Przeg Epidem 4-2014.indb - Przegląd Epidemiologiczny
Transcription
Przeg Epidem 4-2014.indb - Przegląd Epidemiologiczny
Przegląd Epidemiologiczny Epidemiological Review QUARTERLY JOURNAL OF THE NATIONAL INSTITUTE OF PUBLIC HEALTH – NATIONAL INSTITUTE OF HYGIENE AND THE POLISH SOCIETY OF EPIDEMIOLOGY AND INFECTIOUS DISEASES Index Copernicus 9 VOLUME 68 MNiSW 7pkt 2014 No 4 CONTENTS Full text: www.przeglepidemiol.pzh.gov.pl EDITORIALS A Zieliński: Diet and cancer risk/association between diet and risk of cancer ................................................ 609 M Wróbel-Harmas, M Krysińska, J Postupolski, M J Wysocki: Food supplement – related risks in the light of Internet and RASFF data .......................................................................................................... 613 PROBLEMS OF INFECTIONS J E Drozd-Sokołowska, G Dulny, A Waszczuk-Gajda, W W Jędrzejczak: An isolated outbreak of influenza A H1N1 in a Haematological Department during post-pandemic period ..................................... 621 K W Pancer, W Gut, E Abramczuk, B Lipka, B Litwińska: Non-influenza viruses in acute respiratory infections among young children, high prevalence of HMPV during the H1N1V. 2009 pandemic in Poland .................................................................................................................................................... 627 K Piekarska, M Rzeczkowska, W Rastawicki, A Dąbrowska-Iwanicka, I Paradowska-Stankiewicz: Usefulness of laboratory methods in diagnosis of pertussis in adult with paroxysmal cough .................... 633 T M Zielonka: Risk factors of tuberculosis and specific manifestations of disease ........................................ 637 L Kępa, B Oczko-Grzesik, A Boroń-Kaczmarska: Cerebrospinal fluid interleukin-6 concentration in patients with purulent, bacterial meningitis - own observations ............................................................... 645 K W Pancer, M T Szkoda, W Gut: Imported cases of dengue in Poland and their diagnosis ......................... 651 P Kajfasz, M Bartoszcze, P K Borkowski, W Basiak: Retrospective review of the case of cutaneous anthrax – malignant pustule from 1995 in 15-year old girl ....................................................................... 657 Z Wolak, M Z Wałaszek, W Dobroś, M J Wałaszek, B Jagiencarz-Starzec: Prevalence of gastrointestinal system infections acquired in provincial hospital in 2004-2013 ........................................................... 661 A Schneider, A Mól, K Lisowska, M Jax-Dambek, D Lachowicz, P Obuch-Woszczatyński, H Pituch: Three-step diagnostic algorithm in diagnosing patients suspected of Clostridium difficile – associated diarrhea .......................................................................................................................................... 669 PUBLIC HEALTH M Krzyżak, D Maślach, K Piotrowska, A E Charkiewicz, A Szpak, J Karczewski: Perinatal mortality in urban and rural areas in Poland in 2001-2012 ....................................................................................... 675 K Dudek: Impact of biodiversity on tick-borne diseases ................................................................................. 681 J Kluz-Zawadzka, A Hartmann-Ksycińska, B Lewandowski: Emergent management of scorpion sting ....... 685 I Strużycka, E Rusyan, A Bogusławska-Kapałą: Prevalence of dental erosion in young adults aged 18 years in Poland ....................................................................................................................................... 689 HISTORY OF MEDICINE M Gromulska: Ludwik Hirszfeld in National Institute of Hygiene in 1920-1941 .......................................... 695 REPORTS Coordination of public institution response to a threat epidemic. Workshop held in the National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene on 11st September 2014 .............................................703 List of reviwers ................................................................................................................................................ 705 Contents vol. 68 (insert) INSTRUCTION FOR AUTHORS 707 ARTICLES IN POLISH Przegląd Epidemiologiczny Epidemiological Review K WAR TALN I K NARODOWEGO INSTYTUTU ZDROWIA PUBLICZNEGO – PAŃSTWOWEGO ZAKŁADU HIGIENY I POLSKIEGO TOWARZYSTWA EPIDEMIOLOGÓW I LEKARZY CHORÓB ZAKAŹNYCH Index Copernicus 9 TOM 68 Punktacja MNiSW 7 2014 NR 4 TREŚĆ Pełne teksty: www.przeglepidemiol.pzh.gov.pl ARTYKUŁY REDAKCYJNE A Zieliński: Dieta a czynniki ryzyka nowotworów ......................................................................................... 713 M Wróbel-Harmas, M Krysińska, J Postupolski, M J Wysocki: Zagrożenia związane ze stosowaniem suplementów diety w świetle analizy danych z Internetu i systemu RASFF ........................................ 717 PROBLEMY ZAKAŻEŃ J E Drozd-Sokołowska, G Dulny, A Waszczuk-Gajda, W W Jędrzejczak: Ognisko epidemiczne grypy A H1N1 w oddziale hematologii po zakończonej pandemii ..................................................................... 723 K W Pancer, W Gut, E Abramczuk, B Lipka, B Litwińska: Czynniki wirusowe ostrych zakażeń dróg oddechowych u małych dzieci. Wzrost zachorowań wywołanych przez metapneumowirusy podczas pandemii grypy 2009 w Polsce .............................................................................................................. 729 K Piekarska, M Rzeczkowska, W Rastawicki, A Dąbrowska-Iwanicka, I Paradowska-Stankiewicz: Przydatność diagnostyki mikrobiologicznej w rozpoznaniu krztuśca u osoby dorosłej z napadowym kaszlem .................................................................................................................................................. 735 T M Zielonka: Czynniki ryzyka gruźlicy i szczególne postacie choroby ........................................................ 739 L Kępa, B Oczko-Grzesik, A Boroń-Kaczmarska: Stężenie interleukiny-6 (IL-6) w płynie mózgowo-rdzeniowym chorych z ropnymi, bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu – obserwacje własne ...... 743 K Pancer, M T Szkoda, W Gut: Zawleczenia zakażeń wirusem denga w Polsce i ich rozpoznanie ............... 747 P Kajfasz, M Bartoszcze, P K Borkowski, W Basiak: Retrospektywne omówienie przypadku skórnego wąglika – czarnej krosty z 1995 roku u 15-letniej dziewczynki ........................................................... 751 Z Wolak, M Z Wałaszek, W Dobroś, M J Wałaszek, B Jagiencarz-Starzec: Występowanie szpitalnych zakażeń przewodu pokarmowego w latach 2004-2013 w szpitalu wojewódzkim ................................ 755 A Schneider, A Mól, K Lisowska, M Jax-Dambek, D Lachowicz, P Obuch-Woszczatyńsaki, H Pituch: Zastosowanie trójstopniowego algorytmu w diagnostyce pacjentów z podejrzeniem biegunki poantybiotykowej o etiologii Clostridium difficile hospitalizowanych w szpitalu klinicznym im.Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu .............................................................. 759 ZDROWIE PUBLICZNE M Krzyżak, D Maślach, K Piotrowska, A E Charkiewicz, A Szpak, J Karczewski: Umieralność okołoporodowa noworodków w mieście i na wsi w Polsce w latach 2002-2012 .............................................. 763 K Dudek: Wpływ poziomu bioróżnorodności na zagrożenie chorobami odkleszczowymi ............................ 767 J Kluz-Zawadzka, A Hartman-Ksycińska, B Lewandowski: Postępowanie ratownicze po ukłuciu skor piona ...................................................................................................................................................... 771 I Strużycka, E Rusyan, A Bogusławska-Kapała: Występowanie erozji szkliwa w populacji młodych dorosłych w wieku 18 lat w Polsce ............................................................................................................... 775 HISTORIA MEDYCYNY Ludwik Hirszfeld w Państwowym Zakładzie Higieny w latach 1920-1941 ................................................... 779 SPRAWOZDANIA Koordynacja działań instytucji publicznych w przypadku zagrożenia epidemią. Konferencja w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego−PZH w dniu 11 września 2014 roku ........................................ 787 Materiały przygotowane na Konferencję przez Ministerstwo Zdrowia: .................................................. 789 Gorączka krwotoczna Ebola – definicja przypadku (zaadaptowana do krajowego nadzoru epidemiologicznego). Wersja definicji przypadku z dnia 09 września 2014 Algorytm diagnostyczny EVD z ECDC wersja PL z dnia 09.09.2014 Interpretacja wybranych elementów algorytmu postępowania w zakresie prowadzenia laboratoryjnej diagnostyki pacjentów podejrzanych o zakażenie wirusem Ebola (dotyczy osób z objawami klinicznymi, które spełniają kryteria definicji przypadku EVD) Gorączka Ebola – informacja dla lekarzy POZ i służb medycznych Załącznik A. Szczegółowe zalecenia w zakresie środków ochrony osobistej do stosowania w kontakcie z podejrzanymi lub chorymi na EVD i zwłokami Ministerstwo Zdrowia: Osoba powracająca z krajów Afryki Zachodniej, gdzie odnotowano przypadki goraczki krwotocznej Ebola Spis recenzentów ............................................................................................................................................. 797 Spis tomu 68 (wkładka) INSTRUKCJA DLA AUTORÓW799 Editorials PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 609 - 611 Andrzej Zieliński DIET AND CANCER RISK/ ASSOCIATION BETWEEN DIET AND RISK OF CANCER Department of Epidemiology, National Institute of Public Health-National Institute of Hygiene ABSTRACT The article discusses problem of the association between diet and risk of cancer. Author shows methodological concerns arising from the difficulty of selecting the study groups, and also those dependent on ascertainment of the composition of the diet for a long period of time necessary to establish the statistical associations. Sources of carcinogenic substances in food include environmental contaminants, chemicals synthesized in some plants and those which infiltrate the food or are produced during the food processing. It is strongly advisable to limit the content of carcinogenic substances in food by imposing Regulation (EC) No 1881/2006 not only regarding products exported to the EU countries, but also those intended for local market. Key words: carcinogens, diet, individual risk, societal risk INTRODUCTION Studies aimed at identifying risk factors of cancer represent a serious challenge for epidemiologists. Firstly, it is affected by a multitude of potential factors as well as their coexistence in various combinations. Furthermore, their effects may be observed many years following repeated exposure. Generally, exposure assessment is an approachable task if exposed population and exposure level are easy or at least feasible to define. Examples of such exposures may be: contact with tobacco smoke or working with asbestos. Having considered the exposure associated with diet, the situation is even more problematic for researchers. The first problem is that everyone is ‘exposed’ to eating. Selection of an unexposed population is rarely possible and may be applied to rather limited proportion of meals. Possible assignation of diet composition, both in retrospective and prospective studies, is usually restricted to a slight extent. Interval between exposure to carcinogenic substances and cancer occurrence amounts frequently to many years. In this period, persons may often modify their diet with respect to its quantity and quality. Furthermore, meals may include substances which increase as well as decrease the risk of cancer. In such conditions, not only an attempt to correlate diet with cancer but even to reconstruct diet raise difficulties due to poor recollection of meals eaten over years and the fact that respondents are not entirely aware of the ingredients of meals consumed even at the time of eating. What are the prerequisites for a researcher to determine the relation between diet and cancer? How to link diet composition with cancer? Even in the countries where there is a high prevalence of cancer, individual risk is relatively low. Cohort studies would require a large number of study participants and long-term observation period accompanied by difficult and unreliable verification of exposure resulted from meals consumed. Another difficulty consists in selecting control group. Having considered a high prevalence of exposure with the example being consumption of meat products, control group selected from vegetarians could differ considerably from study group in terms of eating habits and other characteristics. Consequently, selection of one particular variable to the analysis would raise many reservations of methodological nature. However, there are data which indirectly suggest the relation between the prevalence of cancer in a particular population and eating habits being typical of this population. Namely, various populations living in different geographical areas and having diverse eating habits show rather considerable disparities in the distribution of cancer types. Such relations should not be considered as evidence due to possible ‘ecological fallacy’ occurrence. In population where there is a © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 610 Andrzej Zieliński high prevalence of exposure and disease, exposure is not necessarily restricted to persons who contracted a disease. Having considered initial data, however, it is much easier to investigate this individual relation in case-control studies where not the consumption of a particular meal but its estimated intake is considered to be a variable. Even if we assume that knowledge obtained is of limited probability, recommendations and preventive measures should always stand on the side of prevention of diseases, not the food industry interests. Nevertheless, there is a counter-argument which should not be neglected. Persons have the right to use all existing doubts to be on a diet which is harmful for them. An example could be tobacco smoking. Impact of smoking on developing cancers and coronary heart diseases is well documented. There are no legal or moral basis, however, for forbidding an adult to smoke. At the most, it is possible to promote anti-smoking measures and forbid smoking in places where tobacco smoke may affect non-smokers. Similarly, food which includes high concentration of substances whose carcinogenic properties have been established with high probability should be adequately labeled as posing a threat for developing a cancer. Such meals, on no account, should be served to children. CANCER RISK ATTRIBUTED TO DIET From public health perspective, the basic division of risk factors for diseases refers to the prevention of diseases by their elimination or reduction of their impact. A list of factors which are not modifiable include: genetics and age-dependent factors while risk factors for developing cancers such as chemical substances included in food may and should be eliminated from a diet. In some cases, however, it is very difficult (1). Chemical substances of carcinogenic properties may be present in food if environment or the surfaces of vegetables or livestock feed were contaminated. In the majority of cases, mechanical contamination may be removed while cleaning fruits and vegetables. As in case of metal ions, penetration of many organic carcinogenic substances, including polycyclic aromatic hydrocarbons (PAH) to the inner tissues of vegetables, especially roots and bulbs is observed irrespective of the existing biological barriers (2). Environmental effects of contamination on cancer are hard to assess, excluding high-contaminated areas. Consequently, they are of little significance as individual risk factors of cancer. Even in low-contaminated areas, however, their effect on local population should be considered (3). No 4 Some of this substances are synthesized in edible plants, however, their low concentrations do not pose any threat to humans (4). Furthermore, some plants contain substances which may inhibit the development of some forms of cancer, including organic sulphur compounds, flavonoids, tannins and carotenoids. They are present in some fruits and cruciferous vegetables such as broccoli or cauliflower. Their concentrations, however, are not enough to state that the consumption of these vegetables and fruits is of anticancer effect (5). The most serious threats are attributed to preparation of meat meals at high temperatures, especially during food grilling or smoking (4). Since a number of years, smoking of food is becoming more and more popular in Poland. Usually, it is affected by customs, technicalities of professional or homemade food smoking equipment. Supervision of sanitary institutions, however, is not sufficient enough in this respect. Grilling is a custom which gained greater recognition in the last decades. Its popularity is still on the increase. Grilled meat, its products and fish are served during outdoor meetings. Yet, both heat and smoke trigger formation of substances of confirmed carcinogenic properties in meat, including polycyclic aromatic hydrocarbons (6). Neither the Ministry of Health nor the Polish sanitary institutions responded adequately to a triumphant tone of politicians who secured derogation of ‘Polish traditionally smoked meat and meat products’ for local production and consumption from the provisions of the Regulation (EC) No 1881/2006 regarding maximum levels of polycyclic aromatic hydrocarbons in traditionally smoked meat and meat products. Furthermore, no Polish maximum levels of PAH for meat products intended for local production and consumption were introduced which may be interpreted that there is a discretion in smoking techniques which consequently may lead to risky PAH concentration. For non-smokers, diet and physical activity are basic modifiers of risk of internal organ cancers. Their occurrence is dependent on individual health behaviours. Therefore, it is an important domain of health promotion. If polycyclic aromatic hydrocarbon concentrations in meat products are subject to EC regulations, and they should be also regulated by Polish law, then the amount of carcinogenic substances contained in meals is associated with the frequency and quantity of their intake. According to the American Cancer Society, obesity per se increases the risk of occurrence of many forms of cancer, including breast cancer in postmenopausal women, colorectal cancer, renal cell cancer, esophageal cancer, pancreatic cancer, endometrial cancer, thyroid cancer and gallbladder cancer. Furthermore, association between other forms of cancer was also established, however, it is not of statistical significance. Nearly 1/3 of cancers in the United States are potentially attributed No 4 611 Diet and cancer risk to obesity. Moreover, not only obesity in adulthood increases the risk of cancer but also high birth weight. Stable and sustained weight loss decreases the probability of cancer while cyclic weight loss and gain is a risk factor of cancer. Obesity affect the risk of cancer via mechanisms such as levels and modifications of hormone effects and activity of factors such as interleukins subsequent to immune and inflammatory reactions (7). CONCLUSIONS 1. In health promotion and cancer prevention activities, factors associated with diet are not given sufficient attention compared to their importance. Beside tobacco smoking prevention, they represent the most important domain of practically free of charge preventive measures. 2. It is of importance to raise the awareness of authorities and politics on the liability for introduction of regulation regarding the launch of products containing low concentrations of substances of confirmed carcinogenic properties intended for local consumption. 3. Promotion of healthy eating should cover the strategy of tackling obesity with regard to the prevention of type 2 diabetes, coronary heart diseases as well as cancer. REFERENCES 1. US Department of Health and Human Services. Natio- 2. 3. 4. 5. 6. 7. nal Institutes of Health. List of Cancer-Causing Agents Grows. http://www.nih.gov/news/pr/jan2005/niehs-31. htm A.M. Kipopoulou, E. Manoli, C. Samara. Bioconcentration of polycyclic aromatic hydrocarbons in vegetables grown in an industrial area. Environmental Pollution 1999;106 (3): 369–380. Nyberg F, Boffetta P. Contribution of environmental factors to cancer risk. Br Med Bull 2003; 68 (1): 71-94. Polycyclic Aromatic Hydrocarbons in Cereals, Cereal Products, Vegetables, and Traditionally Smoked Foods. Food Survey Information Sheet; Number 01/12 April 2012, Food Standards Agency (food.gov.uk) http:// multimedia.food.gov.uk/multimedia/pdfs/poly-aromatic-hydrocarbons.pdf National Cancer Institute (NIH). Cruciferous Vegetables and Cancer Prevention http://www.cancer.gov/cancertopics/factsheet/diet/cruciferous-vegetables National Cancer Institute (NIH). Chemicals in Meat Cooked at High Temperatures and Cancer Risk. http://www. cancer.gov/cancertopics/factsheet/Risk/cooked-meats Kushi LH, Doyle C, Cullough M et al. American Cancer Society Guidelines on Nutrition and Physical Activity for Cancer Prevention Reducing the Risk of Cancer With Healthy Food Choices and Physical Activity. http:// onlinelibrary.wiley.com/doi/10.3322/caac.20140/pdf Received: 31.07.2014 Accepted for publication: 27.08.2014 Address for correspondence: Prof. Andrzej Zieliński Department of Epidemiology National Institute of Public Health-National Institute of Hygiene Chocimska 24, 00-791 Warsaw tel. 22 542 12 04 E-mail: [email protected] Editorials PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 613 - 619 Monika Wróbel-Harmas 1, Magdalena Krysińska 2, Jacek Postupolski 3, Mirosław J. Wysocki4 FOOD SUPPLEMENT–RELATED RISKS IN THE LIGHT OF INTERNET AND RASFF DATA Department of Social Communication and Marketing Department of Organization, Health Economics and Hospital Management 3 Department of Food Safety 4 Department of Health Promotion and Postgraduate Education National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 1 2 ABSTRACT OBJECTIVE. Based on legal acts and RASFF information, this paper aimed at evaluating available facts on food supplements in comparison to the most popular data accessible via Internet for future and present consumers. MATERIAL AND METHODS. Having analyzed legal acts and RASFF (Rapid Alert System for Food and Feed) database, the authors attempted to verify what kind of information on food supplements may be found by an Internet user, using the first webpage of Google.pl. This search engine was used in this study as it gained the highest popularity among Internet users. It was decided that exclusively search results displayed on the first webpage would be subject to analysis as 91.5% of Internet users limit their search to the first 9-10 results. Internet was searched using the following two terms: ‘supplement’ and ‘supplements’ as well as terms suggested by Google. pl. Subsequently, the results were subject to qualitative and quantitative analyses. RESULTS. On the Internet, the most frequently searched terms were: ‘supplements’ (243 000 000), ‘supplement’ (9 290 000), ‘supplements shop’ (8 200 000). Having analyzed the content of particular websites, information on certain products, given by their manufacturers may be found. Then, data on supplement itself were provided, i.e. what is a supplement and when it should be used. Expert articles (written by physicians, dieticians, pharmacists) on a risk resulting from these products, including therapeutic indications or the presence of unauthorized substances were identified considerably less frequently. No warnings regarding the necessity of purchasing the products in legal and verified places were found. CONCLUSIONS. There is a necessity of systemic education of consumers on reasonable use of food supplements. It is also advisable to consider the organization of alert system whose objective would be to monitor adverse reactions caused by an intake of food supplements or novel food launched into the country. To obtain reliable information on the composition and effects of food supplements, potential consumer should contact physician or dietician. Additionally, complementary information, using different sources with an example being health-related portals, presenting articles written by physicians or pharmacists, may be also searched. Key words: food supplements, food supplement use, food supplement effect INTRODUCTION Food supplements are becoming more popular. Furthermore, they are also more accessible. It may be purchased not only in a grocery, which seems to correspond to its definition, but also in chemist’s, gym, but above all on the Internet. Having analyzed the advertisements, it may be concluded that these products cure all of the possible conditions, ranging from hair loss, potency problems to the quick loss of unwanted kilograms. Manufacturers eagerly inform of the lack of adverse reactions to supplement and its natural origin. Additionally, launching new products into a market is accompanied by aggressive marketing and advertising campaigns. Consequently, consumers may consider that if they are concerned about their health, they should increase the intake of supplements. Therefore, it is high time for reflection on dietetic and medical reasons of such high consumption of food supplements. © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 614 Monika Wróbel-Harmas, Magdalena Krysińska, et al. Except for certain physiological conditions, e.g. immunodeficiency or pregnancy, the intake of food supplements is not recommended if the principles of healthy diet are observed. An emphasis should be put on the fact that the composition of supplement may be different from what is on its label. Furthermore, it may contain hazardous substances. From the study conducted in the USA transpires that 20-90% of patients diagnosed with cancer use food supplements, however, their intake is not always approved by physicians. Not only the shortage of evidence suggesting the effectiveness of supplements, but also their questionable safety and possible interactions with medicinal products are raised. In this respect, a key element is good contact between patient and physician. It is also advisable to develop the guidelines for patients regarding the use of food supplements (1). No 4 in Polish language and addressee of the first notification. All required documents are accessible on the CSI website (6). Prior to the launch of food supplement, investigation procedure is initiated by the CSI to verify whether a supplement meets the criteria specified in the provisions of law as well as to determine if it does not have properties indicative of medicinal products. In the latter, such product is subject to other provisions of law and is not to be considered as a foodstuff. It should be noted, however, that prior to the launch of a food supplement, its manufacturer is not required to present and accomplish detailed and expensive registration procedures and clinical trials which could confirm its effectiveness, quality and safety profile as it is in the case of medicinal products. Furthermore, manufacturer is not also obliged to inform on interactions with other substances, alcohol and medicinal products. Nevertheless, pursuant to the article 30 of the Act on Food and Nutrition Safety (4), for food supplements, containing LEGAL ACTS PROTECTING THE vitamins, minerals or other substances with a nutritional CONSUMERS FROM THE RISK or physiological effect, the CSI may initiate investigaOF UNLIMITED ACCESS tion procedures to verify the composition, properties TO FOOD SUPPLEMENTS of particular excipients and indications for use prior to the launch of product. In case of food supplements, a special attention Pursuant to the provisions of the Directive 2002/46/ should be paid to the information provided for consumEC on the approximation of the laws of the Member States relating to food supplements, ‘food supplement’ ers. The majority of food supplements is labelled and is defined as “any food the purpose of which is to advertised using nutrition and health claims. Pursuant to supplement the normal diet and which is a concentrated the provisions of the Regulation on nutrition and health source of vitamins or minerals or other substances with a claims made on foods (7) ‘nutrition claim’ is defined as nutritional or physiological effect, alone or in combina- “any claim which states, suggests or implies that a food tion, marketed in dose form” (2). Definition of ‘food- has particular beneficial nutritional properties”; ‘health stuff’, which is specified in the Regulation (EC) No claim’ means “any claim that states, suggests or implies 178/2002 of the European Parliament and of the Council that a relationship exists between a food category, a of 28 January 2002, is as follows: “food (or foodstuff) food or one of its constituents and health” while ‘reducmeans any substance or product, whether processed, tion of disease risk claim’ denotes “any health claim partially processed or unprocessed, intended to be, or that states, suggests or implies that the consumption of a food category, a food or one of its constituents reasonably expected to be ingested by humans” (3). Composition of food supplements, most frequently, significantly reduces a risk factor in the development includes vitamins, mineral substances, as well as plant- of a human disease”. Manufacturers cannot arbitrarily or animal-derived ingredients, which are present in place such information on product’s packaging or use food and consumed as its part. In this case, provisions, them in advertisements. It is allowed to use exclusively nutrition claims, referring to medical devices, are not effective. In Poland, the basic legal acts, regulating the launch which are specified in the register of nutrition claims, of food supplements into the market, are the Act on constituting an annex to aforesaid regulation. Having Food and Nutrition Safety (4) and Regulation of the received a positive opinion of the European Food Safety Minister of Health on the composition and labelling Authority (EFSA), which is based on scientific evidence of food supplements (5). Chief Sanitary Inspectorate provided by manufacturer and confirms that the claims (CSI) is an institution which is liable for registering made are truthful, the European Commission should food supplements in Poland. CSI is also obliged to run include a claim in the register. Health claims may be used if the following informathe register of food supplements. If a food supplement tion is provided: a statement suggesting the significance is to be launched into the market, the entity introducof balanced diet and healthy lifestyle; food quantity or ing it should first submit a notification form to the CSI. Such form should contain the following information, i.e. its pattern of consumption ensuring beneficial effect the names of a supplement and notifying entity, label specified in a claim; a statement for persons who should No 4 Food supplement – related risks in the light of Internet refrain from consuming particular food, if deemed appropriate and adequate warning in case of products which can be hazardous to health if consumed excessively. It is not permitted to use claims which suggest that health may be affected if certain products are not consumed. It is also prohibited to use claims referring to the pace or level of weight loss as well as those making reference to the recommendations of particular physicians, health professionals or associations, different from the ones listed in the aforesaid regulation. In the light of increasing supply of food supplements on the local market (8), it is a liability of manufacturers to provide consumers with reliable and comprehensive information on the effect and purpose of products offered. In fact, consumers have to analyze the information on food supplements and investigate the market on their own as to purchase appropriate products of authorized composition and controlled origin. In Poland, the Cluster of Vegetable Medicinal Products and Food Supplements was constituted by the National Medicines Institute to grant Quality Certification. According to the regulation, accessible on the website - www.klasterzdrowia.pl (9): “The objective of Quality Certification granting is to promote products of documented, scientifically confirmed quality and safety profile, mainly to allow consumers to identify them on the market by using Quality Certification Mark”. SAFETY PROFILE OF FOOD SUPPLEMENTS UNDER RASFF To eliminate the sources of risk associated with the consumption of food potentially hazardous to human health, the European Union introduced the Rapid Alert System for Food and Feed (RASFF) (10) whose objective is to protect consumers from the risk of diseases. Since 1978, this system allows for the exchange of information in the EU. Having become an important element of public health protection policy, it consists in collecting and rapid communicating the information on foodstuffs, materials and devices designed for contact with food and feed which could be harmful for the health of consumers. Within the Rapid Alert System for Food and Feed (RASFF), there are three types of notifications, i.e.: • alert notification – notification on a risk which requires or may require rapid actions undertaken by other members of the RASFF; • information notification - notification on a risk which does not require rapid actions. Information notification may be sent with regard to a product for which a serious risk has been identified, however, it is available only on a local market, on a 615 limited territory, or it was not launched into a market or it is no longer present on a market. • border rejection. Furthermore, any information which has not been sent as alert, information or border rejection notifications, but is considered to be important for the safety of food and feed, is communicated as News. Within the frames of RASFF, a risk to human health, resulting from the appearance of food, feed, materials and devices for contact with food, which could be harmful for both human health and environment, is assessed. Regulation (EC) No 178/2002 of the European Parliament and of the Council of 28 January 2002 stipulates the criteria for the notification of risk to human health deriving from food or feed (3). According to the provisions of this Regulation, the Member States immediately notify the Commission, under the rapid alert system, of any actions undertaken to limit the launch into the market or to recall the food and feed to protect human health and requiring rapid action as well as any rejections related to a risk to human health, food and feed at a border of the European Union. Notifications should include the events of a direct or indirect risk to human health. RASFF does not cover events in which there is no direct or indirect risk to human health. It should be interpreted that in case of inconsistencies with the law regarding food safety, it is not required to communicate other Member States. As it was stated earlier, the fact whether there is a risk for human or not should be considered as a decisive factor. Having analyzed the provisions of law on food supplements and RASFF data, it should not be forgotten that irrespective of the fact that such information is accessible on the Internet for anyone, exclusively professionals are familiar with it. Furthermore, based on these data, only professionals can draw appropriate conclusions. Therefore, the authors decided to verify what kind of information on food supplements may be found by consumer, using the first webpage of Google. pl (11). MATERIAL AND METHODS Analysis of information, which can be found on the Internet, was performed on 18-19 September 2014. Due to its popularity, Google.pl was employed for analysis (11). It was decided to analyze exclusively search results displayed on the first webpage, i.e. about 9-10 results. It is dictated by the fact that 91.5% of persons limit their search to the first webpage. Only 4.8% Internet users look for the results on the next web pages (12). Two search terms were entered into Google.pl, i.e. ‘supplement’ and ‘supplements’. The only difference is the usage of grammatical number - singular versus 616 Monika Wróbel-Harmas, Magdalena Krysińska, et al. plural. Subsequently, all the results (portals) were investigated with regard to the information on supplements. Results, similar to supplement/supplements, suggested by Google.pl were also analyzed. Additionally, the number of results for particular search terms was examined. No results, marked as advertisements, were subject to analysis. RESULTS Having analyzed the search terms ‘supplement’ and ‘supplements’, and then those suggested by Google.pl, no terms regarding sexual potency/erection occurred. From table I transpires that these terms are on the last position. Internet users were mostly interested in supplements for weight loss and shops with supplements. Table. I Number of search results by search term. No. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. Search term entered into Google.pl Supplements Supplement Supplements shop Supplements for weight loss Food supplement Supplements for muscle building Supplements for sexual potency Food supplements Supplements for erection Approximate number of results 243 000 000 9 290 000 8 200 000 3 670 000 2 720 000 816 000 436 000 380 000 164 000 Figure 1 presents the results of search. The first search term was ‘supplement’. Search results that were displayed as first related to a supplement meaning a separate section added to a publication. The next term displayed was food supplement. As many as 3 out of 10 results applied for food supplements. Fig.1 Percentage of search results concerning food supplements (search term - ‘supplement’). Having analyzed information on supplements accessible on websites, it may be concluded that these are products used to complement everyday diet by lacking nutrients, including i.a. vitamins or minerals. These products, however, should not be considered as No 4 medicinal products, but foodstuffs. Nevertheless, the fact that they may be purchased in chemist’s gives an impression that these are medicinal products. From the survey conducted by the Centre for Public Opinion Research TNS OBOP „Self-healing through awareness in Poland” transpires that 41% of respondents consider supplements to have therapeutic properties (13). There are also products being on the borderline of definition of medicinal product and food (14). During the search, the website of the association – the Polish Council for Supplements and Nutritional Foods (KRSiO) was also displayed. This association was instituted to act for the adjustment of legal regulations, assist in the researches on food supplements and other activities protecting the interests of associated manufacturers as well as to provide reliable information for consumers. Manufacturers being the members of the KRSiO were also listed (15). Information suggesting that supplements are to complement normal diet may be also found. However, if our diet is healthy, we do not need to use them. Furthermore, they are only applied in certain situations with an example being immunodeficiency. In a group of persons who administered food supplements within the last year, more than a half of them used these products to complement everyday diet (54%) and strengthen immune system (52%) while for only 13% persons its intake was recommended by physician (13). Other information indicates that excessive vitamin consumption may affect the health and supplements for weight loss do not result in the reduction of adipose tissue (16). Advertisements available on the Internet, however, do not suggest that supplements should be purchased from credible sources. It also applies to the products bought via Internet. In this respect, a possibility of control is rather limited. Thus, the products offered on the Internet may be falsified or contain substances which are not listed in their composition. They may also be composed of active substances or their analogues which are used in medicinal product manufacturing or even substances whose usage is forbidden by law provisions. Consequently, it may lead to health-and life-threatening conditions. Out of 8 terms, Google suggested 5 terms concerning the content of this article, i.e. diet, weight loss or ‘supplements for joints’. Having analyzed the search results for ‘food supplements’, Internet user may encounter a broad scope of information, ranging from legal regulations (6), online shopping, manufacturer’s websites to the portals with articles warning against the risk of unreasonable use of supplements or hazardous substances identified in some weight loss products (17, 18). A list of search results for ‘supplement for weight loss’ includes mainly shops, forums/online social networking services, where the information on products available on the market can be exchanged. Exclusively No 4 Food supplement – related risks in the light of Internet 617 two search results referred to opinions based on scientific evidence, i.e. what are ‘supplements for weight loss’ and what is their mechanism of action. In case of ‘supplement for joints’, similar situation was observed (Fig.2). Fig.4 Google.pl suggestions for ‘supplements’- percentages. Having entered the search term - ‘supplements’, the majority of results were with regard to diet. Most frequently, the searched supplements were designed for sportsmen (referred to as supplements for body composition, physical performance, muscle building). Fig.2 Google.pl suggestions for ‘supplement’. These websites, however, do not serve as the basis of Having modified the search term by ‘supplements’ information and education on food supplements. These (singular replaced by plural form), 100% of results are the websites concerning food supplement shops, then referred to food supplements. Additionally, one search – those presenting general information on such products result concerned the definition while the remaining and finally those regarding the products for weight loss. ones were with regard to shops. The latter concentrated on the sale of supplements for sportsmen and gym’s DISCUSSION clients. These products are also referred to as sport nutrients (Fig.3). Pursuant to the provisions of law, food supplements are a kind of foodstuffs. Therefore, they are subject to legal acts different from those applying for medicinal products. Such a fact may be used by unfair manufacturers. Furthermore, 50% of respondents wrongly claimed that the quality of food supplements is equally controlled as it is in the case of over-the-counter medicinal products (13). Consequently, it may lead to negative consequences for health. Due to the introduction of RASFF, aimed at protecting the consumers against hazardous products, the European Union allowed for the exchange of information on Fig.3 Percentage of links referring to food supplements i.a. food supplements in the EU and EEA countries. In (search term - ‘supplements’). 2013, a total of 3,205 initial notifications were sent. For a group of the following products – ‘dietetic foods, food Suggestions for ‘supplements’ were mainly portals supplements, fortified foods’, 160 events were notified, with information for persons interested in body compo- including 33, 19 and 55 alert, information and border sition, physical performance, muscle building or weight rejection notifications, respectively while the remaining loss. Search results included shops, forums and website ones concerned information on follow-up activities. of manufacturer of nutrients for sportsmen and persons Having considered chemical contamination, a attending gyms (Fig.4). special attention should be paid to high concentrations of toxic metals (mercury - 9 notifications, lead - 9 notifications, arsenic - 4 notifications). It should be highlighted that several notifications concerned exceeding the maximum permissible concentrations for more than 618 Monika Wróbel-Harmas, Magdalena Krysińska, et al. one element. For one case, too high contamination with polycyclic aromatic hydrocarbons (PAH) was reported. Four notifications were with regard to poor microbiological quality of products. A specific reason, in fact limited to the use of food supplements, consists in using physiologically active, unauthorized substances to trigger metabolic or medicinal actions (about 60% of initial notifications). The most frequently listed chemical compounds are: DMMA (3,4-dimethoxy-N-methylamphetamine) - 7 notifications, phenolphthalein (7 notifications), sildenafil and its derivatives (13 notifications), synephrine (16 notifications), yohimbine (4 notifications), sibutramine (5 notifications) and other (10 notifications). Such substances were identified in herbal products or those containing plant extracts, frequently referred to as ‘natural’ or ‘traditional’. They were not, however, declared on their label. Such substances were identified in products for weight loss (DMMA, phenolphthalein, synephrine, sibutramine) and erection (sildenafil and derivatives, yohimbine). Substances such as DMMA and other derivatives of amphetamine may trigger cardiac arrhythmia, which in extreme situations, may lead to circulatory failure and emaciation. Similarly, the analogues of ephedrine, e.g. synephrine may have such effects. Phenolphthalein is a compound of rapid laxative effect. Sildenafil use is contraindicated in persons diagnosed with ischaemic heart disease, hypertension, arrhythmia and with a history of recent myocardial infarction (19). Official Medicines Control Laboratory report, regarding the study of food supplements for weight loss, provided similar results concerning illegal and unauthorized active substances use (20). Supplements contain also materials which should be authorized as novel food. These are mainly products employed in the medicine of the Far East, which are not used as food in Europe. Scientific evidence, confirming the effect of these elements, is limited with an example being Corilus versicolor. Anti-cancer properties are attributed to this fungus, however, such action as well as its safety profile have not been scientifically confirmed. In case of food supplements, a problematic issue is the use of unauthorized active substances. Thus, it constitutes a challenge for the authorities liable for food control. There is a necessity of implementing a new range of tests, which so far have not been routinely associated with food safety. Such tests would allow for identification and quantitation of active substances as well as identification of unauthorized compounds. No 4 CONCLUSIONS 1. There is a necessity of systemic education of consumers on reasonable use of food supplements. 2. To obtain reliable information, confirming the composition and effect of food supplement, a potential consumer should first contact physician or dietician. Consumer may also search other sources for information with an example being health-related portals, where articles written by physicians or pharmacists are also accessible. 3. It is of importance to consider the initiation of alert system which would monitor adverse reactions resulting from the use of food supplements and novel food. 4. For official controls and food supplement monitoring, it is required to perform tests for identification and quantitation of active substances, identification of unauthorized compounds as well as drawing attention to a risk associated with microbiological and chemical contamination. REFERENCES 1. Frenkel M, Sierpina V. The use of Dietary Supplements in Oncology, Current Oncology report 2014. 2. Dyrektywa 2002/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 10 czerwca 2002 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do suplementów żywnościowych. 3. Rozporządzenie (WE) nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 28 stycznia 2002 r. ustanawiające ogólne zasady i wymagania prawa żywnościowego, powołujące Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności oraz ustanawiające procedury w zakresie bezpieczeństwa żywności. Dz.Urz. WE L 31, s.1. 4. Ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia z dnia 25 sierpnia 2006r. (Dz.U. z 2010 r. Nr 136, poz. 914 z późn. zm.). 5. Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie składu oraz oznakowania suplementów diety z dnia 9 października 2007r. (Dz. U. z 2007 r. Nr 196, poz. 1425 z późn. zm.). 6. http://gis.gov.pl/ 7. Rozporządzenie (WE) Nr 1924/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 grudnia 2006 r. w sprawie oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych dotyczących żywności (Dz.U. L 404 z 30.12.2006, str. 9). 8. Rynek produktów OTC w Polsce 2014, Prognozy rozwoju na lata 2014-2019, PMR, 2014. 9. http://klasterzdrowia.pl/ 10. http://ec.europa.eu/food/safety/rasff/index_en.htm 11. http://www.marketing-news.pl/message.php?art=40949 12. http://www.macmoney.pl/statystyki-internetu-czyliglobalna-siec-w-liczbach/ 13. TNS OBOP „Świadome samoleczenie w Polsce www.lekiczysuplementy.pl 2014”. No 4 Food supplement – related risks in the light of Internet 14. http://pl.wikipedia.org/wiki/Suplement_diety 15. http://www.krsio.org.pl/site/18 16. http://portal.abczdrowie.pl/suplementy-diety 17. http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowaapteczka/suplementy-diety-czy-moga-byc-niebezpieczne_37522.html 18. http://www.doz.pl/tagi/t2982-suplement_diety 19. http://ec.europa.eu/food/safety/rasff/docs/rasff_annual_report_2013.pdf 20. Fijałek Z., National Medicines Institute Poland, Official Medicines Control Laboratories. 619 Received: 29.09.2014 Accepted for publication: 27.10.2014 Address for correspondence: Magdalena Krysińska National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene Department of Organization, Health Economics and Hospital Management Chocimska 24, 00-791 Warsaw Tel.48 22 54 21 295, 48 22 54 21 245 e-mail:[email protected] Problems of infections PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 621 - 626 Joanna Ewa Drozd-Sokołowska1, Grażyna Dulny2, Anna Waszczuk-Gajda1, Wiesław Wiktor-Jędrzejczak1 AN ISOLATED OUTBREAK OF INFLUENZA A H1N1 IN A HAEMATOLOGICAL DEPARTMENT DURING POST-PANDEMIC PERIOD Department of Haematology, Oncology and Internal Diseases, Medical University of Warsaw, Poland 2 Epidemiological Service, Central Clinical Hospital, Medical University of Warsaw, Poland 1 ABSTRACT INTRODUCTION AND OBJECTIVE. Influenza A H1N1 virus strain was associated with the pandemic outbreak of febrile respiratory infections worldwide in 2009, however in August 2010, the WHO announced that the world had entered the postpandemic period. It offered specific recommendations for this period, including the identification of clusters of severe respiratory disorders and deaths. Here we report the fulminant course of influenza A H1N1 infection in the postpandemic period in a group of patients in a single hematology department. We make an attempt to identify potential risk factors and the mode of spreading, and to provide recommendations for best practice. MATERIAL AND METHODS. We conducted a retrospective analysis of a cluster of patients diagnosed with or suspected of influenza A H1N1 infection in the period from December 2010 to March 2011. RESULTS. Fourteen patients with hematological disorders unexpectedly developed acute respiratory failure ARDS (Acute Respiratory Distress Syndrome). Of them, nine tested positive for influenza A H1N1 in a screening test and eight in confirmatory polymerase chain reaction. The infection was fatal in nine patients, despite artificial ventilation in eight and oseltamivir administration in 11. Ten were in reverse isolation according to CDC. No similar cases occurred in the whole hospital concurrently, or in the hematology wards at any other time. CONCLUSIONS .The occurrence of A H1N1 epidemics in a hematological ward in the post-pandemic period highlights the importance of awareness of this complication, prompt testing and antiviral treatment. Furthermore, it confirms the importance of vaccinating patients and personnel against influenza as a prophylactic measure. Key words: influenza A H1N1, disease outbreak, complications INTRODUCTION In 2009, the influenza A H1N1 virus strain was associated with the outbreak of febrile respiratory infections worldwide, as declared by the World Health Organization (WHO). H1N1 infections were reported in more than 214 countries; there were more than 500,000 cases and 18,849 deaths (as of 1 August 2010) (1). In Poland, 400 laboratory-confirmed cases were reported from May 2009 to September 2010, resulting in 131 deaths (2). In August 2010, the WHO announced that the world had entered the postpandemic period and offered specific recommendations for action that should be taken during this period, including the identification of clusters of severe respiratory disorders and deaths (3). These recommendations were adopted in Poland. According to the data of the National Institute of Public Health, Warsaw, Poland, from the 6th of September 2010 to the 27th of March 2011, 226 A/H1(v) infections were confirmed in Poland. The data did not reveal either an increased frequency or severity of respiratory tract infections in the general population in this period (2). However, unexpectedly, from December 2010 to March 2011, a cluster of influenza A H1N1-positive cases occurred in a single hematology department. Herein, we describe and analyse this cluster. © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 622 No 4 Joanna Ewa Drozd-Sokołowska, Grażyna Dulny, et al. MATERIALS AND METHODS The study was approved by Medical University of Warsaw Review Board. Patients. Influenza A H1N1 infection with a fulminant course was diagnosed or strongly suspected in 14 hematological patients in the Department of Hematology, Oncology and Internal Diseases, Medical University of Warsaw (Warsaw, Poland) between December 2010 and March 2011. During this period, 358 patients were hospitalised in our unit (190 female, 168 male; median age: 62 years, range: 18–97 years). Concurrently, only four patients in all other hospital departments (992 beds, 12,748 hospitalisations) tested positive for H1N1 by polymerase chain reaction (PCR) and experienced only mild symptoms. There were no cases with a similar clinical course that were not tested for H1N1. Furthermore, there was no influenza A H1N1 epidemic in Warsaw or the rest of Poland at this time. The Division of Hematology. The Division of Hematology, in which the influenza outbreak occurred, comprises three wards adjacent to each other but with limited traffic between them. Ward A has 17 beds, Ward B 16 and Ward C 26. Each has separate nursing staff and two (Wards A and B) follow the procedures of reverse isolation. However, patients were admitted to these wards without quarantine providing they were asymptomatic for acute infections. In Ward C, there was open access for families and patients could walk freely outside the ward, including to the hospital cafeteria. Patient observation. Patients with symptoms that suggested a respiratory tract infection, including fever, dyspnoea, cough, and radiological signs suggesting interstitial pneumonia in high resolution computed tomography underwent a screening test for influenza A after the first patient tested positive for influenza A H1N1 (the second patient in the described cohort). Confirmatory PCR for influenza A H1N1 was performed in all patients who tested positive in the screening test. PCR was also performed for some patients whose screening test was negative but whose symptoms strongly suggested influenza infection. Other necessary blood tests and scans were performed, depending on particular circumstances and indications. PCR testing for the clearance of viruses from respiratory secretions after the symptoms of infection had been eliminated was not performed routinely. Tests used for laboratory diagnosis of influenza A H1N1 virus infection Influenza screening test. The Influenza A/B 2 Panel Test 4A470 by Gecko Pharma Vertrieb GmbH (Ahrensburg, Germany) was used for the initial diagnosis of influenza. The sensitivity of the test is 76.3%, while the specificity 92% according to the manufacturer. Polymerase chain reaction test. Mucosal smears from nose and throat were the source of viral genetic material. Nucleic acids were extracted from the samples using a High Pure Viral Nucleic Acid Kit (Roche Applied Science, Penzburg, Upper Bavaria, Germany) according to the manufacturer’s instructions. Real-time reverse transcription (RT)-PCR was performed using a Quantification of Swine H1N1 Influenza Human Pandemic Strain Advanced Kit and Precision OneStepTM qRTPCR MasterMix (PrimerDesign Ltd., Southampton UK). The reaction mix was prepared according to the manufacturer’s instructions with minor modifications. A β-actin gene fragment was amplified for each sample to confirm the extraction of a valid biological template and to exclude PCR inhibition. One-step real-time RT PCR was performed in a Light Cycler® 2.0 (Roche Applied Science). Reverse transcription (55°C, 10 minutes) and enzyme activation (95°C, 8 minutes) were followed by 50 cycles of denaturation at 95°C for 10 seconds and primer annealing and extension at 60°C for 1 minute; data was collected at the end of the final step. Method of retrospective analysis. The medical records of patients diagnosed with or suspected of having influenza A H1N1 were analysed to collect data on the type and status of underlying primary hematological disorder, complete blood count abnormalities, complications, effect of treatment on survival, and overall survival. In addition, the means of transmission was investigated. Statistical analysis. STATISTICA 9.0 software (StatSoft, Inc., Tulsa, OK, USA) was used for basic calculations. Continuous variables are expressed as the median and range. No statistical tests were performed, because of the small sample size. RESULTS Of the 14 patients analysed, eight tested positive for influenza A H1N1 by PCR and six either were not tested in the initial phase of the outbreak, or tested negative despite presenting symptoms that strongly suggested influenza. PCR-confirmed patients are described separately from other patients. None of the patients had been vaccinated against influenza in the preceding year. Of the hospital personnel, about half of the nurses and the majority of doctors were vaccinated, but unvaccinated personnel worked on every ward. The timing and mode of influenza A H1N1 transmission. Probably the first cases of influenza occurred throughout January and at the beginning of February 2011. Initially, two patients (one male, one female) with no formal confirmation of influenza developed respiratory insufficiency. In one, no diagnostic tests were performed; in the other, negative screening results were obtained and PCR testing was not performed. They were hospitalised in the reverse isolation ward (A) in our division, as described in the Patients and Methods. No 4 An isolated outbreak of influenza AH1N1 Both patients required mechanical ventilation for respiratory failure. The clinical course in the male patient (with negative screening results) was complicated by intracranial hemorrhage and multiorgan failure with disseminated intravascular coagulation in the early post transplantation period. In the female patient, respiratory insufficiency remained the primary problem. At the end of January, two new cases occurred in the second (B) reverse isolation ward (one confirmed, one highly suggestive; both negative on screening tests; both with severe respiratory insufficiency that required mechanical ventilation following clinically overt extensive bleeding in the respiratory tract. Approximately 1 week later, a new case was diagnosed in the free-access ward (C). Notably, at the same time, another patient visited an outpatient unit located on the same floor and died shortly afterwards from respiratory failure, in a regional hospital. The two patients in whom influenza was suspected had been hospitalised in a reverse isolation unit for a long time, so it is unlikely that they were infected by other patients. There were following possibilities of occurrence of such infections, either (i) patients were infected by asymptomatic staff, or (ii) they had latent infections and the pathogens were activated as a result of decreased immunity, or (iii) they were infected in the out-hospital environment and admitted to the hospital before development of symptoms, which could be the case of a female patient. It is worth mentioning, that during that period there was no increase in influenza incidence in the general population. The second outbreak of influenza occurred in early March 2011, with the majority of cases being diagnosed in Ward B (four PCR-confirmed cases in two adjacent rooms), one in reverse isolation Ward A and two (positive screening, negative PCR) in free-access Ward C. Representative case. A 48-year-old woman was admitted to our department in December 2010 with relapsed acute myeloid leukaemia (AML) following allogeneic hematopoietic stem cell transplantation (SCT). Flow cytometry of the cerebrospinal fluid revealed the presence of blasts, which indicated treatment with highdose cytosine arabinoside. During the pancytopaenia period following treatment, the patient experienced fever but there was no obvious local infection. She received broad-spectrum antibiotics and was tested for influenza, with a negative result. High-resolution computed tomography was performed to locate the cause of fever; this revealed ground-glass opacities, which suggested alveolar hemorrhage. Initially, the patient did not complain of dyspnoea, but her condition deteriorated within hours and blood gas analysis revealed respiratory failure, with an arterial oxygen partial pressure of 36.5 mm Hg. Oxygen therapy and glucocorticosteroids were initiated. Mechanical ventilation was implemented 623 4 days later for respiratory arrest. Despite intensive antibiotic and symptomatic treatment, the patient’s condition did not improve: she bled actively from the respiratory tract and blood gas analysis showed increasing CO2 retention, with continuously low O2 pressure. Diagnostic tests for influenza were repeated and both screening and confirmatory PCR tests were positive. The patient received oseltamivir at a standard dose administered through nasogastric feeding tube from the day of positive screening results, which was 7 days after initiation of mechanical ventilation. However, her status deteriorated and she died on the next day, with signs of bleeding in the respiratory tract. It is worth mentioning that the patient was the first in the analyzed cohort with confirmed A H1N1 infection. Patients with confirmed influenza A H1N1 infection. Influenza A H1N1 infection was confirmed in two males and six females (median age: 57.5 years). Four patients had AML (one in first complete remission during consolidation chemotherapy, two during induction chemotherapy and one in relapse after allogeneic SCT); two had acute lymphoblastic leukaemia (ALL; 77 and 155 days, respectively, after allogeneic SCT); one had myelodysplastic syndrome with accompanying tuberculosis; and one had light chain amyloidosis with heart involvement, treated by autologous peripheral blood SCT. The median time from the first onset of symptoms to the diagnosis of influenza was 3 days (range: 0–11 days). One patient was asymptomatic. The time from the onset of symptoms to the start of treatment with oseltamivir ranged from 0 to 11 days (median: 2 days). At diagnosis, three patients had neutropaenia <0.5 G/l, three had a neutrophil count from 0.5–1.5 G/l and two had a normal neutrophil count. Five patients had lymphopaenia <0.8 G/l (Grade ≥2 based on the Common Terminology Criteria for Aderse Events version 3.0 (4) prior to the onset of influenza, while only three had lymphopaenia below 0.3 G/l (as defined in the work of Ljungman (5)). The median duration of lymphopaenia <0.8 G/l was 10 days (range: 3–25 days) and 0 days (range: 0-25 days) for lymphopaenia <0.3 G/l. Seven patients were thrombocytopaenic (median: 27 G/l; range: 2–68 G/l) and seven were anaemic (median: 9.7 g/dl; range: 6.8–10.6 g/dl). All patients except one had elevated acute-phase proteins (C-reactive protein). Four patients had concomitant respiratory disease (pneumonia of different aetiology). High-resolution computed tomography revealed ground-glass opacities, alveolar opacities, thickening of the septa and possible alveolar hemorrhage. Six patients developed respiratory insufficiency; four of these required mechanical ventilation. The major problem in these patients was CO2 retention. In addition, three patients experienced renal failure (one requiring hemodialysis) and four experienced hypotension and septic shock. 624 Joanna Ewa Drozd-Sokołowska, Grażyna Dulny, et al. Five patients died as a result of complications to their underlying hematological disease that were due to influenza. The cause of death was multiorgan failure in two patients, septic shock caused by Enterococcus species in one, respiratory system hemorrhage in one and sudden cardiac death in one patient who was suffering from amyloidosis with heart involvement. Three patients who survived received oseltamivir for 11–17 days (median: 11 days). A clearance PCR test was performed in only one patient and was negative after treatment was stopped. Notably, four nonhematological patients who were confirmed by PCR to have influenza A H1N1, treated outside our division in the same hospital at approximately the same time, and treated in internal medicine departments rather than in intensive care units recovered quickly. All of these were discharged after 5–14 days of hospitalisation. Patients with symptoms that suggested influenza infection, i.e. unexplained fever, dyspnoea, cough, bleeding in the respiratory tract and respiratory insufficiency. Four male and two female patients had such symptoms. Their median age was 49 years (range: 41–69) and were suffering from the following diseases: AML, ALL, multiple myeloma, chronic myelomonocytic leukaemia, T-cell prolymphocytic leukaemia and diffuse large B-cell lymphoma. Two patients showed symptoms that suggested influenza after allogeneic SCT (during the procedure and 1 year thereafter) and one following autologous peripheral blood SCT (+14 days). Two patients had a positive screening test but negative confirmatory PCR; one had a negative screening test with no PCR; one did not have any tests performed for technical reasons; and one died of fulminant respiratory failure shortly after visiting an outpatient unit in a regional hospital. Before the onset of symptoms that suggested influenza, five patients experienced lymphopaenia <0.8 G/l and two <0.3 G/l. The median duration of lymphopaenia <0.8 G/l was 3 days (range: 2–19 days), while for <0.3 G/l it was 0 days (range: 0-12 days). At the onset of infection, two patients were severely neutropaenic (0 G/l), one had a neutrophil count of 0.7 G/l and two had a normal neutrophil count. Five patients were thrombocytopaenic (median: 34 G/l; range: 4–53 G/l) and five were anaemic (median hemoglobin concentration: 8.7 g/dl; range: 8.6–11.3 g/dl). Five patients required oxygen therapy for respiratory insufficiency; four of these required mechanical ventilation. Similarly to the ‘confirmed group’, one patient developed renal failure and one patient bled from the respiratory system. Four patients died in the course of suspected influenza: three from respiratory failure and one from multiorgan failure. Both surviving patients had a positive screening test (one was lost to follow-up after several months). No 4 DISCUSSION We have described the dramatic course of influenza A H1N1 infection in the postpandemic period in a group of patients in a single hematology department. It is important to stress that, at the time, there was no outbreak of influenza in the general population. Furthermore, when there was an outbreak of influenza A H1N1 in the season 2009-2010 in the general population, we experienced only a few cases with a benign course and a similar situation did not occur during the subsequent 18 months. It is not possible to establish the origin of infection in particular patients, but three mutually compatible possibilities must be considered. Firstly, patients could have been infected asymptomatically prior to admission and have developed full-blown disease after chemotherapy or as the result of immunodeficiency in the course of their underlying blood disorder. Secondly, they could have been infected by infected personnel who were asymptomatic, particularly those who violated isolation procedures. Thirdly, patients could have been infected by each other, especially as there was no contact isolation. None of these possibilities can be excluded and more than one may well have been operative. It is highly unlikely that there was a single point of origin for the outbreak, for example, a single infected patient or member of staff who was case zero, because patients and personnel in different wards do not have contact with each other. Only during the second outbreak of influenza the majority of affected were patients hospitalised in the reverse isolation unit (B); patients were housed in adjacent rooms and allowed to leave them, which rendered it possible for them to infect each other. That patients infected one another is very likely in this situation. Although the virus usually causes acute infection and does not persist in infected individuals (6), the activation of latent infection cannot be excluded in at least some immunocompromised patients. There is little published data on A H1N1 virus biology in severely immunocompromised patients, e.g. after hematopoietic stem cell transplantation, but on the basis of such data as there is, some authors suggest prolonged viral shedding (7,8). Souza et al. (9) showed that the median duration of viral shedding in a population of influenza A H1N1-infected cancer patients receiving immunosuppression was 23 days, with the full range being from 11 to as many as 63 days. Therefore, in our opinion, it is possible that some patients acted as reservoirs for the virus. There is no way of determining the relative likelihood that the virus was spread by asymptomatic patients or personnel, or by patients who were already showing symptoms (the third possibility). However, No 4 625 An isolated outbreak of influenza AH1N1 in the absence of such determination, these possibilities must be afforded equal consideration. Under such circumstances, it seems worth considering whether it would be economically feasible to test all patients and medical staff entering these wards each day, especially during the typical influenza season. Defining risk factors for severe or fatal influenza infection in hematological patients is crucial. Unlike Ljungman et al. (5), who found lymphopaenia to be an important risk factor for death in stem cell transplant recipients with influenza A H1N1 infection, lymphopaenia, defined both as below 0.8 G/l and below 0.3 G/l, did not seem to affect survival in our patients. However, there were only two SCT recipients in our group, the majority of whom were nontransplanted hematological patients, so the groups of patients were not strictly comparable. Thrombocytopaenia was observed to affect survival time adversely in our patients, a phenomenon also observed by Cordero et al. (10). In our patients, none with a platelet count of <50 G/l survived the acute phase of infection. This may be explained by fairly frequent alveolar bleeding that complicated a lower respiratory tract infection, which led to respiratory insufficiency and finally death. Severely anaemic patients also died more frequently in our group. Notably, we observed hypoxemia in 66.7%, in contrast to Cordero et al. (10), who observed it in only 10.7% of immunosuppressed infected patients. In summary, the principal risk factors seem to be thrombocytopaenia and anaemia. It is extremely difficult to diagnose acute influenza infection in the postepidemic/ postpandemic period in immunocompromised patients, who frequently develop neutropaenic fever and are able to develop infection with almost any known pathogen. Nevertheless, hematologists should be encouraged to stay alert to the possibility of influenza infection, especially in febrile patients with respiratory tract infections, and to initiate antiviral treatment without delay. Cordero et al. (10) showed that prompt antiviral treatment improves survival rates. Even when the vaccination rate in the general population is low (11) vaccination should be recommended to health-care workers, families of patients and immunocompromised patients, because of the potential health gains, however limited these may be (12-14). SUMMARY AND CONCLUSIONS We described an unusual outbreak of influenza A H1N1 in a single hematology department, which could not be predicted by the situation in the country general population and is not a standard infectious risk in the care of hematological patients. Nine of the 14 affected patients died. Although there is, as yet, no empirical confirmation, the risk of such an outbreak could be reduced by routine vaccination of hematological patients, their families and personnel against influenza. Moreover, awareness among doctors, immediate testing and prompt administration of oseltamivir could reduce the frequency of fatal complications. ACKNOWLEDGEMENTS We would like to thank Jaroslaw Paciorek M.D Ph.D, from the Voivodship Sanitary and Epidemiological Station in Warsaw, who performed PCR tests and contributed data on the procedures. REFERENCES 1. World Health Organization. Pandemic (H1N1) 2009 update 112. 2010 Aug [cited 2013 March 5]. Available from: http://www.who.int/csr/don/2010_08_06/en/index. html. 2. National Institute of Public Health. Influenza and influenza-like illness in Poland. 2013 [cited 2013 January 5]. Available from: http://www.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/ grypa/aindex.htm. 3. World Health Organization. WHO recommendations for the post-pandemic period. 2010 Aug [cited 2013 January 5]. Available from: http://www.who.int/csr/disease/ swineflu/notes/briefing_20100810/en/index.html 4. Blood/Bone Marrow. Common Terminology Criteria for Adverse Events v3.0 (CTCAE), 2006: 4. 5. Ljungman P, de la Camara R, Perez-Bercoff L, et al. Outcome of pandemic H1N1 infections in hematopoietic stem cell transplant recipients. Haematologica 2011; 96: 1231-1235. 6. Hayden FG, Belshe R, Villanueva C, et al. Management of influenza in households: a prospective, randomized comparison of oseltamivir treatment with or without postexposure prophylaxis. J Infect Dis 2004; 189: 440449. 7. Centers for Disease Control and Prevention (CDC) Oseltamivir-resistant novel influenza A (H1N1) virus infection in two immunosuppressed patients - Seattle, Washington, 2009. MMWR Morb Mortal Wkly Rep 2009; 58: 893-896. 8. Weinstock DM, Gubareva LV, Zuccotti G. Prolonged shedding of multidrug-resistant influenza A virus in an immunocompromised patient. N Engl J Med 2003; 348: 867-868. 9. Souza TM, Salluh JI, Bozza FA, et al. H1N1pdm influenza infection in hospitalized cancer patients: clinical evolution and viral analysis. PLoS One 2010; 5: e14158. 10. Cordero E, Aydillo T, Fariñas MC, et al. Novel Influenza A(H1N1) Study Group of the Spanish Network for Research in Infectious Diseases (REIPI). Immunosuppressed patients with pandemic influenza A 2009 (H1N1) 626 Joanna Ewa Drozd-Sokołowska, Grażyna Dulny, et al. virus infection. Eur J Clin Microbiol Infect Dis 2009; 31: 547-556. 11. Chin-Yee BH, Monkman K, Hussain Z, et al. Attitudes toward vaccination for pandemic H1N1 and seasonal influenza in patients with hematologic malignancies. J Support Oncol 2011; 9: 156-160. 12. Monkman K, Mahony J, Lazo-Langner A, et al. The pandemic H1N1 influenza vaccine results in low rates of seroconversion for patients with hematological malignancies. Leuk Lymphoma 2011; 52: 1736-1741. 13. Mackay HJ, McGee J, Villa D, et al. Evaluation of pandemic H1N1 (2009) influenza vaccine in adults with solid tumor and hematological malignancies on active systemic treatment. J Clin Virol 2011; 50: 212-216. 14. Mariotti J, Spina F, Carniti C, et al. Long-term patterns of humoral and cellular response after vaccination against influenza A (H1N1) in patients with hematologic malignancies. Eur J Haematol 2012; 89: 111-119. Received: 2.07.2014 Accepted for publication: 9.10.2014 Address for correspondence: Wiesław Wiktor-Jędrzejczak Department of Haematology, Oncology and Internal Medicine The Medical University of Warsaw Ul. Banacha 1a Tel. 0 22 599 28 18, Fax. 0 22 599 14 18 e-mail: [email protected] No 4 Problems of infections PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 627 - 632 Katarzyna W. Pancer1, Włodzimierz Gut1, Edyta Abramczuk1, Bożena Lipka2, Bogumiła Litwińska1 NON-INFLUENZA VIRUSES IN ACUTE RESPIRATORY INFECTIONS AMONG YOUNG CHILDREN. HIGH PREVALENCE OF HMPV DURING THE H1N1V.2009 PANDEMIC IN POLAND Department of Virology National Institute of Public Health, National Institute of Hygiene, Warsaw, Poland 2 The Children’s Memorial Health Institute (IP-CZD), Warsaw, Poland 1 ABSTRACT In Poland the majority of hospitalized cases of pneumonia (annually more than 70000) were reported without determination of an aetiological agent (J18 of ICD-10), also because diagnosis of viral ARTI is limited to identification of influenza viruses or sometimes RSV. MATERIAL AND METHODS. For determination the contribution of non-influenza viruses in ARTI among children, 381 nasopharyngeal swabs from hospitalized in period X.2008-IV.2011y. children (aged 1 day – 5 y.o.) were tested for RSV, HMPV, HEV/HRV, HPIV 1-3, HAdV, HBoV. RESULTS. At least one viral agent was detected in 72.7% of patients. The most predominant was RSV infection (49%), followed by HEV/HRV (15.5%); HMPV (8.7%), Adenoviruses (7.4%), HPIVt.1-3 (5.8%) and HBoV (5.5%). Seven periods based on the median of examined children/month were determined: 3 with increased number of ARTI. RSV infections, diagnosed in all periods, were predominate in five periods, mainly in LRTI cases. In the 3thperiod - HMPV was predominant, in the 5th – HEV/HRV. It was found that clinical manifestation of HMPV infections varied depending on the period. CONCLUSIONS. Relatively high prevalence of HBoV or HMPV cases of ARTI, especially different clinical picture in some periods (ARTI without pneumonia or bronchiolitis), indicated necessary of more detailed molecular and epidemiological studies. Also our results indicate the need for improved diagnostic capabilities of virological tests in acute upper and lower respiratory tract infections in children. Key words: acute viral respiratory tract infection in young children; seasonality; activity of RSV and HMPV and HBoV; INTRODUCTION Diseases of respiratory tract, including infections, are one of the main reasons of annual hospitalization in Poland (7-8%). Among babies and children this ratio is usually higher: in children aged 1 – 4 about 30%, among infants - 15-17% (J00-J99 according to International Statistical Classification of Diseases and Related Health Problems, 10th Revision [ICD-10]). In recent years, respiratory infections per year were approximately 40% of all hospitalizations associated with respiratory diseases (in 2009 - 43.6%; in 2010 – 42.7%.). However, this ratio reached 90% in infants (91% in 2009; 89.5% in 2010) or 70% among children aged 1-4 (73.5% in 2009; 72.8% in 2010) (J00-J22 of ICD-10). Different bacteria and viruses may be an agent of acute respiratory tract infections (ARTI). Viruses are very common aetiological agents of pneumonia, bronchiolitis, bronchitis and other respiratory infections. In Poland the majority of hospitalized cases of pneumonia were reported as pneumonia without determination of an aetiological agent (J18 of ICD-10). In 2009 – 75 191 of such cases were reported, in 2010 – 72 694 (1). Diagnosis of viral acute respiratory infections is still a problem. There are some reasons related to difficulties in conducting diagnosis of viral infections: high number of possible aetiological agents, similar symptoms of disease, emerging new variants of described viruses or new viruses and high cost of examinations. Moreover, in Poland diagnosis of viral respiratory infections is very often still limited to © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 628 identification of influenza viruses or sometimes RSV. In such a situation, every year in Poland the origin of aetiology for over 50% of cases of acute viral respiratory infection is uncertain. The surveillance of ARTI caused by viruses other than influenza and RS is done in many countries (Canada, USA) and the profile of examined viruses is often upgraded and enlarged (2-4). The aims of our studies were: 1. to determine the contribution of non-influenza viruses in acute respiratory viral infections among hospitalized infants and children; 2. To analyse the activity of different respiratory viruses tested in particular years, months and seasons of increased number of cases. MATERIAL Nasopharyngeal swabs collected from 381 infants and children from the first day of life to the 5th year, hospitalized with acute viral respiratory tract infection between October 2008 - April 2011. Data on the age of examined children and main clinical symptoms were obtained from 346 patients. Almost all children (96%) were below 3 years old, and the majority of them were below 6 months old (62%) or belonged to 6-12 months age group (30%). The boys amounted to 57.5% of examined children. METHODS Number 50 45 40 35 30 25 20 15 10 5 0 Number PCR. Nucleic acids were isolated from all 381 nasopharyngeal swabs using QIAamp Viral RNA mini kit (for prospective examinations) and QIAamp DNA mini 10 8 6 4 2 0 40 Number No 4 Katarzyna W Pancer, Włodzimierz Gut, et al. 30 20 kit (257 swabs - selected specimens collected in period I.2009-IV.2011 – retrospective tests). Specific fragments of viral genome were detected by PCR method for DNA viruses: Adenoviruses (HAdV) and Bocavirus (HBoV) or PCR with reverse transcription step (rt-PCT) for Respiratory Syncytial Virus (RSV), Human metapneumovirus (HMPV), Enteroviruses/Rhinoviruses (HEV/ HRV) and parainfluenza viruses type 1, 2 and 3 (HPIV t.1,2,3) using primers previously described (5-9). Detection of viral antigens. HMPV antigen was detected in 273 specimens by Biotrin hMPV Antigen EIA (Ireland) according to manufacturer instruction (10). Statistical analysis of demographic data, seasonality and detected viruses were done using Statgraphics for Windows, Centurion, v.XV. StatPointTech.Inc.USA. For qualitative/categorical data crosstabulation, tests of independence (χ2 or Fisher’s exact tests), analyses of the degree of association between rows and columns (Contingency Coeff., Lambda test and Pearson’s correlation) were conducted. For determination of periods with increased number of respiratory infections the median number of patients examined every month was used. RESULTS Generally, at least one viral aetiological agent was detected by PCR and/or antigen test in 277 out of 381 examined patients (72.7%). The highest number of children was infected with RSV – 187/ 381 children (49%), followed by Enteroviruses (Enteroviruses/Rhinoviruses) – 59/381 (15.5%); HMPV – 33/381 (8.7%), Adenoviruses – 19/257 (7.4%), HPIV 1,2,3 – 22/381 (5.8%) and HBoV – 14/257 (5.5%). In specific years, Children tested for RNA viruses RSV-positive Mediane of ill children period IV period II period III p.I p.VI p.V HMPV-positive EV-positive p.VII HPIV-positive Children tested for DNA viruses AdV-posisitive BoV-posisitive 10 0 Fig. 1.1. Udział Monthly distribution of detected viruses (RSV, HMPV, HEV/HRV, HPIV t.1-3, HAdV, HBoV) in children hospiRycina badanych wirusów (RSV, HMPV, HEV/HRV, HPIV t.1-3, HAdV, HBoV) w ostrym zakażeniu dróg oddechowych u dzieci talized in X.2008 and IV.2011. Separated periods based on the number of hospitalized children with suspicion of hospitalizowanych w okresie X.2008-IV.2011, z uwzględnieniem miesięcy i zwiększonej liczby pacjentów. acute viral respiratory infection. Figure 1. Monthly distribution of detected viruses (RSV, HMPV, HEV/HRV, HPIV t.1-3, HAdV, HBoV) in children hospitalized in X.2008 and IV.2011. Separated periods based on the number of hospitalized children with suspicion of acute viral respiratory infection. No 4 629 Non-influenza viruses in acute respiratory infections Detected viral agent (%) in the period the distribution of particular viruses was varied and significant differences were mainly found for HMPV (2% in 2011 vs. 21.2% in 2009) and HEV/HRV (2.9% in 2008 vs. 33.3% in 2011). Significant differences in the frequency of adenoviral, bocaviral and HPIV t.1,2,3 infections in different years were not detected (Po >0.05). Another study regarding virus distribution by consecutive 31 months indicated that for all viruses, except HBoV, the relation between number of diagnosed cases and months of sample collection was significant (Po<0.05). The distribution of viruses during the following 31 months of the study is presented on Figure 1. The distribution of identified viruses in consecutive weeks was also analysed. The significant differences (Po<0.05) in week distribution during all study were found for all viruses, except HAdV. However, there were some differences about the particular years of the study. The highest differences in week distribution of RSV were found in 2010 (Po=0.0026), for HMPV – in 2009 (Po=0.0000) and for HEV/HRV – 2011y. (Po=0.0027). RSV infections mainly were observed from December to April. In our study, the distribution of RSV during 3 consecutive winter-spring seasons was examined (Fig. 2). The RSV epidemic curve during those 3 seasons varied from sharp curve in the season of 20092010 with one-peak in March 2010 and to two-peaks curve in the season of 2008-2009 (peak in December 2008 and February 2009). The epidemic curve of RSV infection observed in the season of 2010-2011 seems to Number of hospitalized chidren with main symptoms in particular periods A 100 90 80 70 60 50 40 30 20 10 0 B RSV pos HMPV pos X-XI.2008 (1st) XII.2008-II.2009 (2nd) EV pos III.-XII.2009 (3rd) 90 be flat with the low peak in March 2011, however, the possibility of the increased number of RSV infections in May 2011 cannot be rejected. Fig. 2. 2.RSVRSV infections 3 epidemic seasons2009-2010 2008- i 2010-2011 Figure infections during 3during epidemic seasons 2008-2009, 2009, 2009-2010 i 2010-2011 Then, the periods of increased number of acute viral respiratory infections were determined. The division into periods was based on the median of examined babies and children per month (10 children per month) (Fig.1). There were months when the number of examined children exceeded the median of patients per months. Finally, seven periods were determined. There were periods with increased number of hospitalized children: second (XII.2008 – II.2009), fourth (I-VI.2010) and sixth (XII.2010-III.2011). There were periods with lower HPIV 1-3 pos HAdV pos HBoV pos I-VI.2010 (4th) VII-XI.2010 (5th) XII.2010-III.2011 IV.2011 (7th) (6th) P/PB 80 Bronchitis without P/PB 70 URTI 60 50 40 30 20 10 0 X-XI.2008 (1st) XII.2008-II.2009 III.-XII.2009 (3rd) I-VI.2010 (4th) VII-XI.2010 (5th) XII.2010-III.2011 IV.2011 (7th) (2nd) (6th) Abbreviations: P/PB - pneumonia, bronchiolitis or pneumobronchiolitis cases; Bronchitis witout P/PB – cases of bronchitis only; Abbreviations: P/PB - pneumonia, bronchiolitis or pneumobronchiolitis cases; Bronchitis witout P/PB – cases of URTI – upper respiratory tract infection Fig. 3. bronchitis only; URTI – upper respiratory tract infection Participation (%) of tested viruses (A) and main clinical manifestation (B) in 7 periods separated on the basis of the number of hospitalized children with respiratory tract infections Rycina 3. Udział (%) badanych wirusów (A) oraz stwierdzanych głównych objawów (B) w 7 okresach, wyróżnionych na podstawie liczby dzieci hospitalizowanych z powodu zakażeń dróg oddechowych 630 Katarzyna W Pancer, Włodzimierz Gut, et al. No 4 observed in the 4th and 2nd periods. 75% of all bronchiolitis were recognized in the 4th period when very high <6m (URTI) number of RSV infection was also observed. It should 20 >=12 m (Bronch.) be pointed out that in the periods with increased number 6-<12m (Bronch.) of hospitalized children, the higher frequency of more severe LRTI cases was observed. 15 <6m (Bronch.) Acute upper respiratory tract infections were rec>=12m (P/PB) ognized in 60 hospitalized patients. Among them 20 10 6-<12m (P/PB) was caused by RSV (only 1.2% of all RSV positive), 7 <6m (P/PB) – by HMPV (23% of all HMPV pos), 7 – by HEV/HRV 5 (14%), 5 – by HBoV (38.5%), 4 - by HPIV t.1-3 (18.2%) and 3 – by HAdV (only 9.4% of all HAdV positive). Unexpected increase of HMPV infections in 2009 y. 0 required more detailed analysis. In 2009 year, the ma2008 2009 2010 2011 jority of HMPV infections were found among children Year of the study from 6 months to 1 y. (60%), and below 6 months (36%). Abbreviations: URTI – upper respiratory tract infections; In other periods the majority of children with HMPV Bronch..- bronchitis; – pneumonia or Bronch..pneumobronAbbreviations: URTI – upperP/PB respiratory tract infections; bronchitis; P/PB – pneumonia or infections were below 6 months (75%). In general, the chiolitis pneumobronchiolitis clinical manifestation in children infected with HMPV Fig. duedue to HMPV in period 2008-2011 by age and main Fig.4.4. Infections Infections to HMPV in period 2008-2011 byof children were mainly upper respiratory tract infections (URTI) age of children and main recognition recognition – 23%, followed by bronchitis (30%) and pneumonia (27%). However, children with acute URTI caused by number of hospitalized patients: first (X-XI.2008), third HMPV were hospitalized only in 2009 and in the 3th (III-XII.2009), fifth (VII-XI.2010) and seventh (IV.2011). period. This difference was significant (Po=0.0000) The analysis of percentage of babies and children although a small number of cases was analysed (Fig. 4). with identified viral agent of infection, as well as the Also HBoV infections were more often detected in distribution of particular viruses in particular periods URTI or bronchitis cases than in pneumonia and/or were conducted. The percentage of patients with identi- bronchiolitis (Po=0.0123). In the 2nd season all 5 detected fied viral agent of infection in the periods was higher HBoV infections manifested as URTI or bronchitis. than 50% (except the first period- in 2008y.) and reached 87.5% in the 7th period and 85% in the 3rd period. The DISCUSSION distribution of tested viruses in particular periods varied. RSV infections were diagnosed in all particular periods. The surveillance system of viral respiratory infecThose infections were predominant in five periods (1st, nd th th th 2 , 4 , 6 and 7 ). Infections caused by other viruses tious diseases in Poland is limited to influenza. Problem were predominant in summer and fall time: in the 3th of other than influenza viral respiratory infections, is period (HMPV) and the 5th period (HEV/HRV or HPIV). still unrecognised, especially among young children. Moreover, high involvement of other viruses was ob- In some other countries confirmed cases of viral respiserved also: HAdV – in 3-4th periods and HBoV – in ratory infections are reported and analysed. There are 2nd period. The strongly significant increase in HMPV some differences in panel of monitored viral activity: infections in the 3rd period and HEV/HRV infections in in Canada – infections of influenza viruses (A and B), RSV, HPIV type 1-4, HMPV, HRV, HAdV and corothe 6th period was found (Fig.3.A). The analysis of the main clinical manifestations naviruses; in the USA: influenza viruses, RSV, HPIV, was also done. It was recognized that pneumonia was HAdV; in England and Wales the activity of influenza the most common (51%) followed by acute bronchitis viruses, HAdV, RSV, HPIV and HRV is monitored (2-4). The aim of our study was to determine the oc(19%), acute upper respiratory infections (18%) and bronchiolitis (7%) or pneumobronchiolitis (5%). The currence other than influenza virus infections among recognition of pneumonia was in more than 50% of children hospitalized in one hospital in Warsaw during cases in the following periods: 3th, 4th, 5th, 6th and 7th. 31 months of the study (2008-2011) and to analyse the In the 1st and 2nd period “other ARTI” (bronchitis and seasonality of the identified viruses. The high percentURTI together) were mainly diagnosed, however the age of detected viruses in collected samples (72.7% ratio of pneumonia in these periods remained also positive) was an effect of a wide panel of examined high (Fig. 3.B). The most severe infections of lower viruses (RSV, HMPV, HEV/HRV, HPIV type 1,2,3 respiratory tracts were not numerous. Bronchiolitis and and HAdV, HBoV), and a good cooperation with the pneumobronchiolitis were significantly more frequently clinicians. The panel of being detected viruses didn’t Number of detected infections due to HMPV 25 6-<12m (URTI) No 4 Non-influenza viruses in acute respiratory infections include influenza viruses in our study because of age of patients. The number of influenza cases among children below 5 usually was lower in comparison with RSV or other respiratory viruses (11-15). Moreover, during A/ H1N1v.2009 pandemic, tests for influenza were usually done by GPs prior to admission to the hospital. Generally, in our study, RSV was the main aetiological agent of acute viral infections and was the main reason for children’s hospitalization, but mainly those patients with LRTI. Among patients with diagnosed RSV infections only 1.2% have got symptoms of URTI. High prevalence of RSV determined among acute viral lower respiratory tract infections was related to examined group: the majority of patients were below 6 months of life (including preterm infants), followed by patients below 3 years old and only 4% of all of them were 3-5 y.o. In such age-groups the prevalence of RSV is usually very high. Moreover, the most severe LRTIs (bronchiolitis, pneumobronchiolitis, pneumonia) were also caused by RSV, especially in RSV epidemic season – as it was described by other authors (9,16). However, as it was found in our study, severe LRTI cases might have been caused by other, than RSV, viruses, especially in summer months when pneumonia was mainly caused by HEV/HRV. Our results are similar to data collected during many years of monitoring of viral activity in USA, Canada and the UK (2-4). In those countries, spring and summer time is usually connected with parainfluenza viruses (mainly type 3), Enteroviruses, Rhinoviruses, Adenoviruses and HMPV infections. Furthermore, in our studies, Enteroviruses, HMPV, HPIV and HAdV infections were detected in summer/fall time, however some single RSV cases were also identified. In opposite, human bocavirus infections, observed mainly in winter time, were rather connected with bronchitis or URTI than to pneumonia or bronchiolitis. In our studies, the very high number of HMPV infections (21.2%) was observed in 2009. In other years, the frequency of HMPV was much lower. According to 2012 - 15th ESCV meeting data the increased number of HMPV cases in 2009 also was observed in other countries: England, Greece, Germany, Spain (13,17,18). The question is whether the increased frequency of HMPV infections across Europe in 2009 might have been caused by the increased number of paediatric consultations and hospitalization as a possible impact of “swine influenza” emergency, as it was observed in some countries (19). This thesis may explain our results indicating that patients with HMPV infection in 2009 were older than in other periods and that the main recognition in these patients (and only in this season) was acute URTI due to HMPV. Usually, a peak of respiratory infections is observed in period between November - April every year in the European countries and other countries on the northern 631 Hemisphere like the USA and Canada (2-4). In those months, the increased number of influenza viruses, RSV, HMPV, Rhinovirus, HPIV (mainly type 1), adenoviruses and other viruses infections are expected. Activity of some respiratory viruses might overlap in the winterspring season, some viruses might be followed by another, and some viruses might be replaced by ones other. Similar epidemiological situation occurred every year, however, some differences are observed. Although, the activity of RSV and influenza viruses takes place at the same time, usually when one virus is predominant, the activity of the second one decreases. Such phenomenon was also described in the season 2009-2010, when A/ H1N1v2009 appeared, one of the best examined season. In Italy few RSV infections were notified in November 2009, the number of cases increased in December with a peak in February and decrease in March 2010. At the same time, when the number of RSV infections increased - the number of identified cases of influenza (A/H1N1v2009) decreased (12). Similar viral activity was also observed in New York. When number of RSV infections increased in November 2009 (peak in January) number of influenza cases decreased, especially among babies and children (13). As for Central England very high peak of RSV cases was observed in JanuaryFebruary 2010 (14). In our study, the beginning of the RSV epidemic season was different in examined years, and for example it was delayed in 2009-2010 in comparison with two other examined seasons. It might have been connected with high number of HMPV infections in the Fall of 2009 or with high activity of influenza virus (not examined), which were replaced by RSV cases. Another explanation of this phenomenon may be connected to biennial cycle of RSV outbreak, as it was described in Croatia. As result of monitoring of RSV activity during 12-years, it was found that RSV outbreaks occurred in two-year cycles, which were repeated every 23-25 months - after one large RSV epidemic season, the next one was smaller (20). Moreover, according to CDC data – the duration of RSV season may vary depending on the year and geographic region. In the USA the duration of RSV season 2010-2011 varied from 15 weeks (Kansas City) to 27 weeks (Florida) (3). Even though, RSV is a predominant viral agent of respiratory infections in winter-spring season in children, the beginning of this season may differ from the occurrence of RSV infections and it should be taken into consideration the activity of other viruses. That was the reason why periods with increased number of all acute viral respiratory infections were separated. Duration of these periods with increased number of hospitalized children differed from 3 months in the first year of the study (XII.2008-II.2009), through 6 months – in the second (I.2010-V.2010) to 4 months – in third year 632 Katarzyna W Pancer, Włodzimierz Gut, et al. (XII.2010-III.2011). Variability of virus activity was observed in all periods: these with higher number of ARTI and those with lower number of patients. Also an unexpected increase of occurrence of particular viruses (like HBoV in 2008y., HMPV in 2009y. and HAdV in 2010y.) was found. Observed differentiation of clinical manifestations of LRTI was rather connected with the number of patients than with the kind of detected viruses. In opposite, the high frequency of URTI was rather connected to high activity of some viruses like HMPV and HBoV in the periods. CONCLUSIONS Observed variability of viruses activity might have been partially explained by temporary predomination of particular viruses in our region in different years. Relatively high prevalence of acute URTI or bronchitis caused by HBoV or HMPV in some periods indicated necessary of more detailed molecular and epidemiological studies. Also our results indicate the need for improved diagnostic capabilities of virological tests in acute upper and lower respiratory tract infections in children. REFERENCES 1. Tabele wynikowe Badania Chorobowości Szpitalnej Ogólnej. http://www.statystyka.medstat.waw.pl/wyniki/ wyniki.htm 2. Public Health Agency of Canada, The Respiratory Virus Detection Surveillance.http://www.phac-aspc.gc.ca/bidbmi/dsd-dsm/rvdi-divr/index-eng.php. 3. Mutuc JD, Langley GE. Respiratory Syncytial Virus — United States, July 2007–June 2011. MMWR 2011;35:1203-06. 4. Health Protection Agency, Respiratory Pathogen Circulation, England and Wales, 2004-2013. http://www.hpa. org.uk/Topics/InfectiousDiseases/InfectionsAZ 5. De Nos D, Vankeerberghen A, Vaeyens F et al. Simultaneous detection of human bocavirus and adenovirus by multiplex real-time PCR in a Belgian paediatric population. European J Clin Microbiol Infect Dis 2009; 28:1305-10. 6. Jacques J, Moret H, Renois F, et al. Human Bocavirus quantitative DNA detection in French children hospitalized for acute bronchiolitis. J Clin Virol 2008; 43:142147. 7. Roca A, Loscertales MP, Quinto L, et. al. Genetic variability among group A and B respiratory syncytial viruses in Mozambique: identification of a new cluster of group B isolates. J Gen Virol 2001; 82:103-11. 8. Cordey S, Thomas Y, Cherpillod P, et al. Simultaneous detection of parainfluenza viruses 1 and 3 by real-time reverse transcription- polymerase chain reaction. J Virol Meth 2009; 156:166-168. No 4 9. Echevarŕia J, Erdman DD, Swierkosz EM, et al. Simultaneous Detection and Identification of Human Parainfluenza Viruses 1, 2 and 3 from Clinical Samples by Multiplex PCR. J Clin Microbiol 1998; 36:1388-1391. 10. Panasik A, Pancer K. Zakażenia metapneumowirusem człowieka (hMPV) u małych dzieci. Przegl Epidemiol 2009;63:369-374 11. Ambrosioni J, Bridevaux P-O, Wagner G, et al. Epidemiology of viral respiratory infections in a tertriary care centre in the era of molecular diagnosis, Geneva, Switzerland, 2011-2012. Clin Microbiol Infect. Published online: 30 December 2013. doi:10.1111/1469-0691.12525 12. Pierangeli A, Scagnolari C, Selvaggi C, et al. Virological and clinical characterization of respiratory infections in children attending an emergency department during the first autumn- winter circulation of pandemic A (HINI) 2009 influenza virus. Clin Microbiol Infect 2011; 18:366-373. 13. Tanner H, Boxall E, Osman H. Respiratory viral infections during the 2009-2010 winter season in Central England, UK: incidence and patterns of multiple virus co-infections. European J Clin Microbiol Infect Dis 2012; 31:3001-6. 14. Westheimer E, Paladini M, Balter S, et al. Evaluating the New York Emergency Department Syndromic Surveillance for Monitoring Influenza Activity during the 2009-10 Influenza Season. PLoS Currents. Published online: 17 August 2012. doi:17(4):e500563f3ea181. 15. Pogka V, Kossivakis A, Kalliaropoulos A, et al. Respiratory viruses involved in influenza-like illness in a Greek pediatric population during the winter period of the years 2005-2008. J Med Virol 2011; 83:1841-8. 16. Gouyon J-B, Roze J-C, Guillermet-Froemntin C, et al. Hospitalizations for respiratory syncytial virus bronchiolitis in preterm infants at <33 weeks gestation without bronchopulmonary dysplasia: the CASTOR study. Epidemiol Infect 2013, 141: 816-826. 17. García-García ML, Calvo C, Pozo F, et al. Spectrum of respiratory viruses in children with community-acquired pneumonia. Paediatrics Infect Dis J 2012; 31:808-813. 18. Bierbaum, S, Forster J, Berner R, et al. Detection of respiratory viruses using a multiplex real-time PCR assay in Germany, 2009/10. Arch Virol 2013, Published online: doi: 10.1007/s00705-013-1876-3 19. Keramarou M, Cottrell S, Evans MR, et al. Two waves of pandemic influenza A(H1N1)2009 in Wales – the possible impact of media coverage on consultation rates, April – December 2009. Eurosurveillance 2011;16:pii=19772. 20. Mlinaric-Galinovic G, Welliver RC, Vilibic-Cavlek T, et al. The biennial cycle of respiratory syncytial virus outbreak in Croatia. Virol J 2008; 5:1-5. Received: 12.05.2014 Accepted for publication: 20.10.2014 Address for correspondence: K. Pancer, Department of Virology National Institute of Public Health - National Institute of Hygiene, Chocimska 24, 00-791 Warsaw, Poland; E-mail: [email protected] Problems of infections PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 633 - 636 Katarzyna Piekarska1, Magdalena Rzeczkowska1, Waldemar Rastawicki1, Anna Dąbrowska-Iwanicka3, Iwona Paradowska-Stankiewicz 2 USEFULNESS OF LABORATORY METHODS IN DIAGNOSIS OF PERTUSSIS IN ADULT WITH PAROXYSMAL COUGH* Department of Bacteriology, National Institute of Public Health-National Institute of Hygiene in Warsaw 2. Department of Epidemiology, National Institute of Public Health-National Institute of Hygiene in Warsaw 3. Oncology Centre - Maria Skłodowska-Curie Institute in Warsaw 1. ABSTRACT INTRODUCTION. Pertussis is an acute, highly contagious bacterial infection of respiratory system caused by Bordetella pertussis. Principally, disease affects young children, however, recently it is also reported in adolescents and adults. Symptoms of pertussis in adults are non-specific, i.e. dry, paroxysmal and protracted cough. Thus, it is rarely diagnosed in this group. AIM. This paper aimed at evaluating the usefulness of the laboratory methods in diagnosis of pertussis in adults based on a case presenting with dry, paroxysmal and chronic cough. MATERIAL AND METHODS. Sputum (collected on 25th January 2013) and paired serum samples (collected on 13th February and 19 April 2013) were tested. Pertussis diagnostics involved culture, in-house PCR, real-time PCR and ELISA. RESULTS. Sputum culture, using commercial medium Bordetella Selective Medium by Oxoid did not reveal the presence of B. pertussis. Real-time PCR and PCR, however, confirmed the presence of insertion sequence IS481 and pertussis toxin promoter sequence ptx-Pr, markers indicative of B. pertussis infection. Serological testing revealed the high titres of IgA, IgG and IgM antibodies to B. pertussis in the first sample. In the second sample, collected 2 months following the first one, a significant decrease in IgA antibodies was reported. CONCLUSIONS. These data suggest a high usefulness of the laboratory methods in the diagnosis of pertussis in adults with chronic cough. Application of such methods ensures adequate diagnosis of disease, quick introduction of proper treatment and implementation of procedures preventing the spread of infection. Key words: pertussis in adult, Bordetella pertussis, microbial diagnostics of pertussis, paroxysmal cough INTRODUCTION Pertussis is an acute, highly contagious respiratory disease, caused by Bordetella pertussis, a Gramnegative, aerobic coccobacillus. Pathogenic mechanism of Bordetella pertussis consists mainly in releasing toxins, including pertussis toxin (PT) which damage ciliated respiratory epithelial cell, leading to the onset of characteristic symptoms. Transmission of pathogen occurs via aerosolized droplets or direct contact with respiratory secretions from infected persons. Pertussis incubation period ranges from 7 to 10 days. Dependent on disease course, the following stages may be listed: catarrhal, paroxysmal and convalescent (9, 12, 16). A list of specific symptoms of pertussis include: paroxysmal cough with characteristic inspiratory wheezing sound (whooping cough), sputum expectoration and post-tussive vomiting. These are most commonly reported in infants and young children. Currently, in many developed countries, including Poland, pertussis is more frequently reported in older age groups (2, 3, 5, 8, 12, 13). Contrary to infants, the course of pertussis is * paper was executed within objective no. 6/EM/2013. © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 634 No 4 Katarzyna Piekarska, Magdalena Rzeczkowska, et al. usually mild and less symptomatic in adolescents and adults. They may often present with only dry, persistent, protracted cough, occurring especially at night (www. who.int). It should be highlighted that early diagnosis of pertussis in adults is of importance as they may be a source of B. pertussis infection to infants which may be a life-threatening condition for them. Laboratory testing for pertussis include: bacterial culture, serological and molecular methods. According to ECDC (www.ecdc.europa.eu), in addition to clinical criteria, for pertussis case confirmation, a positive test result is required by at least one of the following three methods, i.a. culture, molecular or serological methods as well as documented epidemiological link with laboratory-confirmed pertussis case. In Poland, pertussis is subject to mandatory reporting under the Act on Preventing and Combating Human Infections and Infectious Diseases (dated as of 5th December 2008). It is mainly confirmed based on symptoms and/or serological test results. Pertussis is still relatively prevalent infectious disease, with cyclic increase in reported pertussis cases, occurring every 3-5 years (www.cdc.gov). From the WHO data transpires that approximately 16 million pertussis cases are reported annually worldwide. Of them, nearly 195,000 die. ECDC (1) estimates suggest that a total of 19,743 (16,897 confirmed cases) pertussis cases were notified by 27 EU/EEA countries in 2011. diagnosis of pertussis and determine the dynamics of specific antibody titres, paired serum samples were collected from the patient (13th February and 19th April 2013). Diagnostic methods applied: 1. Culture. Bacteriological testing of sputum for the presence of Bordetella, using commercial culture medium Bordetella Selective Medium by Oxoid. 2. Molecular methods. Preparation of genomic DNA from sample tested was obtained, using commercial ”High Pure PCR Template Preparation Kit” (Roche), following the manufacturer’s procedures. B. pertussis DNA was detected using commercial “Bordetella pertussis/parapertussis Real-Time Kit’’ by Diagenode. Real-time PCR was performed according to the manufacturer’s procedures. In-house PCR was also used to detect the presence of Bordetella DNA. For identification, chromosomal markers were used, i.e. insertion sequence IS481 and pertussis toxin promoter sequence ptx-Pr. Table I presents primer sequences and expected size of PCR products. The following thermal conditions were used for amplification of selected markers: initial DNA denaturation at 94°C for 10 minutes, and then 35 reaction cycles, including three stages: DNA denaturation at 94°C for 45 seconds, primer binding at 68°C for 45 seconds, DNA polymerization at 72°C for 60 seconds and final polymerization at 72°C for 5 minutes. Table I. Diagnostics of paroxysmal cough in adult suspected of pertussis.Primer oligonucleotides used for PCR with expected size of PCR products. Marker ptx-Pr IS481 Primer BPpr-1 BPpr-2 BP-1 BP-2 Nucleotide sequence (5’-3’) CGCCAAGCTGAAGTAGCA AAGGAGCGTTCATGCCG GATTCAATAGGTTGTATGCATGGTT TTCAGGCACACAAACTTGATGGGCG Expected size of PCR products References 172 bp 4 180 bp 4 ptx-Pr – pertussis toxin promoter; IS481 – insertion sequence IS481, indicative of i.a. B. pertussis. Incidence remained at 5.57 per 100,000 population. In 2011 and 2012, 1,669 (4.33 per 100,000 population) and 4,684 (including 32%, i.e. 1,501 hospitalized cases; incidence-12.16 per 100,000 population) pertussis cases were reported in Poland, respectively (10). This paper aimed at demonstrating the usefulness of the laboratory methods in diagnosis of pertussis in adults based on a case presenting with dry, paroxysmal and chronic cough. MATERIAL AND METHODS Sample material. Sputum sample, collected from a non-hospitalized 43-year-old female presenting with dry, persistent cough on 25th January 2013, was subject to bacteriological and molecular testing. To confirm the In PCR, DNA isolated from reference strains: Bordetella pertussis TohamaI (CIP 81.32=NCTC 13251=ATCC BAA-589) and Bordetella parapertussis (CIP12822=NCTC 13253=ATCC BAA-587) were used as positive controls. 3. Enzyme-linked immunosorbent assay - ELISA: Quantitation of antibodies to B. pertussis toxin and filamentous haemagglutinin in three immunoglobulin classes, using commerical assay - ELISA NovaLisa Bordetella (NovaTec Immunodiagnostica), according to the manufacturer’s procedures. RESULTS AND DISCUSSION For many physicians, pertussis is still an infectious childhood disease which is rarely taken into account in No 4 Laboratory methods in diagnosis of pertussis differential diagnosis of chronic cough in adults. In the light of trends in the epidemiology of pertussis observed worldwide, however, it is of importance to consider Bordetella as possible etiological agents of respiratory system diseases in adolescents and adults (2, 3, 5, 11). In the case discussed, patient presented with dry, persistent, paroxysmal cough, causing abdominal pain. She experienced approximately 12 attacks in a day, occurring in the morning and night and lasting for a few or several minutes. Fever or other clinical symptoms were not present. Sputum was collected from patient about two weeks following the onset of cough. Material was sent to the Laboratory of the Department of Bacteriology of the NIPH-NIH. Medical history revealed that 9-year-old child of the patient, who completed a full course of vaccination, at the beginning of 2013 presented with dry, persistent and paroxysmal cough, leading to vomiting. Furthermore, serological test results suggested a history of infection with Bordetella pertussis. Therefore, sputum sample collected from patient was tested by molecular methods for the presence of atypical pathogens causing respiratory system infections and Bordetella pertussis. Irrespective of the fact that isolation of B. pertussis by culture is recommended by the WHO and considered to be a gold standard in laboratory confirmation of pertussis, the attempts to isolate B. pertussis from clinical material failed. It could result from the fact that sputum sample was collected at a late stage of disease (more than two weeks following the onset of disease) as the probability of B. pertussis isolation rapidly decreases with time (3, 5). Another reason could be a clinical material itself. Sputum is not entirely adequate material for diagnosing pertussis, however, it is acceptable in adults (3, 14). The most reliable and recommended samples for identification of Bordetella are nasopharyngeal aspirates or nasopharyngeal swabs (9, 16). Additionally, patient’s age could have an effect on the negative result of culture. It is thought that the probability of B. pertussis isolation in adults is lower compared to children (3). Currently, culture is replaced by polymerase chain reaction (PCR) in a number of laboratories involved in diagnosis of pertussis worldwide. PCR enables to detect Bordetella DNA from the clinical material collected in the period ranging from early stage of disease to the week 5 of its duration. Compared to culture, PCR is of considerably higher sensitivity (especially in the late stage of disease or following the initiation of antimicrobial therapy) (7, 14). Furthermore, PCR provides test results in a short period of time, i.e. 1-2 days which is of importance as proper therapy may be initiated (7). Real – time PCR is a method which is recommended and applied to the largest extent by reference centers. There is a number of commercial kits for real – time PCR which are available on the market and these include 635 primers which amplify one target sequence, i.e. insertion sequence IS481 of B. pertussis. According to the latest literature data, if exclusively sequence IS481 is to be used, false positive PCR results may be obtained. It was concluded that IS481 may be present in the genome of other Bordetella species, i.e. B. bronchiseptica and B. holmesii (4, 14). Therefore, specialist from reference centres recommend to use additional target sequence, i.e. pertussis toxin promoter region to increase the sensitivity of B. pertussis identification. In the case discussed, B. pertussis DNA from the patient’s sputum was detected by both commercial real – time PCR and own-developed PCR which confirmed also the presence of the second characteristic marker of B. pertussis, i.e. pertussis toxin promoter. Based on molecular test results, the patients was subject to 7-day therapy with clarithromycin, administered in a dosage of 500 mg two times a day and then 250 mg two times a day. In Poland, serological testing is predominantly applied in the diagnostics of pertussis. These tests detect specific antibodies in the serum of infected patients. Commercial immunoenzymatic test – ELISA is the most commonly used test in routine serum diagnostics. It allows for determining antibodies to B. pertussis toxin and/or filamentous haemagglutinin in immunoglobulin classes. Contrary to molecular tests, which allow for confirmation of infection at its early stage, serological testing provides etiology at later stage, usually 2-3 weeks following the onset of symptoms. In addition, interpretation of serological test results of persons suspected of pertussis is hindered by the presence of vaccine-induced antibodies, especially of IgG class. Therefore, serological diagnostics of pertussis should aimed at detecting seroconversion, i.e. diagnostically significant increase in antibody titres in at least two serum samples collected at 2-4 week intervals (6). It should not be forgotten, however, that if the first sample is collected at a later stage of disease, antibody titres may be so high that significant increase in antibody titres should not be expected in the second sample. It is assumed that an increase in antibody titres by 100% or their decrease by 50% in the next sample is the best possible evidence of active infection with B. pertussis (6). In the case analyzed, the first serum sample collected from the patient on 13th February, diagnostically significant increase in antibody titres for B. pertussis (> 11 NTU) was detected in three immunoglobulin classes, i.e. IgA (20.26), IgG (17.52) and IgM (20.08). Second serum sample, collected on 19th April, revealed diagnostically significant decrease in antibody titres of IgA class (9.87 NTU). Furthermore, a decrease in antibody titers was also noted in IgG and IgM classes (13.44 and 19.65, respectively). 636 Katarzyna Piekarska, Magdalena Rzeczkowska, et al. SUMMARY Having considered an increase in the number of pertussis cases, which is observed in many countries, including Poland, this infection should be referred to as re-emerging threat for public health, not only in the population of children, but also adolescents and adults. Increasing number of pertussis cases in older age groups is an important risk factor of B. pertussis transmission to unvaccinated or partially vaccinated infants and young children for whom this infection may be a life-threatening condition. Furthermore, failure to detect and diagnose pertussis in adolescents and adults may lead to underestimation of epidemiological data (15). Adults, presenting with protracted cough, which is a predominant and frequently the only symptom of disease, are rarely tested for infection with B. pertussis. It may be affected by difficulties associated with pertussis diagnostics, i.e. the cost of diagnostic tests or the possibility to perform exclusively serological testing. Such situation is also determined by the prevalent use of empiric antimicrobial therapy in respiratory system diseases which eliminates the possibility to detect etiological agent. Case discussed presents the usefulness of microbial laboratory methods in pertussis diagnosis, especially in adults. Performance of diagnostic tests and proper selection of methods, considering disease stage, enable to initiate adequate therapy and implement procedures preventing the transmission of infection. REFERENCES 1. Annual epidemiological report. Reporting on 2011 surveillance data and 2012 epidemic intelligence data. (www.ecdc.europa.eu) 2. Beynon KA, Young SA, Laing RT, et al. Bordetella pertussis in adult pneumonia patients. Emerg Infect Dis 2005;11:639-41. 3. Boulouffe C, Vanpee D. Increasing cause of cough among adults. Emerg Med Australas 2008;20:280-3. 4. Dalby T, Krogfelt KA, Wirsing von Koenig CH, et al. Guidance and protocol for the use of real-time PCR in laboratory diagnosis of human infection with Bordetella pertussis or Bordetella parapertussis. As part of the EUpert-Labnet surveillance network. ECDC Technical Report. 2012. 5. Doleh TY, Rehm SJ, Isaacson HJ. A 49-year-old woman with a persistent cough. Cleve Clin J Med 2011;78:521-8. No 4 6. Guiso N, Berbers G, Fry NK, et al. What to do and what not to do in serological diagnosis of pertussis: recommendations from EU reference laboratories. Eur J Clin Microbiol Infect Dis 2011;30:307-12. 7. He Q, Schmidt-Schläpfer G, Just M, et al. Impact of polymerase chain reaction on clinical pertussis research: Finnish and Swiss experiences. J Infect Dis 1996;174:1288-95. 8. Lasserre A, Laurent E, Turbelin C, et al. Pertussis incidence among adolescents and adults surveyed in general practices in the Paris area, France, May 2008 to March 2009. Euro Surveill 2011;16. pii: 19783. 9. Mattoo S, Cherry JD. Molecular pathogenesis, epidemiology, and clinical manifestations of respiratory infectious due to Bordetella pertussis and other Bordetella subspecies. Clin Microbiol Rev 2005;18:326-82. 10. Meldunki roczne o zachorowaniach na choroby zakaźne i zatrucia w Polsce w 2012. Meldunki epidemiologiczne – EPIMELD – (www.pzh.gov.pl) 11. Paradowska-Stankiewicz I, Rudowska J. Pertussis in Poland in 2011. Epidemiological Review 2013;67,199202. 12. Paradowska-Stankiewicz I. Krztusiec in: Choroby zakaźne i pasożytnicze-epidemiologia i profilaktyka. ed. VII, Alfa-medica Press, 2014: 231-6. 13. Rastawicki W, Rokosz N, Jagielski M. Częstość wykrywania przeciwciał klasy IgA, IgG i IgM dla toksyny krztuścowej w rutynowo prowadzonej serodiagnostyce krztuśca u osób ze stanami zapalnymi układu oddechowego w Polsce. Przegl Epidemiol 2009;63:513-8. 14. Riffelmann M, Wirsing von König CH, Caro V, et al. Nucleic acid amplification tests for diagnosis of Bordetella infections. J Clin Microbiol 2005;43:4925-9. 15. Stefanoff P., Paradowska-Stankiewicz I., Lipke M. et al., Incidence of pertussis in patients of general practitioners in Poland. Epidemiol.Infect. 2013; 1-10. 16. Tozzi AE, Celentano LP, Cioci degli Atti ML, et al. Diagnosis and management of pertussis. CMAJ 2005; 172:509-15. Received: 3.06.2014 Accepted for publication: 5.09.2014 Address for correspondence: Dr Katarzyna Piekarska Department of Epidemiology National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene Chocimska 24 00-791 Warsaw e-mail: [email protected] Problems of infections PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 637 - 643 Tadeusz M Zielonka RISK FACTORS FOR TUBERCULOSIS AND SPECIFIC MANIFESTATIONS OF DISEASE Department of Family Medicine, Warsaw Medical University ABSTRACT In countries with good epidemiological situation, incidence of tuberculosis (TB) is relatively high in immigrants, prisoners, the homeless and unemployed. In a number of regions, co-infection of Mycobacterium tuberculosis and HIV raises difficulties in controlling TB epidemic. A problematic issue is also drug resistance, especially in the countries of the former Union of Soviet Socialist Republics (USSR). Neither co-infection of M.tuberculosis and HIV nor drug resistance are of special concern in Poland. Incidence of extrapulmonary TB is very diverse (6-44%), however, in Poland such manifestation of tuberculosis is diagnosed rarely. There is a necessity of monitoring local epidemiological trends and developing appropriate diagnostic and therapeutic models for better control of infection. Key words: tuberculosis, epidemiology, immigrants, prisoners, homeless people, HIV, extrapulmonary tuberculosis, MDRTB Abbreviations: AFR – WHO African Region, AMR – WHO Region of the Americas, EMR – WHO Eastern Mediterranean Region, EUR – WHO European Region, SEAR – WHO South-East Asia Region, WPR – WHO Western Pacific Region INTRODUCTION Control of tuberculosis epidemic is hindered by the transmission of this disease in high-risk groups. Economic migrations resulted in an increase of TB incidence in immigrants in countries with good epidemiological situation. Since centuries, tuberculosis is associated with poverty and overcrowding. Conditions leading to a decrease of cell-mediated immunity, especially HIV infections, constitute a significant risk factor for tuberculosis. Nevertheless, an important issue is also infection with multi-drug and extensively-drug resistant strains of Mycobacterium tuberculosis. Extrapulmonary tuberculosis is not of epidemic potential, however, it causes diagnostic problems. Persons infected with M.tuberculosis, presenting with abundant expectoration of this pathogen, are especially dangerous source of infection. GROUPS AT HIGH RISK OF DEVELOPING TUBERCULOSIS In several environments, incidence of tuberculosis is considerably higher compared to the general population. Risk of contracting infections increases by 4-180 fold in some groups (1). It refers mainly to prisoners, homeless people and immigrants (2,3,4). High incidence rates were reported in a group of prisoners. Initially, such problem was noted in overcrowded, poorly ventilated Russian prisons, in which TB incidence rates amounted to 7,000/100,000 (5). A specific programme, that has been operating for many years in Russia, shows measurable effects. Since the last decade, incidence in prisons is decreasing at a faster pace compared to the general population (Fig. 1). Irrespective of significant improvement, incidence in prisons is still 11-fold higher compared to the general population (6). High incidence rates were also observed in the prisons of the former USSR countries – Azerbaijan – 2,500/100,000, Kirghizia – 3,000/100,000 and Georgia – 3,500/100,000 © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 638 Tadeusz M Zielonka 5000 4500 4000 incidence per 100 000 3500 3000 2500 2000 1500 1000 Prisoners 500 Total 0 1999 Fig. 1. 2005 2011 Dynamics of TB epidemiological changes in Russia and Russian prisons in 1999-2011 - incidence rates per 100,000 population [based on WHO report 2013 (6)]. (2,7,8). Even higher incidence rates were reported in prisons in African countries, i.e.: 7,200/100,000 in Ivory Coast and 5,200/100,000 in Malawi (9). Such problem is also present in the USA, where there is 50-fold difference between TB incidence in the general population and prisoners. Furthermore, these discrepancies are on the increase (2). In the WHO European Region (EUR), a correlation between TB incidence and the number of prisons was demonstrated (10). Therefore, WHO requires European countries to register all TB cases occurring in prisons. In Poland, TB incidence rate in prisoners is 15-fold higher compared to national average. It amounts to 288/100,000 (11). Compared to 2011, the number of infections in this group increased by 40% (12). Another high risk group of developing TB is the homeless. It is a marginalized social group, however, incidence rates are considerably higher collated with the general population. Statistics relating to this groups are only available in highly developed countries in which there is a good epidemiological situation. Due to the attempts undertaken, the USA succeeded in reducing TB incidence rate in the homeless, i.e. from 270/100,000 in 1994 to 36/100,000 in 2010 (13). In the USA, homeless people account for 6% of all TB cases (14) while in Canada - 3%, but 39% of them are immigrants (15). In 1992-2006, the percentage of latent tuberculosis in this group decreased from 58% to 31% in New York (16). In London, TB incidence rate in the homeless was estimated at 788/100,000 while in drug users and prisoners - 354/100,000 and 208/100,000, respectively (17). In Poland, a significant increase in the percentage of homeless people in a group of TB cases is observed. No 4 However, no official data from the National Tuberculosis Register are available. Prior to 1989, they were not included in the statistics while only 20 years later they accounted for 10% of male (18) and 3% of female TB cases (19). From one article, where TB incidence rate in the homeless in Poland was calculated, transpires that it was 720/100,000 in 2008 (20). In highly developed countries, tuberculosis occurs significantly more frequently in immigrants than autochthonous population. In several countries, persons of different ethnicity are predominant with examples being Turks in Germany, Indians in Great Britain, and refugees from Maghreb, Libya and Russia in France, Italy and Israel, respectively. A percentage of them stay in these countries illegally which hinders a precise estimation of TB incidence in these populations. In the following countries: Great Britain, Switzerland, Netherlands and Scandinavian countries, immigrants account for more than a half of all TB cases (21) while in the Czech Republic, Finland and other Baltic countries only a few percents of new TB infections are reported in immigrants (22). In Great Britain and France, TB incidence in immigrants is 10-fold higher compared to autochthonous population. Furthermore, it significantly affects the average incidence rate in these countries (23,24). TB incidence in the general population of Great Britain is 13/100,000 while in persons born there it does not exceed 5/100,000 (24). In Poland, it is a marginal problem as from the central register only 0.6% of all TB cases constitute immigrants. Since 2004, however, they are officially subject to registration (12). To the largest extent, they come from Ukraine, Vietnam, Russia and other former USSR countries (25). A number of conditions favour the progress of tuberculosis with the most important ones being haematopoietic cancers, lung cancer, head and neck cancer, pneumoconiosis, chronic kidney disease and diabetes (26-29). Of importance are also organ transplantation, immunosuppression, glucocorticoid and tumour necrosis factor antagonist use, and history of gastrectomy (30-34). CO-INFECTION OF MYCOBACTERIUM TUBERCULOSIS AND HIV Co-infection with M.tuberculosis and HIV becomes one of the most important health-related problems. For the recent years, WHO runs a separate statistics for TB cases with positive HIV (+) and negative HIV (-) status. Due to actions undertaken, a significant increase of the percentage of TB cases with known HIV status was reported. Nearly a half of all TB cases were tested for HIV while in WHO African Region (AFR) – even ¾ (6). In the last 20 years, the percentage of persons infected with HIV in TB cases was stable, amounting No 4 Risk factors of tuberculosis 639 70% 60% 50% 40% 30% 20% 10% 0% Fig. 2. Percentage of Mycobacterium tuberculosis and HIV co-infections in the countries with the poorest epidemiological situation [based on WHO report 2013 (6)]. to 13%. However, in the AFR, 76% of M.tuberculosis and HIV co-infections are reported (6). As many as 92% of co-infections with M.tuberculosis and HIV were identified in the AFR and WHO South-East Asia Region (SEAR). In the remaining regions, these co-infections account for 1-2% (6). Considerable regional differences in the occurrence of these infections are observed. In Swaziland, 77% of TB cases are concomitantly infected with HIV while in Angola and Ethiopia – only 9.6% (6). Especially high discrepancies are reported in countries with the poorest epidemiological situation (Fig. 2). In a group of new TB cases, only 200, 300 and 500 persons are infected with HIV in Bangladesh, Afghanistan and Philippines, respectively while their numbers amount to 330,000 in the South Africa, 130,000 in India and 83,000 in Mozambique. In a number of European countries, M.tuberculosis and HIV co-infection rate does not exceed 0.1/100,000, however, in Russia and Moldova and Ukraine - it is 6.5/100,000 and 10/100,000, respectively (6). HIV infection leads to an increase in the fatality of TB. In this group, it rises up to 29%. There are significant regional differences in the number of fatal TB cases infected with HIV (Fig. 3). Tuberculosis is one of the leading cause of death in AIDS cases. In 2012, only 57% of TB cases infected with HIV were subject to antiretroviral therapy, however, a year earlier, their number did not exceed 50% (6). Thus, it was feasible to reduce TB fatality in persons infected with HIV, however, the pace of this decrease is significantly lower compared to HIV negative persons. Not earlier than in 2003, this situation was improving, which was later compared to HIV non-infected persons (1998). Only the AFR and SEAR succeeded in reducing the number of Fig. 3. Number of fatal cases (in thousands) due to tuberculosis in the group of HIV(+) and HIV(-) patients in different WHO regions [based on WHO report 2013 (6)]. TB in HIV cases. In the EUR and WHO Region of the Americas (AMR), an increase in the number of these cases is reported. In Poland, it is a marginal problem. In 2012, tuberculosis was an indicator disease for only 26 persons infected with HIV (12). 640 No 4 Tadeusz M Zielonka MDR primary MDR secondary 45% 33% 22% 11% 2,3% AFR Fig. 4. 16,0% 14% 2,2% AMR 3,5% EMR 20% 16% 2,2% EUR SEAR 4,3% WPR 3,6% Total Percentage of primary and secondary multi-drug-resistant M.tuberculosis strains in different WHO regions [based on WHO report 2013 (6)]. MULTI-DRUG-RESISTANT TUBERCULOSIS (MDRTB) Resistance of M.tuberculosis to single drugs does not pose any risk, however, its increasing resistance to isoniazid and rifampicin (MDRTB) becomes a challenge from health and economic perspective as longterm treatment of such forms is very expensive and not always effective. In 2012, 450,000 MDRTB cases were reported worldwide, of whom 170,000 died (6). Fatality in this group amounts to 38% while in case of infections with non-resistant M.tuberculosis – only 7% (6). MDRTB cases account for 3.6% and 20% of all new and previously treated infections, respectively (6). Situation is highly diverse in different regions (Fig. 4). It results from non-compliance with therapeutic recommendations or poor control over infection. From epidemiological perspective, it is more advisable not to treat TB cases than treat them poorly, i.e. not long enough, in an intermittent manner and without the use of several drugs. The majority of MDRTB cases are reported in the Eastern Europe and Central Asia. In several countries, MDRTB cases account for more than 20% and 50% of new and previously treated infections, respectively (6). In Belarus, MDRTB accounts for 35% of new cases and 69% of previously treated cases. In Uzbekistan, it is 23% and 63% while in Russia - 23% and 49%, respectively (6). In countries with very poor epidemiological situation, the frequency of MDRTB does not have to be always high, e.g. in Ethiopia it is reported in only 1.6% of new cases and 12% of relapse cases while in Indonesia – 1.9% and 12% and India – 2.2% and 15% (6). In the EUR, the former USSR countries make an important contribution to the percentage of MDRTB (Fig. 4). Irrespective of very good epidemiological situation in many countries of Western Europe, in which the percentage of MDRTB in new cases does not exceed 1% (e.g. in Ireland – 0.4%, Austria – 0.3%, Denmark and Finland – 0.2% while in Luxembourg, Netherlands and Switzerland – it is below 0.1%), the share of MDRTB in new cases for the whole EUR is 4-fold higher than global average and amounts to 16% (6). In the EUR, similarly poor epidemiological situation is observed with regard to MDRTB in previously treated cases as it accounts for 45% of all such cases. It results from a high percentage of MDRTB in countries with the highest number of infections. In Poland, MDRTB is not of special concern. In 2012, only 31 such cases were reported. It accounted for 0.6% of new cases and 3% of previously treated cases. Only one case in paediatric population was noted (12). In the recent years, the number of extensively drug-resistant tuberculosis (XDRTB) is on the increase worldwide. Currently, it accounts for 9.6% of MDRTB cases (6). A total of 92 countries have already reported such cases. In Poland, XDRTB was diagnosed in immigrants (35). EXTRAPULMONARY TUBERCULOSIS Significant differences are also observed in case of extrapulmonary tuberculosis (Fig. 5). In WHO Western Pacific Region (WPR), extrapulmonary tuberculosis was reported only in 5% of patients while in WHO Eastern Mediterranean Region (EMR) in 22% (6). Except for involving larynx, trachea and bronchi, extrapulmonary TB is not an infectious disease. Therefore, a number of countries do not run a register of such cases which would allow for precise assessment of epidemiological situation. Difficulties arising from specimen collection for testing and low sensitivity of bacteriological methods result in a high percentage of undetected cases. In case of patients infected with HIV, extrapulmonary TB is more frequently reported (36). No 4 641 Risk factors of tuberculosis 70% 60% 50% AFB(+) 40% AFB (-) 30% AFB unknown Extrapulmonary TB 20% 10% 0% AFR Fig. 5. AMR EMR EUR SEAR WPR Percentage of tuberculosis confirmed by bacterioscopy and extrapulmonary tuberculosis in different WHO regions [based on WHO report 2013 (6)]. Probably, the frequency of extrapulmonary TB in the AFR is considerably higher compared to other regions, however, there is no evidence for such assumption. In highly developed countries, a decrease in TB incidence is accompanied by an increase in the percentage of its extrapulmonary localization. In Canada, the percentage of extrapulmonary TB increased from 18% to 25% within 20 years (37). In countries, where co-infection with M.tuberculosis and HIV is rarely reported, the percentage of extrapulmonary TB is low. In Finland, Sweden, Great Britain and Netherlands, extrapulmonary TB accounts for more than 1/3 of infections (38,39). In Baltic countries and Hungary, this percentage is several times lower (5-9%) (39). In Poland, the percentage of extrapulmonary TB is only 6.9% (12). The majority of infections is accompanied by involvement of pleura (36%), lymph nodes, bones and joints and also urinary system (12). Partially, it results from the low frequency of M.tuberculosis and HIV co-infections in Poland, low percentage of immigrants and predominance of males at older age in TB cases (40), while young age and female gender favour extrapulmonary localization (41). It may not be excluded, however, that extrapulmonary TB is to some extent underestimated. TUBERCULOSIS CASES WITH ABUNDANT EXPECTORATION OF M.TUBERCULOSIS Detection of M.tuberculosis by direct sputum smear microscopy is indicative of abundant expectoration of this pathogen (at least 10,000 bacilli in 1 ml of sputum). From epidemiological perspective, it is especially dangerous manifestation of disease as longterm contact with such TB cases poses a considerable threat of M.tuberculosis transmission to their con- tacts. WHO strategy of TB prevention is concentrated especially on detection and treatment of TB cases of such manifestation. Identification of acid-fast bacilli (AFB) under microscope does not prejudge a diagnosis of tuberculosis. Thus, it is recommended to perform molecular diagnostic test which allows for differentiating between M.tuberculosis and other bacilli (6). The highest number of patients with abundant expectoration of M.tuberculosis is reported in the AMR – 59% and SEAR – 53% while the lowest one in the EUR - 32% (Fig. 5). It is difficult to decide whether it results from good epidemiological situation in Western Europe or low level of bacteriological diagnostics in Eastern Europe. Epidemiological situation in the AMR is affected by the situation in the countries of South America which is considerably poorer compared to North America. Undoubtedly, high percentage of patients with abundant expectoration of M.tuberculosis in the AFR (47%) is a reflection of poor epidemiological situation there. TB cases confirmed by bacterioscopy predominate in the majority of regions with the exceptions of the EUR and WPR, where more patients have negative test results by this method (Fig.5). In Poland, significant differences in the percentage of patients with abundant expectoration of M.tuberculosis are reported between provinces. In Kujawsko-pomorskie, Wielkopolskie and Zachodniopomorskie provinces, they account for more than 50% of TB cases while in Łódzkie and Lubuskie provinces, the percentages amount to 16% and 27.6%, respectively (Fig. 6). It may not be excluded that these differences are not a real reflection. To some extent, detection of M.tuberculosis by direct sputum smear microscopy depends on the quality of laboratory equipment as well as qualifications and experience of personnel. In Kujawsko-pomorskie province, tuberculosis is confirmed by culture in 90% of cases and 56% by bacterioscopy while 642 No 4 Tadeusz M Zielonka 100,0% 90,0% AFB (+) Culture (+) 80,0% 70,0% 60,0% 50,0% 40,0% 30,0% 20,0% 10,0% 0,0% Fig. 6. Percentage of tuberculosis confirmed by bacterioscopy and culture in Poland. Provinces were listed from the lowest to the highest incidence rate [based on the Institute of Tuberculosis and Lung Diseases report 2013 (12)]. in Łódzkie province it is 62% and 16%, respectively (Fig.6). A special attention should be paid to the low percentage of bacteriologically confirmed tuberculosis in provinces with the poorest epidemiological situation and low percentage of bacteriologically confirmed cases in Lubuskie province with the best epidemiological situation. A reason of such situation may be poor quality of bacteriological tests and precipitant diagnosis of TB in some provinces (42). SUMMARY There are regional differences in the epidemiological situation of tuberculosis worldwide. Furthermore, it is subject to dynamic changes. It is associated not only with the general health of citizens, but also financial capacity of particular countries, organization of healthcare system, infection control, cultural problems favouring the transmission of HIV infection. Referring to average epidemiological indicators results in underestimation of the problem. Therefore, it is necessary to analyze local epidemiological situation. In the light of epidemiological data presented, the significance of tuberculosis should neither be neglected nor overemphasized. There is a necessity of monitoring epidemiological trends and developing appropriate diagnostic-therapeuticpreventive models. REFERENCES 1. Menzies D, Schwartzman K, Pai M. Immune-based tests for tuberculosis. In: Schaaf HS, Zumla A, red. Tuberculosis a comprehensive clinical reference. Saunders Europe; 2009:179-97. 2. Baussano I, Williams BG, Nunn P, et al. Tuberculosis incidence in prisons: a systematic review. PLoS Med 2010;7:e1000381. 3. Klinkenberg E, Manissero D, Semenza JC, et al. Migrant tuberculosis screening in the EU/EEA: yield, coverage and limitations. Eur Respir J 2009;34:1180-9. 4. van Hest NA, Aldridge RW, de Vries G, et al. Tuberculosis control in big cities and urban risk groups in the European Union: a consensus statement. Euro Surveill 2014;19(9) pii: 20728. 5. Balabanova Y, Nikolayevsky V, Ignatyeva O, et al. Survival of civilian and prisoner drug-sensitive, multi- and extensive drug-resistant tuberculosis cohorts prospectively followed in Russia. PLoS One 2011;6(6):e20531. 6. WHO Report. Global Tuberculosis Control. Surveillance planning financing. WHO Press Geneva 2013. 7. Aerts A. Prevalence of infectious tuberculosis in the prison population of Georgia. Int J Tuberc Lung Dis 1998;2(suppl 2):S193. 8. Coninx R, Pfyffer GE, Mathieu C. Drug resistant tuberculosis in prison in Azerbaijan: case study. BMJ 1998;316:1423-5. 9. Maher D, Grzemska M, Coninx R, et al. Guidelines for the control of tuberculosis in prisons. Geneva: World Health Organisation; 1998. WHO/TB/98.250. 10. Basu S, Stuckler D, McKee M. Addressing institutional amplifiers in the dynamics and control of tuberculosis epidemics. Am J Trop Med Hyg 2011;84:30-7. 11. Janicka-Sobierajska G. Gruźlica wśród więźniów w latach 1999-2003. Pneumonol Alergol Pol 2004;72:258. 12. Korzeniewska-Koseła M. Gruźlica i choroby układu oddechowego w Polsce w 2012 r. Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie 2013. 13. Moss AR, Hahn JA, Tulsky JP, et al. Tuberculosis in the homeless. A prospective study. Am J Respir Crit Care Med 2000;162:460-4. 14. Bamrah S, Yelk Woodruff RS, Powell K, et al. Tuberculosis among the homeless, United States, 1994-2010. Int J Tuberc Lung Dis 2013;17:1414-9. No 4 Risk factors of tuberculosis 15. Khan K, Rea E, McDermaid C, et al. Active tuberculosis among homeless people, Toronto, Ontario, Canada, 19982007. Emerg Infect Dis 2011;17:357-65. 16. McAdam JM, Bucher SJ, Brickner PW, et al. Latent tuberculosis and active tuberculosis disease rates among the homeless, New York, USA, 1992-2006. Emerg Infect Dis 2009;15:1109-11. 17. Story A, Murad S, Roberts W, et al. Tuberculosis in London: the importance of homelessness, problem drug use and prison. Thorax 2007;62:667-71. 18. Jagodziński J, Zielonka TM, Błachnio M. Status społeczno-ekonomiczny i czas trwania objawów u mężczyzn chorych na gruźlicę leczonych w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku. Pneumonol Alergol Pol 2012;80:533-40. 19. Błachnio M, Zielonka TM, Błachnio A, et al. Status społeczno-ekonomiczny i czas trwania objawów u kobiet chorych na gruźlicę leczonych w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku. Pneumonol Alergol Pol 2014;81:3-9. 20. Romaszko J, Buciński A, Wasiński R, et al. Incidence and risk factors for pulmonary tuberculosis among the poor in the northern region of Poland. Int J Tuberc Lung Dis 2008;12:430-5. 21. Coker R, Bell A, Pitman R, et al. Tuberculosis screening in migrants in selected European countries shows wide disparities. Eur Respir J 2006;27:801-7. 22. Kubin M, Prikazsky V, Havelkova M, et al. Present state of tuberculosis in the Czech Republic and in central European and Baltic countries. Central Eur J Public Health 1999;7:109-15. 23. Che D, Cailhol J, Campese C, et al. Situation epidemiologique de la tuberculose en Ile-de-France en 2001. Rev Mal Respir 2004;21:272-8. 24. Pareek M, Abubakar I, White PJ, et al. Tuberculosis screening of migrants to low-burden nations: insights from evaluation of UK practice. Eur Respir J 2011;37:1175-82. 25. Jagodziński J, Zielonka TM. Obcokrajowcy leczeni na gruźlicę w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku. Pneumonol Alergol Pol 2010;78:399-406. 26. Kim HR, Hwang SS, Ro YK, et al. Solid organ malignancy as a risk factor for tuberculosis. Respirology 2008;13:413-9. 27. Rees D, Murray J. Silica, silicosis and tuberculosis. Int J Tuberc Lung Dis 2007;11:474-84. 28. Klote MM, Agodoa LY, Abbott KC. Risk factors for Mycobacterium tuberculosis in US chronic dialysis patients. Nephrol Dial Transplant 2006;21:3287-92. 29. Jeon CY, Murray MB. Diabetes mellitus increases the risk of active tuberculosis: a systematic review of 13 observational studies. PLoS Med 2008;5:e152. 30. Aguado JM, Torre-Cisneros J, Fortun J, et al. Tuberculosis in solid-organ transplant recipients: consensus 643 statement of the group for the study of infection in transplant recipients (GESITRA) of the Spanish Society of Infectious Diseases and Clinical Microbiology. Clin Infect Dis 2009;48:1276-84. 31. Kim DK, Lee SW, Yoo CG, et al. Clinical characteristics and treatment responses of tuberculosis in patients with malignancy receiving anticancer chemotherapy. Chest 2005;128:2218-22. 32. Jick SS, Lieberman ES, Rahman MU, et al. Glucocorticoid use, other associated factors, and the risk of tuberculosis. Rheum Arthritis 2006;55:19-26. 33. Wallis RS, Broder MS, Wong JY, et al. Granulomatous infectious diseases associated with tumor necrosis factor antagonists. Clin Infect Dis 2004;38:1261-5. 34. Kim CH, Im KH, Yoo SS, et al. Comparison of the incidence between tuberculosis and nontuberculous mycobacterial disease after gastrectomy. Infection 2014;42(4):697-704. 35. Kozińska M, Brzostek A, Krawiecka D, et al. MDR, preXDR i XDR oporna na leki gruźlica w Polsce 2000-2009. Pneumonol Alergol Pol 2011;79:278-87. 36. Gomes T, Vinhas SA, Reis-Santos B, et al. Extrapulmonary tuberculosis: Mycobacterium tuberculosis strains and host risk factors in a large urban setting in Brazil. PLoS One 2013;8:e74517. 37. Long R, Njoo H, Hershfield E. Tuberculosis: epidemiology of the disease in Canada. CMAJ 1999;160:1185-90. 38. Kruijshaar ME, Abubakar I. Increase in extrapulmonary tuberculosis in England and Wales 1999-2006. Thorax 2009;64:1090-5. 39. Sandgren A, Hollo V, van der Werf MJ. Extrapulmonary tuberculosis in the European Union and European Economic Area, 2002 to 2011. Euro Surveill 2013;18:20431. 40. Rowińska-Zakrzewska E, Korzeniewska-Koseła M, Roszkowski-Śliż K. Gruźlica pozapłucna w Polsce w latach 1974-2010. Pneumonol Alergol Pol 2013;81:121-9. 41. Forssbohm M, Zwahlen M, Loddenkemper R, et al. Demographic characteristics of patients with extrapulmonary tuberculosis in Germany. Eur Respir J 2008;31(1):99-105. 42. Korzeniewska- Koseła M. Gruźlica w Polsce w 2009 roku. Przegl Epidemiol 2011;65:301-5. Author declares that there are no conflicts of interest. Received: 27.06.2014 Accepted for print: 17.10.2014 Address for correspondence: Tadeusz M Zielonka Department of Family Medicine, Warsaw Medical University 02-097 Warsaw, Banacha 1a tel.: (22) 599 2190 e-mail: [email protected] Problems of infections PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 645 - 649 Lucjan Kępa, Barbara Oczko-Grzesik, Anna Boroń-Kaczmarska CEREBROSPINAL FLUID INTERLEUKIN-6 CONCENTRATION IN PATIENTS WITH PURULENT, BACTERIAL MENINGITIS – OWN OBSERVATIONS Department of Infectious Diseases in Bytom Medical University of Silesia in Katowice ABSTRACT AIM. This study aimed at evaluating the usefulness of determining cerebrospinal fluid (CSF) interleukin-6 (IL- 6) concentration in adults with purulent, bacterial meningoencephalitis. MATERIAL AND METHODS. A study group consisted of 16 patients hospitalized in the Department of Infectious Diseases of the Medical University of Silesia in Bytom in 2008 – 2012 due to purulent, bacterial meningoencephalitis. All of them were classified into two groups based on clinical severity, assessed on admission: group I – severe condition, group II – moderately severe or mild condition. CSF IL-6 concentration was measured in all patients on the first day of hospitalization. RESULTS. Mean concentrations of IL-6 in CSF were assessed at 391.54 pg/mL and 110.51 pg/mL in patients in severe (group I) and moderately severe or mild condition (group II), respectively. Differences between CSF mean concentrations of this cytokine in both groups were statistically significant (p<0.01). No correlations between CSF IL-6 concentrations and other CSF inflammatory parameters were determined. Control testing performed in 5 patients of group I revealed only slight decrease of CSF IL-6 concentration in fatal cases. In case of patients who recovered from disease, IL-6 concentration in CSF was evidently decreased compared to its initial value. CONCLUSIONS. Results suggest the usefulness of determining CSF interleukin-6 concentration to estimate inflammation intensity in the subarachnoid space, and indirectly, patient’s clinical severity. IL-6 concentration may be also of prognostic importance in purulent, bacterial meningoencephalitis. Key words: interleukin-6, cerebrospinal fluid, purulent, bacterial meningoencephalitis INTRODUCTION Bacterial infections of the central nervous system (CNS) are still an important clinical problem of modern medicine. Irrespective of advances in pharmacotherapy and intensive care, bacterial, purulent meningoencephalitis remains a condition of uncertain prognosis and relatively high mortality. Furthermore, permanent, neurological sequelae of infection are commonly reported (1). Results of routine laboratory testing of cerebrospinal fluid (CSF), i.e. pleocytosis and cytogram, concentration of protein, glucose, chloride, and to a lesser extent, lactic acid seem not to entirely reflect the actual inflammation of the brain in such diseases (1,2). Cytokines play an important role in the pathogenesis of inflammation of the central nervous system, including i.a. tumour necrosis factor alpha, interleukin 1-beta and interleukin-6 (2,3,4). Interleukin-6 (IL-6) is a multifunctional cytokine of various properties in both physiological and pathological processes. It is produced by different cells, including monocytes, pulmonary alveolar macrophages, fibroblasts, endothelial cells, mesangial cells, keratinocytes, B and T cells, eosinophiles and in the central nervous system (CNS) – astrocytes and glial cells. Production of IL-6 is induced by endotoxins, DNA and RNA viruses and several cytokines (interleukin-1, tumour necrosis factor, lymphotoxin, PDGF – platelet-derived growth factor, TGF-β – transforming growth factor beta). A list of the most important biological activities of IL-6 includes: - stimulation of B cells for antibody production (humoral immune response), © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 646 No 4 Lucjan Kępa, Barbara Oczko-Grzesik, Anna Boroń-Kaczmarska - T cell activation mainly by inducing the synthesis of interleukin 2 receptor (IL-2) and stimulating the cytokine production, in the presence of IL-2 IL-6 it induces cytotoxic T cell proliferation and differentiation, - participation in activating T cells by monocytes, - regulation of platelet formation, - participation in the initiation of acute-phase response, - induction of fever by stimulating prostaglandin production (5-10). It was demonstrated that IL-6 plays a role in the pathophysiology of several conditions such as injuries, burns, rheumatoid arthritis, septic shock, acute pancreatitis, ocular inflammatory disease and AIDS (8-10) This paper aimed at evaluating the usefulness of determining cerebrospinal fluid (CSF) interleukin-6 (IL6) concentration in diagnosing patients with purulent, bacterial meningoencephalitis. MATERIAL AND METHODS A total of 16 patients hospitalized in the Department of Infectious Diseases of the Medical University of Silesia in Bytom in 2008 – 2012 were enrolled in the study. This group consisted of 12 males (75%) and 4 females (25%) with the youngest and oldest participant aged 18 and 71 years; mean age was about 48 years. Patients were admitted to the department from a suspicion of meningoencephalitis. On a basis of CSF analysis, all patients were diagnosed with purulent, bacterial meningoencephalitis. Streptococcus pneumoniae and Neisseria meningitidis etiology were determined in 6 (37.5% ) and 2 (12.5% ) patients, respectively. In case of 8 patients (50%), etiological agents of meningoencephalitis were not determined. Patient were classified based on clinical severity, assessed on admission. Group I consisted of 10 patients in severe condition (7 males and 3 females; mean age-about 55 years), presenting with disturbances of consciousness, symptoms of focal CNS injury, generalized seizures (in the period preceding hospitalization or at 1 day of hospitalization). In case of these patient, the number of points in Glasgow Coma Scale (GCS) did not exceed 9. The etiological agents of infections were: Streptococcus pneumoniae in 4 patients and Neisseria meningitidis in one patient. Etiology was not determined for 5 patients. Group II was composed of 6 patients in moderately severe or mild condition (5 males and 1 female; mean age-about 40 years). These patients did not present with severe disturbances of consciousness. No symptoms of focal CNS injury or generalized seizures were reported. The number of points in GCS exceeded 10. Infections were caused by Streptococcus pneumoniae (2 patients) and Neisseria meningitidis (1 patient). In case of 3 patients, etiology was not determined. On admission, all patients were subject to lumbar puncture and CSF analysis, including pleocytosis and cytogram, concentration of protein, glucose, lactic acid and interleukin-6 (IL-6). Quantikine Human IL-6 Immunoassay, R&D Systems Inc. (USA) was used to measure the concentration of IL-6. Furthermore, at day 10 of treatment, 5 patients from group I were subject to control CSF analysis. Of them, 2 patients recovered from disease and 3 patients died. Student’s t-test was used to compare mean pleocytosis, concentration of protein, glucose, lactic acid and interleukin-6 in analyzed groups. Statistical significance was set at p (α) < 0.05 and p (α) < 0.01. Pearson’s correlation coefficient was employed to analyze the correlation between CSF parameters in both groups. RESULTS Table I presents the results of CSF analysis in patients with purulent, bacterial meningoencephalitis, obtained on admission. In group I, mean pleocytosis was 639 cells/mm3. In all patients, polymorphonuclear neutrophils predominated in cytogram (from 70% to 100% of all cells), mean concentration of protein was 1820 mg/L, glucose – 0.56 mmol/L, lactic acid – 10.75 mmol/L and interleukin-6 – 391.54 pg/mL. On admission, the general health of these patients and the course of disease were assessed as severe. Of these patients, three experienced acute respiratory distress syndrome. It was required to intubate these patients or perform tracheotomy and use respirator Table 1. Results of CSF analysis in patients with purulent, bacterial meningoencephalitis on admission. Group of patients Group I (n = 10) Group II (n = 6) Pleocytosis (cell/mm3) 639 ± 444 (80 – 1210) 398 ± 244 (78 – 494) Protein (mg/L)* 1820 ± 760 (831 – 2540) 841 ± 303 (470 – 1539) Table presents the mean values of analyzed parameters, * - statistically significant difference (p<0.05) ** - statistically significant difference (p>0.01) Glucose (mmol/L) 0.56 ± 0.40 (0 – 1.3) 0.91 ± 0.57 (0.4 – 2.3) Lactic acid (mmol/L)** 10.75 ± 4.80 (2.7 – 19.4) 3.24 ± 1.02 (2.6 – 5.6) Interleukin-6 (pg/mL)** 391.54 ± 199.29 (79.02 –1624.31) 110.51 ± 73.28 (43.22 – 611.31) No 4 Interleukin-6 concentration in patients with meningitis to induce artificial respiration on intensive care unit. Of them, two patients died. A total of 3 fatal cases were reported. In case of other three patients, permanent, neurological sequelae of infection were observed, i.e. deafness or partial deafness. As many as four patients recovered from disease. The highest concentrations of protein, lactic acid and interleukin-6 in CSF were noted in fatal cases. In group II, mean pleocytosis was 398 cells/1 mm3. In case of these patients, polymorphonuclear neutrophils also predominated in cytogram (from 65% to 88% of all cells). The mean concentrations of other CSF parameters were as follows: protein-841 mg/L, glucose-0.91 mmol/L, lactic acid-3.24 mmol/L and IL6-110.5l pg/mL. The general health of these patients and the course of disease were determined as moderately severe or mild. Compared to group I, the outcomes of treatment were significantly better in these patients. A total of 5 cases recovered from disease. Only one patient experienced infection-induced deafness. During hospitalization there were neither patients presenting with respiratory distress nor fatal cases. Control CSF analysis performed in 5 patients of group I revealed significant decrease of IL-6 concentration in two patients who recovered from disease. Compared to initial results, the reduction of pleocytosis and concentrations of protein and lactic acid were reported in all cases. The results of IL-6 concentration were as follows: testing I- 852.41 pg/mL, testing II-131.09 pg/mL in the first patient and testing I-799.11 pg/mL, testing II-112.00 pg/mL in the second patient. In case of three patients who died, a slight decrease of IL-6 concentration in CSF was reported: testing I-1624.31 pg/mL, testing II-1344.28 pg/mL; testing I-1311.29 pg/mL, testing II-1011.21 pg/mL, testing I-924.68 pg/ mL, testing II-624.36 pg/ml, respectively. In all these cases, a high PNM pleocytosis and high concentration of protein and lactic acid in CSF were reported. Table II presents control CSF interleukin-6 concentrations in the course of disease in group I. Table II. CSF interleukin-6 concentrations in the course of disease in group I. Patient 1. 2. 3. 4. 5. Interleukin-6 (pg/mL) Testing I Testing II 852.41 131.09 779.11 112.00 1624.31 1344.28 1311.29 1011.21 924.68 624.36 Outcome recovery -„death -„-„- Differences between mean pleocytosis and concentrations of glucose in CSF in both groups were not statistically significant. However, statistically significant differences in the mean CSF concentration of protein 647 (p<0.05), lactic acid (p<0.01) and interleukin-6 (p<0.01) in these groups were observed. DISCUSSION Cerebrospinal fluid analysis is the basic test in the diagnostics of the central nervous system infections. In the majority of laboratories, pleocytosis, cytogram, the concentrations of protein, glucose, chlorides, and to a lesser extent, lactic acid are routinely tested (1,2). Since many years, attempts aimed at extending the range of diagnostic tests in CNS infections were undertaken. A list of additional CSF parameters included, i.a. the concentration of lysozyme, immunoglobulin, inflammatory cytokines, chemokines, arachidonic acid metabolites (prostaglandins, thromboxanes, leukotrienes), procalcitonin (PCT), lactate dehydrogenase (LDH), creatine kinase (CK), neuron specific enolase (NSE), ciliary neurotrophic factor (CNTF) and S100B protein. Such tests allowed for more accurate assessment of inflammation intensity and course in the subarachnoid space of patient. Such diagnostic tests, however, require considerable financial resources and well-appointed laboratories. Thus, they are not routinely performed (11-16). Interleukin-6 is one of the most important cytokines involved in the inflammatory response in the central nervous system. It is produced within the central nervous system, i.a. by endothelial cells, astrocytes and glial cells as a response to initiated or ongoing infection. Its production is also affected by other cytokines, i.a. TNF and IL-1. IL-6 has predominantly proinflammatory properties. It induces the synthesis of acute-phase proteins and contributes to blood-brain barrier damage (17,18). Studies of other authors suggest that IL-6 may act as an anti-inflammatory cytokine. It is demonstrated by leukocyte transmission from blood to CSF (19). Nevertheless, the majority of researchers claim that proinflammatory properties of IL-6 predominate in the course of bacterial CNS infections (3,4,17,18). Concentration of IL-6 was measured in the course of a number of central nervous system diseases. Aiba et al. demonstrated that IL-6 concentration in serum is a predictor in the course and outcome of influenza virus-associated encephalopathy (20). Elevated IL-6 concentration was also observed in CSF in the course of traumatic brain injuries (21). Concentration of this cytokine in CSF, as well as other cytokines (IL-1β, TNF-α, IL-8), was an important diagnostic marker in CNS infections in neurosurgical patients (22). IL-6 role in the course of bacterial meningoencephalitis was mainly analyzed in paediatric population (23-25). In the pathophysiology of bacterial CNS infections, inflammation intensity in the subarachnoid 648 Lucjan Kępa, Barbara Oczko-Grzesik, Anna Boroń-Kaczmarska space is a decisive factor in the course of disease. IL-6, synthesized within CNS, is also involved in this process (2,3,26). Studies conducted in children with bacterial meningoencephalitis suggested an increase in CSF IL-6 concentration. Azuma et al. concluded that IL-6 concentration in CSF is the best diagnostic marker of CNS infections in children (22). The majority of authors claim that this cytokine is used for the differential diagnosis of bacterial and viral meningoencephalitis (23,24). From the studies of Mukai et al. exclusively transpires that there is no statistically significant difference in CSF IL-6 concentrations between bacterial and viral meningoencephalitis (25). IL-6 concentration in CSF in the early stage of disease correlated with the severity of patient’s condition. Control testing revealed a decrease of IL-6 concentration in CSF in patients who recovered from disease (24). Similar observations on IL-6 concentration were made for adults with purulent, bacterial meningoencephalitis, especially with regard to the correlation between the severity of patient’s condition and reduction of this cytokine concentration in CSF in cases who recovered from disease (27-29). No correlation was observed between IL-6 concentration in CSF and etiology of bacterial meningoencephalitis (23,24,27-29). Such observations neither were made in studied patients. No significant correlation was also observed between IL-6 concentration in CSF and other, routinely tested CSF parameters. In case of patients who recovered from disease, decrease of IL-6 concentration was reported concurrently with normalization of other CSF parameters in control testing (pleocytosis, protein and glucose) (23,24,27-29). In group I, positive correlation was observed between IL-6 concentration and the concentration of lactic acid in CSF. No significant correlation was reported between PNM pleocytosis and the concentrations of protein and glucose. Observation of group II did not reveal the correlation between concentration of this cytokine and other parameters of CSF. An interesting issue is the relation between IL-6 concentration in CSF and severity of clinical condition of patient with purulent, bacterial meningoencephalitis. The highest concentration of this cytokine in CSF was noted in patients in the most severe conditions. It suggests intense inflammation in the subarachnoid space which leads frequently to irreversible brain damage, resulting from bacterial infection. Changes in the concentration of this cytokine in the course of bacterial meningoencephalitis demonstrate a relation with further progression and course of infection. Control testing during hospitalization, however, showed significant decrease of IL-6 concentration in CSF in patients whose No 4 clinical condition was improving and results of routine CSF analysis were subject to normalization. IL-6 concentration in CSF remained at a high level, comparable to its value in the first testing, in patients whose clinical condition did not improve (24,27-29). From our observations transpires that the highest concentration of IL-6 in CSF was reported in patients in severe clinical condition (group I). No statistically significant differences were observed between average PNM pleocytosis and glucose concentration in CSF in groups I and II. The highest average concentrations of protein and lactic acid were noted in patients in severe condition, especially in fatal cases. Results demonstrate that there is a significant correlation between IL-6 concentration and the severity of clinical condition of patient on admission and further course of disease. Control testing suggest a relation between IL-6 concentration in CSF and outcome of infection. In case of patients who recovered from disease, IL-6 concentrations were reduced. In majority of cases, it preceded clinical improvement and normalization of other CSF parameters. In fatal cases, however, IL-6 concentrations were slightly reduced compared to the first testing. Concomitantly, CSF inflammatory parameters remained at a high level and clinical condition of patients did not improve. Relatively low number of patients studied hinders a more in-depth statistical analysis of results. Consequently, it does not allow for drawing unequivocal and far-reaching conclusions. Nevertheless, it substantiates a necessity for further studies in this respect. SUMMARY To a large extent, IL-6 concentration in CSF seems to demonstrate the severity of brain damage resulting from bacterial infection. Increase of this cytokine in CSF suggest the intensity of inflammation in subarachnoid space of patient, blood-brain barrier damage and consequently brain damage (2-4,18,26,28-30). Quantitation of IL-6 concentration in CSF in patients with purulent, bacterial meningoencephalitis may be of importance in both the assessment of actual inflammation intensity in subarachnoid space, which affects the course and outcome of disease, as well as infection prognosis. It may also be relevant in monitoring the course and treatment of purulent meningoencephalitis. Furthermore, it is of certain prognostic significance. REFERENCES 1. Roos KL, Tunkel AR, Scheld WM. Acute bacterial meningitis. In: Scheld WM, Whitley RJ, Marra CM, ed. No 4 Interleukin-6 concentration in patients with meningitis Infections of the Central Nervous System. Philadelphia: Lippincott, Williams and Wilkins;2004:346-422. 2. Leib SL, Täuber MG. Pathogenesis and pathophysiology of bacterial infections. In: Scheld WM, Whitley RJ, Marra CM, ed. Infections of the Central Nervous System.Philadelphia: Lippincott, Williams and Wilkins;2004:331-346. 3. Low PS, Lee BW, Yap HK , et al. Inflammatory response in bacterial meningitis: cytokine levels in the cerebrospinal fluid. Ann Trop Paediatr 1995;15:55-59. 4. Täuber MG, Moser B. Cytokines and chemokines in meningeal inflammation. Biology and clinical implications. Clin Infect Dis 1999;28:1-12. 5. Gołąb J, Jakubisiak M, Lasek In. Immunologia. Warszawa: Wyd Nauk PWN, 2002. 6. Hirano T. Interleukin-6. In: Thompson A, ed. The Cytokine Handbook. London: Academic Press Harcourt Brace & Company; 1994: 145-168. 7. Kishimoto T. The biology of interleukin-6. Blood 1989;74:1-10 8. Robak T. Biologia i farmakologia cytokin. Warszawa: Wyd Nauk PWN, 1995:122-136. 9. Gradient RA, Otten UH. Interleukin-6 (IL-6) – a molecule with both beneficial and destructive potentials. Prog Neurobiol 1997;52:379-390. 10. van Snick J. Interleukin-6: an overview. Annu Rev Immunol 1990;8:253-278. 11. Kępa L, Oczko-Grzesik B, Błędowski D. Prokalcytonina (PCT) w płynie mózgowo-rdzeniowym i w surowicy chorych z bakteryjnymi ropnymi i limfocytarnymi zapaleniami opon i mózgu u dorosłych – obserwacje własne. Przegl Epidemiol 2005;59,3:703-709. 12. Kępa L, Oczko-Grzesik B, Błędowski D. Ocena aktywności dehydrogenazy mleczanowej (LDH) w płynie mózgowo-rdzeniowym i surowicy chorych z ropnymi, bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu. Przegl Epidemiol 2006;60,1:291-298. 13. Kępa L, Oczko-Grzesik B, Błędowski D. Ocena aktywności kinazy kreatynowej (CK) w płynie mózgowo-rdzeniowym i w surowicy chorych z ropnymi, bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu. Przegl Epidemiol 2007;61,4:693-700. 14. Kępa L. Ocena stężenia enolazy neuronowo-swoistej (NSE) w płynie mózgowo rdzeniowym i w surowicy chorych z ropnymi, bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu. Przegl Epidemiol 2009;63,1:23-25. 15. Kępa L. Ocena stężenia rzęskowego czynnika neurotropowego (CNTF) w płynie mózgowo-rdzeniowym chorych z ropnymi, bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu-obserwacje własne. Przegl Epidemiol 2012;66,3:425-430. 16. Kępa L, Oczko-Grzesik B. Ocena stężenia białka S100B (S100B) w płynie mózgowo-rdzeniowym chorych z ropnymi, bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu – obserwacja własne. Przegl Epidemiol 2013;67,3:525-529. 17. Gruol DL, Nelson TE. Physiological and pathological roles of interleukin-6 in the central nervous system. Mol Microbiol 1997;15:307-339. 649 18. Kanah Y, Oktani H. Levels of interleukin-6, CRP and alpha-2 macroglobulin in cerebrospinal fluid and serum as indicator of blood-brain damage. Biochem Mol Biol Int 1997;43:269-278. 19. Paul R, Koedel U, Winkler F, et al. Lack of IL-6 augments inflammatory response but decreases vascular permeability in bacterial meningitis. Brain 2003;126:1873-1882. 20. Aiba H, Mochizuki M, Kimura M , et al. Predictive value of serum interleukin-6 level in influenza virus-associated encephalopathy. Neurology 2001;57:295-299. 21. Morganti-Kossmann MC, Rancon M, et al. Inflammatory response in acute traumatic brain injury: a double-edged sword. Curr Opin Crit Care 2002;8:101-105. 22. López-Cortés LF, Marquez-Arbizu R, Jimenez-Jimenez LM, et al. Cerebrospinal fluid tumour necrosis factoralpha, interleukin-1 beta, interleukin-6 and interlekin-8 as diagnostic markers of cerebrospinal fluid infections in neurosurgical patients. Crit Care Med 2000;28:215-219. 23. Gendrel D, Raymond J, Coste J, et al. Comparison of procalcitonin with C-reactive protein, interleukin-6 and interferon-alpha for differentation of bacterial vs viral infections. Pediatr Infect Dis 1999;18:875-881. 24. Hsieh C-C, Lu J-H, Chen S-J, et al. Cerebrospinal fluid levels of interleukin-6 and interleukin-12 in children with meningitis. Child’s Nerv Syst 2009;25:461-465. 25. Mukai AO, Krebs VLJ, Bertoli CJ, et al. TNF-α and IL-6 in the Diagnosis of Bacterial and Aseptic Meningitis in Children. Pediatr Neurol 2006;34:25-29. 26. Møller K, Tofteng F, Quist T, et al. Cerebral output of cytokines in patients with pneumococcal meningitis. Crit Care Med 2005;33:979-983. 27. Jabłonowski E, Lisiewicz J, Kuydowicz J, et al.. Stężenie interleukiny-6 w płynie mózgowo-rdzeniowym u chorych na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Neur Neurochir Pol 1999;32, supl.6:161-165. 28. Zajkowska J, Grygorczuk S, Pryszmont JM, et al. Stężenie interleukiny-6 i 10 w kleszczowym oraz ropnym zapaleniu mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych. Pol Merk Lek 2006;21,121:29-34. 29. Vázquez JA, Adduci MC, Coll C, et al. Acute meningitis prognosis using cerebrospinal fluid Interleukin-6 levels. J Emerg Med 2012;43,2:322-327. 30. Kleine TO, Zwerenz P, Zöfel P, et al. New and old diagnostic markers of meningitis in cerebrospinal fluid (CSF). Brain Res Bulletin 2003;61:287-297. Received: 3.02.2014 Accepted for publication: 10.09.2014 Address for correspondence: Dr Lucjan Kępa Department of Infectious Diseases in Bytom Medical University of Silesia in Katowice Al.Legionów 49, 41-902 Bytom Problems of infections PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 651 - 655 Katarzyna Pancer, Marek Tomasz Szkoda, Włodzimierz Gut IMPORTED CASES OF DENGUE IN POLAND AND THEIR DIAGNOSIS Department of Virology National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene, Warsaw ABSTRACT Infections with dengue virus are transmitted by mosquitoes. In tropical areas, it is mainly spread by Aedes aegypti while in countries with lower temperatures by Aedes albopictus. Since 2010, autochthonous cases of dengue are also reported in Europe. There are 4 serotypes of dengue virus (DENV). No correlation between clinical presentation of disease and virus type, however, were determined. Nevertheless, reinfection with different type of DENV may lead to a serious, life-threatening condition. An estimated 100 million persons are infected with dengue virus per year. Of them, approximately a half (mainly children) develop the symptoms of dengue fever (DF), dengue haemorrhagic fever (DHF) or dengue shock syndrome (DSS). Fatality is high in case of severe dengue. Dengue is a serious condition provided there is a presence of IgG antibodies directed against antigens of particular DENV serotypes, associated with primary infection caused by different serotype or transferred from infected mother to her child. For adequate dengue laboratory diagnosis, it is required to apply a set of various diagnostic methods. Within the family Flaviviridae, cross-reactivity is reported, which may lead to the occurrence of false-positive results. In Poland, differential diagnosis with different Flavivirus species is of special importance as it is an endemic area for tick-borne encephalitis (TBE). Thus, data regarding history of patient’s immunization against TBE or yellow fever should be also taken into consideration as important in interpretation of results of serological examination. Key words: infection with dengue virus, introduction of dengue to Poland, infection diagnosis INTRODUCTION A few billion persons live in dengue (DENV) endemic areas. Aedes aegypti, a mosquito living in tropical and subtropical regions, is the primary vector of dengue, transmitting the virus to humans. Infections caused by other mosquitoes belonging to the genus Aedes are reported less frequently. Infected persons serve as a reservoir of dengue virus for 4-5 days, maximum 12 days of symptoms, but also 2 days prior to their occurrence. In this period, virus may be transmitted from infected person to a feeding mosquito. Incubation of virus in mosquito organism lasts for 4-10 days, however, once infected mosquitoes are a source of the virus for the rest of their life [1,2]. Aedes albopictus may also transmit dengue virus. Primarily, it was living in Asia. Due to its tolerance to lower temperatures, however, now it is also present in North America and Europe. Expansion of Ae.albopictus to new areas may result in new geographical distribution of dengue viruses, consequently leading to a modified epidemiological situation of dengue in Europe. Currently, this mosquito lives on Madeira islands, where infections with dengue virus in humans were reported in 2012. Furthermore, Ae.albopictus has spread to the areas around the Mediterranean Sea and Black Seas [3,4], which are attractive for tourists from Poland. This article aimed at presenting the issues concerning the diagnosis of imported dengue cases in Poland and assessing the risk of dengue introduction to Poland. EPIDEMIOLOGICAL SITUATION OF DENGUE AROUND THE WORLD AND IN POLAND Infections with dengue virus are reported in more than 100 countries worldwide, ranging from the SouthEast Asia Region, the countries of the Middle East, Africa, Central and South America to the countries of © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 652 No 4 2500000 2204516 2000000 1451083 1279668 1500000 925896 1000000 500000 122174 295554 479848 2010 2009 2008 2000-.07 1990-99 1980-89 1970-79 15497 1960-69 0 908 1955-59 Number of reported cases of Dengue infection Katarzyna W Pancer Figure 1. Number of reported to WHO cases of Dengue virus infections around the World [1,4] (DF = Dengue fever; DHF = Dengue Haemorrhagic Rycina 1. Liczbafever). zgłoszonych do WHO zachorowań wywołanych przez wirusy denga na świecie [1,4]. Table 1. Dengue case classification for the purpose of epidemiological surveillance in Poland (according to the National Number– of reported to WHO cases of Dengue virus infections around the Institute ofFigure Public1.Health NIH) Acute disease, accompanied by rash, temperature lasting for 2-7 days, and at least two of the World [1,4] (DF = Dengue fever; DHFhigh = Dengue Haemorrhagic fever). following symptoms: headache, retroorbital pain, myalgia, arthralgia, rash, haemorrhagic manifestation and leucopoenia. Possible case NA Any person meeting the clinical and laboratory criteria, i.e. the presence of dengue-virus-specific IgM Probable case antibodies in serum and/or high dengue-virus-specific IgG antibody titers in serum. Any person meeting the clinical criteria with at least one of the following laboratory results: • isolation of dengue virus from serum, plasma, leukocytes or autopsy tissue specimen Confirmed case • at least 4-fold increase of IgM or IgG titers, excluding cross-reactivity with other flaviviruses • detection of dengue virus antigen • detection of dengue virus genome Clinical criteria in the Philippines. Since the 70s, dengue fever cases of more severe course were notified in 9 countries while beginning from the 80s, large outbreaks were reported in the Caribbean, South America and Asia. In the USA, autochthonous dengue infections were first noted in the 21st century. Currently, the highest incidence occurs in the countries of the Americas (<50%) and Western Pacific (Fig.2) [1,4-8]. In Europe, dengue cases were reported in the Balkans and Mediterranean countries up to 1928. Since this 231498 565 510 1 468 873 764 032 117944 126425 144539 164947 166107 168460 Paraguay 18860 2012 Brasil* 75454 50222 El Salvador Nicaragua Colombia 39063 42945 49361 33207 2011 30499 11888 Mexico 77179 Lao PDR Philippines Viet Nam 28877 41793 20836 67918 60588 77618 64532 9639 3775 Australia Cambodia 44171 16722 41704 15761 1762 1541 817 Number of reported cases of Dengue (DF/DS/DFS) Western Pacific Region. According to the WHO, the geographical distribution of infections with DENV suggest that approximately a half of global population is at risk of contracting dengue. Since 50 years, a significant, sustained increase in the number of dengue cases notified to the WHO is observed. In 2010, a total of 2.3 million cases were reported. Compared to 2008, it was a 1.7-fold increase. Furthermore, an increasing tendency is still observed (Fig.1). In the 50s of the 20th century, dengue outbreaks were reported predominantly Indie 2013 Figure 2. Number of reported denga fever (DF) and severe denga cases (DSS or DHF) in selected countries in 2011-2013 Rycina 2. Liczba zgłoszonych zakażeń wirusem denga w wybranych krajach w latach 2011-2013 [5-8]. years [5-8]. Figure 2. Number of reported denga fever (DF) and severe denga cases (DSS or DHF) in selected countries in 2011-2013 years [5-8]. No 4 Imported cases of dengue in Poland year, only imported cases were noted until 2010, where local transmission of this infection occurred in Croatia and the south of France [4,9]. Infection was transmitted by Aedes albopictus which is tolerant to colder than tropical and subtropical climates and hibernation. In October 2012, dengue outbreak in Madeira islands was described, in which more than 2,000 human cases were identified from 26th September 2012 to 4th February 2013. Furthermore, a total of 78 cases imported to the European countries were notified, including: England – 23, Germany - 19, France – 3, Sweden – 5, Finland – 7, Denmark – 2, Austria – 2, Norway – 2, and one case in Croatia, Slovenia, Spain and Switzerland [3,4]. Increased human mobility across the countries of all continents poses a threat of dengue introduction to new areas. The number of dengue cases imported to the European countries, probably also to Poland, is still on the increase. Exposure to DENV during a stay in dengue endemic areas may progress into infection while being abroad or following return to the country. A proportion of these infections may remain undetected. Exclusively more severe cases are diagnosed and confirmed by laboratory methods. In 2009-2012, a total of 1,234 cases were laboratory confirmed in England, Wales and Northern Ireland, i.e. in 2009 - 177, 2010 - 449, 2011 - 235 and 2012 - 373 (including 20 infections acquired in Madeira islands). Between January and April 2013, a total of 141 cases were reported, including 3 persons infected during a stay in Madeira islands [10]. Unfortunately, in several European countries, i.a. Portugal, DENV infections are not subject to mandatory notification. Therefore, epidemiological data are incomplete. In the light of aforesaid information, analysis of dengue cases reported each year in Poland probably suggest underestimation of data. In 2005-2013, a total of 29 cases were reported in Poland, including 6, 5, 5 and 0 in 2010, 2011, 2012 and 2013, respectively. Of 22 patients diagnosed with dengue and hospitalized in the Warsaw’s Hospital for Infectious Diseases in 20022011, the majority were persons travelling to India and Indochina (Vietnam, Laos, Thailand) [11]. SYMPTOMS OF DENGUE (1,2,12) There are three main clinical presentations of dengue: 1. Asymptomatic or influenza-like infection, clinically similar to cold 2. Dengue fever (DF) 3. Severe dengue (DS), including dengue haemorrhagic fever (DHF) and dengue shock syndrome (DSS). Dengue fever (DF) is an acute disease, accompanied by rash, high temperature (40°C) lasting for 2-7 days, and at least two of the following symptoms: severe 653 headache, retroorbital pain, myalgia, arthralgia, rash, nausea, vomiting, enlarged lymph nodes and leucopoenia. Most frequently, dengue fever is diagnosed in infants, small children and adults. In case of children, it may be of fatal course. Severe dengue (DS), formerly referred to as dengue haemorrhagic fever (DHF), is a potentially fatal presentation of disease due to fluid loss, renal and respiratory failure, accompanied by haemorrhagic manifestations and those indicative of multiple-organ failure. Early diagnosis and adequate medical treatment may decrease the risk of death from 20% to 1%. For severe presentation of infection (including dengue haemorrhagic fever), a presence of IgG antibodies directed against antigens of particular DENV serotypes is required, which results from: 1. a past infection with virus of different serotype (irrespective of the presentation of primary infection/ past infection) 2. a past infection in pregnant woman or breastfeeding mother – in case of infants, the presence of maternal specific IgG antibodies modifies the primary infection in child to its severe presentation. A list of other factors affecting the severity of dengue includes: immune status of infected person, associated with age (poorer response in case of very young and older persons), and co-existence of chronic diseases [2,13]. No correlation between a serotype of DENV (types 1-4) and severity of infection was found. Predominantly, the number of notified cases refers to symptomatic infections. High fatality is reported mainly in dengue haemorrhagic fever and dengue shock syndrome. Furthermore, higher fatality rates are noted at the beginning of epidemics. An estimated 100 million dengue cases occurred in 2007, of whom approximately 500,000 were diagnosed and notified, and 12,500 died [1,4]. In the period between January and April 2014, more than 272,000 dengue fever cases and 2,708 infections of severe course, including 87 fatal cases, were reported in the countries of the Americas [7]. Due to the effect of specific IgG antibodies on the severity of infection, no active immunization is applied. A lack of specific treatment also raises difficulties. In severe cases, only supportive treatment is used. DENGUE LABORATORY TESTING Infection with dengue virus should be suspected by a physician in Poland if a patient reports a stay in dengue endemic areas. Dengue laboratory testing is performed exclusively in case of symptomatic infections, i.e. dengue fever or severe dengue, including dengue haemorrhagic fever [1]. 654 Katarzyna W Pancer Differential diagnosis of these infections, based on medical history and physical examination, accompanied by microbiological and serological tests, allows for proper differentiating between infections of different viral aetiology. It results from the fact that haemorrhagic fever may be caused by other RNA viruses belonging to the families: Arenaviridae, Bunyaviridae, Filoviridae. A separate problematic issue consists in differential diagnosis of infections caused by genetically or antigenically closely related Flaviviruses. Dengue virus, yellow fever virus or tick-borne encephalitis virus belong to the numerous Flaviviridae family, comprising of more than 50 species. Symptoms of infections with these viruses depend on pathogen-host interactions. They may range from mild fever, sometimes accompanied by rash, to organ damage and generalized immunopathologic changes, resulting in coagulation defects to central nervous system infection [13]. Laboratory confirmation of dengue is dependent on a number of factors, of which one of the most important is initial clinical diagnosis, based on epidemiological data, allowing for proper selection of laboratory methods [1,2,4,14] Dengue laboratory testing includes the following methods (Fig.3): Phase of disease Febrile phase objawy Acute phase 5days 6days Convalescent phase years 90 days 10 days Viremia Primary infection Non-structural protein 1 (NS1) IgM IgG Secondary infection with other DENV serotype Non-structural protein 1 (NS1) IgM IgG Laboratory testing Serum: RTPCR; IgM/IgG, AntigenNS1. Other samples: RT-PCR Serum: IgG/IgM Seroconversion in paired serum specimens by different phase of infection: Primary infection: significant increase of IgM (change from negative to positive result) or significant increase of IgG Secondary infection: significant increase of IgG 1. virological tests (molecular tests, isolation of the virus *), 2. serological tests (detection of IgM, IgG), 3. identification of viral antigen. * - isolation of dengue virus in Poland and many European countries may be exclusively performed in biosafety level 3 or 4 (BSL3/4) laboratory. No 4 Selection of methods as well as test results are affected by: 1. interval between the exposure and collection of specimen for testing, 2. type of specimen collected for testing, 3. specimen storage and transport conditions, 4. availability of diagnostic methods in particular laboratory. Reverse transcription-polymerase chain reaction (RT–PCR) allows for identification of virus genome. Specimens for RT-PCR testing are serum, plasma, cerebrospinal fluid or tissue collected during acute phase of infection, accompanied by fever. DENV infection, using PCR, may be diagnosed during the first 5 days of symptoms. As detection of viral RNA is possible exclusively in the first days of infection (when patient usually is abroad), the majority of imported cases is confirmed by serological testing. Immunological response to dengue infection results in the production of specific IgM and IgG antibodies which are mainly directed against the envelope proteins of virus. Immunological response may differ and is dependent on whether a patient is infected with DENV for the first or subsequent time as well as it is infection with the same or other serotype of virus. Due to antigenic affinity of Flaviviruses, the results of diagnostic tests may be significantly affected by a history of past infections or immunizations against Flaviviruses, including tick-borne encephalitis and yellow fever. For primary infection with DENV, slow increase in IgM and IgG titers is characteristic. IgG antibodies are detectable at low titers at the end of week 1. Then, its titers slowly increase. During secondary infection, IgG titers increase very quickly and high cross-reactivity with antigens of other Flaviviruses is reported. IgM kinetics is more changeable. IgM titers are significantly lower in secondary DENV infection. Therefore, IgM negative results are sometimes reported in case of subsequent infections (Fig.3). In case of primary and secondary infections, it is recommended to analyze paired serum specimens, collected at different stages of disease. Unfortunately comparison of paired serum specimens, i.e. acute and convalescent specimens, as well as monitoring of IgG and IgM titer dynamics is not always feasible in practice. Cross-reactivity with other Flaviviruses in serum of infected patients should also be highlighted. Due to endemicity of tick-borne encephalitis in Poland and availability of immunization against TBE, crossreactivity raises diagnostic difficulties. Furthermore, immunization against yellow fever, especially in travelers, is applied since many years. Differentiation between homologous (specific for dengue virus) and heterologous antibodies, cross-reacting with other No 4 Imported cases of dengue in Poland flaviruses, requires methods based on virus neutralization (neutralization test, plaque reduction test), which are performed under conditions of increasedbiosafety level (BSL3/4) laboratory. [1,2,4,14]. Tests used to identify envelope antigen or nonstructural protein 1 (NS1) of dengue virus are applied primarily in acute phase of primary infection (until day 9 of symptoms) as immunocomplex virus-IgG are present in the serum of patient during secondary infection. Furthermore, these tests do not allow for differentiation of virus serotypes. Currently introduced commercial kits, intended to identify NS1 (ELISA or tests based on histological techniques), are subject to assessment of their diagnostic accuracy and possibility of use during primary and secondary dengue infections [1,14]. Dengue case classification. Both interpretation of test results and classification of case by attending physician raise difficulties. Recently, the World Health Organization (WHO) introduced new schemes of case classification and diagnostic management which are verified in selected countries [4]. In Poland, a classic ECDC classification of 2008 is binding (Tab.1) [2]. SUMMARY In Poland, dengue laboratory testing requires a special attention due to endemicity of tick-borne encephalitis (TBE). Infections with this virus and availability of active immunization may lead to the occurrence of false-positive results by serological tests (ELISA etc.), intended to detect anti-dengue antibodies, resulting from numerous cross-reactions within the viruses of family Flaviviridae. REFERENCES 1. World Health Organization. Dengue: guidelines for diagnosis, treatment, prevention and control -- New edition. WHO/HTM/NTD/DEN/2009.1. 2009, http://whqlibdoc. who.int/publications/2009/9789241547871_eng.pdf 2. Gut W. Denga. In: Baumann-Popczyk A, Sadkowska-Todys M, Zieliński A, ed. Choroby zakaźne i pasożytnicze –epidemiologia i profilaktyka. Wyd.VII. 2014. Warszawa: α-medica press; 87-89 3. Wilder-Smith A, Quam M, Sessions O, Rocklov J, LiuHelmersson J, Franco L, Khan K. The 2012 dengue outbreak in Madeira: exploring the origins . Euro Surveill. 655 2014; 19(8) :pii=20718. http://www.eurosurveillance. org/ViewArticle.aspx?ArticleId=20718 4. WHO. Dengue in the WHO European region. Fact sheets-WHO 2014 http://www.euro.who.int/en/about-us/ who/world-health-day-2014/how-to-avoid-vector-bornediseases 5. Western Pacific Regional Office of the World Health Organization WPRO Dengue Situation Update, 15 January 2014 ii, http://www.wpro.who.int/emerging_diseases/ DengueSituationUpdates/en/index.html 6. World Health Organization Regional Office for South East Asia. Reported cases and deaths from the SEA countries 2000-2011. [accessed 8 May 2013]. http://www. searo.who.int/entity/vector_borne_tropical_diseases/ Reported CasesDeaths.pdf 7. PAHO. Number of Reported Cases of Dengue and Severe Dengue (SD) in the Americas, by Country. http://www.paho.org/hq/index.php?option=com_ docman&task=doc_view&gid=25370&I temid 8. Government of India. National Vector Borne Disease Control Programme. Dengue Cases and Deaths in the Country since 2007 [accessed 8 May 2013]. http://www. nvbdcp.gov.in/den-cd.html 9. Schmidt-Chanasit J, Haditsch M, Schöneberg I, Günther S, Stark K, Frank C. Dengue virus infection in a traveller returning from Croatia to Germany. Euro Surveill. 2010;15(40):pii=19677. http://www.eurosurveillance. org/ViewArticle.aspx?ArticleId=19677 10. Public Health England. Dengue fever 2012. PHE Travel and Migrant Health Section: May 2013 http://www.hpa. org.uk/webc/HPAwebFile/HPAweb_C/1317138961007 11. Olszyńska-Krowicka M, Switaj K. Dengue in patients hospitalized in the hospital ward of zoonoses and tropical diseases in Warsaw in years 2002-2011. Przegl Epidemiol. 2011;65(4):571-575 12. Olszyńska-Krowicka M. Denque as haemorrhagic fever. Przegl Epidemiol. 2011;65(4):567-569 13. Ho T-S, Wang S-M, Anderson R, Liu C-C. Antibodies in dengue immunopathogenesis. J Formosan Med Association (2013) 112, 1e2 / http://dx.doi.org/10.1016/j. jfma.2012.11.009 14. CDC. Laboratory Guidance and Diagnostic Testing. http://www.cdc.gov/dengue/clinicallab/laboratory.html Received: 12.05.2014 Accepted for publication: 12.11.2014 Address for correspondence: Katarzyna Pancer Department of Virology, NIPH-NIH Chocimska 24, 00-791 Warsaw e-mail:[email protected] Problems of infections PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 657 - 659 Piotr Kajfasz1, Michał Bartoszcze2, Piotr Karol Borkowski1, Wojciech Basiak1 RETROSPECTIVE REVIEW OF THE CASE OF CUTANEOUS ANTHRAX – MALIGNANT PUSTULE FROM 1995 IN 15-YEAR OLD GIRL 1 Department of Zoonoses and Tropical Diseases, Medical University of Warsaw, Poland 2 Biological Threats Identification and Coutermeasure Center of Military Institute of Hygiene and Epidemiology, Puławy, Poland ABSTRACT A 15-year-old girl was admitted to our Department with cutaneous lesion resembling black eschar. Anamnesis revealed that before getting ill she was wearing pullover made of rough sheep’s wool and ornaments made of leather like straps. Cutaneous anthrax was confirmed by identification of B. anthracis in specimens from weeping ulceration, culture from black eschar, thermoprecipitation test, and bioassay on guinea pig. The girl was treated with crystalline Penicillin. She responded well to the therapy and recovered after 28 days. What attracts attention in presented case is the fact that the girl didn’t belong to high risk group of human anthrax, which might lead to misdiagnosis. In 1990-1999, Poland there were reported 22 cases of anthrax - it was almost exclusively cutaneous form. In the years following 1999 antrax was reported even less often - in the period 1991-2013 it was recorded a total of 26 cutaneous anthrax cases. Key words: black eschar, cutaneous anthrax, Bacillus anthracis INTRODUCTION Anthrax is an acute infectious disease (zoonosis) caused by Bacillus anthracis, large, Gram-stained, aerobic, nonmotile, encapsulated, chain-forming rods which form centrally located oval spores in culture but not in vivo. The source of pathogens are first of all herbivorous animals like cattle, horses, sheep, goats. The major reservoir of anthrax is soil contaminated by feces, urine and saliva of infected animals. In the environmental outside the host organism, Bacillus anthracis produces spores (1-3). The anthrax spores can persist for a long time in the environment. Meteorological factors such as floods, heavy spring rains, shifts between rainy and dry periods can contribute to migration of anthrax spores on the surface of pasture land (1, 4-7). Anthrax is significantly more common among grazing herbivores in agricultural regions in sub-Saharan Africa, Latin America, southwestern Asia, and southeastern Europe (1). People may be infected by direct contact with ill or dead because of anthrax animals or their contaminated products - hair, wool, leather or other materials. In most cases human anthrax affects farmers, vets, tanners, butchers, workers handling imported and unprocessed animal products, gardeners using bone meal as fertilizers. Males are more often infected then females-3:1. In Europe, human anthrax is relatively common in Turkey, Greece, Balkan countries, Romania, Bulgaria, and the Russian Federation (1, 3, 4, 8-12). Clinical features are determined by means of entering the microorganisms into the host. The most common and also the mildest type of human anthrax is cutaneous form (1). Other forms of human anthrax – gastrointestinal, inhalational or injectional are seen very rarely. In the last five years, several reports of anthrax infections in heroin drug users have been reported in European countries (13-15). The spores of B. anthracis remain a significant agent of bioterrorism. Soon after terrorist attacks on New York City and Washington, D.C. on September 11, 2001 letters containing anthrax spores were sent through the U.S. Postal Service to several news media offices and two Democratic U.S. Senators, killing five people and infecting 17 others (1, 16). © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 658 CASE REPORT A 15-year-old girl was referred to our Department with local cutaneous lesion of 4 cm. in diameter looking like black eschar and located on the neck on the left side, below angle of the mandibule. She gave a two weeks’ history of clinical manifestations. The initial lesion was in the shape of red macule, later papule. Next, the lesion evolved through vesicle to ulcer. Eventually, the change went dry and assumed form of black eschar (pustula maligna, carbuncle malignant, black crust). The black eschar was surrounded by indurated, painless, extensive swelling and tiny satellite vesicles-pearl wreath. (Fig.1) Fig.1. No 4 Piotr Kajfasz, Michał Bartoszcze, et al. Black eschar Anamnesis revealed that girl had contact with animal products. Before getting ill she was wearing pullover made of rough sheep’s wool which irritated neck’s skin and made its reddening. The pullover had been bought on the country market in the south of Poland some days earlier. Besides she used to wear ornaments made of leather like straps. Suspicion of anthrax was established on the ground of clinical picture. The diagnosis was confirmed as follows: 1. Specimens, which were taken from weeping ulceration and Gram-stained revealed abundant spores of B.anthracis. 2. Anthrax bacilli sensitive to Penicillin were cultured from black eschar. 3. Culture on solid and fluid medium was characteristic for B.anthracis. 4. Thermoprecipitation test (Ascoli test) was positive with sera obtained from patient and with control positive sera. 5. Biological assay on guinea pig was positive- the laboratory animal died. The diagnosis was carried out by Biological Threats Identification and Coutermeasure Center of Military Institute of Hygiene and Epidemiology in Puławy. The girl received crystalline Penicillin in daily doses of 12 million units intravenously (3 million every 6 hours). The patient responded well to therapy, however Penicillin treatment had to last up to 28 days. Separation of blackened necrotic eschar occurred after 10 days of Penicillin treatment. Detachment of black crust revealed weeping crateriform base. Finally lesion became dry and we could observe healing of ulceration. DISCUSSION In Poland human anthrax occurs sporadically. In years 1991-2013 26 cases of cutaneous anthrax were reported (17, 18). The danger of anthrax infection is slight but permanent. Spores of B.anthracis remain viable for years in dry soil and that’s why cattle have may become infected by grazing in field where animals died of anthrax decades before. Control of the disease in humans fundamentally depends on control of the disease in animals and control of animal products. Animals dying of anthrax should be buried intact deeply (below 2 metres) or cremated. Necropsies shouldn’t be performed because sporulation of B.anthracis occurs only in presence of oxygen (1, 3). Because today the disease is so rare in Europe, sporadic cases of anthrax are easily overlooked as the diagnosis often is not considered. In fact, small early skin lesions may be difficult to recognize but in any patient with a painless ulcer with vesicles, oedema, and a history of exposure to animal or animal products, cutaneous anthrax should be considered (2, 8). The goat-hide souvenirs such as goat-hide drums from tropical and subtropical countries can be contaminated with Bacillus anthracis spores. Cases of cutaneous and inhalation anthrax have been reported among people who have handled or played drums made with contaminated goat hide from countries endemic for anthrax (2). The differential diagnosis includes cowpox virus infections, staphylococcal skin infections, erysipelas, tularemia, scrub typhus, actinomycosis, zoster, orf (1, 3, 19). In extraordinary cases cutaneous anthrax may mimic severe, acute insect bite reaction (20). It should be reminded that there is more rare form of cutaneous anthrax - oedema malignum. It occurs first of all within face on the border of skin and mucosa. Oedema developes rapidly around the infected spot and the skin turns violet. The appearance of black eschar is never observed. Cutaneous anthrax is usually a self-limited. However, in 10 to 20% of untreated cases the infection generalizes and leads to fatal course. Penicillin G (benzylpenicillin) and Ciprofloxacin are first-line drugs. Antibiotics that may be also given include tetracyclines, macrolides, aminoglycosides, chloramphenicol, first-generation (but not second- or third-generation) cephalosporins (1, 2, 3). B.anthracis may be identified in smears by Gram’s stain or direct fluorescent antibody test. It’s worth mentioning that culture and smears may be unreliable No 4 Retrospective review of the case of cutaneous anthrax when patient had been given antibiotics earlier. For confirmation of the infection we can also perform thermoprecipitation test (Ascoli test), more sensitive indirect microhemagglutination test (IMH test), or bioassay on guinea pig. PCR (polymerase chain reaction) method, as a sensitive and specific test, may be used for rapid confirmation or exclusion of anthrax in potentially infected animal or contaminated animal products (1, 2, 3). What attracts attention in presented case is the fact that the girl didn’t belong to high risk group of human anthrax, which might lead to misdiagnosis. On grounds of this case it’s worth reminding that cutaneous form of anthrax can occur at persons wearing things or ornaments made of wool, leather or other animal products, or using their i.e. drums. The healing was slow but progressive. Therefore, you shouldn’t give up antibiotic treatment too early. REFERENCES 1. Martin GJ, Friedlander AM. Bacillus anthracis. In: Mandell, Douglas, and Bennett’s Principles and Practice of Infectious Diseases. 7th ed. (Mandell GL, Bennett JE, Dolin R. - 7th ed.) Churchill Livingstone Elsevier 2010;208:2715-25. 2. Shadomy SV. Anthrax. In: CDC Health Information for International Travel. The Yellow Book 2012 (Kozarsky PhE, Magill AJ, Shlim DR. medical eds.) Oxford University Press 2012;137-9. 3. Jaroszewicz J. Wąglik (anthrax) In: Choroby zakaźne i pasożytnicze (Cianciara J, Juszczyk J. ed.) Wyd.2. Lublin: Wydaw Czelej, 2012;873-6. 4. Durić P, Ćosić G, Rajcĕvić S, Petrovic V, Tomković M, Subić Ž, Dimitrić M. Three probable cases of cutaneous anthrax in autonomous province of Vojvodina, Seria, June 2011 Euro Surveill. 2012;17(1):pii=20050. Available online http://www.eurosurveillance.org/ViewArticle. aspx?Articleld=20050 5. Dragon D, Rennie PR. The ecology of anthrax spores: tough but not invincible. Can Vet J 1995;36(5):295-301. 6. Turnbull P, Lindeque M, Le Roux J, Bennet M, Parks S. Airborne movement of anthrax spores from carcass sites in the Etosha National Park, Namibia. J. Appl Microbiol. 1998;84(4):667-76. 7. Titball RW, Turnbull P, Hutson RA. The monitoring and detection of Bacillus antracis in the environment. Soc Appl Bacteriol Symp Ser. 1991;20:9S-18S. 8. Van den Enden E, Van Gompel A, Van Esbroeck M. Cutaneous anthrax, Belgian traveler. Emerg Infect Dis 2006 Mar;12(3):523–5. 9. Kolbe A, Yuen MG, Doyle BK. A case of human cutaneous anthrax. Med J Aust 2006; 185(5):281-2. 659 10. Stefos A, Gatselis NK, Goudelas A, Mpakarosi M, Papaparaskevas J, Dalekos GN, Petinaki E. Cutaneous infection caused by Bacillus anthracis in Larissa, Thessaly, Central Greece, July 2012. Euro Surveill 2012;17(32):pii=20245. Available online http://www. eurosurveillance.org/ViewArticle.aspx?Articleld=20245 11. Karahocagil MK, Akdeniz N, Akadeniz H, Calka O, Karsen H, Bilici A, Bilgili SG, Evirgen O. Cutaneous anthrax in Eastern Turkey: a review of 85 cases. Clin Exp Dermatol 2008 Jul;33(4):406-11. 12. Popescu R, Pistol A, Militaru L, Caplan D, Cucuiu R, Popovici F. Two cases of infection with Bacillus anthracis, Romania, October 2011. Euro Surveill 2011;16(45). Available from: http://www.eurosurveillance.org/ViewArticle.aspx?Articleld=20008 13. Hicks CW, Sweeney DA, Cui X, Li Y, Eichacker PQ. An overview of anthrax infection including the recently identified form of disease in injection drug users. Intensive Care Med 2012;38(7):1092-104. 14. Health Protection Scotland. An outbreak of anthrax among drug users in Scotland, December 2009 to December 2010. Glasgow. Health Protection Scotland; December 2011. Available from: http://www.documents. hps.scot.nhs.uk/giz/anthrax-outbreak/anthrax-outbreakreport-2011-12.pdf 15. Holzmann T, Frangoulidis D, Simon M, Noll P, Schmoldt S, Hanczaruk M, et al. Fatal anthrax infection in a heroin user from southern Germany, June 2012. Euro Surveill 2012;17(26):pii=20204. Available from: http://www. eurosurveillance.org./ViewArticle.aspx?Articled=20204 16. Lane HC, Fauci AS. Bioterroryzm mikrobiologiczny. W: Harrison Choroby zakaźne (red. Kasper DL, Fauci AS, red. nauk. wyd. pol. R Flisiak. Lublin: Wydaw Czelej, 2012;(I):83-9. 17. Biuletyny: 1991, 1992, 1993, 1994, 1995. Choroby zakaźne i zatrucia pokarmowe w Polsce. PZH INB Zakład Epidemiologii. MZiOS Departament Zdrowia 18. National Institute of Public Health. National Institute of Hygiene. Department of Epidemiology. Laboratory of Monitoring and Epidemiological Analysis. Infectious diseases and poisonings in Poland. 1996-2013. http:// www.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_a.html 19. Mackowiak PhA. A 17-Year-Old Girl with a Black Eschar. Clin Infect Dis 2009;48(1):91-2,133-4. 20. Mallon E., McKee P.H. Extraordinary case report: cutaneous anthrax. Am.J.Dermatopath 1997; 19(1):79-82. Received: 15.07.2014 Accepted for publication: 22.09.2014 Address for correspondence: Piotr Kajfasz, MD, PhD. Department of Zoonoses and Tropical Diseases, Medical University of Warsaw. Wolska 37, 01-201 Warsaw, Poland. email: [email protected] Problems of infections PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 661 - 668 Zdzisław Wolak, Marta Z. Wałaszek, Wiesław Dobroś, Michał J. Wałaszek, Barbara Jagiencarz-Starzec PREVALENCE OF GASTROINTESTINAL SYSTEM INFECTIONS ACQUIRED IN PROVINCIAL HOSPITAL IN 2004-2013 St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów ABSTRACT INTRODUCTION. Gastrointestinal system infection (GI) is an infection which is frequently acquired in healthcare settings. In Poland, there are limited data on the distribution of gastrointestinal system infections in the epidemiology of healthcare-associated infections (HAIs). Therefore, a study was initiated with the objective to assess the prevalence and distribution of healthcare-associated gastrointestinal system infections in patients hospitalized in St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów. MATERIAL AND METHODS. Data of 297,545 patients hospitalized in 2004-2013 were subject to analysis. Standard epidemiological methods and unified definitions of healthcare-associated infections issued by the European Centre for Disease Prevention and Control (ECDC) were employed in the analysis. RESULTS. A total of 944 healthcare-associated gastrointestinal system infections were indentified in the material analyzed. In a 10-year observation of HAI prevalence, GIs predominated over other HAIs registered in St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów. Cumulative incidence rate (CIR) and incidence density rate (IDR) for GIs were 0.35% and 0.57/1,000 person-days, respectively. Infections with Clostridium difficile (GI-CDI), also referred to as C. difficile-associated diarrhoea (CDAD) were diagnosed in 301 patients. For GI-CDI, CIR and IDR were 0.11% and 0.18/1,000 person-days, respectively. Gastroenteritis excluding CDI (GI-GE) was identified in 643 patients with CIR and IDR amounting to 0.24% and 0.39/1,000 person-days, respectively. Gastroenteritis of rotavirus (CIR-0.11% and IDR-0.18/1,000), adenovirus (CIR-0.01% and IDR-0.02/1,000) and norovirus (CIR0.01% and IDR-0.01/1,000) etiology was identified in 292, 32 and 17 patients, respectively. The highest number of infections was reported in paediatric ward, i.e. 307 persons (32.5%) (CIR-1.84% and IDR-2.79/1,000) and internal medicine and nephrology ward - 202 infections (21.4%) (CIR-1.47% and IDR- 1.66/1,000). CONCLUSIONS. A 10-year observation of healthcare-associated infections showed a change in the distribution of HAIs. In recent years, GIs predominated over all infections acquired in healthcare settings. The most prevalent etiological agent identified was Clostridium difficile. Key words: healthcare-associated infection (HAI), gastrointestinal system infection (GI), rotavirus (GI-GE), Clostridium difficile infection (CDI). INTRODUCTION According to literature data, the number of infections with C. difficile (Clostridium difficile) in hospitalized patients is on the increase. Such problem is observed in Poland as well as in other European and non-European countries (1 - 5) These infections have epidemiological and economic consequences associated with patient’s stay in hospital which contribute to an extension of hospitalization, patient’s suffering and stress. They may also be considered as a threat for public health (6). In Poland, marginal data on health- care-associated gastrointestinal system infections exist. Available data discuss mainly diarrhoeas caused by rotaviruses identified in paediatric wards (7, 8). There is a lack of Polish epidemiological studies on the frequency of CDIs. Furthermore, information on long-term monitoring of CDIs in Polish hospitals is also lacking (9). Since 2004, however, St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów registers healthcare-associated infections as separate causes of diarrhoeas with determination of etiological agents. Therefore, we decided to perform a comprehensive analysis of these infections using standard, uniform tools such as cumulative incidence © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 662 No 4 Zdzisław Wolak, Marta Z Wałaszek, et al. rates (CIRs) and incidence density rates (IDRs). Results obtained may serve as a base for comparing and evaluating epidemiological situation in Polish hospitals as well as high-specialist wards. MATERIAL AND METHODS In 2004-2013, patients hospitalized in St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów were subject to epidemiological surveillance. As many as 21 surgical, conservative and paediatric wards were monitored. In the analysis, wards with no healthcare-associated gastrointestinal system infections detected were excluded. Diagnosis of infections was made on a basis of recommendations issued by the expert groups of CDC (Centres for Disease Control and Prevention) and then ECDC (European Centre for Disease Prevention and Control). Healthcareassociated infections identified (HAIs) were subject to analysis and classified according to ECDC definitions (10, 11). While registering the infections, the following classification of clinical manifestations was used: surgical site infection (SSI), pneumonia (PN), urinary tract infection (UTI), bloodstream infection (BSI), gastrointestinal system infection (GI) and other infections (OTH). Cumulative incidence rate (CIR per 100 and 1,000 hospitalizations) was calculated using the number of new cases of GI in the analyzed population over a specified time period: the number of GIs divided by the number of hospitalizations and multiplied by 100 or 1,000. Incidence density rate (IDR/1,000 person-days) was calculated as follows: the number of GIs divided by the number of person-days and multiplied by 1,000. Gastrointestinal system infections (GIs) were grouped into: infections caused by C. difficile (GICDI) and those excluding C. difficile etiology (GI-GE). Subsequently, gastroenteritis/excluding CDI (GI-GE) was classified into subgroups by etiological agents identified, i.e. rotaviruses, noroviruses, adenoviruses, C. albicans and unspecified agent. Pursuant to provisions of law in force, patient suspected of infection or infected should be subject to adequate isolation. Etiological agents of GIs such as rotaviruses, noroviruses, C. difficile were monitored and analyzed within the frames of surveillance over alert pathogens. Faeces sample testing was performed using the following culture media: chromogenic medium Chromid ID CPS, MacConkey agar, Hektoen agar, sodium selenite medium (bioMérieux media), Sorbitol MacConkey agar (selective isolation of E. coli O157:H7 – Grasso media), Sabouraud agar (with gentamicin and chloramphenicol). Furthermore, tests for the presence of rotaviruses and adenoviruses (VIKIA® Rota-Adeno by bioMériux) and C. difficile (C. DIFF QUIK CHEK COMPLETE by TECHLAB) were also performed. RESULTS In a 10-year period, a total of 297,545 patients were hospitalized in St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów. Of them, 5,167 (1.7%) were diagnosed with HAI, including 944 GIs. In this period, 52 outbreaks of GI were detected where 404 out of 944 patients were affected. The remaining cases of GI, i.e. 540 out of 944 patients were not involved in these outbreaks. A systematic increase in the number of GI cases compared to the total number of HAIs was observed with the highest increase noted in internal medicine and nephrology and urology wards. The number of GIs in particular years ranged from 14 (2005) to 155 (2013) (Tab. I). In a 10year observation, there was a shift in the distribution of GIs in HAIs. In 2004-2006, these infections were placed as 5th in hospital after SSI, BSI, PN, UTI while in 2010-2013 they moved to the first position (Tab. II). For all 944 GIs detected, cumulative incidence rate (CIR) was 0.35% while incidence density rate (IDR) amounted to 0.57/1,000 person-days (Tab. III). From the group of GIs, infections with C. difficile (GI-CDI) and those excluding C. difficile etiology (GI-GE) were distinguished. A total of 301 patients were diagnosed with CDI with CIR and IDR amounting to 0.11%, 1.13/1,000 hospitalizations and 0.18/1,000 person-days, respectively. Table I. Number of gastrointestinal system infections (GIs) in all healthcare-associated infections (HAIs) in 2004-2013 Clinical manifestation of HAI SSI PN UTI BSI GI OTH Total 2004 119 40 37 59 21 4.0 280 Number of GIs in all HAIs in 2004-2013 2005 2006 2007 2008 2009 102 85 97 107 128 65 48 86 77 65 53 67 94 128 115 69 93 109 130 117 14 48 98 76 117 29 31 54 91 111 332 372 538 609 653 2010 121 55 122 68 116 54 536 2011 127 61 101 76 155 61 581 2012 137 58 91 108 140 124 658 2013 137 64 77 73 159 98 608 Total 1160 619 885 902 944 657 5167 HAI - healthcare-associated infection, SSI - surgical site infection, PN - pneumonia, UTI - urinary tract infection, BSI - bloodstream infection, GI - gastrointestinal system infection, OTH - other infection. No 4 663 Prevalence of gastrointestinal system infection Table II. Distribution (%) of gastrointestinal system infections (GIs) in all healthcare-associated infections (HAIs) in 20042013 Clinical manifestation of HAI SSI % PN % UTI % BSI % GI % OTH % Total % 2004 42.5 14.3 13.2 21.1 7.5 1.4 100 2005 30.7 19.6 16.0 20.0 4.2 8.7 100 Disribution of GIs in all HAIs 2006 2007 2008 2009 22.8 18.0 17.6 19.6 12.9 16.0 12.6 10.0 18.0 17.5 21.0 17.6 25.0 20.3 21.3 17.9 12.9 18.2 12.5 17.9 8.3 10.0 14.9 17.0 100 100 100 100 2010 22.6 10.3 22.8 12.7 21.6 10.1 100 2011 21.9 10.5 17.8 13.1 26.7 10.5 100 2012 20.8 8.8 13.8 16.4 21.3 18.8 100 2013 22.5 10.5 12.7 12.0 26.2 16.1 100 Total 23.9 12.5 17.0 18.0 16.9 1.6 100.0 HAI - healthcare-associated infection, SSI - surgical site infection, PN - pneumonia, UTI - urinary tract infection, BSI - bloodstream infection, GI - gastrointestinal system infection, OTH - other infection. Table III.Healthcare-associated gastrointestinal system infections (GIs) by cumulative incidence rates (CIRs) and incidence density rates (IDRs) in 2004-2013 Year Hospitalizations Person-days 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 Total 24278 24260 25559 26864 29232 28572 20341 29490 28858 29571 267025 160297 163004 171295 167202 165406 167168 171256 165146 159897 157249 1647920 N 21 14 48 98 76 117 116 155 140 159 944 CIR/100 hospitalizations 0.09 0.06 0.19 0.36 0.26 0.41 0.57 0.53 0.49 0.54 0.35 HAI case (GI) CIR /1,000 hospitalizations 0.82 0.54 1.75 3.41 2.43 3.87 3.69 4.74 4.41 4.90 3.17 IDR/1,000 person-days 0.13 0.09 0.28 0.59 0.46 0.70 0.68 0.94 0.88 1.01 0.57 HAI - healthcare-associated infection, GI - gastrointestinal system infection, N – number of infections, CIR/100 hospitalizations – cumulative incidence rate, CIR/1,000 hospitalizations - cumulative incidence rate, IDR/1,000 person-days- incidence density rate. Table IV. Healthcare-associated gastrointestinal system infections (GIs) by cumulative incidence rates (CIRs) and incidence density rates (IDRs) for infections with C. difficile (CDI) and other gastrointestinal system infections (GE) in 2004-2013 Year 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 Total Healthcare associated GIs as CDI and GE CDI – infections with C. difficile GE- infections excluding C. difficile etiology CIR CIR IDR CIR CIR IDR Number Number CDI/100 CDI/1,000 CDI/1,000 GE/100 GE/1,000 GE/1,000 of CDIs of GE hospitalizations hospitalizations person-days hospitalizations hospitalizations person-days 1 0 0.04 0.01 20 0.08 0.82 0.12 1 0 0.04 0.01 13 0.05 0.54 0.08 8 0.03 0.31 0.05 40 0.16 1.57 0.23 14 0.05 0.52 0.08 84 0.31 3.13 0.5 22 0.08 0.75 0.13 54 0.18 1.85 0.33 28 0.1 0.98 0.17 89 0.31 3.11 0.53 33 0.16 1.62 0.19 83 0.41 4.08 0.48 65 0.22 2.2 0.39 90 0.31 3.05 0.54 51 0.18 1.77 0.32 89 0.31 3.08 0.56 78 0.26 2.64 0.5 81 0.27 2.74 0.52 301 0.11 1.13 0.18 643 0.24 2.41 0.39 CDI: gastrointestinal system infections with C. difficile, GE: gastrointestinal system infections (excluding CDI etiology), CIR/100 hospitalizations - cumulative incidence rate, CIR/1,000 hospitalizations - cumulative incidence rate, IDR/1000 person-days- incidence density rate. 664 No 4 Zdzisław Wolak, Marta Z Wałaszek, et al. Table V. Gastrointestinal system infections (GE) of viral etiology by cumulative incidence rates (CIRs) and incidence density rates (IDRs) in 2004-2013 Year 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 Total Healthcare-associated gastrointestinal system infections by viral etiological agents in GI-GE group Rotaviruses Noroviruses Adenoviruses Total Number of Number of Number of Number of HAI-GE CIR IDR HAI-GE CIR IDR HAI-GE CIR IDR HAI-GE CIR 9 0.04 0.06 0 0.00 0.00 0 0.00 0 9 0.04 13 0.05 0.08 0 0.00 0.00 0 0.00 0 13 0.05 21 0.08 0.12 3 0.01 0.02 0 0.00 0 24 0.09 47 0.17 0.28 0 0.00 0.00 0 0.00 0 47 0.17 31 0.11 0.19 0 0.00 0.00 3 0.01 0.02 34 0.12 42 0.15 0.25 5 0.02 0.03 6 0.02 0.04 53 0.19 36 0.18 0.21 3 0.01 0.02 5 0.02 0.03 44 0.22 40 0.14 0.24 0 0.00 0.00 9 0.03 0.05 49 0.17 27 0.09 0.17 5 0.02 0.03 7 0.02 0.04 39 0.14 26 0.09 0.17 1 0.00 0.01 2 0.01 0.01 29 0.10 292 0.11 0.18 17 0.01 0.01 32 0.01 0.02 341 0.13 IDR 0.06 0.08 0.14 0.28 0.21 0.32 0.26 0.30 0.24 0.18 0.21 HAI - healthcare-associated infection, GI-GE: gastrointestinal system infections (excluding GI-CDI), CIR/100 hospitalizations- cumulative incidence rate, IDR/1,000 person-days - incidence density rate. Table VI.Etiological agents of healthcare-associated gastrointestinal system infections (GIs) identified in hospital in 20042013 Etiological agent Clostridium difficile Rotaviruses Noroviruses Adenoviruses Candida albicans Lack of data Total % % % % % % % 2004 4.76 42.9 0.0 0.0 0.0 52.4 100 Distribution of HAIs (GIs) by etiological agents 2005 2006 2007 2008 2009 2010 7.14 16.7 14.3 28.9 23.9 28.4 57.1 43.8 48.0 40.8 35.9 31.0 0.0 6.25 0.0 0.0 4.27 2.59 0.0 0.0 0.0 3.95 5.13 4.31 0.0 0.0 5.10 3.90 1.71 0.00 35.8 33.3 32.7 22.4 29.1 33.6 100 100 100 100 100 100 2011 41.9 25.8 0.00 5.81 1.94 24.5 100 2012 36.4 19.3 3.57 5.00 5.00 30.7 100 2013 49.1 16.4 0.63 1.26 0.63 32.1 100 Total 31.9 30.4 1.80 3.39 2.22 30.3 100 Lack of data – etiological agent was not determined or material was not collected from patient Table VII. Number of healthcare-associated gastrointestinal system infections (GIs) by etiological agents identified in particular wards in 2004-2013 No. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 Total Type of units Ophthalmology Neurosurgery Urology Cardiology Internal medicine and nephrology Internal medicine and acute intoxication Trauma and orthopaedic Surgery Gynaecology and obstetrics Anaesthesiology Rehabilitaion Oncology Paediatric Paediatric surgery Neurology Radiotherapy Number of HAIs (GIs) in 2004-2013 CDI Viral GE C. difficile GE* C. albicans N N N 0 2 0 7 1 0 53 7 3 2 3 1 145 19 1 10 16 23 2 15 4 2 0 0 21 1 301 0 4 2 0 1 13 0 259 22 8 0 341 1 0 2 2 5 0 1 0 0 4 1 21 GI – agent unspecified N 7 22 20 8 37 GI Total N 9 30 83 14 202 8 52 8 5 6 13 2 48 25 20 0 281 19 72 35 9 27 30 5 307 47 53 2 944 (%) GI N 1.0 3.2 8.8 1.5 21.4 2.0 7.6 3.7 1.0 2.9 3.2 0.5 32.5 5.0 5.6 0.2 100.0 N - number, *rotaviruses, noroviruses, adenoviruses, agent unspecified- etiological agent was not detected or material was not collected from patient; GI – gastrointestinal system infection, GE - gastrointestinal system infection (excluding CDI). No 4 665 Prevalence of gastrointestinal system infection Table VIII. Cumulative incidence rate (CIR) for gastrointestinal system infections (GIs) by type of units and etiological agents in 2004-2013 No. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 Total Type of units Ophthalmology Neurosurgery Urology Cardiology Internal medicine and nephrology Internal medicine (II) Trauma and orthopaedic Surgery Gynaecology and obstetrics Anaesthesiology Rehabilitaion Oncology Paediatric Paediatric surgery Neurology Radiotherapy Cumulative incidence rate (CIR) for GIs in 2004- 2013 CDI GE Viral GE* C.difficile C. albicans Number of N=341 N=301 N=21 hospitalizations % % % 23345 0.00 0.01 0.00 15414 0.05 0.01 0.00 15749 0.34 0.04 0.02 20267 0.01 0.01 0.00 13759 19637 14358 32028 32165 3182 5513 16601 16730 15233 19000 4044 267025 1.05 0.05 0.11 0.07 0.01 0.47 0.07 0.01 0.00 0.00 0.11 0.02 0.11 0.14 0.00 0.03 0.01 0.00 0.03 0.24 0.00 1.55 0.14 0.04 0.00 0.13 0.01 0.01 0.00 0.01 0.01 0.16 0.00 0.01 0.00 0.00 0.02 0.02 0.01 GI - agent unspecified N=281 % 0.03 0.14 0.13 0.04 Total N=944 % 0.04 0.19 0.53 0.07 0.27 0.04 0.36 0.02 0.02 0.19 0.24 0.01 0.29 0.16 0.11 0.00 0.11 1.47 0.10 0.50 0.11 0.03 0.85 0.54 0.03 1.84 0.31 0.28 0.05 0.35 * rotaviruses, noroviruses, adenoviruses, agent unspecified- etiological agent was not detected N = number of infections, GI - gastrointestinal system infection, GE - gastrointestinal system infection (excluding CDI), CIR/100 hospitalizations - cumulative incidence rate (%). Table IX.Incidence density rate (IDR) for gastrointestinal system infections (GIs) by type of units and etiological agents in 2004-2013 No. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 Total Type of units Ophthalmology Neurosurgery Urology Cardiology Internal medicine and nephrology Internal medicine (II) Trauma and orthopaedic Surgery Gynaecology and obstetrics Anaesthesiology Rehabilitaion Oncology Paediatric Paediatric surgery Neurology Radiotherapy Incidence density rate (IDR) for GIs in 2004- 2013 CDI GE - C. Viral GE* C.difficile albicans Number of N=341 N=301 N=21 person-days ‰ ‰ ‰ 69189 0.00 0.03 0.00 113018 0.06 0.01 0.00 79259 0.67 0.09 0.04 111301 0.02 0.03 0.01 121730 124063 116727 194822 173218 18911 109591 55619 110595 54282 138425 57170 1647920 1.19 0.08 0.14 0.12 0.01 0.79 0.04 0.04 0.00 0.00 0.15 0.02 0.18 0.16 0.00 0.03 0.01 0.00 0.05 0.12 0.00 2.34 0.41 0.06 0.00 0.21 0.01 0.01 0.00 0.01 0.01 0.26 0.00 0.02 0.00 0.00 0.03 0.02 0.01 * rotaviruses, noroviruses, adenoviruses, agent unspecified- etiological agent was not detected GI - gastrointestinal system infection, GE - gastrointestinal system infection (excluding CDI), N = number of infections, IDR/1,000 person-days- incidence density rate (‰) GI - agent unspecified N=281 ‰ 0.10 0.19 0.25 0.07 0.30 0.06 0.45 0.04 0.03 0.32 0.12 0.04 0.43 0.46 0.14 0.00 0.17 Total N=944 ‰ 0.13 0.27 1.05 0.13 1.66 0.15 0.62 0.18 0.05 1.43 0.27 0.09 2.78 0.87 0.38 0.03 0.57 666 Zdzisław Wolak, Marta Z Wałaszek, et al. GE was identified in 643 patients with CIR – 0.24%, 2.41/1,000 hospitalizations and IDR – 0.39/1,000 person-days (Tab. IV). For 341 patients, GI-GE were grouped based on the viral etiological agents identified. In this case, CIR and IDR amounted to 0.13% and 0.21/1,000 person-days, respectively. Of them, the following infections were identified: GE caused by rotaviruses – 292 patients (CIR-0.11%, IDR-0.18/1,000); adenoviruses - 32 patients (CIR-0.01%, IDR-0.02/1,000); noroviruses - 17 patients (CIR-0.01%, IDR-0.01/1,000) (Tab. V). At the beginning of study (2004-2010), infections of rotavirus origin predominated over other GIs. Their distribution ranged from 31.0% to 57.1% in all etiological agents of GIs. In the later phase of study (2011-2013), infections caused by C. difficile were placed as 1st with their distribution ranging from 36.4% to 49.1%. The distribution of C. albicans infections in other GIs stretched from 0 to 5.1%. For many GI cases, etiological agents were not determined (from 22.4% to 52.4%) (Tab. VI). Having considered the type of wards, the majority of infections were detected in the following wards: paediatric – 307 infections (32.5%); internal medicine and nephrology - 202 (21.4%); urology - 83 (8.8%) and others (Tab. VII). The highest value of cumulative incidence rate (CIR) was observed in the following wards: paediatric - 1.84%; internal medicine and nephrology – 1.47%; anaesthesiology and intensive care unit – 0.85% and others (Tab. VIII). High incidence density rate (IDR) was noted in the following wards: paediatric – 2.79/1,000 person-days; internal medicine and nephrology – 1.66/1,000; anaesthesiology and intensive care unit – 1.43/1,000 (Tab. IX). Viral infections were most common in paediatric wards - 259 cases (CIR - 1.55%, IDR – 2.34/1,000). GI-CDI predominated in internal medicine and nephrology - 145 patients (CIR – 1.05%, IDR – 1.19/1,000) (Tab. VII - IX). DISCUSSION In wards enrolled in the study, surveillance over healthcare-associated infections (HAIs) is conducted since 2001. At the beginning of HAI monitoring, a special attention was given to the most important clinical manifestations of healthcare-associated infections, i.e. SSI, BSI, PN, UTI. In a routine medical practice, however, GIs were commonly reported to the Infection Control Team as adverse events associated with patient’s treatment. These infections were also problematic with regard to care and treatment. Since 2004, GIs were added to the list of healthcare-associated infections under surveillance. An organizational problem consisting in ensuring GI cases adequate isolation conditions occurred as sanitary facilities were not present in all No 4 patient rooms. Provided there is no possibility for patient’s isolation or lack of adequate sanitary conditions, etiological agents of gastrointestinal system infection may spread quickly in healthcare settings leading to the occurrence of epidemic outbreaks. Such situation contributes to an increased demand for nursing care, especially in case of bedridden patients. Furthermore, it generates additional treatment costs, deteriorates patient’s state of being and makes patients losing confidence in medical personnel and methods of treatment. If a diagnosis of GI in hospitalized patient is made, urgent activities such as meticulous compliance with principles of hygiene, especially hand washing and disinfection and effective decontamination of equipment and rooms where patients stayed should be undertaken. The prevalence of GIs vary with regard to the types of wards. In Poland, these infections are often of viral etiology (7, 8, 12). In the majority of cases, these infections are attributed to rotaviruses, noroviruses and adenoviruses. In our study, viral GIs were mainly caused by rotaviruses for which typical are high infectivity and resistance to adverse conditions. The reasons of spread of healthcare-associated rotavirus infections are the presence of patients infected with rotaviruses, overcrowded wards, inappropriate hygiene behaviour in children, parents and medical personnel, failed or delayed patient’s isolation, lack of adequate conditions for patient’s isolation. According to Nitsch-Osuch et al. (13), incidence density rate of rotaviral diarrrhoea in the European Union amounts to 0.7-10/1,000 person-days while in 6-year own studies conducted in Poland in a group of patients aged 0-18 years CIR was 0.91% and IDR – 2.05/1,000 person-days. In paediatric ward of St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów, CIR and IDR for rotavirus infections were 1.55% and 2.34/1,000 person-days, respectively. It indicates that the number of new cases in hospital studied was higher than in the hospital compared. However, the duration of stay in hospital carried similar risk of contracting an infection in hospitals compared. According to the data of Ołdak et al. (8), of the material collected in 2006-2009, the prevalence of infections caused by rotaviruses amounted to 31.4% of all healthcare-associated infections. In St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów, distribution of GIs (including infections caused by rotaviruses) in the total number of healthcare-associated infections (HAIs) was 16.9% while the distribution of rotavirus infections in GIs amounted to 30.4%. In the analysis of gastrointestinal system infections conducted by the Provincial Sanitary and Epidemiological Station in Cracow (14,15), infections with norovirus (24%) and rotavirus (10%) predominated in Małopolskie province. Łoś-Rycharska et al. (16) state that infections caused by rotaviruses occur frequently and account for even more than 50% of acute gastrointestinal system infections. No 4 667 Prevalence of gastrointestinal system infection It is estimated that in 30% of cases, etiology determination of acute diarrhoea is not feasible. It should be highlighted that in hospital studied, the percentage of unspecified etiological agents of infections amounted to 30% as well. High infectivity of virus is attributed to high incidence of rotaviral diarrhoea. One microgram of faeces or respiratory tract secretion is sufficient enough for infection spread (17). A systematic decrease in the prevalence of infections caused by rotaviruses and increase in the number of C. difficile infections are observed. In recent years, this pathogen is responsible for infection spread in wards more frequently. Bandoła et al. (14, 15) state that the distribution of C. difficile infections in the gastrointestinal system infections in Małopolskie province in 2012 was 7%. In St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów, the distribution of C. difficile infections in gastrointestinal system infections was 31.9%. Elixhauser et al. (2), who evaluated the incidence of CDIs in American hospitals, state that 0.77% of hospitalized patients were diagnosed with this infection. In 2009, the results of similar studies showed prevalence at 0.9% and there was a 4-fold increase in the number of patients infected with C. difficile (18). In St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów, 4-fold increase of CDI patients was also observed. An average incidence was 0.11% while in 2013 its value was the highest, i.e. 0.26%. There are many rates describing the prevalence of healthcare-associated infections, including GIs. Barbut et al. (1) estimated the incidence of CDIs in a study conducted in 2002 in 212 European hospitals at 1.1/1,000 hospitalizations. In St. Lukas Provincial Hospital in Tarnów, we obtained the same incidence of CDIs, i.e. 1.1/1,000 hospitalizations. In the prevention of GIs of viral etiology, the simplest method is broadly defined compliance with principles of hygiene, especially hand washing and disinfection (17). Of importance is also hospitalization of patients in adequate conditions with possibility to ensure effective isolation (16). In case of GI-CDI, the reasons of increased incidence of CDIs are not unequivocally determined. In literature, the most important risk factor specified is frequent use of antibiotics (1, 9, 19, 21, 22). Monitoring of healthcare-associated infections in Poland is obligatory. However, the scope of surveillance over HAIs as well as criteria for their diagnosis may vary. The type of data collected and their analysis should be considered by the Infection Control Team. Identification of the scale of GIs, their distribution and risk factors may lead to their effective prevention. However, the most important element of prevention of GIs is informing medical personnel, patients and their families as well as heads of wards. Only then, data collected may serve as useful tool for raising the awareness of healthcare-associated infections. Furthermore, these data should be the base for undertaking prevention activities following determination of priority areas. SUMMARY AND CONCLUSIONS 1. Gastrointestinal system infections are the most prevalent healthcare-associated infections. 2. Infections with C. difficile and rotaviruses predominated in adult and paediatric wards, respectively. 3. Rationalization of antibiotic use should result in the reduction of C. difficile infections. 4. Compliance with hygiene principles and effective isolation of patients may lead to the decrease of rotavirus infections. REFERENCES 1. Barbut F, Delmee M, Brazier JS. et al. A European survey of diagnostic methods and testing protocols for Clostridium difficile. Clin Microbiol Infect 2003; 9:989-96. 2. Elixhauser A, Jhung M. Clostridium difficile Diseases in US Hospital 1993-2005; AHRQ, Centre for Delivery, Organization and Markets, Healthcare Cost an Utilization Project. Nationwide Inpatient Sample, april 2008. http:// www.hcup-us.ahrq.gov/reports/statbriefs/sb50.pdf. Data wejścia: 15.04.2014. 3. McDonald LC, Owings M, Jernigan DB. Clostridium difficile infection in patients discharged from US short-stay hospital, 1996-2003. Emerg Infect Dis. 2006; 12:409-15. 4. Redelings MD Sorvillo F, Mascola L. Wzrost Clostridium difficile wskaźników śmiertelności związanych, Stany Zjednoczone, 1999-2004. Emerg Infect Dis. 2007; 13:1417-9. 5. Burckhardt F, Friedrich A, Beier D, et al. Clostridium difficile surveillance trends, Saxony, Germany. Emerg Infect Dis. 2008;14:691-2. 6. Lessa FC, Gould CV, McDonald LC. Current status of Clostridium difficile infection epidemiology.Clin Infect Dis 2012; 55:65-70. 7. Kuchar E, Nitsch-Osuch A, Szenborn L. Rotavirusy jako ważna przyczyna zakażeń szpitalnych na oddziałach dziecięcych. Zakażenia, 2011,12(6),64-70. 8. Ołdak E, Rożkiewicz D, Sulik A. et al. Hospital-acquired rotavirus gastroenteritis at the University Children’s Hospital of Northeastern Poland:5 year retrospective study, ESPID 2011, abstracts CD; poz. P473.pdf 9. Mięgoć H, Łucejko M, Flisiak R. Przyczyny zakażeń Clostridium difficile- czy tylko antybiotykoterapia. Zakażenia 2013;13(6): 34-43. 10. European Centre for Disease Prevention and Control. Point prevalence survey of healthcare – associated infections and antimicrobial use in European acuta care hospitals – protocol version 4.3. Stockholm: ECDC; 2012. http://www.ecdc.europa. eu/en/publications/ publications/0512-ted-pps-hai-antimicrobial-use-protocol.pdf. Data wejścia: 10.02.2014. 668 Zdzisław Wolak, Marta Z Wałaszek, et al. 11. Grzesiowski P, Gudzińska-Adamczyk M, Lejbrant E. et al. Definicje zakażeń szpitalnych na podstawie decyzji wykonawczej Komisji Europejskiej nr 2012/506/UE z dnia 8.08.2012r. Z komentarzem ekspertów SHL. Stowarzyszenie Higieny Lecznictwa. Warszawa 2013; 5-50. 12. Wałaszek M, Wolak Z, Dobroś W. Zakażenia szpitalne u pacjentów hospitalizowanych w latach 2005-2011. Szpital Wojewódzki im. Św. Łukasza w Tarnowie. Przegl. Epidemiol. 2012;66:615-619 13. Nitsch-Osuch A, Kuchar E, Kosmala A. et al. Nosocomial Rotavirus gastroenterocolitis in a large tertiary paediatric hospital I Worsow, 2006-2010. Arch Med Sci. Jun 20, 2013; 9(3): 493–498. 14. Bandoła K, Bryg E, Bryndas L. et al. Stan sanitarny małopolski w 2012 r. Wojewódzka Stacja SanitarnoEpidemiologiczna w Krakowie. Kraków 2013:7-90. 15. Bandoła K, Seweryn M, Pokrzywa P. Ogniska zakażeń szpitalnych w województwie małopolskim w latach 2006-2010. Zakażenia 2012; 12(4):81-86. 16. Łoś-Rycharska E, Czerwionka-Szaflarska M. Biegunki rotawirusowe – dlaczego warto im zapobiegać ? Przegląd Gastroenterologiczny 2011; 6 (2): 60–68. 17. Hjelt K. Nosocomial virus infections in pediatric departments. Rotavirus and respiratory syncytial virus. Ugeskr Laeger 1991; 153: 2102-4. 18. Lucado J, Gould C, Elixhauser A. Clostridium difficile Infections (CDI) in Hospital Stays, 2009 AHRQ, Healthcare Cost an Utylization Project. Statistical brief 124; 2012. http://www.hcup-us.ahrq.gov/reports/ statbriefs/ sb124.pdf Data wejścia: 15.04.2014. No 4 19. Cohen S, Gerding DN, Johnson S. et al. Wytyczne postępowania w zakażeniach Clostridium difficile wg SHEA i IDSA z komentarzem i aktualizacją ekspertów SHL’ 2012. Autorzy komentarza: Dulny G, Grzesiowski P, Gałdzińska-Adamczyk M. Stowarzyszenie Higieny Lecznictwa 2012. 20. Hryniewicz W, Gayane M, Ozorowski T. Zakażenia Clostridium difficile. Ministerstwo Zdrowia; Narodowy Program Ochrony Antybiotyków 2011. http://www. antybiotyki.edu.pl/pdf/Clostridium-difficile-v6_10.pdf. Data wejścia: 25.02.2014. 21. Mertz D, Frei R, Plagge H. et al. Stronger correlation between antibiotic use and the incidence of Clostridium difficile determined by culture results instead of faecal toxin detection only, Eur J Clin Microbiol Infect Dis 2010; 29(12);1578-8. 22. Dulny G, Zalewska M, Młynarczyk G. Analiza stosowania antybiotyków jako czynnika ryzyka zakażeń Clostridium difficile. Forum zakażeń 2013;4(4):223-228. Received: 12.05.2014 Accepted for publication: 20.08.2014 Address for correspondence: Zdzisław Wolak St. Lukas Provincial Hospital Lwowska 178a 33-100 Tarnów e-mail: [email protected] tel. 14/6315 461 Problems of infections PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 669 - 674 Anna Schneider1, Anna Mól1, Katarzyna Lisowska1, Maria Jax-Dambek2 , Dominika Lachowicz3, Piotr Obuch-Woszczatyński3, Hanna Pituch3 THREE-STEP DIAGNOSTIC ALGORITHM IN DIAGNOSING PATIENTS SUSPECTED OF CLOSTRIDIUM DIFFICILE –ASSOCIATED DIARRHEA Microbiology Clinical Laboratory, Section for Healthcare-associated Infection Control University Hospital of Lord’s Transfiguration in Poznań 3 Department of Medical Microbiology, Warsaw Medical University 1 2 ABSTRACT Clostridium difficile is a predominant etiological agent of healthcare-associated infectious diarrhea. Immunoenzymatic tests for detecting toxins A/B from faecal samples are still used in routine diagnosis of Clostridium difficile-associated diseases in a number of healthcare centers in Poland. Recently, however, new diagnostic tests were introduced which allow for detecting toxigenic strains of C. difficile in a more effective and precise manner. It is of importance, especially in the light of hypervirulent strain occurrence. AIM. The aim of the present paper was to evaluate the efficacy of three-step algorithm in the diagnosis of Clostridium difficile-associated diseases (CDAD), considering the occurrence of false negative test results for toxins while using exclusively immunoenzymatic tests. MATERIALS AND METHODS. In the present study, faecal samples collected from patients presenting diarrhea were tested. Immunoenzymatic tests were used for detecting glutamate dehydrogenase (GDH) and toxins A/B. Culture and RT-PCR were also employed. RESULTS. Of 615 study participants, toxigenic strains GDH (+) TOX (+) were identified in 108 patients while for 67 patients, test results remained unspecified GDH (+) TOX (-). Further analysis of unspecified samples revealed 32 patients infected with toxigenic strains, i.e. 22.9% of all positive test results (n=140). CONCLUSION. Three-step diagnostic algorithm is an effective and reliable tool for diagnosing C.difficileassociated diseases. Key words: Clostridium difficile-associated disease, three-step diagnostic algorithm for CDAD, PCR - ribotyping INTRODUCTION Clostridium difficile (CD) is a predominant etiological agent of healthcare-associated infectious diarrhea worldwide. A list of the most important risk factors of C.difficile-associated disease includes: antibiotic therapy, long-term hospitalization and advanced age (older than 65 years). Disease may affect patients in all age groups (1,2). According to Barlett et al., 15-25% of antibiotic-associated diarrheas (AAD) and nearly 100% of pseudomembranous colitis (PMC) cases are attributed to C.difficile (3). Recently, an increasing tendency in the prevalence of CDAD is observed worldwide. In the United States, Canada and Europe, a 4-fold increase in the number of CDAD cases was reported. Furthermore, the number of CDAD cases of severe course also increased. It may result from the emergence of new, virulent C. difficile strains (4-8). An estimated 10-30% of adult patients are colonized by C. difficile. Not all of them, however, would present diarrhea (9). Accurate diagnosis of healthcare-associated infectious diarrhea is essential in identification of patients infected with C.difficile. Consequently, it could reduce the risk of transmission of potentially virulent strains. Currently, rapid and simple tests for detecting the markers of infection with toxigenic C.difficile strains directly from faecal samples are available. These tests differ in terms of sensitivity, specificity, duration and costs borne by hospitals (10-15). This paper aimed at evaluating the efficacy of three-step algorithm in diagnosis of Clostridium difficile-associated diseases (CDAD). CDAD may not be identified if tests for detection of toxins are exclusively used in routine diagnosis. © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 670 No 4 Anna Schneider, Anna Mól, et al. MATERIAL AND METHODS A total of 615 diarrheal faecal samples collected from adults hospitalized in the University Hospital of Lord’s Transfiguration in Poznań between January 2011 and the end of February 2013 were tested. Study participants were hospitalized in the following departments: Vascular Surgery, Surgical Oncology, Cardiology, Cardiac Surgery, Anaesthetics and Critical Care, Haematology with Transplantation Section, Pulmonology, Chemotherapy, Internal Medicine and Palliative Medicine. An analysis of diagnostic management of faecal samples was performed, using three-step algorithm (number of faecal samples tested was equal to the number of patients). Figure 1 presents diagnostic algorithm employed. For laboratory testing, immunoenzymatic tests by TechLab (Blacksburg, USA, VA 24060) for detecting glutamate dehydrogenase (GDH), i.e. C. difficile somatic antigen and toxins A/B were used. In the phase I, the following tests were applied: C.DIFF CHEK60, C.DIFF CHEK TOX A/B (to the end of November 2012). Since the launch of new test, which is more rapid and of higher sensitivity (December 2012), C.DIFF QUIK CHEK, C.DIFF QUIK TOX A/B, C.DIFF QUIK COMPLETE were used. Provided test results were unspecified GDH (+), toxins A/B (TOX A/B) (-), faecal samples were cultured on solid media and/or molecular testing was performed using Xpert CD, Cepheid, Sunnyvale, CA, USA. Media by bioMérieux SA, Marcy l’Etole, France were used for culture. In the first period (to a half of 2012), Columbia agar with 5% sheep blood with a mixture of antibiotics: cyclo- serine – 100 mg/L, cefoxitin - 8 mg/L and amphotericin B - mg/L (CLO) and Columbia agar with 5% sheep blood were employed. To enhance the accuracy of method used, faecal samples were exposed to ethanol (equal volume of faeces and ethanol 96%) for one hour. Consequently, it limited the growth of other non-endospore-forming bacteria. In this period, isolation of C. difficile strains raised difficulties. Since the launch of chromogenic medium - ChromID C.difficile (CDIF, bioMérieux SA, Marcy l’Etole, France) in a second half of 2012, containing i.a. sodium taurocholate, the frequency of CD isolation considerably increased. Media were incubated under anaerobic conditions for 48–72 hours (CCA medium) and 24 hours (chromogenic medium) at temperature of 37ºC. Strains isolated were identified on a basis of characteristic growth, para-cresol odour, assessment of preparation with Gram’s method and biochemical tests (ANC, bioMérieux SA, Marcy l’Etole, France). Toxigenicity of strains was analyzed using ELISA for toxin detection (C.DIFFICILE TOX A/B II) or molecular tests - RT-PCR (Xpert CD, Cepheid, Sunnyvale, CA, USA) for detecting C. difficile toxins B gene fragment, binary toxin and specific deletion at position 117 of tcdC gene acting as negative regulator. Selection of diagnostic test was dependent on patient’s symptoms and general health. Isolated C. difficile strains were subject to PCR-ribotyping. PCR-ribotyping was conducted in the Anaerobe Laboratory of the Department of Medical Microbiology at Warsaw Medical University. Reference strains were obtained from the Cardiff-ECDC collection. Strains which could not be classified to any PCR ribotype strains were sent to the reference centre in Leiden (Leiden University Medical Center, Leiden, the Netherlands). Phase 1- detection of Clostridium difficile antigen GDH - + Phase II – detection of C. difficile toxins C. difficile (-) - Phase III – culture/ molecular test + C. difficile tox (+) + - C. difficile tox (-) Fig. 1. Phase I – Detection of antigen from faecal sample tested – glutamate dehydrogenase (GDH) produced by both toxigenic and nontoxigenic C. difficile strains; negative test result excluded C. difficile infection. Phase II – Testing of faecal sample where GDH for C.difficile toxins A and/or B was detected; positive test result was indicative of toxigenic strain infection. Phase III – Evidence for toxigenicity of C. difficile strain isolated from faecal sample using immunoenzymatic test or molecular test for detecting the C. difficile toxins gene fragment. No 4 671 Three-step diagnostic algorithm RESULTS In the period between 1st January 2011 and 28th February 2013, a total of 615 faecal samples collected from patients presenting diarrhea and intestinal obstruction, hospitalized in different departments, were tested (data were included in Table I). Fig. 2 presents the results of three-step diagnostic algorithm employed. C.difficile toxins and/or toxigenic strains were identified in 140 faecal samples collected from patients with diarrhea, i.e. 22.7% of all tests performed. Of them, 26.4% (n=37) and 73.6% (n=103) were females aged 26-87 years (average-60 years, median-63 years) and males aged 21-88 years (average-62 years, median-63 years), respectively. In the group analyzed (n=140), hospitalization ranged from 1 to 76 days (average-14 days, median-10 days). In the majority of patients (131/140), diarrhea occurred between 3 and 76 days of hospitalization. Patients were hospitalized due to heart diseases, heart defects, vascular diseases, myeloproliferative disorders and respiratory diseases. Screening using test for detecting glutamate dehydrogenase revealed that GDH was present in 175 (28.45%) samples. Such marker was not identified in 440 (71.54%) samples. Based on negative test result for the presence of GDH, infection with C.difficile was excluded. Samples, where GDH was detected (n=175), were further analyzed using ELISA for detecting C. difficile toxins. C.difficile toxins A/B were detected in 106 (17.23%) faecal samples while 67 samples were toxin- Table I. Number of faecal samples tested with positive test results for C.difficile toxins A and B in patients hospitalized in the University Hospital of Lord’s Transfiguration in Poznań. Departments Anaesthetics and Critical Care General and Vascular Surgery Cardiac Surgery with Postoperative Section Cardiology Internal Medicine Haematology with Transplantation Section Pulmonology Palliative Medicine Chemotherapy, Surgical Oncology and Gynaecologic Oncology Number Number/percentage of faecal of positive faecal samples tested samples 84 13/15.47% 153 48/31.37% 75 29/19.33% 45 2 9/20% 1/50% 207 30/14.49% 6 31 2/33.33% 9/29.03% 13 0 free. Due to severe general health of patients, RT-PCR was performed for 2 faecal samples which revealed the presence of C. difficile toxin B gene fragment (tcdB). No fragments of binary toxin were detected. As many as 67 samples, which were toxin-free in the phase II, were subject to further testing. A total of 59 faecal samples were cultured. Due to the general health of patients and the need for rapid test result, molecular test - RT-PCR was performed for 8 samples. Having used RT-PCR, toxin gene fragments tcdB, cdtA and/or cdtB and dele- GDH N=615 (100%) GDH (-) N=440 (71.54%) GDH (+) N=175 (28.45%) TOX A/B PCR N=2 (0.32%) N=173 (28.13%) TOX (+) N=2 (0.32%) TOX (+) TOX (-) N=106 (17.23%) N=67 (0.89%) TOX (+) PCR N=8 (1.3%) N=6 (0.97%) TOX (-) N=2 (0.32%) Fecal culture N=59 (9.59%) TOX (+) N=140 (22.7%) ELISA Negative culture CultureTOX(-) N=16 (2.6%) N=18 (2.92%) PCR N=4 (0.65%) Fig. 2. TOX (+) N=25 (4.06%) TOX (+) N=1 (0.16%) Results of three-step diagnostic algorithm in patients suspected of C. difficile–associated diarrhea between 1st January 2011 and 28th February 2013. 672 No 4 Anna Schneider, Anna Mól, et al. Table II. Genotyping results using PCR – ribotyping of C. difficile strains isolated from faecal samples GDH (+) TOX (-). No. Strain No. Isolation date 1. 2. 2835/11 9954/11 3. 13904/11 4. 14672/11 5. 19034/11 6. 19930/11 7. 3318/12 8. 6857/12 9. 12421/12 10. 14859/12 11. 12. 13. 14. 16221/12 18759/12 19757/12 21283/12 15. 21307/12 16. 23383/12 17. 18. 19. 766/13 4735/13 3837/12 Department 12 Feb 2011 Cardiac Surgery 01 June 2011 Cardiac Surgery Anaesthetics and 31 July 2011 Critical Care General and 15 Aug 2011 Vascular Surgery General and 18 Oct 2011 Vascular Surgery General and 30 Oct 2011 Vascular Surgery General and 12 Feb 2012 Vascular Surgery General and 22 Mar 2012 Vascular Surgery Internal 04 June 2012 Medicine Cardiac Surgery 09 July 2012 Section 26 July 2012 Cardiac Surgery 02 Sep 2012 Haematology 12 Sep 2012 Haematology 02 Oct 2012 Haematology Cardiac Surgery 04 Oct 2012 Section Anaesthetics and 05 Nov 2012 Critical Care 09 Feb 2013 Haematology 27 Feb 2013 Haematology 17 Feb 2013 Cardiology PCRribotype 176 176 027 005 027 027 027 027 027 027 027 012 002 087 005 015 014 014 027 tion at position 117 of tcdC gene were detected in 3 samples. In 3 samples, exclusively toxin gene fragments tcdB were identified. C.difficile strains were isolated from 43 faecal samples. Toxigenicity was confirmed for 25 strains using ELISA for detecting toxins. Having considered the symptoms and risk factors of CDI, for 4 out of 18 potentially nontoxigenic strains in ELISA, RTPCR was additionally performed. Gene fragment tcdB was identified in one strain. Isolated strains for whose the following test result was obtained - GDH(+) TOX(-) were subject to PCR–ribotyping. It was determined that 8 strains belonged to hypervirulent PCR-ribotype 027 and the next two – to PCR-ribotype 176 which is genetically related to PCR-ribotype 027. The remaining strains belonged to other ribotypes, i.e. 002 (n=1), 005 (n=2), 012 (n=1), 014 (n=2), 015 (n=1), and 087 (n=1). Results of ribotyping were presented in Table II. All C. difficile strains subject to PCR-ribotyping were toxigenic which was confirmed by proper tests for detecting toxins A/B. DISCUSSION Occurrence of symptoms and detection of toxins A/B in gastrointestinal tract of patients serve as a basis for diagnosis of C.difficile infection. A number of laboratories use rapid commercial immunoenzymatic tests for detecting C. difficile toxins A and/or B. Sensitivity of these methods, however, is not sufficient enough for identification of C.difficile infection in all patients. Application of proper diagnostic algorithm seems to be a solution to this problem. In 2009, the experts of the European Society of Clinical Microbiology and Infectious Diseases (ESCMID) and a year later, the experts of the Society for Healthcare Epidemiology of America (SHEA), Infectious Diseases Society of America (IDSA) and American Society of Microbiology formulated the guidance for diagnosing Clostridium difficile infection (16,17,18). Screening tests for detection of glutamate dehyrogenase (GDH) were recommended. In case of positive test result, it was advocated to perform confirmatory test for detecting toxins A/B using ELISA or molecular test. High sensitivity (ranging from 97.6% to 100%) and negative predictive value (NPV 99%) are typical of tests for detecting somatic antigen GDH. It may be assumed that negative test result excludes the presence of C.difficile in faecal sample analyzed. It should not be forgotten that detection of antigen GDH does not allow for differentiating between infection with toxigenic and nontoxigenic strains (11,14,17,19,20). Cell cytotoxicity assay is considered to be a gold standard in detecting toxin B. It is a time-consuming, expensive method, requiring tissue culture and confirmation by neutralization test. Thus, it is not routinely executed (16,17,18). Studies conducted by the European scientific group revealed that the percentage of laboratories whose diagnostic methods of CDI are based on commercial tests for detecting toxins A/B from faecal samples amounts to 93%. Of them, approximately 80% analyze the toxigenicity using immunoenzymatic test while 41.6% apply both ELISA and culture (21). Tests based on immunoenzymatic reactions (ELISA) are easyto-perform. Furthermore, test results can be provided quickly. ELISA is of very good specificity, however, it is not sensitive enough. Consequently, it may lead to underestimating the number of infections (22). It is also confirmed by the results of the present paper. Having adopted diagnostic algorithm, further analysis of 67 samples which were initially toxin-free by ELISA ensured detection of infection with potentially toxigenic C. difficile strain in the next 32 (22.9%) patients presenting symptoms indicative of infection. All of the strains isolated from patients, in whom exclusively antigen GDH was detected, were toxigenic. Similar results were obtained in the study by Nurzyńska et al. where two-step No 4 673 Three-step diagnostic algorithm algorithm was used for testing samples which initially were considered as negative GDH (+) TOX (-) (23). Patients whose test results were false negative may be a potential source of cross infection, leading to hospital outbreaks. Lack of proper, effective microbiological diagnostic methods results in failure to diagnose patients which consequently triggers the consequences of clinical and epidemiological nature. Introduction of proper diagnostic methods may contribute to an increase in the number of detected infections. Faecal culture for C. difficile may be useful as a supplementary method to immunoenzymatic tests in case of patients whose symptoms are indicative of C. difficile infection and if exclusively antigen GDH is identified in them. Culture is a sensitive method, however, it is time-consuming and requires confirmation of toxigenicity of isolated strain. Nevertheless, strains which are isolated in culture may be subject to a number of additional tests with an example being: determination of genes which allows for more precise analysis of epidemiology of C.difficile infection. Testing of samples in the period between January 2011 and a half of 2012 raised difficulties consisting in failure to isolate C. difficile strain from faecal sample where antigen GDH was identified. No reasons of such situation were determined. It could result from the presence of agents inhibiting the growth of strain in faeces under in vitro conditions or lower sensitivity of culture medium which was used initially (24). Molecular methods seems to be the prospects in the diagnosis of CDAD. Currently, tests based on Real -Time PCR are available. They allow for detection of toxin gene fragments: toxin B (tcdB), binary toxin (cdtA and cdtB) and specific deletion tcdC at position 117, occurring in strains important from epidemiological perspective, i.e. strains belonging to PCR-ribotype 027. It is a commercial method which was approved by the American Food and Drug Administration (FDA). From studies by Novak-Weekley et al. transpires that RT-PCR is of higher sensitivity (94.4%) and negative predictive value NPV (98.8%) compared to immunoenzymatic tests (83.1%) and cell cytotoxicity assay (55.6%) (25). Such method provides quickly (45 min) test results which are decisive for initially negative or inconclusive test results in case of the presence of specific symptoms and suspicion of C.difficile infection. It should not be forgotten, however, that detection of C.difficile toxin gene fragment is not indicative of toxin expression but it may suggest C.difficile carriage. Therefore, concomitant interpretation of molecular test result and symptoms if of importance. In the present paper, genetic typing of isolated C.difficile strains, using PCR-ribotyping, was performed. Genetic diversity of C.difficile strains isolated from patients presenting diarrhea and intestinal obstruc- tion was demonstrated. Of 8 different ribotypes identified, two belonged to PCR-ribotypes 027 and 176 being of high virulence. Detection of ribotype 176, closely related to ribotype NAP1/BI/027, which emerged in Poland at the turn of 2008 and 2009, should be highlighted (26). Increased virulence of C.difficile strains pose a threat for colonization of this pathogen in hospital settings, leading to higher risk of CDAD infections. CONCLUSIONS Diagnosis of patients infected with toxigenic C. difficile strains, using exclusively ELISA for detecting toxins A/B from faecal samples, is not sufficient enough. Results of the present paper confirm the usefulness of molecular methods and culture in diagnostic algorithm of CDAD. Acknowledgements: The authors would like to thank Prof. J. Brazier (Anaerobe Reference Laboratory, Cardiff, the Great Britain) and Prof. Edward Kuijper (Leiden University Medical Center, Leiden, the Netherlands) for the provision of reference strains for PCRribotyping. We would like to thank Prof. E. Kuijper and Celina Hamanus for their assistance in PCR-ribotyping of selected strains. PCR- ribotyping, performed in the Anaerobe Laboratory of the Department of Medical Microbiology at Warsaw Medical University, was financed by the resources of the National Science Centre (NCN) in Cracow within 2011/01/B/NZ7/02720grant. REFERENCES 1. McFarland LV., Beneda HW, et al. Implications of the changing face of Clostridium difficile disease for health care practitioners. Am J Infect Control 2007 May; 35(4):237-53. 2. Barlett JG. Narrative review: the new epidemic of Clostridium difficile – associated enteric disease. Ann Intern Med .2006 Nov 21; 145(10):758-64. 3. Bartlett JG. Clostridium difficile: history of its role as an enteric pathogen and the current state of knowledge about the organism. Clin Infect Dis1994;18(Suppl.4): S265e72. 4. Kuijper EJ, Coignard B, Tüll P et al. Emergence of Clostridium difficile associated disease in North America and Europe. ClinMicrobiol Infect 2006;12 Suppl 6:2–18. 5. Pepin J, Valiquette L, Alary ME et al. Clostridium difficile associated diarrhea in region of Quebec from 1991 to 2003: a changing pattern of disease severity. CMAJ 2004; 171: 466-472. 6. Pearson A. Historical and changing epidemiology of healthcare-associated infections. 7. Rupnik M, Wilcox MH., Gerding DN. Clostridium difficile infection: new developments in epidemiology and pathogenesis. Nat Rev Microbiol 2009 : Jul;7(7):526-36. 674 Anna Schneider, Anna Mól, et al. 8. McDonald CL, George E, M.D, Killgore Dr.PH et al. An Epidemic, Toxin Gene–Variant Strain of Clostridium difficile N Engl J Med 2005;353:2433-41. 9. McFee RB, Abdelsayed GG. Clostridium difficile. Dis Mon. 2009, 55:439-470. 10. Fenner, L, Widmer AF, Goy G, Rudin S and Frei R. Rapid and reliable diagnostic algorithm for detection of Clostridium difficile. J. Clin. Microbiol 2008: 46:328–330. 11. Gilligan P.H. Is a two-step glutamate dehydrogenase antigen-cytotoxicity neutralization assay algorithm superior to the Premier Toxin A and B enzyme immunoassay for laboratory detection of Clostridium difficile? J Clin Microbiol 2008: 46:1523–1525. 12. Reller ME, Lema CA, Perl TM, Cai M. et al. Yield of stool culture with isolate toxin testing versus a two-step algorithm including stool toxin testing for detection of toxigenic Clostridium difficile. JClin Microbiol 2007: 45:3601–3605. 13. Reller ME, Alcabasa RC, Lema CA and Carroll KC. Comparison of two rapid assays for Clostridium difficile common antigen and a C.difficile toxin A/B assay with the cell culture neutralization assay. Am J Clin Pathol 2010: 133:107–109. 14. Sharp SE, Ivie WM, Buckles MR et al. A simple 3-step algorithm for improved laboratory detection of Clostridium difficile toxin with out the need for tissue culture cytotoxicity neutralization assays. Diagn Microbiol Infect Dis 2009: 64:344–346. 15. Sloan LM, Dureski BJ, Gustafson DR et al. Comparison of real-time PCR for detection Of the tcdC gene with four toxin immunoassays and culture in diagnosis of Clostridium difficile infection. J Clin Microbiol 2001: 46:1996–2001. 16. Cohen SH, Gerding DN, Johnson S et al. Clinical practice guidelines for Clostridium difficile infection in adults: 2010 update by the Society for Healthcare Epidemiology of America (SHEA) and the Infectious Diseases Society of America (IDSA). Infect Contr Hosp Epidemiol 2010: 31:431e55. 17. Crobach M, Dekkers O, Wilcox M et al. European Society of Clinical Microbiology and Infectious Diseases (ESCMID): Data review and recommendations for diagnosing Clostridium difficile-infection (CDI). Clin Microbiol Infect 2009: 15:1053-1066. No 4 18. American Society of Microbiology: A practical Guidance Document for the Laboratory Detection of Toxigenic Clostridium difficile. September 21, 2010.www.asm.org 19. Quinn CD, Sefers SE, Babiker W, et al. C.Diff Quik Chek Complete enzyme immunoassay provides a reliable first-line method for detection of Clostridium difficile in stool specimens. J Clin Microbiol February 2010 : vol. 48 no. 2 603-605. 20. Sharp S, Ruden LO, Pohl JC et al. Evaluation of the C.DIFF Quik Chek Complete assay a new glutamate dehydrogenase and A/B combination lateral flow assay for use in rapid, simple diagnosis of Clostridium difficile disease. J Clin. Microbiol 2010: 48:2082-2086. 21. Hryniewicz W, Martirosian G, Ozorowski T. Zakażenia Clostridium difficile. Diagnostyka, profilaktyka, terapia. 2011 www.antybiotyki.edu.pl 22. Rosemary CS, MD, Robert J. Durrant, MT, and Cathy A. Petti, MD. Evaluation of enzyme immunoassays to detect Clostridium difficile toxin from anaerobic stool culture. Am J Clin Pathol 2009: 131:81-84. 23. Nurzyńska G. Pituch H. Kamola R et al. Zastosowanie dwustopniowego algorytmu w diagnostyce chorych z niskim poziomem toksyn A/B Clostridium difficile w kale potwierdzonym testem immunoenzymatycznym. Med Dośw Mikrobiol 2013: 65:263-268. 24. Perry JD, Asir K, Halimi D et al. Evaluation of a chromogenic culture medium for isolation of Clostridium difficile within 24 hours. J Clin Microbiol 2010: 48: 3853-8. 25. Novak-Weekley SM, Marlowe EM, Miller JM et al. Clostridium difficile testing in the clinical laboratory by use of multiple testing algorithms. J Clin Microbiol 2010: 48:889-93. 26. Nyc O, Pituch H, Matějková J, Piotr Obuch-Woszczatynski b, Kuijper Ed J. Clostridium difficile PCR ribotype 176 in Czech Republic and Poland. The Lancet 2011: 377(9775): 1407. Received: 14.05.2014 Accepted for publication: 29.09.2014 Address for correspondence: Anna Schneider Microbiology Clinical Laboratory University Hospital Przemienienie Pańskie ½ Długa Street, 61-848 Poznań Tel. +48 61 854 92 25 e-mail:[email protected] Public health PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 675 - 679 Michalina Krzyżak1, Dominik Maślach1, Katarzyna Piotrowska2, Angelika E. Charkiweicz1, Andrzej Szpak1, Jan Karczewski2 PERINATAL MORTALITY IN URBAN AND RURAL AREAS IN POLAND IN 2002-2012 Department of Public Health, Medical University of Bialystok Department of Hygiene and Epidemiology, Medical University of Bialystok 1 2 ABSTRACT AIM. The aim of this study was to analyze the level and trends of perinatal mortality by mother’s place of resi- dence (urban vs rural area) in Poland in 2002–2012. MATERIAL AND METHOD. This study was based on the data of the Central Statistical Office on the number of live births, infant deaths (0-6 days) and stillbirths by mother’s place of residence (urban vs rural area), reported in 2002–2012 in 16 provinces and Poland in general. Joinpoint model was used to analyze perinatal mortality rate trends over time and average annual percent change (APC). Urban/rural ratio was employed to demonstrate the differences in perinatal mortality between urban and rural areas. RESULTS. In the period analyzed, perinatal mortality in Poland decreased by 3.4% (p<0.05) and 2.7% (p<0.05) per year in urban and rural areas, respectively. Having considered urban areas, perinatal mortality rate was decreasing at the fastest pace in the following provinces: Pomorskie (APC) = -6.6%, p<0.05), Warmińsko-Mazurskie (APC) = -5.4%, p<0.05), Lubuskie i Świętokrzyskie (APC = -4.5%, p<0.05) while for rural areas – Dolnośląskie (APC = -4.3%, p<0.05), Wielkopolskie, Zachodniopomorskie (APC = -3.7%, p<0.05) and Śląskie (APC = -3.2%, p<0.05). CONCLUSIONS. In the study period, a decrease in perinatal mortality was reported in Poland, both in urban and rural areas. The level of perinatal mortality rate as well as the pace of these changes differed between provinces. Key words. perinatal mortality, urban-rural differences, joinpoint analysis INTRODUCTION AIM Perinatal mortality is an important indicator used for evaluating the health care quality for mothers and their newborns. It serves as a reflection of living conditions and general health of mothers and their children. It allows policy makers for identification of major problems associated with perinatal care. Furthermore, it enables to monitor time and territorial trends in mortality and consequently to plan and introduce organizational changes to the health care system (1). Perinatal care requires interdisciplinary interventions, involving the cooperation of obstetricians, neonatologists and other professionals (pediatricians, surgeons, dieticians, social workers). It should cover such components as health care, health promotion and therapeutic activities undertaken in preconceptional period, pregnancy, at childbirth and postpartum with regard to mother, fetus and newborn (2, 3, 4, 5). This paper aimed at analyzing the level and trends of perinatal mortality by mother’s place of residence (urban vs rural area) in Poland in 2002–2012. MATERIAL AND METHODS Analysis was based on the data of the Central Statistical Office (CSO) on the number of live births, infant deaths (0-6 days) and stillbirths reported in Poland in 2002–2012 (6). Perinatal mortality rate was calculated as a quotient of the total of infant deaths within the first seven days of life (0-6 days) and stillbirths (death preceding the complete expulsion or extraction from mother’s organism; provided it occurred at week 22 of gestation or later) to the total of births per 1000 births. Rates were calculated © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 676 No 4 Michalina Krzyżak, Dominik Maślach, et al. separately for each of 16 provinces by mother’s place of residence (urban vs rural area). Mother’s place of residence was defined by the CSO pursuant to the Act of 29 August 2003 on official names of localities and physiographic objects (Journal of Laws of 2003, No. 166, item 1612). Statistical analysis. Urban/rural ratio was used to demonstrate the differences in perinatal mortality between urban and rural areas. It was calculated as a quotient of perinatal mortality rate in urban and rural areas. The values of urban/rural ratio and 95% confidence interval were determined, using Health Disparities Calculator (Version 1.2.4. – October 2013) (7). Analysis of trends in perinatal mortality over time, i.e. in 2002-2012 was performed. Time trends were investigated for Poland in general and each province by mother’s place of residence (urban vs rural area). Joinpoint model was used to determine the changes in perinatal mortality rate. Such method is an extension of linear regression, in which time trends are expressed by lines connected together at the joinpoints where there is a statistically significant change in trend direction (p<0.05) (8). Based on linear regression model, where natural logarithm of perinatal mortality rate was a dependent variable while calendar year was an independent variable (y = a + bx, where y = ln (perinatal mortality rate), x = calendar year), annual percent change (APC) of perinatal mortality rates for each trends, was calculated as follows: APC = 100 * (expb - 1). To determine the statistical significance of APC, 95% confidence interval was adopted in analyzed period. As the border of statistical significance, p<0.05 was established. Joinpoint Regression Program (Version 4.0.1 – January 2013) was used to analyze trends and APC values (9). RESULTS Table I presents the trends of perinatal mortality rate in 2002-2012 in Poland in general and provinces, in urban and rural areas. In Poland, perinatal mortality was decreasing systematically by 3.4% in urban areas (p<0.05), and Table I. Trends in perinatal mortality rate in urban and rural areas in 2002 – 2012. Urban area Perinatal mortality rate Rural area Perinatal mortality rate Trend 2002-2012 -3.4* (-3.9; -2.8) 8.7 6.9 Differencea (%) -21.3 Trend Poland 8.7 6.2 Differencea (%) -28.7 Dolnośląskie Kujawsko - pomorskie Lubelskie 11.3 7.0 -37.8 2002-2012 -4.3* (-5.4; -3.1) 11.0 7.5 -31.7 8.6 7.2 -17.0 2002-2012 -0.8 (-3.2; 1.7) 9.9 7.2 -27.0 7.3 6.1 -16.1 2002-2012 -3.0* (-4.6; -1.3) 8.0 6.2 -22.8 2002-2012 -4.3* 2002-2007 -10.1* 2007-2012 +4.5 2002-2012 -2.8* Lubuskie 9.1 7.7 -15.8 2002-2012 -4.5* (-7.2; -1.8) 6.4 6.2 -3.7 2002-2012 -0.5 (-4.2; 3.3) Łódzkie 8.0 6.2 -22.4 2002-2012 -2.8 (-4.5; -1.0) 9.6 6.7 -30.2 2002-2012 -2.6 * (-5.1; -0.1) Małopolskie 7.7 6.0 -21.8 2002-2012 -2.5* (-4.6; -0.4) 8.3 6.7 -19.4 2002-2012 -3.1* (-4.9;-1.2) Mazowieckie 7.7 5.8 -25.0 2002-2012 -2.1 (-3.6; -0.7) 8.4 7.1 -15.6 2002-2012 -2.3 (-3.6; -1.0) Opolskie 9.3 8.5 -8.9 2002-2012 -2.2 (-6.7; 2.7) 9.2 6.1 -33.4 2002-2012 -2.5 Podkarpackie 8.2 6.1 -25.7 2002-2012 -4.1 (-7.9; -0.2) 8.7 7.0 -19.4 2002-2012 -2.1 (-4.6; 0.5) Podlaskie 8.2 5.8 -29.4 2002-2012 -3.5* (-5.5;-1.4) 8.2 6.7 -18.4 2002-2012 -2.6* (-4.6;-0.6) Pomorskie 10.0 5.2 -47.7 -14.6 2002-2012 -1.4 (-5.0; 2.3) 6.6 -33.7 8.3 6.2 -25.0 2002-2012 -3.2* (-4.9; -1.2) Świętokrzyskie Warmińsko - mazurskie Wielkopolskie Zachodniopomorskie 9.7 5.1 -47.3 (-8.5; -4.6) (-5.7; 3.6) (-11.0;-2.3) (-7.2; -1.7) 7.0 10.0 -6.6* -1.2 -6.8* -4.5* 8.1 Śląskie 2002-2012 2002-2007 2007-2012 2002-2012 9.1 7.2 -21.4 2002-2012 -1.8 (-5.2; 1.6) 9.0 4.1 -55.2 2002-2012 -5.4* (-8.2; -2.5) 9.5 10.3 +8.5 2002-2012 -1.3 (-4.9; 2.4) 7.4 6.2 -17.3 2002-2012 -3.5* (-5.5; -1.4) 8.5 5.9 -30.3 2002-2012 -3.7* (-6.1; -1.2) 7.5 6.8 -9.5 2002-2012 -0.1 8.2 7.1 -13.5 2002-2012 -3.7* (-5.9; -1.4) 2002 2012 Period APC (%) * * * 95% CI (-1.8; 1.7) 2002 2012 * APC is statistically significantly different from zero (p<0.05) a – change in perinatal mortality rate between 2002 and 2012 (%) (based on data observed) Period APC (%) 95% CI 2002-2012 -2.7* (-3.3; -2.1) (-6.2; -2.3) (-16.2;-3.6) (-2.5; 12.0) (-5.3; -0.4) * (-5.2; 0.3) No 4 677 Perinatal mortality in urban and rural areas in Poland slightly more slowly in rural areas, i.e. by 2.7% on annual basis (p<0.05). In analyzed period, statistically significant decrease of perinatal mortality in urban areas was noted in the following provinces: Dolnośląskie (APC=-4.3%, p<0.05), Lubelskie (APC= -3.0%, p<0.05), Lubuskie (APC= -4.5%, p<0.05), Łódzkie (APC= -2.8%, p<0.05), Małopolskie (APC= -2.5%, p<0.05), Mazowieckie (APC= -2.1%, p<0.05), Podkarpackie (APC= -4.1%, p<0.05), Podlaskie (APC= -3.5%, p<0.05), Pomorskie (APC= -6.6%, p<0.05), Świętokrzyskie (APC= -4.5%, p<0.05), Warmińsko-mazurskie (APC= -5.4, p<0.05) and Wielkopolskie (APC= -3.5, p<0.05). Since 2007, a significant acceleration of the pace of changes was noted in Śląskie province, which in 2007–2012 was 6.8% annually (p<0.05). In rural areas, perinatal mortality rate decreased considerably in 2002-2012 in the following provinces: Dolnośląskie (APC= -4.3%, p<0.05), Lubelskie (APC= -2.8%, p<0.05), Łódzkie (APC= -2.6%, p<0.05), Małopolskie (APC= -3.1%, p<0.05), Mazowieckie (APC= -2.3%, p<0.05), Podlaskie (APC= -2.6%, p<0.05), Śląskie (APC= -3.2%, p<0.05), Wielkopolskie (APC= -3.7%, p<0.05) and Zachodniopomorskie (APC= -3.7%, p<0.05). In Kujawsko–pomorskie province, perinatal mortality was decreasing by 10.1% annually to 2007 (p<0.05). Subsequently, trend changed and perinatal mortality rate increased by 4.5% annually. Following 2007, the increase of perinatal rate was not of statistical significance. Table II demonstrates the difrences in perinatal mortality rate between urban and rural areas. Average perinatal mortality rate in a year in Poland was higher by 6% (p<0.05) in rural compared to urban areas. Sta- tistically significantly increased perinatal mortality rate in rural areas was reported in the following provinces: Dolnośląskie (by 9%, p<0.05), Małopolskie (by 11%, p<0.05), Mazowieckie (by 17%, p<0.05), Warmińsko– mazurskie (by 13%, p<0.05), Wielkopolskie (by 7%, p<0.05) and Zachodniopomorskie (by 17%, p<0.05). In Śląskie province, perinatal mortality was higher by 11% (p<0.05) on average in urban areas. In the remaining provinces, no statistically significant differences between urban and rural areas were reported. DISCUSSION Since the post-war period, perinatal mortality in Poland was a reason of substantial decline in the population aged up to one year old. In 1952, it was 80/1000 births (10). Currently, perinatal mortality rates show a decreasing tendency. In the 90s of the last century, it amounted to 20/1000 births while at the beginning of this century, it is 10/1000 births. In 2012, it was 6.5/1000 births (11). In the European countries, the decrease in perinatal mortality is also reported, i.e. from 42.8–19.7/1000 births in 1960 to 2.6–11.0/1000 births in 2012 (12, 13). Our studies also confirm the decrease of perinatal mortality in Poland in 2002 – 2012. Perinatal mortality rate decreased by nearly 28.7% and 21.3% in urban and rural areas, respectively. According to Troszyński’s report, perinatal mortality rate in 1999 was 10.8/1000 births while in 2010-6.9/1000 births. It suggests 38% decrease within 12 years, i.e. about 3% annually (14). The pace of perinatal mortality rate, however, is lower compared to 1950–1995 (4, 15). Table II. Urban/rural ratio of perinatal mortality in Poland in 2002–2012. Poland Dolnośląskie Kujawsko - pomorskie Lubelskie Lubuskie Łódzkie Małopolskie Mazowieckie Opolskie Podkarpackie Podlaskie Pomorskie Śląskie Świętokrzyskie Warmińsko - mazurskie Wielkopolskie Zachodniopomorskie U/R 1.00 1.03 0.87 0.90 1.42 0.84 0.93 0.92 1.01 0.94 1.00 1.23 1.20 1.07 0.95 0.87 0.91 2002 95% CI (0.93;1.07) (0.80;1.32) (0.65;1.16) (0.66;1.24) (0.88;2.29) (0.63;1.11) (0.73;1.19) (0.75;1.13) (0.65;1.57) (0.69;1.27) (0.67;1.51) (0.92;1.63) (0.94;1.55) (0.73;1.56) (0.68;1.33) (0.69;1.11) (0.64;1.31) a –average urban/rural ratio in a year as of 2002–2012; *p < 0.05 U/R 0.91* 0.94 0.99 0.98 1.24 0.93 0.90 0.81 1.38 0.86 0.87 0.75 1.06 0.72 0.39* 1.04 0.95 2012 95% CI (0.84;0.98) (0.70;1.26) (0.72;1.36) (0.70;1.39) (0.77;2.01) (0.67;1.28) (0.69;1.17) (0.66;1.01) (0.85;2.26) (0.61;1.22) (0.54;1.40) (0.54;1.04) (0.81;1.40) (0.44;1.16) (0.26;0.60) (0.80;1.34) (0.65;1.40) 2002 – 2012a U/R 95% CI 0.94* (0.92;0.96) 0.91* (0.84;0.98) 0.93 (0.85;1.02) 0.93 (0.84;1.02) 1.03 (0.90;1.19) 0.91 (0.83;1.00) 0.89* (0.83;0.96) 0.83* (0.78;0.89) 1.02 (0.88;1.18) 0.93 (0.84;1.02) 0.93 (0.81;1.06) 1.02 (0.94;1.12) 1.11* (1.03;1.20) 0.90 (0.79;1.01) 0.87* (0.78;0.97) 0.93* (0.86;0.99) 0.83* (0.75;0.92) 678 Michalina Krzyżak, Dominik Maślach, et al. From the study transpires that there are disparities between the level and pace of perinatal mortality between provinces. Differences are also reported with regard to mother’s place of residence (urban vs rural area). It is also confirmed by the results of Troszyński’s report which demonstrates that in 1999-2010 the highest perinatal mortality rates were reported in Dolnośląskie province (from 13.7/1000 births in 1999 to 8.2/1000 births in 2009), while the lowest in Lubelskie province (from 7.6/1000 births in 2001, 7.7/1000 births in 2002 to 6.9/1000 births in 2007). In 2009-2010, the highest increase of perinatal mortality rates was noted in the following provinces: Podkarpackie, Świętokrzyskie and Podlaskie, while the lowest in Łódzkie and Śląskie provinces (14). It may be presumed that it partially results from health-related disparities in population living in different areas which are observed in Poland since many years (16, 10, 15), including women during pregnancy as well as throughout reproductive life. From the National Health Programme (NHP) for the years 2007—2015 transpires that the primary objectives of care for pregnant women should be ensuring a normal course of pregnancy and possibly the quickest identification of risk factors. Consequently, women would receive a care which is tailored to their health needs (17). It would ensure the continuation of positive trends in perinatal mortality presented in the analysis. An indispensible element for meeting the aforesaid rights of women and sustaining a decreasing tendency of perinatal mortality rates is a properly functioning 3-tier perinatal care system, which grants highly-specialist medical care, consistent with current knowledge (3). The authors of NHP 2007-2015 put an emphasis on the fact that the care for pregnant women and access to specialist testing in many areas is not satisfactory. Consequently, it leads to the situation in which not all women have a possibility of early visit to the physician. It is also confirmed by our own observations. In analyzed period, in Poland in general and six provinces, i.e.: Dolnośląskie, Małopolskie, Mazowieckie, Warmińsko–mazurskie, Wielkopolskie and Zachodniopomorskie, perinatal mortality rate was considerably higher in rural areas. This 3-tier perinatal care system does not function comprehensively throughout Poland. Furthermore, the lifestyle of pregnant women does not correspond to health requirements (17, 2). It may be concluded that there is no comprehensive approach to perinatal care in Poland which would cover community studies, social and health care, especially in neglected environments. It indicates a necessity of proper systemic solutions, especially those referring to organization (5, 3). In Poland, there are still areas, where there is limited or the lack of obstetric care. Such statement is confirmed by the findings of the Supreme Audit Office control regarding the midwifery activities No 4 within primary care system. Based on the analysis of the access to midwives in communes located in provinces subject to control, it was confirmed that the inhabitants of large cities and urban-rural communes, in which there are health care centers, have the most optimal access to obstetric care. In some rural communes, the services rendered by midwives in primary care system are not contracted. Consequently, women have to benefit from the midwifery services in neighbouring communes. It may result in disparities in perinatal mortality rates by mother’s place of residence, which was demonstrated in this study, to the disadvantage of rural areas (18). Therefore, it is necessary to draw policy makers attention to the essential role of midwives, especially in rural areas with regard to medical, social and psychological aspects, including monitoring women and their children throughout the pregnancy, at childbirth and postpartum, taking care of newborns and preparing the women to childbirth and parenthood. Such activities would ensure equal access to medical services and elimination of health disparities in different areas. Furthermore, such system would ensure more optimal access to medical services rendered with concomitant safety provision and effective management of funds (3). A special attention should be paid to the necessity of constant improvement of 3-tier perinatal care system by focusing on early identification of high-risk pregnancies and referring such women to specialist centers. It should not be forgotten that for a properly functioning perinatal care system, out-patient clinics and obstetric wards as well as neonatal intensive care units and neonatal pathology units need to be equipped with the most optimal devices. Furthermore, medical personnel working in these units should be adequately educated and trained (5, 15). An important issue is also to raise the awareness on health culture in society with regard healthy diet, non-smoking and healthy lifestyle (15). All of these recommendations are required for sustaining a decreasing tendency of perinatal mortality in Poland. For evaluation and monitoring of perinatal health, adequate reporting forms and meticulous documentation of data on births and neonatal deaths are required. These data should correspond to indicators recommended by EURO-PERISTAT (19). It is also necessary to conduct systemic epidemiological studies on pregnant women and newborns from high-risk groups as well as those regarding the quality of medical services. Furthermore, Poland should be involved in specialist European registers with the objective to ensure constant, multifaceted analysis of perinatal mortality which is essential for establishing the direction of activities aiming at improving perinatal care in Poland. No 4 Perinatal mortality in urban and rural areas in Poland CONCLUSIONS 1. In analyzed period, perinatal mortality was subject to improvement in Poland, both in urban and rural areas. 2. Perinatal mortality rate and the pace of changes differed between provinces. 3. The highest decrease of perinatal mortality in urban areas was reported in Pomorskie, Warmińsko-mazurskie, Lubuskie and Świętokrzyskie provinces while in urban areas - Dolnośląskie, Wielkopolskie, Zachodniopomorskie and Śląskie provinces. 4. A negative change in perinatal mortality trend was reported in rural areas in Kujawsko–pomorskie province. 5. Analysis of perinatal mortality suggests a necessity of undertaking reproductive and perinatal healthrelated activities, aiming at reducing regional health disparities regarding the health of mothers, fetus and newborns in Poland. REFERENCES 1. Neonatal and Perinatal Mortality: Country, Regional and Global Estimates. WHO – Geneva 2006: 20. 2. Gadzinowski J. Rola systemu trójstopniowej opieki perinatalnej w opiece medycznej nad noworodkiem w Polsce. [in:] Raport: Zdrowie kobiet w wieku prokreacyjnym 1549 lat. Polska 2006. Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju, Warszawa 2007: 115 – 119. 3. Iwanowicz-Palus GJ, Stadnicka G, Bień A. Organizacja opieki przedkoncepcyjnej i okołoporodowej determinantą zdrowia rodziny i społeczeństwa. Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu 2013, 19(3): 313-318. 4. Maciejewski T. Rozwój opieki perinatalnej na przełomie XX i XXI wieku. Perinatologia, Neonatologia i Ginekologia 2013, 6(3): 136-140. 5. Troszyński M. Czy prowadzenie pogłębionej analizy umieralności okołoporodowej może być pomocne w podniesieniu jakości opieki perinatalnej? Medycyna Wieku Rozwojowego 2010, 14(2): 138 – 149. 6. http://www.stat.gov.pl/bazademografia/Tables.aspx 7. Health Disparities Calculator, Version 1.2.4 - October 29, 2013, Division of Cancer Control and Population Sciences, Surveillance Research Program and Applied Research Program, National Cancer Institute. 8. Kim HJ, Fay MP, Feuer EJ, et al. Permutation tests for joinpoint regression with applications to cancer rates. 679 Statics in Medicine 2000, 19(3): 335-351 (correction: 2001; 20: 655). 9. Joinpoint Regression Program, Version 4.0.1. January 2013, Statistical Research and Applications Branch, National Cancer Institute. 10. Troszyński M. Umieralność okołoporodowa wczesna. [in:] Raport: Zdrowie kobiet w wieku prokreacyjnym 1549 lat. Polska 2006. Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju, Warszawa: 2007, 106-119. 11. Główny Urząd Statystyczny Departament Badań Demograficznych i Rynku Pracy. Podstawowe informacje o rozwoju demograficznym Polski do 2013 roku. GUS 2014. 12. Pietrzycka D, Gadzinowski J. Opieka perinatalna w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Kliniczna Perinatologia i Ginekologia 2007, 43(3): 7-14. 13. Richardus JH, Graafmans WC, Verloove-Vanhorick SP, Mackenbach JP. The perinatal mortality rate as an indicator of quality of care in international comparisons. Medical Care 1998, 36(1): 54-66. 14. Troszyński M (ed). Umieralność okołoporodowa wczesna (0-6) płodów i noworodków Polska – 2010 oraz 1999-2010. Instytut Matki i Dziecka, Warszawa 2011. 15. Troszyński M. Umieralność okołoporodowa płodów i noworodków w latach 1999 – 2008 w Polsce. Medycyna Wieku Rozwojowego 2010, 14(2): 129-137. 16. Wojtyniak B, Stokwiszewski J,Goryński P, et al. Długość życia i umieralność ludności Polski. [in:] Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania. Wojtyniak B, Goryński P, Moskalewicz B (red). Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, Warszawa 2012: 96-102. 17. Narodowy Program Zdrowia na lata 2007-2015. Załącznik do Uchwały Nr 90/2007 Rady Ministrów z dnia 15 maja 2007 r. 18. Iwanowicz – Palus GJ, Krysa J, Bień A. Rola położnej rodzinnej w Polsce. Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu 2013, 19(3): 272 – 278. 19. Szamotulska K. Stan zdrowia matek i dzieci w okresie okołoporodowym w Polsce na tle krajów Unii Europejskiej. Opracowanie na podstawie wskaźników EuroPeristat. Medycyna Wieku Rozwojowego 2010, 14(2): 113-128. Received: 11.06.2014 Accepted for publication: 20.10.2014 Adress for correspondence: Dr Michalina Krzyżak Department of Public Heath, Medical University of Bialystok Szpitalna 37, 15 – 295 Białystok tel. /fax (85) 686 50 55 e – mail: [email protected] Public health PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 681 - 684 Krzysztof Dudek IMPACT OF BIODIVERSITY ON TICK-BORNE DISEASES Institute of Zoology, Poznań University of Life Sciences ABSTRACT It is a well-known fact that high biodiversity is related to the health and proper functioning of environment. Recently, the attempts to search the relations between biodiversity and human health are also undertaken. A number of studies demonstrate that people living in undegraded environment are less exposed to the diseases of affluence. However, they are at a higher risk of contracting zoonoses. It is believed that the higher the number of animals, the higher is the number of ticks. Consequently, there is a serious risk of borreliosis and other tick-borne diseases. Such assumption, however, may be erroneous. A number of studies suggest a decreasing prevalence of tick-borne disease pathogens in high-biodiversity areas. In this paper, a promising hypothesis explaining this relation is discussed. Key words: Lyme disease, ticks, biodiversity, dilution effect INTRODUCTION Castor bean tick (Ixodes ricinus) is a common ectoparasite of terrestrial animals. Ticks parasitize birds and reptiles. To the largest extent, they infest mammals which are decisive hosts for their survival. Small mammals, mainly rodents, are the most common hosts for ticks’ larvae and nymphs. Adults feed on large mammals, especially those belonging to the family Cervidae. Ticks may feed on each vertebrate species. Thus, they are common parasites in humans. Ticks are considered to be dangerous as they are the vectors of many pathogens, including viruses (tick borne encephalitis), protozoa (Babesia sp.) and bacteria (Borrelia burgdorferi, Anaplasma phagocytophilum) (1,2,3). Ticks become infected while feeding on infected hosts. Animal whose population predominantly carries pathogens but does not present with symptoms is a natural reservoir of infection. Infection with Borrelia burgdorferi in human (horse or dog), however, may lead to Lyme disease. In Poland, an increasing number of Lyme disease cases is observed (4,5). Moreover, studies on the prevalence of antibodies to B. burgdorferi in humans suggest that this number is underestimated (6,7). Probably, it results from unspecific symptoms of disease, except for erythema chronicum migrans. However, such symptom is not always reported (8,9). An increasing role of ticks in the epidemiology of diseases is attributed to the changes in natural environment such as wetland drainage and wasteland forestation (10). It may also be affected by the phenomenon of global warming. From researches transpires that the increase of global temperature leads to the extension of geographic distribution of many tick species (11). Recently, a relation between the decrease of tick host biodiversity and the higher risk of tick-borne diseases is widely discussed (12-14). The objective of this article is to investigate this relation. DILUTION EFFECT HYPOTHESIS Until now, it was a common belief that the higher the number of ticks, the higher is the risk of tick-borne diseases (10). However, it should be noted that tick hosts differ from one another with regard to reservoir competence (15) with an example being B. burgdorferi whose list of hosts includes a number of mammals, bird and reptiles species. Rodents are the most competent reservoir of B. burgdorferi. The majority of rodents are infected with this bacterium (3). Large mammals such as those belonging to the family Cervidae and carnivores are considered to be less competent reservoirs (15) while even less competent are reptiles (16-18). It was assumed that poorly competent reservoirs can dilute the effect of competent reservoirs by ensuring alternative areas for tick infestation in which the risk of infection is lower (19,20). On a basis of this, American parasitologists of the team of Richard Ostfeld from the © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 682 Krzysztof Dudek Cary Institute of Ecosystem Studies developed a dilution effect hypothesis which correlates biodiversity with the prevalence of vector-borne diseases on a particular area (12-14). For dilution effect to be present in environment, four criteria are to be met: (I) vector must be a generalist which means that it has to feed on different host species, not only on selected ones; (II) hosts species must differ from one another concerning reservoir competence; (III) the most competent reservoirs must predominate in environment and feed the majority of vector population; (IV) there is no transovarial transfer of pathogens (from female to her offspring) in vector (12). All of these criteria are met in case of Borreliatick-vertebrate model. Furthermore, studies suggest the occurrence of dilution effect in natural environment (21-23). Computer modelling is also supportive in this respect. It enables to operate with the number of tick host species. It unambiguously demonstrates that the increase in the number of species in environment leads to the decrease of pathogen prevalence in ticks (19). Field works also confirmed the phenomenon of dilution effect. It is well-illustrated by the studies on tick-borne encephalitis virus. The results suggest that the decrease in the number of Cervidae population, which is a poorly competent reservoir, but simultaneously an important host of ticks, leads to the significant increase in the prevalence of this virus in natural environment (31). Researches on other species with the examples being Trypanosome and West Nile Virus which are transmitted by bugs (24) and mosquitoes, respectively (25-27) also No 4 confirmed the dilution effect hypothesis. These studies demonstrate that the higher the biodiversity, the lower the percentage of vectors are infected with pathogens. IMPLICATIONS FOR ENVIRONMENT PROTECTION AND TICK-BORNE DISEASE PREVENTION Studies on dilution effect refute the opinion that the higher the number of vector hosts, the higher is the risk of tick-borne diseases. Rodents such as voles, mice and rats which are the most competent Borrelia reservoirs occur in all, even extensively degraded environments of low biodiversity. Thus, these animals are associated with the highest risk of infection. Increasing biodiversity, resulting from the appearance of new species, which are predominantly poorly competent reservoirs (e.g. lizards, large and medium-sized mammals, birds), leads to a decreasing probability of tick infestation of rodents. Consequently, a risk of infection is reduced (Fig.1.). Such phenomenon calls for a change of the approach to tick-borne diseases prevention. Actions undertaken with the objective to reduce the number of tick hosts seem to be inappropriate as finally the effect could be different from the one expected. A good example can be the process of fox population reduction. These animals are common tick hosts, however, they are poorly competent Borrelia reservoir. In fact, a few of them transmit Borrelia (12). Thus, they dilute the high Fig. 1. Dilution effect scheme. Ticks (white dots) in low-biodiversity environment (A) have a great chance to feed on a competent reservoir host (quadrangles), which with high probability would be infected with pathogens (grey). As a consequence, the majority of ticks will become infected (grey dots). In high-biodiversity environment (B) ticks have a great chance to feed on poorly competent reservoir host (triangles). Probably, they would not become infected. No 4 Impact of biodiversity on tick-borne diseases prevalence of pathogens in rodents. Furthermore, as foxes feed on rodents, they reduce the population of the most competent reservoir. Therefore, it might be possible that the increasing number of foxes has a positive effect on the epidemiology of tick-borne diseases, consequently reducing the risk of infection in humans. It should not be forgotten, however, that the presence of foxes is associated with other risks such as infection with Echinococcus granulosus or rabies virus. A different relation between parasite and host is observed in case of Cervidae population. These animals play an important role in tick life cycle as here adult ticks most frequently reproduce (28). Moreover, ticks to the largest extent feed on Cervidae population (28). Until now, it was thought that the reduction of Cervidae population contributes to the decrease of tick-borne disease risk. However, recent studies suggest a contrary relation (28). It results from the fact that ticks are rarely infected while feeding on these animals (15,29). Another species which may contribute to borreliosis prevention are lizards. Sand lizard Lacerta agilis and viviparous lizard Zootoca vivipara, which are common in Poland, are poorly competent Borrelia reservoirs. Simultaneously, however, they are hosts for a number of ticks (16,30). Moreover, it is assumed that viviparous lizards may eliminate this bacterium during hibernation when their body is totally frozen. Thus, they may serve as filters where ticks may be cleared of pathogens. Further studies are required in this respect for better understanding of mechanisms in pathogen-parasite-host model. So far, the initial results are promising. They suggest that healthy and more diversified environment may improve human health. ACKNOWLEDGMENTS I would like to thank Professor Piotr Tryjanowski for his critical remarks to this article and inspiring discussions. REFERENCES 1. Dutkiewicz J. Study on the occurrence of Borrelia burgdorferi sensu lato and tick-borne encephalitis virus (TBEV) in ticks collected in Lublin region (eastern Poland). Ann Agric Environ Med 2002;9:105-10. 2. Cieniuch S, Stanczak J, Ruczaj A. The first detection of Babesia EU1 and Babesia canis canis in Ixodes ricinus ticks (Acari, Ixodidae) collected in urban and rural areas in northern Poland. Pol J Microbiol 2009;58(3):231-6. 3. Richter D, Matuschka FR. “Candidatus Neoehrlichia mikurensis,” Anaplasma phagocytophilum, and Lyme disease spirochetes in questing European vector ticks and 683 in feeding ticks removed from people. J Clin Microbiol 2012;50(3):943-7. 4. Paradowska-Stankiewicz I, Chrześcijańska I. Borelioza z Lyme w Polsce w 2009 roku. Przegl Epidemiol 2011;65:279-80. 5. Paradowska-Stankiewicz I, Chrześcijańska I. Borelioza z Lyme w Polsce w 2010 roku. Przegl Epidemiol 2012;66(2):303-6. 6. Chmielewski T, Tylewska-Wierzbanowska S. Występowanie przeciwciał swoistych dla Borrelia burgdorferi u ludzi zdrowych na terenie Polski. Przegl Epidemiol 2002;56:33-8. 7. Dybowska D, Kozielewicz D, Abdulgater A. Rozpowszechnienie boreliozy wśród pracowników lasów województwa kujawsko-pomorskiego. Przegl Epidemiol 2007;61(1):67-71. 8. Błażejewicz-Zawadzińska M, Brochocka A, Lisińska J, et al. Retrospektywna analiza objawów klinicznych 973 osób chorych na boreliozę W województwie kujawskopomorskim W latach 2000-2005. Przegl Epidemiol 2012;66:581-6. 9. Kiewra D, Dobracki W, Lonc E, et al. Ekspozycja na ukłucia przez kleszcze a występowanie rumienia wędrującego u pacjentów z boreliozą z Lyme na terenie Dolnego Śląska. Przegl Epidemiol 2004;58:281-8. 10. Zajkowska J. Transmisja i krążenie patogenów odkleszczowych (KZM i boreliozy) i rola zmieniającego się środowiska. Przegl Epidem 2010;64:525-31. 11. Gray JS, Dautel H, Estrada-Peña A, et al. Effects of climate change on ticks and tick-borne diseases in Europe. Interdiscip Perspect Infect Dis 2009;593232. 12. Ostfeld RS, Keesing F. Biodiversity series: the function of biodiversity in the ecology of vector-borne zoonotic diseases. Can J Zool 2000;78(12):2061-78. 13. Ostfeld RS, Keesing F. Biodiversity and disease risk: the case of Lyme disease. Conserv Biol 2000;14(3):722-8. 14. Schmidt KA, Ostfeld RS. Biodiversity and the dilution effect in disease ecology. Ecology, 2001;82(3):609-19. 15. Gern L, Estrada-Pena A, Frandsen F, et al. European Reservoir Hosts of Borrelia burgdorferi sensu lato. Zentralbl Bakteriol 1998;287(3):196-204. 16. Ekner A, Dudek K, Sajkowska Z, et al. Anaplasmataceae and Borrelia burgdorferi sensu lato in the sand lizard Lacerta agilis and co-infection of these bacteria in hosted Ixodes ricinus ticks. Parasite Vector 2011;4(1):1-7. 17. Tijsse-Klasen E, Fonville M, Reimerink JH, et al. Research Role of sand lizards in the ecology of Lyme and other tick-borne diseases in the Netherlands. Parasite Vector 2010;3:42. 18. Giery ST, Ostfeld RS. The role of lizards in the ecology of Lyme disease in two endemic zones of the northeastern United States. J Parasitol 2007;93(3):511-7. 19. Van Buskirk J, Ostfeld RS. Controlling Lyme disease by modifying the density and species composition of tick hosts. Ecol Appl 1995;5(4):1133-40. 20. Van Buskirk J, Ostfeld RS. Habitat heterogeneity, dispersal, and local risk of exposure to Lyme disease. Ecol Appl 1998;8(2):365-78. 21. Johnson PT, Preston DL, Hoverman JT, et al. Species diversity reduces parasite infection through cross- 684 Krzysztof Dudek generational effects on host abundance. Ecology, 2012;93(1):56-64. 22. Johnson PTJ, Thieltges DW. Diversity, decoys and the dilution effect: how ecological communities affect disease risk. J Exp Biol 2010;213(6):961-70. 23. LoGiudice K, Duerr ST, Newhouse MJ, et al. Impact of host community composition on Lyme disease risk. Ecology, 2008;89(10):2841-9. 24. Xavier SCC, Vaz VC, D’Andrea PS, et al. Mapping of the distribution of Trypanosoma cruzi infection among small wild mammals in a conservation unit and its surroundings (Northeast-Brazil). Parasitol Int 2007;56(2):119-28. 25. Johnson BJ, Munafo K, Shappell L, et al. The roles of mosquito and bird communities on the prevalence of West Nile virus in urban wetland and residential habitats. Urban Ecosyst 2012;15(3):513-31. 26. Loss SR, Hamer GL, Walker ED, et al. Avian host community structure and prevalence of West Nile virus in Chicago, Illinois. Oecologia 2009;159(2):415-24. 27. Swaddle JP, Calos SE. Increased avian diversity is associated with lower incidence of human West Nile infection: observation of the dilution effect. PloS one 2008;3(6):e2488. 28. Hartfield M, White KJ, Kurtenbach K. The role of deer in facilitating the spatial spread of the pathogen Borrelia burgdorferi. Theoretical Ecology 2011;4(1):27-36. No 4 29. Telford SR, Mather TN, Moore SI, et al. Incompetence of deer as reservoirs of the Lyme disease spirochete. Am J Trop Med Hyg 1998;39(1):105-9. 30. Gryczyńska-Siemiątkowska A, Siedlecka A, Stańczak J, et al. Infestation of sand lizards (Lacerta agilis) resident in the Northeastern Poland by Ixodes ricinus (L.) ticks and their infection with Borrelia burgdorferi sensu lato. Acta Parasitol 2007;52(2):165-70. 31. Cagnacci F, Bolzoni L, Rosà R, Carpi G, Hauffe H, Valent M, Rizzoli A. Effects of deer density on tick infestation of rodents and the hazard of tick-borne encephalitis. I: Empirical assessment. Int J Parasitol 2012;42(4):365372. Received: 27.02.2014 Accepted for publication: 10.10.2014 Address for correspondence: Krzysztof Dudek Institute of Zoology Poznań University of Life Sciences Wojska Polskiego 71 C 60-625 Poznań +48 61-848-76-51 e-mail: [email protected] Public health PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 685 - 688 Jolanta Kluz-Zawadzka, Anna Hartman-Ksycińska, Bogumił Lewandowski EMERGENT MANAGEMENT OF SCORPION STING Department of Emergency Medicine, Institute of Obstetrics and Emergency Medicine University of Rzeszów ABSTRACT Scorpionism (syndrome of scorpion stings) is an important public health problem in many regions of the world, not only in tropics and subtropics. As scorpions may be unintentionally transported to any place in the world and keeping scorpions as pets is becoming more popular, scorpion stings occur also in Poland. Therefore, health professionals should have the knowledge on the management of scorpion stings. This article discusses a case who was stung by scorpion and proposes an algorithm of management with such patients. Key words: scorpion, scorpion sting, anti-scorpion venom serum INTRODUCTION Scorpion stings pose a considerable threat for public health in many regions of the world, especially in lessdeveloped countries of tropics and subtropics. A list of high risk areas includes: Saharan Africa, Sahelian Africa, South Africa, the Near and Middle East, South India, Mexico, and South Latin America, to the east of the Andes. Cumulatively, a total of 2.3 billion persons are exposed to scorpion stings. Furthermore, scorpions inhibit also the south areas of the Unites States and Southern Europe. An estimated 1.2 million persons are stung by scorpion per year. Of them, ca 3,250 persons (0.27%) die. In fact, an actual incidence is unknown as the majority of scorpion stings occur in less-developed countries, in remote rural areas, jungles and deserts, remaining unreported. Furthermore, scorpion stings are not subject to notification (1,2). As scorpions may be unintentionally transported to any place in the world with air, sea luggage or food transportation and their popularity as pets is on the increase, the natural range of scorpion distribution is becoming blurred. In Poland, a group of hobbyists concentrated around the website: www.scorpiones.pl is composed of more than 500 active users. Relevance of the problem is confirmed by periodic news in media with the examples being: appearance of scorpion in psychiatric ward of hospital in Bolesławiec in Septemebr 2013 and subsequent evacuation of patients and finding a scorpion of the genus Centruroide in a parcel with clothing bought online by a female living in Warsaw in October 2013. CASE PRESENTATION On 8th May 2006, a 22-year-old female, A.M., living near Łańcut, was transported by ambulance in evening hours to the admission room of the infectious diseases ward in Łańcut. Following evening bath, the patient left shower stall and stood on clothing on the floor with her bare feet. Then, she experienced a painful sting in the shin. Having searched the clothing, a scorpion was found and catched. A previous day, patient’s mother bought garden soil and potted plants on the market stall. Then, she placed it in the boxes on the bathroom’s windowsills. On admission, patient complained of severe stinging, stabbing pain of the shin and pain sensation following skin-clothing contact. There were no signs of respiratory or cardiovascular distress. Examination revealed pallor, sweating, accelerated heart rate of 120/min and increased blood pressure of 160/90 mm Hg. At the site of sting, hard, painful and red swelling with a tendency to extend was reported. Stress of the physician on duty was intensified by the fact that the patient was 6 months pregnant. A standard symptomatic treatment was initiated, assuming that in addition to inflammation and pain, anaphylactic reaction may occur. Intravenous access © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 686 Jolanta Kluz-Zawadzka, Anna Hartman-Ksycińska, Bogumił Lewandowski was obtained. Patient was administered hydrocortisone, calcium, analgesics and 0.9% NaCl. Ice was applied to the sting site. It was changed systematically. Furthermore, an obstetrician was consulted. Examination and CTG did not reveal any direct threat to the life of foetus. Physician on duty consulted via telephone a physician at the tropical diseases ward and gynecology & obstetrics at the Institute of Maritime and Tropical Medicine in Gdynia. Patient’s management was approved by the consulting physician. Furthermore, he informed that the Institute of Maritime and Tropical Medicine did not have antivenom. He suggested, however, that zoological gardens in Wrocław, Płock, Łódź and the Institute of Tropical Medicine in Hamburg could have it. He gave telephone numbers to aforesaid institutions. Irrespective of multiple attempts, however, none of them was contacted as these telephone numbers were inactive at night hours. Later telephone calls revealed that Polish zoological gardens did not have antivenom. Due to the relatively good general health of patient and predicted difficulties and long time required to transport the serum from Hamburg, it was decided not to contact the Vaccine and Serum Research Institute there. General health of patient and foetus was stable. Within a few days, it was systematically improved. Patient was discharged after 3 days of hospitalization in good general health and with considerably smaller local skin reaction. Three months later, she delivered a healthy, full-term boy. Any visible sequelae of this incident to a newborn were reported. Figure 1. Scorpion, which was delivered to hospital in a closed glass container, was transported to a professional terrarium. EMERGENT MANAGAMENT A case discussed constitutes a reason for whose healthcare workers in Poland should know the consequences of scorpion stings and the principles of man- No 4 agement of such patients. It also confirms that such information should be easily accessible, e.g. on websites. Of 1,500 scorpion species, exclusively 50 are considered to be dangerous for humans. All of them, except for Hemiscorpius, belong to the family of Buthidae. Generally, scorpions are not aggressive. They do not hunt for prey but wait for it. They are active at night. Thus, scorpion stings in humans are primarily due to accidental contact when scorpion is touched or stepped on. Usually, feet or hands are sting sites (2,3). Scorpion venom is a water-soluble, heterogenous mixture of multiple toxins and other compounds. It contains neurotoxins, cardiotoxins, nephrotoxins, hemolytic toxins, phosphodiesterases, phospholipases, hyaluronidases, glycosaminoglycans, histamine, serotonin, tryptophan and cytokine releasers. The most important effects of envenomation refer to neuromuscular system and autonomic nervous system. Scorpion venom modifies the function of ion channels, especially sodium channels by maintaining sodium channels open and subsequently leading to prolonged neuron hyperexcitability. Consequently, it affects neuromuscular system and hinders normal transmission of nerve impulses. Then, it contributes to an excessive release of neurotransmitters such as epinephrine, norepinephrine, acetylcholine, glutamate and aspartate. Concomitantly, short-chain polypeptide neurotoxin blocks potassium channels (4). Furthermore, serotonin, which is present in venom, triggers severe pain. Effects of venom are of reversible and finite nature. Duration of venom activity, however, depends on the quantity of venom injected, sting site and human’s individual susceptibility (4,5). Dependent on the species, scorpion sting may cause a multitude of symptoms, ranging from mild, temporary local reactions to multiple organ failure (4,5). Fatal cases due to scorpion sting result most commonly from respiratory or cardiovascular failure within 24 hours following sting. The highest risk of death is observed in children and the elderly, i.e. ca 20%, 10% and 1% in untreated small children, school children and adults, respectively. Disparities in envenomation course result from individual genetic predisposition. No race-related differences are observed (1). Following scorpion sting, a sharp, severe, burning pain at the sting site is reported. It lasts for 30 minutes and may be accompanied by local inflammation and tissue swelling. Other symptoms occur 30 minutes or even 4-12 hours following sting. Their severity progresses within 24 hours. These are: paresthesia, burning and stabbing sensation in the region of hands, feet, face and scalp, skin hypersensitivity to contact with clothing and bedclothes and sound hypersensitivity. Furthermore, ataxia, failure of muscular coordination, abnormalities of gait, involuntary movements, tremor and muscle weakness are reported. Heart rate increases No 4 Emergent management of scorpion sting up to 100-150 beats per minute, especially in case of Parabuthus granulatus while it decreases below 50/ min with Parabuthus transvaalicus envenomation. Increased heart rate is accompanied by an increase of blood pressure. Furthermore, dysphagia, speech disorders, excessive sweating, headache, nausea, vomitting, diarrhea, ptosis, retention of urine, finally respiratory disorders which may lead do death are observed (3). Venom of Hemiscorpius may result in severe haemolysis. High concentration of venom may also lead to severe coagulopathy (5). Due to possible occurrence of scorpion stings in our latitude, the authors of the present paper propose an algorithm of management with such patients and principles of hospital care. Emergent management: 1. Assessment of the airway, breathing and circulation (ABC algorithm). 2. Venom extraction from the sting site using suction mini pumps (Aspivenin, Venimex) applied in case of insect stings. Effectiveness of such method has not been analyzed. It is not allowed to extract the venom by mouth. 3. Application of ice to the sting site is recommended. 4. Intubation and IV access, if necessary. 5. Detailed review of the medical history; if it is feasible, a scorpion should be preserved to determine its species, such information is required to select proper antivenom (5) In-patient hospital care In all cases, symptomatic treatment should be initiated. Administration of venom is required in severe cases. To assess the severity of symptoms, specific scales are employed (i.a. envenomation severity scale for Centruroides, HECTOR Emergency Scale for Androctonus australis and others). As clinical symptoms and their severity may differ, it is required to monitor the patient to identify life-threatening symptoms. Of importance is to ensure a patent airway and homeostasis functions. Antivenom should be administered and symptomatic treatment should be initiated provided it is required. Local treatment consists in applying ice to the sting site, immobilization of extremity and positioning it below the heart line to limit the spread of venom; calming the patient (high blood pressure and tachycardia accelerate the distribution of venom). An injectable or topical anesthetic may be applied to the region of sting site. In case of possible infection, local or systemic administration of antibiotics may be used. If recommended, tetanus prophylaxis and muscle relaxants for severe muscle spasms should be administered (5,7). If local treatment is not sufficient enough and general symptoms occur, a patent airway should be 687 established and, if necessary, intubation or mechanical ventilation should be applied. Of importance is to establish ventilation and perfusion equal to the needs of patient. Patient should be routinely monitored while unstable patient should be monitored using invasive methods. Passive or active oxygen therapy should be initiated. For hypercapnia, intubation or mechanical ventilation are to be instituted. Intravenous administration of fluids should be applied to prevent hypovolemia resulting from vomiting and diarrhea (5). Occurrence of hyperdynamic cardiovascular symptoms (tachycardia, hypertension) requires expert administration of a combination of beta-blockers with alpha-adrenergic-antagonists. Beta-blocker-based monotherapy should be avoided to prevent alpha-adrenergic effect. In case of hypertension and myocardial ischemia, nitrates (nitroglycerin, sodium nitroprusside) may be applied (6,7). In case of hypodynamic symptoms, fluid infusion is applied with afterload reduction using drugs such as prazosin, nifedipine, sodium nitroprusside, hydralazine, or angiotensin-converting-enzyme inhibitors. Prazosin is a drug whose effectiveness is documented to the largest extent. It is a cheap drug. Furthermore, contrary to antivenom, it is available even in poor regions of the world. In contrast to antivenom, it is of cardioprotective effect. It also prolongs patient’s survival (6-9). Digitalis is of no clinical effect while dopamine aggravates the damage of cardiac muscle. To obtain optimal inotropic effect, dobutamine is used. If effect is too weak, norepinephrine should be administered (6,7). Atropine should be applied to prevent the symptoms of excessive activity of parasympathomimetic nervous system. Novel data suggest that insulin may be used for the purpose of enhancing the tissue metabolism. These reports, however, are not confirmed by studies on humans. Provided a patient is excessively stimulated, barbiturates and benzodiazepines should be administered. Benefits resulting from the administration of steroids aimed at reducing shock and swelling have not been proven (6,7,8). Administration of antivenom is the treatment of choice in severe envenomation. Due to disparities in venom composition of scorpions belonging to particular species, administration of proper antivenom is required. Thus, it is very important to catch and preserve scorpion for its identification. Attempts to produce one antivenom which would have an effect of venoms of several scorpion species are undertaken. So far, no human studies have been conducted in this respect. Another difficult issue consists in determination of proper dose of antivenom – too small doses would not ensure a desired effect while overdosing may lead to hypersensitivity (6-9). 688 Jolanta Kluz-Zawadzka, Anna Hartman-Ksycińska, Bogumił Lewandowski Administration of antivenom reduces the concentration of circulating venom within a few hours. It does not, however, neutralize toxins which are already bound to organ receptors. Therefore, administration of antivenom is applied concomitantly with symptomatic treatment (8-11). Severe neurologic symptoms disappear within 15-30 minutes after administration of antivenom to Centruroides venom while other symptoms resolve in 45-90 minutes. Having considered antivenom to non-Centuroides venoms, severe pain reverse in the first hour; other symptoms such as agitation, sweating and hyperglycemia disappear within 6-12 hours while cardiovascular symptoms - 6-24 hours following antivenom administration (10,11). Compared to other antivenoms, occurrence of anaphylactic reaction following administration of antiscorpion venom serum is considerably less probable. It results from a large release of endogenous catecholamines induced by scorpion venom toxins . In countries, where scorpion stings are reported frequently, antivenom is available in poison centres which are localized in large cities. In the United States and Mexico, Anascorp (RDT) is used. Pursuant to producer’s instructions, initial dose of Anascorp is 3 vials which should be administered as soon as possible after scorpion sting, i.e. within 10 minutes. Provided symptoms are still present, additional doses may be used at intervals of 30 to 60 minutes. Other antivenoms are also available with the examples being Scorpion Antivenom Product in the Kingdom of Saudi Arabia and Scorpion Antivenom in the Republic of South Africa [10, 11]. From the telephone interviews performed by the authors transpires that currently no zoological gardens in Poland have anti-scorpion venom serum. Thus, in case of scorpion sting exclusively symptomatic treatment may be initiated. No 4 REFERENCES 1. Cheng D., Alcock J. Scorpion Envenomation, emedecine. medscape.com/article/168230 2. Chippaux J.P., Goyffon M. Epidemiology of scorpionism: A global appraisal, http.dx.doi.org/10.1016/j.actatropica.2008.05.021 3. Larsen N. Scorpion stings and venoms, www.biodiversityexplorer.org/arachnids/scorpions, The web of life in Southern Africa 4. Auerbach P. Scorpion envenomation, Wilderness Medicine, Sixth edition, Chapter 53, 996-1011 e.4 5. Pełka G. Postępowanie po ukłuciu przez skorpiona, www. scorpiones.pl 6. Thirunavukkarasu A B, Chandrasekaran V. Efficacy of anti-scorpion venom serum over prazosin in severe scorpion envenomation: Is the current evidence enough?. J Postgrad Med 2011;57:83-4 7. Bawaskar HS, Bawaskar PH. Indian red scorpion envenoming. Indian J Pediatr 1998;65:383-91. 8. Mahadevan S. Scorpion Sting. Indian Pediatr 2000;37:504-14 9. Bawaskar HS, Bawaskar PH. Utility of scorpion antivenin vs prazosin in the management of severe Mesobuthustamulus (Indian red scorpion) envenoming at rural setting. J Assoc Physicians India 2007;55:14-21. 10. Bond GR. Antivenin administration for Centruroides scorpion sting: Risks and benefits. Ann Emerg Med 1992;21:788–791 11. Bernstein J N. Antidotes in Depth, Antivenom (Scorpion and Spider), The Clinical Basis of Medical Toxicology, Goldfrank’s Manual of Toxicologic Emergencies,.The McGraw-Hill Companies, Inc., USA, 2007; 1623-1628. Received: 30.06.2014 Accepted for publication:22.09.2014 Address for correspondence: Jolanta Kluz-Zawadzka Słoneczna 17, 37-100 Łańcut e-mail: [email protected] Public health PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 689 - 693 Izabela Strużycka1, Ewa Rusyan2, Agnieszka Bogusławska-Kapała1 PREVALENCE OF DENTAL EROSION IN YOUNG ADULTS AGED 18 YEARS IN POLAND 1. Department of Integrated Dentistry, Warsaw Medical University 2. Department of Conservative Dentistry, Warsaw Medical University ABSTRACT AIM. The aim of this study was to assess the prevalence of tooth wear in young adults in Poland. METHODS. A total of 1,886 persons aged 18 years, selected on a basis of multistage sampling, were examined within the Nationwide Dental Health Monitoring Programme. Previously calibrated dentists measured tooth wear using the BEWE-scoring system (Basic Erosive Wear Examination). RESULTS. Out of 1,886 young adults, 42.2% presented the signs of dental erosion. Considered the severity of erosion, it was graded as 1, 2 and 3 in 28.9%, 11.9% and 1.5% of 18-year-olds, respectively. CONCLUSIONS. Results of clinical assessment of dental erosion in 18-year-old young adults revealed that erosive tooth wear is an important problem in this age group. Of them, 13.4% had signs of advanced tooth wear which may lead to serious clinical problems in the future. Key words: epidemiology, tooth wear, young adults INTRODUCTION Recent changes in the lifestyle, eating habits, personal hygiene, which are observed in developed countries, resulted in an increased number of patients presenting non-carious lesions of dental hard tissues. There was a considerable increase in the consumption of acidic foods and beverages. It refers to the amount as well as the frequency of their intake. An increase in the consumption of acidic beverages is especially reported in a group of children and school children. Due to difficulties in conducting further studies on the prevalence of erosion, there is an appreciable disparity in the results presented in the literature of Western countries. An estimated 6 – 50% of children aged between 2-5 years presented erosion on deciduous teeth. Of children aged between 5 and 9 years, nearly 14% had erosion on permanent teeth. Prevalence of erosion in adolescents (9-17 years) ranged from 11 to 100% (1). Available data suggest limited knowledge on dental erosion in a group of young patients. From one of the English studies, published in 2003, transpires that only 34% of children were aware of the problem of dental erosion. Of them, 40% considered regular tooth brushing to be the most effective method of erosion preven- tion. Only 8% of examined children were informed of this issue by their dentists (2). Many factors may affect such situation, including i.a. information deficiency, in comprehension of this problem and low quality of health education. Dental personnel and patients seem to be still inadequately informed on dental erosion. Dental erosion is one of the non-carious lesions of dental tissues. Destructive processes affecting teeth include abrasion, attrition, abfraction and erosion. Abrasion is defined as a mechanical process of wearing away enamel or dentine resulting from tooth to foreign body or external substance contact. Strenuous and incorrect brushing, especially accompanied by the use of hard toothbrush and high-abrasive toothpaste (e.g. toothpaste for smokers, whitening toothpaste) is the common reason of abrasion. According to widespread hypothesis, excessive stress along tooth’s vertical line may be a reason of straining in the region of tooth cervix which is frequently referred to as cementoenamel junction. Consequently, it may lead to microfractures and loss of tissues in this region. Such type of dental hard tissues wearing is called abfraction. Attrition is the successive form of enamel wearing which occurs frequently. It consists in direct, tooth to tooth contact without any interactions with foreign bodies. It may be a consequence © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 690 Izabela Strużycka, Ewa Rusyan, Agnieszka Bogusławska-Kapała of parafunctional activity (bruxism) which is manifested by unintentional teeth grinding and gnashing, mainly while sleeping. Erosion is defined as the loss of dental hard tissues which is attributed to acidic substance or chelating agent effect. Acidic substances may be extrinsic or intrinsic and have an effect on plaque-free tooth surfaces. In contrast to caries, acidic substances are not produced by bacteria. Furthermore, any microorganisms are involved in the process of erosion (3-5). In the early stages of erosion, the enamel surface of frontal teeth is smooth and glazed. Glossy areas which may become concave over time also appear. Such appearance is also observed in lateral teeth. In the later stages of erosion, cupping and grooving on occlusal surfaces of molar and premolar teeth are reported. Tooth cusps may become rounded and cupped lesions may appear on occlusal surfaces. Provided there are restorations in teeth, they rise above the level of the adjacent tooth surfaces. Usually dentine is exposed which appears as dark-yellowish areas. Patients who visit dentist complain frequently of dentine hypersensitivity or defects of cosmetic significance. In the most severe erosion cases, the whole enamel surface and partially the dentine may be destroyed. As mentioned previously, acidic substances reduce the microhardness of enamel. Due to the significant loss of mineral content, dental hard tissues show decreased resistance to physical factors. Soft surface of tooth, which was exposed to the effect of erosive factors, is more prone to wearing. Consequently, erosion is often accompanied by atrition, abrasion and abfraction. Simultaneous appearance of different non-carious defects hinders their clinical assessment. Therefore, the term proposed by Lussi et al. is more frequently used, i.e. ‘erosive tooth wear’ (6). General health or the presence of some diseases may have a significant impact on progression and course of dental erosion. Diseases accompanied by reduced salivary secretion are of special importance here. Typical reasons of hyposalivation are diseases of salivary glands (inflammation of salivary glands, sialolithiasis and some other diseases). Reduced salivary secretion is observed in patients diagnosed with diabetes (especially uncontrolled type 1 diabetes), autoimmune disease (Sjogren’s syndrome, sarcoidosis, rheumatoid arthritis), depression, bulimia, anorexia nervosa and nutritional deficiencies (vitamin B, A and iron deficiencies) (7,8). Reduced salivary secretion appears as a side effect of the treatment of head and neck cancers as these areas are exposed to radiation therapy. Most severe cases of hyposalivation are reported in patients treated with such method. In case of these patients, dental erosion progresses due to oral dryness as well as radiotherapyinduced changes of dental hard tissues. It should be also No 4 noted that reduction of salivary secretion is observed as drug side effects in case of many diseases. Gastric acid, whose pH level is less than 1.5, is another important intrinsic cause of erosion. Erosive lesions caused by gastric acid may be observed in patients suffering from dysfunctions of lower esophageal sphincter, cardia or hiatus hernia. Patients with motor disorders of lower esophageal sphincter experience the episodes of regurgitation of gastric contents (gastrooesophageal reflux disease). The most common symptoms of reflux are: heartburn, eructation, odynophagia, chest pain, nausea and vomiting. Regurgitated gastric contents firstly affect palatal surfaces of incisal teeth while in more severe and chronic cases - palatal surfaces and cusps of molar and premolar teeth (9). Other, commonly reported reasons of dental erosion are eating disorders accompanied by vomiting, including bulimia and anorexia nervosa. In patients suffering from bulimia, erosive lesions appear mainly on the palatal surfaces of incisal teeth as well as buccal and occlusal surfaces of lower molar and premolar teeth. Dental erosion is also a common phenomenon in patients with alcoholism. Reasons of erosion in alcoholics are: gastro-oesophageal reflux, unhealthy diet, dehydration and vomiting. In this group of patients, attrition is also reported, i.e. pathologic wear of teeth associated with bruxism (10). Higher risk of dental erosion occurrence is also observed in pregnant females. It results from the modifications of diet and vomiting, especially noted in the first trimester of pregnancy. Relation between dental erosion and gastro-oesophageal reflux disease, bulimia and other disorders consisting in regurgitation of gastric contents is well documented. Such disorders are not common reasons of erosion, however, if they occur, tooth wear is more severe and consequently hard to heal. In such cases, cooperation between dentists and physicians of different medical specialties is required. This study aimed at assessing the occurrence of noncarious lesions due to erosion in young adults in Poland. MATERIAL AND METHODS Clinical assessment of dental erosion in the population of 18-year-olds in Poland was conducted within the Nationwide Dental Health Monitoring Programme in 2012. Overall, 1,886 persons were recruited, including 956 females and 930 males. Approximately 55.3% of participants were living in urban areas. Dentition was assessed using the criteria of BEWE-scoring system (Basic Erosive Wear Examination). Presence of noncarious, erosive lesions was observed on labial/buccal, lingual/palatal and occlusal surfaces of all teeth, excluding third molars. Visual inspection was conducted in No 4 691 Prevalence of dental erosion in young adults six sextants into which oral cavity and dentition were divided: 17-14, 13-23, 24-27, 37-34, 33-43, 44-47. BEWE-scoring system is composed of four levels of erosion severity: 0 (no wear), 1 (early surface loss), 2 (surface loss < 50%) and 3 (surface loss > 50% in sextant examined) (11). RESULTS Clinical assessment showed that non-carious, erosive lesions of dental hard tissues were reported in nearly 42% of 18-year-olds. Initial lesions of enamel surface appeared more frequently in males (29.1%) compared to females (28.6%) likewise other types of lesions according to BEWE-scoring system. Lower percentage of persons with initial enamel changes was reported in persons living in rural than urban areas. More advanced changes in dental hard tissues involving less than 50% of tooth surface were noted in 11.9% of examined persons living in urban areas. Such lesions were more frequently observed in males (14.5%) than females (9.3%). Advanced changes on examined tooth surfaces were rarely noted. Its distribution did not exceed 1.5% of the population of young adults (Table I). commonly noted in Kujawsko-pomorskie (45.2%) and Lubelskie (41.8%) provinces. In Kujawsko-pomorskie province, the most frequent changes observed were those graded as 2. In the majority of provinces, low percentage of examined persons with BEWE=3 (0.3%0.5%) was reported. The highest value of BEWEscoring system, i.e. BEWE=3, for whose typical is the extensive tissue loss, was observed in 8.3% of examined persons exclusively in Mazowieckie province while no persons with advanced, non-carious lesions were reported in two provinces. DISCUSSION In recent years, interest in non-carious lesions, especially those resulting from erosion has raised. Compared to the erosion prevalence specified in Polish literature, its value obtained in studies conducted within the Nationwide Dental Health Monitoring Programme was higher (12,13). Study conducted by Waszkiel in 2000 in a group of 540 persons revealed that the prevalence of erosion differ significantly with regard to age and place of residence. The highest percentage of persons with erosion Table I. BEWE-scoring system values in persons aged 18 years, recorded within the Nationwide Dental Health Monitoring Programme in 2012. BEWE = 0 BEWE = 1 BEWE = 2 BEWE = 3 males 54.3% 29.1% 14.5% 2.0% females urban area rural area Total 61.0% 55.7% 60.2% 57.7% 28.6% 30.5% 26.9% 28.9% 9.3% 12.0% 11.7% 11.9% 1.0% 1.8% 1.2% 1.5% Comparison (chi-squared test) p < 0.001 p = 0.17 BEWE - Basic Erosive Wear Examination. Table II. BEWE-scoring system values in persons aged 18 years, recorded within the Nationwide Dental Health Monitoring Programme in 2012 in seven selected provinces. Provinces Dolnośląskie Kujawsko-Pomorskie Lubelskie Lubuskie Mazowieckie Podkarpackie Warmińsko-Mazurskie Comparison (chi-squared test) Total BEWE = 0 BEWE = 1 BEWE = 2 BEWE = 3 52.0% 30.1% 51.8% 68.7% 65.7% 88.8% 56.5% 32.8% 45.2% 41.8% 22.2% 11.7% 10.8% 31.8% 15.2% 24.4% 6.1% 8.6% 14.3% 0.4% 11.4% 0 0.3% 0.3% 0.5% 8.3% 0 0.3% 57.7% 28.9% 11.9% 1.5% p < 0.001 Table II presents the values of BEWE-scoring system in persons aged 18 years noted in seven selected provinces. The highest number of young adults who scored BEWE=0, i.e. no wear was reported in Podkarpackie province. Initial enamel changes were most was reported in the age groups 25-30 years (19.44%) and 18-20 years (15%) while the lowest in the age group 35-44 years (6.11%). Persons living in large urban areas were exposed to erosive factors to the largest extent. In the age group 18-24 years, erosive changes appeared in 692 Izabela Strużycka, Ewa Rusyan, Agnieszka Bogusławska-Kapała 33.33% of examined persons (12). The present study suggest higher values of erosion prevalence (44%). From the observation on the prevalence of noncarious lesions in the population of Cracow transpires that relatively low percentage of persons presented the symptoms of dental erosion. They were mainly reported in elder persons while in the age group 15-18 years it was assessed at 2.4% (13). The results of the Nationwide Dental Health Monitoring Programme suggest that the prevalence of erosion in adolescents increased significantly in the last decade. Erosive lesions of dental tissues were observed in a significant percentage of persons aged 18 years (42.3%). Its value was considerably higher compared to the one noted in adolescents aged 15 years (24.7%), population examined in 2011 (15). The most common were initial enamel changes which did not require invasive treatment. Advanced enamel changes (13.4%) suggested the necessity for adherence to dietary and hygiene recommendations with the objective to increase the resistance of dental tissues to acidic substances, monitoring the patient, attending visits every 6-12 months and in many cases considering reconstructive treatment of teeth. Facts that nearly a half of young adults had at least one tooth with erosive lesions and that such problem is noted in younger persons in Poland raise concerns. Similar observations were made in many European and American countries. Their results unequivocally suggest that the prevalence of erosion, especially in adolescents is on the increase. It is mainly attributed to the changes in lifestyle, eating habits and personal hygiene. Prevalence of dental erosion in the population of 18-year-olds is comparable to the one described in foreign literature. From studies conducted in Oslo, Norway transpires that more than 54% of population at this age had dental erosion (15). Similar results are reported by Bartlett et al. on the basis of European studies conducted in seven countries in a group of 3,187 persons aged 18-35 years. BEWE-scoring system equal to 0 was reported in 42.9% of examined persons. In the remaining persons, changes which did not exceed 50% of tooth surface were predominant (BEWE=1 - 27.7% and BEWE=2 – 26.1%) (16). Considerably higher prevalence and severity of non-carious lesion was suggested in the Swedish studies conducted in a group of young adults aged 20 years. Of them, 75% had signs of non-carious lesions which represents an exceptionally adverse phenomenon in such young age group (17). Dental erosion is a widespread phenomenon in highly developed countries. However, the comparison of epidemiological studies results is hindered by the use of different standards, calibration and indices as well as heterogeneity of groups studied. Independent observations are of special importance to identify the No 4 threats and determine the trends as to initiate adequate prophylactic measures. An increase in the prevalence of dental erosion implies that there is a necessity to implement widespread education and prophylactic actions. Severe dental changes are associated with irreversible dental tissue lesions and consequently require expensive and long-term treatment aiming at restoring the function and aesthetics of dentition. CONSLUSIONS Erosive tooth wear is reported in a significant percentage of examined persons aged 18 years in Poland with males predominated over females. In the recent decade, an increase in the prevalence of dental erosion, especially in adolescents, is observed. REFERENCES 1. T Jaeggi, A Lussi. Prevalence, Incidence and Distribution of Erosion, Lussi (ed): Dental Erosion. Monographs in Oral Science. Basel, Karger 2006; 20: 44-65. Based: T Jaeggi, A Lussi: Prevalence, Incidence and distribution of Erosion. Monogr. Oral Sci. Basel, Karger 2006; 20: 44-63. 2. S Moss. Dental Erosion. Inter Dental J 1998; 48: 529-539. 3. M Addy, R P Shellis. Interaction between Attrition, Abrasion and Erosion in Tooth Wear, Lussi (ed): Dental Erosion. Monographs in Oral Science. Basel, Karger 2006; 20: 17-31. 4. S Brauman-Furmanek. Ubytki niepróchnicowego pochodzenia, w: Kariologia współczesna, postępowanie kliniczne, praca zbiorowa (ed): D Piątowskiej. Med Tour Press International 2009: 349-355. 5. C Ganss. Definition of Erosion and Links to Tooth Wear, Lussi (ed): Dental Erosion. Monographs Oral Science. Basel, Karger 2006; 20: 9-16. 6. A Lussi. Dental erosion. From diagnosis to therapy. Monographs in Oral Science. GM Whiteford. Vol 20 . 7. B Gandara, E Truelove. Diagnosis and Management of Dental Erosion. J. Contemp. Dent. Pract. 1999; 1: 16-23. 8. B Nauntofte, J Tenovuo, F Lagerlöf. Wydzielanie i skład śliny. W: Próchnica zębów. Choroba próchnicowa i postępowanie kliniczne (ed): O Fejerskova i E Kidd. Wyd Med Urban & Partner 2006: 5-28. 9. D Barlett. Intrinsic Causes of Erosion, Lussi (ed): Dental Erosion. Monographs in Oral Science. Basel, Karger 2006; 20: 117-139. 10. K Gibiński, E Nowakowska-Duława. Choroby przełyku, w: Choroby wewnętrzne, praca zbiorowa pod red. F Kokota. Warszawa: PZWL 2001: 257-271. 11. D Bartlett, C Ganss, A Lussi. Basic Erosive Wear Examination (BEWE): a new scoring system for scientific and clinical needs. Clinical Oral Invest 2008;12:65-68. 12. D Waszkiel. Nadżerki nietypowe szkliwa-etiopatogeneza, klinika i zapobieganie w świetle badań własnych. Ro- No 4 Prevalence of dental erosion in young adults zprawa habilitacyjna. Akademia Med. Bialostocensis, Białystok 2000. 13. D Fijał, A Kaczmarczyk-Stachowska, Z KnychalskaKarwan, M Chomyszyn-Gajewska, M Ciesielska, B Gawrzewska, H Kwapińska, A Sendur. Występowanie ubytków niepróchnicowego pochodzenia w populacji wieku 15-80 lat w Krakowie. Czas Stomat 2001; 54(10):636-641. 14. M Wierzbicka, F Szatko, I Strużycka, E Rusyan, M Ganowicz, M Zawadziński, A Garus-Pakowska. Stan zdrowia jamy ustnej i jego uwarunkowania oraz potrzeby profilaktyczno-lecznicze dzieci wieku 5,7,15 lat. Monitoring Zdrowia Jamy Ustnej 2011. ISBN 978-837637-115-3. 15. A Mulic, R Skudutyte-Ryssstad, AB Tveit, AB Skaare. Risk indicators for dental erosive wear among 18-yr-old subjects in Oslo, Norway. Eur J Oral Sci 2012;120(6):531-538. 693 16. DW Bartlett, A Lussi, NX West, P Bouchard, M Sanz, D Bourgeois. Prevalence of tooth wear on buccal and lingual surface and possible risk factors in young European adults. J Dent 2013;41(11);1007-1013. 17. H Isakssen, D Birkhed, LK Wendt, A Alm, M Nilsson, G Koch. Prevalence of dental erosion and association with lifestyle factors in Swedish 20-year olds. Acta Odontol Scand, 2013, Nov 28. Received: 18.02.2014 Accepted for publication: 23.07.2014 Address for correspondence: Assoc.prof. Izabela Strużycka Department of Integrated Dentistry Medical University of Warsaw Miodowa 18, 00-246 Warsaw Tel. 22 502 20 32 E-mail: [email protected] History of medicine PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 695 - 702 Marta Gromulska LUDWIK HIRSZFELD IN THE NATIONAL INSTITUTE OF HYGIENE IN 1920-1941 Department of Epidemiology of the National Institute of Public Health-National Institute of Hygiene, Warsaw, Poland ABSTRACT In this year, we commemorate the 130th anniversary of birth and 60th of death of Ludwik Hirszfeld, a prominent Polish scientist. Since 1920, he was the head of the Department of Bacteriology and Experimental Therapy of the National Institute of Hygiene (NIH). During the absence of Ludwik Rajchman in Poland, who was assigned to the League of Nations, he was a factual director of the NIH. Ludwik Hirszfeld governed the scientific, organizational and didactic activities in the Institute. Concurrently, he collaborated with research centres abroad, especially within the field of public health. Mission of the NIH was concentrated on a broadly defined issues aimed at combating infectious diseases, initiating and developing the production of sera and vaccines, their controlling and introducing to the country as well as training health care personnel. INTRODUCTION Prior to the First World War, Ludwik Hirszfeld stayed abroad, where he worked in different research centres. In 1907-1909, he was an assistant in the Department of Parasitology at the Cancer Research Centre in Heidelberg while in 1909-1911 in its Serologic Department. Ludwik Hirszfeld was a co-discoverer (with Emil von Dungern) of blood group inheritance; he also determined their nomenclature: A,B,AB, 0 (1911). He established a new discipline: seroanthropology by predicting and analyzing serologic conflict between mother and foetus. Until 1920, he held the position of assistant in the Faculty of Hygiene at the University in Zurich, where in 1914 he habilitated on hygiene and immunity (relation between immunological response and blood coagulability). In 1915, he was granted a military leave for participation in typhus epidemic control in Serbia. On the Macedonian front line, he established and managed microbiological laboratory and trained personnel to combat infectious diseases. In this period, he discovered paratyphoid fever bacillus C, referred to as Salmonella hirszfeldi. At the beginning of 1920, the National Department of Sera and Vaccines Evaluation at the NIH was established, modelled on the Ehrlich’s Institute for Experimental Therapy in Frankfurt am Main. Ludwik Hirszfeld was appointed to be the head of this Department. Initially, the National Department of Sera and Vaccines Evaluation was an independent unit, in which sera and vaccines produced in the NIH and private factories were tested. In 1925, it was merged with the Department of Bacteriology, forming the Department of Bacteriology and Experimental Therapy of the NIH which was in charge of Ludwik Hirszfeld. In the subsequent years, the following departments were formed: Microbiological Diagnostics, Serum Evaluation, Parasitology and Vaccine Evaluation. Each of the departments conducted researches into different pathogen species, causing infectious diseases, isolated during epidemics, including typhus, typhoid fever, dysentery, diphtheria, scarlet fever, syphilis. Research findings were used in the diagnosis of these diseases, description and control of epidemics and production of sera and vaccines. NIH AS A RESEARCH CENTER IN CHARGE OF HIRSZFELD “I have achieved what I dreamt of: I could work for the country, possessing the most beautiful apparatus which Polish researcher have ever had at disposal” (1, p.118). Ludwik Hirszfeld managed the scientific activities of the NIH, using but also introducing new discoveries in the field of microbiology and immunology. He be- © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 696 No 4 Marta Gromulska lieved that a magnitude of practical tasks in the Institute hindered “…establishment of research centres, creativity and disinterested curiosity, required for theoretical work…” (2). “Entirely pure science, without applied science, is impossible in institutes like ours as they serve for direct sanitary tasks: they have to form scientific basis for health protection” (1, p.160). Ludwik Hirszfeld decided to complete such tasks. In the “Report on scientific activities of the National Institute of Hygiene and National Department of Sera and Vaccines Evaluation in Warsaw (for the 5th anniversary of its establishment)”, L.Hirszfeld discussed the activities undertaken by particular departments and presented the possibilities of their development as well as scientific progress of his colleagues (2). In this period, researches were mainly focused on typhus, typhoid fever, dysentery, diphtheria, scarlet fever whose epidemics constantly occurred in Poland. Having analyzed the blood smear of patients suffering from typhus, Ludwik Anigstein concluded that band leukocytes in the first phase of disease accounted for 30-45% of all white blood cells and its number was decreasing in its second phase. Such phenomenon was to serve as an indicator in the first phase of disease. He also studied jaundice of non-bacterial origin. In diphtheria laboratory, established in 1927, Julia Seydel investigated biology and morphology of different strains of Corynebacterium diphtheriae and their variability. In this laboratory, Ludwik and Hanna Hirszfeld and paediatrician Henryk Brokman analyzed the transmission principles of diphtheria and other childhood infectious diseases. Stanisław Sierakowski with his assistants (H. Rabinowiczówna, Z. Modrzewska, E. Salomonówna) studied the effects of external conditions on bacterial growth: thickness of culture medium, temperature, medium Ph. Helena Sparrow conducted researches on vaccines against typhus and scarlet fever. It consisted in immunization by administering pathogen together with convalescent’s serum. Under guidance of Hirszfeld, researches on streptococci and their poisons were performed. In this respect, Hirszfeld collaborated with dr Feliks Przesmycki. He employed him in the Department of Bacteriology and Experimental Therapy and appointed him for the position of the head in the Microbiological Diagnostics. Dr Przesmycki carried out researches on antisera in animals and production of antibodies, pathogenesis of scarlet fever, diphtheria, pneumococcal infections, virulence of bacillary dysentery. Hirszfeld claimed that for bacteriologists the most important tasks are to investigate the sensitivity and variability of pathogens. Feliks Przesmycki recalled that the years between 1925 and 1933 were the most creative in the scientific activities of the NIH (3). Researches conducted in the Department of Bacteriology and Experimental Therapy constantly referred to the previous discoveries and Hirszfeld’s interest in blood groups; biochemical, immunological and anthropological researchers were associated with serology. Wanda Halberówna was the closest colleague of Hirszfeld in this field. She studied serological groups while during researches on cancer, commenced in the NIH in the 30s, she was involved in the analysis of antigenic properties of normal and cancerous tissues. Hirszfeld expected that experimental studies on cancerous tissues would result in receiving antiserum. “Based on these experiments, I made an assumption that morphological changes in blood may result from the presence of immunity cells directed against different blood cells of somebody’s own body” (1, p.172). Hirszfeld’s passion for ‘pure science’ did not affect didactic activities within hygiene and epidemiology in the branches of the National Hygiene School. Training courses were the domain of the National Hygiene School. For the successive decades, the authorities in the field of hygiene, social medicine, sanitary administration, biochemistry, statistics, epidemiology, occupational hygiene and sanitary engineering such as Marcin Kacprzak, an incomparable propagator and promoter of hygiene, Stanisława Adamowiczowa, an expert in statistics and epidemiology of infectious disease not only in Poland but also in the whole Europe, were trained in its branches. LUDWIK HIRSZFELD AND HIS COLLEAGUES IN THE NIH Physician-biologists, pharmacists, chemists, laboratory technicians with practice in hospitals, who were trained in foreign universities in the times of partition, and frequently, as it was in case of Ludwik Hirszfeld, also persons practising in microbiological laboratories and quarantine stations during and after the First World War: Helena Sparrow, Feliks Przesmycki, Wiera Głowacka, Józef Celarek were employed in the NIH. In “The Story of One Life”, Hirszfeld recalled his colleagues from the NIH as scientific elite: Ludwik Anigstein – the first parasitologist in the NIH, expert in subtropical medicine, Stanisław Sierakowski – an expert in microbiological methods, Marcin Kacprzak – “hot heart and excellent pen” of professor and promoter of hygiene, Brunon Nowakowski – a hygienist, expert in occupational hygiene, Stanisława Adamowiczowa – an activist of the international women’s movement, Józef Lubczyński, Aleksander Szniolis – the No 4 Ludwik Hirszfeld in National Institute of Hygiene in 1920-1941 best sanitary engineers in Poland, Edward Grzegorzewski – initially, a volunteer in the NIH, Rockefellerist, co-founder of the WHO, Witold Chodźko – a director of the National Hygiene School, Jerzy Morzycki – a good organizer of the NIH branches, Tadeusz Sporzyński – a head of factory producing cowpox. Following the Second World War, a number of these persons worked in the NIH for many years and formed scientific personnel at universities and medical academies. A separate beautiful part of the NIH history was made by the assistants of Ludwik Hirszfeld: Róża Amzelówna, Helena Rabinowiczówna, Wanda Halberówna, Julia Seydel - colleagues and co-authors of his publications. Scientific climate in the NIH. The most important task of a head is to create a climate. Not everyone can do this. I attempted to create this internal climate for 20 years (1, p.151-152). “….a head should not only propose subjects but also make young persons to create them spontaneously. How it should be done? A head should be delighted when a young person figures out or discovers something. These are the main tasks of head: to induce excitability in young persons and be pleased with the results… Scientific climate disappears when the efforts of creative spirit are no longer respected….” Ludwik Hirszfeld perceived science as a “mystery of scientific reasoning”, discerning a relation between scientific and artistic creativity. He claimed that science is an autonomous virtue and a good of universal nature. He was open to course participants and volunteers – e.g. in 1926-27, a total of 25 and 10 volunteers worked in the Department of Bacteriology and Department of Chemistry, respectively, of whom many were later employed in the head office of the NIH or its branches. Irrespective of the fact that training courses were organized by the National Hygiene School, Ludwik Hirszfeld predominated over other lecturers. He lectured, inspired, introduced the researches conducted in the NIH to course participants. Of eight participants of courses on bacteriology and immunization for officer cadets of military reserve force in 1934, a few were employed in the NIH - Kazimierz Lachowicz, Juliusz Rychard, Leontyn Dmochowski, Wacław Mirkowski (5), who committed their professional life to the work in the Institute. Every week, personnel meetings were convened to discuss the results of own researches and investigate foreign publications. Ludwik Hirszfeld undertook efforts to publish articles in Polish journals: Warsaw Medical Journal (Warszawskie Czasopismo Lekarskie), Polish Doctor (Lekarz Polski), Social and Medical News (Nowiny Społeczno-Lekarskie), Health (Zdrowie), Cancers (Nowotwory) and foreign journals, most frequently in German language: Zeitschrift für 697 Immunforschung, Klinische Wochenschrift, and French language: Comptes rendus de la Société de biologie. Of importance, however, was for him to create an archival journal, issued by the NIH. Since 1920, the Epidemiological Review (Przegląd Epidemiologiczny) was issued whose name was converted to the Experimental and Social Medicine (Medycyna Doświadczalna i Społeczna) after a few years. Ludwik Hirszfeld made the NIH journal available for academic scientific workers and promoted its reading in students. L.Hirszfeld was a member of international scientific associations, he also formed such institutions in Poland - Polish Biological Association. In 1931-35, he held the position of president of the Polish Society of Microbiologists and Epidemiologists (Polish Society of Microbiologists) established by Roman Nitsche, Feliks Przesmycki and Zygmunt Szymanowski in 1927. He participated in their sessions. ORGANIZATIONAL INITIATIVES IN THE NIH IN THE 30S All objectives defined in NIH Statute as of 1927 were completed in the 30s. One of the objectives was development of NIH branches, whose number increases to 13 in 16 provinces. Cooperation between NIH branches and field units of health was improved. Heads of the branches served as the official counsellors of health division chiefs while physicians-epidemiologists of the branches were concomitantly the officers of provincial health offices. Ludwik Hirszfeld remembers: “By dint of this cooperation, we not only participated in the control of epidemic but we were also on the best way to develop the epidemiology for Poland” (1, p. 158). Another accomplishment was development of database of official data on hospitals, social institutions, governmental and academic units, where samples could be tested in case of infectious disease detection. So far, many emerging cases of diseases were not bacteriologically tested. In this way Ludwik Hirszfeld’s postulates on organization of epidemiological surveillance system, outlined in the article “Microbiological services in the country” („Obsługa bakteriologiczna państwa”) (Lekarz Polski 1934, 10, No. 5, p.31), were realized. Merging the Departments of Food Evaluation with NIH appeared to be an organizational success, because sanitary monitoring of water and food was thus started. Uniform methods of water and food examination based on “Outline of bacteriological technique” („Zarys techniki bakteriologicznej”) by Feliks Przesmycki and many other NIH publications were developed in NIH main premises, and implemented. They were also used 698 Marta Gromulska in infectious diseases bacteriological diagnostics. Developed methodology was used in NIH branches and cooperating field units. New branches of the National Hygiene School, such as: Occupational hygiene, Psychological hygiene and Sanitary engineering were developed. Since the National Hygiene School was formed, i.e. in 1926 until 1938, a total of 161 training courses were organized, in which 8,614 persons participated, including 2,455 physicians. Of these courses, those concerning public hygiene for physicians – candidates for public health care, medical microbiology as well as courses for sanitary inspectors were predominant. NIH activities were financed by ministerial subsidies, but also, in considerably small proportion, by NIH itself. Unit of Sera and Vaccines Production oh NIH became a company in 1927 and all of its costs were covered by the profits gained from the sale of biological preparations: sera, vaccines, preparations for veterinary purposes and organ-based preparations (insulin). Sera, vaccines and other biological preparations (insulin, preparations for veterinary purposes) were ordered by state, civil and military authorities and distributed in home market by wholesalers and pharmacies. This activity was particularly important for NIH as it did not avoid financial difficulties. The Institute in collaboration with Association of Preventive Medicine (managed by Witold Chodźko PhD) together with Warsaw Health Division, which granted the funding, conducted mass vaccination campaigns against diphtheria and scarlet fever. INTERNATIONAL COLLABORATION OF THE NIH IN THE TIMES OF LUDWIK HIRSZFELD “National Institute of Hygiene was placed in the orbit of great sanitary movement (1, p.115), and development of the Institute proceeded under close contact with the Hygiene Committee of the League of Nations”. In 1920, a conference concerning the control of epidemic in the East, where its beginning was observed, was convened by the League of Nations in Warsaw. A speech was delivered by dr Ludwik Rajchman. In this conference, researchers from all parts of the world were present. The Hygiene Committee of the League of Nations initiated international work on the standardization of anti-dysentery serum, serodiagnosis of syphilis. During a scientific conference in Copenhagen in 1928, Stanisław Sierakowski and Helena Rabinowiczówna were awarded the second place (after England). Experiences of particular institutes from Europe and America were shared as well as the most optimal methods of testing were developed. Ludwik Hirszfeld was a permanent No 4 member of the Standardization Committee of the League of Nations and took part in its annual sessions. On the commission of the League of Nations, the collaboration with the Serological Institute in Copenhagen with regard to the standardization of serum titration methods was initiated. Prof. Th.Madsen from Copenhagen – ‘a genius of standardization’ coordinated this work. On a request of other research centres, the Unit of Sera and Vaccines of the NIH sent them standard sera. Such form of collaboration was present in the whole Europe. Two congresses were held with regard to the control of diphtheria and scarlet fever, in 1929 in Paris and in 1931 in London, in which the NIH actively participated. Dr Witold Chodźko, the director of the National Hygiene School, as a member of the Hygiene Committee of the League of Nations, took part in the sessions of the Committee and delivered speeches on the programmes of the Hygiene Schools in Zagreb and Budapest. He represented the Polish Government in the International Office of Public Hygiene by submitting memorials on sanitary issues. Stanisława Adamowiczowa from the National School Hygiene was a permanent connection between the NIH and Hygiene Section of the League of Nations, reporting data on infectious diseases in Poland. Collaboration with the Institut Pasteur consisted in awarding stay grants – dr Helena Sparrow was given a grant following her successful experiments with vaccines against typhoid fever in the NIH. She collaborated with Charles Nicolle. Helena Rabinowiczówna, an alumnus of the Medical Univeristy in Geneva, also was awarded the Institute’s grant. The Rockefeller Foundation organized international scientific exchange and funded grants for young researchers. Rockefellerists from the NIH: Feliks Przesmycki – a physician, microbiologist, co-organizer of the NIH, the head of the Diagnostics Division, branch inspector, after the Second World War – the director of the NIH (1945-1963), Józef Celarek – a physician, bacteriologist, head of the Production Division in the NIH, Marcin Kacprzak – a physician, hygienist, promoter of hygiene, professor, rector of Medical Academy in Warsaw, Edward Grzegorzewski – a physician, working in the NIH as the volunteer and then in sanitary services, after the Second World War, the co-founder of the World Health Organization, Bruno Nowakowski – a hygienist (Occupational Hygiene in the National Hygiene School, professor of hygiene in Vilnius and Cracow, Stanisław Sierakowski – a bacteriologist – who studied in the 20s at the Johns Hopkins University in Baltimore. Having used a grant from the Rockefeller Foundation, in 1923-27 Kazimierz Funk conducted in the NIH No 4 Fig 1. Ludwik Hirszfeld in National Institute of Hygiene in 1920-1941 699 Director of the National Institute of Hygiene – Dr Ludwik Rajchman (the first row, the fourth person from the right) with his colleagues. Ludwik Hirszfeld - the first person from the right next to Stanisława Adamiczowa. Dr Feliks Przesmycki behind them. Stanisław Sierakowski, Julia Seydel and Helena Sparrow – the second, third and fourth person from the left and other unrecognized persons, including assistants, physicians and laboratory technicians. Early 1920s. biochemical research on insulin, which were adopted by the Production Division in the NIH since 1925. Ludwik Hirszfeld participated in the international sessions and he always supported his colleagues in their attempts to participate in delegations abroad (permission was given by the Ministry of Public Health, and then by the Department of Health Care in the Ministry of the Interior) for the purpose of scientific exchange, learning on processes of serum and vaccine production (dr Józef Celarek visited microbiological institutes in Paris, Berlin, London, Oslo, Vienna), Ludwik Anigstein participated in the control of infectious and tropical diseases in Kuala Lumpur, he was invited there following his highly-assessed research on typhus in the Parasitology Division in the NIH. NIH also held the sessions of the heads liable for producing sera and vaccines from the National Institutes of Hygiene in Warsaw, Prague, Zagreb, Sofia and Bucharest (1937). Stanisław Weil, representing the Chemistry Division, participated in the deliberations on intoxicants of the Expert Committee of the International Office of Public Hygiene in Paris while in 1928 in the Congress of the International Union of Pure and Applied Chemistry in Hague and Congress of the Industrial Chemistry in Barcelona. Researchers from different countries visited as well as were employed in the NIH (in 1926-28, a total of 100 researchers and sanitary officers worked in or analyzed the results of researches or the organization of the Institute) (8). LUDWIK HIRSZFELD AS A DIDACTICIAN In “The Story of One Life”, Ludwik Hirszfeld wrote that teaching activities were of the highest importance for him. “I have never separated teaching from upbringing factors” (preface to the “General immunology”). For Hirszfeld, a lecture was like ‘expedition for young spirits’ and he compared it to a concert. Having discussed a disease, he referred to the parts of concert: – andante (the basic tone, epidemics or individual disease, each disease has its own dramatic tension) presto (clinical course, unrelenting effects of infection), adagio (etiology), finale (prophylaxis) (1, p.154-155). He gave lectures during courses in the NIH and at the Polish University (Wszechnica Polska). He attempted to give lectures at the Divisions of Medicine and Pharmacy. He was allowed to lecture there after being awarded tenure and then following promotion to professor – at 700 No 4 Marta Gromulska the University of Warsaw. During war period, he gave lectures for the participants of sanitary sections. To the largest extent, he liked to gave lectures on bacteriology – to provide basic information without presenting the details that could be found in books – he talked about new discoveries. For illustrations, he preferred to use tables rather than epidiascope. Participants of his lectures could investigate their content for a longer time and consequently could remember more. In his lectures, he tried to present the horizons of knowledge and induce interest, curiosity, admiration and fascination in the listeners. “The eyes of the listener are the test for the professor, whether he managed to attract him as the emotion enhance the absorbency of mind” (1, p.155). In the Hygiene School of the NIH, he wished to combine the teaching of epidemiology – theoretical knowledge with practice in the field. “This internal ardour in describing the epidemic may have only one who have experienced this epidemic” (p.129). Remarkable skills of Ludwik Hirszfeld in passing on the knowledge, his personality and fascination with scientific discoveries were especially reflected in the “General immunology”, issued in 1949. Professor transcribed all his lectures prior to 1941 when he was divested of his apparatus in the NIH and moved to ghetto. Preface is a lecture on understanding the immunology. “Immunology is a basis of bacteriology, epidemiology and pathology of infectious diseases while serology constitutes its section” (p.6). This book serves as a course book, comprising microbiological knowledge from historical and modern perspective. The first two lectures are devoted to the history of medical microbiology from ancient times to the 40s. of he 20th century and application of bacteriology in the field of immunization. Lecture XXXXII includes the immunological assessment of vaccination, where the methods of medical statistics are also discussed. Lectures are provided with illustrations, tables from factual and chronological perspective. Definition of epidemiology: Lecture VI, concerning the routes of infection, includes the definition of epidemiology: “Epidemiology is a science on equilibrium and imbalance between visible and invisible world” (p.62). SUMMARY National Institute of Hygiene in charge of Ludwik Hirszfeld became a well-organized institution, included in a range of international initiatives in the field of public health. Furthermore, researches were conducted there pursuant to the standards issued by scientific institu- tions in Europe and United States and by the League of Nations on a basis of the recent discoveries. Science, cultivated by Hirszfeld and his colleagues in the NIH, was not considered separately from life. It had practical application. Hirszfeld’s contribution to science and his achievements are still actual and subject to discussions. Ludwik Hirszfeld expressed the assessment of his research activity in the preface to the “General immunology”: “Nevertheless, some of the issues emerged or developed in my department became a subject for modern science. Here I will only mention constitutional serology and blood groups, serologic specificity of tissues, reverse and productive processes, serologic analysis of blood coagulability, coagulase reaction, aspects of latent infections. As well as an interpretation of vaccination and finally general approach to the biology of infections”. REFERENCES 1. Hirszfeld L. Historia jednego życia. Kraków: Wydawnictwo Literackie, 2011. 2. Hirszfeld L. Sprawozdanie z działalności naukowej Państwowego Zakładu Higieny i Państwowego Zakładu Badania Surowic w Warszawie z okazji 5-letniej rocznicy ich powstania. Med. Dośw Społ, 1924;V.3, issue 3-4. 3. Przesmycki F. Wspomnienia. Maszynopis w Bibliotece PZH. 4. Hirszfeld L. Immunologia ogólna, 1949. 5. Lachowicz K. PZH, jakim go poznałem przed blisko półwieczem. Maszynopis w Bibliotece PZH. 6. Hirszfeld L. Działalność naukowa Organizacji Higieny Ligi Narodów. Zdrowie, 1931, V.46, p.1196-1202. 7. Działalność PZH. In: Sprawozdanie o stanie zdrowotnym Rzeczypospolitej Polskiej oraz o działalności władz i instytucyj zdrowia publicznego w latach 1928-1929. Warszawa: Min.Spraw Wewn., 1931, p.122-76. 8. Hirszfeld L. Wspomnienia i rozważania z okazji 10-lecia Niepodległości Państwa Polskiego. Warsz Czas Lek 1928, 5, No 38-39, p.825-827. 9. Państwowy Zakład Higieny. Wykaz publikacji 19181967. Warszawa 1968. 10. Sprawozdania PZH – lata 1924-1938. PAPERS WRITTEN BY LUDWIK HIRSZFELD AND PUBLISHED IN THE EPIDEMIOLOGICAL REVIEW AND EXPERIMENTAL AND SOCIAL MEDICINE Ludwik Hirszfeld is an author of approximately 400 publications. A number of his articles were published in the Epidemiological Review and Experimental and Social Medicine - quarterly journals issued by the NIH. No 4 Ludwik Hirszfeld in National Institute of Hygiene in 1920-1941 EPIDEMIOLOGICAL REVIEW HIRSZFELD L, HIRSZFELD H.: Badania serologiczne nad rasami ludzkimi. Speech delivered in the Section of general pathology of the Medical Association in Warsaw on 7th April 1920. Epidemiological Review 1920; 1 (2): 1-13 (81-93). HIRSZFELD L.: Badania nad istotą dopełniacza. Epidemiological Review 1921; 1 (4): 376-383. Abstract in German. BIAŁOSUKNIA W., HIRSZFELD L.: Badania nad aglutynacją normalną. Report I-III. Epidemiological Review 1921; 1 (5): 437-465. Abstract in German. HIRSZFELD L., SEYDEL J.: Z bakteriologii durów rzekomych. Epidemiological Review 1921; 1 (6): 532-548, 4 tab. Abstract in English. HIRSZFELD L., SEYDEL J.: O własnościach zlepnych szczepów durowych. Epidemiological Review 1922; 2 (2): 139-167. Abstract in German. HIRSZFELD L., PRZESMYCKI F.: Badania nad aglutynacją normalną. Report IV. O izoaglutynacji u koni. Epidemiological Review 1921; 1 (6): 577-583. Abstract in German. HIRSZFELD L., PRZESMYCKI F., SEYDEL J., SIERAKOWSKI S. O miareczkowaniu surowic i jadów czerwonkowych. Epidemiological Review 1922; 2: 273-274. Scientific session of the employees of PZE and PZB Sur. in Warsaw on 17th June 1922. p.255-282 HIRSZFELD L., PRZESMYCKI F.: O znaczeniu transfuzji dla wydajności zwierząt szczepiennych. Abstract.ref. Epidemiological Review 1922; 2: 265-266. EXPERIMENTAL AND SOCIAL MEDICINE HIRSZFELD L.: Stan współczesny serodiagnostyki kiły (w związku z ankietą Komitetu Higieny Ligi Narodów). Experimental and Social Medicine 1924; 3 (5-6). HIRSZFELD L. Zagadnienie konstytucjonalizmu w świetle badań serologicznych. Experimental and Social Medicine 1924; 3 (5-6). HIRSZFELD H, HIRSZFELD L., BROKMAN H. Wrażliwość na błonicę w świetle badań nad konstytucją i dziedzicznością. Experimental and Social Medicine 1924; 2 (3-4): 125-242. HIRSZFELD L. Sprawozdanie z działalności naukowej Państwowego Zakładu Higieny i Państwowego Zakładu Badania Surowic w Warszawie z okazji 5-letniej rocznicy ich powstania. Experimental and Social Medicine 1924; 3 (3-4): 1-24. 701 BROKMAN H., HIRSZFELD L. Odczyn maleinowy u ludzi. Experimental and Social Medicine 1930; 12 (1-2) The same article in German language in Klin.Wschr. 1929; No. 32, p.1499. HALBER W., HIRSZFELD L., MAYZNER M.: Badania nad powstawaniem ciał odpornościowych u dzieci. Experimental and Social Medicine 1925; 9 (1-2): 27-38. HIRSZFELD L., HALBER W.: Badania nad nad antygenem Forssmana w związku z teorią powstawania przeciwciał. Experimental and Social Medicine 1925; 5 (1-2). HIRSZFELD L., PROKOPOWICZ-WIERZBOWSKA M.: Badania doświadczalne nad istotą idiosynkrazji. Experimental and Social Medicine 1925; 4: 278-283. HIRSZFELD L., ZBOROWSKI H. O współżyciu serologicznym matki i płodu. Report 4. Experimental and Social Medicine 1926; 6 (5-6). HIRSZFELD L. O istocie zakażalności. Experimental and Social Medicine 1927; 7 (3-4). HIRSZFELD H., HIRSZFELD L. Badania nad dziedziczeniem wrażliwości i odporności na choroby zakaźne. Experimental and Social Medicine 1928; 9 (1-2). HIRSZFELD L., HALBER W., LASKOWSKI J. Badania serologiczne nad nowotworami. Experimental and Social Medicine 1929; 10 (5-6). HIRSZFELD L., HALBER W. O wzajemnym stosunku grup krwi u ludzi i zwierząt. Experimental and Social Medicine 1930; 12: 413-414. HIRSZFELD L. Badania nad grupami krwi w związku z zagadnieniem serologii konstytucyjnej. Experimental and Social Medicine 1931; 13 (3-4). HIRSZFELD L. O sposobach i technice stwierdzania właściwości grupowych w plamach krwi i płynach ustroju. Experimental and Social Medicine 1931; 13 (5-6). HIRSZFELD L.,HALBER W. O własnościach serologicznych tkanki embrionalnej i rakowej. Experimental and Social Medicine 1932; 14 (3-4). HIRSZFELD L., HALBER W. O odczynie Bordet-Wassermanna w tyfusie plamistym. Przyczynek do teorii odczynu Wassermanna. Experimental and Social Medicine 1933; 17: 3-4. HIRSZFELD L., AMZEL R. W spawie standaryzacji odczynu Widala. Amplituda cieplna surowic przeciwdurowych. Experimental and Social Medicine 1933; 17 (3-4). HIRSZFELD L.: Sprawozdanie z prac nad bakteriologią duru brzusznego, wykonanych w Państwowym Zakładzie 702 Marta Gromulska No 4 Higieny dla Komitetu Higieny Ligi Narodów. Experimental and Social Medicine 1934; 17 (1-2). HIRSZFELD L. Rola i ewolucja zakażeń w przyrodzie. Experimental and Social Medicine 1938; 23 (1-2). HIRSZFELD L. O określaniu odporności w chorobach cywilizacyjnych,specjalnie w błonicy (abstract). Experimental and Social Medicine 1935; 20 (5-6). HIRSZFELD L. AMZEL R. W sprawie standaryzacji odczynu Widala na terenie międzynarodowym. Experimental and Social Medicine 1938; 23 (3-4). HIRSZFELD L., HALBER W. Serologia tkanek patologicznych. Experimental and Social Medicine 1935; (5-6). Received: 1.10.2014 Accepted for publication: 29.10.2014 HIRSZFELD L. Prawa szerzenia się błonicy i innych chorób wieku dziecięcego. Experimental and Social Medicine 1936; 21 (1-2), 20 (5-6). Address for correspondence: Marta Gromulska Editorial assistant of “Przegląd Epidemiologiczny” National Institute of Public Health -National Institute of Hygiene 24 Chocimska Street, 00-791 Warsaw,Poland Tel.+48 22 54 21 217 e-mail:[email protected] HIRSZFELD L., HALBER W. O własnościach serologicznych tkanek normalnych i tkanek patologicznie zmienionych. Report 1. O własnościach serologicznych zserowaciałej tkanki gruźliczej. Report 2. Badania nad immunobiologią ropy. Experimental and Social Medicine 1936; 21 (3-4). Reports PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 703 - 704 COORDINATION OF PUBLIC INSTITUTION RESPONSE TO A THREAT OF EPIDEMIC Workshop held in the National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene on 11th September 2014 Having considered the dynamics of Ebola virus disease epidemic (EVD) in the West African countries, on 11th September 2014, a workshop regarding the coordination of public institution response to a threat of epidemic was held in the National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene (NIPH-NIH). Meeting was intended for the organs of the State Sanitary Inspectorate, the representatives of the provincial emergency management centers, provincial physicianscoordinators of medical rescue, national and provincial consultants of the following specialties: family medicine, internal diseases, paediatrics, emergency medicine, epidemiology, infectious diseases and epidemiology nursing. Representatives of the Ministry of National Defence, i.e.: the Chief Sanitary Inspector of the Polish Army , the Director of the Military Institute of Hygiene and Epidemiology, the Chief of the Epidemiological Response Centre of the Polish Armed Forces, the representatives of the Government Centre for Security, the Chief Sanitary Inspector of the Ministry of the Interior (MOI), the State Provincial Sanitary Inspectors of the MOI, physician-epidemiologist of the Headquarters of Polish Border Guard as well as the representatives of airport medical centers and National Health Fund also participated in this meeting. Prof. Mirosław Wysocki, MD, PhD, the Director of the NIPH-NIH, and dr Igor Radziewicz-Winnicki, PhD, the Undersecretary of State in the Ministry of Health, jointly presided at workshop. Workshop was composed of three thematic sessions: - Session 1 was dedicated to an analysis of patient suspected of haemorrhagic fever (HI) in the District Hospital in Cieszyn. Dr Grzegorz Hudzik, State Provincial Sanitary Inspector in Katowice, State District Sanitary Inspector in Cieszyn and Chief Medical Officer of the Hospital in Cieszyn presided at this session. The representatives of Śląskie province precisely discussed the management and response to the occurrence of first patient suspected of Ebola virus disease, finally non-confirmed, in Poland. An emphasis was put on both strong and weak points of preparedness plans adopted. Problematic is- sues and advantages of well-organized health care unit were subject to discussion. Furthermore, dr Dariusz Cichy, State Provincial Sanitary Inspector in Gdańsk, discussed cases suspected of EVD, reported in Pomorskie province. - Session 2, held in the form of panel discussion and moderated by dr Marek Posobkiewicz, Chief Sanitary Inspector, concerned the coordination of prophylactic response in Poland. Chief Sanitary Inspector discussed fundamental elements of response to the occurrence of case of highly dangerous and contagious disease, focusing on legal basis of actions undertaken by services, inspectorates and other institutions as well as different response elements, including: - provision of personal protective equipment for health care personnel, - transport of suspected or confirmed HI cases to designated hospitals, - organization of health care, focusing on hospital isolation, - transport of specimen collected from suspected or confirmed EVD cases to the NIPH-NIH for diagnostic purposes, - management of persons in contact with suspected or confirmed EVD cases, especially organization of quarantine settings for persons in contact with such patients, - organization of work and principles of information exchange in situations of the occurrence of passenger presenting with symptoms indicative of HI on international airports, - methods of information exchange, including principles of media policy. Participants of meeting shared their own experience and reflections regarding current healthcare policy, necessities induced by current and potential global epidemiological situation of infectious diseases and opportunities resulting from current healthcare-related provisions. Discussions were held with regard to the organization of prophylactic actions in Poland as well as © National Institute of Public Health – National Institute of Hygiene 704 approach to an epidemic threat specified in emergency management plans. - Session 3 related to epidemiological and clinical aspects of EVD. Dr Iwona Paradowska-Stankiewicz, MD, PhD, the National Consultant in Epidemiology, was a moderator of this session. Prof. Andrzej Zieliński, MD, PhD, representing the Department of Epidemiology, discussed an epidemic of EVD in west Africa with EVD-related risk for the EU countries. Prof. Andrzej Horban, MD, PhD, the National Consultant in Infectious Diseases, illustrated the clinical presentation of EVD as well as the principles of patient’s isolation and protection of healthcare personnel. Assoc. Prof. Bogumiła Litwińska, PhD, the Head of the Department of Virology, focused on the rules and national capacity regarding laboratory diagnostics of EVD. Assoc. Prof. Rafał Gierczyński, PhD, the Deputy Director for Epidemiology and Microbiology, discussed the role of NIPH-NIH in the formation of substantive and educational grounds in such events. Speech delivered by Mrs. Monika Wróbel-Harmas, MA, Public Relations Officer of the NIPH-NIH, finalized this session. PRO presented the importance of information policy and contact with media. Prof. Mirosław Wysocki, MD, PhD, summarized the findings of this workshop. Having considered the questions and technical doubts raised (diagnostics, treatment, response to epidemic, exchange information), Professor emphasized that up-to-date materials, recommendations, algorithms of management and other information on EVD epidemic in west Africa, which were elaborated jointly by the experts of the NIPH-NIH, national consultants and CSI representatives, are accessible on the official websites of the NIPH-NIH and CSI. As the information available on these websites are continually updated, users are advised to track them on a regular basis. Each person may verify the relevance of data as each document in Polish language is marked by the date of its latest modification. Assoc. Prof. Rafał Gierczyński, PhD, who was also involved in the summary part of the workshop, reminded that in 2001, during terrorist attacks with the endospores of Bacillus anthracis in the USA, the NIPH−NIH processed more than 300 samples. From the perspective of current epidemic situation in west Africa, No 4 it may suggest that the number of cases suspected of EVD in Poland may be also high, even, if none of these cases would finally be confirmed. CONCLUSIONS 1. So far, all actions undertaken by different institutions in country with reference to the management of suspected EVD cases, suggest both positive aspects of healthcare-related provisions, as well as fields that require further discussions and implementation of explicit complementary actions. 2. Having referred to the Art. 42 of the Act on Preventing and Combating Human Infections and Infectious Diseases of 5 December 2008, the Minister of Health would officially designate hospitals for infectious diseases in Poland which would be prepared for admission and treatment of patients suspected of highly contagious and dangerous infectious diseases. Such solution is of measurable benefits, including permanent training of personnel for professional and safe management of patients, sustained funding for preparedness, routine provision of professional equipment and rooms meeting the safety standards, designation of specialist institutions, which could serve as national specialist centers for highly dangerous diseases, consequently leading to elimination of barriers associated with anxiety raised by having contact with highly infectious disease case. 3. Similarly to other EU countries, constant, systemadjusted preparedness regarding microbiological diagnostics of highly infectious diseases should be sustained. Having considered the previous engagement of the NIPH-NIH in this respect (monitoring of epidemiological situation during EURO 2012, execution of agreement on testing for MERS-CoV in 2013 and current involvement in EVD diagnostics), for the Minster of Health, the Institute, could maintain a constant state of readiness with regard to diagnostics of highly infectious diseases as well formulate recommendations for the purposes of epidemiological surveillance and trainings for healthcare personnel within the operation of the National Research Institute. 4. Organizers of this workshop, as well as its participants, remarked that there is a necessity of more frequent convoking of such meetings by the NIPH-NIH, not only those with regard to EVD-related threat. PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 705 - 706 List of revievers LIST OF REVIEWERS OF MANUSCRIPTS SENDING TO EDITOR OF PRZEGLĄD EPIDEMIOLOGICZNY – EPIDEMIOLOGICAL REVIEW IN 2014 Mgr ANNA BAUMANN Prof.dr hab. PIOTR BŁĘDOWSKI Prof.dr hab. JADWIGA CHARZEWSKA Prof.dr hab. SŁAWOMIR CHLABICZ Dr hab. TOMASZ CHMIELEWSKI, Prof.NIZP-PZH Dr GRAŻYNA CHOLEWIŃSKA Dr hab. DOROTA CIANCIARA, Prof.NIZP-PZH Mgr MIROSŁAW P CZARKOWSKI, NIZP-PZH Dr inż. DOROTA CZERWIŃSKA Dr GRAŻYNA DULNY Prof.dr hab.ANTONI K GAJEWSKI Prof.dr hab. ANDRZEJ GAMIAN Prof.dr hab. JAKUB GAWOR Dr hab. ELŻBIETA GOŁĄB, Prof.NIZP-PZH Dr PAWEŁ GORYŃSKI Dr ALEKSANDRA HILT Prof dr hab. STANISŁAW IGNATOWICZ Dr hab.WIESŁAWA JANASZEK-SEYDLITZ, Prof.NIZP-PZH Prof. dr hab. Płk MAREK JANIAK Dr JANUSZ JANIEC, NIZP-PZH Dr LUCJAN KĘPA Prof.dr hab. PIOTR JÓZEF KNAP Prof.dr hab. JAN KOPCZYŃSKI Prof.dr hab. MARIA KORZENIEWSKA-KOSEŁA Prof.dr hab. Płk KRZYSZTOF KORZENIEWSKI Mgr ELŻBIETA LEJBRANDT Dr JERZY T MARCINKOWSKI Prof.dr hab. MAGDALENA MARCZYŃSKA Dr DOMINIK MAŚLACH Prof.dr hab. HALINA MAZUR Dr hab. DANIEL MŁOCICKI Prof.dr hab. GRAŻYNA MŁYNARCZYK Dr hab. DOROTA MROŻEK-BUDZYN Prof.dr hab. PRZEMYSŁAW MYJAK Dr WACŁAW LESZEK NAHORSKI Dr MARIA OLSZYŃSKA-KROWICKA Prof.dr hab. MAŁGORZATA PAWŁOWSKA Dr LIDIA PIECHOWICZ Dr EDYTA PODSIADŁY Prof.dr hab. WALDEMAR RASTAWICKI Prof.dr hab. KAZIMIERZ ROSZKOWSKI-ŚLIŻ Dr IWONA RUDNICKA Dr RUSŁAN SAŁAMATIN Doc.dr hab. DANUTA SEROKA Prof.dr hab. EDWARD SIŃSKI Dr PAWEŁ STEFANOFF Dr hab. MAGDALENA STRUS 706 Prof.dr hab. LESZEK SZENBORN Prof.dr hab. ANDRZEJ SZKARADKIEWICZ Prof.dr hab. DANUTA WASZKIEL Prof.dr hab. HALINA WEKER Prof.dr hab. ALICJA WIERCIŃSKA-DRAPAŁO Dr BOGDAN WOJTYNIAK, Prof. NIZP-PZH Dr JADWIGA WÓJKOWSKA-MACH Prof.dr hab. JACEK WYSOCKI Prof.dr hab. JOANNA ZAJKOWSKA Dr hab. ALEKSANDRA ANNA ZASADA autor No 4 No 4 Instruction for authors 707 INSTRUCTION FOR AUTHORS PRINCIPLES FOR PREPARATION OF MANUSCRIPTS SUBMITTED FOR PUBLICATION IN PRZEGLĄD EPIDEMIOLOGICZNYEPIDEMIOLOGICAL REVIEW The copyrights for articles published in Przegląd Epidemiologiczny - Epidemiological Review are reserved for the publisher – the National Institute of Public Health-National Institute of Hygiene. This means that the articles or their fragments cannot be published or reproduced elsewhere without permission of the publisher. Przegląd Epidemiologiczny - Epidemiological Review is a bilingual (English and Polish) journal. Przegląd Epidemiologiczny- Epidemiological Review publishes: a) Experimental and methodological studies and reports from the area of epidemiology, prevention and control of communicable and noncommunicable diseases; epidemiological analysis and estimations; b) Studies in the field of public health; c) Studies and clinical reports of communicable diseases; d) Review papers from the area of epidemiology, prevention and diagnosis of communicable diseases and public health; e) Reviews of books and journals in the fields mentioned above and letters to Editor. 1. Rules for the acceptance of the article sent for publication Manuscript should be sent to the Editor with the covering letter, in which the corresponding Author declares his intention to publish the article, giving its title and listing the names of the authors and his own place of employment, address, phone number and e-mail. In the case of original (research) articles the covering letter must include the approval of the head of the institution (department) where research was done, confirmed by his signature. The covering letter must be accompanied by a written statement that: A.Work has not published before and will not be submitted for publication prior to its publication in Przegląd Epidemiologiczny - Epidemiological Review. B. The contribution of each author to the article should be described. C. A statement that the work does not infringe the copyrights or other rights of third parties and there is no conflict of interest with other persons or institutions. 2. Instructions for the preparation of the manuscript The manuscript should be prepared in accordance with the instruction for authors. Note! The content of the manuscript cannot exceed 12 pages, including abstract, references, figures and tables. 2.1. Printed manuscript intended for publication should be sent to the editor in 1 copy in the format A4, written on one side with a margin 4 cm on the left side and 1.5 spacing between lines (28-31 lines per page). The pages of the manuscript should be numbered. The manuscript must be accompanied by copies of the article in the electronic form (CD-ROM or sent by e-mail: [email protected]). By providing a CD, authors should make sure that the text is identical with the text of the manuscript and give a clear file name of the stored article. The materials should be prepared using Arial fonts to the figures, diagrams and photographs (10-12 pts) and Times New Roman font for figure captions and the written text. 2.2. The first text page should contain the following sequence centered on the page: the full name of the author(s) in italics, the title (in bold capital letters) and name(s) the institution(s) where the work was made. 2.3. The editors reserve the right to correct stylistic errors and terminology and with the consent of the authors make the abridgments in the text. In the article the following parts should be present: Introduction, Objective, Material and Methods, Results, Discussion, Conclusions, References, Address for correspondence. Abstract should be composed of the following parts: Introduction, Objective, Material and Methods, Results, Conclusions (capital letters, bold 10 points). The particular parts of the article may include subtitles provided the structure of the article would be of higher transparency then. ABSTRACT. Abstract should recapitulate the facts and conclusions contained in the article – ca 250 words (Times New Roman 10-12 points). Abstract should be attached to the manuscript on a separate, unnumbered pages. KEYWORDS (3-5) should be placed under the abstract, e.g. Key words: Hib vaccination, the effectiveness 708 Instruction for authors INTRODUCTION - provides the need (justification) of the study and clearly specifies the purpose of research. The literature quoted in the introduction should be limited only to positions that have a direct relationship with the content of this study. In the introduction, the results or conclusions from the research should not be included. MATERIAL AND METHODS - in the case of commonly known methods, indicate the position of literature, together with statistical methods used in study. If the methods are already published but not widely known, give a brief description, while for new or substantially modified methods - delivers a full description. In the epidemiological articles information should be provided about the plan (protocol) of the study covering the study population (age, sex, history of immunization and other important characteristics), procedures of randomization and criteria used for allocation of persons to each group. RESULTS - should be given in a logical sequence in the text, with a possible reference to the tables and figures. Data from the tables and figures should not be repeated in the text where the most important information should be summarized. DISCUSSION - is to highlight new or important aspects of research results and discuss their implications and indicate their limitations. The results of own research should be evaluated against the background of the literature quoted by the authors. Do not repeat the detailed data presented in the previous parts of the article. CONCLUSIONS - should be specified in points or presented briefly in a narrative form. Conclusions should be logically connected with the objectives of the research outlined in the introduction. Statements and conclusions not based on the obtained results should be avoided. Authors should refrain from statements about the costs or benefits, if their work does not contain economic data and their analysis. If the hypothesis is expressed, it must be clearly stated that it is a hypothesis. Do not present the results in conclusions! REFERENCES - should be limited only to the items mentioned in the text and directly related to the topic of the work - no more than 30 items. References should be arranged in order of their citation. When quoting the publication in the text only the serial number of it should be given in parentheses. The publications cited in tables or figures legend should be included in the references and should be numbered after the citations in the text. Work accepted for publication but not yet published, should be marked as “in press”; authors should obtain No 4 written permission to cite such a position, as well as confirmation that the work cited has been accepted for publication. When listing the references following sequence should be maintained: a) the name of the author(s) and the first letters of their names. If the number of authors does not exceed three, list all authors, if more than three, list the first three authors followed by et al. b) the full title of the work; c) recognized abbreviation of journal title (according to The List of Journals Indexed in Index Medicus); d) year; e)volume: f) first and last page of work. Do not use italics, bold or underlining. For non periodic publications (e.g. books), give the author(s) chapter title, book title, name and initials of the editor, place of publication, publisher and year of publication and page number(s) of the cited chapter. EXAMPLES: Articles from the journal: Schmitt-Grohe S, Cherry JD, Heininger U, et al. Pertussis in German adult. Clin Infect Dis 1995;21:860-6. Vega KJ, Pina J, Krevsky B. Heart transplantation is associated with an increased risk for pancreatobiliary disease. Ann Intern Med 1996; 124 (11): 980-3. Items without the author: should be cited as anonymous or editorial. For example: Cancer in South Africa [editorial]. S Afr Med J 1994;84:15. Books and monographs: Note! Be sure to specify the page to which the author refers. 1. Juszczyk J, Gladysz A. Differential diagnosis of infectious diseases. 2nd ed Warsaw: PZWL, 1996: page(s) 2. Material published by institution: World Health Organization / United Nations Children’s Fund. State of the world’s vaccines and immunization. Geneva: WHO, 1996: page(s). 3. Chapter in the book: Krotochwil-Skrzypkowa M. Postvaccinal reactions and complications. In: Debiec B, Magdzik W, eds. Vaccinations. 2nd ed. Warsaw: PZWL: 1991:76-81. 4. Report from the conference: Bengtsson S, Solheim BG. Enforcement of data protection, privacy and se curity in medical informatics. In: Lun KC, Degoulet P, Piemme TE, Rienhoff O, editors. MEDINFO 92 Proceedings of the 7th World Congress on Medical Informatics, 1992 Sep 6-10, Geneva, Switzerland. Amsterdam: North-Holland, 1992,1561-5. No 4 Instruction for authors 5. Quoting articles distributed electronically on the internet can be done by listing their web address and bibliographic data of the printed version, if any, eg. Outbreak of bacterial conjunctivitis at the CollegeNew Hampshire. MMWR 2002; 51:205-7 http:// www.cdc.gov/mmwr/ Address for correspondence - should include the name and institutional or personal address of the Author(s) and provide phone numbers and e-mail. Tables - should be typed on separate pages and numbered in sequence of Roman numbers. The numbering of the tables should correspond to the sequence of the appearance in the text. Tables should be provided with titles (top). Each column of the table should have a short header, a broader explanation should be given in footnotes below the table, not in the header. It should be given statistical measure of variability, such as standard deviation or standard error of the mean. The number of tables should be limited to really necessary for documentation of results. Figures – should be saved in TIF, Corel, jpg, PDF (in the correct resolution) and submitted along with the printout on separate pages. Figures should be provided with captions. References to figures or tables should be given in a form of consecutive numbers in parentheses, for example (Fig. 1) or (Table I). Places to include illustrative material in the text should be marked on the margin of the manuscript. 709 THE REVIEW PROCESS Each article is evaluated by at least two independent reviewers. Reviewers and authors do not know their identities (“double-blind review process”). Review must be provided in writing and ends with an explicit proposal to approve the article for publication, approve if amended, or reject it. Rules on acceptance, acceptance following amendments or rejection of the publication and reviewing form are available to the public on the website of the journal. Once a year the editors makes public a list of reviewers cooperating with the journal. OTHER For works published in Przegląd Epidemiologiczny Epidemiological Review there is no fee. Authors of original papers and review papers will receive 15 complimentary copies of the article. Publisher reserves the right to use some reprints for trade. PL ISSN 0033-2100 PRZEGLĄD EPIDEMIOLOGICZNY EPIDEMIOLOGICAL REVIEW ZDROWIE PUBLICZNE, EPIDEMIOLOGIA I PROBLEMY KLINICZNE CHORÓB ZAKAŹNYCH Kwartalnik Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego -Państwowego Zakładu Higieny i Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych Rok 2014 Tom 68 Nr 4 NARODOWY INSTYTUT ZDROWIA PUBLICZNEGO -PAŃSTWOWY ZAKŁAD HIGIENY WARSZAWA Artykuł redakcyjny PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 713 - 713 Andrzej Zieliński DIETA A CZYNNIKI RYZYKA NOWOTWORÓW Zakład Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie STRESZCZENIE Artykuł dotyczy problemu związku między dietą a ryzykiem zachorowań na nowotwory. Autor pokazuje trudności metodologiczne wynikające z doboru grup badawczych, a także te, które są związane z określeniem składu diety w długim okresie niezbędnym do ustalenia związków statystycznych. Źródła substancji rakotwórczych w żywności stanowią zanieczyszczenia środowiska, chemiczne związki syntetyzowane w niektórych roślinach i te, które są dodawane do żywności lub są wytwarzane w trakcie jej przetwarzania. Zdecydowanie zaleca się ograniczenie zawartości znanych substancji rakotwórczych w żywności, przez wprowadzenie w życie rozporządzenia (UE) nr 1881/2006 nie tylko w odniesieniu do produktów wywożonych do krajów UE, ale także przeznaczonych na rynek wewnętrzny. Słowa kluczowe: czynniki rakotwórcze, dieta, indywidualne ryzyko, ryzyko społeczne WSTĘP Badanie czynników ryzyka nowotworów należy do najtrudniejszych wyzwań dla epidemiologów. Jest to spowodowane, po pierwsze, dużą liczbą tych czynników i ich jednoczesnym występowaniem w różnych kombinacjach, a także tym, że efekty ich działania występują nieraz po wielu latach powtarzającego się narażenia. Stosunkowo najłatwiej jest badać narażenia, co do których zdefiniowanie populacji narażonych i określenie poziomu narażenia jest łatwe lub choćby możliwe. Przykładami takiego narażenia są: ekspozycja na dym tytoniowy oraz praca z azbestem. W przypadku narażeń związanych z dietą sytuacja badacza jest dużo trudniejsza. Pierwszy problem stanowi to, że na jedzenie „narażeni” są wszyscy. Wyróżnienie grupy nie- narażonych jest rzadko możliwe i dotyczy stosunkowo ograniczonej liczby potraw. Zarówno w badaniach retrospektywnych, jak i prospektywnych określenie składu diety w długiej perspektywie czasu jest zwykle ograniczone do małego jej wycinka. Czas trwania narażenia na substancje o potencjale rakotwórczym do chwili wystąpienia nowotworu wynosi często wiele lat, i w tym okresie ludzie mogą wielokrotnie zmienić dietę zarówno pod względem jakościowym, jak i ilościowym. Ponadto w pokarmach zawarte są zarówno substancje, które mogą zwiększać prawdopodobieństwo występowania nowotworów, jak i takie, które to prawdopodobieństwo zmniejszają. W tych warunkach nie tylko próba powiązania diety z powstawaniem nowotworów, ale nawet samego odtworzenia sposobu odżywiania się napotyka na trudności spowodowane niedokładnym pamiętaniem zjadanych przed laty potraw oraz tym, że osoby ankietowane często nawet w czasie spożywania posiłków nie wiedziały dokładnie, jakie składniki występowały w zjadanych przez nie potrawach. Z jakich więc przesłanek może wyjść badacz stawiający pytanie o istnienie związków między dietą a występowaniem nowotworów? I jak powiązać skład diety z ryzykiem powstawania nowotworów? Nawet w krajach o dużym rozpowszechnieniu nowotworów indywidualne ryzyko zachorowania na określony nowotwór jest stosunkowo niskie i badania kohortowe wymagałyby wielkiej liczby uczestników oraz wieloletniej obserwacji z trudnym i zawodnym sprawdzaniem narażenia, jakie stanowią spożywane pokarmy. Kolejny problem stwarza dobranie grupy kontrolnej. Przy niemal powszechnym występowaniu narażenia, jakim jest spożywanie np. wędlin, grupa kontrolna dobrana spośród wegetarian mogłaby się różnić od grupy badanej tak wieloma nawykami ży- © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 714 Andrzej Zieliński wieniowymi, a także innymi cechami, że wybranie do analizy jednej określonej zmiennej budziłoby wiele metodologicznych zastrzeżeń. Są jednak dane, które pośrednio wskazują na związek między rozpowszechnieniem nowotworów w danej populacji a dominującymi w tej populacji obyczajami żywieniowymi. Mianowicie różne populacje zamieszkujące różne obszary geograficzne i różniące się zwyczajami żywieniowymi wykazują dość znaczne różnice w występowaniu różnych typów nowotworów. Nie można tych związków traktować jako dowód, ze względu na możliwość występowania tzw. „błędu ekologicznego”. W populacjach o dużym rozpowszechnieniu narażenia i dużym rozpowszechnieniu choroby, narażenie nie musi koniecznie dotyczyć tych samych osób, u których występuje choroba. Ale mając powyższe wstępne dane jest już łatwiej zbadać to indywidualne powiązanie w badaniach kliniczno-kontrolnych traktując jako zmienną nawet nie sam fakt spożywania danego typu potrawy, ale oszacowany poziom spożycia. Nawet jeżeli uznamy, że tak uzyskana wiedza ma ograniczone prawdopodobieństwo, wnioski dla zdrowia publicznego i działania zapobiegawcze powinny zawsze stać po stronie zapobiegania chorobom, a nie po stronie interesów grupowych producentów żywności. Po stronie przeciwnej jest jednak argument, którego lekceważyć nie należy. Ludzie, którzy wszystkie wątpliwości chcą wykorzystać do pozostania przy szkodliwej dla nich diecie, mają do tego prawo. Tak jak ma to miejsce w przypadku palenia papierosów, których szkodliwe efekty w stosunku do nowotworów i chorób serca są dowiedzione ponad wszelką wątpliwość, jednak nie ma prawnych ani moralnych podstaw, aby osobie dorosłej zabronić palenia. Co najwyżej można promować niepalenie papierosów i zakazywać palenia tam, gdzie dym może oddziaływać na inne niepalące osoby. Podobnie potrawy zawierające w odpowiednio dużych stężeniach substancje, których efekt karcinogenny został dowiedziony z wysokim stopniem prawdopodobieństwa, powinny być oznakowane, jako powodujące zagrożenie zachorowaniem na nowotwór. I zdecydowanie nie powinny być podawane dzieciom i młodzieży. CZYNNIKI RYZYKA NOWOTWORÓW ZWIĄZANE Z DIETĄ Z punktu widzenia zdrowia publicznego podstawowy podział czynników ryzyka chorób dotyczy możliwości zapobiegania chorobom przez eliminację tych czynników lub zmniejszenie ich oddziaływania. Przykładem czynników, na które nie można wpływać, są czynniki genetyczne oraz zależne od wieku. Natomiast czynniki ryzyka nowotworów o charakterze substancji Nr 4 chemicznych zawarte w pokarmach mogą i powinny być eliminowane z diety. Chociaż w niektórych przypadkach jest to naprawdę trudne (1). Substancje chemiczne o potencjale karcinogennym mogą trafiać do potraw przez zanieczyszczenie nimi środowiska i powierzchni warzyw lub paszy zwierząt hodowlanych. Zanieczyszczenia mechaniczne w większości przypadków dają się usunąć w procesie mycia owoców i warzyw. Podobnie jak w przypadku jonów metali penetracja wielu organicznych substancji rakotwórczych, w tym wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) do tkanek warzyw, szczególnie korzeni i bulw następuje mimo istnienia barier biologicznych (2). Trudne do dokładnego oszacowania wpływy środowiskowych zanieczyszczeń na powstawanie nowotworów, poza obszarami bardzo wysokiego skażenia, nie mają wielkiego znaczenia jako indywidualne czynniki ryzyka nowotworów. Lecz nawet w obszarach niskiego skażenia trzeba brać pod uwagę ich wpływ na niemal całą lokalną populację (3). Niektóre z tych substancji są syntetyzowane w roślinach jadalnych, jednak występują w nich w tak małych stężeniach, że nie stanowią istotnego zagrożenia (4). Z drugiej strony, niektóre produkty roślinne zawierają substancje, które mają właściwości hamujące pewne postacie raka. Są to: organiczne związki siarki, flawonoidy, taniny i karotenoidy. Występują one w niektórych owocach oraz w warzywach kapustnych (cruciferous vegetables), jak brokuły czy kalafiory. Nie są to jednak stężenia wystarczające do tego, aby móc zasadnie orzec, że spożywanie tych warzyw i owoców ma wpływ hamujący na powstawanie nowotworów (5). Najpoważniejsze zagrożenia związane są z przygotowywaniem potraw mięsnych w wysokich temperaturach, a szczególnie w czasie grillowania i wędzenia (4). W Polsce wędzenie było stosowane od niepamiętnych czasów, zwykle w sposób „regulowany” obyczajami i warunkami technicznymi trwałych lub improwizowanych urządzeń, ale w niedostatecznym stopniu kontrolowane przez służby sanitarne. Natomiast grillowanie jest zwyczajem, który na szerszą skalę rozpowszechnił się w ostatnich dekadach i nadal zyskuje na popularności. Na wielu spotkaniach towarzyskich na świeżym powietrzu podawane jest grillowane mięso i jego przetwory oraz ryby. Tymczasem zarówno żar, jak i dym są przyczyną występowania w mięsie substancji o potwierdzonym działaniu rakotwórczym, w tym wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (6). Triumfalistyczny ton polityków, którzy uzyskali zwolnienie „tradycyjnych polskich wędlin” produkowanych na rynek wewnętrzny od zawartych w Regulacji EC No. 1881/2006 ograniczeń zawartości w produktach mięsnych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, nie spotkał się z odpowiednią reakcją Nr 4 715 Dieta a czynniki ryzyka nowotworów ani ze strony Ministerstwa Zdrowia, ani polskich służb sanitarnych. Nie zostały również wprowadzone polskie limity stężeń WWA dla wędlin produkowanych na rynek wewnętrzny, co może być interpretowane jako zupełna dowolność w stosowaniu technik wędzenia, prowadzących do niebezpiecznych stężeń WWA. Tymczasem u osób, które nie palą papierosów, właśnie dieta i aktywność fizyczna są podstawowymi modyfikatorami ryzyka zachorowania na nowotwory narządów wewnętrznych, które zależą od postępowania indywidualnych osób i dlatego stanowią istotną domenę promocji zdrowia. Bo jeżeli stężenia wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych w produktach mięsnych podlegają regulacjom Komisji Europejskiej, i powinny podlegać regulacjom krajowym, to ilość spożywanych substancji rakotwórczych zawartych w tych potrawach zależy też od tego, jak często są one spożywane i w jakich ilościach. W opinii American Cancer Society otyłość sama w sobie jest czynnikiem ryzyka powstawania szeregu nowotworów, a mianowicie: raka piersi u kobiet po menopauzie, jelita grubego, nerek, przełyku, trzustki, endometrium, tarczycy i pęcherzyka żółciowego, a w stosunku do kilku innych stwierdzono powiązanie statystyczne niespełniające wymogów znamienności. Niemal 1/3 nowotworów występujących w USA wśród potencjalnych przyczyn zachorowania ma otyłość. Z większym prawdopodobieństwem zachorowania na nowotwór wiąże się nie tylko otyłość, która wystąpiła w wieku dojrzałym, ale także wysoka waga urodzeniowa. Utrwalona redukcja masy ciała zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworu, ale cykliczne przybieranie na wadze i chudnięcie jest czynnikiem ryzyka nowotworu. Wśród mechanizmów wiążących otyłość z zapadalnością na nowotwory wymieniane są poziomy i modyfikacje działania hormonów, reakcje immunologiczne i zapalne oraz związana z nimi aktywność szeregu czynników, w tym interleukin (7). WNIOSKI 1. W promocji zdrowia i działaniach związanych z zapobieganiem nowotworom czynniki związane z dietą zajmują nieproporcjonalnie mało miejsca w stosunku do ich ważności, a obok zwalczania palenia tytoniu stanowią najważniejszą sferę praktycznie bezkosztowych działań zapobiegawczych. 2. Konieczne jest też stałe uświadamianie władz administracyjnych i sił politycznych o odpowiedzialności za wprowadzenie właściwej regulacji w zakresie dopuszczania na rynek wewnętrzny produktów żywnościowych o niskiej zawartości substancji o potwierdzonym działaniu rakotwórczym. 3. Promocja zdrowego odżywiania powinna koniecznie obejmować walkę z otyłością nie tylko w aspekcie zapobiegania cukrzycy typu II oraz chorobom serca, ale również w prewencji nowotworów. Otrzymano: 31.07.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 27.08.2014 r. Adres do korespondencji: Prof. Andrzej Zieliński Zakład Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH ul,Chocimska 24, 00-791 Warszawa tel.22 54 21 204 e-mail: [email protected] XX JUBILEUSZOWY ZJAZD Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych BYDGOSZCZ, OPERA NOVA 17-19 września 2015 r. Serdecznie zapraszamy i zachęcamy Państwa do udziału w tym spotkaniu naukowym Zarząd Główny PTEiLChZ Program Zjazdu oraz wszystkie informacje organizacyjne zostaną zamieszczone wkrótce na stronie www.pteilchz.org.pl oraz www.batumi-agency.pl Artykuł redakcyjny PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 717 - 720 Monika Wróbel-Harmas 1, Magdalena Krysińska 2, Jacek Postupolski 3, Mirosław J. Wysocki4 ZAGROŻENIA ZWIĄZANE ZE STOSOWANIEM SUPLEMENTÓW DIETY W ŚWIETLE ANALIZY DANYCH Z INTERNETU I DONIESIEŃ SYSTEMU RASFF Samodzielna Pracownia Komunikacji Społecznej i Marketingu Zakład Organizacji i Ekonomiki Ochrony Zdrowia oraz Szpitalnictwa 3 Zakład Bezpieczeństwa Żywności 4 Zakład Promocji Zdrowia i Szkolenia Podyplomowego Narodowego Instytutu Zdrowa Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny 1 2 STRESZCZENIE CEL. Celem pracy jest ocena dostępnych informacji o suplementach diety na podstawie aktów prawnych oraz RASFF w porównaniu z najbardziej popularnymi danymi dostępnymi w Internecie dla przyszłych i obecnych konsumentów. MATERIAŁ I METODY. Po dokonaniu analizy aktów prawnych oraz bazy RASFF (Rapid Alert System for Food and Feed), autorzy postanowili sprawdzić, jakie informacje na temat suplementów diety może znaleźć internauta, mając do dyspozycji pierwszą stronę w wyszukiwarce Google.pl. Wyszukiwarka ta stanowiła narzędzie badania, ponieważ jest najpopularniejsza wśród użytkowników Internetu. Postanowiono poddać analizie wyniki wyszukiwania wyświetlone tylko na pierwszej stronie, czyli ok. 9-10 wyników, ponieważ na tym poszukiwania treści internetowych kończy 91,5% użytkowników Internetu. Wzięto pod uwagę dwa hasła: „suplement” i „suplementy”, oraz sugerowane przez wyszukiwarkę hasła pod każdym z nich. Następnie poddano wyniki analizie jakościowej i ilościowej. WYNIKI. Najczęściej internauci wyszukiwali hasła: Suplementy (243 000 000), suplement (9 290 000), suplementy sklep (8 200 000). Z analizowanych treści zawartych na poszczególnych stronach można znaleźć informacje o określonych danych produktach podane przez producentów, następnie informacje ogólne wyjaśniające czym są suplementy i kiedy należy je stosować. Zdecydowanie rzadziej znajdujemy artykuły pisane przez ekspertów (lekarzy, dietetyków, farmaceutów) o niebezpieczeństwach związanych z tymi produktami: zasadnością przyjmowania, czy problemem z znajdującymi się w preparatach niezadeklarowanych substancji. Nie znaleziono ostrzeżeń, dotyczących konieczności dokonywania zakupu z legalnych i sprawdzonych źródeł. WNIOSKI. Konieczna jest systematyczna edukacja konsumentów w zakresie racjonalnego stosowania suplementów diety. Celowe jest rozważenie zorganizowania systemu ostrzegawczego, monitorującego objawy niepożądane, związane ze spożyciem suplementów diety i nowej w żywności w kraju. Potencjalny konsument w celu uzyskania rzetelnych informacji, potwierdzających skład i działanie suplementów, powinien przede wszystkim zasięgnąć opinii lekarza lub dietetyka. Względnie uzupełnić je z różnych źródeł, np. portali zajmujących się zdrowiem, gdzie są umieszczane także artykuły przygotowywane przez lekarzy czy farmaceutów. Słowa kluczowe: suplementy diety, stosowanie suplementów diety, działanie suplementów diety WSTĘP Suplementy diety są coraz bardziej popularne, a także coraz częściej dostępne. Można je nabyć nie tylko w sklepach spożywczych, co wydaje się zgodne z ich definicją, ale także w aptece, na siłowniach, a przede wszystkim w Internecie. Zapoznając się z reklamami, można dojść do wniosku, że produkty te pomagają na wszystkie możliwe schorzenia od wypadania włosów, przez problemy z potencją do szybkiej utraty zbędnych kilogramów. Producenci chętnie piszą o braku efektów ubocznych i naturalnym pochodzeniu preparatu. Dodatkowo wej- © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 718 Monika Wróbel-Harmas, Magdalena Krysińska i inni ściu wielu produktom na rynek towarzyszą agresywne kampanie marketingowo-reklamowe. W rezultacie konsumenci mogą dojść do wniosku, że w celu dbania o własne zdrowie należy spożywać jak największe ilości suplementów. W tym momencie konieczna jest refleksja, dotycząca uzasadnienia dietetycznego i medycznego tak szerokiego stosowania suplementów diety. Poza szczególnymi stanami fizjologicznymi, np. obniżona odporność, ciąża, nie zaleca się przyjmowania suplementów diety przy prawidłowym odżywianiu. Należy także zwrócić uwagę na fakt, że skład preparatów może różnić się od deklarowanego i zawierać nawet substancje niebezpieczne. Jak wynika z badań wykonanych w USA 20-90% pacjentów ze zdiagnozowanymi nowotworami używa suplementów diety, przy czym stosowanie ich nie zawsze jest uzgodnione z lekarzem. Podnoszony jest problem nie zawsze udowodnionej skuteczności i podważania bezpieczeństwa produktów, jak również możliwość interakcji lek-suplement diety. Kluczowe znaczenie ma dobre porozumienie między pacjentem i lekarzem. Celowe jest opracowanie zasad stosowania suplementów diety przez pacjentów (1). REGULACJE PRAWNE CHRONIĄCE KONSUMENTÓW PRZED POWYŻSZYMI ZAGROŻENIAMI ZE STRONY NIEOGRANICZONEGO DOSTĘPU DO SUPLEMENTÓW DIETY Zgodnie z definicją podaną w Dyrektywie 2002/46/ WE w sprawie zbliżenia ustawodawstw Państw Członkowskich, odnoszących się do suplementów żywnościowych, suplementy diety to „środki spożywcze, których celem jest uzupełnienie naturalnej diety, będące skoncentrowanym źródłem witamin lub składników mineralnych lub innych substancji wykazujących efekt odżywczy, lub inny fizjologiczny, pojedynczych lub złożonych, wprowadzane do obrotu w formie umożliwiającej dawkowanie” (2). Środki spożywcze definiowane są przez Rozporządzenie (WE) nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 28 stycznia 2002 r.: „żywność (środek spożywczy) oznacza jakiekolwiek substancje lub produkty, przetworzone, częściowo przetworzone lub nieprzetworzone, przeznaczone do spożycia przez ludzi, lub których spożycia przez ludzi można się spodziewać” (3). Najczęściej w skład suplementów diety wchodzą witaminy, substancje mineralne, jak również składniki roślinne i zwierzęce, jednakże występujące w żywności i spożywane jako jej część. Przepisy, które stosuje się do wyrobów medycznych, w tym wypadku nie obowiązują. W naszym kraju podstawowymi aktami prawnymi regulującymi aspekty związane z wprowadzeniem do Nr 4 obrotu suplementów diety jest ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia (4) oraz rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie składu oraz oznakowania suplementów diety (5). Instytucją zajmującą się rejestracją suplementów diety w Polsce jest Główny Inspektorat Sanitarny (GIS), który zobowiązany jest do prowadzenia rejestru suplementów diety. Wprowadzanie po raz pierwszy do obrotu suplementów diety odbywa się na podstawie wniosku przedsiębiorcy, gdzie należy wskazać nazwę suplementu oraz producenta, przedstawić również treść etykiety w języku polskim oraz adresata pierwszego powiadomienia. Wszystkie niezbędne dokumenty znajdują się na stronie internetowej GIS (6). Kolejnym krokiem przed dopuszczeniem do obrotu suplementu diety jest przeprowadzenie przez Główny Inspektorat Sanitarny postępowania wyjaśniającego, którego celem jest sprawdzenie, czy ten suplement diety spełnia wymagania określone w przepisach prawa, jak również w celu stwierdzenia, że suplement nie posiada właściwości produktu leczniczego. W drugim przypadku produkt podlega innym przepisom prawa i nie jest traktowany jak środek spożywczy. Warto jednak zaznaczyć, że od producentów suplementów diety nie wymaga się przed wprowadzeniem do obrotu przedstawienia i wykonania szczegółowych i kosztownych procedur rejestracji, jak również badań klinicznych, które mogłyby potwierdzić skuteczność, jakość oraz bezpieczeństwo ich stosowania, tak jak w przypadku produktów leczniczych. Producenci nie mają także obowiązku zamieszczania informacji o interakcjach z innymi substancjami, alkoholem czy lekami. Jednakże zgodnie z art.30, ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia (4), w stosunku do suplementów diety zawierających witaminy, składniki mineralne lub inne substancje wykazujące efekt odżywczy lub inny fizjologiczny, GIS może przeprowadzić procedurę wyjaśniającą skład, właściwości poszczególnych składników oraz przeznaczenie przed dopuszczeniem do obrotu. W przypadku suplementów diety szczególną uwagę należy poświęcić informacji przekazywanej konsumentowi. Zdecydowana większość suplementów diety jest etykietowana i reklamowana przy wykorzystaniu oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych. Zgodnie z definicjami podanymi w Rozporządzeniu w sprawie oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych dotyczących żywności (7) „oświadczenie żywieniowe” oznacza każde oświadczenie, które stwierdza, sugeruje lub daje do zrozumienia, że dana żywność ma szczególne właściwości odżywcze; „oświadczenie zdrowotne” oznacza każde oświadczenie, które stwierdza, sugeruje lub daje do zrozumienia, że istnieje związek pomiędzy kategorią żywności, daną żywnością lub jednym z jej składników a zdrowiem, a „oświadczenie o zmniejszaniu ryzyka choroby” oznacza każde oświadczenie zdrowotne, Nr 4 Zagrożenia związane ze stosowaniem suplementów diety które stwierdza, sugeruje lub daje do zrozumienia, że spożycie danej kategorii żywności, danej żywności lub jednego z jej składników znacząco zmniejsza jakiś czynnik ryzyka w rozwoju choroby dotykającej ludzi. Producenci nie mogą dowolnie umieszczać takich informacji na opakowaniach swoich produktów bądź wykorzystywać ich w reklamie. Dozwolone jest posługiwanie się tylko tymi oświadczeniami żywieniowymi, które zostały wymienione w wykazie oświadczeń żywieniowych, stanowiącym załącznik do ww. rozporządzenia. Komisja Europejska dokonuje takiego wpisu po uzyskaniu pozytywnej opinii EFSA (European Food Safety Authority), uzyskanej na podstawie dostarczonych przez producenta dowodów naukowych, potwierdzających prawdziwość proponowanego oświadczenia. Oświadczenia zdrowotne są dopuszczalne jedynie pod warunkiem umieszczenia następujących informacji: stwierdzenie wskazujące na znaczenie zrównoważonego sposobu żywienia i zdrowego trybu życia; ilość środka spożywczego i poziom jego spożycia niezbędny do uzyskania korzystnego działania, o którym mówi dane oświadczenie; w stosownych przypadkach, stwierdzenie skierowane do osób, które powinny unikać danego środka spożywczego i odpowiednie ostrzeżenie w przypadku produktów, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, jeżeli są spożywane w nadmiarze. Niedozwolone są oświadczenia, które sugerują, że niespożycie danej żywności mogłoby mieć wpływ na zdrowie; oświadczenia, które odwołują się do szybkości lub wielkości obniżenia masy ciała; oświadczenia, które odwołują się do zaleceń poszczególnych lekarzy lub specjalistów w zakresie zdrowia i innych stowarzyszeń, innych niż wymienione w powyżej przytoczonym rozporządzeniu. Wobec zwiększającej się podaży suplementów żywności na rynku krajowym (8), na producentach spoczywa szczególna odpowiedzialność dostarczenia konsumentowi rzetelnej i wyczerpującej informacji odnośnie działania i przeznaczania oferowanych produktów. Konsumenci są skazani na samodzielne studiowanie informacji na temat suplementów i szerokie zapoznanie się z rynkiem, aby kupić właściwe preparaty: czyli o sprawdzonym składzie i z kontrolowanego źródła. W Polsce został powołany Klaster Zdrowia przez Narodowy Instytut Leków, przyznający certyfikat jakości. Zgodnie z regulaminem dostępnym na stronie www. klasterzdrowia.pl (9): „Celem przyznania Certyfikatu Jakości jest promocja produktów o udokumentowanej i potwierdzonej badaniami jakości i bezpieczeństwie stosowania, głównie w celu ich identyfikacji na rynku przez konsumentów, poprzez wykorzystanie Znaku Certyfikatu Jakości”. 719 BEZPIECZEŃSTWO SUPLEMENTÓW DIETY W SYSTEMIE RASFF Celem usunięcia źródeł zagrożeń związanych ze spożyciem żywności potencjalnie niebezpiecznej dla zdrowia ludzi, Unia Europejska wprowadziła System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach - RASFF (10), który powinien chronić konsumentów przed ryzykiem wystąpienia zachorowań. System ten, mający charakter sieci wymiany informacji istnieje w UE od 1978 roku. Stał się on ważnym elementem polityki ochrony zdrowia ludności, który polega na zbieraniu i szybkim przekazywaniu informacji o produktach żywnościowych, materiałach i wyrobach przeznaczonych do kontaktu z żywnością i środkach żywienia zwierząt, mogących stanowić zagrożenie dla zdrowia konsumentów. W ramach Systemu Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF) istnieją trzy typy powiadomień: • powiadomienie alarmowe - oznacza powiadomienie o zagrożeniu, które wymaga lub może wymagać natychmiastowego działania przez innego krajowego członka sieci RASFF; • powiadomienie informacyjne - oznacza powiadomienie o zagrożeniu, które nie wymaga natychmiastowego działania. Powiadomienie informacyjne może być związane z produktem, w którym wykryto poważne ryzyko, jednak znajduje się on jedynie w obrocie lokalnym, na ograniczonym terenie, nie został wprowadzony do obrotu lub już nie znajduje się w obrocie: • powiadomienie o odrzuceniu produktu na granicy. Ponadto wszelkie informacje, które nie zostały przesłane w formie powiadomienia alarmowego informacyjnego lub o odrzuceniu na granicy, a są uznane za istotne pod względem bezpieczeństwa żywności i pasz, są przekazywane jako News. W ramach Systemu RASFF dokonywana jest ocena stopnia zagrożenia dla zdrowia ludzi w wyniku zaistnienia w obrocie żywności, pasz lub materiałów i wyrobów do kontaktu z żywnością, szkodliwych dla zdrowia jak również niebezpiecznych z punktu widzenia ochrony środowiska. Kryteria zgłaszania produktów niebezpiecznych zostały określone w Rozporządzeniu (WE) nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 28 stycznia 2002 r. (3). Rozporządzenie to przewiduje, że Państwa Członkowskie niezwłocznie powiadamiają Komisję, w ramach systemu wczesnego ostrzegania, o każdym podjętym działaniu, którego celem jest ograniczenie wprowadzania na rynek lub wycofanie żywności lub pasz dla ochrony zdrowia ludzkiego i wymagającym szybkiego działania, jak również każdym odrzuceniu, 720 Monika Wróbel-Harmas, Magdalena Krysińska i inni związanym z ryzykiem dla zdrowia żywności lub pasz, na granicy Unii Europejskiej. Zakres powiadomień obejmuje przypadki bezpośredniego lub pośredniego ryzyka dla zdrowia człowieka. RASFF nie obejmuje sytuacji, w których brak jest bezpośredniego lub pośredniego ryzyka dla zdrowia człowieka. Oznacza to, że w określonych sytuacjach, kiedy doszło do niezgodności z ustawodawstwem dotyczącym bezpieczeństwa żywności, nie ma konieczności powiadamiania innych Państw Członkowskich - kryterium decydującym, jak wspomniano powyżej, jest brak ryzyka dla zdrowia człowieka. Analizując regulacje prawne dotyczące suplementów diety i RASFF, należy pamiętać, że choć są to źródła informacji dostępne dla wszystkich, gdyż są w Internecie, ale wiedzą o nich i potrafią z nich wyciągnąć właściwe wnioski jedynie specjaliści. Dlatego autorzy postanowili sprawdzić, jakie informacje może znaleźć konsument, mając do dyspozycji pierwszą stronę w wyszukiwarce Google.pl (11). MATERIAŁ I METODY Badanie informacji, które może odnaleźć internauta na stronach www przeprowadzono 18-19 września 2014 roku. Narzędziem badania była wyszukiwarka Google.pl jako najpopularniejsza wśród użytkowników Internetu (11). Postanowiono poddać analizie wyniki wyszukiwania wyświetlone tylko na pierwszej stronie, czyli ok. 9-10 wyników, ponieważ na tym poszukiwania treści internetowych kończy 91,5% ludzi. Na kolejne strony przechodzi 4,8% (12). Do Google.pl postanowiono wpisać dwa hasła: suplement oraz suplementy, czyli różnicą jest tylko liczba pojedyncza versus mnoga. Następnie przeanalizowano wyniki (portale) pod względem rodzaju treści, jakie prezentują na temat suplementów. Wzięto pod uwagę wyszukiwania podobne do suplement/suplementy, czyli to co sugeruje wyszukiwarka pod każdym wpisywanym hasłem. Dodatkowo przeanalizowano liczbę wyników wyszukiwania dla haseł. Nie wzięto pod uwagę wyników wyszukiwania oznaczonych, jako „reklama”. WYNIKI Po analizie haseł „suplement” oraz „suplementy”, a następnie tych sugerowanych przez Google.pl, nie pojawiły się hasła dotyczące potencji/erekcji i jak widać z danych z tabeli I. są one na ostatnim miejscu, a najbardziej internauci są zainteresowani odchudzaniem i sklepami z suplementami. Wyniki wyszukiwania przedstawia ryc. 1. Pierwsze wyszukiwane hasło to „suplement”. Wyniki wyszukiwa- Nr 4 nia, które pojawiły się na pierwszym miejscu dotyczyły suplementu, jako dodatku (uzupełnienia) w wydawnictwach. Dopiero kolejnym hasłem był suplement diety. Na 10 wyników, 3 wyniki dotyczyły suplementów diety. Analizując pod względem zawartych informacji strony o suplementach, można się dowiedzieć, że są to produkty, które służą do uzupełnienia codziennej diety o brakujące składniki typu witaminy czy składniki mineralne. Nie są to jednak leki, tylko żywność, choć obecność w aptece utożsamia je w oczach konsumentów z produktami leczniczymi. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez TNS OBOP „Świadome samoleczenie w Polsce” 41% respondentów uważa, że suplementy diety mają działanie lecznicze (13). Istnieją także produkty z pogranicza definicji leku i żywności (14). Wyświetla się również strona stowarzyszenia Krajowej Rady Suplementów i Odżywek (KRSiO), którego celem jest oddziaływanie na tworzenie regulacji prawnych, wspieranie prac badawczych i inne działania chroniące interesy zrzeszonych producentów oraz rozpowszechnianie rzetelnych informacji wśród konsumentów. Wymienieni są także producenci należący do stowarzyszenia (KRSiO), (15). Można znaleźć informacje, że suplementy służą do uzupełnienia normalnej diety, natomiast, jeżeli prawidłowo się odżywiamy, nie musimy ich zażywać, a znajdują one zastosowanie tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. przy obniżonej odporności. Wśród osób przyjmujących suplementy diety w ciągu ostatniego roku ponad połowa przyjmowała je, by uzupełnić codzienną dietę (54%) i zwiększyć odporność organizmu (52%) u zaledwie 13% polecił je lekarz (13). Kolejne dostarczane dane mówią, że za dużo witamin może zaszkodzić, a suplementy odchudzające nie powodują likwidacji istniejącej tkanki tłuszczowej (16). Internauta zapoznając się z reklamami dostępnymi w Internecie nie dowie się jednak, że suplementy muszą być kupowane z wiarygodnych źródeł, także w przypadku zakupu w sklepach internetowych. Z uwagi na nader ograniczone możliwości kontroli preparaty oferowane w tych sklepach mogą być podrabiane, zawierać substancje niezadeklarowane w składzie, substancje czynne lub ich analogi używane w produkcji leków, a nawet substancje zakazane przez prawo, co może doprowadzić do groźnych następstw dla zdrowia i życia. Google poleca na 8 sugerowanych haseł 5 dotyczących tematu niniejszego artykułu, czyli diety, odchudzania, czy „suplementu na stawy”. Przeszukując stronę z wynikami dla „suplement diety” internauta znajdzie szeroki zakres informacji, od regulacji prawnych (6), poprzez kupno przez Internet, strony producentów do portali z artykułami ostrzegającym o niebezpieczeństwie nieprzemyślanego przyjmowania suplementów, czy niebezpiecznymi substancjami znajdowanymi w niektórych preparatach na odchudzanie (17, 18). Nr 4 Zagrożenia związane ze stosowaniem suplementów diety W wynikach „suplement na odchudzanie” znajdują się głównie sklepy, fora/społeczność, gdzie można wymienić informacje odnośnie preparatów dostępnych na rynku. Tylko dwa wyniki zawierały oparte na podstawach naukowych opinie, czym są i jak działają „suplementy na odchudzanie”. Podobnie było w przypadku rezultatów przy wyszukiwaniu informacji o „suplement na stawy” (ryc.2). Po zmianie hasła na „suplementy” (zmiana liczby pojedynczej na mnogą) 100% wyników dotyczyło suplementów diety. Dodatkowo, jeden wynik dotyczył definicji, pozostałe dotyczyły sklepów i koncentrowały się na sprzedaży suplementów dla sportowców, czy klientów siłowni, nazywanych także odżywkami (ryc.3). Sugerowane hasła do wyszukania dla „suplementy” dotyczyło głównie portali z informacjami dla osób, którym zależy na zwiększeniu „masy”, czy „siły”, „zbudowaniu rzeźby” oraz na odchudzaniu. Wymienione były sklepy, fora, a także strona producenta odżywek dla sportowców, osób uczęszczających na siłownię (Ryc.4). Najwięcej wyników dotyczących diety pojawia się po wpisaniu hasła „suplementy”. Najczęściej wyszukiwane suplementy przeznaczone są dla sportowców (określane jako „na masę, rzeźbę, siłę”). Jednak nie są to strony informująco-edukujące o produktach, tylko sklepy. Na drugim miejscu są ogólne strony zawierające informacje o suplementach diety, a na trzecim - na odchudzanie. DYSKUSJA Suplementy diety według prawa są środkami spożywczymi, czyli podlegającymi innej regulacji prawnej niż produkty lecznicze, fakt ten może być wykorzystany przez nieuczciwych producentów. Dodatkowo niesłuszną opinię o tym, że suplementy diety poddawane są takiej samej kontroli jakości jak leki bez recepty wyraziło 50% badanych (13).W efekcie może to za sobą nieść negatywne konsekwencje dla zdrowia. Unia Europejska wprowadzając RASFF, w celu ochrony konsumentów przed niebezpiecznymi produktami, umożliwiła wymianę informacji w krajach UE i EEA dotyczącymi m.in. suplementów diety. W 2013 roku łącznie przekazano 3205 zgłoszeń pierwotnych. Dla grupy produktów „żywność dietetyczna, suplementy diety, żywność wzbogacona” (dietetic foods, food supplements, fortified foods). Zgłoszono 160 przypadków, w tym 33 powiadomienia alarmowe, 19 powiadomień informacyjnych, 55 powiadomień o odrzuceniu produktu na granicy, resztę stanowiły informacje o podjętych działaniach (follow - up). W zakresie zanieczyszczeń chemicznych zwracają uwagę wysokie poziomy zanieczyszczenia metalami 721 szkodliwymi dla zdrowia (dotyczyły one rtęci - 9 zgłoszeń, ołowiu - 9 zgłoszeń, arsenu 4 zgłoszenia. Należy zauważyć, że niektóre zgłoszenia dotyczyły przekroczenia najwyższych dopuszczalnych poziomów dla więcej niż jednego pierwiastka). W jednym przypadku stwierdzono zbyt wysokie poziomy zanieczyszczenia wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA). Cztery zgłoszenia dotyczyły złej jakości mikrobiologicznej produktów. Specyficzną przyczyną, ograniczoną w zasadzie do suplementów diety, jest stosowanie aktywnych fizjologicznie, nieautoryzowanych substancji w celu wywołania działania metabolicznego lub medycznego (około 60% zgłoszeń pierwotnych). Najczęściej wymieniane są następujące związki: DMMA (3,4- dimetoksy - N- metyloamfetamina) (3,4-Dimethoxy-N-methylamphetamine) 7 zgłoszeń, fenyloftaleina (7 zgłoszeń), sildenafil i pochodne (13 zgłoszeń), synefryna (16 zgłoszeń), johimbina (4 zgłoszenia), sibutramina (5 zgłoszeń), inne 10 zgłoszeń. Substancje te były stwierdzane w produktach ziołowych lub zawierających wyciągi roślinne, często deklarowanych jako „naturalne” lub „tradycyjne” i nie były deklarowane na etykietach. Substancje te były stwierdzane w preparatach wspomagających odchudzanie (DMMA, fenoloftaleina, synefryna, sibutramina) i poprawiających erekcję (sildenafil i pochodne, johimbina). Substancje takie jak DMMA i inne pochodne amfetaminy mogą powodować arytmię serca, mogącą w skrajnych przypadkach prowadzić do niewydolności krążenia i wycieńczenia organizmu. Podobne działanie mogą wywierać analogi efedryny, np. synefryna. Fenoloftaleina jest związkiem o gwałtownym działaniu przeczyszczającym. Stosowanie sildenafilu jest niewskazane u osób z chorobą niedokrwienną serca, nadciśnieniu tętniczym, arytmii oraz po świeżo przebytym zawale serca (19). Podobne wyniki dotyczące nielegalnych i niedeklarowanych substancji aktywnych były podane w raporcie OMCL (Official Medicines Control Laboratory) dotyczącym badania suplementów diety wspomagających odchudzanie (20). W suplementach stwierdza się również surowce, które powinny być autoryzowane jako nowa żywność (novel food). Są to głownie produkty używane w medycynie Dalekiego Wschodu, niestosowane jako żywność w Europie. Również dowody naukowe na deklarowane działania tych składników są bardzo ograniczone. Przykładem może być grzyb Corilus versicolor (wrośniak różnobarwny). Przypisywane jest mu działanie przeciwnowotworowe, które jak i bezpieczeństwo jego stosowania, nie jest naukowo potwierdzone. Niezdeklarowane stosowanie substancji aktywnych jest poważnym problemem dotyczącym suplementów diety, jak również stanowi wyzwanie dla organów 722 Monika Wróbel-Harmas, Magdalena Krysińska i inni urzędowej kontroli żywności. Konieczne jest wdrożenie nowych zakresów badań, rutynowo ni związanych do tej pory z bezpieczeństwem żywności, dotyczących identyfikacji i ilościowego oznaczania składników aktywnych i wykrywania substancji nieautoryzowanych. WNIOSKI 1. Konieczna jest systematyczna edukacja konsumentów w zakresie racjonalnego stosowania suplementów diety. 2. W celu uzyskania rzetelnych informacji, potwierdzających skład i działanie suplementów, potencjalny konsument powinien przede wszystkim zasięgnąć opinii lekarza lub dietetyka. Może również wesprzeć się informacjami z różnych źródeł, np. portali zajmujących się zdrowiem, gdzie są umieszczane także artykuły przygotowane przez lekarzy czy farmaceutów. 3. Celowe jest rozważenie zorganizowania systemu ostrzegawczego, monitorującego objawy niepożą- Nr 4 dane związane ze spożyciem suplementów diety i nowej żywności w kraju. 4. W przypadku urzędowej kontroli i monitoringu suplementów diety konieczne jest wykonywanie badań, dotyczących identyfikacji i ilościowego oznaczania składników aktywnych i wykrywania substancji nieautoryzowanych, jak również zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwo mikrobiologiczne i zanieczyszczenia chemiczne. Otrzymano:29.09.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 27.10.2014 r. Adres do korespondencji: Magdalena Krysińska Narodowy Instytut Zdrowa Publicznego - Państwowy Zakład Higieny Zakład Organizacji i Ekonomiki Ochrony Zdrowia oraz Szpitalnictwa ul. Chocimska 24, 00-791 Warszawa Tel.48 22 54 21 295, 48 22 54 21 245 e-mail:[email protected] Problemy zakażeń PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 723 - 726 Joanna Ewa Drozd-Sokołowska1, Grażyna Dulny2, Anna Waszczuk-Gajda1, Wiesław Wiktor-Jędrzejczak1 OGNISKO GRYPY A H1N1 W ODDZIALE HEMATOLOGII PO ZAKOŃCZONEJ PANDEMII Department of Haematology, Oncology and Internal Diseases, Medical University of Warsaw, Poland 2 Epidemiological Service, Central Clinical Hospital, Medical University of Warsaw, Poland 1 STRESZCZENIE WSTĘP. W 2009 roku rozpoznano pandemię grypy A H1N1, w przebiegu której na całym świecie doszło do rozwoju infekcji układu oddechowego. W sierpniu 2010 roku Światowa Organizacja Zdrowia oficjalnie ogłosiła, że zakończył się okres pandemii, wydała równocześnie zalecenia postępowania w tym okresie, obejmujące między innymi ścisły nadzór nad nowymi ogniskami epidemicznymi infekcji dróg oddechowych i zgonów. W artykule przedstawiamy wystąpienie ogniska epidemicznego grypy A H1N1 w okresie popandemicznym w oddziale hematologicznym. Analizujemy potencjalne czynniki ryzyka, sposób szerzenia się zakażenia, jak również podejmujemy próbę sformułowania zaleceń postępowania w analogicznej sytuacji. MATERIAŁ I METODY Retrospektywna analiza pacjentów hospitalizowanych w okresie od grudnia 2010 do marca 2011 roku, u których rozpoznano grypę A H1N1, lub u których na podstawie obrazu klinicznego rozpoznanie to było bardzo prawdopodobne. WYNIKI U czternastu pacjentów doszło do nagłego wystąpienia ostrej niewydolności oddechowej. W tej grupie u 9 chorych stwierdzano dodatni test paskowy przesiewowy w kierunku grypy, u 8 uzyskano dodatni wynik testu potwierdzającego PCR. Pomimo mechanicznej wentylacji stosowanej u 8 chorych i oseltamiwiru u 11 chorych, 9 pacjentów zmarło z powodu ciężkiej niewydolności oddechowej. 10 pacjentów z tej grupy było leczonych w oddziałach zamkniętych z izolacją ochronną wg CDC. Równoczasowo nie stwierdzano zakażenia grypą w innych oddziałach szpitala. Nie odnotowaliśmy również podobnych zachorowań na grypę w późniejszym okresie czasu. WNIOSKI Wystąpienie ogniska epidemicznego grypy w oddziale hematologicznym wskazuje, że w okresie po zakończonej pandemii możliwe jest wystąpienie tego rodzaju ostrej infekcji. Niezbędne jest bezzwłoczne wykonanie badań diagnostycznych i szybkie wdrożenie leczenia. Zdarzenie to ponadto potwierdza konieczność profilaktycznego szczepienia pacjentów i personelu przeciwko grypie. Słowa kluczowe: grypa A H1N1, ognisko epidemiczne, powikłania WSTĘP W 2009 roku zgodnie z obwieszczeniem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wirus grypy A H1N1 doprowadził na całym świecie do wystąpienia ognisk epidemicznych zakażeń układu oddechowego przebiegających z gorączką. Zakażenie wirusem grypy odnotowano łącznie w 214 krajach; ponad 500 000 osób zachorowało, z czego 18 849 zmarło (dane na dzień 1 sierpnia 2010) (1). W Polsce w okresie od maja 2009 do września 2010 r. odnotowano 400 potwierdzonych zachorowań, które doprowadziły do 131 zgonów (2). W sierpniu 2010 r. WHO ogłosiła, że zakończył się okres pandemii i wydała zalecenia postępowania na ten czas, obejmujące między innymi identyfikację ognisk epidemicznych ciężkich infekcji układu oddechowego i zgonów z tym związanych (3). Zalecenia te wprowadzono również w Polsce. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, Warszawa, Polska, w okresie od 6 września 2010 do 27 marca 2011 roku zarejestrowano 226 zakażeń wirusem A/H1(v) w Polsce. W tym okresie nie obserwowano ani zwiększenia częstości występowania, ani cięższego przebiegu zakażenia w populacji ogólnej (2). © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 724 Joanna Drozd-Sokołowska, Grażyna Dulny i inni Jednak w okresie od grudnia 2010 do marca 2011 roku niespodziewanie doszło do pojawienia się ogniska epidemicznego grypy A H1N1 w oddziale hematologii. W artykule przedstawiamy poniższą sytuację. MATERIAŁ I METODY Badanie zostało zaakceptowane przez Komisję Bioetyczną przy Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Pacjenci. Rozpoznanie lub podejrzenie grypy o ciężkim przebiegu wysunięto łącznie u 14 chorych na choroby układu krwiotwórczego, leczonych w Klinice Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (Warszawa, Polska) w okresie od grudnia 2010 do marca 2011 roku. W tym czasie w klinice hospitalizowano łącznie 358 chorych (190 kobiet, 168 mężczyzn; mediana wieku: 62 lata, zakres: 18–97 lat). W tym samym czasie zaledwie u 4 pacjentów leczonych w innych oddziałach (992 łóżka, 12 748 hospitalizacji) rozpoznano grypę na podstawie dodatniego testu reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR). Przebieg kliniczny zakażenia był łagodny w tej grupie chorych. Nie hospitalizowano w tym okresie pacjentów o przebiegu klinicznym mogącym sugerować rozpoznanie grypy, u których nie wykonano testu w kierunku grypy H1N1, jak również nie odnotowano epidemii w Warszawie, czy w innych regionach kraju. Struktura oddziału hematologii. Oddział Hematologii, w którym doszło do wystąpienia ogniska epidemicznego grypy, zbudowany jest z 3, przylegających do siebie pododdziałów. Możliwość przemieszczenia się pomiędzy poszczególnymi odcinkami jest ograniczona. Odcinek A jest oddziałem 17-, odcinek B 16-, zaś odcinek C 26-łóżkowym.W każdym z pododdziałów zatrudniony jest odrębny personel pielęgniarski. W pododdziałach A i B obowiązują zasady ochronnej izolacji. Chorzy przyjmowani do tych oddziałów nie przechodzą okresu kwarantanny, pod warunkiem, że nie występują u nich objawy aktywnej infekcji. Rodziny mogą odwiedzać pacjentów hospitalizowanych w pododdziale C; pacjenci z tego pododdziału mogą wychodzić poza oddział, w tym do szpitalnej restauracji. Badania diagnostyczne. U chorych z objawami sugerującymi infekcję układu oddechowego, takimi jak gorączka, duszność, kaszel, jak również zmianami radiologicznymi w tomografii komputerowej wysokiej rozdzielczości, sugerującymi śródmiąższowego zapalenia płuc, przeprowadzano badania diagnostyczne w kierunku grypy A H1N1. Wykonywanie badań na szeroką skalę rozpoczęto po uzyskaniu pierwszego dodatniego wyniku badania u chorego (drugi chory w analizowanej grupie). Chorzy, u których uzyskano dodatni wynik testu przesiewowego mieli wykonywane badanie potwierdzające PCR. Badanie PCR wykonano również Nr 4 u chorych, u których pomimo ujemnego wyniku testu przesiewowego, istniało duże kliniczne prawdopodobieństwo grypy. Pozostałe badania, zarówno z krwi, jak i obrazowe wykonywane były odpowiednio do potrzeb. Nie wykonywano rutynowo badania PCR w celu potwierdzenia wyeliminowania wirusa po ustąpieniu objawów klinicznych. Badania stosowane do laboratoryjnego potwierdzenia zakażenia wirusem A H1N1. Test przesiewowy w kierunku grypy. Do badań przesiewowych używano paskowego testu Influenza A/B 2 Panel Test 4A470 firmy Gecko Pharma Vertrieb GmbH (Ahrensburg, Germany), o czułości 76.3% i swoistości 92% wg producenta. Badanie łańcuchowej reakcji polimerazy (PCR). Materiał biologiczny do oceny laboratoryjnej pozyskiwano z wymazów z błony śluzowej gardła i nosa. Kwasy nukleinowe izolowano z próbek za pomocą zestawu High Pure Viral Nucleic Acid Kit (Roche Applied Science, Penzburg, Upper Bavaria, Germany) zgodnie z wytycznymi producenta. Badanie PCR z odwrotną transkryptazą w czasie rzeczywistym przeprowadzano przy użyciu Quantification of Swine H1N1 Influenza Human Pandemic Strain Advanced Kit i Precision OneStepTM qRT-PCR MasterMix (PrimerDesign Ltd., Southampton UK). Mieszaninę reakcyjną przygotowywano zgodnie z zaleceniami producenta, z niewielkimi modyfikacjami. Fragment genu ß-aktyny był powielany w każdym badaniu, żeby potwierdzić jakość matrycy i wykluczyć zahamowanie reakcji PCR. Jednostopniową reakcję real-time RT PCR przeprowadzano w cyklerze Light Cycler® 2.0 (Roche Applied Science). Po odwrotnej transkrypcji (55°C, 10 minut) i aktywacji enzymu (95°C, 8 minut) następowało 50 cykli denaturacji w 95°C przez 10 sekund, a następnie przyłączenie starterów i elongacja w 60°C przez 1 minutę; dane gromadzono po zakończeniu wszystkich etapów. Metoda analizy retrospektywnej. Historie chorób pacjentów z rozpoznaną grypą albo wysokim klinicznym prawdopodobieństwem zakażenia były analizowane pod kątem: rozpoznania i stopnia zaawansowania choroby podstawowej, parametrów morfologii krwi obwodowej, powikłań zakażenia, wpływu leczenia na przeżycie, i całkowitego czasu przeżycia chorych. Dodatkowo przeprowadzono analizę możliwości dróg rozprzestrzenienia się wirusa grypy w trakcie wystąpienia ogniska epidemicznego. Analiza statystyczna. Do podstawowych obliczeń wykorzystano oprogramowanie STATISTICA 9.0 software (StatSoft, Inc., Tulsa, OK, USA). Zmienne ciągłe przedstawiono jako medianę i zakres. Ze względu na małą liczebność grupy nie wykonywano testów statystycznych. Nr 4 Ognisko grypy AH1N1 w Oddziale Hematologii WYNIKI U 8 z 14 badanych chorych uzyskano dodatni wynik badania PCR w kierunku grypy A H1N1. U pozostałych 6 chorych nie wykonano testu (początkowy okres epidemii), albo uzyskano wynik ujemny pomimo bardzo sugestywnego obrazu klinicznego. Chorzy z potwierdzonym rozpoznaniem grypy za pomocą badania PCR są w dalszej części artykułu przedstawieni jako oddzielna grupa. Żaden z chorych nie został zaszczepiony przeciwko grypie w roku poprzedzającym zachorowanie. Wśród personelu medycznego, około połowa pielęgniarek i większość lekarzy była szczepiona, aczkolwiek we wszystkich pododdziałach pracowały osoby nieszczepione. Czas wystąpienia grypy i sposób szerzenia się zakażenia wirusem grypy A H1N1. Prawdopodobnie do pierwszych zachorowań doszło w styczniu i na początku lutego 2011 roku. W początkowym okresie u dwojga chorych (kobiety i mężczyzny), bez formalnego potwierdzenia grypy, wystąpiła niewydolność oddechowa. U jednego z tych chorych nie wykonano badań w kierunku grypy, podczas gdy u drugiej osoby wykonano jedynie test przesiewowy (wynik ujemny). Pacjenci ci byli hospitalizowani w pododdziale z ochronną izolacją (A). U obojga niezbędne było zastosowanie mechanicznej wentylacji z powodu niewydolności oddechowej. U pacjenta z ujemnym wynikiem testu przesiewowego we wczesnym okresie poprzeszczepowym dodatkowo doszło do krwawienia do ośrodkowego układu nerwowego i niewydolności wielonarządowej z towarzyszącym zespołem rozsianego wykrzepiania śródnaczyniowego, podczas gdy u pacjentki niewydolność oddechowa była głównym problemem medycznym. Pod koniec stycznia wystąpiły dwa nowe zachorowania w drugim z pododdziałów (B) z odwrotną izolacją (jedno potwierdzone, drugie bardzo prawdopodobne; obydwa z ujemnym wynikiem badania przesiewowego; obydwa przebiegające z ciężką niewydolnością oddechową i jawnym klinicznie krwawieniem do pęcherzyków płucnych wymagających mechanicznej wentylacji). Około tydzień później pojawiło sie nowe zachorowanie u pacjenta na oddziale otwartym (C). Warto wspomnieć, że w tym samym czasie wizytę ambulatoryjną w oddziale dziennym, zlokalizowanym na tym samym piętrze odbył kolejny chory, który w ciągu kilku dni po tej wizycie zmarł z powodu niewydolności oddechowej w szpitalu rejonowym. Dwoje pacjentów, u których podejrzewano grypę było hospitalizowanych w oddziale z ochronną izolacją, na długo przed tym podejrzeniem, dlatego mało prawdopodobne wydaje się zakażenie tych pacjentów przez innych chorych. Istniały następujące możliwości wystąpienia tych zakażeń – pacjenci ci albo (i) zostali zakażeni przez bezobjawowy personel, albo (ii) na 725 skutek upośledzenia odporności doszło u nich do aktywacji latentnego zakażenia, albo (iii) że chorzy zostali zakażeni w środowisku pozaszpitalnym i przyjęci do szpitala przed rozwinięciem się objawów, co mogło dotyczyć omawianej pacjentki. Jak jednak wspomniano, nie odnotowywano w tym czasie zwiększenia zachorowań na grypę w populacji ogólnej. Do kolejnej epidemii grypy doszło na początku marca 2011 roku. Większość zakażeń rozpoznano u chorych w pododdziale B (cztery zachorowania potwierdzone badaniem PCR w dwóch przylegających do siebie salach chorych), 1 zachorowanie w pododdziale z odwrotną izolacją (A) i 2 (dodatni wynik testu przesiewowego, ujemny testu PCR) w oddziale otwartym (C). Opis reprezentatywnego przypadku. 48-letnia chora została przyjęta do kliniki w grudniu 2010 roku z powodu wznowy ostrej białaczki szpikowej (AML) po zabiegu przeszczepienia allogenicznych macierzystych komórek krwiotwórczych (SCT). W badaniu cytometrycznym płynu mózgowo-rdzeniowego stwierdzono obecność blastów. Wdrożono leczenie wysokimi dawkami arabinozydu cytozyny. W okresie mielosupresji po chemioterapii chora gorączkowała, nie stwierdzano natomiast innych cech zakażenia. Stosowano antybiotykoterapię o szerokim spektrum; wykonany test przesiewowy w kierunku grypy był ujemny. W celu wyjaśnienia przyczyny gorączki wykonano również badanie tomografii komputerowej wysokiej rozdzielczości (HRCT), w którym opisano zagęszczenia typu matowej szyby sugerujące krwawienie do pęcherzyków płucnych. Początkowo chora nie zgłaszała duszności, niemniej w ciągu kilku godzin doszło do gwałtownego pogorszenia się stanu chorej; w badaniu gazometrycznym krwi tętniczej stwierdzono cechy niewydolności oddechowej, z ciśnieniem parcjalnym tlenu 36.5 mm Hg. Rozpoczęto tlenoterapię, podano glikokortykosteroidy. Cztery dni później po nagłym zatrzymaniu oddechu chorą zaintubowano i rozpoczęto mechaniczną wentylację. Pomimo stosowania leczenia przeciwbakteryjnego i intensywnego leczenia objawowego nie uzyskano poprawy stanu chorej. Chora aktywnie krwawiła do układu oddechowego, w badaniu gazometrycznym obserwowano narastającą hiperkapnię przy niskim ciśnieniu parcjalnym tlenu. Powtórzono badania w kierunku grypy, uzyskując dodatni wynik zarówno testu przesiewowego, jak i potwierdzającego. W momencie uzyskania dodatniego wyniku badania przesiewowego, tj. po 7 dniach od rozpoczęcia mechanicznej wentylacji, do leczenia natychmiast dołączono oseltamiwir w standardowej dawce podawany przez zgłębnik żołądkowy. Pomimo to stan chorej uległ dalszemu pogorszeniu i następnego dnia chora zmarła wśród objawów krwawienia do układu oddechowego. Na uwagę zasługuje fakt, że była to pierwsza chora z analizowanej grupy z potwierdzonym rozpoznaniem grypy. 726 Joanna Drozd-Sokołowska, Grażyna Dulny i inni Pacjenci z potwierdzonym rozpoznaniem grypy A H1N1. Zakażenie wirusem grypy A H1N1 potwierdzono u dwóch mężczyzn i 6 kobiet (mediana wieku: 57.5 roku). Czterech chorych chorowało na ostrą białaczkę szpikową (jeden był w pierwszej remisji całkowitej w trakcie leczenia konsolidującego, dwóch w trakcie leczenia indukcyjnego, u jednej osoby rozpoznano nawrót po allogenicznym przeszczepieniu komórek krwiotwórczych); dwóch na ostrą białaczkę limfoblastyczną (77 i 155 dni po zabiegu alloSCT); jedna osoba na zespół mielodysplastyczny z towarzyszącą gruźlicą, jedna na amyloidozę łańcuchów lekkich z zajęciem serca, leczoną wysokodawkowaną chemioterapią wspomaganą przeszczepieniem własnych komórek krwiotwórczych uzyskanych z krwi obwodowej. Mediana czasu od wystąpienia objawów do rozpoznania grypy w badanej grupie wyniosła 3 dni (0-11). U jednego chorego nie występowały objawy zakażenia. Czas od wystąpienia objawów do rozpoczęcia leczenia oseltamiwirem mieścił się w zakresie od 0 do 11 dni (mediana 2 dni). W momencie rozpoznania trzech pacjentów miało neutropenię <0.5 G/l, trzech liczbę neutrofilów mieszczącą się w zakresie 0.5-1.5 G/l, dwóch prawidłową liczbę neutrofilów. Pięciu chorych miało limfopenię <0.8 G/l (≥2 stopień w klasyfikacji Common Terminology Criteria for Adverse Events, wersja 3.0 (4)) przed wystąpieniem grypy, w tym 3 poniżej 0.3 G/l (jak w analizie Ljungmana i wsp (5)). Mediana czasu trwania limfopenii wyniosła odpowiednio: dla <0.8 G/l - 10 dni (3-25), dla <0.3 G/l - 0 dni (0-25). U 7 chorych występowała małopłytkowość (mediana 27 G/l, 2-68 G/l), u 7 niedokrwistość (mediana: 9.7 g/dl; 6.8–10.6 g/dl). Wszyscy chorzy z wyjątkiem jednego mieli zwiększone stężenie białka CRP (C-reactive protein). U czterech chorych występowała dodatkowo inna choroba układu oddechowego (zapalenie płuc o różnej etiologii). W badaniach tomografii komputerowej wysokiej rozdzielczości stwierdzano zagęszczenia typu matowej szyby, zagęszczenia pęcherzykowe, pogrubienie przegród międzyzrazikowych i możliwość krwawienia do pęcherzyków płucnych. U 6 chorych rozwinęła się niewydolność oddechowa, u 4 wymagająca mechanicznej wentylacji. Najczęściej stwierdzaną nieprawidłowością w badaniu gazometrycznym krwi tętniczej była retencja CO2. Trzech pacjentów rozwinęło dodatkowo niewydolność nerek (jeden wymagał leczenia nerkozastępczego), 4 wstrząs septyczny z towarzyszącą hipotensją. Pięciu chorych zmarło w wyniku powikłań grypy. Bezpośrednią przyczyną zgonu była niewydolność wielonarządowa u 2 chorych, i u pojedynczych chorych: wstrząs posoczniczy o etiologii Enterococcus spp., krwawienie do układu oddechowego, nagła śmierć sercowa u chorego na amyloidozę z zajęciem mięśnia sercowego. Trzech pacjentów, którzy przeżyli, otrzy- Nr 4 mywało oseltamiwir przez 11-17 dni (mediana 11 dni). Badanie PCR oceniające eliminację wirusa po zakończeniu leczenia wykonano jedynie u jednego chorego. Uzyskano wynik ujemny. Godny zaznaczenia jest fakt, że czworo pacjentów hospitalizowanych poza naszym oddziałem w podobnym okresie, u których rozpoznano grypę A H1N1 potwierdzoną badaniem PCR, miało łagodny przebieg choroby i zostało wypisanych do domu po 5-14 dniach hospitalizacji. Chorzy ci byli leczeni głównie w oddziałach internistycznych, nie w oddziale intensywnej terapii. Chorzy z objawami sugerującymi rozpoznanie grypy (tj. niewyjaśnioną gorączką, dusznością, kaszlem, krwawieniem do układu oddechowego i niewydolnością oddechową). Powyższe objawy wystąpiły u 4 mężczyzn i 2 kobiet. Mediana wieku wyniosła 49 lat (41-69). Rozpoznania hematologiczne obejmowały: ostrą białaczkę szpikową, ostrą białaczkę limfoblastyczną, szpiczaka plazmocytowego, przewlekłą białaczkę mielomonocytową, białaczkę prolimfocytową T-komórkową i chłoniaka rozlanego z dużych komórek B. Dwóch chorych było po zabiegu alloSCT (w trakcie procedury i rok po zabiegu), jeden chory po zabiegu autoPBSCT (+14 doba). U dwóch chorych uzyskano dodatni wynik badania przesiewowego w kierunku grypy, podczas gdy wynik badania potwierdzającego PCR był ujemny; jeden chory miał ujemny wynik badania przesiewowego i niestety nie wykonano u niego badania potwierdzającego, u kolejnego chorego nie wykonano ani badania przesiewowego ani potwierdzającego z przyczyn logistycznych, zaś jeden chory zmarł w innym szpitalu z powodu niewydolności oddechowej wkrótce po wizycie w oddziale dziennym. Przed wystąpieniem objawów mogących sugerować rozpoznanie grypy, u pięciu chorych występowała limfopenia <0.8 G/l, u dwóch <0.3 G/l. Mediana czasu trwania limfopenii wyniosła odpowiednio: dla <0.8 G/l – 3 dni (2-19), dla <0.3 G/l – 0 dni (0-12). w momencie wystąpienia zakażenia dwóch pacjentów było w agranulocytozie (0 G/l), u jednego liczba neutrofilów wynosiła 0.7 G/l, zaś kolejnych dwóch miało prawidłową liczbę neutrofilów. U pięciu chorych występowała małopłytkowość (mediana: 34 G/l, 4-53 G/l), u pięciu niedokrwistość – (mediana stężenia hemoglobiny wynosiła 8.7 g/dl, 8.6–11.3 g/dl). Pięciu chorych wymagało tlenoterapii z powodu niewydolności oddechowej; z tego 4 – mechanicznej wentylacji. Podobnie jak w grupie chorych z potwierdzonym rozpoznaniem – również w tej grupie jeden chory rozwinął niewydolność nerek, jeden krwawił do układu oddechowego. Czterech chorych z podejrzeniem grypy zmarło: trzech z powodu niewydolności oddechowej, jeden z powodu niewydolności wielonarządowej. Dwóch Nr 4 Ognisko grypy AH1N1 w Oddziale Hematologii pacjentów, którzy przeżyli, mieli dodatni wynik testu przesiewowego. Jeden chory został utracony z dalszej obserwacji po kilkunastu miesiącach. DYSKUSJA W artykule opisujemy dramatyczny przebieg zakażenia wywołanego wirusem grypy A H1N1 u pacjentów oddziału hematologicznego w okresie po zakończonej pandemii. Podkreślenia wymaga fakt, że w tym okresie nie stwierdzano zwiększenia częstości zachorowań na grypę w populacji ogólnej. Ponadto, w okresie kiedy w populacji ogólnej stwierdzano epidemię grypy A H1N1 w sezonie 2009-2010, zaledwie kilkoro „naszych” chorych przebyło infekcję o łagodnym przebiegu. Również w okresie kolejnych 18 miesięcy po wystąpieniu relacjonowanego ogniska epidemicznego w naszym oddziale nie odnotowano zachorowań o podobnym przebiegu. Nie jest możliwe precyzyjne ustalenie źródła zakażenia u poszczególnych chorych, niemniej trzy potencjalne możliwości muszą być brane pod uwagę. Po pierwsze bezobjawowi pacjenci, będący w okresie wczesnym zakażenia przed przyjęciem do kliniki, mogli rozwinąć pełnoobjawową infekcję czy to po chemioterapii, czy też wskutek upośledzenia odporności z powodu choroby podstawowej. Po drugie, źródłem zakażenia mógł być bezobjawowy personel, szczególnie osoby nie w pełni przestrzegające zasad izolacji. Po trzecie pacjenci mogli zakażać się jeden od drugiego, gdyż wobec pacjentów nie stosowano izolacji kontaktowej. Nie można wykluczyć żadnej z powyższych możliwości, jak również należy mieć na uwadze, że mogła zaistnieć więcej niż jedna z nich. Jest mało prawdopodobne, żeby jedna osoba – pacjent lub członek personelu - była przyczyną wystąpienia ogniska epidemicznego. Zarówno chorzy jak i personel z poszczególnych pododdziałów nie mają możliwości kontaktu ze sobą. Jedynie w trakcie drugiego epizodu epidemii większość zakażonych chorych hospitalizowana była w oddziale z ochronną izolacją (B); chorzy przebywali w sąsiadujących salach i mogli je opuszczać, co w konsekwencji mogło skutkować zakażaniem kolejnych chorych. Scenariusz ten wydaje się najbardziej prawdopodobny w tym przypadku. Mimo iż zakażenie wirusem grypy wywołuje ostrą infekcję i z reguły nie przebiega w postaci bezobjawowego przetrwałego zakażenia (6), nie można całkowicie wykluczyć reaktywacji takiego zakażenia u pacjentów z obniżoną odpornością. W dostępnej literaturze mało jest danych na temat biologii wirusa A H1N1 u chorych z ciężkim niedoborem odporności, np. po przeszczepieniu macierzystych komórek krwiotwórczych, niemniej część autorów sugeruje przedłużone wydalanie wirusa 727 w tej grupie pacjentów (7,8). Souza i wsp. (9) wykazali, że w grupie chorych na nowotwory, otrzymujących leczenie immunosupresyjne czas wydalania wirusa wynosił 23 dni, z zakresem sięgającym od 11 do aż 63 dni. Z tego względu w naszej opinii część chorych mogła służyć za rezerwuar wirusa. Nie jest możliwe ustalenie, która z zaproponowanych wcześniej możliwości i z jakim prawdopodobieństwem była odpowiedzialna za wystąpienie ogniska epidemicznego. Wydaje się, że wszystkie te możliwości należy traktować jako równie prawdopodobne i w konsekwencji rozważyć opłacalność codziennego badania chorych i personelu medycznego przed wejściem na oddział w kierunku zakażenia wirusem grypy, szczególnie w typowym dla występowania grypy sezonie. Niezwykle ważnym zagadnieniem jest zdefiniowanie czynników ryzyka ciężkiego przebiegu i zgonu w przebiegu grypy pacjentów hematologicznych. W odróżnieniu od Ljungmana i wsp. (5), którzy stwierdzili, że limfopenia jest istotnym czynnikiem ryzyka zgonu w grupie chorych po zabiegu przeszczepienia macierzystych komórek krwiotwórczych, nie zaobserwowaliśmy takiej zależności u naszych chorych, zarówno dla limfopenii poniżej 0.8 G/l jak i poniżej 0.3 G/l. Warto zaznaczyć jednak, że w analizowanej przez nas grupie chorych było tylko dwóch pacjentów po zabiegu SCT, zaś zdecydowaną większość stanowili chorzy niepoddani transplantacji. Dlatego grupy te nie są w pełni porównywalne. Małopłytkowość w istotny sposób negatywnie wpływała na prawdopodobieństwo przeżycia. Analogiczne zjawisko obserwowali Cordero i wsp. (10). W analizowanej przez nas grupie, żaden chory z małopłytkowością poniżej 50 G/l nie przeżył zakażenia. Można to wytłumaczyć częstym krwawieniem do pęcherzyków płucnych, wikłającym zakażenie dolnych dróg oddechowych, doprowadzającym w konsekwencji do niewydolności oddechowej i ostatecznie zgonu. Ponadto częściej dochodziło do zgonu u pacjentów z ciężką niedokrwistością. W odróżnieniu od Cordero i wsp. (10), stwierdzaliśmy hipoksemię u 66.7% chorych, podczas gdy w ich badaniu zaledwie 10.7% chorych z upośledzeniem odporności i zakażeniem rozwijało hipoksemię. Podsumowując, najważniejszymi czynnikami ryzyka są małopłytkowość i niedokrwistość. U pacjentów z obniżoną odpornością niezwykle trudne jest różnicowanie ostrych objawów zakażenia w okresie po zakończonej epidemii/ pandemii grypy. Często rozwijają oni gorączkę neutropeniczną lub może u nich dojść do zakażenia spowodowanego większością znanych patogenów. Pomimo to powinno się zachęcać hematologów do przeprowadzania diagnostyki w kierunku infekcji grypowej, szczególnie u chorych gorączkujących, z zakażeniem układu oddechowego i szybkiego wdrożenia leczenia przeciwwirusowego. 728 Joanna Drozd-Sokołowska, Grażyna Dulny i inni Cordero i wsp. (10) wykazali, że wczesne rozpoczęcie leczenia przekłada się na poprawę przeżycia. Pomimo iż wyszczepialność w ogólnej populacji jest niska (11), powinno się zalecać szczepienia pracownikom ochrony zdrowia, członkom rodziny pacjentów i pacjentom z upośledzeniem odporności, nawet jeżeli ich skuteczność będzie ograniczona (12-14). PODSUMOWANIE I WNIOSKI W artykule opisaliśmy nietypowe ognisko epidemiczne grypy A H1N1 w oddziale hematologii, którego wystąpienia nie można było przewidzieć na podstawie sytuacji epidemiologicznej w populacji ogólnej kraju. Dziewięciu z 14 chorych zmarło. Grypa A H1N1 nie stanowi typowego czynnika ryzyka zakażeń w grupie chorych hematologicznych. Pomimo iż brak jest formalnego potwierdzenia, wydaje się, że rutynowe szczepienie chorych hematologicznych, ich rodzin i personelu ochrony zdrowia mogłoby zmniejszyć ryzyko wystąpienia ognisk epidemicznych grypy. Ponadto edukacja lekarzy, wczesne Nr 4 wykonywanie badań diagnostycznych i bezzwłoczne wdrożenie leczenia oseltamiwirem mogłoby przełożyć się na zmniejszenie śmiertelności. PODZIĘKOWANIA Chcielibyśmy podziękować panu dr n. med. Jarosławowi Paciorkowi z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie, który był odpowiedzialny za badanie PCR i udostępnił nam dane dotyczące procedury. Otrzymano: 2.07.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 9.10.2014 r. Adres do korespondencji: Wiesław Wiktor-Jędrzejczak Klinika Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawski Uniwersytet Medyczny Ul. Banacha 1a Tel. 0 22 599 28 18, Fax. 0 22 599 14 18 e-mail: [email protected] Problemy zakażeń PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 729 - 731 Katarzyna W. Pancer1, Włodzimierz Gut1, Edyta Abramczuk1, Bożena Lipka2, Bogumiła Litwińska1 CZYNNIKI WIRUSOWE OSTRYCH ZAKAŻEŃ DRÓG ODDECHOWYCH U MAŁYCH DZIECI. WZROST ZACHOROWAŃ WYWOŁANYCH PRZEZ METAPNEUMOWIRUSY PODCZAS PANDEMII GRYPY 2009 W POLSCE Zakład Wirusologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego -Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie 2 Instytut Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie 1 STRESZCZENIE W Polsce w większości hospitalizowanych przypadków zapaleń płuc (ogółem ponad 70 000 rocznie) nie określono czynnika etiologicznego (J18 z ICD -10). Ponadto diagnostyka wirusowych zakażeń dróg oddechowych ograniczona jest do grypy, ewentualnie RSV. CELEM badań było określenie czynników wirusowych, innych niż grypa, będących przyczyną hospitalizacji 381 dzieci w wieku od 1 dnia do 5 lat, w okresie X.2008 - IV.2011. MATERIAŁ I METODY. W próbkach z nosogardzieli poszukiwano RSV, HMPV, HEV/HRV, HPIV 1-3, HAdV oraz HBoV. WYNIKI. Wynik dodatni uzyskano u 72,7% pacjentów. Dominującym zakażeniem było RSV (49 %), a następnie HEV/HRV (15,5% ); HMPV (8,7%), adenowirusy (7,4%), HPIVt.1 -3 (5,8%) i HBoV (5,5%). W oparciu o medianę liczby hospitalizowanych dzieci w miesiącu wyróżniono 7 okresów, w tym 3 ze zwiększoną liczbą zachorowań (powyżej mediany). Zakażenia RSV występowały w każdym okresie ale dominowały w 5 spośród 7, szczególnie w przypadkach zakażeń dolnych dróg oddechowych. Natomiast w 2 pozostałych okresach dominowały inne wirusy: hMPV (3 okres) oraz HEV/HRV (5). Stwierdzono, że obserwowane objawy zakażenia HMPV zmieniały się w zależności od okresu badań. W okresie dominacji HMPV wykrywano także liczne zakażenia górnych dróg oddechowych wywołane tym wirusem. WNIOSKI. Stosunkowo duża częstość ostrych zakażeń górnych dróg oddechowych lub zapaleń oskrzeli, spowodowanych przez HBoV lub HMPV u małych dzieci wymaga dodatkowych badań epidemiologicznych oraz poszerzenia możliwości diagnostycznych o badania wirusologiczne, wykrywające także inne niż grypa i RSV wirusy. Słowa kluczowe: ostre zakażenie dróg oddechowych u małych dzieci, sezonowość RSV, HMPV, HBoV WSTĘP Zakażenia i choroby układu oddechowego są jedną z głównych przyczyn hospitalizacji w Polsce (rocznie ok. 7-8 %). Wśród niemowląt i dzieci wskaźnik ten jest zazwyczaj wyższy: u niemowląt 15-17 %, a u dzieci w wieku 1-4 r.ż. ok.30% (J00 - J99 wg. Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych, 10 edycji [ICD- 10]). W ostatnich latach zakażenia te były przyczyną ok. 40% wszystkich hospitalizacji związanych z chorobami układu oddechowego rocznie (2009 - 43,6%; 2010 - 42,7%). Jednak wskaźnik ten osiągnął 90% u niemowląt (91% w 2009 roku; 89,5% w 2010 r.) a 70% wśród dzieci w wieku 1-4 r.ż. (73,5% w 2009 r.; 72,8% w 2010 r.) (J00 - J22 z ICD - 10). W tych grupach pacjentów, wirusy są częstym czynnikiem etiologicznym ostrych zakażeń dróg oddechowych, w tym zapaleń płuc, zapaleń oskrzelików płucnych czy zapalenia oskrzeli. W Polsce w większości tych przypadków wymagających hospitalizacji nie określono czynnika etiologicznego (J18 z ICD - 10). W roku 2009 – odnotowano ogółem 75 191 takich przypadków, a w roku 2010 - 72 694 (1). Diagnostyka ostrych wirusowych zakażeń układu oddechowego wciąż napotyka na trudności w naszym kraju. Może to być spowodowane kilkoma czynnikami: dużą liczbą © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 730 Nr 4 Katarzyna W Pancer, Włodzimierz Gut i inni możliwych czynników etiologicznych, podobnymi objawami w przebiegu zakażenia różnymi wirusami, pojawiającymi się nowymi wariantami wirusów lub nowych wirusów. Wszystko to powoduje, ze koszty badań diagnostycznych są znaczne. Z tego powodu, w Polsce diagnostyka wirusowych zakażeń dróg oddechowych jest często ograniczona do identyfikacji wirusów grypy, a czasem RSV. W takiej sytuacji, co roku w Polsce nieznana jest etiologia ponad 50% przypadków ostrego wirusowego zakażenia dróg oddechowych. Natomiast w wielu krajach (Wielka Brytania, Kanada, USA itp.) prowadzony jest nadzór nad zakażeniami dróg oddechowych i czynnikami je wywołującymi, takimi jak wirusy grypy, RSV oraz szeregiem innych wirusów, a profil badanych czynników wirusowych jest stale uaktualniany (2-4). Celem naszych badań było: 1. Określenie udziału czynników wirusowych (innych niż grypa) w ostrych wirusowych zakażeniach dróg oddechowych wśród hospitalizowanych niemowląt i dzieci; 2. Analiza aktywności wirusów wywołujących zakażenia układu oddechowego badanych w poszczególnych latach, miesiącach i okresach zwiększonej liczby zachorowań. Okresy zwiększonej liczby hospitalizacji wyróżniono na podstawie mediany liczby hospitalizowanych dzieci w danym miesiącu. WYNIKI Co najmniej jeden czynnik wirusowy zakażenia wykryto u 277 spośród 381 badanych pacjentów (72,7%). Dominowały zakażenia RSV (187/381 dzieci; 49%), następnie wywołane przez enterowirusy (15,5%); HMPV (8,7%), adenowirusy (7,4%), HPIV typ 1,2,3 - (5,8%) i HBoV (5,5%). Stwierdzono różnice w aktywności poszczególnych wirusów w kolejnych latach. Najwyższe zróżnicowanie udziału wirusów w zakażeniach dróg oddechowych stwierdzono dla HMPV – zachorowania wywołane przez te wirusy stanowiły 2% w 2011 r., ale 21,2% w 2009 r. Podobnie istotne różnice stwierdzano w częstości zakażeń HEV/HRV (2,9% w 2008 r. vs. 33,3% w 2011 r.). Natomiast istotnych różnic w częstości zakażeń HAdV, HBoV i HPIV typu 1-3 w kolejnych latach nie stwierdzono (Po>0,05), a istotne zróżnicowanie aktywności wirusów w kolejnych 31 miesiącach stwierdzono dla wszystkich badanych wirusów, z wyjątkiem HBoV (Fig.1), i w kolejnych tygoMATERIAŁ I METODY dniach – z wyjątkiem HAdV. Najwyższe zróżnicowanie częstości zakażeń w kolejnych tygodniach stwierdzono Materiał do badań stanowiły wymazy z nosogar- dla RSV w 2010 r. (Po = 0,0026), HMPV – w 2009 r. dzieli pobrane od 381 dzieci i niemowląt w wieku od (Po = 0,0000) oraz HEV/HRV – w 2011r. (Po = 0,0027). pierwszego dnia życia do 5 lat, hospitalizowanych Zakażenia RSV występowały głównie w okresie od z powodu ostrej wirusowej infekcji dróg oddechowych grudnia do kwietnia, jednak stwierdzono, że podczas w okresie od października 2008 r. do kwietnia 2011 r. 3 kolejnych sezonów zimowo-wiosennych krzywa Dane na temat wieku badanych dzieci i głównych ob- epidemiczna zachorowań RSV znacznie się różniła jawów uzyskano od 346 pacjentów. (Fig. 2) i miała różny przebieg. W sezonie 2009-2010 Większość badanych dzieci stanowiły dzieci naj- liczba zachorowań RSV narastała nagle i gwałtownie młodsze - poniżej 6 miesiąca życia (62%), następnie aż do maksimum w marcu 2010 r., natomiast w sezonie w wieku 6-12 m. (30%). Chłopcy stanowili 57,5% 2008-2009 wzrost liczby zachorowań był wolniejszy wszystkich badanych. i stwierdzono dwa szczyty tych zachorowań (w grudniu W próbkach wymazu poszukiwano metodą PCR 2008 r. i lutym 2009 r.). Najwolniej narastała liczba swoistych fragmentów genomu DNA wirusów: ade- zakażeń RSV w sezonie 2010-2011, choć nie można nowirusów (HAdV) i bokawirusów (HBoV) oraz RNA wykluczyć kolejnego szczytu zachorowań w maju 2011 wirusów takich jak: RSV, metapneumowirus człowieka – już po zakończeniu badań. (HMPV), enterowirusy/rinowirusy (HEV/HRV), wiruPonieważ ostre zakażenia dróg oddechowych mogą sy paragrypy typu 1-3 (HPIV t.1-3) z zastosowaniem być wywołane przez różne wirusy, wyróżniono okresy opisanych wcześniej starterów (5-9). zwiększonej liczby hospitalizowanych dzieci – bez Ponadto w 273 próbkach wymazu poszukiwano względu na określony (lub nie) czynnik etiologiczny antygenu HMPV (Biotrin HMPV antygen EIA; Irlan- zachorowania. Podział na okresy oparto na wartości dia) (10). mediany liczby hospitalizowanych dzieci w danym Analiza statystyczna danych demograficznych, miesiącu (mediana wynosiła 10 pacjentów/miesiąc). Na sezonowości występowania wirusów wykonano przy tej podstawie wyróżniono 7 okresów (Fig.1), w tym 3 użyciu STATGRAPHICS dla Windows, Centurion, okresy o zwiększonej liczbie hospitalizowanych dzieci v.XV. StatPointTech.Inc.USA. Do jakościowej/katego- oraz 4 – gdy liczba dzieci hospitalizowanych z powodu rycznej analizy zastosowano tabele krzyżowe danych, ostrych zakażeń dróg oddechowych nie przekraczała testy niezależności (χ2 lub dokładne testy Fishera). 10 w danym miesiącu. Okresy o zwiększonej liczbie Ponadto przeprowadzono analizy stopnia powiązań. zachorowań to: drugi (XII.2008 - II.2009), czwarty Nr 4 Czynniki wirusowe ostrych zakażeń dróg oddechowych u małych dzieci (I-VI.2010) i szósty (XII.2010 - III.2011), natomiast okresy o niższej liczbie pacjentów to: pierwszy (X XI.2008), trzeci (III - XII.2009), piąty (VII - XI.2010) i siódmy (IV.2011). Następnie przeprowadzono analizę częstości zakażeń poszczególnymi wirusami w wyróżnionych okresach. We wszystkich okresach odsetek pacjentów, u których zidentyfikowano co najmniej jeden czynnik etiologiczny wynosił >50% (z wyj. pierwszego okresu w 2008r.), natomiast najwyższy zanotowano w okresie siódmym (87,5%) oraz trzecim (85%). Udział badanych wirusów w poszczególnych okresach zmieniał się. Zakażenia RSV stwierdzono we wszystkich 7 wyróżnionych okresach, ale dominowały w pięciu (1,2 ,4, 6 i 7) i były to na ogół miesiące od późnej jesieni do wiosny. Zakażenia wywołane przez inne wirusy dominowały w lecie i jesienią – w 3 okresie HMPV , natomiast w 5 - HEV/HRV oraz HPIV). Ponadto w poszczególnych okresach zaobserwowano wysoki udział innych wirusów np.: HAdV - w okresach 3 i 4-tym; HBoV - w 2 oraz HEV/HRV – w 6 (ryc.3.A). Przeprowadzono także analizę głównych objawów klinicznych w zależności od okresu oraz czynnika etiologicznego zakażeń. Najczęściej dzieci były hospitalizowane z powodu zapalenia płuc (51%), a następnie ostrego zapalenia oskrzeli (19%) i ostrych infekcji górnych dróg oddechowych (18%). Natomiast najcięższe postacie zakażenia dolnych dróg oddechowych były nieliczne i były to zapalenie oskrzelików płucnych (7%) i pneumobronchiolitis (5%). Zapalenia płuc rozpoznano u ponad 50% pacjentów w 5 okresach (3-7), natomiast w okresie pierwszym i drugim dominowały przypadki obejmujące zapalenie oskrzeli i ostre zakażenie górnych dróg oddechowych („ inne ARTI”) (Fig.3.B). Zapalenie oskrzelików płucnych i pneumobronchiolitis znamiennie częściej obserwowano w 4. i 2 okresie – aż 75% wszystkich przypadków bronchiolitis zaobserwowano w 4 okresie, gdy również obserwowano bardzo wysoką liczbę zakażeń RSV. Należy zauważyć, że w okresach o zwiększonej liczbie hospitalizowanych pacjentów obserwowano także wyższą częstość i zróżnicowanie ciężkich zakażeń dolnych dróg oddechowych. Ostre zakażenie górnych dróg oddechowych były przyczyną hospitalizacji 60 pacjentów, spośród 20-tu przyczyną był RSV (tylko 1,2% wszystkich RSV dodatnich przypadków), u 7 - hMPV (23% hMPV dodatnich), u 7 - HEV/HRV (14% ), u 5 - HBoV (38,5 %), u 4 HPIV typu 1-3 (18,2 %) oraz u 3 - HAdV (tylko 9,4% wszystkich HAdV dodatnich). Bardziej szczegółowej analizy wymaga nieoczekiwany wzrost zakażeń HMPV w 2009 r. W okresie tym większość zakażeń HMPV stwierdzono wśród dzieci od 6 miesięcy do 1 r. ż. (60%) oraz poniżej 6 miesiąca życia (36%). Natomiast w innych okresach większość dzieci z zakażeniem HMPV było młodszych 731 niż 6 m.ż. (75%). Ogółem u dzieci zakażonych HMPV stwierdzano głównie ostre infekcje górnych dróg oddechowych (23%), a następnie zapalenie oskrzeli (30%) i zapalenie płuc (27%). Jednak dzieci z rozpoznaniem ostrego zakażenia górnych dróg oddechowych były hospitalizowane wyłącznie w 2009 roku i tylko w trzecim okresie. Różnica ta jest istotna statystycznie, mimo że analizowana grupa HMPV-dodatnich pacjentów nie była liczna (Po=0,0000) (Fig.4). Zakażenia HBoV również znamiennie częściej były wykrywane wśród przypadków z ostrym zakażeniem górnych dróg oddechowych lub oskrzeli niż w przypadkach zapaleń płuc i/ lub bronchiolitis (Po = 0,0123). W drugim okresie we wszystkich zdiagnozowanych zakażeniach HBoV obserwowano zakażenia górnych dróg oddechowych lub zapalenie oskrzeli, jako główne objawy zachorowania. DYSKUSJA System nadzoru wirusowych chorób zakaźnych układu oddechowego w Polsce ograniczony jest właściwie do grypy. Problem zakażeń innymi niż wirus grypy, czynnikami wirusowymi jest wciąż niedoceniany, zwłaszcza wśród małych dzieci. W innych krajach system nadzoru nad wirusowymi zakażeniami układu oddechowego obejmuje więcej czynników. W Kanadzie zgłaszane są zakażenia wirusami grypy (A i B), RSV, HPIV typu 1-4, HMPV, HRV, HAdV i koronawirusami. W USA zgłaszane są zachorowania wywołane przez wirusy grypy, RSV, HPIV i HAdV, natomiast w Anglii i Walii bada się aktywność wirusów grypy, HAdV, RSV, HPIV i HRV (2-4). Celem naszej pracy było określenie częstości występowania zakażeń dróg oddechowych, wywołanych przez wirusy inne niż grypa, wśród dzieci hospitalizowanych w warszawskim szpitalu przez 31 miesięcy trwania badania (2008-2011). Ponadto przeprowadzono analizę sezonowości występowania zidentyfikowanych wirusów. Wysoki odsetek wykrytych wirusów w zebranych próbkach (72,7% dodatnich) jest efektem zastosowania szerokiego panelu badanych wirusów (RSV, HMPV, HEV/HRV, HPIV typu 1,2,3 oraz HAdV i HBoV) oraz dobrej współpracy z lekarzami. Ze względu na wiek pacjentów (<5 r.ż.) nie uwzględniono wirusów grypy w panelu wykrywanych czynników. Liczba zachorowań na grypę wśród dzieci poniżej 5 r.ż. zazwyczaj była niższa w porównaniu z liczbą zakażeń RSV lub innymi wirusami oddechowymi (11-15). Co więcej, podczas pandemii grypy A/H1N1v.2009 w większości szpitali/w przychodniach stosowano przesiewowe badania w kierunku grypy. W naszych badaniach zakażenia RSV były dominującym czynnikiem ostrych zakażeń dróg oddechowych, szczególnie dolnych dróg oddechowych i przyczyną 732 Katarzyna W Pancer, Włodzimierz Gut i inni hospitalizacji pacjentów. Wśród pacjentów hospitalizowanych z powodu ostrego zakażenia górnych dróg oddechowych udział RSV był niższy niż wśród pacjentów z zakażeniem dolnych dróg oddechowych. Nasze wyniki potwierdzają doniesienia o istotnym udziale RSV w ciężkich zakażeniach dolnych dróg oddechowych u małych dzieci (< 5 r.ż.), a szczególnie wśród najmłodszych - do 6 miesiąca, w tym wcześniaków. W naszych badaniach większość pacjentów była wieku poniżej 6 m.ż., a w takiej grupie częstość RSV jest zazwyczaj bardzo wysoka. Ponadto najcięższe zakażenia dolnych dróg oddechowych (zapalenie oskrzelików, pneumobronchiolitis, zapalenie płuc) były również spowodowane przez RSV, zwłaszcza podczas sezonu epidemicznego tych zakażeń (9,16). W naszych badaniach stwierdziliśmy, że w okresie letnim zapalenia płuc powodowane były przez inne niż RSV wirusy, zwłaszcza przez HEV/HRV. Wyniki te są podobne do danych zebranych podczas wieloletniego monitorowania aktywności tych wirusów w USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii (2-4), co wskazuje, ze aktywność badanych wirusów w Polsce jest prawdopodobnie zbliżona. W krajach tych, wiosną i latem, zazwyczaj obserwuje się wzrost zachorowań wywołanych wirusami paragrypy (głównie typ 3), enterowirusami, rinowirusami, adenowirusami i HMPV. Jednak w przeciwieństwie do tych danych, w naszych badaniach zakażenia HBoV identyfikowane były głównie w zimie i były one raczej związane z zapaleniem oskrzeli lub górnych dróg oddechowych, niż z zapaleniem płuc lub zapaleniem oskrzelików. Ponadto analizowano wystąpienie znacznego wzrostu liczby zakażeń HMPV w 2009r. (21,2% badanych pacjentów) w stosunku do pozostałych lat, gdy częstość HMPV była znacznie niższa (2%). Wzrost liczby zakażeń HMPV widoczny był także w szeregu krajów europejskich (Anglii, Grecji, Niemczech, Hiszpanii) (13,17,18) – zgodnie z danymi prezentowanymi w 2012r. podczas Kongresu Europejskiego Towarzystwa Wirusologów klinicznych (ESCV). Należy zadać sobie pytanie czy obserwowany wzrost liczby wykrytych zakażeń HMPV wiąże się ze wzrostem liczby konsultacji pediatrycznych oraz hospitalizacji w związku z wystąpieniem pandemii grypy A/H1N1v.2009. Podobny efekt wzrostu liczby wykrywanych wirusów oddechowych w tym okresie obserwowany był w niektórych krajach (19). Hipoteza ta może wyjaśnić istotnie różny udział zakażeń górnych dróg oddechowych wywołanych przez HMPV w 2009 r. - w okresie pandemii grypy inny niż w pozostałych okresach. W naszej strefie klimatycznej szczyt zakażeń układu oddechowego obserwuje się na ogół w okresie od listopada do kwietnia (2-4) . W tych miesiącach oczekuje się wzrostu liczby zachorowań wywołanych przez wirusy grypy, RSV, HMPV, rinowirusy oraz HPIV (głównie Nr 4 typu 1), adenowirusy i inne. Aktywność niektórych wirusów oddechowych może pokrywać się w okresie zimowo-wiosennym, innych wirusów może następować po sobie, a jeszcze innych czynników - wymieniać się. Wzrost zachorowań występuje co roku, jednak pewne różnice w profilu wykrywanych wirusów są odnotowywane. Chociaż ogólnie aktywność RSV pokrywa się często w czasie z aktywnością wirusa grypy, to zwykle gdy zachorowania wywołane przez jednego z tych wirusów rośnie, to jednocześnie maleje liczba zakażeń drugim. Takie zjawisko zostało odnotowane również w sezonie 2009-2010 – jednym z najlepiej opisanym ze względu na pojawienie się nowego wariantu wirusa grypy (A/H1N1v2009). We Włoszech liczba zachorowań wywołanych przez RSV narastała od listopada 2009 r., a szczyt zachorowań zaobserwowano w lutym 2010 r. W czasie gdy liczba zakażeń RSV wzrastała – spadała liczba zachorowań wywołanych przez A/H1N1v2009 (12). Podobną zmianę w aktywności tych wirusów odnotowano również w Nowym Yorku. Gdy liczba zakażeń RSV wzrosła w listopadzie 2009 r. (szczyt w styczniu) - liczba zachorowań na grypę zmniejszyła się, zwłaszcza wśród niemowląt i dzieci (13). W Centralnej Anglii szczyt zachorowań RSV wystąpił w styczniu-lutym 2010r. (14). Jak stwierdzono w naszych badaniach, początek sezonu epidemicznego RSV każdego roku był inny, a w sezonie 2009-2010 znacznie opóźniony w stosunku do pozostałych lat. Zjawisko to może być związane z wysoką aktywnością innych wirusów oddechowych jesienią 2009r. – znacząco wyższym udziałem zakażeń HMPV w tym okresie lub z wysoką aktywnością wirusa grypy. Wirusy te zostały zastąpione następnie przez RSV. Innym wytłumaczeniem tego zjawiska jest prawdopodobieństwo występowania dwuletniego cyklu aktywności RSV, tak jak to zostało opisane w Chorwacji. Po 12-letnim monitorowaniu aktywności RSV w tym kraju, stwierdzono występowanie cykli co 23-25 miesięcy – po bardzo wysokim szczycie zachorowań RSV w jednym sezonie, w następnym występuje znacznie niższa liczba zachorowań i w dłuższym okresie (20). Ponadto, zgodnie z danymi CDC, czas trwania sezonu epidemicznego zachorowań RSV może się różnić w zależności od roku i obszaru geograficznego. W USA podczas sezonu 2010-2011 okres zwiększonej liczby zachorowań RSV wahał się od 15 tygodni (w Kansas City) do 27 tygodni (na Florydzie)(3). Mimo, że RSV był dominującym czynnikiem wirusowych zakażeń dróg oddechowych w każdym sezonie zimowo-wiosennym u małych dzieci, to ze względu na różnice w przebiegu krzywej epidemicznej tych zachorowań, rożnego czasu ich rozpoczęcia, należy brać pod uwagę aktywność innych wirusów. Z tego powodu wyróżniono okresy o zwiększonej liczbie ostrych zakażeń wirusowych dróg oddechowych bez względu Nr 4 Czynniki wirusowe ostrych zakażeń dróg oddechowych u małych dzieci na identyfikację czynnika wirusowego. Czas trwania okresów o zwiększonej liczbie hospitalizowanych dzieci różnił się i obejmował od 3 miesięcy (XII.2008 - II.2009), przez 4 miesiące (XII.2010 - III.2011) do 6 miesięcy - (I.2010 - V.2010). We wszystkich wyróżnionych okresach (o zwiększonej i niższej liczbie hospitalizowanych dzieci) stwierdzano zmienną aktywność wirusów, w tym nieoczekiwany wzrost występowania niektórych czynników, takich jak HBoV w 2008 r., HMPV w 2009 r., oraz HAdV w 2010 r. Ponadto, obserwowano zróżnicowanie objawów/ciężkości przebiegu zakażeń dolnych dróg oddechowych w zależności od liczby hospitalizowanych pacjentów, a nie od rodzaju wykrytego wirusa. Natomiast wysoka częstość ostrych zakażeń górnych dróg oddechowych powiązana była z wysoką aktywnością niektórych wirusów, takich jak HMPV i HBoV w tych okresach. 733 WNIOSKI Obserwowana zmienność aktywności badanych wirusów może być częściowo wyjaśniona okresową przewagą występowania poszczególnych patogenów. Stosunkowo wysoka częstość ostrych zakażeń górnych dróg oddechowych lub zapalenia oskrzeli spowodowanych przez HBoV lub HMPV, tylko w niektórych okresach, wskazuje na konieczność przeprowadzenia bardziej szczegółowych badań epidemiologicznych. Uzyskane wyniki wskazują na konieczność poszerzenia możliwości diagnostycznych o badania wirusologiczne, wykrywające także inne niż grypa i RSV wirusy, w ostrych zakażeniach górnych i dolnych dróg oddechowych u dzieci. Otrzymano: 12.05.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 20.10.2014 r. Adres do korespondencji: Dr Katarzyna Pancer Zakład Wirusologii NIZP-PZH Chocimska 24, 00-791 Warszawa e-mail: [email protected] tel: +48 22 54 21 308 Problemy zakażeń PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 735 - 736 Katarzyna Piekarska1, Magdalena Rzeczkowska1, Waldemar Rastawicki1, Anna Dąbrowska-Iwanicka3, Iwona Paradowska-Stankiewicz 2 PRZYDATNOŚĆ DIAGNOSTYKI MIKROBIOLOGICZNEJ W ROZPOZNANIU KRZTUŚCA U OSOBY DOROSŁEJ Z NAPADOWYM KASZLEM * Zakład Bakteriologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie 2. Zakład Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie 3. Centrum Onkologii – Instytut 1. STRESZCZENIE WSTĘP. Krztusiec jest ostrą, wysoce zaraźliwą chorobą układu oddechowego człowieka, wywoływaną przez pałeczki Bordetella pertussiss. Choroba występuje głównie u dzieci, choć w ostatnich latach coraz częściej stwierdza się ją także u młodzieży i osób dorosłych. Ze względu na nietypowe objawy krztuśca u osób dorosłych, ograniczające się do suchego, napadowego i przedłużającego się kaszlu, choroba ta rzadko jest u nich rozpoznawana. CEL PRACY. Celem pracy było wykazanie przydatności laboratoryjnej diagnostyki mikrobiologicznej w rozpoznaniu krztuśca u osób dorosłych na przykładzie osoby z suchym, napadowym, przewlekłym kaszlem. MATERIAŁ METODY. Materiał do badań stanowiła plwocina (pobrana 25 stycznia 2013 roku) i dwie próbki surowicy (pobrane odpowiednio, 13 lutego i 19 kwietnia 2013 roku). Do mikrobiologicznej diagnostyki krztuśca zastosowano hodowlę, metodę in-house PCR, real-time PCR oraz test ELISA. WYNIKI. Bakteriologiczne badanie plwociny przeprowadzone przy użyciu komercyjnego podłoża Bordetella Selective Medium firmy Oxoid nie wykazało obecności pałeczek B. pertussis. Badania przeprowadzone techniką real-time PCR, jak i PCR potwierdziły natomiast w badanej próbce plwociny obecność sekwencji insercyjnej IS481 oraz sekwencji promotora toksyny krztuścowej ptx-Pr, markerów typowych dla pałeczek B. pertussis. Badania serologiczne wykazały także diagnostycznie znamienny poziom swoistych przeciwciał klasy IgA, IgG i IgM dla pałeczek B. pertussis już w pierwszej uzyskanej próbce surowicy. W drugiej próbce surowicy, uzyskanej po ponad dwóch miesiącach od pierwszej, stwierdzono dodatkowo diagnostycznie znamienny spadek poziomu przeciwciał klasy IgA. WNIOSKI. Przedstawione dane wskazują na wysoką przydatność laboratoryjnych metod w diagnostyce krztuśca u osób dorosłych z przewlekłym kaszlem. Zastosowanie tych metod umożliwia prawidłowe rozpoznanie choroby, szybkie wdrożenie właściwego leczenia, jak i zastosowanie odpowiednich procedur zapobiegających szerzeniu się zakażenia. Słowa kluczowe: krztusiec u osoby dorosłej, Bordetella pertussis, diagnostyka mikrobiologiczna krztuśca, napadowy kaszel WSTĘP Krztusiec jest ostrą, wysoce zaraźliwą chorobą układu oddechowego, wywoływaną przez Bordetella pertussis, Gram-ujemną, tlenową pałeczkę. Działanie patogenne pałeczek krztuśca polega głównie na wy- twarzaniu toksyn, w tym toksyny krztuścowej – pertussis toxin (PT), które uszkadzają urzęsiony nabłonek oddechowy i są odpowiedzialne za występowanie charakterystycznych objawów choroby. Transmisja drobnoustroju następuje drogą powietrzno-kropelkową lub w wyniku bezpośredniego kontaktu z wydzieliną * praca została wykonana w ramach zadania nr 6/EM/2013. © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 736 Katarzyna Piekarska, Magdalena Rzeczkowaska i inni dróg oddechowych osoby zakażonej. Okres wylęgania krztuśca wynosi średnio od 7 do 10 dni. W zależności od stopnia zaawansowania choroby, w jej przebiegu wyróżnić można fazy: nieżytową, kaszlu napadowego i zdrowienia (9, 12, 16). Charakterystyczne objawy krztuśca tj. napadowy kaszel ze świstem wdechowym (tzw. „pianiem koguta”), wykrztuszaniem śluzu i następującymi po ataku kaszlu wymiotami, najczęściej występują u niemowląt i małych dzieci. Obecnie w wielu rozwiniętych krajach, w tym także i w Polsce, na krztusiec coraz częściej chorują osoby ze starszych grup wiekowych (2, 3, 5, 8, 12, 13). W odróżnieniu od małych dzieci, u młodzieży i osób dorosłych krztusiec przebiega z reguły łagodnie i mniej charakterystycznie. Często jedynym zauważalnym objawem choroby jest suchy, męczący i przedłużający się kaszel, występujący zwłaszcza w nocy (www.who). Należy podkreślić, że wczesna diagnostyka krztuśca u osób dorosłych jest niezmiernie istotna ze względu na to, że mogą oni stanowić źródło zakażenia pałeczkami B. pertussis dla niemowląt, wywołując u nich chorobę potencjalnie zagrażającą życiu. Diagnostyka laboratoryjna stosowana w rozpoznawaniu krztuśca obejmuje: izolację drobnoustroju na podłożach sztucznych, metody serologiczne i molekularne. Według ECDC (www.ecdc.europa.eu), oprócz kryteriów klinicznych, potwierdzeniem rozpoznania krztuśca jest dodatni wynik badania laboratoryjnego, uzyskany przynajmniej jedną z trzech metod, tj. hodowli, technik molekularnych lub serologicznych, jak również udowodniony związek epidemiologiczny z osobą z laboratoryjnie potwierdzonym krztuścem. W Polsce, zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (z dn. 5 grudnia 2008 r.) krztusiec podlega obowiązkowi zgłaszania, a potwierdzany jest głównie na podstawie objawów klinicznych i/lub wyników badań serologicznych. Krztusiec nadal jest dość powszechnie występującą chorobą zakaźną, z okresowym wzrostem zachorowań pojawiającym się co 3 - 5 lat (www.cdc.gov). Według danych WHO, obecnie na całym świecie rocznie notuje się około 16 mln przypadków krztuśca, przy czym blisko 195 tys. kończy się zgonem. Według danych ECDC (1) w 2011 roku w 27 krajach UE i EEA, zgłoszono 19 743 (w tym 16 897 potwierdzonych) przypadków zachorowań na krztusiec, co dało zapadalność 5,57 na 100 tys. ludności. W Polsce, w 2011 roku, zarejestrowano 1 669 przypadków, przy zapadalności wynoszącej 4,33 na 100 tysięcy, natomiast w 2012 roku zarejestrowano 4 684 zachorowań, (w tym aż 32% - 1 501 osób wymagało hospitalizacji, przy zapadalności 12,16 na 100 tysięcy (10). Celem pracy było wykazanie przydatności laboratoryjnej diagnostyki mikrobiologicznej w rozpoznaniu krztuśca u osób dorosłych na przykładzie badania osoby z suchym, napadowym, przewlekłym kaszlem. Nr 4 MATERIAŁ I METODY Materiał do badań. Materiał do badań bakteriologicznych i genetycznych stanowiła próbka plwociny uzyskana 25 stycznia 2013 roku od niehospitalizowanej, 43 letniej kobiety z suchym, męczącym kaszlem. W celu potwierdzenia krztuśca i określenia dynamiki poziomu swoistych przeciwciał, od pacjentki dwukrotnie uzyskano próbkę surowicy (tj. 13 lutego i 19 kwietnia 2013 roku). Zastosowane metody diagnostyczne: 1. Hodowla. Bakteriologiczne badanie plwociny w kierunku pałeczek Bordetella przeprowadzono przy użyciu komercyjnego podłoża Bordetella Selective Medium firmy Oxoid. 2. M etody molekularne. Preparat genomowego DNA badanej próbki uzyskano przy użyciu komercyjnego zestawu ,,High Pure PCR Template Preparation Kit” (Roche) postępując zgodnie z zaleceniami producenta. DNA B. pertussis poszukiwano przy zastosowaniu komercyjnego zestawu ,,Bordetella pertussis/parapertussis Real-Time Kit’’ firmy Diagenode. Reakcję real-time PCR przeprowadzono zgodnie z dołączoną do zestawu instrukcją producenta. Obecności DNA pałeczek Bordetella poszukiwano również przy użyciu metody in-house PCR. Do identyfikacji wykorzystano chromosomalne markery, tj. poszukiwano sekwencji insercyjnej IS481 oraz sekwencji promotora toksyny krztuścowej ptx-Pr. Sekwencje użytych starterów oraz oczekiwaną wielkość produktów PCR podano w tabeli I. W celu amplifikacji wybranych markerów zastosowano następujące warunki termiczne: wstępna denaturacja DNA w temperaturze 94°C przez 10 min., a następnie 35 cykli reakcyjnych obejmujących trzy etapy: denaturację DNA w 94°C przez 45 s, przyłączanie starterów w temperaturze 68°C przez 45 s, polimeryzację DNA prowadzono w 72°C przez 60 s oraz końcową polimeryzację przebiegającą w temperaturze 72°C przez 5 min. Jako kontrole dodatnie w reakcji PCR wykorzystano DNA wyizolowane ze szczepów referencyjnych: Bordetella pertussis TohamaI (CIP 81.32=NCTC 13251=ATCC BAA-589) oraz Bordetella parapertussis (CIP12822=NCTC 13253=ATCC BAA-587). 3. Odczyn immunoenzymatyczny ELISA: Oznaczenie poziomu przeciwciał dla toksyny krztuścowej i włókienkowej hemaglutyniny pałeczek B. pertussis w trzech klasach immunoglobulin przeprowadzono komercyjnym odczynem ELISA NovaLisa Bordetella (NovaTec Immunodiagnostica), zgodnie z instrukcją podaną przez producenta. Nr 4 Diagnostyka mikrobiologiczna w rozpoznawaniu krztuśca u osoby dorosłej WYNIKI I DYSKUSJA Przez wielu lekarzy krztusiec nadal utożsamiany jest z chorobą zakaźną wieku dziecięcego, rzadko uwzględnianą w diagnostyce różnicowej przewlekłego kaszlu u osób dorosłych. Jednakże w świetle zachodzących zmian obserwowanych na świecie dotyczących epidemiologii krztuśca, konieczne wydaje się uwzględnienie pałeczek Bordetella wśród potencjalnych czynników zakażeń układu oddechowego także u młodzieży i osób dorosłych (2, 3, 5, 11). W omawianym przypadku, u pacjentki występował powodujący ból mięśni brzucha suchy, męczący kaszel o charakterze napadowym, z liczbą ok. 12 ataków na dobę, pojawiający się zarówno w dzień, jak i w nocy, trwających od kilku do kilkunastu minut. Atakom kaszlu nie towarzyszyła gorączka ani inne objawy kliniczne. Po około dwóch tygodniach od pojawienia się kaszlu, od pacjentki pobrano plwocinę, którą przekazano do Laboratorium Zakładu Bakteriologii NIZP-PZH. W przeprowadzonym wywiadzie ustalono, że na początku stycznia 2013 roku u 9 letniego dziecka pacjentki, które przeszło pełny cykl szczepień wg programu, występował suchy, męczący i napadowy kaszel kończący się wymiotami, zaś wyniki badań serologicznych sugerowały przebyte zakażenie pałeczkami krztuśca. W związku z tym, otrzymaną od pacjentki próbkę plwociny zbadano metodami biologii molekularnej w kierunku atypowych czynników powodujących zakażenie dróg oddechowych oraz krztuśca. Pomimo, że hodowla pałeczek B. pertussis jest metodą zalecaną przez WHO i nadal uznawaną jako „złoty standard” w laboratoryjnym potwierdzeniu krztuśca, w omawianym przypadku z badanego materiału klinicznego, tj. plwociny nie udało się wyhodować pałeczek B. pertussis. Mogło to się wiązać z faktem, że próbka plwociny została pobrana do badania w późnym okresie choroby (ponad dwa tygodnie od początku objawów klinicznych), gdy prawdopodobieństwo wyhodowania B. pertussis gwałtownie spada (3, 5). Przyczyną braku sukcesu w uzyskaniu hodowli mógł być także nie do końca właściwy, choć u dorosłych dopuszczalny (3, 14), materiał kliniczny przeznaczony do diagnostyki krztuśca tj. plwocina. Najbardziej wiarygodną i zalecaną próbką do badań w kierunku wykrywania pałeczek Bordetella jest aspirat lub wymaz z nosogardła (9, 16). Dodatkowym czynnikiem, mogącym mieć wpływ na ujemny wynik hodowli, był również wiek pacjentki. Uważa się bowiem, że szansa wyhodowania pałeczek B. pertussis od osób dorosłych jest niższa niż u dzieci (3). Obecnie, w wielu laboratoriach na świecie zajmujących się diagnostyką krztuśca, hodowla zastępowana jest przez łańcuchową reakcję polimerazy (PCR - polymerase chain reaction). Przy jej użyciu możliwe jest wykrywanie DNA Bordetella w próbkach materiału 737 klinicznego uzyskanego już od wczesnego etapu choroby aż do 5 tygodnia jej trwania. W porównaniu z hodowlą, PCR jest metodą zdecydowanie bardziej czułą (zwłaszcza w późnej fazie choroby, czy po rozpoczętej antybiotykoterapii) (7, 14). Ponadto, metoda ta pozwala na uzyskanie wyniku w krótkim czasie, tj. 1-2 dni, co jest bardzo istotne ze względu na możliwość wdrożenia odpowiedniego leczenia (7). Najbardziej zalecaną i najczęściej stosowaną przez ośrodki referencyjne techniką jest real – time PCR. Na rynku dostępnych jest wiele zestawów komercyjnych do real – time PCR, zawierających primery amplifikujące tylko jedną sekwencję docelową, tj. sekwencję insercyjną IS481 B. pertussis. Według najnowszych danych piśmiennictwa przy zastosowaniu tylko sekwencji IS481, uzyskać można fałszywie dodatnie wyniki. Stwierdzono bowiem, że IS481 może występować także w genomie innych gatunków Bordetella, tj. B. bronchiseptica i B. holmesii (4, 14). W świetle tych informacji specjaliści z ośrodków referencyjnych, w celu zwiększenia czułości wykrywania B. pertussis, zalecają stosowanie dodatkowej sekwencji docelowej, tj. regionu promotora genu toksyny krztuścowej. W omawianym przypadku, w plwocinie pacjentki, DNA B. pertussis wykryto zarówno komercyjnym zestawem real – time PCR, jak i opracowanym we własnym zakresie testem PCR, w którym potwierdzono również obecność drugiego markera charakterystycznego dla pałeczki krztuśca, tj. promotora toksyny krztuścowej. Na podstawie wyników uzyskanych metodami molekularnymi u pacjentki wdrożono 7 dniowe leczenie klarytromycyną, początkowo w dawce 2 x 500 mg/ dzień, a następnie 2 x 250 mg/dzień. W Polsce, w mikrobiologicznej diagnostyce krztuśca stosowane są przede wszystkim badania serologiczne wykrywające w surowicy osób chorych swoiste przeciwciała. W rutynowej serodiagnostyce najczęściej używany jest komercyjny test immunoenzymatyczny – ELISA, umożliwiający określenie poziomu przeciwciał w poszczególnych klasach immunoglobulin dla toksyny krztuścowej i/lub włókienkowej hemaglutyniny. W przeciwieństwie do badań genetycznych, które umożliwiają potwierdzenie zakażenie już w jego początkowej fazie, badania serologiczne pozwalają na potwierdzenie etiologii choroby w późniejszej fazie, zazwyczaj dopiero w 2-3 tygodniu od wystąpienia objawów klinicznych. Dodatkową trudność w interpretacji wyników badań serologicznych u osób podejrzanych o krztusiec, stanowi obecność w krwi przeciwciał poszczepiennych, szczególnie klasy IgG. Tak więc, podstawową zasadą w serologicznej diagnostyce krztuśca powinno być dążenie do wykazania serokonwersji, tj. diagnostycznie znamiennego przyrostu poziomu przeciwciał w co najmniej dwóch próbkach surowicy uzyskanych w odstępie 2-4 tygodni (6). Trzeba mieć 738 Katarzyna Piekarska, Magdalena Rzeczkowaska i inni jednak na uwadze fakt, że w przypadku uzyskania pierwszej próbki surowicy do badań w późniejszym okresie choroby, poziom przeciwciał może być już na tyle wysoki że nie można oczekiwać znamiennego przyrostu jego poziomu w drugiej próbce. Przyjmuje się więc, że wzrost poziomu przeciwciał o 100% lub spadek tego poziomu o 50% w kolejnej próbce surowicy jest najlepszym dowodem na aktualne zakażenie pałeczkami krztuśca (6). W opisywanym przypadku, w pierwszej próbce surowicy uzyskanej od pacjentki 13 lutego, diagnostycznie znamienny poziom swoistych przeciwciał dla pałeczek B. pertussis (powyżej 11 jednostek NTU) wykryto w trzech klasach immunoglobulin, tj. IgA (20,26), IgG (17,52) i IgM (20,08). W drugiej próbce surowicy, uzyskanej 19 kwietnia, stwierdzono diagnostycznie znamienny spadek poziomu przeciwciał w klasie IgA (9,87 jednostek NTU). Ponadto, odnotowano również spadek poziomu przeciwciał w klasie IgG i IgM (odpowiednio 13,44 i 19,65). PODSUMOWANIE Ze względu na obserwowany w wielu krajach, w tym także i w Polsce, wzrost liczby zachorowań na krztusiec, chorobę tę należy oceniać jako powracające zagrożenie dla zdrowia publicznego, nie tylko wśród dzieci, ale również młodzieży i osób dorosłych. Wzrastająca liczba osób chorych na krztusiec w starszych grupach wiekowych stanowi istotny czynnik transmisji zakażeń występujących u nieuodpornionych lub nie w pełni uodpornionych noworodków i małych dzieci, dla których choroba ta może stanowić poważne zagrożenie dla Nr 4 życia. Ponadto, nierozpoznawanie i niediagnozowanie krztuśca u młodzieży i osób dorosłych przekładać się może na niedoszacowanie danych epidemiologicznych (15). Osoby dorosłe z długotrwającym kaszlem, który jest dominującym i często jedynym objawem choroby, rzadko badane są w kierunku zakażenia pałeczkami B. pertussis. Może to być uwarunkowane trudnościami związanymi z diagnostyką krztuśca, tj. kosztem badań diagnostycznych czy możliwością wykonania tylko oznaczeń serologicznych. Na obserwowaną sytuację wpływa także powszechnie stosowana w leczeniu chorób układu oddechowego antybiotykoterapia empiryczna, która eliminuje możliwość wykrycia etiologicznego czynnika odpowiedzialnego za zakażenie. Przedstawiony przypadek pokazuje, jak pomocna okazuje się diagnostyka mikrobiologiczna w rozpoznaniu krztuśca, zwłaszcza u osób dorosłych. Wykonanie badań diagnostycznych oraz właściwy dobór metod w zależności od fazy choroby umożliwia szybkie wdrożenia ukierunkowanego leczenia, jak również pozwala na zastosowanie odpowiednich procedur zapobiegających szerzeniu się zakażenia. Otrzymano: 3.06.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 5.09.2014 r. Adres do korespondencji: Dr Katarzyna Piekarska Zakład Bakteriologii Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego -Państwowy Zakład Higieny ul. Chocimska 24 00-791 Warszawa e-mail: [email protected] Problemy zakażeń PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 739 - 740 Tadeusz M Zielonka CZYNNIKI RYZKA GRUŹLICY I SZCZEGÓLNE POSTACIE CHOROBY Katedra i Zakład Medycyny Rodzinnej, Warszawski Uniwersytet Medyczny STRESZCZENIE W krajach o dobrej sytuacji epidemiologicznej stosunkowo wysoka jest zapadalność na gruźlicę wśród imigrantów, więźniów, osób bezdomnych i bezrobotnych. Poważnym utrudnieniem w opanowaniu epidemii gruźlicy stało się w wielu regionach współistnienie zakażenia prątkiem gruźlicy i HIV. Trudności sprawia także oporność na leki, szczególnie w krajach byłego Związku Radzieckiego. Współistnienie zakażenia prątkiem gruźlicy i HIV oraz oporność na leki nie są istotnymi problemami w Polsce. Częstość występowania pozapłucnej gruźlicy jest bardzo zróżnicowana (6-44%). W Polsce rzadko rozpoznaje się pozapłucne lokalizacje choroby. Konieczne jest śledzenie lokalnych trendów epidemiologicznych i opracowanie stosowanych do tego modeli diagnostycznych i terapeutycznych pozwalających na lepszą kontrolę zakażenia. Słowa kluczowe: gruźlica, epidemiologia, imigranci, więźniowie, bezdomni, HIV, pozapłucna gruźlica, gruźlica wielolekooporna Stosowane skróty: AFR – afrykański region WHO, AMR – amerykański region WHO, EMR – region wschodniośródziemnomorski WHO, EUR – europejski region WHO, SEAR – region południowo-wschodniej Azji WHO, WPR – region zachodniego Pacyfiku WHO WSTĘP Opanowanie epidemii gruźlicy utrudnia szerzenie się choroby w środowiskach zwiększonego ryzyka zachorowania na tę chorobę. Migracja zarobkowa spowodowała w krajach o dobrej sytuacji epidemiologicznej wzrost zachorowań na gruźlicę wśród imigrantów. Gruźlica od dawna wiąże się z biedą i stłoczeniem na małej powierzchni. Szczególnie duże zagrożenie zachorowania na gruźlicę powodują stany obniżające odporność komórkową, a wśród nich najważniejsze jest zakażenie HIV. Niemniej istotnym problemem jest zakażenie prątkami wielolekoopornymi i o rozszerzonej oporności. Pozapłucna lokalizacja zmian gruźliczych nie stanowi zagrożenia epidemicznego, ale stwarza problemy diagnostyczne. Szczególnie niebezpieczną grupą, stanowiącą ważne źródło zakażenia, są obficie prątkujący chorzy na gruźlicę. GRUPY ZWIĘKSZONEGO RYZYKA ZACHOROWANIA NA GRUŹLICĘ W niektórych środowiskach zapadalność na gruźlicę jest znacznie wyższa niż w ogólnej populacji. Ryzyko zachorowania wzrasta w pewnych grupach od 4 do 180 razy (1). Szczególnie dotyczy to więźniów, bezdomnych i imigrantów (2,3,4). Wysokie wskaźniki zapadalności odnotowano u osób osadzonych. Początkowo problem ten dostrzeżono w zatłoczonych, źle wentylowanych więzieniach rosyjskich, w których opisano zapadalność na gruźlicę dochodzącą do 7000/100 tys. (5). Podjęty przed laty w Rosji specjalny program przynosi efekty i w ostatniej dekadzie zapadalność w więzieniach zmniejsza się w tempie większym niż w ogólnej populacji (ryc. 1). Pomimo znaczącej poprawy, wskaźnik ten w więzieniach jest wciąż 11-krotnie wyższy niż w ogólnej populacji (6). Wysokie wskaźniki odnotowano także w więzieniach byłych republik Związku Radzieckiego - w Azerbejdżanie 2500/100 tys., w Kirgizji 3000/100 tys., w Gruzji 3500/100 tys. (2,7,8). Jeszcze wyższe wskaźniki zapadalności stwierdzono w więzieniach afrykańskich: 7200/100 tys. na Wy- © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 740 Tadeusz M Zielonka brzeżu Kości Słoniowej i 5200/100 tys. w Malawi (9). Problem ten widoczny jest również w USA, gdzie różnice między zapadalnością na gruźlicę w ogólnej populacji a w więzieniach są 50-krotne i stale rosną (2). W Europejskim Regionie WHO (EUR) stwierdzono korelację pomiędzy zapadalnością na gruźlicę a liczbą więzień (10). Z tego powodu WHO wymaga w krajach europejskich rejestracji przypadków zachorowania na gruźlicę wśród osób osadzonych. W Polsce wskaźnik zapadalności na gruźlicę w populacji więźniów jest 15 razy większy niż średnia krajowa i sięga 288/100 tys. (11). W stosunku do roku 2011 liczba zachorowań w tej populacji wzrosła ostatnio o 40% (12). Podobną grupą wysokiego ryzyka zachorowania na gruźlicę są osoby bezdomne. Jest to marginalna grupa społeczna, ale wskaźniki zapadalności na gruźlicę wśród nich są wielokrotnie wyższe niż w ogólnej populacji. Statystyki z tej grupy pochodzą jedynie z krajów wysoko rozwiniętych, w których jest dobra sytuacja epidemiologiczna. Dzięki podjętym działaniom w Stanach Zjednoczonych udało się wyraźnie zmniejszyć wskaźnik zapadalności na gruźlicę wśród bezdomnych z 270/100 tys. w 1994 r. do 36/100 tys. w 2010 r. (13). W USA stanowią oni 6% wszystkich chorych na gruźlicę (14), a w Kanadzie 3%, ale aż 39% z nich to imigranci (15). W latach 1992-2006 odsetek gruźlicy utajonej w tej grupie zmniejszył się w Nowym Yorku z 58% do 31% (16). W Londynie stwierdzono wskaźnik zapadalności na gruźlicę wśród bezdomnych 788/100 tys., podczas gdy u narkomanów wynosił on 354/100 tys., a u więźniów 208/100 tys. (17). W Polsce również obserwuje się wyraźny wzrost odsetka bezdomnych wśród chorych na gruźlicę. Nie ma jednak oficjalnych danych pochodzących z krajowego rejestru gruźlicy. Przed 1989 r. nie byli oni odnotowywani w statystykach, a po 20 latach stanowili już 10% chorych na gruźlicę mężczyzn (18) i 3% kobiet (19). W jedynym opracowaniu, w którym wyliczono wskaźnik zapadalności na gruźlicę u bezdomnych w Polsce w roku 2008 wynosił on 720/100 tys. (20). W krajach wysoko rozwiniętych gruźlica znacznie częściej występuje u imigrantów niż u rdzennej ludności. W poszczególnych krajach dominują przedstawiciele różnych narodowości. W Niemczech są to przede wszystkim Turcy, w Wielkiej Brytanii Hindusi, we Francji uchodźcy z Maghrebu, we Włoszech z Libii, a w Izraelu z Rosji. Część z nich przebywa w tych krajach nielegalnie, co osłabia możliwość precyzyjnego określenia skali zjawiska zachorowań na gruźlicę w tej populacji. W Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Holandii i w krajach skandynawskich imigranci stanowią ponad połowę wszystkich chorych na gruźlicę (21). Z kolei w Czechach, w Finlandii i innych krajach bałtyckich tylko kilka procent nowych zachorowań stwierdza się wśród imigrantów (22). W Wielkiej Brytanii i we Fran- Nr 4 cja wskaźnik zapadalności na gruźlicę u obcokrajowców jest 10-krotnie wyższy niż wśród rdzennej ludności i znacząco wpływa na średni wskaźnik zapadalności w tych krajach (23,24). Wskaźnik zapadalności na gruźlicę w ogólnej populacji Wielkiej Brytanii wynosi 13/100 tys., ale u osób urodzonych na Wyspach Brytyjskich jest on poniżej 5/100 tys. (24). W Polsce problem ten jest marginalny, gdyż w centralnym rejestrze imigranci stanowią zaledwie 0,6% chorych na gruźlicę, ale dopiero od 2004 r. są oni oficjalnie rejestrowani (12). Najczęściej pochodzą oni z Ukrainy, Wietnamu, Rosji lub innych byłych republik ZSRR (25). Wiele chorób sprzyja rozwojowi gruźlicy. Do najważniejszych z nich należą nowotwory układu krwiotwórczego, rak płuca lub w obrębie głowy i szyi, krzemica, przewlekła choroba nerek i cukrzyca (26-29). Duże znaczenie ma również przeszczepienie narządów, stosowanie immunosupresji, glikokortykosteroidów, antagonistów czynnika martwicy nowotworów i stan po gastrektomii (30-34). WSPÓŁISTNIENIE ZAKAŻENIA PRĄTKIEM GRUŹLICY I HIV Współistnienie zakażenia prątkiem gruźlicy i HIV stało się jednym z ważniejszych problemów zdrowotnych. W ostatnich latach WHO prowadzi odrębną statystykę chorych na gruźlicę HIV (+) i HIV (-). Dzięki podjętym działaniom znacząco wzrósł odsetek chorych na gruźlicę ze znanym statusem zakażenia HIV. Prawie u połowy wszystkich chorych na gruźlicę wykonano test w kierunku zakażenia HIV, a w afrykańskim regionie WHO (AFR) nawet u ¾ (6). Ogółem odsetek osób zakażonych HIV wśród chorych na gruźlicę w ostatnim dwudziestoleciu był stały i wynosił 13%, ale 76% przypadków zakażenia prątkiem gruźlicy i HIV stwierdza się w AFR (6). Aż 92% ko-infekcji prątkiem gruźlicy i HIV rozpoznano w AFR i SEAR, a w pozostałych regionach przypadki takie stanowią 1-2% (6). Utrzymują się istotne różnice regionalne we współistnieniu obu tych infekcji. W Suazi 77% chorych na gruźlicę jest HIV (+), a w Angoli i Etiopii tylko 9,6% (6). Szczególnie jaskrawe są różnice w krajach o najgorszej sytuacji epidemiologicznej (ryc. 2). Wśród nowych przypadków gruźlicy w Bangladeszu tylko 200 osób jest zakażonych HIV, w Afganistanie 300, a na Filipinach 500. Równocześnie w Afryce Południowej jest ich 330 tys., w Indiach 130 tys. a w Mozambiku 83 tys. W Europie wiele krajów ma wskaźnik ko-infekcji gruźlicy i HIV poniżej 0,1/100 tys., ale w Rosji wskaźnik ten wynosi 6,5/100 tys., w Mołdawii i na Ukrainie 10/100 tys. (6). Zakażenie HIV jest odpowiedzialne za wzrost śmiertelności chorych na gruźlicę, która osiąga w tej grupie 29%. Liczba zgonów u chorych na gruźlicę zakażonych Nr 4 Czynniki ryzyka gruźlicy – szczególne postacie choroby HIV różni się znacznie w poszczególnych regionach (ryc. 3). Gruźlica jest jedną z ważnych przyczyn śmierci chorych na AIDS. W 2012 r. tylko 57% chorych na gruźlicę i zakażonych HIV otrzymywało leczenie antyretrowirusowe, ale rok wcześniej było ich mniej niż połowa (6). Dzięki temu udało się zmniejszyć umieralność na gruźlicę u osób zakażonych HIV, ale tempo spadku jest znacznie mniejsze niż u chorych niezakażonych. Poprawa w tym względzie rozpoczęła się dopiero w 2003 r., później niż wśród osób niezakażonych HIV (1998 r.). Zmniejszenie liczby zachorowań na gruźlicę u osób zakażonych HIV udało się jedynie w AFR i w regionie południowo-wschodniej Azji (SEAR), podczas gdy w EUR i AMR obserwuje się wzrost tych przypadków. W Polsce problem jest marginalny i nie odgrywa istotnej roli. W 2012 r. gruźlica była chorobą wskaźnikową zaledwie u 26 osób zakażonych HIV (12). GRUŹLICA WIELOLEKOOPORNA (MDRTB) Oporność prątków na pojedyncze leki nie jest groźna, ale narastająca oporność łącznie na izoniazyd i ryfampicynę (MDRTB) staje się ważnym problemem zdrowotnym i ekonomiczny, gdyż długotrwałe leczenie tych postaci jest bardzo kosztowne i nie zawsze skuteczne. W 2012 r. stwierdzono na świecie 450 tys. przypadków MDRTB i 170 tys. tych chorych zmarło (6). Śmiertelność w tej grupie wynosi 38%, a przy zakażeniu prątkami wrażliwymi na leki jedynie 7% (6). Przypadki MDRTB stanowią 3,6% wszystkich nowych zachorowań i 20% uprzednio leczonych (6). Sytuacja w tym zakresie jest lokalnie bardzo zróżnicowana (ryc. 4) i wiąże się z nieprzestrzeganiem zleceń terapeutycznych lub ze złą kontrolą zakażenia. Z epidemiologicznego punktu widzenia lepiej jest nie leczyć chorych na gruźlicę niż leczyć ich źle, czyli zbyt krótko, w sposób przerywany i nie stosując kilku leków. Najwięcej przypadków MDRTB stwierdza się w Europie Wschodniej i Azji Środkowej. W niektórych krajach ponad 20% nowych zachorowań i ponad 50% uprzednio leczonych stanowi MDRTB (6). Na Białorusi MDRTB stanowi 35% nowych zachorowań i 69% u chorych uprzednio leczonych, w Uzbekistanie odpowiednio 23% i 63%, a w Rosji 23% i 49% (6). Nie zawsze w krajach z bardzo złą sytuacją epidemiologiczną często występuje również MDRTB, np. w Etiopii stwierdzana jest tylko u 1,6% nowych zachorowań i u 12% we wznowach, w Indonezji odpowiednio 1,9% i 12%, a Indiach 2,2% i 15% (6). Znaczny jest udział krajów byłego Związku Radzieckiego w odsetku MDRTB w EUR (ryc. 4). Mimo bardzo dobrej sytuacji epidemiologicznej w wielu krajach zachodnioeuropejskich, w których MDRTB wśród nowych zachorowań stanowi mniej niż jeden procent (np. w Irlandii 0,4%, w Austrii 0,3%, w Danii 741 i Finlandii 0,2%, a w Luksemburgu, Holandii i Szwajcarii poniżej 0,1%) w całym regionie europejskim odsetek MDRTB wśród nowych zachorowań jest 4 razy większy niż średnia światowa i sięga 16% (6). Równie zła jest sytuacja epidemiologiczna w EUR w zakresie MDRTB u chorych uprzednio leczonych przeciwprątkowo, gdyż stanowi 45% wszystkich takich przypadków. Wynika to z dużego odsetka MDRTB w krajach z największą liczbą zachorowań. Gruźlica wielolekooporna nie stanowi dużego problemu w Polsce, gdyż w 2012 r. stwierdzono zaledwie 31 takich przypadków. Stanowiło to 0,6% wśród nowych zachorowań i 3% chorych uprzednio leczonych. Wśród nich było tylko jedno dziecko (12). W ostatnich latach wzrastała na świecie liczba zachorowań na gruźlicę o rozszerzonej oporności (XDRTB), która stanowi obecnie 9,6% przypadków MDRTB (6). Już w 92 krajach zarejestrowano takie zachorowania. W Polsce również opisano przypadki XDRTB u imigrantów (35). GRUŹLICA POZAPŁUCNA Duże różnice obserwuje się także w występowaniu gruźlicy pozapłucnej (ryc. 5). W WPR pozapłucną lokalizację odnotowano jednie u 5% chorych a w EMR u 22% (6). Z wyjątkiem zajęcia krtani, tchawicy i oskrzeli gruźlica pozapłucna nie jest chorobą zakaźną. Z tego powodu w wielu krajach nie są prowadzone statystki umożliwiające precyzyjne określenie sytuacji epidemiologicznej. Trudności z uzyskaniem materiału do badań i mała czułość metod bakteriologicznych powodują, że wiele przypadków nie jest rozpoznanych. U chorych zakażonych HIV częściej dochodzi do pozapłucnych lokalizacji gruźlicy (36). Prawdopodobnie w AFR odsetek gruźlicy pozapłucnej jest znacznie większy niż innych regionach, ale brak na to dowodów. W krajach wysoko rozwiniętych zmniejszeniu zapadalności na gruźlicę towarzyszy wzrost odsetka pozapłucnej lokalizacji. W Kanadzie w ciągu 20 lat odsetek pozapłucnej lokalizacji gruźlicy wzrósł z 18% do 25% (37). W krajach z rzadkim współistnieniem zakażenia prątkiem gruźlicy i HIV odsetek gruźlicy pozapłucnej jest niski. W Finlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Holandii pozapłucna lokalizacja stanowi ponad 1/3 zachorowań (38,39). W krajach bałtyckich i na Węgrzech odsetek ten jest kilka razy mniejszy (59%) (39). W Polsce gruźlica pozapłucna stanowi zaledwie 6,9% (12). Najwięcej jest przypadków zajęcia opłucnej (36%), węzłów chłonnych, kości i stawów oraz układu moczowego (12). Częściowo wynika to z rzadkiego w Polsce współistnienia zakażenia HIV, niewielkiego odsetka imigrantów i przewagi mężczyzn w starszym 742 Nr 4 Tadeusz M Zielonka wieku wśród chorych na gruźlicę (40), podczas gdy młody wiek i płeć żeńska sprzyjają pozapłucnej lokalizacji (41). Nie można jednak wykluczyć, że w pewnym stopniu gruźlica pozapłucna jest niedodiagnozowana. PRZYPADKI GRUŹLICY OBFICIE PRĄTKUJĄCEJ Wykrycie prątków w preparacie bezpośrednim rozmazu z plwociny świadczy o obfitym prątkowaniu (co najmniej 10 tys. prątków w 1 ml odkrztuszonej wydzieliny). Z epidemiologicznego punktu widzenia jest to szczególnie groźna postać choroby, gdyż długotrwały kontakt z tymi chorymi stanowi duże zagrożenie zakażenia prątkami osób z kontaktu. Strategia zwalczania gruźlicy opracowana przez WHO skupiona jest na wykrywaniu i leczeniu szczególnie tej postaci choroby. Stwierdzenie prątków kwasoopornych pod mikroskopem nie przesądza o rozpoznaniu gruźlicy i zaleca się wykonanie w takich przypadkach badania genetycznego odróżniającego zakażenie prątkiem gruźlicy od innych niegruźliczych prątków (6). Najwięcej obficie prątkujących chorych stwierdza się w regionie amerykańskim – 59% i SEAR – 53%, a najmniej w europejskim – 32% (ryc. 5). Trudno rozstrzygnąć czy wynika to z dobrej sytuacji epidemiologicznej w Europie Zachodniej czy z niskiego poziomu diagnostyki bakteriologicznej w Europie Wschodniej. Z kolei na wynik w regionie amerykańskim wpływ ma sytuacja w krajach Ameryki Południowej, znacznie gorsza niż w Ameryce Północnej. Z pewnością duży odsetek chorych obficie prątkujących w regionie afrykańskim (47%) jest odbiciem złej sytuacji epidemiologicznej. W większości regionów dominują przypadki z potwierdzonym w bakterioskopii rozpoznaniem gruźlicy. Wyjątkiem są EUR i WPR, w których więcej chorych ma ujemny wyniki w badaniu bakterioskopowym (ryc. 5). W Polsce obserwuje się duże lokalne różnice w odsetku chorych obficie prątkujących. W województwie kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim stanowią oni ponad 50% chorych na gruźlicę, podczas gdy w województwie łódzkim 16%, a w lubuskim 27,6% (ryc. 6). Nie można wykluczyć, że nie są to rzeczywiste różnice. Wykrywalności prątków w preparacie bezpośrednim zależy w pewnej mierze od jakości posiadanego sprzętu, a także kwalifikacji i doświadczenia personelu. W województwie kujawsko-pomorskiego aż w 90% przypadków gruźlica jest potwierdzona w hodowli a w 56% w bakterioskopii, podczas gdy w województwie łódzkim odpowiednio w 62% i 16% (ryc. 6). Zwraca uwagę niski odsetek potwierdzonej bakteriologiczne gruźlicy w województwach o najgorszej sytuacji epidemiologicznej i niewielki odsetek potwierdzeń bakteriologicznych w województwie lubuskim o najlepszej sytuacji epidemiologicznej. Przyczyną tego może być zła jakość badań bakteriologicznych i pochopne rozpoznawanie gruźlicy w niektórych regionach (42). PODSUMOWANIE Sytuacja epidemiologiczna gruźlicy na świecie jest zróżnicowana regionalnie i podlega dynamicznym zmianom. Wiąże się to nie tylko ze stanem zdrowia obywateli, ale także z możliwościami finansowymi poszczególnych krajów, z organizacją służby zdrowia, szczelnością kontroli zakażeń, z problemami kulturowymi wpływającymi na szerzenie się zakażenia HIV. Uśrednianie wskaźników epidemiologicznych powoduje spłaszczanie problemu i konieczna jest analiza lokalnej sytuacji. W świetle przedstawionych danych epidemiologicznych nie można ani bagatelizować, ani wyolbrzymiać znaczenia gruźlicy. Niezbędne jest śledzenie trendów epidemiologicznych i opracowanie odpowiednich modeli diagnostyczno-terapeutyczno-kontrolnych. Autor nie zgłasza konfliktu interesów Otrzymano: 27.06.2014 r. Zaakceptowano do druku: 17.10.2014 r. Adres do korespondencji: Tadeusz M Zielonka Katedra i Zakład Medycyny Rodzinnej Warszawski Uniwersytet Medyczny 02-097 Warszawa ul. Banacha 1a, tel.: (22) 599 21 90; e-mail: [email protected] Problemy zakażeń PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 743 - 744 Lucjan Kępa, Barbara Oczko-Grzesik, Anna Boroń-Kaczmarska STĘŻENIE INTERLEUKINY-6 (IL-6) W PŁYNIE MÓZGOWO-RDZENIOWYM CHORYCH Z ROPNYMI, BAKTERYJNYMI ZAPALENIAMI OPON I MÓZGU – OBSERWACJE WŁASNE Katedra i Oddział Kliniczny Chorób Zakaźnych w Bytomiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach STRESZCZENIE CELEM pracy była ocena przydatności oznaczania stężenia interleukiny-6 w płynie mózgowo-rdzeniowym (pmr) w diagnostyce ropnych, bakteryjnych zapaleń opon i mózgu u dorosłych. MATERIAŁ I METODA. Badania przeprowadzono u 16 chorych leczonych w Oddziale Chorób Zakaźnych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Bytomiu w latach 2008 – 2012 z rozpoznaniem ropnego bakteryjnego zapalenia opon i mózgu. W oparciu o ciężkość stanu klinicznego ocenianego w dniu przyjęcia do Oddziału chorzy zostali podzieleni na dwie grupy: I – chorzy w stanie bardzo ciężkim i II – chorzy w stanie średnio – ciężkim i lekkim. U wszystkich oznaczano w pierwszej dobie hospitalizacji stężenie interleukiny-6 w pmr. . WYNIKI. U chorych w bardzo ciężkim stanie klinicznym przy przyjęciu (grupa I) średnie stężenie interleukiny-6 w płynie wynosiło 391,54 pg/mL, a u chorych w stanie średnio-ciężkim i lekkim (grupa II) – 110,51 pg/mL. Różnice średnich stężeń tej cytokiny w pmr między grupami chorych były statystycznie znamienne (p<0,01). Nie stwierdzono korelacji między stężeniami interleukiny-6 i innymi parametrami zapalnymi pmr. Badania kontrolne wykonane u 5 chorych grupy I wykazały jedynie nieznaczne obniżenie się stężenia interleukiny-6 w pmr w przypadkach zakończonych zgonem Natomiast w przypadkach zakończonych wyzdrowieniem stężenia tej cytokiny w pmr były wyraźnie obniżone w porównaniu z badaniem wstępnym. WNIOSKI. Uzyskane wyniki wskazują na przydatność oznaczania stężenia interleukiny-6 w płynie mózgowo-rdzeniowym w ocenie nasilenia stanu zapalnego toczącego się w przestrzeni podpajęczynówkowej i, pośrednio, ciężkości stanu klinicznego chorego. Wielkość stężenia tej cytokiny w pmr może mieć także pewne znaczenie prognostyczne w ropnych, bakteryjnych zapaleniach opon i mózgu. Słowa kluczowe : interleukina-6, płyn mózgowo-rdzeniowy, ropne, bakteryjne zapalenie opon i mózgu WSTĘP Bakteryjne zakażenia ośrodkowego układu nerwowego (OUN) nadal stanowią istotny problem współczesnej medycyny. Pomimo postępów farmakoterapii i intensywnej opieki medycznej, bakteryjne, ropne zapalenia opon i mózgu pozostają chorobami o niepewnym rokowaniu i stosunkowo wysokiej śmiertelności; w wielu przypadkach dochodzi ponadto do wystąpienia trwałych, neurologicznych następstw pochorobowych (1). Wyniki rutynowo wykonywanych badań płynu mózgowo-rdzeniowych (pmr), tzn. pleocytoza i cytogram, stężenie białka, glukozy, chlorków i, rzadziej, kwasu mlekowego, wydają się nie zawsze w pełni odzwierciedlać rzeczywiste natężenie procesu zapalnego tkanki mózgowej w tych chorobach (1,2). W patofizjologii procesów zapalnych ośrodkowego układu nerwowego istotną rolę odgrywają cytokiny. Należą do nich między innymi: czynnik martwicy nowotworów-α, interleukina-1β, a także interleukina-6 (2,3,4). Interleukina-6 (IL-6) jest wielofunkcyjną cytokiną, wykazującą różnorodne działania, zarówno w stanach fizjologii, jak i patologii. Jest produkowana przez różne komórki, w tym przez monocyty, makrofagi pęcherzyków płucnych, fibroblasty, komórki śródbłonka i mezangium, keratynocyty, limfocyty B i T, eozynofile, a w ośrodkowym układzie nerwowym (OUN) – także przez astrocyty i komórki glejowe. Wytwarzanie IL-6 jest stymulowane przez endotoksyny, wirusy DNA i RNA, niektóre inne cytokiny (interleukinę-1, czynnik martwicy nowotworów, limfotoksynę, PDGF – komórkowy czynnik wzrostu pochodzący z płytek, TGF-β – © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 744 Lucjan Kępa, Barbara Oczko-Grzesik, Anna Boroń-Kaczmarska czynnik wzrostu limfocytów T). Do najważniejszych aktywności biologicznych IL-6 należą: - stymulacja limfocytów B do komórek wytwarzających przeciwciała (udział w odpowiedzi humoralnej), - wpływ na limfocyty T, głównie poprzez indukcję syntezy receptora dla interleukiny-2 (IL-2) oraz stymulację wytwarzania tej cytokiny, w obecności IL-2 IL-6 indukuje proliferację i różnicowanie cytotoksycznych limfocytów T, - pośredniczenie w oddziaływaniu monocytów na aktywowanie limfocytów T, - regulacja trombocytopoezy, - udział w zapoczątkowywaniu reakcji ostrej fazy, - wywoływanie reakcji gorączkowej poprzez stymulację wytwarzania prostaglandyn (5-10) Wykazano udział interleukiny-6 w patofizjologii szeregu procesów chorobowych takich jak urazy, oparzenia, reumatoidalne zapalenie stawów, wstrząs septyczny, ostre zapalenie trzustki, stany zapalne w obrębie gałki ocznej, AIDS (8-10). Celem pracy była próba oceny przydatności oznaczania stężenia interleukiny-6 w płynie mózgowo-rdzeniowym chorych, w diagnostyce ropnych, bakteryjnych zapaleń opon i mózgu. MATERIAŁ I METODA Badania przeprowadzono u 16 chorych leczonych w Oddziale Chorób Zakaźnych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Bytomiu w latach 2008 – 2012. W grupie tej było 12 mężczyzn (75%) i 4 kobiety (25%). Najmłodszy chory miał 18 lat, najstarszy – 71; średnia wieku wynosiła około 48 lat. Chorzy byli kierowani do Oddziału z podejrzeniem zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu. Na podstawie wyniku badania pmr w każdym przypadku postawiono rozpoznanie ropnego, bakteryjnego zapalenia opon i mózgu. Jako czynniki etiologiczne zachorowania stwierdzono: Streptococcus pneumoniae u 6 chorych (37,5%), Neisseria meningitidis w 2 przypadkach (12,5%); u pozostałych 8 chorych (50%) nie udało się ustalić czynnika etiologicznego zapalenia opon i mózgu. Ze względu na ciężkość stanu klinicznego, ocenianego w dniu przyjęcia do Oddziału, chorzy zostali podzieleni na dwie grupy: - grupa I – 10 chorych w stanie bardzo ciężkim (7 mężczyzn i 3 kobiety; średnia wieku około 55 lat), u których występowały zaburzenia świadomości, objawy ogniskowego uszkodzenia OUN, uogólnione drgawki (w okresie bezpośrednio poprzedzającym hospitalizację lub w jej pierwszej dobie), liczba punktów w skali śpiączkowej Glasgow (GCS) nie przekraczała 9; czynnikami etiologicznymi były: Streptococcus pneumoniae w 4 przypadkach, Nr 4 w jednym Neisseria meningitidis, w pozostałych 5 przypadkach etiologii nie ustalono. - grupa II – 6 chorych w stanie średnio – ciężkim i lekkim (5 mężczyzn i 1 kobieta; średnia wieku około 40 lat), u których nie występowały istotne zaburzenia świadomości, nie obserwowano objawów ogniskowego uszkodzenia OUN ani drgawek; liczba punktów w skali GCS przekraczała 10; czynniki etiologiczne zapalenia opon i mózgu: Streptococcus pneumoniae (2 przyp.), Neisseria meningitidis (1 przyp.), w pozostałych 3 przypadkach etiologii nie ustalono. U wszystkich chorych w dniu przyjęcia do Oddziału wykonano nakłucie lędźwiowe i badanie pmr, które obejmowało oznaczenie pleocytozy i cytogramu, stężenia białka, glukozy i kwasu mlekowego oraz stężenia interleukiny-6 (IL-6). Do pomiaru stężenia IL-6 metodą immunoenzymatyczną stosowano zestawy Human IL-6 kit Quantikine firmy R&D Systems Inc. (USA). Ponadto, w 10. dobie leczenia u 5 chorych z grupy I wykonano kontrolne badanie płynu mózgowo-rdzeniowego. Wśród tych pacjentów 2 osoby zostały wyleczone, a 3 chorych – zmarło. Porównanie średnich wielkości pleocytozy, stężeń białka, glukozy, kwasu mlekowego i interleukiny-6 między badanymi grupami chorych przeprowadzono za pomocą testu t Studenta. W badaniach statystycznych przyjęto poziom istotności p (α) < 0,05 i p (α) < 0,01. Oceniano także korelacje między parametrami płynu mózgowo-rdzeniowego w obu grupach chorych stosując współczynnik korelacji Pearsona. WYNIKI Wyniki badania pmr chorych z ropnymi, bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu uzyskane w dniu przyjęcia do Oddziału przedstawiono w tabeli I. W grupie I średnia pleocytoza wyniosła 639 komórek w 1 mm3, u wszystkich chorych w cytogramie przeważały krwinki białe obojętnochłonne wielojądrzaste (od 70% do 100% ogółu komórek), średnie stężenie białka 1820 mg/L, glukozy – 0,56 mmol/L, kwasu mlekowego – 10,75 mmol/L, a stężenie interleukiny-6 – 391,54 pg/mL. Stan tych pacjentów oceniany w chwili przyjęcia i przebieg choroby był bardzo ciężki. W 3 przypadkach doszło do wystąpienia ostrej niewydolności oddechowej, konieczne było zaintubowanie chorych lub wykonanie tracheotomii i stosowanie wentylacji mechanicznej za pomocą respiratora w warunkach oddziału intensywnej opieki medycznej; dwóch z tych chorych zmarło. Ogółem w tej grupie zmarło 3 chorych, a u 3 wystąpiły trwałe neurologiczne następstwa pochorobowe w postaci głuchoty lub niedosłuchu, wy- Nr 4 Stężenie interleukiny-6 (IL-6) w płynie mózgowo-rdzeniowym chorych leczono 4 pacjentów. Najwyższe stężenia białka i kwasu mlekowego oraz interleukiny-6 w pmr obserwowano w przypadkach zakończonych zgonem. W grupie II średnia pleocytoza wynosiła 398 komórek w 1 mm3, w cytogramie wszystkich chorych dominowały również krwinki białe obojętnochłonne wielojądrzaste (od 65% do 88% ogółu komórek). Średnie stężenia pozostałych parametrów pmr przedstawiały się następująco: białko 841 mg/L, glukoza 0,91 mmol/L, kwas mlekowy 3,24 mmol/L, a stężenie interleukiny-6 – 110,5l pg/mL. Stan chorych i przebieg choroby w tej grupie był średnio-ciężki lub lekki, a wyniki leczenia zdecydowanie lepsze w porównaniu z grupą I; pełne wyleczenie uzyskano w 5 przypadkach, u jednego chorego doszło do wystąpienia niedosłuchu jako następstwa neuroinfekcji. U żadnego chorego w trakcie hospitalizacji nie obserwowano zaburzeń oddychania, żaden z chorych nie zmarł. Wyniki kontrolnych badań pmr wykonanych u 5 chorych grupy I były następujące: u 2 chorych, którzy zostali wyleczeni, stwierdzono wyraźne obniżenie się stężenia interleukiny-6. We wszystkich przypadkach obserwowano także obniżenie wielkości pleocytozy, stężenia białka i kwasu mlekowego w porównaniu z badaniem wstępnym. Wyniki oznaczania stężenia IL-6: I badanie 852,41 pg/mL, II badanie 131,09 pg/mL w jednym przypadku oraz I badanie 799,11 pg/mL, II badanie 112,00 pg/mL w drugim przypadku. Natomiast u 3 chorych, którzy zmarli, stwierdzono jedynie nieznaczne obniżenie się stężenia interleukiny-6 w pmr: I badanie 1624,31 pg/mL, II badanie 1344,28 pg/mL, I badanie 1311,29 pg/mL, II badanie 1011,21 pg/mL, I badanie 924,68 pg/mL, II badanie 624,36 pg/ml, odpowiednio. We wszystkich tych przypadkach stwierdzono utrzymującą się wysoką pleocytozę wielojądrzastą, wysokie stężenia białka i kwasu mlekowego w płynie. Wyniki kontrolnych oznaczeń interleukiny-6 w pmr w przebiegu choroby u chorych z I grupy przedstawiono w tabeli II. Różnice średnich wielkości pleocytozy i stężeń glukozy w pmr między badanymi grupami chorych nie były statystycznie istotne. Natomiast stwierdzono istnienie istotnych statystycznie różnic średnich stężeń białka (p<0,05), kwasu mlekowego (p<0,01) oraz interleukiny-6 (p<0,01) w pmr między grupą I i II. OMÓWIENIE Podstawowym badaniem w diagnostyce zakażeń ośrodkowego układu nerwowego jest badanie płynu mózgowo-rdzeniowego. W większości laboratoriów rutynowe badanie obejmuje oznaczenie wielkości pleocytozy i cytogramu, stężenia białka, glukozy i chlorków, rzadziej – stężenia kwasu mlekowego (1,2). Od wielu lat podejmowano próby poszerzenia zakresu badań diagnostycznych w zakażeniach OUN 745 o oznaczanie dodatkowych parametrów pmr. Oznaczano, między innymi, stężenia lizozymu, immunoglobulin, cytokin zapalnych, chemokin, produktów przemiany kwasu arachidonowego (prostaglandyn, tromboksanów, leukotrienów), prokalcytoniny (PCT), dehydrogenazy mleczanowej (LDH), kinazy kreatynowej (CK) enolazy neuronowo-swoistej (NSE), rzęskowego czynnika neurotropowego (CNTF) i białka S100B. Badania te pozwalały na dokładniejszą ocenę rzeczywistego nasilenia i przebiegu procesu zapalnego toczącego się w przestrzeni podpajęczynówkowej chorego, ale ich wykonanie często wymaga znaczących nakładów finansowych i dobrze wyposażonego laboratorium, dlatego nie są często wykonywane (11-16). Interleukina-6 jest jedną z ważniejszych cytokin uczestniczących w procesach zapalnych toczących się w obrębie ośrodkowego układu nerwowego. Jest ona produkowana wewnątrz OUN, między innymi przez komórki śródbłonka, astrocyty i komórki glejowe, w odpowiedzi na rozpoczynające się i już trwające zakażenie, wpływ na jej produkcję mają także inne cytokiny, między innymi TNF oraz IL-1. IL-6 wykazuje przeważające działanie prozapalne, indukuje syntezę białek ostrej fazy, odpowiada także za uszkodzenie bariery krew-mózg (17,18). Badania innych autorów wskazują również na możliwość działania przeciwzapalnego tej cytokiny, co ma przejawiać się hamowaniem migracji leukocytów z krwi do płynu mózgowo-rdzeniowego (19). Niemniej większość badaczy uważa, że w przebiegu bakteryjnych zakażeń OUN dominuje działanie prozapalne IL-6 (3,4,17,18). Stężenia IL-6 badano w różnych chorobach ośrodkowego układu nerwowego. Aiba i wsp. wykazali, że w przebiegu pogrypowej encefalopatii, poziom IL-6 w surowicy ma znaczenie w przewidywaniu przebiegu i zejścia choroby (20). Obserwowano także wzrost stężenia tej cytokiny w pmr w przebiegu pourazowych uszkodzeń mózgu (21). Stężenia tej cytokiny w płynie mózgowo-rdzeniowym, obok innych cytokin (IL-1β, TNF-α, IL-8), były istotnym markerem diagnostycznym w zakażeniach OUN związanych z zabiegami neurochirurgicznymi (22). Badania roli interleukiny-6 w przebiegu bakteryjnych zapaleń opon i mózgu były prowadzone głównie w populacji dziecięcej (23-25). W patofizjologii bakteryjnych zakażeń OUN istotne znaczenie dla przebiegu procesu chorobowego ma nasilenie procesu zapalnego toczącego się w przestrzeni podpajęczynówkowej. W procesie tym uczestniczy także interleukina-6, która jest syntetyzowana głównie w obrębie OUN (2,3,26). Badania przeprowadzone u dzieci z bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu wykazały wzrost stężenia interleukiny-6 w pmr. Azuma i wsp. stwierdzili, że poziom IL-6 w pmr jest najlepszym markerem zakażenia OUN u dzieci (22). Większość autorów uważa, że cytokina ta ma znaczenie w różnicowaniu bakteryjnych od wirusowych zapaleń opon i mózgu (23,24), jedynie Mukai 746 Lucjan Kępa, Barbara Oczko-Grzesik, Anna Boroń-Kaczmarska i wsp. nie wykazali znamienności statystycznej różnicy stężeń IL-6 w pmr między bakteryjnymi i wirusowymi zapaleniami opon i mózgu (25). Wielkość stężenia tej cytokiny w pmr, we wczesnym okresie choroby korelowała z ciężkością stanu klinicznego chorych. W przypadkach zakończonych wyleczeniem obserwowano obniżanie się stężenia IL-6 w pmr w badaniach kontrolnych (24). Badania stężenia interleukiny-6 przeprowadzone u dorosłych z ropnymi, bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu wykazały podobne wyniki jak u dzieci; a w szczególności korelację z ciężkością stanu klinicznego chorego i obniżanie się stężenia tej cytokiny w pmr w przypadkach zakończonych wyleczeniem (27-29). Nie stwierdzono wyraźnej zależności między wielkością stężenia interleukiny-6 w pmr a etiologią bakteryjnego zapalenia opon i mózgu (23,24,27-29). Wśród obserwowanych przez nas chorych także nie stwierdziliśmy takich zależności. Nie wykazano również istnienia wyraźnych korelacji między stężeniem tej cytokiny w pmr a innymi, rutynowo oznaczanymi parametrami płynu. W przypadkach zakończonych wyleczeniem w badaniach kontrolnych obserwowano spadek stężenia IL-6 równolegle z normalizacją innych parametrów pmr (pleocytozy, białka i glukozy) (23,24,27-29). Wśród obserwowanych przez nas chorych z grupy I stwierdziliśmy istnienie dodatniej korelacji między stężeniami interleukiny-6 i stężeniem kwasu mlekowego w płynie, nie było natomiast wyraźnej korelacji z wielkością pleocytozy wielojądrzastej, stężeniami białka i glukozy. W grupie II nie obserwowaliśmy korelacji między stężeniami tej cytokiny a innymi parametrami płynu mózgowo-rdzeniowego. Interesującym zagadnieniem jest zależność stężenia interleukiny-6 w pmr od ciężkości stanu klinicznego chorego z bakteryjnym, ropnym zapaleniem opon i mózgu. Najwyższe stężenia tej cytokiny w pmr stwierdzano u chorych będących w najcięższym stanie klinicznym. Wydaje się to wskazywać na istnienie znacznego nasilenia procesu zapalnego obecnego w przestrzeni podpajęczynówkowej, prowadzącego w konsekwencji do często nieodwracalnego uszkodzenia tkanki mózgowej, będącego następstwem zakażenia bakteryjnego. Natomiast zmiany stężenia tej cytokiny w przebiegu bakteryjnego zapalenia opon i mózgu wykazują pewien związek z dalszym rozwojem i przebiegiem procesu chorobowego. Badania kontrolne wykonywane w trakcie hospitalizacji wykazywały wyraźnie obniżone stężenia interleukiny-6 w pmr u chorych, których stan kliniczny ulegał poprawie, a wyniki rutynowych badań płynu także się normalizowały. Natomiast u chorych, których stan kliniczny nie ulegał poprawie, stężenia tej cytokiny w pmr nadal były wysokie, porównywalne z pierwszym badaniem (24,27-29). W przeprowadzonych przez nas badaniach obserwowaliśmy najwyższe stężenia interleukiny-6 w płynie Nr 4 mózgowo-rdzeniowym u chorych w bardzo ciężkim stanie klinicznym (grupa I). Średnie wielkości pleocytozy wielojądrzastej i stężenia glukozy w płynie nie różniły się w sposób statystycznie istotny między grupą I i II. Natomiast najwyższe średnie stężenia białka i kwasu mlekowego obserwowaliśmy u chorych w bardzo ciężkim stanie klinicznym, szczególnie tych, którzy zmarli. Uzyskane wyniki wskazują, że stężenia IL-6 w pmr wyraźnie korelowały z ciężkością stanu klinicznego chorego w chwili przyjęcia do Oddziału i dalszym przebiegiem choroby. Wykonane badania kontrolne wykazały pewną zależność zachowania się stężenia tej cytokiny w płynie mózgowo-rdzeniowym a zejściem choroby. W przypadkach zakończonych wyleczeniem stężenia interleukiny-6 były obniżone, co u większości chorych poprzedzało poprawę kliniczną i postępującą normalizacją innych parametrów pmr. Natomiast u chorych, którzy zmarli, stężenia tej cytokiny ulegały jedynie niewielkiemu obniżeniu w porównaniu z pierwszym badaniem, równocześnie utrzymywały się wysokie parametry zapalne pmr, a stan kliniczny nie ulegał poprawie. Niewielka stosunkowo liczebność grup badanych chorych utrudnia przeprowadzenie dokładniejszej analizy statystycznej uzyskanych wyników i wyciągnięcie jednoznacznych, dalej idących wniosków, ale może uzasadniać celowość prowadzenia dalszych badań. PODSUMOWANIE Stężenie interleukiny-6 w płynie mózgowo-rdzeniowym wydaje się w znacznym stopniu odzwierciedlać natężenie uszkodzenia mózgu wywołanego zakażeniem bakteryjnym. Wzrost jej stężenia w pmr wskazuje na nasilenie procesu zapalnego toczącego się w przestrzeni podpajęczynówkowej chorego, uszkodzenie bariery krew-mózg i w następstwie tych zjawisk, uszkodzenia tkanki mózgowej (2-4,18,26,28-30). Oznaczanie stężenia interleukiny-6 w płynie mózgowo-rdzeniowym chorych z ropnymi, bakteryjnymi zapaleniami opon i mózgu może zatem mieć znaczenie zarówno w ocenie rzeczywistego nasilenia stanu zapalnego toczącego się w przestrzeni podpajęczynówkowej, mającego znaczenie dla przebiegu i zejścia choroby, jak i w prognozowaniu zejścia tej choroby. Może to okazać się przydatne w monitorowaniu przebiegu i leczenia ropnych zapaleń opon i mózgu i mieć pewne znaczenie rokownicze. Otrzymano: 3.02.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 10.09.2014 r. Adres do korespondencji: Dr n.med. Lucjan Kępa Katedra i Oddział Kliniczny Chorób Zakaźnych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego Al.Legionów 49, 41-902 Bytom Problemy zakażeń PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 747 - 748 Katarzyna Pancer, Marek Tomasz Szkoda, Włodzimierz Gut ZAWLECZENIA ZAKAŻEŃ WIRUSEM DENGA W POLSCE I ICH ROZPOZNANIE Zakład Wirusologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie STRESZCZENIE Zakażenia wirusem denga przenoszone są przez komary: w krajach tropikalnych wektorem jest najczęściej Aedes aegypti, w krajach chłodniejszych - Aedes albopictus. Począwszy od 2010r. rodzime zakażenia wirusem denga wykrywane są także w Europie. Wyróżnia się 4 serotypy DENV, ale nie stwierdzono zależności między postacią choroby a typem wirusa. Jednak kolejne zakażenie innym typem DENV niż pierwotne może prowadzić do ciężkiego, zagrażającego życiu, zachorowania. Szacuje się, że zakażeniu wirusem denga ulega rocznie ok. 100 milionów osób, z tego u około połowy (głównie dzieci) rozwijają się objawy gorączki denga (GF), postaci krwotocznej (DHF) lub postaci septycznej (DSS). Śmiertelność w ciężkich postaciach dengi jest wysoka. Warunkiem koniecznym do wystąpienia ciężkiej postaci choroby jest obecność przeciwciał klasy IgG skierowanych przeciwko antygenom określonego serotypu wirusa denga, związanych z uprzednim zachorowaniem wywołanym innym serotypem; lub przekazanych dziecku przez zakażoną matkę. Prawidłowo przeprowadzona diagnostyka wymaga zastosowania różnych metod diagnostycznych. W obrębie Flaviviridae obserwuje się krzyżowe reakcje, które mogą prowadzić do uzyskania fałszywie dodatniego wyniku badania Stosowanie diagnostyki różnicującej z zakażeniami innymi flawiwirusami jest szczególnie ważne na terenie Polski, rejonie endemicznego występowania zakażeń wirusem kleszczowego zapalenia mózgu, z uwzględnieniem historii dotychczasowych szczepień pacjenta przeciw KZM lub żółtej gorączce. Słowa kluczowe: zakażenia wirusem denga, zawleczenia wirusa denga do Polski, rozpoznanie zakażeń WSTĘP Kilka miliardów ludzi stale zamieszkuje rejony występowania zakażeń wirusami denga (DENV). Głównym wektorem przenoszącym zakażenia wirusa denga na ludzi jest komar Aedes aegypti, bytujący w tropikach i na obszarach subtropikalnych, rzadziej inne komary z rodzaju Aedes. Głównym rezerwuarem wirusa są zakażeni ludzie, którzy mogą stanowić rezerwuar zarazka przez 4-5 dni, maksymalnie do 12 dni od wystąpienia pierwszych objawów klinicznych, ale także 2 dni przed wystąpieniem pierwszych objawów. W tym okresie może dojść do transmisji wirusa na żerującego komara. W organizmie komara okres wylęgania wirusa trwa 4-10 dni, ale zakażone komary są zdolne do przenoszenia zakażenia przez resztę swojego życia [1,2]. Komarem, który może być także wektorem wirusów denga jest Aedes albopictus, pierwotnie występujący w Azji, który obecnie rozprzestrzenił się także w Ameryce Północnej i Europie dzięki zdolnościom adaptacyjnym do chłodniejszych warunków środowiska. Zasiedlanie przez Ae.albopictus nowych terenów może prowadzić do introdukcji wirusów denga na nowe obszary zmieniając tym samym sytuację epidemiczną gorączki denga w Europie. Aktualnie komar ten występuje na Maderze, na której w 2012 roku zaobserwowano zachorowania wywołane wirusem denga u ludzi. Ponadto komar Ae.albopictus zasiedlił obszary nad Morzem Śródziemnym i Czarnym [3,4] - tereny turystycznie atrakcyjne dla osób podróżujących z Polski. Celem pracy było przedstawienie zagadnień związanych z rozpoznaniem importowanych zakażeń wirusami denga oraz ocena ryzyka zawleczenia tych zakażeń do Polski. © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 748 Katarzyna W Pancer SYTUACJA EPIDEMIOLOGICZNA ZAKAŻEŃ WIRUSEM DENGA NA ŚWIECIE I W POLSCE Zakażenia wirusem denga występują w ponad 100 krajach świata, od regionu Azji Południowo-Wschodniej poprzez kraje Bliskiego Wschodu, Afrykę, Amerykę Środkową i Południową po kraje zachodniego Pacyfiku. WHO szacuje, że zasięg występowania zakażeń tym wirusem obejmuje około połowy populacji ludzkiej. Od 50 lat obserwuje się znaczny i stały wzrost liczby zgłaszanych do WHO przypadków. Ogółem w 2010 roku zgłoszono ok. 2,3 mln zachorowań, tym samym stwierdzono 1,7-krotny wzrost w stosunku do danych z 2008r. i ta tendencja nadal się utrzymuje (ryc.1). W latach 50 XX wieku ogniska zachorowań obserwowano głównie na Filipinach, w latach 70 XX wieku przypadki gorączki denga o cięższym przebiegu zgłaszano w 9 krajach, a począwszy od lat 80 XX wieku obserwowano liczne ogniska zachorowań na Karaibach, w Ameryce Południowej oraz w Azji. W USA rodzime zakażenia wirusem denga zaczęto zgłaszać dopiero w XXI wieku. Obecnie najwięcej zakażeń zgłaszane jest w krajach obu Ameryk (<50%) oraz Zachodniego Pacyfiku (ryc.2) (1,4-8). W Europie do 1928 r. zakażenia wirusem denga obserwowano na Bałkanach oraz w krajach śródziemnomorskich. W latach późniejszych notowano jedynie importowane przypadki zachorowań, aż do 2010r., gdy doszło do lokalnych transmisji zakażenia w Chorwacji oraz w południowej Francji (4,9). Wektorem zakażenia był Aedes albopictus, który dobrze znosi chłodniejszy niż tropikalny lub subtropikalny klimat oraz hibernację. W październiku 2012r. opisano ognisko zakażeń wirusem denga na Maderze. Łącznie od 26 września 2012 do 4 lutego 2013r. zgłoszono tam ponad 2 tys. przypadków u ludzi. Ponadto zgłoszono 78 przypadków importowanych do krajów europejskich, w tym: do Anglii – ogółem 23, Niemiec- 19, Francji – 3, Szwecji – 5, Finlandii – 7, Danii – 2, Austrii – 2, Norwegii – 2, oraz po jednym do Chorwacji, Słowenii, Hiszpanii, Szwajcarii (3,4). Narastający ruch osobowy pomiędzy krajami na wszystkich kontynentach wiąże się z możliwością zawleczenia zakażenia. Liczba importowanych do krajów europejskich, w tym prawdopodobnie także do Polski, zachorowań wywołanych przez wirusa denga stale rośnie. Zachorowania wywołane zakażeniem podczas pobytu na terenie endemicznego występowania wirusa denga mogą wystąpić podczas pobytu za granicą, jak również po powrocie do kraju. Część tych zachorowań może pozostać nierozpoznana, a tylko cięższe przypadki są diagnozowane i potwierdzane laboratoryjnie. W Anglii, Walii i Irlandii Płn. w la- Nr 4 tach 2009-2012 potwierdzono laboratoryjnie ogółem 1 234 zachorowania: w 2009 r. – 177; w 2010r. – 449, w 2011 r. – 235; w 2012 r. – 373 (w tym 20 nabytych na Maderze). W okresie I-IV. 2013 r. zgłoszono 141 przypadki, w tym 3 nabyte podczas pobytu na Maderze (10). Niestety w niektórych krajach europejskich, m.in. w Portugalii, zachorowania wywołane przez wirusy denga nie podlegają obowiązkowi zgłaszania, dlatego dane epidemiologiczne są niekompletne. Na tym tle analiza zgłaszanych co roku w Polsce zachorowań wywołanych przez wirusa denga wskazuje na prawdopodobne niedoszacowanie. Ogółem w Polsce w latach 2005-2013 zgłoszono 29 zachorowań, w tym w 2010 r.- 6, 2011r. – 5 i w 2012 r.-5, a w 2013 – 0. Spośród 22 pacjentów z rozpoznaniem zakażenia wirusem denga hospitalizowanych w Szpitalu Zakaźnym w Warszawie w okresie 2002-2011 większość stanowiły osoby podróżujące do Indii oraz Indochin (Wietnam, Laos, Tajlandia) (11). OBJAWY ZAKAŻENIA WIRUSEM DENGA (1,2,12) Wyróżnia się trzy podstawowe postacie zakażenia wirusem denga: 1. Zakażenie bezobjawowe lub skąpoobjawowe, klinicznie przypominające przeziębienie 2. Gorączka denga (DF) 3. Ciężka postać dengi (DS) obejmująca zarówno postać krwotoczną denga (DHF) oraz postać wstrząsową (DSS) Gorączka denga (DF) jest to ostra choroba wysypkowa z wysoką gorączką (40°C) trwającą 2-7 dni, obejmująca 2 lub więcej spośród następujących objawów klinicznych: silne bóle głowy, ból oczu, bóle mięśni i stawów, wysypka, nudności, wymioty, powiększenie węzłów chłonnych lub leukopenia. Gorączkę denga najczęściej rozpoznaje się u niemowląt, małych dzieci i dorosłych. U dzieci może być przyczyną zgonu. Ciężka postać zakażenia wirusem denga (DS), określana dawniej jako gorączka krwotoczna denga (DHF), jest potencjalnie śmiertelną chorobą z powodu utraty płynów, niewydolności nerek oraz niewydolności oddechowej z towarzyszącymi objawami krwotocznymi i uogólnionej niewydolności narządowej. Odpowiednio wczesne rozpoznanie i wprowadzone leczenie może zmniejszyć ryzyko zgonu z 20% do 1%. Warunkiem koniecznym do wystąpienia ciężkiej postaci zakażenia (w tym gorączki krwotocznej) jest obecność przeciwciał klasy IgG skierowanych przeciwko antygenom określonego serotypu wirusa związanym z: 1. uprzednim zakażeniem pacjenta wywołanym przez wirusa należącego do innego serotypu (bez względu na postać pierwotnego/wcześniejszego zakażenia) Nr 4 Zawleczenia zakażeń wirusem denga w Polsce 2. uprzednim zakażeniem kobiety w ciąży lub matki karmiącej - w przypadku niemowląt obecność matczynych swoistych IgG modyfikuje pierwotne zakażenie dziecka do ciężkiej postaci. Inne czynniki wpływające na ciężkość przebiegu zakażenia wirusami denga to status immunologiczny zakażonego, związany zarówno z wiekiem (słabsza odpowiedź u osobników bardzo młodych i u osób starszych), jak i występowaniem innych przewlekłych chorób (2,13). Nie stwierdzono wpływu serotypu wirusa denga (1-4) na ciężkość zakażeń. Liczba zgłaszanych przypadków dotyczy przede wszystkim zakażeń objawowych. Wysoka śmiertelność w zakażeniach wirusem denga dotyczy przede wszystkim osób z objawami krwotocznej gorączki lub postaci wstrząsowej. Ponadto wyższą śmiertelność obserwuje się na początku wystąpienia ogniska epidemicznego. Szacuje się, że w 2007r. doszło do ok. 100 mln zakażeń wirusem denga, z tego ok. 500 tys., zostało zdiagnozowanych i zgłoszonych, a 12,5 tys. chorych zmarło (1,4). Natomiast w okresie I-IV.2014 r. w krajach obu Ameryk zgłoszono ponad 272 tys. przypadków gorączki denga i 2708 zachorowań z objawami ciężkiej postaci, w tym 87 zgonów (7). Ze względu na wpływ swoistych IgG na ciężkość zakażenia nie stosuje się czynnej immunoprofilaktyki. Dodatkowym problemem jest brak swoistego leczenia, w przypadkach ciężkich zachorowań stosuje się terapię objawową. DIAGNOSTYKA ZAKAŻEŃ WIRUSEM DENGA Podstawowym kryterium sugerującym lekarzowi w Polsce zakażenie wirusem denga jest pobyt chorego w rejonie występowania zakażeń tym patogenem. Diagnostyka zakażeń wirusami denga prowadzona jest tylko w przypadkach objawowych czyli gorączki denga lub ciężkiej postaci choroby, w tym gorączki krwotocznej (1). Diagnostyka różnicowa tych zakażeń, oparta o badanie przedmiotowe i podmiotowe wsparta mikrobiologiczną i serologiczną diagnostyką, pozwala na prawidłowe różnicowanie z zakażeniami wywoływanymi przez inne wirusy. Gorączki krwotoczne mogą bowiem być wywoływane także przez RNA wirusy należące do rodzin: Arenaviridae, Bunyaviridae, Filoviridae. Odrębny problem stanowi różnicowanie zakażeń w obrębie spokrewnionych ze sobą genetycznie i antygenowo flawiwirusów. Wirusy denga, żółtej gorączki oraz kleszczowego zapalenia mózgu należą do licznej, obejmującej 53 gatunki rodziny Flaviviridae. Objawy zakażenia tymi wirusami zależą od wzajemnych 749 interakcji pomiędzy drobnoustrojem i gospodarzem i mogą obejmować postacie od łagodnych stanów gorączkowych z dołączającą się niekiedy wysypką, poprzez uszkodzenie narządów wewnętrznych i uogólnione zmiany immunopatologiczne objawiające się począwszy od zaburzenia krzepnięcia - aż do zakażenia ośrodkowego układu nerwowego (13). Laboratoryjne potwierdzenie zakażenia uzależnione jest od wielu czynników, jednym z najważniejszych jest wstępne rozpoznanie kliniczne, wsparte danymi epidemiologicznymi, które pozwalają właściwie ukierunkować diagnostykę laboratoryjną (1,2,4,14). Diagnostyka laboratoryjna zakażeń wirusem denga obejmuje (ryc.3): 1. badania wirusologiczne (badania molekularne, izolacja wirusa*), 2. badania serologiczne (wykrywanie IgM, IgG), 3. wykrywanie antygenu wirusa. *- izolacja wirusa denga w Polsce i w wielu krajach europejskich jest możliwa jedynie w laboratorium o podwyższonym poziomie bezpieczeństwa (BSL3/4). Na wybór metody oraz wynik badania laboratoryjnego mają wpływ: 1. czas jaki upłynął od zakażenia do chwili pobrania materiału do badań, 2. rodzaj pobranego do badań materiału, 3. sposób jego przechowywania, warunki transportu, 4. metody diagnostyczne możliwe do wykonania w danym laboratorium. Potwierdzenie obecności genomu wirusa możliwe jest przy użyciu techniki PCR z etapem odwrotnej transkrypcji (RT-PCR). Materiałem do badań mogą być próbki surowicy, osocza, płynu mózgowo-rdzeniowego lub tkanki pobranej w trakcie fazy ostrej choroby z gorączką. Rozpoznanie zakażenia DENV metodą PCR jest możliwe w ciągu pierwszych 5 dni od wystąpienia objawów. Ponieważ wykrycie RNA wirusa jest możliwe jedynie w pierwszych dniach zakażenia (gdy pacjent najczęściej przebywa za granicą), większość rozpoznań przypadków importowanych oparto o wyniki badań serologicznych. Odpowiedź immunologiczna na zakażenie wirusem denga prowadzi do powstania swoistych przeciwciał IgM i IgG skierowanych głównie przeciw białkom osłonki wirusa. Charakter odpowiedzi immunologicznej zależy od tego, czy dana osoba przechodzi zakażenie DENV po raz pierwszy czy po raz kolejny w swoim życiu oraz czy jest to zakażenie tym samym czy też innym typem serologicznym wirusa. Ze względu na podobieństwo antygenowe flawiwirusów ogromny wpływ na wyniki badań diagnostycznych ma historia przebytych zakażeń lub szczepień przeciw flawiwirusom, w tym przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu oraz żółtej gorączce. 750 Nr 4 Katarzyna W Pancer Pierwotne zakażenie DENV charakteryzuje się powolnym narastaniem mian przeciwciał IgM i IgG. Przeciwciała IgG wykrywane są w niskim mianie na koniec pierwszego tygodnia choroby i miano tych przeciwciał powoli wzrasta. Natomiast podczas wtórnego zakażenia, miano przeciwciał IgG rośnie bardzo szybko i nasilone są reakcje krzyżowe z antygenami innych flawiwirusów. Kinetyka przeciwciał IgM jest bardziej zmienna. Stwierdzany poziom IgM jest znacznie niższy podczas wtórnego zakażenia DENV, a tym samym w niektórych przypadkach kolejnych zakażeń obserwowane są ujemne wyniki oznaczeń poziomu swoistych IgM (ryc.3). W zakażeniu pierwotnym, jak i wtórnym wskazane jest badanie pary surowic pobranych w różnych etapach zachorowania. Niestety w praktyce badanie par surowic z wczesnego okresu choroby wraz z surowicą pobraną od ozdrowieńca lub też śledzenie dynamiki zmian miana przeciwciał w klasach IgG i IgM jest praktycznie niemożliwe. Należy także zwrócić uwagę, na występujące krzyżowe reakcje w surowicach chorych zakażonych innymi flawiwirusami. Ponieważ w Polsce endemicznie występuje wirus kleszczowego zapalenia mózgu i dostępne są szczepienia przeciw KZM, więc zjawisko krzyżowych reakcji stanowi podstawowy problem diagnostyczny. Ponadto od wielu lat stosowane są, szczególnie u osób podróżujących, szczepienia przeciwko żółtej gorączce. Rozróżnienie przeciwciał homologicznych (swoistych dla wirusa denga) i heterologicznych czyli reagujących krzyżowo z innymi flawiwirusami, wymaga zastosowania metod opartych o neutralizację wirusa (test neutralizacji, test redukcji łysinek) przeprowadzanego w warunkach podwyższonego bezpieczeństwa biologicznego (laboratorium BSL3/4) (1,2,4,14). Testy do poszukiwania antygenu osłonki wirusa lub białka NS1 wirusa denga mają zastosowanie głównie w fazie ostrej pierwotnego zakażenia (do 9 dnia od wystąpienia objawów), ponieważ podczas zakażenia wtórnego występują już immunokompleksy wirus-IgG w surowicy pacjenta. Ponadto testy te nie pozwalają na zróżnicowanie typu wirusa. Obecnie wprowadzane komercyjne zestawy do wykrywania białka NS1 (testy ELISA lub oparte o techniki histologiczne) są poddawane ocenie pod względem dokładności diagnostycznej oraz możliwości badania w przypadkach pierwotnych i wtórnych zakażeń wirusem denga (1,14). Klasyfikacja przypadku zakażenia wywołanego przez wirusy denga. Odrębnym problemem jest interpretacja wyników oraz klasyfikacja przypadku przez lekarza prowadzącego. Ostatnio Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaproponowała nowe schematy klasyfikacji przypadków i postępowania diagnostycznego, które są w trakcie testowania w wybranych krajach (4). W Polsce obowiązuje klasyczna klasyfikacja ECDC z 2008 r. (tab.1) (2). PODSUMOWANIE Diagnostyka zakażeń wirusem denga w Polsce wymaga szczególnej uwagi ze względu na endemiczne występowanie w naszym kraju wirusa kleszczowego zapalenia mózgu (KZM). Zakażenia tym wirusem oraz stosowanie czynnej immunoprofilaktyki może spowodować uzyskanie fałszywie dodatniego wyniku w teście serologicznym (ELISA itp.) ukierunkowanym na wykrywanie przeciwciał anty-denga - w wyniku licznych krzyżowych reakcji w obrębie Flaviviridae. Otrzymano:12.05.2014 r Zaakceptowano do publikacji: 16.10.2014 r. Adres do korespondencji: Katarzyna Pancer Zakład Wirusologii NIZP-PZH Chocimska 24, 00-791 Warszawa e-mail:[email protected] Problemy zakażeń PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 751 - 751 Piotr Kajfasz1, Michał Bartoszcze2, Piotr Karol Borkowski1, Wojciech Basiak1 RETROSPEKTYWNE OMÓWIENIE PRZYPADKU SKÓRNEGO WĄGLIKA – CZARNEJ KROSTY Z 1995 ROKU U 15-LETNIEJ DZIEWCZYNKI Klinika Chorób Odzwierzęcych i Tropikalnych, Warszawski Uniwersytet Medyczny Ośrodek Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych, Wojskowy Instytut Higieny i Epidemiologii, Puławy 1 2 STRESZCZENIE 15-letnia dziewczynka została przyjęta do naszej Kliniki ze zmianą skórną odpowiadającą czarnej kroście. Wywiad epidemiologiczny ujawnił, że przed zachorowaniem pacjentka nosiła sweter z szorstkiej owczej wełny oraz ozdoby wykonane ze skóry zwierzęcej. Kliniczne rozpoznanie skórnego wąglika zostało potwierdzone identyfikacją B. anthracis w materiale pobranym z owrzodzenia spod czarnej krosty, posiewem i hodowlą, odczynem termoprecypitacji oraz próbą biologiczną na świnkach morskich. U chorej zastosowano penicylinę krystaliczną dożylnie uzyskując efekt terapeutyczny. Kuracja antybiotykiem trwała 28 dni. W przedstawionym przypadku klinicznym zwraca uwagę fakt, że pacjentka pochodziła spoza grupy ryzyka zachorowania na wąglik, co mogło doprowadzić do chybionej diagnozy i zagrożenia uogólnieniem procesu chorobowego. W latach 1990-1999 zgłoszono w Polsce ogółem 22 zachorowania na wąglik – była to prawie wyłącznie postać skórna. W następnych latach zachorowania występowały jeszcze rzadziej – ogółem w latach 1991-2013 odnotowano 26 przypadków postaci skórnej waglika. Słowa kluczowe: czarna krosta, wąglik skórny, Bacillus anthracis WSTĘP Wąglik (anthrax) jest ostrą chorobą zakaźną ludzi i zwierząt (antropozoonozą) wywołaną przez Bacillus anthracis, dużą, tlenową, zarodnikującą, Gram-dodatnią otoczkową laseczkę. Poza organizmem żywiciela, B. anthracis wytwarza endospory (przetrwalniki) bardzo odporne na czynniki fizyczne, które mogą przetrwać w glebie przez dziesiątki lat. W hodowlach, patogen formuje długie łańcuchy z centralnie położonymi owalnymi przetrwalnikami. Źródłem zakażenia B. anthracis są zwierzęta chore na wąglik, głównie zwierzęta roślinożerne - bydło, konie, owce, kozy. Rezerwuarem przetrwalników jest gleba zanieczyszczona kałem, moczem, śliną chorych lub padłych na wąglik zwierząt (1-3). Czynniki atmosferyczne i środowiskowe, takie jak podtopienia, powodzie, wiosenne ulewy, długie deszczowe wiosny, sprzyjają wypłukiwaniu przetrwalników na powierzchnię pastwiskowej gleby (1,4-7). Przypadki wąglika wśród zwierząt roślinożernych znacznie częściej odnotowuje się w krajach Afryki Subsaharyjskiej, Ameryki Łacińskiej, południowo-zachodniej Azji oraz południowo-wschodniej Europy (1). Do zakażenia człowieka dochodzi przez bezpośredni kontakt z chorym lub padłym zwierzęciem oraz z jego produktami skażonymi przetrwalnikami wąglika – skórą, włosiem, wełną, itp. W większości przypadków wąglik występuje wśród rolników, weterynarzy, rzeźników, garbarzy, pracowników sortujących importowane niewyprawione skóry, ogrodników stosujących zwierzęcą mączkę kostną jako nawóz. Mężczyźni stanowią 75% ogółu chorych na waglik. W Europie, zachorowania na wąglik relatywnie częściej występują w Turcji, Grecji, Rumunii, Bułgarii, Federacji Rosyjskiej i krajach Bałkańskich (1,3,4, 8-12). Postać kliniczna waglika zależy od drogi zakażenia. Najczęstszą i najłagodniejszą postacią jest wąglik skórny (1). Postacie: jelitowa, płucna (wziewna) oraz związana ze stosowaniem dożylnych środków odurzających zdarzają się rzadko. Jednakże, w ciągu ostatnich 5 lat odnotowano w Europie kilka przypadków wąglika u osób uzależnionych od heroiny (13-15). Przetrwalniki B. anthracis są wykorzystywane przez organizacje © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 752 Nr 4 Piotr Kajfasz, Michał Bartoszcze i inni terrorystyczne. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej wkrótce po ataku z 11 września 2001 roku terroryści rozesłali drogą pocztową listy zawierające przetrwalniki wąglika. Celem ataku bioterrorystycznego były instytucje związane z mediami oraz dwaj Senatorowie Partii Demokratycznej. Bilans to 22 osoby zakażone, z których 5 zmarło (1, 16). W Polsce w latach 1990-1999 zgłoszono 22 zachorowania na wąglik. OPIS PRZYPADKU W 1995 roku do naszej Kliniki została przyjęta 15-letnia dziewczynka ze zmianą o średnicy 4 centymetrów na skórze szyi, po stronie lewej poniżej kąta żuchwy, odpowiadającą wyglądem czarnej kroście. Z wywiadu wynikało, że proces chorobowy trwa już 2 tygodnie. Zmiana ewoluowała, początkowo miała charakter czerwonej plamki, następnie grudki, pęcherzyka, przyjmując w końcu postać owrzodzenia. Przyschnięcie zmiany stworzyło obraz czarnej krosty (black eschar, pustula maligna). Zmiana na skórze otoczona była stwardniałym, niebolesnym obrzękiem. Na obrzeżach czarnej krosty widoczny był wieniec z bardzo drobnych pęcherzyków (pearl wreath). Zdjęcie 1. Dochodzenie epidemiologiczne ujawniło, że pacjentka miała kontakt z produktami pochodzenia zwierzęcego, a właściwie przed zachorowaniem nosiła sweter z szorstkiej owczej wełny, który drażnił skórę szyi i powodował jej zaczerwienienie. Sweter został kupiony kilka dni wcześniej na wiejskim targu na Podhalu. Ponadto, dziewczynka miała zwyczaj noszenia ozdób (rzemyków) wykonanych ze skóry zwierzęcej. Wywiad epidemiologiczny oraz obraz kliniczny nasunął podejrzenie skórnego wąglika. Wstępne rozpoznanie zostało potwierdzone wynikami następujacych badań: 1. W próbkach pobranych z sączącego się owrzodzenia spod czarnej krosty stwierdzono liczne Gram-dodatnie przetrwalniki B. anthracis. 2. Z posiewu treści zmiany skórnej uzyskano hodowle laseczek wąglika, wrażliwych na penicylinę. 3. Hodowle na stałym i płynnym podłożu były charakterystyczne dla B. anthracis. 4. Odczyn termoprecypitacji (test Ascoliego) dał wynik pozytywny z surowicą chorej, jak i z dodatnią surowicą kontrolną. 5. Próba biologiczna na świnkach morskich wypadła dodatnio – zakażone zwierzęta laboratoryjne padły. Badania zostały przeprowadzone w Ośrodku Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii w Puławach. U chorej, zastosowano penicylinę krystaliczną dożylnie, 12 milionów jednostek na dobę w 4 dawkach podzielonych (3 miliony co 6 godzin) uzyskując efekt terapeutyczny. Leczenie trwało 28 dni. Odpadnięcie czarnego, nekrotycznego strupa nastąpiło 10 dnia penicylinowej terapii i uwidoczniło kraterowate sączące się owrzodzenie. W końcu zmiana przyschła i zagoiła się. DYSKUSJA W Polsce, wąglik u ludzi występuje sporadycznie. W latach 1991 – 2013 odnotowano w naszym kraju 26 przypadków skórnej postaci tej antropozoonozy (17, 18). Zagrożenie chorobą jest niewielkie, ale stałe. W suchej glebie przetrwalniki B. anthracis pozostają żywotne przez dziesiątki lat i mogą doprowadzić do zakażenia pasących się zwierząt. Ryzyko wystąpienia choroby u ludzi ściśle związane jest z nadzorem weterynaryjnym nad zwierzętami i produktami pochodzenia zwierzęcego. Zwierzęta, które padły z powodu wąglika, należy spopielić lub pochować nienaruszone głęboko w ziemi - poniżej 2 metrów. Nie wolno wykonywać badań autopsyjnych, gdyż w obecności tlenu szybko dochodzi do tworzenia się przetrwalników (1, 3). W Europie, przypadki wąglika są rzadkie i mogą być nieuwzględnione w diagnostyce różnicowej. Wczesne, małe zmiany skórne są niecharakterystyczne, jednakże ewolucja w kierunku czarnej krosty i takie elementy jak brak tkliwości, otaczający twardy obrzęk, wieniec z drobnych pęcherzyków powinny nasuwać podejrzenie wąglika. Dopełnieniem jest wywiad epidemiologiczny wskazujący na kontakt ze zwierzętami lub produktami pochodzenia zwierzęcego (2, 8). Pamiątki z koziej skóry przywiezione lub pochodzące z krajów endemicznych dla tej jednostki chorobowej mogą być niebezpieczne, bo skażone endosporami wąglika. W krajach tropikalnych, przypadki skórnego i wziewnego wąglika były opisywane u osób wyrabiających bębenki z koziej skóry oraz u grających na tychże instrumentach (2). W diagnostyce różnicowej należy uwzględnić paciorkowcowe i gronkowcowe zakażenia skóry i tkanki podskórnej, w tym postać krwotoczną róży, zakażenie ospą kocią/krowią, wirusem ospy owczej (orf), tularemię, półpasiec, zakażenie wywołane przez Orientia tsutsugamushi (scrub typhus) (1, 1,3, 19). W wyjątkowych przypadkach wąglik skórny może przypominać ostre reakcje alergiczne po ukłuciach owadów (20). Warto wspomnieć o bardzo rzadkiej odmianie skórnego wąglika, czyli o obrzęku złośliwym. Występuje on zwykle w obrębie twarzy na granicy skóry i błon śluzowych. Obrzęk wokół miejsca inokulacji szybko narasta, a skóra zmieniona zapalnie przyjmuje odcień fioletowy. W tych razach nie obserwuje się czarnej krosty. Wąglik skórny jest zwykle samoograniczającą się infekcją. Jednakże, w 10 do 20% nieleczonych przypadków dochodzi do uogólnienia się procesu zapalnego i zejścia śmiertelnego. Lekami z wyboru są penicylina krysta- Nr 4 Retrospektywne omówienie przypadku skórnego wąglika z 1995 roku liczna i ciprofloksacyna. Efekt terapeutyczny uzyskuje się również po zastosowaniu tetracyklin, makrolidów, aminiglikozydów, chloramfenikolu oraz cefalosporyn pierwszej generacji. Cefalosporyny drugiej i trzeciej generacji są nieskuteczne (1-3). Laseczki wąglika można ujawnić w rozmazach barwionych metodą Grama. Odczynem immunofluorescencji bezpośredniej wykrywa się antygeny B.anthracis. Posiewy z wymazów oraz hodowla mogą nie dać odpowiedzi, jeśli pacjent otrzymał wcześniej antybiotyk. Ponadto, w celu potwierdzenia zakażenia wąglikiem wykonuje się test termoprecypitacji (Ascoliego), czulszy od niego odczyn mikrohemaglutynacji pośredniej (IMH test), ponadto próbę biologiczną na świnkach morskich. Technika polimerazowej reakcji łańcuchowej (PCR polymerase chain reaction) jest czułą i swoistą metodą diagnostyczną, służącą do szybkiego rozpoznania bądź wykluczenia wąglika u podejrzanego zwierzęcia oraz do wykrycia przetrwalników w badanych materiałach pochodzenia zwierzęcego (1- 3). 753 W przedstawionym przypadku klinicznym zwraca uwagę fakt, że pacjentka nie należała do grupy ryzyka zachorowania na wąglik. Mogło to doprowadzić do chybionego rozpoznania. Na bazie tego doniesienia warto przypomnieć, że osoby zakładające odzież z naturalnych materiałów (wełniane swetry, skórzane płaszcze itp.), noszące ozdoby ze skór zwierzęcych oraz grające na importowanych z krajów tropikalnych niektórych instrumentach muzycznych mogą być narażone na zakażenie wąglikiem. Gojenie zmiany skórnej było powolne, ale postępujące. Z tego też względu antybiotykoterapia powinna trwać odpowiednio długo. Otrzymano: 10.09.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 25.09.2014 r. Adres do korespondencji: Dr Piotr Kajfasz Klinika Chorób Odzwierzęcych i Tropikalnych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego 01-201 Warszawa ul. Wolska 37. email: [email protected] Problemy zakażeń PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 755 - 756 Zdzisław Wolak, Marta Z. Wałaszek, Wiesław Dobroś, Michał J. Wałaszek, Barbara Jagiencarz-Starzec WYSTĘPOWANIE SZPITALNYCH ZAKAŻEŃ PRZEWODU POKARMOWEGO W LATACH 2004-2013 W SZPITALU WOJEWÓDZKIM Szpital Wojewódzki im. Św. Łukasza w Tarnowie STRESZCZENIE WSTĘP. Zakażenia układu pokarmowego często występują jako zakażenia szpitalne. W Polsce istnieją ograniczone dane dotyczące udziału zakażeń GI w epidemiologii zakażeń szpitalnych. W związku z tym podjęto badania, którego celem jest: ocena występowania i struktury zakażeń szpitalnych HAI (Healthcare-Associated Infections) przewodu pokarmowego GI (Gastrointestinal System Infection) u pacjentów hospitalizowanych w Szpitalu im. Św. Łukasza w Tarnowie. MATERIAŁ i METODY. Analizowano dane dotyczące 297 545 pacjentów hospitalizowanych w latach od 2004 do 2013. W analizie materiału wykorzystano standardowe metody epidemiologiczne i ujednolicone definicje zakażeń szpitalnych wydane przez European Center for Disease Prevention and Control (ECDC). WYNIKI W zanalizowanych materiale wykryto 944 szpitalne zakażenia typu GI. W ciągu dziesięcioletniej obserwacji trendu występowania zakażeń HAI, zakażenia typu GI wysunęły się na pierwszą pozycję wśród wszystkich postaci zakażeń szpitalnych zarejestrowanych w Szpitalu Wojewódzkim im. Św. Łukasza w Tarnowie. Dla zakażeń typu GI Współczynnik Zachorowalności Skumulowanej (WZS) wynosił 0,35%, a Współczynnik Gęstości Zachorowań (WGZ) 0,57/1000 osobodni pobytu. Zakażenia GI-CDI (Clostridium difficile infection) zwane również CDAD (C. difficile-associated diarrhea) wykryto u 301 pacjentów, WZS wynosił 0,11%, a WGZ 0,18/1000 osobodni pobytu. Zakażenia GI-GE (Gastroenteritis/excluding CDI) wykryto u 643 pacjentów, WZS wynosił 0,24%, WGZ 0,39/1000 osobodni pobytu. Zakażenia typu GE-wywołane Rotawirusami wykryto u 292 pacjentów (WZS wynosił 0,11%, a WGZ 0,18/1000); GE-Adenowirusowe wykryto u 32 pacjentów (WZS wynosił 0,01%, a WGZ 0,02/1000); GE-Norowirusowe wystąpiły u 17 pacjentów (WZS wynosił 0,01%, a WGZ 0,01/1000). Najwięcej zakażonych było w Oddziale Dziecięcym, 307 (32,5%) zakażeń (WZS 1,84%, WGZ 2,79/1000) oraz w Oddziale Chorób Wewnętrznych i Nefrologii (202 wykrytych zakażeń tj. 21,4% , WZS 1,47%, WGZ 1,66/1000). WNIOSKI. Dziesięcioletnia obserwacja zakażeń występujących w szpitalu wykazała zmianę struktury zakażeń szpitalnych HAI. W ostatnich latach zakażenia GI zajęły pierwszą pozycję wśród wszystkich HAI występujących w szpitalu. Najczęstszym czynnikiem etiologicznym zakażeń GI było Clostridium difficile. Słowa kluczowe: zakażenia szpitalne (HAI), zakażenia przewodu pokarmowego (GI), Rotawirus (GI-GE), zakażenia Clostridium difficile (CDI). WSTĘP W piśmiennictwie coraz częściej ukazują się doniesienia o wzrastającej liczbie zakażeń spowodowanych przez C. difficile (Clostridium difficile) wśród pacjentów hospitalizowanych. Problem narastających zakażeń CDI występuje nie tylko w Polsce, ale również w wielu krajach Europy i Świata (1 - 5) Zakażenia te stanowią problem epidemiologiczny i ekonomiczny związany z pobytem pacjenta w szpitalu, powodują przedłużenie pobytu chorego, cierpienie, stres, a także mogą być postrzegane jako zagrożenie zdrowia publicznego (6). W Polsce istnieją nieliczne opracowania omawiające zagadnienia związanie z zakażeniami szpitalnymi układu pokarmowego, głównie dotyczące biegunek wywołanych przez rotawirusy zwłaszcza w oddziałach pediatrycznych (7,8). Brak jest polskich badań epidemiologicznych na temat częstości występowania zakażeń CDI. W dostępnej literaturze brak jest też informacji dotyczących długotrwałego monitorowania © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 756 Nr 4 Zdzisław Wolak, Marta Z Wałaszek i inni zakażeń CDI w polskich szpitalach (9). Natomiast w Szpitalu Wojewódzkim im. Św. Łukasza w Tarnowie zakażenia szpitalne, jako samodzielne przyczyny biegunek z uwzględnieniem czynników etiologicznych, rejestrowano już od 2004 r. Dlatego też postanowiliśmy dokonać wszechstronnej analizy tych zakażeń w oparciu o standardowe, jednolite narzędzia w postaci Współczynników Zachorowalności Skumulowanej (WZS) i Współczynników Gęstości Zachorowań (WGZ). Uzyskane wyniki mogą służyć do porównania i oceny sytuacji epidemiologicznej w polskich szpitalach, jak również w oddziałach wysokospecjalistycznych. MATERIAŁ I METODY W latach 2004-2013 prowadzono nadzór epidemiologiczny pacjentów, którzy byli hospitalizowani w Szpitalu Wojewódzkim im. Św. Łukasza w Tarnowie. Monitorowaniem objęto 21 oddziałów szpitalnych o specyfice zabiegowej, zachowawczej oraz oddziały dziecięce. Z analizy wyłączono oddziały, w których nie zanotowano zakażeń szpitalnych przewodu pokarmowego. Rozpoznawanie zakażeń prowadzono kierując się wytycznymi opracowanymi przez grupę ekspertów z CDC (Centers for Disease Control and Prevention), a następnie ECDC (European Center for Disease Prevention and Control). Wykryte zakażenia szpitalne (HAI - Healthcare-Associated Infections) poddano analizie i pogrupowano zgodnie z definicjami ECDC (10, 11). W rejestracji wykrytych zakażeń stosowano podział na kliniczne formy zakażeń: zakażenia miejsca operowanego (SSI - Surgical Site Infection), zapalenia płuc (PN - Pneumonia), zakażenie układu moczowego (UTI - Urinary Tract Infection), zakażenia krwi (BSI - Bloodstream Infection), zakażenia układu pokarmowego (GI - Gastrointestinal System Infection), inne zakażenia (OTH - Other). Współczynnik Zachorowalności Skumulowanej (WZS/100 hospitalizacji i na 1000 hospitalizacji) wyliczono opisując liczbę nowych przypadków GI w badanej populacji w jednostce czasu wg wzorów: liczba GI dzielona przez liczbę hospitalizacji pacjentów razy 100 lub 1000. Współczynnik Gęstości Zachorowań (WGZ/1000 osobodni pobytu) wyliczono wg wzorów: liczba GI dzielona przez liczbę osobodni pobytu razy 1000. Zakażenia układu pokarmowego (GI) podzielono na: zakażenia wywołane przez C. difficile (GI-CDI); zakażenia przewodu pokarmowego inne niż C. difficile (GI-GE). Następnie zakażenia typu GI-GE (Gastroenteritis/excluding CDI) podzielono na podgrupy z uwzględnieniem czynników etiologicznych zakażeń, takich jak: rotawirusy, norowirusy, adenowirusy, C. albicans oraz brak czynnika etiologicznego. Zgodnie z obowiązującymi aktami prawnymi pacjenta, u którego wystąpiło podejrzenie zakażenia lub zakażenie poddawano właściwej izolacji. Czynniki etiologiczne zakażeń takie jak: rotawirusy, norowirusy, C. difficile, które spowodowały zakażenia GI, monitorowano i analizowano w ramach nadzoru nad czynnikami alarmowymi. Badania stolca wykonywano z użyciem następujących podłoży: chromogennych Chromid ID CPS, agar Mac Conkeya, agar Hektoen, podłoże z seleninem sodu (podłoża firmy bioMérieux), podłoże Mac Conkey z dodatkiem sorbitolu (wybiórcza izolacja E. coli O157:H7 - podłoże firmy Grasso) podłoże Sabouraud (z dodatkiem gentamycyny i chloramfenikolu). W diagnostyce stosowano również testy diagnostyczne na obecność Rotawirusów i Adenowirusów (VIKIA® Rota-Adeno firmy bioMériux S.A.) oraz test C. difficile (C. DIFF QUIK CHEK COMPLETE firmy TECHLAB). WYNIKI W ciągu 10 lat leczono w Szpitalu Wojewódzkim im. Św. Łukasza w Tarnowie 297 545 pacjentów. U 5167 (1,7%) chorych rozpoznano zakażenie szpitalne HAI, w tym u 944 zakażenia typu GI. W okresie tym w szpitalu rozpoznano 52 ogniska szpitalnych GI, w których zachorowało 404 z 944 pacjentów. Pozostałe zachorowania na szpitalne GI występowały poza ogniskami zakażeń u 540 z 944 pacjentów. Zaobserwowano systematyczny wzrost liczby pacjentów z zakażeniami typu GI w ogólnej puli osób z zakażeniem HAI, największy wzrost szpitalnych GI zanotowano w Oddziale Chorób Wewnętrznych i Nefrologii oraz Oddziale Urologii. Liczba zakażeń GI w poszczególnych latach wynosiła od 14 (2005 r.) do 155 (2013 r.) (Tab. I). W ciągu dziesięcioletniej obserwacji zmianie uległa częstość występowania zakażeń GI w ogólnej puli zakażeń HAI, w latach od 2004 do 2006 zakażenia te zajmowały piątą pozycję w szpitalu po SSI, BSI, PN, UTI, a w latach od 2010 do 2013 zakażenia te wysunęły się na pierwszą pozycję (Tab. II). Dla wykrytych zakażeń GI w liczbie 944, Współczynnik Zachorowalności Skumulowanej (WZS) wynosił 0,35%, a Współczynnik Gęstości zachorowań (WGZ) 0,57/1000 osobodni hospitalizacji (Tab. III). Z grupy zakażeń GI wyodrębniono zakażenia wywołane C. difficile (GI-CDI) i inne nie wywołane C. difficile (GI-GE). Zakażenia typu CDI wykryto u 301 pacjentów, WZS wynosił 0,11%, 1,13/1000 hospitalizacji, a WGZ 0,18/1000 osobodni hospitalizacji. Zakażenia GE wykryto u 643 pacjentów, WZS wynosił 0,24%, 2,41/1000 hospitalizacji, a WGZ 0,39/1000 osobodni hospitalizacji (Tab. IV). Zakażenia układu pokarmowego typu GI-GE podzielono z uwzględnieniem wirusowych czynników etiologicznych, które dotyczyły 341 pacjentów, gdzie WZS wynosił 0,13%, a WGZ 0,21/1000 osobodni pobytu. Wśród tych zakażeń wyróżniono: GE –rotawiru- Nr 4 Występowanie szpitalnych zakażeń przewodu pokarmowego sowe wykryte u 292 pacjentów (WZS wynosił 0,11%, a WGZ 0,18/1000); GE – adenowirusowe wykryte u 32 pacjentów (WZS wynosił 0,01%, a WGZ 0,02/1000); GE – norowirusowe wystąpiły u 17 pacjentów (WZS wynosił 0,01%, a WGZ 0,01/1000) (Tab. V). W początkowym okresie badania (2004-2010 r.) w czynnikach etiologicznych zakażeń GI przeważały zakażenia wywołane przez rotawirusy, które wykryto w odsetku od 31,0% do 57,1% wśród wszystkich czynników etiologicznych zakażeń GI. W późniejszych latach badania (2011-1013 r.) pierwsze miejsce zajmowały zakażenia spowodowane przez C. difficile, które stanowiły od 36,4% do 49,1%. Zakażenia wywołane przez C. albicans występowały z częstością od 0 do 5,1% wśród wszystkich zakażeń GI. W znacznym odsetku zakażeń GI nie wykryto czynnika etiologicznego zakażenia. W całej populacji badanych pacjentów z GI problem ten dotyczył od 22,4% do 52,4% (Tab. VI). Uwzględniając specyfikę oddziałów szpitalnych, najwięcej zakażeń wystąpiło w oddziałach: Dziecięcym - 307 zakażeń (32,5%); Chorób Wewnętrznych i Nefrologii - 202 (21,4%); Urologii - 83 (8,8%) i innych (Tab. VII). Współczynnik Zachorowalności Skumulowanej (WZS) osiągnął najwyższą wartość w oddziałach: Dziecięcym 1,84%; Chorób Wewnętrznych i Nefrologii 1,47%; Anestezjologii i Intensywnej Terapii 0,85% i innych (Tab. VIII). Współczynnik gęstości zachorowań (WGZ) na wysokim poziomie dotyczył następujących oddziałów: Dziecięcego 2,79/1000 osobodni hospitalizacji; Chorób Wewnętrznych i Nefrologii 1,66/1000; Anestezjologii i Intensywnej Terapii 1,43/1000 (Tab. IX). Zakażenia wywołane przez wirusy występowały najczęściej w Oddziale Dziecięcym, wykryto je u 259 (WSZ wynosił 1,55%, a WGZ 2,34/1000). Zakażenia GI-CDI dominowały w Oddziale Chorób Wewnętrznych i Nefrologii, zakażenia te dotyczyły 145 pacjentów (WSZ wynosił 1,05%, a WGZ 1,19/1000) (Tab. VII - IX). DYSKUSJA W oddziałach objętych badaniem nadzór nad zakażeniami szpitalnymi (HAI) prowadzony jest od 2001 r. W początkowym okresie monitorowania zakażeń HAI, zwracano uwagę na najistotniejsze klinicznie formy zakażeń szpitalnych typu SSI, BSI, PN, UTI. Jednak w codziennej praktyce zakażenia typu GI były bardzo często zgłaszane do Zespołu Kontroli Zakażeń, jako zdarzenie niepożądane, związane z leczeniem pacjenta. Stanowiły też one istotny problem pielęgnacyjny i leczniczy. Od roku 2004 włączono zakażenia typu GI w stały nadzór nad zakażeniami szpitalnymi. Istotny problem organizacyjny rysował się w kwestii zapewnienia pacjentom z GI właściwych warunków izolacji, ponieważ 757 nie wszystkie sale pacjentów są wyposażone w węzeł sanitarny. W przypadku braku możliwości izolacji pacjentów oraz niewłaściwych warunków sanitarnych, czynniki etologiczne zakażeń układu pokarmowego szybko rozprzestrzeniają się w środowisku szpitalnym powodując występowanie ognisk epidemicznych. Sytuacja taka powoduje zwiększone zapotrzebowanie na opiekę pielęgniarską, zwłaszcza wśród pacjentów obłożnie chorych, generuje dodatkowe koszty leczenia, pogarsza samopoczucie pacjenta oraz utratę zaufania do personelu i metod leczenia. Rozpoznanie zakażenia GI u hospitalizowanego pacjenta powoduje konieczność uruchomienia działań alarmowych w postaci skrupulatnego przestrzegania zasad higieny, szczególnie w zakresie mycia i dezynfekcji rąk oraz prowadzenia rzetelnych procesów dekontaminacji sprzętów i pomieszczeń pobytu pacjenta. Zakażenia GI występują z różną częstotliwością w oddziałach szpitalnych. W Polsce często mają etiologię wirusową (7,8,12). Wśród wirusów najczęściej za zakażenia odpowiadają: rotavirusy, norovirusy, adenowirusy. W naszych badaniach zakażenia wirusowe GI były powodowane głównie przez rotawirusy, które charakteryzuje wysoka zakaźność i odporność na niekorzystne warunki środowisk. Wśród przyczyn rozprzestrzeniania się szpitalnych zakażeń rotawirusowych wymienia się: obecność w oddziale pacjentów zakażonych rotawirusem, nadmierne zagęszczenie pacjentów w oddziale, niewłaściwe zachowania higieniczne dzieci, rodziców i personelu medycznego, zaniechanie lub opóźnienia we wprowadzeniu izolacji, brak warunków do właściwej izolacji pacjentów. Według Nitsch-Osuch i wsp. (13) gęstość występowania biegunki rotawirusowej w Unii Europejskiej występuje na poziomie 0,7-10/1000 osobodni a w sześcioletnich badaniach własnych przeprowadzonych w Polsce w grupie pacjentów 0-18 lat na WZS wynosił 0,91%, natomiast WGZ 2,05/1000 osobodni. W Oddziale Dziecięcym Szpitala Wojewódzkiego im. Św. Łukasza uzyskaliśmy dla zakażeń rotawirasami WZS na poziomie 1,55%, a WGZ wynosił 2,34/1000 osobodni. Oznacza to, że liczba nowych przypadków zakażeń w badanym szpitalu była większa niż w porównywanym, jednak długość pobytu pacjenta w szpitalu wiązała się z podobnym ryzykiem wystąpienia zakażenia w porównywanych szpitalach. Zgodnie z danymi opracowanymi przez Ołdak i wsp. (8) w materiale obejmującym lata 2006-2009, zakażenia spowodowane rotawirusami stanowiły 31,4% wszystkich zakażeń szpitalnych. W Szpitalu Wojewódzkim im. Św. Łukasza w Tarnowie udział zakażeń układu pokarmowego GI (w tym zakażeń wywołanych przez rotawirusy) w ogólnej puli zakażeń szpitalnych (HAI) wynosił 16,9%, natomiast udział zakażeń spowodowanych rotawirusem w puli zakażeń GI uzyskaliśmy na poziomie 30,4%. W analizie zakażeń pokarmowych przeprowadzonej przez Wojewódzką 758 Zdzisław Wolak, Marta Z Wałaszek i inni Stację Sanitarno-Epidemiologiczna w Krakowie (14,15) w obszarze województwa małopolskiego dominował norovirus (24%), rotavirus (10%). Łoś-Rycharska i wsp. (16) określa, że zakażenia wywołane przez rotawirusy występują niezwykle często i odpowiadają za nawet ponad 50% ostrych zakażeń przewodu pokarmowego, szacuje, że aż w 30% ustalenie etiologii ostrej biegunki nie jest możliwe. Należy zaznaczyć, że w badanym szpitalu również w 30% przypadków nie udało się ustalić czynników etiologicznych zakażeń. Za przyczynę tak wysokiej zachorowalności na biegunki rotawirusowe uważana jest bardzo duża zaraźliwość wirusa. Jeden mikrogram stolca lub wydzieliny dróg oddechowych jest wystarczającą ilością do spowodowania zakażenia (17). Obserwuje się systematyczną zmianę zmniejszenia udziału zakażeń wywołanych przez rotawirusy na rzecz wzrastającej liczby zakażeń wywołanych C. difficile. W ciągu ostatnich lat patogen ten coraz częściej wywołuje zakażenia w oddziałach szpitalnych. Bandoła i wsp. (14, 15) opisuje udział C. difficile w puli zakażeń pokarmowych w województwie małopolskim w 2012 r. na poziomie 7%. W Szpitalu Wojewódzkim im. Św. Łukasza w Tarnowie udział C. difficile wśród zakażeń układu pokarmowego wynosił 31,9%. Elixhauser i wsp. (2), który prowadził ocenę zachorowalności na CDI w amerykańskich szpitalach podaje, że zakażenie to było stwierdzone u 0,77% hospitalizowanych pacjentów. W 2009 r. w podobnym badaniu wynosiła 0,9%, a liczba pacjentów z CDI wzrosła czterokrotnie (18). W Szpitalu Wojewódzkim im. Św. Łukasza w Tarnowie uzyskano podobny cztero-krotny wzrost liczby pacjentów z CDI, średnia zachorowalność wynosiła 0,11%, a w roku 2013 była najwyższa 0,26%. Jest wiele współczynników oceniających częstość występowania zakażeń szpitalnych w tym GI. Barbut i wsp. (1) ocenił zachorowalność na CDI w badaniu przeprowadzonym w 2002 r. w 212 europejskich szpitalach 1000 hospitalizacji uzyskując zachorowalność na poziomie 1,1. W Szpitalu Wojewódzkim im. Św. Łukasza uzyskaliśmy identyczną zachorowalność na CDI, która wynosiła 1,1/1000 hospitalizacji. Wśród działań profilaktycznych zakażeń GI o etiologii wirusowej najprostszą metodą profilaktyki zakażeń są szeroko pojęte zasady higieny, zwłaszcza higieniczne mycie i dezynfekcja rąk (17). Istotne znaczenie ma hospitalizacja pacjentów w dobrych Nr 4 warunkach lokalowych z możliwością zapewnienia skutecznej izolacji (16). W przypadku zakażeń GI-CDI brak jest jednoznacznej odpowiedzi, co odpowiada za zwiększoną zachorowalność na CDI. Najczęściej w literaturze wymienia się częste stosowania antybiotyków jako najistotniejszy czynnik ryzyka (1, 9, 19, 21, 22). Monitorowanie szpitalnych zakażeń w Polsce należy do działań obligatoryjnych, jednak różny może być zakres nadzoru nad zakażeniami i przyjęte kryteria ich rozpoznawania. Do rozważenia przez Komitet Kontroli Zakażeń pozostaje również zakres zbieranych danych i ich analiza. Zidentyfikowanie skali zakażeń GI, ich struktury oraz określenie obszarów ryzyka może przyczynić się do skutecznego ich zwalczania. Jednak najistotniejszym elementem profilaktyki zakażeń GI jest przekazywanie informacji do personelu medycznego, pacjentów i ich rodzin oraz kierowników oddziałów szpitalnych. Dlatego też, zebrane dane mogą być użytecznym narzędziem nie tylko w aspekcie poszerzenia wiedzy z zakresu zakażeń szpitalnych, ale również po określeniu obszarów priorytetowych powinny służyć podejmowaniu działań zapobiegawczych. PODSUMOWANIE I WNIOSKI 1. Zakażenia układu pokarmowego należą obecnie do najczęściej występujących zakażeń szpitalnych. 2. W oddziałach dla dorosłych dominowały zakażenia wywołane przez C. difficile, a w oddziałach dziecięcych źródłem zakażenia był rotawirus. 3. Racjonalizacja stosowania antybiotyków powinna przyczynić się do obniżenia liczby zakażeń wywołanych przez C. difficile. 4. Przestrzeganie zasad higieny i skuteczna izolacja pacjentów mogą przyczynić się do obniżenia liczby zakażeń rotawirusowych. Otrzymano: 12.05.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 20.08.2014 r. Adres do korespondencji: Zdzisław Wolak Szpital Wojewódzki im. Św. Łukasza w Tarnowie ul. Lwowska 178a 33-100 Tarnów e-mail: [email protected] tel. 14/6315 461 Problemy zakażeń PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 759 - 760 Anna Schneider1, Anna Mól1, Katarzyna Lisowska1, Maria Jax-Dambek2 , Dominika Lachowicz3, Piotr Obuch-Woszczatyński3, Hanna Pituch3 ZASTOSOWANIE TRÓJSTOPNIOWEGO ALGORYTMU W DIAGNOSTYCE PACJENTÓW Z PODEJRZENIEM BIEGUNKI POANTYBIOTYKOWEJ O ETIOLOGII CLOSTRIDIUM DIFFICILE Laboratorium Mikrobiologii, 2Sekcja ds. Kontroli Zakażeń Szpitalnych Szpital Kliniczny im. Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu 3 Katedra i Zakład Mikrobiologii Lekarskiej, Warszawski Uniwersytet Medyczny w Warszawie 1 STRESZCZENIE Clostridium difficile jest wiodącym czynnikiem szpitalnych biegunek zakaźnych. W wielu ośrodkach w Polsce rutynowa diagnostyka zakażeń Clostridium difficile opiera się nadal na testach immunoenzymatycznych do wykrywania toksyn A/B w kale. W ostatnich latach pojawiły się nowe testy diagnostyczne, których zastosowanie przyśpiesza i zwiększa czułość wykrywania toksynotwórczych szczepów C.difficile, co jest szczególnie ważne wobec pojawienia się szczepów hiperepidemicznych. CEL PRACY. Ocena przydatności trójstopniowego algorytmu w diagnostyce chorób związanych z Clostridium difficile (CZCD) ze względu na obserwowane w praktyce diagnostycznej przypadki uzyskiwania wyników fałszywie ujemnych przy zastosowaniu jedynie testów immunoenzymatycznych do wykrywania toksyn. MATERIAŁ I METODY. Materiał stanowiły próbki kału otrzymane od pacjentów z objawami biegunki. W diagnostyce zakażeń zastosowano testy immunoenzymatyczne wykrywające dehydrogenazę glutaminianową (GDH) i toksyny A/B, a także metodę hodowlaną i testy RT-PCR. WYNIKI. W rutynowej diagnostyce wśród przebadanych 615 pacjentów u 108 chorych wykryto szczep toksynotwórczy GDH (+) TOX (+), a u 67 otrzymano wynik nieokreślony GDH (+) TOX (-). Próby z wynikiem nieokreślonym poddano dalszej analizie, która pozwoliła dodatkowo wykryć u 32 pacjentów szczep toksynotwórczy, co stanowiło 22,9 % wszystkich dodatnich próbek (n=140). WNIOSKI. Trójstopniowy algorytm zapewnia wiarygodną i dokładną diagnostykę chorób związanych z C.difficile. Słowa kluczowe: zakażenie Clostridium difficile, trójstopniowy algorytm diagnostyczny zakażeń C.difficile, PCR - rybotypowanie WSTĘP Clostridium difficile (CD) jest wiodącym czynnikiem etiologicznym szpitalnych biegunek zakaźnych na całym świecie. Do najważniejszych czynników ryzyka rozwoju zakażenia C. difficile zalicza się: antybiotykoterapię, długotrwałą hospitalizację oraz zaawansowany wiek pacjenta (powyżej 65 roku życia). Choroba może dotyczyć pacjentów we wszystkich grupach wiekowych (1,2). Jak wykazał Barlett i wsp. C.difficile odpowiada za 15-25% przypadków biegunki poantybiotykowej (AAD- antibiotic-associated diarrhoea) i praktycznie za wszystkie przypadki rzekomobłoniastego zapalenia jelita grubego (PMC, pseudomembranous colitis ) (3). W ostatnich latach zaobserwowano na całym świecie stałą tendencję wzrostową zakażeń C.difficile . W Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Europie odnotowano czterokrotny wzrost liczby zakażeń C. difficile, a także wzrost liczby przypadków o ciężkim przebiegu. Może to być związane z pojawieniem się nowych, epide- micznych szczepów C. difficile (4-8). Ocenia się, że10-30% chorych, dorosłych pacjentów jest skolonizowana przez C. difficile. Jednak nie u wszystkich rozwija się biegunka (9). Prawidłowa diagnostyka szpitalnych biegunek zakaźnych ma kluczowe znaczenie w identyfikacji pacjenta z zakażeniem C.difficile, wpływając tym samym na zmniejszenia ryzyka transmisji potencjalnie epidemicznych szczepów. Obecnie na rynku dostępne są szybkie i proste testy do wykrywania markerów © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 760 Nr 4 Anna Schneider, Anna Mól i inni zakażenia toksynotwórczymi szczepami C.difficile bezpośrednio w próbkach kału. Testy te różnią się czułością, swoistością, czasem wykonania oraz kosztami ponoszonymi przez szpital (10-15). Celem pracy była ocena przydatności trójstopniowego algorytmu w diagnostyce chorób spowodowanych zakażeniem C. difficile (CZCD). Przy stosowaniu w rutynowej diagnostyce jedynie testów wykrywających toksyny zdarzają się przypadki nie wykrycia zakażęnia CD. MATERIAŁ I METODY Badaniami objęto 615 próbek kału biegunkowego, które pobrano od dorosłych chorych, hospitalizowanych w Szpitalu Klinicznym im. Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, w okresie od stycznia 2011 r. do końca lutego 2013 r. Pacjenci objęci badaniami byli leczeni na oddziałach: chirurgii naczyń i chirurgii onkologicznej, kardiologii i kardiochirurgii, intensywnej terapii, hematologii z pododdziałem transplantologii, pulmonologii, chemioterapii oraz na oddziale internistycznym i opieki paliatywnej. Analizę postępowania diagnostycznego z zastosowaniem trójstopniowego algorytmu diagnostycznego przeprowadzono badając niepowtarzalne próbki kału (liczba zbadanych próbek kału była równa liczbie pacjentów). Algorytm diagnostyczny przedstawiono na rycinie 1. W diagnostyce laboratoryjnej zastosowano immunoenzymatyczne testy firmy TechLab (Blacksburg, USA, VA 24060) do wykrywania dehydrogenazy glutaminianowej (GDH) czyli antygenu somatycznego C. difficile oraz toksyn A/B. W pierwszym etapie diagnostyki stosowano testy: C.DIFF CHEK60, C.DIFF CHEK TOX A/B (do końca XI 2012 roku). Od wprowadzenia przez producenta nowego, szybszego testu o większej czułości (XII 2012 roku) zastosowano testy: C.DIFF QUIK CHEK, C.DIFF QUIK TOX A/B, C.DIFF QUIK COMPLETE. W przypadku wyników nieokreślonych GDH (+), toksyny A/B (TOX A/B) (-) posiewano próbki kału na podłoża stałe i/lub wykonywano testy genetyczne z zastosowaniem testu (Xpert CD, Cepheid, Sunnyvale, CA, USA). Do hodowli użyto podłóż firmy bioMérieux SA, Marcy l’Etole, Francja. W pierwszym okresie (do I połowy 2012 roku) zastosowano pożywkę Columbia agar z 5% krwią baranią z mieszanką antybiotyków: cykloseryną – 100 mg/L, cefoksytyną - 8 mg/L i amfoterycyną B - mg/L (CLO) oraz Columbia agar z 5% krwią baranią. W celu zwiększenia precyzyjności metody próbki kału poddano działaniu alkoholu etylowego (równa objętość kału i etanolu 96%) przez 1 godzinę, co ograniczyło wzrost innych nieprzetrwalnikujących bakterii. W tym okresie napotykano na problem z izolacją szczepu C. difficile. Od pojawienia się na rynku w II połowie 2012 roku, podłoża chromogennego - ChromID C.difficile (CDIF, bioMérieux SA, Marcy l’Etole, Francja), zawierającego m.in. taurucholan sodu zdecydowanie zwiększono częstość izolacji CD. Podłoża inkubowano w warunkach beztlenowych przez 48 – 72 godz. (pożywka CCA) i 24 godz. (pożywka chromogenna) w temperaturze 37ºC. Wyhodowane szczepy identyfikowano na podstawie charakterystycznego wzrostu, zapachu para-krezolu, oceny preparatu barwionego metodą Grama i identyfikacyjnych testów biochemicznych (ANC, bioMérieux SA, Marcy l’Etole, Francja). Toksynotwórczość szczepów badano przy pomocy testów ELISA do wykrywania toksyn (C.DIFFICILE TOX A/B II) lub testów genetycznych RT-PCR (Xpert CD, Cepheid, Sunnyvale, CA, USA) do wykrywania fragmentów genów toksyny B, toksyny binarnej oraz charakterystycznej delecji w genie regulacji negatywnej tcdC w pozycji 117. Wybór testu diagnostycznego zależał od objawów i stanu klinicznego pacjenta. Wyhodowane szczepy C. difficile poddano PCR-rybotypowaniu. PCR-rybotypowanie przeprowadzono w Pracowni Beztlenowców w Katedrze i Zakładzie Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w Warszawie, stosując jako wzorce szczepy referencyjne pochodzące z kolekcji Cardiff-ECDC. Szczepy, których nie można było zakwalifikować do żadnego z posiadanych wzorców PCR-rybotypów przesłano do ośrodka referencyjnego w Leiden (Leiden University Medical Center, Leiden, Holandia). WYNIKI W okresie od 1 stycznia 2011 roku do 28 lutego 2013 roku zbadano 615 próbek kału pobranych od chorych z biegunką i niedrożnością jelit, leczonych na różnych oddziałach szpitalnych (dane przedstawiono w tabeli I). Wyniki zastosowania trójstopniowego algorytmu zamieszczono na ryc. 2. W 140 próbkach kału pobranych od pacjentów z biegunką wykryto toksyny C.difficile i/lub wyhodowano szczepy toksynotwórcze, co stanowiło 22,7% wszystkich badań. Wśród tych pacjentów 26,4% (n=37) stanowiły kobiety w wieku od 26 do 87 lat (średnia wieku 60 lat, mediana 63 lata), a 73,6% (n=103) stanowili mężczyźni w wieku od 21 do 88 lat (średnia wieku 62 lata, mediana 63 lata). W analizowanej grupie (n=140) okres hospitalizacji wynosił od 1 do 76 dni (średnio 14 dni, mediana 10 dni). U większości chorych (131/140) objawy biegunki wystąpiły między 3 do 76 dniem hospitalizacji. Przyczyną hospitalizacji pacjentów były choroby i wady serca, choroby naczyniowe, rozrostowe krwi i inne związane z układem oddechowym. Nr 4 Trójstopniowy algorytm w diagnostyce pacjentów podejrzeniem biegunki poantybiotykowej W badaniu przesiewowym z zastosowaniem testu do wykrywania dehydrogenazy glutaminianowej GDH wykryto w 175 (28,45%) próbkach, a w 440 (71,54%) nie wykryto tego markera. Na podstawie uzyskania ujemnego wyniku GDH wykluczono zakażenie C.difficile. Próbki, w których stwierdzono obecność GDH (n=175) poddano dalszej analizie z zastosowaniem testu ELISA do wykrywania toksyn C. difficile. W 106 (17,23%) próbkach kału wykryto toksyny A/B C.difficile, a w 67 nie wykryto toksyn. W przypadku 2 próbek kału, ze względu na ciężki stan kliniczny pacjenta, wykonano test RT-PCR i wykryto fragment genu toksyny B ( tcdB ), natomiast nie wykryto fragmentu toksyny binarnej. W 67 próbkach, w których w II etapie nie wykryto toksyn, przeprowadzono następny etap diagnostyki. Z 59 próbek kału wykonano posiew natomiast w 8 próbkach, zastosowano metodę genetyczną RT-PCR ze względu na stan badanych pacjentów i potrzebę pilnego uzyskania wyniku. Stosując metodę RT-PCR w 3 próbkach stwierdzono fragmenty genów toksyn tcdB, cdtA i/lub cdtB oraz delecję w genie tcdC w pozycji 117, a w 3 tylko fragment genów toksyny tcdB. Z 43 próbek kału wyhodowano szczepy C.difficile. Toksynotwórczość szczepów potwierdzono w 25 szczepach stosując test ELISA do wykrywania toksyn, natomiast dla 4 spośród 18 przypuszczalnie nietoksynotwórczych szczepów w teście ELISA wykonano dodatkowo test RT-PCR, ze względu na objawy kliniczne i czynniki ryzyka wskazujące na CDI. Fragment genu tcdB wykryto w jednym szczepie. Wyhodowane szczepy dla których uzyskano wynik GDH(+ ) TOX(-) poddano PCR – rybotypowaniu i ustalono, że 8 z nich należy do hiperepidemicznego PCR - rybotypu 027 oraz dwa szczepy do genetycznie spokrewnionego z PCR-rybotypem 027 tj. do PCR-rybotypu 176. Pozostałe szczepy 8 szczepów należało do innych rybotypów tj. 002 (n=1), 005 (n=2), 012 (n=1), 014 (n=2), 015 (n=1), i 087 (n=1). Wyniki rybotypowania przedstawiono w tabeli II. Wszystkie szczepy C. difficile poddane PCR-rybotypowaniu były toksynotwórcze, co wykazano stosując odpowiednie testy do wykrywania toksyn A/B. DYSKUSJA Podstawą rozpoznania zakażenia C.difficile są objawy kliniczne i stwierdzenie obecności toksyn A/B w przewodzie pokarmowym pacjenta. Wiele laboratoriów do wykrywania toksyn A i/lub B C. difficile stosuje szybkie testy komercyjne oparte na reakcji immunoenzymatycznej. Czułość tych metod jest niewystarczająca do identyfikacji wszystkich chorych z zakażeniem C.difficile. Sposobem na rozwiązanie tego problemu jest zastosowanie odpowiedniego algorytmu diagnostycznego. 761 W 2009 roku przedstawiciele towarzystwa europejskiego ,,European Society of Clinical Microbiology and Infectious Diseases” (ESCMID) a w 2010 towarzystw amerykańskich ,,Society for Healthcare Epidemiology of America” (SHEA) i ,,The Infectious Diseases Society of America” (IDSA) oraz ,,American Society of Microbiology” opracowali wytyczne dotyczące diagnostyki chorób związanych z C.difficile (16,17,18). Zaproponowano zastosowanie przesiewowych testów do wykrywania dehydrogenazy glutaminianowej (GDH), a następnie w przypadku uzyskania wyniku dodatniego potwierdzenie z zastosowaniem testów do wykrywania toksyny A/B testem ELISA lub testem genetycznym. Testy do wykrywania antygenu somatycznego GDH charakteryzuje wysoka czułość (od 97,6% do 100%) oraz wysoka ujemna wartość predykcyjna (NPV 99%). Zatem można przyjąć, że ujemny wynik wyklucza obecność C.difficile w badanej próbce kału. Należy pamiętać, że wykrycie antygenu GDH nie pozwala rozróżnić zakażenia szczepem toksynotwórczym od kolonizacji szczepem nietoksynotwórczym (11,14,17,19,20). Złotym standardem w wykrywaniu toksyny B jest test cytotoksyczności - metoda czasochłonna, kosztowna, wymagająca hodowli tkankowych i potwierdzenia w teście neutralizacji, dlatego też nie jest rutynowo stosowana (16,17,18). Europejska grupa badawcza na podstawie przeprowadzonych badań wykazała, że 93% laboratoriów opiera diagnostykę CDI na komercyjnych testach do wykrywania toksyn A/B bezpośrednio w próbkach kału. Około 80% bada toksynotwórczość metodą immunoenzymatyczną a 41,6% stosuje zarówno testy ELISA jak i hodowlę (21). Testy oparte na reakcji immunoenzymatycznej (ELISA) są proste w wykonaniu a wynik uzyskuje się w krótkim czasie. Metoda ELISA wykazuje bardzo dobrą swoistość, lecz jest niewystarczająco czuła, co może prowadzić do zaniżenia liczby rozpoznawanych zakażeń (22). Potwierdzają to wyniki uzyskane w niniejszej pracy. Kontynuacja dalszego etapu badania diagnostycznego próbek pochodzących od 67 chorych, u których wstępnie nie wykryto toksyn testem ELISA, z zastosowaniem algorytmu diagostycznego umożliwiła rozpoznanie zakażenia szczepem potencjalnie toksynotwórczym C. difficile dodatkowo u 32 (22,9%) pacjentów objawami klinicznymi zakażenia. Wszystkie wyhodowane szczepy pochodzące od chorych, u których wykryto tylko antygen GDH były toksynotwórcze. Podobne wyniki uzyskała Nurzyńska i wsp. stosując dwustopniowy algorytm do badania próbek , które wstępnie uznano za ujemne GDH (+) TOX (-) (23). Pacjenci, u których uzyskano wyniki fałszywie ujemne stanowią potencjalne źródło zakażenia krzyżowego i mogą przyczyniać się do wybuchu epidemii szpitalnej. Brak właściwej, skutecznie przeprowadzonej 762 Nr 4 Anna Schneider, Anna Mól i inni diagnostyki mikrobiologicznej pociąga za sobą niezdiagnozowanie pacjenta i konsekwencje kliniczne oraz epidemiologiczne. Wdrożenie odpowiednich metod diagnostycznych może przyczynić się do wzrostu liczby wykrytych zakażonych pacjentów. Posiew kału w kierunku C. difficile może być przydatny jako metoda uzupełniająca wyniki testów immunoenzymatycznych w przypadku pacjentów, którzy mieli objawy kliniczne wskazujące na zakażenia C. difficile i u których stwierdzono obecność tylko antygenu GDH. Metoda hodowlana jest czuła, lecz czasochłonna i wymaga potwierdzenia toksynotwórczości wyhodowanego szczepu. Jednakże otrzymanie szczepu w hodowli pozwala na wykonanie szeregu dodatkowych badań np: ustalenie typu genetycznego co pozwala na pełniejsze rozpoznanie epidemiologii zakażeń C.difficile. W badaniach wykonywanych w okresie od stycznia 2011 roku do połowy 2012 roku spotykano się z problemem braku wyhodowania szczepu C. difficile z próbki kału, w której wykryto antygen GDH. Nie zidentyfikowano przyczyny zaistniałej sytuacji. Powodem mogła być obecność w kale związków hamujących wzrost szczepu w warunkach in vitro lub mogło wiązać się to z niższą czułością użytego w początkowym okresie badań podłoża hodowlanego (24). Przyszłością w diagnostyce CZCD wydają się być metody genetyczne. Obecnie na rynku dostępne są testy oparte na metodzie Real -Time PCR dające możliwość wykrycia fragmentów genów toksyn: toksyny B, (tcdB), toksyny binarnej (cdtA i cdtB) oraz charakterystycznej delecji tcdC w pozycji 117 występującej w szczepach o ważnym znaczeniu epidemiologicznym tj. w szczepach należących do PCR-rybotypu 027. Jest to metoda komercyjna zaaprobowana przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA – Food andDrug Administration). Novak-Weekley i wsp. wykazali w swojej pracy większą czułość (94,4%) i wysoką ujemną wartość predykcyjną NPV (98,8%) dla RT-PCR w porównaniu z badaniami immunoenzymatycznymi (83,1%) i testem cytotoksyczności (55,6%) (25). Metoda ta pozwala na uzyskanie w krótkim czasie (45 min) wyniku, rozstrzygającego w przypadku uzyskania wstępnie wyników ujemnych lub wątpliwych w sytuacji wystąpienia określonych objawów klinicznych i podejrzenia zakażenia C.difficile. Należy jednak pamiętać, że wykrycie fragmentów genów toksyn C.difficile nie jest dowodem świadczącym o ekspresji toksyn, a może wskazywać na stan nosicielstwa. Dlatego istotna jest interpretacja wyniku badania genetycznego w połączeniu z objawami klinicznymi. W niniejszej pracy przeprowadzono typowanie genetyczne wyhodowanych szczepów C.difficile metodą PCR-rybotyping. Wykazano, że szczepy C.difficile wyhodowane od pacjentów z objawami biegunki i niedrożności jelit były zróżnicowane genetycznie. Wykryto 8 różnych rybotypów, w tym dwa należące do PCR-rybotypów 027 i 176 o podwyższonym potencjale epidemicznym. Na uwagę zasługuje fakt wykrycia u pacjentów rybotypu 176, blisko spokrewnionego z rybotypem NAP1/BI/027, który pojawił się w Polsce na przełomie 2008 i 2009 roku (26). Podwyższony potencjał epidemiczny szczepów C.difficile stwarza zagrożenie zasiedlenia się tego drobnoustroju w środowisku szpitalnym i zwiększa ryzyko zakażeń CZCD. WNIOSKI Diagnostyka pacjentów zakażonych toskynotwórczym szczepem C. difficile z zastosowaniem jedynie testów ELISA do wykrywania toksyn A/B w próbkach kału jest niewystarczająca. Wyniki badań przedstawione w niniejszej pracy uzasadniają celowość uwzględnienia w algorytmach diagnostyki laboratoryjnej CZCD metod genetycznych i hodowlanych. Podziękowanie: Pragniemy złożyć podziękowanie dla Prof. J. Braziera (Anaerobe Reference Laboratory, Cardiff, Wielka Brytania) oraz Prof. Edwarda Kuijpera (Leiden University Medical Center, Leiden, Holandia) za przekazanie wzorców szczepów referencyjnych do PCR-rybotypowania. Prof. E. Kuijperowi i Celinie Hamanus za pomoc w przeprowadzeniu PCR-rybotypowania wybranych szczepów. PCR- rybotypowanie przeprowadzone w Pracowni Beztlenowców, w Katedrze i Zakładzie Mikrobiologii Lekarskiej, Warszawskiego Uniwerysytetu Medycznego finansowane było ze środków Narodowego Centrum Nauki (NCN) w Krakowie w ramach grantu 2011/01/B/NZ7/02720. Otrzymano: : 14.05.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 26.09.2014 r. Adres do korespondencji: Anna Schneider Laboratorium Mikrobiologii Szpital Kliniczny im.Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu Ul.Długa ½, 61-848 Poznań Tel. 61 854 92 25 e-mail: [email protected] Zdrowie publiczne PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 763 - 764 Michalina Krzyżak1, Dominik Maślach1, Katarzyna Piotrowska2, Angelika E. Charkiewicz1, Andrzej Szpak1, Jan Karczewski2 UMIERALNOŚĆ OKOŁOPORODOWA NOWORODKÓW W MIEŚCIE I NA WSI W POLSCE W LATACH 2002-2012 Zakład Zdrowia Publicznego, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku Zakład Higieny i Epidemiologii, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku 1 2 STRESZCZENIE CEL. Celem pracy była analiza poziomu oraz trendów umieralności okołoporodowej noworodków w Polsce w latach 2002-2012 z uwzględnieniem miejsca zamieszkania matki (miasto-wieś). MATERIAŁ I METODA. Materiał do przeprowadzenia badań stanowiły informacje Głównego Urzędu Sta- tystycznego o liczbie urodzeń żywych i zgonów noworodków (do 1 tygodnia życia) oraz urodzeń martwych, zarejestrowanych na terenie 16 województw i Polski ogółem, z uwzględnieniem miejsca zamieszkania matki (miasto–wieś) w latach 2002 – 2012. Analizę trendów czasowych współczynnika umieralności okołoporodowej oraz wartości średniej rocznej zmiany (APC - annual percent change) współczynnika umieralności okołoporodowej obliczono za pomocą modeli joinpoint. Różnice w umieralności okołoporodowej pomiędzy miastem i wsią przedstawiono za pomocą wskaźnika miasto/wieś. WYNIKI. W analizowanym okresie umieralność okołoporodowa w Polsce obniżała się, w mieście o 3,4% rocznie (p˂0,05), na wsi o 2,7% rocznie (p˂0,05). Najszybsze tempo redukcji wartości współczynników w mieście odnotowano w województwie pomorskim (APC= -6,6%, p˂0,05), warmińsko - mazurskim (APC= -5,4%, p˂0,05) oraz lubuskim i świętokrzyskim (APC= -4,5%, p˂0,05), na wsi w województwie dolnośląskim (APC= -4,3%, p˂0,05), wielkopolskim i zachodnio - pomorskim (APC= -3,7%, p˂0,05) oraz śląskim (APC= -3,2%, p˂0,05). WNIOSKI. W badanym okresie obserwowano redukcję umieralności okołoporodowej noworodków w Polsce, zarówno w mieście jak i na wsi. Poziom umieralności i tempo zmian były zróżnicowane pomiędzy województwami. Słowa kluczowe: umieralność okołoporodowa, zróżnicowanie miasto–wieś, analiza jointpoint WSTĘP Umieralność okołoporodowa noworodków jest bardzo ważnym wskaźnikiem wykorzystywanym do oceny opieki zdrowotnej nad matką i dzieckiem. Odzwierciedla warunki życia oraz stan zdrowia matki i dziecka. Umożliwia decydentom identyfikację głównych problemów związanych z opieką perinatalną, a także pozwala śledzić trendy czasowe i terytorialne umieralności oraz planować i wprowadzać zmiany organizacyjne w sektorze ochrony zdrowia (1). Opieka perinatalna wymaga interdyscyplinarnego działania z udziałem położników, neonatologów oraz innych specjalistów (pediatrów, chirurgów, dietetyków, pracowników socjalnych), na które składa się opieka medyczna, promocja zdrowia oraz czynności lecznicze w okresie przedkoncepcyjnym, podczas ciąży, porodu i połogu, obejmującego matkę, płód i noworodka (2 - 5). CEL Celem pracy była analiza poziomu oraz trendów umieralności okołoporodowej noworodków w Polsce w latach 2002-2012 z uwzględnieniem miejsca zamieszkania matki (miasto-wieś). MATERIAŁ I METODA Materiał do przeprowadzenia analizy stanowiły informacje Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) o urodzeniach żywych i zgonach noworodków (do 1 © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 764 Nr 4 Michalina Krzyżak, Dominik Maślach i inni tygodnia życia) oraz urodzeniach martwych zarejestrowanych w Polsce w latach 2002-2012 (6). Obliczono współczynnik umieralności okołoporodowej, jako iloraz sumy zgonów noworodków do 1 tygodnia życia (0-6 dni) oraz liczby urodzeń martwych (zgon następujący przed całkowitym jego wydaleniem lub wydobyciem z ustroju matki – o ile nastąpił po upływie dwudziestego drugiego tygodnia ciąży lub później) do liczby urodzeń ogółem, który wyrażono na 1000 urodzeń ogółem. Obliczenia wykonano oddzielnie dla każdego z 16 województw z uwzględnieniem miejsca zamieszkania matki (miasto-wieś). Miejsce zamieszkania matki zostało zdefiniowane przez GUS zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 2003 r. o urzędowych nazwach miejscowości i obiektów fizjograficznych (Dz. U. z 2003 r., Nr 166, poz. 1612. Analiza statystyczna. Różnice w poziomie umieralności okołoporodowej przedstawiono za pomocą wskaźnika miasto/wieś, który obliczono jako iloraz współczynnika umieralności okołoporodowej w mieście i na wsi. Wartości wskaźnika miasto/wieś oraz 95% przedziału ufności obliczono za pomocą programu Health Disparities calculator (Version 1.2.4. – October 2013) (7). Wykonano analizę trendów czasowych współczynnika umieralności okołoporodowej w latach 2002-2012. Trendy analizowano w Polsce ogółem oraz w województwach z uwzględnieniem miejsca zamieszkania matki (miasto-wieś). Zmiany wartości współczynników umieralności okołoporodowej oszacowano wykorzystując modele joinpoint. Metoda ta jest rozszerzeniem regresji liniowej, w której trend czasowy jest wyrażony odcinkami połączonymi ze sobą w punktach (joinpoint), w których trend zmienia swój kierunek w sposób istotny statystycznie (p˂0,05) (8). Na podstawie modelu regresji liniowej, w której logarytm naturalny współczynnika umieralności okołoporodowej był zmienną zależną, a rok kalendarzowy zmienną niezależną (y = a + bx, gdzie y = ln(wsp. umieralności okołoporodowej), x = rok kalendarzowy) wyznaczono roczną procentową zmianę (APC – annual percent change) wartości współczynników umieralności okołoporodowej dla każdego trendu, zgodnie z formułą: APC = 100 * (expb - 1). Dla określenia istotności statystycznej APC wyznaczono 95% przedział ufności w analizowanym okresie. Za graniczny poziom istotności statystycznej przyjęto wartość p<0,05. Analizy trendów oraz wartości APC obliczono za pomocą programu Joinpoint Regression Program (Version 4.0.1 – January 2013) (9). WYNIKI W tabeli I przedstawiono trendy współczynnika umieralności okołoporodowej w latach 2002-2012 w Polsce ogółem i w województwach, w mieście i na wsi. Umieralność okołoporodowa w Polsce obniżała się systematycznie, w mieście o 3,4% rocznie (p˂0,05), na wsi nieco wolniej, o 2,7% rocznie (p˂0,05). W mieście w analizowanym okresie istotne statystycznie obniżanie umieralności okołoporodowej odnotowano w województwach: dolnośląskim (APC=-4,3%, p˂0,05), lubelskim (APC= -3,0%, p˂0,05), lubuskim (APC= -4,5%, p˂0,05), łódzkim (APC= -2,8%, p˂0,05), małopolskim (APC= -2,5%, p˂0,05), mazowieckim (APC= -2,1%, p˂0,05), podkarpackim (APC= -4,1%, p<0,05), podlaskim (APC= -3,5%, p<0,05), pomorskim (APC= -6,6%, p˂0,05), świętokrzyskim (APC= -4,5%, p<0,05), warmińsko-mazurskim (APC= -5,4, p˂0,05) i wielkopolskim (APC= -3,5, p<0,05). W województwie śląskim po 2007 roku odnotowano istotne przyspieszenie tempa zmian, które w latach 2007 – 2012 wynosiło 6,8% rocznie (p<0,05). Na wsi w latach 2002-2012 współczynnik umieralności okołoporodowej istotnie obniżał się w województwach: dolnośląskim (APC= -4,3%, p˂0,05), lubelskim (APC= -2,8%, p˂0,05), łódzkim (APC= -2,6%, p˂0,05), małopolskim (APC= -3,1%, p˂0,05), mazowieckim (APC= -2,3%, p˂0,05), podlaskim (APC= -2,6%, p˂0,05), śląskim (APC= -3,2%, p˂0,05), wielkopolskim (APC= -3,7%, p˂0,05), zachodniopomorskim (APC= -3,7%, p˂0,05). W województwie kujawsko – pomorskim do 2007 roku umieralność okołoporodowa obniżała się o 10,1% rocznie (p<0,05), następnie trend zmienił kierunek i wartość współczynnika wzrastała o 4,5% rocznie. Wzrost wartości współczynnika po 2007 roku nie był istotny statystycznie. W tabeli II przedstawiono różnice w wartości współczynnika umieralności okołoporodowej pomiędzy miastem i wsią. Średnioroczny poziom umieralności w Polsce był o 6,0% (p˂0,05) wyższy na wsi niż w mieście. Istotnie wyższy poziom umieralności na wsi odnotowano w następujących województwach: dolnośląskim (o 9%, p˂0,05), małopolskim (o 11%, p˂0,05), mazowieckim (o 17,0%, p˂0,05), warmińsko – mazurskim (o 13%, p<0,05), wielkopolskim (o 7%, p<0,05) i zachodnio – pomorskim (o 17%, p<0,05). W województwie śląskim umieralność okołoporodowa była średnio o 11% (p˂0,05) wyższa w mieście. W pozostałych województwach nie odnotowano istotnych statystycznie różnic pomiędzy umieralnością okołoporodową w mieście i na wsi. Nr 4 Umieralność okołoporodowa noworodków w mieście i na wsi w Polsce DYSKUSJA Umieralność okołoporodowa w Polsce od okresu powojennego była przyczyną znacznych ubytków w populacji do pierwszego roku życia. W 1952 roku osiągała wartość ok. 80/1000 urodzeń (10). Obecnie wartości współczynników umieralności okołoporodowej wykazują tendencję spadkową. W latach 90. ubiegłego wieku kształtowały się na poziomie 20/1000 urodzeń, na początku obecnego stulecia 10/1000 urodzeń, zaś w roku 2012 osiągnęły wartość 6,5/1000 urodzeń (11). W państwach europejskich zauważalna jest również redukcja umieralności okołoporodowej z 42,8 – 19,7/1000 urodzeń w 1960 roku do poziomu 2,6 – 11,0/1000 urodzeń w 2012 roku (12, 13). Wyniki badań własnych potwierdzają redukcję umieralności okołoporodowej w Polsce w latach 2002 – 2012. W mieście współczynnik obniżył się o prawie 28,7%, a na wsi o 21,3%. Zgodnie z raportem Troszyńskiego współczynnik umieralności okołoporodowej w 1999 roku był równy 10,8/1000 urodzeń, zaś w 2010 roku 6,9/1000 urodzeń z czego wynika, że na przestrzeni 12 lat spadek wyniósł 38%, co stanowi około 3% rocznie (14). Jednak tempo zmniejszania umieralności okołoporodowej jest obecnie wolniejsze w porównaniu do okresu 1950 – 1995 (4, 15). Wyniki przeprowadzonych badań wykazały także międzywojewódzkie różnice w poziomie oraz tempie zmian umieralności okołoporodowej noworodków, jak również w zależności od miejsca zamieszkania matki (miasto-wieś). Fakt ten potwierdzają wyniki raportu Troszyńskiego, który wskazuje iż w okresie od 1999 roku do 2010 roku najwyższe współczynniki umieralności okołoporodowej noworodków odnotowano w województwie dolnośląskim (od 13,7/1000 urodzeń w 1999 roku do 8,2/1000 urodzeń w 2009 roku), zaś najniższe w województwie lubelskim (od 7,6/1000 urodzeń w 2001 roku, 7,7/1000 urodzeń w 2002 roku do 6,9/1000 urodzeń w 2007 roku). Natomiast w latach 2009 – 2010 najwyższy wzrost współczynników umieralności okołoporodowej odnotowano w województwach: podkarpackim, świętokrzyskim i podlaskim, zaś najwyższy spadek wykazały województwa łódzkie i śląskie (14). Można domniemywać, iż w pewnym stopniu związane to jest z występującym w Polsce od wielu lat zróżnicowaniem stanu zdrowia ludności według miejsca zamieszkania (16, 10, 15), w tym kobiet, także w czasie ciąży oraz w całym okresie reprodukcyjnym. Narodowy Program Zdrowia na lata 2007 – 2015 wskazuje, iż nadrzędnym celem opieki zdrowotnej nad kobietą ciężarną powinno być zapewnienie prawidłowego przebiegu ciąży oraz jak najwcześniejsza identyfikacja czynników ryzyka, która umożliwi objęcie tych kobiet opieką adekwatną do potrzeb zdrowotnych (17), co umożliwi kontynuację wykazanych w analizie 765 pozytywnych trendów w umieralności okołoporodowej noworodków. Niezbędnym warunkiem do zrealizowania wspomnianych praw kobiet jak i utrzymanie tendencji spadkowej współczynników umieralności okołoporodowej jest prawidłowo funkcjonujący system trójstopniowej opieki okołoporodowej, umożliwiający skorzystanie z wysokospecjalistycznej, zgodnej z aktualnym stanem wiedzy medycznej, opieki (3). Autorzy NPZ 2007-2015 podkreślają również, iż opieka profilaktyczna nad ciężarną, jak i dostępność badań specjalistycznych na wielu terenach jest niezadowalająca, co powoduje, że nie wszystkie kobiety mają zapewnioną możliwość wczesnego zgłoszenia się do lekarza, na co wskazują także wyniki badań własnych. W analizowanym okresie w Polsce jak i w sześciu województwach: dolnośląskim, małopolskim, mazowieckim, warmińsko – mazurskim, wielkopolskim oraz zachodnio – pomorskim współczynnik umieralności okołoporodowej był znacznie wyższy na obszarach wiejskich. Nie wszędzie także funkcjonuje w pełni trójstopniowy system opieki perinatalnej, a ponadto styl życia części kobiet ciężarnych nie odpowiada wymogom zdrowotnym (17, 2). Można więc stwierdzić, że w Polsce brakuje kompleksowego podejścia do zdrowia perinatalnego, obejmującego badania środowiskowe, pomoc społeczną oraz medyczną, zwłaszcza w środowiskach zaniedbanych, co wskazuje na potrzebę prawidłowo funkcjonujących rozwiązań systemowych, zwłaszcza organizacyjnych (5, 3). W Polsce nadal występują miejsca, które charakteryzuje ograniczona lub całkowity brak opieki położniczej. Stwierdzenie te potwierdza kontrola realizacji zadań położnych środowiskowych w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli. W oparciu o analizę dostępności położnej w gminach z kontrolowanych województw potwierdzono, że najlepszy dostęp do opieki położnej mają mieszkanki dużych miast i ośrodków miejsko-wiejskich, w których znajdują się podmioty wykonujące działalność leczniczą. W niektórych gminach wiejskich świadczenia położnej podstawowej opieki zdrowotnej nie są zakontraktowane, w konsekwencji czego pacjentki zmuszone są do korzystania ze świadczeń położnej środowiskowej w gminach sąsiednich. Wynikiem takiej sytuacji mogą być wykazane w badaniu własnym dysproporcje w występowaniu umieralności okołoporodowej noworodków z uwzględnieniem miejsca zamieszkania matki na niekorzyść obszarów wiejskich (18). Dlatego w celu zapewnienia równego dostępu do świadczeń zdrowotnych oraz eliminacji nierówności zdrowotnych związanych z miejscem zamieszkania należy częściej zwracać uwagę decydentów na istotną rolę położnej w szczególności na obszarach wiejskich zarówno w aspekcie medycznym, społecznym oraz psychologicznym, polegającą na prowadzeniu fizjologicznej ciąży, porodu, połogu, 766 Nr 4 Michalina Krzyżak, Dominik Maślach i inni opiece nad noworodkiem, przygotowaniu do porodu i rodzicielstwa. System ten umożliwi lepszą dostępność świadczeń medycznych przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa i efektywnego wykorzystania zasobów finansowych (3). Na uwagę zasługuje konieczność ciągłego usprawniania systemu trójstopniowej opieki perinatalnej poprzez nacisk na wczesne rozpoznawanie i kierowanie kobiet z ciążą podwyższonego ryzyka do specjalistycznych ośrodków. Nie należy także zapominać, że z prawidłowym funkcjonowaniem opieki perinatalnej wiąże się konieczność najlepszego wyposażenia poradni, oddziałów położniczych oraz stworzenia lepiej wyposażonych oddziałów intensywnej terapii i patologii noworodka z równoczesnym przygotowaniem i edukacją personelu pracującego na tych oddziałach (5, 15). Ważnym zagadnieniem jest też konieczność podniesienia świadomości kultury zdrowotnej społeczeństwa w zakresie prawidłowego żywienia, niepalenia tytoniu i zdrowego trybu życia (15). Wszystkie wymienione zalecenia są konieczne w utrzymaniu występującej w Polsce tendencji spadkowej w zakresie umieralności okołoporodowej. W ocenie i monitorowaniu zdrowia okołoporodowego niezbędne jest również zapewnienie odpowiednich formularzy sprawozdawczych oraz skrupulatne prowadzenie dokumentacji dotyczącej urodzeń noworodków i zgonów, uwzględniających wszystkie wskaźniki zalecane przez projekt EURO-PERISTAT (19). Konieczna jest realizacja systematycznych badań epidemiologicznych dotyczących kobiet w ciąży i noworodków z grup ryzyka, a także badań jakości usług medycznych oraz uczestnictwo w specjalistycznych rejestrach europejskich, co umożliwi ciągłą, wieloaspektową analizę umieralności okołoporodowej istotną dla określenia kierunków stałego udoskonalania opieki perinatalnej w Polsce. WNIOSKI 1. W analizowanym okresie umieralność okołoporodowa w Polsce poprawiała się, zarówno w mieście jak i na wsi; 2. Poziom umieralności i tempo zmian wykazały zróżnicowane międzywojewódzkie; 3. Największą redukcję umieralności w mieście odnotowano w województwie pomorskim, warmińsko mazurskim oraz lubuskim i świętokrzyskim, zaś na wsi w województwie dolnośląskim, wielkopolskim i zachodnio – pomorskim oraz śląskim; 4. Negatywne odwrócenie trendów umieralności okołoporodowej odnotowano na wsi w województwie kujawsko - pomorskim; 5. Przedstawiona w pracy sytuacja w zakresie umieralności okołoporodowej podkreśla konieczność dalszej intensyfikacji działań związanych ze zdrowiem prokreacyjnym i zdrowiem perinatalnym, mających na celu redukcję zróżnicowania regionalnego stanu zdrowia matek, płodu i noworodków w Polsce. Otrzymano: 11.06.2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 20.10.2014 r. Adres do korespondencji: Dr n. med. Michalina Krzyżak Zakład Zdrowia Publicznego Uniwersytet Medyczny w Białymstoku ul. Szpitalna 37, 15 – 295 Białystok tel. /fax (85) 686 50 55 e – mail: [email protected] Zdrowie publiczne PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 767 - 767 Krzysztof Dudek WPŁYW POZIOMU BIORÓŻNORODNOŚCI NA ZAGROŻENIE CHOROBAMI ODKLESZCZOWYMI Instytut Zoologii, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu STRESZCZENIE Od dawna wiadomo, że wysoka bioróżnorodność środowiska związana jest z jego zdrowiem i prawidłowym funkcjonowaniem. Ostatnimi czasy zaczęto ponadto szukać związków bioróżnorodności ze zdrowiem ludzi. Wiele badań wskazuje, że ludzie żyjący w niezdegradowanym środowisku są mniej narażeni na choroby cywilizacyjne, lecz zazwyczaj wskazywano na większe zagrożenie zoonozami. Popularny jest pogląd, że więcej zwierząt musi oznaczać więcej kleszczy, a co za tym idzie większe zagrożenie boreliozą i innymi przenoszonymi przez kleszcze chorobami. Okazuje się jednak, że to przekonanie może być fałszywe. Coraz więcej badań wskazuje na fakt zmniejszania się prewalencji patogenów odkleszczowych na terenach o większej bioróżnorodności. W niniejszym opracowaniu przedstawiono obiecującą hipotezę wyjaśniającą ten związek. Słowa kluczowe: borelioza, kleszcze, bioróżnorodność, efekt rozcieńczenia rezerwuaru WSTĘP Kleszcz pospolity (Ixodes ricinus) jest ektopasożytem zwierząt lądowych. Populacje kleszczy pasożytują na ptakach i gadach, a najliczniej ssakach, które to mają dla ich przeżycia kluczowe znaczenie. Większość larw oraz nimf żeruje na niewielkich ssakach, głównie gryzoniach, a po osiągnięciu dorosłości zasiedlają duże ssaki, głównie jeleniowate. Kleszcze mogą żywić się na prawie każdym gatunku kręgowca, na który trafią. Dlatego też są częstymi pasożytami człowieka. Uważane są za groźne zwierzęta z racji bycia wektorami licznych drobnoustrojów chorobotwórczych, zarówno wirusów (wirus odkleszczowego zapalenia mózgu), pierwotniaków (Babesia sp.), a także bakterii (Borrelia burgdorferi, Anaplasma phagocytophilum) (1,2,3). Kleszcze pobierają patogeny podczas żerowania na zakażonych gospodarzach. Naturalny rezerwuar stanowią te gatunki zwierząt znajdujące się w środowisku, u których patogeny występują powszechnie, ale nie wywołują objawów choroby. Natomiast zakażenie krętkami B. burgdorferi człowieka (ale też psa czy konia), może być przyczyną zachorowania na boreliozę. Liczba wykrywanych w Polsce przypadków tej choroby ma ogólną tendencję wzrostową (4,5), przy czym jak pokazują dane z badań na obecność przeciwciał przeciw B. burgdorferi jest chorobą niedoszacowaną (6,7) z powodu nieswoistych objawów za wyjątkiem rumienia wędrującego, który jednak nie zawsze występuje (8,9). Wzrost znaczenia epidemiologicznego kleszczy w ostatnich latach przypisuje się zmianom zachodzącym w środowisku naturalnym, jak osuszanie terenów podmokłych, czy zalesianie nieużytków (10). Innym, bardzo ważnym obecnie czynnikiem może być także ocieplanie się klimatu. Jak wykazały badania, wzrost globalnej temperatury powoduje zwiększenie zasięgów występowania wielu gatunków kleszczy (11). Szeroko dyskutowanym ostatnimi czasy czynnikiem powodującym zwiększenie zagrożenia chorobami odkleszczowymi jest zmniejszenie bioróżnorodności zwierząt będących ich gospodarzami (12-14). W niniejszym artykule omawiam to zagadnienie. HIPOTEZA EFEKTU ROZCIEŃCZENIA Jeszcze do niedawna powszechny był pogląd, że im więcej w środowisku gospodarzy kleszczy, tym większe jest zagrożenie przenoszonymi przez nie patogenami (10). Należy jednak zauważyć, że gospodarze kleszczy różnią się między sobą, jako rezerwuary patogenów (15). Biorąc za przykład krętki boreliozy, jako jej nosicieli, rozpoznano wiele gatunków ssaków, ptaków oraz gadów. Okazuje się jednak, że nie wszystkie gatunki w równym © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 768 Krzysztof Dudek stopniu są w stanie ulegać zakażeniu i być źródłem zakażenia wektorów. Najlepszym rezerwuarem B. burgdorferi są gryzonie, których znaczna część populacji jest zakażona tymi bakteriami (3). Okazuje się, że znacznie słabszym rezerwuarem są większe ssaki jak jeleniowate i drapieżne (15), a bardzo słabym są gady (16-18). Wyrażono przypuszczenie, że słabe rezerwuary mogą znosić wpływ silnych poprzez tworzenie alternatywnych miejsc żerowania dla kleszczy, w których istnieje mniejsza szansa na zakażenie (19,20). Na tej podstawie amerykańscy parazytolodzy z zespołu Richarda Ostfelda z Cary Institute of Ecosystem Studies, wysunęli hipotezę efektu rozcieńczenia (ang. dilution effect) wiążącą różnorodność gatunków zwierząt z prewalencją chorób odwektorowych na danym terenie (12-14). Aby zjawisko rozcieńczenia mogło zachodzić, muszą być spełnione cztery podstawowe warunki: (I) wektor musi być generalista, czyli musi odżywiać się na różnych gatunkach gospodarzy, a nie tylko na wybranych; (II) gatunki gospodarzy muszą różnić się między sobą jako rezerwuary; (III) gatunki będące najlepszymi rezerwuarami muszą być dominantami w środowisku i żywić większą część populacji wektora; (IV) nie może występować transowarialny (z samicy na jej potomstwo) transfer patogenów w wektorze (12). Wszystkie te warunki są spełnione w przypadku modelu borelioza-kleszcz-kręgowce i badania wykazały, że efekt ten rzeczywiście występuje w środowisku naturalnym (21-23). Bardzo dobrze wypadają testy modeli komputerowych, które pozwalają manipulować liczbą gatunków gospodarzy kleszczy. Dają one jednoznaczne wskazanie, że zwiększenie liczby gatunków w środowisku powoduje zmniejszenie prewalencji patogenów w kleszczach (19). Także prace terenowe potwierdziły występowanie efektu rozcieńczenia. Dobrze ilustrują to badania przeprowadzone na wirusie odkleszczowego zapalenia mózgu. Eksperymentalne zmniejszenie populacji jeleniowatych, które są słabym rezerwuarem, a jednocześnie ważnym gospodarzem kleszczy, powoduje zwiększenie prewalencji wirusa w środowisku naturalnym (31). Rozszerzone badania na inne gatunki, także spełniające podane kryteria jak np. Trypanosoma przenoszona przez pluskwiaki (24), czy Wirus Zachodniego Nilu przenoszony przez komary (25-27) wykazały, że także w przypadku tych modeli hipoteza efektu rozcieńczenia wydaje się słuszna wskazując, że im większa jest bioróżnorodność tym mniejsza część wektorów jest zakażona patogenami. IMPLIKACJE DLA OCHRONY ŚRODOWISKA I PREWENCJI EPIDEMIOLOGICZNEJ Badania nad efektem rozcieńczenia obalają pogląd, zgodnie z którym większa liczba gatunków będących gospodarzami kleszczy zwiększa zagrożenie przenoszo- Nr 4 nymi przez nie chorobami. Gryzonie, takie jak norniki, myszy i szczury, które stanowią najlepsze rezerwuary boreliozy, występują licznie nawet w najbardziej zdewastowanych ekosystemach o niskiej bioróżnorodności i to one stanowią największe zagrożenie zakażając występujące w środowisku kleszcze. Zwiększając bioróżnorodność dodając do środowiska kolejne gatunki, które w większości są słabymi rezerwuarami (np. jaszczurki, średnie i duże ssaki, ptaki), zmniejszamy prawdopodobieństwo żerowania kleszczy na gryzoniach, a tym samym szansę na jego zakażenie (Ryc.1). Zjawisko to wymusza zmianę podejścia do kwestii zwalczania chorób odkleszczowych. Nieprawidłowe wydaje się działanie polegające na ograniczeniu gospodarzy kleszczy, ponieważ zmniejszając ich liczbę możemy osiągnąć skutek odwrotny do oczekiwanego. Dobrym przykładem może być ograniczenie populacji lisów. Zwierzęta te są częstymi gospodarzami kleszczy, jednak są słabymi rezerwuarami i niewiele osobników jest nosicielami krętków boreliozy (12). W związku z tym pełnią one rolę gatunku rozcieńczającego efekt dużej prewalencji patogenów w gryzoniach, a ponadto poprzez żerowanie na nich, zmniejszają liczbę najlepszego rezerwuaru. Może się więc okazać, że obserwowane obecnie zwiększanie się liczebności lisów wywiera pozytywny efekt na sytuację epidemiologiczną chorób odkleszczowych i powoduje mniejsze zagrożenie nimi dla człowieka. Oczywiście nie należy przy tym zapominać, że obecność lisów wiąże się z innymi zagrożeniami, jak choćby tasiemcem bąblowcowym, czy wścieklizną. Inna od powyżej opisanej zależności między gospodarzami, a chorobami występuje w przypadku jeleniowatych. Zwierzęta te pełnią ważną rolę w cyklu życiowym kleszczy, ponieważ to na nich najczęściej dochodzi do spotkania samic z samcami i kopulacji kleszczy (28). Ponadto jeleniowate odżywiają większą część populacji kleszczy (28). Dotychczas sądzono, że ograniczając liczebność jeleniowatych, zmniejsza się zagrożenie chorobami odkleszczowymi, jednak ostatnie badania pokazują wręcz coś przeciwnego (28), a związane jest to z faktem, że od tych zwierząt kleszcze rzadko zakażają się patogenami (15, 29). Innym gatunkiem, który okazuje się ważnym sprzymierzeńcem w walce z boreliozą są jaszczurki. Pospolite w naszym kraju jaszczurka zwinka Lacerta agilis i jaszczurka żyworodna Zootoca vivipara są bardzo słabymi rezerwuarami krętków, a jednocześnie odżywiają dużą liczbę kleszczy (16,30). Co więcej, przypuszcza się, że jaszczurki żyworodne potrafią usuwać ze swojego organizmu te bakterie podczas hibernacji, kiedy ich ciało całkowicie przemarza, a więc mogą pełnić w środowisku rolę swego rodzaju filtrów, na których żerując kleszcze oczyszczają się z patogenów. Konieczne są jednak dalsze badania nad tymi zagadnieniami, aby w pełni zrozumieć mechanizmy panujące w układach Nr 4 Wpływ poziomu bioróżnorodności na zagrożenie chorobami odkleszczowymi patogen-pasożyt-żywiciel. Jednak pierwsze wyniki są obiecujące i ponownie pokazują, ze zdrowsze i bardziej różnorodne środowisko może przyczyniać się do poprawy zdrowia ludzi. PODZIĘKOWANIA Dziękuję prof. dr. hab. Piotrowi Tryjanowskiemu za krytyczne uwagi do niniejszego artykułu oraz za wiele inspirujących dyskusji. Otrzymano: 26.05. 2014 r. Zaakceptowano do publikacji: 10.10.2014 r. Adres do korespondencji: Krzysztof Dudek Instytut Zoologii Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu Wojska Polskiego 71 C 60-625 Poznań tel. 61-848-76-51 email: [email protected] 769 Zdrowie publiczne PRZEGL EPIDEMIOL 2014; 68: 771 - 772 Jolanta Kluz-Zawadzka, Anna Hartman-Ksycińska, Bogumił Lewandowski POSTĘPOWANIE RATOWNICZE PO UKŁUCIU SKORPIONA Katedra Ratownictwa Medycznego, Instytut Położnictwa i Ratownictwa Medycznego Uniwersytet Rzeszowski STRESZCZENIE Ukłucia skorpiona stanowią duży problem dla zdrowia publicznego w wielu rejonach świata, nie tylko strefy tropikalnej i subtropikalnej. Z powodu łatwości nieumyślnego przewiezienia w dowolne miejsce kuli ziemskiej żywego skorpiona, a także rosnącej popularności hodowli tych pajęczaków w domowych terrariach, przypadki ukłucia zdarzają się również na terenie Polski. Dlatego niezbędna jest wiedza wśród pracowników ochrony zdrowia na temat schematów postępowania w przypadku ukłucia przez skorpiona. W artykule przedstawiono opis przypadku oraz zaproponowano schemat postępowania. Słowa kluczowe: skorpion, ukłucie skorpiona, surowica przeciwjadowa WSTĘP Ukłucia skorpiona stanowią duży problem dla zdrowia publicznego w wielu rejonach świata, szczególnie w słabo rozwiniętych krajach strefy tropikalnej i subtropikalnej. Rejonami wysokiego ryzyka są Afryka saharyjska, kraje Sahelu, Afryka Południowa, kraje Bliskiego i Środkowego Wschodu, Indie południowe, Meksyk oraz południe Ameryki Łacińskiej na wschód od Andów. Łącznie kraje te stanowią obarczoną ryzykiem ukłucia przez skorpiona populację 2,3 miliarda ludzi. Poza tym obszarem skorpiony występują także na południu Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, a także w Europie Południowej. Ocenia się, że rocznie ukłutych przez skorpiona zostaje około 1,2 miliona ludzi, z czego około 3250 osób (0,27%) umiera. W rzeczywistości prawdziwa skala zjawiska nie jest znana, ponieważ większość ukłuć zdarza się w krajach słabo rozwiniętych, w odległych okolicach wiejskich, w dżungli, na pustyni i nie jest zgłaszana. Nie istnieje też formalny obowiązek zgłaszania ukłuć skorpiona (1,2). Te naturalne granice geograficzne ulegają jednak zatarciu z powodu łatwości nieumyślnego przewiezienia w dowolne miejsce kuli ziemskiej żywego skorpiona z lotniczym lub morskim bagażem podróżnym czy transportem żywności, a także z powodu rosnącej popularności hodowli tych skorupiaków w domowych terrariach. W Polsce grupa takich hobbystów skupionych wokół internetowej strony: www.scorpiones.pl, liczy ponad 500 aktywnych użytkowników. O aktualności problemu świadczą pojawiające się okresowo doniesienia medialne, jak to z września 2013 dotyczące konieczności ewakuacji chorych z Oddziału Psychiatrycznego Szpitala w Bolesławcu z powodu znalezienia w nim skorpiona, czy też z października tego samego roku informujące o znalezieniu przez mieszkankę Warszawy w paczce z ubraniami kupionymi w internecie skorpiona z gatunku Centruroides. OPIS PRZYPADKU W dniu 08.05.2006 r. w godzinach wieczornych do Izby Przyjęć Oddziału Zakaźnego w Łańcucie przywieziono karetką 22-letnią pacjentkę A.M, mieszkankę pobliskiej miejscowości. Pacjentka po wieczornej kąpieli wyszła z kabiny prysznicowej, stanęła bosymi nogami na leżącej na posadzce odzieży i doznała silnego ukłucia w podudzie. Przeszukanie ubrania ujawniło ukrywającego się w nim skorpiona, który został schwytany. Dzień wcześniej matka pacjentki zakupiła na targu ziemię ogrodową i rośliny doniczkowe i umieściła je w skrzynkach na parapetach łazienki. Przy przyjęciu pacjentka zgłaszała bardzo silny piekący i kłujący ból podudzia, miała uczucie urażania skóry przy każdym kontakcie z ubraniem. Pacjentka była wydolna oddechowo i krążeniowo, stwierdzono blada, spoconą skórę, przyspieszoną do 120/min czynność © Copyright Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny 772 Jolanta Kluz-Zawadzka, Anna Hartman-Ksycińska, Bogumił Lewandowski serca, podwyższone ciśnienie tętnicze krwi 160/90 mm Hg, W miejscu ukłucia znajdował się twardy, bolesny, zaczerwieniony obrzęk z tendencją do poszerzania się. Stres lekarza dyżurnego dodatkowo pogłębiał fakt, że pacjentka była w 6 miesiącu ciąży. Wdrożono typowe postępowanie objawowe zakładające możliwość wystąpienia – poza reakcją zapalną i bólową- reakcji anafilaktycznej. Założono dostęp dożylny, podano hydrocortison, calcium, leki przeciwbólowe, przetoczono 0,9% NaCl. Miejsce ukłucia obłożono lodem, który systematycznie wymieniano. Poproszono o konsultację lekarza położnika, który po zbadaniu pacjentki i wykonaniu zapisu KTG nie stwierdził bezpośredniego zagrożenia dla płodu. Lekarz dyżurny skonsultował się telefonicznie z lekarzem dyżurnym Kliniki Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych Akademickiego Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni. Konsultujący lekarz zaakceptował wdrożone dotąd postępowanie oraz poinformował, że Instytut Medycyny Morskiej i Tropikalnej nie posiada surowic przeciwjadowych, ale mogą je posiadać ogrody zoologiczne we Wrocławiu, Płocku i Łodzi oraz Instytut Medycyny Tropikalnej w Hamburgu. Lekarz podał również numery telefonów tych placówek. Niestety, pomimo wielokrotnych prób, nie uzyskano połączenia. Okazało się, ze numery te są w godzinach nocnych nieczynne. Późniejsze rozmowy telefoniczne z polskimi ogrodami zoologicznymi wyjaśniły, że nie ma tam surowic przeciwjadowych. Wobec niezłego ogólnego stanu pacjentki i przewidywanych trudności oraz długiego czasu koniecznego na sprowadzenie surowicy z Hamburga, odstąpiono od zamiaru kontaktowania się z tamtejszym Instytutem Surowic i Szczepionek. Stan pacjentki i płodu pozostał stabilny, a w ciągu następnych dni uległ systematycznej poprawie. Po 3 dniach hospitalizacji pacjentkę wypisano do domu w dobrym stanie ogólnym, ze znacznie mniejszym odczynem miejscowym. Po 3 miesiącach od incydentu pacjentka urodziła zdrowego, donoszonego syna, u którego nie stwierdzono żadnych uchwytnych następstw zdarzenia. Skorpion - dostarczony do szpitala w zamkniętym szklanym naczyniu - został przekazany do profesjonalnego terrarium. Był to skorpion karpacki (Euscorpius carpathicus), co zostało potwierdzone przez zoologa. POSTĘPOWANIE RATOWNICZE Opisany przypadek stanowi powód, dla którego znajomość skutków ukłucia przez skorpiona i zasady postępowania w takiej sytuacji powinny być również w Polsce znane pracownikom ochrony zdrowia oraz łatwo dostępne np. na stronach internetowych. Nr 4 Spośród 1500 gatunków skorpionów tylko 50 jest naprawdę niebezpiecznych dla człowieka. Wszystkie one, poza jednym gatunkiem Hemiscorpius należą do rodziny Buthidae. Skorpiony nie są z zasady agresywne, nie polują na zdobycz, lecz biernie jej wyczekują i są aktywne w porze nocnej, dlatego przypadkowe ukłucia człowieka zdarzają się najczęściej, gdy skorpion zostanie potracony lub nadepnięty, a miejscem ukłucia jest zwykle noga lub ręka (2,3). Jad skorpiona jest rozpuszczalną w wodzie, heterogenną mieszaniną licznych toksyn i innych składników. Zawiera neurotoksyny, kardiotoksyny, nefrotoksyny, toksyny hemolityczne, fosfodiesterazy, fosfolipazy, hialuronidazę, glikozoaminoglikany, histaminę, serotoninę, tryptofan i aktywatory cytokin. Najpoważniejsze skutki działania jadu dotyczą układu nerwowo-mięśniowego oraz nerwowego układu autonomicznego. Jad skorpiona zmienia funkcję kanałów jonowych, przede wszystkim sodowych, utrzymując je w stanie ciągłego otwarcia i powodując przedłużoną, nadmierną aktywację neuronów prowadzącą do stymulacji układu nerwowo-mięśniowego i uniemożliwiającą normalne przewodzenie impulsów nerwowych. W konsekwencji prowadzi to do nadmiernego uwalniania neurotransmiterów, takich jak epinefryna, norepinefryna, acetylocholina, glutaminian i asparginian. Równocześnie krótkołańcuchowa neurotoksyna wielopeptydowa blokuje kanały potasowe (4). Dodatkowo obecność w jadzie serotoniny przyczynia się do silnego bólu. Działanie toksyn jest odwracalne i przemijające w czasie, ale długość działania zależy od ilości wstrzykniętego jadu, miejsca ekspozycji i indywidualnej wrażliwości (4,5). Ukłucie skorpiona może – w zależności od gatunku skorpiona – powodować cała gamę objawów-od niegroźnych, szybko przemijających reakcji miejscowych aż do niewydolności wielonarządowej (4,5). Do zgonu po ukłuciu skorpiona dochodzi zazwyczaj w mechanizmie niewydolności oddechowej lub krążeniowej w ciągu pierwszych 24 godzin. Ryzyko zgonu jest najwyższe u dzieci i osób starszych – około 20% u nieleczonych małych dzieci, 10% u nieleczonych dzieci w wieku szkolnym i 1% u nieleczonych dorosłych. Różnice w przebiegu zachorowania wynikają przede wszystkim z indywidualnych predyspozycji genetycznych i nie są zależne od rasy (1). Po ukłuciu skorpiona pojawia się nagły, silny, palący ból w miejscu ukłucia. Trwa on do 30 minut, mogą mu towarzyszyć miejscowe objawy zapalne i obrzęk tkanek. Inne objawy pojawiają się po 30 minutach, a czasem dopiero po 4 do 12 godzin, a ich intensywność narasta w ciągu doby. Są to parestezje, uczucie palenia i kłucia w obrębie rąk, stóp, twarzy i skóry głowy, nadwrażliwość skóry na dotyk ubrania i pościeli oraz nadmierna wrażliwość na dźwięki. Pojawia się ataksja, brak koordynacji mięśniowej, zaburzenia chodu, ruchy Nr 4 Postępowanie ratownicze po ukłuciu skorpiona mimowolne, drżenia i osłabienie siły mięśniowej. Częstość akcji serca wzrasta do 100-150 uderzeń na minutę, szczególnie przy Parabuthus granulatus lub zwalnia poniżej 50 - Parabuthus transvaalicus. Przyspieszeniu akcji serca towarzyszy wzrost ciśnienia tętniczego. Obserwuje się zaburzenia połykania, trudności w mówieniu, silne poty, ból głowy, nudności, wymioty, biegunkę, opadanie powiek, zatrzymanie moczu, w końcu zaburzenia oddychania, które mogą doprowadzić do zgonu (3). Jad gatunków Hemiscorpius może wywołać silną hemolizę krwinek czerwonych. Duże stężenie jadu może spowodować ciężkie zaburzenia krzepnięcia krwi (5). Ze względu na realną możliwość zetknięcia się z ukłuciem przez skorpiona również w naszej szerokości geograficznej autorki niniejszego opracowania przedstawiają algorytm postępowania ratowniczego i zasady opieki szpitalnej. Postępowanie ratownicze: 1. Ocena drożności dróg oddechowych, wydolności oddychania, krążenia (algorytm ABC) 2. Można spróbować wysysania jadu z miejsca ukłucia pompkami ssącymi (Aspivenin, Venimex) stosowanymi przy ukłuciach owadów. Skuteczność tej metody nie została jedn