Polskie Pikniki... Polish Picnics... - Polish
Transcription
Polskie Pikniki... Polish Picnics... - Polish
6501 Lansing Ave. Cleveland, OH 44105 216-883-2828 e-mail: [email protected] www.polishcenterofcleveland.org POLISH-AMERICAN July, August 2013, No. 7,8/133 Lipiec, Sierpień 2013, Nr 7,8/133 Polskie Pikniki... Polish Picnics... Wakacje to tradycyjnie czas polskich pikników w Clevelandziej Polonii. W tym roku obrodziły one bardzo obficie i cieszyły się wyjątkowym zainteresowaniem. Zarówno na imprezę Centrum i Zabawę Sportowców przybyło po ponad 500 osób. Ponadto dość liczna grupa zgromadziła się przy kościele św. Kazimierza. Pomimo utrudnień technicznych (brak dostępu do kuchni) organizatorzy poradzili sobie z wyzwaniami i nikt nawet nie odczuł, że trudno było gotować, podgrzewać, etc. Wszyscy, którzy przybyli by delektować się polskim jadłem, posmakować szlachetnego piwa i oczywiście zatańczyć przy polskiej muzyce, wyglądali na zadowolonych i nie szczędzili pozytywnych komentarzy. Cieszy fakt, że Polacy potrafią znaleźć czas i chęci na wspólną polską zabawę. Oby takich radosnych imprez było jak najwięcej. Summer vacation is the traditional time for Polish picnics in Cleveland. This year’s picnics were especially successful. The Center’s picnic and the picnic of the Polonia sports club each had over 500 people in attendance. Many people gathered at the picnic for St. Casimir’s, too. In spite of some technical difficulties (such as the lack of a kitchen), the organizers managed well and no one could tell that it was difficult to cook or heat food. Everyone who came to the picnics to try Polish delicacies, enjoy Polish beer, or to dance to Polish music left satisfied and they did not refrain from making the most positive comments. It’s surely a positive sign that Poles want to spend time with each other during the summer. Both picnics were great examples of the solidarity among Polonia. Redakcja The Editors Forum - July, August 2013 - Małgorzata Oleksy Piknik jak malowany Letnie, sierpniowe popołudnie na ulicy Sowińskiego w Cleveland rozbrzmiewało świątecznym gwarem. To parking przy kościele św. Kazimierza błyskawicznie zapełniał się samochodami. Kościelny dzwon dostojnie, tak jak zawsze, wezwał wszystkich na niedzielną Mszę, a po niej mógł z radością kontynuować obserwację parafialnego trwającego tu od 2 do 4 sierpnia - pikniku, który jak barwny dywan, rozłożył się na dziedzińcu i w środku okazałej hali. Wokół roznosiły się smakowite zapachy polskiego jadła, przygotowanego przez niestrudzone Panie – Ochotniczki, piwo nabierało świętej mocy, nawet chmury na niebie, poruszone skocznymi dźwiękami polskiej muzyki, dały się w końcu zaprosić do tańca i przestały straszyć deszczem. A było w czym wybierać, bo w piątek przygrywał zespół Witold Socha z Chicago, w sobotę – Lisy of Columbus, a w niedzielę – Sleszyński. Dzwon zdawał się sumiennie zliczać, ilu to ludzi tutaj przyszło i niewątpliwie zamruczał z ukontentowaniem, bo frekwencja dopisała. A zamierzano mnie wysłać na złom – zapewne pomyślał – miało tu być pusto i cicho. Administracyjny wyrok chciał zamknąć mi usta, zatrzasnąć kościelne okiennice i drzwi, wymieść ostatnią nadzieję z ławek, naw i przede wszystkim - z serc. A tu, proszę... – Dzięki poświęceniu i walce parafian już od ponad roku to miejsce kwitnie na nowo. A ja mogę, jak na poważny dzwon przystało, dźwięcznie ogłaszać święta i radosne zdarzenia. Parafianie rzeczywiście, podobnie jak kościelny dzwon, nabrali wiatru w skrzydła i w płuca. Od momentu ponownego otworzenia kościoła św. Kazimierza wiele się tu dzieje i każdy niemal kąt kipi pozytywną energią. Bilans jest imponujący – zabawy taneczne, niedzielne obiady, pikniki, uroczyste obchody polonijnych świąt... – wszystko to służy jednoczeniu polskiej braci, niwelowaniu granic, budowaniu nowej przyszłości na starych, Page 2 sprawdzonych zdobyczach. Ci ludzie nie boją się wzniosłych słów. Przecież cuda dzieją się tu na naszych oczach – uważa jedna z parafianek. Ten kościół i jego historia jest tego niezbitym dowodem. To zaraża optymizmem. Każdy obecny na pikniku, zapytany o odczucia i refleksje związane z tym miejscem, nie ukrywał dumy i miał swoją prywatną, unikalną opowieść. Niektórym nadal trudno było ukryć kręcącą się w oku łzę i opowiadali o kościele św. Kazimierza z subtelną pieszczotą w głosie, jakby to było odnalezione po długim czasie ukochane dziecko. O tym, co nie tak dawno tutaj się działo, pokazywały zdjęcia na pamiątkowej wystawie. Można było na nich zobaczyć wielu rodaków, którzy co niedzielę, niezależnie od pogody, pikietowali przed drzwiami zamkniętego kościoła i modlili się, nie ukrywając swego oddania sprawie przywrócenia parafii do życia. Teraz nawet dawni sceptycy widzą, że to miało sens. Gdy przychodzi niedziela , wiem, że starym zwyczajem mogę iść na polską Mszę w kościele św. Kazimierza, a bezpośrednio po niej mam okazję do spotkania z przyjaciółmi na parafialnej sali przy dobrym obiedzie lub kawie. Wszystko jak na polonijnej, gościnnej zagrodzie – powiedział kolejny rozmówca. Mamy tu znakomite zaplecze: dużą, akustyczną salę, szkołę, budynek klasztorny... To dorobek i zabytkowa spuścizna naszych ojców i dziadków. Cała Polonia powinna się cieszyć i z tego korzystać. Poza tym ta okolica już nie jest niebezpieczna. Stare domy wokół wyburzono, powstają nowe inwestycje. To dobra perspektywa dla Polonii. Warto także zaznaczyć, że nie jesteśmy konkurencją dla nikogo, tylko cennym dodatkiem do wspólnego działania i inicjatyw . Nad parafią i jej planami, jako dobry włodarz, niezmiennie czuwa proboszcz - ksiądz Eric Orzech. Cieszy Go każdy krok do przodu w umacnianiu i uświetnianiu parafialnej społeczności oraz w kształtowaniu religijnej postawy nie tylko przy modlitwie, ale i podczas zabawy . Forum - July, August 2013 - Na zakończenie tej optymistycznej relacji nie pozostaje nic innego, jak życzyć Parafianom, Proboszczowi i wszystkim Rodakom kolejnych barwnych, malowanych radością obrazków z życia tego wspaniałego kościoła, który piękną kartą niezmiennie wpisuje się w historię Polonii. P.S. Na marginesie dodam jeszcze, że ostatnio dużo się mówi o znakomitym organiście w tym kościele. To Mr. Joseph Petros, który jak wieść głosi, gra niczym natchniony anioł i porywa dusze ponad chmury... Warto sprawdzić. M. Oleksy Letni wieczór Letni wieczór zasiadł w ogrodzie jak panisko Zapalił świętojańskie latarki wysoko i nisko Odkorkował karafkę upojnych zapachów Rozlał chłód wina do czar pąsowych maków Natura buchnęła nieugaszoną płodnością Przeciągnęła się jak rusałka świadoma uroku Nie zmruży przecież oka pomimo zmroku Oto Księżyc znowu opowie dziwne dzieje O małej jak piąstka planecie, która się starzeje O bezmiarze rzeki, co leczy i obmywa wszystko O tęsknoty szeptach i wiankach młodości O żarze i popiele barwnej żywotności O drogach silnego w słabości człowieka O sytych ciałach i duchowym głodzie O śmierci co jest tu nieproszonym gościem, a jednak czuje się jak u siebie w domu... O tobie i o mnie też pobajdurzy nieznanemu komuś, że razem z nim tkwimy tu niczym letniskowe paniska i głupawo patrzymy w mlecznych gwiazd skupiska jakby warto było tam czegoś szukać czerwiec 2013 Page 3 Premiera Opera Circle w Playhouse Square Czekaliśmy na to wydarzenie 17 lat. Poprzednie 41 tytułów Opera Circle wystawiała w różnych salach, najczęściej były to kościoły lub etniczne centra kultury. Nareszcie teatr w eleganckim otoczeniu, w centrum Cleveland z dużą sceną, kulisami, profesjonalnym oświetleniem oraz widownią z cudownie wygodnymi fotelami. W takich warunkach słuchanie muzyki Giuseppe Verdiego w perfekcyjnym wykonaniu to prawdziwa przyjemność. Dorota i Jacek Sobiescy zaangażowali do Rigoletto międzynarodową obsadę. Rolę tytułową kreował baryton ze Szwecji, dyrygentem był Włoch przybyły z Mediolanu, wśród solistów widzieliśmy nazwiska Amerykanów i artystów polskiego pochodzenia, a jeden śpiewak przyjechał z Kanady. Szczególnie oryginalną oprawę scen powierzono polskiemu plastykowi mieszkającemu na stałe w Warszawie. Opracował on ciekawe przeźrocza, które rzucane były w głębi sceny i zmieniały się stosownie do muzyki i przebiegu akcji opery. Rigoletto jest dziełem szeroko znanym publiczności od Antarktydy do Arktyki. Od półtora stulecia o główne role solowe zabiegali najwięksi mistrzowie scen operowych, a publiczność zachowuje na stałe w pamięci słynną arię księcia „La donna e mobile”. Libretto opery jest szczególnie interesujące, można w nim znaleźć najbardziej delikatne uczucia miłości pomiędzy ojcem Rigoletto a córką Gildą, a także subtelny erotyzm Gildy zafascynowanej osobą księcia. Właściwie całą kanwę dramatu tworzą trzy główne postacie, Gilda wyraża uosobienie szlachetności, ale również heroizm, książę - kreacja czarująca i zarazem odpychająca, i Rigoletto nieszczęsny błazen boryka się z ciężarem klątwy, na którą sobie zasłużył wspierając nieuczciwego władcę. Będzie on za to okrutnie ukarany. A fakt ten stanowi ciągle aktualną przestrogę dla wszystkich ośmielających się dopomagać tyranom. Forum - July, August 2013 - W przedstawieniu Opery Circle pokazano pewną dwoistość sytuacji, identyczne rekwizyty dwóch wnętrz domów, ale jakże są inni ich mieszkańcy. Dom Rigoletto i Gildy jest pełen miłości i szlachetności, a w domu Sparafucili i jego siostry Maddaleny panuje zło i przestępczość. Tę dwoistość odnajdujemy również w slajdach Sylwestra Piedziejewskiego. W ostatnim obrazie w głębi sceny pokazano dwoje drzwi: białe i czarne, symbolizujące dobro i zło, zatem pozostaje wybór, które drzwi bardziej odpowiadają aby nimi wchodzić do wnętrza domu. Dyrektor Opery Circle Dorota Sobieska od kilku lat rozważała możliwość wystawienia spektaklu w teatrze Cleveland. Brała pod uwagę najważniejszy problem do pokonania jakim będą wysokie koszty związane z wynajęciem sali i opłaceniem pracowników technicznych obsługujących scenę. Do tego przecież dochodzą jak zawsze honoraria dla solistów, muzyków orkiestry oraz chóru i dyrygenta. Aby ograniczyć do minimum wydatki należało większość prac wykonać własnymi rękoma. Jak zwykle cała rodzina Sobieskich miała podzielone odpowiedzialne zadania. Wspierali ich w istotny sposób, przygotowując elementy dekoracji Ignatius Sluzala i Robert Cronquist. W trakcie realizacji przedstawień zdarzają się nieprzewidziane sytuacje i tym razem okazało się, że oświetlenie sceny całkowicie uniemożliwia widoczność slajdów. Należało wprowadzić dodatkowe kulisy, które zawisły po obu stronach sceny, a były to długie, czarne płaszczyzny maskujące światła reflektorów. A więc następny nieprzewidziany wydatek na zakup materiałów i dodatkowa praca do pokonania. Należało też zmienić projektor na znacznie silniejszy. Przedstawienie odbyło się w dniu 15 czerwca o godzinie 7.30 wieczorem w Teatrze Ohio. Całość opery w trzech aktach reżyserowała Dorota Sobieska. Realizowała ona również postać Gildy, już z pewnym doświadczeniem, gdyż debiutowała w Page 4 tej roli w 2007 roku. Do tego była pomysłodawczynią scenografii i kostiumów współpracując z Barbarą Luce. Jacek Sobieski nadzorował przebieg prac technicznych w kolejnych aktach. A przede wszystkim przygotował świetnie brzmiący chór i był korepetytorem solistów. Wanda Sobieska koordynowała zespołem orkiestry. Ola Sobieska była autorką wyświetlanych napisów, a Julian śpiewał w chórze. Wykonawcami byli: Marco Stella jako Rigoletto oraz Issac Hurtado w roli księcia, Dorota Sobieska – Gilda, Nathan Baer, Christina Carr, Jason Budd, Andrzej Stec oraz 40-osobowa orkiestra Opery Circle pod batutą Andrea Raffani. W zespole baletu wystąpiły panie związane z Polsko-Amerykańskim Centrum Kultury: Grażyna Bernas, Halina Blaut, Alina Stepien, Barbara Sychla i Joanna Sychla oraz Robert Dabrowski. Na zakończenie zdradzimy tajemnicę, że Rigoletto tak jak każde przedstawienie wymagało subwencji, którą w znaczący sposób powiększył nieplanowany dochód, ze sprzedaży dużej liczby biletów. Organizatorzy najtrudniejsze zadanie mają już za sobą, to znaczy, pierwsze wejście do Teatru Ohio, a było ono połączone z pewnym ryzykiem, z którego wyszli zwycięsko. Recenzja z Rigoletto napisana przez Mark Satola w Plain Dealer była bardzo pozytywna i my dołączamy się z wyrazami uznania za wspaniałą inicjatywę w uzupełnianiu i niesieniu wysokiej kultury w Cleveland. Lody zostały przełamane, oczekujemy więc na następne spektakle wystawionych oper w Teatrze Ohio, bo to przecież żenująca sprawa, że tak duże miasto nie ma stałej sceny muzycznej. Dla przykładu podam, że w Polsce teatry operowe istnieją w Warszawie, Krakowie, Białymstoku, Bydgoszczy, Bytomiu, Poznaniu, we Wrocławiu, Gdańsku i Łodzi, a przedstawienia odbywają się według stałego repertuaru, niemal codziennie, przy pełnej widowni. Elżbieta Ulanowska Forum - July, August 2013 - The Premiere of Opera Circle in Playhouse Square Seventeen years, that's how long we've waited. Up to now, Opera Circle had presented 41 operas on various stages, most of them in churches or cultural centers of diverse ethnic or religious groups. And now, at last, there has been a performance in a truly elegant venue, in downtown Cleveland with a large stage, curtains, professional lighting and seating for optimal viewing and comfort. Add to that, the pleasure of listening to a perfect presentation of the music of Giuseppe Verdi and we're talking about an extremely enjoyable experience. For their staging of Rigoletto, Dorota and Jacek Sobieski assembled an international cast. The title role of Rigoletto was performed by a Swedish baritone, the director hailed from Milan, Italy. The roster of soloists includes names of American artists, artists of Polish descent and a performer from Canada. Set design was entrusted to a Polish artist residing in Warsaw. He created the fascinating and dramatic scenery which was reproduced on slides projected onto the backdrop, changing with the music and as the action on stage progressed. Rigoletto is an opera well known to opera fans spanning the globe from the Arctic to the Antarctic. For over half a Century, it has been a most desired role for the greatest performers of opera. Opera lovers are invariably familiar with the prince's famous aria "La Donna e mobile". The libretto of the opera is particularly interesting with its emotive scenes of the tender love between a father, Rigoletto, and his daughter Gilda, juxtaposed with the subtle eroticism of Gilda in her passionate fascination with the prince. Actually, the entire composition, the canvas if you will, is comprised of three main figures who can be painted thusly: Gilda – the personification of nobility and courage; the prince, irresistibly Page 5 charming and yet repulsive, and Rigolleto, the unfortunate buffoon struggling with the burden of a curse which he has brought on himself for his support of a corrupt ruler. For this, he will be severely punished – a lesson for anyone daring to stand by a tyrant. In Opera Circle's presentation we see the duality of good vs evil shown with the use of the same props to set the scene for the homes of Rigoletto and Gilda vs that of Sparafucili and his sister, Madeleine. The differences between the characters are thus delineated. Rigoletto and Gilda's home is filled with love and honor while Sparafucili's and Madeleine's is rife with evil and criminality. The duality motif is carried over into the scenery designed by Sylvester Piedziejeski. In the last slide on the stage we see two doors, one is white and one is black symbolizing good and evil and representing a choice. Through which one will they enter to their homes? For a number of years, Opera Circle Director, Dorota Sobieska had been considering the possibility of staging an opera at one of the downtown Cleveland theaters. She tallied the high costs of renting the theater, paying all the employees involved in the staging and operation of sets as well as honorariums for the soloists, musicians of the orchestra, the conductor, the members of the choir and concluded that in order to keep costs of such a production manageable, it would be necessary to do as much of the production work as possible with their own hands. As usual, the entire Sobieski family had divided up the necessary tasks between themselves according to their skills. They were ably assisted with the construction of props and settings by Ignatius Sluzala and Robert Cronquist. In the middle of the project, as with almost all major undertakings, there are unforeseen problems and situations needing solutions. One of those problems was that the stage lighting was impeding the visibility of the projected backdrop slides. It was essential to hang long black Forum - July, August 2013 - plastic panels which masked the lights of the reflectors. So an unexpected expense cropped up for the procurement of these as well as the additional work of installing them. It was also necessary to change the projector to a much more powerful one. The opera was performed Saturday June 15 at 7:30 p.m. at the Ohio Theater. The entire opera in three acts was directed by Dorota Sobieska. She also played the role of Gilda, having had some experience with this role when she debuted in it in 2007. Dorota was also the creative force behind the staging and props as well as the costumes with which she was assisted by Barbara Luce. Jacek Sobieski supervised the technical aspects of the production in each of the acts. But most importantly, he prepared the beautifully sounding choir and coached the soloists. Wanda Sobieska coordinated the orchestral team, Ola Sobieska authored and edited the projected subtitles and Julian Sobieski sang in the choir. Performers taking part in the production were: Marco Stella performed the role of Rigoletto, Isaac Hurtado performed the role of the prince and Dorota Sobieska performed Gilda; Nathan Baer, Christina Carr, Jason Budd, Andrzej Stec and the 40-person orchestra of Opera Circle under the direction of Andrea Raffini were also essential parts of the production. The ballet ensemble featured ladies affiliated with the Polish-American Cultural Center: Grazyna Bernas, Halina Blaut, Alina Stepien, Barbara Sychla and Joanna Sychla as well as Robert Dabrowksi. Rigoletto, as almost every artistic presentation, required substantial financial support in the form of grants and subsidies which in turn significantly increased the amount of money collected from the surprisingly large sale of tickets. Organizers of the opera now have the most difficult task behind them – a performance in a venue like the Ohio Theater. No doubt there was considerable risk involved in this venture, but all involved triumphed. The review in the Plain Dealer penned by Mark Satola was very positive, and to that we add our own praise for the wonderful work of taking such a bold initiative, Page 6 achieving such a splendid result and furthering the cause of fine arts and culture in Cleveland. The ice has been broken and now we eagerly await the next performances to be presented at the Ohio Theater. One must admit, it is a rather embarrassing matter that a city such as Cleveland has no standing opera or musical theater. For example, I must point out that in Poland there exist opera houses in Warsaw, Krakow, Bialystok, Bydgoszcz, Bytom, Gdansk, Poznan, Wroclaw and Lodz. There are frequent, if not daily performances of the classical repertoires and the theaters are full. Elżbieta Ulanowska Translated by Zofia Wisniewski Opera Circle founders Jacek Sobieski, left, and Dorota Sobieska share a moment at the Ohio Theatre in Playhouse Square with baritone Marco Stella John Kuntz, The Plain Dealer Photo by Eddy Wong, ClevelandClassical.com Forum - July, August 2013 - Sean Martin Cleveland’s Polish Women Cleveland’s Western Reserve Historical Society (WRHS) serves as our local home for history. Visitors to the museum and library at WRHS are able to learn about many different topics, whether high fashion, automobiles, or genealogy. Since the 1970s, WRHS has made a special effort to collect materials related to the histories of Cleveland’s many ethnic communities, led by John Grabowski, WRHS Senior Vice President for Research and Publications and Krieger-Mueller Associate Professor in Applied History at Case Western Reserve University. The result is a very rich collection of materials that help students and researchers know more about where they live. Among these materials are several collections related to the Polish community, including collections of the Polish National Alliance and Polish Library Home. Some of the collections tell the stories of Cleveland’s Polish women, active in a variety of different causes. To acquaint Forum readers with the histories of these intriguing women and WRHS, we present brief outlines of a few collections below. The collections chosen are from two organizations, the American Polish Women’s Club and the Fourteenth Ward Women’s Republican Club, and two individuals, Salomea Nowak Schmidt and Halina Świdzińska. Both Schmidt and Świdzińska have very interesting life stories. Schmidt, born in Cleveland, worked diligently throughout her life on the behalf of children labeled handicapped or retarded, in the language of her day. Świdzińska, born in Russia, was active in the Polish underground during World War II; she then went on to a career as a teacher and journalist. Though not mentioned below, Forum readers should also know that WRHS holds a small collection of papers related to the career of Stella Walsh, perhaps Cleveland’s most prominent Polish-American woman. Page 7 Visitors to the WRHS Library can consult the collections during regular opening hours. To learn more about WRHS and other collections related to Polonia, visit www.wrhs.org or call Sean Martin, 216-721-5722, x1514. American Polish Women’s Club Records (MS. 3694) The American Polish Women's Club was organized in 1922 in Cleveland, Ohio by Helen Piotrowski to preserve the language, customs and traditions of Polish Americans. The club has also been involved in many civic and charitable works. The American Polish Women's Club Records, 1933-1972 and undated, consist of membership lists, minutes, dues books, Polish Singers Alliance programs, newspaper clippings, reports and minutes of the scholarship fund, correspondence, anniversary papers, and a bound volume: "Helena Pelczar." This collection will be useful to researchers studying the history of the Polish immigrant community and Polish culture in Cleveland, Ohio, and women's history in the twentieth century. Genealogists might find the membership lists useful. Fourteenth Ward Women's Republican Club (MS. 4071) The Fourteenth Ward Women's Republican Club, founded in Cleveland ca. 1934, was a political and social organization in a predominantly PolishAmerican ward. It met monthly, and during elections, actively endorsed and campaigned for Republican candidates. The Fourteenth Ward Women's Republicans Club Minute Book, 1934-43, records attendance and discussion topics, which usually centered on the group's social events and ward and citylevel politics. Salomea Nowak Schmidt (MS. 3970, prepared by Elizabeth K. Hochmann) Salomea Nowak Schmidt (1898-1980) was born in Cleveland, Ohio, of immigrant parents, Albert and Josephine Nowak, from Bydgoszcz, Poland. She was educated in the local parochial and public schools and attended Cleveland College. In Forum - July, August 2013 - 1917 she married Leo W. Schmidt, founder of the Leo W. Schmidt General Contracting Co. She was the mother of three sons, Ernest Leo, Arnold John, and Nestor Adelbert. Mrs. Schmidt became interested in social activities in her early youth and continued to play an active role in social and community work throughout her lifetime. In 1922 she became a member of the Cleveland Federation of Women's Clubs and the National Council of Catholic Women. She served both organizations in various administrative capacities. During the 1930s, she assumed additional responsibilities by joining the American Red Cross and becoming involved in community activities in her city of residence, Garfield Heights, most notably as a member of its Board of Education from 1931-1939. Mrs. Schmidt's election to the Garfield Heights Board of Education brought to her attention the matter of the exclusion of mentally handicapped children from public education. She became increasingly concerned about the fate of such children not only in Garfield Heights, but on a county and state level as well. When she became a member of the Council for the Retarded Child in 1931, it was the beginning of a lifetime of service for the interests of handicapped children. Although her energies concentrated on concerns for the education and welfare of handicapped children, Mrs. Schmidt continued to be active in other organizations as well. In 1941 she joined the Ohio Federation of Women's Clubs, and served as a member of various committees of the Welfare Federation of Greater Cleveland throughout the 1940's and 1950's. Her numerous civic activities included participation in the War Bond Drives during World War II, International Prisoners of War Committee, and Chairman of Page 8 the Women's Committee of Builder's Exchange. Mrs. Schmidt was also widely involved in church activities throughout her life, most notably as member of the Diocesan Resettlement Council for Displaced Persons, Catholic Charities, and the Advisory Board for St. Joseph's Home for the Aged from 1943-1966. Mrs. Schmidt was a member of numerous other organizations including American Mother Committee, Inc, American Polish Women’s Club (of which she was President), Western Reserve Historical Society, and the Cleveland Art Museum. She received numerous awards and citations in recognition of her service to others. These include the U.S. Treasury Citation for her major effort in the "Buy a Bomber Campaign", 1944; American Red Cross, recognition for her services during World War II, 1945; Ohio Mother of 1949; Pro Ecclesia medal from Pope Pius XII for her work with the handicapped, and numerous awards from the Ohio Association for Retarded Children for her pioneering work in the State of Ohio and nationwide. In 1958 Mrs. Schmidt wrote A Quarter of a Century, a short booklet about the history of the Ohio Association for the Retarded Child. She prepared a genealogical record of her ancestry in 1959, "The Brzecky Family from 1609-1959." Her autobiography, Under Oath, was published in 1968, and in 1970 Out of the Shadows, a book about the handicapped child in Ohio and the Council for the Retarded Child. Salomea Nowak Schmidt died on August 6, 1980, at St. Alexis Hospital in Cleveland, of a heart ailment. Halina Świdzińska (MS. 4347, prepared by Bari Oyler Stith) Halina Świdzińska was a Polish author and professor of Slavic languages at Alliance College in Pennsylvania. Born in Russia near the Caspian Forum - July, August 2013 - Sea, her father was Polish and her mother of mixed European descent. In 1922, Świdzińska and her parents escaped from Russia to the newly independent state of Poland. She received a master’s degree from the Graduate School of Economics and Business in Warsaw in 1936 and wrote a doctoral dissertation at the University of Berlin but did not receive a degree. She returned to Poland in 1936 as a lecturer in languages and a journalist at Polish Radio, Warsaw. With the Nazi invasion of 1939, Świdzińska joined the Polish Underground Movement under the leadership of the Polish government in exile in England, working for their press from 1940 to 1944. From 1948 to 1956 she returned to lecturing in the Polish schools prior to her four-year tenure as a freelance journalist for Radio Free Europe in Munich. In 1961 she emigrated to the United States, working in the University of Rochester library for two years, then teaching foreign languages for two years at McQuaid High School in Rochester. In 1965 she joined the foreign language and literature faculty at Alliance College in Cambridge Springs, Pennsylvania. While on staff, she became a naturalized citizen of the United States (1966) and obtained a second master's degree (1967) in Russian and Russian Literature from Case Western Reserve University in Cleveland, Ohio. In 1972 she received her doctorate in Slavic Languages and Literature from the University of Pittsburgh. For the next few years, Świdzińska continued to publish in Polish emigre journals throughout the United States, Canada, Great Britain, West Germany, and France. In 1975 she retired and moved to the Netherlands. The Halina Świdzińska Papers, 1958-1978 consist of autobiographical materials and articles written by Świdzińska in English and Polish for the Polish press in America, Europe, and Radio Free Europe. This collection pertains largely to Świdzińska's writing career in the late 1950s and 1960s. Page 9 Dear Friend of Polonia, You are invited to the Adam Mickiewicz bust dedication in the Polish Cultural Garden on Sunday, August 25th, 2013 at 12:30 PM. The bust has been replicated from the original bust's plaster mold. Adam Bernard Mickiewicz (1798 to 1855) was a prominent poet, dramatist, essayist, political activist, publicist and translator. Commonly considered the greatest poet in Polish literature. He is known chiefly for the poetic drama Dziady (Forefathers' Eve) and the national epic poem Pan Tadeusz, the last great epic of Polish-Lithuanian noble culture. He was active in keeping Polish nationalism alive during Austrian, Prussian, and Russian rule. The Polish Cultural Garden was dedicated on October 28th, 1934 and is located on the corner of St. Clair and East Blvd, Cleveland. Plan to stay for the day and enjoy the 66th annual "One World Day" One World Festival held in the Cleveland Cultural Gardens, Rockefeller Park (along MLK Jr. Blvd). Noon till 9 PM. See the attached OWF flyer and press release for more details. Sincerely, Gary Kotlarsic Delegate to the Polish Cultural Garden Forum - July, August 2013 - Page 10 W Centrum i okolicach Niedziela, 25 sierpnia, 12.30 PM Poniedziałek, 11 listopada, 7 PM Sobota 16 listopada, 6 PM Niedziela 15 grudnia, 1.30 PM Wtorek, 31 grudnia, 8 PM Ponowne odsłonięcie pomnika Adama Mickiewicza w Polish Cultural Garden Dzień Niepodległości w Centrum Reverse Raffle w Centrum Wigilia w Centrum Sylwester w Centrum Social and Cultural Events at the Center & Slavic Village Sunday, August 25, 12:30 PM Monday, November 11, 7 PM Saturday, November 16, 6 PM Sunday, December 15, 1:30 PM Tuesday, December 31, 8 PM Rededication of Adam Mickiewicz Monument at Polish Cultural Garden Polish Independence Day Reception and Artistic Program Reverse Raffle at the PACC Wigilia at the PACC Sylwester at the PACC Serdecznie zapraszamy od 8 września na OBIADY We invite you again starting September 8 for SUNDAY LUNCHEONS do Sponsored by Polsko-Amerykańskiego Centrum Kultury The Polish-American 6501 Lansing Ave, Cleveland, OH 6501 Lansing Ave, Cleveland, OH (Na rogu E. 65 i Lansing Ave) tel.: 216 883-2828 W każdą niedzielę 11 AM - 1:30 PM Cena obiadu $11.00 dla dorosłych $6.00 dla dzieci szkolnych Cultural Center (Corner E. 65th St & Lansing Ave) tel: 216 883-2828 Every Sunday 11 AM - 1:30 PM $11.00 adults $6.00 school children Take-outs available Forum - July, August 2013 - Page 11 OUR SPONSORS Komorowski Funeral Home: 4105 East 71 St, tel. 216-341-1854 lub 2258 Professor St., tel. 216-771-1558 * Golubski Funeral Home: 6500 Fullerton Ave, tel. 216-341-0940 lub 5986 Ridge Rd., tel. 440-886-0200 (mówimy po polsku) * Sokolowski’s University Inn 1201 University Road, Cleveland, Ohio 44113, tel. 216-771-9236 Private parties, showers, weddings, business lunches, cafeteria services * Fowler Electric Co. – Eugene Trela, tel. 440-786-9777 * Krakow Deli – 5767 Ridge Rd Parma, OH 44129, tel. 440 292 0357 Polish Store with great assortment of Polish meats and imported goods * Health Merit Co. – Health Care System – Dr. Michał Klymiuk-Wieczerski, President, 3878 East 71 Street, Cleveland, tel. 216-341-1414 * The Original Mattress Factory – Ronald Trzcinski , tel. 216-661-3888 * Architectural Rendering – Kuba Wisniewski, tel. 440-582-2367 * Heights Drapery Co. – Alina Czernec, tel. 216-642-8744 * Opera Circle – Dorota i Jacek Sobieski, tel. 216-441-2822 * Polish Radio Program – Eugenia Stolarczyk – WERE 1490 AM, Sun. 9:00 – 10:00 AM WCPN – 90.3 FM, Sun. 9:00 – 10 PM * Polish Radio Program – “Memories of Poland”, Anna Klik i Monika Sochecki WCSB 89.3 FM, Sat. 12:30 – 2:00 PM * Evelyn & Jerry Jablonski Insurance Agency, Notary Public, TOEFL, translations, tutoring (all subjects, all levels); 5437 State Rd, Parma, OH and 14660 Alexander Rd, Walton Hills, OH tel. 440-317-0548 lub 440-317-0695 * Third Federal Savings and Loans Marc A. Stefanski, Chairman and CEO, tel. 216-429-5325 * Polish-American Cultural Center 6501 Lansing Avenue Cleveland, OH 44105 NONPROFIT ORG. U.S. Postage Paid Cleveland, OH Permit No. 165 Polish Picnic - Polonia Cleveland Sports Club F O R U M CLEVELAND , OH 44105 * 6501 LANSING AVENUE - Phone/fax 216 - 883 - 2828 E-mail: [email protected], Publisher: Polish-American Cultural Center. Fr. Jerzy Kusy - Editor in Chief (216798-4775), Stanislaw Kwiatkowski - Editor in Chief Emeritus, Dariusz Wojno - Managing Editor, Editorial Contributors: Eugeniusz Bak, Alexandra Hart, Joseph Hart, Katarzyna Karelus, Sean Martin, Halina Mazurak, Malgorzata Oleksy, Ryszard Romaniuk, Elzbieta Ulanowski, Zofia Wisniewski, Agata Wojno.
Similar documents
Monte Cassino - Polish-American Cultural Center
Zaczęło się wszystko od wejścia do samolotu LOT–u w Chicago. Jak wiesz, Boeing uziemił Dreamlinery. Na ten czas LOT na przeloty transatlantyckie wynajął od jakiejś firmy Airbusy. Koszmar. Siedzenia...
More information