 50 lat, wykształcenie zawodowe, spawacz elektryczny, kontakt: tel. 0048-601-816169 60 lat, wykształcenie podstawowe, murarz- dyplom mistrzowski, kontakt: tel. 0048-81- -7479295, 0048-510-258926 ght, kontakt: tel. 0048-512-469238 dekarz podejmie pracę w Anglii, prawo jazdy B, kontakt: tel. 0048-509-932330 szukam pracy jako fryzjerka damsko-męska, mam 20 lat, kontakt: tel. 0048-661-158623 murarz, tynkarz płytki z 8- letnim doświadczeniem w Anglii i referencjami szuka pracy, j. angielski komunikatywny, kontakt: tel. 0048-605-857713 szukam pracy jako kamieniarz lub ślusarz, mam 46 lat, wykształcenie zawodowe (mechanik maszyn budowlanych), kontakt: tel. 0048-74-6493453, 0048-503-871611 murarz, tynkarz, budowlaniec, znajomość rysunku poszukuje pracy, kontakt: tel. 0048-663-162413 szukam pracy jako kierowca vana, 7- letnie doświadczenie, mam 33 lata, kontakt: tel. 0048-515-522776, 0044-792-8382544 PRZEMYSŁ/FABRYKI 29 lat, wykształcenie średnie techniczne, operator maszyn, kontakt: tel. 0048-607-253712, 0048-607-279515 szukam pracy jako kierowca, mam 22 lata, wykształcenie średnie, kontakt: tel. 0048-880-771546, 0048-71-3162037 30 lat, wykształcenie zawodowe, stolarz meblowy, kontakt: tel. 0048-608-344654 szukam pracy jako kierowca, mam 33 lata, wykształcenie średnie (technik ekonomista), kontakt: tel. 0048-515-522776 51 lat, wykształcenie zawodowe, kontakt: tel. 0048-692-630794 szukam pracy dla dwóch osób kobieta i mężczyzna przy pakowaniu, kontakt: tel. 0048-696-716013 szukam pracy para przy pakowaniu w fabryce, słaba znajomość j. angielskiego, kontakt: tel. 0048-696-716013 POZOSTAŁE BRANŻE grawer z dużym doświadczeniem zawodowym (grawerka wykonywana ręcznie).szuka współpracy, wyjazd z kraju wykluczony, mam własną firmę grawerującą, kontakt: tel. 0048-609-758085 I am looking for job as care assistance 2 years experience handicapped people good English age 55 ready start 15th February, kontakt: tel. 0048-600-940841 masażysta, 29lat, 6 lat praktyki, bez nałogów, solidny poszukuje pracy na stałe lub w hotelarstwie, kontakt: tel. 0048-500-726219 spawacz MIG/MAG/TIG (131.135.141) stali nisko-wysokostopowych oraz czarnych, aluminium + certyfikat podejmie pracę w zawodzie, kontakt: tel. 0048-500-063822 student 29y.from Poland looking for a job in England, Spain, Greece, i`d like to find a steady (seasonal) i could work as a Security agent, ni- szukam pracy jako kierowca, mam 60 lat, kontakt: tel. 0048-12-6475506, 0048-663-433480 szukam pracy jako kierowca-mechanik, wykształcenie podstawowe, mam 35 lat, kontakt: tel. 0048-94-3585230, 0048-509-711662 szukam pracy jako lakiernik, mam 31 lat, wykształcenie zawodowe, kontakt: tel. 0048-605-062157 szukam pracy jako spawacz metody 135 141 111 311, kontakt: tel. 0048-603-077783 szukam pracy jako spawacz, mam 34 lata, wykształcenie zawodowe, kontakt: tel. 0048-33-8425836, 0048-606-654028 szukam pracy jako stolarz, technik technolog drewna, doświadczenie, kontakt: tel. 0048-607-417 867 szukam pracy w Anglii jako kierowca tira, mam 4 lata praktyki, kontakt: tel. 0048-500-171430 szukam pracy w Anglii jako stolarz, lakiernik meblowy, posiadam 7- letnie udokumentowane doświadczenie zawodowe, prawo jazdy kat B, kontakt: tel. 0048-604-197340 szukam pracy w nieruchomościach, mam 29 lat, kontakt: e-mail: [email protected] szukam pracy w Peterborough jako pakowacz dla dwóch osób, kontakt: tel. 0048-696-716013 41 lat, wykształcenie zawodowe, tokarz, kontakt: tel. 0048-52-5821918, 0048-888-538016 szukam pracy w szkutnictwie, mam 57 lat, wykształcenie średnie, kontakt: tel. 0042-503-953619 45 lat, kreślarz-dekorator, kierowca, rolnik, kontakt: tel. 0048-692-859257 szukam pracy w zawodzie tapicera, kontakt: tel. 0048-505-103718 47 lat, wykształcenie średnie ekonomiczne, opiekunka osób starszych, kontakt: tel. 0048-52-3183591 PODEJMĘ KAŻDĄ PRACĘ 20 lat, wykształcenie zawodowe, kontakt: tel. 0044-708-212747 23 lata, student, kontakt: tel. 0048-600-934289, e-mail: robert. [email protected] 24 i 30 lat, wykształcenie średnie i zawodowe, pracownik produkcji i malarz, kontakt: tel. 0048-76-8709067, 0048-880-190728 24 lata, wykształcenie zawodowe, kontroler jakości, kontakt: tel. 0048-77-4339008, 0048-604-071654 24 lata, wykształcenie zawodowe, malarz, regipsiarz, kontakt: tel. 0048-513-873271 26 lat, wykształcenie zawodowe, tapicer, kontakt: tel. 0048-506-965768 26- latek po studiach, prawo jazdy B,C, przeszkolony ratownik medyczny podejmie każdą pracę od marca, kontakt: 0048-667-864578 27 lat, wykształcenie podstawowe, pracownik budowlany, kontakt: tel. 0048-508-778322 28 lat, wykształcenie zawodowe, kontakt: tel. 0048-788-174666 28- latka szuka pracy w Londynie, sprzątanie, opieka nad dzieckiem lub inne, dyspozycyjna, uczciwa, nie palę, średnia znajomość j. angielskiego, kontakt: tel. 0048-504-073383 30 lat, wykształcenie średnie, pracownik budowlany, kontakt: tel. 0048-661-280744 30 lat, wykształcenie wyższe, nauczyciel, kontakt: tel. 0048-606-512857, e-mail: [email protected] 30 lat, wykształcenie zawodowe, pilarz, kontakt: tel. 0048-504-586983 40 lat, wykształcenie wyższe, kontakt: tel. 0048-669-954814 “Szukam pracy w Anglii” ogłoszenia drobne z : 68 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 47 lat, wykształcenie zawodowe, kucharz, kontakt: tel. 0048-886-727638 48 lat, wykształcenie średnie, kontakt: tel. 0048-18-4469105 53 lata, wykształcenie zawodowe, murarz-cieśla, kontakt: tel. 0048-18-4469105 55 lat, operator koparki, kontakt: tel. 0048-788-289071, 0048-888-865547 mam 41 lat, jestem operatorem koparko-ładowarki, wózka widłowego, kierowca kat B, oczekuję na oferty pracy, kontakt: tel. 0048-516-109512 para szuka pracy w Londynie, ona- sprzątanie on- na budowie, j. angielski podstawowy, posiadamy prawa jazdy, kontakt: tel. 0048-609-526485 podejmę każdą pracę w Anglii, mam duże doświadczenie w budownictwie, również jako kierowca autobusu, mam 30 lat, prawo jazdy kat: B,D, kontakt: tel. 0048-788-323677 szukam pracy jako stolarz, kierowca kat. C, ślusarz, mechanik i w budownictwie w Anglii, kontakt: tel. 0048-698-565380 szukam pracy przy pakowaniu, w magazynach, w rolnictwie w Anglii, kontakt: tel. 0048-669-423347 wykształcenie średnie, handlowiec, kontakt: tel. 0048-44-6818480 Goniec Polski P r a c a Goniec Polski poszukuje osób do działu marketingu Jeżeli jesteś: kreatywny samodzielny łatwo nawiązujesz kontakty lubisz wyzwania znasz angielski Chcesz współpracować z najstarszym magazynem polonijnym w Wielkiej Brytanii? To szukamy właśnie Ciebie! CV + listy motywacyjne prosimy kierować na adres: [email protected] PRACA Importer i dystrybutor materiałów budowlanych w północnym Londynie poszukuje do pracy PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY – SPRZEDAWCA Preferowane umiejętności: doświadczenie handlowe, znajomość j. angielskiego, łatwość nawiązywania kontaktów, umiejętność pracy w zespole, znajomość branży budowlanej, inicjatywa i zaangażowanie, rzetelność i systematyka pracy, sprawna obsługa komputera (pakiet Office), prawo jazdy SEKRETARKA - ASYSTENTKA Preferowane umiejętności: znajomość j. angielskiego w piśmie i mowie, doświadczenie w prowadzeniu sekretariatu, zaangażowanie, rzetelność i systematyka pracy, sprawna obsługa komputera (pakiet Office), prawo jazdy KIEROWCA Preferowane umiejętności: doświadczenie zawodowe, znajomość topografii miasta Londyn, znajomość mechaniki samochodowej, rzetelność i pełna dyspozycyjność, prawo jazdy (z uprawnieniami do 7.5T) PRACOWNIK Z DOŚWIADCZENIEM MARKETINGOWYM – praca w dziale marketingu. Preferowane umiejętności: udokumentowane doświadczenie w działaniach marketingowych i promocyjnych, znajomość j. angielskiego, łatwość nawiązywania kontaktów, umiejętność pracy w zespole, kreatywność, inicjatywa i zaangażowanie, rzetelność i systematyka pracy, sprawna obsługa komputera (pakiet Office, programy graficzne), prawo jazdy KONTAKT: 020 8965 4466 [email protected] www.goniec.com 69 OGŁOSZENIA ��� Wróżka Santina Przepowie Ci przyszłość. Wróży z kart Tarota i z ręki, wskaże Ci drogę, nad którą świeci szczęśliwa gwiazda. Zdejmie złe fatum 020 7502 6622 078 3831 7753 www.goniec.com � � ������� ����������� ��������� �� ������� �� ��� ������ � ������ ��� �������� ���� � �������� �������� ��� ����� ��������� ��� ����� ���� ���� ��������� ����������������������� ��� ��������� �������� ���� ����� ������ Bermondsey, pokój dla pary gany miesięczny depozyt. Tel: lub jedynka. Dobre warunki i 07766 135 145 Daria. Więcej 1-2_wrozka_santina_od_141.indd 1 £110 12/09/2006 cena bez rachunków. + ofert 12:36:34 www.mojdom.co.uk tygodniowy depozyt. Dobry dojazd, rodzinna atmosfera. Mieszkanie na Sudbury Hill Zadzwoń 02070648509 - 2 Bedroom (2 sypialnie + salon), umeblowane, bardzo bli Do wynajęcia duża jedynka sko stacji metra Sudbury Hill blisko stacji Alperton, w ładnym (Piccadilly Line). Cena Ł850/ czystym domu (living r. par- miesiąc + rachunki. Wymaking, duży ogród) £70tyg. + 2 gany miesięczny depozyt. Tel: tyg. depozyt, tel. 07886120752 07766 135 145 Daria. Więcej ofert www.mojdom.co.uk Ładny Dom na Sudbury Hill 3 Bedroom, umeblowany, z ogro- Setki ofert wynajmu mieszdem i miejscem parkingowym. kań: www.mojdom.co.uk Blisko stacji metra Sudbury Hill (Piccadilly Line). Cena Ł277/ Mieszkania i domy w zatydz + rachunki. Wymagany chodnim Londynie. Greenford, miesięczny depozyt. Tel: 07766 Ealing, Northolt, Sudbury Hill, 135 145 Daria. Więcej na stro- Perivale. Mówimy po polsku. nie www.mojdom.co.uk Pomagamy w załatwieniu formalności! Artur 07946 484 767 Mieszkanie na Northolt - 2 , Daria:07766 135 145. Więcej Bedroom (2 sypialnie + sa- na stronie www.mojdom.co.uk lon), umeblowane, bardzo blisko stacji metra Northolt Wynajmę pokój 2-osobowy ( Central Line) . Cena Ł875/ West Acton 2 min od memiesiąc + rachunki. Wyma- tra wolny living parze lub 2 gany miesięczny depozyt. Tel: dziewczynom duży, zadbany 07766 135 145 Daria. Więcej ogród 07789492472 Paweł ofert www.mojdom.co.uk Hanwell W7. Dwa pokoje Dom na Greenford 3 Bedrodwuosobowe, duży z łazienką om (3 sypialnie + salon), nowa £125 + tyg. depozyt, mały £100 kuchnia, duży, ładny ogród, + tyg. depozyt. 07703737189. umeblowany. Cena Ł1200/ miesiąc + rachunki. Wyma- Pokój dla niepalącej pary w nowym flacie przy Streatham High Road, umeblowany, £120 tyg. tel. 0789342060 Nowe meble, bardzo dobre warunki. Tel. 07792616105 Do Hackney central. Dwuosobowy pokój z balkonem £110 + 2tyg. dep. i wolne miejsce w pokoju dla dziewczyny £65 + 2tyg. dep.(b. duży pokój). 07861375874, 07738701209 Hackney central. Dwuosobowy pokój z balkonem £110 + 2tyg. dep. i wolne miejsce w pokoju dla dziewczyny £65 + 2tyg. dep.(b. duży pokój). 07861375874, 07738701209 Mieszkanie wynajmę Stratford - Dunmow Rd , 3 dwojki po £80 I jedynka za £60, kontakt 07917163003 Wynajmę pokój dwuosobowy. £110 tyg. North Wembley. Stacja metra stacja metra Sudbury Town. 07904290202 Pokoje do wynajęcia w Harlesden, blisko stacji metra i kolei. Tel. 07702 995 185 Pokoje do wynajęcia w Harlesden, blisko stacji metra i kolei. Tel. 07702 995 185 Perivale, ładny pokój 2-os. dla pary w spokojnym domu. wynajęcia pokój dla pary lub dwóch osób na Neasden. Dobra lokalizacja Blisko stacji metra Tesco Ikei £115/tyg. Tel. 07821103155 2 os. pokój Hounslow Central, internet, blisko do High St., Bus Garage-3min. Tel. 07871997636, 07784673544 W nowo wyremontowanym domu. Nowe meble, materace itp. Wynajmę pokoje 2 osob. £55, 3 osob. £45 + depozyt Lejton Blisko metra Walthamstow 07774597779 Duża jedynka w czystym i spo- kojnym mieszkaniu na Northolt. TV w pokoju. Blisko środków transportu. Miła atmosfera. Cena £80 + tyg. dep. Tel. 07734256082 Elephant Castle Pokój jedynka do wynajęcia od zaraz. Strefa 1. Metro 5 min. Mieszkanie wyposażone, dobre warunki. £60 tygodniowo. Tel. 07946 145063 Wynajmę pokój dla pary. Duża kuchnia, dwie łazienki. internet, pol. telewizja. 10 min. od stacji Sudbury Hill.£ 120tyg. + depozyt. Tel. 07921129194 Do wynajęcia dwójka na Bushey. Dobre warunki. Tel. 07849459367 Miejsce w pokoju dla spokoj- nej dziewczyny, 10 min do metra Tooting Broadway, £60 tyg. dwa tyg. Depozytu. Rachunki wliczone Tel. 07737965687 Duży dwuosobowy pokój dla pary lub dwóch dziewczyn na New Malden. £110 tyg. + depozyt. Tel. 07725621523 Pokój dwuosobowy do wynajęcia na South Acton 2 min do kolejki 10min do metra Acton Town. £240 od osoby z rachunkami bez depozytu. 07832215421. Daniel. Miejsce dla chłopaka w dwu- Brixton. Miejsce w pokoju 2 os. osobowym studio flat. SE 23 Forest Hill. £55 tyg. plus tyg. depozyt. Tel. 07746071983. dla pana, bardzo dobre warunki pełne wyposażenie £60 pw. + 1 tyg. depozyt tel. 07984640286 Wynajmę pokój dla pary (2 dziewczyn), 8 min. do stacji Alperton, 12 min. do stacji Hanger Lane. Dom z ogrodem. ładny duży pokój (umeblowany) tel. O7724987455 Wywóz śmieci WYWÓZ ŚMIECI Z ZAŁADUNKIEM LUB BEZ KONKURENCYJNE CENY W NAGŁYCH PRZYPADAKACH WYKONUJEMY USŁUGĘ W DNIU ZAMÓWIENIA 7 DNI W TYGODNIU SKIPY PŁATNOŚĆ KARTAMI Krzysztof: 078 1308 7129 70 1-4_wywoz_smieci_B_od_145.indd 1 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 05/10/2006 13:23:31 www.goniec.com OGŁOSZENIA KLINIKA DENTYSTYCZNA 020 748 61047 020 856 380 63 102 Baker Street, Central London, W1 78 Dalling Road, Hammersmith, W6 ∙ DOŚWIADCZENI DENTYŚCI, SPECJALIŚCI ∙ GODZ. OTWARCIA OD 9:00 DO 23:00, PON.-SOB. ∙ ∙ ∙ ∙ 1 min od stacji Baker Street MILE WIDZIANI PACJENCI BOJĄCY SIĘ DENTYSTY WIZYTY ORTODONTYCZNE ZABIEGI ODMŁADZAJĄCE - BOTOX NAGŁE PRZYPADKI 24H/DOBĘ 0208 748 9365 Do wynajęcia pokój 2 os. Na Streatham Hill dla niepalących, spokojnych osób. £120/tyg. + 2 tyg. Depozytu. Rachunki wliczone. Tel. 07973445551 lub 07854043438 Hackney central jedynka w umeblowanym czystym mieszkaniu.2min.do stacji, sklepów i przystanków autobusowych. £65. 07985296253. Rachunki wliczone 2tyg.depozy Pokój dwuosobowy, 200 m od Northumberland park station, polska telewizja, internet. £120 tygodniowo. Wynajmę pokój 1- lub 2-osobowe na Greenford dom z ogrodem w pełni wyposażony blisko stacji metra (czerwona linia) miła atmosfera. Cena £85/110. tel. 07823330494 Hanwell Duży 2-os. pokój do wynajęcia dla pary £110 p/w + tyg. depozyt rachunki wliczone. 07857302904, 07857302900 Wynajmę na Hounslow West, dwójkę dla spokojnej pary. Z ogrodem i parkingiem £120 tyg. + 1tyg, depozyt. Tel. 07871466409. North Acton do wynajęcia pokój 1 i 2osobowy, 3min od metra, autobusy, Asda, ogrod, £80 i 130 tyg. + 2tyg. depozyt, Tel. 07960831556 Wynajmę 2-os pokój, Chiswick. Ładna i spokojna okolica. Mieszkanie po remoncie, living room, duży ogrod, bezpłatny parking. £135 tyg.+ rachunki. Tel. 07809141903 Jedynka do wynajęcia na Brentford Blisko kolej Syon Lane i autobusy 267 i 237. 2 tyg. depozyt. Tel. 07774675169 Blisko Uxbrige Rd. Czysty, spokojny dom. 07946839087 Wynajmę Gravesend £45/ tydzień współlokatorskie w dużym, słonecznym pokoju. £75 za „jedynki” w absolutnie nowym domu-3sypialnie do wyboru. 07783265339 blisko Heathrow wynajmę pokój dla osoby bez nałogów .80£/tyg. w czystym spokojnym mieszkaniu 07947466942 Wynajmę pokoje we flacie z living room-em, możliwość wynajęcia całego flatu /Forest Gate/ Tel. 07878444468 Wynajmę pokój 2-osobowy na Hounslow w bardzo dobrych czystych warunkach ,ładny duży living ogród mila atmosfera £120/t. 07894249454 Hackney Downsp pokoje 2 os i 3os lub miejsce w pokoju, blisko stacji, spokojna okolica zapraszam osoby spokojne tel. 07857868909 Miejsca w pokojach, pokoje jed- no- i dwuosobowe na Streatham – Tooting, tel. 07723926573 Pokoje 1 i 2 osobowe do wyna- Perivale. Duży pokój z internetem w czystym domu z dwoma łazienkami £120/tyg. i depozyt. Tel. 07985582784 Wynajmę Pokój dla pary. Bardzo dobre warunki. Cena do uzgodnienia. Streatham Hill. Tel. 07894808763, 07738874975. Pokój dla pary. Bardzo do- www.goniec.com Willesden. Miejsce w dużym pokoju dla spokojnego i niepalącego chłopaka. Do dyspozycji wyposażona kuchnia. Dobre warunki. Ł60/tydz. + dwutygodniowy depozyt. Tel. 07702598904. Duży pokój na Tooting dla jednej osoby za Ł100, rachunki wliczone. Pokój umeblowany. Blisko do środków komunikacyjnych. Tylko 3 osoby w domu. Ponadto – mała jedynka, za Ł70/ tydz. Tel. 07922441804. Stepney Green Wynajmę pokój dwuosobowy od zaraz, mile widziana para, tel. 07946545001 Pokój 1os, nowo umeblowa- ny, dla spokojnej, niepalącej osoby, na Harrow on the Hill, 5min do stacji metra, cena do uzgodnienia + 2tyg depozyt tel. 07850947209 Pokój dwuosobowy na Neasden, blisko metra, Tesco i Ikei. pokój umeblowany, rachunki wliczone. Monitorowany parking. £110/tyg. + tyg. depozyt. tel. 07707609838 South jęcia od zaraz. Okolice stacji Dollis Hill kolo Gladstone Park. Dom z ogrodem w pełni wyposażony 07927709663 Piotr-po 17-stej jedynkę w b. ładnym domu na Greenford, w domu do 5 osob, internet, ogród, spokój. Blisko do stacji Greenford i Sudbery Hill, oraz autobusów. 07738372215 Pokój dla pary. Bardzo dobre warunki. Cena do uzgodnienia. Tel. 07894808763, 07738874975. Feltham Wynajmę pokój na West Ealing. bre warunki. Cena do uzgodnienia. Streatham Hill. Tel. 07894808763, 07738874975. Ealing. Przytulny pokój dla spokojnej pary w nowo odremontowanym domu z ogrodem £130/tyg. + 2tyg. depozyt. 07928084308 Wembley Central – dwuosobowy pokój w domu. W kuchni pralka, mikrofalówka. Blisko stacji metra i przystanków autobusowych. Ł115/tydz. + dwutygodniowy depozyt. Tel. 07702598904. Mieszkanie na Stratford. 2 sypialnie, 2 łazienki, całkowicie wyposażone, strzeżony parking. Ł985/mies. Tel. 07968325288, 07748948502 (tylko po angielsku!!!) Spokojny dom, wolny od okolicy, spokojna dzielnica – Clapham South. Jednoosobowy pokój – Ł75/tydz. tel. 07880647234, 02086736341. Samodzielne dwupokojowe mieszkanie. Barking. Odnowione, umeblowane. Możliwość korzystania z internetu. Max. 4 osoby, idealne dla dwóch par. Ł170/tydz. + rachunki. Dorota. Tel. 07765015926. Ładne, mieszkanie czteropokojowe na Willesden. 71 www.goniec.com Dostępne od końca stycznia. Ł340/tydz. + miesięczny depozyt. Tel. 07821831846. Miejsce w pokoju dwuosobowym dla chłopaka na Notting Hill. Ł75/tydz., rachunki wliczone. Umeblowane. Blisko do metra. Tel. 07704513692, 07828908926. Miejsce w pokoju dwuosobowym dla dziewczyny na Notting Hill. Ł70/tydz., rachunki wliczone. Umeblowane. Blisko do metra. Tel. 07704513692, 07828908926. Canning Town. Pokój dla pary – Ł110, rachunki wliczone. Wyposażona kuchnia, pokój umeblowany. Living room i ogród. Do 5 osób w domu. Tel. 02088570145, 07984561732. Duża umeblowana jedynka na Tooting, blisko stacji metra. Ł100, rachunki wliczone. Pokój umeblowany, internet. Blisko do środków komunikacyjnych. Tylko 2 osoby w domu. Ponadto – mała jedynka, za Ł70/tydz. Tel. 07922441804. Dwuosobowy pokój na Rayners Lane. Ł110/tydz. 10 min. od stacji metra. Tel. 07908739223. Pokój dla pary lub dwóch osób na Arnos Grove w domu z ogrodem. Bardzo dobre warunki. 2 toalety, łazienka. Ł115. Tel. 07727169430. Twickenam. Ekskluzywne mieszkanie – dwie podwójne sypialnie, salon, nowoczesna kuchnia, duża łazienka, balkon, podziemny parking, niedaleko basen i siłownia. Ł255. Tel. 07852206990. St. Margaret, Richmond. Two bedroom flat z ogrodem. 2 spialnie, living room, kuchnia, łazienka, ogród, umeblowane. Ł230. Tel. 07852206990. Brentford, South Ealing. Po- koje w dużym domu z ogrodem. Jedynka – Ł85, dwójka – Ł110. Tel. 07852206990. Brentford. Mały pokój w dużym domu z ogrodem. Miłe towarzystwo. Ł60/tydz. + dwutygodniowy depozyt. Tel. 07852206990. East Acton. Pokoje dwuosobo- we. Jednotygodniowy czynsz + dwutygodniowy depozyt, rachunki wliczone. Tel. 07974738687. Duży pokój na Brentford dla dwóch osób za Ł140 oraz dla pary za Ł135, rachunki wliczone. Wszelkie wygody, dom po remoncie. Tel. 02087580186, 07958008514. Praca dam Rayners Lane. Pokoje dla miłych i niepalących osób w polskim wyposażonym domu. 3 min. od stacji metra. Tel. 07828498947. Studia, pokoje, bardzo dobre oferty. Od Ł110 do Ł120/tydz. Wymagany miesięczny depozyt, miesięczny czynsz z góry i referencje. Tel. 07821831846. 72 Polish Wood Ltd. poszukuje pracowników do działu sprzedaży. CV w języku angielskim proszę przesyłać na e-mail: [email protected] Kancelaria Podatkowa poszukuje księgowych z doświadczeniem i znajomością języka angielskiego. CV i list motywacyjny proszę wysyłać na adres: [email protected], tel. 02089973701 www.london-live.net Szukasz pracy? Na pewno znajdziesz ją tutaj. Udzielamy porad. Możesz również zamieścić swoją reklamę. Phone Card Distributors required. Become a distributor or set up a team of distributors. Good hourly rates and exellent commission packages available. Fantastic long term business opportunity for the right people. Call Mike Charlesworth 07767 612 644 for details. Earn £500 + per week. If you have a Class D Driving licence for driving a bus and speak good English then call us now on 0870 3899405. We offer rates of Pay from £10.93 per hour - £16.84. Full time permanent positions available. We can help with Accommodation, NIN, Bank Account, WRS. £500 Signing on Fee for all Class D Bus Drivers. Please send your CV to [email protected] Skilled Bus & Trucks Mechanics needed in London Area. You must have at least 2 years previous work experience maintaining buses or trucks HGV and have good English language skills You must have the following: Driving License References, Technical school qualification and certificates. Rates of pay depend upon Experience and start from £10 - £18 per hour. We help with Accommodation, NIN, Bank Account, WRS Please contact us on 0870 389 9405 or send your CV to [email protected] Szukam solidnej, uczciwej i sprytnej dziewczyny do sprzątania domów prywatnych okolice Richmond 5,5/h podstawowy angielski. tel. 07838214485 Aneta. Pracuj i zarabiaj z Avon. Firma Need housekeeper nanny paid 250/£ week for 4 working days and Saturday from 11 to 7 pm and 1 babysitting able to travel to France. Contact 07930423853 Poszukuję polskiej niani zarejestrowanej w Childcare Approval Scheme do opieki nad moja córeczka. Proszę o kontakt 07727052437 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 poszukuje konsultantek na terenie UK. Kontakt 07742897875 Zostań konsultantką Avon w UK, zarabiaj dodatkowe pieniądze! Zadzwoń, wyślę darmowy katalog! tel. 07786166854 Agnieszka Pracuj i zarabiaj z Avon. Firma na weekendy. Obsługa wesel i przyjęć okolicznościowych. £4/godz. Na terenie Londynu. Tel. 01753650920 lub 07880870478. poszukuje konsultantek na terenie UK. Kontakt 07742897875 Poprowadzę budowę, kwalifikacje, doświadczenie, znajomość planów i wycen, komunikatywny angielski . tel. 07724963413 Praca Waitress and kitchen staff needed for Italian restaurant in Hammersmith. English is essential Please call Mr Luigi 07949127466 Propozycja dla ludzi mających doświadczenie w pracy w marketingu sieciowym oraz dla tych, którzy chcą je nabyć. Pomogę w innych sprawach. Tel. 07985284791 Zatrudnię hydraulika, stolarza meblowego, kafejkarza, dekoratora, wym. narzędzia własny transport, język ang. nie jest wym. tel. 07006394276 Partner firmy SITA zatrudni Prezenterów-Handlowców w Londynie i innych miastach. Życiorys proszę przesłać na adres: [email protected] Firma Setki ofert pracy: www.mojawyspa.co.uk Zatrudnimy blacharzy i lakierników (poza Londynem). Poszukujemy fachowców. CV prosimy wysyłać na adres email: work4ves@yahoo. co.uk Tel. 07747487044 Zatrudnimy valeterów .Praca na terenie całej Anglii. CV proszę wysyłać na adres [email protected]. Tel. kont. 07920202518 Malarza i montera łazienek z kartą CIS kontem i narzędziami. Hammersmith 07856061481 Potrzebny specjalista do: polished plaster, Italian plaster, marble plaster, Venetian polished plaster, Venetian stucco. Proszę dzwonić na 07986125292 catering zatrudni pracownika. Praca w nocy od niedzieli do czwartku -£250 Tel. 02089613083 po 21-ej lub 07726463370 po 18-ej Robert Waitress/Recept. Required for busy restaurant in Covent Garden. To apply please call 02073795353 Łatwa i ciekawa praca! Zostań konsultantką AVON, sama sobie bądź szefem i zarabiaj jak szef! Darmowy starter i trening. Nie zwlekaj! Magda 07727062239 Logopedę polskiego zatrudnię do zajęć z córką. Pd- Zach Londyn. Tel. 07880870895 www.goniec.com Jeżeli chcesz pracować i zarobić w sieciowym marketingu oraz zadbać o własne zdrowie to zadzwoń. Pomogę w innych sprawach. Tel. 07985284791 Szkoła językowa zatrudni na cały etat managera biura. Wymagany biegły angielski, doświadczenie w prowadzeniu biura, sprawna obsługa komputera, zaangażowanie i inicjatywa. Cv na adres: [email protected] Do przyuczenia do pracy w telekomunikacji, w okolicach Birmingham. Poszukiwane osoby z kartą CIS, komunikatywnym angielskim, prawem jazdy na ciężarówkę. Tel. 02084520895 – pon-sob.a między 1-6.40 pm Praca szukam wa, odpowiedzialna zaopiekuje się dziećmi posiadam 5-letnie doświadczenie tylko poważne oferty 07871556787 Pracowita, uczciwa, odpowiedzialna podejmie prace sprzątanie, opieka itp. Tel. 07895459299 Poprowadzę budowę, kwalifikacje, doświadczenie, znajomość planów i wycen, komunikatywny angielski . tel. 07724963413 Kierowca angielskie prawo jazdy A,B,C,D,E 14 lat doświadczenia szukam pracy jako kierowca. Tel. 07935951212 Malarz z doświadczeniem na konstrukcji oraz w mieszkaniach prywatnych podejmie prace. Wysoki standard. Tel. 07910341047 Młoda pracowita podejmie prace w godz. popołudniowych przy sprzątaniu, pomoc w zakładzie fryzjerskim opieka przy dzieciach na Aktonie. Pilne tel. 07928663380 23-letnia absolwentka filolo- gii ang., NIN, konto w banku, doświadcz. w retail podejmie legalną pracę na full-time. Tel. 07851422905, Aga Zajmę się Twoim ogrodem, naprawię awarie, pomaluję, położę kafelki, wymienię okna drzwi, położę podłogę tel. 07858483976 Młoda, uczciwa i pracowita podejmie pracę, sprzątania domów, biur i prasowania- południe Londynu. Tel.07784902223Agnieszka Malarz, dekorator, doświadczenie i solidność, własne narzędzia, Rafał 07933364384 Dziewczyna 27-letnia, uczci- wa, odpowiedzialna zaopiekuje się dziećmi. Posiadam 5-letnie doświadczenie, tylko poważne oferty 07871556787 Dziewczyna 27-letnia, uczci- Solidny szuka pracy stałej malowanie tapeta panele drobne naprawy murarskie prawo jazdy 6 lat pracy w Londynie kontakt Janek tel. 7903372967 Pracowita, uczciwa, 45 lat, opieka nad dziećmi, sprzątanie krawiectwo, ang. podst. Mieszkam na Hanger Lane. Tel. 07933360594 Szukam pracy jako brukarz. Układanie kostki, palisady, wykończenia.(8 lat praktyki). lub jako pomoc na budowie. Tel. 07881838263. Darek. Plumber 7 lat doświadczenia w UK. Własne narzędzia, podejmie pracę lub przyjmie zlecenia. Artur 07742835930 Kafelkarz profesjonalnie układający glazurę szuka prac na cenę, własne auto, narzędzia, karta cis. Tylko poważne oferty, 07894334103. czeniem poszukuje pracy, własne narzędzia, karta CIS, NIN, dokładność wykonywanej pracy. Mój nr 07821461369 Jarek moje uprawnienia EN-287-1oraz 135PWO1, trzy lata doświadczenia. Tel. 07999122579 Solidny szuka pracy stałej: malowanie, tapeta, panele, drobne naprawy murarskie, prawo jazdy, 6 lat pracy w Londynie kontakt Janek. Tel. 7903372967 confirm młody chłopak prawo jazdy kat. b szuka stałej pracy w magazynach fabrykach, na budowie NIN CIS konto tel. 07849909138 Elektryk z doświadczeniem wykona zlecenia certyfikaty na wykonaną pracę tel. 07845118722 Uczciwa kobieta podejmie pracę, np. przy opiece nad dziećmi lub starszą osobą, chałupnictwo, fabryki lub jako pomoc. Świetnie gotuję, piekę, prasuję 07756473167 Uczciwa kobieta podejmie pracę, np. przy opiece nad dziećmi lub starszą osobą, chałupnictwo, fabryki lub jako pomoc. Świetnie gotuje, piekę, prasuje 07756473167 Wykształcony lecz początkujący stolarz, 30l. Uczciwy, odpowiedzialny, dokładny, bez nałogów, komunikatywny ang. NIN, konto w banku, prawo jazdy AB 07842025629 Szukam pracy od zaraz. Uprawnienia angielskie na wózki widłowe z rocznym stażem w Angli oraz prawo jazdy kat ABC Tel. 07745263807 Praca szukam lakiernik-blacharz samochodowy szuka pracy 8 lat w zawodzie. 07902029400 Malarz-dekorator z praktyka w UK , karta CIS , NIN , konto Doświadczenie w budownictwie. Prawo jazdy A, B, C, E. Angielski dobry. Tel. 07985284791 Man from Poland looking for job. drive licence cat. b, experience with fork-lift, assistant cooker 07984365907 Poszukuję pracy jako malarz tynkarz murarz z doświadczeniem w UK tel. 07784185458 Mam 40 lat. Szukam pracy przy sprzątaniu. Przygotuje potrawy kuchni polskiej. Tel. 07969767382 Solidny Poszukuję pracy jako spawacz, Kafelkarz dekorator z doświad- bankowe poszukuje pracy Kontakt - telefon 07849484168 Doświadczony, dokładny malarz podejmie pracę. Tel. 07910341047 Plastrarz-dekorator z narzędziami szuka pracy lub zleceń Tel. 07851668296 Solidny i dokładny płytkarz, plastrarz-dekorator podejmie prace. Duże doświadczenie 10 lat w Niemczech i 4 lata w UK. Leszek 07877061037 Kierowca 33lat prawo jazdy B szuka pracy na vany, kontenery doświadczenie w dostawie mebli i montaż, karta CIS, tel. 07928382544. Plastrarz. Szukam pracy na budowie 4letnie doświadczenie w UK. Własny sprzęt. Mogę też malować, ,murować, płytki, itp. 07928655968 Oskar Młoda 26 poszukuje pracy popołudniami: sprzątanie, opieka nad dziećmi, pub. Angielski komunikatywny, tel. 07935947514 Szukam pracy jako stolarz, kafelkarz, dekorator na soboty i niedziele 07724501485 Stolarz z wieloletnim doświadczeniem podejmie pracę lub zlecenia. Stolarka budowlana i meblowa. Posiadam własne narzędzia 110V. Nr. 07932644181 Odpowiedzialna, miła poszukuje pracy jako cleaner, opiekun, pracownik fabryczny 07928087506 Young hard working women looking for work as au pair. I have experience, good English. 07858448669 Dominika Szukam pracy na budowie lub zleceń. Plastrowanie, kafle, płytki, stolarka własne narzędzia i transport 8-letnie doświadczenie w UK tel. 07866474516 Marcin Murarz, tynkarz podejmie pracę 07716739584 Doświadczony, solidny i uczciwy budowlaniec (stolarz) podejmie prace najchętniej w angielskiej firmie budowlanej. Narzędzia, auto, ang. Tel. 07791030331-Tomek Majster pracujący £60/ dzien. Remonty, strychy, stal + dobudówki, łazienki, kuchnie. Prawo jazdy konieczne. Wyślij SMS imię, wiek, zawód na 07717706617 www.goniec.com Wezmę każdy rodzaj pracy. Malarz tapeciarz glazur- 73 www.goniec.com nik hydraulik elektryk przyjmę zlecenie lub prace tel. 07840543837 Lakiernik z 7 letnim doświadczeniem szuka pracy. Uczciwy, dokładny, solidny Marcin. Tel. 07933093683 Szukam pracy jako hydraulik. 20 lat doświadczenia. Tel. 07707461484. tucjami państwowymi, tanio, 07783303903 Usługi inne Karty CIS bez potwierdzenia adresu, Insurance Number, rozliczenia podatkowe, benefity, tłumaczenia. Szybko i tanio! 07869146107 Wezmę każdy rodzaj pracy. Doświadczenie w budownictwie. Prawo jazdy A,B,C,E. Angielski dobry. Tel. 07985284791 Elektryk z doświadczeniem mobilny ze swoimi narzędziami- certyfikaty szuka pracy tel. 07988037172 Elektryk z narzędziami i samochodem-certyfikat po zakończonej pracy-szuka zatrudnienia tel. nr 07919677734 I’m looking for any kind of job. I worked many years at construction sites. I speak good: Polish, Russian, German and English. Tel. 07985284791 Mama z pięciomiesięczną córeczką zaopiekuje się dziećmi u kogoś lub u siebie w domu. Edyta 07886470020 Mama z pięciomiesięczną córeczką zaopiekuje się dziećmi u kogoś lub u siebie w domu. Edyta 07886470020 WRS, konta bankowe bez potwierdzenia adresu, rejestracja działalności i obsługa księgowa firm. Wieloletnie doświadczenie na terenie UK. Tel. 07921703715 Doświadczony księgowy. Rozliczenia i zwroty podatkowe. Tel.: 07921703715 Konta bankowe bez potwierdzenia adresu. Szybko i tanio. Tel.: 02087412345 Tłumaczenia przysięgłe Tel.: 02087412345 NIN. Skuteczna i szybka pomoc. Tel.: 02087411044 Doświadczony księgowy. Rozliczenia i zwroty podatkowe. Tel.: 07921703715 BENEFITY TEL. 02087412345 Profesjonalne CV i listy motywacyjne. Tanio. Tel. 07871578604 Mam 28 lat. Pilnie szukam pracy. Jeżeli możesz mi pomóc, zadzwoń. 07707682785 od A do Z: wymiana prawa jazdy, pomoc w załatwianiu Insurance Number i otwarciu własnego biznesu, CV, tłumaczenia dokumentów i ustne, tanio, 0208149289, 07894311652 Szukam pracy jako malarz, dekorator. Kilkuletnie doświadczenie. Tel. 02088319965, 07877236240. Księgowy - przyjmuje również wieczorami, w soboty i niedziele. Możliwość dojazdu do klienta 07944050283 Szukam stałej pracy przy remontach lub pracach budowlanych, np. murowanie. Tel. 07704405156 (prosić Waldka). Otwieranie kont bankowych. Tel. 74 Usługi 07949637555, 0207 7809015 Zwroty podatku, zasiłki, pomoc w kontaktach z insty Rozliczenia, zwroty podatku, zasiłki 07704780617 Ostatni dzwonek! Rozlicz się z podatków w terminie. Konto bankowe, CIS, CSCS, Insurance Number, rezydentura, Home Office, benefity. 02078688099, 08452990440, 07852431110 [email protected] Maria Services: tłumaczenia, CV, NIN, księgowość, odszkodowania, bilety, przesyłki 07724980994 Rozliczenia i benefity. Profesjonalnie i niedrogo. EllMag, 105/107 High Rd., Wood Green N22. Tel. 02288898899, 07748963902 Montaż, ustawianie telewizji satelitarnej. Zestawy Polsatu, Cyfry +.Tanio i precyzyjnie!!! 07871584823 Naprawa pralek, lodówek, klimatyzacji, komór chłodniczych, lad chłodzących itp. Profesjonalny serwis z gwarancją! Tel. 07704368172 Serwis RTV, naprawa sprzę- tu elektronicznego, 07871457122 Darek Mechanika samochodowa. Serwisy, remonty 07859819018 Zakład krawiecki- szycie profesjonalne. 07833542977/ 07876513174 nie, skup metali kolorowych. 07923689202 Komputery Pogotowie komputerowe. Odwirusowywanie, odzyskiwanie danych, internet, internet bezprzewodowy, iPod, oprogramowanie. www.startuj.co.uk 07783524096 wszystkiego rodzaju śmieci. Złomowanie i holowa- Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 Tłumacz języka angielskiego. Atrakcyjne ceny, krótkie terminy realizacji 07904081656 Profesjonalne usługi komputerowe ( 12 lat doświadczenia ). Instalacja oprogramowania, usuwanie wirusów, naprawy, internet, strony www. Bardzo szeroki wachlarz usług. Dojazd gratis. Artur 077 0693 7730 KOMPUTER SERVIS Usuwanie wirusów, www reinstalacje Windows, naprawy, modernizacje, instalacje internetu, Technik-Informatyk, Olgierd 07961222932 Serwis komputerowy: naprawy, re-instalacja Windows, Internet, gwarancja. Tel. 07939588940, 02085442570 £40 stała stawka. Naprawa komputerów. Londyn- strefa 1,2,3 Arek 07816569880 Dyplomowane kursy sekretarskie, na ksiegowych I komputerowe. Pitman Training Centre. 105/107 High Rd, Wood Greek, London N22. Tel. 02088892001 Transport Przewozy na lotniska - punktualność zagwarantowana (GPS, klimatyzacja, foteliki dziecięce) Przemek 07766950021 Lotniska, przeprowadzki, wywóz śmieci 07988729101 Wywóz śmieci 07955174262 Transport na lotniska i nie tyl- ko-Passat Combi. Punktualnie, tanio i całą dobę 07749677725 Wywóz śmieci budowlanych, ogrodowych, przewóz narzędzi, materiałów, przeprowadzki. Andrzej 07862278729, 078 6227 8730, Tanie i bezpieczne przeprowadzki i transport. Tel. 07737731287 Naprawa komputerów. Instalowanie Internetu. Wgrywanie programów. Sprzedaż części komputerowych. 07783022028 Strony internetowe, emaile, hosting. Najniższe ceny – najwyższa jakość. Daria 07782 38 97 84, Korepetycje/kursy Wywóz Kursy angielskiego, Ealing £3/h, 07877428271 Liceum zaoczne + matura (weekendy). Kursy: komputerowe, angielskiego, doskonalenia jazdy. Tel. 07724980994 Przewozy na lotnisko i odbiór z lotniska, przeprowadzki, punktualnie, rover kombi, Jarek 07988763949 Lotniska, przeprowadzki, inne, van 07783307272 Lotniska, przewóz i odbiór od £30 oraz przeprowadzki. 07877670655 Transport- przeprowadzki, lotniska. Nie drogo i niezawodnie. Londyn i UK 07944130413 www.goniec.com Przeprowadzki, lotniska, laweta. mgr_removals@yahoo. co.uk 07708325387 sko-męskie, baleyage, trwała ondulacja Iza, West Acton, 07862278729, 078 6227 8730, Tanie i bezpieczne przeprowadzki i transport. Tel. 07737731287 Profesjonalne usługi fryzjerskie damskie, dojazd do klienta, Gosia 07894021501, 07780528027 Transport: lotniska, przepro- wadzki. Tanio. 07985271485 Transport- lotniska, Reading i okolice. 07856105892 Przeprowadzki, duży van, GPS 07904354271 Lotniska tanio, punktualnie, bezpiecznie 07737209983 *Lotniska od £1.19* Volvo Combi, nawigacja. PRZEPROWADZKI - Van Ducato Maxi. Transport, przewóz aut - Laweta 07886840006 Uroda/Zdrowie Dyplomowana kosmetyczka - oczyszczanie skóry, usuwanie przebarwień, zmian trądzikowych kwasami AHA, henna, wosk, paznokcie żelowe, manicure, pedicure. Ealing, tel. 07724665170 Olivia, Polski salon fryzjerski. Manicure, pedicure. Wysoka jakość usług. Stacja Turnpike Lane 02082921292 Karnawał trwa. Stylizacja fryzur, baleyage, koloryzacja. Zapraszam, promocja. Agata 07877910767 Fryzjerstwo damskie, strzyżenie, baleyage, farbowanie oraz przedłużanie włosów. Hammersmith 07894330164 Fryzjerstwo: strzeżenia, koloryzacja, baleyage, trwała, tatuaże we włosach (wykonane golarką). Możliwy dojazd. Hanwell. Marta 07746799662 Masz problem z alkoholem? Profesjonalna pomoc w leczeniu uzależnień. Terapia psychologiczna, esperal. 07757234889, 07947744552 Kupię Mercedes 2.3 d 9-osobowy r. 96 cena £2250 tel. 07985271485. Sprzedam komputer, laptopa. Procesor 1.5, 60gb dysk twardy, 1G ram. Kupiony przed miesiącem. Kontakt pod nr 07878119054 po 16. Cena £450. Szybko. Sprzedam kotki po długowłosej kotce. £50 tel. 07828760717 Nowa nieużywana nokia n73,dwie ładowarki i 2 pary słuchawek (czarne i białe). Bez sim locka. £190. Tel. 07840560861 Sprzedam ww pasata 02 r. srebrny met pełna dokumentacja elek przebieg 75 tyś. mil cena 5200 tel. 07921624868 po 18 reg.mot I tax,stan dobry. Tel. 07947328593. Sprzedam lampe uv, pochłaniacz pyłu, frezarke i inne produkty do przedłużania paznokci. Pilniki, żele, akryle, ozdoby, płyny, tipsy. Ania 07749487476. Kupię tylni zderzak (audi co- Sprzedam Rover 420 diesel 97’rok, niebieski metalik zadbany cena £500 tel. 07857026702 Sprzedam vauxhall omega 2.0, rok 98. 128tys. mil. mot do sierpnia. Klima, komputer, Metale kolorowe, katalizatory kupię 07828737756 metale kolorowe. Tel. 07877714618 Sprzedam telewizor 28’’, szeroki ekran Philips, stan b. dobry, 1 rok użytkowany. Cena £150. Tel.: 07958299002. Sprzedam ford mondeo 1.8td 98r. Cena do uzgodnienia tel. 07737692658 Piotr wzmacniacz JVC, 2 kolumny oraz odtwarzacz płyt cd cena £140. Wieże JVC £30. DVD Toshiba £20 z powodu wyjazdu do Polski. Tel. 07724614482 Sprzedam renault 19,1996,n pakiet najlepiej w południowej części Londynu. Tel. 07783524408 Kupie sprzątania pojedyncze lub Sprzedam samochód rover 620td. rok 97. mot, tax. el.szyby. wspom. kier. klima. cena £680. tel. 07944128408. Sprzedam Sprzedam renault 19,1996,mot I tax, stan dobry. Cena £350. tel. 07947328593. Sprzedam odżywki dla spor- towców, oraz rozpiski i treningi. Tel. 07871431439 Vauxhall vectra1,8 benzyna, 52’szary metalic, mot, tax-09.07’ alarm, centr zamek, klima, el.szyby, lusterka.cd, drugi właściciel. Cena: £3100. Tel. 07968789285 Sprzedam komputer, laptopa. Procesor 1.5, 60gb dysk twardy, 1G ram. Kupiony przed miesiącem. Kontakt pod nr 07878119054 po 16. Cena £450. Szybko. Sprzedam sofy 2i 3 osób kompl. kremowa skóra nie zniszczone cena około £400, tel. 07811138023 Tomek (Hounslow West) Kupię Fryzjerstwo – strzyżenia dam- Sprzedam upé, 95 rok).07738656651. Profesjonalne paznokcie żelowe. Bogaty wybór zdobień, wtapianie, malowanie. Dorota 07877204331 Sprzedam dobrze prosperujący sklep spożywczy we wschodnim Londynie. Z ofertami proszę dzwonić pod tel. 07899096945 klimatronik, sz.dach, al 17, nawigacja, pełne wyposażenie £9.300 tel. 07958751349 Psycholog mgr Lipińska 07958197906 Paznokcie żelowe, szeroki zakres usług. Gosia Ealing 07843782027 Kupię wszystkie metale. Miedź £3.30, mosiądz £1.00, kabel £1.00. Złomowanie, holowanie oraz wywóz śmieci. Tel. 07988603874 cd-mp3, £1100-do negocjacji. Tel. 078 635 644 62 żele, studio paznokcia. 07841709052 Kupię metale kolorowe, katalizatory, auta. Holowanie i złomowanie, wywóz śmieci. 07923689202 Akryle, Paznokcie wszystkie metody. 9 lat doświadczenia. Harrow. Gosia 07878288601 Sprzedajesz nam metale wygrywasz samochód. Miedź, mosiądz, aluminium, kable. Skup złomu, holowanie i złomowanie oraz wywóz śmieci 07923690713 Sprzedam. samochód w dostępnej. seat cordoba 95r. cena £400, 07871288083 Sprzedam saab 2.3t. ciemnozielony, opcja.1999r.£2400 07763573150 Sprzedam duży dom w Polsce. Położony w pięknej okolicy z działka dochodząca do plaży nad rzeką. Miedzy Łodzią a Warszawa. C £150000. Tel. 07878797259 Sprzedam świetne samouczki Buchmanna do angielskiego dla początkujących (podr+2CD) i zaawansowanych (podr+3CD). Tel. 07828 9131 40 95 full tel. Sprzedam Mercedes Sprinter 308 Diesel litera R chłodnia średni 145tyś. mil Cena. £2200 Tel. 07886248265 Sprzedam Audi A4 quattro 3.0l benzyna 12 2001r przebieg 40tys. mil, skóra, Sprzedam Ford fokus. Polskie blachy 1.8 TDCI Listopad 2003, srebrny metal, 70tyś SPECJALISTA GINEKOLOG – POŁOŻNIK Przyjmuje od poniedziałku do soboty. Rejestracja pod numerem telefonu: 07704639850 PEDIATRA Rejestracja pod numerem telefonu: 07707796380 Nasz adres: Hale Clinic, 7 Park Cresent, W1B 1PF 150 metrów od stacji metra: Great Portland Street www.goniec.com 75 www.goniec.com km, pierwszy właściciel, bezwypadkowy, serwis, alus17, Cena. £6200. Tel. 07886248265 Sprzedam końcówkę do instalacji gazowej angielsko i europejsko w cenie £25 za sztukę tel. 07809145245 Citroen Xantia 1.9 TD 97r. Mot, tax, klima, elektr. szyby, książka serwisowa. Stan b. dobry. Sprzedaje bo kupuje inny. Cena do uzgodnienia. Tel. 07749475454. Sprzedam lotnicze 2 bilety Londyn Gatwic- Kraków 2luty powrót 9luty za £120. Tel. Sprzedam alfa romeo rok1998 pełny wypas bez skory czarny metalik ważny tax i mot cena £1260. Tel. 07856620509 Sprzedam najnowszy trzyfunkcyjny wózek od noworodka Graco. Dużo rzeczy dla malucha. Ealing Brd. 07903962780 Sprzedam najnowszy Tomtom do tel. Nokia, PDA,XDA itp. W zestaw wchodzi odbiornik Gps, karta pamięci z mapami UK, Europy, polskie glosy, kamery. Tel:07738372215 Kurtkę ze skóry na motor tanio sprzedam. Tel. 07928624713 Sprzedam nokie 8800 srebrna pełnym wyposażeniem. Cena £230. 07746809441 Rowerek dziecięcy (od 1-3 lat), pasy, rączka dla rodziców, dwie nowe kapy przeciwdeszczowe, oryginalne ubranka i buty dla chłopca (od 1-3 lat). Tanio, stan idealny. Oval. Tel. 07761276050. Vauxhall Astra 1.6, combi, 98 rok. Klimatyzacja, alufelgi, ważny road tax i mot. Ł1300. Tel. 07843231750. Towarzyskie Sprzedam Audi A3/ 2001rok, 130km/klimatyzacja/4air bags/abs, ars, trzy drzwiowy, zarejestrowany w Polsce £4800. Tel. 07852991499 Sebastian Cześć mam na imię Piotrek szukam kobiety, która pragnie stałego związku. Zadzwoń, proszę tel. 07842961627 Audi A6 niebieska 1.8T rok 97(R) £2850, Peugot Boxer van blaszak 1.9TD rok 95(M) £1150, Citroen Xantia 1.9TD rok 2000(W) £1200 tel. 07849168410 Successful English business man 44 would like to meet attractive polish lady for fun filled days and romantic evenings. John 07956 417 306. Przetłumaczone testy na prawo jazdy. Niedrogie sprawdzone z możliwością wysyłki. Tel. 07894269362po godz. 19.00 Samotny 24 pozna miłą, ładną dziewczynę bez nałogów Z Birmingham. Czujesz się samotna tak jak ja, to napisz 07804380322 Szymon Niezależna, zadbana pani, lat 55, pozna przyjaciela o podobnych wartościach. Tel. 07880647234, 02086736341. Różne RAFPHOTOSTUDIO fotografia ślubna. Więcej na www.rafphotostudio. co.uk lub prześlij zapytanie na info@rafphotostudio. co.uk Mob. 078 4366 8400 Strony internetowe, emaile, hosting. Najniższe ceny – najwyższa jakość. Daria 07782 38 97 84, Maciek 0777 62 137 62 więcej na www.digicentre.net Partnera do biznesu w UK szukam. Tylko poważne oferty. Pisz na [email protected] Czy byłby ktoś tak uprzejmy i mógłby przewieźć osobę i rower do Francji od 5tego lutego? tel. 07821949086. Marcin. Czołowa drużyna I ligi pilnie poszukuje zawodników przed nowym sezonem. Wymagamy pełnego zaangażowania i odpowiednich umiejętności. Tel. 07745729945 Akordeonista poszukiwany do akompaniamentu zespołu pieśni i tańca w południowym Londynie dwa wieczory tygodniowo. Tel. 07793046292 lub 02083959892 www.goniec.com Biuro Księgowe - rozliczenia - odzyskiwanie podatków - zasiłki SZYBKO I FACHOWO TEL. 077 6682 6947 BRIGHTON i okolice Także korespondencyjnie! 76 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 www.goniec.com 77 LONDYŃSKI NIEZBĘDNIK Przydatne adresy i telefony Telefony alarmowe (policja, pogotowie ratunkowe, straż pożarna) Tel: 999, tel: 112 Ambasada RP w Londynie, 47 Portland Place, London W1B 1JH Tel: 020 7580 4324-9, tel: 0870 774 2700 Instytut Polski i Muzeum Gen. Sikorskiego, 20 Princes Gate, London SW7 1PT, tel: 020 7589 9249 Tel. +44 (020) 7704 7658; Mobile + 44 7926 736 849, E-mail: [email protected]; [email protected] Konsulat Generalny RP, 73 New Cavendish Street, London W1W 6LS, czynny pon., śr, pt. 9.00 – 14.00, czw. 13.00 – 18.00, tel: 020 7580 0476, tel: 0870 774 2800. Szpitale czynne całą dobę: Ealing, kościół polski NMP Matki Kościoła, 2 Windsor Road, London W5 5PD, tel: 020 8567 1746, fax: 020 8810 0185. Msze św. godz. 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 17.15, 19.00, 20.30. Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii, 238-246 King Street, Hammersmith, London W6 0RF, tel: 020 8741 1606 POSK – Polski Ośrodek Społeczno – Kulturalny, 238-246 King Street, Hammersmith, London W6 0RF, tel: 020 8741 1940 East European Advice Centre, Biuro Porad dla osób z Europy Wschodniej. Pokój 209, Palingswick House, 241 King Street, Hammersmith, London W6 9LP, tel: 020 8741 1288, e-mail: [email protected] Home Office, Immigration & Nationality Department, Luna House, 40 Wellesley Road, Croydon CR9 2BY, tel: 0870 606 7766, www.homeoffice.gov.uk NHS Direct – porady medyczne 24h na dobę, tel: 0845 4647, www.nhsdirect.nhs.uk Informacja telefoniczna, tel: 118 500 Trade Union Congress, (Centrala Związków Zawodowych), tel: 020 7467 1396, e-mail: [email protected] Polska Macierz Szkolna, (sobotnie szkoły polskie), tel: 020 8741 1993 Ognisko Polskie, 55 Princes Gate, London SW7 9PN, tel: 020 7589 4670 Biblioteka Polska w POSK-u, tel: 020 8741 0474 Charing Cross Hospital, tel: 020 8846 1234 Guy’s Hospital, tel: 020 7955 5000 Royal Free Hospital, tel: 020 7794 0500 St. George’s Hospital, tel: 020 8672 1255 Polskie kościoły w Londynie: Balham, kościół polski Chrystusa Króla, 234 Balham High Road, Balham, London SW17 7BQ, tel: 020 8672 5070 (ks. proboszcz), tel: 020 8767 5695 (ks. wikariusz). Msza św. w godz. 9.30, 10.00, 12.00. Brockley-Lewisham, kościół angielski St. Mary Magdalen, Comerford Road, Brockley, London SE4. Kaplica i adres proboszcza: 8 Waldram Park Road, Forest Hill, London SE23 2 PN, tel: 020 8378 5228. Msza św. w jęz. polskim godz. 13.00, w święta 11.30. Croydon, Crystal Palace, kosciół polski Jezusa Miłosiernego, 8 Oliver Grove, South Norwood SE26 6EJ, tel: 020 8653 8701. Msza św. godz. 10.00, 11.30. Devonia, Islington, Kościół Matki Boskiej Częstochwoskiej i św. Kazimierza 2 Devonia Road, Islington, London N1 8JJ. tel: 020 7226 9944, Msze święte: niedziela - 9.00, 11.00, 12.30, 15.30, 19.00, dni powszednie: 10.30, 19.00 sobota - 7.30, 18.00 www.parafia-devonia.org.uk Duszpasterstwo Akademickie w Londynie, Ks. Romuald Szczodrowski, Polish Catholic Mission 2, Devonia Road, Islington, N1 8JJ London Forest Gate, Ilford, kościół angielski St. Cedd’s, High Road, Goodmayes, Ilford, Essex IG3, tel: 020 8599 1445. Msza św. w jęz. polskim godz. 12.15. Hammersmith, Sheperd’s Bush, kościół polski, p.w. św. Andrzeja Boboli, 1 Leysfield Road, London W12 9JF, tel: 020 8743 8848 (kancelaria parafialna), tel: 020 87405862 (ks. proboszcz). Msze św. godz. 9.00, 10.30, 12.00, 17.00. St. Joseph’s Church Highgate Hill, London N19 5NE Msza św. w każdą niedzielę o godz. 13.30 Drugi ośrodek St Philip The Apostle, Finchley Church End The Priest’s House Gravel Hill, Finchley, London N3 3RJ Msza św. w każdą niedzielę o godz. 18.30 Dane proboszcza: ks. Krzysztof Kawczynski, tel. 07809412145 email: proboszcz@finchleyparish.co.uk www.finchleyparish.co.uk Putney, Wimbledon, kościół polski św. Jana Ewangelisty, St. John’s Avenue, Putney, London SW15 6AW, tel: 020 8788 3933, Fax: 020 8788 3670. Msze św. godz. 9.00, 10.00, 11.15, 18.00. Waltham Cross, Harlow, kościół angielski St. Joseph&Our Lady of the Immaculate Conception, 204 High Street, Waltham Cross, Herts EN8 7DP, tel: 020 8599 1445. Msza św. w jęz. polskim godz. 9.30. Willesden Green, kaplica polska M.B. Miłosierdzia, 182 Walm Lane, London NW2 3AX, tel: 020 8452 4304, fax: 020 8450 8449. Msze św. godz. 9.30, 11.00, 12.15, 19.00. Prenumerata » Prenumerata » A może jednak wolałbyś otrzymywać Gońca do twoich drzwi? Nic prostszego! Wypełnij kupon, załącz czek (wystawiony na Goniec Ltd) lub postal order i wyślij na nasz adres! I niech Goniec będzie z tobą! Zaprenumeruj Gońca! imię » ....................................................................... Cennik: nazwisko » .............................................................. 13 wydań 23,50 26 wydań 47 52 wydania 88,13 adres » ...................................................................... telefon » ................................................................... Prześlij wypełnioną prenumeratę na adres: Goniec Polski, 48 Haven Green, Zamawiam prenumeratę od numeru ».............. Ealing, London W5 2NX, Tel: 020 30671020, 020 3067 1030 78 Goniec Polski nr 4 (159), 26 stycznia 2007 www.goniec.com 79
Similar documents
Pobierz numer
surfowanie na grzbietach fal i spacery w cieniu palm, wcale nie musimy lecieć na Wyspy Kanaryjskie. Wystarczy wsiąść do pociągu w jakimkolwiek mieście w Anglii i wysiąść w Truro, stolicy Kornwalii.
More information