listopad/grudzień 2010 - Młodzieżowe Centrum Kultury i Edukacji

Dzieci - to przyszli ludzie. Wiêc dopiero bêd¹, wiêc jakby ich jeszcze nie by³o. A przecie¿ jesteœmy: ¿yjemy, czujemy, cierpimy
J. Korczak
,
Dzik jest dziki,dzik jest z³y.
Dzik ma bardzo ostre k³y.
Kto spotyka w mieœcie dzika,
ten na Dzik¹ szybko zmyka.
A leœniczym siê nie mieœci
¯e s¹ u nas "Dzikie Wieœci”!
Zielona Góra, 28 grudnia
miesiêcznik bezp³atny
NR 3/2010
Szczêœliwego i czarodziejskiego
Nowego Roku 2011!!!
ca³ej planecie i wszystkim dzieciom
¿yczy redakcja
foto.NASA
r e p o r t a ¿
„Szansa na… ¿ycie”
We wspó³czesnym œwiecie widok nastolatki w ci¹¿y staje siê
coraz bardziej powszechny. Ludzie przyzwyczajaj¹ siê do tego, choæ
nie mo¿na powiedzieæ, by to w pe³ni akceptowali. M³ode matki
najczêœciej zostaj¹ skazane same na siebie. Pozbawione wsparcia
i pomocy od najbli¿szych czêsto decyduj¹ siê na ten krok i pozostawiaj¹ dzieci na œmietnikach, dworcach lub przystankach
autobusowych. Wiele takich przypadków zakoñczy³o siê tragicznie.
Coraz czêœciej media donosz¹ o wzrastaj¹cej liczbie nieletnich matek,
a co za tym idzie pojawia siê obawa o to, ¿e porzuconych dzieci bêdzie
przybywaæ
. Okno ¯ycia sk³ada siê z dwóch
skrzyde³ okiennych: jedno
otwierane jest od zewn¹trz
przez matkê pozostawiaj¹c¹
dziecko, drugie zaœ od œrodka
przez siostry. Pomiêdzy nimi
znajduje siê specjalnie przygotowana wnêka z le¿aczkiem
i niemowlêc¹ ko³derk¹, gdzie
mo¿na bezpiecznie po³o¿yæ
dziecko. Matka mo¿e te¿ zostawiæ list. Idea "Okien ¿ycia"
urodzi³a siê w Wydziale Rodziny
Kurii Metropolitalnej oraz
Caritas Archidiecezji Krakofoto.A.Juszczyszyn
wskiej. Celem pomys³u by³a
potrzeba ochrony nowonarodzonych dzieci i stworzenie bezpiecznego
miejsca, w którym matki anonimowo mog¹ pozostawiæ swoje narodzone
dzieci. W Polsce Okno ¿ycia jest oznaczone herbem Jana Paw³a II i logo
Caritas.
W Zielonej Górze takie okno znajduje siê u sióstr El¿bietanek.
W rozmowie z nami jedna z sióstr - Edyta Rychter, powiedzia³a:
„-Stworzy³yœmy Okno ¯ycia jako trzydzieste trzecie na œwiecie.
Jesteœmy z niego bardzo dumne! Mamy nadziejê, ¿e uratuje niejedno
ludzkie ¿ycie. Zosta³o ono otwarte i uroczyœcie poœwiêcone przez
ksiêdza biskupa Stefana Regmunta w Narodowy Dzieñ ¯ycia, tj.
24 marca 2009 roku. Powsta³o z inicjatywy Caritas diecezji
zielonogórsko- gorzowskiej. Matka oddaj¹c dziecko, mo¿e czuæ siê
bezpiecznie, gdy¿ pozostaje ca³kowicie anonimowa.
- Po otwarciu okna i up³ywie dwóch minut zostajemy powiadomione
dyskretnym alarmem s³yszanym tylko wewn¹trz domu zakonnego.
Nastêpnie powiadamiamy o tym Policjê i Szpital Wojewódzki w Zielonej
Górze. Zostaje ustalona to¿samoœæ dzieci¹tka. Po tym dziecko zostaje
oddane do adopcji. Wszystko przebiega w b³yskawicznym tempie - mówi
siostra Maksymiliana.
Wewnêtrzne skrzyd³o okna otwierane jest do specjalnie
przygotowanego pomieszczenia, które wyposa¿one jest w sprzêt
potrzebny do zapewnienia odpowiednich warunków porzuconemu
dziecku. W pokoiku tym znajduje siê specjalne ³ó¿eczko, tzw. „ciep³e
gniazdko” pozwalaj¹ce na utrzymanie odpowiedniej dla noworodka
temperatury. - Nad wygl¹dem tego pokoju pracowa³o wiele osób:
uczennice ze szko³y plastycznej ozdabia³y kolorowymi malowid³ami
œciany, a pewien pan - wzruszony nasz¹ inicjatyw¹ - przyniós³
i poskrêca³ meble. Siostry natomiast zadba³y o odpowiednie kosmetyki
i ubranka, bêd¹ce niezbêdnymi elementami wyprawki dla dziecka
- wyzna³a z uœmiechem na twarzy siostra Maksymiliana.
ci¹g dalszy na nastêpnej stronie
1.
dokoñczenie ze str.1
edukacja robi karierê!
Na pytanie co o "Oknie ¯ycia" twierdzi zielonogórska m³odzie¿,
zapytaliœmy licealistów z "Trójki". -To rewelacyjny pomys³! Matka bez
nara¿ania zdrowia dziecka mo¿e zostawiæ je w bezpiecznym miejscu
– odpowiedzia³ Damian. - Uwa¿am, ¿e to bardzo dobry pomys³! Kobieta
ma alternatywê i zamiast zostawiæ dziecko na œmietniku mo¿e zanieœæ
je do takiego okna - powiedzia³a Ola. Jednak nie wszyscy tak dobrze
wiedzieli czym jest i jak dok³adnie funkcjonuje "Okno ¯ycia". - Nie za
bardzo wiem co to jest... Kiedyœ coœ s³ysza³am na ten temat, ale to by³o
dawno. W Zielonej Górze chyba nie ma czegoœ takiego... – zastanawia³a
siê jedna z uczennic. -Myœlê, ¿e to fajna sprawa dla dziewczyn, które
s¹ w kiepskiej sytuacji, jednak wci¹¿ zbyt ma³o mówi siê na ten temat
w mediach. Uwa¿am, ¿e powinno to byæ o wiele bardziej nag³aœniane,
tym bardziej teraz, w okresie zimy, gdy szanse na prze¿ycie dziecka
pozostawionego w nieodpowiednim miejscu s¹ znikome – stwierdzi³a
na zakoñczenie naszej sondy Magda.
Od 4-go do 6-go listopada uczestniczyliœmy w seminarium
poœwiêconemu rozwojowi miast edukacyjnych, które odbywa³o siê
w Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek. G³ównym celem
spotkania by³a prezentacja miêdzynarodowego projektu miast
edukacyjnych oraz wymiana doœwiadczeñ ró¿nych instytucji
kulturalnych z zakresu edukacji poprzez sztukê. Organizatorem
konferencji by³ Urz¹d Miasta Katowice.
M³odzie¿owe Centrum Kultury i Edukacji "Dom Harcerza"
reprezentowa³y Anna Nabel-Myszkiewicz z pracowni imprez masowych
oraz Ma³gorzata Nabel z pracowni dziennikarskiej, które przygotowa³y
audiowizualn¹ prezentacjê placówki oraz dwóch projektów edukacyjnych. Projekty dotyczy³y popularyzacji tañca wspó³czesnego w œrodowisku lokalnym a tak¿e propagowania tej trudnej sztuki wœród dzieci
i m³odzie¿y. Ciekawym podsumowaniem spotkania by³ wyk³ad profesor
Katarzyny Olbrycht z Uniwersytetu Œl¹skiego o roli i kszta³cie edukacji
w instytucjach kulturalnych. Prof. Olbrycht postulowa³a o ponoszenie
odpowiedzialnoœci za propagowanie kultury wolnej od presji, nacisków
i konkurencji, które ograniczaj¹ wolnoœæ tworzenia. Opowiada³a tak¿e
o dzia³aniach charakterystycznych dla miasta,jako terenu dzia³añ
edukacyjnych. By³y to m.in.. tworzenie przestrzeni wyrazistego
dziedzictwa kulturowego, gry miejskie o tematyce historycznej oraz
akcje adopcji zabytków, dziêki którym grupa, klasa czy zespó³ wybiera
sobie obiekt, którym opiekuje siê, dokumentuje, promuje w Internecie.
Profesor podkreœla³a tak¿e rolê edukacji kulturalnej , która w dzisiejszych czasach robi karierê! Bo s³u¿y sztuce, która jest przestrzeni¹
bezpieczn¹ dla porozumienia a nie manipulacji. Sztuka sprawia, ¿e nikt
nie czuje siê ni¹ zagro¿ony. Jest tak¿e niepragmatyczna, tzn. pokazuje,
¿e inne prze¿ycia te¿ s¹ wa¿ne. Jest to tak¿e teren, na którym cz³owiek
mo¿e wyra¿aæ swoj¹ ekspresjê, czyli szczeroœæ i prawdê. Staje siê wiêc
przestrzeni¹, gdzie mo¿na odnaleŸæ coœ prawdziwego.
Ostatni¹ czêœæ spotkania wype³ni³a promocja ksi¹¿ki „Ksiêga pracy
twórczej” - Ewy Kokot, edukatora sztuki oraz warsztaty „CentrumZentrum-Centre” (wspólna akcja
uczestników – tworzenie indywidualnych
tablic z wa¿nymi s³owami, które utworzy³y ostatecznie wspóln¹ przestrzeñ).
foto.A.Juszczyszyn
Okno ¯ycia to wspania³y pomys³. Niekiedy mo¿e staæ siê jedyn¹
szans¹ na prze¿ycie niemowlêcia. Niestety, wci¹¿ niewiele osób wie
o jego istnieniu, dlatego tak wa¿ne jest informowanie o takiej
mo¿liwoœci dla matek. Problem bezradnoœci i desperacji wci¹¿ siê
nasila. Znajduj¹ce siê z Domu Zakonnym Sióstr El¿bietanek "Okno
¯ycia" mo¿e uratowaæ ¿ycie niejednemu ma³emu dziecku.
P..S. Fasadê budynku Centrum Kultury Katowice
zaprojektowa³ Stanis³aw Dró¿d¿ – który by³,
cytuj¹cTadeusza S³awka, "najciekawszym i
najbardziej konsekwentnym polskim poet¹
konkretnym".
foto.A.Nabel-Myszkiewicz
Adrianna Juszczyszyn i Sandra Dworak
relacja - M.Nabel, A.Nabel-Myszkiewicz
KOLOROWA PRACOWNIA
W po³owie listopada spotkali siê uczestnicy warsztatów plastycznych, które od marca br.
odbywaj¹ siê w "Domu Harcerza". Pomys³odawc¹ i prowadz¹c¹ jest za-ca dyrektora
placówki - Dorota Polaczek. Uczestnikami "Kolorowej pracowni" s¹ uczniowie szkó³
fot. pracownia fotograficzna
podstawowych, ale w tym roku po raz pierwszy zawitali niecodzienni goœcie. Byli to
praca Krzysztofa w technice monotypii wychowankowie Specjalnego Oœrodka Szkolno-Wychowawczego im. Lecha Wierusza w Œwiebodzinie. Razem
z Weronik¹, Wiesiem, Filipem, Sebastianem, Krzysiem i Grzegorzem przyjecha³a pani Teresa Biernacka, która jest
nauczycielk¹ techniki i dusz¹ artystyczn¹, poniewa¿ na jej zajêciach powstaj¹ ma³e dzie³ka sztuki dekoracyjnej. Uczniowie lepi¹, wycinaj¹,
oklejaj¹ a pani Teresa urz¹dza im wystawy na szkolnych korytarzach. Pani Teresa mówi, ¿e jej uczniowie poznaj¹ w "klasie ¿ycia" – tak nazywana
jest klasa Przysposabiaj¹ca do Pracy - namiastki przedmiotów, dziêki którym bêdzie im w przysz³oœci ³atwiej funkcjonowaæ. Ucz¹ siê gotowania,
sprz¹tania, ale i polskiego, matematyki, historii czy geografii. Na zajêciach z techniki kszta³towane s¹ ich zdolnoœci manualne.
W "Domu Harcerza" wychowankowie oœrodka najpierw zwiedzili inne pracownie a potem poznawali unikatowe techniki plastyczne, które
prezentowa³a im pani Dorota Polaczek. Pani Dorota wiedz¹c, ¿e w szko³ach zwykle nie uczy siê unikatowych technik plastyczne zorganizowa³a
zajêcia podczas których dzieci i m³odzie¿ mia³a mo¿liwoœæ poznania monotypii (technika graficzna), metody stempli, batiku czy kola¿u. Uczniowie
lepili te¿ masy solne i papierowe, poznawali stare i nowe techniki malarskie, uczyli siê zastosowania narzêdzi malarskich oraz pojêæ zwi¹zanych
z plastyk¹. Uczniowie ¿ywio³owo komentowali zajêcia, opowiadali o swojej rodzinie i pobycie w internacie, w którym mieszkaj¹. Ale najwa¿niejsze
by³o to, ¿e zosta³ im przybli¿ony œwiat plastyki –cieszy³a siê pani Dorota.
2.
a k t u a l n o œ c i
Bajkowe Pierogi
B¹belki w szklance wody
.................................................................................
„Sfotografujcie to !"– krzykn¹³ ktoœ z naszej grupy. Wszyscy stali
wtedy z rêkami wysoko uniesionymi w górze i wygl¹dali co najmniej
dziwnie. Dziwnie, bo nauczyciele kojarz¹ siê raczej z osobami, które
zachowuj¹ siê przewidywalnie. Okaza³o siê jednak, ¿e musieliœmy
zmierzyæ siê z tym wizerunkiem, ¿e ka¿dy nauczyciel to sztywniacha
podczas warsztatów z emisji g³osu, które zorganizowa³y nam dyrektorki.
Musieliœmy zmierzyæ siê z tym stereotypowym pogl¹dem i gi¹æ siê
w uk³onach, wymachiwaæ ramionami i puszczaæ b¹belki. I to wszystko po
to, by lepiej mówiæ. Dziwne, prawda? Prawie ka¿dy z nas mówi i nie ma w
tym nic dziwnego. Czasami
jednak, gdy g³os jest naszym
narzêdziem pracy i odmawia
pos³uszeñstwa, mamy problem
nawet z mówieniem. G³os staje
siê cichy, krtañ boli, a pod
koniec dnia przypl¹tuje siê
straszna chrypa. I jak tu
mówiæ, przemawiaæ, wyk³adaæ,
t³umaczyæ i krzyczeæ?
Foto. M.Nabel
Okazuje siê, ¿e nie ka¿dy Prawie ca³y zespó³ „Domu Harcerza”
nauczyciel wie, ¿e powinien – trochê tak jak sportowiec przed startem
– zrobiæ rozgrzewkê zanim zacznie prowadziæ zajêcia. G³os, jego
brzmienie i si³a mówi wiele o naszej kondycji, emocjach i pewnoœci siebie.
W opinii A. £astik („Poznaj swój g³os..”) g³os stanowi przed³u¿enie osoby.
Gdy pozwalamy mu wyra¿aæ prawdziwe uczucia, dzia³a bez zak³óceñ. Gdy
zaœ odrywamy go od cia³a i potrzeby przekazywania w³asnych uczuæ,
pojawiaj¹ siê trudnoœci w jego emisji. Dlatego podczas warsztatów
poznawaliœmy specjalne techniki i metody, które pozwol¹ nam lepiej
u¿ywaæ tego delikatnego narzêdzia, bez którego nasz zawód by nie
istnia³.
A oto porady Sylwii Prusakiewicz:
Rozgrzewka g³osu dla tych, którym brakuje na ni¹ czasu. Zanim wstaniesz z ³ó¿ka ...le¿¹c na plecach:
● zapytaj siebie „Jak sie dzisiaj czuje?”; „Czego mi potrzeba?
Rozluznienia,
koncentracji, a mo¿e pobudzenia albo serdecznego
uœmiechu do samego siebie?
● napnij cale cialo, utrzymaj
napiecie przez 3-5 sekund I
rozluznij(powtórz 5 – 10 razy),
●otwarta dlonia masuj brzuch,
okolice pepka zgodnie z ruchem
wskazówek zegara,
foto.M.Nabel
Od lewej: Jadzia Macewicz, Krzysztof Kala i Marek Zad³u¿ny
●przeciagaj sie leniwie (mozesz
jednoczesnie wydobywac dzwieki, na jakie masz ochotê),
●kilka razy parsknij prrrr....,
●mlaskaj swobodnie przez kilkanascie sekund (1 - 3 min.),
●nasladuj przezuwanie pokarmu – usta zamkniete,
ruchy przezuwania musza byc
wykonywane z przesad¹ (2-3 min.),
● mrucz mmmm..., nnnn.... swobodnie poruszajac
glowa w prawo i w lewo tak dlugo
jak masz ochotê,
●polóz dlon na brzuchu i wykonaj 5- 10 glebokich,
spokojnych oddechów (np. wdech
– licz w myœlach do 4, wydech – licz w myœlach do 8).
Pomyœl o tym, ¿e czeka Ciê wyzwanie - kolejny,
foto.M.Nabel
piêkny dzieñ i praca, któr¹ (mam nadziejê) lubisz. Marek Zad³u¿ny
!8 Listopada i 5 grudnia w zielonogórskiej Palmiarni odby³y siê
koncerty ¿eñskiego chóru „Polirytmia”. Dyrygowa³a Janina Nowak.
.............................................................
"…bo do pierogów mo¿esz w³o¿yæ dowolne nadzienie, takie które ci
odpowiada”
Organizatork¹ i pomys³odawczyni¹ warsztatów by³a Ula
Kundzik, która po wakacjach na Warmii i Mazurach pozna³a oryginalny
smak pierogów z suszonymi pomidorami i bazyli¹. Postanowi³a podzieliæ
siê owym smakiem z innymi. Szkopu³ w tym, ¿e nie zna³a dobrego
przepisu na ciasto pierogowe. Wymyœli³a wiêc, ¿e ciastem zajm¹ siê
rodzice dzieci, które uczêszczaj¹ na jej zajêcia w "Domu Harcerza".
I jak wymyœli³a, tak siê sta³o. Rodzice zrobili ciasto a potem wspólnie
przygotowali farsz – z suszonych pomidorów i bazylii; z kapusty
i grzybów; ruski; z kaszy gryczanej i twarogu. By³ nawet farsz
"pierogowy", ale raczej jako eksperyment kulinarny jednego z maluchów. A maluszki lepi³y i wa³kowa³y.
Nawet rodzice w³¹czyli siê w lepienie
i swoimi palcami naciskali na paluszki
swoich dzieci, ¿eby nauczyæ je, jak
robi siê pierogi.
Spotkanie trwa³o 3 godziny i uczestniczy³o w nim prawie 60 osób.
Rodzice wymieniali siê przepisami
i ¿artowali ze swoich pociech a dzieci
jad³y ze smakiem pierogi. Wszyscy
wyszli najedzeni i zadowoleni!
Warsztaty odby³y siê 18 listopada,
foto.pracownia imprez masowych w "Domu Harcerza".
..........................................................................................................................................
Ma³e Formy Sztuki Tañca Wspó³czesnego SPACE Z210G
M³odzie¿owe Centrum Kultury i Edukacji „Dom Harcerza” wraz
z partnerami zorganizowa³o 15-go listopada pierwszy przegl¹d Ma³ych
Form Sztuki Tañca Wspó³czesnego SPACE Z2010G. Celem przegl¹du
by³o umo¿liwienie konfrontacji twórczoœci m³odych niezale¿nych oraz
zrzeszonych twórców, dla których taniec wspó³czesny, teatr tañca
oraz teatr fizyczny stanowi¹ materiê realizacyjn¹ twórczych
konceptów. W przegl¹dzie wziê³y udzia³ soliœci, duety, tria oraz
wiêksze formacje, które zaprezentowa³y na deskach sceny kameralnej
Lubuskiego Teatru dwadzieœcia choreografii, wykonanych w technice
szeroko pojêtego tañca wspó³czesnego.
Jury: dr Alexandr Azarkevitch - tancerz, choreograf, teatrolog,
historyk kultury i historyk baletu, teoretyk tañca, Robert Czechowski
- dyrektor Lubuskiego Teatru w Zielonej Górze i przewodnicz¹ca Anna
Piotrowska - choreograf, re¿yser, za³o¿yciel i prezes eferte
i dyrektor mufmi przyzna³o:
I miejsce - dla duetu "Absence" w chor. i wykonaniu Frank Chinedu
Konwea i Anthony Edet Offiong - IJODEE DANCE COMPANY & Dance
Guild of Nigeria
II miejsce - dla Anima Dance Company z Wa³brzycha za choreografiê
Magdaleny Rad³owskiej pt.: „Dual”
III miejsce dla - Pauliny JóŸwickiej, z Pañstwowej Wy¿szej Szko³y
Teatralnej w Krakowie, Wydzia³ Tañca w Bytomiu za choreografiê
pt.: "Projekt 3 siostry"
Wyró¿nienie otrzymali Justyna Œmietañska i Marek Zad³u¿ny
za choreografiê i wykonanie "Retrospekcja" - MCKiE „Dom Harcerza”
w Zielonej Górze.
3.
a k t u a l n o œ c i
ANDRZEJKI
30-go listopada to data, na któr¹
czekaj¹ wszyscy, którzy chc¹ poznaæ
swoj¹ przysz³oœæ. Bo w³aœnie
w „Andrzejki” mo¿emy wywró¿yæ sobie
mê¿a b¹dŸ ¿onê, odnaleŸæ w woskowym
kszta³cie jakiœ znak lub po prostu
dobrze bawiæ siê w œwietnym kostiumie.
Kiermasz œwi¹teczny
15 grudnia odby³ siê w "Domu Harcerza" coroczny œwi¹teczny
kiermasz, podczas którego mo¿na by³o wzi¹æ udzia³ w loterii, obejrzeæ
wystawê zatytu³owan¹ "Uko³ysz¹ nas Anio³y" oraz wypatrzyæ sobie ciekawe
drobiazgi przygotowane specjalnie na tê okazjê przez dzieci, m³odzie¿ i ich
nauczycieli. W czasie kiermaszu prezentowano tak¿e wystawê
fotograficzn¹ pt. "Pocztówka z Zielonej Góry" oraz niezwyk³y kalendarz,
którego wydzierane kartki zamieniaj¹ siê w piêkne pocztówki. Na scenie na
parterze, mo¿na by³o tak¿e obejrzeæ wystêpy i prezentacje artystyczne.
Kiermasze œwi¹teczne ciesz¹ siê niezmiennie powodzeniem wœród dzieci
i rodziców zatem kolejny odbêdzie siê tradycyjnie za rok. Zapraszamy!
Basia Sibila jako wró¿ka foto. pracownia fotograficzna
...................................................................
Miko³ajkowy spektakl
Czy to mo¿liwe, ¿eby
Miko³aj urwa³ siê
z choinki? Ale¿ tak! W
"Domu Harcerza wszystko zdarzyæ siê mo¿e.
8-go grudnia na scenie
na parterze „Teatr
Trójk¹t” zaprezentowa³
naszym ma³ym uczestnikom zajêæ przezabawny
foto.M.Nabel
spektakl
o krasnalu,
ba³wanku i Miko³aju - "Jak Miko³aj urwa³ siê z
choinki". Bohaterem spektaklu by³ tak¿e
czerwony autobus. Dzieci razem z krasnalem
lepi³y ba³wanka, œpiewa³y piosenki i z niecierpliwoœci¹ czeka³y na pojawienie siê Miko³aja.
Spektakl zagrali: Artur Beling, Beata Beling oraz
Ludwik Schiller.
...............................................................................................
foto.pracownia dziennikarska
Jamnik
w
torbie
podpatrzone
zapowiedzi
Zapowiedzi – styczeñ
!
!
!
foto.pracownia dziennikarska
1-22 stycznia Dzieñ Babci i Dziadka. Nie zapomnij o laurkach i prezentach a babcia i
dziadek na pewno siê uciesz¹.
Uroczysta impreza z okazji nadania placówce imienia Janusza Korczaka. Obszerna relacja
w nastêpnym numerze „Dzikich Wieœci”.
„Otwórz szafê” - gie³da ubrañ, któr¹ organizuje Urszula Kundzik.
Wieczór z poezj¹ œpiewan¹ - koncert przygotowany przez Jadziê Macewicz
Pracownia dziennikarska og³asza nabór na rok 2010/2011.
Zapraszamy gimnazjalistów i
licealistów na zajêcia do pracowni
d z i e n n i k a r s k i e j .
Zajêcia odbywaj¹ siê we wtorki,
œrody oraz pi¹tki od godziny 16.00
do 18.30.
M³odzie¿ zapozna siê z ró¿nymi
rodzajami materia³ów dziennikarskich oraz zasadami pracy w
mediach.
Istotnym elementem edukacyjnym bêdzie tak¿e mo¿liwoœæ uczestniczenia w zajêciach
praktycznych takich jak nagrania w terenie, praca w studiu nagraniowym oraz
samodzielny monta¿ zarejestrowanych rozmów.
Co miesi¹c w ramach pracowni bêd¹ powstawa³y artyku³y do gazetki "Domu Harcerza"
oraz jej wydanie internetowe, w których na bie¿¹co pojawiaæ siê bêd¹ aktualnoœci
i relacje z imprez organizowanych przez "Dom Harcerza" oraz tematy "z miasta".
W ramach wspó³pracy m³odych dziennikarzy z innymi pracowniami DH powstanie
projekt s³uchowiska na podstawie opracowanego tekstu i zrealizowanego wspólnie
z grup¹ teatraln¹. M³odzi dziennikarze bêd¹ organizowaæ panele dyskusyjne z udzia³em
ekspertów i zaproszonych goœci.
Historyjka zdarzy³a siê jakieœ dwa tygodnie temu pod
Poczt¹ G³ówn¹ przy ulicy Niepodleg³oœci w Zielonej Górze.
Sz³am w kierunku Empiku odebraæ zamówione ksi¹¿ki Ewy
Woydy³³o, psycholo¿ki, kiedy zobaczy³am tê staruszkê. Nie
wygl¹da³a jakoœ specjalnie staruszkowato, ot starsza pani
w kapelusiku i ciemnym p³aszczu do kostek, lekko
przygarbiona; wa¿niejszym elementem jej entouragu by³a
du¿a kraciasta torba na kó³kach, z tych, które
czêsto towarzysz¹ swoim w³aœcicielkom
podczas wiêkszych zakupów. Torba mojej
staruszki by³a jednak pusta, o czym œwiadczy³y
zapadniête boki sztywnego materia³u w czerwono-niebiesk¹ kratkê. Obok torby szed³
szorstkow³osy niedu¿y jamnik lekko zapieraj¹c
siê ³apkami. Wygl¹da³ na wystraszonego. Kiedy
foto.M.Nabel
Przypadkowy jamnik nie zwi¹zany z histori¹ (na szczêœcie)
mija³am staruszkê obróci³am siê, ¿eby
popatrzeæ na psa – bardzo lubiê szorstkow³ose jamniki – wtedy staruszka
stanê³a pod budynkiem poczty. Nie by³oby w tym nic niezwyk³ego, gdyby nie
fakt, który nast¹pi³. Staruszka opar³a torbê o œcianê i otworzy³a klapkê
zamykaj¹c¹ torbê. Patrzy³am dalej zaciekawiona, poniewa¿ nie zatrzyma³a siê
przecie¿ pod sklepem, ale pod œcian¹ poczty. Wtem nachyli³a siê szybko i z³apa³a jamnika, który ca³y czas zapiera³ siê ³apkami. Podnios³a go doœæ wprawnie,
ale powoli, i jamnik po chwili znikn¹³ w czeluœciach torby. W pierwszej chwili
pomyœla³am, ¿e mo¿e nie chce, ¿eby jamnikowi by³o zimno, ale ona zamknê³a
klapkê i poci¹gnê³a torbê za sob¹. Gdy wraca³am z zakupion¹ ksi¹¿k¹ chcia³am
siê ju¿ tylko upewniæ. Tak; sta³a w okienku z przekazami i przesy³kami
trzymaj¹c za r¹czkê swoj¹ kraciast¹ torbê. I tylko ja wiedzia³am, ¿e nie jest
pusta.
wypatrzy³a Ma³gorzata Nabel
Redakcja Dzikich Wieœci: Pracownia Dziennikarska MCKiE “Dom Harcerza” ul. Dzika 6 Zielona Góra.
Redaktor Naczelna - Ma³gorzata Nabel, kontakt: tel. 604 559 171, mail: [email protected], sekretariat tel. 68 327 718 92
Pracownia Dziennikarska: Karolina Lorenc, Ewelina Grzebielucha.
pomoc graficzna - Anna Nabel-Myszkiewicz, korekta - Justyna Wyrzykowska
4.