Inwestor poszukiwany Investor needed Bansko
Transcription
Inwestor poszukiwany Investor needed Bansko
MAGA Z YN MIĘDZ YNARODOWEGO PORTU LOTNICZEGO K ATOWICE | K ATOWICE AIRPORT MAGA ZINE 5 Inwestor poszukiwany Investor needed 14 Bansko – tam, gdzie zima jest doskonała Bansko – where winter is perfect 24 Weteran Lockheed L-188(A)F Electra Veteran Lockheed L-188(A)F Electra pa ździernik | october 5 (31) 2010 26 Oszczędzaj energię – to się opłaca! Save energy – it’s worth it! Jeśli latać, to tylko z Katowic Katowice – the only airport worth flying from wstęp | foreword Szanowni Państwo! Dear Readers and Guests! Letni sezon czarterowy za nami. Po raz kolejny Katowice Airport potwierdziło, że dysponuje najlepszą siatką połączeń czarterowych wśród wszystkich polskich portów regionalnych. Dzięki bogatej ofercie lotów wakacyjnych odprawimy w tym roku prawie 700 tysięcy turystów tego segmentu, o 100 tysięcy więcej niż w 2009 roku. Nie byłoby to możliwe bez Państwa – naszych wiernych Pasażerów. Dziękujemy, że właśnie nasze lotnisko wybraliście jako punkt rozpoczęcia tak często długo oczekiwanego urlopu. The summer charter season is well and truly over. Once again, Katowice Airport has proven that it has the best charter network of all the regional airports in Poland. Owing to the diverse range of holiday offers and destinations, almost 700 000 tourists chose to fly from Katowice Airport. That’s 100 000 more than in 2009. This wouldn’t have been possible had it not been for you – our loyal passengers. We’d like to thank you for choosing our airport to embark on your often longawaited holidays. Tymczasem oddajemy w Wasze ręce kolejny numer „Silesia Airport” – – magazynu pyrzowickiego lotniska. Mamy nadzieję, że znajdziecie w nim natchnienie na weekendowe wypady do europejskich stolic. Tym razem podsuwamy pomysł na lotniczą podróż do pięknego o każdej porze roku Paryża, oczywiście z wylotem z Katowic. Fanów białego szaleństwa z pewnością zainteresuje artykuł o Bansku – zimowej stolicy Bułgarii, z wyśmienitą infrastrukturą narciarską i bogatą ofertą hotelową. Ci, którzy zamiast promieni słonecznych wolą szusować na nartach, powinni wybrać ten nowy kierunek czarterowy w zimowej siatce połączeń Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice. Pasjonaci aeronautyki z pewnością zwrócą uwagę na artykuł o Electrze, bo na świecie lata już tylko ok. 20 sztuk tej maszyny. Od października br. można ją niemalże codziennie spotkać w Pyrzowicach, skąd operuje na zlecenie jednej z firm kurierskich. We hope that everyone will find something of interest in this issue of Katowice Airport’s magazine “Silesia Airport” – perhaps we may inspire you to spend a weekend at one of the European capitals – flying from Katowice Airport, of course. In this issue, we highlight a city that is stunning no matter what the season – Paris. The article on Bansko – Bulgaria’s winter capital, with its excellent ski infrastructure and accommodation to suit every budget, will definitely be of interest to enthusiasts of snow adventures. Those who prefer schussing down the slopes to taking in the rays, will love this new charter destination available as part of the winter network from Katowice Airport. Aviation enthusiasts should take note of the article about the Electra as there are only about 20 machines left in the world. From October, an Electra aircraft will visit Katowice Airport almost every day, performing services for one of the courier companies. Życząc Państwu jak zawsze miłej lektury, chciałbym – w związku ze zbliżającym się okresem Bożego Narodzenia – złożyć wszystkim Czytelnikom oraz Pasażerom najserdeczniejsze życzenia zdrowych i rodzinnych świąt. Niech te wyjątkowe chwile będą spędzone w cieple domowego ogniska. fot. Piotr Adamczyk We hope you will enjoy this issue and seeing as the Christmas season is almost here, I would like to take this opportunity to wish you all a safe and peaceful holiday season. Artur Tomasik Prezes Zarządu GTL SA President of the GTL SA Management Board silesia airport 1 spis treści | table of contents 24 3 Aktualności | News 5 Inwestor poszukiwany | Investor needed 8 Paris, je t’aime! 14 Bansko – tam, gdzie zima jest doskonała Veteran Lockheed L-188(A)F Electra 26 Made in Silesia 22 Dobroczynność | Charity Oszczędzaj energię – to się opłaca! Save energy – it’s worth it! 28 Bansko – where winter is perfect 18 Weteran Lockheed L-188(A)F Electra Muzeum Chleba w Radzionkowie Museum of Bread in Radzionków 30 Inwestuj w Czeladzi Invest in Czeladź Przekład | Translation Eva Piotrowska Redaktor naczelny | Editor in-chief Piotr Adamczyk tel.: +48 32 39 27 194 [email protected] Rada programowa | Programme Board Monika Krzykawska Artur Tomasik Wydawca | Publisher Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze SA Upper Silesian Aviation Group www.gtl.com.pl Korekta | Proofreading Dorota Mańka Stali współpracownicy Regular contributors Aleksandra Hańderek Sylwia Kaczyńska-Adamczyk Andrzej Wiktorowicz Skład i opracowanie graficzne Typesetting and graphics Adam Krawczyk Reklama | Advertising MEGA-ART s.c. Beata Darmolińska tel.: +48 668 043 002 e–mail: [email protected] R E K L A M A 2 silesia airport Okładka | Cover Adam Krawczyk materiały: www.istockphoto.com Kontakt | Contact [email protected] Patronat | Patron Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego Marshal Office of the Silesian Voivodeship www.silesia-region.pl Śląska Organizacja Turystyczna Silesian Tourist Organisation www.silesia-sot.pl aktualności | news Podsumowanie letniego sezonu czarterowego Summary of the summer charter season Pod koniec września w Katowice Airport został zamknięty letni sezon wakacyjny 2010. W ciągu czterech miesięcy, od początku czerwca, odprawionych zostało 513 161 pasażerów czarterowych – o ponad 17% więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Również o 17% wzrosła liczba połączeń w tym segmencie, zrealizowana przez 27. przewoźników. Wykonali oni w sumie 3630 operacji startów i lądowań. Osiągnięte wyniki umocniły pyrzowicki port na pozycji Centrum Czarterowego Polski Południowej. W tym ruchu, do końca roku, obsłużonych zostanie ok. 700 tysięcy pasażerów, co stanowi wzrost o prawie 100 tysięcy w porównaniu do 2009 roku. The end of September heralded the conclusion of Katowice Airport’s summer holiday season. Over four months, from the beginning of June through to the end of September, 513 161 charter passengers used the airport – over 17% more than in the corresponding time period last year. The number of connections in this sector of air travel, provided by 27 air operators, also rose by 17 %. Overall, the airlines performed 3630 take-offs and landings. These results have further cemented Katowice Airport’s position as the Centre for Charter Passengers for Southern Poland. It is expected that by the end of the year, approximately 700 000 passengers will have used charter connections from Katowice Airport – almost 100 000 more than in 2009. fot. Piotr Komander FedEx otwiera trasę cargo Certyfikat Lotniska Użytku Publicznego Z początkiem listopada br. irlandzka towarowa linia lotnicza Air Contractors, na zlecenie jednej z największych na świecie firm kurierskich i logistycznych Federal Express (FedEx), uruchomi regularne kursy frachtowe z Katowice Airport. Loty na trasie Pyrzowice – Paryż (Charles de Gaulle) – Frankfurt – Pyrzowice realizowane będą w nocy, cztery razy w tygodniu, od poniedziałku do czwartku. Połączenie ma obsługiwać samolot turbośmigłowy ATR 72, który jednorazowo może przewieźć do 8,5 ton ładunku. Będzie to już szósta trasa cargo z Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach. Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego wydał nowy Certyfikat Lotniska Użytku Publicznego dla Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach, administrowanego przez Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze SA (GTL SA). W trakcie przeprowadzonego procesu certyfikacji oceniono dostarczone przez zarządzającego dokumenty oraz dokonano przeglądu instrukcji wykonawczych, którymi są: Instrukcja operacyjna lotniska, Plan działania w sytuacjach zagrożenia oraz Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego lotniska. Kontrola składała się z szesnastu inspekcji (audytów cząstkowych), obejmujących główne obszary funkcjonalne działalności portu, ściśle określone w obowiązujących przepisach i mające bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo operacji lotniczych. Podczas audytów potwierdzono, że GTL SA jest w stanie użytkować Katowice Airport w sposób bezpieczny, sprawny i ekonomiczny. Certyfikat przyznano na maksymalny okres ważności, tj. 36 miesięcy. Certificate for Airport of Public Use FedEx launches all-cargo route From 1 November 2010, Irish airfreight provider, Air Contractors, providing services for one of the largest courier and logistics companies in the world – Federal Express (FedEx), is launching regular all-cargo connections from Katowice Airport in Pyrzowice. Flights on the Pyrzowice – Paris (Charles de Gaulle) – Frankfurt – Pyrzowice route will take place at night, four times a week from Monday to Thursday. The connections will be serviced by a twin-turboprop ATR 72 aircraft able to carry up to 8.5 tons of freight. This will be the 6th all-cargo route available from Katowice Airport. The President of the Civil Aviation Office renewed Katowice Airport’s Certificate of Public Use. The certificate was extended to the Upper Silesian Aviation Group (GTL) which manages Katowice Airport in Pyrzowice. The assessment which formed part of the certification process covered not only documentation supplied by GTL but also a review of instruction manuals such as: Airport Operational Manual, Airport Emergency Plan and the Airport Fire Safety Management Plan. The inspection was comprised of 16 partial audits encompassing the main functional areas of the airport’s activities, which are precisely defined in regulations and have a direct influence on the safety of air operations. The results of the audit illustrated GTL’s ability to manage Katowice Airport in a safe, efficient and economical manner. The certificate was issued for the maximum time-period of 36 months. silesia airport 3 aktualności | news Modernizacja hangaru technicznego W pierwszej połowie października na terenie Katowice Airport rozpoczęły się prace przygotowawcze, dotyczące realizacji zadania pn.: „Przebudowa istniejącego obiektu hangaru oraz budowa parkingu na 10 miejsc postojowych”. Generalnym Wykonawcą jest firma SKANSKA SA. Modernizacja hangaru obejmuje m.in. wymianę poszycia dachu i przeszkleń bocznych, montaż nowej bramy głównej z napędem elektrycznym, wymianę posadzki, termomodernizację elewacji oraz konserwację konstrukcji. Planowany termin zakończenia robót to pierwsza połowa lutego 2011 roku. Modernisation of Maintenance Hangar In the first half of October, preparatory work on the “Redevelopment of the existing hangar and the construction of an apron to accommodate 10 parking positions“ began at Katowice Airport in Pyrzowice. The main contractor performing the work is SKANSKA SA. The modernisation will include: replacement of the roof, glass side-windows and flooring, the construction of a new electric main gate, thermal efficiency improvement of the building and conservation work on the structure of the building. It is planned that the work will be completed by the first half of February, 2011. Cieplarnia w Bibliotece Śląskiej Tuż po wakacyjnej przerwie w Bibliotece Śląskiej otwarto dla czytelników specjalną strefę, zwaną „Cieplarnia”. Można w niej poczytać, porozmawiać, zrelaksować się, a także zostawić książkę, czasopismo lub wziąć publikację, pozostawioną wcześniej przez kogoś (bookcrossing). Wystrój i idea Cieplarni nawiązuje do szklarni, rabaty, ogrodu… W ten sposób wpisała się w koncepcję Katowic – Miasta Ogrodów. Biuro Europejskiej Stolicy Kultury (ESK) 2016 Katowice objęło miejsce opieką, dlatego też zawisł tu kolorowy neon, firmujący starania o ESK. Dodatkowo kilkaset cazadorów (Cazador del Sol czyli Łowca Słońca) – jednego z symboli Miasta Ogrodów – „rozkwitło” na patio Biblioteki Śląskiej. Instalacja Agaty Norek i Rene Hildebranda, znakomitych artystów, będzie cieszyła oczy przybyłych przez długi czas. W Cieplarni została uruchomiona strefa Wi-Fi, dzięki której czytelnicy mogą swobodnie korzystać z Internetu. Ten nietypowy kącik stanie się również miejscem, gdzie „dogrzewane będą dusze” poprzez różnego rodzaju warsztaty literacko-artystyczne. Ma to też być strefa panowania optymalnych, bo cieplarnianych warunków – idealnych do kiełkowania dobrych pomysłów. Samą nazwę wymyśliła Ewa Kokot, historyk sztuki, zaś wyklejkę okien, które przybrały kształt amazońskiej dżungli, zaprojektowała para Katarzyna Goczoł i Piotr Herla. Tak opisują swój pomysł: Prawe i lewe okno przedstawia gęsty las, środkowe wodę i niebo. Wszędzie można dopatrzeć się mniejszych i większych zwierzątek. Z lewej strony wylatuje stado kolorowych papug, na środku są fruwające ryby, a po prawej stronie z drzewa na drzewo przeskakuje latająca wiewiórka. 4 silesia airport fot. Piotr Adamczyk Silesian Literary Honours The Silesian Library, opened a new special area for its readers just after the summer holiday season, called the Hothouse. This is where readers can not only relax, but also pick up or leave a magazine or book, as the Hothouse is a bookcrossing point. The idea and design of the Hothouse alludes to greenhouses, flowerbeds, gardens… and in doing so, joined the concept for Katowice – City of Gardens. The Office for the European Capital of Culture (ECC) 2016 Katowice became the area’s patron, which is why a colourful neon sign of Katowice’s efforts for the ECC has been installed in the Hothouse. In addition, several hundred Cazador del Sol (sun-catchers – eng) – one of the symbols of the City of Gardens – have ‘bloomed’ on the patio of the Silesian Library. This installation, designed by renowned artists Agata Norek and Rene Hindebrand, will delight library patrons for a long time to come. The Hothouse also has Wi-Fi, so that relaxing patrons can use the Internet while they relax. This unique area will also be a place where readers’ souls will be ‘warmed’ through many different kinds of literary and artistic workshops which will be held in the Hothouse. This will also be a zone which will have optimal, hothouse conditions in which good ideas will sprout effortlessly. Art historian, Ewa Kokot, suggested the name for the area and the jungle art adorning the windows was designed by Katarzyna Goczoł and Piotr Herla. They describe their idea: The windows on the left and the right depict a thick forest, with the centre window showing water and the sky. Smaller and larger animals can be seen in each of the windows. A flock of colourful parrots is flying from the left, there are flying fish in the centre and on the right hand side, a flying fot. archiwum BŚ squirrel is jumping from tree to tree. region | local i ia Inwes n ł e P tyc j silesia airport 5 region | local i ia Inwes n ł e P tyc j INWESTOR POSZUKIWANY 6 silesia airport silesia airport 7 na weekend | for the weekend Paris, je t’aime! fot. Jacek Birnbach Paryż jest jak pierwsza miłość – zachwyca, upaja i ciągle chcesz więcej… Bulwary, kamienice, ogrody, muzea, zapach francuskiej kuchni. Historia Paryża jest niezwykle ciekawa, jednakże aby poczuć klimat miasta, najlepiej odetchnąć od książkowej rutyny i chłonąć każdy szczegół obserwując, oddychając i smakując. 8 silesia airport Paris is like a first-love – it’s delightful, intoxicating and makes you keep wanting more. Boulevards, tenements, gardens, museums, French cuisine. The history of Paris is indeed fascinating, but to get a feel of the city’s unique atmosphere, it’s best to take your nose out of the books and absorb the city through all the senses. de Triomphe w ogrodzie Tuileries i największy, w La Défense – – modernistycznej dzielnicy Paryża. Od łuku-pomnika z Placu Charles de Gaulle, aż do Placu de la Concorde, na którym znajduje się słynny egipski obelisk i gdzie Ludwik XVI został ścięty, ciągnie się jedna z najsłynniejszych ulic świata: Avenue des Champs-Elysées. Szeroka, elegancka aleja oferuje liczne markowe sklepy i wytworne restauracje. Zimą rozświetla się tysiącem świątecznych iluminacji. Latem urzeka wielobarwnymi, kawiarnianymi ogródkami. Idąc w prawo, na północ od Seeing Paris in just 3 days means you need to make some crucial decisions: where to go, what to see and where to eat? Luckily, the fantastic public transport system, with the metro at the foreground, means that miracles are possible. Where to stay. Paris has numerous hotels and hostels, to suit any budget. One place worth recommending sits on the hill, in the charming district of Montmartre, where the romantic narrow streets snake towards the impressive Sacre Coeur Basilica. You can rest and admire the city’s panorama on dziwiać panoramę miasta. Stąd też warto rozpocząć przygodę ze stolicą Francji. Concorde, dotrzemy do Sekwany. Spacer deptakiem wzdłuż rzeki jest romantycznym i widokowo zachwycającym wydarzeniem. Przechodząc pod licznymi mostami, w tym Pont Neuf – – najstarszym murowanym mostem w Paryżu, możemy podziwiać budynek starego dworca kolejowego, obecnie Musée d’Orsay, by w końcu naszym oczom ukazało się Île de la Cité – – serce Paryża. Wyspa ta to budynek Conciergerie, zwany the wide set of stairs leading up to the basilica. It is here, that your adventure in the capital of France can begin. fot. Jacek Birnbach Mając trzy dni na zwiedzanie staniemy przed niełatwym wyborem: gdzie pójść, co zobaczyć i gdzie zjeść? Ale wyśmienicie zorganizowana komunikacja miejska, z metrem na czele, pozwoli dokonać cudu. Nocleg. Paryż oferuje liczne hotele, hostele i pensjonaty o różnym standardzie. Godnym polecenia jest jeden z położonych na wzgórzu, w uroczej dzielnicy Montmartre, gdzie wąskie, nastrojowe uliczki pną się ku imponującej, całej w bieli La Basilique du Sacré-Coeur. Przed Bazyliką znajdują się szerokie schody, na których można przysiąść i po- Dzień pierwszy Paryż jest historią. Zwiedzanie zaczynamy spod Łuku Triumfalnego, którego wzniesienie zlecił Napoleon Bonaparte. To jeden z trzech w tej metropolii, a wszystkie są położone idealnie w linii prostej na Drodze Triumfalnej. Pozostałe to L’Arc Day One Paris is all about history, so we start from the Arc de Triomphe, which was commissioned by Napoleon Bonaparte. It’s one of three arcs in the metropolis and each is perfectly in line with one others – the smaller Arc de Tri- omphe in the Tuileries gardens and the largest, in La Defense – Paris’ business district. One of the most famous streets in the world, the Avenue ChampsElysees, stretches from the Arc de Triomphe on Place Charles de Gaulle through to Place de la Concorde and its Egyptian obelisk. This is also where Luis XVI was beheaded. In winter, the avenue is lit with thousands of Christmas lights, whilst in summer, the colour flowerbeds and cafes charm visitors. Keeping to the right, to the north of Place de la Concorde, we reach the Seine River. A stroll along the bank of the river is an incredibly romantic and stunning event. Walking under numerous bridges, including Pont Neuf – the oldest stone bridge in Paris, we can admire the old railway station, which is now the Musée d’Orsay, and then finally arrive at the Île de la Cité – the heart of Paris. This island is the Conciergerie, also known as the ‘guillotine’s anterooom’. Dating back to the Middle Ages, this building is part of the Palais de Justice de Paris. It is stunningly lit up at night and does not in any way resemble a jail where prisoners such as Marie Antoinette and Robespierre awaited sentencing. This island is home to Sainte-Chapelle – the stained-glass jewel of Gothic architecture, which took 33 months to construct. And finally, this island is the Notre Dame de Paris Cathedral. Taking a look around the inside is an absolute must, as is a walk around and amongst the trees and flowerbeds. The famous rose window and the two church towers adorned with gargoyles are breathtaking. Île St-Luis, on the other hand, is an oasis of peace, elegance and refinement and home to the Parisian elite. It also offers the perfect view of Notre Dame’s flying buttresses, which are even more awe-inspiring when lit up at night. It’s time for a snack in the Latin Quarter, just near La Cité. Upon leaving the island we find ourselves on the crowded Place St Michel, which is where Boulevard silesia airport 9 na weekend | for the weekend fot. Jacek Birnbach „przedpokojem gilotyny”. Średniowieczny obiekt stanowi część Pałacu Sprawiedliwości. Przepięknie podświetlony nocą nie przypomina więzienia, gdzie skazańcy, a wśród nich Maria Antonina i Robespierre, oczekiwali na wykonanie wyroku. Wyspa to kaplica Sainte-Chapelle – witrażowy klejnot gotyckich dzieł architektoniczych, wzniesiony w ciągu 33. miesięcy. Wyspa to wreszcie katedra Notre Dame de Paris. Zwiedzanie wnętrza jest obowiązkowe, jak i spacer wokół, wśród drzew i kwiatów wszystkich kolorów. Przecudny portal, słynna rozeta i dwie wieże, ozdobione rzygaczami, zapierają dech w piersiach. Z pobliskiej wyspy Île St-Luis – oazy spokoju, elegancji i wytworności, zamieszkiwanej przez paryską elitę – można podziwiać łuki przyporowe Notre Dame, prezentujące się jeszcze piękniej w nocnej iluminacji. Pora na przekąskę w Dzielnicy Łacińskiej, tuż obok la Cité. Opuszczając wyspę znajdziemy się na zatłoczonym Placu St. Michel, który daje początek Bulwarowi St. Michel, zwanemu „Boul’ Mich”. Na Placu znajduje się fontanna, zwieńczona posągiem św. Michała w towarzystwie smoka, która służy jako oparcie dla strudzonych turystów i zakochanych par. Stąd skręcamy w lewo, na wschód, 10 silesia airport w jedną z maleńkich, klimatycznych uliczek. Najlepiej w Rue de la Huchette, gdzie jest sklep nocny – jeden z nielicznych w centrum Paryża – lub w Rue de la Harpe. To tu znajdują się urocze, mniejsze i większe restauracje, oferujące tradycyjną kuchnię francuską za rozsądną cenę. Koszt menu jest ustalony najczęściej z góry, a gość może skomponować posiłek według własnego uznania. Na przystawkę godne polecenia są mule lub ślimaki w czosnkowym masełku, a jako danie główne wyśmienity stek półkrwisty w sosie pieprzowym lub kaczka w pomarańczy – wszystko popijane wybornym winem. Posileni udajemy się na dalsze zwiedzanie Quartier Latin. Takie sławy, jak Kościół St. Séverin, Sorbona i Panteon, gdzie pochowani są m.in. Wiktor Hugo czy Maria Skłodowska-Curie z mężem Piotrem, znajdują się stosunkowo blisko siebie, z lewej strony Boul’ Mich, idąc od Sekwany. Tam też dotrzemy do Rue Mouffetard – zaskakującego skupiska pasaży i barów. Każdego ranka odbywa się tu najbarwniejsze w Paryżu targowisko uliczne. Zmrok. Chwila oddechu w metrze. Dojeżdżamy do stacji Trocadéro i udajemy się za znakami „Tour Eiffel”. Wychodząc ze stacji spoglądamy w lewo. Ukazuje się St Michel, known simply as “Boul’ Mich“, begins. The fountain crowned with a statue of St Michael with a dragon, serves as support for weary tourists and lovers alike. We turn East from the square, into one of the tiny, yet charming little streets. It’s best to go down Rue de la Huchette, where we’ll find a latenight convenience store – one of only a very few in the centre of Paris, or Rue de la Harpe, where there are many smaller and larger restaurants offering traditional French fare at a reasonable price. The cost of the meal is generally fixed and patrons are able to choose their meal from the dishes offered. Mussels or snails in garlic butter make a good starter. As for mains, the medium-rare steak in pepper sauce or duck à l’orange, all washed down with some lovely wine, is really hard to beat. Thus refreshed we return to uncovering more of the Quartier Latin. Famous landmarks such as St Séverin’s church, the Sorbonne and the Pantheon, where the likes of Victor Hugo, Marie Skłodowska-Curie and her husband Pierre are buried, lie relatively close to one another on the left of Boul’Mich as you move away from the Seine. That’s also how we get to Rue Mouffetard – an astound- ing cluster of shopping arcades and bars where every morning you can visit the most colourful street market in Paris. Dusk. A moment of rest on the metro. We arrive at the Trocadéro station and follow the ‘Tour Eiffel’ signs. Coming out of the station we glance left and there she is – Her Majesty La Tour Eiffel in all her breathtaking glory. Every hour lit by thousands of flickering lights. Approaching its feet, you feel tiny in comparison and admire and appreciate this 321m, 10 000 ton engineering marvel. Designed by Gustav Eiffel for the World Expo in 1889, the tower has become not just a symbol of Paris, but synonymous with France itself. The panorama from its viewing platform is definitely worth the wait as you feel like you have Paris in the palm of your hand. And it’s particularly stunning at susnset. In winter, on the tower’s second platform, there’s an ice rink encircled by tiny Christmas trees along its entire perimeter. A new and exciting experience, finished off with some hot chocolate from the café will be a memory to cherish. Day Two Paris is museums. The Musée du Louvre with its controversial fot. Jacek Birnbach kolejny widok zapierający dech w piersiach – Jej Wysokość Wieża Eiffla w całej okazałości, co godzinę rozświetlająca się tysiącem migających lampek. Dochodząc do jej stóp człowiek czuje się maleńki. Wtedy dopiero docenia się potęgę tej mierzącej 321 metrów wzrostu i ważącej 10 100 ton żelaza konstrukcji. Zaprojektowana przez Gustawa Eiffla na Wystawę Światową w 1889 r. stała się bezdyskusyjnym symbolem Francji. Widok z tarasu na szczycie wart jest stania w kolejce: Paryż ukazuje się jak na dłoni, urzekając szczególnie nocą. W okresie zimowym, na drugiej platformie wieży, czynne jest lodowisko, otulone maleńkimi drzewkami bożonarodzeniowymi. Nowe, ekscytujące doświadczenie, zakończone wypiciem gorącej czekolady w zlokalizowanej obok kawiarni, na długo pozostaje w pamięci. Dzień drugi Paryż to muzea. Obowiązkowym punktem programu jest Musée du Louvre, ze swoją kontrowersyjną Piramidą oraz wspomniane Muzeum d’Orsay. Mając jednak niewiele czasu, warto wcześniej wybrać intere- sujące nas ekspozycje. Niewątpliwym hitem Luwru jest Mona Lisa, ale także zbiory XIX-wiecznych francuskich malarzy czy dział sztuki starożytnej. Muzeum d’Orsay to z kolei pokłon w stronę wyśmienitych impresjonistów, jak Degas i Monet. Opuszczając Luwr udajemy się na spacer po Tuileries, gdzie można chwilę odpocząć wśród licznych rzeźb i fontann. Wychodząc z ogrodów przy Placu de la Concorde, idąc Rue de Rivoli, mijamy Palais Royal – dumnie prezentujący eleganckie kolumny i arkady, po czym dochodzimy do licznych sklepów, zlokalizowanych wzdłuż Rivoli, by następnie odwiedzić Centrum Pompidou – futurystyczny budynek, w którym mieści się biblioteka multimedialna i muzeum sztuki współczesnej (Musée National d'Art Moderne). Tuż obok znajduje się Forum Les Halles. Niegdyś było głównym paryskim targowiskiem, a obecnie jest podziemnym centrum handlowym, będącym raczej plamą w krajobrazie miasta. Okoliczny plac z Fontanną Niewiniątek, powstały na dawnym terenie cmentarza, jest miejscem spotkań młodzieży. Warto w tym miejscu wsiąść do metra, aby poczuć klimat największego Pyramid is a compulsory stop, as is the Musée d’Orsay. However, having only a little bit of time, it’s worth choosing the exhibitions that are most interesting for us beforehand. The Louvre is not just home to the Mona Lisa, but also, amongst others, to collections of 19th century French painters and ancient art. The Musée d’Orsay, on the other hand, is where you will see works of impressionists such as Degas and Monet. Upon leaving the Louvre, we stroll through the Tuileries Gardens, and rest amongst the many statues and fountains and finally get to the Place de la Concorde. Walking along Rue de Rivoli, we pass the Palais Royal presenting its elegant columns and arcades with pride, then on to the many shops along Rivoli until we get to the Centre Pompidou – a futuristic building which is home to a multimedia library and Musée National d'Art Moderne. Just nearby is the Forum les Halles. Once the main marketplace in Paris, it is now an underground shopping mall and regarded by many to be a blemish on the city’s landscape. The square with the Fountain des Innocents, alongside, was built on what was once a cemetery. Today it’s a popular meetingplace for young people. It’s worth catching the metro here to feel the atmosphere of the largest transport interchange in Paris – Chatelet. Paris is Les Grands Boulevards. Dating back to 1705, these are the city’s most impressive areas to take a walk. We start at Place Vendôme with its soaring column crowned with a statue of Napoleon and surrounded by many exclusive shops and the Ritz Hotel, which was once favoured by Ernest Hemingway. We walk to Place de l'Opéra and the expansive gilded Opéra Garnier and Café de la Paix – the most expensive and most trendy café in Paris. Take a little taste of luxury and have an amazing coffee here. Just nearby, on Boulevard Haussman, is the famous Printemps mall and the most famous of them all – Galeries Lafayette. Particularly in winter, these beautifully lit expansive malls drip of elegance and refinement. We finish off a sensational day at the Pont des Arts – a wooden bridge near the Louvre, where young people meet in the evenings – artists, circus performers and musicians. The bridge silesia airport 11 na weekend | for the weekend w Paryżu podziemnego węzła komunikacyjnego – Chatelet. Paryż to też Wielkie Bulwary (Grands Boulevards), od 1705 r. reprezentacyjne tereny spacerowe. Zaczynamy od Place Vendôme z wyniosłą kolumną, zwieńczoną posągiem Napoleona, otoczoną licznymi ekskluzywnymi sklepami i hotelem Ritz, który niegdyś upodobał sobie Ernest Hemingway. Dochodzimy do Place de l'Opéra, gdzie znajduje się monumentalna, pełna złoceń Opéra Garnier i Café de la Paix – najdroższa i najmodniejsza kawiarnia w stolicy. Można w niej zażyć odrobiny luksusu i wypić wyśmienitą kawę. Tuż obok, na Boulevard Haussmann, są słynne domy towarowe Printemps oraz najbardziej znana Galeries Lafayette. Pięknie oświetlone, szczególnie zimą, eleganckie, przestronne, zachwycają i onieśmielają wykwintnością. Dzień pełen wrażeń kończymy na Pont des Arts – drewnianym moście na wysokości Luwru, gdzie wieczorami zbiera się młodzież, a wśród nich aktorzy, cyrkowcy, muzycy. Most tętni życiem: wśród dźwięków podziwiamy występy żonglerki na tle majestatycznej i pogrążonej we śnie Île de la Cité. Dzień trzeci Paryż to również parki. Zaczynamy od zwiedzenia Ogrodu Luksemburskiego. Można tu przysiąść na Fontannie Medyceuszy i w otoczeniu pięknej zieleni spożyć drugie śniadanie. Najlepiej świeżą bagietkę i ser pleśniowy – coś, co kojarzy się wyłącznie z Francją i zadowala nawet wykwintnych smakoszy. Stamtąd udajemy się do sąsiadującej, poetyckiej dzielnicy St-Germain-des-Prés, gdzie czas zatrzymał się w latach pięćdziesiątych XX wieku. W kościele o tej samej nazwie spoczywa serce Jana II Kazimierza Wazy. Metrem jedziemy do dzielnicy Le Marais – kolebki paryskiej społeczności żydowskiej. Wśród 36. rezydencji z arkadami znajduje się Place des Vosges, jeden z najpiękniejszych placów Paryża. Tu znajdziemy koszerne deli- 12 silesia airport katesy oraz nowoczesne galerie sztuki, w tym Muzeum Picassa. Stąd kilka kroków dzieli nas od dzielnicy Bastille i Cmentarza Père-Lachaise, miejsca spoczynku Fryderyka Chopina, Edith Piaf, Jima Morrisona i innych wielkich tego świata. Znów przemieszczamy się niezastąpionym w Paryżu metrem, tym razem na Charles de Gaulle-Étoile, skąd rozpoczniemy wędrówkę w stronę naszego hotelu. Wyruszamy Avenue de Wagram. Docierając do maleńkiego, uroczego Place des Ternes, podziwiamy kamienice XVII Quartier – kolejnej ekskluzywnej dzielnicy. Dochodzimy do Boulevard de Clichy, u stóp wzgórza Montmartre. Bulwar tętni życiem w dzień i w nocy, a to za sprawą osławionego Moulin Rouge, gdzie w 1896 r. pokazano pierwszy pełny striptiz (po występie kobieta została aresztowana i wtrącona do więzienia, co wywołało wzburzenie wśród żaków i doprowadziło do walki „na rzecz artystycznej nagości”). Cała Montmartre, dzięki licznym, neonowym lokalom, głównie w okolicy Placu Pigalle, zyskała sławę dzielnicy rozpusty. Ma ona jednak dwa oblicza miłości, także to romantyczne: tajemnicze, brukowane uliczki, najmniejszy plac w Paryżu (Place du Calvaire) czy barwny Place du Tertre. Ten ostatni gromadzi sprzedawców obrazów i rękodzieł, karykaturzystów i malarzy. Przyjemnie usiąść tu po zmroku na „un verre” (szklaneczkę wina) i rozkoszować się zaczarowaną atmosferą miniaturowej przestrzeni placyku. Jeszcze tyle do zobaczenia, tyle do zwiedzenia… La Défense – – nowoczesna dzielnica Paryża, piękne tereny zielone, jak Parc des Buttes-Chaumont ze sztucznym wzniesieniem, jeziorem i wodospadem, Lasek Vincennes, zachwycający naturalnym wyglądem czy Buloński – – główny obszar rekreacyjny Paryżan. I nieodległy Wersal... Następnym razem… Bon voyage! Sylwia Kaczyńska-Adamczyk comes alive with juggling acts and music performances on a backdrop of the majestic Île de la Cité enshrouded in sleep. Day Three Paris is parks. We start from taking in the Jardin du Luxembourg. You can sit at the Medici Fountain and eat a late-morning snack of fresh baguette and blue-vein cheese – something quintessentially French. From there we make our way to the neighbouring poet’s district of St-Germain-des-Prés, where time has stood still since the 1950s. The heart of Polish king John II Casimir Vasa is buried at the church bearing the same name as the district. We take the metro to the district of Le Marais – the cradle of Paris’ Jewish community. Amongst the 36 residences with arcades we come to Place de Vosges, one of the most stunning squares in Paris. Kosher delis, modern art galleries including the Picasso Museum are all to be found here. From here it’s just a few steps to the district of Bastille and the Père-Lachaise Cemetery, the final resting place of Frederic Chopin, Edith Piaf, Jim Morrison and other world greats. Once again we take the indispensable Paris metro, this time to Charles de Gaulle-Etoile, where we’ll make our way back towards our hotel. We take Avenue de Wagram to the small charming Place de Ternes where we can take in the lovely build- ings o the XVII Quartier – another exclusive district. We then get to the Boulevard de Clichy and the foot of Montmartre. This Boulavard is vibrant with life all day and all night as this is home to the famous Moulin Rouge, where the first full striptease was performed in 1896. Incidentally, after the performance the woman was arrested and jailed. This caused a stir and resulted in the fight for “the right to artistic nudity”. Owing to the many neon-lit bars and clubs, generally around Place Pigalle, Montmartre became known as the district of debauchery. The love at Montmartre also has a different, more romantic side: the charming cobbled streets, the smallest square in Paris – Place du Calvaire or the colourful Place du Tertre. This square is where sellers of arts and crafts congregate, as do caricaturists and painters. It’s a pleasure to sit here at dusk with ‘un verre vin” (a glass of wine) taking in the magical atmosphere of this miniature square. So much to see, so much to do… La Défense – the business district of Paris, stunning parks such as Parc des Buttes-Chaumont with its artificial hill, lake and waterfall, the Bois de Vincennes or the Bois de Boulogne – Paris’ favourite spot to indulge in active past times. And then there’s Versailles not too far away… Next time… Bon voyage! Kierunek | Destination Paryż | Paris Lotnisko | Airport Paris Beauvais-Tillé Kod IATA | IATA code BVA Kod ICAO | ICAO code LFOB Strona internetowa | Website www.aeroportbeauvais.com Linia lotnicza | Airline Częstotliwość lotów Flight frequency 3 loty tygodniowo 3 flights per week Długość lotu | Flight time 2:15 h Rezerwacja biletów Ticket reservations www.wizzair.com na wakacje | for the holidays Bansko – tam, gdzie zima jest doskonała Bansko – where winter is perfect fot. www.istockphoto.com Zima tuż, tuż! Najwyższy czas zaplanować śnieżne szaleństwa wśród pięknych krajobrazów. Doskonałym miejscem na zimowe wakacje może być znane bułgarskie centrum turystyczne – Bansko. 14 silesia airport Winter’s almost here! It’s high time to plan some time for some winter madness with stunning views and landscapes to match. The perfect place for you could be the well-known Bulgarian tourist centre – – Bansko. fot. www.istockphoto.com Ta malownicza miejscowość położona jest na wysokości 936 m n.p.m., w jednej z najpiękniejszych okolic północnego Pirinu, na południowym skrawku Kotliny Razłożkiej, nad rzeką Głazne. Wyjątkową przyrodę tutejszego parku narodowego objęła patronatem organizacja UNESCO. Sezon narciarski trwa od grudnia do maja. Stoki są wtedy idealnie pokryte śniegiem. Potencjał ten nie został zmarnowany, bo doskonale przygotowana infrastruktura sprawia, że amatorzy sportów zimowych czują się tu jak w raju. Mają do dyspozycji aż 70 km perfekcyjnie zorganizowanych tras zjazdowych i biegowych, o różnym stopniu trudności. Najwyższy punkt znajduje się 2560 m n.p.m., najniższy 1000 m n.p.m. Najdłuższa trasa zjazdowa wynosi 16 km. Narciarze mogą skorzystać z 6,5-kilometrowego wyciągu kabinowego, który w ciągu godziny przewozi 2400 osób. Kolejka ta prowadzi z miejscowości Bansko do Bunderishka poliana. Łącznie do użytku oddano 28 km wyciągów. Ich przepustowość jest bardzo duża, dlatego nikt tu nie martwi się długim oczekiwaniem na wjazd. Niesamowitych wrażeń dostarcza nocne szusowanie po specjalnie oświetlonym stoku, długości 650 m. Na miłośników jednośladu czeka wspaniały snowpark oraz halfpipe. Dla osób kochających adrenalinę i szybkość fantastyczną przygodą będzie Para Ski, czyli połączenie spadochroniarstwa z narciarstwem lub przejażdżka skuterem śnieżnym. W kurorcie znajduje się również lodowisko i centrum biathlonu, z nowoczesną strzelnicą. Ci, którzy marzą o zimowych rozrywkach, ale nie czują się jeszcze pewnie ani na nartach, ani na snowboardzie, nie muszą się martwić. Czeka na nich 150. profesjonalnie przeszkolonych, dwujęzycznych instruktorów, którzy z przyjemnością uczą wszystkich chętnych – od maluchów począwszy, na seniorach skończywszy. Po śnieżnych szaleństwach warto nieco wypocząć i zrelaksować się. Kurorty w Bansku słyną z luksusu, mimo iż są stosunko- This picturesque town is situated 963m a.s.l., in one of the most beautiful areas in the northern Pirin Mountains on the southern tip of the Razlog Valley on the Glazane River. The national park, with its unique natural attributes, has been heritage listed by UNESCO. The ski season lasts from December through to May and during these months, the runs offer perfect snow-cover. The potential of this area has been recognised, resulting in fantastic ski infrastructure being developed, and winter sports enthusiasts feeling like they’re in heaven. With 70km worth of perfectly prepared downhill and cross-country runs, this is hardly surprising. The highest point is at 2560m a.s.l. and the lowest is at 1000m a.s.l. with the longest ski run measuring 16km. Skiers can use the 6.5km-long cabin ski lift, which can transport 2400 people per hour from Bansko to Bunderishka poliana. Overall, 28km of high-capacity ski lifts await skiers, meaning that long waits are a thing of the past. Night skiing on a specially-lit 650m-long piste is something every skier should try at least once. For snowboard enthusiasts, there’s the amazing snowpark and halfpipe. For adrenaline-junkies, para-skiing – a combination of parachuting and skiing, or riding snowscooters will most definitely live up to expectations. The resort also has an ice rink and a biathlon centre, with a modern shooting range. There are 150 professional bilingual ski instructors waiting to help anyone – from little children through to their grandparents – – anyone who feels that their abilities aren’t what they’d like them to be. After enjoying the magnificent white fluff, it’s time for some rest and relaxation. The resorts in Bansko are famed for the luxury they offer for only a fraction of the price you would expect. Indoor swimming pools and SPAs followed by a hot cup of tea or something stronger at one of the many charming Bulgarian taverns playing traditional Balkan melodies is the perfect après ski experience. silesia airport 15 na wakacje | for the holidays wo tanie. Kompleksy oferują kryte baseny i centra SPA. Po powrocie ze stoku nie ma przyjemniejszego sposobu na rozgrzanie się, niż wypicie kubka parującej herbaty w jednej z licznych, urokliwych, bułgarskich tawern, gdzie przygrywa radosna, bałkańska muzyka. Jak widać, nie bez powodu mistrz olimpijski Franz Klammer uznał Bansko za numer jeden wśród wszystkich górskich ośrodków, które miał okazję dotychczas odwiedzić. fot. www.istockphoto.com Ale oprócz atrakcji narciarskich, Bansko jest również uroczym, zabytkowym miasteczkiem. Jego początki sięgają prawdopodobnie IX–X wieku. Złota epoka przypada na osiemnaste i dziewiętnaste stulecie, kiedy to powstała banska szkoła artystyczna. Jej przedstawiciele wprowadzili wówczas do sztuki sakralnej nowe, świeckie elementy. Najciekawszym obiektem jest wzniesiona w 1835 r. cerkiew Świętej Trójcy. Znajduje się na placu Wyzrażdane. To największa i jedna z najpiękniejszych świątyń w całej Macedonii Pirińskiej. Wewnątrz cerkwi ogromne wrażenie robią imponujące freski, które pokrywają ściany, 16 silesia airport kolumny i sklepienia. W świątyni podziwiać można również wspaniałe ikony, namalowane przez wybitnych artystów, Dimitara i Simeona Molerow. Dziś cerkiew pełni rolę muzeum. Na placu Wyzrażdane znajduje się wystawa, prezentująca mistrzowskie dzieła banskiej szkoły artystycznej. Miejscem godnym uwagi jest także muzeum Nikoły Wapcarowa – znanego poety z przełomu lat 30. i 40. XX wieku. W muzeum mieści się Dom Sztuki z bogatą kolekcją prac bułgarskich malarzy. Warto także zajrzeć do domu Neofita Rylskiego, wybitnego pisarza i działacza odrodzeniowego. Mieści się tu interesująca ekspozycja etnograficzna, która prezentuje osobiste przedmioty Rylskiego. Śnieżne zabawy, zimowe sporty ekstremalne, luksusy ekskluzywnych kurortów oraz cudowna atmosfera zabytkowego miasteczka – to wszystko można odnaleźć w Bansku, miejscu, gdzie nie sposób się nudzić. Najlepiej jednak samemu przekonać się o tym, korzystając z oferty Biura Podróży ITAKA. Bezpośrednie wyloty z Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach. It is hardly surprising that Olympic champion Franz Klammer acknowledged Bansko as being his number one winter ski destination. Apart from the winter sport attractions on offer, Bansko is also a charming, historic town in itself. Its beginnings date back to around the 9th-10th centuries with its golden age at around the eighteenth and nineteenth centuries, coinciding with the opening of the Bansko Art School which was famous for introducing secular motifs into sacral art. Bansko’s most interesting building is the Holy Trinity Orthodox church built in 1835, which stands in the Old Square. It’s the largest and one of the most beautiful churches in the Macedonian Pirin. The breathtaking frescoes covering the walls, columns and vaults of the church are really worth seeing, as are the iconic artworks painted by renowned artists Dimitri and Simeon Moler. Today the Orthodox church is a museum. The Old Square forms a stunning backdrop for exhibitions of artworks from the Bansko School of Art. It’s also worth visiting the Nikola Vaptsarov Museum – dedicated to the well-known poet from the 1930s and 40s. The House of Art is located here and holds an extensive collection of works by Bulgarian artists. The House of Neofit Rilski – distinguished writer and significant figure in the Bulgarian National Revival. Today, the museum has a very interesting ethnographic exhibition, as well as Rilski’s documents and personal effects. Winter madness, extreme sports, luxurious exclusive resorts as well as a fantastic atmosphere of an historic town – all this is for the taking in Bansko, where there is no place for boredom. It’s worth discovering Bansko with ITAKA – with direct flights from Katowice Airport. Aleksandra Hańderek Artykuł powstał dzięki This article is sponsored by wywiad | interview Made in Silesia W dniach 23–25 września odbył się w Katowicach Kongres Kultury Województwa Śląskiego 2010. Największe tego typu od lat spotkanie przedstawicieli świata kultury województwa śląskiego. Rozmawiamy z Dyrektorem Biblioteki Śląskiej profesorem Janem Malickim, pełniącym funkcję Przewodniczącego Rady Programowej Kongresu. 18 silesia airport będzie to coś charakteryzującego nasz region. Moim marzeniem jest, aby kultura województwa śląskiego miała wyraźny znak „Made in Silesia”. Mam nadzieję, że kiedyś tak się stanie. Obecnie problemem w województwie śląskim jest rozproszenie kultury, które można porównać do świec. Płomień kilku daje światło, ale gdyby złączyło się je w jedną wielką, to wtedy stanie się on bardziej intensywny i dostrzegalny. Przejdźmy zatem do samego Kongresu. Kiedy zrodziła się idea jego zorganizowania? Inspiracją bez wątpienia był Kongres Kultury Polskiej, który odbył się w zeszłym roku w Krakowie. Już wtedy zaczęliśmy mówić o tym, że powinno dojść do spotkania osób związanych z szeroko pojętą kulturą województwa śląskiego, aby można było zdiagnozować to, co jest i pomyśleć, w którym kierunku powinna zmierzać nasza regionalna kultura. Warto podkreślić, że Śląsk ma tradycję takich wielkich spotkań ludzi kultury. 12 lat temu odbył się słynny Kongres Kultury na Górnym Śląsku. Wte- fot. archiwum Biblioteki Śląskiej Piotr Adamczyk: Panie profesorze, zanim przejdziemy do samego Kongresu, chciałbym poznać Pana opinię dotyczącą jakości kultury w województwie śląskim. Jan Malicki: Jednoznaczna ocena jest trudna. Trzeba pamiętać, że województwo śląskie charakteryzuje się niezwykłym bogactwem kulturowym. Niesie ono ze sobą różnorodną ofertę. Warto podkreślić, iż mówiąc o kulturze mam na myśli nie tylko kulturę wysoką, wszak województwo ma takie sztandarowe instytucje, jak Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach, Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”, czy też tak ważne imprezy, jak Międzynarodowa Konferencja Tańca Współczesnego i Festiwal Sztuki Tanecznej, organizowany przez Śląski Teatr Tańca w Bytomiu lub katowicki OFF Festival, organizowany przez lidera grupy Myslovitz Artura Rojka. Niezwykle istotne i prężnie rozwijające się w regionie są działania kulturalne realizowane na gruncie lokalnym. Wiele imprez, które odbywają się w województwie, ma charakter kameralny, organizowane są na terenie gmin i adresowane do niewielkiej, lokalnej grupy odbiorców. Wszystko to sprawia, że mamy kulturę bardzo bogatą, podobnie zresztą jak w innych regionach Polski. Tym, co w mojej ocenie nas odróżnia, jest powszechna świadomość wartości, jakie niesie kultura. Myślę, że w przyszłości The Silesian Congress of Culture was held in Katowice between 23rd and 25th of September 2010. It was the largest meeting of representatives of the Silesian cultural establishment for many years. Professor Jan Malicki, the Director of the Silesian Library, was the Chairman of the Programming Board for the Congress. Piotr Adamczyk: Before we address the Congress itself, I’d like to ask your opinion regarding the quality of culture in the Silesian region. Jan Malicki: It’s difficult to give a single explicit answer. You need to remember that in terms of culture, the Silesian region is particularly vibrant and diverse. It’s worth noting that in using the term ‘culture’, I don’t just mean high culture, which is extremely well-represented in our region – such as the Polish National Radio Symphony Orchestra in Katowice, the “Śląsk“ Song and Dance Ensemble, or even important events such as the International Modern Dance Conference – Dance Festival organised by the Silesian Dance Theatre in Bytom, or the OFF Festival in Katowice organised by the leader of Myslovitz, Artur Rojek. But it’s vital that we recognise the dynamically developing cultural activities on a local level. Many events taking place in the region are relatively small, organised in local council areas and addressed to a very local audience. All of this together, however, means that we have an incredibly vibrant cultural offer, which in fact is like all the other regions in Poland. What distinguishes our region is the widespread community awareness of the value of culture in our region. I strongly believe that in the future this is what is going make our region stand out. My dream is for the culture from the Silesian Voivodeship to have a distinctive dy przedmiotem refleksji był tylko obszar Górnego Śląska. Organizując tegoroczny Kongres przyjęliśmy już całkowicie inną perspektywę i dyskutowaliśmy o kulturze całego województwa, a nie tylko jego górnośląskiej części. W tym miejscu jeszcze raz warto podkreślić różnorodność kultury województwa śląskiego, obejmującej nie tylko duże, o światowej sławie instytucje, ale także koła gospodyń wiejskich czy organizacje skupiające się wokół remiz Ochotniczych Straży Pożarnych. Mają one znaczący wpływ na rozwój kultury w województwie na poziomie lokalnym. Jakie kwestie zostały poruszone na tegorocznym Kongresie? Co było tym przysłowiowym języczkiem u wagi? Przygotowując Kongres zastanawialiśmy się, jaki przyjąć profil. Czy zająć się kilkoma dziedzinami, czy też dokonać takiej panoramicznej oceny całości. Zdecydowaliśmy się na to drugie rozwiązanie. Wyszliśmy z założenia, że dla postrzegania kultu- ry to drugie spectrum jest najważniejsze i że nie możemy dopuścić do sytuacji, w której niektóre z dziedzin byłyby w jakiś sposób pokrzywdzone. Kongres odbywał się w kilku sekwencjach. Sekwencji ogólnej, a więc pewnej refleksji naukowej nad pojęciami związanymi z kulturą, nad przejawami życia kulturalnego. Drugi obszar dotyczył tożsamości. W ramach spotkań panelowych odbyły się dyskusje na temat praktycznych przejawów życia kulturalnego w województwie, na temat roli mediów w jego kształtowaniu. Odbyły się także spotkania poświęcone instytucjom życia kul- turalnego: muzeom, domom kultury czy bibliotekom. Na Kongresie podjęto także temat tzw. przemysłów kultury, ponieważ kultura to już nie tylko coś, co kontemplujemy, co wiąże się z naszym życiem wewnętrznym, ale właśnie wspomniany wcześniej przemysł. W trakcie naszego trzydniowego spotkania znaleziono także czas na dyskusje o designie, o tej kulturze jakości estetycznej dnia codziennego. Nie pominęliśmy też znaczącej kwestii, jaką jest przestrzeń publiczna. Obrady plenarne, panelowe, poprzedzone były spotkaniami – można by powiedzieć – resortowymi. Odbyło się spotkanie poświęcone relacjom świata kultury z biznesem. O sprawach kultury województwa śląskiego dyskutowali także ludzie teatru, muzyki, sztuk plastycznych czy też przedstawiciele stowarzyszeń i grup, które na co dzień animują na poziomie lokalnym życie kulturalne województwa. Kongresowi towarzyszyły także duże wydarzenia kulturalne, które były mu dedykowane. Był to np. magiczny, przygotowany z wielkim rozmachem, spektakl Carmina Burana w katowickim Spodku czy też Wielki Koncert Filharmonii Śląskiej. W trakcie Kongresu wręczyliśmy także Oldze Tokarczuk nagrodę Śląski Wawrzyn Literacki. Jednak najważniejsze jest to, że udało się doprowadzić do spotkania wszystkich ludzi, dla których kultura nie jest tylko słowem w słowniku terminów zapomnianych. Myślę, że Kongres to nasz wspólny sukces. Świadczy o tym chociażby ogromne zainteresowanie spotkaniami. Wzięło w nich udział 700 uczestników, chętnych było “Made in Silesia” stamp on it. I hope that this will happen. The problem at the moment is that cultural events are spread throughout the entire region and this, in fact, can be compared to candles. The flame from several candles gives light, but if we were to bring these candles together, the resulting light would be so much more intense and visible. Let’s then talk about the Congress itself. When was the idea for this event born? Well the inspiration was undoubtedly the Polish Cultural Congress, which took place last year in Cracow. It was then that we started talking about the necessity of organising a meeting of people connected to culture in the Silesian region to discuss what direction the development of our regional culture should take. Again, here it’s worth noting that Silesia has a tradition of large meetings of people concerned with culture. 12 years ago we had the renowned Upper Silesian Cultural Congress. That meeting concerned only Upper Silesia. In organising this year’s event we approached it with a completely different perspective and discussed culture in the whole voivodeship, not just its Upper Silesian section. Once again, it’s really important that the richness and diversity of culture in the Silesian region is emphasised – not just the large world-renowned institutions, but the local country women’s circles and associations or organisations and events centred around the local volunteer fire brigade halls. These events have a significant influence on the development of culture in the region, at a grass-roots level. What issues were addressed during this year’s Congress? What was the main, over-riding issue? In preparing the Congress, we deliberated as to the direction we were going to take. Was it better to concentrate on only a few areas, or to do a ‘panoramic’ assessment of the entire regional offer. We decided to do the latter because we came to the conclusion that in considering culture, this is more important and that we can’t allow for any of the fields to be disadvantaged in the process. The Congress itself was divided into a series of perspectives. The general perspective provided an overview of research into concepts concerning culture, and cultural life. The second perspective related to identity. Panel discussions covered the practical aspects of cultural life within the region, and the role of media in its growth and development. There were also meetings concerning cultural institutions: museums, local community centres and libraries for example. Another idea that was addressed during the Congress was that of the so-called industrial culture, because culture now is not just something we contemplate, something that’s only an internal mechanism but is also industrial. Over the three days, there was also time for discussions regarding design, the aesthetic quality of everyday culture. The important issue of public space wasn’t overlooked either. Plenary sessions and panel discussions were preceded by, what could be termed as branch meetings. There was a meeting regarding the relationship between culture and the world of business. People from the worlds of theatre, music, fine arts met together to discuss issues related to culture in the Silesian region as did representatives from associations and groups who provide cultural entertainment on a local level in the province. There were also large cultural events which accompanied the Congress such as the magical and spectacular performance of Carmina Burana at the Spodek Entertainment Centre in Katowice, or the Grand Performance of the Silesian Philharmonic Symphony Orchestra. In addition, Olga Tokarczuk was awarded the Silesian Literary Award during the Congress. Most importantly, however, we managed to gather people, for silesia airport 19 wywiad | interview jednak o wiele więcej. Przebieg Kongresu był transmitowany w Internecie. Dzięki temu każdy mógł przyjrzeć się obradom, dyskusjom, posłuchać opinii ekspertów na temat kultury województwa śląskiego. W ten sposób chcieliśmy dotrzeć do mieszkańców najmniejszych miejscowości w województwie. Spotkanie tak wielu reprezentantów świata kultury województwa śląskiego pozwoliło stworzyć świadomość innego modelu naszej kultury, tego, który jest widoczny w małych instytucjach i tego, który obserwować możemy w instytucjach dużych, uznanych, o światowej renomie. Uważam, że uczestnictwo w Kongresie było rodzajem pewnej manifestacji. Jesteśmy w momencie przełomowym – odszedł świat wielkiego przemysłu. Wydaje mi się, że nasze województwo szuka swojej własnej drogi. Jest to niezwykle istotne, gdyż integrują się regiony zachodnie Polski, także województwa wschodnie, wypracowując jednocześnie wspólną wizję istnienia na mapie kraju i Europy. Tym samy znaleźliśmy się pośrodku dwóch prężnie rozwijających się dużych ośrodków, także pod względem kulturalnym. W mojej ocenie właśnie poprzez kulturę województwo może odnaleźć swoją własną, oryginalną drogę. Inaczej nie zaznaczymy swojej odrębności, albo zostaniemy na marginesie kulturalnego życia Polski i Europy. Kongres miał pomóc kulturze województwa śląskiego w odnalezieniu własnej oryginalnej, niepowtarzalnej, niekonwencjonalnej drogi. Kongres podjął próbę określenia naszej kulturowej tożsamości. Czy się nam udało, czas pokaże. Czy w założeniu twórców Kongres ma być imprezą cykliczną, odbywającą się na przykład co 5, 10 lat? Bardzo by nam zależało, żeby takie spotkania odbywały się cyklicznie, co jakiś czas. Czy będzie to przedział 5 czy 10 lat, czas pokaże. Zmiana jakościowa kultury jest tak szybka, że na przykład to, co było widoczne na wspomnianym przeze mnie 20 silesia airport Kongresie Kultury na Górnym Śląsku w 1998 roku, staje się już czymś archaicznym. W tamtym czasie nikt nie myślał o tak gwałtownej cyfryzacji kultury. Dzisiaj jest to już rzecz, bez której trudno wyobrazić sobie jej współczesne funkcjonowanie. Jest to jeden z najpoważniejszych argumentów za cykliczną organizacją spotkań ludzi kultury województwa śląskiego. Zresztą socjolodzy zwracają uwagę na to, że taka jest konieczność. Diagnoza postawiona w trakcie takich spotkań po- woduje, że mogą się pojawić pewne propozycje na przyszłość. Ważne jest też, aby powstał zespół, który z całym przekonaniem będzie traktował tego typu spotkania jako pewną wartość. Łatwo jest krytykować, ale do historii kultury wchodzi tylko ten, kto potrafi budować tę nową jakość. Dla mnie Kongres był właśnie takim rodzajem nowej propozycji. Czy wnioski z Kongresu zostaną wykorzystane? Nie od nas to zależy, ale uświadomienie sobie tego jest rzeczą istotną i głęboko wierzę, że za 5–10 lat będziemy podsumowywać ten Kongres i dla historyków kultury inaczej zobiektywizuje się ta przestrzeń 20–30 lat w kulturze województwa śląskiego. I wtedy będziemy mieć zupełnie inny obraz tego, co się teraz dokonuje. Mam nadzieję, że dla polityków wnioski płynące z takich spotkań będą podstawą do budowania polityki kulturalnej, która będzie odpowiadać różnym grupom. Serdecznie dziękuję za rozmowę. Rozmawiał: Piotr Adamczyk whom culture is not just a word in the dictionary of forgotten terms. I think that the success of the Congress was a shared one with all the participants. The proof lies in the sheer numbers taking part – 700 people and there were many more willing. The Congress was streamed over the Internet. As a result anyone could observe and listen in on the deliberations, discussions or hear expert-opinions regarding culture in the Silesian region. This is how we would like to get through to the inhabitants of even the smallest villages in the region. This meeting of so many many representatives of culture in the Silesian region allowed for the creation of an awareness of a different model of our culture – a culture visible in small institutions as well as the culture observed in the large, world-renowned institutions. I strongly believe that participating in this Congress was a certain manifestation. We’re at a ground-breaking and landmark moment – the times of heavy-industry are over. I think that our region is searching for a new identity. This is of vital importance because the regions in western Poland are assimilating, as are those in eastern Poland and creating a joint-vision regarding their place on the map of Poland and Europe. This puts us in the very middle between two large dynamically developing centres – even when considering culture. In my opinion, culture is the way in which the Silesian region can discover its own, unique path. There’s no other way that we’ll be able to mark our differences and form a distinct identity. It’s either that, or we’ll be left on the periphery of culture in Poland and Europe on a whole. The Congress aimed to support the culture in Silesia to discover its own original, unique and unconventional path. The Congress also attempted to define its cultural identity. Were we successful? Only time will tell. Do the authors of this Congress see it as becoming a cyclical event, for example every 5 or 10 years? We would love to have these meetings become cyclical events. Whether it’s going to be every 5 or 10 years, is yet to be seen. Changes in the quality of culture are so great that for example, what we saw during the Cultural Congress in Upper Silesia that I mentioned earlier, which was held in 1998, is today literally archaic. At that time, no one could have even imagined let alone considered the boom in digitisation in culture. Today, it’s difficult to imagine culture without it. This is probably one of the most crucial arguments in support of cyclical meetings of people from the world of culture in the province. Sociologists also see this as being a necessity. The concepts appearing during these types of meetings often result in suggestions and proposals for the future. It is of utmost importance for there to be a group of people who will treat this type of meeting as being valuable. It’s easy to criticise but the only people who become part of cultural history are those who are able to build this new quality. For me, the Congress was exactly this type of new proposal. Will the conclusions reached during the Congress ever be brought to life? That’s not for us to decide, but developing an awareness is, in itself, significant and I strongly believe that in 5–10 years we’ll re-examine this Congress and cultural historians will have a completely different, objective view into 20–30 years of Silesian culture. And then we’ll have an entirely different picture of what is happening today. I hope that politicians will draw suitable conclusions from meetings such as these and will use them as to build foundations for cultural policy, acceptable to all manner of groups. Thank you very much for taking the time for this interview. Interview: Piotr Adamczyk dobroczynność | charity Fundacja Pracownicza PRO-EKO w Łaziskach Górnych została ustanowiona w 1993 r. przez kierownictwo Elektrowni Łaziska i organizacje związkowe, działające w tej firmie. Misją Fundacji jest niesienie pomocy społeczeństwu Ziemi Śląskiej. Działania PRO-EKO wspierają ochronę zdrowia, pomoc społeczną, działalność oświatową, podnoszenie kwalifikacji zawodowych, ochronę środowiska, wypoczynek, sport i rekreację oraz szeroko rozumianą działalność kulturalną. Fundacja jest wszędzie tam, gdzie ludzie oczekują pomocy. Najważniejszym z kierunków jej działalności jest jednak pomoc publicznej służbie zdrowia. Z pomocy Fundacji korzystały m.in. szpitale w Tychach, Mikołowie, Żorach i Orzeszu, Górnośląskie Centrum Medyczne w Ochojcu, Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach-Ligocie, Centralny Szpital Specjalistyczny w Katowicach-Ligocie, a także Górnośląskie Centrum Rehabilitacji „Repty” w Tarnowskich Górach. Ostatnim dziełem jest zakończony niedawno remont i modernizacja Oddziału Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej Szpitala Wojewódzkiego w Tychach. Wspieranie służby zdrowia to przede wszystkim pomoc ludziom tracącym to, co najważniejsze – zdrowie. The PRO-EKO Workers’ Foundation in Łaziska Górne was established in 1993 by the management of the Łaziska Power Plant together with the union organisations functioning within the company. Since its inception, the Foundation’s mission has been to provide support to the community in the greater Silesian region. Active works of the Foundation have thus far included health care, community aid, education, professional development, environmental protection, sport and recreation and a wide range of cultural activities. However, the most important activities entail the public health system. Hospitals which have benefitted from PRO-EKO’s assistance include those in Tychy, Mikołów, Żory and Orzesze, as well as the Upper Silesian Centre for Medicine in Ochojec, the Hospital for Mothers and Children in Katowice-Ligota and the Upper Silesian Rehabilitation Centre “Repty” in Tarnowskie Góry. The Foundation’s latest task has involved the renovation and upgrading of the General and Vascular Surgery Ward at the Tychy District Hospital. Supporting the health system is, above all else, helping people who have lost what, in essence, is the most vital – their health. Fundacja realizuje swoją misję poprzez następujące programy: • „Wszystkie dzieci są nasze” (m.in. programy badań profilaktycznych, hospicja i domy pomocy społecznej dla dzieci, „zielone szkoły”, organizacja kolonii, remonty szkół, przedszkoli i domów dziecka) • pomoc dla służby zdrowia (finansowanie i dofinansowywanie prac modernizacyjnych i remontowo-budowlanych oraz zakup nowoczesnych urządzeń i sprzętu medycznego) • działalność na rzecz kultury (m.in. remonty i renowacje zabytkowych obiektów, sponsoring wydawnictw, wystaw, produkcji filmów oświatowych, festiwali i konkursów) • działalność na rzecz sportu i turystyki. The PRO-EKO Foundation provides the following programmes: • “All children are ours” (including preventative testing, hospices and community aid for children, school camps, summer holiday camps, renovation of schools, preschools and orphanages, • health care assistance (financing and subsidising building, renovation and upgrade projects as well as purchasing up to date medical equipment), • cultural activities (renovation and upkeep of heritage sites, sponsoring publishing projects, exhibitions, educational film productions, festivals and competitions), • sport and tourism assistance. I Ty Bądź Darczyńcą! You Can Donate Too! Aby wesprzeć Fundację poprzez przekazanie 1% podatku, należy w rocznym zeznaniu podatkowym PIT podać nazwę organizacji: „Fundacja Pracownicza PRO-EKO” oraz nr KRS: 0000064561. To support the Foundation by donating your 1% of tax, all you need to do is enter the “Fundacja Pracownicza PRO-EKO” into your Polish tax return and the KRS no.: 0000064561. Innych wpłat darowizn można dokonać na konta: 19 1370 1170 0000 1706 4600 6300 90 1370 1170 0000 1701 4600 6300 All other donations are always extremely welcome. Our bank account number is: 19 1370 1170 0000 1706 4600 6300 90 1370 1170 0000 1701 4600 6300 www.pro-eko.win.pl www.pro-eko.win.pl 22 silesia airport 18 października 2010 r. prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach – Tadeusz Donocik, razem z rektorem Politechniki Śląskiej prof. Andrzejem Karbownikiem i wiceprezesem Rady Regionalnej Izby Gospodarczej Janem Hoppe, złożyli na ręce prezesa Centrum Banku Śląskiego Sp. z o.o. Jacka Frejlicha wyróżnienie dla Budynku Chorzowska 50. Budynek Chorzowska 50 został uznany za „Miejsce przyjazne Przedsiębiorcom”, którego ideą jest kreowanie właściwej atmosfery dla działalności biznesowej jego najemców, stwarzającej warunki do współpracy, stabilizacji i długoterminowej możliwości rozwoju. „Chorzowska 50” jest prawdziwą wizytówką nowoczesnego śródmieścia Katowic. Odbywa się w nim szereg konferencji o znaczeniu lokalnym, ogólnopolskim i międzynarodowym. Jako biurowiec klasy A umożliwia funkcjonowanie w nim wielu znanym firm krajowych i zagranicznych. Jego powierzchnia pozwala na dowolną konfigurację pomieszczeń i daje możliwość wynajęcia nawet mniejszych powierzchni o wysokim standardzie, a obecność administracji i serwisu technicznego, dostępnych w Budynku, zapewnia dobre relacje z Najemcami oraz możliwość natychmiastowej reakcji na zgłaszane potrzeby. Obecnie Budynek Chorzowska 50 to wyjątkowe miejsce na mapie Katowic, którego wizerunek – obok symbolu Spodka – niejednokrotnie jest wykorzystywany dla celów promocji regionu, Katowic i wzrostu jego atrakcyjności. Centrum Banku Śląskiego Sp. z o.o. ul. Chorzowska 50, 40-121 Katowice tel.: +48 32 731 60 10 www.chorzowska50.pl On 18 October 2010, Jacek Frejlich, the president of the Silesian Bank Centre accepted an award for the Chorzowska 50 Building from the president of the Regional Chamber of Commerce in Katowice, Tadeusz Donocik, together with the Rector of the Silesian University of Technology, Prof. Andrzej Karbownik and the vice-president of the Board of the Regional Chamber of Commerce, Jan Hoppe. Chorzowska 50 is deemed to be “Enterprise-Friendly Place” which foundation is based on the idea of creation of proper atmosphere for business activities performed by its tenants allowing companies co-operation and giving them stability and long-term development opportunities. “Chorzowska 50” hosts numerous conferences of significance on a local, national and international level and is the showpiece of Katowice’s modern city centre. As a Class A office building, “Chorzowska 50” is able to support several known local and international companies. Its structure allows for unlimited internal configurations and therefore the rental of even smaller high-standard office spaces. The fact that the building’s administration and technical service centre is located within the Building, creats good relations with Tenants and means immediate reactions to their needs. In Katowice, the Chorzowska 50 Building is unique and, together with the Spodek, has often been used to promote Katowice and to increase its appeal. flota | fleet fot. Piotr Adamczyk Weteran Lockheed L-188(A)F Electra Świat lotnictwa cywilnego jest dziś zdominowany przez odrzutowce. Latają na niesamowitych pułapach, z równie wysokimi prędkościami. Coraz rzadziej spotyka się w portach statki powietrzne napędzane silnikami turbośmigłowymi. Z tego powodu pasjonatów aeronautyki na pewno zainteresuje informacja, iż od 13 września br. transport ładunków z Katowice Airport dla firmy DHL będzie realizowany samolotem L-188(A)F Electra, należącym do brytyjskiej linii lotniczej Atlantic Airlines z siedzibą w Coventry. Producentem tej maszyny był jeden z najbardziej znanych amerykańskich koncernów lotniczych, firma Lockheed. Założona w Santa Barbara (Kalifornia) w 1912 roku przez braci Allana i Malcolma Loughead, początkowo nosiła nazwę Alco Hydro-Aeroplane Company, by w 1926 roku przyjąć 24 silesia airport miano Lockheed Aircraft Company. W ocenie inżynierów korporacji maszyna L-188 miała być przełomowa dla branży. Dzięki zastosowaniu czterech silników turbośmigłowych, zwiększono prędkość samolotu o ponad 100 km/h. Taki napęd umożliwił także zmniejszenie zużycia paliwa. Oba czynniki sprawiły, że model był o kilka kroków przed rywalami. L-188 to niezwykle unikatowa konstrukcja, wyprodukowana w niewielu egzemplarzach. Została zaprojektowana w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku jako samolot pasażerski, zdolny przewieźć (w zależności od konfiguracji klas) od 66. do 96. osób. Model powstał na zlecenie dwóch amerykańskich linii – – American Airlines i Eastern Airlines. Decyzję o budowie prototypu podjęto w czerwcu 1955 roku, a już w grudniu 1957 roku wzbił się w powietrze. Pierwsze loty komercyjne pasażerskiej wersji Lockheed L-188(A) Electra miały miejsce w styczniu 1959 roku. Produkcję zakończono zaledwie dwa lata po jego dziewiczym rejsie, w barwach pierwotnego odbiorcy. W sumie Lockheed Aircraft Company sprzedał 170 sztuk Electry, w dwóch typach: 188a i 188c (miał większy zasięg, dzięki dodatkowym zbiornikom paliwa). Powodem zaprzestania wytwórczości była coraz większa konkurencja ze strony szybszych i wygodniejszych samolotów odrzutowych. Stopniowo maszynę wycofywano z ruchu, a część z tych emerytowanych, po przeróbkach na wersję cargo, kupowały niewielkie firmy, trudniące się transportem ładunków. Pomimo faktu, iż upłynęło prawie pół wieku od zakończenia produkcji modelu 188, samolot, głównie w wersji towarowej, nadal można odnaleźć we flocie kilku przewoźników – w sumie nie więcej niż 20 sztuk. Maszyna mierzy 31,85 m długości, rozpiętość skrzydeł wynosi 30,18 m, a maksymalna masa startowa to 51 ton. Wspomniane cztery silniki turbośmigłowe, marki Allison 501-D13, o mocy 3806 KM każdy, pozwalają rozpędzić statek do prędkości 650 km/h i osiągnąć graniczny, bezpieczny pułap 8665 m. Zasięg, przy maksymalnej masie startowej, ma wartość 3450 km. Wersja cargo jest w stanie zabrać na pokład do 12 ton frachtu. Lockheed L-188(A) Electrę można podziwiać na płycie Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach od poniedziałku do piątku. Przyloty z Lipska około godz. 7:00, powrót w okolicach godz. 21:00. Piotr Adamczyk Veteran Lockheed L-188(A)F Electra Today, the civil aviation world is dominated by jet aircraft. They fly at incredibly high altitudes and at very high speeds. It is much rarer to find aircraft powered by turboprops. It is for this reason that aeronautics enthusiasts will be very interested to learn that from the 13th September this year, DHL will be using a Lockheed L-188(A)F Electra belonging to Atlantic Airlines (based in Coventry) to transport cargo from Katowice Airport. The L-188 has a unique construction and only several machines were ever produced. It was designed in the 1950s as a passenger aircraft able to transport 66–96 passengers depending on the seat configuration. Initially, it was created for two US airlines – American Airlines and Eastern Airlines. The decision to build the first prototype was made in June, 1955 and the aircraft performed its maiden flight already in December, 1957. The Lockheed L-188(A) Electra’s first commercial flights took place in January, 1959. Production ceased only two years after the aircraft’s maiden flight in the livery of its first owners. Overall, the Lockheed Aircraft Company sold 170 of the Electra 188a and 188c aircraft. The latter had a larger range owing to its additional fuel tanks. The decision to cease production was brought about by the increasing competition from the faster and more comfortable jet aircraft being produced. Gradually, the Electra aircraft were withdrawn. Some of these retired aircraft were transformed into cargo aircraft and were purchased by companies providing carriage for cargo. Despite the fact that almost half a century has passed from the production of the last model 188 aircraft, its cargo version continues to feature in the fleets of several airlines. Overall, however, there are no more than 20 aircraft of this type still in operation. The L-188 measures 31.85m in length, has a wingspan of 30.18m and a maximum take-off weight of 51t. Its 4 turboprop Allison 501-D13, 3806 horsepower engines mean the aircraft can reach speeds of up to 650km/h and a safe altitude of 8665m. At its maximum take off weight, the aircraft has a range of 3450km. The cargo version can take up to 12t of freight. At Katowice Airport in Pyrzowice, you can see a Lockheed L-188(A) Electra weekdays from Monday to Friday. It arrives from Leipzig around 7am and departs at around 9pm every weekday evening. fot. Piotr Adamczyk This aircraft is the pride of one of America’s largest airline companies, Lockheed. Established in Santa Barbara, California, in 1912, by brothers Allan and Malcolm Loughead, the company was initially called Alco Hydro-Aeroplane Company. In 1926, this name was changed to the Lockheed Aircraft Company. Accor- ding to the company’s engineers, the L-188 aircraft was meant to be groundbreaking for the industry. With its four turboprop engines, the aircraft’s maximum speed increased by over 100km/h and also was much more fuel-efficient. Both of these factors resulted in this model being miles ahead of its rivals. silesia airport 25 Oszczędzaj energię – – to się opłaca! Unia Europejska postawiła w tzw. pakiecie energetyczno-klimatycznym ambitne cele przed państwami członkowskimi. Do najważniejszych punktów należy zaliczyć: redukcję emisji gazów cieplarnianych o 20% poniżej poziomu z roku 1990, zwiększenie do 20% udziału energii pochodzącej ze źródeł odnawianych w całkowitym zużyciu do roku 2020, zwiększenie do 10% udziału biopaliw w ogólnej konsumpcji paliw transportowych oraz zwiększenie efektywności ener- getycznej do 20%, w odniesieniu do prognoz na rok 2020. Znaczącą rolę w realizacji tych celów będą miały samorządy lokalne. Właśnie problematyka zużycia energii elektrycznej i związanej z tym emisji CO2 była nadrzędnym tematem wrześniowej konferencji „ABC Efektywności Energetycznej”, której głównym Partnerem był Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W trakcie spotkania przedstawiono rozwiązania dla samorządów lokalnych, pozwalające zwiększyć efektywność energetyczną i ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Specjaliści podkreślili istotną rolę zmniejszenia emisji z transportu poprzez działania z zakresu organizacji ruchu drogowego, czy też stosowania w transporcie publicznym biopaliw. Znaczna część emisji gazów pochodzi także ze składowanych odpadów. W tym przypadku niezbędne są inwestycje w urządzenia pozyskujące biomasę. Umożliwią one ograniczyć emisję metanu do atmosfery, a tym samym wykorzystać biomasę do celów energetycznych. Samorządy lokalne nie powinny także zaniedbywać kwestii oświetlenia ulic. W tym przypadku poważne oszczędności dla budżetów może przynieść zastą- pienie tradycyjnie stosowanych lamp sodowych – diodowymi. Wartością dodaną jest zminimalizowanie emisji CO2 poprzez zmniejszenie zużycia energii. Samorządy powinny także baczną uwagę przywiązywać do spraw związanych z izolacyjnością budynków. I w tym obszarze można uzyskać duże oszczędności, gdyż budynki odpowiadają za zużycie 40% energii. Konieczne są jednak inwestycje w podniesienie termoizolacyjności obiektów, np. poprzez montaż specjalnych okien. Zmniejszenie zużycia energii elektrycznej zapewni wykorzystanie energooszczędnego oświetlenia, pomp, wind itp. Specjaliści zwracają również uwagę na bardzo energochłonne zagadnienie odbioru ścieków. W tym przypadku można działać dwutorowo: z jednej strony inwestować w nowoczesne urządzenia o niewielkim zużyciu energii, a z drugiej edukować mieszkańców, ukazując korzyści płynące z oszczędzania wody. Wymienione aktywności są w dużej mierze kapitałochłonne, jednak zwrot z inwestycji uzyskuje się w stosunkowo krótkim czasie. Wartością dodaną, oprócz znacznego obniżenia kosztów samorządów lokalnych, jest także poprawa jakości otaczającego nas środowiska naturalnego. fot. www.istockphoto.com Województwo śląskie to region o jednym z najwyższych w Polsce poziomów zużycia energii elektrycznej, co wyraźnie wpływa na zwiększoną emisję dwutlenku węgla do atmosfery. W regionie, jak w soczewce, skupiają się wszystkie problemy związane z podniesieniem efektywności energetycznej. Wynika to z faktu, że ciągle, właśnie tutaj, znajduje się największe zagęszczenie elektrowni i ciepłowni oraz dużych, nadal jeszcze energochłonnych, zakładów. Dostosowanie gospodarki, a także dziedzin życia publicznego do wymagań europejskich, dotyczących ograniczenia zużycia energii oraz wykorzystywania odnawialnych źródeł energii, jest jednym z najważniejszych wyzwań na Górnym Śląsku w zakresie działań z obszaru ochrony środowiska. Cykl artykułów „Eko Lotnisko” magazynu „Silesia Airport” został dofinansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach www.wfosigw.katowice.pl 26 silesia airport Save energy – – it’s worth it! The Silesian region is one of the forerunners in terms of electrical energy consumption in Poland. This has a significant influence on carbon dioxide emissions into the atmosphere. As a result, all the issues related to increases in energy efficiency are focused, like a magnifying glass, onto this region. This stems from the fact that Silesia has the highest concentration of electrical and thermal power stations as well as large, energy-intensive industries. In terms of environmental protection, adapting the economy as well as the community to conform to European standards regarding energy consumption is one of the most crucial challenges facing Upper Silesia. In what’s known as the ‘climate and energy package’, the European Union ambitious expectations of its member-countries. Included in this package are points involving the reduction of greenhouse gasses by 20% below the levels from 1990, increasing the share of energy from renewable sources to 20%, increasing bio-fuels by 10% in the overall consumption of fuels for transport purposes and increasing energy-efficiency to 20% in relation to the forecasts for 2020. Local councils will play a significant role in the realisation of these aims. In fact, issues regarding the consumption of electrical energy and the resulting C02 emissions were a matter of overriding importance at the “ABC of Energy-Efficiency” conference held in September. The conference’s main Partner was the Regional Fund for Environmental Protection and Water Management in Katowice. Various solutions for local councils were proposed, allowing for increased energy efficiency and the restriction of carbon-dioxide emissions. Experts emphasised the importance of restricting emissions from the transport sector through limiting road transport in itself and implementing the use of bio-fuels in public transport. A significant share of emissions comes from waste disposal. Investments in this case need to centre on biomass processing equipment resulting in limiting methane gas emissions into the atmosphere whilst at the same time allowing for the utilisation of biomass as fuel. Local governments also need to focus on issues such as street lighting. In this case, drastic savings for council budgets would result from replacing traditional lighting with LEDs. This would also decrease CO2 emissions through lower energy consumption. Local governments also need to pay close attention to issues concerning building insulation. Here is another area in which large financial savings are possible as buildings use up 40% of the bill for energy consumption. This would mean, however, that investments into the thermal insulation of buildings through for example, the installation of special windows, would be necessary. Decreasing the consumption of electricity would ensure that energy-efficient lighting, pumps, lifts etc. would be utilised. Experts also focus on the energy-intensive issue of sewerage collection and disposal. In this case, two concurrent actions could be taken: investments into modern energy-efficient equipment on the one hand and educating the public with regards to the financial benefits stemming from saving water. These activities are in the most part capital-intensive, however, the return on the investment is obvious in a relatively short time. The added value, apart from a significant decrease in localcouncil spending, is the improvement in the quality of the natural environment in our surrounds. Bartłomiej Grzędziński Piotr Adamczyk The ‘Eco Airport’ series of articles in „Silesia Airport” magazine was partially sponsored by the Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach (Regional Fund for Environmental Protection and Water Management – eng) www.wfosigw.katowice.pl silesia airport 27 śląskie. pozytywna energia | silesia. positive energy Aż miło na duszy, jak świeży chleb puszy! Muzeum Chleba w Radzionkowie If thou tastest a crust of bread, thou tastest all the stars and all the heavens! 1 Museum of Bread in Radzionków Zakwas, mąka, woda, sól, ewentualne dodatki. Ugniatanie ciasta, formowanie, pieczenie i na stole ląduje złocisty, pachnący, gorący chleb. Chyba najbardziej popularny produkt spożywczy, bo codziennie na świecie sprzedaje się go w setkach milionów sztuk. To także jeden z najstarszych, znanych, podstawowych pokarmów człowieka. Bliskowschodnie i europejskie źródła kultury materialnej znają go ok. 10 000 lat. Od wieków odgrywa ogromną rolę kulturową – wystarczy wspomnieć Biblię. Nie tylko religijny charakter nadaje mu ważne znaczenie w tożsamości wielu narodów, ale liczne świeckie zwyczaje i obrzędy ludowe. Jest symbolem pożywienia i życia, dostatku i pomyślności, zgody i gościnności, ofiary i szacunku, ekwiwalentem wielomiesięcznego trudu rolnika. Hindusi taki przysmak nazywają czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Ile tradycji, tyle odmian kulinarnych: ciabatta, focaccia, kołacz, naan, pizza, tarta, bagietka... Znaczący udział chleba w dziejach ludzkości sprawił, że na naszym kontynencie powstało kilka placówek muzealnych, poświęconych temu elementarnemu posiłkowi – podstawie żywienia na całym świeci i najczęściej kupowanemu produktowi spożywczemu. Znajdują się one m.in. we Francji, w Niemczech i Szwajcarii. Polska także ma wkład w piekarski szlak historyczny. Jedyny taki obiekt Europy Środkowo-Wschodniej znajduje się w Radzionkowie – – niewielkim, liczącym prawie 18 tys. mieszkańców mieście, położonym w północnej części województwa śląskiego. Właśnie tutaj Piotr Mankiewicz postanowił założyć Muzeum Chleba. Początek idei dała pasja kolekcjonerska. Gdy jego zbiory zaczęły się coraz bardziej rozrastać, zro- dził się pomysł stworzenia tej wyjątkowej instytucji. Zlokalizowano ją przy ulicy Zofii Nałkowskiej pod numerem 5. Wybudowano od postaw nowy budynek oraz zaadaptowano na te potrzeby stare magazyny. Uroczyste otwarcie nastąpiło w kwietniu 2000 roku. czywa, jakie można było za nie otrzymać. Przechodząc pomiędzy poszczególnymi budynkami, można zapoznać się z najczęściej stosowanymi do produkcji mąki gatunkami zbóż, eksponowanymi na minipoletkach oraz maszynami rolniczymi, służącymi do ich hodowli i zbiorów. Dzisiaj kolekcja przedmiotów, związanych z drogą od ziarnka do bochenka, liczy kilka tysięcy sztuk. Obejmuje m.in. narzędzia wyposażenia wnętrz, zabytkowe urządzenia, jak kaflowe piece piekarnicze, stare pocztówki czy archiwalne dokumenty, datowane nawet na XVI wiek. Można podziwiać także pieniądze chlebowe, stosowane w czasach kryzysu. Bez wątpienia ich posiadanie było kiedyś na wagę złota, gdyż na każdym wybita jest wartość, odpowiadająca ilości pie- Radzionkowskie muzeum, od początku swojej działalności, chciało przede wszystkim dotrzeć do jak największej grupy młodych osób. Tak pisze Twórca placówki na swojej stronie internetowej: Gośćmi szczególnie ważnymi w Muzeum są i będą dzieci. Bo od szacunku dla kromki, naszej strawy powszedniej, już tylko krok do szacunku dla najbliższych, do kraju rodzinnego, do otaczającego nas świata. Intencją naszą jest również uświadomienie wszystkim, że spośród najróżniejszych wypieków nasz polski, tradycyjny chleb nie ma sobie równego. Zawarta w tym przekazie misja jest sumiennie wypełniana, bo w tygodniu Muzeum Chleba oblegają wycieczki szkolne. W trakcie pobytu uczestnicy mogą własnoręcznie uformować pieczywo, które potem ze smakiem zjadają lub zabierają ze sobą do domu. O atrakcyjności tego obiektu świadczy też popularność wśród turystów na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Wysokie walory edukacyjne, połączone z ciekawą i unikatową ekspozycją sprawiają, że Muzeum Chleba w Radzionkowie jest doskonałą propozycją na weekendowy wypad. Więcej informacji można odnaleźć na stronie www.muzeum-chleba.pl 1 Robert Browning Sourdough, flour, water, salt, perhaps something extra to make it even more special. There’s the kneading, shaping and baking and then a golden loaf of hot bread lands on the table. With several million breads baked everyday all around the world, it is probably the world's most popular food. It is also one of the oldest known basic foodstuffs. Bread has been a staple in Europe and the Middle-East for around 10 thousand years and has for centuries played a vital role in these cultures – one needs to look no further than the Bible. But it’s not just its religious significance that has so many countries identifying with bread, but the many secular and folk traditions associated with it as well. It’s a symbol of life and staples, abundance and auspiciousness, harmony and hospitality, respect and sacrifice, the return of many months labour. Hindus call it chapatti, Jews – matzo, South American Indians – tortillas. For every culture, there is a type bread: ciabatta, focaccia, kolacz, naan, pizza, baguette…. The importance of bread for the humanity as a whole, has resulted in museums being established devoted entirely to this basic foodstuff and most often purchased food product in the world. There are museums of bread in countries such as France, Germany and Switzerland. Poland also has right of place on the bread-map of Europe. The Museum of Bread in Radzionków, a relatively small city with a population of 18 000 situated in the northern part of the Silesian region, is the only museum of this type in Central and Eastern Europe. It is here that Piotr Mankiewicz decided to create the Museum of Bread based on his passion for collecting memorabilia related to the production of bread. As his collection began to outgrow its lodgings, the idea for creating a museum was borne. The museum is located at number 5, ul. Nałkowskiej in Radzionków and it was opened in April 2000. As well as a new building being constructed for the Museum, adjoining old warehouses were also adapted to house the enormous collection. Today, the museum’s collection includes bread-making tools and furnishings, vintage equipment such as tiled baking ovens, old postcards and archival documents dating back even as far as the 16th century. You can even admire bread money, which was used during the crisis. There is no doubt that this money was worth its weight in gold, as each coin is stamped with the amount of bread that it could be exchanged for. Making your way between the buildings, there’s farm equipment used for the growing of grains and you learn about the most commonly used types of grains used to produce to flour for baking bread. Each grain is exhibited in its own small mini-plot. From the very beginning, the museum’s aim has been to reach the largest number of young people. As the museum’s founder writes on the website: Particularly dear to us are, and will continue to be, children. Respect for the humble slice of bread is just one step away from having respect for those close to you, your country and the world we live in. Our aim is also to raise people’s awareness to the fact that traditional Polish bread has no equal. With the hordes of school groups visiting the museum every week, this particular mission is being achieved constantly. During their visit, children have the opportunity to make their own bread, which can be eaten straight away or taken home to share. The popularity of this museum is evident in the large numbers of tourists visiting it as part of the Silesian region’s Industrial Monuments Route. Great educational value combined with interesting and unique exhibits make the Museum of Bread in Radzionków the perfect place to visit of a weekend. More information is available at www.muzeum-chleba.pl Piotr Adamczyk Artykuł powstał dzięki This article is sponsored by silesia airport 29 materiał promocyjny | promotional material SPRZYJAJĄCY KLIMAT DLA PRZEDSIĘBIORCZOŚCI Wszyscy wiemy, jak ważna dla prowadzonej działalności gospodarczej jest lokalizacja inwestycji. Dlatego chcemy Państwu przybliżyć możliwości inwestowania w Czeladzi, mieście położonym w Aglomeracji Katowickiej, sąsiadującym z metropolitalnymi Katowicami. Mieście dynamicznie się rozwijającym i przyjaznym biznesowi. Czeladź położona jest w ciągu miast składających się na Aglomerację Katowicką. Miasto graniczy z Katowicami, Siemianowicami Śląskimi, Sosnowcem i Będzinem. W obrębie Aglomeracji Śląskiej mieszka 2,77 mln. osób. Niekwestionowanym atutem Czeladzi jest położenie - nie tylko obok wyżej wymienionych Katowic i Sosnowca, na obrzeżu Aglomeracji, która jest dużym rynkiem zbytu dla towarów i usług, a zarazem „producentem” know-how, kapitału społecznego i przedsiębiorczości, z której znany jest Górny Śląsk. To także strategiczne dla działalności transportowej, logistycznej oraz handlowej położenie na przecięciu się ważnych arterii komunikacyjnych rangi regionalnej i krajowej: Drogi Krajowej 94 Kraków – Wrocław oraz Drogi Krajowej 86 Cieszyn – Warszawa. Odległość 12 km od węzła autostrady A4 i 15 km od projektowanej autostrady A1 oraz 20 km od Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice-Pyrzowice. Możliwości i warunki rozwoju miasta wynikają w dużym stopniu z położenia geograficznego, tradycji gospodarczych oraz tempa przemian rynkowych i utrwalania nowego profilu gospodarczego. Poza wspomnianymi walorami położenia do największych atutów Czeladzi należy ponadto dobrze rozwinięta infrastruktura dla inwestorów, dostępność mediów komunalnych oraz dobry klimat dla przedsiębiorczości. Klimat ten przejawia się niezwykle sprawną organizacyjno-administracyjną obsługą inwestorów, fachowością i wysokimi kompetencjami służb miejskich oraz udogodnieniami i otwartością na ich potrzeby. Wysoki jest poziom przedsiębiorczości społeczności lokalnej mierzony liczbą firm na 1000 mieszkańców, który dla miasta wynosi 100,56 i jest wyższy od notowanego w regionie, gdzie kształtuje się na poziomie 92,32. Od 2000 r. poziom wskaźnika wykazuje szczególnie wysoką dynamikę. 30 silesia airport Na miejsce swoich inwestycji i działań wybrali nas już m.in.: • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • Metro Group Asset Management – Centrum Handlowe M1 Czeladź Saint Gobain – Le Platforme oraz produkcja szyb samochodowych Menard Doswell – centrum logistyczne Alliance Silesia General Logistics Systems – centrum logistyczne GLS Panattoni Europe – centrum Panattoni Park Czeladź Przedsiębiorstwo Usług Pasażerskich Man-Star Trucks – regionalne centrum obsługi Shell, British Petroleum, Neste, Orlen McDolnald’s Szafranowy Dwór oraz hotel Szafran Vetro Polska Illuminazione-2000 Cini Zannini Poland Espri Budropol Cortex II Curyło – Asterix Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych Respol Buderus Bergerat Monnoyeur Mikster Agro Food Technology PRC Communications Czekamy na Ciebie! więcej informacji na: www.czeladz.pl Jeszcze w tym roku zostaną ogłoszone przetargi na sprzedaż działek przy ul. Handlowej i Wiejskiej. W 2011 roku, miasto zamierza ogłosić przetargi na sprzedaż części działek przy ul. Będzińskiej. Działki te przylegają do nowo budowanej ulicy Gdańskiej. Wszystkie te działki w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczone są pod działalność handlowo – usługową, bądź usługową. silesia airport 31 materiał promocyjny | promotional material FAVOURABLE ENVIROMNENT FOR ENTERPRISE Czeladź is not only the oldest city in the Dąbrowski Basin but is also one of the earliest cities in Poland. Its beginnings date back to the Middle Ages: the name “Czeladź” was first used in 1228. The 1640 ha comprising the city’s area, is home to a population of almost 35 000 people (as of 2009). Situated in the north-eastern part of the Silesian region, Czeladź is part of the Katowice Agglomeration (Upper Silesian Industrial Region). The city borders with Katowice, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec and Będzin. Overall, the entire Silesian Agglomeration has a population of 2.77 million people. The „Czeladź Development Strategy to 2015” is the key policy guiding the city’s growth and development. This key document aims to not only provide continuous and smooth expansion, but also to support enterprise and simplify formalities for outside investors. Location is undoubtedly one Czeladz’s chief assets. Not only does it sit alongside Katowice and Sosnowiec, but it is also on the outskirts of an Agglomeration which is, in itself, a huge market for products and services, as well as being a “producer” of know-how, social capital and enterprise – for which Upper Silesia is best-known. The city’s location at the crossroads of significant arterial roadways - both on a regional and national scale: National Highway 94 Cracow-Wroclaw and National Highway 86 Cieszyn-Warsaw. In addition, the city is only 12km from the A4 motorway hub, 15km from the planned A1 motorway and 20km from Katowice Airport in Pyrzowice. Although the opportunities and provisions made for the city’s development are mostly attributed to the city’s geographical location, the commercial traditions, the speed of market transformation, and establishment of new economic profile in the area are also an underlying feature. Apart from these advantages, Czeladź also has a well-developed infrastructure for investors, accessibility to utilities and a favourable environment for enterprise. This is evident from the efficient organisational and administrative services available for investors, the professionalism of council workers as well as their willingness to provide assistance where possible. The local community also has a high level of enterprise. If measured by number of companies per 1000 inhabitants, Czeladź – with an 32 silesia airport index of 100.56, is above average in comparison to the region as a whole, which has an index of 92.93. From 2000 this index has shown a particularly dynamic growth. Czeladź has been chosen by many companies as the best place to develop their investments - including: • Metro Group Asset Management - M1 Shopping Centre Czeladź • Saint Gobain - Le Platforme and car windows • Menard Doswell - Alliance Silesia logistics centre • General Logistics Systems • Panattoni Europe - Panattoni Park Czeladź • Przedsiębiorstwo Usług Pasażerskich - passenger transport services • Man-Star Trucks - regional service centre • Shell, British Petroleum, Neste, Orlen • McDolnald’s • Szafranowy Dwór oraz hotel Szafran • Vetro Polska • Illuminazione-2000 • Cini • Zannini Poland • Espri • Budropol • Cortex II • Curyło – Asterix • Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych • Respol • Buderus • Bergerat Monnoyeur • Mikster • Agro Food Technology • PRC Communications We’re waiting for you! For more information visit: www.czeladz.pl A call for tenders for the sale of plots of land at ul. Handlowa and Wiejska will be issued before the end of the year. In 2011, the city plans to issue a call for tenders for the sale of several plots on ul. Będzińska. These plots adjoin the newly constructed ul. Gdańska. According to the Municipal land utilisation plan all of these plots are earmarked for development into commercial and/or service operations.
Similar documents
sk.ad gazety 02.12.05.qxd
Then, finally - for the very first time in 10 year history of GTL S.A. we saw one million passenger. February 11, 2002 Ms Katarzyna Plewnia on board of LOT's ATR-42 arrived in Katowice from Warsaw....
More informationpobierz - Katowice Airport
Rada programowa | Programme Board Monika Krzykawska Artur Tomasik Wydawca | Publisher
More informationpobierz - Katowice Airport
Rada programowa | Programme Board Monika Krzykawska Artur Tomasik Wydawca | Publisher
More information